• Nie Znaleziono Wyników

Problem wykluczenia społecznego, w tym zjawisko bezdomności

Dzięki interakcjom społecznym zaspokajane są potrzeby, wyznaczane reguły i normy postępowania. W przypadku znacznych różnic w ludzkich zachowa-niach, może pojawić się reakcja w postaci odizolowania odmienności. Wynikać to może z lęku i sprawia, że ludzie różniący się wyraźnie od ogółu nie są przez ten ogół akceptowani i tym samym często zostają pozbawieni dostępu do po-mocy, zasobów, praw, relacji – co w konsekwencji prowadzi do wykluczenia15 z życia społecznego. Takie wykluczenie uniemożliwia ponadto zaspokojenie potrzeb, które realizowane są w kontaktach z innymi, czyli potrzeb akceptacji, przynależności, uznania, szacunku i bezpieczeństwa.

13 M. Ryś, Rodzina z problemem alkoholowym. Metody badań relacji interpersonalnych

w dys-funkcyjnych systemach rodzinnych, Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, Warszawa

2014, s. 65–82.

14 H. Budzeń, Zjawiska patologiczne występujące w rodzinach i ich wpływ na wychowanie

dzieci i młodzieży, [w:] Patologie społeczne, przestępczość, niedostosowanie społeczne. Wy-zwania dla współczesnej profilaktyki, red. M. Jędrzejko, E. Gładysz, Studio Poligraficzne

Edytorka, Warszawa 2014, s. 30.

15 Termin „wykluczenie” ewoluował na przestrzeni lat i  definiowany jest w  niejednolity sposób. Za jego pomocą opisuje się zarówno stan, jak i proces, przy czym znaczące od-działywanie na powyższe ma reakcja społeczna, która zmienia się w czasie i przestrzeni. Niewątpliwie są grupy zagrożone wykluczeniem, do których należą: ofiary patologii ży-cia rodzinnego, osoby samotne, starsze, chore psychicznie, niepełnosprawne, uzależ-nione od alkoholu czy narkotyków, po odbyciu kary pozbawienia wolności, imigranci czy ludzie doświadczający bezdomności. Mogą one ze względu na swoją odmienną sy-tuację życiową doświadczać ograniczenia w pełnym uczestnictwie w życiu społecznym. Jeżeli tak się dzieje, doświadczają procesu marginalizacji, w wyniku którego następuje zwiększenie dystansu tych osób do społeczeństwa, osłabienie więzi społecznych aż do całkowitego ich zaniku, co prowadzi w efekcie do wykluczenia jednostki, zob. T. Kowa-lak, Marginalność i marginalizacja społeczna, Elipsa, Warszawa 1998, s. 13–38.

Wykluczenie może dotyczyć różnych obszarów życia osoby, jednak istotą zjawiska jest fakt, że możliwości i zasoby stają się dla niej nieosiągalne. I cho-ciaż można upatrywać przyczyn takiej sytuacji w zachowaniach człowieka, to jednak nie jest to do końca jego wybór, gdyż wykluczenie podyktowane jest reakcjami społeczeństwa na zachowania nieakceptowalne przez to społeczeń-stwo. Margines, na który społeczeństwo kieruje osoby niepasujące do niego, jest wyznaczoną granicą. Wszystko, co dzieje się poza nią, ma znaczenie dru-gorzędne. W przypadku wykluczenia mamy do czynienia z procesem. Na po-czątku następuje „załamanie się progu życiowego”, kiedy osoba nie widzi roz-wiązania trudnej sytuacji, sięga po zachowania destrukcyjne i popada przez to w kolejne kłopoty. Wynikiem jest osłabienie jej więzi ze społeczeństwem – odsuwa się od osób, które mogłyby jej pomóc, a nie mogąc rozwiązać proble-mu sama, popada w zniechęcenie. Z czasem nierozwiązany problem skutku-je pojawieniem się kolejnych, co może wywołać w otoczeniu nieprzychylne reakcje. Poszukując możliwości przetrwania, osoba rozpoczyna zależność od opieki społecznej, poczucie sprawczości i wartości u osoby spada, co w efekcie zwiększa jeszcze bardziej dystans do innych, prowadzi do utraty więzi i relacji międzyludzkich. W końcu następuje decyzja o porzuceniu wszystkiego w celu poradzenia sobie z nagromadzonym bagażem problemów i towarzyszących im negatywnych emocji16.

W swoich badaniach Krzysztof Dróżdż zwraca uwagę na dwoistość natu-ry człowieka. Człowiek swoimi działaniami ma na celu z jednej strony osiąga-nie przyjemności, korzyści, a także satysfakcji. Czasami robi to, osiąga-nie bacząc na innych. Ta natura jest jakby instynktowna, gdyż zakłada szeroko rozumiane przetrwanie. Z  drugiej strony człowiek jest istotą o  wyjątkowym intelekcie, a ten umożliwia doświadczanie wyższych uczuć czy ideowości. Wpływ na ten drugi obszar ma tzw. kultura instytucjonalna. „Instytucją” dla autora badań jest zarówno dana organizacja, jak i osoba (przykładowo w kontekście rodziny „instytucją” jest matka, ojciec). Doświadczanie wychowania i socjalizacji przez rodzica czy opiekuna Dróżdż uznaje za główne źródło deficytów i problemów, które w konsekwencji prowadzić mogą – przez różnego rodzaju zachowania destrukcyjne, w tym przestępcze – do wykluczenia. Brak chęci wzięcia odpo-wiedzialności i  podjęcia wysiłku przez osobę pogłębiającą swoje problemy ukształtowane zostały przez „instytucje”. Zatem „instytucje” rodziny poprzez swoje oddziaływanie wychowawcze (postawy i  style wychowania), ale rów-nież na skutek własnych problemów i braków, warunkują deficyty rozwojowe młodego człowieka. Nie może on rozwinąć się w pełni ani osobowościowo, 16 Ibidem.

ani społecznie. Nie dostrzega możliwości, ma trudności w zaspokajaniu swo-ich potrzeb i radzeniu sobie z wymogami niesionymi przez życie. Ponieważ „instytucje” matki i/lub ojca poprzez brak troskliwej opieki nie zbudowały w dziecku bezpiecznego przywiązania, nie ma ono przekonania co do przy-chylności innych ludzi, nie jest ciekawe świata, który traktuje jako nieprzewi-dywalny, co wyzwala lęk przed nim. Jeżeli dziecko doświadcza odrzucenia przez rodziców, wykształca w sobie przekonanie o braku pomocy od innych, dlatego o nią nawet nie prosi. Dziecko nienauczone umiejętności dzielenia się, nadmiernie sterowane  – wykazuje deficyty w  obszarze rozwoju odpo-wiedzialności, szacunku do innych ludzi, samodzielności. Przemoc wobec dziecka – gdy naruszone zostają jego cielesne i psychiczne granice – to dla niego kolejny sygnał o braku szacunku i przekonaniu o jego bezwartościo-wości ze strony rodziców. Jeżeli braki rozwojowe zostaną pogłębione przez kolejne „instytucje” (przedszkole, szkoły), problemy wynikające z nieumiejęt-ności zgodnego z zasadami i normami życia w społeczeństwie nawarstwią się, jak również dojdzie do dodatkowych zranień od innych. Zatem kryzysów życiowych przybędzie, a osoba oprócz braku kompetencji do ich rozwiąza-nia, będzie miała też coraz mniej sił i motywacji. Stąd pochodną niemożności rozwiązania sytuacji może być ucieczka w używki i zachowania destrukcyj-ne. To z kolei zamiast przynieść wolność od ciążącej przeszłości, prowadzi do dezintegracji „ja” osoby, pogłębia beznadziejność i brak wiary w lepszą przy-szłość, czego efektem jest wycofanie17.

Przejawem wykluczenia społecznego może być bezdomność  – człowiek zostaje pozbawiony nie tylko miejsca zamieszkania, ale również bezpieczeń-stwa, bardzo często godności, możliwości zarobkowania, co pociąga za sobą brak zabezpieczenia oraz uczestnictwa w życiu wspólnoty. Podobnie jak toż-samość  osoby doświadczającej wykluczenia budowana jest w  procesie, tak też się dzieje z tożsamością osoby doświadczającej bezdomności. Początkowy stan pozbawienia miejsca do mieszkania wprowadza dezorganizację całego życia osoby i kolejne problemy, z którymi człowiek nie chce się skonfrontować i próbuje je wyprzeć lub zminimalizować. To prowadzi do coraz gorszej kondy-cji psychicznej osoby, która objawia się brakiem motywakondy-cji i siły do działania (coraz mniejszym poczuciem sprawstwa) oraz zrywanymi relacjami. Efektem może być kryzys tożsamości, który może skłonić osobę do zachowań destruk-cyjnych, z uwagi na fakt, że w jej ocenie nie ma już nic do stracenia. Dodatko-wo etykietowanie osoby w kryzysie bezdomności przez otoczenie jako nie-17 K. Dróżdż, Etykiety współczesnych ideologii. Wykluczenie społeczne, Wydawnictwo

udacznika, osobę gorszego gatunku, brudną, uzależnioną, leniwą nie pozwala jej na odnalezienie sensu i celu istnienia, a przyczynić się może do spełnienia wymogów przyklejonej etykietki. Niemożność pogodzenia się z konsekwen-cjami swoich wcześniejszych zachowań i decyzji sprawia, że osoby doświad-czające bezdomności często szukają przyczyny swojej sytuacji na zewnątrz, co z jednej strony jest częściową prawdą, z drugiej jednak – pogłębia ich bezrad-ność i bierbezrad-ność.

Z badań prowadzanych w latach 2013–2017 przez obecne Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że około 30 tysięcy osób w Polsce to osoby w kryzysie bezdomności, z czego 80% grupy stanowią mężczyźni. Ponad 70% bezdomnych przebywa w różnego rodzaju placówkach instytu-cjonalnych (głównie schroniskach), pozostała część zamieszkuje pustostany, altany, domki letniskowe, wagony itp. Wybór takiego miejsca przebywania może mieć związek z problemami, z którymi zmagają się osoby doświadczają-ce bezdomności, wśród których wskazuje się m.in. na: uzależnienia, konflikty z prawem, choroby psychiczne (wśród najczęstszych wymieniane są: schizo-frenia, depresja). Jako główną przyczynę bezdomności ankietowani podawali: eksmisje, konflikty rodzinne i uzależnienia. Najwięcej osób doświadczających bezdomności mieści się w przedziale wiekowym 41–60 lat, a podawany przez nich najczęściej poziom przygotowania zawodowego obejmuje wykształce-nie zawodowe lub podstawowe. Osoby te utrzymują się z zasiłków, zbierac-twa, a  ok. 17% ankietowanej grupy wskazywało na brak jakichkolwiek do-chodów18. Na świecie tworzone są programy mające na celu pomoc osobom w wychodzeniu z bezdomności – obejmujące prewencję, interwencję i wspar-cie finansowe. W  Polsce realizowane programy koncentrują się głównie na pomocy doraźnej w  postaci organizowania miejsc noclegowych. Teoretycz-nie istTeoretycz-nieje możliwość skorzystania z terapii uzależTeoretycz-nień, jednak jest to trudne z uwagi na brak zaspokojenia potrzeby bardziej podstawowej, jaką jest dach nad głową. Mnogość ofert pracy w zakresie wykształcenia posiadanego przez ankietowanych na rynku pracy jest znaczna, jednak należy pamiętać, że adre-sowane są one do osób zdrowych19.

18 Mniej osób bezdomnych, 9.03.2017, Ministerstwo Rodziny, Pracy i  Polityki Społecznej, https://www.gov.pl/web/rodzina/mniej-osob-bezdomnych [dostęp: 13.11.2018]. 19 P. Olech, Polityka społeczna w Polsce a perspektywa ustanowienia krajowej i zintegrowanej

strategii wobec problemu bezdomności – analiza istniejących planów i programów, [w:] Problem bezdomności w Polsce. Wybrane aspekty. Diagnoza zespołu badawczego działają-cego w ramach projektu „Gminny Standard Wychodzenia z Bezdomności”, red. M. Dębski,

Zachowania dewiacyjne osób znajdujących się