• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Socjalistyczny : miesięcznik Centralnego Komitetu Wykonawczego Polskiej Partii Socjalistycznej, 1948.06 nr 5

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przegląd Socjalistyczny : miesięcznik Centralnego Komitetu Wykonawczego Polskiej Partii Socjalistycznej, 1948.06 nr 5"

Copied!
84
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 5 (31) Warszawa, t czerwca 1948 r. Rok IV

V

m u m u m

m icMfr/nłhmmmM

C E N T R A L N E G O K O M IT E T U W Y K O N A W C Z E G O

P O L S K I E J

* 4 t T ł l SOCJALISTYCZNEJ

TREŚĆ:

O . Lange: Przed konferencją lewicy so- cjalisfycznei • H. Świątkowski: W walce o jedność i pokój • Wł. Reczek: Problemy organizacyjne nowego etapu • Sf. Arski:

M a j o w y m a n e w r M a r s h a l l a • A. Ka- duszkiewicz: Gospodarka kapitalistyczna w obliczu trudności powojennych • J. Mulak:

2 d z i e j ó w myśl i p r o g r a m o w e j PPS • M. Anhalt: Granice kapitalistycznej tech­

niki wytwarzania • Kartki z historii socja­

lizmu: J. M.: A d a m P r ó c h n i k • M . K.

Wspomnienie o Teodorze Duraczu • Na horyzoncie: W Pol sce - W Z S S R - W Europie—Z a morzami • Idee —Myśli—

Zagadnienia: H. J abł oński : Historyczne przyczyny konserwatyzmu w Wielkopolsce*

J. Salcewicz: Zagadnienie Planu Tech­

nicznego • E. Pragierowa: Drogi rozwoju polityki pracy w Polsce • R, Karst: Poli­

tyczne żądło egzystencjalizmu • K. W o j­

ciechowski: W alka z analfabetyzmem • M. Drobner: Robotnik jako konsument sztuki* J. Fietkiewicz: Guiseppe Garibaldi • A. Nowicki: Irlandia współczesna • F. S.:

Zasady powojennego systemu finansowego Polski • Z życia partii • Notatnik referenta

(2)

N o t a t n i k r e f e r e n t a 1 .IV, 1948 — 3 0 .IV. 1948

1JV. — Pod presji} o p in ii światowej Kongres USA wyłączył Hiszpanię z planu Marshalla.

2.IV. — Władze radzieckie w Niemczech wprowadziły kontrolę kom unikacji między Berlinem a zachodnimi strefami ikupacyjnymi.

3.IV. — W Warszawie odbyło się trzecie wspólne posiedzenie CKW PPS i KC PPR.

— Prezydent Truman podpisał ustawę o finansowaniu planu Marshalla.

— Rząd polski wystosował do rzędu brytyjskiego notę, w której domaga się rozwiązania PKPR.

5.IV . — We Wrzeszczu rozpoczął się proces przeciwko gauleite- row i Gdańska A lbertow i Forsterowi.

6.IV. — W Moskwie podpisany został radziecko • fiński pakt przyjaźni i wzajemnej pomocy.

7.IV. — Rząd włoski zrezygnował na rzecz mocarstw zachod­

nich z powiernictwa nad swoimi dawnymi koloniami.

8 IV . — W Warszawie obradował Sejmik Spółdzielczy.

9.IV. — W K o lu m b ii wybuchła rewolucja. T łum zaatakował miejsce obrad konferencji panamerykańskiej.

10JV. — Prezydent R P., ob. Bolesław Bierut, wygłosił przemó­

wienie na inauguracyjnym posiedzeniu Naczelnej Rady do Spraw Młodzieży i K u ltu ry Fizycznej.

— W Paryżu rozpoczęły się obrady międzynarodowej konferencji pomocy dla Grecji demokratycznej.

11JV . — Odbyły się inauguracyjne uroczystości Tygodnia Ziem Zachodnich.

12.IV. — Przewodniczący czechosłowackiej socjalnej demokracji, tow. Fierlinger, zapowiedział zjednoczenie czechosłowa­

ckich p a rtii robotniczych.

13.IV. — TASS opublikował tekst przemówienia Generalissimusa Stalina wygłoszonego na obiedzie na cześć fińskiej de­

legacji rządowej w dniu 7.IV.

— W Rum unii ogłoszono nową konstytucję.

14.IV. — We Frankfurcie rozpoczęły się rozmowy między anglo­

saskimi gubernatorami wojskowymi i przedstawicielami B izonii na temat utworzenia państwa zachodnio-nie- mieckiego.

16.IV. — Rozpoczęła się nadzwyczajna sesja Zgromadzenia Ogól­

nego ONZ zwołano dla omówienia spraw Palestyny.

— Powstał Centralny K o m ite t Jedności Młodzieży.

17.IV. — W prasie niemieckiej ukazał się lis t pasterski papieża do biskupów niemieckich.

18.IV, — We Włoszech odbyły sę wybory do obu izb parła- mentu.

— W Otwocku rozpoczął się walny zjazd ZNMS-u.

1 9 .IV . __ W Warszawie odbyły się uroczystości piątej rocznicy powstania w getcie warszawskim.

— Czang-Kai-Szek został wybrany prezydentem Chin.

21JV. — Powstał Centralny Akademicki K o m ite t Jedności.

— Odbyły się uroczystości trzeciej rocznicy podpisania pol­

sko-radzieckiego paktu przyjaźni i wzajemnej pomocy.

— W Genewie zakończyła obrady międzynarodowa konfe­

rencja w sprawie wolności prasy i inform acji.

— W Londynie podpisano układ finansowy między BGK i grupą banków brytyjskich.

23.IV. — W Warszawie odbyło się posiedzenie Rady Naczel­

nej PPS.

— W Pradze podpisany został czechosłowacko - bułgarski układ przyjaźni i wzajemnej pomocy.

Zakończyła się konferencja panamerykańska w Bogocie.

24.IV . —■ Rada Bezpieczeństwa utworzyła komisję zawieszenia broni w Palestynie.

— W Londynie rozpoczęła obrady konferencja sześciu państw w sprawie utworzenia Niemiec Zachodnich.

— Otwarte zostały Międzynarodowe Targi Poznańskie.

26.IV. — W Genewie rozpoczęła się trzecia sesja Europejskiej K om isji Gospodarczej.

27.IV. — Wojska Transjordanii wkroczyły do Palestyny.

— Jugosławia skierowała notę do konferencji zastępców ministrów spraw zagranicznych obradujących w Londy­

nie nad traktatem pokojowym z Austrią, w której do­

maga się przyłączenia Słoweńskiej K aryntii.

28.IV. — Rozpoczęła się wiosenna sesja sejmu.

— W Damaszku podpisano porozumienie o wspólnym działaniu wojsk Syrii, Transjordanii, Libanu i Iraku.

30.IV. — Francuska rada ministrów zatwierdziła polsko-francu­

ski układ handlowy.

1, V. — Na całym świecie odbyły się obchody Święta Klasy Ro­

botniczej.

2, V. — Prezydent R. P. ob. Bolesław Bierut wygłosił przemó­

wienie w Miłosławiu w setną rocznicę Wiosny Ludów.

3, V, — Amerykański senator Taylor aresztowany został za wej­

ście na wiec drzwiami przeznaczonymi dla Murzynów.

4, V. W Grecji rozpoczęła się nowa fala terroru monarcho- faszystowskiego.

5, y . — Marshall wygłosił przemówienie na temat projektów re­

w iz ji K a rty , ONZ.

— Premier belgijski Spaak podał się do dymisji.

7. V. — W Hadze rozpoczął się churchilowski kongres „Z je d noczenia Europy“ .

8. V . _ V Madrycie został podpisany hiszpańsko - francusk układ handlowy.

9. V . — Odbyły się obchody trzeciej rocznicy zwycięstwa na<

Niemcami.-

— Parlament czechosłowacki uchwalił nową konstytucji CŚR.

10, V . W Warszawie podpisana została umowa o współdzial;

miu między Stronnictwem Ludowym a Polskim Stroi nictwein Ludowym.

— W Rzymie zakończyły się obrady Kom itetu Wyko-nav czego Światowej Federacji Związków Zawodowych.

11. y . — TASS -ogłosił treść not werbalnych wymienionych mii dzy ambasadorem USA w Moskwie Bedełl Smi.thei i radzieckim ministrem spraw zagranicznych Mołot' wem.

_ Truman oświadczył, że amerykańska nota werbalna ni oznacza zwrotu w polityce USA.

— Ambasada polska w Paryżu zaprotestowała przeciw w sicdleniu z Francji obywatela polskiego Józefa Francz;

ka, działacza PPS.

j2 V. _Wałłace ogłosił list otwarty do generalissimusa Stalin 13y _ j ) 0 Warszawy przybyli ministrowie czechosłowaccy Cl

mentiis i Petr.

J4.V. — Żydzi proklamowali w Palestynie niepodległe państv Izrael.

15.V. — Wojska Egiptu, Transjordanii i Syrii wkroczyły do I lestyny.

(3)

P R Z E G L Ą D S O C J A L I S T Y C Z N Y

Nr 5 (31) W ARSZAW A, 1 C ZERW CA 1948 R. ROK IV

O s k a r Lange

Przed konferencjq lewicy socjalistyczne!

D n ia 5 i 6 czerw ca odbędzie się w W arszaw ie m iędzynarod ow a k o n fe re n cja le w ic y socjalistycznej.

U d z ia ł w n ie j w ezm ą p a rtie : socjal-dem okracja cze­

chosłow acka, w ęgierska, W ło s k a P a rtia S o cja li­

styczna, R uch S o cja listyczn y Jedności D e m o k ra ­ tycznej we F ra n c ji (grupa B a ta ille Socialiste), Socja­

listyczn a P a rtia Jedności F in la n d ii oraz w c h a ra k ­ terze o b se rw a to ró w szereg le w ic o w y c h socjalistów z różnych k ra jó w E u ro p y Zachodniej. K o n fe ­ rencja om ów i zagadnienia p o lity k i socjalistycznej w E u ro p ie oraz k w e s tie odbud ow y gospodarcze) E u ro p y ze szczególnym u w zględn ieniem spraw y w sp ó łp ra cy gospodarczej m iędzy narodam i e u ro p e j­

skim i. P ostaw i ona w y ra ź n ie p e rs p e k ty w ę w a lk i z re a k c ją i k a p ita lizm e m , k w e s tię jedności ruchu ro ­ botniczeg o oraz k w e s tię zjednoczenia n a ro d ó w E u ­ ro p y na p la tfo rm ie socjalizm u.

K onferen cja ta została zw ołana przez P olską P ar­

tię S ocjalistyczną. N a p ie rw s z y rz u t oka może się w y d a w a ć dziw ne, że ko n fe re n cję ta k ą zw ołu je m y w c h w ili, k ie d y p a rtia nasza zam ierza połą czyć się z P olską P a rtią R o b o tn iczą w n o w ą w spólną partię.

M oże się ró w n ie ż w y d a w a ć dziw nem , że zaproszono zarów no p a rtie , k tó re , ja k czechosłow acka i w ę g ie r­

ska, są w p rze d e d n iu p o łączen ia się z p a rtia m i ko m u n istyczn ym i, ja k i p a rtie ta k ie , ja k w ło s k a oraz grupa „B a ta ille S o c ia liste ", u k tó ry c h p ro b le m je d ­ ności organicznej nie stoi na p o rzą d ku dziennym .

W rze czyw isto ści nie ma je d n a k w tym n ic dziw nego. P olska P a rtia S ocjalistyczna jest p a rtią o s a rej i znanej tra d y c ji w m ię d zyn a ro d o w ym ruchu ro ­ botniczym . W o sta tn ich la ta ch stała się czołow ą p a rtią p r a k ty k i je d n o lito fro n to w e j, czo ło w ą Pa r ‘ i le w ico w e g o socjalizm u. Posiada ona szeroko rózga łęzione stosunki i k o n ta k ty oraz w y s o k i a u to ry te t p o lity c z n y , zwłaszcza w sferach le w ic o w o so cja li­

stycznych E u ro p y Ś ro d ko w e j i Zachodniej, Łącząc się z P olską P a rtią R o b o tn iczą w now ą p a rtię me zam ierzam y lik w id o w a ć ow ych k o n ta k tó w i nasze­

go a u to ry te tu ńa arenie m iędzynarod ow ej. K o n ta k ty

nasze i a u to ry te t nasz na św iecie uw ażam y za cen­

ny k a p ita ł p o lity c z n y , k tó r y jak i w szystkie inne w a r­

tości naszej p a rtii, chcemy w nieść w posagu do n o ­ wej, zjednoczonej p a rtii k la sy ro b o tn icze j. Chcemy, żeby p rzyszła w spólna nasza p a rtia posiadała w s z y ­ stkie w a rto ś c io w e k o n ta k ty zagraniczne i w szystek a u to ry te t m ię d zyn a ro d o w y, zarów no PPR ja k i PPS.

Zjednoczenie p o lity c z n e p olskiego ruchu ro b o tn i­

czego nie oznacza zw ężenia k o n ta k tó w lu b p o m n ie j­

szenia a u to ry te tu p o lskie j k la s y ro b o tn icze j w m ię ­ d zyn a ro d o w ym ruchu ro b o tn iczym . W p ro s t p rze ­ ciw nie, p o w in n o ono przynieść ich rozszerzenie i p o ­ w iększenie. P rzyszła, zjednoczona p a rtia po lskie j kla sy ro b o tn icze j będzie w s p ó łp ra c o w a ła z całym re w o lu c y jn y m i szczerze socjalistycznym ruchem ro b o tn iczym , będzie w s p ó łp ra c o w a ła z całą klasą ro b o tn iczą w E u ro p ie i w innych częściach św iata.

D la te g o też obecne zw oła n ie m iędzynarod ow ej k o n ­ fe re n cji le w ic y socjalistycznej w W a rsza w ie je st p o ­ w ażnym w kła d e m , w k ła d e m w ie lk ie g o k a p ita łu p o ­ litycznego, ja k i P olska P a rtia Socjalistyczna w nosi w organiczne zjednoczenie polskiego ruchu ro b o tn i- czego.

T o , że zapraszam y zarów no p a rtie socjalistyczne, k tó re znajdują się w przededn iu połączenia się z p a r­

tia m i kom u n istyczn ym i, ja k ró w n ie ż ta k ie , gdzie p ro ­ b le m ten nie stoi na po rzą d ku dziennym , w y n ik a z tego, że stoim y na stanow isku jedności klasy ro ­ b o tn icze j. F o rm y tej jedności, jedność organiczna czy je d n o lity fro n t, mogą i muszą b yć różne w ró ż ­ n ych k ra ja ch i na różnych etapach ro zw o ju h is to ­ rycznego, Rzeczą is to tn ą jest fa k t jedności, fa k t w s p ó łp ra c y so cja listó w i k o m u n istó w w w alce z re ­ akcją, dla zdobycia w ła d z y p o lity c z n e j przez masy pracujące i b u d o w y nowego socjalistycznego u stroju.

D latego nie ograniczam y naszej w s p ó łp ra c y do p a r­

tii, k tó re hołd u ją jakiejś specyficznej fo rm ie tej je d ­ ności. B y ło b y to d o k try n e rs tw e m zw ężającym bazę w sp ó łp ra cy p o ls k ie j kla sy ro b o tn icze j z m ię d zyn a ro ­ d ow ym ruchem ro b o tn iczym .

Chcem y w sp ó łp ra co w a ć z całym m iędzynarodo-

(4)

w ytn ruchem ro b o tn iczym , pod w a ru n kie m , że p ro ­ wadzi. on p o lity k ę szczerze socjalistyczną, p o lity k ę w a lk i o w ła d zę dla mas p ra cu ją cych oraz w y k o rz y ­ stania te j w ła d z y dla u rze czyw istn ie n ia socjalizm u.

Rzecz jasna, że nie m ożem y w sp ó łp ra co w a ć z tym i, k tó rz y p ro w a d zą p o lity k ę k a p itu la c ji w obec k a p i­

talizm u i im p e ria liz m u i k tó rz y dają się u żyw a ć jako narzędzie ofensyw y k a p ita liz m u p rz e c iw k o siłom lu d o w ym , to jest z p ra w ic o w y m i socjalistam i. W y ra ­ zem tego naszego u stosunko w ania się jest skła d zw ołanej przez nas m ię d zyn a ro d o w e j k o n fe re n cji.

M ię d zyn a ro d o w a k o n fe re n cja le w ic y s o c ja lis ty c z ­ nej zbiera się w czasie, k ie d y P olska Lud o w a może spojrzeć w stecz na bilans przeszło 3 letniego swego istnienia, Spoglądając nań w p e rs p e k ty w ie h is to ­ rycznej, bilans ten jest nap ra w d ę im ponujący. W ła ­ dza p o lity c z n a w naszym k ra ju przeszła w ręce ludu pracującego; p rz e p ro w a d z iliś m y re fo rm y społeczne, zwłaszcza re fo rm ę ro ln ą i nacjona lizację w ie lk ie g o i średniego przem ysłu, k tó re zn iszczyły bazę gospo­

darczą w ie lk ie g o k a p ita łu i o b sza rn ictw a ; p o w sta ł sojusz ro b o n ik ó w , c h ło p ó w i in te lig e n c ji pracującej, k tó r y z m o b iliz o w a ł s iły całego narodu dla odbudo­

w y życia gospodarczego, s ta b iliz a c ji p o lity c z n e j k r a ­ ju i zagospodarow ania ziem zachodnich; stw orzona przez p o lskie masy pracujące dem o kra cja lu d o w a została u trw a lo n a i obronion a w w a lce z w e w n ę trz ­ ną i zagraniczną re a kcją ; założone zo sta ły p o d w a li­

ny gospodarki pla n o w e j, k tó re d a ły nam m ożliw ość dalszego pokojow ego ro z w o ju w k ie ru n k u so cja liz­

mu. N a tej p odstaw ie P olska osiągnęła w ie lk i sukces w swojej odbudow ie gospodarczej i pod w zględem dynam izm u swego ro z w o ju gospodarczego zajm uje dzisiaj jedno z p rzo d u ją cych m iejsc w E uropie. R ó w ­ nocześnie nasze państw o lu d o w e zd o b yło sobie p o ­ w ażną pozycję w gospodarce i p o lity c e m ię d zyn a ro ­ dow ej, gdzie o d g ryw a ro lę sam odzielnego czyn n ika w spółdziałają cego z s iła m i p o ko ju i postępu spo­

łecznego na całym świecie.

Z ta k im bilansem i z p e rs p e k ty w a m i dalszych sukcesów Polska P a rtia S ocjalistyczna p rzych o d zi na k o n fe re n cję w arszaw ską. Z podobnym dodatnim bilansem przychodzą na nią p a rtie socjalistyczne in n y c h k ra jó w d e m o k ra c ji ludow ej.

P a rtie i gruov le w ic o w o socjalistyczne, k tó re p rzybędą do nas z E u ro p y Z achodniej są w innym , m niej szczęśliw ym położeniu. W k ra ja c h ic h panuje niepew ność p o lity c z n a i ro zd a rcie w e w n ę trzn e , bez­

nadziejność ekonom iczna i b ra k p e rs p e k ty w na przvszłość. Zniszczony i osła b io n y przez w ojnę k a ­ p ita liz m jest n ie zd o ln y do gospodarczej odbud ow y i p o lity c z n e j s ta b iliz a c ji i szuka ra tu n k u w oddaniu swych k ra jó w w arendę silniejszem u k a p ita liz m o w i am erykańskiem u; panoszy się rea kcja , a w n ie k tó ­ ry c h k ra ja c h podnosi n a w e t głow ę ponow n ie fa­

szyzm i zachodzi groźba w o jn y dom owej.

W ten sposób istnieje w ie lk i k o n tra s t pom iędzy sytuacją w kra ja ch d e m o k ra c ji lu d o w e j a sytuacją w kra ja ch , k tó re w y sta w io n e są na s k u tk i ro zkła d u pow ojennego k a p ita liz m u europejskiego. K o n tra s t ten nie jest dziełem p rzyp a d ku , jest on w y n ik ie m tego, że u nas w Polsce, ja k ró w n ie ż w in n y c h k r a ­ jach d e m o kra cji ludow ej, prow adzon o ko n se kw e n tn ą

podstaw ą samego istn ie n ia d e m o kra cji ludow ej, staw ą re fo rm społecznych, ja k ie w nich został konane, p o d sta w ą ic h s ta b iliz a c ji p o lity c z n e j i s sów o d bud ow y gospodarczej. W E u ro p ie Zachi natom iast p ra w ic o w o socjalistyczna p o lity k a ro nia jedności k la sy ro b o tn icze j, p o lity k a „trz e ć ły " , prow adząca do w s p ó łp ra c y z k a p ita liz m e m perializm em , u m o ż liw iła restaurację kapita!

konsolida cję s ił re a k c ji i obrócenie ty c h s ił prz k o klasie ro b o tn icze j. P o lity k a ta je d n a k nie j fiła zapew nić k a p ita liz m o w i zachodnio-europe mu s ił ż y w o tn y c h i dynam izm u w ew n ę trzn e g o p o tra fiła w s trz y m a ć procesu w e w n ę trzn e g o rc du g ospod arki k a p ita lis ty c z n e j. Stąd szukanie ścia z tru d n o ści gospodarczych w oparciu niejszy i ż y w o tn ie js z y k a p ita liz m am erykańsk:

U tyka ta zepchnęła u p ra w ia ją ce ją p a rtie pra w o - socjalistyczne do m a ło zazdrości godnej

„m a rs h a llo w s k ic h so c ja lis tó w “ .

Sytuacja, ja ka w y tw o rz y ła się w E u ro p ie , po dza w p e łn i słuszność tezy, że podstaw ą p o lity cjalistyczn e j m usi b yć jedność k la s y robotnicze za ta sta n o w i podstaw ę ideologiczną, k tó ra nas z socjalistam i le w ic o w y m i E u ro p y Zachc Będzie ona też podstaw ą ideow ą m iędzynaro k o n fe re n c ji le w ic y socjalistycznej. Sam fa k t oc ta k ie j k o n fe re n c ji w W a rsza w ie , fa k t, że v w niej u d z ia ł p a rtie i g ru p y socjalistyczne, w k i p o lity k a jedności k la sy ro b o tn ic z e j p rz y b ie ra m aite fo rm y organizacyjne, będzie m anifestac;

żenią do zjednoczenia europejskie j k la sy ro czej, m anifestacją i dow odem żyw o tn o ści sił d ziw ie so cja listyczn ych w E uropie.

Jedność k la s y ro b o tn ic z e j — oto naczelny k o n fe re n c ji w a rsza w skie j. A le jedność kla sy niczej to nie ty lk o jedność w e w n ą trz poszczegi k ra jó w , to ró w n ie ż jedność m iędzynarodow a ność k la sy ro b o tn ic z e j i s ił p o stępo w ych w cał ropie. N ie m a ta k ie j jedności, p ó k i kla sa robo w jednej części E u ro p y w ła s n y m tw a rd y m kiem , w ła s n y m tru d e m i w ła s n y m i o fia ra m i oc w uje swe k ra je na bazie d ć m o k ra c ji lu d o w e j, a k la s y ro b o tn ic z e j in n ych k ra jó w europejskich, łona przez te o rie „trz e c ie j s iły “ p ra w ico w e g o lizm u, pozw ala $ię u żyw a ć p o lity c e re sta u ra cji ta liz m u i k a p ita lis ty c z n o - im p e ria lis ty c z n e j o w ie p rz e c iw k o Z w ią z k o w i R adzieckiem u i .1 d e m o k ra c ji lu d o w e j. D latego p o trzebna na:

w spólna kon ce p cja odbud ow y E u ro p y, kon w s p ó łp ra c y gospodarczej i p o lity c z n e j m iędzy darni E u ro p y, k tó ra złączy ru ch ro b o tn ic z y £ i s tw o rz y zeń siłę, k tó ra zaw aży na losach naszego ko n ty n e n tu . D yskusja nad ta k ą kon będzie jednym z p o d sta w o w ych zadań k o n fe re r w ic y socjalistycznej.

Polska P a rtia S ocjalistyczna ja k ró w n ie ż nas juszniczka w w a lce i pra cy, Polska P a rtia Rc cza, są p rze ciw n e w s z e lk ie j p o lity c e pod zia łu py na p rz e ciw sta w n e sobie b lo k i gospodarcze lity c z n e . U w ażam y, że E uropa W schodnia i Z.

nia nie tw o rz ą o drębnych od siebie św iatów p rze ciw n ie , są pow iązane ze sobą tysiącem w gospodarczych, p o lity c z n y c h i k u ltu ra ln y c h ,

(5)

dla pełnego ro zw o ju swego życia gospodarczego, Po­

trzebuje polskiego w ęgla oraz surow ców i p ro d u k ­ tó w ro ln y c h E u ro p y W schodniej. P otrzebuje ró w ­ nież lic z n y c h w y tw o ró w rozw ijającego się w E u ro ­ pie W schodniej przem ysłu przetw órczego. E uropa

W schodnia n atom iast p o trze b u je z E u ro p y Zachod­

niej d ó b r in w e s ty c y jn y c h dla przyspieszenia w y k o ­ nania swoich p la n ó w gospodarczych, stanow i dosko­

nały ry n e k dla p ro d u k tó w p ra cy w ysoce w y k w a lifi­

kow anej zaw odow o ludności E u ro p y Zachodniej.

T en fa k t w zajem nej w spółzależności, wzajemnego uzupełn iania się gospodarczego ró żn ych k ra jó w i części E u ro p y został w ie lo k ro tn ie p o d kre śla n y na arenie m iędzynarod ow ej, zwłaszcza na arenie O rga­

n iz a c ji N a ro d ó w Zjednoczonych, przez p rz e d s ta w i­

c ie li rządu polskiego, w k tó ry m Polska P a rtia Socja­

lis ty c z n a i P olska P a rtia R o b o tn icza b io rą ta k decy­

dujący udział. R ów nie silne jest pow iązanie k u ltu r a l­

ne poszczególnych k ra jó w i części E u ro p y.

P o lity k a jedności europejskie j kla sy ro b o tn icze j jest te d y z konieczności rzeczy p o lity k ą w s p ó łp ra c y poszczególnych k ra jó w i n arodów europejskich, w s p ó łp ra c y w dziedzinie gospodarczej, k u ltu ra ln e j i p o lity c z n e j. Na przeszkodzie tej w s p ó łp ra c y stoi ofensyw a m iędzynarodow ego k a p ita liz m u zwrócona p rz e c iw k o Z w ią z k o w i R adzieckiem u i k ra jo m dem o­

k ra c ji ludow ej, ja k ró w n ie ż p rz e c iw k o klasie ro b o t­

n iczej i siłom postępu społecznego w E u ro p ie Z a­

chodniej. O fensyw a ta ro zb ija jedność E u ro p y, tw o ­ rz y b lo k i gospodarcze i p o lity c z n e i stw arza p rze ­ szkody dla w s p ó łp ra c y gospodarczej, k u ltu ra ln e j i p o lity c z n e j m iędzy narodam i E u ro p y. P onadto p ro ­ w adzi ona do p ró b y odbud ow y N iem iec ja ko potęgi gospodarczej, p o lity c z n e j, a na dalszą m etę i m ili­

tarnej, zw róconej p rz e c iw k o Z w ią z k o w i R a d zie ckie ­ mu, k ra jo m d e m o k ra c ji lu d o w e j oraz siłom postępu społecznego w E u ro p ie Zachodniej, zw łaszcza we F ra n c ji. F u n kcję ta k ą mogą p e łn ić ty lk o N iem cy re ­ akcyjne, nacjona listyczne, re w izjo n istyczn e , odbudo­

wane na p odstaw ie k a p ita lis ty c z n e j, rządzone przez te same klasy, k tó re i przed w ojną b y ły podstaw ą społeczną niem ieckiego im p e ria lizm u . D latego ofen­

sywa m iędzynarod ow ego k a p ita liz m u zagraża p o k o ­ jo w i E u ro p y i św iata.

P rze ciw sta w ie n ie się tej ofensyw ie, zjednocze­

nie k la sy ro b o tn icze j w poszczególnych krajach i na skalę m iędzynarod ow ą jest p odstaw o w ym w a ru n k ie m dla re a liz a c ji p o lity k i jedności eu­

ro pejskiej. D la E u ró p y Zachodniej p o lity k a taka

O tw iera p e rs p e k ty w ę uw o ln ie n ia się od stosunku służebnego w obec am erykańskiego k a p ita łu , per sp e ktyw ę s ta b iliz a c ji p o lity c z n e j i odbudow y gospo­

darczej w y s iłk ie m w ła s n y m i we w s p ó łp ra c y z in n y ­ m i k ra ja m i europejskim i.

D la k ra jó w d e m o kra cji lu d o w e j i dla Z w ią zku R a ­ dzieckiego o tw ie ra ona m ożliw ości przyspieszenia i ulepszenia sw ych p la n ó w ro zb u d o w y gospodarczej poprzez in te nsyw nie jszą w ym ianę handlo w ą z k ra ja ­ m i E u ro p y Zachodniej. T y lk o na płaszczyźnie ta k ie j p o lity k i jest m o żliw e postępo w o-socjalistyczne ro z ­ w iąza n ie p ro b le m u niem ie ckie g o i zapew nienie p o ­ k o ju E u ro p y.

P o lity k a jedności e u ro p e jskie j nie w ym aga w y rz e ­ czenia się w s p ó łp ra c y z in n y m i częściam i św iata, a zw łaszcza z A m e ry k ą . N ie w ym aga n a w e t w y rz e ­ czenia się przez k ra je europejskie pom ocy zam orskiej

przy ich odbudow ie, pod w a ru n kie m , że pomoc taka jest o p a rta na k ry te ria c h czysto gospodarczych, a nie służy ja k o narzędzie im p e ria lis ty c z n e j i re a kcyjn e j p o lity k i. Jest to do osiągnięcia przez zorganizow anie ta k ie j pom ocy pod egidą O rganizacji N a ro d ó w Z je d ­ noczonych. J a k w y k a z a ła ostatnia korespondencja m iędzy G eneralissim usem S talinem a H e n ry W a lla cem, program ta k i może uzyskać p oparcie zarów no Z w ią zku R adzieckieg o ja k i k ó ł postępow ych w S ta ­ nach Zjednoczonych. Z w ią z e k R a d zie cki, państwa d e m o k ra c ji lu d o w e j i postępow e s iły lu d o w e w S ta ­ nach Zjednoczonych są n a tu ra ln y m i sojusznikam i w alczącej z ka p ita liz m e m i re a k c ją k la sy ro b o tn icze j E u ro p y Zachodniej.

Takie są m niej w ię ce j idee przew odnie, k tó re p rz y ­ świecać będą k o n fe re n c ji le w ic y socjalistycznej.

Dalsze szczegóły zarysują się w ciągu samego p rz e ­ biegu k o n fe re n c ji. Idee te w skazują, że ko n fe re n cja w arszaw ska będzie do n io słym w yd a rze n ie m w ż y ­ ciu e u ro p e jskie j k la s y ro b o tn ic z e j. Będzie ona czyn ­ n ikie m , k tó r y p rz y c z y n i się do rozszerzenia i p o g łę ­ b ienia id e i jedhości k la sy ro b o tn icze j oraz idei w s p ó łp ra c y gospodarczej, k u ltu ra ln e j i p o lity c z n e j n a ro d ó w europejskich , Będzie ona cz y n n ik ie m m o b i­

liz u ją c y m klasę ro b o tn ic z ą E u io p y p rz e c iw k o k a p i­

ta liz m o w i i im p e ria liz m o w i, pom ostem m iędzy je d ­ noczącym się p o lity c z n ie ruchem ro b o tn iczym k r a ­ jó w d e m o k ra c ji lu d o w e j a w a łczącą le w ic ą s o c ja li­

styczną E u ro p y Zachodniej, drogow skazem dla w szystkich s ił postępu społecznego w całej E uropie.

J e d n o ś ć o r g a n i c z n o

g s r z g s g B i e s z . e s

m a r s z do S o c r gal i z m u

(6)

H e n ry k Ś w ią tk o w s k i

W w a l c e o [ e

P ierw szom ajow e m anifestacje mas pracujących w r. 1948 w Polsce i za granicą b y ły w yra ze m sk u ­ p ia n ia się i w z ro s tu s ił dem okracji i socjalizm u, w a l­

czących z siłam i im p e ria lis ty c z n e j re a kcji o trw a ły p okój p rz e c iw k o podżegaczom do now ej w ojny.

D ruga wojna św ia to w a w y z w o liła potężną falę re ­ w olucyjną. W zro sła świadom ość klasow a w ie lu m i­

lio n ó w lu d zi pracy. W e w s z y s tk ic h k ra ja c h p o d n io ­ sła się szeroka fala ru ch u p rz e c iw im p e ria lis ty c z n e - go. M ilio n y lu d z i w E u ro p ie Zachodniej, A z ji, A f r y ­ ce i A m e ry c e nie chcą b yć już dłużej przedm iotem w yzysku ze stro n y m onopolistycznego k a p ita łu . W krajach, w k tó ry c h bezpośrednia in te rw e n c ja sił im p e ria lis ty c z n y c h , sta w ia ją cych klasie pracującej zaporę w urządzeniu życia w edług w łasnej w o li, zo­

stała przezw yciężona , osiągnięty został postęp spo­

łeczny przez p o w o ła n ie do życia państw dem okracji

¡udowej.

P ow ojenny w z ro s t ruchu robotniczego i ogólno- dem okratyczne go zna la zł swój w yra z w n iebyw a

łym

w zro ście z w ią z k ó w zaw odow ych, w w y b itn y m pow iększen iu się s iły liczebnej p a rty j m a rk s is to w ­ skich — ko m u n istyczn ych i le w ic o w o -s o c ja lis ty c z - nych w w ie lu k ra ja ch św iata, w p o w sta n iu szeregu je d n o lity c h organizaeyj p ro le ta ria c k ic h i d e m o kra ­ tycznych, w pow staniu Ś w ia to w e j F e d e ra cji Z w ią z ­ k ó w Z aw odow ych, w k tó re j k ie ru ją c ą ro lę objęli działacze oddani spraw ie k la s y ro b o tn icze j, W w ie lu k ra ja c h w z ro s ła liczba p rz e d s ta w ic ie li mas p ra cu ją ­ cych w organach p rz e d s ta w ic ie ls k ic h — w p a rla ­ m entach, w radach gmin m ie jskich i w ie jskich .

Z całą jasnością w ystępuje h isto ryczn a ro la je d n o ­ ści s ił k la sy ro b o tn icze j oraz konieczność p rz e z w y ­ ciężenia ro z k ła d o w y c h w p ły w ó w b urżuazyjnych k tó ry c h szerzycielam i są p ra w ic o w i socjaliści.

C i o sta tn i w z ię li na siebie niesław ną ro lę d o ­ k o n a n ia ro zła m u w szeregach św ia ta pracy, r o z ­ b ic ia jedności k la sy ro b o tn icze j już osiągniętej w zje­

dnoczonych organizacjach zaw odow ych , kobie cych i m ło d zie żo w ych , p o sta w ie n ia z a p o ry rosnącem u ru ­ ch o w i m asowem u.

Z ka żd ym dniem wzm aga się w a lk a m iędzy siłam i re a k c ji a rosnącym ruchem ro b o tn iczym . W walce te j klasa ro b o tn icza i organizacje dem okratyczne w y trw a łe b ro n ią dzieła pokoju, d e m o kra cji i n ie p o ­ dległości narodow e j sw oich k ra jó w ,

W o sta tn ich czasach k o ła m onopolistyczne U S A bez żadnych s k ru p u łó w w trą c a ją się do życia w e ­ w nę trzn e g o znajdujących się pod w ; g w a rn i re fo rm i- stó w p a rty j p o lity c z n y c h i organizaeyj ro b o tn i­

czych na zachodzie E u ro p y , u siłując uczynić z nici fo rp o c z ty swojej p o lity k i i w ysuw ając na s ta n o w i­

ska k ie ro w n ic z e swoje k re a tu ry .

Sprzedajni rzecznicy A m e ry k a ń s k ie j 1'ederac!

P ra cy A F L k ie ru ją do E u ro p y Zachodniej w specjał nej m isji sw oich agentów, ja k niejakieg o Irw in g i

'ró w n a , Luigi A n to n in ! czy innych, k tó rz y o tw a rcie organizują rozłam we fra n cu skich i w ło s k ic h zw iąz-

d n o ś ć i p o k ó j

kach zaw odow ych i poddają je w ia ro ło m n e m u k ie ­ ro w n ic tw u .

¡W szystkie swoje nadzieje na u trzym a n ie w łasnej p o zycji p ra w ic o w e j socjaliści w ią żą z bezpośrednią in te rw e n c ją m o n o p o listó w a m e ryka ń skich do spraw E uropy. P ra w ic o w i socjaliści z n ie k ła m a n ą radością p o w ita li „p la n M a rs h a lla “ i okazują m u pe łn e po­

parcie.

B roniąc „p la n u M a rs h a lla “ p ra w ic o w i socjaliści nie ty lk o oddają swoje k ra je na łu p a m e ryka ń skich m o ­ nopolów , ale p o d trz y m u ją in te re sy w ie lk ie g o k a p i­

ta łu w u p o rczyw e j w a lce m iędzy m onopola m i k a p i­

ta lis ty c z n y m i a klasą pracującą, ja ka rozg o rza ła we w sz y s tk ic h k ra ja c h E u ro p y Zachodniej.

P opierając „p la n M a rs h a lla “ p ra w ic o w i socjaliści na w o łu ją n a ro d y E u ro p y do w yrze cze n ia się swej niepod ległości n arodow e j jako przestarzałeg o już pojęcia. Dążąc do złam ania oporu k la s y ro b o tn icze j p rz e c iw k o p rz e p ro w a d ze n iu „p la n u M a rs h a lla “ , p ra ­ gną oni ro z b ić i zd e zo rie n to w a ć klasę ro b o tn iczą oraz u c h w y c ić w swoje ręce k ie ro w n ic tw o jej orga­

nizacjam i. I ta k rę ko m a p ra w ico w e g o socjalisty Ra- m adiera a m e ryka ń skie k o ła im p e ria lis ty c z n e osiąg­

n ę ły usunięcie k o m u n is tó w ze skła d u rządu fra n c u ­ skiego. W g ru d n iu 1947 r. w okresie najw iększego napięcia we F ra n c ji s tra jk u , k tó r y ogarnął 3 m ilio n y ro b o tn ik ó w , grupa re n e g a tó w Powszechnej K o n fe ­ d e ra cji P ra cy pod k ie ru n k ie m Jouhau x w y s tą p iła w r o li ła m is tra jk ó w , w z y w a ją c do p rz e rw a n ia s tra j­

ku w b re w d e cyzji k ie ro w n ic tw a Powszechnej K o n ­ federacji P ra cy (CG T) i k o m ite tu strajkow ego. Ta w łaśnie grupa p ra w ic o w y c h s o cja listó w s tw o rz y ła w łagny zw ią ze k „F o rc e O u v riè re ", o d e rw a n y od Powszechnej K o n fe d e ra c ji P racy i k ie ro w a n y nrzez Jouhaux,

D e s tru k c y jn a d ziałalno ść Jouhau x b y ła ii ; wana i finansow ana przez c z y n n ik i rządow e i skie oraz p e łn o m o cn ika A m e ry k a ń s k ie j Fe - P racy, B row na, K ie ro w n ic tw o A F L ujaw n w ciągu dw óch p ie rw szych m iesięcy istnienia zależnych“ z w ią z k ó w zaw odow ych , k ie ro v y przez Jouhaux, o trz y m a ł on od rządu burżuaz ponad 40 m ilio n ó w fra n k ó w .

A F L o tw a rc ie p o p ie ra ła subsydiam i w ło przyw ódcę p ra w ic o w y c h socjalistów , Sar udzielając mu w czasie jego p o b y tu w U S A „p k i“ w w ysokości 150 tysię cy d o larów . Jeden z w ódców W ło s k ie j K o n fe d e ra c ji Pracy, Lizarc ciał w prasie, że w czerw cu 1947 r. p rz y b y ły i

S

'•

A m e ry k a n in w ło s k ie g o pochodzenia, A n to n im , k ro tn ie p ro p o n o w a ł mu pow ażną k w o tę , je śli po-- mie się d o p ro w a d zić do zerw a n ia jedności dzh socjalistów z ko m u n ista m i we W łoszech. W . ostatnich w y b o ró w do p a rla m e n tu w ło s k ie g o : [>

Saragata w y s tą p iła razem z re a k c ją burżue o rz e c iw k o w ło s k ie j klasie robotniczej, k tó re j gniatająca w iększość p o p a rła L u d o w y B lo k Dso­

kra tyczn y,

P rz y b y li w przeddzień w y b o ró w do W ło c h pr sta w icie le b ry ty js k ie j P a rtii Pracy, M organ P /

(7)

i in n i, oraz p rzyw ó d ca SFIO , Leon Blum , zastoso­

w a li w sze lkie roz p o rządz alne ś ro d k i nacisku, aby w y b o ry w y g ra li chrześcijańscy dem okraci i fra k c ja Saragata.

Id ą c do a k c ji pod sztandarem „trz e c ie j s iły “ p ra ­ w ic o w i p rz y w ó d c y socja listyczn i gorączkow o poszu­

ku ją w sze lkich dróg, by dopomóc sw oim k a p ita li­

stycznym dysponentom w re a liz a c ji ic h p la n ó w p o d ­ bicia E u ro p y Zachodniej. Jedną konferencję o d b y­

w ają po drugiej. Na konferencja ch ty c h nie zajm ują się n a w e t zagadnieniam i ruchu robotniczego. N a to ­ m iast p ochłan iają ich z e w n ę trzn o -p o lityczn e k o m b i­

nacje, polegające na re a liz o w a n iu lin ii o d pow ia dają­

cej życzeniom re a k c y jn y c h k ó ł U S A .

Po bezskutecznych próbach w y w o ła n ia p rz y po­

m ocy „p la n u M a rs h a lla “ k ry z y s u w Ś w ia to w e j F e ­ deracji Z w ią z k ó w Zaw odow ych, p ra w ic o w i p rz y ­ w ó d cy so cja listyczn i z w o ła li do Lon d yn u k o n fe re n ­ cję zw ią z k ó w zaw o d o w ych k ra jó w , k tó re p rz y łą c z y ­ ły się do „p la n u M a rs h a lla ". Na. k o n fe re n c ji tej w y ­ brano s ta ły k o m ite t porozum iew a w czy, m ający sta­

n o w ić zarodek a k c ji ro zła m o w e j w ś w ia to w y m ruchu zaw odow ym .

W tyd zie ń potem , 19 m arca 1948 r., w L ondyn ie od b yła 'się ko n fe re n cja p a rty j socjalistycznych, zw o ­ łana przez K o m ite t m iędzynarod ow ych k o n fe re n cyj socjalistycznych. N a k o n fe re n c ji tej u ja w n iła się przepaść m iędzy p a rtia m i so cja listyczn ym i k ra jó w d e m o kra cji lu d o w e j i W ło c h z jednej stro n y a p ra ­ w ic o w y m i socjalistam i E u ro p y Zachodniej - z d ru ­ giej. W ko n se kw e n cji p a rtie socjalistyczne Polski, C zechosłow acji, W ę g ie r i W ło c h z a d e k la ro w a ły ze r­

w anie z C O M IS C O , m iędzynarod ow ym ośrodkiem p ra w ic y socjal-dem okratyczn ej.

Zaraz w dw a dni potem o d b yła się konferencja p a rty j so cja listycznych k ra jó w , k tó ry c h rządy p rz y ­ ję ły „p la n M a rs h a lla “ . K o n fe re n cja m ia ła c h a ra k te r poufny. W e d łu g in fo rm a c ji prasy angielskiej om a­

w ia n o na niej spraw ę zachodnio-europejskiego soju­

szu w ojskow ego.

24 k w ie tn ia 1948 r. w P aryżu znow u obradow a ła ko n fe re n cja p ra w ic o w y c h p a rty j socjalistycznycn.

O m aw iano na niej sprawę u tw o rze n ia „S ta n ó w Z je ­ dnoczonych E u ro p y “ . H asło to, w ysunięte przez czołow ego p rz e d sta w icie la im p e ria lizm u p. C h u r­

ch illa , stało się p ro g ra m o w ym zagadnieniem p a rty j ..so cja listyczn ych ". R e fe ra t o p o lity c z n e j i gospo­

darczej organizacji „S ta n ó w Zjednoczonych E uro- p y " w y g ło s ił Leon Blum .

I oto 7 maja 1948 r. w Hadze o tw a rta została kon- ferencja pod dźw ięczną nazw ą kongresu zw olenni- k ó w ruchu „Z je d n o cze n ia E u ro p y ". G łó w n ym m ó w ­ cą i in ic ja to re m k o n fe re n cji okazał się p. C hurchi! . On b ow iem rz u c ił w ś w ia t hasło rozszerzenia tzw ,

„ b lo k u zachodn io-europejskiego' i stw orzenia osła­

w io n ych „S ta n ó w Zjednoczonych E u ro p y .

Idea stw o rze n ia „S ta n ó w Zjednoczonych E uropy albo „P a n e u ro p y “ nie jest nowa. B y ła ona nieraz już w ysuw ana w przeszłości przez im p e ria lis ty c z ­ nych p o lity k ó w , zainteresow a nych w m askow aniu sw oich a p e ty tó w zaborczych rzekom ą „w s p ó ln o ­ ścią" in te re s ó w agresora i jego o fia ry . O graniczyć albo c a łk o w ic ie zdusić niepodległość słabycn państw , poddać je silnemu agresywnem u państwu, przedstaw iają c a k t agresji jako „fe d e ra c ję " lub usta­

naw iając „d o b ro w o ln y " i ścisły sojusz, w k tó ry * strona słaba tra c i swoje pra w a suwerenne i o fiaruj, swój los w ręce stro n y silnej — to stara metoda, znana w p ra k ty c e im p e ria lizm u .

Jest w ię c zrozum iałe, że nie k to in n y ty lk o p. C h u rc h ill w y s tą p ił tu w ro b głosiciela starej p o li­

ty k i im p e ria lis ty c z n e j.

W ch a ra kte rze p om ocników p. C h u rc h illa w H.a- dze z a p re ze n to w a li się klasie ro b o tn icze j E uropy p rze d sta w icie le fra n cu skich i w ło s k ic h p ra w ic o w y c h socjalistów , finansiści, dyplom aci, d uchow n i i, w r e ­ szcie, specjalnie d o b ra n i p rze d sta w icie le n ie m ie ckie j a d m in is tra c ji B izo n ii. K ie ro w n ic z a ro la p. C h u r­

c h illa stała się jedynie fo rm a ln ą przeszkodą, unie­

m o żliw ia ją cą m inis.tr om b ry ty js k ie j P a rtii P racy uczestniczenie w a k c ji zw o le n n ik ó w „S ta n ó w Z je ­ dnoczonych E u ro p y “ . Na ko n fe re n c ji w Hadze w m iejsce b ry ty js k ic h m in is tró w w obradach udział w z ię li in n i w y b itn i p rze d sta w icie le rządzącej p ra w i­

cy b ry ty js k ie j P a rtii Pracy.

Jednym z w ażniejszych zadań k o n fe re n c ji w H a ­ dze b y ło p rzyg o to w a n ie o p in ii publiczne j k ra jó w za­

cho d n io -e u ro p e jskich do zaakcepto w ania głównego strategicznego planu d y p lo m a c ji a n g lo -a m e ryka ń ­ skiej — p la n u stw o rze n ia z N iem iec Zachodnich b a ­ zy w o je n n o -p rze m ysło w e j „Z w ią z k u Zachodniego . A le idee i poglądy angie lskich k o n s e rw a ty s tó w , la b o u rz y s to w s k ic h p rz y w ó d c ó w i fra n c u s k ic h p ra w i­

cow ych so cja listó w nie odpow ia dają dążeniom n a ro ­ dów E u ro p y.

U s iło w a n ia pp. C h u rch illa , B lum a i innych, zm ie­

rzające do tego, by w edług re c e p ty m o n o p o listycz­

nego k a p ita łu u b e zw ła sn o w o ln ić państw a euro p e j­

skie, ograniczyć ic h niepodległość i przekazać ich bogactw a n a ro d o w e w ręce now ej m iędzynarod ow ej sp ó łk i a kcyjn e j pod nazw ą: „S ta n y Zjednoczone E u ro p y “ , mogą w y w o ła ć w narodach europejskich ty lk o oburzenie i p ro te st.

M ożna za p yta ć — co p rz y n ió s ł narodom E uropy Zachodniej te n „je d n o lity fr o n t" p ra w ic y s o cja li­

stycznej z im p e ria liz m e m i k le ry k a ln ą reakcją.

P rz y n ió s ł on: w cią ż p o g łęb iający się na Zachodzie chaos i coraz w iększe tru d n o ści gospodarcze, coraz bardziej re a kcyjn ą , w e w n ę trz n ą i zagraniczną p o lity ­ kę kla s rządzących, coraz w iększe naruszanie ż y c io ­ w ych in te re s ó w mas pracujących, w z ro s t g w a łtu i ucisku, m arazm i obniżanie się k u ltu ra ln e g o p o ­ ziomu.

A w ty m czasie Z w ią ze k R a d zie cki św ię ci w dniu 1 m aja now e w ie lk ie osiągnięcia w dziedzinie życia polityczneg o, gospodarczego i k u ltu ra ln e g o . T w a r ­ do i zdecydow anie k ro c z y k ra j socjalizm u po drodze dalszego ro z k w itu , lecząc cię żkie rany, zadane ma przez najazd fa szystow ski.

G ospoda rka so cjalistyczna prze d sta w ia św ia tu obraz n ie p rze rw a n e g o i szybkiego w zro stu s ił w y ­ tw ó rczych . M asa p ro d u k c ji prze m ysło w e j Z w ią z k u R adzieckiego w p ie rw szym k w a rta le 1948 r. w zro sła o 32% w p o ró w n a n iu z p ie rw szym k w a rta łe m ro k u ubiegłego. T a k ie k ie ro w n ic z e gałęzie przem ysłu, ja k m e ta lu rg ia i budow a maszyn, w yka zu ją jeszcze w iększe tem po w zrostu,

W yd a jn o ść p ra c y w ZSRR w p o ró w n a n iu z p ie rw ­ szym k w a rta łe m ub. r. zw ię kszyła się o 21% .

N ie p rz e rw a n y w zro st p ro d u k c ji przem ysłow ej

(8)

ro ln ic tw a stw arza w ZSRR trw a łą podstaw ę do podnoszenia d o b ro b y tu m aterialnego narodu ra ­ dzieckiego, W w y n ik u skutecznie przeprow ad zonej re fo rm y pieniężnej i o b n iż k i cen na to w a ry zdolność nabyw cza ru b la radzieckiego podniosła się w p ie rw ­ szym k w a rta le 1948 r. o 41% . Sprzedaż c u k ru w p ie rw szym k w a rta le 1948 r, w p o ró w n a n iu z p ie rw szym k w a rta łe m ub. r. w zro sła o 72% , sprze­

daż tk a n in w e łn ia n y c h i jedw a b n ych w zro sła o 51 %.

W ła s n y m i drogam i z pe łn ym pow odzeniem k r o ­ czą w lepszą przyszłość k ra je d e m o kra cji ludow ej.

N a ro d y czeski i sło w a c k i osiągnęły zdecydowane z w ycię stw o nad siłam i w e w n ę trz n e j i m ię d zyn a ro d o ­ w ej re a k c ji, k tó re g o to w a ły nowe M onachium , p ró ­ bując w epchnąć k ra j w jarzm o n ie w o li im p e ria li­

stycznej,

W k ra ja c h d e m o kra cji lu d o w e j k ip i w yzw olona energia mas lu d o w ych . Po zdecydow anym o d rz u ­ ceniu d y k ta tu k a p ita łu a m erykańskieg o k ra je te w ła sn ym i siłam i, p rz y b ra te rs k ie j pom ocy ZSRR, szybko odbud ow ują gospodarstw o narodow e, leczą rany, zadane przez najazd faszysto w ski oraz egoi­

styczną gospodarkę m agnatów zie m i i k a p ita łu . N a ­ ro d y te, uw oln io n e od im p e ria lis ty c z n e g o ucisku, rozszerzają i um acniają podstaw o w e społeczno-go­

spodarcze re fo rm y, stw arzające trw a łą bazę dla d a l­

szego m arszu do socjalizm u. Planow ość w gospo­

d a rstw ie naro d o w ym jednoczy w y s iłk i mas p ra c u ­ jących m iast i w si, uzbrajając je psychicznie w jasną i pełn ą uzasadnionych nadziei p e rsp e ktyw ę . P ostę­

py w odbud ow ie gospodarczej od b ija ją się bezpo­

średnio na p ołożen iu mas. p racujących, k tó ry c h sto ­ pa życio w a podnosi się.

W szeregu k ra jó w d e m o k ra c ji lu d o w e j — w R u ­ m unii, na W ęgrzech, w Polsce i w C zechosłow acji —

zrealizow ane zostało lub już zdecydow ane h is to ry c z ­ ne osiągnięcie k la s y ro b o tn icze j — zjednoczenie w jednej ro b o tn ic z e j p a r tii p o lityczn e j, opierającej swoje zadania na te o rii m a rksisto w skie j, w zbogaco­

nej nauką i dośw iadczeniam i w ZSRR, w k ra ja c h de­

m o k ra c ji lu d o w e j i innych krajach.

Z w a rcie szeregów aw anga rd y k la sy ro b o tn icze j pomnąża jej s iły i podnosi jej k ie ro w n ic z ą , p io n ie r­

ską rolę w ruchu d e m o kra tyczn o -lu d o w ym .

O k rz e p ła i w zm o cn iła się ró w n ie ż w sp ó łp ra ca p o ­ kojo w a k ra jó w d e m o k ra c ji lu d o w e j i ZSRR. W s p ó ł­

praca ta i b ra te rs k i sojusz o p ie ra ją się na u czciw ych zasadach ró w n o u p ra w n ie n ia n a ro d ó w w ie lk ic h i m a­

łych, w zajem nego poszanow ania u p ra w n io n y c h in te ­ resów ży c io w y c h oraz niepod ległości naro d o w e j.

T a k i jest przebieg po ko jo w e j k o n s tru k ty w n e j w s p ó łp ra c y p a ń stw i n a ro d ó w w tej części św iata, k tó ra k ro c z y w jasną przyszłość pod sztandaram i d e m o kra cji i socjalizm u,

M y, pepesowcy, m ożem y być dum ni, że pod jed- n o lito fro n to w y m i sztandaram i PPS i PPR klasa ro ­ b otnicza P o lski lik w id u je w sw oich szeregach ponad pół w ie k u trw a ją c y ro zła m p o lity c z n y , że PPR i PPS w k ro c z y ły na drogę bezpośredniej re a liz a c ji jedno­

ści polskiego ruchu robotniczeg o — jedności id e o lo ­ gicznej, p o lity c z n e j i organizacyjnej. Zjednoczenie PPS i PPR u w ie lo k ro tn i s iły i zapał p o lskie j klasy robotniczej, w zm ocni sojusz ro b o tn ic z o -c h ło p s k i oraz obóz d e m o kra cji p o lskie j, przyśpieszy p o k o jo w y ro z ­ wój i odbudow ę gospodarczo-społeczną P o lski L u d o ­ wej. Zjednoczenie PPR i PPS w zm o cn i s iły obozu d e m o k ra c ji i socjalizm u w w alce o p o kó j, w olność i n iepod ległość n a ro d ó w — p rz e c iw k o agresyw nym a n ty p o k o jo w y m planom obozu im p e ria lis ty c z n e j re a k c ji.

W ło d z im ie rz R e c z e k

Problemy organizacyjne nowego etapu

Zjednoczenie p a r tii ro b o tn iczych , P o lskie j P a rtii S o cjalistycznej i P olskiej P a rtii R obotniczej, w eszło w fazę p rzyg o to w a ń organizacyjn ych. Ideologiczne zb liże n ie b y ło procesem dłu g o fa lo w ym . T rw a ło ono w ie le la t, przeszło przez różne etapy. W ostatnich trze ch la ta ch po odzyskaniu n iepod ległości zbliżenie te n a stę p o w a ło w p ew ien o d rę b n y i dla p o ls k ie j rz e ­ czyw isto ści p o lity c z n e j c h a ra k te ry s ty c z n y sposób, w ła ś c iw y dla p o ls k ie j drogi do socjalizm u. Podobnie i zbliżenie w s tru k tu rz e organizacyjnej i w form ach pracy obu p a rtii następow ało ko n se kw e n tn ie i sto p ­ niow o, w m iarę zbliżania ideologicznego i w m iarę p ra ktyczn e g o ro z w ią z y w a n ia k o n k re tn y c h , przed P a rtią stojących zadań.

W spólna droga, w spólne cele, w spólnie określom zadania w ym agały podobnych fo rm pracy org a n iza ­ cyjnej. T a k ja k nie m ożna b y b y ło nigdy łączyć dw óch różnych św ia to p o g lą d o w o p a rtii, ta k nie m oż­

na by b y ło też łączyć różn ych i sprzecznych w s tru k ­ turze organizacyjnej organizm ów p a rty jn y c h . P roce­

sow i docierania się p o lityczn e g o PPS i PPR o d p o ­ w ia d a ł proces docierania się organizacyjnego.

T o te ż gdy dziś stajem y przed p ra k ty c z n y m zada­

niem stopienia d w u ró żn ych p a rtii w jedną p a rtię całej k la sy ro b o tn icze j, jesteśm y do tego p rzyg o to -

%vani. Zadanie to może być i będzie przez nas do­

brze i p la n o w o rozw iązane. Z a ró w n o b o w ie m w po­

lity c z n e j ja k i organizacyjn ej p ra c y w y k lu ły się u nas za lą żki w kp ó ln o ty, w y k lu ły się w marszu na naszej p o lskiej drodze do socjalizm u.

Będąc dobrze, p rz y g o to w a n i do re a liz o w a n ia je d ­ ności, m am y z d ro w ą am bicję p rz e p ro w a d ze n ia jej najlepiej. Ł ą c z y ły się już lu b łączą p a rtie ro b o tn icze R um unii, W ę g ie r czy C zechosłow acji. Ł ączą się w sposób dla n ich o d p o w ie d n i i słuszny. Naszą rz e ­ czą jest znaleźć d la nas najlepsze fo rm y zjednocze­

nia. Jesteśm y prze ko n a n i, że się nam to uda. Chce­

my przenieść do w spólnego domu w szyśtko to, co byJo najlepsze w przeszłości obu n u rtó w ruchu ro ­ botniczego, chcem y p rz y p ro w a d z ić na miejsce w spólnej z b ió rk i obie p a rtie ja ko z w a rte arm ie.

P ragniem y też nie zaśm iecić now ej p a rtii ani z ły ­ m i tra d y c ja m i czy p rzyzw ycza je n ia m i, ani nie o d p o ­ w ie d n im i ludźm i. P a rtia Zjednoczona ma b yć silna—

nie sumą s ił obu p a rtii, ale m nożnikiem ic h sił.

(9)

Są to tru d n e i a m bitne zadania. B y je zrealizow ać, trzeba dobrze p rzyg o to w a ć proces łączenia. P rzyg o ­ tow ać propagandow o, p o lityczn ie , ale i o rg a n iza cyj­

nie. — O d h isto ryczn ych w y p o w ie d z i se k re ta rz y ge­

neralnych obu p a r tii w spraw ie jedności m in ę ło dwa miesiące i, m ożem y to s tw ie rd z ić w poczuciu dobrze spełnionego obow iązku, nie s tra c iliś m y ani jednego dnia w ty m k r ó tk im okresie czasu.

©

R ozbudo w aliśm y i o żyw iliśm y szóstki m ię d z y ­ p a rty jn e w e w s z y s tk ic h w o je w ó d ztw a ch , p o ­ w ia ta c h i m iastach. S zóstki te stanow ić mogą zalą­

żek p rzyszłych w ła d z p a rty jn y c h i ze w zględu na rozszerzony zakres działa ln o ści noszą nazw ę K o m i­

te tó w W sp ó łd zia ła n ia , P o d ję ły one liczne prace, niezbędne na etapie jedności. W niczym nie zm niej­

szając zakresu ko m p e te n c ji i odpow ie dzialności k o ­ m ite tó w p a rty jn y c h , stw o rz y liś m y n o w y organ zd o l­

ny do uspraw nienia, k o o rd y n a c ji i k o n tro li poczynań p rzyg o to w u ją cych jedność.

©

Z a p o czą tko w a liśm y p ra k ty k ę w spólnych ro b o ­ czych posiedzeń k o m ite tó w p a rty jn y c h . Oa K o m ite tó w C e n tra ln ych aż do najniższych ko m ó re k o d b y ły się liczne w spólne posiedzenia dla o m ó w ie ­ nia sposobów re a liz a c ji o kreślonych p ro b le m ó w i za­

dań.

©

N ow ością b y ło p o w o ła n ie w spólnych K o m isji In s tru k c y jn o -K o n tro ln y c h . K om isje C entralne p rz e p ro w a d z iły o d p ra w y dla w s z y s tk ic h K o m ite tó w W o je w ó d zkich , W o je w ó d z k ie — dla w szystkich G ro d zkich i P o w ia to w y c h oraz w ażniejszych F a ­ brycznych. W y n ik ie m prac K o m isyj b y ło dalsze za­

cieśnienie w sp ó łp ra cy m ię d zyp a rtyjn e j k o m ite tó w p a rty jn y c h na obszarze całego kra ju .

©

R ozpoczęliśm y akcję d e k la ro w a n ia cegiełek na w sp ó ln y dom Zjednoczonej P a rtii w W arszaw ie.

A k c ja su b skryp cyjn a obejm ie ponad p ó łto ra m iliona to w a rzyszy. W e d łu g nadchodzących już m e ld u n kó w akcja ta s p o tka ła się z entuzjastycznym przyjęciem c z ło n k ó w obu p a r tii. D e k la ra c je sięgają k w o t id ą ­ cych w s e tki m ilio n ó w ,

g ^ R ów nocześnie ru szyliśm y pełną^parą ze w spół

©

nym szkoleniem . P odstaw ą w y k ła d ó w są je n o lite s k ry p ty , opracow ane przez K o m ite ty C entra - ne obu p a rtii.

®

D la dalszych prac nad p rz y g o to w y w a n ie m zjed­

noczenia pow ołan e zo sta ły trz y M ię d z y p a rty j­

ne K om isje Zjednoczeniow e: P rogram ow a, s ta tu to ­ w a i T echniczno-O rga nizacyjna.

T ezy do program u i s ta tu tu będą gotow e ao -go czerwca.

J a k na k r ó tk i okres d w u m iesięcy — dokonaliśm y w ie le . Jest rzeczą bardzo znamienną, że przygo o Wania te s p o tk a ły się z bardzo dobrym przyjęciem c z ło n k ó w obu p a r tii. Zw łaszcza klasa robo nicza p rz y ję ła je szczególnie gorąco.

T a postaw a szerokich mas zadecydow ała o► tym . że e lem enty p ra w ic o w e nigdzie nie p o d ję ły żadnycn p ró b w a lk i z po p u la rn ą tezą jedności, poza pro o w p ie rw szym okresie lansow ania n a stro jó w lik w id a

♦orskich i a patii.

P róby te zostały z miejsca, w zarodku zgniecione no w yp o w ie d zia ch czo ło w ych działaczy obu partu, określających ich stosunek do jedności. Szczególno

entuzjastycznie zostały p rzyję te w naszych szere gach w y p o w ie d z i tow . C yra n kie w icza i tow . G o m u ł­

ki, w yjaśniające, że jedność jest zdobyczą obu p a rli' i że m ów ienie o- suprem acji jednej p a rtii nad drugą jest błędne i szkodliw e.

D okonana przez K o m ite ty obu p a rtii duża praca propagandow a, szkoleniow a i organizacyjna w ciąga k w ie tn ia i m aja sp ra w iła , że w o k ó ł zagadnień jedno ściow ych zapanow ała atm osfera radości i wzajefn nego zaufania.

N ie m n ie j stojącą jeszcze przed nam i pracę ocenia m y pow ażnie, nie zam ykając oczu na trudność:

Chcem y p rz yg o to w a ć jedność — ja k ty lk o to m ożli we — n a jlepie j, to te ż dalecy jesteśmy od le kko m yśl nego nadop tym izm u . Żadne w ie lk ie zadania nie re a ­ liz u ją się same, oczekuje nas jeszcze ciężka i w ie lk a

praca. z

Zw łaszcza k o m ite ty naszej p a rtii będą m ia ły ręce pełne ro b o ty . M a m y b ow iem jeszcze przed sobą, dw ie akcje, w pew nym sensie w yjściow e, k tó re P o l­

ska P a rtia R obotnicza ma już poza sobą,

A m ia n o w icie oczekuje nas ostateczne zam knięcie a k c ji w e ry fik a c y jn e j i połączona z nią w ym iana le ­ gi tym a cyj oraz przeorgan izow anie k ó ł p a rty jn y c h i ro zb icie z b y t licze b n ych k ó ł na mniejsze.

O bie te akcje są akcja m i w y jś c io w y m i dla d a l­

szych p ra c nad p rz yg o to w a n ie m jedności. Bez dosto­

sowania b o w ie m k ó ł obu p a r tii nie b y ło b y m ożliw e ich łączenie, dalej — bez pod zia łu k ó ł akcja d e k la ­ row ania s kła d e k na dom P a rtii Zjednoczonej n a tra ­ fiła b y ró w n ie ż na znaczne trudności, Także przed połączeniem m usi b yć c a łk o w ic ie zakończone w y d a ­ w anie n o w ych le g ity m a c y j, k tó re będą form alną podstaw ą p rz y ję c ia do p a r tii połączonej.

O bie akcje przebiegają, ja k dotąd, planow o.

Z w e ry fik o w a liś m y do 25.V. b r. o k o ło 80% człon k ó w p a rtii, tj. p ó ł m ilio n a . T e rm in ukończenia w e ry fik a c ji p rze su n ię ty został na 15,V I. b r. D o tego te r m inu spodziew am y się jeszcze z w e ry fik o w a ć dalsz- 100.000 czło n kó w . Ogólna liczb a zw eryfikow anym p rz e k ro c z y 600.000.

O bserw ujem y n a d to jeszcze n a p ły w n o w ych dc k la ra c y j z fa b ry k i te re n ó w w ie js k ic h . W yd a w a n i le g itym a cyj z w e ry fik o w a n y m W o je w ó d z k ie K o ra lu ty zakończą najdalej w d n iu 1 sierpnia.

D ruga akcja przeorg a n izo w a n ia k ó ł partyjnym i ro z w ija się na bazie trz e c ie j w ie lk ie j a kcji, d e k la ro ­ w a n ia przez w s z y s tk ic h to w a rz y s z y sum pieniężnym!

na D om Jedności. P oniew aż z b ió rka przeprow adza na jest w ko ła ch , zeszyt zaś z a w ie ra ją cy d e k la ra c j.

obejm uje m aksim um 105 nazw isk, odbyw a się rów poczesne dzielenie dużych k ó ł na mniejsze. Założę riiern m y ś lo w y m now ej s tru k tu ry organizacyjnej kó m o re k d o ło w y c h jest dążność do ja k najm ocniejsze go pow ią za n ia każdego c zło n ka p a rtii z odpowiec!

nią, o ddoln ą je d n o stką organizacyjną.

W ię ź łącząca czło n ka p a r tii z p a rtią musi ulec za­

cieśnieniu. M a łe , nie przekraczające stu to w a rzyszy, k o ła posłużą na jle p ie j tem u ce lo w i. P lan ten łączy

■ię z innym , zm ierzającym do w ydatneg o ożyw ienia

">racy k ó ł.

W lu ty m br. p a rtia nasza lic z y ła o ko ło , 10 tysięcy vół, podczas gdy PPR posiadała ponad 35 tysięcy kół. O becnie ilość naszych k ó ł w zro sła ponad 100%, przekraczając 20 tysięcy. A k c ja dalszego dzielenia

(10)

-ó ł dużych i za kładan ia n ow ych jest w toku, Z a ko ń ­ czona ostatecznie zostanie do dnia 1 lipca.

Z w e ry fik a c ją i reorganizacją k ó ł zbiegają się dw ie aaisze akcje — d e k la ro w a n ia na Dom Jedności i u- p o rzą d ko w a n ia składek.

P ierw sze m e ld u n ki o subskrypcjach cegiełek na D om Jedności, n a pływ ają ce z terenu, nastrajają op­

tym istyczn ie . Klasa ro b to n icza p rz y ję ła akcję tę ja k n a jle p ie j i w y k a z u je dużą ofiarność.

A k c ja p o rzą d ko w a n ia s kła d e k p a rty jn y c h jest w p e łn y m to ku . Po p rzejściow ym spadku w p ły w u s kła d e k obserw ujem y w k w ie tn iu i w m aju dalszy bardzo w y s o k i w z ro s t lic z b y p ła cą cych s k ła d k i. P od­

ję liśm y szereg ś ro d k ó w organizacyjn ych i spodzie­

w am y się dalszego biegu w górę k rz y w e j składek.

O płacanie regularne sk ła d e k sta w ia m y ja ko w a ru n e k ważności le g ity m a c ji p a rty jn e j i w ko n se kw e n cji fo r ­ m alną podstaw ę do p rz y ję c ia do w spólnej p a rtii.

T e rm in zakończenia u p o rz ą d k o w a n ia s kła d e k w y ­ znaczony został na dzień 1 w rze śn ia br.

O bok tych czterech a k c ji rozpoczynam y p ią tą , p o ­ legającą na p rzyg o to w a n ia ch do K ongresu Zjednocze­

niowego. Z a p o czą tko w u ją ją szerokie konferencje a k ty w ó w w o je w ó d z k ic h , przeprow ad zane pom iędzy 15 a 25 czerw ca w ca łym k ra ju . Na konferencjach tych om ów ione zostaną tezy do program u i statutu P a rtii Zjednoczonej, s e k re ta ria ty zaś w ojew ódzkie p rze d sta w ią swój dotychczaso w y d o ro b e k organiza cyjny. K o n fe re n cje te p rzyg o tu ją a k ty w w o je w ó d zki do k a m p a n ii w a ln y c h zebrań k ó ł p a rty jn y c h . Od kom ferencyj aż do końca lip c a odbędą się w każdym w o je w ó d z tw ie zebrania w s z y s tk ic h k ó ł p a rty jn y c h Na zebraniach tych re fe ro w a n e będą tezy p ro g ra m o ­ we i s ta tu to w e w spólnej p a r tii oraz dokona się w y b o ru d e lega tów na kon fe re n cje p o w ia to w e .

P rze d ysku to w a n ie w k o ła c h tez p rogram ow ych

Stefan A rs k i

M a j o w y m a n ę

L u to w y k ry z y s czechosłow a cki i k w ie tn io w e w y ­ b o ry w ło s k ie zam ykają okre s m a n e w ro w a n ia d y p lo ­ m acji a m e ry k a ń s k ie j o n ajdale j w ysu n ię te pozycje bezpośrednich w p ły w ó w p o lity c z n y c h w E uropie.

Z c h w ilą rozegrania ty c h dw óch p a r tii — z k tó ry c h pierw sza za ko ń czyła się dla A m e ry k a n ó w klęską, a druga u trzym a n ie m na p ie rw o tn y c h p ozycjach — nastą p iła na arenie p o lity k i m iędzynarod ow ej w zględna cisza, p rz e ry w a n a ty lk o d a le k im i p o m ru ­ k a m i w zb ie ra ją ce j b u rz y p a le styń skie j. „Z im n a w o j­

na", rozpętana przez ofensyw ę a m e rykańskieg o k a ­ p ita lizm u , u tk n ę ła c h w ilo w o na m a rtw y m punkcie B yło rzeczą oczyw istą, że z a b ra k ło m iejsca dla d a l­

szych lo k a ln y c h m a new rów . N a le ża ło ocze kiw a ć ja ­ kie jś p ró b y w yjścia z im pasu drogą u derzenia na szerokim fro n c ie d yp lo m a tyczn ym . U d erzenie ta k ie n a stą p iło dnia 4 maja. P ojedyne k tr w a ł tr z y ty g o d ­ nie. Z a k o ń c z y ł się b e z p rz y k ła d n ą porażką d y p lo m a ­ cji am erykańskiej. P orażką, k tó ra ró w n a się k o m ­ p ro m ita c ji.

i s ta tu to w y c h przez w s z ystkich cz ło n k ó w p a rtii bę dzie najlepszym sposobem zapoznania ogółu cz ło n ­ k ó w ze znaczeniem oraz p o lity c z n ą i organizacyjną treścią jedności.

Przez sierpień odbędziem y w całym k ra ju k o n fe ­ rencje pow ia to w e , k tó re , pró cz dyskusji nad p ro g ra ­ mem i statutem , p rzeprow ad zą nadto w y b ó r delega­

tó w na K ongres Zjednoczeniow y. Cała akcja p rzyg o ­ to w a w cza do K ongresu będzie ukończona w p ie rw ­ szych dniach w rześnia.

W te rm in ie późniejszym ce n tra ln e w ła d ze p a rty j­

ne w yznaczą miejsce i czas Kongresu. P ra w d o p o ­ dobnie K ongresy obu p a rtii n a jp ie rw obradow a ć bę­

dą oddzielnie i d o p ie ro po podjęciu d e cyzji w spra­

w ie jedności ruchu robotniczeg o połączą się w je­

den K ongres Zjednoczeniow y,

W s z y s tk ie te w ym ie n io n e , zazębiające się akcje, uzupełniane rów noczesnym szerokim szkoleniem , p rz y g o to w y w a ć będą ostateczne, organiczne zjedno­

czenie.

O d nas w szystkich , od naszej p ra cy zależy ja k najlepsze, ja k najpełniejsze p rzyg o to w a n ie jedności.

W eszliśm y w h is to ry c z n y i decydują cy etap jedno­

ści. Na etapie ty m będziem y w ie le w ym a g a li od w szystkich naszych tow arzyszy; D o w spólnego do­

mu ka żd y z nas w niesie swoją w łasną cegiełkę. B ę ­ dziem y o ce n ia li też to w a rzyszy nie po deklam acjach, choćby najp ię kn ie jszych , lecz po czynach, po tym ,

>k b u d o w a li jedność.

K ongres Zjednoczen iow y będzie dla całej p a rtii dla każdego z naszych to w a rzyszy dniem rozra- hunku. W szyscy razem i ka żd y z nas będzie m usiał -zskazać na swoje ce g ie łki.

O czekuje nas c ię ż k i egzamin. Jesteśm y do niego p rzyg o to w a n i. N ie ch am bicją naszą będzie zdać go na no tę najlepszą. N otę tę staw iać nam b ow iem bę­

dzie h isto ria .

w r M a r s h a l l a

*

J a k im i p o b u d ka m i k ie ro w a ł się rząd S ta n ó w Z je d ­ noczonych, podejm ując a kcję z dnia 4 maja, i ja k ie tą drogą osiągnąć p ra g n ą ł cele — tego d o k ła d n ie nie w ie m y i m usim y raczej k ie ro w a ć się dom ysłam i.

Faktem jest n atom iast, że z polecenia P rezydenta S tanów Z jednoczonych i w m yśl in s tru k c ji o trz y m a ­ nej z D e p a rta m e n tu Stanu am basador a m e ryka ń ski w M o s k w ie , B e d e ll S m ith, o d w ie d z ił tego dnia ra ­ dzieckiego m in is tra S p ra w Z agranicznych M o ło to - w a i p rz e d s ta w ił m u notę, s fo rm u ło w a n ą przez gabi­

net a m e ryka ń ski, Z ośw iadczenia P rezydenta S ta­

nów Zjednoczonych, złożonego na k o n fe re n c ji p ra ­ sowej w W a szyngtonie w dniu 12 maja, w y n ik a n ie ­ zbicie, że każdy k r o k am basadora B e d e ll Sm itha i każde sło w o w yp o w ie d zia n e przez niego w M o ­ skw ie uzgodnione b y ło u przednio przez najw yższe c z y n n ik i rządzące S tanów Zjednoczonych. Odpada w ię c od razu przypuszczenie, że m ogło tu zajść ja ­ kieś niepo ro zu m ie n ie co do a u to ry ta ty w n o ś c i postę­

pow ania am basadora B e d e ll Sm itha.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ku do innych ludzi, do rodziny, do towarzyszy pracy, do spole- czcnstwa. Nutą zasadniczą w tym stosunku winien być szacunek dla człowieka i życzliwość. Szacunek

Zanim opuścił Ferrarę, zmarnował znakomitą okazję „ulotnienia się“. Ponietoaż rozkaz z Rzymu podkreślił konieczność dobrego obchodzenia się z Buozzim,

cześnie procesem bogacenia się uprzywilejowanych 1 tylko o tyle mógł dochodzić do skutku, o ile byl tyh1 procesem... objawy 'występowały, w tym względzie w

resów p o lityki imperialnej, ratuje lub odbudowuje jego aparat gospodarczy w tej części, jaka już raz stała się kuźnią narzędzi zbrodni i może się nią

Sylweta jego w ujęciu Jabłońskiego jest wręcz kapitalna, Autor uchwycił 'wszystkie te cechy charakterystyczne, które złożyły się na właściwy i realny portret

rytoria lne sukcesy, ale nie zdruzgoce przeciwnika, Beznadziejne przedłużanie się wojny zbliża moment załamania się siły odpornej żołnierza i narodu

® ’ że partia jest współrządząca, a jednocześnie demo r tyczna, wypływa, że w decyzjach natury panstwow ■ opiera się ona zasadniczo na zdaniu ogółu

W ykonanie tego pla n u uzależnione jest wreszcie od term inow ości 'dostaw garbarń, przem ysłu w łókienniczego itp.. Jest rzeczą oczywistą, że dyspozycje