• Nie Znaleziono Wyników

Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1939, nr 3

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1939, nr 3"

Copied!
60
0
0

Pełen tekst

(1)

3/39

(2)

T R E Ś Ć Nr 3/39

D Z I A Ł U R Z Ę D O W Y .

3S. T elegram y w ym ien ione z okazji sz cz ęśliw e g o w yboru Ojca św iętego P apieża P iu sa X II pom iędzy J. E. Ks. Biskupem dr A. Szelążkiem i S tolicą A postolsk ą . . . . AKTA STOLICY A PO ST O LSK IE J.

A kia Papieża Piusa X I I :

26. P ierw sze orędzie Ojca św iętego Piusa X II do k atolick iego św iata, w ygłoszon e dn. 8.III.1939 r. przed m ikrofonem rad io­

stacji w atykańskiej . . . . . . .

Kongregacja Św. O ficjam :

27. Decretum: P roscrip tio librorum . Penitencjaria A p o sto lsk a :

28. Dekret: Odpust zu p ełn y „toties ąuoties" m oże być u zysk any w dniu 2.XI. lub w następną n ied zielę . . . . AKTA W ŁADZY D IE C E Z JA L N E J.

29. O rędzie o w yborze J. Św. Papieża P iu sa X II

80. R eskrypt w spraw ie p onow nego zatw ierdzenia D aieła Kółek Sw. T eresy od D zieciątka Jezu s .

31. Odezwa w spraw ie składania ofiar na budowę pom nika ks.

Ig n a ceg o Skorupki . . . . . . .

32. C zytanie Pasji we M szy św. binow anej w N ied zielę P alm ow ą 38. W spraw ie zw oln ienia gruntów kośolelnyoh od podatku grunt.

84. W spraw ie prenum eraty pism d ziecięcych zatw ierdzonych przez Min. W. R. i O. P.

AKTA C ENTRALNYCH W ŁADZ PA ŃSTW O W YCH . P rezydent Rzeczypospolitej :

35. Dekret o uspraw nieniu postępow ania sąd ow ego . M inisterstwo Spraw W ew nętrznych :

86. P ism o okólne o b ezp łatn ości w yp isów z aktów urodzenia za­

biegających o pracę m łodocianych .

D a l s z y c i ą g n a t r z e c i e j s t r o n i e o k ł a d k i .

Str.

117

118

120

131

122 125

126 130 131 133

134

135

(3)

R ok XIV. M arzec 1939 r. Nr. 8

MIESIECZNIK DIECEZJALNY

H U C K I *

W Y D A W N IC TW O K U R II B I S K U P I E J Ł U C K IE J

D Z I R Ł U R z ą d O W Y

25.

T elegram y w ym ien ion e z ok azji s z c z ę śliw e g o w yboru Ojca Ś w ię te g o , Pap ieża Piusa XII p om ięd zy J. E. Ks. B i­

sk up em dr R . S z e lą ż k ie m I S to lic ą A p o sto lsk ą .

Sa Saintete P ie X I I P a p e

Oitta del V aticano.

J o ie indicible re m o n te s u r le n iv e a u de la vie uni- y erselle r a n im ś e p a r election p r o r id e n tie lle q u i p e rm e t s a lu e r d a n s Y otre P e rs o n e SaiDte le p lu s aime Vicaire du Christ. Les fideles de m on diocfcae, clerge et moi p r o s te r n e s a u x p ie d s de V otre S ain tete en a s s u r a n t les plus ar- d e n te s pri&res p o u r V otre pleine p r o s p ś r i t ś la p lu s lo n g u e d u ree, im p lo ro n s benfidiction apo sto liąu e.

A D O L F S Z E L Ą Ż E K

EvSqae de Łuck.

(4)

Na powyższy telegram n adeszła z W atykanu n a stę p u ją c a telegraficzna odpowiedź:

155. SS. Cita. del V aticano 8.III.1939

E x cellen ce M o n se ig n eu r S zelążek E v e q u e Ł u c k Sa S ain tete V us ex p rim e v iv e r e c o n n a is sa n c e et en- y o ie de to u t c o e u r a Y otre E x c e lle n ce et diocese sa bene- diction a p o sto liąu e.

M O N T I N I

Substitui

A kta S to licy A postolskiej.

AKTA P A P I E Ż A P IU S A X II.

26.

P ierw sze oręd zie O jca ś w ię te g o Piusa XII do k a to lic k ie ­ go św iata , w y g ło s z o n e dn. 3.II1.1939 r. przed m ik rofon em

ra d io sta cji w a ty k a ń sk iej.

Podczas, g d y najgłębsze w zruszenie o panow uje N aszą duszę i czujem y się ja k b y p o ru szen i wobec olbrzym iej o d ­ pow iedzialności, do jakiej O p a trz n o ś ć Boża w sw ych n ie ­ p r z e n ik n io n y c h zam ierze n iach zechciała Nas powołać, o d ­ c zu w am y p o trze b ę o znajm ien ia w szystkim N aszych p ie rw ­ szych myśli i N aszego pierw szego ojcowskiego słowa.

P r z e d e w szystkim ze szczeg ó ln y m u czuciem k ie r u j e ­ my Nasz ojcowski u śc isk do k a rd y n a łó w św. Kolegium, k tó r y c h m iłosierdzie, cnoty i w ybitne w artości d u chow e zn a m y od daw na.

N astęp n ie p o zd raw ia m y ze szczególną łask aw o ścią czci­

g o d n y c h N aszy ch b raci w E p isk o p acie.

(5)

Rów nocześnie błogosław im y księży, zak o n n ik ó w i z a k o n ­ nice i tych, k tó rz y w m isjach p r a c u ją n ad rozszerzeniem K r ó ­ lestw a C h ry stuso w eg o i k tó rz y w s zereg ac h Akcji Katolickiej p o d kierow nictw em b is k u p ó w w sp ó łp ra c u ją w ich apostolacie.

W reszcie p o z d ra w ia m y w szystkich N aszy ch synów, ro z p ro s z o n y c h p o całym święcie, a zwłaszcza tych, k tó rzy cierpią z p o w o d u b ied y i bólu.

Niechaj na w szystkich i n a każd e g o z o s o b n a zstąpią obfite i d o b ro c z y n n e łaski Boga.

W ty m u ro c z y s ty m m o m encie m yśl N asza biegnie k u tym , k tó rz y są p o za Kościołem i k tó ry m sprawi p r z y je ­ mność w iadom ość, że P ap ie ż wznosi za nich do B oga N aj­

wyższego m odły o wszelkie dobro.

Do tego N aszego ojcow skiego o ręd zia p ra g n ie m y d o ­ dać ży czen ia i wezw anie o pokój, k tó r y n asz P o p rz e d n ik z ta k ą w ytrw ałością d o ra d z a ł ludziom, o k t ó r y b łag ał ta k g o rą c y m i m odłam i i za k tó r y ofiarow ał swe życie.

W zyw am y w szystkich do p o k o ju sumień, sum ień s p o ­ kojnych, w um iłow aniu Boga, do p o k o ju ro d z in zjed n oczo ­ n y c h i zg o d n y c h w świętej miłości C h ry stu so w ej, do p o ­ k o ju p a n u ją c e g o pom iędzy n a ro d a m i a o siąg n ięteg o dzięki b ra te rsk ie j wzajem nej pom ocy, przy ja zn ej w sp ó łp ra c y i s e r ­ d e cz n eg o p o ro zu m ien ia w imię w yższych interesów wielkiej ro d z in y ludzkiej p o d okiem i o p ie k ą Boskiej O patrzn o ści.

W o b e c n y c h tr u d n y c h g od zin ach , w chwili g d y t a k wiele p rzeszk ó d zdaje się u tr u d n i a ć o siągn ięcie teg o p o ­ koju, b ędąc eg o n ajg łęb szą tr o s k ą w szystkich serc, w znosi­

m y do B o g a m odły, w szczególności za tych, n a k tó r y c h spoczyw a n ajw y ższy zaszczy t i najcięższy o bow iązek p r o ­ w adzenia n a ro d ó w po d ro g a c h pom y ślno ści i postęp u .

Oto jest pierw sze Nasze ojcowskie życzenie.

P r z e d nam i m am y wizję n ie zm ie rn eg o zła, traw iąceg o świat, k tó re m u z p o m o c ą p o słał Bóg Nas, n ie u zb ro jo n y ch , lecz w ierzących.

W ra z ze św. P aw łem p o w ta rz a m y słowa „P rzy jm ijcie nas*.

W y, synow ie i b racia, nie zechcecie n a p ew n o w y r a ­ zić tego życzenia n a d a re m n o .

(6)

P o łasce Bożej liczym y p r z e d e wszystkim n a waszą d o b rą wolę, dostojni k ard y n ało w ie, o raz czcigodni bracia.

O by P a n nasz, J e z u s C h ry stu s zechciał uczy n ić Nasze życzenia ow ocnym i i zesłać pocieszen ie n a całą ziemię oraz, by n a d a ł N aszym życzeniom cnotę i znaczenie b ło g o ­ sławieństwa, k tó reg o w imię C h ry s tu s a z całego serca udzielam y.

27.

K O N G R E G A C JA SW. O FICJU M . DECRETCIM P ro scrip tlo librorum .

(AAS, 1838, ▼. XXX, Nr. 11, p. S18).

Feria IV , die 13 Iunfi 1938

I n generali co n sessu S u p re m a e S a c ra e C on g reg ation is Sancti Officii E.mi ac Rev.mi Domini C ard inales r e b u s fi- dei ac m o ru m tu ta n d is p raep o siti, p r a e h a b ito RR. DD. Con- s u lto ru m voto, d a m n a r u n t a tq u e in Indicem lib ro ru m pro- h ib ito ru m in s e re n d o s m a n d a r u n t libros, qui s e ą u u n tu r , ab Aloysia P ic c a re ta c o n s c rip to s et alio ru m c u r a v a riis in locis p lu ries editos.

1. UOrologio della Passione d i Nostro Signor Gesu Cri- sło, eon un Trattato sulla D ivina Volonła;

2. N el Regno della Divina Volonta;

8. La Regina del Cielo nel Regno della D w ina Volonła.

E t seąu en ti F e r ia V, die 14 eiu sd em m ensis et anni, Ss.mus D. N. P iu s D ivina P ro y id e n tia Pp. XI, in solita a u d ien tia E xc.m o ac Rey.mo D. A dsessori Sancti Officii im p ertita, rela tam Sibi E .m o ru m P a tru m resolu tio n em ad- p ro b a y it, co nfirm av it et p u b lic a ri iussit.

D atu m Romae, ex A edibus Sancti Officii, die 31 A ugu- sti 1938.

R . P A N T A N E T T I, Supr. S. Congr. S. O fficii Nołarius.

(7)

P E N I T E N C J A R I A A PO S TO LS K A

28.

D E K R E T

Odpust zupełny „toties ą u o tie s ” m o że b yć u zysk any w dniu 2 listo p a d a lub w n a stę p n ą n ied zielę.

Ojciec święty P iu s X D e k re te m Św. K o n g reg acji Św.

O ficjum z d nia 25 czerw ca 1914 r o k u 1) udzielił o d p u s tu zu p ełn eg o „toties ąuoties* n a zw y k łych w a ru n k a c h tym w szystkim w iernym , k tó rz y w d n iu d ru g im listo p a d a p o ­ bożnie n aw iedzą jakikolw iek kościół lu b k ap licę publiczną, (albo też p ó łpubliczną, dla p ra w n ie z niej k o rzy stający ch ) z tym, że o d p u s t można u zy sk iw ać jed y nie dla zm arłych.

Często zaś w ciągu u b ie g łeg o czasu do Sw. P e n ite n c ja ­ rni n ap ły w ały p ro śb y, w k tó r y c h w y ra ż a n o p rag n ie n ie, b y o d p u s t te n m ógł być również p o zy sk iw an y w n a s tę p n ą n ie­

dzielę, w ty m zaś zwłaszcza celu, by ci rów nież mogli k o ­ rz y stać z tej b a rd z o cennej łaski, k tó rz y tego nie uczynili w D n iu Z ad u szn y m .

W związku w pow yższym Ojciec święty P apież P iu s X I n a a u d ien cji u d zielo nej w d n iu 10 g r u d n ia 1938 ro k u ni­

żej p o d p is a n e m u K ard y n ało w i W ielkiem u P e n iten cja rzo w i ra c z y ł p ostan o w ić i zarządzić, by w sp o m n ian y o d p u s t mógł b y ć p o zy sk iw an y albo w dniu 2 listopada, albo w n ajbliż­

szą po nim niedzielę, z zachow aniem p ozostałych w aru n k ó w ta k w sp o m n ian eg o D e k r e tu św . Oficjum, jak D e k r e tu Sw.

P e n ite n c ja rii co do p o zy s k iw a n ia o d p u stu zu p ełn eg o * to ­ ties ą u o t ie s ” *).

1) Acta Ap. S edis, tom VI, rok 1914, str. 878.

2) Acta Ap. Sedis, tom X X II, roczn ik 1930, str. 363.

(8)

N iniejsze zarządzenie m a p o w ieczne czasy zachować moc swoją, bez w ysyłania listów apo sto lsk ich w form ie b rev e, u c h y lając w szystkie sprzeczn e z nim przepisy.

D an w Rzymie, w siedzibie św. P en ite n c ja rii w d niu 2-go s ty czn ia 1939 roku.

( —) K ardynał W aw rzyniec Lauri Wielki P e n ite n c ja r z ( —) S. Luzio, R egens.

R kta Władzy Diecezjalnej.

29.

O rędzie o w yb o rze J e g o Ś w ią to b liw o ści Pap ieża Piusa XII.

R ozesłane P rzaw iel. D uchow ieństw u dnia 6.III.1939 r.

B IS K U P Ł U C K I Nr. 1604.

Do

P rzew ieleb n eg o D uchow ieństw a

i U k o c h a n y c h W ie r n y c h Diecezji Łuckiej.

W d n iu 2 m a rc a r. b. cały świat o b ieg ła r a d o s n a wieść:

H a b e m u s P a p a m i—Mamy Papieżal

W tej h isto ry czn ej chwili, k ie d y z b a lk o n u Bazyliki św. P io tr a ogłoszono, że Z astęp cą C h r y s tu s a n a ziemi zo­

stał J. Em. Ks. K a r d y n a ł E u g e n iu s z Pacelli, wielki e n t u ­ zjazm o g a rn ą ł z e b ra n e n a p la cu p rzed B azy lik ą tłumy, a n ie­

o p is a n a ta ra d o ś ć była słab y m tylko oddźw iękiem wielkiej radości całego świata katolickiego, rad o ści, w k tó rej cały n a r ó d polski bierze n a jg o rę ts z y udział.

Nowy N am iestn ik C h ry stu so w y , k tó r y p r z y b r a ł sobie imię P iu s a X II, jest p o stacią w Kościele św. i całym świe- cie d o b rze znaną. J u ż wiele lat tem u, g d y p ra c o w a ł w św.

K o n g re g a c ja c h R z y m sk ich jak o prałat, nazw isko J e g o u k a ­ zywało się w p ra s ie ze szczytnym p rz y d o m k iem „białego

(9)

o rła W aty k an u * , n ad aw an y m Mu ze w zględu n a J e g o g łę­

b o k ą pobożność, a s c e ty c z n y tr y b życia, wielką m ądrość, rozległą wiedzę, p ło m ien n ą wymowę. B y ł później n u n c j u ­ szem ap o stolsk im w M onachium i B erlinie, gdzie d o p r o ­ wadził do zaw arcia K o n k o r d a tu p o m ięd zy Stolicą A p o sto l­

ską a R zeszą niemiecką. W reszcie został m ian o w any k a r ­ d y n ałem s e k r e ta r z e m stanu, a więc najbliższym w sp ó łp ra ­ cownikiem ś. p. Pap ieża P iu s a XI. W tym c h a r a k te r z e w y­

jeżdżał ja k o legat p a p iesk i na K o n g re s y E u c h a r y s ty c z n e i wielkie u roczy sto ści kato lick ie i do F ran cji, i n a W ęg ry , i aż do dalekiej A m eryki. Z n a Go sz e ro k o świat k atolicki i On zna d o k ład n ie te n świat.

Najwięcej nam mówi w obecnej chwili o n ow ym O jcu C h rześcijaństw a fa k t J e g o bliskiej a długiej, 10-cioletniej w sp ó łp racy z J e g o W ielkim P o p rzed n ik iem , ś. p. P ap ie ż e m P iu sem XI. Można powiedzieć, że Nowy S te rn ik Naw y Pio- trow ej b y ł uczniem najbliższym , w spółpracow nikiem n a jd o ­ stojniejszym ś. p. P iu s a XI.

P rz y b ie ra ją c zaś imię P iu sa X II, dał też sam nowo- o b r a n y Ojciec święty najw ym ow niejszy wyraz, że o b ejm u jąc po swym W ielkim P o p r z e d n ik u spuściznę duchow ej w ładzy i jej n ajg ó rn ie js z y c h w skazań, prag nie, aby, ja k za p e łn e g o chw ały p o p rz ed n ieg o p o n ty fik a tu , zbawcza n a u k a Kościoła C h ry stu so w e g o b y ła gw iazdą p rzew o d n ią ta k dziś stro s k a n e j ludzkości.

Nie w ątpim y też, iż P o ls k a zajmie w s e r c u P a p ie ż a P iu s a X I I to samo miejsce, jakie zajmowała w s e rc u J e g o W ielkiego P o p rz e d n ik a . J a k o b e c n y Ojciec św ięty ocen ia znaczenie naszej O jczyzny, w ymownie świadczą słowa, wy­

rzec zo n e p rzezeń ja k o k a r d y n a ł a s e k re ta rz a s ta n u jeszcze w r. 1936 n a I I M iędzynarodow ym K o ng resie P r a s y K ato ­ lickiej w W a ty k an ie do delegacji polskiej:

„Z ap o w iad am wam, synow ie szlachetnej Polski, że jak n ie g d y ś o jczyzna w asza b ro n iła k r a je Z a c h o d u od n ajazd u h o r d m u z u łm ań sk ich , ta k i obecnie, — ja k się w ydaje — za szczeg ó ln y m zrządzeniem O p atrzn ości szlac h etn y wasz n a ­ r ó d p rzez n a c z o n y został n a wał o c h r o n n y do o b r o n y c y ­ wilizacji Z a c h o d u p r z e d półn o cn o -w sch o dn im b a r b a r z y ń ­

(10)

stwem i jego nieszczęsną, o b łę d n ą, o k r u tn ą d o k tr y n ą , u s i­

łu jącą w s po só b p r z e w r o tn y zniszczyć własność p r y w a tn ą n a rzecz k o m u n y , a naw et ośm ielającą się zuchw ale bluźnić Majestatowi B o g a ”.

W itam y Ojca świętego P iu s a X II, N am iestn ik a C h r y ­ stusow ego n a ziemi, 262 go N astęp cę św. P io tra , K sięcia Apostołów , z n ajg łęb szą czcią, n a jg o rę ts z ą s y n o w sk ą m i­

łością, najw yższą rad o ścią . D ziękujem y B o g u za ten szczę­

śliwy, ze wszech m ia r p o ż ą d a n y w ybór. Modlimy się g o r ą ­ co o długie i szczęśliwe r z ą d y N ajw yższego P a s te rz a , O by modlitw y n asze b y ły zdolne w esprzeć Go w J e g o ciężkiej i tru d n e j p r a c y apostolskiej.

W najbliższą niedzielę 12 m a rc a w Bazylice W a t y k a ń ­ skiej odbędzie się u r o c z y s ta k o r o n a c ja P a p ie ż a P iu s a X II.

Z arząd zam y n a te n dzień u ro czy ste n ab o że ń stw a we w szystkich k ościołach p a ra fia ln y c h i filialnych naszej Die­

cezji z Te D eum i biciem we wszystkie dzwony. P o d czas n ab o żeń stw a ma być o d czy tan e po E w an g elii św. w iern ym z am b o n y niniejsze nasze o ręd zie z do d an iem k a z a n ia o p ry m ac ie p ap iesk im i o o bow iązku p ełn ej o d d a n ia i mi­

łości synow skiej w ierności dla S tolicy A postolskiej. Na n a ­ bożeństw o należy zaprosić przedstaw icieli władz p a ń s tw o ­ w ych i s a m o rzą d o w y ch o raz organizacje i szkoły ze s z ta n ­ daram i. Mszę św. n ależy wziąć z niedzieli z d o d a n ie m m o­

dlitwy pro Papa, zaró w no w tej Mszy św., ja k i we w szy st­

k ich in n y c h dnia tego o d p raw ian y c h .

f A D O L F S Z E L Ą Ż E K

B iskup Ł ucki.

Ł uck, dn. 6 m a rc a 1939 r.

(11)

30.

R eskrypt w sp ra w ie p o n o w n e g o z a tw ierd zen ia D zieła K ółek św . T eresy od D zieciątka Jezu s.

B IS K U P Ł U C K I Łuck, dnia 20 lutego 1939 r.

Nr. 1251.

Do

C zcigodnego D uchow ieństw a Diecezji Łuckiej.

R e s k r y p te m N aszym z d. 24 luteg o 1926 r., d a n y m n a imię JW . Ks. K a n o n ik a Dr. J a n a M ajchrzyckiego, udzieli­

liśmy p o tw ierd zen ia dla Naszej Diecezji Dzieła K ółek św.

T e re sy od D zieciątka J ezu s,— przez co wznowiliśm y p o d o ­ b n y R e s k ry p t N aszego P o p r z e d n ik a z dn. 2 g r u d n ia 1924 r.

(Nr. 8564/24).

P o d o b n e p o tw ie rd z en ie d an eg o Dzieła w y d an e było przez in n y c h także N ajdostojniejszych A rc y p a s te rz y Diece­

zji, — jak: dla W arszaw sk iej Archidiecezji R e s k ry p te m z d.

18/X 1926 r. N r 4818,—dla W ileńskiej A rchidiecezji— 2/Y II 1928 r. N r 2495, — dla P o d laskiej Diecezji — 5/X 1928 r.

N r 5420, — dla S an d o m iersk iej 15/X 1927 r. i in.

N a s k u te k u zn an ia dla Szkół P o w sze ch n y ch K ru c ja ty E u c h a r y s ty c z n e j sze rz o n y jest n ie k ied y p o gląd , że ty m s a ­ m ym w y k lu czon a została m ożność tw o rzen ia w sp o m n ian y ch wyżej Kółek. P o g ląd jest m ylny, poniew aż te K ó łk a nie eą o g ran ic zo n e do sam ych ty lk o Szkół P ow sze ch n y ch ,—n a d to m og ą one istnieć, jak o sekcje K ru cjaty E u c h a ry s ty c z n e j ta k że w Szkołach.

Celem u su n ięcia wątpliwości w d an y m przedm iocie, n iniejszym p o now nie zatw ierd zam y dla Diecezji Naszej Dzieło K ółek św. T e r e s y od D zieciątk a J ezu s, ud zielam y im z głębi d u s z y b ło g osław ieństw a p a s te rs k ie g o i n a j s e r ­ deczniej z a c h ęcam y Czcigodne D uch o w ień stw o do g orliw e­

go zajęcia się tą sp raw ą, otoczenia jej swoją p a s te r s k ą p ie­

czołowitością, — ożyw ienia Kółek, p rzez swój najżyw szy udział w ich ro zw o ju i działalności.

(12)

Gdzie Czcigodne D uchow ieństw o udziela Swej opieki łaskawej, K ółka te w ydają n ajp ięk n iejsze owoce dla sz e ­ r z e n ia Chwały Bożej, zbaw ienia dusz, u ro b ie n ia serc mło­

dzieńczych.

Ojciec św. P iu s XI, n a p ro ś b ę JW . Kan. Majchrzyc- kiego, udzielił w r o k u 1926 swego bło g o sła w ień stw a dla ty c h Kółek, p ro w a d z o n y c h z pozw oleniem I I . E E . Księży O rd y n a riu s z y Diecezji.

f A. S Z E L Ą Ż E K B iskup Ł ucki

31.

O dezw a w sp raw ie sk ład ania ofiar na b u d o w ę pom n ik a ks. Ig n a ceg o Skorupki.

B IS K U P Ł U C K I Łuck, dnia 87 m arca 1939 r.

Do

P rz e w ie le b n e g o D u ch o w ień stw a Diecezji Ł uck iej.

N ad esłan o mi odezw ę p o d p is a n ą p rzez k ilk u k ap łan ó w A rchidiecezji W arszaw skiej. Odezw a ta jest sk ie ro w a n a do o g ó łu po lskiego d u ch o w ień stw a i wzywa w szystkich k a p ła ­ n ó w w Polsce do n a d s y ła n ia p ie n ię ż n y c h datków, k tó re u m o ­ żliwiłyby w zniesienie w W arszaw ie p o m n ik a ś. p. k sięd za k a p e la n a I g n a c e g o S k o ru p k i.

Odezwę tę um ieszczam poniżej i n ajg o ręcej zach ęcam Czcigodne D u ch o w ieństw o do zazn ajo m ien ia się z jej treścią.

K iedy w pam iętn e lata polsko-bolszew ickiej w ojny za­

s tęp y n aszy ch żołnierzy m u re m w ła s n y c h p iersi p o w strz y ­ m y w ały czerw o n e w atahy b a rb a rz y ń c ó w , niosących Polsce zagładę — wówczas, ja k zawsze w histo rii n aszy ch dziejów, o b o k polsk ieg o żołn ierza sta n ą ł m ężnie p o lsk i k a p ła n ka-

(13)

tolieki, b y to w arzy szy ć żołnierzowi w jeg o żo łn ierskiej t u ­ łaczce i dzielić z nim w ojenne u tru d z e n ie .

W zaw ierusze wojennej, w chw ilach największej g r o ­ zy, k a p ła n i p olscy nieśli żołnierzowi otuchę, w szań cah zap a d ły ch zapalali w iarę i ufność w zwycięstwo słusznej sp raw y , nieśli r a n n y m r a t u n e k a u m ie ra ją c y m pociechę i błogosław ieństw o n a dro g ę wieczności.

B o h aterstw o swoje zawsze o k u p ić m usiało d u c h o w ie ń ­ stwo p o lsk ie o fia rą krwi i życia. W o statn iej wojnie polsko- bolszewickiej sześciu k ap łan ó w zm arło z r a n i tr u d ó w wo­

jen n y ch , jed en został p od czas p e łn ie n ia k ap łań sk iej p o s łu ­ gi z a r ą b a n y p rzez dzicz k u b ań sk ą, jed neg o wreszcie n ie­

zm iernie w y ró żn ił Bóg, pozw alając mu polec za P o lsk ę n a p olu chwały.

W wigilię święta Matki Boskiej Zielnej w 1920 ro k u , w chwili k ied y n a p rz e d m o śc iu W a rs z a w y ro z g o rz a ła wal- k a n a śm ierć i życie o w olność i niepo d leg ło ść naszej Oj­

czyzny, k ie d y toczył się bój z n o w oży tn y m pog aństw em i k ie d y już zdaw ało się, że czerw o n e fale u d erzy w szy w P o lsk ę zaleją całą E u r o p ę — pow iódł o świcie d n ia 14 sie rp n ia swe b o h a te r s k ie p a c h o lę ta k a p ła n - b o h a te r do ata k u n a wroga. Na czele dwóch k om panii 36 p.p. Legii A kadem ickiej biegł n a p r z ó d ks. S k o r u p k a z ro zw ian ą stułą, z k rzy żem wzniesionym w górę, z p ieśn ią „S e rd e c z n a M at­

k o ” n a u s ta c h .

A za nim ru szy li ławą do p ierw szego w swym życiu w y p a d u n a w roga h a rc e rz e i gimnazjaliści, dzieci praw ie, trzy m ają cy po r a z p ie rw szy k a r a b i n w swej dłoni. Biegli za swoim księdzem odw ażnie, bo ich u n ió s ł jeg o zapał, p o rw ało ic h jego męstwo, więo biegli n a p r z ó d i kładli się wałem m łodych swoich ciał u sam eg o p r o g u stolicy, a w róg teg o wału już nie m ógł p rzek ro czy ć.

W bitwie tej sk łu ty b ag n etem i p r z e s z y ty ku lam i legł ks. I g n a c y S k o ru p k a, b o h a te rsk i k ap łan , r y c e r z krzyżow y, n ie o d ro d n y p o to m e k tych, co k rw a w y toczyli bój p rz e z cały o k re s naszej niewoli, s p a d k o b ie r c a d u ch o w y p o w sta ń ­ czych kap elan ó w .

(14)

Nie n a p ró żn o polała się jego k rew i nie n a m a rn e poszła jego wielka ofiara. P rz y k ła d e m swoim zagrzał on s e rc a m ło d o cian y ch żołnierzy, ro zp alił ich męstwo, oswoił z niebezpieczeństw em , n au cz y ł ich w reszcie ja k się um iera za B oga i Ojczyznę.

Im ię jeg o p o zo stan ie dla n as n a zawsze k lejn o tem w naszej pam ięci, a jego św ietlana p ostać będzie dla nas k a p ła n ó w c h lu b ą i wzorem miłości i poświęcenia.

Niechże ja k n ajry c h lej o b o k p o m ników zasłużo n y ch P o lakó w stan ie w stolicy p o m n ik b o h a te rsk ie g o k ap łana.

Niech nasze p o k o le n ia wiedzą, że k a p ła n -ry c e rz , prefekt, co n a d życie um iłow ał swoją Ojczyznę, nie w ahał się ży­

cia swego złożyć na jej ołtarzu.

f A D O L F S Z E L Ą Ż E K

Biskup Łucki

O D EZW A DO D U C H O W IE Ń S T W A .

„W śró d b o h ateró w w ojny polsko-bolszew ickiej—mówił w icem inister S praw W o jsk o w y ch z d o b y w ojny bolszewic­

kiej, Gen. E u g en iu sz de H e n n ig - M ic h a e lis —Ksiądz I g n a c y S k o r u p k a zgoła naczelne miejsce z ajm u je : wcielił on w Sie­

bie w szystkie ideały c h rze ścijań sk ie i r y c e r s k ie w spółcze­

snej polskiej m ło d zież y ”.

Ale ksiądz S k o r u p k a jest zarazem ideałem k ap łan a, do k tó rego w całej rozciągłości stosują się słowa E w a n g e l i i :

„do b ry p a s te rz duszę swą daje za owce swoje” (J a n X, 11).

Bo b y ł On d o b ry m dla swej młodzieży pasterzem ; w cza­

sie p o k o ju do B o g a ją prow adził, a i w dobie g ro zy dzie­

jowej szedł n a jej czele z k rzy żem w rę k u , a z miłością w swej p łom iennej du szy n a śm ierć i n a zwycięstwo w dzie­

jow ym „Cudzie n ad W isłą”, k tó r y ocalił i Polskę, i E u r o p ę od zalew u czerw onego b a r b a r z y ń s tw a .

D la ty c h w alorów N am iestnik C h ry s tu s o w y , Ojciec św. P iu s XI, k azał w izeru n e k tego b o h a te r a uw iecznić w p ry w atn ej Kaplicy P ap ie ży , w p ałacu w C astelgandolfo.

(15)

P o lsk a op in ia p u b liczn a od d aw n a u p o m in a się o p o ­ m nik Księdza S k o ru p k i w Stolicy O d ro dzo n ej Ojczyzny.

W wielu o dgłosach p r a s y zarów no stołecznej, ja k i p r o ­ w incjonalnej czytaliśm y wielokrotnie, ż e : p o m n ik te n wi­

nien stan ąć w W arszaw ie, bo z P rag i Ks. S k o r u p k a p o ­ szedł n a bój i n ied alek o Stolicy zginął, że w pow yższej ko n cep cji zaw iera się nie ty lk o m yśl uczczenia b o h a te r ­ skiego Księdza, ale też doniosły m om ent wychow awczy dla tych, co n a ten p o m n ik w sze re g u wieków przez Stolicę przecho d ząc, p a trz e ć będą.

D zięki u p rzejm ości i zro zu m ien iu rz ec zy W ładz m. st.

W arszaw y u zysk aliśm y p o d te n p o m n ik p ię k n y plac, p r z y ­ legający do k o ścioła św. F lo r ia n a i okazałej g o ty c k iej f a ­ sad y n o w o zb u d o w an eg o Szpitala P r z e m ie n ie n ia P a ń s k ie g o n a P ra d z e . P o m n ik więc będzie stał na głównej arterii, łą ­ czącej P rag ę z W arszaw ą, S tarym Miastem i Zam kiem , to jest n a szlaku wycieczek, o d b y w a n y c h ze w szystkich z a ­ kątk ó w R zeczypospolitej.

P o m n ik Ks. S k o r u p k i musi być g o d n y k a p ła n a -b o h a tera; ma być d o k u m e n tem h isto ry o z n y m wartości polskiego księdza, a więc w inien swą o k azałością i p ięk n em celować w śró d in n y c h pom ników , w P olsce w spółczesnej staw ia­

nych.

P ra g n ę liś m y , a b y w tym p o m n ik u Ks. S k o r u p k a był takim , jakim ginął za Boga i P o ls k ę : pełen p ory w ającej wiary, ra d o sn e j n adziei w Z m artw y ch w stan ie d o b r a w Oj­

czyźnie; ab y z J e g o po staci tc h n ęła miłość U k rzy żo w an e­

go, k tó r e g o w izeru n k iem p o rw ał szeregi m łodociane n a bój, n a śm ierć i n a zwycięstwo...

Nie żałujm y więc g ro s z a n a pow yższy cel. J e s t nas w Po lsce 10.000. N iech k a ż d y z k ap łan ó w m niej zam ożnych d a k ilka złotych, z lepiej sy tu o w a n y c h — kilk an aście lub kilkadziesiąt, a p rz y c z y n im y się do sp ełnien ia i dla P o lsk i i dla naszego im ienia k a p łań sk ieg o wielkiej rzeczy.

Dziś, k ied y w rogie siły w N aro d zie i sp o za naszeg o N a r o d u sta ra ją się w artość i zasługi polskiego d u c h o w ie ń ­ stwa obniżać, p o s ta ra jm y się o h is to ry c z n y d o k um en t, p r z y ­ p o m in a ją c y po w szystkie wieki tę praw dę, że w P o lsce z a ­

(16)

#

wsze b y li K sięża—b o h a te r z y n a m iarę Sadoków, Skargów, K o rd eck ic h i Skoru p k ó w , i że k a r t a w ty m względzie je ­ szcze niezakończona.

W ierzy m y w n iezaw o d n y od d źw ięk w śród B raci k a ­ płan ó w w tej naszej wspólnej spraw ie. Nie zwłóczmy z n a ­ desłaniem tej ofiary, i tym sam y m pom óżm y, a b y już n a 3 m aja 1939 r, zam ierzo ny p o m n ik sta n ą ł n a chwałę B oga, n a chwałę Polski, n a chwałę polskieg o duchow ieństw a.

Ks. A. F a j ę c k i Ks. F e l i k s d e V i l l e ,

D ziekan W arszawski D ziekan Praski

Ks. S t. M y s t k o w s k i Ks. W ł. P a d a c z

U W A G A : O fiary p rosim y w płacać na Konto Nr. P.K.O. 15.272 .G ło su K ap łań skiego” z zaznaczeniem na środkow ym odcinka czeku .p om n ik Ks. Skorupki*.

32.

C zytanie Pasji w e Mszy św. b in o w a n e j w N ied zielę Palm ow ą.

W Niedzielę Palm ow ą, dn. 2 kw ietnia 1939 r. P r z e ­ wielebni Księża b in u ją c y Mszę św., m ogą w jednej Mszy św. o d czy tać ty lk o o s ta tn ią część Pasji: Altera autem die etc., p o p rzed ziw szy ją m odlitw ą M unda cor m eum etc. i sło­

wami Sequentia sancłi Evangelii secundum Mathaeum.

f A D O L F S Z E L Ą Ż E K

BiBkup Ł ucki

(17)

33.

W sp ra w ie zw o ln ien ia gruntów k o śc ie ln y c h od p od atk u gru n tow ego .

W m yśl art. 2 d e k re tu P r e z y d e n ta Rzeczypospolitej z dnia 4 listo p ad a 1936 r. o zmianie p rzepisów o p a ń ­ stwowym p o d a tk u g ru n to w y m (Dz. U. R. P. Nr. 85, 1936 r.

poz. 593) od p ań stw o w eg o p o d a tk u g run to w eg o wolne są m iędzy innym i:

„2) g r u n ty należące do w y zn ań przez p ań stw o u z n a ­ n y ch , i k tó ry c h d o c h o d y p rzez n aczo n e są stale i w yłącznie n a cele k u ltu i nie p rzy cz y n iają się do o so b isty ch d o ch o ­ dów d u ch o w ień stw a lu b in n y c h osób;

3) g r u n ty p o d cm en tarzam i".

W r o z p o r z ą d z e n iu zaś M inisterstwa S k a r b u z d n ia 31 m a rc a 1937 r o k u o w ym iarze i p o b o rz e p aństw ow ego p o ­ d a tk u g ru n to w e g o (D. U. R. P. 1937 r. Nr. 32, poz. 250) z n ajd u jem y w yjaśnienie, co n ależy uw ażać za d o c h o d y p rz e z n a c z o n e n a cele k u ltu religijnego.

„Do art. 2 p. 2.

§ 5. (1) Za d o ch o d y , p rz e z n a c z o n e n a cele k u ltu re li­

g ijn eg o uw aża się doch o d y, k tó r e zo stały p rzez n aczo n e na n a b y c ie i u tr z y m a n ie przedm iotów m ajątk o w y ch, uży w a­

n y c h p r z y s p e łn ia n iu czynności, n ależący c h do objawów k u ltu religijnego.

(2) G ru n ty , z k tó r y c h d o ch o d y są przezn aczo n e w czę­

ści na cele k u ltu relig ijn eg o i w części n a inne cele (u trz y ­ m anie osób d u ch o w n y ch , z ak o n n y c h , służby, zakładów n a ­ u k o w y ch i t. p.), nie k o rz y s ta ją ze zw olnienia od p a ń s tw o ­ w ego p o d a tk u g r u n to w e g o ”.

Dalej zaś toż sam o r o z p o r z ą d z e n ie mówi:

„§ 80. (1) W te rm in ie do dnia 15 sty czn ia r o k u p o ­ datkow ego, w k tó ry m p o raz p ie rw szy może n astąp ić zwol­

n ienie p e w n y ch g ru n tó w w m yśl p rzep isó w art. 2, p. 2, 4 lu b 5, właściciel (posiadacz) tych g ru n tó w p o w in ien złożyć właściw em u urzędow i S k a rb o w e m u d ek larację (wzór Nr. 13), zaw ierającą ośw iadczenie, że g r u n ty d e k la ru ją c e g o w cało-

(18)

ści lu b w części wolne są od p o d a tk u g ru n to w e g o n a p o d ­ stawie po w o łan ego w d ek laracji p r z e p is u d ek retu .

(2) Do d ek laracji p o w in n y być dołączone dowody, stw ierdzające:

1) pow stanie okoliczności fak ty czn y ch , u z a s a d n ia ją ­ cych zwolnienie od p o d atku ,

2) czas, w k tó ry m okoliczności pow yższe powstały, 3) pow ierzchnię, k o rzy stającą ze zw olnienia od p o d a tk u . (3) W w y p ad k u , g d y zach o d zą wątpliwości, czy w d e­

k la ra c ja c h d an e są zgodne z fa k ty c zn y m stanem rzeczy, u r z ę d y s k arb o w e p rz e p ro w a d z a ją d ochodzenia, o raz w r a ­ zie p o tr z e b y d o k o n a ją oględzin g ru n tó w , p o d leg ając y ch zw olnieniu od po d atk u * .

D e k la ra c ja s k ła d a n a u rzęd o w i sk a rb o w e m u winna brzm ieć w edług załącznika-w zoru Nr. 13 do tegoż r o z p o ­ rządzenia, jak n a s t ę p u j e :

Proboszcz p a r ...

Do U rzęd u S k arb o w eg o w . . . . D e k l a r a c j a

Celem uzy sk an ia zwolnienia od p o d a t k u g ru n to w e g o w myśl art. 2 p. 2 d e k re tu P rez. R. P. z dn. 4.XI. 1936 r.

(Dz. U. R. P. Nr. 85, poz. 593), zgłaszam n a p o d staw ie § 80 rozporz. Min. S k a r b u z d n ia 31.111. 1937 (Dz. U. R. P. Nr.

32, poz. 250) n a s tę p u ją c e d a n e :

1. Im ię i nazwisko, firm a, w łaściciela g r u n t u (np. k o ­ ściół p a r a f ia ln y k atolicki w . . . . ).

2. Miejsce położenia posiadłości g ru n to w ej (pow., gmi­

na, g ro m ada).

3. Bliższe oznaczenie p o siad ło ści g ru n to w e j w edług d a n y c h k a ta s tr a ln y c h (poz. ark . grutn.).

4. O b sz ar p o siad ło śc i g ru n to w ej (ha, a, m).

5. O b szar g ru n tó w p o d legły ch zw olnieniu od p o d a tk u w ha, a, m. D otychczasow y ro dzaj użytk o w an ia.

6. Bliższe o znaczenie pow odów, dla k tó r y c h o b szar g ru n tó w w sk a z a n y wyżej p o d 5 p o d le g a zw olnieniu od p o ­ d a tk u grun to w eg o .

(19)

Z g od n o ść pow yższych d a n y c h z ta k ty c z n y m stanem rzeczy stw ierdzam p od ry g o re m odpow iedzialności z art.

176 o rd y n a c ji p o d atk o w ej z dnia 15. I I I . 1934 r. (Dz. U. R.

P. Nr. 14, poz. 134 1936 r.) ').

W załączen iu p rz e d k ła d a m n a s tę p u ją c e d o w o d y . . . ...d n ... 193 . r.

Stosownie do pow yższego, zain tereso w an i m ogą się s ta ­ r a ć o zap ew n ienie zw olnienia od p o d a t k u g ru n to w e g o g ru n tó w kościelnych, z k tó r y c h d o ch o d y służą relig ijnem u kultowi.

34.

W sp ra w ie prenum eraty pism d ziecięcy ch , zatw ierd zon ych przez Min. W. R. i O. P.

W ob ec częstych jeszcze s k a r g z kół ro d zic ielsk ich na n a c isk ze s tr o n y p ew n y ch je d n o ste k sp o śró d n a u c z y c ie l­

stwa do p r e n u m e r o w a n ia „ P ło m y k a ”, n a le ż y zwrócić u w a ­ gę, iż w jednym z swych pism (15 listo p a d a 1938 r.) Mini­

sterstw o W y zn a ń R eligijnych i O św iecenia P u b lic z n e g o w y raźn ie zaznaczyło, że w yw ieran ie n a c i s k a n a dziatwę szkolną, a b y p r e n u m e ro w a ła i czy tała w y b r a n e p rzez n a ­ uczycielstwo dziecięce pisma, sp o śró d zatw ierd zo ny ch przez M inisterstwo, jest n ie d o p u szczaln e, p o d o b n ie j a k nie-

1) A rt. 176 ordyn. podatk. z dn. 15.III. 1934 r.

„Kto w zam iarze u ch ylen ia od ustaw ow ej p ow in n ości podatkowej sieb ie lub osob y zastępow anej w zezn aniu o podatku lub w załączni­

kach do zeznania, albo w ośw iad czen iu, w yjaśn ien iu lub innym jakim ­ k olw iek podaniu, albo też w odw ołaniu lub jakim kolw iek zgłoszen iu , złożonym w zw iązku z odw ołaniem — św iad om ie podaje lub p otw ier­

dza niepraw dziw e ok oliczn ości, albo św iadom ie zataja cokolw iek, gd y d ziałanie takie lub zan iech anie m oże się p rzyczyn ić do udarem nienia w ym iaru bądź do u szczu p len ia n ależnego podatku, podlega karze g rz y ­ w n y w w y so k o ści od jedno do d w u dziestokrotnej k w oty u szczu plon ego lub narażonego na u szczu p len ie podatku lub karze aresztu do sześciu m iesięcy, albo obu tym karom łącznie".

(20)

d o p uszcza ln e jest u s u w a n ie pisma, zatw ierd zo neg o p rzez Ministerstwo, k tó r e wydaje in n a o rg an iz acja nauczycielska, a dziatw a je p r e n u m e r u je M inisterstwo stw ierd za dalej w sw ym piśmie, że dziatwie i rodzicom o p ła cają cy m p r e ­ n u m e ra tę czasopism a należy zostawić zu p ełn ą swobodę wy­

b o r u i nie wolno w ym uszać n a d zieciach p r e n u m e r a ty d a­

n ego czasopism a, zwłaszcza dla tego, że n auczy ciel u czą cy w szkole należy do o rg anizacji nauczycielskiej, k tó r a cza­

sopism o wydaje.

Akta Centralnych Władz Państw ow ych.

P R E Z Y D E N T R Z E C Z Y P O S P O L I T E J .

35.

DEKRET PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ

z dnia 21 listopada 1938 r.

O uspraw nieniu p o stęp o w an ia są d o w e g o .

(Dz. U. R. P. Nr. 89 | 38, poz. 609) 1).

N a p o d staw ie art. 55 ust. (2) ustaw y k o nsty tu c y jn ej p o s ta n a w ia m co n astępuje:

C z ę ś ć d r u g a .

Zm iana n iek tó rych p rzep isów p o stę p o w a n ia cy w iln e g o . Art. 3. W k o d ek sie p o stęp o w an ia cyw ilnego w p ro ­ w adza się n a s tę p u ją c e zm iany:

I. P O S T Ę P O W A N I E SPO R N E.

!) (Wyjątek: D uchow ni nie składają przysięgi w sprawach postępowa­

nia cywilnego).

(21)

P o zew i rozpraw a.

15) W art. 294 d o tychczasow e brzm ien ie ozn acza się ja k o § 1 i dodaje się § 2 o n a s tę p u ją c y m brzm ien iu :

„§ 2. D uchow ni u z n a n y c h p ra w n ie w y zn ań nie s k ła ­ d ają p r z y s ię g i”.

M IN IS T E R S T W O S P R A W W E W N Ę T R Z N Y C H .

36.

P I S M O O K Ó L N E

z dnia 3 lu tego 1989 r.

o b e z p ła tn o śc i w y p isó w z a k tó w u rod zen ia zab iega ją cy ch o p ra cę m ło d o cian y ch .

(Nr AC. 27-n-17-l; Dz. Urz. M. S. Wewn. Nr 3-39, poz. 16).

Do

P. P. W ojewodów , K o m isarza R z ą d u na m. st. W arszaw ę i S taro stó w . W m yśl art. 6 u staw y z d n ia 2 lipca 1924 r. o p r a c y m ło d o cian y c h (Dz. U. R. P. Nr. 65, poz. 636),—w aru n kiem p rz y ję c ia ich do p r a c y jest p rzed sta w ien ie św iadectw a u k o ń cze n ia la t 16, p r z y czym św iadectw a te wolne są od w szelkich opłat zaró w n o stem plow ych, ja k ad m in is tra c y j­

nych.

Nie uleg a wątpliwości, że u ży w ając p ojęcia „świa­

d ectw o ”, miał u staw o d aw ca n a myśli dow ód z a k tu u r o ­ dzenia, zważywszy, że w świetle ów czesnego u staw od aw stw a te n a k t ty lk o m ógł b y ć p rz y ję ty za je d y n ie m ia ro d a jn y w y k ład n ik w ieku jednostki.

W ob ec stw ie rd z o n y c h fak tó w n ie p rz e s tr z e g a n ia p o w o­

łan ej n a wstępie zasady, należy p rz y to c z o n e uw ag i p o d ać do w iadom ości i ścisłego sto so w a n ia p o d leg ły m u r z ę d n i­

kom s ta n u cyw ilnego o raz o so b o m p e łn ią c y m fu n k cje ty c h u rzędników .

M ichałowski

D yrektor D epartam entu.

(22)

37.

P I S M O O K Ó L N E

z dnia 29 grudnia 1938 roku

o n iew zy w a n iu na k o m isje p o b o r o w e m ężczyzn z ro czn ik ó w 1887 i sta rszych .

(Nr. W ojsk. C. 5 -1 -1).

(Dz. Urz. Min. Spraw W ewn. Nr. 38|88, poz. 233).

Do Urzędów W ojew ódzkich,

K o m isariatu R ządu n a m. st. W arszaw ę i Starostw.

N a zasadzie art. 189 u staw y o po w sz ech n y m obow iąz­

k u w ojskow ym z d n ia 9 k w ietn ia 1938 r. podoficerow ie i szereg o w cy posp o liteg o ru szen ia, k tó r z y z m ocy p o p r z e ­ dnio obow iązującej u staw y z dnia 23 m aja 1924 r. byli wolni od p o w szech n eg o o b o w iązk u wojskowego z p o w o d u u k o ń c z e n ia 50-ciu lat życia nie p o d le g ają n ad al p o w sz ech ­ n e m u obow iązkow i wojskowemu.

P o stan o w ien ia pow yższe nie d o ty czą je d n a k osób, k tó ­ r e d o ty c hczas z ja k ich k o lw ie k pow odów nie m ają u r e g u lo ­ w an eg o s to s u n k u do s łu ż b y wojskowej przez kom isję p o ­ borow ą, gdyż są one obow iązane do p o b o r u do k o ń c a tego r o k u k alen d arzo w eg o, w k tó ry m k o ń czą 60 lat życia n a za­

sadzie art. 42 (2) w spo m n ianej ustaw y.

M inisterstw o S p raw W e w n ę trz n y c h w p o ro z u m ie n iu z M inisterstw em S p raw W ojskow ych zarządza, a b y —w d r o ­ dze w yjątk u — m ężczyzn u r o d z o n y c h w r o k u 1887 i s t a r ­ szych, k tó rz y n ie m ają d o ty c h czas u stalo n eg o s to s u n k u do słu żb y wojskowej, n a kom isje p o b o ro w e nie wzywać.

O so b y te, w razie p otrzeby, b ę d ą w ezw ane do kom.

p ob. ty lk o n a specjalne zarz ąd zen ie M inistra S p ra w W o j­

skowych, w y d an e w p o ro z u m ie n iu z M inistrem S p ra w W ew n ętrzn y ch .

Za D y r e k to r a B iu r a W ojsk o w eg o Lubodziecki

K ierow nik Referatu.

(23)

38.

R O Z P O R Z Ą D Z E N I E

z dnia 25 styczn ia 1939 r.

W sp raw ie zm ian y rozp orządzen ia M inistra Spraw W ew nętrznych o p a sie granicznym .

Na po d staw ie art. 10 ust. (2) i art. 17 r o z p o r z ą d z e n ia P r e z y d e n t a R zeczypospolitej z d n ia 23 g r u d n ia 1927 r o k u o g r a n ic a c h P a ń s tw a (Dz. U. R. P. z 1937 r. N r 11, poz. 83) zarząd zam co następuje:

§ 1. U ch y la się ro z p o rz ą d z e n ie M inisterstwa S p raw W e w n ę trz n y c h z d n ia 22 w rześnia 1938 r. (Dz. U. R. Nr 71, poz. 516) w sp raw ie zm ian y r o z p o r z ą d z e n ia M inistra S p raw W e w n ę trz n y c h z dnia 10 czerw ca 1938 r. o p asie g r a n ic z ­ nym; ro z p o rz ą d z e n ie M inistra S p raw W e w n ę trz n y c h o pasie g ra n ic zn y m obow iązuje w b rzm ien iu z dnia 10 czerw ca 1938 r. (Dz. U. R. P. N r 43, poz. 360).

§ 2. R o zp o rzą d zen ie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

M inister S p raw W ew n ętrzn y ch Sław oj S kładkow ski

39.

O K Ó L N I K Nr. 4

z dnia SO styczn ia 1939 r.

w sp raw ie o p ła t za c z y n n o śc i przy zatw ierd zan iu p ro jek tó w (p lan ów ) sch ro n ó w .

(Nr SB. 28-199; Dz. Urz. Min. Spr. W ew n. Nr 2 | 89, poz. 5)

K onieczność n ależy te g o p rz y g o to w a n ia b iern ej o b r o n y przeciw lotniczej osiedli i b u d y n k ó w w y m ag a m iędzy i n ­ n y m i b u d o w y jaknajw iększej ilości sch ro n ó w i in n y c h u r z ą ­ d zeń o b r o n y przeciw lo tn iczej.

(24)

Ź tego wypływ a, że b u d o w a w sp o m n ia n y c h sch ro n ó w i u rz ą d z e ń p o w in n a b y ć p o p ie ra n a , a wszelkie p rzeszk o d y i u tru d n ie n ia , n a k tó r e może n a p o ty k a ć , p o w in n y być usu w an e.

Do założeń p ow yższych dostosow ane być w inno p o ­ stęp o w an ie zarządów związków s a m o rz ą d u te ry to ria ln e g o w zak resie w y m ia ru i p o b o r u o p ła t za zatw ierdzenie o d ­ n o ś n y c h p ro jek tó w .

P o n iew aż w w y p a d k a c h , z a s łu g u ją c y c h n a u w zg lęd ­ nienie, o p ła ty te m ogą b y ć o bniżane, a n a w e t i niepobie- r a n e — p r z e to w p r z y p a d k a c h zgłoszenia do zatw ierd ze­

nia p ro je k tó w s c h ro n ó w i in n y c h u r z ą d z e ń o b r o n y p r z e ­ ciwlotniczej, należy p o b ie ra ć o p ła ty ulgowe, w w ysokości możliwie najniższej, a n aw et ew en tu aln ie nie p o b ie ra ć tych o p ła t wcale, szczególniej g d y p r z e p is y ob ow iązujące nie n a k ła d a ją o b o w iązk u b u d o w y sch ro n ó w lu b in n y c h u r z ą ­ dzeń o b r o n y przeciw lotniczej, k tó r y c h b u d o w ę z a p r o j e k ­ to w a n o .

Korsak

P odsekretarz Stanu

40.

P I S M O O K Ó L N E

z dnia 20 styczn ia 1939 r.

o broni i c z ę śc ia c h uzbrojenia o ch arak terze h isto ry czn o - w o jsk o w y m .

(Nr AP. 38 50; Dz. Urz. Min. Spr. W ew n. Nr. 2 | 89, poz. 6)

W latach o statn ich zdarz ają się co raz częściej p r z y ­ p a d k o w e znaleziska b r o n i i części u z b ro je n ia, p rz e c h o w y ­ w a n y c h p o d ziemią n a miejscu d a w n y c h pobojow isk, c m e n ­ tarzy, gro b ow có w itp. P rz e d m io ty te zazwyczaj d o stają się w niep o w o łan e rę c e i u le g a ją zniszczeniu lu b w n ajlep szy m razie p rz e sy ła n e eą do m uzeów p row in cjo n a ln y ch , nie ma-

(25)

jąeych d o stateczn y ch możliwości o d p ow ied n iego k o n s e r . w owania znalezionej b ro n i.

Ponieważ Muzeum W o jsk a jest in sty tu cją cen traln ą, p ow o łaną do g ro m a d z e n ia zab y tk ó w naszej przeszłości woj­

skowej, a w m yśl § 2 r o z p o r z ą d z e n ia R a d y M inistrów z dnia 7 lu te g o 1930 r. (Monitor Polski N r 46 z d n ia 25 lu ­ tego 1930 r.) zb io ry o c h a r a k te r z e w ojskow ym i h isto ry c zn o - wojskowym w in n y b y ć p rze k a z y w a n e M uzeum W o jsk a—Mi­

nisterstw o S p raw W e w n ętrzn y ch p ro si o zarządzenie, b y pow iatowe władze adm inistracji ogólnej zw róciły b a c z n ie j­

szą uwagę n a wszelkiego r o d z a ju z n alezisk a o c h a r a k te r z e h isto ry c zn o w ojskow ym i k iero w ały je b e z p o ś re d n io do Muzeum W o jsk a (W arszaw a, Al. 3-go Maja 13),

M ichałowski

D yrektor D epartam entu

41.

P I S M O O K Ó L N E

z dnia 24 styczn ia 1939 r.

o uczczeniu Ju liu sza S ło w a c k ie g o .

(Nr SF. 20-102; Dz. Urz. Min Spr. W ewn. Nr. 2 I 39, poz. T).

Zaw ią zan y w K rzem ień cu K om itet Uczczenia J u liu s z a Słow ackiego — ze w zględu n a p r z y p a d a ją c ą w r o k u b ie ­ żącym 90 rocznicę J e g o śm ierci i 130 ro czn icę J e g o u r o ­ dzin — p r a g n ie wysiłkiem całego n a r o d u uczcić W ieszcza p rzez w y k u p ien ie d o m k u w raz z całą sadybą, w k tó ry m Słow acki się u ro d z ił i k tó r y w swoim czasie b y ł w łasno­

ścią J e g o r o d z in y oraz przez w y b u d o w a n ie w K rzem ieńcu d o m u k u lt u r y i sztuki im. J u liu s z a Słowackiego.

Celem zebran ia n ie z b ę d n y c h n a zrealizow an ie pow yż szych celów funduszów , K om itet p rz y s tę p u je do z o rg a n i­

zow ania zbiórki n a całym te re n ie R zeczypospolitej. B io rąc p o d uw agę znaczenie dla n a r o d u tw órczości J u liu s z a Sło­

(26)

w ackiego oraz dążenie do stw o rzen ia k u J e g o czci trwałe^

go o g n isk a k u lt u r y polskiej w J e g o r o d z in n y m mieście — zalecam związkom sam o rząd o w y m jak najp rz y ch y ln iejsze usto su n k o w a n ie się do zam ierzeń wyżej w ym ienionego K o ­ m itetu p rzez okazan ie m u p o m o cy o raz p rz y cz y n ien ie się ch o ćb y d ro b n y m u d ziałem fin an so w y m do p o k ry c ia kosz­

tów uczczenia pam ięci Ju liu s z a Słowackiego.

P ow yższe n ależy p o d ać do wiadom ości zarząd o m gmin w iejskich i m iast niew ydzielonych,

Sław oj Składkow ski

M inister

42.

P I S M O O K Ó L N E

z dnia 30 styczn ia 1939 r.

o akcji Ligi D rogow ej w sp raw ie tw o rzen ia sp ó łe k dro­

g o w y c h na X X -lecie N iep o d leg ło ści.

(Nr SG, 95-2-5; Dz. Urz. Min. Spr. W ewn. Nr 2 | 39. poz. 9).

Do

P. P. W ojew odów (z wyjątkiem śląskiego) i P rz e w o d n ic z ą c y c h W ydziałów P o w ia to ­ wych.

L iga D rogow a, sto w arzy szenie, m ające n a celu k rz e ­ w ienie w śród sp o łeczeństw a p o czu cia k on ieczn o ści n a p r a ­ wy, ro z b u d o w y i n a leży te g o u tr z y m a n ia d ró g w Polsce, o rg a n iz u je akcję społeczną u czczenia XX-lecia N ie p o d le ­ głości p rzez b udow ę m ostów lub o d cin k ów dróg. W tym celu zam ierza p rz e p ro w a d z ić p ro p a g a n d ę za tw orzeniem sp ó łek d rogow ych.

M inisterstw o S p raw W ew n ę trz n y c h , naw iązując do p. 17 o k ó ln ik a N r 90 z d n ia 9 g r u d n ia 1936 r. (Dz. Urz.

Min. S p raw Wewn. N r 85, poz. 245), akcję pow yższą p o p ie ­

140

(27)

r a i p ro s i P .P . W ojewodów i P rz e w o d n ic z ą c y c h W ydziałów P o w iatow y ch o p rz y c h y ln e u sto s u n k o w a n ie się do tej a k ­ cji. P r z y w spó łd ziałaniu związków s am o rzą d o w y ch z akcją Ligi D rogow ej p o w in n y być p rz e s trz e g a n e w ytyczne, w y d a ­ ne w z w iązku z tą ak cją p rzez M inisterstwo K om unikacji w piśmie z d nia 2 stycznia 1939 r. N r DB 16d/L/9, k tó re g o o d p is M inisterstw o załącza.

Korsak

Podsek retarz Stanu

M INISTE R KOMUNIKACJI W arszawa,

d nia 2 styczn ia 1939 r.

Nr D B -l6d | L | 9.

Do

W szy stk ich P a n ó w W ojew odów (op ró cz śląskiego).

Liga D rogowa, m ająca n a celu p ro p a g o w a n ie sp ra w y drogow ej w śró d szerokich w arstw spo łeczeń stw a — podjęła obecn ie akcję u czczenia XX lecia N iepodległości Polski przez w zmożenie b u d o w y d ró g o naw ierzchni twardej.

W ty m celu — L iga D ro g o w a zam ierza p r z e p r o w a ­ dzić w te re n ie p r o p a g a n d ę o rg an iz o w a n ia spółek d r o g o ­ wych.

Spółki d rogow e p rzez zm obilizowanie d o d atk o w y ch ś ro d k ó w w robociźnie, m a teria łach i gotówce p o w ięk szy ły ­ b y możliwości finansow e, jakim i n a r o b o ty drogow e ro z p o ­ rz ą d z a P ań stw o i S a m o rz ą d y i w ten s p osó b p rzy c z y n iły b y się do p rz y ś p ie s z e n ia w y k o n an ia p ro g ra m ó w drogow ych.

A żeby akcja ta d ała p o ż ą d a n e rezu ltaty ta k z p u n k t u widzenia o rg an iz acy jn e g o , ja k i p o d w zględem tech n icz­

nym — Liga D ro g o w a p r a g n ie p ro w ad zić ją w ścisłym p o ­ ro z u m ie n iu z w łaściwymi o rg an am i dro g ow y m i.

P o n iew aż możliwie szy b k ie p o w iększen ie sieci d ró g tw a r d y c h ma wielkie znaczenie dla ro zw o ju g o s p o d a rc z e ­ go P a ń s tw a —w szystko to, co do te g o się p rzy czy n i, a więc

(28)

i w sp om n ian a ak cja Ligi D rogow ej zasługuje n a całkowite p o p arcie.

W związku z pow yższym p ro szę P a n a W ojewodę o spO' wodowanie p rz y c h y ln e g o u s to s u n k o w a n ia się Panów P r z e ­ w od n iczący ch W ydziałów P ow iatow ych i K ierow ników P o ­ wiatowych Zarząd ów D ro g ow y ch do akcji Ligi D rogowej o rg an iz o w a n ia Spółek D ro g o w y ch do b u d o w y mostów lu b odcinków d r ó g k u u czczen iu Niepodległości.

T w orzone w r a m a c h om aw ianej akcji Spółki D rogow e po w in n y mieć n a celu w piewszym rzędzie p rzy śp iesze n ie zak ończenia b u d o w y ty c h o dcinków dróg, k tó re już o b ec­

nie są w budowie.

R o zp oczy n an ie bow iem b u do w y nowej drogi w p o ­ bliżu drogi będ ącej w budow ie, n a ogół nie jest po żąd an e, gdyż p ro w ad zi do ro z p ro s z e n ia wysiłków.

Spółki D rogow e m ogą. mieć n a celu rów nież b udow ę naw ierzchni tw ard9j d ró g w g r a n ic a c h osiedli; ma to wiel­

kie znaczenie dla p o d n ie sie n ia w y g ląd u i s ta n u s a n ita r n e ­ go we wsi p o lsk ie j.

P o n a d to ak cja b u d o w y d ró g p rzez Spółki D ro g o w e może mieć za zadan ie b u d o w ę obiektów d ro g o w y ch , o b ję ­ ty c h ogólnym p ro g ra m e m , je d n a k n ie re a liz o w a n y c h wobec b r a k u środków .

P o d k reślam , że tworzenie i działalność ty ch S p ó łek D r o ­ go w y ch p o w in n o mieć n a celu d o starcz en ie dla g o s p o d a r ­ ki drogow ej ś ro d k ów d o d atk o w y ch ; nie może więc ta akcja w żad n y m p r z y p a d k u w p ły n ąć n a o słab ien ie n o rm a ln y c h wysiłków w dziedzinie b u d o w y d ró g i mostów, ja k rów nież nie może w p ły n ąć n a osłabienie te m p a b ęd ą c y c h w to k u ro b ó t dro go w y ch , realizo w an y ch p rz y w y k o rz y s ta n iu u s ta ­ wowych źró d eł p o d a tk o w y c h i św iadczeń w naturze.

Drogi b u d o w an e przez Spółki D rogow e p o w in n y p o s ia ­ dać — stosow nie do obow iązujących p rzep isó w — zatw ier­

d zone przez M inisterstwo K om u n ik a cji k ie ru n k i i sz e ro k o ­ ści oraz p o w in n y b y ć należycie te ch n iczn ie p rz y g o to w an e .

Piasecki

w . z. M inistra

Cytaty

Powiązane dokumenty

Brevis explicatio psalmorum.. Edward Ropp, Arcybi skup Mohylowski, J. He nryk Przeździecki, Bi skup Podlaski, J.. przed relikwią Serca św. Franciszek Komorowski Rzym,

Ścieżki młodości wielkich mężów... Z arys his

Gdy więc spotkamy się z jakimś zarzutem, trzeba odrazu osądzić, czy to jest tylko jakiś sofizmat, czy atakuje samą prawdę wiary. Jeżeli to będzie sofizmat,

W szystko będzie bez znaczenia—m artwe... Siniaków, Cezaryn,

Zm ienia się i zmieniać się będzie to, co jest dziełem człowieka... Nigdy nie będzie się sprzeciwiało n a tu rz e ludzkiej, ale zawsze ją będzie

Zgłoszenie prawa do

wania".. Z obow iązuje się niniejszym Przew.. Udziela się ogólnego zezwolenia na w ystaw ianie Najśw. po ko n feren cji dekanalnej... że w ystaw ianie Najśw.. Na

średnio Biskupowi diecezjalnem u a krajowe należą do Episkopatu danego narodu.... Marian Leon,