• Nie Znaleziono Wyników

Trudności w realizacji programów resocjalizacyjnych

Jak podaje literatura przedmiotu, na skuteczność oddziaływań resocjaliza-cyjnych wpływ ma szereg czynników. Z jednej strony poziom wykształcenia, przygotowania i doświadczenia kadry więziennej, a równocześnie indywidu-alne cechy osobowości wychowawców. Z drugiej strony istotny jest grunt, na jaki owe wysiłki padają, czyli od cech osobowości, wcześniejszych doświad-czeń oraz nastawienia adresatów programów25.

W trakcie wywiadów z kadrą więzienną ustalono, że obecnie więzienia za-trudniają wykwalifikowanych pracowników, z odpowiednim wykształceniem, 25 W. Kędzierski, Oddziaływania resocjalizacyjne i ich skuteczność w percepcji recydywistów

odbywających karę w zakładzie karnym typu zamkniętego, [w:] Optymalizacja oddziały-wań resocjalizacyjnych w Polsce i w niektórych krajach europejskich, red. F. Kozaczuk,

którzy przechodzą regularne szkolenia, m.in. w  zakresie wdrażania progra-mów resocjalizacyjnych. Dostępna jest również szeroka gama prograprogra-mów z  różnych dziedzin, prowadzonych przez firmy zewnętrzne i  przez personel więzienny. Dostęp do nich ma każdy, o ile tylko wyrazi chęć. I tu najczęściej zaczyna się problem, gdyż osadzeni, jeśli nie są do czegoś zobligowani, nie-chętnie biorą w tym udział.

Kadra penitencjarna podkreślała w  wywiadach, że osadzeni w  wyniku okresowej oceny mają dobierane metody resocjalizacji (w  tym programy) indywidualnie do potrzeb każdego z nich. W większości wyrażają zgodę na udział w konkretnych programach i deklarują chęć uczestnictwa, czasem na-wet biorą udział w jednym, dwóch spotkaniach – ale na tym się kończy.

W  trakcie badań próbowano ustalić, czy oferowane programy spełniają oczekiwania osadzonych. Ankietowani odpowiadali w  sposób pokazany na wykresie 5.

Wykres 5. Czy programy resocjalizacyjne spełniają oczekiwania osadzonych

tak, całkowicie; 17%

tak, nie do końca; 48% nie, nie

spełniają; 35%

nie, nie spełniają; 35%

tak, nie do końca; 48% tak, całkowicie;

17%

Źródło: opracowanie własne.

Jak widać, na to pytanie tylko 13 osób odpowiedziało, że całkowicie tak (co stanowi 17% ogółu badanych), 38 ankietowanych, że nie do końca (48%), a aż 28, że nie (35%).

Bardzo ciekawie rozkładają się powody, które sprawiają, że programy nie do końca, bądź zupełnie nie spełniają oczekiwań osadzonych. Rozkład odpo-wiedzi na to pytanie przedstawiono w tabeli 1.

Tabela 1. Przyczyny niespełniania oczekiwań osadzonych przez programy resocjalizacyjne Programy: są oderwane od rzeczywistości są prowadzone przez osoby niekompetentne niezrozumiałe nie zmienią mojej sytuacji inne przyczyny liczba wskazań 20 (25%) 9 (11%) 11 (14%) 26 (33%) 4 (5%)

Źródło: opracowanie własne.

Jak widać na podstawie zestawienia, w przeważającej części (89%) ankie-towani dobrze oceniają kompetencje osób prowadzących programy resocja-lizacyjne oraz w podobnej liczbie (86%) dobrze oceniają jakość programów pod względem zrozumiałości.

Natomiast niepokojący wydaje się fakt, że programy postrzegane są przez skazanych jako oderwane od rzeczywistości, na co wskazuje 25% ankietowa-nych, a  33% potwierdza to brakiem wiary w  ich jakąkolwiek moc sprawczą – „nie zmienią mojej sytuacji” – to całkowicie podważa celowość korzystania z programów. Być może stąd bierze się tendencja do unikania bądź niekoń-czenia uczestnictwa w cyklach programowych.

Badano również opinie osadzonych biorących udział w programach reso-cjalizacyjnych na temat ich skuteczności. Aż 31 badanych (52%) uznało pro-gramy resocjalizacyjne za raczej skuteczne, 16 osób (27%) jako zdecydowanie skuteczne, 15 osób (25%) jako raczej nieskuteczne i 4 osoby (6%) jako zdecy-dowanie nieskuteczne. Jak widać, prawie 70% uczestników programów pozy-tywnie ocenia ich skuteczność.

Ankietowani mieli też możliwość wypowiedzenia się w  kwestii wpływu programów resocjalizacyjnych na osoby biorące w nich udział. Rozkład odpo-wiedzi pokazuje tabela 2.

Tabela 2. Wpływ programów resocjalizacyjnych na uczestników

Programy: kształtują osobowość zmieniają sposób myślenia pomagają pozbyć się nałogów przygotowują do życia na wolności nie mają żadnego wpływu liczba wskazań 20 (25%) 38 (48%) 30 (38%) 29 (37%) 19 (24%)

Prawie połowa badanych, bo aż 38 osób (48%) uważa, że programy poma-gają zmienić sposób myślenia, 30 ankietowanych (38%) twierdzi, że pomapoma-gają pozbyć się nałogów. Niewiele mniej, bo 29 osób (37%), że przygotowują do życia na wolności, a 20 respondentów (25%) uważa, że kształtują osobowość. Negatywną ocenę ma 19 osadzonych, co stanowi 24% badanych, którzy uzna-ją, że programy nie mają żadnego wpływu na uczestników.

W większości badani pozytywnie oceniają zarówno działania kadry, ofertę programową, jak i skuteczność realizowanych programów.

Podsumowanie

Przeprowadzone badania wykazały, że wszyscy osadzeni mają dostęp do sze-rokiej gamy programów resocjalizacyjnych – niektóre są im narzucane, jeśli tego wymagają indywidualnie (np. program „Duluth” dla osób agresywnych, stosujących przemoc). W większości jednak, jak informuje kadra penitencjar-na, mają możliwość dobrowolnego wyboru.

Większość autorów publikacji poświęconych więziennictwu nisko ocenia skłonność skazanych do udziału w programach, a wpływ samych programów na proces resocjalizacji uznaje za niewielki. Niektórzy wręcz twierdzą, że re-socjalizacja penitencjarna nie istnieje. Biorąc pod uwagę rozmiary opisywa-nego zagadnienia oraz indywidualny charakter poszczególnych przypadków, nie jest możliwe dokładne zgłębienie zjawiska w  tak krótkim opracowaniu i  w  oparciu o  tak małą próbę badawczą. Niemniej jednak uzyskane wyniki w niektórych punktach wydają się zaskakujące – zwłaszcza jeśli chodzi o oce-nę programów resocjalizacyjnych oraz ich skuteczności. Badania wykazały, że sami skazani stosunkowo wysoko oceniają zarówno starania i  kompetencje służb więziennych, jak i jakość programów resocjalizacyjnych. Analiza powrot-ności do więzienia pod kątem korzystania z programów również nie wykazała szczególnych dysproporcji.

Ogólnie, w opinii badanych, programy resocjalizacyjne są oceniane dość wysoko, aż 59% ocenia je ogólnie pozytywnie. Podobnie działania służb wię-ziennych pod kątem resocjalizacji oceniane są całkiem pozytywnie, tylko 35% badanych uważa je za całkowicie niezadowalające. Respondenci bardzo wysoko oceniają sposób oddziaływania programów na uczestników. Prawie połowa badanych uważa, że programy pomagają zmienić sposób myślenia, 38% twierdzi, że pomagają pozbyć się nałogów. Niewiele mniej, bo 37%, że przygotowują do życia na wolności a  25% uważa, że kształtują osobowość. Negatywną ocenę ma 24% badanych, którzy uznają, że programy nie mają żadnego wpływu na uczestników.

Natomiast niepokojący wydaje się fakt, że programy postrzegane są przez skazanych jako oderwane od rzeczywistości, na co wskazuje 25% ankietowa-nych, a potwierdza 33% brakiem wiary w ich jakąkolwiek moc sprawczą.

Być może wynika to z faktu, że większość ankietowanych, to odbywający karę więzienia po raz trzeci i kolejny. To osoby, które mają powody do rozgory-czenia, gdyż w ich przypadku, jak dotąd starania systemu penitencjarnego nie przyniosły pożądanych efektów.

Szczególną uwagę autorki wzbudził fakt, że większość programów jest na-rzucanych odgórnie: muszą być realizowane, bez względu na fakt, czy jest za-potrzebowanie na nie w danej chwili, w danej jednostce penitencjarnej – jak się to ma do indywidualnego podejścia do skazanego?

Niezrozumiałe jest także dla autorki niniejszego artykułu, że tak zauważal-nie uległa zmiazauważal-nie struktura tematyczna programów. Na przestrzeni dwóch lat znacznie ograniczono liczbę wdrażanych programów szczególnie istotnych w procesie resocjalizacji, np. związanych z przeciwdziałaniem agresji, na rzecz programów mniej wartościowych wychowawczo (zwłaszcza w tej grupie, jaką reprezentują badani osadzeni), jak na przykład projekty patriotyczne, których realizacja może przynieść odwrotny od oczekiwanego skutek. Programy te trafiają na bardzo podatny grunt i – opacznie rozumiane – mogą generować postawy radykalizacji prowadzącej do ekstremizmu, kształtować postawy nie-tolerancji i dyskryminacji. Czas i środki finansowe należałoby wykorzystać na realizację programów kształtowania kompetencji społecznych czy przeciw-działania agresji, które – z punktu widzenia skuteczności resocjalizacji – mają dużo większe znaczenie.

Kadra penitencjarna ma dość sceptyczny stosunek do efektywności od-działywania programowego, który wynikać może również z braku ewaluacji programów. Są one starannie realizowane, ale nie wiadomo, czy i na ile są war-tościowe i skuteczne, bo nikt tego nie sprawdza. Większość projektów nie za-wiera punktu odnoszącego się do ewaluacji, brakuje również profesjonalnych ewaluatorów, co jest wyraźnie sprzeczne z wytycznymi zawartymi w Zarzą-dzeniu Dyrektora Generalnego Służby Więziennej. Wiedza o opuszczającym więzienie kończy się więc wraz z przekroczeniem przez niego progu placówki – chyba że wraca on po raz kolejny do tego samego zakładu karnego: wtedy dowód nieskuteczności działań resocjalizacyjnych jest ewidentny.

dr, Wydział Psychologii i Nauk Humanistycznych

Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego ORCID: 0000-0001-8062-8102

Rola kuratora sądowego w procesie integracji