• Nie Znaleziono Wyników

Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1929, nr 5

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1929, nr 5"

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

R ok IV. Maj — C zerw iec 1929 r. Nr. 5—8

M I E S I Ę C Z N I K

D i e c e z j a l n y Ł u c k i

R ękopisów , p r z e s ia n y c h d o d ru k u , R e d a k c j a nie zw ra c a . R e d a k t o r i w ydawca: K s. J a n S z y c h , K ancle rz Kurji B iskupiej,

f l d r e s Redakcji: Ł u c k , K u r j a B i s k u p i a .

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U Nr. 5 - 6

D Z I A Ł U R Z Ę D O W Y

R o zp o rz ą d z en ia S to lic y R p o sto lsk ie j.

D e k r e t w s p r a w i e oficjum i Mszy św. d o N. S e r c a J e z u s o ­ w eg o — str. 217. O jc ie c św. o z a d a n i a c h Z je d n o c z e n i a M ło ­ d zież y Pols kiej — str. 218.

R o zp o rzą d zen ia W ładz D u c h o w n y c h m ie js c o w y c h .

P o r z ą d e k wizytacji k a n o n ic z n e j w d e k a n a t a c h : L u b o m e l s k im , W ło d z i m i e r s k i m i H o r o c h o w s k i m od 17 c z e r w c a d o 7 lipca 1929 r. — s t r . 222. P r z e p i s y o wizytacji p a s t e r s k i e j ( o p a r t e na S y n o d z i e Ł u c k im z r. 1927 i ry t u a le n o w y m P r o P o lo n i a — s t r . 223. E g z a m i n a w ik a r j u s z o w s k ie w r. 1929 — s t r . 230. W s p r a w i e k w e s t w g r a n i c a c h diec ezji Łuckie j — s t r . 232.

R o zp o r z ą d z e n ie p r a w n o -p a ń ssw o w e .

O k ó ln ik M inistra W y zn ań Religijnych i O ś w i e c e n i a P u b li c z n e ­ go do K u r a to r ó w O k rę g ó w S zk o ln y ch — str. 233.

D Z I A Ł N 1 E U R Z Ę D O W Y

T r a k t a t p o lity c z n y p o m i ę d z y S to lic ą Ś w ię tą i ltalją — s t r . 235.

Ksiądz p r a ł a t P i o t r H e n r y k Batiffol — str. 246.

O p is W izytacji P a ste r sk ie j w r, 1928—str. 248.

W ia d o m o ści z R zym u —s tr . 249.

W ia d o m o śc i z P o ls k i—s t r . 252.

Ze św ia ta — str. 254.

B ib ljografja — s tr. 257.

(2)

'

. .. ■■ '■ V' r" - r.;. w, ‘ «■!-' ;;.V-. •-- ' r. '

: ... ■■■a,- ^ ,v;;"

'Z ( ; - • - « ■

. . . •■• • * ; r

. . . - ■••■■'. . i.-.- ■;■ '. i*. ■:■-■■■■’ .

...V?****

< . ,Av -;*'•' $

; ' . ;.v r . l'-y ■ *..- .*’ ■ ; -■ )'"V '

,'.:, ' • ■ . - ■ *vń - -> }*■:

( * «' *• V W* *’*»

i i :>—. i.: .. • -*».••

i ■ . •

’ '-■■■ v.;-vt -A- - ■ ■:•■■<■■■• -■ V; i - S - • '■ i'' '-'v

. -- • ‘ -- *,V «

*

.... .i

:. -: ■.. . .. .-■ • ,;. .... ... .. -£:'■ ■-• :. ■ , 'r'-..'..>: ■ .y-.'•■>*■''■-:* '■ '

-I-i, ' . ; . V ... ' ,.• v.J . -••*-••

. .• w-v •>

/ - i ‘ ! . , . > • * '

.. , .. . ; ,'.. , ; ^ ■;. :■■■&, ji .:'•>'''Y'.-'' ■ ' ■ " • ■ ś::

. . . . '. ■' •• ■■ ‘/j ■•"•'• ''*-•■

. . . . .. ^. . . . . . . . . . . . . . . . . ..

., ■.■ •■ -. .•■ ■ y • ; \ ■■■•'X’ -L u ,:. :: *-<*■ ¥*; • •'«-■••

....■■ V .. ..' ' . . -, '.: .■.■■..•■. ' -*' ■ • ; ' • .-. - • - •'•'>■■•'■ '■•-■-:■■ ■■'•■!■•.■•' ■' '':' -- ' '

■, . ■ . ; ■ . . . • - ■/;. i '’ v. .. y ;

•! • . • :i

» . . .

w-,:!- .j '.’■“■i- ;ś-:^'s-;Ś.‘;^--'*:i-‘'r''-' r" ^ / •;J,?'"'r'';' "; r*’^ f -"**-y'*; fc'4 ;'*i' ' ' ' " .

< - ' r

. . . . . *!.■;.•.■• - . .. . ■■■- . . ' ■..» ■*■'■•£’-■■'■ •■; - • - '.••■ '■ .*■ --• ■ : ;■ "■' ■

, . . , ^ , . . ., .• ^ . ... ^ .^S^~ ... .^4' Z

: v ^ , , .-. "w.- ■ :V :v*::;.,.; v , - .V ,-.,,1^ ;, ; . " , i.v , . ; 'A - '- . '\ :i ' . - ż .:. .

.,-., 4..- j . /■-'; ^ ; :‘v :- V‘:':-.' ' ■ ; :.

{..;.■,. -.■•■ •-....■•■ '..-'■-■«i;.: ■ -,* •> .'■ : ..,, • ’• ■« .,,'■■ .. ,■ . :■ i.-. ■ '. : ■•.;■•■"'.

,,j; ,..■;». ...•„,., .... ’■_ ■...,/■•- ... :■ >. - .• : ;..■ '■. .. '■■' - '■•'■' | . . . ;

. .>;:...^.r .„; .;.. ‘ ,...■. i> -.^ ••■■', •. ■.•••..• ^'- ■....■ . ' •■•■•.. :-’ ; -V;. ■ ' \ : ' .. . . . ': ;i - ; \ . ; .■ ■•/,,. .; ■- . i ^ J - ■'.

(3)

R ok IV. Ivl a j 1929 r. Nr. 5

M I E S I Ę C Z N I K

D i e c e z j a l n y Ł u c k i

R ękopisów , p r z e s ta n y c h do d ruku, R e d a k c j a nie zw ra c a . R e d a k t o r i w ydawca: Ks. Jan S z y c h , K anclerz Kurji B iskupiej.

A dres Redakcji: Ł uck, Kurja B isku pia.

DZIRŁ URZĘDOWY

Rozporządzenia Stolicy R postolskiej

D e k r e t w sp r a w ie o ficju m i M szy św . do N. S e r c a J e z u s o w e g o .

(A cta Aposł. Sedis 1929 r. str. 77).

A b y tem zupełniej u r o c z y s t o ś ć N. S erca J e z u s o ­ w e g o o d p o w ia d a ła p o b o ż n o ś c i lu d u ch r z eśc ija ń sk ie g o , J e g o Ś w ią to b liw o ść Ojciec św., P iu s XI, e n c y k lik ą swą:

„M iserentissim us R edem ptor", o g ł o s z o n ą dnia 8 maja 1928 r., p o d n ió e ł tę u r o c z y s t o ś ć do s to p n ia r y tu zd w o­

j o n e g o pierw szej k la s y z o k ta w ą u p r z y w ilejo w a n ą trz e c ie g o rzędu; opró cz t e g o o g ł o s i ł ją, ja ko u r o c z y s ­ to ść p ie rw szo r z ę d n ą , z r ów n a n ą z u r o c z y sto ś c ia m i, które się świętuje. U ło ż o n e zaś przez sp e c ja ln ą K o ­ misję, z p o le c e n ia sa m e g o Ojca św., c ałk ow ite Oficjum i Mszę św., św. K o n g r e g a c ja O brzędów uw a żała za s łu sz n e zaaprobow ać. P o z r e fe r o w a n iu w ięc t e g o przez niżej p o d p is a n e g o K a rd y n a ła P o d p r e fe k ta św. K o n ­ g r e g a cji O brzędów Ojcu św. na audjencji dnia 29 sty c z ­ nia 1929 r. J. Ś w ią to b liw o ść wyżej w y m ie n io n e oficjum i Mszę św. w brzm ieniu, jak pow yżej po da n o , p o tw ie r ­

(4)

218 Miesięcz nik D ie cezjaln y Łucki Nr. 5

dzić r a c zy ł i nakazał, ab y w ca ły m K o śc ie le p o w s z e c h ­ n y m przez kler św ieck i i z a k o n n y i in n y c h , któ r zy w e d łu g o b r z ą d k u r z y m s k ie g o o b o w ią za n i są do o d ­ m aw iania brewiarza, b y ł y u ż y w a n e, p r z y za c h o w a n iu ru b ry k bez w z g lę d u na j a k ie k o lw ie k naw et specjalne, p r z e c iw n e przepisy . Dnia, m ie sią c a i roku, jak wyżej.

(— ) K . Kard. Laurenti P o d p re fe k t (— ) Angelus Mariani

S e k re ta rz

O j c i e c ś w . o z a d a n i a c h Z j e d n o c z e n i a M ł o d z i e ż y P o l s k i e j .

(List J. E . K ardynała Sekretarza Sianu do J. E . K ardynała Prymasa)

S e k r e ta rja t S ta n u

Je g o Ś w iąto b liw o ści W atykan, dn. I lutego 1929 r.

N r. 77.103

E m i n e n c j o !

S p r a w o zd a n ie W aszej Em inencji z ro z w o ju i d z ia ­ ła ln o ś c i m ło d z ie ży k a to lic k iej w P o ls c e , zrzeszonej w „Z jednoczeniu M todzieży Polskiej" , spraw iło O jcu św iętem u w ielk ą p r z y je m n o ść i jako-® w ia d ectw o w z n io ­ s ły c h id e a łó w i p i ę k n y c h c z y n ó w , i jako zapo w iedź n ie z a w o d n a d a ls z y c h p o s tę p ó w i w zm ożonej d z ia ła l­

n o ś c i tej organ izacji na p r z y s zło ś ć .

J e g o Ś w ią to b liw o ść upa tru je z g łę b o k ie m z a d o ­ w o le n ie m n ie ja k o n o w y dow ód troskliw ej opiek i O pa trzno ści B ożej nad K o śc io łe m ś w ię ty m w tem, że z ł o n a w ie r n e g o lu d u w y c h o d zą lic z n e a g o r ą c e z a s tę p y m ło d z ie ń c z e w chwili, g d y zew sząd uderzają w lu d z ­ k o ś ć fale n o w o c z e s n e g o p o g a ń s tw a , z w iastu jącego św iatu sm u tn e jutro. P a n B ó g w y p o s a ż y ł m łodzież w o so b liw e dary, które ją w y b itn ie u z d o ln ia ją do s p r o ­ w a d za n ia s p o łe c z e ń s tw a na dro g i praw a B o żeg o. Od­

z n a c z a się m ło d z ie ż s z czerą wiarą, o d w a g ą z d e c y d o ­ w aną i u k o c h a n ie m w ielk ich idea łó w . N ie dziw, że B o sk i Mistrz lg n ą ł do m ło d z ie ż y o s o b liw sz e m u c z u c ie m

(5)

Nr. 5 M iesię cz nik D ie c e z ja ln y Łucki 219

m iło ści i że K o śc ió ł otaczał ją p o w s z y s tk ie c z a sy b ardzo tro sk liw ą o p iek ą, jako tę c z ą stk ę o w czarn i C h rystusow ej, która p o trzeb u je s t a r a n n e g o k ieru n k u , a dobrze p r o w ad zon a z całą g o to w o ś c ią przejm uje się z baw iennem i zasadam i C h rystu so w e m u 1 w ła śn ie do tej ła tw ości o d c z u w a n ia i e n t u z ja s t y c z n e g o p r z e ż y w a ­ n ia id e a łó w e w a n g e lic z n y c h , naw ią zuje K ościół, g d y w sz er e g i Akcji k atolickiej zapra sza i w p row ad za h u fc e m ło d z ie ń c z e , uw ażając za bar/lzo w s k a z a n y i u ż y ­ t e c z n y ich udział w o b r o n ie i k r z e w ie n iu wiary.

Z tej mądrej a o jcow sk iej p e d a g o g ji K o śc io ła w y ­ nika, że dw om a z a sad n icz e m i w zględam i p o w in ie n się kie ro w a ć k a to lick i ruch m ło d z ie ży , o d c in a ją c się tem ostro i c a łk o w icie od w s z y s tk ic h in n y c h o r gan izacy j, które w y łan ia ją się z n o w o c z e s n e g o sp o łe c z e ń s tw a . Z jednej str o n y p o w in ie n on c zerp ać w sz e lk ie n a ­ t c h n ie n ie id e o w e i en ergję w e w n ę tr z n ą z w ia ry i z B o s ­ k i e g o p ło m ie n ia łask i do t e g o stop nia, iż b y w s w y c h z a m ierzen ia ch b y ł ruchem isto tn ie r e lig ijn y m i b y ten c h a rak ter n ie d w u z n a c z n ie i sta n o w c z o p rzejaw iał się n azew nątrz. Z drugiej str o n y zaś, ruch ten p o w in ie n b y ć ś c iśle i je d y n ie p o d p o r z ą d k o w a n y hierarchji k o ś ­ cielnej, owej najw yższej in sty ty c ji, której, w y łą c z n ie C hrystus p o w ie r z y ł sk a r b y swej nauki, sw e g o prawa i zbaw ienia. Te p o d s ta w o w e z n a m io n a nadają s to w a ­ r z y sz e n io m m ło d z ie ży k atolickiej o s o b liw s z y u rok w o c z a ch s p o łe c z e ń s tw a . D la ty c h c e c h są te zw iązki dr o g ie Ojcu św., jak o k o w gło w ie. A te n s z c z e g ó ln y ich chara kter nietyllco nie krępuje w nic ze m ich wzro­

stu i d z ia ła ln o śc i, lecz je ożyw ia i k sz ta łtu je ku c e ­ lom n ie p o r ó w n a n ie w y s o k im i p r a k ty c zn y m , ku w s p ó ł­

p r a c y z hierarchją k o śc ie ln ą w B o s k ie m a nie zw ło c z - nem d z iele a p o sto lstw a c h r z eśc h ija ń sk ie g o .

Ileż to n o w y ch , [a p r z e p ię k n y c h n a d z ie i budzi Z j e d n o c z e n ie M łod zieży P o lsk ie j w ła śnie dla te g o , że Papież, B isk u p i i d u sz p a ster z e p o s z c z e g ó l n y c h parafij widzą w niem h u fie c p ło m ie n n y , d z ie lą c y z nimi ś w ię te zam iary i twarde boje w o jsk a C h ry s tu s o w e g o .

(6)

220 Miesięcznik Diecezjaln y Łucki Nr. 5

J a k ż e ż n ie ż y c z y ć każdej parafji, by m iała swe zor­

g a n i z o w a n e s z er e g i m ło d z ie ż y ka to lickiej, p o d d a n e w be z w z g lęd n e j karności p r o b o sz c zo w i w tym d u c h u i celu, a b y przez n ie g o n a le ż y c ie p r z y g o to w a n e i p o ­ p r o w a d zo n e razem z nim s ta c z a ły św ięte w alki w d zie­

dzinie k u ltu r y religijnej, w s p ó łz a w o d n ic z y ły z w s z y ­ stkim i w c n o ta ch c h r ześcija ń sk ich i z a p r a w ia ły się do c z y n n e j s łu ż b y m iłosierdzia k a to lic k ieg o .

Ma zatem Z je d n o c z e n ie M łod zieży P o lsk ie j p o ­ d w ó jne zadanie: zad a n ie wewnętrzne^ w y c h o w a w c z e i zadanie z e w n ę tr z n e g o a p o s to ls k ie g o czynu. P o w in ­ n o on o w ięc w dalszy m cią g u p ie lę g n o w a ć na jstaran­

niej w łasne, chr z eśc ijań sk ie w y r o b ie n ie przez p o g ł ę ­ b ie n ie w ie d z y religijnej, prze p ło n ą c ą p o b o ż n ość , kar­

m io n ą p r z e d e w s z y stk ie m B o sk ie m i Siłami E u ch ary stji św., a czer p a n ą z ust i se rc a K o śc io ła przez g łęb o k i u d z ia ł w j e g o liturgji i przez ścisłą a r a d o sn ą p r a­

k t y k ę cnót c hrześcijańskich, zw łaszcza, c z y sto ś c i o b y ­ czajów. D o o s ią g n ię c ia w ła ś c iw e g o p r z y s p o s o b ie n ia p r z y c z y n i się też n iem ało o d d z ie ln e p r ow a d ze n ie s to ­ w a r z y s z e ń m ęsk ic h i żeń sk ich , jak się to już zapro­

w ad ziło w d ziecezjach p o lsk ic h , zw racając p r zytem u w a g ę na to, b y oba o d d z ia ły w s to su n k u do cało ści Akcji katolickiej i pod w z g lę d e m sk o o r d y n o w a n ia śr o d k ó w działa n ia m ia ły je d n o lity kierunek, p o r ę c z a ­ jąc jed n a k sw ym czło n k om w y c h o w a n ie od m ie n n e i d o s to so w a n e do ich s p e c y fic z n e j p s y c h o lo g ji i p o ­ trzeb.

N a d rugiem m iejscu Z je d n o c z e n ie p o w in n o zaraz p r z y z w y c z a ja ć m ło dzież do tego, a b y w y s o k o c e n iła dar w iary, str z e g ąc g o z a z d r o śn ie i d zieląc się jej św iatłem z drugim i, z g o d n ie z w ezw a n iem , z którem A p o s t o ł zw racał się do p ie rs z y c h chrześcijan, o to c z o ­ n y c h pog a na m i: „M iędzy którym i ś w ie c ic ie jako g w ia ­ z d y na świecie". (Fil. 2, 15).

N ie c h ż e t ed y m łodzież k a to lic k a : m ęsk a i ż e ń sk a u k o c h a a p o s to ls tw o C h ry stu so w e i o b r o n ę w iary k a ­ tolickiej, jako n a jw z n io śle jsz y przejaw m iłości. N ie c h ż e

(7)

Nr. 5 M iesięcznik D ie cezjaln y Łucki 221

tej m iłości bada i p oznaje r ó ż n o r o d n e s p o s o b y i n ie ch s to s o w n ie do w a ru n k ów w c z y n c ie p ły w c ie la jej zm ien n e form y, po d trzy m u ją c misje, w spierając b ie ­ dn y c h , o p iek u jąc się ludem i starając się w p r z e ró ż n y s p o s ó b o to, a b y b liźnim n ie ść p o m o c i prawdę.

J a s n o stąd w yn ik a, że Z je d n o c z e n ie p o w in n o w swej d z ia ła ln o śc i trzy m a ć się zdała od sp o r ó w p o ­ l ity c zn y ch . W y m aga ją t e g o i ś c is ły sto su n ek , ł ą c z ą c y je z hierarchją k o ś c ie ln ą , i j e g o o s o b liw e zadania, i n ie zb ęd n a mu jed n o ść w e w n ę tr z n a i s z c z e g ó ln y c ha rakter o r g a n iza c y j m ło d z ie ń c z y c h . Mimo to d z ia ­ ła ln o ś ć Z je d n oc z e n ia , jak to Ojciec św. k ilk a k r o tn ie w p o d o b n y c h w y p a d k a c h z a z n a c zy ł, nie b ę d z ie bez p o ż y tk u dla s p o łec z e ń stw a , k tó rem u pod k ażdym w z g lę d e m oddaje w ażn e p r z y słu g i. N ie b ę d z ie on a ta k ż e bez z n a c z e n ia dla o b r o n y w ia r y świętej naw et w d z ied zin ie p olity czn ej, g d y do tej o b r o n y zaw ezw ie h u fc e m ło d z ie ń c z e jakieś s z c z e g ó ln e n ie b e z p ie c z e ń ­ stw o i g ł o s B iskupów .

W p ię k n jrch b a rw ach widzi Ojciec św. p r z y s z ło ś ć Z jed n oczen ia . W m y śli i p r a g n ie n ia c h sw o ich k o ja r zy J e g o ś w ią to b liw o ść d z ia ła ln o ść polsk iej m ło d z ie ż y k atolick iej z d o k o n y w u ją c e m się o d r o d z e n iem cbrze- ś c ija ń s k iem t e g o kraju, k tó r y zb lisk a p o z n a ł i g o r ą c o miłuje. Z temi ż y c z e n ia m i zaś łą c z y Ojciec św. sw e m od litw y o k a to lic k ą g o t o w o ś ć i d z ieln o ść m łod z ie ży p o lsk ie j i o p o m y ś ln o ś ć dla tych, k tó r zy się nią s e r ­ d e c z n ie zajmują.

W d ow ód zaś Swej ła sk a w o ś c i p r z e sy ła J e g o Ś w ią ­ to b liw o ś ć W aszej E m in en cji i Z j e d n o c z e n iu M łodzieży P o ls k ie j sw e b ło g o s ła w ie ń s t w o A p o sto lsk ie .

Całując u n iż e n ie r ę ce W aszej E m in e n c ji, mam z a s z c z y t p r z e sła ć w y r a z y na jg łę b sz e j czci i szacu n k u .

W aszej E m in e n c ji n a jn iższ y i n a j o d d a ń sz y s łu g a

(— ) K ardynał P. Gasparri.

(8)

222 M iesię cznik Diecezjalny. Łucki Nr. 5 ;

R o z p o rz ą d z e n ia Władz D u c h o w n y c h Miejscowych.

P o r z ą d e k w i z y t a c j i k a n o n i c z n e j w d e k a n a t a c h : L u b o - m e l s k i m , W ł o d z i m i e r s k i m i H o r o c h o w s k i m o d 17.VI

d o 7 i i p c a 1929 r o k u .

1) O strówki ze stacji kolejow ej L ubom i przyjazd 17 czerw ca o godz. 6-ej wieczorem , w yjazd 19 c zerw ­ ca o godz. 7 ran o do Opalina.

2) Opalin, przyjazd 19 czerw ca o godz. 9 rano, w yja zd 19 c z er w ca o go d z . 14-ej de R.ymacz.

3) R ym acze, — p r zyja zd 19 czerw ca o godz. 6-ej w iecz. w yja zd 20 czerw ca o godz. 4-ej do B indu g i.

4) B in d u g a,— przy jazd 20 czerw ca o godz. 6 ej, w y ­ jazd 21 czerw ca o godz. 4-ej do K ory tn icy .

5) K o ry tn ic a ,—p rzyjazd 21 c z er w ca o godz. 6-ej, w yjazd 22 czerw ca o godz. 4-ej p o poŁ do U ściłu ga.

6) U ś c iłu g ,—p r z y ja z d 22 c z er w ca o godz. 6-ej po p oł. w yjazd 23 czerw ca o godz. 4-ej p o poł. do Swoj- czow a.

7) Sw ojczów, — przyjazd 23 c z er w ca o godz. 6-ej p o poł. wyjazd 25-go czerw ca o g od z . 4-ej po poł. do Sielca.

8) S ie le c , — przy ja zd 25 czerw ca o g o d z . 6-ej p o poł. w yjazd 26 czerw ca o godz. 4-ej do Litowiża.

9) Litow iż,—przyja zd 26 c z er w ca o godz. 6 ej, w y ­ jazd 27 c z er w ca o godz. 4-ej po poł. do Zab łociec.

10) Z a b ło tc e ,—przy jazd 27 czerw ca o godz. 6-ej p o poł. wyjazd o godz. 3 po poł. do Drużkopola.

11) D ru żk op o l,— przyjazd 28 czerw ca o god z . 7-ej w y jazd 29 c z er w ca o godz. 3-ej po poł. do Beresteczlca.

12) B e r e s te c z k o ,—przyjazd 29 czerw ca o godz. 6-ej po poł. wyjazd 30 czerw ca o g o d z. 4-ej do H orochow a.

13) H o ro c h ó w ,—przyjazd 30 c z er w ca o godz. 6-ej p o poł. wyjazd 2 lip ca o godz. 7-ej rano do N o w eg o- Z a h o row a przez K oniu eh y .

(9)

Nr. 5 M ie się c z n ik D ie c e z ja ln y Łucki 223

14) N o w y -Z a h o r ó w ,— przyjazd 2 lip ca o godz. 9-ej rano, w yjazd 2 lip c a o godz. 4-ej po poł. do Łokacz.

15) Ł o k a c z e ,— p r zyjazd 2 lip c a o godz. 6-ej po poł.

w yjazd 3 lip ca o godz. 4-ej do Zaturzec przez Szel- wów.

16) Z aturce,— przyja zd 3 lip ca o g od ż . 6-ej p o poł.

wyjazd 4 lip ca o g o d z . 4-ej do K isielina.

17) K is ie iin ,—p r z y ja z d 4 lip ca o godz. 6-ej po poł.

w yjazd 5-go lip c a o godz. 4-ej po poł. do K u p ic z o w a przez W o r o n c z y n .

18) K u p icz ó w ,—przyjazd 5 lip c a o godz. 6-ej w y ­ jazd 5 lip c a o g o d z. 4-ej po poł. do Turzyska.

19) T u rzysk, — przyjazd 6 lipca, o g o d z . 6-ej po poł. wyjazd 7 lip ca o godz. 4-ej p o poł. do Łucka.

P r z e p i s y o w i z y t a c j i p a s t e r s k i e j

( o p a r te na S y n o d z ie Ł u ck im z r. 1927 i r y t u a l e n o w y m Pro P o lo n ia .

1. O b o w ią zk i K sięży D ziek an ów .

W m y ś l s t a t u t u 9 5 , - S y n o d u Łuckiego, Księża Dziekani: a) z o r g a n i z u j ą w z a j e m n ą p o m o c p o d c z a s wizytacji przy s ł u c h a n i u spowiedzi; b) jeśli wizy­

t a c j a w y p a d n i e p o d c z a s r o ku s z ko ln e go , wyj ednaj ą o d I n s p e k t o r a S z k o l n e g o z wolnieni e dziatwy od n a uk i na c z a s wizytacji d a ne j parafji; c) o z a m i e ­ r z o n e j wizytacji p o w i a d o m i ą o d n o ś n e g o s t a r o s t ę p o w i a t o w e g o .

2. O b ow iązk i K sięży P r o b o sz c z ó w .

1. Ma m o c y s t a t u t u 90 S y n o d u , XX. P r o b o s z ­ czowie, o t r z y m a w s z y w i a d o m o ś ć o wizytacji k a n o ­ nicznej, b ezz wł oc zn ie p r z y s t ąp i ą do p r z y g o t o w a ­ nia parafji do tej uroczystości, a zwłas zcz a p o u c z ą o o dpuś ci e, w ó w c z a s u d z i e l a n y m przez Biskupa:

a) J eś l i możliwe, przed wiz ytac ją u r z ą d z ą r e k o l e k ­ cje, lub misje, o ile j e sz cze się nie odbyły: b) o g ­

(10)

224 M iesię cz nik D ie c e z j a ln y Łucki Nr. 5

ł os zą g odz inę, o której w dniu wizytacji m a j ą z e ­ brać się dzieci, kt óre przystąpiły do pierwszej Ko- munji św., z a r ó w n o dzieci u c z ęs zc za j ąc e do szkoły, k tó re winny przyjść wraz z n a u c z y c i e l s t w e m , jak i nie k o r z y s t aj ą c e z n auki szkolnej. Dzieci t e b ę d ą p o d d a n e e g z a m i n o w i z k a t ec h iz m u.

2. Mają być prze dst awi eni Księdzu Biskupowi c z ł on ko w ie br a ct w i kongre ga cji (st. 91 S y n o d Łu­

cki).

3. K wes t jo na rj us ze o wizytacji, już p rz e sł a ne , n a l e ży m i e ć w y pe ł n i o n e o d p o w i e d z i a m i (st. 92).

4. Księgi m e t r y k a l n e i inne (st. 180, 181 i 233 S y no d Łucki) należy p r z y g o t o w a ć Ksi ędzu Bi­

s k u p o w i do przejrzenia.

5. J eś li m a być k o n s e k r o w a n y kościół, ołtarz lub dzwony, t r z e b a o t e m uprzedzić Kurję Bi­

s k u p i ą (st. 94).

B ierzm ow an ie.

1. Księża P r ob o sz c zo w ie ze s z c z e g ó l n ą t r o s ­ kliwością, po o t r z y m a n i u niniejszego, r o z p o c z n ą g ł o s z e n i e n a u k o s a k r a m e n c i e b i e r z m o w a n i a , (st. 233 S y n o d u Łuckiego). W n aucz an iu t e m , o p r ó c z p rz e ds t a w i e n i a s a m e g o d o g m a t u , należy zwrócić m ię dz y i nn e mi u w a g ę na n a s t ę p u j ą c e szczegóły:

2. Przed b i e r z m o w a n i e m każdy winien być u spowiedzi świętej, a by w s t an i e łaski przyjąć t e n s a k r a m e n t .

3. Pr zys tępujący do b i e r z m o w a n i a winni być z ao pa t rz e ni w o d p o w i e d n i e kartki (st. 235 S y n o d u Łuckiego).

4. N awr óce ni z p r aw os ł aw ia nie p rz ys tępują do b i e r z m o w a n i a , gdyż s a k r a m e n t t e n już im z o s ­ tał udzielony przy chrzcie ś w i ęt ym .

5. Przyj muj ą s a k r a m e n t b i e r z m o w a n i a tylko ochrzczeni i tylko raz w życiu do t e g o s a k r a m e n ­ tu przystąpić m o ż n a .

(11)

Nr. 5 M iesię cznik D iecezjalny Łucki 225

6. M oż na przystąpić do b i e r z m o w a n i a i przed prz yj ęci em k o mu n ji świętej, nie b ę d ą c n a czczo.

7. Patri nus przy b i e r z m o w a n i u m o ż e być tyl­

ko o s o b a z d o b r ą opinją, już b i e r z m o w a n a , dla c h ł o p c ó w m ę żc z y z n a , a dla dz ie wc z ąt niewiasta.

8. P o d c z a s b i e r z m o w a n i a p a t ri n us kładzie s wą p r a w ą r ę k ę n a p r a w e m r a m i e n i u b i e r z m o w a n e g o .

9. O b o w i ą z k ó w patrini nie m o g ą pełnić: ojciec r odzony, m a t k a , lub w s p ó ł m a ł ż o n e k ( a ) b i e r z m o ­ w a n e g o .

10. P a tr i nu s zwykle o b ie r a n y j es t przez rodzi­

c ó w b i e r z m o w a n e g o , e w e n t u a l n i e przez je go o p ie ­ kunów, a g dy b y t yc h nie było przez p r o b o s z c z a parafji.

11. P o ż ą d a n e m jest, a by patrinus ukończył już lat 14 i znal d o b r z e z a s a d y wiary ś więtej.

12. Imię przy b i e r z m o w a n i u m o g ą b i e r z m o ­ wani wybi era ć tylko z p o ś r ó d i mi on ś więtych Pa ńs ki ch .

13. O o z n a c z o n e j godzinie, b i e r z m o w a n i m a ­ j ą się u st aw ić w o s o b n y c h rzędach, p o j ednej s t ro ni e chło pcy i mężczyźni, po drugiej d z ie wc z ęt a i k o ­ biety.

14. Pr zys tę pując y do s a k r a m e n t u b i e r z m o w a ­ nia powinni już być o b e c n i n a m o d l i t w a c h , o d ­ m a w i a n y c h przez B i s k u p a p rzed b i e r z m o w a n i e m oraz nie powinni o d ch o d z i ć p rz ed o t r z y m a n i e m k o ń c o w e g o b ło g o s ł a w i e ń s t w a . Mad t e m winni c zu ­ wa ć k a p ł an i p o d c z a s b i e r z m o w a n i a . O s ob y, przy­

c h o d z ą c e do koś cioł a po roz poc zę ci u b i e r z m o w a ­ nia, p r a g n ą c e j e d n a k przyjąć t e n s a k r a m e n t , wi n­

ny być z e b r a n e oddz iel ni e i p r z e d s t a w i o n e Ksi ę­

dzu Biskupowi do b i e r z m o w a n i a , p r z y c z e m ryt b i e r z m o w a n i a całkowicie m a być w y pe ł ni ony od p oc zą t ku .

15. W myśl kan. 793 K. P. K. i st. 236 S y ­ n o d u Łuc ki eg o należy wpisać p o b i e r z m o w a n y c h do ks i ąg s pecjalnych, o ra z winny być p o c z yn i on e

(12)

226 Miesięcz nik D ie cezjaln y Łucki Nr. 5

a d n o t a c j e o udz iel en iu b i e r z m o w a n i a w k s i ę g a c h chrztu (kan. 4 7 0 § 2 K. P. K.). J eś l i b i e r z m o w a n y poc h od zi z innej parafji, p o w i a d o m i ć na leż y o u d z i e l o ny m b i e r z m o w a n i u o d p o w i e d n i e g o p r o b o ­ s zc za c e l e m z robi eni a a d n o t ac j i przy a kcie chrztu;

dla t e g o też przy wpis ywa niu do ksiąg o s ó b bierz­

m o w a n y c h na leż y ba d ać , k to z jakiej p oc ho dz i parafji i kiedy urodzony.

16. Wp isywanie d o ksiąg o s ó b b i e r z m o w a n y c h i a d n o t a c j e w k s i ę g ac h chrztu p ow i n n o być d o k o ­ n a n e p o b i e r z m o w a n i u , n a p o d s t a w i e ka rt ek , o d ­ b i e r a n y c h od b i e r z m o w a n e g o . Wpisywać n al eż y wszystkich bez względu n a to, do jakiej n a l e ż ą parafji. Wzór kartki i książki, k tó re s ą o p r a c o w a n e w my śl k an . 798 K. P. K. n a z n a c z a Kurja n a ­ stępujący:

W zór kartki d o bierzm ow ania*

Imię c h r z e s t n e ... i m i ę..o b r a ­ n e do b i e r z m o w a n i a ... n az wi s ko ... urodził się r o k u ...

o c hr z c z o n y w parafji ...

w roku ... S a k r a m e n t b i e r z m o w a n i a przyjął z r ąk J . E. Ks. B i sk up a ...

w parafji ... d n i a ... 19 r.

Imię i na zw is ko o so by , s p eł ni a ją c ej f un k c j ę patrini, (o ile w p i s a n i e t e g o fa kt u o k a ż e się m o ż l i w e m )

(13)

Wzór książki osóbpobierzmowanych.

Nr. 5 M ie sięcznik D ie cezjaln y Łucki 227

CO ^ B

^ 1=5 05 'a

^ . 5 2 S

O -I-i r-< I- ^

^ a z? o HH A ^ g

Oj BUIBM.OUIZJ0] q ninouiBJ>iBs \\\

•8izpn jCpop[ i o ^ I

cdo

•r—ao a>*

a

r^ 3-1-5

cd

s

*

o *

*rH s HH

(N rH CM -

cd

•r^ n O

SW

cd O > 5

Sh 03

N C

Ph O

cd

| ś I

Ph B M

rOK^i ote

° B

o °s

co O

* § N N

03 s

B .£

<!>■ &Ho

■aj B

E '2 2 ^ s &

K-i O -u SI£ S o u o

;®>S 8 03

^ B

fM

j f u t e i o J i m js i

(14)

228 Miesięcznik D ie c e z ja ln y Łucki Nr. 5

Porząd ek cz y n n o śc i p o d cza ssa m ej w izytacji.

Wizytacja o d b y w a ć się będzie w e d łu g p r z e­

pisów n o w e g o rytuału. ( Or do a d r e c i p i e n d u m p r o c e s s i o n a l i t e r E p i s c o p u m e t ord o a d vis itandas p a r o c h i a s (pag. 1014— 1021).

1. W o z n a c z o n y m czasie Proboszcz, u b r a n y w k o m ż ę , s t uł ę i k a p ę bia łe go kol oru z pacyfika­

ł e m lub kr zy ż em w ręku, w o to c z e n i u d u c h o w i e ń ­ s t wa i wiernych, z c h o rą g wi a mi , o b r a z a m i i b a l d a ­ c h i m e m o c z e k u j e Księdza Biskuap przy b ra mi e . G d y Ks. Biskup przyjedzie, ks. P r ob os zc z p o d a j e m u do p oc ał ow an ia pacyfikał, intonuje d o b rz e z n a n ą ludowi pieśń religijną i w p r o w a d z a Ks. Bi­

s k u p a do kościoła. W razie u l e w n e g o deszczu, albo wielkiego błota, ks. P r obos zc z oc ze kuj e Ks.

B iskupa przy b r a m i e kościelnej. ( J a k a będzie ś p i e­

w a n a pieśń, należy u p rz edni o z a m b o n y ogłosić, a b y wszyscy ludzie mieli jej t e k s t i u mieli ją śpiewać).

2. Gdy Ks. Biskup wejdzie w g ł ó w n e drzwi kościoła, wdz iewa h u m e r a ł , s t uł ę i k a p ę koloru białego, a P r ob os zc z parafji, zdjąwszy biret, p o d a ­ je Ks. Biskupowi c ał uj ąc g o w rękę, kropidło, w k t ó r e m Biskup, najpierw u m a c z a w s z y palce, ż e g n a się, a p o t e m p ok ra p ia innych; n a s t ę p n i e p o d a j e P r ob os zc z ł ód kę z ka dzi dł em, mówią c:

„ Be ne dici te, P a t e r R e v e r e n d i s s i m e “; po z a s y p a n i u przez Ks. Biskupa kadzidła, ks. P r obos zc z o k a d za trzykrotni e Ks. B is ku pa duplici duetu; p o t e m wszyscy p r o ce sj on a ln ie u d a j ą się p rz ed wielki oł­

tarz, a chór, gdzie t o j est możliwe, ś p i ew a anty- fonę: „Ecce s a c e r d o s m a g n u s “. Ks. Biskup klęka n a p r z y g o t o w a n y m klęczniku i mo dl i się. P r o ­ b os zc z k lę k a na najniższym s t o p n i u po s t ro ni e epistoły, a s y s t a zaś po o b y d w ó c h s t r o n a c h ołtarza.

P o u k o ń c z e n i u ś p i e wu „ Ecce s a c e r d o s " , P r obos zc z parafji, s t aj ą c po s t r o ni e epistoły, zwróciwszy się d o Biskupa, odśpiewuje:

(15)

Nr. 5 Miesięcz nik D ie eczjaln y Łucki 229

V. P r o t ec t o r noster, aspice, Deus.

R. Et re spi ce in f a c i e m christi tui.

V. S a l v u m fac s e r v u m t u u m . R. D e u s m e u s , s p e r a n t e m in te.

V. Mitte ei, D o m i n e , auxilium d e s ancto.

R. Et d e Sion t u e r e e u m .

V. Nihil proficiat i nimicus in eo.

R. Et filius iniquitatis n o n a p p o n a t n o c e r e ei.

V. D o m i n e , exaudi o r a t i o n e m m e a m . R. Et c l a m o r m e u s a d t e veniat.

V. D o m i n u s v o b is c u m . R. Et c u m spiritu tuo.

De us, h u m i l i u m visitator, qui e o s p a t e r n a dilectione consolaris: p r a e t e n d e s ocietati n o s t r a e g r a t i a m t u a m ; ut p e r eos, in q ui bu s h a b i t a s t u u m in n ob is s e n t i a m u s a d v e n t u m . Per C hr is tu m Do- m i n u m n o s t r u m .

R. R m e n .

N a s t ę p u j e k o m e m o r a c j a o tyt ul e koś cioł a w t e n s p os ób , że się o d śp ie wu je lub o d m a w i a antyfo- n ę z I a u d e s ó w a d B e n e d i c t u s d e Titulo e cc le si ae , a j e d e n z k a p ł a n ó w i nt onuje we rse t. P o d c z a s ś p i e­

wu w e r s e t u Ks. Bi sk up zbliża się do ołtarza, c a ­ łuje go p o ś r o d k u i ś p i e w a o d p o w i e d n i ą o r a c j ę d e titulo e c c l e s i a e z m s z a ł u po s tronie lekcji. N a ­ s t ę p n i e w r a c a do ś r o d k a ołtarza dla udzielenia l u dz i om uroczystej benedykcji. Po u k o ń c z e n i u tych c e r em on j i , B i sk up u d a j e się n a p r z y g o t o w a n y tron, a p r o b os z cz p r z e d s t a w i a zwięźle s t a n parafji. Ks.

Biskup o d p o w i a d a i p o d a j e r ozkład czynności i n a ­ b oż eń st w.

N a s t ę p u j e n a b o ż e ń s t w o ż a ł o b n e z procesją.

Po s k o ń c z o n e j procesji, Ks. Biskup prz y wd zi e ­ w a k a p ę kol oru b i a łe g o i r o z p o c z y n a wizytację S a n c t is si mi , przy śpiewie: „ T a n t u m e r g o S a c r a - m e n t u m " , p o c z e m udziel a w pu sz ce benedykcji.

Na t e m się k oń czy w t y m dniu n a b o ż e ń s t w o .

(16)

230 M iesię cz nik D iecezjaln y Łuck Nr. 5

Nazajutrz r ano o godz. 8-ej m s z a św. ś pi e­

w a n a przez m i e j s c o w e g o Pr obosz cza ; po niej n a ­ u k ę o b i e r z m o w a n i u wygłosi m ie j sc ow y Ks. Pr o­

boszcz, lub w razie k o n ie cz n oś ci — wy z na cz on y przez Ks. Dz i eka na kapłan; po n a u c e , o k oł o godz.

9-ej b i e r z m o w a n i e . O godz. 11 s u m a u roc zy st a z k a z a n i e m . Jeżeli Ks. Biskup nie z as trzegł s obie c e l e b r o w a n i a s u m y , winien s u m ę c e l e b r o w a ć n a ­ z n a c z o n y przez Ks. D z i ek a n a k a pł a n . O godz. 15-ej katec hi zac ja , p r o w a d z o n a przez m i e j s c o w e g o pro­

bos zc za, po niej b i e rz m ow an ie , o.ile b ę d ą jeszcze ludzie do b i e r z m o w a n i a .

W pa ra fja ch, gdzie J . E. Ks. Biskup zatr zy­

m u j e się dłużej, k a te chi za cj a z a m i a s t o godz. 15-ej o d b ę d z i e się o godz. 16-ej.

Nieszpory o d b ę d ą się o go dz in ie stałej, w e ­ dług zwyczaj u w d a n e j parafji; c el eb ru je je j e d e n z k a p ł a n ó w k o n d e k a n a l n y c h .

Przed w y j a z d e m z parafji ud aje się Ks. Bi­

s kup do kościoł a, s k ąd po o d m ó w i e n i u „De pro- f u n d i s “ i m od li tw y za z mar łych, wyjeżdża.

Łuck, dnia 3 c ze r wc a 1929 r.

2631. ( _ j A d 0 l f S z e l ą ż e k , Biskup Łucki

(— )

Ks. Jan Szych Kanclerz

E g z a m i n a w i k a r j u s z o w s k i e w r. 1929 K UR JA B I S K U P IA

ŁUCKA.

S EK C JA

N a u k i i S z t u k i /

D n ia 1 c z erw ca 1929 r.

S to so w n ie do w y m a g a ń st. 2 5 — 30 S y n o d u Ł u c ­ k i e g o Kurja B isk u p ia w zy w a niżej w y m ie n io n y c h

(17)

Nr. 5 M iesię cznik D ie cezj alny Łucki 231

K się ż y do zło ż e n ia e g z a m in ó w w ik a r ju szo w sk ic h w d n ia c h 14 i 21 listo p a d a r. b.

W e d łu g pro g ram u p ie r w s z e g o r o k u obow iązani s ą z ło ż y ć e g za m in n a s t ę p u ją c y księża :

14 listopada: 21 listopada:

1) Ks. L. O staszew ski, xlO) Ks. K o b y liń sk i,

2) P. Iliński, 11) W W. Jach.

3) W. Św ięcicki, 12) >» J. Drabik, 4) M. W o jcie ch o w sk i, 13) J. D zikow ski, 5) B. T erlecki, 14) S. Ja n o w sk i, 6) M. K arpiński, 15) V B. L e sz c zy ń sk i, 7) W. B ato w sk i, 16) n G. Rudnicki, 8) T. A d a m czy k, 17) fi G. Ż elich ow sk i, 9) J. K ozak iew icz.

W e d łu g p r o g r a m u d r u g ie g o roku.

14 listopada'. 21 listopada:

1) Ks. W. P r z y g o d z iń sk i, 4) Ks. L. Żnrikowski, 2) B. F e d o r o w ic z, 5) A. Iw anicki.

3) J. Śliwa,

W e d łu g p r o g r a m u t r z e c ie g o roku.

14 listopada: 21 listopada:

1) Ks. J. B aranow icz, 4) Ks. St. J adczyk, 2) St. G ulbinow icz, 5) B. Ja strzębski, 3) W. H ipsz, 6) „ W. K ow alsk i,

Kurja B isk u p ia p o d aje zarazem w yk a z traktatów na e g z a m in y w ik a r ju szo w sk ie .

R o k I-szy.

P ism o św.: W stęp o g ó l n y do P ism a św. (K ruszyński).

T e o io g ja do gm a tyczna: I)e Fide, De D eo U n o et Trino.

T eo io g ja moralna: D e p r incipiis.

T e o lo g ja pasterska: A d m in istr o w a n ie Sakra m entu Chrztu i Eu ch arystji.

P r a w o ka no n iczne: N orm ae g e n e r a le s . D e p e r s o n is (can. 1—486; 482—725).

Liturgja: De B reviario.

(18)

232 M iesię cz nik D iecezjalny Łucki Nr. 5

R o k Il-gi.

P ism o św.: W stę p s z c z e g ó ło w y do S ta r eg o T esta­

mentu. (A rchutowski).

T eo lo g ja dogm atyczna: D e D e o Creante et E le v an - te. D e Y erbo Incarato. D e n oy issim is.

T eo log ja moralna: D e p r a e c e p tis d iv in is et eccle- siasticis.

T eo lo g ja pastoralna: A d m in istr o w a n ie S a k r a m e n tu P o k u ty i O statn ieg o N a m aszczen ia .

P r a w o ka non iczne: D e r e b u s (can. 72b— 1551).

Liturgja: D e Missali.

R o k III-ci.

P ism o św.: W stęp s z c z e g ó ło w y do N o w e g o T esta­

m entu (K ruszyński).

T eo lo g ja do gm a ty czna: D e Gratia. D e S a c r a m e n - tis in g e n e r e. D e E u ch a ristia et Ordine.

T e o lo g ja moralna: D e Sacram entis.

T eolo gja pasterska: O Sa kram encie M ałżeństwa.

Pra w o kanoniczne: D e iudiciis. D e delictis et p o e - nis. (can. 1552—2414).

Liturgja: D e Putua^.

(— ) f S t. W alczykieioicz B isk u p S u fra g a n Ł u c k i {— ) Ks. J. Szych Szef S ekcji

K anclerz

W sp r a w ie k w e s t w g r a n ica c h d ie ce z ji Ł u ck iej.

K U R JA B IS K U P IA ŁUCKA

S e k c ja M ajątk .-fin an s. W i e l e b n e g o D u c h o w ie ń stw a

D n ia 23 m a ja 1929 r.

jsf. 2412 D iecezji Łuckiej.,

ŁU CK .

D o s z ło do w iadom ości Kurji B iskupiej, że w g r a ­ n ic a ch diecezji Ł u ck iej ja cy ś z a k o n n ic y urządzają k w e s ty bez o tr z y m a n e g o u p r z e d n i na to p o z w o le n ia

(19)

Nr. 5 M ie się c z n ik D iecezjaln y Łucki 233

ze str o n y Kurji B iskupiej i bez za m e ld o w a n ia się u k s ię ż y P ro b o sz c zó w .

Kur ja B isk u p ia niniejszem u p o w a ż n ia W ie le b n y c h K się ż y P r o b o s z c z ó w do p o w ia d o m ien ia s w y c h para- fjan, że te ty lk o o s o b y m o g ą p r z e p ro w ad zać zbiórk ę ofiar na cele k o ś c ie ln e w gra n ica c h diecezji Łuckiej, które w y k ażą się od p ow ied n iem p o z w o le n iem ze stro­

n y K siędza B isk u p a diecezji.

O w y p a d k a c h b e z p r a w n e g o zbierania ofiar w d ie­

cezji zech cą W ielebni K sięża P r o b o s z c z o w ie b e z z w ło ­ czn ie zaw iadam iać Kurję B iskupią.

(— ) K s. Infułat Zagórski S zef Sekcji.

( —) Ks. Jan Szych K an clerz.

Rozporządzenie prawno-państwowe

O K Ó L N I K

Ministra W y z n a ń B e lig ijn y c h i O św iecen ia P u b lic z ­ n e g o do K uratorów O k r ęg ó w S z k o ln y c h , n a c z e ln ik a W y d z ia łu O św iecen ia P u b lic z n e g o w Woj. Śląskiem i w izytato ra L iceum K r z e m ie n ie c k ie g o w spraw ie za­

k ładania k ó łe k i zrzeszeń m ło d z ie ż y sz k ó ł śred nich o g ó ln o -k sz ta łc ą c y c h , sem inarjów naucz, i s z k ó ł z a ­

w od ow ych.

O r g a n iz o w a n ie k ó łe k i zrze sz eń m ło d z ie ż y na te ­ ren ie sz k o ły średniej o g ó ln o k s z ta łc ą c e j, seminarjum n a u c z y c ie ls k ie g o i s z k o ły zawodow ej stanow i bardzo w ażny c z y n n ik w y c h o w a n ia s p o łe c z n e g o m łodzieży.

D la utrzy m a n ia r ów n o w a gi m ię d z y r o zliczn em i żą d a ­ niami ty ch s z k ó ł i u je d n o sta jn ie n ia zasad p o s tę p o w a m a w p r z y g o to w a n ia ch do pr a c y s p o łec z n e j m ło d z ie ­ ży pod o d p o w ie d z ia ln em k ie ro w n ictw e m dyrektora(ki) sz k o ły , zarządzam:

(20)

234 M iesię cznik D ie cezjaln y Łucki Ni. 5

1) W sz e lk ie k ó łk a i z r ze sz en ia m ło d z ie ży szkolnej m o g ą p o w sta w a ć jed y n ie za ze zw o le n ie m łub na p o ­ le c e n ie dyrektora(ki) s z k o ły i na j e g o zarząd zenie m uszą b y ć zlikw idow ane.

2) M łodzież sz k ó ł śred n ich w s z e lk ie g o t y p u może n a le ż e ć ty lk o do k ó łe k i zrzeszeń , istn ie ją c y c h w da­

nej szk ole za z e zw o le n ie m d yr e k tora (ki). W yjątek stanowią: m ię d z y s z k o ln e k ó łk a spo rto w e i w n ie k tó ­ r ych w y p a d k a c h m ię d z y s z k o ln e druży ny harcerskie, choć i tu z e zw o le n ie dyrektora(ki) jest k o n ie c zn e.

3) D o z w o lo n e są organizacje:

a) o chara kterze religijnym , sam ok ształcącym , a r ty s ty c z n y m i sportow ym . Takie k ó łk a w in n y b yć k ierow an e przez n au czy cieli i nie potrzebują s p e c ja l­

nej organizacji władz wew nątrz kółek,

b) o c h a ra k terze sam o rząd o w y m , w sp ó łd z ielc z y m , h um anitarny m (bratnie po m o ce, k ó łk a P. C. K.) i e t y ­ czne (walka z alkoholizm em ). Takie k ó łk a w in n y m ieć statut, r e g u la m in i w y z n a c z o n e g o przez d y r e k ­ cję s z k o ły o p ie k u n a (kuratora).

4) Ł ą c z e n ie się k ó łe k r ó ż n y c h s z k ó ł w jed no zrze­

s z e n ie z p r z e ło ż o n ą w sp ó ln ą w ładzą zrze sz en io w ą jest nie d o z w o lo n e . W y jąte k stan ow ią d r u ży n y h arcerskie, w chod zące, z g o d n ie z orga niza cją Zw. H arc. P o lsk ., w hufce i chorągwie.

5) Ilo ś ć i ja k o ść k ó łe k i zrze sz eń m łodzieży w d a ­ nej sz k o le za le ż y od decyzji dyrektora(ki) sz k o ły , k tó ­ ry w in ien czu w a ć nad tem, ab y m łodzież w n a dm ia­

rze w z ię ty c h na siebie o b o w ią z k ó w n ió przezw yczaja- ła się do pr a c y j ow ierzchow nej *i w zbyt szerokim w y b orze p ó l p r a c y dodatkow ej nie p o tr ze b o w a ła się d e c y d o w a ć zb y t nierozw ażnie.

Z chwilą o g ło s z e n ia n in ie js z e g o ok ó ln ik a tracą moc obow iązującą w sz e lk ie za rząd zenia z nim sprzeczne.

W arszawa, dnia 3 w rześn ia 1927 r. (Nr. O. II. łiiz.

752/27).

M in ister W y z n ań R e lig ijn y c h i O św iecen ia P u b lic z n e g o

(— ) Dr. Dobrucki.

(21)

Nr. 5 M iesię cznik D iecezjalny Łucki 235

DZIAŁ NIEURZĘDOWY

T ra k ta t polityczny pom iędzy S to licą Ś w iętą i Italją.

( T l o n a c z e n i e z La Vie C a th o lik u e 23. Ili* 1929 r. Na 234, str. 5).

W imię Trójcy Przenajświętszej.

Zważywszy:

Ze Stolica A p o s t o l s k a i Italja uznały p o t r z e b ę us uni ęci a wszelkiej p o d s t a w y i s t ni e j ą ceg o m i ęd zy ni emi konfi kt u przez pr z ys t ą pi e n i e d o d e f in i ty wne g o załatwienia ich s t o ­ s u n k ó w wz aj emnych, zgo d ni e z w y m a g a n i e m spra wi edl i­

wości i w s p o s ó b o d p o w i a d a j ą c y g o dn o ś c i obydwó c h Stron Wysokich, kt óryby prz yt e m zapewni ł Stolicy Świętej stałą p od wz gl ę de m f a k t yc zn y m i p r a w n y m g w a r a n c j ę b e z ­ względnej ni eza l eżnoś c i w wy pełni ani u wz ni os ł ego J e j pos łann i ct wa n a ziemi, a tą d r o gą pozwolił tejże Stolicy Świętej uznać za n i e odwoł al ni e r oz wi ąza ną „kwest ję rzym- s k ą “, p o w s t a ł ą w r. 1870 d r o g ą aneks ji Rzymu d o Kró­

lest wa Italji p o d p a n o w a n i e m dynastji D o m u S a b au d zk ie go ; Że, g dy dla z a p e w n i e n i a Stolicy Świętej ab so l ut ne j i ze wn ęt rz ne j niezal eżności n i e z b ę d n e m j est z a g w a r a n t o ­ wa n i e J e j pr a w s u w e r e n n y c h , k t ór e b y nie podl egał y d y s ­ kusji n aw e t na t er e ni e m i ę d z y n a r o d o w y m , u z n a n o kon i e c z ­ n o ś ć ut wo r z eni a o d r ę b n e g o t er yt or j um, Miasta Wa t y k a n u , k t ó r e g o naj pęł ni ej sza wł as n o ś ć przy z a ch o wa ni u specjal nych okoliczności, — n al eż ał oby d o Stolicy Świętej, p o s i a d aj ą c e j na n i e m wył ąc zną i a b s o l u t n ą wł adzę or a z s u w e r e n n ą juryzdykcję.

J e g o Świ ąt obl iwość p a pi eż Pius XI i J e g o Maj es t at Wiktor E m a n u e l III, król Italji, post anowi l i zawrzeć traktat, m i a n u j ą c dla t e g o celu d w ó c h p e ł n o m o c n i k ó w , mi anowi ci e ze s t r o ny J e g o Świątobliwości, J e g o E m i n e n c j ę N a j d o ­ s toj ni ej szego Ka rd y na ł a Piotra G a s p a r r i ’ego, S ek re ta r z a S t an u Stolicy Świętej i J e g o Ek s ce le nc j ę s zl achet ni e u r o ­ d z o n e g o p a n a Be n i t o Muss ol ini ’e g o P re z es a Ministrów i S zef a Rządu, kt óry p o wy mi an i e , wz aj em n e j Swych peł ­

(22)

236 M iesię cz nik D iecezjaln y Łucki Nr. 5

no mo c n i ct w i p o uzna ni u ich legal ności, ułożyli ws pól ni e n a s t ę p u j ą c e artykuły:

R e l i g j a S t a n u S u w e r e n n o ś ć S t o l i c y Ś w i ę t e j C i t t a d e l V a t i c a n o .

Art. I . . Italja uzna j e i p o n o w n i e stwierdza z a s a d ę , u św i ę c o n ą w ar tykul e pi er ws zy m Konstytucji Król estwa z d n i a 4 m a r c a 1848 r., kt óry st anowi , że religja katolicka, a p o s t o l s k a i r z y m s k a j e s t j ed y ną religją S ta n u.

Art. 2. Italja u zna j e s u w e r e n n o ś ć Stolicy Świętej na t er e ni e m i ę d z y n a r o d o w y m , j ąk o at t rybu; przynależnej J ej z nat ury, zgodni e z J e j t rad yc j ą i wł aściwości ą J e j p o ­ sł anni ct wa n a ziemi.

Art. 3. Italja u z n a j e p e ł n ą w ł a s n o ś ć i wył ączną oraz a b s o l u t n ą władzę, j ako t eż s u w e r e n n ą juryzdykcj ę Stolicy Świętej w s t o s u n k u do W a t y k a n u , w j e g o a k t u a l n y m s t a ­ nie, z j ego pr z yn a l eż n oś ci a mi i d o t ac j ami , kt óre t ym s p o s o ­ b e m tworzy Miasto Wa t yk an u , dla s p ec j a l nych celów, z u w z gl ę dni e ni em zmi an, pr zewi dzi anych w mn i ej szym t rakt aci e. Gr ani ce / t e g o m i as t a o kr e śl a plan, st anowi ący pierwszy załącznik i część i n t eg r a l ną n iej sze g o t rakt atu.

U s t al ono przytem, że plac Ś w i ęt eg o Piotra, nal.eżący do Miasta Wa t yk a nu , p o zo s t a n i e w n o r m a l n y c h w a r u n k a c h o t wa r t y m dla publiczności; cz uwać n a d ni m b ę d ą o r g a ny policji p a ń st wo we j italskiej, kt óre za t r zymywać się b ę d ą u stopni, wi od ąc y ch do Bazyliki, kt óra i n ad al służyć m a do czci publicznej; p o w s t rz y my w a ć się prz et o b ę d ą od w c h o d ze n i a n a te s t o p n i e i wkra cza ni a do w s p o m n i a n e j bazyliki, z wyj ąt ki em wy pa dk ów, w których w e zwa n e b ęd ą d o interwencji przez o d p o w i e d n i ą władzę.

J eżel i Stolica Święta z e ch c e c z a s o w o zawiesić, dla s zc zegól nych c e re monj i, wolny ruch na pl acu Świ ęt ego Piotra, wł adze italskie u s u n ą się poza linje z e wnęt rz n ą k o l u m n a d y Berni ni ’e g o i jej przedł użeni e, ch yba by k o m ­ p e t e n t n a władza zawezwał a je d o p oz os t an i a na miejscu.

Art. 4. S u w e r e n n o ś ć i juryzdykcja wyłączna, kt órą

(23)

Nr. 5 Miesięcz nik Diecezjaln y Łucki 237

Italja przyznaj e Stolicy Świętej w z g l ęd em Miasta Wa t y k a n u , m a t ak ż e to znaczenie, że rząd italski nie m o ż e m i e ć ż a d ­ nej ingerencji na t e m t e r yt or j um i że t a m n i e m a żadnej innej wiadzy, op ró c z władzy Stolicy Świętej.

A rt. 5. C el em w y k o n a n i a ar tykułu po p r z ed n i e g o , przed we j ś ci e m w życie n i ni ej s zego t rakt at u, teryt orj um m i a s t a W a t y k a n u będzie o pr óż ni on e, s t a r a n ie m rządu italskiego, z rzeczy obcyc h względnie z mi es zk ań c ó w, nie- nal eż ącyc h do t e g o mi ast a. Stolica Święta p o s t a r a się 0 z a mk n i ę ci e d o s t ę p u do t e g o m i a s t a przez ogrodz eni e miejsc odkryt ych, z wyj ąt ki em placu Św. Piotra.

Z drugiej s trony us t al ono, że w s prawi e n i e r u c h o m o ­ ści, i stniejących na t er yt or j um Mi ast a W a t y k a n u , a n a l e ­ żą cych do i nstytutów lub organizacji z a k o n n y c h , Stolica Święta p o s t ar a się ur e gu lo wa ć z niemi b e z p o ś r e d n i o s we s t os un k i bez interwencji P ań s t wa italskiego.

A rt. 6. Italja p o s t a r a się, d r o g ą koni ecz nych u m ó w z z a in l e r e s o w a n e m i orga ni z acj ami , o z a pe wni en i e Miastu W a ty ka nu , t y t uł em własności, o d p o w i e d n i e g o wymi aru wody.

Italja również p o s t a r a się o poł ączeni e z k o l ej ami że- l azne mi p a ń s t wo we m i , w z n os zą c w t ym celu dworz ec k o ­ lejowy na t e r yt or j um Mi ast a W a t y k a n u , w mi ej scu, ozna- c z o n e m na za ł ąc z o ny m planie, d op us zc za j ąc p r z yt em wol­

ny przej azd w a g o n ó w wa ty k ań s ki ch na d r o g a ch żelaznych p a ń s t w o w y c h italskich.

Italja urządzi t ak że b e z p o ś r e d n i e poł ącz eni e t e l e g r a ­ ficzne, t el efoniczne, r adjot elegraf iczne, radi o t el e foni czne 1 p oc z to we Mi ast a W a t y k a n u z i nnemi P a ńs twa mi .

Wr es zcie Italja zajmi e się r ówni eż u r z ą d z e n ie m i n­

nych świ adc zeń publicznych.

Rzeczy te, kt óre zostały w s k a z a n e wyżej, b ę d ą u r z ą­

dz o n e k o s zt e m P a ń s t wa Italji w ci ągu roku od wejścia w życie ni ni ej szego t rakt atu.

Stolica Święta ut rzymuj e wł as ny m k o s z t e m istniejące wejścia do W a t y k an u oraz bud uj e inne wejścia, które uzna za po t r z e bn e.

B ę d ą zawart e u m o w y spec j a l ne co do ruc hu p oj az dów

(24)

238 Miesięcznik D iecezjaln y Łucki Nr. 5

i a e r o m o b i l ó w wa t y k ań s ki c h na t e r yt or j um P a ń s t wa ital­

skiego.

A rt. 7. Rząd italski zobowiązuj e się d o n i e d o p u s z c z e­

nia b u d o wy w bliskości Mi ast a W a t y k an u, nowyc h g m a ­ chów, z kt órych byłby otwarty wi dok na w e w n ęt r z n e części t ego Miasta, — p o s t a r a się r ówni eż o us uni ęci e częś ci o­

w e , — w t ym s a m y m celu,— tych bu dyn kó w, k t óre istnieją od st rony Fortu Cavallegeri i wzdłuż Via Aurelia i Viate Vaticano.

Zg od ni e z z a s a d a m i pra wa m i ę d z y n a r o d o w e g o niewol- n o jest a e r o m o b i l o m j aki egokol wi ek rodzaju, przel at ywać p o n a d t er y t or j um Wa t y k an u.

Wszystki e zmi any w bud owl ac h ora z d r o g a c h na pl a­

cu Rusticucci, j akot eż na przestrzeni, przylegającej do k o ­ lumnady,^—kt ó r e to mi ej sca nie s ą o bj ęt e p r a w e m eks t e- rytorjalności, p r z ewi dzi ane m w artykule 15, oile t e zmi any m o g ą i n t e r e s o w a ć Mi ast o W a t y k a n , d o k o n y w a n e b ę d ą za w z p ó l n e m p o r o zu mi en i e m.

P r e r o g a t y w y , z w o l n i e n i a o d c i ę ż a r ó w p u ­ b l i c z n y c h , E g z e m p c j e .

Art. 8. Zwa żaj ąc na n i e t y k al n o ś ć i Świ ątobliwość O s o b y Naj wyżs zego Papi eża, Italja stwierdza, że z a m a c h na Nią oraz p r z ygot owa ni e t a k i e g o z a m a c h u s ą k a r a l n e t emi kar ami , k t ó r e są przewi dzi ane przeci wko o s o b o m do- k o n y wu j ąc y m z a m a c h u na o s o b ę króla al bo p r z yg ot ow u ­ j ącym t e g o r odzaj u z a ma c h .

Obelgi i zniewagi publiczne, w y r z ą d z o n e na t eryt orj um italskiem o s o b i e Na j wy żs zogo P api eża m ow ą , c z y n e m lub p i s m e m s ą k a r a n e j ako ebelgi i zniewagi, wy r z ądzone os ob i e królewskiej.

A rt. 9. Z g o d n i e z z a s a d a m i pr a wa m i ę d z y n a r o d o w e ­ go wszystkie os oby, m a j ąc e s tął ą re zyde nc ję w Mieście Wa t yk a ni e, s ą po dl eg łe s u we r e n n e j władzy Stolicy Świętej.

Rezydencj a ta nie ginie przez s a m fakt c z as o w e g o p r z e ­ b ywa ni a w i nnej mi ej scowoś ci , oile to nie łączy się z ut rat ą

(25)

Nr. 5 M iesię cz nik D iecezjaln y Łucki 239

za mi es zk a ni a w s a m e m Mieście Wa ty ka ni e al bo z i nnemi okol i cznościami , kt ór e wskaz uj ą z m i a n ę rezydencji.

Oile os o by , w s k a z a n e w p op r z e d n i m par agrafi e, utra- cają zal e żnoś ć swą od władzy s u we r e n n e j Stolicy Świętej, a według z a s a d us t aw italskich, niezależnie od o kol ic z n o­

ści, wyżej wy mi e n r o n y c h , nie m o g ą być zaliczone d o o b ­ cych n ar odowoś ci , b ę d ą u w a ża n e na m oc y s a m e g o faktu za obywateli Italji. •

Do t ychże os ób, oile p ozost aj ą w zależności od s u w e ­ r e nn e j władzy Stolicy Świętej, b ę d ą s t o s o w a n e na terytor- j u m Król estwa— Italji n aw e t w z a kr es ie praw o s ob o w y c h (oile o n e nie są u n o r m o w a n e przez p r a w o d a s t w o Stolicy- Świetej) d ys pozyc j e p r a w o d a s t w a italskiego, a gdy idzie o os ob y, na l e ż ą ce do obcej nar odowo ści , — p r a w o d a w s t w a t e g o P a ńs twa , z k t ó r e g o d a n e o so b y poch od zą .

A rt. 10. Dygnitarze Kościelni ora z os oby, na l eż ąc e do Kurji papi eski ej, kt órych lista będzie u ł o ż o n a na mocy w z a j e m n e g o p o r o z u m i e n i a się o b y d w ó c h Wysoki ch Stron t rakt at owych, c ho ć by nie p o si ada ł y o n e oby wa t e l s t wa W a ­ t y k ań sk i eg o, b ę d ą za wsze i we wszelkich w y p a d k a c h wy­

jęte, w odni esi eni u d o Italji, z p o d obowi ąz ku służby woj­

s kowej , funkcji s ędziów przysięgłych i wszelkich prestacji o s ob owy c h .

Dyspozycj a ta m a z a s t o s o w a n i e t akże d o funkcjonar- j uszów w tych gałęziach zajęć, kt óre Stolica Święta u z n a ­ je za ni ezbę d ne, kt ó r e też pos i a d a j ą stałą dot acj ę, są zwi ązane z Bi urami Stolicy Świętej, z różnemi dy kast er ja- mi i z i nne mi bi urami i st ni ej ącemi p oza M i a s t e m W a t y ­ k a n e m , a w s k a z a n e m i niżej w ar t ykuł ach 13, 14, 15 i 16.

Ci f unkc jon a rj us ze b ę d ą wskazani w oddzi el nej liście, k t ó ­ ra będzie uł ożona za w s p ó l n e m p o ro z u m i e n i e m się, jak w s p o m n i a n o w y ż e j , ' — kt óra też będzie pub l ik owa n a c o ­ roczni e przez Stolicę Świętą.

Duchowni, zajęci poza Mi as te m W a t y k a n e m , na m o ­ cy s w e g o urzędu, p r a c am i w z a kr es ie wyda wa ni a akt ów Stolicy Świętej, nie b ę d ą n a r aż a ni z t eg o tytułu na ż a d n e p r z e s zk o dy lub przykrości, ani t eż nie b ę d ą p od da w an i ż a d n y m b a d a n i o m ze st rony władz p a ń s t wo w y c h włoskich.

(26)

240 Miesięcznik D ie cezjalny Łucki Nr. 5

Każdy obcokr aj owi ec, piastujący j aki ś urząd kości el ny w Rzymie, korzysta z tej opieki prawnej osobi stej , j aką z a pewni aj ą us t awy Królestwa swym o b ywa te lo m.

Art. I I . O r g a n y ce nt r al ne Kościoła Katolickiego są wol ne od wszelkiej ingerencji ze s trony p a ń s t w a italskie­

go (z wyj ąt ki em dyspozycji us t aw italskich co d o prawa na b y wa n i a przez o so b y mo ra l n e ) j a k ot eż w zakres i e o b r o ­ tu d ób r n i er uc ho my ch .

S t ó s u n k i m i ę d z y n a r o d o w e i p o s i a d ł o ś c i S t o l i c y Ś w i ę t e j .

Art. 12. Italja uznaje p ra w o Stolicy Świętej do r e p r e ­ zentacji czynnej i biernej we dł ug z a s ad og ól nych prawa m i ę d z y n a r o d o w e g o .

Przedstawi ci el e rządów z a grani cz nych przy Stolicy Świętej korzystają n ad a l w Królestwie ze wszyst ki ch p r e ­ roga t yw i niezależności, prz yn al eżnyc h a g e n t o m d y p l o m a ­ t ycznym, zgo d ni e z p r a w e m m i ę d z y n a r o d o w e m , a ich si e­

dziby m o g ą p o z o s t a w a ć n adal na t e r yt or j um wł oski em przy za c h owa ni u zwolnień od j aki chkol wi ek ciężarów, jak to zwolni eni a t e g o r odzaj u im przysługuj ą m o c ą pr a wa m i ę d z y n a r o d o w e g o , c hoć by ich p a ń s t w a nie ut rzymywał y s t o s u n k ó w d yp l o m a t y c z n yc h z ltalją.

Z g o d z o n o się, że Italja j es t o b o w i ą z a n ą d o p o z o s t a ­ wienia zawsze i we wszystkich o ko l iczno śc i a ch wolności k o r e s p o n d e n c j i ze Stolicą Świ ęt ą wszystkich pańs t w, nie wyłączając stron, p o z o s t aj ą c y c h w st an i e wojny, — i n a w z a ­ j em, p o d o b n i e j ak w ol n e g o d o s t ę p u B i s k u p ó w c a łe go świ at a d o Stolicy apost ol ski ej .

Wy s o k i e St ro n y t r a k t a t o w e zobowiązuj ą się do u s t a ­ n owi eni a mi ędzy s o b ą s t o s u n k ó w d ypl oma t yc z n yc h n o r ­ mal nych, przez a k r e d y t o w a n i e a m b a s a d o r a wł os ki ego przy Stolicy Świętej i Nuncjusza p a p i e s k i e g o przy rządzie Italji; t e n ost at ni będz i e D z i e k a n e m Korpusu d yp l o ma t y c z ­ n e g o w g r a n ic ac h p ra wa zwyczajowego, kt óre u z n a n e b y ­ ło na Kongr e s ie Wi ed e ń s k i m a k t e m z d. 9-go czerwca, 1815 roku.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dziecko nieznanych rodziców zalicza się do tego wyznania religijnego do jakiego można przypuszczać, że dziecko należy, lub należeli rodzice.. Jeżeli z oznak

czonym.. Co do Boga dochodzimy.. Wszelka doskonałość godna jest wszelkiej miłości. Miłość Boża wydajną jest dla Niego sam ego. Ojciec przez poznanie siebie rodzi

Program obejmuje naukę gry na organach, harmonizację chorału gregorjańskiego i liturgję, śpiew chórowy, oraz wiadom ości nauk teoretycznych, jak: harmonja,

nie w możliwie najkrótszym zarysie i jak najjaśniej narzucających się sa my ch przez się wytycznych postępowania, w zakresie wyborów.... Dać należy tym sp o

Ścieżki młodości wielkich mężów... Z arys his

ści demagogiczne, zajęcie się dolą sfer robotniczych, któ rych w ten sposób czyni się podatnymi pod siew sw ych doktryn... W wysokim stopniu ułatwia wrogom

R o sja sowiecka coraz bardziej stacza się w- przepaść anarchji, mordu najniewinniej- szych obywateli i śmierci głodow ej... Szelążka do

Gdy otrzymaliśmy wiadomość, że zwiedzisz nasze strony, ucieszyliśmy się bardzo, gdyż pobyt Księcia Kościoła tu na Kresach, zado­.. k um entuje polskość