• Nie Znaleziono Wyników

Zagadnienie immisji pośrednich w prawie lokalowym i górniczym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zagadnienie immisji pośrednich w prawie lokalowym i górniczym"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

F o lia iu rid ica 27, 1986

W o jciech Jan Katner

ZAGADNIENIE IMMISJ1 POŚREDNICH W PRAWIE LOKALOWYM I GÓRNICZYM

Przez po jęcie im misji ro zum ie się w z ajem n e o d działy w a nie na siebie nieruch om o ści n ależący ch do różn ych właścicieli. Chodzi przy tym oczywiście nie o od działy w anie sam ych nieruchom ości, ale podm iotów p raw a p o d ejm u ją cyc h na nich rozm aite zach ow ania. W p iśm ienn ictw ie trad y cy jn ie u jm uje się im misje w dw óch p ostaciach: imm isji bezpo-średn ich i pobezpo-średnich. Jak o bezp ośred n ie rozum iem takie od działyw ania,

k tó re o db y w ają się w sferze w łasn ości sąsiada, i tam p o w sta ją sk utki tej działalności. T rak tu ję p rzy tym to p o jęc ie szeroko, o bejm u jąc nim zaró w n o działan ia po cho dzące z zew nątrz, k tó re p o le g ają n a w et na fizycznej in g ere ncji n a nieruchom ość sąsiedn ią bez żad n eg o ty tu łu p raw nego, jak i na w p row ad zeniu w p ro st lub za po średn ictw em u rząd zeń ja -k ichś su b stan cji w obszar cudzej w łasn ości1. Im m isja p o śred nia po lega na po dejm o w an iu działań na jed n ej nieruch om ości, k tó re n astęp n ie p rzeno szą się w sferę nierucho m ości sąsiednich, pop rzez np. dym y, p y -ły, płyny, d rgan ia i hałas, o dw o dnienie i p od to pien ie nieruchom o ści, d oko ny w an ie robó t ziem nych, g rożący ch n ieruchom o ścio m sąsiednim u tratą o parcia itd.

Z agadn ien ie jest k o n tro w ersy jn e co do zasadn ości w yróżn ien ia imm isji bezpo śred nich i po średnich, i co do o k reślen ia obu rod zajó w iimm -misji. Na ogół p rzy jm uje się sfo rm ułow ane w XIX w. o k reślen ie R. Ihe- ringa. Sądzę, że na tle Kodeksu cyw ilnego, albo można k w estio now ać rozróżn ien ie imm isji n a b ezp ośredn ie i pośred nie, albo p rzy jm u jąc je, można przekształcić trad y c y jn e o kreślen ie immisji i ich rodzajów. C ho-dzi o u zyskanie zgodności praw i obow iązków w ram ach tzw. p raw a sąsiedzkiego z treścią praw a w łasności, zak reślo ną przez art. 140 k.c. N ie sp rzy ja tem u w ąsk ie ro zu m ienie imm isji bezpośrednich,

ograniczo-1 Zob. od m ie nn ie np. J. I g n a t o w i с z, P r a w o r z e c z o w e , W a rs za w a 1977, s. 78; J. St. P i ą t o w s k i , [w:) S y s t e m p r a w a c y w i l n e g o , t. 2, W r oc ła w 1977, s. 122.

(2)

n e w swej isto cie do brzm ienia art. 31 zd. 2 p ra w a rzeczow ego z 1946 r. Sfo rm ułow ania tego nie p rzy ją ł ko deks cyw ilny, zm ien iając po nadto po dstaw o w e p rzepisy o treści i g ran ic ach w łasności. Nie w y d aje się ce -low e w yo d ręb n ian ie immisji b ezp ośredn ich ty lk o dla po d k reślen ia, że chodzi o k iero w a n ie w p ływ ó w (np. substancji) na inn ą nieru ch om ość za pom ocą odpow iednich u rząd zeń (np. przew odów), jeżeli zach o w an ie tak ie je st zab ro nio ne przez art. 140 k.c. Podobnie, ja k do ty czy to w szel-k iej in gerencji w prost w sferę w łasności sąsiad a2. D lateg o p ro po nu ję łączne o kreślen ie tych zacho w ań m ianem imm isji b ezpo śred niej, jeżeli w obu sy tu ac jac h sk u tk i p o w stają od razu na nieru ch om ości sąsiedniej, a p rzeszk o dą dla o d działy w an ia p ozo staje art. 140 k.c. Kw estii tej d alej n ie rozw ijam , jak o że n ie w iąże się o n a ze szczegółow ym i rozw ażaniam i n iniejszeg o o praco w ania, po św ięcon eg o im misjom p ośred nim 3.

Podstaw ow ym przepisem dotyczący m im misji po średn ich jest art. 144 k.c., k tó ry stan ow i, że „w łaściciel nieru chom ości p ow in ien p rzy w y k o n y w an iu sw ego p raw a p o w strzy m ać się od działań, k tó re b y zak łó -cały k o rzy sta n ie z n ieru chom o ści sąsied nich po nad p rze ciętn ą m iarę, w y n ik a jąc ą ze spo łeczno-gospo darczego przeznaczenia nierucho m o ści i stosu nkó w m iejscow ych''. Art. 144 k.c. je st jed ny m z w ielu przep isów zaliczany ch do p raw a sąsiedzkiego. Są one za w arte w k od eksie cyw il-nym i w u staw a ch szczególnych, często o c h a rak terz e kom pleksowym , np. p raw o w odne, budo wlan e, górnicze, lo kalowe, u staw a o o ch ro n ie i k ształto w aniu śro dow isk a i in n e4.

O dno sząc się do ustaw o d aw stw a szczególnego, n ależy stwierdzić, że w iększość u p raw n ień w łaścicieli nieruchom ości, w y n ik ający ch z p rzepisów w y m ien ion ych ustaw , w iąże się z o dd ziaływ an iem b ezpo śred -nim. U p raw nienia te m ają z reg u ły sw o je źródło w no rm ach adm inistra- cyjn op raw n y ch . Roszczenia sąsiadó w są w tych w y p ad k ach o g ranic zo -ne, p o leg ają w zasadzie ty lko na możności dom agania się od szk od ow a-nia. W stosun ku do immisji bezp ośredn ich zna jd u ją zastoso w anie liczne p rzep isy p raw a ad m in istracy jneg o , k tó re zak reśla ją g ran ic e w łasności, zg odnie z art. 140 k.c. O dm ienn ie się sp raw a p rzed staw ia w od niesien iu do imm isji po śred nich . U staw y szczególn e n o rm u jące p ro b lem atyk ę

są-2 Por. I g n a t o w i c z, op. cit.; P i ą t o w s к i, op. cit. , s. 123, R. C z a r n e c

-ki , [w:] K o m e n ta r z d o k.c., W a rs za w a 1972, s. 381.

3 B liż sz e u z as a d n ien ie w pracy: W . К a t n e r, Oc h r o na w ł a s n o ś c i ni er u c ho -m oś c i p r z e d na r us z e ni a -m i p o ś r e d n i-m i , W a r sz aw a 1982, rozdz. 2.

4 B liż ej np. W . К a t n e r, C h a r a k t e r y s t y k a p r z e p i s ó w p r a w a s ą s ie d z k i e g o , ZNUŁ 1976, S. I, nr 6, s. 247. P rzyjm ują, żo art. 144 k.c. d o ty c z y im m isji poś re dn ich, p o z y ty w n y c h i n e g a ty w n y c h , m a te ria ln y ch i n ie m ater ia ln y c h, por. pracę: W . К a t- n e r , Z a s t o s o w a n ie art. 144 k.c. d o r ó ż n e g o r o d z a j u im m is ji, ZNUŁ 1978, S. I, nr 42, s. 53. In a cze j, np. W . K o c o n , P o j ę c ie dz i a ła nia w r o z u m ie ni u art. 144 k.c., PiP 1978, nr 2, s. 91, któr y hip o te z ę art. 144 k.c. ro z ciąg a tak że na im m isje be zp oś re dn ie.

(3)

sied ztwa nieru cho m ości rzadko w spo m in ają o im m isjach teg o rod zaju . M ożna więc w y o dręb n ić dw ie g ru py reg u lacji p raw n y ch co do im m isji pośred nich. Pierw sza g ru p a do ty czy w yp adk ó w b rak u o so bn eg o u n o

rm owania irm rmisji po średnich , rmirmo że są do po rm yślen ia w p ra k ty ce sy -tu acje o ddziały w an ia p ośred nieg o nieruchom ości. D ruga g ru p a do ty czy przepisów , k tó re ro zp atru ją zdarzenia zaliczane do k ateg o rii imm isji pośrednich, ale albo po m ijają k ry te ria ich dopuszczalności, albo form u-łu ją je mało p recy zy jn ie 5.

W pierw szym w y pad k u bez w ątp ienia sk o rzy stam y z og óln ej reg u ły z aw artej w k o d ek sie cyw ilnym (art. 144). Czy je d n a k tą sam ą d ro gą pójść rów nież w sy tu a cjach d ru g iej g rup y , zw łaszcza, jeżeli w p rzep i-sach zn ajd u jem y jakieś ślad y m iern ików do zwolony ch o ddziaływ ań p o-średnich? T rudn o je st sform ułować reg u łę ogólną. Trzeb a rozpatrzeć k o n k retn e k om p leksy norm, p ró b ując z rozw iązań częstko w y ch u zy sk ać pew n e ten d e n cje no rm aty w n e. Spośród m ożliw ych u staw do zb ad ania mój w ybó r p adł na p raw o lokalow e i p raw o górnicze. Są to dw ie d o

syć o dległe od siebie sfery reg u la cji p raw n ej, stąd p o żytek z ich o d ręb -nego zbad ania. W efek cie pow inn o się dojść do w sp ó ln ych w niosków d oty czą cych un orm ow ania naru szeń p ośredn ich w - u staw o daw stw ie szczególnym . Badaniom moim p rzy św ieca pew na ten den cja un iw ersa- listy czna. P rzy jęta m etoda b ad aw cza może — ja k sąd zę — po służyć do e w en tu aln y ch u staleń na tle in ny ch u staw szczególnych. Po nadto — ze w zględu na ob szar stosu nk ów społeczny ch, n orm o w an ych przez o b ie w y m ienion e u staw y i p raw dop odo bień stw o w y stępo w an ia imm isji p o -średn ich — do p odjęcia tem atu sk łan iają m otyw y prak ty czne.

P RAW O LO KALO W E

U stawa z d n ia 10.04.1974 r. — praw o lo k alo w e (Dz.U. 1983, nr ll,p o z . 55) w y k azu je silne po w iązan ie w kw estii immisji sąsiedzk ich z p rze p i-sam i k od eksu cy w ilne go o najm ie. Po w iązanie je st o becnie jeszcże sil-niejsze, p o niew aż u staw od aw ca zm ieniając p raw o lok alow e sta rał się nie po w tarzać tych zasad, k tó re obo w iązują w przedm iocie najm u lo k a lu na p od staw ie ko deksu cyw iln ego i co do k tó ry ch reg u la cja w u s ta -wie z 1974 r. nie jest odm ienna. W tak ich w y p ad k a ch sto su je się w p ro st p rzepisy ko deksu (art. 680), będącego lex generalis w stosun ku do

pra-5 Zob. np. k o n tr ow er s je na tle u s ta w y o o c h r on ie i k s ztałto w a n iu s r o jo .'.is k a , R. C z a r n e c k i , Oc h r o na ś r o d o w is k a z a p o m o c ą ś r o d k ó w c y w i l n o p r a w n y c h po w e jś c i u w ż y c i e u s t a w y z dn. 31.01.1980 r. o oc h r on ie i k s z t a łt o w a n i u ś r o d o w i s k a ,

(4)

w a lokalowego®. Przy k ład em n a to je s t a rt. 40 ust. 1 tego p raw a, p rzy zn a jąc y w y n ajm u jącem u ro szc zenie o ro zw iąz anie sto su n k u n ajm u w y n ik ająceg o z d ecy zji o przyd ziale, w w yp adk u, g dy zach odzą p rzy cz y -ny u zasad n iając e w y po w iedzenie najm u, bez zacho w ania o bo w ią zują-cy ch term inó w . W p ra w ie lo k alo w y m b rak je st przepisów , k tó re by p recy zo w a ły te p rzy czyn y. D otyczy to zwłaszcza o zn aczen ia sposobu p o stępo w an ia n ajem cy w zględem w y najm ująceg o i osób zajm u jący ch sąsied n ie lokale.

U staw a n ie zaw iera o dp o w ied n ik a daw n ego a rt. 16 p raw a lo k alo w ego z 1961 r. N ależy w ięc zastoso w ać a rt. 683 i 685 k.c. Przepisy te n a -k ła d ają n a n ajem cę lo -kalu o bow iąze-k stoso w an ia się do p o rząd -ku d o-m owego i liczenia się z po trzeb ao-m i in ny ch o-m ieszkańców 1 sąsia dó w 7. D otyczą o n e w szelkich um ów o najem , w ty m rów n ież tych, k tó re zo sta ły za w arte n a p o dstaw ie decy zji ad m in istra cyjn ej o p rzy dziale. W r a -zie rażą ceg o lub up orczyw ego w y k ra czan ia n ajem cy przeciw k o o bo w ią-zującem u p orządk ow i dom ow em u albo n a ty le n iew łaściw eg o zacho w ania, że uciążliwe sta je się k o rz y stan ie z in n ych lok ali w bu d y nk u — w y -n ajm u ją cem u służy ro szcze-n ie o w y po w iedze-n ie -n ajm u bez zach ow a-n ia term inó w w y po w iedzenia (art. 685 k.c.) o raz o ek sm isję n ajem cy (art. 40 ust. 1 p ra w a lokal, w zw. z a r t. 685 k.c.)8. R oszczenie o ek sm isję w p rzy p ad k a ch o p isa n y ch w art. 685 k.c. p rzy słu g u je tak że n ajem cy inn eg o lok alu w tym sam y m b u d y n k u (art. 40 ust. 3 p raw a lokal.), p rzy czym jed n o cześn ie n a jem ca o d po w iada za zach ow an ie dom o wn ików 9. N ależy zgodzić się z p oglądem , że u p ra w n ien ie do w y to czen ia po w

ódz-tw a do ty czy w szystk ich n ajem ców pom ieszczeń w lok alu wspólnym, a n ie tylk o osób zajm u jący ch lo k ale sam o dzieln e (art. 5 p raw a lok al.)10. Z ag ad nien iem spo rny m je st u p raw nien ie m ałżonka do żądania e k s-misji b y łeg o w spółm ałżonka, w w y p ad ku spełnien ia p rzesłan ek m ate- ria ln o p ra w n y ch z art. 40 ust. 3 p r aw a lokal. N ie chcąc od b ieg ać od za -sadn iczego n u rtu rozw ażań, w sk ażę ty lk o n a p o zyty w n ą odpow iedź na to p y tan ie w u ch w a le sk ład u 7 sędzió w SN z d nia 15.11.1975 r.11 J a k

6 Zob. na tem at sto su n k u k.c. do pr aw a lo k a l, z 1961 r. Z. R a d w a ń s k i , N a

-j e m l o k a li w ś w i e t l e p r z e p i s ó w k.c . a p r a w o l o k a lo w e , PiP 1966, nr 2, s. 237.

7 Są to tzw . zo b o w ią z a nia r ea ln e , R a d w a ń s k i , op. cit.

8 W z w iązk u z takim u r e gu lo w a n iem p ro b le m a ty ki w y p o w ied z e n ia najm u w praw ie lo k a lo praw y m z 1974 r. tra c i c z ę ś c io praw o z n a c z en ie art. 689 k.c., d o p u s zc za jąc y praw y -p o w ie d z e n ie najm u -prz ez w y n a jm u ją c e g o ty lk o z -p r z y cz y n o k r e ś lo n y c h w -p ra w ie lo k a lo w y m , je ż e li n ajem w y n ik a z d e c y z ji o p rz y dz ia le .

8 Por. orz. S N z 6.04.1970 r. III CZP 81/69, O SNC P 1971, poz. 118; orz. SN z 26.05.1955 r. IV CO 10/55, N P 1956, nr 2, s. 120.

10 T a k A. J a r o s z y ń s k i , Z. K u c z y ń s k a , P r a w o l o k a l o w e z k o m e n t a r z e m , W ar s z aw a 1978, s. 110.

11 III CZP 37/75, O SP iK A 1976, poz. 152. O d m ien n ie J a r o s z y ń s k i , K u c z y ń -s k a , op. cit., -s. 31, U l , up a tr u ją cy to r o -s z c z en ie w art. 58 | 2 zd. 2 k.r.o.

(5)

z teg o widać, szerok o został zak reślo n y k rą g osób m ogących w ystą pić z roszczen iem o o ch ron ę p raw a n ajm u w razie zak łócen ia k o rzy stan ia z lok alu przez w sp ółn ajem có w lub najem ców lokali sam od zieln ych w b u -d yn k u m ieszkalnym . Pom ijam co -do tej k w estii m ożliwość -dalszego ro z-szerzen ia k rę g u osób leg ity m o w any ch przez p ow iązan ie w sk azany ch u p raw n ień z sy tu a cją p raw n orzeczow ą lub o b ligac yjn ą n a tle k od ek su cyw iln eg o (np. art. 690 k.c.)12. K o lejn e uw ag i o gran iczam do om ów ienia p rzesłan ek roszczenia o w yp ow ied zenie um ow y najm u lu b o ek sm isję w w y p adk u po w od o w an ia uciążliw o ści w k o rzy stan iu z zajm ow an eg o lok alu (art. 685 k.c., art. 40 ust. 3 p r aw a lokal.).

P oró w najm y n ajp ierw o b ow iązu jące rozw iązanie p ra w n e w za kresie p rzesłan ek roszczenia o eksm isję n ajem cy z przy czyn am i w y m ien io ny -mi w art. 16 p raw a lokal, z 1961 r. Przepis ten brzm iał: „W y n ajm u jący może w ystąp ić do sądu o u zn anie stosu nk u n ajm u za rozw iązan y i o o pró żnienie lo kalu w przy pad kach , gd y najem ca: 1) [...], 2) w y k ra cza w sposób rażący lub up orczy w y p rzeciw ko ob o w iązującem u p o rząd -kow i dom owemu, 3) zachow an iem swoim w yw o łuje zg orszenie u inn ych n ajem ców lub sąsiadów, 4) [...]". Bez zm ian p ozostała zatem przesłan ka „rażąceg o lub u porczy w eg o w y stęp o w ania p rzeciw k o o bow iązu jącem u porządkow i dom ow em u''. Zm ieniona zaś zo stała p rzesła n k a „zacho w a-n ia a-najem cy, w y w o łu jąceg o u zasad a-nioa-ne zgorszea-nie u ia-n a-ny ch a-najem ców

lub sąsiadó w " (art. 16 ust. 1, p k t 2 daw n, p raw a lokal.) i zastąp io n a „n ie-w łaściie-w ym zacho ie-w aniem czy niącym u ciążliie-w e k o rzy sta n ie z in ny ch lo-k ali w b u dy n lo-ku " (art. 40 ust. 3 p ra w a lolo-kal., art. 685 lo-k.c.). Różnica m ię-dzy tymi sform uło w aniam i nie po lega ty lk o na innym do borze słów, lecz w ska zuje n a rozszerzenie w ed łu g ob ow iązu jącego p raw a zakresu tych sy tu acji, w k tó ry ch można się do m ag ać ro zw iązan ia stosu nk u n a j-mu z powodu n iew łaściw eg o zacho w ania n ajem cy. N ie m usi w ięc ono by ć aż zasad nie gorszące, w ystarczy , że je st u ciążliw e dla sąsiadów , zajm u jący ch lok ale w tym samym bud ynk u. Dzięki d ok on anej zm ianie u jedn o lico ne zostały p rzesłank i z aw arte w p raw ie lo kalo w ym i w k o -deksie cyw ilny m 15. W spom n iana uciążliw ość k o rzy stan ia z lokali może w yn ikać z p rzen ik an ia do sąsiad ó w np. n iep rz yjem n y ch zapachow i n ad -m iernej ilości p ary , do kuczliw ych hałasów , w strząsó w itp.

W związku z p rzy jęty m u reg ulow aniem rodzą się dwa p y tan ia: p o pierwsze, w edłu g jak ich k ry terió w u znaw ać o k reślo n e zach ow an ie n a -jem ców za uciążliw e dla k o rzy stan ia z in nych lokali, w rozum ieniu art.

12 Zob. W . K a t n e r , U k s z t a ł t o w a n i e l e g i t y m a c j i w p r o c e s i e n e g a t o i y j n y m o p o

-ś r e d n ie na r us z e nie w ł a s n o -ś c i, „P alestra" 1981, nr 5.

15 N a a na ch r on ic zn o ść sfo rm u łow a nia art. 16 us t. 1, pkt 3 daw n, praw a lo k a lo -w e g o , p r z eję teg o z art. 382 k.z. z -w r ó c ił u-w a g ą R a d -w a ń s k i , op. cit., s. 221.

(6)

685 k.c. i art. 40 ust. 3 p raw a lokal. Po drugie, jeżeli n ajem cy lok alu p rzy słu g uje roszczenie o zaniechan ie n aruszeń jego p raw a na p o d sta -wie art. 222 § 2 w zw. z art. 690 k.c., to czy m iernikiem bezpraw no ści dla roszczenia n eg a to ry jn eg o jest zachow anie „uciążliw e" w edług art. 685 k.c., art. 40 ust. 3 praw a lokal., czy też m iernik o k reślo n y jest w in-nych przepisach?

Udzielenie odpowiedzi na ob yd w a p ytania w ym aga od w ołania sią do przepisów reg u lu jący ch stosun ki sąsied zkie, a zwłaszcza do art. 144 k.c. T reść tego przepisu nie była, ja k d otychczas do stateczn ie zauw ażo -na p rzy w y kładni art. 685 k.c. o raz daw nego i ob ecneg o p raw a lo kalo-w eg o 14. Co się ty czy p ierkalo-w szej kkalo-w estii, to u stalen ie „uciążlikalo-wości" w k orzystan iu z w y na jęteg o lokalu je st p otrzebne dla u do w od nien ia w i-ny, b ęd ącej p rzesłan ką odpo wied zialności um ownej. N iew y ko n an ie lub n ien ależy te w y ko nan ie um owy n ajm u może polegać m iędzy innym i na takim zachow an iu się najem cy, k tó re spo w od uje „uciążliw e" k o rz y sta -nie z innych lokali w budynku. Szukając k ry te riu m „u ciążliwości", mu-si mu-się u stalić zacho w anie w łaściw e, ogó lnie dozwolone, a w ięc n ieu ciąż-liwe. Skłania to w sposób n a tu raln y do siągn ięcia po k ry te riu m p rz ecię tn ej m iary w sto su nk ach m iędzy praw am i w łasno ści sąsied nich n ie -rucho m ości (art. 144 k.c.). O dpowiedź na py tan ie, czy b ad an e zach o w a-nie jest uciążliw e w rozum ieniu art. 685 k.c., da nam po ró w n an ie tego zacho w ania z p rzeciętną m iarą, w sk azaną przez sp ołeczno-g ospodarcze p rzezn aczen ie nieruchom ości (lokali) i stosu nki m iejscowe. Pozwoli to na indy w id ualną o cenę k ażd ego stanu fakty cznego, u w zg lęd n iającą p o -łożenie nieruchom ości, p rzeznaczen ie poszczeg ólnych lokali w budynku, c h arak ter tego b ud y nk u (blok m ieszkalny, b u d y n ek hand low o-uslugow o- -m ieszkalnym itd.), z jednoczesnym , d osyć p rec y zy jn y m o kreśleniem stopn ia dop uszczaln ych u ciążliw ości13.

Art. 144 k.c., dotyczący stosu nkó w m iędzy w łaścicielam i sąsiedn ich nieruchom ości służy zapobieżeniu podobnym konfliktom do tych, jak ie p ow stają m iędzy najem cam i sąsiedn ich lokali. N ależy więc ten przepis w y k o rzy stać i posiłkow o zastosow ać dla o cen y ro zp atry w an y ch rosz-czeń. N ie w y d aje się celow e p osług iw anie jakim ś m iernikiem adm ini-stracy jn ym , a tym b ard ziej szu kan ie nowych, p o zap raw ny ch k ry te rió w 1®.

14 Zob. np. F. B ł a c h u t a , (w:) K o m e n t a r z d o k.c., W ar sza w a 1972, s. 1480; R a d w a ń s k i , op. cit., s. 216 i n., J. S z а с h u ł o w i с z, P r a w n o r z e c z o w e ś r o d ki o c h r o n y s to s u n ku na jm u, „P alestra" 1968, nr 5, s. 23; zob. jed n ak Z. R a d w a ń s k i ,

[w:] S y s te m p r a w a c y w i l n e g o , t. 3, cz. 2, s. 340.

15 Por. A. K l e i n , E l e m e n t y s t o s u n ku p r a w n e g o p r a w a r z e c z o w e g o , W r oc ła w

1976, s. 177; J. G ł a d y s z o w s к i, M ie r n i ki d o p u s z c z a ln y c h z a k ł ó c e ń s ą s ie d z k i c h na

t l e p r z e p i s u art. 144 k.c., NP 1975, nr 3, s. 413; R a d w a ń s k i , Sy s te m . .., s. 339.

16 N ie w y s ta r c z a ją c e je st stw ie r d ze n ie , że „ u c ią ż liw e ” to z n a c z y w ie lo k ro tn e, я „ nie w ła ś c iw e" , to zn a c z y nie z g o d n e z upr aw nien ia m i na je m c y, tak B ł a c h u t a

(7)

Jeżeli n a w et n iek tó rzy au to rzy o dm aw iają n ajem cy o c h ro n y n e g ato ry j- n ej zw iązan ej ze sto su n k am i sąsied zkim i (art. 222 § 2 w zw. z 144 k.c.) dlatego, że och ro n a ty ch sto sunk ów w rozum ien iu praw a rzeczow ego je st w y ra źnie p rzyz nan a osobom u p raw nio n ym rzeczow o17, toto nie przeszkadza, ja k m yślę, posiłkow o stosow ać art. 144 k.c. w om aw ianej kw estii.

Na tle do ty chczasow ych rozw ażań odpo wied ź na d rug ie p y tan ie mo-że być tylko jedn a. Przy p rzy jęty m k ry te riu m b adan ia „uciążliw ości zachow an ia", ta p rzesłan k a roszczenia o ek sm isję z lok alu n ie m a dla roszczen ia n eg a to ry jn eg o isto tn ego znaczenia. B ezpraw ność zach ow a-nia, ko nieczna moim zdaniem dla roszczenia o zan iec han ie n aru szeń p raw n ajem cy lo kalu (art. 222 § 2 w zw. z 690 k.c.), zo stanie u stalo n a n a p o dstaw ie art. 144 k.c. Pojęcie „niew łaściw eg o zachow ania, cz y n

iącego uciążliw ym k o rzy stan ie z in ny ch lokali w b u dy nk u" , b ad an e ró w -nież według k ry terió w z art. 144 k.c., um acnia pogląd, że tak przy ro sz-czeniu o eksm isję, jak i o zaniech anie n aru szeń isto tn e znaczen ie dla oceny zacho w ania ma art. 144 k.c. Je st to po dstaw ow y przepis reg u lu jący wszelk ie sto su nk i sąsiedzkie. Możliwość jego szerok iego w y k o rz y -stan ia w stosun k ach n ajm u w ynika zarów n o z a rt. 690 k.c., o d sy łającego do przepisów o och ronie własności, jak i z zasad słuszności. Pow inien b yć bow iem w m iarę p rec y zy jn y sposób o ceny zach ow an ia w relacjach : w y n ajm u jący — najem ca, najem ca — d ru g i najem ca. Spośród przepisów ko d ek su cyw ilnego, k tó re m ożna rozw ażać, n ajsto so w n iejsz y w y d aje się w łaśn ie art. 144.

Przepis ten będzie miał, oczyw iście, w ów czas zasto sow anie, jeżeli um owa pom iędzy w yn ajm u jącym i najem cą o raz m iędzy najem cam i nie ok reśli o graniczeń d alej idących, niż za w a rte w art. 144 k.c., albo też nie złagodzi m iern ikó w przeciętn ej m iary. M ody fikacje um ow ne nie mogą wszakże prow adzić do zm iany ch arak teru nierucho m ości (lokali), o ile n aru szało b y to ró w no w agę in teresó w m iędzy stron am i um owy, a zwłaszcza w yk o rzy sty w ało p rzy m usow ą sy tu ację najem cy. Z tego też po -w odu najem cy, dochodzącego s-w ych u p ra-w n ień -w y n ik a jąc y c h z najm u lokalu (np. m ieszkalnego), nie po w inna bliżej intereso w ać treść um owy m iędzy w y najm u jący m a pozw anym innym n ajem cą — sp raw cą immisji sąsiedzkich. Chodzi szczególnie o sytuacje, w k tó ry c h um ow a łag od ziła-by ,,przeciętno ść" założon ą dla sto sunk ów sąsiedztw a (tak w yn ik a ją cy ch z p raw rzeczowych, jak i ob lig acyjn ych ), kosztem n ajem cy -p ow od a18.

w K o m e nt a r z u do k.c., s. 1480 zob. na ten tem a t B. W a l a s z e k , P r a w o s ą s i e d z k i e

a n aj e m lok alu m i e s z k al n e g o , RPEiS 1965, nr 1, s. 45 i n.; R a d w a ń s k i , Sys te m . .. , s. 324, 340.

17 S z a c h u ł o w i c z , op. cit., s. 32; por. K l e i n , E le m e nty ... s. 177.

« Zob. stan fa k ty cz n y orz. S N z 29.10.1976 r. I CR 324/76, O SNC P 1977, poz. 135 z g lo s ą J. S k o c z y l a s a , PiP 1979, nr 7, s. 170,

(8)

Przeciętn ą m iarę w y znaczą stosu n ki m iejscowe oraz c h a rak te r n ieru ch o -mości.

N ależy w tym m iejscu zauważyć, że um ieszczenie p rzesłan ki „n iew łaściiew ego zacho iew ania, czy niącego k o rzy stan ie z inn ych lok ali iew b u -d yn k u uciążliw ym " w art. 685 k.c. i w p rzep isach p raw a lokalow ego w prow adza pew n e nieporozum ienia, zm uszając do zabiegów in te rp re ta -cy jn y ch i do sięg an ia w rezu ltacie do p rzepisów k.c. o sto su n k ach m ię-dzy w łaścicielam i sąsied nich nieruchom o ści. W y d a je się, że prościej by łob y po w tó rzy ć treść art. 144 k.c. w śród p rzep isów o najm ie, bądź od esłać do od pow ied niego sto sow ania tego przepisu, bądź też zap ro p o -now ać inne, w y raź n e k ry teriu m ocen y.

N ie bez znaczenia dla o m aw ian ej k w estii je st to, że u pow szech nia się sy tu acja, g d y w tym sam ym b ud y nk u m ieszkają o bok sieb ie ludzie, m ający różn e praw a do zajm ow an ych lokali: rzeczow e i ob ligacy jn e. Przem aw ia to za jed nolity m k ry te riu m o ce ny zach ow an ia w szy stkich tych podm iotów w razie dok on yw an ia w zajem ny ch immisji. To k o lejn y powód, że w y d aje się w łaściw e p rzy jęcie za pu nk t o dn iesien ia w re la -cjach w zajem nych, zam ieszczony ch w ko dek sie cywilnym , przep isów praw a sąsied zkieg o o od działyw aniu pośrednim .

P RA W O G ÓRNICZE

Praw o górnicze stało się d ru gą sferą praw a, k tó rą rozw ażam w celu u sta len ia m iernik ów dozw olonych od działy w ań po śred nich n a p raw o w łasn ości nieruchom ości, ty m razem p od dane o dd ziały w an iu p rzed się-bio rstw a górniczego. Nie trzeba u zasad niać, ja k ie znaczenie p rak ty c zn e m ają u sta len ia w tym względzie dla w łaściciela nieruchom ości, jeżeli nie jest on jed no cześnie przed siębiorcą górniczym 19. N ależy zacząć od u sta le n ia m ożliwości zasto sow ania zasad p raw a sąsiedzkieg o do relacji m iędzy praw em w łasn ości nierucho m o ści a praw em p rzedsiębio rstw a górniczego. Chodzi o odpow iedź na p ytanie, ja k d alece p raw o g ó rn icze2® w pły w a na reg u la cję stosu nkó w p raw n y ch m iędzy przed siębio rstw em g órn iczy m a w łaścicielam i nieruchom ości, stano w iąc o dstęp stw o od r e g uł ogó ln ych d o tyczący ch treści i w y k on y w an ia własności. Czy w w y -pad ku działalności p rze dsiębio rstw a gó rniczego zach ow u ją moc p rzep i-sy k od ek su cyw ilnego o p raw ie sąsiedzkim , a zwłaszcza o im m isjach?21 Zb ad an ie tej k w estii w ym aga n ajp ierw u sta len ia czy je st w ogó le

19 Zob. u w a g i na te m at up ra w n ień do w y d o b y w a n ia k op alin , A. A g o p s z o- w i с z, Z a r y s s y s t e m u p r a w n e g o g ó r n i c t w a , t. 1, K a tow ice 1979, s. 39, 58.

20 D ek ret z 6.05.1953 r., te k st je dn o lity DZ.U. 1978 r., nr 4, poz. 12.

(9)

m ożliwe zastosow anie zasad praw a sąsiedzkieg o do relacji m iędzy pod miotami, z k tó ry ch jed en jest właścicielem nieruchom o ści, a drug i s ta -nowi jedn o stk a o rg an izac y jn a u p raw nion a do w y d ob y w an ia k op alin y (przedsiębiorstw o gó rnicze — art. 10 praw a gó rn .)22 na teren ie uznan ym za o b szar g órniczy (art. 20 praw a górn.). Praw o gó rn icze zaw iera b o -wiem zespół przepisów (rozdz. II) reg u lujący ch stosu nek p rzedsiębio r-stwa górniczeg o do w łaściciela (posiadacza) nieruch om ości. W y łan ia się jed n a k py tan ie, czy nie można mówić o relacjac h m iędzy praw am i w łas-ności dwóch nieruchom ości, przy czy jed n ą jest n ieru ch om ość po ddan a odd ziaływ aniom p rzed siębiorstw a górniczego, a d ru g ą ob szar górniczy?

O dpow iedź na to p y tan ie w ym aga u stalen ia c h arak teru p raw ne go ob-szaru górniczego. Na ten tem at w y stę pu je rozbieżn ość poglądów. Spo tyka się stan ow isko, w edług k tó reg o o bszar g órn iczy jest rzeczą n ieru ch o -mą w rozum ieniu p raw a cy w iln eg o lub p raw n ie sam oistny m p rzed m io-tem m aterialny m podobnym do rzeczy nieru ch om ej, zaś przedsięb io rstw o g órn icze w yk on u je w zględem niej u p raw n ien ia rzeczowe, m ające cechy praw a w łasn o ści23. W ed ług o dm iennego poglądu, o bszaru gó rniczeg o nie można trak to w a ć jak o rzeczy w rozum ieniu p raw a cyw ilnego, nie jest w ięc on także nieruchom o ścią i n ie może stanow ić p rzedm iotu żad n ych p raw rzeczow ych, w tym także praw a w łasno ści24. W edług A. W a -silewskiego, m ożna o k reślić ten ob szar za ro dzaj o bszaru specjalnego, b ęd ąceg o in sty tu cją p raw a ad m inistracy jn eg o*5. O b szar g órniczy sta n o -wi w ięc sztucznie w yo d ręb n ion ą część pow ierzchni, k tó ra nie może być przedm iotem praw rzeczow ych; d oty czy rzeczy w ro zum ieniu praw a cy -wilnego, lecz sam rzeczą nie jest (podobnie jak stre fy ochron ne, rez e r-w a ty p rzy ro d y itp.). W łaścicielem teren ó r-w u zn an y ch za ob szar g órniczy nie jest p rzedsiębiorstw o górnicze, lecz pierw o tni w łaściciele n ieru ch o mości, w stosu nk u do k tó ry ch obo w iązu je szczególny reżim norm p ra w -nych, m ających um ożliwić lub u łatw ić realizację p rio ry teto w ego celu państw ow eg o, jakim jest ek sp lo atacja złóż kopalin. Z drug iej strony , podm ioty działające w g ran icach obszaru g órniczego m ają w m iarę

5* Zob. A g o p s z o w i с z, Zary s..., 1979, s. 39— 40.

13 Np. A. A g o p s z o w i e z, O d p o w i e d z ia l n o ś ć z a s z k o d y w y r z ą d z o n e r o b o la m i g ó r n i c z y m i, W ar sza w a 1964, s. 66— 67,- t e n ż e : S y s t e m p r a w n y g ór n ic tw a , K ato w ic e

1969, s. 43— 45. W pra cy A. A g o p s z o w i c z , Z a r y s s y s t e m u p r a w n e g o g ór n i c tw a ,

W a rsz aw a 1974, s. 50— 53 autor uz nał k o n tr o w e r s y jn e z a ga d n ie n ie charakteru pr aw ne go obszaru g ór n icz e go za b ez pr ze dm io to w e , o tym b ow ie m , c z y jes t to in sty tu cja prawa c y w iln e g o , c zy a d m in is tra c yjne g o z a leż y od fun kcji, jaką ins ty tu c ja ta s pe łn ia w okreś" lo n ym sto su nk u pra w ny m i od isto ty te g o stos un ku . P od ob nie w Zar ysie. .., 1979, s. 47— 48.

34 T. P ł o d o w s k i , P r a w o gó r n ic z e , W ar sza w a 1967, s. 19— 22; t e n ż e , S y s t e m

p r a w n y g ó r ni c tw a, W a rs za w a 1967, sÿ. 19— 22; A. W a s i l e w s k i , S z k o d y g ór n ic z e ,

W a r sz aw a 1964, s. 65. i i - •« • • w * - '

(10)

m ożliwości zabezpieczyć otoczenie przed ujem ny m i sku tkam i p ro w ad zo -nych robót górniczych.

Sądzą, że dla rozstrzyg nięcia k w estii c h a ra k te ru p raw ne go o bszaru gó rn iczego w in te resu jąc ej nas problem atyce cyw ilisty cznej należy po -godzić ze sobą w pew n ej m ierze oba p rzed staw io ne stan ow iska. N ie m ożna w p ro st uznać o b szaru g órn icz eg o za nieruch om o ść w rozu m ieniu przep isów ko d ek su cy w ilneg o o mieniu, i stąd w om aw ian ych sto su n k ach nie mamy do czynien ia z praw am i w łasn ości dw óch o d d z ia łu ją -cych na siebie nieruchom ości, stan o w iący ch o d ręb n y przed m iot w łas-ności. To oczywiście n ie przeszk adza uznać obszaru gó rn iczego za in-sty tu cję praw a adm in istracy jn eg o dla potrzeb stosu nkó w praw noadm i- n istracy jn y ch . Uważam , że nie stoi to rów nież n a przeszkod zie do u zn a-nia p ew nej fikcji dla po trzeb stosu nkó w praw a cywilnego. Polega ona na p o trak to w an iu ob szaru górniczego, stan ow iącego w myśl art. 20 p ra wa g órn. p rzestrzeń o zak reślo n ych przez d ecy zję a d m in istra cy jn ą g r a -nicach, podobnych do g ranic g ru n tu (art. 24 praw a górn., art. 143 k.c.), za form alnie w y od rębn ion ą, sw oistą n ieru ch om ość28. W tym sensie m ożna uznać obszar g órniczy za in stytu cję p raw a cyw ilnego. W y k o rz y -stu jąc zatem podob ieństw a m iędzy relacjam i: w łaściciela nieru chom ości p od dan ej o ddziaływ aniu p rzedsiębio rstw a gó rniczeg o na o bszarze g ó rn i-czym i między dwiem a sąsiednim i nieruchom ościam i, m ożna stosow ać o dpow iednio zasad y p raw a sąsiedzkiego o imm isjach do stosun kó w m ię-dzy w łaścicielem nieruchom ości a przed sięb iorstw em gó rniczym 27.

U staw a z dnia 26.11.1977 r. o zm ianie p raw a gó rniczeg o (Dz.U. nr 35, poz. 151) w prow adziła p ojęcie tere n u górniczego. Rozumie się przez to ogół n ieruchom ości i ich części składo w y ch o b jęty ch g ranicam i jedn eg o lub k ilk u obszarów gó rn iczy ch i zasięgiem w p ły w ów n a po w ierzchnię e k sp lo atacji g órn iczej złóż w ty ch o b szarach (art. 49). Przy czy ną w y o d -ręb nien ia tere n u gó rniczeg o jest głów nie lepsze zab ezpieczenie przed szkodą obszarów po dd an ych od działyw an iom p rzedsiębio rstw a g ó rn icze-go, k tó re prow adzi e k sp lo a tację złoża k o p alin y w g ran icach o bszaru g ó r-niczego położonego na tym teren ie (art. 50 ust. 3, art. 51)28. Po średnio więc służy ochro nie przed imm isjami, jeżeli ich w ystęp o w anie grozi w y rządzen iem szk ody w środow isku, w o biektach lub u rząd zen iach p o

-M Por. r ozw aż ania na te m a t pr zed m iotów g ór n icz y ch s to s u n k ó w pr aw n ych , A g o p- s z o w i с z, Z arys..., 1979, t. 1, rozdz. III.

27 J es t to s ta n ow is k o id ące, jak m y ś lę , w kie runku z ap re z en to w a ny m przez A. A g o p s z o w i c z a w 1974 i 1979 r., zob. prace w y m ie n io n e w przyp. 23.

28 Por. J. Z i m o c h , N o w e l i z a c j a p r a w a g ó r ni c z e g o, PUG 1978, nr 1; R. M i

k o s z, W . P a ń к o, F unkcj a p ro g r a m u o c h r o n y t e r e n ó w g ó r n i c z y c h w z a k r e s ie p la

(11)

ło żonych na tere n ie górniczym . Od stron y przedm io to w ej o ch ron a te re -nów g órn iczy ch o b ejm u je w szczególności nieruchom o ści, b ud yn ki lub inne części składo w e nieruchom ości w raz z przynależno ściam i, a także urząd zen ia służące do d oprow adzan ia lub o dp ro w ad zan ia wody, gazu, p rądu elek tryczn eg o , linie ko lejo w e oraz inne p o do bn e u rządzen ia po -łączon e z nieruchom o ścią (art. 50 ust. 2). Z cy to w an ych przepisów w i-dać, że ch arak ter teren u górniczego można rozw ażać podobnie, jak ch a-rak ter praw n y obszaru górniczeg o, dochodząc do podo bny ch wniosków. Oznacza to możliwość odp ow iedniego stoso w an ia przep isów praw a są -siedzkiego o im m isjach do od działyw ania p rzedsiębio rstw a gó rniczego na nieruch om ości zn ajd u jącej się w g ran icach tere n u górniczego.

Z pun ktu widzenia sposobu od działy w an ia przed siębio rstw a g ó rn icze-go na nieruchom ości w yróżn im y dwie sy tuacje. Je d n a polega na o ddzia-ływ aniu p rzed siębio rstw a p racu jąceg o na tej nieruchom ości, k tó ra jest po ddana immisjom. Druga w ystęp uje w razie po śred niego o d d ziały w

ania przed siębio rstw a p racu jąceg o na sąsiedn iej nieruchom ości, alb o w y -k on ującego rob oty pod ziem ią29.

W y pad ki pierw szej grupy , to rodzaj immisji bezpośrednich, w edług u jęcia zap ro po n o w an eg o na po czątku o praco w an ia. Im m isje te zostały w yszczególnione głów nie w rozdziale II p raw a górniczego: zm iana ch a-rak te ru nieru chom ości położo nej w obrębie teren u górniczego, w zn iesie-nie lub przeb udow a trw ały ch urządzeń i budowli, iesie-nie wchodzących w skład zakład u gó rniczeg o (art. 37), czasow e zajęcie nieru chom ości (art. 38), tym czasow e zajęcie nierucho m o ści (art. 40), od prow adzanie wody k op alnianej przez nieruchom ości (art. 34), praw o w stępu na n ie ru -chom ość (art. 130) i inne. Pozostaw m y te od działyw an ia poza zak resem dalszy ch ro zw ażań 50.

W razie o dd ziały w an ia p ośredn ieg o przed siębio rstw a gó rniczeg o na nieruchom ości sąsied nie (druga g ru p a w ypadków ), na powierzchn i zie-mi albo na sk utek ro bó t pod ziezie-mią, m am y do czyn ienia z im m isją p o-średnią. P ow staje p y tan ie, czy teg o rod zaju o d d ziaływ an ia nie są aby ob jęte szczególną reg u la cją p raw a gó rn iczego i to w raz ze w sk azaniem m iernik ów do puszczaln ych immisji. W p rzep isach w y k o n aw czy ch d o p r a -w a gó rn iczego można zn aleźć in sty tu cję o ch a ra k te rze in ter-w en cy jn y m , jak ą jest u stan o w ie n ie filarów o ch ro n n y ch 31. M ają one na celu ochro nę ob iektów i urządzeń na po w ierzchni i pod ziemią, k tó re w y m aga ją z achow ania ze w zględów go spo darczych, nauko w ych, k u ltu raln y ch , u ż y

-** P om ijam s y tu a c ję w ła ś c ic ie la w y k o n u ją ce g o up raw nie nia względ<‘m kop alin nie po dd an ych prawu gór niczem u .

Zob. A g o p s z o w i c z , Zar ys-,., t. 2, K a to w ic e 1980, s. 29 i n.

31 R o zp orzą dzenie P reze sa RM z 18.04.1963 r. w sp raw ie g ór n icz y ch filar ów o chr on ny ch , Dz.U. ni 18 poz. 98 (art. 103, pkt 3 pr. górn.),

(12)

teczności publicznej lub obronności pań stw a (tzw. o b iek ty chronione). Filaram i ochronny m i są części o bszaru górniczego , w .k tó rych p ro w ad z enie rob ót g órn iczych jest dozwolone p rzy zach ow an iu szczególnych w a -ru n k ów zabezpieczający ch „chron ione o b iek ty ” przed szkodami. Jak o k ry te riu m u stan o w ien ia filaró w o ch ro n ny ch p o d aje się p rzew id y w an ie tak ich w ielko ści od kształceń spo w od ow any ch ro botam i górniczym i, k tó -re przekroczą w ielkości o dk ształceń dop uszczalne dla „chronion ych ob iektów ". W ielko ści w p ły w ów ro b ót gó rn iczy ch i ich sku tki na p o -w ierzchn i o kreśla się na p o dsta-w ie rozeznan ia -w aru n k ó -w geologiczno- g órn iczy ch32. W skazan y sposób przeciw działania, m iędzy innym i u jem nym skutkom immisji po średn ich p rzed siębiorstw a gó rn iczeg o na n ieru -chomości, do tyczy ty lko p ew n eao zespołu tzw. o biek tó w chronionych, nie ma więc ch a rak te ru powszechnego. N ie do ty czy po nad to niedo god ności sąsiedzkich, nieraz nad zw yczaj dotkliw ych, ale nie g ro żących szko dami, o jak ich m owa w p raw ie górniczym i w p rzepisach o filarach o c h -ro nn ych . Nie ma ta in stytu cja zastosow ania ró w nież do o c h -ro n y przed im misjam i względem osób-w łaścicieli nieruchom ości, jak ró wn ież b ra k jest czyteln ych m iernikó w dopuszczalny ch od działy w ań po śred nich przed sięb iorstw a gó rn iczego (zob. np. § 52 i 104 R ozp orządzenia Prezesa RM z 31.12.1984 r. — Dz.U. 1985, nr 7, poz. 23).

Jeżeli zatem do o chron y przed ok reślon ym i od działy w aniam i p o śred nimi nie dadzą się zasto sow ać przep isy praw a górniczego, n ależy sięg -nąć do o gó ln ych norm p raw a cyw ilnego o o chron ie p raw a w łasności nieruchom ości. Pozostaje zastan ow ić się nad zakresem zastosow ania ty ch przepisów, o czym za chwilę.

W w yp ad ku ro bó t pod ziemią trzeba zw rócić u w ag ę na art. 31 ust. 1 p raw a górn. Przepis ten stanow i, że przed siębiorstw o gó rnicze może w y k o ny w ać pod po w ierzch nią w szelk iego rod zaju roboty, bu do w le i u rz ą -dzenia, p otrzeb ne do w yd ob y w an ia k ooaliny . Tego ro dzaju działalność, o db yw ająca się już na teren ie w y łączon ym z ek sp lo atacii w łaściciela nieruchom ości, może po wo dow ać k lasy czn ą imm isję pośredn ią, np. przez re aln e zagrożenie b ezpieczeństw a na nieruchom ości (immisja po średnia, n iem aterialn a). Skutkiem tej działaln ości może też b yć trw a ły zanik w o dy albo u tra ta jej przy d atn ości dla w łaściciela nieruchom ości fart. 64, 83 praw a górn.). P rzy k ład y in nych o ddziaływ ań pośrednich, m ających sw o je źródło tak na pow ierzchni, jak i pod ziemią, do tyczą n aru szen ia ró w no w ag i śro dow isk a przez zanieczyszczenie wód, g ru n tó w ro ln y ch i Ifijśn^ch, zapy len ie pow ietrza, h ałas i w ibracje itd. W iąże się to z szer-szym zag adn ieniem p raw n ej o ch ro ny środ o w iska” .

32 §§ 1— 3 R ozpórządzi-nia P r e z e s a / RM w y m . w p r zy p is ie poprzednim .

0->i..ii»3 Eót>; laft. y50 »pri i'^ ôm . oraz ‘Й “2 /'Q i 4 '^R ozporządzenia RM z 2.06.1978 r. w sp ra w ie s z c z e g ó ło w y c h zbsailÿoirtjrbrif1fjtéiftfaâw j g t a â c z y ë h , 'ÎDz.U.1 nr 15 poz. 64;

(13)

Nie sięg ając jed n ak w sferę o ch ro ny tak szero kieg o praw a, jak p ra -wo do środow iska, odpowiedzmy, czy p rzep isy p raw a cy w iln ego m ogą zap ew nić szerszą och ro nę w łaścicielom nierucho m o ści p od da ny ch o d -działyw aniom p rzed siębio rstw a górniczego, niż czyni to p raw o g ó rn icze? Jeżeli tak, to czy ró w nież z p rzy znan iem w łaścicielo w i n ieru c h o -mości roszczenia n e g a to ry jn eg o (art. 222 § 2 k.c.) w obec p rzed się b io r-stw a górniczego i roszczenia o o d w rócen ie g ro żącej szko d y (art. 439 k.c.)? Zachodzi obaw a, czy p rzy znan ie tych roszczeń n ie utru dn iło by , a czasem w ręcz p araliżow ało w y ko n an ie zad ań przez przedsięb io rstw o górnicze? Rodzi się szereg d alszych w ątpliw ości, ja k o k o n sek w en cja p o zyty w ne j lub n eg aty w n ej odpowiedzi n a p ow yższe p ytanig.

Sądzę, że należy p rzy jąć ogólne założenie o bardzo ostrożnym sto so -w aniu przepisó-w k od eksu cy-w ilnego do stosu nkó -w -w łaści-w ych p ra-w u gó rniczem u. W y n ik a to z c h arak teru d ek retu o p raw ie górniczym , k tó r y stanow i un orm ow anie kom plek so we, zaw ierając e przepisy p raw a a d -m in istracy jnego, cy w ilnego i karnego , stano w iąc le x specialis w za k resie reg ulo w a ny ch przez resiebie stosu nkó w cyw ilno p raw n ych , w obec k o -d ek su cyw ilnego. Z tej przyczy n y nie można przepisó w ko -d ek su cyw ilnego i w y n ik ający ch zeń roszczeń, słu żący ch o ch ro n ie w łasności, stoso -w ać do immisji b ezp o śred nich p rzed siębiorst-w a górniczego. P ra-w o g ó r-nicze należy p o trak to w ać jak o jed n ą z u staw za k re ślając y c h g ran ic e i treść p raw a własności, sto so w nie do art. 140 k.c. Inaczej się spraw a p rzed staw ia odnośnie do immisji p ośredn ich. Podobnie jak o dd ziały w a-nia bezpo średnie, tak i te są w zasadzie nie do u nik n ięcia w tra k cie p row adzenia ro bó t g ó rn iczy ch na sąsiedn ich n ieru chom o ściach albo pod ziemią. N ależy się jed n ak zastan owić, w jakim ro zm iarze są d opuszczal-ne imm isje p ośred n ie p rzed siębio rstw a gó rniczego, tzn. jak ie k ry te ria d ecy du ją o stopniu dozwolonego o ddziaływ ania. P rz ep isy p raw a g ó rn iczego nie zaw ierają rozstrzyg n ięć w ty m względzie. T akieg o c h a ra k te -ru nie m ają — jak sądzę -J— an i w spo m nian e p rzep isy o filarach o ch ro n-nych, ani przepisy u p raw n ia jąc e o rg an y ad m inistracji g ó rn ictw a do o- k reślen ia sposobu ek splo atacji obszaru górniczego, ani też d ecy zja o

za-tw ierd zeniu ruch u zakład u gó rn iczeg o itd. N iepodobn a przyjąć, ażeby bez w y raźn eg o przepisu w p raw ie górniczym zo stały zm ienione zasad y o chro n y p raw a w łasno ści n ierucho m ości na teren ie ek sp lo atacji g ó rn i-czej na niekorzyść w łaściciela nieruchom ości. T rud n o jed n ostro nn y m decyzjom o rg anó w gó rn iczy ch przyznać w alo r u c h y la ją cy za sad y o c h ro -ny w łasn ości nieruch om ości przed naru szeniam i po średnim i zaw arte w k o dek sie cyw ilnym . Skoro stosunk i m iędzy p rzed sięb iorstw em g ó r-niczym a w łaścicielam i nieru chom ości są zbliżone do rela cji m iędzy

wła-W . R a d e c k i , O d p o w i e d z i a l n o ś ć z a nar us z e ni e w y m o g ó w o c h r o n y ś r o d o w is k a na-t u r al n e go w g ó r n ic na-tw ie , PUG 1978, nr 10.

(14)

ścicielam i sąsiedn ich nieruchom ości, to na jp raw id łow iej zastoso w ać w om aw ianej k westii przepisy praw a sąsiedzkiego z kodeksu cyw ilnego, a zwłaszcza art. 14434. Są to bowiem w istocie stosunki cyw ilnop raw n e, k tó ry ch źródłem jest a k t ad m in istrac yjn y u zn ający d an y tere n za o b szar górniczy i przez to um ożliw iający p rzed siębiorstw u górniczem u w y k o n yw an ie w tym ob szarze u p raw n ień do w yd oby w ania oznaczo nej k o -p aliny ze złoża. Po w oduje to w -pew nym sto-pniu o g ran iczenie -praw a w łasn ości w łaściciela nieruchom ości.

W razie zastosow ania art. 144 k.c., stopień dopuszczalnych o ddzia-ły w ań po śred nich przed siębio rstw a górniczeg o w yznaczać będą: spo łecz-no-gosp odarcze przezn aczen ie nieru chom ości i stosu nki m iejscowe. Sk on k rety zo w anie tych dw óch m ierników p rzecię tn ej m iary o d d ziały -w ań po-w in no się odby-w ać -w edług tych sam ych zasad, co przy ocenie immisji p ośrednich ogółu nieruchom ości. Z tym wszakże zastrzeżen iem , że tu po rów n ujem y zadania spo łeczno -g ospodarcze p rzed siębio rstw a g ó r-niczego na tere n ach u zn any ch za ob szar górniczy (co już przesądza o w ielkoprzem ysłow y m , z n a tu ry rzeczy uciążliw ym c h arak terz e sto -sunk ów m iejscow ych) ze społeczno -g osp odarczy m przeznaczen iem n ie-ruchom ości podd anej od działy w an iom (rolniczej, leśnej, teren ie m iesz-k aln y m itd.). Stopień tolerancji ry su je się w taiesz-kich w y pad iesz-k ach bardzo w ysok o.

Pow ażne zastrzeżenia przeciw ko tak iem u sp ojrzeniu na spraw ę p o d-nosi Л. Agopszowicz, p o stulu jąc m od yfikację k ry te rió w o ceny z art. 144 k.c. dla potrzeb stosu nków górn iczych . M ożna się zgodzić z p o trze -bą tak iej in terp retacji p rzeciętnej m iary z art. 144 k.c., k tó ra pozwoli na p ro w adzenie działalno ści niezbędnej ,rdo osiągania celów, dla k tó ry ch o k re ślo n y podm iot w ypo sażon o w u praw n ien ia g ó rn icze"5:!. N ie w y daje się jed n ak słuszne o k reśla nie g ran icy dozwolonych o dd ziaływ ań p o śred -nich p rzed sięb io rstw a g órniczego na po dstaw ie w ielo zn aczn eg o pojęcia „funkcji u praw n ień górniczych", zastępu jąc tym term inem k ry te riu m p rzeciętn ej m iary, i w ten sposób pozbaw iając n iejako art. 144 k.c. w a r

-tości n o rm aty w n ej dla stosu nk ów g órn iczy ch5*.

Jeżeli jedn ak przyjm iem y, że g ran ice dopu szczalny ch o dd ziaływ ań po średn ich w yznacza p rzeciętna m iara o kreślona przez stosunk i m iejs-cowe i społeczno-gospod arcze przeznaczen ie nieruchom ości, to powsta je n astęp n e zagadnienie: czy w razie przekro czenia tej g ranicy p rzysłu gu

-je w zqlędem p rzed siębiorstw a g órn iczeg o roszczenie n eg ato ry jn e, n a p od staw ie art. 222 § 2 w zw. z art. 144 k.c.? Na ten tem at zary sow ały

Sł Zo w z g lę du na art. 84 pr. górn. w ątp liw e je st z a s to so w a n ie art. 147 k.c. o z ak a zie w y k o n y w a n ia robót z ie m ny c h g r o żą c y ch utratą oparc ia.

*5 A g o p s z o w i c z , Zar ys ..,, t. 2, s. 49— 50. ,6 Ibide m .

(15)

się dwa poglądy, ro zp atru jące probiera n a p łaszczyźnie zagrożenia szk o-dą górniczą i bez uw zg lęd n ien ia podziału imm isji nierucho m o ści n a b ez-p ośred n ie i ez-p ośrednie.

W edług pierw szego stano w isk a, po dm ioty n araż o n e n a szkodliw e w p ływ y ek sp lo atacji g órn iczej (np. w łaściciele lub u żytko w nicy u rz ą-dzeń albo ob iektów zn ajd u jąc y ch się na p ow ierzch ni lub pod p o w ie rz-chn ią ziemi, w g ran ic ach lub też poza granicam i o bszaru górniczego) nie są u p raw n io n e do żąd ania zaniech an ia e k sp lo a ta cji57. W y n ik a to z p lan o -wej, a więc obowiązkow ej działalności przed sięb io rstw a górniczego. Szkody są niezam ierzo ne, ale też nieuniknione,- do puszczenie zatem rosz-czenia n eg a to ry jn eg o oznaczałob y uznan ie w każd ym niem al w y pad ku

p raw a żądan ia zan iech an ia działalności w yd oby w czej przez p rzedsiębio r-stw o górnicze. To z ko lei po zo staw ało by w jask raw ej sprzecznoścj z z a-daniam i go spo d arki p lano w ej p ań stw a, a n a w et z zasadam i w spó łżycia społecznego, skoro działaln ość w yw ołu jąca n aru sze nie p raw a w łasności w y nika z realizacji społeczno gosp od arczeg o p rzezn aczen ia p raw a w y k o -n yw a-n eg o przez przedsiębio rstw o g ó r-n icze58. Zw o le-n-n icy teg o po glądu po dk reślają, że praw o gó rnicze zak łada p rio ry tet in teresó w p rze dsiębiorstw a górniczego na tere n a ch ek sp lo a ta cji górn iczej, co jest u zasad -nion e względam i przyrodn iczym i (zaleganie złóż), techniczny m i oraz zn aczeniem produkcji gó rniczej dla g o sp o da rk i59. Praw o zaś nie może tr a k tow ać szkody gó rniczej jak o bezw zględneg o ek sce su i nie m oże za k a -zać czynności po w od u jący ch szkody, a jedy n ie może nak a-zać szczegól-ną ostrożność techn iczszczegól-ną w celu o chron y pow ierzchni ziemi przed szkodami, jak rów nież uznać tej szkody za zdarzenie b ęd ące „je dy n ie źró -dłem stosu nk u p raw n ego m iędzy p rzed siębio rstw em górniczym a osobą, k tó re j p raw a i in teresy zo stały n aru szo n e w sk utek szkody górniczej. [...] In teres sp ołeczn y (in teres górnictwa) nie jest jedn oznaczn y z indy w i-dualn ym interesem k o n k retn eg o podm iotu p r aw a" 40.

W edług drugiego, odm iennego poglądu, roszczenie n e g ato ry jn e p rzy -sług uje rów nież w sto sun k ach m iędzy p rzed siębiorstw em górniczy m a w łaścicielem n ierucho m ości w ted y, g d y zacho w anie po dm iotów nie m ieści się w g ran icach up raw n ień , zgodnych ze społeczno-gospodarczym przezn aczeniem praw a podm iotow eg o41. N ie można więc żądać

za-17 Np. W a s i l e w s k i , Obsz ar... , s. 61; P ł o d o w s k i , P r a w o górn icz e. .. , s. 166; K. S i a r k i e w i c z , D o c h o d z e n i e i n a p r a w a s z k ó d g ó r n i c z y c h , W ar sza w a 1972, s. 9, 19.

18 W a s i l e w s k i , Obs z ar. .., s. 61— 62.

51 T. P ł o d o w s k i , g lo s a do orz. SW w K atow ica ch z 12.03.1964 r. III CR 4069/63, PiP 1965, nr 5— 6, s. 908.

40 P ł o d o w s k i , P r aw o gó rnicz e ... , s. 166— 167. 41 A g o p s z o w i c z , Zary s..., 1974, s. 214.

(16)

n iechan ia działań p rzed siębio rstw a górniczego, jeżeli są o ne p od ejm ow a n e ow zowiązku z e k sp lo atacją kopalin, zgodnie z przepisam i re g u lu ją cymi tę ek sp lo atację lub aktam i n orm aty w nym i szczególnym i, w y d a w a nym i na po dstaw ie ty ch przepisów , choćby n aw et o dd zia ły w an ia d o ty -czyły w arstw y pow ierzchniow ej g ru n tu 42. R oszczenie n e g a to ry jn e m o-że więc być p odn iesio ne p rzeciw ko tym w szystkim działaniom , k tó re nie m ieszczą się w pow yższych g ran icach , a po nad to w n iesienie pow ó dztwa ma usunąć w ątpliwości, czy zachow anie podm iotu odp ow iada u s ta -w o-wym -wym ogom 43.

Obu w ym ienionym stanow iskom , chociaż odm iennym w swej treści, tru dn o odmówić racji. Z tym tylko, że zw olenn icy pierw szego poglądu, sp row adzając całość stosunków m iędzy p rzedsiębio rstw am i górniczym i a właścicielam i nieru chom ości do zagrożenia szkodą górniczą, sp rzeciw ia ją się rzeciw rezu ltacie roszczeniu o zan iechanie działań, m ogących g ro -zić po w staniem tej szkody. Nie n eg u ją w y raźn ie roszczenia n ega to ry j- n eg o w w y padk u od działyw ań m ający ch b ezpraw ny ch ara k te r. W stan o -w isk u tym, głoszonym już pod rządem k od eksu cy-w ilnego, nie dosyć w y ra źn ie rozróżnion o m iędzy przesłank am i roszczenia z art. 222 § 2 i z art. 439 k.c. Z kolei w drugim zap atry w a niu , być może na sku tek łączn eg o p otrak tow an ia immisji b ezp ośredn ich i po średnich , zo stało n ad m iern ie zawężo ne roszczenie n e g ato ry jn e w om aw ianej dziedzinie44. Je st zrozum iałe, że odno śnie do immisji bezpośred nich roszczenie to m oże m ieć p rak tyczn ie m inim alne znaczenie, albo n aw e t nie sp ełniać żad -nej roli. Jeżeli zatem może w y stąpić, to ty lko w razie od działy w ań po śred nich , p rzy b ierający ch w sk azan e w cześniej dw ie postacie: d ziała-nia na pow ierzchni ziem i i pod ziemią. Pod staw ę roszczeziała-nia n eg ato ry in e- go w takich w yp adk ach stanow i art. 222 § 2 k.c., a m iarę bezp raw ności o kreśla art. 144 k.c.

Ze względu na to, że roszczenie n eg a to ry jn e służy także zadaniom p rew encyjn ym , przedstaw io na teza zn ajd u je pop arcie w przep isach n o -w elizujących pra-w o gó rnicze -w 1977 r. O po-w iadając się za sk u te czn ie j-szą o ch ron ą śro dow isk a człow ieka, nałożono m p rzedsięb io rstw o g ó rn i-cze obowiązek podejm ow ania działań profilaktyczny ch , prow ad zących do zao obiegania po w staw an iu szkód w środow isku (art. 50 ust. 3). Z n ajdu je to rozw in ięcie w przepisach w y k on aw czych 4’, wym aga jących p ro

-42 A. A g o p s z o w i с z, P r a w o w y d o b y w a n i a k opa lin, RPEiS 1966, nr 3, s. 43. 43 A g o p s z o w i с z. Zarys..., 1974, s. 215.

44 R ozpatrując o chro nę ś ro do w is ka A g o p s z o w i c z w y łą c z a ro sz cz en ia pe ty- lo ry jn e i p o s es o r yjn e , g odz ąc s ię je d y n ie na żą da nie na pr aw ienia s z ko d y (Zarys..., 1980, t. 2, s. 50).

43 Zoll. pr ze pis y opubl. w zbiorze: P r a w o gó r n ic z e , z b i ó r p r z e p i s ó w w y k o n a w

(17)

w adzenia takich działań zapobiegaw czych, k tó ry ch realizacja jest n ie-raz możliwa ty lko poprzez śro dk i och rony n e g ato ry jn ej: przy w ró cen ia do stan u zgodnego z p raw em i zaniechania naruszeń. Je st to także po myśli u staw y z dnia 31.01.1980 r. o o chron ie i k szta łto w aniu śro do w is-ka (m. in. art. 81, 99 i 100). Można zatem sfo rm ułow ać og ólny wniosek, że trzeba dopuścić o ch ron ę n eg ato ry jn ą w łasności nieruchom ości przed imm isjam i pośrednim i p rzed sięb iorstw a górniczeg o, trak tu ją c to jak o zasadę, przy jed noczesn ym u w zg lęd nieniu po dn iesion y ch p ow yżej cech c h arak tery sty cz n y ch dla relacji m iędzy praw am i p rzed siębio rstw a g ó

r-niczego i właścicieli nieruchom ości sąsiednich.

W ro zw ażan iach nad p ro b lem aty k ą praw a górniczeg o chciałbym jeszcze zw rócić uw ag ę na u praw n ien ia odszkodow aw jeszcze w łaściciela n ieru -chom ości przeciw ko przedsiębiorstw u górniczem u. T em at jest zb yt rozległy, ab y go szczegółowo om awiać, nie jest to tak że w niniejszej p ra -cy potrzeb ne. O graniczę się więc do kilku n iezbędn ych uwag. K w estie odszkodowawcze pom inąłem om aw iając praw o lokalow e, po niew aż w r a zie w yrząd zen ia szkód w sto sun k ach sąsiedzkich po ddan ych k o d ek so wi cyw ilnem u i p raw u lokalow em u sto suje się zasady o góln e o o dpo -wiedzialności odszkodowawczej. Praw o lo kalow e p ro b lem aty k ę tę z o czyw istych zatem względów pom ija. O dm ienn ie spraw a się p rzed sta-wia w system ie praw a górniczego, w k tórym zagad nien ie n ap raw ien ia szkód gó rniczych zajm uje w ażne m iejsce. Na p rzed siębio rstw o g ó rn i-cze, poza sam ym obowiązkiem w y ró w n an ia szkody, nałożono szereg obow iązków d od atk ow y ch (np, od no śnie do p lan ow ania szkód g ó rn i-czych, funduszu tak ich szkód itp.). W łaścicielow i nieruchom o ści, k tó ra doznała szkody gó rniczej, służy roszczenie o jej n a p ra w ien ie w grani« cach przew idziany ch przez p raw o górn icze (art. 55, 59 praw a górn.). Pow staje py tan ie, czy po dstaw ą w y ró w n ania szkody jest wyłącznie p ra -wo górnicze, czy także przepisy praw a cywilnego, i jak ie znaczenie dla p rzesłan ek odpow iedzialności m ają przepisy o immisjach?

Z ag adn ienia te w yw ołują wiele k o ntrow ersji. M iędzy innymi, zw o-len nicy po gląd u o niedo puszczalności ro szczenia o zan iech anie szko d-liw ych działań przed siębiorstw a górn iczego p osłu gu ją się argum entem , że p rzew id yw ane przez praw o górnicze odszkodow anie, niezależn e od w iny, i cały system n ap raw ie nia szkody świadczy o tym (przy b raku inn ych przepisów), iż ro szczenie o odszko dow anie jest jed yn ym u p raw nieniem , jak ie służy właścicielo wi nierucho m ości względem odd ziału -jącego przedsiębiorstw a gó rn iczego 4*. Pogląd ten łączy się z reg u ły ze stanow iskiem , że jed y n ą po dstaw ą w yn ag ro dzenia szkód zw iąznnych z w y do byw an iem k o palin je st praw o gó rn icze47. Nie jest więc u zasad

-<6 Zob. 3 ! o d o w s к i, P r aw o gór nicze ... , s. 44, sup lem en t 1977, s. 43. « W a s i l e w s k i , Obsz ar... , s. 60.

(18)

nion e d ok o n yw anie po działu od pow iedzialn ości za szkodą gó rn iczą (od-po w iedzialno ść o p a rta n a art. 53 p raw a górn.) i za szkodą zw iązan ą z ruchem zakładu g ó rn iczego (odpowiedzialność o p arta na p rzep isach k od eksu cyw ilnego o czyn ach nied ozw olony ch )48. W edłu g odm iennego, p rzew ażającego stan ow iska, w spo m niany podział istnieje, poniew aż po -jęcie szkody g órniczej do tyczy w yłączn ie szkody w y rząd zo nej robotam i górniczy m i w nieruchom ości, jej cząści składo w ej lub w n iek tó ry c h urzą dze niach z nią połączonych, w ym ien ion ych w art. 53 ust. 1 praw a g ó rn 4fl. Inne szkody, np. w rucho m o ściach, albo p o leg ające na u szko dze-niu ciała lub ro zstro ju zdrow ia, a także w n ieruchom ościach, ale nie w y rządzo ne w trak cie rob ót g ó rn iczy ch (np. w transp orcie na po w

ierz-chni) nie są o bjąte reg u la cją p raw a górniczego. W sto sun ku do takich szkód obowiązek ich n ap raw ie nia p łyn ie z o g ó ln ych zasad od pow iedzial-ności odszkodo wawczej, p rzew idzian ej w k od ek sie cyw iln ym (art. 415 i n ast.)50. Stanow isko to należy podzielić.

W p ra k ty c e chodzić będzie g łó w nie o art. 435 k.c. O dpo w ied zialno ść jest w takim w y p ad k u o p a rta na zasadzie ryzy ka, a zgodnie z u trw a lo nym stano w iskiem , o bojętna je st w ted y bezpraw o ść zacho w ania sp ra w -cy, b ąd ąca p rzesłan k ą winy. Jeżeli w k o n k retn ej sy tu acji od po w ied zial-ność zo stała op arta na art. 415 k.c., to tak, jak dla ogółu szkód p o w stały ch w w yn ik u o ddziastaływ ań po średnich , i tym razem, rozw ażając p ro blem winy przed sięb iorstw a gó rn iczego należałoby , w śród szeregu o k o -liczności, ocenić zach ow an ie sp raw cy z p un k tu w idzenia art. 144 k.c. Je st to jed n ak w pew nej m ierze zało żenie teoretyczn e, po niew aż tru d no sobie w yobrazić w spó łczesne p rzedsięb io rstw o górnicze, nie sp ełniające w ym ogów przew id zian ych przez art. 435 k.c.51

O dp ow iedzialn ość za szkodę g órniczą, w m yśl art. 53 ust. 1 p raw a górn., rów nież o p iera się na zasadzie ry z y k a02. Stosow nie do tego p

rze-48 P ł o d o w s k i , g lo s a w y m ie n io n a w przyp. 39; W a s i l e w s k i , Obsz ar..., s. 64; zob. jed n ak T. P ł o d o w s k i ; P r aw o gó r n ic z e , s up le m e nt 1967, s. 44— 45.

48 A g o p s z o w i c z , O d p o w ie d z ia l n o ś ć . . . s. 69.

so A g o p s z o w i c z , Zar ys.. ., 1974, s. 224, w w y da n iu z 1980 r. A utor w y p o

-w ia da s ię n ie ja sn o , t. 2, s. 66 i n.; orz. SN z 10.05.1962 r. 3 CR 941/61, O SNCP 1963, nr 10, poz. 226; orz. SW w K a tow ica c h c yt. w przyp. 39. W r oz w a ża niac h pom ijam k w e s tię zb ieg u norm. Por. tak ż e z akr es o d s z k od o w a ń p r ze w id zian y ch przez R ozpo-r zą d z en ie RM z 16.05.1983 ozpo-r. w sp ozpo-r aw ie o d sz k o do w ań za n ie d a ją ce s ię u sun ąć u s zk o d z en ia g ru ntó w (Dz.U. nr 32, poz. 151).

51 N a tem at ruchu z akładu g ó r nic z eg o i ruchu w rozu m ie niu art. 435 k.c. A g o p s z o w i c z , Z ar ys.. ., t. 1, s. 73— 74.

52 A g o p s z o w i c z prz yjm uje, żte je st to o dp o w ied z ia ln o ś ć za sz k od ę w y r z ą -dzon ą przy w y k o n y w a n iu up raw nień , n ie w ią ż e s ię z za sadą ry zy k a, po n ie w a ż w m y ś l p o g lą d ó w A u tora o o d p o w ied z ia ln o ś c i p r e w en c y jn e j, p o w o d o w a ło b y to k o -n ie c z -n o ś ć z a-n ie ch a-n ia dz ia ła-n ia s z k o d liw e g o (O b o w i ą z e k z a p o b ie ż e -n i a s z k o d z ie , W r o-c ła w 1978, s. 172 i n.).

(19)

pisu odpow iada się bez w zględu na to, czy szkodę można było przew i-dzieć oraz, czy kto ko lw iek pono si winę. M ożna zatem stw ierdzić, że w obec p rzy jętej zasady odpo wied zialności nie w y stąpi p otrzeba b a d a -nia bezprawności, niezależnie od tego, czy p od staw ą od pow iedzialności za szkodę w y rządzo ną d ziałalnością p rzed sięb io rstw a gó rniczeg o będą przepisy praw a cyw iln ego (art. 435 k.c.), czy też praw a gó rniczeg o (art.

53 ust. 1).

D okonując podsu m o w an ia tego fragm en tu rozw ażań, można po w ie-dzieć, że z p unk tu widzenia sto su nk ów sąsiedzkich, zarów no dla odpo-wiedzialności za szkody w y rządzone nieruchom ościom przez p rzed się-biorstw o g órn icze (w g ran icach ob szaru gó rniczeg o lub poza nim, np. na teren ie górniczym ), jak i dla roszczeń w łaścicieli tychże n ieru ch o mości o b o jętne jest zasto so w an ie się spraw cy szkody do p rzepisów p r a -wa sąsiedzkiego (art. 144 k.c.). Norm y w nich z aw arte m ają n atom iast znaczenie dla ochro ny n eg a to ry jn e j w łasności nieruch om ości przed im- misjam i pośrednim i przed sięb iorstw a górniczego.

Pozostaje obecnie sform ułować o g ólny w niosek, do ty czący cało ści p rzeprow adzon ych rozw ażań. Sk łaniają one do stw ierdzen ia, że jeżeli przep isy szczególne przew id ują sytu acje, k tó re ok reślim y jak o immisje p ośredn ie w sto sun kach sąsiedztw a, nie reg u lu jąc jedn o cześnie dozwo-lonej m iary odd ziały wań (a tak jest w praw ie lokalow ym i górniczym)« należy zastosow ać odpow iednio art. 144 k.c. Przepis ten zaw iera w m ia-rę p recy zy jn e k ry te ria ocenne, po zw alające ustalić sto pień dozw olonych immisji praw (własności lub innych praw podm iotowych), a więc ta k że ok reślić zach ow anie jak o bezp raw n e w tedy , g dy p rzesłank a b ezp ra w -ności jest po trzebn a dla dochodzenia roszczeń.

W p ły n ęło do R e da kcji K atedra Praw a C y w iln e g o

„Folia iuridica" w 1980 r. U n iw e r sy te t Łódzki

W o j c i e c h Jan K a t n e r

TH E PROBLEM O F INDIRECT IM M ISSIO N IN H O U SIN G LAW A N D M ININ G LAW

The in te ra c tio n of im m ov ab les b e lo n g in g to differe nt o w n er s is c a lle d 'im m ission'. T her e are tw o form of im m issio n — dir ect and in dire ct. T he dir ec t im m issio n is su ch an a ctio n w h ic h ta k e s p lac e w ith in the n eig hb ou r's p re m is es and th e r es u lts arise e n tir e ly there. T he indir ect im m iss io n a r ise s w h en an a c tio n ta k en on a ny p rem ises is th en p a s se d o n to ne igh b ou ring pr em ises , in form o f sm o ke , du st, fluids , vibr a-tio n, n o ise , as d ew a te rin g or H ooding of pre m ise s, perform ing of earth w ork s en da n-g er in n-g th e s ta b ility of n ein-gh bo ur in n-g p re m is es , etc.

Cytaty

Powiązane dokumenty

nych i szczelnych zasłon z ładnego kretonu lub szarego płótna... rzutnik czy zwijany ekran, epidiaskop, radio, telewizor, należy przewidzieć miejsce do ich

Wystawa oprawy książki.. alten

kowanych przez GUS przewiduje się dalsze zmniejszanie się przyrostu naturalnego, który w ostatnim dziesięcioleciu XX w ieku będzie w Polsce o 60,4% mniejszy

nych pozwoliło stwierdzić, iż typ uczenia się charakterystyczny dla DBA/2J jest najczęściej spotykany u myszy, a także w ystępuje u bada­. nych szczurów i

cach trzym a zwierzątko, należące bezsprzecznie do rodziny łasicowatych, chociaż chyba nie jest to łasiczka, bo w stosunku do ręki w ydaje

szych przestrzeni. Z tego też powodu, w obu działach, badania ześrodkowują się na poznaniu granic występowania, możliwie jaknaj większej ilości form i warunków,

na rozrywa się w pierścienie, między któ- remi powstaje nowy cylinder płynny, zwolna krzepnący znowu na powierzchni. Zjawisko to powtarzać się może ad infi-

szcza się we w nętrze rośliny, a następnie, do środka się dostawszy, powoli rośnie dalej 1 z zarażonego się posuwa miejsca, bakte- ry je, gdy zabrnąć zrazu do