MONITOR W ARSZAWSKI.
z W A R S Z A W Y DN IA \ G R U D N IA . i 8 a 4 ROK.U W S O B O T Ę .
D o s t r z e l e n i a m e t e o r o l o g i c z n e w W a r s z a w i e .
Dnia 29 Listopada
Zrana . . • Popołudniu . Wieczorem .
Cieptomierz H. Barometr. | W i a t r . Stan Nie/ta.
Stopni zimna . — 3 Stopni ciepła . -f- 3 Stopni ' . 0
Cali »7 liniy 8,8 ,1 — 7 .»
— 7,7
Południowy Południowo-wschodni Południowy Południowo wschodni
Południowy
Srzou.
Słońce pobiega Chmurno.
3 o
Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem .
Stopni . 0
Stopni ciepła . -f- 6 Stopni zimna . — 1
Cali 37 liniy 7,6 - « 3
„ — 8.7
Południowy Południowy
Południowy Południowo-wschodni
Pogoda.
Słońce blade.
X>ł;' 4 yc.
I Grudnia
Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem *
Stopni zimna • — 1 Stopni ciepła . -+- 5 Stopni zimna . — 1
Cali 27 liniy 7,8
», — 7 »5
„ — 7.3
Południowy Południowo -wschodni Południowy Południowo-wscjiodui
Południowy
Pogoda.
S ło ń c e . XięV.yc.
2
Zrana . • • Popołudniu . Wieczorem .
Stopni zimna . — 1 Stopni ciepła . -j- 6 Stopni ciepła . - j - ' 1
Cali 27 liniy 7,0
— 7.5 , , — 9-7
Południowy Południowy
Południowo-zachodni
Szron.
Pogoda.
X ięzyc.
kupiec do Rossyi — Tomicki Jan Pułkownik do Z O B W IE S Z C Z E N IE R Z Ą D O W E
Kommissya Województwa. M azow ieckiego.
Podaie <lo pubłiczney wiadomości i l w dniu 20. Grudnia r. b. w Biórze Burmi
strza Miasta Skierniewic w przytomności Kommissarza Obwodu Rawskiego minus- licytacya na wystawienie czternastu mostów i 3 drogowskazów odbytą zostanie.
Chcący się zatem wspomnioney podiąć Entrepryzy , zechce się na powyiszey znay- dowac minus - licy tacy i która od summy zip.
i 35 o gr. i5 rozpoczętą będzie. Przystępu
jący do licytowania Vadium w gotowiznie Zip. j6o wynoszące złożyć winien. Rysun
ki Architektoniczne, kosztorysy i warunki k>ried- licytacyyne każdego czasu w Biórze wspoinnionego Burmistrza przeyrzane bydź
•noga. ~~ — •
w Warszawie 26. Listopada 1824* r.
Radca Sfanu Prezes w zastępstwie Kozuchowski.
Sekretarz Jlny Filipecki.
W A R S Z A W A .
----Dni* 23 . Listopada zszedł z tego świa
ta ś. p. Stefan Koszaiski były Jenerał woysk polskich, we wsi ¿iotey w Woiewództwie Sandomierskiem.
— W Składzie Kłukowskiego wyyśdź ma- ią w krotce Śpiewy nabożne, kompozyeyi Kar. Kur pirs kiego, które od kilku lat co Niedziela w Kościele PP. Kauoniczek by
ły śpiewane.
— W Poniedziałek dany będzie drugi i ostatni Koncert Romberga.
— Wyszedł z druku i2ty Numer pisma peryodycznego : Rozrywki dla dzieci.
*— Starozakonna Beyla Herszfink kramarka w domu Nro. 1818. przy ulicy Franciszka«»
skiey zamieszkała, porodziła dnia #. G ru
dnia dziecię płci źeńskiey iyw e , które dla braku zupełnego kości czołowey i wierzch- niey na głowie , a podobno i mózgu tyl
ko szczątek m aiace, z reszta kształtne i
' « * c
miesiąc nadzwyczay w żywocie noszone, dziwotworem nazwać' się może. Dziecię to W godzinę umarło.
— w Księgarni Zygmunta Sztcblera y>ny vl Y\- cy Nowy Świat Nr j 32 i, są do przedania no
we dzieła.— Rocznik T . K.W . P. Nauk Tom:
17. Cena złł. 6.— Rozprawa o składzie na
sienia, początkowein rozrastaniu się zarodka, i głównych różnicah składu wewnętrznego ro
ślin; przez Michała Szuberta, ze czterema ry cinami na pięknym papierze in 8, 1824, złp.
4 - — Siedzenie początku narodu Słowiań
skiego przez W Surowieckiego 1824 zł: 5 .—
List do przyjaciela o wadach Edukacyi mło-
dziezy Polskićy, prz. W . Swowieckiego zł. 1.
— W Galicyi były dutąd tylko w iednym Lwowie stałe Księgarnie; w r. b. otworzy
li i w Tarnowie Księgarnią JJPP. Kuhn i Milkowski.
— Niemiecki Dziennik Mncmozyna zdaiąc sprawę o kilku sztukach granych w Paź
dzierniku na Teatrze Połskim we Lwowie, oddaie pochwały tamtcyszeinu artyście JP.
Nowakowskiemu, i między innenii tak mó wi : ,, Nieszczęściem to dla niego że żaden sławny , prawdziwie wielki artysta drama
tyczny nie zabłąkał się z Niemiec do Lwo- wa ; gdyż trzeba było widzieć wielkich ar
tystów aby zasługę Pana N- ocenić. Gdy przytém zważymy ie go ani f.adna szkoła dramatyczna, ani wielkie wzory nie kształ
c i ł y , źe iedynie przez pilnuść i własne za
stanowienie się, po nieciętfych lecz odpo- wiadaiących celowi skazówkach , doszedł do tćy wysokości, wtenczas dziwić się po^- trzeba , ze przypadek idąc w pomoc wro
dzonym zdolnościom potrałił go na tak do-’
bra naprowadzić drogę.“
— W ciągnieniu 588 Loteryi liczbowćy Król’
Polskiego odbytem w dniu wczorayszym, wy
ciągnięte zostały numera w następuiącyin porządku: 27. 70, 32 . 3 i. 16.
PR/A 1 ECH. 4 LI (39. 3 o. Listop. 1. i 2. Grud.) Kicka Anna z Wilkowa— ' Zembrzuski Jnkób Ob.
z Latowicza — Kaczewski Felix Sztabi.kapitan z Siemiatycz — Herret Ludwik Artysta francnzki z Paryża — Długosz kupiec z Rossyi — Granel"
lew kupiec z Rossyi — Rościszewski Alexander Kasztelan z Łubek— Wartecki kupiec z Rossyi—
Gutenberg kupiec z nowego Korczyna — Bukow
ski Antoni Oby. z Berlina — Leszczyński Ale- xauder Starościc z Biały — Małachowska Paulina Hr, z Drezna— Ożarowski Adam Jenerał z Lon
dynu— Gostoinska Barbara Hr. z Budziszynka—
Sobolewski Walenty Minister z Młochowa — Ziemecki Pułkownik z Łowicza — Gaurice ku.
piec z P a r y ż a ,— Mikorski Joachim Ht. a Słubic—
Pruszak Michał były Pułkownik z Potoka — Krasiński August Hr. z W ęgrzynow a,
W Y IE C H A L l (a9. 3 o Listop. 1 i a Grudnia.)
lewski Maior do Kuław — Walicki Konstanty Oby. do Kwaśniwwa — Boianowski Józef Oby.
do Krzyniawy — ZabieUowa Teresa do Sudali- s z e k — Kakusze kupiec do Brodów — Konarski Tomasz Podpułkownik d9 Łęczycy — Rychtcr kupiec do Gdańska— Krasiński Józef Hr. do Ra- dzieicwic — Czosnowska Teressa Hr. do W ilko
wa — Badeni Maryunna Woiewodzina do Mrogi.
— Dębiński Pułkownik do Gębina — Skarbkowa Hr. do Mrogi— Badeni Sobestyan Szambelan do Dobycia — Funke Lndwik kupiec do Torunia*—
Horodyska Kordula Hr. do Krasnego — Jabłono
wska Maryanna Hr. do Krasnego — Maland F r y deryk kupiec do Tornnia — Lwowska Karołiua Kasztelanowa do Sułowie — Saibarów Teodor
Lubartowa.
z P E T E R S B U R G A 3 ( i 5 ) Listopada.
( Listy wiarogoilne donoszą źe nadzwyczayne wezbranie morza i wylew Newy, iakiego od lat kilkudziesiąt niepamiętaią , znaczne w t«iy sto
licy poczynił szk o d y; pewnie przyszły pocztą przywiozą nam Gazety szczegóły tego zdarze
nia. )
— N a yia śn ie yszy Pan w y d a ł dnia 27 Sierp n ia b. r. n astępuiący r e s k r y p t d o J e n e r a ł- A d ju t a n t a , i J e n e r a ł - G u b e r n a tora Bułaszew a.
« Z a tw ierd zaiąc p rzed staw ien ie W asze w p rzed m io cie o sa d ze n ia p e w n é y liczby ra n n y ch w o j s k o w y c h , przy p o m n ik u któ ry m a b y d ¿ w z n ie s io n y na cześć W , X ię c ia D y m itr a D o ń s k i e g o , na r ó w n in ie K u l i k o w s k i ć y , p o ru czam W am następuiące rozrządzenia:
1. O t w o r z y c ie w catém P ań stw ie p o w szech n ą sk ła d k ę na ten zakład n a r o d o w y .
a. R o z p o z n a w s zy m ie j s c e na którém p o m n ik i d o m y dla w o j s k o w y c h w y s t a
w io n e b y d ź mai.-;, każecie zdiąć plan i e g o , i p o ro z u m ie c ie się z w łaściciela
m i w zglę d e m odstąpienia na ten p n e * d m io t d o sta teczn eg o k a w a łk a ziemi.
'i. U stan o w icie pod W aszém p r z e w o d n ic tw e m K o m ite t i przedstaw icie mi iego c z ł o n k ó w ; ma on się zaiąć w y k o naniem n i n i e j s z e g o p rzed sięw zięcia i u - ł o ł e n i e m p ro ie k tu d o p rzep isó w dla osady.
4. P r z e z n a c z y w s z y na ten p rzed m io t su m m ę 20,000 r u b l i , w yd ałe m d o K a b in e tu roz,kaz by ona p od r o z p o r z ą d z e nie W asze b y ła odd an a.
5 . P o ro zu m ie cie się z P etersbu rsk ą A k a d e m ią sztuk n a d o b n y c h , co (In w y- planu i fasady Kośeioł.i i do- w o y s k o w y c h .
W asza gorliw ość o sławę narodową iesl mi r ę k o j m i ą , i e z zadow olen iem w yp e łn icie p o ru c z e n ie d o z w o lo n e W am z zaufaniem . » ( Cons Jmp.)
— P o d łu g wieści, sp o d ziew ała się iesz- cze p rze d k o ń ce m b- r. 200 pud ów c z y li tí,ooo fu n tó w złota z uralsk ich k o p a l ni a szczególn iéy z w y m y c ia p i a s k u ; należą one częścią d o k o r o n y , a w vvię- k s z é v części d o osób p ryw a tn y ch . Z n a c zn a ta n^a6sa, p o m ię d z y któr.j n ie k ie dy z n a j d u i e się p l a t y n a , w yn o si o k o ło Sokołowski Maęiey Mecenas do Grodna— Chmie-
r y so w a m a
m o w
, 3 » 8 o ira n cu zk ich k ilo g ra m m ó w , to iest b liz k o 1,000,000 d u k a tó w . N a p o czą tk u tera źn ieyszeg o w ie k u k o p a ln ie c a łć y A- m e r y k i w y n o siły ro czn ie o k o ł o 17.391 k ilo g ra m m ó w , a p o m ię d zy niemi w Bra
zylii 6875 k ilo gram m ó w . A zatem Ros- sya w yd aie teraz p o ło w ę ty le złota co B r a z y lia ; i p otrzeba się na przyszłość z n a c z n e g o p o w ię k s ze n ia sp od ziew ać.
Praca m ycia piasku s p o w o d o w a ła w ielu właścicieli kopalni d o o g ra n ic ze n ia prac nietyle k o r z y st n y ch o k o ł o żelaza i m i e dzi : y.e zaś miedć iest n a y ce ln ie y sz y m p ło d e m R o s s y i , przeto n a leża ło b y się s p o d z ie w a ć p odn iesienia się c e n y m i e
dzi. (D os. J u s t.)
— Nauki z n o w u straciły m ęża p e łn e g o zasług. D n ia 17 z. m. ro z st a ł się z ty m światem w 53 r. ż y c i a , w s k u tk u c h o r o b y w ą t ro b ia n ć y , sła w n y c h e m i k , D o k t o r A. N. Scherer, A k ad em ik , Radca Stanu i kaw aler.
— W y s z ł y z d r u k u w M o sk w ie „ R o c z n ik i L ek a rsk ie Konradego o u zd r a w ia
n y c h w odach kau kaskich.»
z K R Ó L E W C A 18 Listopada.
D n ia i Ą o t w o r z o n y tu został u r o czyście S e y m p r o w in c y o n a ln y Pruski pod p rze w o d n ictw e m M arszałka Hr DonhoJJa.
K om m issarzem Królesktm m ia n o w a n y iest P. Schoen T a y a y R adca i P rezyd en t p r o w i n c y i ; liczba D e p u to w a n y ch w y nosi g 5 . O d duia i 5 g o za częły się ob rad y.
z G D A Ń S K A 1 3 . Listopada.
—- W ciągu roku bieżącego wywieziono stąd : Pszenicy 4985 Łasztów, z których 2625 do Amsterdamu, g 3 do Bremy, j8o do Ham
burga , 1384 do wysp Jersey i Guernsey, 76 do Londynu, 28 do Liverpool, n 5 do Lizbony a 81 do Oporto.
Żyta 477 łasztów, z których 194 do Am.
szterdamu , 26, do Schiedam.
^ Jęczmienia aS6 łasztów , z których 3 do Schiedam , 144 do Jersey i Guernsey, 8 do Londynu.
Owsa i o 3 łasztów do Londynu.
Grochu a66 łasztów , » których 28 do Amszterdamu, 18 do Hamburga, 20 do Jersey i Guernsey, 35 do Londynu* a 106 do Liverpool.
Siemienia lnianego St łasztów, ■ /. któ
rych 18 do Londynu a j S do Liverpool.
Rzepaku 10 łasztów , z których 8 do A m szterdamu a a do Londynu.
Mąki 45,297 beczek , z których 5419 do Pio - Janeiro , ,836 do Buenos - Ayres , 85 , do Hamburga, 36 4o do Jersey i Guernsey, 13 , 33 , do L on dyn u , , 2,583 do Liverpool 56 a do Newfoundland , 55 o do Aberdeen ’ 5045 do Bristol, 35 o do Gibraltaru , 3oo do Lubeki a 4 o do Bremy.
Potażu 4744 Cetnarów , z których 670 do Amszterdamu, , ,46 do Antwerpii, 404 do Kopenhagi , , 3 o do D e lf z y l , 288 do Groenmgen , 7o7 do Harlingen, ,0 4 , d^*
Neuensiel, 3 a7 do Rotterdamu.
Popiołu 5 7o 5 beczek, z których 1 9 , , do Amszterdamu, , 2 do Bremy, 56 o do Ant
w e rp ii, 7oo do Coleraine , ,00 do Dunkier
ki , 400 do Dublina, 1460 do Londonder- 7 . * 47 ° do Rotterdamu. {L.d. B.)
z S Z T O K H O L M U , a Listopada.
P o d łu g R z ą d o w ć y N o r w e g s k jć y g a z e ty, o fia ro w a ł Rząd F ran cu zk i Panu P a lm Król. P o sło w i w K o n s ta n ty n o p o lu w ie l k ie summy za iego zn ak o m ite i k o s z to wne staroży tn ości w s c h o d n i e , lecz do tgd ni« c h c ia ł rozrywać s w e go z b i o r u ,
u ^ t e g T ' w y m a g a n o ^ T ’ o d h T j^ w !e ? c ^ r a g n ie n ie z m o rd o w a n y w sw o ich bada - n ia ch P. Palin p rzed sięw ziąć z R z y m u ( g d z i e p r z y b y ł na k o ń c u P a ź d z ie r n ik a ) ieszcze iednę podróż do E gip tu . (L d B .)
z B E R L IN A a 5 Listopada.
— Cesarsko - Ausiryackiemu Szambelano- wi , Radzcy tajnemu , Prezesowi Policyi i Cenzury Hrabiemu Sedlnitzky, tudzież Rze
czywistemu taynemu Radzcy, Posłowi Pre- zyduiącemu na Seymie Związku Niemiec
kiego Baronowi Miinc/i - Bellinghauscn , ra
czył Król udzielić Order Orła Czerwonego pierwszey klassy.
— Tuteysia Gazeta Bządowa następuiący za
wiera artykuł :
Wszystkie prawie Francuzkie dzienniki , nie wyiąwszy nawet Monitora, pisały o u- więzieniu w Dreźnie Professora Cousin w ta
kim sposobie, iz wychodząc z fałszywych za
łożeń , musiały koniecznie prowadzić do błędnych wniosków. Możemy tu zdać w krótkości sprawę o tym przedmiocie, nie- ulatego abyśmy powstawali przeciwko na
miętnym deklamacyom, których sobie wie
le pism w tey okoliczności pozwoliło , a któ- lym każdy człowiek rozsądny zpowodu ich iawnego zamiaru nieuwierzy, lecz abyśmy zbili mylne wystawienia, które z niewia- doiności prawdziwego związku tey rzeczy powstały. Historyczny ciąg tego zdarzenia będzie na to dostatecznym.
Przy postępie śledztwa z taynych rozli
cznych zabiegów , które w Niemczech w celu rozszerzenia zamiarów rewolucyynych po
wstały, okazało się z iednozgodnych wyznań kilku obecnie aresztow anych osób , że Pro- lessor Cousin iest winny uczęstnictwa w o- wych politycznych związkach , których sto
sunki z zagranicą iuż niemogą bydź wątpli
we. Centralna Kommissya śledcza w Mo- guncyi , która w Imieniu ZwiąikuNiemiec- kiego na rozmaitych punktach, lecz zawsze w ogólney Sprawie Kraiów Sprzymierzo
nych prowadzi śledztwo, widziała się przy
muszoną , zpowodu wspomnionych obwi- nień , udzielonych Jey protokularnie, i in
nych nadeszłych wskazań , polecić przy
trzymanie Professora Cousin, który w teu- czas właśnie podróż do Niemiec półno
cnych przedsięwziął. Stosowną w tey m ie
rze odezwę przesiała Kommisiya do Władz Sas&ich, ponieważ Professor Cousin pod
ówczas sobie Drezno za pobyt był obrał prosiła ie przytem o wydanie uwięzionego władzom Pruskim , aby tenże w badaniach odbywaiących się podówczas, naprzeciw współwinnym , której się do niego odwo
ły w a li, naocznie mógł bydź stawiony. W tymże samym czasie , Rząd Pruski odebrał od Centralney Śledzczey Kommissyi u- wiadomienie o przedsięwziętych w Dreźnie środkach, i wezwanie do przyięcia w i ę źnia w celu wspotnnionym. Obadwa Rządy i Saski i Pruski, »adosyć czyniąc powyższym wezwaniom, dopełniały tylko obowiązków, które In\ stosunek ich z związkiem Nie
mieckim przepisuie ; usprawiedliwienie tych obowiązków iuż nie do pojedynczych nale
ży kraiów, lecz do ogółu , w którego Imie
niu i Władzy tu postępowano, i który is
tnie iako Ciało polityczne w rzędzie Państw Europeyskich uznane. Powyższe więc are
sztowanie uważać potrzeba, nie iako Spra
wę Saską lub Pruską, lecz iako ogólny in- teress Niemiec; i byłoby to . nieznać nay- waźnieyszego punktu stanu rzeczy tworząc sobie inne o tem wyobrażenie. Z tey stro
ny uważaiąc to zdarzenie znika wszelki po
zór nieprawności , którą chciano upatrywać w tak nazwanem wydaniu i przewiezieniu Uwięzionego do Berlina ; albowiem Władza Związku w całym Jego zakresie równą mu
^ I.eez ze strony samego Zwiazł»
postąpiono przy zaaresztowaniu Professora Cousin zupełnie według niezaprzeczenif*
trwaiących praw, mocą których , każdy kray ma władzę w obrębie Państwa swoiego aresi*
tować i do prawnego śledztwa pociagać ka
żdego Cudzoziemca , który staie się winnym zbrodni przeciwko temu kraiow i, lub przei wa/.ne poszlaki iest w podeyrzeniu o tei zbrodnie. Sima I*rancya nie zaprzeczała nigdy tey zasady prawa Narodów, owszem w podobnych wypadkach, wykonywała ią W Państwie swoicm.
Tok więc całey rzeczy odbył się w nale- zytey i prawney formie, a wypadku iego w krotce spodziewać się potrzeba. Jeżeli się z niego okaże, że przytoczone obwinienia przeciwko Professorowi Cousin sa bezza
sadne , zostanie on uwolnionym za polece
niem teyże samey Władzy, która o iego a- resztowanie nąstawala ; w przeciwnym zaś razie , w miarę swoiego przestępstwa , ma się spodziewać kary ustawawami przepisa- oey. W pierwszym przypadku prawdziwie ubolewaćby trzeba nad nieszczęściem, przez które uczony (z resztą nie bez zasług) był prze* iakiś czas pozbawiony swoiey wol
ności , i oderwany od swoich prac literac
kich j lecz kto przez niebezpieczne związki i nagromadzone poszlaki staie się podeyrza- nym, ten sobie, nie zaś Władzom kraiowynt podobne zdarzenia przypisać winien. Na każdy iednak wypadek, los uwięzionego , * którym się tak łagodnie i względnie obcho
dzą , iak z Professorem Cousin, nie powi«
nienby bydź przedmiotem tak żałosnych trenów, z iakiemi się Gazety francuzkie aż do znudzenia rozwodzą.
Z NAD - MENU 21. Listopada.
— Dnia ,4. Listopada kolo południa za
dziwiające zjawisko natury zaięls u w a g ę mieszkańców Monachium. Powietrze tak było czyste i od wyziewów wolne , iż szczy
ty Alp zupełnie prawie śniegiem pokryte , zdawały się oieiako zbliv.one do o k a , tw o
rząc widok wspaniały. Naywyższe atoli ich wierzchołki zdawały się w ogniu , wznosi
ły się bowiem nad niemi rozrzucone pro
mienie iiisne do wzbiiaiących się płomieni podobne. Nikt tak dziwnego zjawiska wy- iaśnić nie mógł; aż Professor Gruithuisen przez perspektywę spostrzegł, iż gwałtowny wicher od południa wznosił śnieg z dolin i nad szczyty gór Dom - Joch , Scharfreitcr, Haingart i innych , przeszło na 8000 stóp w górę p ę d z ił, unosząc go w powietrze na kilka mil w kierunku północno - wscho
dnim. Źe zaś góry z tey strony były za
cienione, słońce więc w południu oświe
cało śnieg rozproszony: i tym to sp oso
bem wytłumaczyć sobie można podobień
stwo do płomieni.
— Liczne badania zdaią się przekonywać, iż góry Czarnoleskie bvly głównym pun
ktem gwałtownych zjawisk, czyli — według ogłoszonego dawmey domysłu naszego — właściwem łożyskiem wody, w Którym, iródia przepaści naypierwey wezbrały. Ku wscho
dowi więc i zachodowi wylewy naywięcey szkód poczynić musiały, ku południowi da
leko mniey. (G- B.J
z B R U X E L L l 17 Listopada.
M ów ią tu głośn o , że sław n y F irm in D idot u nas osiądzie. Już teraz n aw et psui;} fran cu zk im k sięg arzo m o d b y t tu- teysze piękne p rze d ru k o w a n ia dzieł c ie ka w ych . ( O racle•)
— O to iest adress który Stan y przesła
ł y K ró lo w i Jmci w o d p o w ied zi »» f*10*
wę m ianą p rzy otwarciu:
Nayiaśnieyszy Panie.
Stany o gó ln e przychodzi} dla złożen ia
W. K. M. s w o ić y w d zięczn ości za w a ż -
hc u dzielenia k tó re im u c z y n i ć raczyłeś p rzy o tw o r z e n iu ich p o s ie d z e n i a ; po- chlebiaią s o b ie iż są w tey o k o l ic z n o ści szczerem i tłu m acza m i n a r o d u , k t ó ry maią za szczyt w y o b r a ż a ć .
U ł o ż o n y z w ią ze k d ru giego syn a W . K- M. z X ię ż n i c z k ą P r u s k ą , będzie o ce n io n y przez naród iako w y p a d e k sz c z ę - ś liw y ; k a ż d y m ieszkaniec k ró le stw a p o w in ien ż y w o c z u ć u szc zę śliw ie n ie X i ę - cia, tak świetnie odzn aczaiącego się przez sw o ie w y s o k ie p r zy m io t y i przez w s z y s t k o c o może m ie ć w p ł v w p o m y ś ln y na d o m o w ą szczęśliw ość m o n a rc h y , poś- w ięcaiącego się dla szczęścia lu d ó w s w o ich i za p e w n ie n ia pom yślności p u b lic z nćy.
M iło iest dla n a ro d u sły sze ć z u s t s w o - iego K ró la że zostaie w nay p r zy iaź n ie y - Szych stosu n kach z m o ca rzam i E u ro p y , i że spodziew ać się n ależy, £e ruch wol n ić y s z y nadany h a n d l o w i , i źródła o d b ytu p o m n o ż o n e , otw arte dla n aszych p ło d ó w z ie m n ych i r ę k o d z i e ł, zapewnia- ią m u w ięk sze korzyści aniżeli się mo żn a b yło spodziewać p rzy u ży c iu ś r o d k ó w w yłączenia i r e s t r y k c y i; m em niey że zw iązki nasze h an d lo w e tak w E u r o p ie iako i in n y c h częściach świata wzm a-
gaią się i pomnażaią.
W ie naród ile m u na tćm zależy aby p o k ó y b y ł u trzy m a n y. Spraw iedliw ość i u m ia rk o w a n ie p rzew od n iczące W . R M. są n aypew n ieyszą dla n ie g o r ę k o y - mią trw ałości tego p okoiu . Stan y do wied ziały się* N. P a n ie , z radością iż n a leży się sp o d zie w a ć p o m yśln ego s k u tk u
*■ u k ła d ó w przyiazn ycli wszystkim gałę ziom p ub liczn ćy po m yśln o ści, m ogących się zaw rzeć z m ocarstwam i sąsiedzkiem i i przyiaoielskiemi. Podzielają Stany na d zie ię W. R . M- d o b rych sk u tkó w , kt«>- re z instytutu p a try o ty c zn e g o u t w o r z o n e g o w ciągu te ra źn ie ysie g o r o k u w y n ikn ą dla naszego r o l n i c t w a , naszych r ę k o d z i e ł , han dlu i naszey żeglugi.
W yd o sk o n a le n ie p rzem y słu p u b lic z n e g o iest w ielkićm d o b r o d z ie j s tw e m . W.
K . Mość czuw asz z tą stałą starannością która m u d o b ry sku tek zapew n ia; p o m n ażać środ ki nauki, iest to pow ięk szać b o g a c tw o narod ow e. Jeżeli w yższa na u k a ukształca ludzi p rzy n o szących z a sz c z y t sw o iey o y cz y ź n ie , n a u ka e l e m e n t a r na i klass średnich w ięcćy ro zsze rzo n a , ro zle w a sw o ie d o b ro d z ie y stw a na w i ę kszą liczby ludzi.
R o ln ic tw o iest w ielkićm źródłem na- szćy pomyślności. W. R. M o ś ć , o d p o - w iad aiąc n a szym ży cze n io m , pozwolisz nam w yrazić Sobie w d zię czn o ść tiaszę.
S p o d zie w am y się p rzy w sp ó ln ćy zgodzie uiścić w szystk ie n adzieie i s p ra w ić dla w sz y stk ic h k o rz y stn e m i obfite żniwa, któ re łasce N iebios w in ni iesteśmy.
U stan o w ien ie g w a r d y y g m in n y c h iest zup ełn ie k o n s ty tu c yy n e m W czasie p o k o iu cz u w a ona nad spokoyn ością p u b l i c z n ą , w czasie w o y n y składa p o łą czoną siłę n a ro d u , zaw sze g o to w ą do o b ro n y Rróla i o y c z y z n y . W asza R- M.
zn a y d ziesz nas zaw sze zg o d n y ch z z a m iaram i J eg o , gd y iśdź będz>e o s p ra w ę o b r o n y n ie p o d le g ło ści naszey.
P r z y ło ż y m y w szelk iego starania do sp raw sk a rbu R rólestw a ; wielki ten przed m iot w y m a g a c ią g ły ch n a m ysłó w ,
U t r z y m a ć nasz k r e d y t , u sta n o w ić po trze b n e c ię ża ry do zasilenia s k a r b u , p o r ó w n a ć p o tr z e b y i źró d ła k o n try b u e n - tów , ten to iest cel d o k tó reg o d ą ż y m y , i to iest d o p e łn ie n ie m w oli W . R. Mości która ma na w id o k u szczęście p o w s z e chne.
Z wielkićm u ko n ten to w an ie m w id z i m y, N. Panie , że n o w e oszczęd ności , za p ro w a d zo n e p rzez ciągłą troskliw ość W. R. M. d o z w o liły zm m e y sze n ia nader z n aczn y ch p o d a tk ó w g r u n t o w y c h , i że W . R . M ość zatru dn iasz się środ kam i zdolnem i p rzy n ie ść w ię k szą oszczęd ność i w ięcćy prostoty w za rząd zen iu groszem p u b liczn ym .
Jeżeli zn ayd uią się iakie p o d a t k i, k t ó re istnące p ra w o d a w s tw o nie w ró wney m ierze na k o n tr y b u e n tó w nakłada , b ę dzie n a y p ie r w sz y m naszym ob o w ią zk iem , znieść stan rzeczy tak szk o d liw y s p o łe czeństw u.
W sz y s tk o co ma z w ią ze k z naszćm p raw o d a w stw e m c^wilnem i karnćm iest nadto po łą czo n e z dobrem o g ó łu , a b y ś my nie mieli p rzy k ła d a ć się ciągle i g o r liwie do zaięcia się staraniem iakich te p rzed m ioty w ym agaią.
N igd y , N. Panie, nie będziesz nas w z y w ał n a d a r e m n ie . k ied y potrzeba będzie z a p e w n ić o y cz y ź n ie n o w e d o b r o d z ie y stwa. (D z . F r .)
z L O N D Y N U 17 Listopada.
— W ieść w zględ em o d p ły n ię c ia z R a - d y x u w y p r a w y p r ze c iw k o A m e ry ce po- ł u d n io w ć y p rzy b ie ra nowe piętno p e
wności. K uryer o trzym a ł dnia 11 go od s w o ie g o ta m teyszego korresponden ta list A,daty a6 Paźd ziernik a, z którego u m ie
szczam y c o n astępnie: N ic nad to p e w n ie js z e g o i e Hiszpanie w sz y s tk ie g o starania d o k ła d a ją , a b y w ysłać w y p r a wę o k o ło p r zy lą d k u H o rn , i w tym za tniarze w yszło dziś pod żagle kilka m a ły c h o k r ę tó w i dw ie fregatty , z tąd do F e n o l i R o r u n n y , aby się tamże spie sznie uzbroiły. « Na potw ierd zen ie tego m o żn a p rzy to c z y ć ieszcze następuiący wy ciąg z pisma naszego jen eraln ego R on - sula w R a d y x ie do zn ak o m itego d o m u h an d lo w e g o dnia 3 o Października. « W y p łyn ęła dziś iedna fregatta , dw ie kor- wetty i trzy statki p rze w o z o w e do Fer- rol i R o r u n n y , aby w p o łn o cn e y Hiszpa
nii w ziąść na pokład w o ysk a d o połu - d n io w e y A m eryki. «
— O k r ę t G r jp e r , pod R apitan em L y o n , który m ia ł p rze zim o w a ć w Re- p u l s e - B a i, a z tamtąd w ysłać w lecie ua- stępuiącem w y p r a w ę lą d e m , b y ł na pin ski r z u c o n y przez b urzę, u tra cił k o t w i
ce i ło d zie, p o w ró c ił do A n g lii, i nie- b ęd zie m ó g ł teraz sp otkać się z w y p r a wą Kapitana Party. Pom im o tego K a pitan Franklin w yie d zie ztąd w Lutym na w y p r a w ę lądową.
P r z y b y ł statek p o czto w y z Brazylii, który b y ł w strzy m a n y z p o w o d u p o d r ó ży Cesarza p rzed sięw ziętćy w g łą b kra- iu. L isty d o c h o d z ą do 1 ti. Września.
C esarzo w a weszła dn ia 1. u ro czy ście do K ościoła. D n ia 7. o b c h o d z o n o ro*
cznicę n ie p o d l e g ło ś c i ; ied u ak że deszcz p rzeszk o d ził C esa rzo w i d o p rzeg ląd a
nia w o ysk a. M ó w io n o o u sta n o w ie n iu u n iw e rsyte tu w R i o , a b y iego m ieszka ń cy nie byli p rzy m u sze n i p osyłać dzieci
s w o ic h do E u ro p y . C esarz m iał o d p r a w ić podróż 37 Sierpn ia d o llhadas-Ccr»
bras w celu poświęcenia warsztatu do b u d o w y o k r ę tó w w u i e n n y c h , któ ry ma b y d ź w y k u t y m w skale g ra n ito w ć y .
— P o d ł u g dzien n ik a S i a r , o d e b ra li R o m m is s a r z e B rązylscy depesze b a rd zo zaspok aiaiące ; sądzą że ro zpo częte m ię
dzy Brazylią a Portugalia u k ła d y , p r z y y - dą do s k u tk u w sposobie dla o b u M o carstw k o r z y st n y m .
— W D z ie n n ik u w pól * u r z ę d o w y m Brazylskim D iario flu tninense nie ma ża d n ć y w a ż n ć y p o lity c zn ć y wiadomości.
N u m e r z a 4 W rze śn ia do n o si o śro d kach surow ości p rze d się w zię tych przez pylicy ą w Bio -J a n e iro p rze c iw z g ro m a dzeniu ak to ró w am atorów , którego u r z ą d zen ie b y ł o p o d o b n ćm d o u rządzenia ta i em ny c h to w a rzy stw .
— X iąże P o lig n a c , Poseł F r a n c u z k i , u w ia d o m ił d w ó r nasz p rzez notę d y plom atyczną o zam iarze s w o ie g o Mo- I n a rch y w yp row ad zen ia w ię k s ż ćy części
F ra n cu z k ie g o w o y s k a z Hiszpani. (G- B.)
— G aze ty nasze u m ieściły p o s ta n o w ie nie R ząd u M e x y k a ń s k ie g o w yd an e dnia 14 L i p c a , k tó re m zniszczen ie h an d lu n ie w o ln ik a m i o b w ie szczo n e .
— G azety Angielskie d o dnia 17 W r z e śnia don oszą , że listy o d e b ra n e z M e - x y k u i X alap a przez K u p c ó w L o n d y ń skich ozn a y m u ią , że Jen erał Vittoria o - b r a n y został P r e z y d e n t e m , co m o cn o zm a rtw iło H iszpanów; mniemaią że s k u tkiem tego w y b o r u , w a ż n ie y s z ym ie
szcze niżeli sam w y b ó r , będ/.ie o d d a lenie się M inistrów spraw za g r a n ic z n y c h , spraw iedliw ości i w o y n y .
— Pau u iący teraz K ról Angielski ma lat 6 1 ; brat ie g o , n a y b h ż s z y następca tronu, X iąże Y o r k 6 0 ; brat i e g o , d r u gi n a s t ę p c a , X iąże K larencyi 58 lat. Je
żeli ci w y m r ą , pon iew aż nie maią n a stępców z praw em do t r o n u , ted y c ó r
ka z m a r łe g o X ięcia K e n t teraz 4 lata matąca, Alexandra W ik t o r y a , tron o d z ie dzicz) ; K rólestw o zaś H an n ow ersk ie sp a dnie 11a X ie cia K u m b e rla n d , k tó ry t e raz w Berlinie b a w i i ma ied n ego syna.
— M nóstw o R u p c ó w podpisało prośbę d o N. Pana w którćy błagaią G o o uła
skaw ien ie Bankiera ta u n tlero y , sk azan e
go na śm ierć za fałszerstwo.
— Gazeta z Jamniki z 28 Września do
nosi o wiulkiey bitwie stoczoney 6 Sier
pnia między Jenerałem Cantcrac i Boli wa
rem. Ta wiadomość oczywiście iest zmy
ślona, a naygw\‘tszy stronnik buntowników sam Kuryer , czyni uwagę że gdyby to było piw wda naypirrwey doniosłaby u tem urzę
dowa gazeta w Panama. Do tego postrze
żenia przydać ieszcze potrzeba, że odebra
liśmy gazety z Nowego Jorku z dnia 25 Października i że nie ma w nicli ani słowa o mniemanem zwycięntwie Boliwara. (Et.)
— P óźn ieyszy N u m e r D zien n ika G w ia zda don osi o Ićm co następu ie:
Gazeta R rólesk a z Jamaiki z dnia 3 P a ź d z ie r n ik a , i n a d z w y c z a y n a gazeta z Panama z dnia 7 W rześnia zaw iera w so bie u rz ę d o w e szczegóły o bitw ie Boli
wara z R an te rakiem ; z ty ch w ia d o m o
ści potw ierd za się że ta w alka m ałćy
b yła w a g i.— G d y b y nie n iep o ro zu m ien ie
w szczęte m ięd zy n a czeln ik am i ro iali-
stów, Boliwar b y ł b y z n i s z c z o n y ; z n a y -
du ie się on teraz w T ru x illo .
_ M o rsk a D y w i z j a Hi^rnańska n ie p o kazała się ieszcze na m o rz u połtidnio- w é m ; dwa razy przybita d o ląd u w pr/ód nim o p ły n eła p rzy lą d e k Horn.
— Na uczcie danéy na uroczystość in stal - lary i nowego Lorda Major zastawiono 400 półmisków suppy z zolwi, 800 sztuk drobiu, ło o półmisków sałaty t raków morskich, 100 szynek, 100 wielkich rostbefów, 5 oo wielkich pasztetów, a przeszło 10,000
«ztłik ciast i przystawek. O wetach moina sobie zrobić wyobrażenia, gdy powiemy re 3 oo funtów Ananasów trzymało pomię
d z y nietni celnieysze mieysce. Liczba wy
próżnionych przy tym bankiecie butelek wina Bordeaux, Madery, P orto, Xeres i Reńskiego była w przyzwoitym stosunku z ilością półmisków. ( B. H~ )
— Obowiązki Lorda Maiora w Londynie przez rok iego urzędowania nie są wyłą
cznie honorowe, iak io powszechnie mnie
mano. Wiemy źe Sędziowie pokoiu w A n glii łarza w sobie attrybucye Komissarza po- łicyi, Sędziego pokoiu i Sędziego inkwirenta.
W miastach w których iak w Londynie znay
duie s*ę korporacya , Burmistrz i oznaczo
na liczba mieszczan w tym celu wybranych, pełnia obowiązki Sęcłzieg<> pokoiu. Z dzien
ników Angielskich przekonywamy się że Lord Maior, który teraz urzędowanie swoie
* skończył, badał 1 536 osób uwięzionych za rozmaite- przestępstwa a licząc do tego ty siąc osób pozwanych przez niego, wydai w ciagii roku a 536 wyroków. Próoa te g o , poilpiiuit wszystkie pozwolenia wydawane okrętom naładowanym zbożem lub owocami które płyną Tamiza. W roku przeszłym było ich 17,000,- inne pisma które musiał pod- pwywac wynosiły. 4°>ooo.
z P A R Y Ż Y ui Listop ad a.
— Delfín zw ied ził d n ia 20 L isto p ad a g łó w n y skład artylleryi. M in is ttr w o j - ny p r z y b y ł na kilka m in ut przed K r ó l e wiczem . P o m ięd zy r ó in e m i k o s z to w n e - mi przedm iotam i które się z n a j d mą w tym z a k ł a d z i e , J. K . Mość z c ie k a w o ścią o g lą d a ł b o g a ty ab ió r starużyDićy brotii c h ro n o lo g ic z n y m porząd kiem u ł o żo n y , a m ia n o w icie z w ró c ił u w a ° e sw o - D I
1