• Nie Znaleziono Wyników

Wiadomości Brukowe. Nr 85 (1818)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wiadomości Brukowe. Nr 85 (1818)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

WIADOMOŚCI BRUKOW E

W i l n o w S o bo tę D n ia 20 L ip c a

Z M E D Y C Y N Y . J U R O M A N I A .

(Dokończenie.') S p o s o b l e c z e n i ó.

C.sas już, kochany czytelniku , p rzystąp ić do nay w ażn ieyszey części naszey rozp raw y , to jest: do sposobu leczenia. Jest to rze c z nie bardzo łatw a, zw łaszcza w te raź n ie jsz ym p r z y ­ padku: bo w iesz doślatecznie, że ja pierw szy zacząłem m ieć uw agę na tę o k ro p n ą , a na nieszczęście, cale nie rzadką dolegliwość; a za ­ tem nie w iele ąję mogłem nauczyć od poprze­

dników m o ic h ; ale sani postrzegać , zew sząd zbierać- i znosić do kupy, jak k w estarz z sa­

k w ą , musiałem. A naprzód trzeb a, żebyś w ie­

dział , że u 'n a s każda k u ra c ja jest dw ojaka;

to jest •. albo rationalis (rozumna), albo ^pro­

szę nierozum ieć , źe nierozumna: ale) empi­

ryczna : co zn a czy do sło w a , oślep namacana.

T am ta układa się podług znajomości p rzyczyn ; na tę zaś natrafiam y p rzyp ad k iem ; raz m y , drugi ra z p oczciw e nasze staruszki. Bo to za ­ le ż y od szczęścia; tak jak w ygranie w lo te r y ą , albo uch w ycen ie kogoś w ciuciu-babkę.

A poniew aż się pokazało , iż nieczynność , zw łaszcza starey m łodzieży, nayp ierw szą jest choroby p rzyczyn ą; że dopóki trzeb a było pa- łasikiem w y w ijać , nigdy o niey nie słyszan o ; w ięc istotna i naypierw sza rze cz jest, znaleśdź dla dysponowanych do te y dolegliwości, p rzy­

zw oite w młodości zatrudnienie. U w ażałeńi z a ś , że nie masz przeciw n ićyszego stanu te y chorobie , nad stan w o y s k o w y ; dla tego nie żleby b yło, tylk o co p oczyn ających chorow ać, dóbremi sposobami do w oyska nakłaniać; cho- ru ją cy ch z a ś , gdy inne sposoby nie pomogą', b rać prosto pod karabin. T e n ostatni sposób,

r ę c zę , ze w przypadkach n aygorszych, i zd e­

sperow anych nawet, nieochybnie pomoże. . A że w kaźdey k u ra cy i, nie na lekarstw o tylko, ale na pokarm y i napoje nay w iększy m ieć w zgląd jn a łe ży , zatem osadzenie , dających pierw sze znaki ch oroby, na chlebie i w o d zie , lub na sam ey kaszy, p rzez kilka m iesięcy, bez p rze r­

w y i f o lg i , bardzo takżie jest skuteczne, i ni­

gdy zaw ieśdź nie m oże. W s z y s tk ie rozpala­

jące tru n k i, piw a naw et i miodu nie w y y m u - jąc , powinny bydź, jak naymocriiey, zabronio­

ne ; a natomiast pozw olona jak n ayob ficiey c z y s ta źródlana lub rzeczn a w o d a, jako od- w ilzająca (huńiectans), chłodząca (temperans) , rozrzedzająca (diluens) i w yprow adzająca p rzez p o t y , i uryn ę w szelkie ostre i zepsute humo­

ry . P rz y t e n j, ponieważ cała ostrość idzie w te y chorobie do g ło w y , która się mocno zapala i zaognieniem g ro zi; przeto ch orzy po­

w inni ciągle chodzić z głow ą należycie-^wygo- lo n ą ; siedzieć w w y ż e y opisanych lazaretach, gdzie im należy głow ę w odą zimną jak nay- częściey z le w a ć .* O suszenie zaś jey lękać się nie p o trze b a , jeżeli ch orzy są ż o n a c i; jeżeli nie , w ypada im koniecznie dać / żony, nie t y l­

ko dla suszenia głow y, ale dla rozbijania w szel­

kich juromanicznych myśli. T a k albowiem ro- zUmiem, że na to nie mą w ca łe y M edycynie dzielnieyszego i pewnieysfcego środka.

S ą , k tó rzy sposobem używ anym w innych maniakach , w iązać ch orych i zam ykać radzą.

Jakow y sposób nie b y łb y w praw dzie z ły i b ez­

sk uteczny ; ale z w ielu p rzy czyn trudny jest do w ykon ania, zw łaszcza, dla m nóstwa cho­

ry c h , k tó rzy b y się chyba naw zajem c h w y ta ć i pilnować m u sieli, tak, jak się dziś nawzajem sądzą i ochraniają. M yśląc w ię c długo i bie­

dząc się nad w ynalezieniem nayskuteczniey-

(2)

szego na ciężką tę dolegliwość lekarstw a, i już praw ie rozpaczając: trafiłem szczęściem na je­

dyny rzadki' i p raw dziw ie nieoceniony sta­

ro żytn y rękopism; nie w spróchniałym w p ra w ­ dzie znaleziony d rz e w ie , ale k tó ry mi jeden z W ieleb n ych JJ. X X . B onifratrów łaskaw ie udzielić raczył, jako w ich składzie c zy B ibli­

otece znaleziony. 'R o zczyta w sz y się w t y r n r ę - kopiśmie łacińsko-polskim , dowiedziałem się, z praw dziw ą pociechą i iż A u tor, równie jak j a , zatrudniał się leczeniem Jurom ańii; zeb rał niektóre postrzeżenia dosyć ważne ; a nade- w szystko opisał praw dziw y rf.a tę chorobę spe­

cyfik, którego naw et rysunek p rzyłączył. Spe­

cyfik ten, jak tw ierdzi kochany Autor, trafem , rów nie jak w szystkie szczęśliw e w y n a la z k i, o d k ryty został na Żm udzi , przez jakiegoś po­

czciw ego Ekónom a, Odżałować nie m ogę . że nam A u tor nie dochował nazw iska tego w iel­

kiego człow ieka. T ylem się tylk o z niego do­

w ie d zia ł, iż JPan Ekonom p ierw szy postrzegł nieocenione skulki tego specyfiku w naszey chorobie; tudzież , źe nie b y ł Zmudzinem, ale w ędrow nym Mazurem; co czyn i praw dziw y za ­ szczy t te y prow inćyi i pokazuje , jak posiada, oddawna w ielką “ do. głębokioli um iejętności atdatność.

R ozpatrując się w ięc ta k w opisaniu, jako i rysunku wzmiankowanego,, drogiego sp ecyfi­

k u , przekonałem się, że to jest roślina u Bota­

ników nazwana,. Ftagellaria Bisunoides Ł in - n e i , i przekonywam się coraz m ocniey, żem się;

nie p o m ylił: bo w izerun ek specyfiku bardzo jest trafn y. Roślina ta nayobficiey się przedtem

•znaydowała i była nayskutecznieysza około g ro ­ du B isunópolis, Starożytney jak widać osady g r e c k ie y , którą późniey w czasach upadku nauk i pow szechnym barbarzyństw ie w iekó w ,- Boćkam i przezw ano. Dziś już się w ię c e y W te y okolicy n ic udaje, a przyriaym niey nie jest tak skuteczna; co pokazu je, ze z upadkiem nauk i g u s tu , zaniedbano jey uprawę-

T u autor rękopismu pozw ala sobie w ażn e­

go ustępu j w którym m ów i} iż mu się zdaje.,

1

że podobnego specyfiku- sz y to na w yleczen ie sławnego -Rolanda , którego chorobę p ow sze­

chnie znajomy krotofiln y pisarz w łoski, Ario- sto-, w .rymach sw oich pięknie i w iernie opi­

sał. W tem się tylk o nieposzlakowany zkąd- inad A utor pom ylił, iż podług niego, rozum R o­

landa znaleziono aż na X ięźyeu , opieczętow a­

n y w bardzo dehkatney banieczce, a potem nm skrępowanemu przez nos do g ło w y puszczono ; ale, pozatykaw szy w przód szczelnie inne otwo­

r y ) ażeby tak subtelny dym ek z w iatrem nie u le ciał. W sz a k że ta powieść naym nieyszey nie znalazła w ia ry i gdyż w szystkie Akademiei z całego św iata jednomyślnie s ię .,zgodziły , źe po rozum na X ię ź y c jezdzić nie potrzeba: bo.

one mają p rzy w iley na to. D la tego d ow ci- pnieysi pisarze uw ażali tę k u racyą za allego- r y ą , znaczącą po p r o s tu , iż dobrym szczut- kiem, albo kułakiem w nos, poraienionego F ran ­ cuza uleczono, A le i to zdanie uw ażam y te­

raz za błędne. Inny albowiem doskonały, ró ­ wnie w ierny, a n ie m n ie y dow cipny pisarz w ło­

ski dowiódł: iź się je g o 1 ziomek A riost pom ylił, i źe Rolanda uleczono za pomocą fbardzo dziel­

nego lekarstwa, i ostrey dyety* Oto sąTjega słow a:

A d O rlande rito rn a ro la sanitade.

M olta aqua, poco pane, e bastonade..

Co ś. p. Rymopis nasz. Szurłow ski tak w y tłu ­ m aczył:

W R o lan dzie w y le c z y ły zaw ró t g ło w y sro gi , M ało chleba, dość w o d y , ą częste b atogi.

A le i tu,, darujesz nieoszacow any czytelniku, że cokolw iek zboczę , choć to, co powiem , nie­

koniecznie będzie od rze czy . 1 Nie mogę alb o-:

wiem p rzew ieść na so b ie , źębym się przed to-- bą, nie w y n u r z y ł, iź mi się ta k u racya w łoska niezm iernie podoba : nie tylko albowiem w ca­

łym swoim układzie pełna jest doskonałey m ą­

drości,ale i doświadczeniem wielokrotuem stw ier­

dzona. Rozumiałbym p rzeto , że ta sama szczę ­ śliwa metoda m ogłaby bydź u żyta niemal w e w szystk ich cierpieniach g ło w y i s e rc a , które uczeni nasi sąsiedzi od zachodu, chorobami P sy-

4 —

(3)

. I i -5

chicznem i bardzo wądrz£ i doskonale nazwali.

Choroba albowiem Psychiczna, zn aczy to samo, co choroba d u szy ; a źe m y , chorując umiera- m y , w ię c pokazuje się , źe u naszych sąsiadów i dusza jest w,nicbespieczeństw.i6.’i ulega zepsu­

ciu. Czem uby sposób u ży ty na Rolandzie nie­

w ątp liw ie .i bardzoi skutecznie zaradził.* -Ja im zaś. z 'se rca dobrego zdrow ia i smacznego ape­

tytu ży c z ę ; i tak sądzę, że i ty , kochany Czy-, telniku,; tego samego będziesz zdania ; tym cza­

sem zaś, żebym cię. długim ustępem nie nudził,- w racam do rze c y .

O toź powiedziałem c i , źe pod Boćkami spe­

cyfik nasz częścią za g in ą ł, częścią stralcił daJ w n ą ,swóję w zięto ść. Jakże tem u zaradzić ? Jest na w szy stko sposób. O to bezimienny nasz- autpr powiada , iż ód niejakiego czasu , ta sa->' ma roślina bardzo się udaje i pokazała się dzi­

wnie skuteczną nad Donem ; tudzież , źe nie rza d cy, iuż są s ą brzegach te y rzek i sław ni Lekarze,- k tó rzy się. ze wzm iankowanym sp ecy­

fikiem um ieją n ależycie obchodzić , używając*

go bardzo szczęśliw ie i zręcznie. > Stosownie w ię c do tego postrzeżenia , następujący u ło ży­

łem plan kuraęyL

Poniew aż w ielu chorych n a szych w ysyłać zw yk liśm y .po,-zdrowie do rozm aitych zagrani­

czn y ch ź r ó d e ł; w ię c odtąd do , liczb y w ód ba'rdz,o zd row ych i skutecznych należy dodać i w od y Dońskie , do którychbym rad ził odsyłać na przyszłość w szystk ich chorych Psychicznych, dodając tam każdemu , dla Consilium, po dwóch lekarzy. A źe teraz o innych chorobach P sy ­ ch iczn ych m ów ić nie m yślę, zostaw uiąc to po- wolnieyszemu c z a s o w i, i do sam ey się tylk o Juromanii ograniczę.: racfbym , zeb y tym cho­

ry m w każdym zdesperow anym przypadku,.kor niecznie nakazać p odróż'do Donn ; a gdyby się opierali, przez miłość bliźniego, gw ałtem ich tam zaw ieść. Potem , dla pełnego com ilium , dodać im przynaym niey po trze ch lub czterech lekarzy, M ęd rcy c i , p raw dziw i potom kowie Eskulapi- u sz a , mają naw et poważną jego postać, to jest:

brodę dostoyną; a specyfik zaw sze dla prędkiego

ratunku noszą za pasem. T am tedy, osadziw szy chorego na w y źe y opisaney dyecie, życzyłb ym nurzać go często w Donie głow ę , jako część ciała naym ocniey cierpiącą, ogolić i p rzyn ay­

m niey t r z y razy ną dzień mocno w odą.D ońską z le w a ć ; a potem choć raz ria tydzień np. co piątek daw ać, w przytom ności całego consilium, przez jednego z czło n k ó w , po 5o dobrych k ro ­ pel (i) specykfiii: a lubo taka doza m ogłaby się niektórym niedoświadczonym i bojaźliw ym leka­

rzom w yd aw ać zb yt m ocn ą; ja atoli uręczam , że żadnemu choremu nie zaszk o d zi, i źe każdy po kilkom iesięczney k u racyi w zupełnem zdro- Wm i z przedziw nym apetytem odjedzie. Z k ą d chorym i krajow i pożytek, wodom m ineralnym w ieczna sława, a w yn a lazcy specyfiku n ie w y ­ gasła w dzięczność !

P . S. N a tem się w szakże , kochańy c z y ­ telniku . rozpraw a moia ni* kończy. Dla do- * pełnienia albowiem dzieła' i przysługi' P rześw ie- tn ey Publiczności umyśliłem zebrać "niektóre' szczególne te y choroby p rzy p a d k i, i H isto ryą ich, ile siły pozWolą, w yp racow ać. A źe tak w ielkie i Ważne p rzedsicw zifćie' s iły jednego * czło w iek a przechodzi: zatem W zy w a m w szyst­

kich u czo n ych , a o dobro powszechne troskli­

w ych , czyteln ików moich’. lekarzy i nielekarzy,- a ż e b y , jeżeli się im zdarzyło lub zdarzy po- strzedz gdzie i uw ażać podobnych chorych, nay- dokładnieysze , ile bydź może; opisanie ich cier­

pień, do R edakcyi W iadom ości B rukow ych p rze­

syłali. Z a co pamięć ich nigdy w h is to ry i sztu­

ki lekarskiey nie wygaśnie.

K o r r e s p o n d e n c y ci . M ości Panie Redaktorze !

D ało się mi sły sze ć,-źe v. brukow ey szayee' są ludzie z rożm aiteini um iejętnościam i; posy­

łam przeto dla nich następujące do rozpraw za­

dania , które W P a n raczysz ogłosić i odpowie- '

( r ) S p o d z ie w a n i s ię ż e c z y t e l n i c y m o i, są w s z y s c y fn v d z ie u c z e n i , a za te m w i e d z ą , ż e k r O}) la od k r o p ie ­ n ia p o c h o d z i.

H '

(4)

dzi na nie także pomieścić. Nie mając Jiic w ię c e y do w y n u rze n ia, kończę na oświadcze­

niu zw y c za y n y ch listow ych grzeczności.

A B C .

Z M edycyny. Opisać dokładnie pierw otną i rodzajow ąchorob ę Febris fanfaronica, w kraju naszym dosyć zagęszczoną , oraz gatunki z niey pow stające Pseuduhrabii , Pseudom itrii, a które bezw ględnie na płeć i w ie k , mocno tu teysze individua napastuią; Maltanomanii, L iliom an ii, p łci m ęzkiey w yłączn ie, a szczególnie w w ieku m ałoletnim w ła ś c iw e y : Szalomaiui w łaściw ey p łci żeńskiey i t. d. O pisaw szy te w szystkie cho­

ro b y z pierw otn ey gorączki pochodzące, w yna- le ść antidota i specifica na ich gruntow ne w y ­

leczenie. .Zw rócić szczególniey na to uwagę, W jakim stosunku tym chorobom tow arzyszyć z w y k ły fenomena c zczo śc i mózgu i kieszeni, i c z y mocno tak o w y stan nienorm alny.tych dw óch głów n ych siedlisk duszy, w p ły w a na podw yż­

szenie lub poniżenie czynności serisorii com/nu- nis.

Z Filozofii. D o w ieść p rze z M eta fizyk ę tran-*

scendentalną , źe dzbanki z winem w ęgierskiem a kłęb y dymu tytuniow ego z fajek k rążące, podnoszą godność narodowości na t r z y piędzi od ziemi, oznaczają w ygórow anie ad maorimum, aibo ra c ze y zupełny ulot rozum u, i zniżenie się ad minimum p rzezorn ey ostrożn ości, w sto-

sunkn do zawistnego i czatującego oka otacza*

jących . (reszta pożniey.)

1 16 —

O g ł o s z e n i e .

P . Chaptusewicz , sęd zia i exdyw izor, w y­

jeżd żający w tyc h czasach na i2 tą exdyw i- z y a , ma honor uw iadow ić chude dzieci Apol- lina, iż potrzebuje ze dwóch poetów , którzy^

"by posiadali talent pisania M adrygałów i t3'm podobnych: aby w czasie nieznośnego w rza­

sku kredy to r ó w , sk w irku w dów i sierot, po­

trafili brzmieniem lutni sw ojey uśpić delika­

tne sumnienie W . Sędziego, gdyż posiada zbyt czułe s e rc e , i nie może bez> w ielkięgo-żalu p a ­ t r z e ć , kiedy p rzychodzi do końca exdywizvo, i radby w takiey okoliczności przynaym niey lat 10 trzym ać kredtyórow w pocieszającey nad ziei, zw ła szcza w tenczas, kiedy cała admi- nistracya do niego należy. P P . Poeci będą karm ieni należycie kosztem m assy i otrzym a­

ją nagrodę od surrim zasądzonych kredytorów , po kop. s*. 10 od ty s ią c a , byleb y starali się w sw oich w ierszach w ych w alać: źe od począt­

ku św iata nie było i do końca nie będzie tak sprawiedliwego i słusznego sędziego jak W . Chaptusewicz.

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury siedmiu exeiuplarzy dla mieysc prawem wyznaczonych.

X . F. N. Gdański Czł. Kom. Cenzury.

w W ilnie w drukarni R edakcyi pism peryodycznych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury ośmiu exemplarzy dla miejsc

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury ośmiu eiem piarzy dla mieysc

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury ośmiu eiem p larzy dla mieysc prawem

Dozwala się drukować z, warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury siedmiu exemr plarzy dla mieytc prawem

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia dó Komitetu Cenzury siedmiu exem plarzy dla mieysc prawem

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury siedmiu exem plarzy dla mieysc prawem

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury siedmiu exemplarzy dla mieysc prawem

Dozwala się drukować z warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury siedmiu exemplarzy dla Tnieysc prawem