• Nie Znaleziono Wyników

Rodowód i inspiracje społeczno-politycznej myśli Hlonda

2. ODNOWA PAŃSTWA W UJĘCIU HLONDA

2.3. Ku chrześcijańskiej koncepcji państwa

2.3.1. Rodowód i inspiracje społeczno-politycznej myśli Hlonda

Hlondiańska treść nauczania o charakterze społeczno-politycznym wpisuje się w tradycję relacji Kościoła do rzeczywistości społecznej. Refleksja dotycząca tego tematu znajduje swe inspiracje w konkretnych wydarzeniach i sytuacjach. Istotną pomocą w interpretacji stanowi przesłanie Ewangelii, tym samym wnosząc nowe światło na płaszczyźnie relacji jednostki i społeczeństwa względem państwa.

Niezwykle barwne jest tło, z którego wyodrębniło się nauczanie przyszłego Prymasa oraz kształt poglądów społecznych. Wystarczy przywołać jeszcze żywe w tamtym czasie

wspomnienie Kulturkampfu615, który odznaczał się swoistą walką kulturową na płaszczyźnie

narodowej i wyznaniowej. Ta ideologiczna walka była wyrazem rodzącej się w drugiej połowie

615 Pojęcie to pochodzi m.in. od F. Lassala i R. Virchowa. Oznacza antykościelne inicjatywy środowisk liberalnych (XIX w.). Użyte po raz pierwszy w 1873 r. W sejmie pruskim na określenie ustawodawstwa ograniczającego, w sferze prawnej i operatywnej Kościół katolicki w Prusach. Na tym gruncie O. von Bismarck zamierzał obezwładnić Kościół katolicki, który według niego był szkodliwą opozycją względem jego zamierzeń. Przy współudziale partii narodowych liberałów próbował atakować Kościół. Punktem wyjścia było hasło walki z ultramontanizmem, a więc i z papiestwem, które po Vaticanum I, rzekomo poprzez dogmat o nieomylności zyskało inny niż dotąd charakter. Warto zaznaczyć również, że Bismarck tworząc Rzeszę Niemiecką planował osłabić siły odśrodkowe m.in. Polaków. Chodziło głównie o katolicką partię „Centrum”. Por. Z. Zieliński,

XIX wieku totalitarnej idei państwa. W zamyśle Ottona von Bismarcka (1815-1898), który jako twórca i przywódca Rzeszy Niemieckiej dążył, aby państwu były podporządkowane wszystkie siły społeczne. Według niego potęga państwa miała być budowana na jednolitym narodowo i kulturowo społeczeństwie. Zatem państwo w tym wypadku stanowiło cel sam w sobie. Próbowano także sprawić, aby tej idei służył ograniczony w swych kompetencjach Kościół katolicki. Jednak w tym czasie opatrznościowo kształtowały się już w Kościele zręby jego współczesnej nauki społecznej. Kościół w swym nauczaniu wysuwał postulat służebnej funkcji państwa wobec grup społecznych, które konstytuowały wspólnotę państwową, ze szczególnym wskazaniem na najmniejszą komórkę społeczną, czyli rodzinę. Nie przeszkadzało to jednak Bismarckowi, aby w celu objęcia kontrolą państwa głównych dziedzin życia społecznego wprowadzić obowiązku zawierania ślubów cywilnych, czy scedowania nadzoru nad szkolnictwem świeckim urzędnikom państwowym. Posuwano się także do ingerowania

w obsadę stanowisk kościelnych, czy ograniczania wolności słowa na ambonie616.

Tego typu działania, wydarzenia i dylematy znalazły swój oddźwięk w nauczaniu i pasterskiej posłudze Augusta Hlonda, który nie tylko analizował błędne ideologie, ale stopniowo przechodził do ofensywy. W odradzającym się państwie polskim wobec różnorakich działań politycznych i pojawiających się symptomów, znamionujących kształtowanie się totalitaryzmów podejmował wysiłek kierowania narodu na tory zdrowej nauki. Prymas był przekonany, że w nowo powstałym państwie należało położyć podwaliny pod system wartości i wiążący się z nim tworzony system prawny. Dostrzegał konieczność zbudowania solidnych podstaw dla państwowości polskiej, których dopatrywał się w idei prawa naturalnego. Był przekonany, że należy jasno ukazywać cele i funkcję Kościoła. Potrzeba było również określić

jego rolę w kształtowaniu świadomości społecznej oraz udział w polityce państwowej617.

Napominał, aby nie usuwać cennego rodzimego wzorca moralnego zakorzenionego w wielowiekowej tradycji. Jak podkreślał – wierne trwanie przy tym, chroniło przed łatwym i bezkrytycznym otwieraniem się na destrukcyjne programy ideologiczne, prowadzące do

pustoszącej świat anarchii moralnej618.

W okresie dwudziestolecia międzywojennego niewątpliwym sukcesem politycznym odrodzonego państwa było uchwalenie Konstytucji marcowej w 1921 roku. Dzięki temu wprowadzono powszechne, tajne, proporcjonalne i równe wybory do sejmu i senatu. Zagwarantowano swobodę i prawa obywatelskie. Wprowadzono odpowiedzialność rządu przed

616 A. Wuwer, Państwo i zasady życia politycznego w nauczaniu kardynała..., s. 81-80.

617 A. Gebauer, Prawo naturalne w nauczaniu kardynała Augusta Hlonda, w: Kardynała Augusta Hlonda

działalność edukacyjno-społeczna i organizacyjno-pasterska, K. Śleziński (red.), Bielsko-Biała 2014, s. 91.

parlamentem. W związku z szeroką debatą obywatelską nad projektem już nowej konstytucji, Prymas wraz z Episkopatem poczynili kilka uwag. Domagano się podkreślenia w konstytucji więzi z chrześcijańskimi zasadami, czy preambuły nawiązującej do Boga jako źródła

podstawowych wartości619. Jednak sprawy potoczyły się nieco inaczej. Konstytucja z kwietnia

1935 roku była już tylko wyrazem konieczności umacniania władzy i czynienia jej niezależnej od zmiennych układów politycznych. Niestety wieńczyła ona rozpoczętą przewrotem majowym przebudowę państwa demokratycznego na autorytarne. Odpowiedź strony katolickiej była jednoznaczna. Podkreślono, że totalitaryzm stanowi antytezę Królestwa Bożego, tak

w odniesieniu do jednego państwa, jak i w dziedzinie stosunków międzypaństwowych620.

Palącą potrzebą było również zwrócenie uwagi na ówczesny ustrój społeczny, który bezwzględnie domagał się naprawy. Prymas w tym względzie przypominał, że sprawą państwa powinno być popieranie zdrowych zmian i nowych form życia. Natomiast ze strony Kościoła potrzeba, aby podał etykę zmian ustrojowych. Również istotnym zadaniem powinno być odpowiednie przedstawienie od strony moralnej relacji zachodzących między jednostką a społecznością. Zdecydowanej interwencji domagały się takie zagadnienia jak prawo własności czy uwłaszczenie proletariatu. W podejmowaniu koniecznych reform, jak zaznaczał Prymas, potrzeba bezwzględnie

uszanować ludzką naturę, niezbywalne prawa jednostki oraz przyrodzony i etyczny nakaz621.

Podczas II wojny światowej Hlond intensywnie szukał odpowiedzi na pytanie o polityczne przyczyny i konsekwencje wojny. Obserwował zmiany ustrojowe w państwach europejskich, które dokonywały się już w latach trzydziestych. Podzielał niepokój Piusa XI,

który ostrzegał przed rodzącym się nazizmem622. W efekcie skumulowanej niesprawiedliwości

wewnątrz poszczególnych państw oraz w stosunkach międzynarodowych dopuszczono do pogwałcenia ludzkich praw i wybuchu niepojętej nienawiści. Natomiast w czasie powojennym nastąpił nowy okres, gdzie Hlond wobec gruntującego się komunizmu, poruszał kwestie społeczno-polityczne. Niestety już we wrześniu 1945 roku Rada Ministrów na mocy uchwały

619 Por. M.M. Drozdowski, Etos obywatelski ks. kardynała Augusta Hlonda, „Studia Teologiczno-Historyczne Śląska Opolskiego” 17(1997), s. 129.

620 A. Wuwer, Państwo i zasady życia politycznego w nauczaniu kardynała..., s. 81-80.

621 Prymas na tle nauczania papieskiego wzywał katolików, aby propagowali w tej kwestii chrześcijańską etykę społeczną. Wskazywał, że współżycie ludzkie powinno osadzać się na chrześcijańskim prawie sprawiedliwości i miłości, na trosce o godność ludzką i braterstwie. Na takich zasadach może udać się reforma i spełnić swe zadania. Por. AH, t. III, cz. 1, Pisma różne: Przedmowa do encykliki Piusa XI „Quadragesimo anno”, Poznań (02.02.1935), s. 93-94. S. Kosiński, Kardynał August Hlond i chrześcijańska miłość, w: B. Bejze (red.), Chrześcijanie, t. II, Warszawa 1976, s. 47-133.

622 „Kto rasę, albo naród, albo państwo, albo pewien ustrój państwa, lub przedstawicieli władzy państwowej, albo jakąkolwiek inną zasadniczą wartość społeczności ludzkiej – zajmującą bez wątpienia istotne i uwagi godne miejsce w naturalnym porządku – z tej hierarchii wartości wyłącza, do najwyższej normy wszystkich, także religijnych wartości podnosi i bałwochwalczo ubóstwia, ten odwraca i fałszuje porządek naturalny, stworzony i nakazany przez Boga. Taki człowiek daleki jest od prawdziwej wiary w Boga i od zgodnego z wiarą zapatrywania się na świat”. Pius XI, Encyklika Mit brennender Sorge. o położeniu Kościoła w III Rzeszy (14.III.1937), Warszawa 2002, s. 9-10.

zerwała Konkordat zawarty w 1925 roku. Stanowiło to dobitny znak, że stosunki Państwo-Kościół przybierają formę formalnej destabilizacji. Wobec ideologii komunistycznej o podłożu materialistycznym, Hlond wskazywał, że drogą naprawy i odnowy społeczeństwa będzie najpierw odnowienie życia chrześcijańskiego. Wyraźnym wskazaniem i pomocą w tym względzie było w latach trzydziestych przesłanie papieskie na temat bezbożnego

komunizmu623.

* * *

Z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że dla polskiego Hierarchy w czasie jego pasterskiej posługi i wpisującego się w to nauczania, pewnym punktem odniesienia były wielkie

postacie długiej Tradycji Kościoła oraz ówczesny przekaz nauczania papieskiego624. Nauczanie

odnoszące się do państwa i kwestii związanych ze sprawowaniem władzy, jak również postrzeganie relacji na linii państwo – Kościół było w znacznym stopniu ugruntowane. Niewątpliwie przysłużył się temu pontyfikat Leona XIII (1878-1903), Piusa XI (1922-1939) oraz

Piusa XII (1939-1958)625. Poruszane były tam istotne tematy dotyczące pochodzenia

i funkcjonowania państwa, ustrojów politycznych, sprawowania władzy, realnych zagrożeń oraz udziału obywateli w życiu społeczności państwowej. Dużym atutem owego nauczania było konsekwentne odwoływanie się do Tradycji, do niezmiennych fundamentów społecznego nauczania Kościoła. Podejmowana refleksja zakorzeniona w ciągłości myśli teologicznej stanowiła pomoc do wychodzenia na przeciw bieżącym problemom. Tak więc nauczanie Kościoła w tej kwestii wobec konkretnej rzeczywistości społeczno-politycznej znajdowało swoje punkty podparcia w podstawowych i niezmiennych zasadach etycznych i moralnych. W tym miejscu należy podkreślić, że te zasady stanowiły metodologiczną podstawę dla nauczania polskiego Hierarchy, co wyraźnie pomagało w dokonywaniu trafnych diagnoz, prewencyjnych

623 Por. Pius XI, Encyklika Divini Redemptoris, s. 65-106.

624 Prymas korzystał z augustiańskiej myśli antropologicznej, jak również bliska mu była w pewnym sensie refleksja biskupa z Hippony na temat koncepcji Boga. W swych poglądach i naukach o państwie dawał wyraz znajomości filozofii chrześcijańskiej. Głównie można odnaleźć zgodność w wielu kwestiach, które podejmował św. Augustyn. Słynny traktat „O państwie Bożym” można uznać za klasyczny przykład w rozpatrywaniu relacji między państwem a Kościołem. Również w tym kontekście przywoływał wielkie postacie, między innymi angielskiego kard. J. Fishera (1469-1535) oraz pisarza politycznego T. More’a (1478-1535), kard. M. Ledóchowskiego (1822-1902). Por. Z. Janeczek, Społeczno-patriotyczny wymiar nauczania kardynała Augusta Hlonda, w: G. Polok (red.), Ks.

kardynał August Hlond – społeczny wymiar nauczania, Katowice 2006, s. 158; por. S. Kowalczyk, Człowiek i Bóg

w nauce świętego Augustyna, Lublin 2007, s. 185-199.

625 Por. Leon XIII, Encyklika Diuturnum illud, s. 3-14; Leon XIII, Encyklika Immortale Dei, s. 161-180; Leon XIII, Encyklika Sapientiae christianae, s. 385-404; Leon XIII, Encyklika Graves de communi, (18.I.1901), ASS 33 (1900-1), s. 385-396; Pius XI, Encyklika Quadragesimo anno, s. 177-228; Pius XI, Encyklika Non

abbiamo bisogno, s. 285-312; Pius XI, Encyklika Mit brennender Sorge, s. 145-167; Pius XI, Encyklika Divini

Redemptoris, s. 65-106. Wielokrotnie zajmował głos w tych kwestiach Pius XII poprzez przemówienia radiowe, których zwieńczeniem była wydana encyklika: Pius XII, Encyklika Humani generis (12.VIII.1950), AAS 42 (1950), s. 561-578.

działań oraz profetycznych przemyśleń626. Tym, co charakteryzowało jego nauczanie na temat państwa, niezależnie od jego kształtu historycznego oraz zasad życia politycznego, to zawsze

obowiązująca zasada bezwzględnego prymatu etyki nad polityką627. W tym duchu redaguje

jeden z listów pasterskich, który stanowić będzie najbardziej systematyczny wykład na temat państwa i zasad życia politycznego. Biorąc pod uwagę sytuację Polski i Europy w owym czasie,

przypomina podstawowe tezy nauki katolickiej na temat koncepcji państwa628.

Dla pełniejszego zrozumienia stosunku Augusta Hlonda do rzeczywistości państwa, w tym także do władz państwowych oraz biorąc pod uwagę diametralnie zmieniające się uwarunkowania mające wpływ na polską państwowość, istotne wydaje się być dla dalszej refleksji zastanowienie nad tym, jak Prymas pojmował państwo jako instytucję, jak definiował władzę państwową oraz za jaką formą ustroju państwa się opowiadał.