• Nie Znaleziono Wyników

Monitor Warszawski. Nr 53 (1824)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Monitor Warszawski. Nr 53 (1824)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

N"' 53.

MONITOR WARSZAWSKI.

z W A R S Z A W Y D N IA 3 L I P C A i8a4 ROK.U W S O B O T E .

U o s t r z e z e n i a m e t e o r o l o g i c z n e w W a r s z a w i e .

Dnia 28 Czerwca

Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem .

Ciepłomierz II. Barometr. W i a t r. Stan "Kicha.

Stopni ciepła . 4 ~ J 1 Stopni ciipłd . -f-, 8 Stopni ciepła . -f~io

Cali 27 liniy 7,4

H,,.

D<°

Zacliodni P ótnocno -zacliodni Zachodni Pólnorno-siailiodni

Południowo zachodni

DkdżyUó.

Stopce.

Gwiazdy.

29

Zrana . Popołudniu . Wiec7.orem

Stopni ciepła . -j_ 8 Stopni ciepła . Stopni ciepła . — 11

Cali 27 liniy 8,6 - a ,5

»1 — 8,0

Zachodni Południowo-zachodni Zachodni Półliocno zacliodni Zachodni Pólnoejio zacliodni

Słońce.

Słońce.

O wiazd V.

3o

Zrana . . Popołudniu . Wieczorem .

Stopni ciepła . Stopni ciepła . -i-19 Stopni ciepła . -f- i 3

Cali 27 liniy 7,4

»> — 7 . 3

» 7 .a

Południowo zachodni Zachodni Północny, wschodni

Południowo zachodni

Słońce.

Słońce.

(iwia/dy.

i Lipca

Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem .

Stopni ciepła . —j—1 Stopni ciepła . -j-18 Stopni ciepła . 4 - i a

Cali 27 liniy 7,5

», 8 .°

8,4

Południowo-zachodni Zachodni Pidudniowo-zathodni

Południowo-zachodni

Słońce.

Słońce.

Gwiazdy.

O B W I E S Z C Z E N I A R Z Ą D O W E . Kommissj a JFoiewództwa Mazowieckiego.

Po zatwierdzeniu przez Reskrypt Kuru- fnissyi Rządowey Spraw wewnętrznych i policyi z dnia 5 b. ni. N. 1915/234 zapro- tektowanego przez Radę szczególną Dozorczą Szpitali rozkładu docliodu zebranego z opłat dodatkowych od biletów na widowiska publi- c *ne, Kommissya Woiewódzka podaie do

' v*adomości powszechney rozkład takowy.

Dochód ten w roku zeszłym zebrany w gotowiznie wynosił złlp. 12,885 groszy 14

°prócz pobranych iuż wprost do kass szpi­

c l i za bilety na widowiska dla nich dane ł , , P 733 g. 5.

Podział tego dochodu pom iędzy szpitale Uskuteczniony został iak następ uie:

Szpitala Dzieciątka Jezus przeznaczono Zlłp. 4000

S. Ducha.

S. Rocha.

Instytutu S. Kazimierza Szpitala Braci miłosierdzia na restaurarye złlp. q83 g. 15

n* bieliznę *— ?5o g. ió

szpitala S. Łazarza y*nania Ewangelicko Augs-

Ur*kiego -—

Moyźeszowogo

* »zpitali mieyskicłi S. Ducha i nb " ny Ma'7 ' *“ — aoo

°8'ch wyznania Refoi-mowanego 200 w Ogóle iak w y / ^ - Zlł7r T x885gTi7t dinmistracye Instytutów uzyskały iu/. u- nytn?in ' e,1'a do odbioru przeznaczonych o- JU *e tych summ zebranych dla nieszezę- y°h i opłat dodatkowych składanych

^ *as'e zabaw publicznych.

arszawie Dnia 16 Mca Czerwca R. i8a£

Radca Stanu Prezes W zastępstwie Kożuchowski.

Sekretarza Jeneralnego K omterowski.

n>tlrnisr

p

sJ"a Woiewództwa Mazowieckiego.

»atysfa?* d° P ^ i c z n e y wiadomości, f.e na UnikówC^ . * rZ!!l,zonych Prlez byłych Urzę- Biir,,,- I,,s,a Skierniewic, a mianowicie

*^'eeoStr*a ^ ° morowskicgo * Kassyera Miey-

**acl( fun(^USzac*ł Gminnych i w fundu-

°dbyvva :0'Van^ Ogniowego defektów , s,ę będzie łicytacya na dniu 12

1000 1000 800

1-34 3ooo

600 351 g. 14

L ip Ca r b ę d z ie łicy ta c y a na d n iu 12

^otim iis« W ^ ‘ c *c *e S k ie rn ie w ic a c h p r z e d

*Przeda£,

kiego tyć)1.'' Wo ^u h s z c z e g ó ło w o w sze ł- e£ ° m aiati* *e ^e ^la n t®w w ła s n o ś c ią b ę d a -

• u ru ch o m e g o i n ie ru c h o m e g o ,

«ego

iakotO: D om ów , Ogrodów F ruklow ych, piatów , K r ó w , M ebli, W apna, Cegły i drzewa do b u d o w y przysposobionego, wszyst­

kich obiektów w ogóle na Summę zll. 6,4^9 oszacowanych.

Każdy przystępu incy do licytacyi zaopa­

trzyć się winien w Vadium wyrównywaiace czwartey części Summy szacunkowey obie­

ktu licytowanego, naywięcey zaś postępuią- cy obiekta ruchome zaraz po przybiciu Licytacyi 1 za złożeniem przypadaiącey z licytacyi należności, będzie miał sobie w y­

dane.

Obiekta zaś nieruchome odbierze po za­

twierdzeniu protokułu Licytacyynego, i po sporządzeniu Aktu Urzędowego za wylicze­

niem Summy przez licytacy^ ofiarowaney.

Warunki do tey licytacyi przypisane,^kaź- 'dego czasu przeyrzeć mołna w Hiórze Kom- inissarza Obwodu Rawskiego i w Biórze Bur­

mistrza Miasta Skierniewic,

w Warszawie dnia 28 Mca Czerwca R. 1824. ( Podpisy iak wyżey.)

— Dziekan Wydziału Filozoficznego Króles- kiego Warszawskiego Uniwersytetu podaie do wiadomości, iz w dniu 6 Lipca r. I). o godzinie 10 zrana , w sali dolney pałacu K azimirowskiego , JI*. Stanisław Janicki Magister Filozofii odbywać będzie publiczną Dvsputę do stopnia Doktoratu.

w Warszawie Dnia 22 Czerwca i8a4- JK. Skrodzki.

za S. U. J. 7nciński.

W A R S Z A W A .

Nayiaśnieyszy Cesarz i K ró l, Dekretem swym z dnia 8 Czerwca r. b. nayłaskawiey zaszczycić raczył:

Orderem S. Stanisława Klassjr IJgiey.

Jałowieckiego , Prezesa Sądu Kryminalnego Woiewódz-' Mazowieckiego i Kaliskiego.

Wladicha , Prezesa Sadu Kryminalnego W o ­ jewództw Lubelskiego i Podlaskiego.

Rabińskiego , Prezesa Trybunału Cywilnego I. Instancyi Woiewództwa Lubelskiego.

Łubieńskiego, Prezesa Trybunału Cywilnego I. Instan. Woiewódz.’ Sandomierskiego.

Trzeszczkowskiego , Prezesa Kommissyi Hy- poteczney Woiewódz: Sandomierskiego.

Z aś Tymże Orderem Klassjr 1F lej”.

Jiendochawskiego , Szefa Bióra Kommissyi Rządowey Sprawiedliwości.

Knofa , Archiwistę teyźe Kommissyi.

— Dnia 29 z. m. JW. JX. Prymas Nomi- nat Arcy-Biskup Warszawski, dawał w K o ­ ściele P P . Wizytek Sakrąmbnt Bierzmo­

wania Uczniom S«kół rozmaitych.

— Dnia 3o Czerwca odbył się w Koście- PP. Wizytek zaymuiący i tkliwy obrządek.

Uczniowie Liceum Warszawskiego wdzię­

czni byłemu Nauczycielowi swemu p. K a ­ jet. Kopyckicnm Professorowi szkoły Woi.

Kieleekiey, zmarłemu d. 1. Czerwca b. r.

uczcili iego pamiątkę obrzędem żałobnym.

Po odbytem nabożeństwie W . J X . WiczyA- ski Professor Religii w Liceum Warsz. w du­

chu tćy nauki uczcił cnoty zmarłego; ponim zaś JP. Jędrzeiewicz Uczeń Klassy V I tegoż Liceum, wynurzył swoie i wspóluczniów uczucia i wystawił zarazem bieg życia ś. p.

Kopyckiego o którym w Nrze \"¡ pisma na­

szego daliśmy wiadomość.

— Doktór Grafe przybył dnia 3o z. m. do Warszawy; mieszka w hotelu wileńskim.

— Wyszedł z druku siódmy Numer Roy~

ryweh dla dzieci. Ozdobiony iest porirptem Tadeusza Czackiego.

— Artykuł umieszczony w wczorajszym Nrze Gazety Warszaw, obiaśnia podaną przez Kury era ( w przeszłym Nrze pisma naszego udzielona ) wiadomość o szczęśliwie przez W. Dybka odbytćy operacyi. Wspoinniony Ekonom miał guz chrzastkowaly , znany w Chirurgii pod nazwiskiem lipuU s, pj-a- wie w wielkości głowy nowonarodzonego dziecięcia. Guz len był iu/ prted kilko­

ma miesiącami operowany, odrodził się ic>

dnak na n o w o ; wniesiono więc (i bardzo słusznie iak się po operacyi przekonano) i.ę owr*edzenie kości [caries) iuź zaięło całą część szczęki na którćy guz był osadzony.

Przedsięwziął więc W. Dybek operacyą przez którą prawa połowa szczęki dolney w gó­

rze tuz pod kłykciem ( P rocesuis condyloi- daus) od przodu po za wyrostkiem szczę­

kowym ( Spina mentalis ) w granicy kości zdrów ¿y odietą została.

— Wełna z owczarni znanego Agronoma Biernackiego w Sulisławicach pod Ostrowem, bez sortowania, z wyłączeniem tylko w.ełny od iagniąt iako i wełny od ogona i gole­

ni, sprzedana była na tegorocznym iarma- rku wrocławskim po 14z i / i Talarów ce»

tnar. Zakupił ią P. Teinaux sławny ręko­

dzielnik Francuzki, który się szczególniej odznacza tanną sprzedażą swoich wyrobów w ełnianych; zapewne więc nie przepłaci!

tcy wełny.

— Znany Skrzypek P. Mazas w krót«?e przy będzie do Warszawy.

— Wisła bardzo znaczniu od trzech dni przybiera.- Saska Kępa za la n a ; wiele do­

mów ponizéy pałacu Nąssauskiego i na R y ­ bakach , stoi w w o d z ie , któpéy wysqkq#c

nad średni stan w czo ra j o godzinie 4 po­

południu podług rapportgw rządowych **5*

nosiła stóp 11 , cali 6,

(2)

z B E R L IN A a5 C zerw ca.

Jego K róleska M ość r a c z y ł nayłaska w ie y Barona IFerther d o t y c h c z a s o w e g o n a d z w y c z a j n e g o s w e g o Posła i M inistra P e łn o m o c n ik a przy d w o r z e a n g ie l s k im , w tym sam ym c h a ra k te rz e p rzy N ayiaś K r ó lu F r a n cu z k im u m o c o w a ć ; Jeneral- n y zaś P ocztm istrz Pan N a g ler, w m iey- sce o d w o ła n e g o na w łasne żądanie N a d ­ w o r n e g o M arszałk a i M inistra stanu Tir.

G o lt z , M inistrem p e łn o m o c n y m przy se y m ie Z w ią z k u N ie m ie c k ie g o m ia n o w a ­ n y został.

z P A R Y Ż A i<) C ze rw c a.

K ról p o d p is a ł u m o w ę m a łż e ń sk ą P.

M irb el C z ło n k a I n s t y t u t u , z Panną Le- z in s k a - B u e m alark ą w m in iatu rze d w o ­ ru K ró lesk ieg o .

— K r ó l d a ł p r y w a tn e p o słu ch a n ie A- m e ry k a n in o m : B isk u p o w i z Cincinnati i .W ik ary u szo m g e n e raln y m z K en tu ck y i O hio , którzy potem złoży li sw o ie u s z a ­ n o w a n ie X ią ż ę to m i X ię ż u ic z k o m ,

— Król p r ze d .o d ia z d e m d o Sain t-C lou d . c h c ia ł w id zieć o b r a z L u d w ik a X I i F i ­ lipa V , którego w y g o to w a n ie ¡uż od- daw na polecił P. G erard pierw szem u m alarzo w i K ró le s k ie m u ; ten obraz p r z y n ie s io n y b y ł do G a le ry i D y a n n n y , d o k ą d dla w id z e n ia g o u d a ł się M o ­ n a r c h a o trzeciey.

— Bióro I z b y Parów m iało zaszczyt z ł o ż y ć N. P an u p ro ie k t do p raw a t y ­ czący się p rzed łu żen ia M o n o p o la m i ta b a k i , o n e g d a y w tćy że Izbie p r zy ię ty .

— Izba Parów p rzy ię ła dnia 16 w ię ­ kszości.) 66 g ło s ó w przeciw 55, z nie- k tó re m i zm ia n a m i w r e d a k c y i, wnioski r a p p o rtu X c ia M o n tm o r e n c y o p ro po z y c y i M a rg r a b ie g o de B o n n a y , a b y d o ­ d a n y b y ł d o z o rc y a r c h iw u m i iego a d ­ iu n k to w i p r z y s ię g ły w sp ó łp ra c o w n ik dla p rzy s p ie s z e n ia redakcyi p r o to k u łu .

( D z . Sp.)

— Z a p e w n iaią że w k o m itecie ta ie m n y m Izhy D e p u t o w a n y c h P. D ubot- deru źijdał, aby R e d a k to r D zien n ika S p o ­ r ó w zdaiący sp ra w ę z p osied zeń Izby, został w y łą c z o n y od zn a y d o w a n ia się 11a posied zen iach , p o n ie w aż p o w ie d z ia ł że Izb a o d rzu ciła p rp p o z y cy ą w yn ag ro d zę n ia e m ig ran tó w . — P. de la Bourdon- n a j e , iak mówią , b r o n i ł D zie n n ik S p o ­ r ó w i p o w staw a ł na M in istery u m że przez z a k u p ie n ie d z ie n n ik ó w u ia r z m iło w o l ­ ność dru ku . M inister S k a rb u o d p o w i e ­ d z i a ł , że ieźeli niek tóre d zien n iki za-' k u p i o n o , b y ł o to sku tk iem sp ek u la cyy pry w atn ych , i że n ie p o d o b n a b y w yd a w ać su m m y potrzebn e d o n abycia tak k o s z t o w n y c h a k c y v bez w iad om ości Izby.

T ł ó m a c z e n ie u dzielone przez P re zy d e n ­ ta R a d y M in istró w mocne w rażen ie z r o b iło w Izbie. — D o n o szą że g d y P.

K a z im ie r z Perrier m ó w i ł o taiemney u m o w i e ściąg aiącey się d o zm n ieysze- nia p ro ce n tó w , M inister S k a r b u p o w stał silnie p r z e c iw w szelkim p o d o b n y m z a ­ rz u to m , a P. D ussum ier Fom brone d o state­

czn ie o k a za ł fałsz tw ierd zen ia P. Perrier

— W sku tek p r o ie k tu p raw a c e l ­ n e g o k tó ry o n e g d a y Izbie D e p u t o w a ­ n y c h M in iste r S k a r b u p o d ał, różne ar ty k u ły T a r y fy ce ln ćy , w przed ziale czasu

m ię d z y p rze s z ło ro c z n ć m a teg o ro czn em z g ro m a d z e n ie m I z b y , p o stan o w ie n ie m K r ó le s k ić m z m i e n io n e , teraz m o c p ra-

o.’jG

wa u zy sk a ią. Zaraz p o Hr. V illele w sz e d ł na m ó w n ic ę P. Saint-Cricq Prezes bió- ra h an d lu i osad , w y łu s z c z a ią c Izbie p o w o d y d o p o m ie u io n e go proiek tu. W y ­ ł o ż y w s z y w o g ó ln ości zasady iak ich się rząd trzym a w system acie celny m, p rze ­ b ie g a ł następnie s z cz e g ó ło w e a rty k u ły n o w e g o proiek tu. W p ie rw s z y m a r t y ­ k u le p o d w y żs z o n e iest c ło w ch o d o w e o d w e łn y ZH granicznéy. N astępu iące p u n k ta ty c z ą się w p row ad zan ia p łó ­ tna z a g r a n i c z n e g o , od któ re g o cło o - z n a czo n e na 15 d o 16 procen tu. W i n n y m a rty k u le p o d w y ż s z o n e iest cło od' to w a ro w faia n so w ych , g arn c a rsk ich i śk lan n y ch . Przeciw nie zaś dla u ł a t w i e ­ nia żeg lu gi na m o r z u I n d y y s k i é m , z m o ie y s z o n o c ło od b a w e łn y , k a k a o , i t d., sko ro p o m ien io n e arty k u ły na fra u c u z k ic h o k rę ta c h sp ro w a d za n e będą.

— Pisma liberalistów rozgłaszała tera/, że w Hiszpanii n o w e zaszły niepokoie.

D zie n n ik G w iazda tak na to o d p o w iad a:

P uszczon o wieść iź zaszły ro zru ch y w H is z p a n ii, lecz to b a y k i b ez z a s a d n e ; n a y w ię k sza s p o k o y n o ś ć pannie na c a ­ ł y m p ó łw y sp ie i Rząd am n estyą b ez o- p o r u d o s k u tku p rzy p ro w a d z a . Z b u n ­ to w an ie się (levée de boucliers) Jenerała C a p a p e nie sp ra w iło żadny ch sk u tk ó w ; z e b r a ł ty lk o /jo l u d z i , zo sta ł schw y tan y i d o M a d ry tu na Sąd p o p ro w a d z o n y .

— D z ie n n ik G w ia zd a w sk a z m e n a k o - niee p o w o d y oddalenia Pana Chateau­

briand. «Były to niek tóre zboczenia w g łó w n ie y s z y c h przed m iotach i z b yte c z n e p retensye. Zboczenia »a ten» zależały źe Pan Chateaubriand s p rz e c iw ia ł się na rad zie o g ó ln y m zasadom siedm ioletno- ści a pretensye d o te g o d ą ż y ły , iż c h c ia ł kon ieczn ie w Izbie D ep. pierwćy o lém p raw ie m ó w ić n iż M inister spraw w e w n ę t r z n y c h , k tó ry p rze cie ż do tego b y ł o b o w ią z a n y , g d y ż on w n iósł to p r a ­ wo do Izby, r o z w in ą ł iego p o w o d y i m ia ł od K róla szczególne zlecen ie b r o ­ nić ie go zasad. Zaś Pan C hateau b rian d nie m ó g ł su m ien n ie b r o n ić szczegółów których nie p o ś w ia d c z a ł, i iego m il c z e ­ nie m o g ło b y b y ł o całą u staw ę podać w niebezpieczeństw o. «

— D z ie n n ik G w iazda w y iete z G aze*•’ 1 ty L o z a ń s k ić y don iesienia o czy nnosciach I z b y , następuiącym k o ń c z y a rtyk ułem : Pan V illele ma lat 5i ; l\ sto p y 10 cali w ys o k i i d o s y ć s z c z u p ły , o c z y bystre n iepospolity o kazu ią talent. W stosu n ­ kach p r y w a tn y c h iest pełen u p r z e y - mości i szczerości ; w sto su n k a ch p o lity c zn y c h bez n a g a n y . O tw a r ­ cie sp rzyia m o n a rc h ii , ani szczątki w zglę d ó w C esarza nie p o ły s k u ią na su kni iego. W w yd eiale p o w szech uie lu- b io n y , dzieln y na swe stro n n ictw o w p ły w w yw ie ra, potrafiw szy zie d n a ć sobie p r z y ­ c h y ln o ś ć M onarchy. Prócz le g o całe ż y ­ cie p oprzed nie Pana V illè le iest uieska- żone. G o d u e iest w sp o m n ie n ia s z la c h e ­ tne iego p o stę p o w a n ie na w y s p ie B o u r ­ bon , w czasie g d y na g ło w ę P. St. F e ­ lix, iego o p ie k u n a , pew n a n a g r o d a , a na p rze c h o w u ią ce g o k a ra śmierci o z n a c z o ­ na była. p. V illèle w tćm zdarzeniu na­

raża się na w szelkie n ieb esp ieczeń

*) Dziennik sporów iàsniéy się tłumaczy, mó­

wiąc źe Pan Chateaubriand chciał aby nie te­

raźniejsza Izba była siedmioletnią, lecz wszyst­

kie które w przyszłości obrane będą.

stwa , i stale w zb ra n ia się w y ia w ić schro­

nienia o b w in io n e g o . C n o ta rozzbroiła śm ia ło ść; osa d zo n y w w ie z ie n iu P- Vil*

lele , w krótce u w o ln io n y m z o s ta ł, i ho­

n o r sw ó y n ieskażon y zachował.

— Bal d any na pokładzie o k r ę tu San- ti P etri dla N. Króla J. M. Portugal­

s k i e g o , n ad er b y t św ietn y i zachwyca- iący. C ała przestrzeń m ie d z y tylnym a g łó w n y m m asztem przetw orzona na sa­

lę do tańczenia , biało ze wszech stron b yła o z d o b io n a , u sufitu zaś iaśniat herb Portugalski. W ie ń c e z lau ró w i lilii s p la t a n e , p o m a ra ń c z o w e i c y t r y n o ­ we d rzew a , kw iaty w sze lk ie g o r*jdzaiu.

tw o r z y ły za ch w yc a iąc ą m ieszaninę farb i zapach u . K ró l w raz z K rólew nam i z n a y d o w a ł się na tronie b o g ato u b r a ­ n y m , k tó reg o o zd o b y tyln y m aszt s t r o ­ iły; ua p rze c iw u g łó w n e g o m asztu u*

m ie s z c z o n o o b r a z K ró la Fran cu zkiego na T r o n i e , przez G e rard a m alowany.

W przednićy zaś części b y ł o m ie y sce za­

b a w y wśród w ie ń có w z liścia 1 kwiatów.

Kilka ty się cy św iec ośw iecało okręt.

R o z p o c z ą ł się bal o g o d z in ie <;, a s k o ń ­ c z y ł się n a z a iu trz ran o o 5. — - J. K. - M b a w ił d o l\ godziny 1 r a c z y ł n ayła- sk a w ie y o k a z a ć sw o ie u kon ten tow an ie . Ż a d e n p rzy p a d e k nie p r ze s z k o d z ił ani

na c h w ile u ro cz - stnści i ied yn e tvlko

w * . •»

zd arzen ie p rzerw ało nieco p o r z ą d e k : za wcześnie dano znak iż toast za z d r o ­ wie m o n a rc h y nia by dż spełniony, u d e ­ r z o n o w ięc z dział p ie rw e y nim speł*

nienie toastu n a s t ą p ił o , lecz i to s z c z ę ­ śliwy p rzy n io sło sku tek , g d y ż przez nie­

sp o d zian y w y s tr z a ł z arm at spraw ione g w a ł t o w n e w strząśn ien ie, u le c z y ło K ró ­ lewnę Izabellę z boi u n e r w o w e g o , k t ó ­ ry ią zm uszał r ę k ę praw ą na przepasce trzy mać.

— X iąże de Beja ( Infant don Mignel) p r z y b y ł dn ia i5 d o Paryża ' i z całyffl o rszak iem w y s ia d ł w hotelu Meurice.

— N u n c y u s z papiezki od w ie d ził In­

fanta.

— Dnia 18. o wpół do dwunastey Xią*

że de Beja (Don Miguuł) w towarzystwie Ai»' hassadora Portugalskiego, Sekretarza Amba-O •» 1 sady i tłumacza ( gdyż Xia/ę nie nio-*

wi po francuz k u ) był wprowadzony na p0' słuchanie do Króla. Xiąze zbhżaiąc si?

do Monarchy okazał iak nttywiększe wzru­

szenie. Król go uściskał i rozmawiał z ni01 przez trzy kwadranse.

— X. N ico lle, honorowy iałmużnik król#*

członek rady króleskićy Uniwersytetu, ł dawny rektor akademii Paryzkiey, pozyskał nowy dowód zadowolnienia króla za ush‘"

gi które uczynił Religii 1 instrukcyi pubb- czney. N. P. raczył zamienić iego tytl1^

iałmużnika honorowego w patent dozyv'r0"

tni i zapewnić inu pierwsze wakuiące rniey' sce iałmużnika.

— W Marsylii spodziewano się 12 Czer­

wca przybycia króla Wirtemberskiego kto*

ry przyiedzie tam brać kąpiele morskie«

Najęto dla J. K. M. i Jego orszaku kilk*

domów wieyskich.

— Xiaże San Carlos exambassador ł>r9Z' pański w Paryżu, mianowany został W ice­

królem Nawarry.

— P. llafał de Cruz Poseł Króla J m e i I’ ° r' lugalskiego przy dworze r o s s y y s k i t n odi®

chał przez Calais d o N i d e r l a n d ó w .

— Prezydent Haity otworzył W Po/t-iilt prince w dniu 1 . Kwietnia p o s i e d z e n i e *18^

ła prawodawczego. Uzbraiano się tarn naymocniey przeciwko napadowi zewn^n- nemu.

(3)

— Nieszczęśliwy przykład potwierdził pra­

wdę wniosku P. Barona do Puymarin wzglę­

dem fałszowania win. Młody człowiek w 23 roku życia, z professyi Bednarz, wypi­

wszy butelkę w ina padł iakby umarły; lekarze którzy go uratowali, przypisaliten skutek fał­

szowaniu wina. Podobneż zdarzenie z tey- że samey przyczyny przytrafiło się niedawno na ulicy Mestee: człowiek pewien wyszedł­

szy z szynku, nagle umarł.

— Zapewniaia że wyydzie postanowienie Króleskie upoważniaiące Prefekta Policyi do mianowania 2 5 Degustatoróu- wina w Paryżu i Okręgu tniasta.

— Onegday o dziesiatey rano Policya u iednego kupca winnego kazała wylać 27 beczek wina , w których była prawdziwe­

go wina tylko dwudziesta cześć.

— Radca Stanu Dyrektor Policyi wydał rozrządzenie tyczące się processyi Bo­

żego Ciała: główne rozrządzenia do nmie- cenia razem wszystkich ulic paryzkich. wy­

sypania ich piaskiem, iechania powozem , które wzbronione iest od dziewiątey rano aż do drugiey po południu , i do ubrania

•domów.

— Zasady monanhiczne i przywiązane do nich osoby, iak dziennik Gwiazda u w a ża , od chwili w którey Ministeryuin teraźniey- sze przy styrze rządu stanęło, taki postęp uczyniły, że nawet Oppozycya przeciw nim tworzącą s i ę , i dwa roialistoskie dzien­

niki, iako iey narzędzia, oddaią im świade­

ctwo dobrego Rządu. Oppozycya ta składa się w istocie z Mężów, którzy iuz. dali zna­

komite dowody przywiązania swego do B u ^ bonów i Monarchii; a lubo niektórzy iesz- cze uwodzą się i.ailzą sławy lub zawiścią, w krotce przecie^ zmuszeni będą ukryć in­

teres osobisty i otwarcie wyznać, fce dla tego tylko przeciw Ministeryuin powstaią , iż toż niedość ieszcze iest monarchicznemi oskarżenie to atoli równie czynami iak i mowami swoiemi dostatecznie zbić potra­

fią Ministrowie. — Niezmierne polepsze­

nie spraw naszych, każdego zastanawiać mu­

si; liberaliści zupełnie zaniedbani, a ieźh ieszcze w towarzystwie spory się iukowe wydarzaia, to tylko między sameuii roiali*

etami względem środków do dopięcia ie- dneg<*a i tego* samego celu wiodących.

Wybory dowiodły, iż ¿''raneya pragnęła Mę-

¿ow iawnie Burbonom sprzyiaiącyclt ; w woy- tiie zaś hiszpańskiey okazulo się , że całe

•Woysko iest Królowi przjchjlhe. Wszyscy tiakoniec służbą rządową z a ię c i, wiedzą że wierność iest naypierwszą rękoymią do­

broci służby. Juz nam oppozycya nadal po*

Wiarzać nic łiędzie mogła , ie wolność da­

rem przemocy bydź nie powinna; iuż nie powie że demokracya iest córką cnoty, a Monarchia córka skażenia; że władza nay-

"'yższa nie może bydź nikomu ustąpioną, należy znś tylko do Narodu; że wszyscy taż 'yladzą obdarzeni odpowiedzialnymi są , a l’*'zeto oddaleniu podlegaią Dzięki roiali- s,'>sk!cniu Ministeryuin, iużeśmy się zna- Clnie bardzo od tey Epoki, w którey podo­

j e zasady głoszono, oddalili. Oppozycya, ja­

kakolwiek ona będzie , w ięzyku roialisto-

>rskim, a nawet śmiele rzec można, pod na­

c i s k i e m roialistowskićm iedynie utrzymać Slę zdoła. Opiniie tey lub owey, mniej lub Więcey Monarchizmowi spuyiać mogą lecz ''•adna na kardynalne z a s a ^ społeczeństwa targnać się nie poważy : Religia , Monar- ' ,łił> Prawość, oto iest teraz iednomyślne

sl° wszystkich.

Pisiea

2 M A D R Y T U i i C zerw ca.

lic " * Grena,Jy ^ n ‘ a 22 Maia p o - 0kj . u 'v *?z *ła zn aczn ą liczbę osób me ' C , dek retem am nestyi, w ch w ili

377

g J y iuż m iały siadać na okręt. P r z y t a ­ c z a m y n a zw isk a g ł ó w n i e y s z y c h : M a r ­ grabia Campo - Verde, Jen: Bry gad y — D Ant: de la C ru z• Jen. B d y — D. Filip Mu reno B rygad ) e r ,— D Joz. Marrón B ryg, — D. Ant. Z a rco d el F a lle, Jc:i. B r y g . — 1).

Bernardo Guendolaw Brygady e r , — D. Fr.

P la cen zia Bryg. — D. Nic. d el F uentes,

$zef p o lity c zn y w A lm erya ; Drabia de la Comorra i t. d.

— K ró l z ro d zin ą sw o ią p o w ró c i o s t a ­ tecznie d o stolicy dn ia to; iak m niema- ią , natychm iast uda się do kąpieli w Sa- c e d o u a d w a y Infanci bracia iego p o ­ zostaną w M adrycie.

— W y u z d a n y re w o lu cy o n ista P u ł k o ­ w n ik D. Józef Q uintanilla za trz y m a n y został w K atalon ii 1 z a p r o w a d z o n y do M a d ry tu w celu oddania g o pod s ą d ; ten to sam który na czele b u n t o w n i­

ków 7 .Varea 1810 z sztyletem w ręk u , p r z y m u s ił Króla d o z a p rzy się że n ia koti- s ty tu c y i d e m a g o g ie z n é y z r o k u 181a.

— Po n ie k tó ry c h d ro g a ch w okolicach M a d ry tu napastuią ro zb ó yn icy . P. O u - vrard p ow ra caią c z K a d y x u z u p e łn ie

przez nich o g o ło c o n y został.

— Jenerał d'Espagne uznany został w Samgossie za Jenerała Kapitana; dotych­

czasowy zaś Jenerał Crimaiest, iest areszto­

wany.

— Pewien kupiec z Lima był wraz z P.

Ouvrard przy Valdepennas do szczętu ob­

darty. Prosił, aby mu przynaymnićy we- xłe zostawiono, z których rfizbóynicy ża­

dnego niemogli mieć użytku; lecz odpo- wiedzieli iż niemi cygara zapalą.

— Z Kadyxu piszą że tam niesłychana p o ­ sucha i burzliw e wiatry zachodnie wszyst- 1 ko w proch z a n iic n ia ią , wrysuszaią liście, a

! p o s ie w y iu ż teraz n a w e t w s ło m ę o b r ó c o ­ ne. Ź ró d ła w y s y c h a i ą , z w i e r z ę t a padaią z u p a łu , a lu d z ie z tr w o g ą z a p a tru ią się na p r z y i z ło ś ć . C e n a p s z e n ic y p o d w o iła się, o*

li w a dro ższa iest o p o ło w ę a w in o o t r z e ­

cią c zęść.

— Z doniesień w Gazecie Madryckićy o obe­

cnym stanie osad południowcy Ameryki, wyko- zuic się między innemi, że korpus Cłiiliyski o • puścił Boli-. ara, i wprzyspieszonym pochodzie do domu wraca. — O klęsce Peruańskich powstańców , Gazeta Mcxykañska ( V /1 q u i­

la M exicana) w Nrze 1 oí» w następuiacy sposółi dońosii Bracia nasi okropny cios ponieśli przy Lima ; woysko Hiszpańskie na wielu punktach tryumf nie, a krew patryo- tów leie się potokami. — Listy z .Monte­

video z dnia 27. Lutego nieiylko potwier- dzaią odwrot Bolivara, lecz dodaia nad­

to, iż brak odwagi i zamieszanie między władzami rewolucyynemi tak wielkie było, że kilka tylko okrętów Hiszpańskich przy­

wiodłoby do oświadczenia się za swym królem wszystkich mieszkańców w rozległo­

ści 700 mil fran.

L O N D Y N 18 C zerw ca

— D r u g i e o d c z y t a n i e b ilu w z g l ę d e m r o z r u c h ó w w l r l a n d y i b y ł o 1 13 g ło s a m i p r z e c i w k o a3 z a t w i e r d z o n e .

— Z listu o d e b r a n e g o od e s k a d ry na- széy stoiącćy p rzed Algierem o kazu ie s i ę , że do n iesien ie o z d o b y c iu algier- skiéy fregaty przez N a ia d ę p r z y G ir - genti b y ł o bezzasadn ćm . P r z y b y ła tam fregata i b r y g N iderland zki ie d y n ie dla za bra n ia K o n su la s w o ie g o , i dla tego d o z w o lo n o iéy zw ią zk u z m ia s te m , r ó ­ w n ie ż N e a p o lita ń sk ić y fregacie i Frań*

c u z k ie m u S z o n e r o w i , który n a w e t wpły*

n ą ł d o Molo.

j — Izba W s c h o d n io - Jndyyska ucliwit*

hła ie d n o z g o d n ie u k o n te n to w a n ie sw o ić z pow odu traktatu z a w a rte g o z N id erlan ­ dami.

— L isty z A lw arad o z dnia a K w ie tn ia potw ierd zaią ż e I*. C ra w fon l, K o m m is - sarz Stanów Z ied n o C zo n ych w Me x yk i Jj przez r o z b ó y n ik ó w z a m o rd o w a n y został.

O d p r a w ia ł 011 p ó d ró ż z stolicy k u b r z e ­ g o m m orza razem z eskortą p ieniężną, lecz n ie ro stro p n ie za nadto się od n iey oddalił.

— G d y d o św iad cze n ie o k a z a ło , i e s k ó ­ rzaną pod eszew , p rzy m o co w a n ą d o sp o * d u o k r ę t o w e g o , znaleziono po 3 7 m io miesięcznćy p o d ró ż y n ie u sz k o d z o n ą , pro- b u ią teraz w N o w y m Y o r k u pobiiać o k r ę ty skórą zam iast m ięd zią i c y n ­ kiem.

— D o w ia d u ie m y się że L a d y B yro n nie p r z y y m u ie w y z n a c z o n e y ićy w d o ­ wi c'y pensy i a o o o f. s. lecz odstąpiła iey te ra źn ie y sze m u L o rd o w i Byron.

— P o d łu g w iad ohiości z M adras pod dniem 3 Stycznia, rząd , u ży c ie m d z ie l­

n y c h śr o d k ó w , z a p o b i e g ł r o z r u c h o m w sz c z ę ty m z p o w o d u n ie d o sta tk u r y ż u .

— N adeszłe teraz z Cape Coast u r z ę d o ­ we do dnia 39 M arca d o c h o d z ą c e w ia­

d o m o ś c i , p o tw ie rd za ią zu p e łn ie p o p rz e ­ dnie , tyczące się klęski i s m u tn ć y śm ier­

ci Jenerała M accarthy. Z ofticerów któ- rzy znitn byli na w y p r a w ie ocalili się u cieczk ą lecz c ię ż k o Ganieni , M a io i Ricketts i c h o r ą ż y E r sk in e , lecz żaden z to w a rz y s zą c y ch tnu k u p có w . P. / F il- liams S ek reta rz k o lo n ia ln y r ó w n ie ż c i ę ż ­ ko w kark r a n io n y , w y k u p ił się p ó i n i ć y i pisze , że w id z ia ł iak dw ay officerow ie Jenerała u g o d z o n e g o ku lą w piersi z a ­ nieśli pod d r z e w o , lecz w szy scy trzey przez n a d c h o d z ą c y c h A sza n tó w o k r u ­ tnie z a m o r d o w a n i zostali. — T y m cza­

sem zdaie się iż liczba b ia ły c h pole*

g ły e h zaled w ie w og ó le 70 w y n o s i , ab b o w ie m o d d z ia ł w o y s k a Składał się z F an tisów , k t ó rz y n ie d o b rze się bili. A- szan to w ie stoiący o b o z e m niedaleko C a - p e Coast nic jeszcze nie p r ze d s ię w z ię li p r ze c iw k o z a m k o w i o b r o n n e m u , k t ó re ­ m u r ó w n ie ż zagrażali. N asz o k r ę t w o*

ienny O w en G l e n d o w e r b y ł b a rd zo c z y n ­ ny w z b u r z e n iu w szystkich m e p r z y ia - c e l s k i c h m iast w z d łu ż brzegów.

— K o n g r e s s A m e ry k a ń sk i m iał się o d ­ ro c z y ć 37 Maia po p r ze y ś c iu bilu t a ­ r y f o w e g o w Senacie. W y s o k ie cła w ch o * d o w e które ten że p o s t a n o w ił , a które m iały w o h u d w ó c b Izbach K o n g re ssu prawie ró w n ą liczb ę gło só w Z a i P r ze ­ c iw k o ( s zcze g ó ln ie y w S e n a c i e , gd zie ieden g ło s tylko s ta n o w ił r ó ż n i c ę ), d a ­ dzą się c z u ć nader u ciążliw ie.

— P r z y b y ł y listy z M e x y k u z d n ia ^4 Marca. M ó w io n o o p o w ro cie Itu r b id e - go iak o o z d a r z e n iu do p r a w d y p o d o - b n e m i zdaie się iż z n a y d z ie m o cn e stro n n ic tw o a n a w e t i n ie k tó ry c h n a ­ c z e ln ik ó w rząd u p r z y c h y l n y c h dla siebie.

ł\ M ichelen a p r ze z n a c z o n y na Posła do Anglii u ie w y ie c h a ł ieszcze z stolicy.

— Dziennik Courier zhiia wiadomości ia- koby z Woli Króla tabakierki ofiarowane były Boliwarowi i Wice-Prezydentowi Sant-*

ander. Twierdzi tylko że Półkownik Ha­

milton wziął z sobą kilka tabakierek t Miniaturą N. Pana, które imał przez gre-*

czność ofiarować od siebie znakomitszym osobom w Kolumbii.

(4)

— Śmieszne zdarzenie przytrafiło się przed dwoma tygodniami z prośba podana parla­

mentowi przeciwko bilowi względem piwa, która ws;y»ty szyn karze piwni pewnego nna«tecika podpisali. Przy podpisywaniu ieden wywrócił nieszczęściem kałamarz i za­

mazał cała prośbę. Jednakowoż petyeya mu­

siała tego wieczora Jeszcze pocztą wozową bydź odesłana, a do wygotowania nowey nie było iuź czasu. Posłano ią przeto do che mika, który powinien był wyprowadzić ogro­

mną plamę; ze zaś posłaniec oddaiący tę prośbę niedokładnie rzecz w yiaśn ił, mnie­

mał chemik iż wszystko co było na papie­

rze napisane trzeba wyciągnąć. Obmył wiec pargamin wodą chemiczną, i odesłał go

temi słowy: źe atrament zupełnie zniknie.

W tym stanie posłano proźhę do Londynu , a członek parlamentowy który ią miał po-

m

— U Xięcia Metternicli w Johannisbergu zuayduia się teraz : Xiąże H atzfeld, Poseł pruski w W iedniu, P. Muucler Królesko- Wirtemberski Minister Stanu i P. Tańszew;

zaś Markiz Caraman i Xinże Esterhazy nie­

zwłocznie byli oczekiwani.

z R Z Y M U 9 C ze rw c a .

Papie?, p rzy w rac a teraz sta ro żytn e z w y ­ czaje K o ś c io ła i 'ćwiczenia p o b o ż n e , c e ­ lem p r z y g o to w a n ia n a z a p o w ie d z ia n y w r. i8j5 Jubileusz. W e w s z y s t k ic h K o ś c io ła c h g łó w n y c h stolicy o d p r a w ia ć się b ę d z ie 4 ° g o d z in n e n a b o ż e ń s tw o z z u p e ł n y m od p u ste m i B ło g o s ła w ie ń ­ stwem. W c z o r a y r o z p o c z ę ło się r z e ­ cz o n e n a b o ż e ń s tw o w Kościele S. Pio­

tra; O y c ie c S. b y ł na m szy i z zapalona w rę k u świecą, Szedł z p ro ce ssy ą p r z y dać Jzbie niższey, s p o s t r z e g ł z zadziwieniem w y s ta w ie n iu N a yśw . Sa k r a m e n t u o d b y - t.|. W pierw szą n iedzielę p o Ś. T r ó y - c y uda się do K o śc io ła S. J a n a , dla o b - tęcia g o osobiście w p o s ia d ło ś ć , a p o - d o b n e ż installacye o d b ę d ą się przez o z n a czo n y ch ko m m is s a rz y w e w szy stk ich K o ś c io ła c h , K a p lica c h i K la s z to r a c h .—

W m ie y sce z e w n e tr z n e y o k a z a ło ś c i, d u ­ c h o w n a ta c z y n n o ś ć o d z n a c z a ć się ma r a z e m * i i N. Pań r a c z y ł o ś w ia d c z y ć, £eI sow itszą iak z w y k l e iałm u żn ą i ofiaram i iż nic na nićy niebyło napisanego

z B R U X E L L I i i C zerw ca

— Minister Spraw wewnętrznych zamknął w imieniu Króla tegoroczne obrady Stanów dnia 5. b. m., donosząc im .0 zadowoleniu i i . Pana ze s k u tk u o b rad , które i zau

fan iu M o n a r c h y i o c z e k iw a n io m n a r o ­ d u o d p o w ie d z ia ły ; o b ja w ił S tan o m za*

w e źm ie pod r o z w a g ę p rośbę Jzb o przed się w zię c ie środków z a r a d c z y c h p rzeciw n ie d o g o d n o ś cio m iakie w y n ik n ę ł y z te- l a ź n i e y s z y c h n i z k u h cen zboża.

z F R A N K F U R T U j o C ze rw c a.

O to treść w y d a n e g o w t y m c e l u rozporzą*

dzenia: 1). K a ż d y bez w y i ą t k u u b o g i w mieście dostanie z n a k o m itą p o r c y ą p i ę ­ k n e g o chleba. 2). Sto panien u b o g ic h i cn o tliw y c h , za m ąż iść z a m ie rzaią cy c b , M in ister S p ra w w e w n ę t r z n y c h z a m k n ą ł o d b ie r z e P ° tr*yd«ieści . T a laró w posagu w im ien iu K róla tego ro czn e o b rad y Stanów

d n ia 5. b. m , donosząa im o z a d o w o ln ie n iu zboża nasxéy krainy, spodziewać się mogą rolnicy iakowegoś podwyższenia ceny, na którćy zniżenie tak powszechnie się skarżą

3). D la s tu X i ę ż y u b o g ic h p rze zn ac zo n o po d ziesięć T a laró w dla k a żd e g o , na za k u p ie n ie ksią żek . 4). W sz y s tk ie aż do dnia d z i s i e js z e g o w d o m u p o ż y c z k i z a ­ stawione fa n ty , i e d n a k ż e ty lk o za ilość Żyta wiele sprzedano; w ostatnich dniaeh nieprzechod/.ącą Ą z ł p , ze s k a r b u Pa- Łaszt od 36o do 384 Złpi doszedł. W e p ie zk ie g o wy k u p io n e i właścicielom zwró- dług doniesień pszenica także zdrożała. Wie- Cone zostaną. 5). Aż do o statn iego C z e r w ­ ie okrętów naładowano zbożem, spodziewa- C!) r> J, za ległe op ła ty stępia za d zie d z i- iąc się iż Portugalskie porty znowu otwar- c t WO, i t. <1- w raz l w yz n ac z o n e in i za to te zostaną. Podobnież listy z Bordeaux! arami d łu ż n ik o m d a r o w a n e . . 6). P o d o - donoszą iż spodziewać się należy drogości | w s / y s t k ;e <I)ne za le g łe k a r y pie- zboża, ciągle bowiem deszcze wiele zaszko­

dziły urodzaiom. T o ż dzieie się z w inni­

cami , które tak dalece są opóźnione, iż sko­

ro nader przyiazna pora nie nastąpi, ledwie czwartey części zwyczaynego zbioru s p o ­ dziewać się można.

— Donoszą z Sztuttgardu co następu ie : |

« Niedawno kolossalny posng Chrystusa z o ­ stał przez naszego Snycerza P. Dannecker ukończony; w krotce wyydzie z warsztatu

n i ę ż n e , o ile s k a r b o w i P a p ie z k ie m u n a ­ leżą s i ę , nie spad aiąc na trzecią o s o b ę ,

c h o ć b y k ilk a k r o ć sto ty się cy talarów w y n o s iły , m ai} b y d ź d łu ż n ik o m d a r o ­ wane. ']). P o d o b n ie ż darow an y b y d ź ma G m in o m w i e j s k i m w L e g a c y a c h / n c o n a , M a ce ra ta , T e r m o , A s c o li, C a m e r in o , Pesaro i U r b tn o cały p od atek solny, ia- k ib v ieszcze od r. i8 u i aż d o zniesienia

bractwa natrętnego maiętnyin, albo o luy*

cie ubogich na korzyść reprodukcyi na u*

żytek Towarzystwa.

Lecz nie ta wcale myśl iest Akademii Liońskiey. Idzie tu o t o , iak prowadzić ludzkość skłonioną do ratunku bliźniego , do ulżenia cierpień iego w dochodzeniu rzetelnych potrzeb ubogiego , w zaradzeniu skutecznieyszem onym , iak zwrócić dobro*

dzieystwo na większą korzyść i zasługę sa­

mego Dobroczyńcy. Interes ten nie 'est wcale rachuby polityczney ale moralney.

Pytanie to wydać się może wielu czytel­

nikom nie dość u czon e, a może w mnie­

maniu niektórych osób małey ważności.

Lecz w oczach ludzi w wyższych wzglę­

dach rzeczy ceniących , rzetelny tey uczo- ney i tylą ludźmi i dziełami sławney Aka­

demii przynosi zaszczyt, iż osadziła go­

dnym poszukiwań swoich przedmiotem in­

teres ludzkości , interes cnoty wyższey nad znikom:; korzyści.

Wszakże rozwiązanie tego zagadnienia żądane iest powszechnie , i spólną potrzebą tak daiących iak odbieraiących. Czyiegoż bowiem częstokroć natchnienia litości nie wstrzymała boiazń omyłki ? Kto prawdzi*

wie godzien pomocy nie iest często poli­

czony w liczbę zwodzicieli P

Pytanie to rozwiązane zostało. Dość w y- rńienić Imie Autora o d p o w ie d z i, aby się uwolnić od wspomnienia ie iest uwień­

czone.

Józef Marya de Gerando Członek Akade­

mii Francuskiey, Radca Stanu za przeszłe­

go i za teraźnieyszego panowania w e F r a n - j y i , którego słusznie uważać można iak ie- dnego z pierwszych naszego wieku filozo­

f ó w , autor sławney rozprawy która go d a ­ ła poznać z podziwianiem uczonemu świa­

tu : O znakach i sztuce myślenia w ich wza- iemnych stosunkach, uwieńczoney przez A - kademią P ary sk ą, toż Autor wielce cenio­

nego w uczonym świecie i ważnego dzie­

ła: H ‘ story a porównana syitematów Filozofii ( dzieła dotąd za naylepsze w tym przed­

miocie uważanego) i wielu dzieł in n y c h , niesądził iżby zapytanie Akademii Liońskiey nie miało być godnem odpowiedzi iego , a rozprawa przezeń wydana , godna Auto­

ra i przedmiotu , zaszczycająca umysł i ser­

ce A u to r a -F ilo z o f a , nosi cechę prawdzi- wey mądrości.

Autor iest członkiem Bióra dobroczynno«

ści w części miasta Paryża, w którey mie­

szka ; (a) obowiązkiem tych iest zwiedzać ubogich swego wydziału , przekonywać się doskonale o ich stanie , potrzebach, o spo­

sobach ich wspierania i o tem sprawę zda-

ka iednegon

artysty, i będzie przewieziony pod opie-J g 0 z k o ń ce m r. i8 a 3 , o p ła c ić o b o w iąza ne b y ł y .— N ie c h Bóg w n a y d łu ższe la ta z a c h o w u ie n a szego c z y n n e g o Rząd c ę , któ re g o o k a z a n ć y teraz ła g o d n o śc i do

C e- z uczniów Danneckera Petersburga na okręcie z Kannstadt.

sarzowa matka zaraz po ukończeniu mode­

lu zamówiła ten posag. — W ułożeniu su­

kni pannie naywiększa prostota ; składa się ona z iedney tylko tk an k i, w górze spię- t«iy i bez pasa spadaiącey na kostki. W zrobieniu draperyi rzeźbiarz uważał na Sgo Jana Ewangelistę, że suknia była niezszy- wana i tkana iednostaynie od góry. Co się tyczy samey postaci , myśl do niey nieby­

ła podana, lecz oddał ią sztukmistrz ie<Jy- nie z mocy swey wyobraźni i znaiomości pisma Ś. — Dannecker umiał korzystać z każdego mieysca Biblii które zdawało się o- znaczać zewnętrzną postać Chrystusa.— Pod posagiem iest godło w ięzyku łacińskim :

« Prezemnie do Oyca. «

— Król Jmć bawarski wraz z swoia cór-

- \ «

ką Xiężną Janową Saską oczekiwany iest dnia 29. b. m. w Baden.

— Nadeszły do Augsburga machiny paro*

we i inne , które maią bydź użyte do spie­

sznego drukowania Gazety powszechney.

i s z cz o d ro b liw o ś c i ża d e n z p o p rz e d n ik ó w Jego nie w y r ó w n a ł.— D a n w W a t y k a ­ nie 8 C z e r w c a 1824 r.

K a r d y n a ł S e k re ta rz S tan u della Somoglia.

W I A D O M O Ś C I L IT E - R A C K IE .

Tje V isita leu r du pauvre.

Akademia Liońska podała w roku 1821.

do rozwiązania i do nagrody następuiące zagadnienie: « Wskazać laki iest sposóbptze- koriania się o prawdziwem ubóstwie i inki sposób uczynienia Jałmużny uzytecznn tak daiacym , iak adbieraiącym. *

Może kto osądzi iż zagadnienie to od zgromadzenia uczonego tyczy się pewnie ważnych względów Ekonomii polityczney ; ie idzie albo o sposób zmnieysiecia że-

wać na ogólnćm zgromadzeniu.

Obowiązki te pełnione z serca i z gorli­

wością podały Autorowi myślącemu wiele z doświadczenia uwag, które umieścił w swo- iéy odpowiedzi pod tytułem : Le Visiteur du pauvre, z następuiącą Epigrafą : Ta mi­

tose bliźniego iest naymmćy godna tego Imie­

nia która tylko złoto daie.

Pismo to iest szczupłe, ale zamyka tyle myśli wielkich i treściwych , iż Recenzent, krzywdziłby czytelnika , gdyby niestarał się więcćy Autora iak swemi mówić słowami- Oto iest wstęp do dzieła wykładaiący zasady A u ­ tora Filozofa : , >

» Człowiek lekkomyślny ( mówi Autor ) nierówności stanów między ludźmi widz»

tylko grę losu przychylną dla iednych, nie­

pomyślną dla drugich; Na pólfilozof w id z i w tem nierząd , o który oskarża Opatr*"

ność; Lecz prawdziwie mądry podnosi Wf do wyższych i sprawiedliwszych myśli •• w l"

dzi 011 w téy samey nierówności ieden^ * zamiarów Opatrzności przy utworzeniu świa­

ta moralnego, tego świata, który iest po­

przednikiem lepszego i gdzie cnota w e z w a ­ na iest na mistrzynią do przodkowania na­

szemu wychowaniu ziemskiemu. « ( D okoń czenie w D o d a tku .)

(rt) Co odpowiada właśnie szanowncniu Ur*9*

dowi opiekunów Cyrkułowych nłtanowionydł w naszćm Towarzystwie D o b r o c z y n n o ś c i Y/b i

szawskiéra.

Cytaty

Powiązane dokumenty

chnie oznaymione rozmaitemi sposobami z okoliczności przywrócenia moiego do wszystkich praw moich monarchicznych, że żadna inna konstytucya nie może bydź ani ba

Nuprzykład g d j- nowicie w Anglii, opierały się dotąd temu by nie było nieiaką osobliwością mówić o so- zepsuciu poważnego i surowego oddziału bie samym,

Słońce pobiega. Kommissja Rządowa Sprawiedliwości. Ogłasza iż Xiąź« Namiestnik Króleski postanowieniem z clnit»t 16. Grudnia.) Wagner Jakób kupiec z Frankfurtu —

stkich częściach nauki duchen! Boskim na- tclmioney.. nała, nie mogła bydź tylko dziełem samego BOGA. Ten wstęp dzieli się na trzy czę­.. ści : pierwsza

kolwiek z Ameryki pochodzi, zdało im się tak wielkiem grozie niebespieczeństwem , iż za rzecz nierozsądną poczytywali, zwiększać ie przez mieszanie się do

Rozszerzyła się wieść, iż Szach żądał wydania Baszy i wzbraniał się ratyfikować traktat zawarty w E rzerum , dopóki żądanie iego skutku.. nie

więc części zie m i, mogły się rozwinąć sa- różnią się kształtem do drzew palmowych me tylko istoty organiczne, zdolne wytrzy- podobnym; około pnia îego

Spodziewam się że chętnie i szczerze odpowiesz rnoiem uczuciom, źe zgodzisz się na wszystko co iest z korzyścią dla dwóch królestw , i odpowiednie godności