• Nie Znaleziono Wyników

Semantyczność bazgroty

w rozwoju psychicznym dziecka

1.4. Semantyczność bazgroty

Ostatnia faza okresu bazgrot jest znacząca i ważna dla dalszego rozwoju twórczości plastycznej dziecka i dla jego ogólnego rozwoju.

Dziecko zauważa, że zaczyna współistnieć zależność między zosta-wionym śladem, śladami na płaszczyźnie a intencją nadania im treści i znaczenia240. Związane jest to z rozwojem języka i mowy dziecka.

Odkrywa ono związek między spontanicznym znakiem plastycznym, jakim jest/są ślad/ślady w bazgrocie a znakiem werbalnym (słowem i jego znaczeniem), nawet mimo braku adekwatności formy bazgroty ze znaczeniem słowa. Bazgrota nie jest naśladowaniem i szukaniem adekwatności między znaczeniem słowa a formą spontanicznego znaku plastycznego.

W fazie bazgroty nazywanej zmienia się sposób organizacji spostrze-gania i działania w wyniku rozwoju mowy i języka dziecka. Można przyjąć, że język pomaga dziecku w porządkowaniu bodźców, doświad-czeń, w ich klasyfikacji i porządkowaniu, a tym samym służy lepszemu

239 Wł. Tatarkiewicz rozważa różne wyjaśnienia formy w sztuce m.in. w kon-tekście różnorodnego doświadczenia poznawczego jednostki, i tak forma jako układ części, czy forma jako oddziaływanie bezpośrednie na zmysły, czy jako granica, kontur przedmiotu, czy jako istota pojęciowa, czy wkład umysłu do poznawalnego przedmiotu. Wł. Tatarkiewicz, Dzieje sześciu pojęć. Sztuka · piękno · forma · twórczość

· odtwórczość · przeżycie estetyczne. Warszawa 1976, s. 258–259.

240 U. Szuścik, Znak werbalny a znak plastyczny….

porozumiewaniu się z otoczeniem, nawiązywaniu relacji z opiekunami.

W. Krötsch241 przyjmuje, że nazwanie bazgrot jest wynikiem oddzia-ływania osób dorosłych242. Interesujące pytanie stawia Hans-Günther Richter243: czy można założyć, że dzieci w wieku od 2. do 4./5. roku życia nie mają żadnego zamiaru, aby coś zakomunikować przez baz-groty/rysunek, jedynie obiektywizują ślady smarowania, a związki linii tworzą przedmioty [podkreślenie – U.Sz.] o charakterze plam lub kre-sek? W odpowiedzi stwierdza, że powstaje

duża rozbieżność między znaczeniem/opowiadaniem zapośredniczonym werbalnie i strukturą linii (względnie obiektywizacją smarowania), która ma reprezentować to znaczenie. (…) przy dokładnej znajomości sytuacji także już w tym wieku można rozpoznać pierwsze formy analogii (…) wydają się zaczynać prezentacje przedstawiające procesy rysunku znacznie wcześniej niż to zrozumiałe i widoczne dla obserwatora. (…) To, czy te rudymenty analogii teraz można postrzegać jako dodatkowe („zawierające sens”) inter-pretacje motorycznie zdeterminowanych („wolnych od znaczenia”) wyda-rzeń rysunku, lub czy można przyjąć, że mamy już do czynienia z pewną tendencją odtwarzania – aby uniknąć zbyt dobitnego określenia „zamiar przedstawiania” – zależy między innymi od ujęcia przez obserwatora sto-sunku między aktywnościami sensomotorycznymi, aktywnością wyobraźni i obiektywizacją obrazową, które wnosi do produktu graficznego244. Krötzsch pisze, że około 2. roku życia w wydarzeniach bazgroty można odczytać sytuacyjno-spontaniczne i emocjonalne procesy. Poja-wiają się formy pośrednie między „wolnymi od znaczenia” i formami

„pierwszego zawierającego sens bazgrania”.

Dzieci spontanicznie nadają nazwy swoim bazgrotom. Ma to miejsce po wykonaniu bazgrot; później – z wiekiem – się to zmienia: dziecko zapowiada, co zamierza narysować. L.S. Wygotski również podkreśla tę cechę w rozwoju inteligencji praktycznej dziecka i nawiązuje do procesu rysowania z udziałem mowy:

241 W. Krötzsch, Rhytmus und Form …

242 Za: H. Read, Wychowanie przez sztukę…, s. 140.

243 H.-G. Richter, Die Kinderzeichnung: Entwicklung…, s. 31.

244 Ibidem, s. 32.

Dziecko najpierw rysuje i dopiero potem poznaje i określa słowem temat swego rysunku. Podobnie podczas działalności praktycznej – utrwala ono słowami rezultat działalności lub jej poszczególne momenty, w najlepszym zaś przypadku odzwierciedla następny moment działania. Jak w procesie rysowania określenie tematu rysunku przesuwa się od zakończenia czyn-ności do jej początku (…)245.

Poprzez samo nazwanie bazgroty dziecko tworzy symbol treściowo--znaczeniowy, który nie ma formy rysunkowej. Bazgrota w pierwszej fazie wskazuje na ekspresyjność zachowania dziecka, dynamikę swobod-nych ruchów ręki po papierze. Jest to obraz ruchów ręki, aktu działania.

Z czasem zwiększa się kontrola nad ruchami ręki, poprawne trzymanie narzędzia rysunkowego, śledzenie śladów rysunkowych ręki, uświa-domienie sobie, że ma się wpływ na ruch ręki i pozostawiony przez nią ślad; daje to poczucie podmiotowości. Uwidacznia się intencja ru-chu ręki i pozostawienia śladu: zróżnicowanie linii, odrywanie ręki od kartki, rytmiczność ruchów ręki. Dziecko wpada na trop aktywności, która jest rejestrowana przez nie samo; to jak olśnienie, utrwalenie „ja” –

„ja rysuję”, „ja mogę”. Dziecko nazywa swoje ślady/znaki spontaniczne.

W ujęciu semiotyków znakiem jest to, co reprezentuje, co wska-zuje coś poza sobą samym. W tym sensie znakiem jest np. ślad, gdyż wskazuje na tego/to, co pozostawiło ów ślad246. Otoczenie społeczne dopomaga dziecku w przeistoczeniu się tej przypadkowo rejestrowanej aktywności w aktywność celową i bardziej świadomą; dziecko zaczyna kontrolować ruchy. Nazywając bazgrotę dziecko powoduje, że obrasta ona w znaczenie. Ten utrwalający się związek między znakiem i znacze-niem prowadzi do symboliczności. Znaczenie autonomizuje się i utrwala.

Nazwanie bazgroty jest początkowo przypadkowe, zauważa S. Szu-man. Może to być również wyraz słowno-graficznej swobodnej zabawy dziecka, która naprowadza je na odkrycie, że rysunek może prezentować jakiś przedmiot. Bazgrotę cechuje zmienność nazwy: nazwanie następuje dopiero po narysowaniu i nazwa nie pozostaje na stałe, ale zmienia się

245 L.S. Wygotski, Narzędzie i znak w rozwoju dziecka. Przeł. B. Grell. Warszawa 1978, s. 54.

246 U. Żegleń, Wprowadzenie do semiotyki teoretycznej i semiotyki kultury. Toruń 2000, s. 39; U. Szuścik, Znak werbalny a znak plastyczny…, s. 8.

zależnie od nastroju dziecka, od tego, co spostrzega w danym momen-cie. Dziecko dopatruje się podobieństwa do tego lub innego przedmio-tu i, w oparciu o te rozpoznane cechy, nadaje nazwę. Rysunki okresu bazgrania mają charakter geometryczny. Trafiają się również rysunki, w których pojawiają się elementy rytmu i formy, np. dziecko rysując ptaka mówi „lata, lata” i rysuje kreski, które odpowiadają pojedynczym ruchom skrzydeł. Szuman pisze, że dzięki ujęciu elementów w całość uporządkowaną (synteza; schemat przedstawianego przedmiotu), albo przez rozbicie całości, możemy mówić o zapoczątkowaniu nowego okre-su w rozwoju sztuki dziecka247. W bazgrocie dziecko szuka „zasadni-czych elementów rysunku”. Rysunek dziecka w okresie początkowym jest wieloznacznym, najogólniejszym symbolem przedmiotów w ogóle.

Nazwanie rysunku pozostaje „chwiejne”, ponieważ jest niedostateczne i dopuszcza różne interpretacje248.

Nazywanie bazgrot przez dziecko wskazuje, że zmienił się sposób jego myślenia. Dziecko uchwyciło związek między ruchami ręki a ota-czającym światem; przeszło od myślenia kinestetycznego do myślenia wyobrażeniowego. Dzieje się to zwykle około 3,5. roku życia dziecka.

Wówczas kształtuje się podłoże pamięci wzrokowej.

Gdy dziecko stawia znaki na kartce, to znaki te przypominają mu coś, co z kolei odbija się w treści jego rysunku249.

Ilość czasu spędzanego na rysowaniu znacznie się zwiększa, a baz-groty stają się bardziej zróżnicowane. Mogą być już sensownie roz-mieszczone na kartce, a rysowaniu towarzyszy niekiedy słowny opis tego, co się dzieje. Rysunek staje się teraz zapisem tego, co dziecko sądzi o różnych elementach swego otoczenia; ten sposób rysowania powodu-je, że bazgrota staje się ważnym środkiem porozumiewania się. Linie nie zawsze są odzwierciedleniem wrażeń wzrokowych, mogą również wyrażać doznania dotykowe (np. szorstkość, gładkość). Gdy dziecko wchodzi w fazę bazgrot nazywanych stosuje również różne barwy dla podkreślenia różnych znaczeń. Dziecko rozróżnia kolory, wybiera je;

247 I. Borzym, O wychowaniu estetycznym…, s. 597.

248 S. Szuman, Sztuka dziecka. Psychologia…, s. 15, 16.

249 V. Lowenfeld, W.L. Brittain, Twórczość a rozwój…, s. 59.

poprzez kolor wyraża swoje doświadczenia emocjonalne i typ osobowo-ści. Ciepłe barwy odzwierciedlają swobodne emocjonalne zachowanie, miłe, serdeczne stosunki. Dzieci, które malują w barwie niebieskiej, na ogół bardziej kontrolują swoje zachowanie, a dzieci posługujące się barwą czarną wykazują niedostatek zachowań emocjonalnych. Dzieci w wieku przedszkolnym mają tendencję do używania farb w zależ-ności od ich rozmieszczenia na palecie. Barwa w procesie bazgrania odgrywa głównie rolę eksploracyjną250. Gdy dziecko zaczyna nazywać swoje bazgroty, wówczas jego oryginalność i zdolność twórcza stają się szczególnie widoczne. Dziecko kształtuje w okresie bazgroty kontrolę wzrokową nad swymi ruchami. Zrozumienie bazgrania może pomóc nam w zrozumieniu dzieci.

W rysunku, tak jak w zabawie, wyłanianiu się reprezentacji towarzyszy rozmowa dziecka, które tłumaczy słownie swoje działanie i stara się, aby rezultat jego egocentrycznej czynności, z zasady niestałej, chwilowej i zmie-niającej się, jak najlepiej odpowiadał wymaganiom i normom komunikacji społecznej. (…) Jeśli przeciwnie, weźmiemy pod uwagę liczne doświad-czenia i wrażenia, które wzbogacają psychikę dziecięcą, zachwycimy się mnogością znaków i znaczeń, zadziwiających bogactwem i różnorodnością systemów kodowania symbolicznego, których pochodzenia należy szukać zarówno w przeżytych doświadczeniach, jak i w relacjach z otoczeniem.

I tak na przykład wykonując koliste kreski, dziecko będzie je potwierdzało słowami: kręci się, kręci…, które ilustrują znaczenie odniesień kinestetycz-nych w trakcie zawiązywania się relacji między oznaczanym i oznaczającym i potwierdzają dane ustalone przez Lowenfelda251.

Symbole rysowane przez dzieci i ich różnorodność L. Lurçat252 i P. Osterrieth253 określają ideogramami (graficznym zapisem idei, my-śli), słownikiem graficznym dziecka.

250 Ibidem, s. 61.

251 A. Cambier, Aspekty genetyczne i kulturowe. W: Ph. Wallon, A. Cambier, D. Engelhart, Rysunek dziecka. Przeł. R. Gałkowski. Warszawa 1993, s. 43.

252 L. Lurçat, Genèse de l’acte graphique. „Bulletin Psychologique” 1966, No 8–12, s. 506–515.

253 P. Osterrieth, Le dessin chez l’enfant. In: H. Gratiot-Alphandéry, R. Zazzo (éds), Traité de Psychologie de l’Enfant. T. 6: Les modes d’expression. Paris 1976, s. 5–69.

Słowo jest elementem, który towarzyszy dziecku w procesie rysowa-nia. W toku rozwoju formy rysunkowej dziecko dochodzi do łączenia sfery konkretów ze sferą znaków i znaczeń. Związane jest to z rozwo-jem mowy i pojęć, na co zwracał wielokrotnie uwagę L.S. Wygotski254.

„Celem malarstwa powinno być nazywanie przedmiotów, mówił Picasso. Dzieci nazywają je jedynie dla nich samych”255. Ponadto dziecko odkrywa słowo i „moc obrazu z jego możliwościami znaczeniowymi”256. Rysunek staje się świadectwem podstawowych elementów nabytej przez dziecko w tym wieku wiedzy.

Rysunek znaczy „coś”, a słowo dopowiada przeżycie, które buduje formę rysunku. Słowo dookreśla kontekst semantyczny, czyli znacze-niowy, rysunku. Przebudowuje jego strukturę, dzięki czemu tworzy schemat umysłowy przedmiotów. Dzieje się to poprzez proces asymi-lacji i akomodacji257, co pozwala na przekraczanie aktualnego progu rozwoju i na rozwój wyższych funkcji psychicznych, jak przedstawia to L.S. Wygotski258. Następuje specyficzna decentracja całościowego obra-zu informacji utworzonego przez zmysły i tworzenie z nich obraobra-zu przedmiotów w umyśle dziecka jako określonej struktury nazywanej przy użyciu słowa i rysunku.

W miarę rozwoju dziecka słowo pomaga mu w przebudowie jego rysunków od prostych do coraz bardziej złożonych259. Rozumiem przez to, że słowo i percepcja przedmiotu przekształca i ukierunkowuje aktyw-ność rysunkową dziecka oraz określa i utrwala treść rysunku. Z kolei,

254 L.S. Wygotski, Wybrane prace psychologiczne…; L.S. Wygotski, Myślenie i mowa…

255 A. Cambier, Aspekty genetyczne i kulturowe…, s. 29.

256 Ibidem, s. 44.

257 J. Piaget, Narodziny inteligencji dziecka. Przeł.. M. Przetacznikowa. Warszawa 1966.

258 L.S. Wygotski, Myślenie i mowa…

259 Badania nad mową dziecka w trakcie rysowania prowadzili: M. Ligęza, Analiza dziecięcych tekstów narracyjnych – rola języka werbalnego i graficznego w sytuacji zadaniowej. „Przegląd Psychologiczny” 1995, vol. 38, nr 3/4, s. 391–405; M. Ligęza, Twórcze wypowiedzi dziecka w trakcie rysowania. W: K.J. Szmidt, W. Ligęza (red.), Twórczość dzieci i młodzieży. Stymulowanie – badanie – wsparcie. Kraków 2009, s. 73–86;

E. Krywult, Związek aktywności werbalnej z aktywnością rysunkową dziecka w wieku przedszkolnym. Praca doktorska. Uniwersytet Śląski w Katowicach, 1982. Maszy-nopis. [Praca napisana pod kierunkiem doc. dr hab. B. Jaślarowej].

w rozwoju mowy, rysunek pobudza narrację dziecka zarówno na po-czątku procesu rysowania, w jego trakcie, jak i po wykonaniu rysunku, kiedy dziecko opowiada o nim. Tak więc rysunek i słowo oddziałują na siebie stymulująco. W miarę rozwoju dziecko tworzy poprzez rysunek struktury systemów znaczących260. Wincenty Okoń te formy w bazgro-cie dziecięcej nazywa formami przygotowawczymi, które mają już coś przedstawiać i pobudzają dziecko do dalszej twórczości261.

Interesujące jest zwrócenie uwagi przez H.-G. Richtera262 na rozważa-nia H. Gardnera na temat rozwoju bazgroty. Gardner dokonał analogii pomiędzy bazgraniem a kształtowaniem się struktury mowy i języka według Ferdynanda de Saussure’a263, podkreślając, że badania nad języ-kiem F. de Saussure’a doprowadziły do powstania różnych systemów na-ukowych, natomiast inne badania nad bazgrotą (przywołuje H. Meyersa i R. Kellogg) nie mają charakteru komplementarnego. Uważam jednak, że nie jest to ani słabość badań nad bazgrotą, ani słabość w sensie ogólnym, ale wskazanie na złożoność i niejednoznaczność zjawiska badawczego, jakim jest bazgrota. Właśnie ta różnorodność badań nad twórczością plastyczną dziecka ukazuje ją jako proces z całą złożonością elementów psychologicznych, pedagogicznych, socjologicznych i kulturowych.

Czy bazgrota jest znakiem? Znak wskazuje na przedmiot i określa jego znaczenie. Wyróżnia się również symbole spontaniczne, które po-wstają przez asocjacje w wyniku rozwoju doświadczeń człowieka264.

Odnosząc podział znaków na naturalne i konwencjonalne do twór-czości plastycznej, można przyjąć, że w okresie bazgrot dziecięcych (od 1,6 do 3. roku życia) mamy do czynienia ze znakami naturalnymi – śladami tworzonymi przez dziecko spontanicznie, o zasięgu mono-subiektywnym (czytelnym dla pojedynczej osoby, np. samego dziecka lub osoby z jego otoczenia). Znaczenie słowa wiąże się z przeżyciem

260 U. Szuścik, Bazgrota wartością twórczości…, s. 60.

261 W. Okoń, Sztuka dziecka…, s. 4.

262 H.-G. Richter, Die Kinderzeichnung: Entwicklung…, s. 26.

263 F. de Saussure, Kurs językoznawstwa ogólnego. Przeł. K. Kasprzyk. Warszawa 1961; F. de Saussure, Kurs językoznawstwa ogólnego. Przeł. K. Kasprzyk. Warszawa 2002; F. de Saussure, Szkice do językoznawstwa ogólnego. Przeł. M. Danielewiczowa.

Warszawa 2004.

264 Porównaj: K. Zwolińska, Z. Malicki, Mały słownik terminów plastycznych.

Warszawa 1974, s. 356.

i doświadczeniem dziecka. Kiedy uczy się ono słowa, określającego dany przedmiot, to słyszy jego brzmienie, ale dopiero poznanie da-nego przedmiotu (oglądanie, dotykanie itd.) wytwarza w jego umy-śle „ideę” danego przedmiotu. Od tego momentu słowo zaczyna dla niego coś znaczyć. Rozszerzanie doświadczeń dziecka związanych z danymi słowami wywołuje w jego umyśle „złożony desygnat” słowa znaczącego przedmiot, który określa265. U dziecka, szczególnie w wie-ku przedszkolnym, następuje intensywny rozwój zdolności symbo-licznego ujmowania rzeczywistości; dziecko stosuje różnego rodzaju oznaczenia, które kształcą jego orientację w świecie. Jednym z rodzajów stosowanych „oznaczników” są zabawy symboliczne, do których za-licza się zarówno rysowanie, jak i mowę, na co zwraca uwagę Maria Kielar-Turska266.

Bazgrota nazywana jest pierwszym spektakularnym przejawem jedno-czenia się słowa i wizerunku plastycznego w przedstawianiu jakiegoś przedmiotu. To znak wyposażony jednocześnie w formę i znaczenie. For-malnie – jeszcze daleki od doskonałości. Ale jest już pierwociną zawierającą zapowiedź rozwoju psychicznego dziecka poprzez syntezę dwu światów:

słowa i własnej formy plastycznej267.

Rozwój języka pomaga dziecku w przebudowie synkretycznego obra-zu świata w bazgrocie, tzn. w znajdowaniu łączności między śladem rysunkowym i, z czasem, jego potencjalnym znaczeniem – nazwaniem.

Bazgranie to nie tylko pierwszy okres w rozwoju rysunku dziecka, ale również preokres przyszłej nauki pisania, z którą zetknie się za kilka lat.

Obserwując półtoraroczne dziecko w trakcie rysowania/bazgrania, za-uważyłam, że wyłapuje ono kontekst sytuacyjny i znaczeniowy, dobiera słowo, które oddaje ten kontekst, i zaczyna tworzyć się nić porozumienia między opiekunem a dzieckiem; tak np., rysując formę i nazywając ją

„dom”, ma na uwadze swoją rodzinę i związane z nią emocje. Jest to zapis idei, myśli i kontekstu związanych z rysowanym przedmiotem.

265 W. Eichelberger, Przykład czy słowo. W: W. Eichelberger, A. Samson, A. Sosnowska, Dialogi. Dobra miłość. Co robić, by nasze dzieci miały udane życie. Ra-dom 2002, s. 12.

266 M. Kielar-Turska, Jak pomagać dziecku w poznawaniu świata. Warszawa 1992.

267 U. Szuścik, Znak werbalny a znak plastyczny…, s. 118.

W wyniku nowych doświadczeń i dzięki procesowi asocjacji następu-je tworzenie się nowych sieci informacyjnych o danym przedmiocie.

Dziecko tworzy swoje wyobrażenia na podstawie rozwoju swoich do-świadczeń i rozwoju języka.

Dziecko coraz precyzyjniej nazywa formy rysunkowe. Wiąże się to z umiejętnością identyfikacji powiązania form graficznych z odpo-wiadającymi im słowami. Te dwa procesy rozwojowe wzajemnie się wzmacniają i kontrolują. Z czasem rozwój bazgrot idzie w kierunku rozbicia całościowej formy graficznej obrazu świata, w czym ma swój udział rozwój mowy dziecka.

W okresie bazgrot kontrolowanych i nazywanych aktywność ry-sunkowa dziecka zaczyna być intencjonalna. Nazywanie bazgrot po-zwala dziecku na szukanie właściwych kontekstów, obrazów. Mimo to w tym okresie forma rysunku tworzy odrębną nie scaloną ze słowem strukturę, która z czasem prowadzi do powstania znaku plastycznego i symbolicznych form graficznych. Wśród tworzonych przez dziecko symboli J. Piaget268 wyróżnia m.in. rysunek i słowo. Rysunek dziecka jest uzupełniany i domyślnie rozwijany przez słuchaczy, tzn. dzięki nazwaniu bazgrot dorośli mogą domyśleć się ich znaczenia269.

Można przyjąć, że rysunek dziecka w pierwszym okresie bazgrot niekontrolowanych opiera się na treściach wrażeń270, natomiast w fa-zie bazgrot nazywanych – na spostrzeżeniach271, których ono doznaje w wyniku bezpośredniego kontaktu lub bardziej złożonej zależności

268 J. Piaget, B. Inhelder, Psychologia dziecka. Przeł. Z. Zakrzewska. Wrocław 1996, s. 41–69.

269 S. Szuman, O wypowiedzianej oraz domyślnej treści…, s. 258; S. Szuman, O wypowiedzianej oraz domyślnej treści wypowiedzi dziecka z pierwszych lat jego życia.

“Przegląd Psychologiczny” 1959, nr 3, s. 3–21.

270 J. Młodkowski, Aktywność wizualna człowieka. Warszawa 1998, s. 394. „WRA-ŻENIA TREŚĆ – elementarny (najprostszy) stan świadomości, który w konsekwencji uaktywnionego receptora reprezentuje jakąś cechę swego przedmiotu (obiektu lub procesu), np. barwa, ból, swędzenie, zgrzyt, duszność, twardość, szorstkość”.

271 Ibidem, s. 392–393. „SPOSTRZEŻENIE – zbiór wrażeń o przestrzennej lub czasowej strukturze, których źródłem jest ten sam obiekt w polu zmysłowym, tworzących jego psychiczną reprezentację w kodzie obrazowym, uzupełnioną sko-jarzeniami pamięciowymi, przede wszystkim nazwą i relacjami emocjonalnymi;

spostrzeżenia są rezultatem procesu percepcji, podstawą ich klasyfikacji bywają najczęściej modalności zmysłowe”.

między przedmiotami bezpośrednio spostrzeganymi. W tym czasie sło-wo „stanowi komponent struktury rzeczy”272. Można również przyjąć, że w momencie, kiedy dziecko zaczyna nazywać bazgroty, odkrywa

„sygnifikatywną funkcję słowa”273.

Rysowanie daje dziecku poczucie wewnętrznej równowagi między jego doświadczeniami, wiedzą a prawidłowym rozumieniem znaczenia przedmiotów i sytuacji. Utwierdza go w tym interpretacja i rozumienie informacji płynących z zewnątrz o jego własnym rysunku. Otrzymuje informację zwrotną, że rozwija się. Można przyjąć, że dziecko, które rysuje, samosteruje swoim rozwojem.

Bazgrotę rysunkową dziecka określiłam jako ślad, czyli znak pla-styczny naturalny, spontaniczny. Cechuje ją dynamika układu śladów graficznych rysowanych przez dziecko z wyrazistą ekspresyjnością sa-mego aktu rysowania.

Bazgrota jest dziecięcym znakiem plastycznym spontanicznym, naturalnym274, nie ma charakteru mimetycznego. Może być dowolna, chaotyczna, z czasem uporządkowana, ale jest specyficznym językiem plastycznym dziecka. Jest to zapis jego naturalnej aktywności grafo-motorycznej. Bazgrota rodzi się ze spontanicznego ruchu, impulsu do rysowania, co wskazuje na jej dużą dynamikę.

Czy czas w połączeniu z dynamiką rysowania nie warunkuje cha-rakteru bazgroty? Jak należałoby rozumieć czas w trakcie bazgrania, rysowania dziecka?

Trzeba raczej patrzeć na świat w terminach uniwersalnego przepływu zda-rzeń i procesów (…) [jako – U.Sz.] proces rozwoju struktury będącej w ru-chu.275 W rozważaniach nad strefą najbliższego rozwoju w ujęciu okresów sensytywnych pojawia się wymiar temporalny – czasowy, kiedy akcent pada na moment i mechanizm zaistnienia określonych właściwości podmiotu276.

272 L.S. Wygotski, Myślenie i mowa…, s. 52–53.

273 Ibidem, s. 53.

274 U. Szuścik, Znak werbalny a znak plastyczny…, s.17–48, s. 122.

275 D. Bohm, Ukryty porządek. Przeł. M. Tempczyk. Warszawa 1988, s. 22.

276 E. Rzechowska, Pojęcie strefy najbliższego rozwoju poznawczego. „Roczniki Filozoficzne” 1994, t. XLII, z. 4, s. 79.

Czas jako wartość rozwojową dokumentowaną w rysunkach dziecka w wieku od 7 do 10 lat badał Thomas Neubauer277, którego interesowało poczucie świadomości czasu (Time Perspective) u dzieci w tym wieku i wiążące się z tym zmiany w ich życiu, co obrazowały w rysunkach.

Autor, omawiając rozwój rysunku dziecka, w tym bazgroty, podkreślał jej funkcję ekspresyjną (wyrażeniową), komunikacyjną, jej dynamikę.

Samo rysowanie jest procesem, który sprawia dziecku radość, dlate-go wykonuje bardzo dużo prac. Bazgroty występują tylko w pewnym okresie rozwoju dziecka278.

Bazgrota jest również charakterystyczną i właściwą sobie graficzną formą narracji wewnętrznej279 dziecka, odzwierciedlonej w dynamice, zróżnicowaniu i sile wyrazu.

Ekspresja nie jest w tym ujęciu tylko wyrazem dziecięcych przeżyć, „ale ich przyczyną sprawczą” (…) spełnia funkcję kreującą w stosunku do samego podmiotu280.

Bazgrota jest wyrazem natury dziecka. Przez bazgrotę rozumiem obraz – formę zapisu graficznego linii, plam barwnych i innych środ-ków plastycznych o wyrazistej dynamice kompozycyjnej i sile ekspre-sji, które odzwierciedlają poziom doświadczenia plastycznego dziecka w wieku od 1,5 do 3–4 lat. Mimo że, jak wspomniałam wyżej, przyjmuje się, iż bazgrota jest symbolem ogólnym przedmiotów, to dopiero koło wyłaniające się z gmatwaniny linii bazgroty jest regularnym kształtem i symbolem graficznym przedmiotu w tym okresie rozwoju

Bazgrota jest wyrazem natury dziecka. Przez bazgrotę rozumiem obraz – formę zapisu graficznego linii, plam barwnych i innych środ-ków plastycznych o wyrazistej dynamice kompozycyjnej i sile ekspre-sji, które odzwierciedlają poziom doświadczenia plastycznego dziecka w wieku od 1,5 do 3–4 lat. Mimo że, jak wspomniałam wyżej, przyjmuje się, iż bazgrota jest symbolem ogólnym przedmiotów, to dopiero koło wyłaniające się z gmatwaniny linii bazgroty jest regularnym kształtem i symbolem graficznym przedmiotu w tym okresie rozwoju