• Nie Znaleziono Wyników

Powszechnie uznaną, opartą na kilkusetletniej tradycji36 podstawą wykonywania jurysdykcji przez państwa była zasada terytorializmu (zasada jurysdykcji terytorialnej). Zgodnie z nią, państwo ma jurysdykcję wobec osób, rzeczy (majątku) obecnych na jego terytorium lub zdarzeń zachodzących (zachowań podejmowanych) na jego terytorium. Zasadę tę uważa się za wyraz suwerenności państwowej. Suwerenność i zasada jurysdykcji terytorialnej pozostają w ścisłym wzajemnym związku, bowiem za konsekwencję suwerenności uważa się w szczególności nietykalność terytorium, zakaz użycia siły w stosunkach międzynarodowych, prawo do samostanowienia, regułę nieinterwencji w sprawy wewnętrzne innego suwerena. Z powyższych uprawnień wysnuwa się m. in. prawo do

35 Niekiedy wyróżnia się jeszcze zasadę reprezentacji, zwaną też zasadą rozdzielenia kompetencji (ang.

vicarious jurisdiction). Traktowana jest ona albo jako odrębna zasada albo jako odmiana zasady represji

uniwersalnej. Odnosi się ona do spraw karnych i polega na tym, że państwo może wykonywać jurysdykcję wobec dowolnego czynu zabronionego na prośbę innego państwa, jako jego „reprezentant", w sytuacji, gdy ekstradycja nie jest możliwa ze względów niemających związku z naturą przestępstwa. Spełniony musi być przy tym warunek podwójnej karalności, tj. czyn musi być zabroniony zarówno w państwie „reprezentowanym”, jak i „reprezentującym” (Ryngaert 2006:130).

36 Jak wskazuje (Parrish 2008: 1463) tradycja ta sięga podpisania Traktatów Westfalskich, w roku 1648, które stały się podstawą współczesnego międzynarodowego sytemu politycznego opartego o zasadę terytorializmu. Podobnego zdania jest (Ryngaert 2006: 51). Zasada terytorializmu stała się podstawową zasadą jurysdykcji w świecie nowożytnym, jednakże historycznie najstarsza była zasada jurysdykcji narodowej (personalnej).

28 wykonywania wyłącznej kompetencji jurysdykcyjnej w stosunku do własnego terytorium. Zwierzchnictwo terytorialne oznacza również, że ustawodawstwo danego państwa wiąże wszystkie podmioty przebywające na jego terytorium, w tym cudzoziemców. Tradycyjnie w prawie międzynarodowym publicznym granice państwowe wytyczały i „definiowały” państwo.

Ponieważ jedną z głównych funkcji państwa jest zapewnienie porządku, przestrzegania prawa oraz zapobieganie zaistnieniu niepożądanych zdarzeń na jego terytorium, zasada terytorializmu była tradycyjnie powoływania jako podstawa jurysdykcji w sprawach karnych. Odwołanie się do terytorium jako łącznika jurysdykcyjnego jest proste tylko z pozoru. Pojawia się bowiem zagadnienie, jakiego rodzaju związki terytorialne mają przeważające znaczenie wówczas, gdy w sprawie jednocześnie występują powiązania z terytoriami więcej niż jednego państwa. Z takim problemem musiał zmierzyć się STSM we wzmiankowanej już sprawie Lotus. W wydanym w 1927 r. orzeczeniu STSM przyjął rozumowanie wprowadzające odmienne od tradycyjnego podejście do pojęcia jurysdykcji terytorialnej i wykonywania tej jurysdykcji.

Postępowanie dotyczyło zderzenia statku francuskiego (S.S. Lotus) z tureckim (Boz-Kourt). W wyniku tego zderzenia utonęło kilku obywateli tureckich. Przedmiotem sporu było uprawnienie Turcji do sprawowania jurysdykcji karnej w odniesieniu do czynu popełnionego na pokładzie francuskiego statku, tj. ewentualnego błędu oficera dowodzącego, w rezultacie którego miało dojść do kolizji. Francja – której obywatel, oficer pełniący wachtę na S.S. Lotus w chwili kolizji, miał być podsądnym – twierdziła, że żadna norma prawa międzynarodowego nie pozwala Turcji na sądzenie francuskiego marynarza przed swoimi sądami. Z kolei Turcja stała na stanowisku, że ma takie uprawnienie i ma ono swoje źródło w podmiotowości międzynarodowej państwa. STSM uznał, że Turcja jest uprawniona do prowadzenia postępowania wobec francuskiego oficera, któremu zarzucano odpowiedzialność za zderzenie. Trybunał podzielił w tym wzgledzie pogląd Turcji, argumentując, że państwo – suwerenny podmiot stosunków międzynarodowych - podejmując działania w przestrzeni międzynarodowej nie ma obowiązku wskazywania ich podstawy prawnej. Konsekwencją suwerenności państwowej jest bowiem to, że państwa mają swobodę działania i mogą podejmować wszelkie środki, jakie uznają za właściwe i konieczne w danej sytuacji. Jedynym jej ograniczeniem są suwerenne prawa innych państw oraz normy prawa międzynarodowego o charakterze zakazowym.

Odnosząc się do zagadnienia terytorializmu STSM uznał, że Turcji przysługiwała jurysdykcja w stosunku do zdarzeń (zachowań) mających miejsce na terytorium Francji (tj. na

29 pokładzie francuskiego statku) jeśli skutki były odczuwalne na terytorium Turcji (tj. pokładzie tureckiego statku)37. Trybunał zaprezentował zatem pogląd, zgodnie z którym przestępstwo uznaje się za popełnione na terytorium państwa, jeżeli jeden z konstytutywnych elementów przestępstwa (np. jego skutki) ma miejsce na terytorium tego państwa. W uzasadnieniu wyroku argumentowano, że prawo międzynarodowe nakłada na państwa bezwzględny zakaz wykonywania swojego władztwa, w jakiejkolwiek formie, na terytorium innego państwa i w tym sensie jurysdykcja jest z pewnością terytorialna. Poza swoim terytorium państwo mogłoby sprawować jurysdykcję wyłącznie w oparciu o wyraźną dozwalającą normę wynikającą z międzynarodowego zwyczaju lub przepisów konwencji. Jednakże ta okoliczność nie powoduje „jakoby prawo międzynarodowe zabraniało państwu wykonywania jurysdykcji w obrębie swojego własnego terytorium w jakiejkolwiek sprawie dotyczącej zachowań mających miejsce poza terytorium, a w której nie można oprzeć na dozwalającej normie prawa międzynarodowego”. STSM stwierdził, że „taki pogląd byłby uzasadniony tylko wówczas, gdyby prawo międzynarodowe zawierało generalny zakaz stosowania prawa i rozciągania jurysdykcji sądów na osoby, majątek lub zdarzenia mające miejsce poza terytorium, a tylko jako wyjątek od tego zakazu, w określonych przypadkach, zezwalałoby państwom na takie działanie. Jednak w obecnym stanie prawo międzynarodowe nie zawiera takiego zakazu. Trybunał stwierdził też, że: „(…) prawo międzynarodowe pozostawia państwom szeroki zakres dyskrecjonalności [co do zakresu jurysdykcji- przyp. M.U.-A.], który jest tylko w pewnych przypadkach ograniczony normami o charakterze zakazującym; w pozostałych przypadkach każde państwo może swobodnie przyjąć zasady, które uważa za najlepsze i najbardziej odpowiednie”38.

37 Na temat pojęcia terytorium w prawie międzynarodowym publicznym, w tym nt. statków jako terytorium zob. np. (Czapliński, Wyrozumska 1999: 121 i nast. oraz 179 i nast.). Statki na pełnym (otwartym) morzu mają „narodowość” kraju bandery, pod którą banderą statek pływa. Reguła ta jest obecna w prawie międzynarodowym od roku 1752 i wiąże się z inną zasadą prawa międzynarodowego publicznego - zasadą wolności mórz. Oznacza to, że żadnemu Państwu nie wolno rozciągać swojej jurysdykcji terytorialnej na obszar pełnego morza (nad pełnym morzem nie wykonuje się władztwa terytorialnego), co powoduje, że co do zdarzeń, osób i rzeczy na tym obszarze nie można być stosowana zasada terytorialna. Dlatego każdy statek pływający na pełnym morzu musi mieć banderę jakiegoś państwa, by zarówno statek, jak i osoby oraz rzeczy na nim się znajdujące mogły podlegać prawu państwa bandery. Jest to charakterystyczne połączenie reguł zwierzchnictwa personalnego i terytorialnego.

38 Argumentacja STSM ujęta jest w następujących fragmentach uzasadnienia: “Now the first and foremost restriction imposed by international law upon a State is that-failing the existence of a permissive rule to the contrary-it may not exercise its power in any form in the territory of another State. In this sense jurisdiction is certainly territorial; it cannot be exercised by a State outside its territory except by virtue of a permissive rule derived from international custom or from a convention. (...) It does not, however, follow that international law prohibits a State from exercising jurisdiction in its own territory, in respect of any case which relates to acts which have taken place abroad, and in which it cannot rely on some permissive rule of international law. Such a view would only be tenable if international law contained a general prohibition to States to extend the application of their laws and the jurisdiction of their courts to persons, property and acts outside their territory, and if, as an exception to this general prohibition, it allowed States to do so in certain specific cases. But this is

30 Zgodnie zatem z „regułą Lotus” suwerenne państwo może podejmować dowolne działania w przestrzeni międzynarodowej, o ile tylko nie stoją one w sprzeczności z wyraźnym zakazem wynikającym z normy prawa międzynarodowego. Istnieje zatem domniemanie istnienia jurysdykcji legislacyjnej państwa nawet wobec zachowania mającego miejsce za granicą. Jedną z konsekwencji takiego ujęcia jest odejście od ściśle pojmowanej zasady terytorializmu (jako powiązania fizycznego aktu zachowania i terytorium, na którym zachowanie to ma miejsce). Zaprezentowany przez STSM sposób rozumienia zasady terytorializmu w odniesieniu do kompetencji jurysdykcyjnych zainicjował – trwający do dzisiaj-proces powstawania różnych koncepcji przywołujących terytorium jako łącznik jurysdykcyjny39, w tym - doktryny skutków.

Sprawa Lotus od początku była i pozostaje kontrowersyjna40. Trudno w istocie zrozumieć, dlaczego STSM nie dostrzegł, iż rozstrzyganie w sprawie dotyczącej zachowań mających miejsce poza terytorium państwa forum stoi w sprzeczności z prawem państw

certainly not the case under international law as it stands at present.(...) Far from laying down a general prohibition to the effect that states may not extend the application of their laws and the jurisdiction of their courts to persons, property or acts outside their territory, international law leaves them in this respect a wide measure of discretion which is only limited in certain cases by prohibitive rules; as regards other cases, every State remains free to adopt the principles which it regards as best and most suitable.” (S.S. Lotus , Francja przeciwko Turcji, wyrok z 7 lipca 1927 P.C.I.J. publ. (ser. A) nr 10 (7 września 1927) s. 18-19, dostęp na: http://www.worldcourts.com/pcij/eng/decisions/1927.09.07_lotus.html,

http://www.icj-cij.org/pcij/serie_A/A_10/30_Lotus_Arret.pdf) (5 sierpnia 2014 r.). W przekładzie na polski ww. fragmenty brzmią następująco: „Pierwszym i najważniejszym ograniczeniem nałożonym na państwa przez prawo międzynarodowe jest to, że – jeżeli nie istnieje wyraźna norma dozwalająca – państwo nie może wykonywać władztwa, w jakiejkolwiek formie, na terytorium innego państwa. W tym sensie jurysdykcja z pewnością jest terytorialna i nie może być wykonywania przez państwo poza jego terytorium, chyba że ma to miejsce na mocy normy dozwalającej zaczerpniętej z międzynarodowego zwyczaju lub z konwencji. (...) Nie znaczy to jednak, jakoby prawo międzynarodowe zabraniało państwu wykonywania jurysdykcji w obrębie swojego własnego terytorium w jakiejkolwiek sprawie, która odnosi się do zachowań mających miejsce poza terytorium, a w której nie można oprzeć na dozwalającej normie prawa międzynarodowego. Taki pogląd byłby uzasadniony tylko wówczas, gdyby prawo międzynarodowe zawierało generalny zakaz stosowania prawa i rozciągania jurysdykcji sądów na osoby, majątek lub zdarzenia mające miejsce poza terytorium, a tylko jako wyjątek od tego zakazu, w określonych przypadkach, zezwalałoby państwom na takie działanie. Jednak w obecnym stanie prawo międzynarodowe nie zawiera takiego zakazu. (…) prawo międzynarodowe pozostawia państwom szeroki zakres dyskrecjonalności [co do zakresu jurysdykcji- przyp. M.U-A.], który jest tylko w pewnych przypadkach ograniczony normami o charakterze zakazującym; w pozostałych przypadkach każde państwo może swobodnie przyjąć zasady, które uważa za najlepsze i najbardziej odpowiednie.”, tłum. własne.

39Przykładowo, dyrektywa 2003/87/WE Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiająca system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie oraz zmieniająca dyrektywę Rady 96/61/WE, Dz.

Urz. UE 2003 L 275/32 oraz dyrektywa 2008/101/WE Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniająca dyrektywę

2003/87/WE w celu uwzględnienia działalności lotniczej w systemie handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie, Dz. Urz. UE 2009 L 324/79, za wystarczający łącznik z terytorium UE uzasadniający obłożenie przewoźnika lotniczego obowiązkiem uiszczenia opłat za emisję gazów cieplarnianych uznają start lub lądowanie samolotu na obszarze któregokolwiek z państw członkowskich UE, przy czym za podstawę obliczenia tej opłaty bierze się długość trasy przelotu, choćby nie odbywał się on w całości w przestrzeni powietrznej państw członkowskich.

40 Zob. (Czapliński, Wyrozumska 1999: 114) - w głosowaniu nad wyrokiem glosy „za” i „przeciw” rozłożyły się po równo (po sześć). O przyjęciu wyroku zdecydował rozstrzygający głos przewodniczącego składu sędziowskiego.

31 (narodów) do samostanowienia, związanego immanentnie z pojęciem suwerenności41. Omawiane rozstrzygnięcie jest ciągle obecne w dyskursie doktrynalnym prawa międzynarodowego publicznego, w tym – jako podstawa interpretacji pojęcia suwerenności. Również państwa w dalszym ciągu powołują się na nią, choć od wydania wyroku minęło prawie stulecie, a to z tej przyczyny, że jest to dotychczas jedyna sprawa, w której międzynarodowy sąd tak szeroko i bezpośrednio odniósł się do zagadnienia jurysdykcji w prawie międzynarodowym(Ryngaert 2006: 17)42.

Jak widać na przykładzie sprawy Lotus, problemy ze stosowaniem zasady jurysdykcji terytorialnej powstają w szczególności wówczas, gdy elementy zachowania, stanowiącego prawnie relewantną całość, zachodzą na terytoriach różnych państw lub gdy zachowanie, które w całości nastąpiło na terytorium jednego lub kilku państw wywołuje szkodliwy skutek na terytorium innego państwa. W doktrynie prawa karnego takie sytuacje określa się mianem wielomiejscowości przestępstwa (zdarzenia). Gdy sprawca nada przesyłkę zawierającą materiał wybuchowy w państwie X i wybuchnie ona w państwie Y, zabijając odbiorcę albo powodując u niego obrażenia ciała, przestępstwo jest popełnione zarówno w państwie X (miejsce działania), jak i w państwie Y (miejsce wystąpienia skutku). Gdyby ranna ofiara została przewieziona do państwa Z i tam zmarła na skutek poniesionych obrażeń (miejsce nastąpienia skutku), to również Z byłoby miejscem popełnienia przestępstwa. Każde z państw – X, Y, Z - byłoby uprawnione do wykonywania jurysdykcji w odniesieniu do całego zdarzenia. Analogicznie byłoby w sytuacji, gdyby sprawca przestępstwa działał w kraju A, zaś jego pomocnik – w kraju B.

W efekcie ewolucji zapoczątkowanej wyrokiem STSM, zasada jurysdykcji terytorialnej rozwinęła się w trzech współistniejących wariantach, tj. jako:

 zasada subiektywnej jurysdykcji terytorialnej,

 zasada obiektywnej jurysdykcji terytorialnej,

 doktryna skutków.

O subiektywnej jurysdykcji terytorialnej mówimy wówczas, gdy jurysdykcję

41 Szerzej na ten temat zob. w dalszych częściach pracy - uwagi odnośnie ekstratrytorialnego oddziaływania jurysdykcji wykonywanej w oparciu o zasadę biernego zwierzchnictwa personalnego (rozdz. 1.2.3.) oraz zarzuty D. Gerbera odnośnie do braku legitymacji demokratycznej w przypadku stosowania doktryny skutków (rozdz. 1.3.4.).

42 Ewolucja podejścia do łącznika terytorium jako podstawy wykonywania jurysdykcji jest jednak zauważalna również w innych orzeczeniach. Przykładowo, w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, dotyczącym interpretacji art. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284, widoczna jest tendencja do rozciągnięcia obowiązku stosowania Konwencji przez państwa-strony do sytuacji mających miejsce poza ich terytorium, mianowicie wówczas, gdy państwa- strony w związku z prowadzoną operacją wojskową efektywnie kontrolują (część) terytorium państwa trzeciego. Szerzej na ten temat (Wasiński 2012a: 160 i nast., Ryngaert 2006: 185).

32 wykonuje państwo, na terytorium którego pewne zdarzenie zostało zainicjowane, choć niektóre jego elementy fizyczne (w szczególności - skutki) wystąpiły poza tym terytorium. Natomiast obiektywną jurysdykcję terytorialną może sprawować państwo, na terytorium którego wystąpiły niektóre fizyczne elementy (w szczególności - skutki) zdarzenia zainicjowanego poza tym terytorium43.

Zasada subiektywnej jurysdykcji terytorialnej oraz zasada obiektywnej jurysdykcji terytorialnej okazały się niewystarczające do tego, by w odniesieniu do niektórych zjawisk współczesnego życia ustalić kompetencje terytorialną w sposób „satysfakcjonujący” państwa. Odpowiedzią na to było powstanie doktryny skutków (ang. effects doctrine, niem. Auswirkungsprinzip). Pojawiła się ona w dyskursie o prawie międzynarodowym publicznym pierwotnie w kontekście prawa karnego (jak w sprawie Lotus), później - w kontekście naruszania zasad konkurencji rynkowej (i w tej dziedzinie jest często stosowana), a współcześnie także zagadnień dotyczących Internetu („cyberprzestrzeni”)44 oraz ochrony środowiska (odnośnie do zanieczyszczeń transgranicznych)45.

Doktrynę skutków traktuje się jako odmianę zasady terytorialnej. W oparciu o nią niektóre państwa przyjmują, że są kompetentne do adresowania (i stosowania) swego prawa do zachowań mających miejsce poza ich granicami, wywierających na ich terytorium szkodliwy skutek niefizyczny. W piśmiennictwie podnoszono, że zgodność tej konstrukcji z prawem międzynarodowym (a także zakres jej stosowania) budzą duże wątpliwości (Czapliński, Wyrozumska 1999: 193, 194). Wskazywano, że doktryna skutków rodzi kontrowersje co do zgodności z koncepcją wyłączności terytorialnej a także prawa narodów do samostanowienia (samookreślenia się). Niezależnie od zgłaszanych przez przedstawicieli nauki zastrzeżeń, tendencja do stanowienia krajowych norm opartych na tej doktrynie, jest wyraźna46. W polskim porządku prawnym odwołuje się do niej zwłaszcza art. 1 ust. 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (dalej jako ustawa antymonopolowa, ustawa lub OKiKu)47. Jeżeli zaś chodzi o Unię Europejską, doktryna skutków jest stosowana w orzecznictwie w sprawach z zakresu publicznoprawnej ochrony konkurencji (antymonopolowych)48.

43 Bliżej na temat pojęcia subiektywnej i obiektywnej jurysdykcji terytorialnej zob. np. (Ryngaert 2006: 79-81, Czapliński, Wyrozumska 1999: 192-193).

44 Szerzej zob. np. (Kulesza 2002). 45

Szerzej zob. np. (Kozieł 2012, Battini 2008).

46 Szerzej zob. (Ryngaert 2006: 221 i nast.).

47 T.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 229, zm. Dz. U. z 2017 r. poz. 1089 i poz. 1132.

48 Szerzej na temat stosowania doktryny skutków w prawie antymonopolowym Unii Europejskiej mowa będzie w rozdz. 2.2.

33 Doktryna skutków będzie przedmiotem szczegółowych uwag w rozdziale 1.3.