• Nie Znaleziono Wyników

Odnalezienie wujka po wojnie - Mira Krum-Ledowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Odnalezienie wujka po wojnie - Mira Krum-Ledowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MIRA KRUM-LEDOWSKI

ur. 1937; Tłumacz

Miejsce i czas wydarzeń Monasterzyska, okres powojenny

Słowa kluczowe Monasterzyska, okres powojenny, rodzina, matka, Adela Krum, odnalezienie wujka, brat matki, ksiądz Tabaczkowski, fałszywa tożsamość, aryjskie papiery, Wilhelm Hartenstein, Roman Szelożyński

Odnalezienie wujka po wojnie

Wojna się skończyła i wylądowałyśmy w Monasterzyskach. Wtedy okazało się, że najmłodszy brat mojej matki, który urodził się, jak ona miała czternaście lat, uciekł z getta. Poszedł do księdza katechety Tabaczkowskiego, który był znany jako szalony antysemita w Tłumaczu, ale dał mu dokumenty. Zrobił tego Wiśka Hartensteina na Romka Szelożyńskiego. Wsadził go do bryczki i zawiózł do Monasterzysk do swojego kolegi. Nie wiem, jak mama się dowiedziała, że Romek jest w Monasterzyskach.

Myśmy tam pojechały. Później już byliśmy razem. To był mój idol, bo on nauczył mnie tańczyć, pływać, jeździć na łyżwach. Wujek jest w Polsce, ożenił się z Polką, która zażądała zerwania wszelkich kontaktów, żeby ktoś nie wiedział, że jest krew żydowska w tej rodzinie.

Data i miejsce nagrania 2008-02-08, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie widzieliśmy się już długie lata, bo albo on był w szkole, albo ja byłam posłana gdzie indziej. Ja nie

Powiedzieli mi, że tutaj jest komitet, ja bym się chciała wyjechać do Lublina i szukać [rodziny], bo umówiłam się z mamusią, z rodziną, że się spotkamy w Lublinie w domu

Urodziłam się 17 sierpnia 1937 roku w Tłumaczu koło Stanisławowa w bardzo dziwnej rodzinie, dlatego że mój ojciec był z rodziny tradycyjnej a rodzina matki była już

Była piękną kobietą, chyba z takiego eleganckiego domu i chciała błyszczeć, dobrze się ubierać, być piękną kobietą, a tu dziadek załadował ją do kuchni..

Moim zdaniem moja mama była ładniejsza, ale to siostra miała szalone powodzenie, była bardzo zgrabna, smukła, miała piękne nogi w odróżnieniu od mamy i wszyscy

Słowa kluczowe Tłumacz, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa, rodzina, babcia, Anna Hartenstein, dzieciństwo, pies Luks, Niemcy, Rosjanie, rosyjski oficer..

Kiedy przewieźli nas na zachód po wojnie, to mama w Jeleniej Górze poszła do inspektora, naturalnie pokazując ten duplikat z seminarium i inspektor powiedział słowa szalenie

Do okna nie wolno mi było podchodzić, bo tak się złożyło, że tak jak w filmie Spielberga, był oficer niemiecki, który lubił sobie popić z kumplem Ukraińcem od rana, i wtedy