• Nie Znaleziono Wyników

Przechodzenie z okresu „fordyzmu” do „postfordyzmu” i związane z tym zmiany

2. Wybrane problemy uwarstwienia społecznego

2.2. Przechodzenie z okresu „fordyzmu” do „postfordyzmu” i związane z tym zmiany

O wiele ważniejsze dla analizy współczesnej struktury społecznej, a zwłaszcza jej wymiaru klasowego może mieć wyłoniony na gruncie ekonomicznym podział na fordowski i postfordowski sposób organizacji produkcji i pracy. Uściślając, rozróżnienie to jest pewnym rozwinięciem podziału na industrialną i postindustrialną fazę rozwoju współczesnych społeczeństw, gdzie fordyzm odpowiada etapowi industrialnemu, a postfordyzm

122 Tamże, s. 81-82.

123 Zob.: Immanuel Wallerstein, Analiza systemów-światów. Wprowadzenie, Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa 2007.

124 Bartosz Machalica, Klasy społeczne w analizie systemów-światów. Studium polskiej transformacji, w:

Podziały klasowe i nierówności społeczne. Refleksie socjologiczne po dwóch dekadach realnego kapitalizmu w Polsce, Piotr Żuk (red.), Oficyna naukowa, Warszawa 2010, s.138.

41

postindustrialnemu. Według Juliusza Gardawskiego, podział ten wyraża się w dominacji odmiennych teorii struktury społecznej125.

Na wstępie niezbędnego przybliżenia wymaga charakterystyka „fordyzmu” i

„postfordyzmu”. Według Boba Jessopa na idealny typ powojennego fordyzmu składa się szereg cech, takich jak: technologia wielkiej skali i produkcja masowa, dominacja wielkich przedsiębiorstw, silne i masowe związki zawodowe, a panująca doktryna ekonomiczno-społeczna kładła nacisk na walkę z bezrobociem, co dodatkowo wzmacniało rolę związków zawodowych126.

Wprawdzie na wyczerpanie idei fordyzmu składa się wiele czynników, takich jak odchodzenie od masowej produkcji standaryzowanych dóbr, jednak ze względu na skrótowy charakter niniejszego opracowania nie będziemy dokładniej zagłębiać się w kwestie genezy.

Ważne jest to, że według wielu autorów szok kryzysu paliwowego z 1974 roku można uznawać za umowną datę rozpoczęcia ery postfordyzmu127. Pojęcie postfordyzm, które spopularyzowali Michael Piore i Charles Sabel, odnosi się do nowej ery kapitalistycznej produkcji gospodarczej. Jak zauważa Anthony Giddens, idea postfordyzmu nie jest do końca oczywista, a „terminem tym określa się cały zespół powiązanych ze sobą zmian, zachodzących nie tylko w obszarze organizacji pracy i życia gospodarczego, ale także w całym społeczeństwie”128. Niezależnie od sporów definicyjnych wyróżnić można kilka konstytutywnych cech tego zjawiska: elastyczność produkcji, decentralizacja organizacji pracy, odchodzenie od wąskich specjalizacji pracowników129. Krótko mówiąc, w sferze społeczno-zawodowej idea bezpieczeństwa zatrudnienia, włączania przedstawicieli pracy do systemu politycznego (związki zawodowe) oraz różnorodnych osłon socjalnych (polityka welfare state) jest wypierana przez elastyczne formy zatrudnienia, krytykę związków zawodowych, krytykę polityki państwa dobrobytu.

W nawiązaniu do wprowadzonego w poprzednim rozdziale rozróżnienia na silne i słabe teorie klasowe, można stwierdzić, że w okresie fordyzmu dominowały te silne, a postfordyzmu słabe. Jak już zostało powiedziane, teorie silne to głównie teorie marksowskie i neomarksowskie i teorie opierające się na Maxa Webera koncepcji klas. Ponadto do teorii klas, które mają szczególnie doniosłe znaczenie w okresie fordowskim zaliczyć można nawiązującą do Maxa Webera teorię Johna Goldthorpe’a i neomarksowską teorię Erika Olina

125 Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s. 65-86.

126 Tamże, s. 52-55.

127 Tamże, s. 55.

128 Anthony Giddens, Socjologia…, dz. cyt., s. 405.

129 Tamże, s. 406.

42

Wrighta130. Ze względu na syntetyczny charakter niniejszej pracy nie będziemy dokładnie opisywać tych ujęć, gdyż ważniejsze jest zauważenie, że w okresie fordyzmu ważnym przedmiotem analiz teoretycznych i empirycznych była problematyka poszczególnych klas ekonomicznych, a zwłaszcza klasy robotniczej. Wynikiem tych zainteresowań było stworzenie typologii mentalności klasy robotniczej, jak i empirycznych generalizacji ukazujących wpływ przemian gospodarczych na zmienianie się świata pracy131.

Pojawiające się wraz z fazą postindustrialną zmiany w sferze pracy, takie jak wzrost zatrudnienia w usługach czy rozwój elastycznych form zatrudnienia, znalazły swoje odzwierciedlenie w zmieniających się koncepcjach struktury społecznej. Przejawiało się to w położeniu akcentu na słabe teorie klasowe, jak i dyskusji o zasadności rozpatrywania struktury w kategoriach klasowości. Jako najważniejsze dotychczasowe analizy empiryczne powstałe w okresie postfordowskim wymienić można: Gordona Marshalla badanie samoidentyfikacji klasowych, Harriet Bradley badanie stopnia postrzegania struktury społecznej w kategoriach klasowych przez angielską klasę średnią, niższą klasę średnią oraz klasę pracowniczą, Beverly Skeggs badania w środowisku robotnic interpretowania społeczeństwa w wymiarze klasowym132. I w tym przypadku nie będziemy dokładnie i z osobna rozpatrywać wyników powyższych badań, gdyż najważniejsze jest uchwycenie pewnych tendencji obecnych w pracach cytowanych autorów. Rezultaty z tych badań wprawdzie świadczą o przewadze klasowego pojmowania struktury, ale jednocześnie ukazują słabnięcie identyfikacji klasowych. Czasami postrzeganie struktury społecznej przez wymiar klasowości nie było u respondentów obecne dopóki badacz o to wprost nie zapytał i nie wprowadził stosownych pojęć (badanie Skeggs)133.

Obok słabych teorii klasowych w epoce postindustrialnej (czy też postfordowskiej) pojawiają się również podejścia kwestionujące zasadność posługiwania się pojęciem klas134. Kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku Terry Clark i Seymour Lipset postawili pytanie „czy klasy umierają?” w gronie badaczy społeczeństwa rozpoczął się spór o charakter zróżnicowania w społeczeństwach ponowoczesnych135. Najważniejszą pracą podsumowującą obecne pod koniec XX wieku koncepcje „śmierci klas” jest książka Jana Pakulskiego i Malcolma Watersa The death of the class. Jest ona podsumowaniem dyskusji o zanikaniu

130 Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.66-67 ; zob.: Erik O. Wright, Klasy się liczą, w: Współczesne teorie socjologiczne, Aleksandra Jasińska-Kania, Lech M. Nijakowski, Jerzy Szacki, Marek Ziółkowski (red.), Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2006, T. 2, s. 813-832.

131 Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s. 70-71.

132 Tamże, s. 77.

133 Tamże, s. 76-81.

134 Tamże, s. 81.

135 Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 303.

43

struktury klasowej136. Główna teza badaczy sprowadza się do zakwestionowania przydatności we współczesnej nauce marksowskiego wyróżniania klas na podstawie usytuowania w stosunku do własności środków produkcji137. Jak wspomina Gardawski, Waters i Pakulski wskazali na szereg elementów tradycyjnych teorii struktury, które stały się nieadekwatne dla opisu współczesnego, postindustrialnego społeczeństwa. Po pierwsze, jest to zanegowanie podstawowości struktury ekonomicznej w określaniu podziałów klasowych (zanegowanie ekonomizmu). Po drugie, twierdzenie, iż klasy są realnymi i obiektywnie istniejącymi grupami społecznymi jest negowane przez empiryczne analizy. Po trzecie, nie da się udowodnić wpływu przynależności klasowych na tożsamość kulturową ludzi. Po czwarte, trudno wykazać, aby klasy były ważnymi aktorami zmian społecznych138.

Taki stan rzeczy, zdaniem zwolenników koncepcji śmierci klas, jest rezultatem zmian jakie zaszły na kilku płaszczyznach współczesnego społeczeństwa. Przede wszystkim dokonały się przemiany w sferze pracy, co oznacza, że pojawiły się nowe formy zatrudnienia – tzw. non-standard job forms. Mające na celu obniżenie kosztów pracy niestandardowe formy zatrudnienia przyczyniły się do zmiany relacji na linii pracownicy – właściciele i kadra kierownicza. Zjawiska takie jak ruchomy czas pracy, leasing pracowniczy czy wynagrodzenie na część etatu doprowadziły do separacji sfery zawodu i jednostkowych biografii pracowników. Zatem niewątpliwa erozja pełnoetatowych zawodów marginalizuje znaczenie jednego z podstawowych wymiarów stratyfikacji, jakim jest pozycja zawodowa i uniemożliwia konstruowania trwałej tożsamości klasowej139.

Obok przekształceń pracy zmianie uległy stosunki własności. Powszechniejsza niż kiedyś własność akcyjna (także za pośrednictwem funduszy emerytalnych) zakłóciła dawne linie podziałów między klasami czerpiącymi i nieczerpiącymi zyski z tytułu wytwarzania wartości dodatkowej i tym samym robotnicy mogą stawać się także po części właścicielami środków produkcji. Taki stan rzeczy oznaczałby negację marksowskiej tezy o koniecznym zaostrzaniu się dychotomicznego podziału między burżuazją a proletariatem140. Również upowszechnianie się domów i mieszkań własnościowych wprowadza do analizy stratyfikacji dodatkowy wymiar, który nie był uwzględniany w klasycznych teoriach. Trudności

136 Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 62.

137 Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 303.

138 Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.82-83.

139 Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 64-68.

140 Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 307.

44

przysparza także wyłonienie się warstwy profesjonalnych menedżerów i zarządców, którzy de facto rozporządzają środkami produkcji, a sami nie są ich właścicielami141.

Osobną kwestię stanowią zachowania polityczne i związane z nimi porównywanie związku pomiędzy pozycją klasową jednostek a ich preferencjami wyborczymi w różnych momentach. Opierające się na teorii śmierci klas analizy zachowań politycznych zwykły przeciwstawiać sobie dwa fundamentalne pojęcia „class politics” i „class voting”142. Class politics, można przetłumaczyć jako „politykę klasową” i według Domańskiego charakteryzuje się ta sytuacja „występowaniem niezmiennej zależności między określonymi preferencjami wyborczymi a przynależnością klasową jednostek”143. Oznacza to, że reprezentanci danych klas trwale identyfikują się z określoną siłą polityczną i w długim przedziale czasowym, z wyborów na wybory, głosują na tę samą partię. Natomiast pojęcie class voting, czyli

„głosowanie klasowe”, służy do opisu sytuacji, kiedy „przynależność klasowa różnicuje postawy wyborcze, jednak z upływem czasu wzór tych zależności może się zmieniać”144. Dzieje się tak kiedy klasa robotnicza wycofuje poparcie dla partii socjaldemokratycznych, a przenosi je na partie prawicowe. Otóż, zwolennicy tezy o śmierci klas odwołują się do badań, według których siła wpływu przynależności klasowych na preferencje partyjne maleje, a najdonioślejszym tego przykładem jest wytwarzanie się wzorów preferencji wyborczych, które przebiegają w poprzek dotychczas przyjmowanych podziałów klasowych. Oznacza to, że kurcząca się klasa robotnicza coraz rzadziej ujawnia swoje sympatie do partii lewicowych, a coraz częściej do prawicowych. Natomiast dotychczas prawicowa klasa średnia zaczyna popierać lewicę145. Jako przykład potwierdzający tę tezę można by wskazać zwycięstwo brytyjskiej New Labour w 1997, która częściowo odstąpiła od akcentowania kwestii klasy robotniczej i skierowała swój program właśnie do klasy średniej (w sposób oczywisty dodatkowo wiąże się to z zagadnieniem postpolityki, które ze względu na charakter pracy nie będzie rozwijane).

Wreszcie, teoretycy mówiący o wyczerpaniu eksplanacyjnej przydatności pojęcia klas wskazują na szereg podziałów i przynależności społecznych, które przebiegają w poprzek tradycyjnych podziałów klasowych. Są to przede wszystkim przynależności związane z płcią, narodowością, pochodzeniem etnicznym i wiekiem146.

141 Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 68-72.

142 Henryk Domański, Wpływ przynależności klasowej na postawy wyborcze w latach 1991-2001, „Studia Socjologiczne” 1(200)/2011, s. 590-591.

143 Tamże, s. 590.

144 Tamże, s. 591.

145 Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 74-77.

146 Tamże, s. 77-81.

45

Teza o śmierci klas posiada także swoich oponentów, którzy wskazują na utrzymywanie się nierówności społecznych, wysoką korelację między miejscem w strukturze a preferencjami wyborczymi, stałości ujmowania przez ludzi struktury społecznej w kategoriach klasowości147. Z przeprowadzonych przez Domańskiego badaniach wzorów preferencji partyjnych w latach 1991-2001 wynika, że przedstawiciele inteligencji, niższych pracowników umysłowych, właścicieli, robotników i rolników nie zmienili w analizowanym okresie swoich preferencji wyborczych. Oznaczałoby to, iż w przypadku Polski absolutnie nie można mówić o śmierci klas, a wzory zachowań politycznych w przypadku części klas wyczerpują się w pojęciu class politics148.