• Nie Znaleziono Wyników

Gdy pêdzel z palety barwnej plamê tworzy, Piêkno naszego miasta i naszych przestworzy, Spadaj¹c ni¿ej – horyzontem urasta, Sylwet¹ twojego rodzinnego miasta, Kompozycja powstaje – piêkna i nader ciekawa, To zas³uga prof. Czajki – Mistrza Dobros³awa Urodzi³ siê 6 paŸdziernika 1909 roku we Lwowie. W roku 1932 uzyska³ dyplom architekta na Wydziale Architektury Politechniki Lwowskiej. Pracowa³ w biurach architektonicznych we Lwowie, Olesku i Klewaniu. Wykona³ projekt wnêtrz dla Miejskich Zak³adów Energetycznych we Lwowie. W latach 1937–1939 pracowa³ w Wydziale Technicznym Zarz¹du mia-sta Lwowa, uzyskuj¹c jednoczeœnie nagrody w trzech kon-kursach Stowarzyszenia Architektów Polskich o tematyce monumentalnej – dwa koœcio³y oraz pomnik.

Zajmowa³ siê tak¿e rysunkiem i malarstwem, w których dominowa³y zainteresowania architektur¹. Swoje prace pla-styczne po raz pierwszy wystawi³ w salonie SARP we Lwo-wie w 1938 r. W latach 1939–1944 kontynuuj¹c tê dziedzinê sztuki poœwiêci³ siê stu-dium pejza¿u lwowskiego, które uwieñczone zosta³y cyklem akwarel. W tym czasie te¿ bra³ udzia³ w kilku wystawach ówczesnego Lwowskiego Zwi¹zku Artystów Pla-styków. W okresie 1939–1944 by³ autorem reprezentacyjnych wnêtrz Teatru Skarbka we Lwowie. Niezale¿nie od dzia³alnoœci artystycznej, wyk³ada³ w latach 1944–1945 na Wydziale Architektury Lwowskiej w Katedrze Rysunku Odrêcznego.

W roku 1945 osiedli³ siê we Wroc³awiu, gdzie rozpocz¹³ pracê jako zastêpca pro-fesora, obejmuj¹c kierownictwo Katedry Rysunku Odrêcznego na Wydziale Archi-tektury Politechniki Wroc³awskiej. By³ tak¿e wspó³za³o¿ycielem Wroc³awskiego Zwi¹zku Plastyków. Jego dzia³alnoœæ w tym okresie koncentruje siê na projektowa-niu architektonicznym oraz malarstwie o tematyce inspirowanej architektur¹.

Jego akwarele, w których wyra¿a³ swój bogaty œwiat wyobraŸni – by³y: cenniej-sze od zaszczytu, a piêkniejcenniej-sze od zachwytu!

Profesor uprawia³ malarstwo i grafikê niezale¿nie od pokrêtnych, zazwyczaj se-zonowych mód, opieraj¹c siê na osobistych przekonaniach i wieloletniej pracy, roz-wijaj¹c zakres tematyczny i doskona³oœæ warsztatu architekta i plastyka. St¹d w³a-œnie szczególna wartoœæ i ocena Jego dydaktycznej dzia³alnoœci na Wydziale Architektury, gdzie uczciwy, klasyczny rysunek stanowi kanwê, t³o studiów, a

na-45 stêpnie istotê póŸniejszej dzia³alnoœci architekta. Pozostanie tajemnic¹ wp³yw Profe-sora – niew¹tpliwa skutecznoœæ Jego oddzia³ywania dydaktycznego w pracy ze stu-dentami. Nale¿y podkreœliæ szczególn¹ oszczêdnoœæ wypowiedzi, a nawet milcz¹c¹ kontemplacjê, po której bez s³owa, na pracy studenta demonstrowa³ b³êdy i w³aœci-we rozwi¹zanie tematu. Podkreœliæ przy tym nale¿y Jego wyj¹tkowy takt i ¿yczli-woœæ do autorów prac o bardzo ró¿nym poziomie. Najlepszym dowodem skutecz-noœci oddzia³ywania dydaktyki s¹ osi¹gniêcia Jego studentów – wielu znakomitych akwarelistów i grafików: œp. Ryszard Jêdrak, œp. Jacek Udziela, Bronis³aw Firla, Ry-szard Natusiewicz, œp. Krysia Postawka-Barska, Marian Barski oraz wielu innych.

Przyjaciel mój i kolega z roku – Olgierd Czerner, bêd¹c dyrektorem Muzeum Ar-chitektury we Wroc³awiu – do katalogu w roku 1988 wystawy pt. Dobros³aw Czajka – Pejza¿ i architektura – napisa³ s³owo wstêpne:

Ogl¹daj¹c prace Dobros³awa Czajki mo¿na zastanawiaæ siê, jak g³êboko w Nim tkwi potrzeba syntetyzowania i przetwarzania otaczaj¹cego œwiata w dzie³o malarskie. Wydaje siê, ¿e wieloletnia praktyka uczyni³a z Niego twórcê, jak gdyby spontanicznie, jak gdyby od niechcenia uzyskuj¹cego po¿¹dany wynik. Ten jednak, kto spróbowa³by Go w tym dzia³aniu naœladowaæ, przekona siê, ¿e nie jest to mo¿liwe, ¿e trzeba na to wielu lat pracy, talentu, doskona³ego opanowania warsztatu, szczególnie techniki akwa-relowej oraz umiejêtnoœci wyboru. Trzeba byæ Dobros³awem Czajk¹.

Dzia³alnoœæ Profesora jako plastyka charakteryzowa³a ró¿norodnoœæ tematów i technik, jednak¿e z przewag¹ motywów zwi¹zanych z architektur¹ i pejza¿em. Szcze-gólnie opanowan¹ i stosowan¹ jest trudna, ale bardzo wdziêczna technika akware-lowa, daj¹ca mo¿liwoœæ spontanicznej syntezy wyrazu plastycznego. Tym w³aœnie charakteryzuj¹ siê prace Profesora Dobros³awa Czajki, od okresu wczesnego lwow-skiego po prace najnowsze. Wra¿liwoœæ na piêkno architektury i jej detalu wyra¿a siê doskona³ym wyborem tematu i adekwatnym zastosowaniem techniki realizacji plastycznej. Oto plon prac Profesora: Przepiêkne akwarele i rysunki powsta³e w la-tach 1932–1944 przedstawiaj¹ce architekturê i pejza¿ Lwowa i okolic (30 prac). Ry-sunki i akwarele po roku 1945 – architekturê i pejza¿ Wroc³awia oraz Dolnego Œl¹-ska (50 prac), zabytki architektury w Polsce (Kraków, Sandomierz, Kazimierz, Baranów – 32 prace), motywy górskie i nadmorskie Polski (Niedzica, Grywatd, Wi-se³ka, Karpacz, Bieszczady, Ustka – 72 prace), architektura Jugos³awii (Split, Dubrow-nik, Zadar, Neseber – 27 prac), architektura W³och (Palermo, Rzym, Agrigento, Mon-reale – 30 prac). By³o to przetworzenie piêkna architektury otaczaj¹cego œwiata w dzie³o malarskie. By³ mistrzem posiadaj¹cym doskonale opanowan¹ technikê akwa-relow¹ i talent wyra¿ania syntetycznego piêkna, które nosi miano – architektury.

Profesor Dobros³aw Czajka uczestniczy³ aktywnie w odbudowie zniszczonego Wroc³awia. Na podstawie Jego projektu (wy³onionego z konkursu architektoniczne-go) zosta³a zrealizowana w 1946 roku przebudowa filarów (pylonów) Mostu Grun-waldzkiego we Wroc³awiu. Projektowa³ wnêtrza gmachu NOT-u przy ul. Marsza³-ka Józefa Pi³sudskiego, wnêtrza Narodowego Banku Polskiego przy placu Wolnoœci, wnêtrza klubu i Auli Politechniki Wroc³awskiej oraz zrealizowane dwa pawilony, m.in. Pawilon Izby Rzemieœlniczo-Handlowej – wspólnie z arch. Janem £obockim

46

na wystawie Ziem Odzyskanych w 1948 roku. Jego dzie³em by³a równie¿ przebu-dowa zabytkowego mostu w Bardzie Œl¹skim.

By³ laureatem wielu konkursów organizowanych przez SARP – m.in. na przebu-dowê Mostu Grunwaldzkiego, Rotundy Panoramy Rac³awickiej, cmentarza-pomni-ka II Armii Wojscmentarza-pomni-ka Polskiego w Zgorzelcu, na Pomnik Wyzwolenia (na placu Ko-œciuszki we Wroc³awiu). Bra³ tak¿e udzia³ w konkursie na pomnik Chopina w Krakowie, Pomnik Powrotu do Macierzy Ziem Zachodnich i Pó³nocnych we Wro-c³awiu oraz w konkursie na projekt otoczenia Pomnika 1000-lecia w Sobótce (czê-œciowo zosta³ zrealizowany).

W dziedzinie malarstwa Profesor Dobros³aw Czajka uczestniczy³ we wszystkich wystawach organizowanych w latach 1946–1965 przez okrêg wroc³awski ZPAP i BWA, wystawiaj¹c w Krakowie, Warszawie, DreŸnie, Sofii, a tak¿e na wystawach ogólno-polskich – wystawa Ziem Nadodrzañskich, Pejza¿ Polski, Malarstwo akwarelowe, Triennale Rysunku. Mia³ wystawy indywidualne w £odzi, Poznaniu oraz w Muzeum Architektury we Wroc³awiu.

Zosta³ odznaczony Medalem X-lecia Polski Ludowej, Budowniczy Wroc³awia, Z³ot¹ Odznak¹ Politechniki Wroc³awskiej, Zas³u¿ony Dzia³acz Kultury, Z³otym Krzy-¿em Zas³ugi, KrzyKrzy-¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Zas³u¿ony Nauczyciel oraz Medalem Edukacji Narodowej. Pozostawi³ nam piêkny, barwny œwiat archi-tektury, utrwalony w mistrzowskich akwarelach, które zdobi¹ nasze mieszkanie Bar-bary i Zenona Prêtczyñskich przy ul. Œlê¿nej we Wroc³awiu.

Twórca i za³o¿yciel Wydzia³u Architektury Politechniki Wroc³awskiej, Jego na-zwisko umieszczono na tablicy pami¹tkowej Wydzia³u Architektury.

Zmar³ w 1992 roku, jest pochowany na cmentarzu przy ul. Smêtnej we Wroc³awiu. Wprowadza³ nas Profesor „Lwowiak z krwi i koœci” w arkana rysunku odrêcz-nego, a jako znakomity kolorysta w tajemne techniki barwnej palety. To Jego za-s³ug¹ jest, ¿e niezliczona liczba Jego wychowanków odnosi sukcesy na wystawach krajowych i zagranicznych. Moi serdeczni przyjaciele z roku: œp. Rysio Jêdrak oraz œp. Jacek Udziela – zostali wspania³ymi akwarelistami. Teraz w symbiozie „trójko-wej” spogl¹daj¹c na nas z przestrzeni niebiañskiej – oby tak œwietlistej i barwnej, jak Ich twórczoœæ. Piêkne ich akwarele zdobi¹ œciany naszego mieszkania. Profesora Do-bros³awa Czajki: „Martwa natura”, „Koœció³ek na Podhalu”, „Wroc³aw – Krzyki”; Rysia Jêdraka: „Martwa natura”, „Rzym”, „Wenecja – plac œw. Marka” oraz Jacka Udzieli: „Kazimierz – spichlerz”. Piêkny to i przyjacielski œwiat barwnej palety w codziennej przestrzeni ¿yciowej.

Profesor by³ nie tylko akwarelist¹ i znakomitym rysownikiem, ale równie¿ archi-tektem. W moim zespole architektonicznym Miastoprojektu – Wroc³aw opracowa³ interesuj¹cy projekt 11-izbowej szko³y podstawowej w Rusinowej ko³o Wa³brzycha. Spotyka³em siê z Profesorem czêsto, nie tylko nad desk¹ w biurze, ale równie¿ w Jego goœcinnym domu na Biskupinie. Tam podziwia³em dotychczas nieznany zbiór Jego prac wykonanych w ró¿nych technikach graficznych. By³ cz³owiekiem godnym, skromnym, oszczêdnym w s³owie.

47