• Nie Znaleziono Wyników

W konstelacji pojęć teoriopoznawczych centralne miejsce zajmuje poznanie, choć w pewnym sensie lepsze byłoby pojęcie prawda35. Poznanie, prawda i wiedza nierozerwalnie się łączą. Poznanie nauko-we rodzi pytania o swoją prawdziwość i adekwatność do badanej rzeczywistości oraz do opisującej ją wiedzy. Obraz rzeczywistości, który przedstawia nauka, nie stanowi ani obrazu pełnego, ani

da-32 S. Dubisz: Brakuje rudymentów. O studiach i kondycji badań humanistycz-nych z prof. Stanisławem Dubiszem rozmawia A. Korzekwa. „Uniwersytet War-szawski. Pismo Uczelni” 2010, nr 3, s. 3. http://www.uw.edu.pl/strony/pismo/

pismo_1003.pdf [dostęp: 30.07.2012].

33 J. Goćkowski: Książka w pracy humanisty. W: Uniwersum piśmiennictwa wo-bec komunikacji elektronicznej. Red. K. Migoń i M. Skalska-Zlat. Wrocław 2009, s. 21—34.

34 S. Dubisz: Brakuje rudymentów…, s. 3.

35 J. Hartman: Wiedza. Byt. Człowiek. Z głównych zagadnień filozofii. Kraków 2011.

152 Jadwiga Woźniak-Kasperek

nego raz na zawsze36. Prawdziwość w sensie poznawczym charak-teryzuje się relacyjną cechą sądów. Klasycznie pojętą prawdziwość (czyli zgodność treści poznania z jego przedmiotem) cechują nie-stopniowalność, niezmienność, niezależność od tego, kto i w jakich okolicznościach uznaje dany sąd, kto i w jakich okolicznościach poznaje. Istnieją również nieklasyczne definicje prawdy, odrzucające podejście klasyczne jako niejasne i nieoperacyjne.

Prawdziwość wiedzy oraz wiążąca się z nią obiektywność nauki, rozumiana zarówno jako bezstronność (przeciwieństwo tendencyj-ności), neutralność aksjologiczna (zabezpieczenie przed dowolnością ocen), jak i intersubiektywna sprawdzalność (niezbędny warunek kontroli społecznej), to ideał w żadnym z tych wymiarów w pełni nieosiągalny, częściowo — z przyczyn natury praktycznej (np. świa-domościowe ograniczenia uczonych), częściowo — teoretycznej (np.

nieostrość weryfikacji, aksjologiczne uwikłania twierdzeń). Uznanie prawdziwości i obiektywności nauki raczej za ideał niż za normę nie zmienia tego, że nauka zasługuje na zaufanie w takiej właśnie mierze, w jakiej dąży do owego ideału.

Prawda, także w nauce, stała się dziś wyraźnie „niepopularna”, utraciła swój blask. Samo słowo „prawda” brzmi patetycznie. Jeśli do tego dodamy, że stosunkowo rzadko prawdę da się stanowczo orzec z uwagi na hipotetyczność wiedzy empirycznej, to nie powinna dziwić mnogość określeń zastępczych, „bynajmniej nie synonimicz-nych do »prawdy«. Czy można jednak bez odwoływania się do tego pojęcia sformułować obowiązujący każdego uczonego (i nie tylko jego) postulat intelektualnej rzetelności? Wydaje się to wątpliwe”37. Dziś coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, gdy od prawdy trzeba się świadomie odwrócić. „Rezygnacja z prawdy jest kosztem, jaki musi zapłacić wiedza obecna w sferze publicznej, zwłaszcza ta zinstytucjonalizowana […]. Innymi słowy, podważanie prawdy jako absolutnej przyczyny i celu wiedzy stało się synonimem myślenia krytycznego, pozwalającego paradoksalnie bronić prawa wiedzy do formułowania swoich »prawd«”38. Ujmując problem z innej perspek-tywy, można powiedzieć, że dla naszych czasów charakterystyczne

36 Nie można jednak zaakceptować bez żadnych zastrzeżeń poglądu, wedle którego wiedza stanowi rzecz „jednorazowego użytku”.

37 K. Szaniawski: O  etosie  prawdy. W: Idem: O  nauce,  rozumowaniu  i  warto-ściach. Wybrał i oprac. J. Woleński. Wstęp S. Amsterdamski i J. Woleński.

Warszawa 1994, s. 545.

38 A. Jabłoński: Socjologiczna  analiza  wiedzy  a  kształtowanie  rzeczywistości  społecznej. W: Między unifikacją a dezintegracją. Kondycja wiedzy we współczesnym  społeczeństwie. Red. A. Jabłoński i M. Zemło. Lublin 2008, s. 115.

jest dopatrywanie się aksjologicznego sensu prawdy i jej wartości jako instrumentu sprawnego, prowadzącego do celu, podstawy działania. „Nobilitacja manipulowania prawdą dokonuje się przez odwołanie do celu, który przecież może być godny moralnej apro-baty. Wartość przypisana owemu celowi ma usprawiedliwić doraźne zło, jakim jest odstąpienie od prawdy. Próbuje się w ten sposób uzasadnić pospolite w świecie dzisiejszym praktyki indoktrynacyjne i propagandowe, którym szczególnego wymiaru społecznego przy-daje technika audiowizualnego docierania do milionów ludzi”39. Takim zjawiskom sprzyja również marginalizacja znaczenia wartości w życiu człowieka i społeczeństw. Zarówno „Wiedza, jak i prawda coraz częściej są wynikiem umowy społecznej. Współczesny czło-wiek w wymiarze, którego nie przewidział Wittgenstein (z biegiem lat odchodzący od swych wczesnych poglądów na naturę języka), prowadzi grę językową ze środowiskiem, w którym żyje. Podstawą tej gry jest często negowanie istnienia prawdy. Słowo może odkry-wać nieznaną stronę rzeczywistości, jej elementy, stany, zjawiska, może ją tworzyć, a jeśli nie tworzyć, to dookreślać, współtworzyć.

Ale język potrafi również oszukiwać, prowadzić od filozoficznego pomieszania do większych lub mniejszych problemów komunika-cyjnych”40. Dlatego w nauce nie da się uciec od zagadnienia prawdy w języku lub lepiej — języka prawdy. Języka wiernego rzeczywi-stości i prostego41.

Wojciech Chudy w esejach o społeczeństwie i kłamstwie42 pisał m.in. o zdradzie nauki, zdradzie, jakiej dopuszczają się np. naukow-cy, a wyrażającej się w oszustwach „z grzeczności”, w komercjali-zacji nauki, zdradzie jej etosu, zdradzie etosu twórcy i zakłamy-waniu twórczości. „Należy rozróżnić dwa porządki, jeśli chodzi o uprawianie nauki. Porządek praxis oraz porządek moralności.

W wymiarze prakseologicznym uczony odpowiada na pytanie: co powinienem uczynić, aby uzyskać określoną wiedzę?. […] Porządek prakseologiczny dotyczy działania naukowego, w którym uczony

39 K. Szymański: O etosie prawdy…, s. 543.

40 J. Woźniak-Kasperek: Wiedza i język informacyjny w paradygmacie sieciowym.

Warszawa 2011, s. 44.

41 Gustaw Herling-Grudziński w rozmowie przeprowadzonej krótko przed śmiercią powiedział, że pisarz powinien kierować się oczywistością aksjo-logiczną i pisać tak, żeby wywoływać odrobinę zaufania do siebie („Życie”

z 25.10.2000, s. 15—16). Myślą tą można i należy objąć również „pisarstwo”

naukowe.

42 W. Chudy: Społeczeństwo zakłamane. Esej o społeczeństwie i kłamstwie. [Cz. 1].

Warszawa 2007; Idem: Kłamstwo jako metoda. Esej o społeczeństwie i kłamstwie.

[Cz.] 2. Warszawa 2007.

154 Jadwiga Woźniak-Kasperek

jest nastawiony tylko na wynik […]. W porządku etycznym nato-miast stawia pytanie: co należy uczynić, aby za pomocą swojego badania zrealizować dobro moralne albo aby w jego trakcie nie naruszyć tego dobra?. Nie zawsze te dwie dziedziny pokrywają się ze sobą”43. Zasadne w tym kontekście jest zatem pytanie: czy nauce, także bibliologii i informatologii, potrzeba dziś nowego paradyg-matu, w którym aksjologia byłaby integralną częścią nauki?. Brak równowagi między praxis a etyką przynajmniej częściowo wiąże się z komercjalizacją nauki, o czym wspominałam wcześniej. Im silniej nauka, także humanistyka, będzie nastawiona tylko na wynik, tym więcej w nauce będzie braku respektu dla norm etycznych, często skrywanego pod pozorami neutralności światopoglądowej, politycznej i innej. „Zbierając motywy nieuczciwości w nauce, moż-na je uporządkować w pewien ciąg: od motywów »subtelnych«, prawie nieuświadamianych, po jawną chęć zysku materialnego lub politycznego. Pierwszym, najbardziej nieuchwytnym motywem kłamstwa, na pograniczu błędu, jest przekonanie, pewność, że dana teoria jest prawdziwa. […] Inny motyw stanowi grzeczność środowiska naukowego, które staje się środowiskiem towarzyskim.

[…] Jako motyw nieuczciwości występuje też zatajenie oszustwa

»w imię dobra nauki« […]. Motywem o jeszcze poważniejszej dozie zła moralnego jest wzajemna interesowność. […] Kolejny motyw to zdegenerowany system, »klikowość« środowiska naukowego oraz — jako skutek — brak otwartości na krytykę zewnętrzną. […]

Wśród motywów kłamstwa naukowców należy wymienić także nienaturalnie silny pęd do kariery, sprzęgający się z dążeniem do uzyskania większych dochodów”44. Skoro kłamstwo i brak poszano-wania dla wartości są obecne w nauce, to co można i trzeba zrobić, aby bronić się przed nimi? Chudy wskazuje dwie kategorie środków obrony przed nadużyciami i kłamstwami w nauce — środki pozy-tywne i środki negapozy-tywne. Środki pozypozy-tywne to wyraźne stawianie etycznych barier pewnym sposobom uprawiania nauki i „postępu”

naukowego; to prawidłowy w skali państwa system nauki, zatrud-niania i wynagradzania naukowców oraz indywidualna wierność etyce i wartościom. Środki negatywne to przede wszystkim ostra-cyzm środowiskowy i sankcje kontrolne.

43 W. Chudy: Społeczeństwo zakłamane…, s. 305—306.

44 Ibidem, s. 325—326.

Podsumowanie

Informatologia  w  Polsce  osiągnęła  ciekawy  etap  rozwoju.  Wiele  wskazuje  jednak  na  to,  że  dziś  nie  jest  to  monolityczna,  silna  dys-cyplina,  ale  konglomerat  ściślej  i  słabiej  z  sobą  powiązanych  sub-dyscyplin  różnego  poziomu  i  szczegółowości.  Moim  zdaniem,  nie  przesądza to o jej potencjalnej sile. Informatologii brakuje „wrzenia” 

powodowanego jej naturą i wewnętrzną logiką. Jednym z wyzwań  poznawczych i praktycznych współczesnej informatologii mogłoby  np. być wypracowanie takiej koncepcji gromadzenia, organizowania  przekazów,  zarządzania  nimi  i  udostępniania,  aby  treści  w  nich  zawarte  mogły  być  czynnie,  a  zarazem  twórczo  rozwijane.  Do  osiągnięcia  tego  celu  nie  wystarczy  nawet  najlepsze,  wierne  opra-cowanie  (indeksowanie)  czy  schematyczne  udostępnianie.  Napisa-łam  „przekazów”  (nie:  dokumentów  czy  obiektów),  żeby  mocniej  uwypuklić, iż to, co jest przedmiotem działań, ma nie tylko wymiar  obiektu  fizycznego  (książki,  dokumentu,  obiektu  informacyjnego,  cyfrowego czy jakkolwiek inaczej go nazwiemy), lecz także złożone-go przekazu kulturowego o niemal nieskończonych możliwościach  interpretacyjnych.

Być  może  w  dyskursie  naukowym  reprezentanci  informatologii  za mało uwagi poświęcają również refleksji metanaukowej, nauko- znawczej i aksjologicznej. Akceptując ideał nauki wolnej od warto-ści,  nauka  pozbawia  się  możliwości  wydawania  pewnych  sądów. 

W  efekcie  jest  uprawiana  w  stanie  „aksjologicznego  rozdwojenia”. 

Brak  ulokowania  informatologii  we  właściwej  perspektywie  powo-duje  ujmowanie  wartości  poznawczych  i  pozapoznawczych  jako  konkurencyjnych,  co  w  pewnych  sytuacjach  zmusza  badaczy  do  wyborów  etycznie  wątpliwych.  Może  czas  podjąć  dyskusję  na  ten  temat?  „W  wielu  współczesnych  ujęciach  nauki  rezygnuje  się  z  prawdy  jako  celu  nauki  na  rzecz  wyjaśnienia,  przewidywania  czy  rozumienia,  uznając,  że  prawda  jest  celem  nie  do  osiągnię-cia.  Rezygnacja  ta  oparta  jest  na  szeregu  wątpliwych  założeń,  w  tym  nieodróżnianiu  absolutności  prawdy  od  jej  aspektowości. 

[…]  uznanie  za  cel  nauki  prawdy  i  uznanie  za  tenże  cel  wy-jaśniania  czy  przewidywania  nie  są  ujęciami  konkurencyjnymi,  ale  komplementarnymi,  ponieważ  ujmują  dwa  różne  aspekty  re-zultatów  badań  naukowych:  ten  pierwszy  dotyczy  oczekiwanej  relacji  wyników  badań  do  rzeczywistości,  ten  drugi  —  relacji  do  człowieka,  a  dokładniej  funkcji,  jakie  owe  wyniki  spełniają  dla  człowieka.  Pełnienie  tych  ról  —  dawanie  wyjaśnień,  umożliwienie 

156 Jadwiga Woźniak-Kasperek

przewidywań,  dostarczanie  rozumienia  świata  —  jest  natomiast  związane  z  prawdziwością”45.

Traktując moją wypowiedź jako początkowy i bardzo uproszczo-ny  głos  w  dyskusji  nad  metanaukową  samowiedzą  informatologii,  starałam się — tu odwołam się ponownie do Herberta — „najpierw  […]  rzecz  przedstawić  możliwie  prosto,  bez  zdań  warunkowych,  a  dopiero  potem  zastanawiać  się  nad  minusami”46  i  niuansami  —  gdy przyjdzie na to czas.

  45 A.  Lekka:  Nauka i dobro człowieka. http://www.sapientiokracja.pl/index.

php?option=com_content&view=article&id=84:nauka-i-dobro-czowieka&catid= 

36:agnieszka-lekka-kowalik&Itemid=64 [dostęp: 28.07.2012].

  46 Z. Herbert: Pojedynki pana Cogito…, s. 12.

Jadwiga Woźniak-Kasperek

Main Issues in Informatology Awareness S u m m a r y

There  are  two  main  groups  of  subjects  discussed.  The  first  group  involves  meta-scientific thoughts on the informatologic part of bibliology and informa-tion  science,  i.e.  the  more  important  trends  and  research  orientations,  the  re-search  subject,  and  the  issue  of  rere-search  interdisciplinarity.  The  second  group  includes the question of research and science applicability, as well as the clash  of  two  orders  —  the  praxis  and  the  ethical  —  in  scientific  work.  The  matters  from  the  second  group  are  not  strictly  meta-scientific,  but  their  influence  on  the manner of practicing science and its results is substantial enough that they  were  included  in  the  text,  which  intends  to  recall  important,  not  always  new,  but  still  current  meta-scientific  problems  and  the  self-awareness  of  bibliology  and information science in the scientific discourse of contemporary Poland.

The thesis for the work is the assumption that scientific cognizance cannot  happen without raising questions on the truthfulness and adequacy in relation  to examined reality and the knowledge describing it.

Jadwiga Woźniak-Kasperek

Zu Hauptproblemen des Selbstbewusstseins der Informationswissenschaft Z u s a m m e n f a s s u n g

Der Beitrag handelt von zwei Hauptgruppen der Fragestellungen. Die erste 

von ihnen umfasst metawissenschaftliche Bemerkungen über informationswis-senschaftlichen Teil der Buchwissenschaft und der Informationswissenschaft, d.i. wichtigere Forschungstendenzen und Forschungsrichtungen, Interdiszipli-narität der Forschungen. Die zweite Gruppe betrifft den Applikationscharakter der Forschungen und der Wissenschaft und die in wissenschaftlicher Arbeit rivalisierenden Ordnungen: die praktische und die ethische. Die zu der Gruppe gerechneten Fragestellungen haben keine strikt metawissenschaftliche Natur, doch ihr Einfluss auf Betreibung der Wissenschaft und deren Ergebnisse ist so groß, dass sie im vorliegenden Beitrag zurückgerufen wurden. Der Beitrag bezweckt zwar, wichtige wenn auch nicht immer neue, doch immer aktuelle metawissenschaftliche Probleme und das Selbstbewusstsein der Buch- und Informationswissenschaft in dem heutzutage in Polen geführten Diskurs zu veranschaulichen.

Die in dem Beitrag aufgestellte These lautet, dass man bei wissenschaftlicher Erkenntnis nach Wahrheit und Adäquatheit der Erkenntnis der untersuchten Wirklichkeit und der sie beschreibenden Wissenschaft gegenüber fragen muss.

Uniwersytet Wrocławski