• Nie Znaleziono Wyników

Telewizja publiczna w latach rządów Richarda Nixona

W dokumencie PBS : amerykańska telewizja publiczna (Stron 43-48)

Rozdział I – Historia amerykańskiej telewizji publicznej

1.11. Telewizja publiczna w latach rządów Richarda Nixona

Zdaniem wielu medioznawców162 pierwsze lata funkcjonowania amerykańskiej telewizji publicznej były dla nowego medium okresem najtrudniejszym. Istniały przynajmniej dwie główne przyczyny takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, świe-żo powstały system mediów publicznych nie zdążył jeszcze okrzepnąć – stabil-ny układ wzajemstabil-nych zależności kształtował się powoli, w toku liczstabil-nych sporów kompetencyjnych pomiędzy poszczególnymi instytucjami. Po drugie, utworzenie PBS zbiegło się w czasie ze zmianą warty w Białym Domu – Lyndona B. Johnso-na (gorącego zwolennika Public Broadcasting Act) zastąpił republikanin Richard Nixon, od lat odnoszący się do mediów z wielką nieufnością163. Prawne gwaran-cje niezależności systemu miały wkrótce przejść chrzest bojowy w starciu z bodaj najwytrawniejszym i najbardziej doświadczonym graczem amerykańskiej sceny politycznej.

Jak pisze James Ledbetter: „Wysiłków administracji Nixona, zmierzających do osłabienia mediów publicznych, nie można zrozumieć bez przypomnienia, że Biały Dom pod jego rządami miał wręcz obsesję na punkcie telewizji. Istnieje powszechne przekonanie, że to debata telewizyjna kosztowała Nixona porażkę w wyborach pre-zydenckich 1960 roku164. (...) Wiele notatek służbowych i wspomnień z pierwszej ręki [współpracowników Nixona – przyp. R.K.] przedstawia tę samą scenę: prezy-dent siedzi sam, oglądając w telewizji program informacyjny – i jest coraz bardziej rozwścieczony”165. Nixon doceniał rolę środków masowego komunikowania w pro-cesie politycznym i – przez całą swą karierę – obawiał się ich wpływu na decyzje wyborców.

Mimo to w pierwszych miesiącach sprawowania urzędu Nixon wspierał rozwój telewizji publicznej – wychodząc ze słusznego założenia, że jakkolwiek stworzenie nowego medium stanowiło część programu politycznego jego poprzednika, to jednak właśnie jego administracja „zdobędzie uznanie lub zbierze krytykę za to, co stanie się z mediami publicznymi w ciągu następnej dekady”166. Jak pisze Laurence Jarvik:

„Nixon początkowo w zasadzie nie przeciwstawiał się PBS – tak długo, jak wypeł-niała ona swą misję edukacyjną”167. Doradcy prezydenta rozpoczęli jednak wkrótce opracowywanie planów zredukowania wpływów, jakie na kształt oferty

programo-162 Por. John Witherspoon, Roselle Kovitz, op. cit., s. 37.

163 W 1962 roku, po porażce w wyborach gubernatora Kalifornii, przyszyły prezydent powiedział (w obecności ponad stu przedstawicieli środków masowego przekazu): „Nie będziecie mogli nigdy wię-cej pomiatać Nixonem, bo to jest, panowie, moja ostatnia konferencja prasowa”. Zob. Gladwin Hill, Nixon Denounces Press as Biased, „The New York Times”, 8 listopada 1968, s. 1.

164 Richard Nixon był politykiem kompetentnym i skutecznym w działaniu, ale pozbawionym cha-ryzmy Kennedy’ego. Debata telewizyjna obnażyła tę słabość.

165 James Ledbetter, op. cit., s. 58.

166 John Witherspoon, Roselle Kovitz, op. cit., s. 37.

167 Laurence Jarvik, op. cit., s. 23.

wej telewizji publicznej miały Fundacja Forda oraz Narodowa Telewizja Edukacyjna – instytucje postrzegane przez administrację Nixona jako reprezentujące liberalną część spektrum politycznego168.

Z upływem kolejnych miesięcy relacje na linii Biały Dom – media publiczne ulegały stopniowemu ochłodzeniu. Republikańskiej administracji nie podobały się nowe audycje telewizyjne poświęcone sprawom publicznym, zwłaszcza te przedsta-wiające opinie sprzeczne z agendą polityczną głowy państwa. Za dowód lewicowych sympatii mediów publicznych uznano m.in. wyprodukowany przez NET, a wyemito-wany przez PBS 9 listopada 1970 roku program dokumentalny Banks and the Poor (Banki i ubodzy)169. Audycja – poświęcona dyskryminacyjnym praktykom instytucji fi nansowych wobec najbiedniejszych warstw społeczeństwa USA (m.in. odmowom udzielania kredytów przedstawicielom mniejszości etnicznych) – kończyła się prze-wijaną listą 133 polityków najwyższego szczebla posiadających udziały w bankach lub w inny sposób z nimi związanych170. Program Banks and the Poor wywołał wielkie poruszenie na amerykańskiej scenie politycznej, a decyzja władz telewizji publicznej o emisji kontrowersyjnego (a zdaniem znacznej części komentatorów – również tendencyjnego171) dokumentu wzbudziła liczne głosy krytyki i doprowadziła do wewnętrznych spięć w zarządach CPB i PBS. W konsekwencji Publiczny Serwis Nadawczy opublikował wkrótce zestaw wytycznych, określających standardy dzien-nikarskie obowiązujące twórców wyświetlanych na jego antenie audycji. Zbliżającej się nieuchronnie konfrontacji mediów publicznych z władzami w Waszyngtonie nie udało się jednak w ten sposób zażegnać.

W lipcu 1971 roku Korporacja Mediów Publicznych ogłosiła powołanie Naro-dowego Telewizyjnego Centrum Spraw Publicznych (National Public Affairs Center for Television, NPACT) – instytucji odpowiedzialnej za koordynację istniejących programów publicystycznych i produkcję nowych172. Posunięcie to miało „nadać audycjom PBS profesjonalną ogładę i zdystansować telewizję od zadziornych, su-biektywnych i ryzykownych dokumentów fi rmowanych przez NET”173. Pojednawcza inicjatywa władz CPB przyniosła jednak efekt odwrotny do zamierzonego, kiedy ogłoszono, że na czele zespołu dziennikarskiego NPACT mają stanąć Sander Va-nocur i Robert MacNeil (uważani za krytycznych wobec linii politycznej Białego Domu174). Nominacje „w znacznym stopniu zaniepokoiły prezydenta, który uznał je

168 Wraz z powołaniem CPB i PBS znaczenie obu instytucji było – tak czy owak – coraz mniejsze.

169 Ralph Engelman, op. cit., s. 167.

170 John Witherspoon, Roselle Kovitz, op. cit., s. 38.

171 Amerykański medioznawca James Ledbetter przeciwstawia się krytykom audycji NET, podkreś-lając rzeczowy charakter argumentacji i zachowanie zasady audiatur et altera pars. Por. James Ledbetter, op. cit., s. 68.

172 James Day, op. cit., s. 214.

173 James Ledbetter, op. cit., s. 70.

174 David M. Stone pisze, że niechęć Richarda Nixona do Sandera Vanocura datowała się już od 1960 roku, kiedy podczas telewizyjnej debaty z Johnem F. Kennedym dziennikarz zadawał niewygodne pytania ówczesnemu kandydatowi na fotel prezydenta. Zob. David M. Stone, Nixon and the Politics of Public Television, Garland, New York 1985, s. 88.

za ostatnią kroplę w czarze goryczy”– pisał doradca Nixona, Jon Huntsman175. Admi-nistracja przystąpiła do kontrataku.

Jak wynika z dokumentów ujawnionych zgodnie z ustawą Freedom of Informa-tion Act, Richard Nixon planował początkowo całkowite rozmontowanie systemu mediów publicznych176, w końcu jednak uległ perswazjom swych współpracowni-ków, którzy zaproponowali mu podjęcie mniej radykalnych kroków. Jak pisze James Day: „Cel Nixona mógł zostać osiągnięty za pomocą innych strategii, bez naraża-nia się na niebezpieczeństwa177 związane z [pierwotnym – przyp. R.K.] drakońskim planem prezydenta”178. Na czoło ofensywy medialnej Białego Domu wysunął się wkrótce Clay T. Whitehead, dyrektor rządowego Biura Polityki Telekomunikacyjnej (Offi ce of Telecommunications Policy, OTP). Opracowane przez niego scenariusze działań przewidywały m.in. przejęcie kontroli nad CPB, skierowanie dotacji fede-ralnych bezpośrednio do stacji lokalnych oraz zastąpienie audycji publicystycznych materiałami dotyczącymi wydarzeń kulturalnych oraz przeznaczonymi dla dzieci179. Jak podkreśla Patricia Aufderheide, pochodzące z tego okresu notatki dyrektora OTP ujawniają „wnikliwe zrozumienie ograniczeń telewizji publicznej jako medium publicznego”180.

Hasłem do ataku stało się dla obozu prezydenckiego wystąpienie Claya T. White-heada wygłoszone 21 października 1971 roku podczas corocznego kongresu NAEB w Miami. (Jak pisze Laurence Jarvik, było to „drugie – po oświadczeniu »Vast Wa-steland« Minowa – najważniejsze przemówienie w historii telewizji publicznej”181).

Whitehead oskarżył CPB i PBS o próbę stworzenia scentralizowanej, ogólnonaro-dowej sieci: „Nie wiem, do kogo teraz mówię. Czy to naprawdę 47. doroczna kon-wencja Narodowego Stowarzyszenia Nadawców Edukacyjnych, czy też pierwsze coroczne spotkanie fi lii PBS?”182. Polityk wezwał do reorganizacji mediów publicz-nych w duchu „powrotu do lokalizmu” – osłabienia podmiotów ogólnokrajowych i przekazania nowych kompetencji w ręce zarządów poszczególnych stacji; wyraził też zaniepokojenie orientacją polityczną NPACT i ogólnymi kierunkami ewolucji mediów niekomercyjnych (zwłaszcza wzrostem czasu antenowego poświęcanego na publicystykę – kosztem audycji oświatowych)183.

W zamian za decentralizację systemu administracja Nixona oferowała nadaw-com publicznym zwiększone (i kierowane bezpośrednio do stacji lokalnych) wspar-cie fi nansowe ze strony władz federalnych. Swe wystąpienie Whitehead zakończył

175 Cyt. za: James Ledbetter, op. cit., s. 70.

176 Ralph Engelman, op. cit., s. 168.

177 Emitowane przez PBS audycje kulturalne, edukacyjne i dziecięce (jak np. słynna Ulica Sezam-kowa) cieszyły się sporą sympatią telewidzów; ewentualny atak na cały system mediów publicznych mógłby zatem zostać źle odebrany przez społeczeństwo USA.

178 James Day, op. cit., s. 216.

179 Ralph Engelman, op. cit., s. 168.

180 Patricia Aufderheide, Public Television and the Public Sphere, „Critical Studies in Mass Commu-nication” 1991, nr 8, s. 175.

181 Laurence Jarvik, op. cit., s. 26.

182 John Witherspoon, Roselle Kovitz, op. cit., s. 41.

183 Ralph Engelman, op. cit., s. 169.

słowami brzmiącymi jak groźba: „Czy ktoś z państwa – szczerze – wie, czy media publiczne (...) zdołają kiedykolwiek wypełnić swą obietnicę lub dostosować się do ustalonych dla nich zasad? Jeżeli nie, to stałe fi nansowanie pozostanie na zawsze kwestią dalekiej przyszłości”184. Jak nietrudno zgadnąć, wystąpienie Whiteheada spotkało się z niezwykle krytyczną reakcją ze strony działaczy związanych z cen-tralnymi instytucjami systemu mediów publicznych; znaczna część nadawców lokal-nych przyjęła je jednak przychylnie185.

Dla niektórych komentatorów, zwłaszcza tych o proweniencji konserwatywnej, przemówienie Whiteheada zawierało racjonalny projekt reformy mediów niekomer-cyjnych, czy wręcz „gałązkę oliwną”186 wyciągniętą w kierunku telewizji publicznej.

W opinii innych ekspertów propozycja stanowiła „zawoalowaną próbą przewrotu politycznego”187. Dla Johna Witherspoona, piastującego wówczas w CPB stanowisko dyrektora do spraw telewizji, prezydencka inicjatywa była aktem szantażu i zama-chem na niezależność mediów publicznych: „Jeżeli ulegniemy temu naciskowi, sta-nie się jasne, że można nas kontrolować”188. Na poparcie swego stanowiska Wither-spoon przytacza – w opublikowanym 29 lat później zarysie historii amerykańskich mediów publicznych189 – treść notatek Whiteheada sporządzonych przed wygłosze-niem przemówienia: „Wielu stacjom lokalnym nie podoba się dominacja CPB i NET.

Stwarza to okazję do osiągnięcia naszych fi lozofi cznych i politycznych celów do-tyczących mediów publicznych bez sprawiania wrażenia, że jesteśmy motywowani politycznie. Możemy wiele zyskać na zwiększeniu relatywnej siły stacji lokalnych.

Są one, ogólnie rzecz ujmując, mniej liberalne, a także bardziej zainteresowane edu-kacją niż kontrowersyjnymi sprawami politycznymi. Ponadto zdecentralizowany sy-stem będzie miał zdecydowanie mniejsze znaczenie i będzie dużo mniej atrakcyjny dla aktywistów społecznych”190.

Działania Białego Domu pogłębiły wewnętrzne spory pomiędzy CPB, PBS i sta-cjami lokalnymi. Jak pisze James Day: „Odpowiedź szefów telewizji publicznej w Waszyngtonie na inicjatywy administracji (...) uwidoczniła ograniczenia związane z dziwaczną, hydrogłową naturą jej kierownictwa”191. Porozumienia między skon-fl iktowanymi instytucjami okazywały się w tej sytuacji krótkotrwałe, napięcia mię-dzy telewizją a władzami narastały, a perspektywy nowego medium zaczęły rysować się w coraz czarniejszych barwach. W końcu 30 czerwca 1972 roku Nixon zawetował plan zwiększenia dotacji dla mediów publicznych (tzw. „MacDonald Bill”), uchwa-lony przez Kongres ledwie cztery wcześniej. Prezydent argumentował, że CPB, któ-ra „pierwotnie miała jedynie służyć stacjom lokalnym, staje się ośrodkiem władzy

184 James Day, op. cit., s. 217.

185 Było to zgodne ze strategią Białego Domu, dążącego do – jak pisze Ralph Engelman – „sparali-żowania telewizji publicznej poprzez wykorzystanie napięć w obrębie systemu” (w tym wypadku: obawy przed nadmierną rolą podmiotów ogólnokrajowych). Por. Ralph Engelman, op. cit., s. 169.

186 Laurence Jarvik, op. cit., s. 26.

187 Ralph Engelman, op. cit., s. 169.

188 James Day, op. cit., s. 218.

189 John Witherspoon, Roselle Kovitz, op. cit.

190 Ibidem, s. 42.

191 James Day, op. cit., s. 220.

i ogniskową kontroli całego systemu”192. Władze Korporacji, zaskoczone posunię-ciem Białego Domu, podały się wkrótce do dymisji. Zwycięski Nixon niezwłocznie obsadził zarząd CPB swoimi ludźmi193 i zatwierdził podwyższenie kwot wsparcia fe-deralnego dla telewizji (do wysokości 45 milionów dolarów w roku obrachunkowym 1973)194. Nowym prezesem Korporacji Mediów Publicznych został Henry Loomis – zwolennik decentralizacji mediów niekomercyjnych, zdjęcia z anteny publicystyki oraz powrotu do tradycyjnych audycji edukacyjnych195. W styczniu 1973 roku władze CPB wydały uchwałę, gdzie stwierdzono, że Korporacja przekazała w poprzednich latach PBS pewną część kompetencji, które powinna była zachować (chodziło m.in.

o kwestie związane z nadzorem nad ofertą programową telewizji publicznej). Zarząd nakazał jednocześnie Loomisowi odpowiednie ułożenie relacji między obydwiema instytucjami196. Jak stwierdził dziennikarz Bill Moyers, z wydarzeń tych „wyłaniała się nie telewizja publiczna, ale telewizja rządowa, kształtowana przez politycznie uświadomionych nominatów, których pragnienie unikania kontrowersji mogło zmie-nić CPB w Corporation for Public Blandness [Korporację Nijakości Publicznej]”197.

Tymczasem władze Public Broadcasting Service uznały, że działania admini-stracji Nixona (oraz nowego zarządu CPB) zagrażają niezależności ich instytucji i przystąpiły do energicznej kontrofensywy. Prezes PBS, Hartford N. Gunn, doko-nał reorganizacji struktur telewizji publicznej, dążąc do poszerzenia bazy politycz-nej kierowanego przez siebie medium198. W tym celu utworzono podwójny system organów kierowniczych – w jednym (board of managers; zajmujący się bieżącym zarządzaniem instytucją) zasiedli przedstawiciele stacji lokalnych, drugi zaś (board of governors; odpowiedzialny za ogólne kierunki polityki PBS) składał się z osób o dużym prestiżu społecznym, politycznym i ekonomicznym199 – innymi słowy, „mi-lionerów, którzy mogli stanąć do walki z Nixonem”200.

Decydującą rolę w procesie reform PBS odegrał Ralph Rogers – teksański przed-siębiorca branży elektronicznej, prominentny działacz Partii Republikańskiej i czło-nek zarządu KERA, stacji telewizji edukacyjnej z Dallas. Rogers, rozczarowany postawą prezydenta (którego kampanię wcześniej wspierał fi nansowo) lider ruchu nadawców lokalnych i przewodniczący board of governors, uznawany jest przez wielu badaczy za „człowieka, który ocalił telewizję publiczną”201. Działania władz telewizji należy uznać za skuteczne – jak piszą John Witherspoon i Roselle Kovitz:

192 Ibidem, s. 228.

193 Ralph Engelman, op. cit., s. 169.

194 John Witherspoon, Rosell Kovitz, op. cit., s. 43.

195 Loomis zasłynął stwierdzeniem, że audycje telewizji publicznej powinny mieć „długi okres waż-ności”, tj. nadawać się do powtarzania na antenie – rok po roku. Publicystyka oczywiście tego warunku nie spełniała. Por. Laurence Jarvik, op. cit., s. 26.

196 John Witherspoon, Rosell Kovitz, op. cit., s. 43–44.

197 Zob. James Day, op. cit., s. 231.

198 John Witherspoon, Roselle Kovitz, op. cit., s. 44.

199 Ralph Engelman, op. cit., s. 170.

200 Laurence Jarvik, op. cit., s. 29.

201 Por. James Day, op. cit., s. 231, a także: Public TV Defender, Visionary Ralph Rogers Dies in Dallas, http://www.current.org/obituaries/obit9721rogers.shtml (dostęp: 1 czerwca 2010 r.).

„w ciągu następnych miesięcy PBS udało się zmobilizować stacje i znacznie popra-wić swój krajowy profi l polityczny”202.

Pod koniec maja 1973 roku władze CPB i PBS opublikowały wspólne oświadcze-nie (tzw. Umowę o Partnerstwie203), będące faktycznym zawieszeniem broni między instytucjami204. Porozumienie miało charakter kompromisowy (wsparto autonomię i niezależność stacji lokalnych; podkreślono, że „programy publicystyczne stano-wią podstawową odpowiedzialność nadawców publicznych”205; ustalono, że decyzje w kwestiach programowych mają być podejmowane wspólnie). „Umowa o Partner-stwie” okazała się dla telewizji publicznej ostatnim aktem burzliwego okresu zmagań z administracją Richarda Nixona – kilka miesięcy później Biały Dom stracił całkowi-cie, w obliczu problemów związanych z aferą Watergate, zainteresowanie mediami niekomercyjnymi206. Utworzony na mocy ustawy Public Broadcasting Act system przetrwał wprawdzie napór obozu prezydenckiego, ale – jak podkreśla wielu ko-mentatorów – było to pyrrusowe zwycięstwo207. Zarówno Publiczny Serwis Nadaw-czy, jak i Korporacja Mediów Publicznych wyszły z batalii pierwszej połowy lat 70.

osłabione; dziedzictwem kadencji Nixona stał się, jak pisze John Friedman: „system rozdarty sporami... system opierający się w głównej mierze na programach produko-wanych przez stacje lokalne, a nie przez krajowe ośrodki produkcyjne... osłabiona publicystyka... oraz atmosfera zniechęcająca do eksperymentowania i innowacji”208.

W dokumencie PBS : amerykańska telewizja publiczna (Stron 43-48)