• Nie Znaleziono Wyników

Higiena jamy ustnej przed wojną - Stefania Czekierda - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Higiena jamy ustnej przed wojną - Stefania Czekierda - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STEFANIA CZEKIERDA

ur. 1927; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe dzieciństwo, rodzina i dom rodzinny, życie codzienne, higiena

Higiena jamy ustnej przed wojną

Dbało się o zęby, myło się je solą kuchenną, sodą oczyszczaną, palcem. Później już były szczoteczki. Tak że od najmłodszych lat o jamę ustną się bardzo dbało.

Przed wojną były spotkania z dentystą w szkole. I higienistka, i lekarz od czasu do czasu przychodzili. Robili badania, bo dzieci różne choroby mogły ze sobą przynosić do szkoły.

Data i miejsce nagrania 2010-10-18, Lublin

Rozmawiał/a Emilia Kalwińska

Transkrypcja Lucyna Wrzałek

Redakcja Lucyna Wrzałek, Emilia Kalwińska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przyszedł, płakał i żalił się do matki, ja byłam wtedy w mieszkaniu.. Powiedział: „Ksiądz nie pochowa kochanego dziecka, bo nie

Matka na takie wybryki to nie pozwalała, bo potem trzeba było suszyć, niewiele nas wypuszczała, ale chociaż na chwilę, jakiegoś kolegę, chłopaka leciało się

Trzeba było wnieść balię matce na górę, bo myśmy na piętrze mieszkali i wody trzeba było tyle nanieść, żeby dzieci porządnie wymyć.. Dawała więc nam parę groszy, żeby

To się szybko roznosiło wkroczenie Sowietów, polskiego wojska no i już, koniec wojny, wkroczyli Sowieci i polskie wojsko. Data i miejsce nagrania

Kiedy dzieci przystępowały do Pierwszej Komunii, to w holu, w szkole były stoły rozstawione, obrusem nakryte i wszystkie dzieci z kościółka, po komunii zasiadały za stół.

Wysoki mur, przy tym wysokim murze, między torami była właśnie ta ulica Przy Torze, gdzie wchodziło się do domów Wolskiego.. Duże podwórko, kawałek łączki, drzewa - dzieci

Pierwszego Maja, przed tunelem, gdzie dzisiaj znajduje się kościół polsko-katolicki, tam była, myśmy to nazywali, boźnica. To był żydowski

Ci Cyganie wyjeżdżali gdzieś na zimę, wyjeżdżali w stronę Lwowa, gdzieś na południe, a tu do Polski przyjeżdżali, jak już się ciepło robiło. A czym