• Nie Znaleziono Wyników

TERAŹNIEJSZOŚĆ

W dokumencie Zwrot, R. 48 (1996), Nry 1-12 (Stron 108-114)

Szkolnictw o polskie istniało już na Śląsku Cieszyńskim p rzed I w ojną świa­

tow ą, w czasie kiedy teren ten należał do M onarchii Austro-W ęgierskiej. Najle­

piej zorganizow ane szkolnictw o posiadała najm niej liczna ludność niem iecka.

O prócz nielicznych szkół n iem ieckich istniały tu też szkoły utrakw istyczne /niem iecko-polskie/. N ieco gorzej zorganizow ane było szkolnictw o czeskie.

W najskrom niejszych w aru n k ach działały szkoły polskie, były one jednak ilo­

ściow o w ogrom nej przew adze.

Troska o polskie szkoły była kontynuow ana w w arunkach Republiki Czechosło­

wackiej, która pow stała w 1918 roku. Powstały szkoły publiczne i pryw atne oraz organizacja społeczna wspierająca polskie szkolnictw o - Macierz Szkolna. Polskie szkoły publiczne można było założyć w każdej miejscowości, w której w okresie trzech po sobie następujących lat było co najmiej 40 dzieci narodow ości polskiej.

Do założenia szkoły wydziałowej potrzeba było c o najmniej 400 dzieci. Koszty związane ze szkołą ponosiło państw o i gmina. W gminach, które nie spełniały wa­

runków ustaw odaw stw a czechosłow ackiego do założenia szkoły polskiej, Macierz Szkolna zakładała szkoły pryw atne. W okresie m iędzywojennym Macierz Szkolna utrzymywała 8 -1 2 szkół podstawowych, 3 -8 szkół wydziałowych. Ogólna liczba szkół powoli wzrastała, liczba klas stopniowo obniżała się. Liczba uczniów w pierw­

szej połow ie lat dw udziestych gw ałtow nie spadła, a następnie do połow y lat trzydziestych utrzymywała się na tym samym poziomie. Dopiero w drugiej połow ie lat trzydziestych, w n astęp stw ie nacisku ek onom icznego podczas kryzysu gospodarczego, liczba uczniów w szkołach znów znacznie się obniżyła.

U czniow ie w sz k o ła c h

ro k p o lsk ic h czeskich n iem ieck ich

1914 22 314 7 582 8 537

1938 9 335 24 167 3 138

Zmniejszenie się liczby uczniów niem ieckich w ynikało ze spadku atrakcyjności języka niemieckiego w Republice Czechosłowackiej. Spadek liczby uczniów pol­

skich spow odow any był polityką narodow ościow ą władz czechosłow ackich, któ­

rym gorliwie pomagały czechizow ać ludność polską różne nacjonalistyczne or­

ganizacje czeskie. Po przejęciu Zaolzia przez państw o polskie w październiku 1938 roku szkolnictwo czeskie zlikwidowano w ogóle, zaś szkolnictwo niem iec­

kie w większej części. W czasie okupacji hitlerow skiej istniały tu tylko szkoły nie­

mieckie. Najgorsze chwile nastały dla inteligencji polskiej, większość nauczycieli polskich zginęła w niemieckich obozach koncentracyjnych.

Zaraz po zakończeniu II wojny światowej polska grupa narodowa czyniła starania w celu wznowienia bogatej przedwojennej działalności i zapewnieniu praw naro­

dow ych Inicjatywę przejęły uświadomione narodowo jednostki, którym udało się przeżyć okupację niemiecką. W pierwszej kolejności uwaga Polaków była

skiero-wana na załatwienie najżywotniejszej sprawy - szkolnictwa polskiego. Wysłano do odpowiednich władz państwowych wiele memoriałów, memorandów i innych do­

kumentów doniosłej wagi, domagając się w nich spełnienia żywotnych postulatów związanych z bytem narodowym miejscowej ludności polskiej. Zabiegami wokół wskrzeszenia szkolnictwa polskiego zajęło się Towarzystwo Nauczycieli Polskich w Czechosłowacji, które już 7.6.1945 wysłało Okręgowej Radzie Narodowej w Ostra­

wie memoriał zawierający m in. postulat: „Natychmiastowe wznowienie szkolnictwa polskiego i polskiego ruchu oświatowego w rozmiarach notowanych na naszym terenie w latach 1920-1938“. Już 8.6.1945 Ministerstwo Szkolnictwa i Oświaty, na czele którego stał wówczas komunista prof. Zdenek Nejedły, wydało rozporządzenie, na mocy którego miano „dla naszych dzieci polskich rodziców zamieszkujących na ziemi śląskiej otworzyć paralelki z polskim językiem nauczania ptzy czeskich szkołach narodowych“. Na skutek interwencji przedstawicieli ludności polskiej paralelki zamie­

niono na samodzielne szkoły z polskim językiem wykładowym.

W pierwszym tygodniu lipca 1945 roku przeprowadzono wpisy do szkół z polskim językiem wykładowym. Do 75 szkół ludowych z 153 klasami i 10 szkół wydziałowych z 54 klasami wpisało się ogółem 6 591 uczniów. W znowione szkolnictwo polskie na Zaolziu miało już charakter jednolity. Zniknął przedwojenny podział na szkoły pry­

watne /Macierzy Szkolnej/ i szkoły państwowe. Obecnie już wszystkie szkoły utrzy­

mywało państwo. Bardzo dotkliwie odczuwano brak polskich podręczników szkol­

nych. By choć częściowo zaradzić tej trudnej sytuacji, Towarzystwo Nauczycieli Polskich przystąpiło do wydawania gazetek szkolnych. Już w 1945 roku zaczęła wy­

chodzić „Praca szkolna“ dla klas wyższych i „Nasza Szkoła“ dla klas niższych /przemia­

nowana w roku 1948 na Ju trzen k ę“/. W 1946 roku zaczęła nasilać się antypolska działalność czechosłowackich narodowych socjalistów ,na czele z dr. Uhlfflem.

W 31 gminach udało się czeskim nacjonalistom przeforsować uchwałę o tym, że gmi­

na nie posiada środków materialnych na utrzymanie szkoły polskiej i na tej podstawie doszło w 14 gminach do zamknięcia szkół polskich. Dopiero wydarzenia lutowe 1948 roku, kiedy pełnię władzy przejęła partia komunistyczna, zadały cios tym szowinis­

tycznym poczynaniom. Wszędzie tam, gdzie istniały po tem u warunki ustawowe, można było zakładać polskie szkoły i przedszkola /w latach 1945-48 nie zezwolono na otwarcie polskich przedszkoli/. Funkcje powiatowych inspektorów szkolnych po­

wierzono nauczycielom polskim. Ustał nacisk szowinistyczny przy wpisach do szkół.

W roku szkolnym 1948-49 doszło do reformy szkolnictwa, w ram ach którego szkoły ludow e przem ieniono na szkoły narodow e a szkoły wydziałowe na średnie.

Trudne lata pow ojenne miały sw e odbicie i w podstaw ow ym szkolnictwie pol­

skim na Zaolziu, o czym świadczy tabelka:

ro k szk o ln y liczba szk ó l liczba uczniów

1945-46 83 7 665

1946-47 82 7 365

1947-48 71 6 964

1948-49 86 7 536

1949-50 80 7 731

1950-51 81 8 176

1951-52 84 8 167

Po 1948 roku nastaje dla szkolnictwa polskiego na Zaolziu spokojniejszy okres, chociaż problem ów i kłopotów wciąż było dosyć. Przede wszystkim nadal to było szkolnictw o z polskim językiem nauczania, opierające się o podręczniki ogólno- państw ow e czeskie, co szczególnie boleśnie odczuw ało w nauczaniu historii.

Szkolnictwo w tym okresie przeżyło dw ie reorganizacje. W myśl now ej ustawy szkolnej z 1953 roku doszło w roku szkolnym 1953-54 do połączenia dotychcza­

sow ych szkół narodow ych i średnich w ośm ioletnie szkoły podstaw ow e. Oczy­

wiście każda reorganizacja pociągnęła za sobą zmianę program ów nauczania, ko­

n ie c z n o ś ć p rz e sz k o le n ia w y c h o w a w c ó w , zm ian ę s tru k tu ry sz k o ln ic tw a m iejscowego itp.

sz k o ły ro k szkolny razem r. 1-5

n ie p e łn e r. 1-9 p e łn e

liczba klas

liczba uczn ió w

1952-53 85 70 15 293 8 296

1953-54 83 67 16 306 8 167

1954-55 84 67 17 300 7 925

1955-56 85 68 17 304 7 983

1956-57 86 68 18 310 7 783

1957-58 86 68 18 310 7 798

1958-59 86 68 18 317 8 0 1 5

1959-60 86 68 18 336 8 085

1960-61 85 68 17 330 8 561

1961-62 84 67 17 334 8 961

1962-63 84 68 16 327 8 762

1963-64 81 65 16 325 8 440

1964-65 79 63 16 313 8 141

1965-66 77 61 16 303 7 980

1966-67 75 59 16 296 7 348

Analizując stan liczbowy szkół polskich można stwierdzić, że od roku 1962 do­

chodzi do ciągłego ubytku zarów no uczniów , jak i szkół polskich. Poziom naucza­

nia w szkołach polskich w niczym nie ustępow ał poziom ow i w szkołach czes­

kich, chociaż szkoły polskie pracow ały w gorszych w arunkach: o jeden przedm iot więcej /język czeski/, brak odpow iednich podręczników w języku polskim, gorszy stan obiektów szkolnych, braki w ich now oczesnym wyposażeniu. Nowe możliwości dla polskiego szkolnictwa stwarzały przem iany polityczne w 1968-69

roku. W szczególności oczekiw ano rewizji program u nauczania w polskich szkołach i treści niektórych podręczników , kształcenia nauczycieli przedm iotów humanistycznych w Polsce, pilnow ania sieci polskich szkół, zapobiegania likwi­

dacji szkół z mniejszą ilością klas, organizowania oddzielnych kolonii waka­

cyjnych dla polskiej młodzieży szkolnej.

Normalizacja, jaką w prow adziła rządząca partia kom unistyczna w 1970 p o po­

konaniu zw olenników reformy ustroju kom unistycznego, miała tragiczne następ­

stwa również dla polskiego szkolnictwa na Zaolziu. Najgorszy był okres lat sie­

demdziesiątych, w ciągu którego doszło do katastrofalnego w prost ubytku niepełnych szkół /rocznik 1 -5 / z polskim językiem nauczania. Przyczyn tego zjawiska było więcej. W pierw szym rzędzie niedostateczna liczba dzieci, następ­

nie ogólnopaństw ow a tendencja do zamykania szkół o małej ilości uczniów, wreszcie szkody górnicze pow odujące likwidację obiektów szkolnych. Okazało się, że likwidowanie m ałych szkół w yw arto negatyw ny w pływ na życie społecz­

no-kulturalne w danej m iejscowości, a w w ypadku szkoły polskiej było dalszym ciosem wymierzonym w z trudem utrzym ywaną polskość.

Sytuację w polskim szkolnictwie podstaw ow ym przedstaw ia poniżej tabelka:

sz k o ły

rok szkolny razem r. 1-5

n ie p e łn e

r. 1-9 p e łn e

liczba klas

liczba uczniów

1970-71 69 54 15 260 5 920

1982-83 29 16 13 158 3 680

1988-89 28 15 13 150 3 472

Tak w ięc tylko w latach 1971 do 1983 ubyło 40 szkół, 102 klas i 1 240 ucz­

niów. W latach osiem dziesiątych ubytek został w znacznym stopniu zahamowany.

Nie zawsze należycie doceniano rolę, jaką spełniało Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Szkoły. Swoim program em działania nawiązywało w znacznym stop­

niu do przedw ojennej Rodziny Opiekuńczej. Dzięki ofiarnej postaw ie rodziców i nieraz całej społeczności polskiej udało się stworzyć dzieciom i w ychow aw com dobre warunki pracy.

Nową nadzieję dla polskiego szkolnictw a stw orzył u p ad ek system u kom u­

nistycznego w C zechosłow acji w 1989 roku. Już 10 m arca 1990 reaktyw o­

wano Tow arzystw o Nauczycieli Polskich. Zjazd konstytuujący TNP zobow iązał swoje w ładze m.in. d o w szczęcia działań na rzecz odrodzenia szkolnictw a pol­

skiego niższego stopnia w o środkach w iejskich, zjednoczenia polskiego szkol­

nictw a na Zaolziu, m ianow ania in sp ek to ró w szkolnych oraz reaktyw ow ania Macierzy Szkolnej. N iestety rów nież w w aru n k ach dem okratycznych notujem y stopniow y u padek szkolnictw a polskiego na Zaolziu. Nie udało się w ytw orzyć urzędu szkolnego do sp raw szkolnictw a m niejszościow ego. W ładze czeskie zgodziły się jedynie na u tw o rzen ie w 1995 roku C entrum Pedagogicznego dla szkolnictwa polskiego. Jaki jest obecn ie stan szkolnictw a polskiego na Zaolziu w roku szkolnym 1995-96? Mamy 13 p e łn y c h ośm ioklasow ych i 16 niepeł­

nych szkół czteroklasow ych. W przeciągu o statn ich kilku lat nie zam knięto więc żadnej polskiej szkoły.

Szkoły ośmioklasowe ilość klas ilość uczniów

Lutynia Dolna 5 57

Karwina-Nowe Miasto 9 155

Karwina-Frysztat 8 122

Hawierzów-Błędowice 7 112

Sucha Górna 7 153

Czeski Cieszyn 15 324

Gnojnik 7 97

Trzyniec 12 226

Trzyniec 6 - Taras 9 196

Wędrynia 8 148

Bystrzyca 11 203

Jabłonków 12 272

Mosty k. Jabłonkowa 6 74

Szkoły czteroklasowe ilość klas ilość uczniów

Bogumin 1 9

Orłowa-Lutynia 2 28

Stonawa 1 11

Olbrachcice 2 23

Cierlicko 2 23

Czeski Cieszyn - Sibica 4 71

Trzyniec - Ropica 2 25

Trzyniec - Podlesie 2 24

Trzyniec - Oldrzychowice 3 42

Nydek 2 17

Koszarzyska 2 21

Gródek 3 40

Nawsie 3 45

Milików 1 13

Łomna Dolna 2 21

Bukowiec 4 65

razem 152 klasy 2 617 uczniów

Republika Czeska, która pow stała w 1993 roku w następstw ie rozpadu Czecho­

słowacji przyjęła do sw ego system u praw nego Kartę Podstaw ow ych Praw i Swo­

bód, która m.in. zapew nia mniejszości polskiej zgodnie z warunkam i ustalonymi ustawą praw o do wykształcenia w języku polskim. Również inne ustaw y zobowią­

zują urzędy szkolne do zapew nienia nauczania w języku polskim. Z drugiej strony od 1.6.1996 w chodzi w życie ustawa, wprow adzająca m inimalne ilości dzieci w szkołach.

Ustawa zawiera następujące przepisy:

- Szkoła podstaw ow a, która składa się z jednej lub dw u klas pierw szego stopnia ma przeciętną ilość 13 uczniów w klasie. Taka szkoła może być utw orzona ty lko wtedy, jeśli jest jedyną szkołą w gminie.

- Szkoła podstaw ow a, która składa się z w szystkich klas pierw szego stopnia ma przeciętną ilość 15 uczniów w klasie. Taka szkoła może być utw orzona tylko jeśli jest jedyną szkołą w gminie.

- Szkoła podstaw ow a złożona z w szystkich klas pierw szego i drugiego stopnia ma przeciętną ilość 17 uczniów w klasie.

- O w yjątkach w w ypadkach szczególnej uw agi decyduje, p o zasięgnięciu o p i­

nii urzędu szkolnego, m inisterstw o. U staw a ta stw arza zagrożenie dla szkol­

nictw a polskiego na Zaolziu, brak w niej bow iem stw ierdzenia, że artykuły określające m inim alną ilość u czniów nie dotyczą szkół m niejszości naro­

dow ych. Polskie organizacje - M acierz Szkolna, T ow arzystw o Nauczycieli Polskich i Rada Polaków wysłały list do m inisterstw a szkolnictw a, żądając w ykładni przepisów . W o d pow iedzi, jaka nadeszła z M inisterstw a Szkolnic­

twa, M łodzieży i K ultury Fizycznej stw ierdza się, że czeskie w ładze nie prze­

widują w najbliższej przyszłości ograniczenia sieci p olskich szkół z pow odu ich likwidacji. M inisterstw o deklaruje udzielanie w yjątków „o ile nie będzie chodziło o w ypadki, kiedy liczba u czn ió w będzie się różnić od danej norm y ekstrem alnie“.

Nie należy oczekiw ać, by w ładze czeskie miały zam iar zamykać polskie szkoły. Takiego zachow ania nie m ożna byłoby pogodzić z udziałem Republiki Czeskiej w stru k tu rach euro p ejsk ich . M ożna się jednak spodziew ać, że w ładze czeskie będą dążyć do ograniczenia sam odzielności p o lsk ich szkół i łączenia polskich i czeskich szkół, oczyw iście z czeską dyrekcją, głów nie w miesza­

nych m iejscow ościach. Takiem u działaniu m usim y się zdecydow anie przeciw ­ stawić. Nasza aktyw ność sp o łeczn o -p o lity czn a pow in n a być ukierunkow ana na p o p raw ę kondycji szkolnictw a polskiego na Zaolziu, a w najbliższej przy­

szłości przynajm iej na zaham ow anie spadku liczbow ego dzieci w polskich szkołach.

W nin iejszej p racy w y k o rzy sta łem o p ra co w a n ie S tan isław a Zahradnika, p u b lik o­

w ane w G łosie Ludu - g a zecie P olak ów w C zech o sło w a cji w 1 9 9 0 roku oraz cy k l Ka­

zim ierza Santariusa z G łosu Ludu - gazety P o la k ó w w R epublice Czeskiej z roku 1995. O p racow an ie zajm uje s ię w y łą c z n ie sz k o ln ic tw e m p o d sta w o w y m . P roblem a­

tyka p rzed szk o li i sz k ó ł śr e d n ic h w y m aga o s o b n e g o p otraktow ania.

TADEUSZ TOMAN

POLITYCZNE ASPEKTY CZESKIEGO N A JA ZD U

W dokumencie Zwrot, R. 48 (1996), Nry 1-12 (Stron 108-114)