N r. 2 2 N a kła d 2000 egz. W Ą B R Z EŹ N O , dnia 21 listopada 1929 r. W e lo n n r. U . R ok I.
Gazeta Wąbrzeska
O rg anO rg an K ato licko - • N a ro d ow yK ato lickog g g g g B W H B B a a B H n H B M H n a H B H H M M H H W W o a a w a H a a n w a a n n w a B B D n jts n u « a n K u tJ M ~»w h b*» ^
P r z e d p ła ta : miesięcznie wynosi zł 1,- z dostawą pocz
tową zł 1,19, z odnoszeniem w dom przez specjalnych posłań ców zł 1,25. Cena egzemplarza pojedyńczego wynosi gr 15.
iiittl ft Pizi luiMiiio: us mirt, raM l rtlu. ita i MiiMiil: ul. MM i.
O g ło s z e n ia : wiersz milim. na stronie 7-lam. gr 10, na stronieQPONMLKJIHGFEDCBA 4-łamowej za tekstem gr 30, wtekście gr50,naI str. gr 75. Przy
powtórzeniach udziela się rabatu. Dla zagranicy 50°/0nadwyźk
B ó g i O jczyzn a! W jedności siła!
na
Hasze stanow isko.
Pisma obozu rządowego, jakby na ko
mendę starają się wmówić w tych, którzy je czytają, że istnieje sojusz wszystkich stronnictw polskich, a nawet niektórych mniejszości, przeciwko obecnemu rządowi.
W imię prawdy należy stwierdzić, że Stronnictwo Narodowe od początku istnie
nia obecnego sejmu występuje zawsze sa
modzielnie, zgodnie ze swoim programem.
Zasady programu nakazywały posłom na
rodowym domagać się z powodu nadmier
nego nacisku podatkowego oszczędności i obrony poszanowania istniejących ustaw.
Temu to należy przypisać, iż w sejmie i pismach narodowych zwalczaliśmy sta
nowczo wszelkie nieprawości i nadużycia, iriusieliśmy stanowczo występować prze
ciwko wszelkim przekroczeniom budżetu, jako niezgodnym z ustawą skarbową. Wy
stępowaliśmy także w obronie praw Ko
ścioła katolickiego i w obronie zasady, że naród polski jest gospodarzem tej ziemi.
Przypomnieć należy, że przez dłuższy czas w sejmie, kiedy prezesem rady ministrów był prof. Bartel, inne polskie stronnictwa łudziły się, że z nim się dogadają. Stron
nictwo Narodowe swojem jasnem stanowi
skiem doprowadziło wreszcie do tego, że nie tylko stronnictwa umiarkowane, ale także lewica, widząc skutki złej gospodar
ki. uważa za wskazane przeciw niej wy
stąpić. Dlatego też wszelkie opowiadania o jakimś spisku wszystkich przeciwko o- becneniu rządowi są rzucaniem piasku w oczy. Nic innego, tylko wielka ilość błę
dów obecnego sposobu rządzenia musiala doprowadzić do tego, że nawet dawni przyjaciele stanęli przeciwko sobie.
Nic nie pomoże wmawianie w społe
czeństwo, że partyjnictwo dobiera się o- stro do obozu rządowego poto, aby dor
wać się za wszelką cenę do władzy. Sze
rokie koła społeczeństwa dobrze to rozu
mieją i dlatego też żadne zaklęcia preze
sa. sejmowej „jedynki" nie pomogą, aby posłowie wywołali zaufanie ludności do rządu. Obywatel już dziś nie uwierzy, że odroczenie sejmu na dni trzydzieści odby
ło się dlatego, aby uspokoić wyburzone u- rnysły posłow i umożliwić w grudniu spo
kojną pracę. Jeżeli się chce zgodnie z obo- wiązującem prawem współpracy z sej
mom, to nie zapowiada się w swoich pi
smach, że sejmowi pozwoli się tylko na rozpatrywanie budżetu i rozprawę o zmia
nie konstytucji, tylko oddaje się przedsta
wicielstwu narodowemu do załatwienia te wszystkie sprawy, które są ważne i pilne i do sejmu należą.
Społeczeństwo domaga się, aby sejm dokładnie rozpatrzył przyczynę ciężkiego położenia gospodarczego i wskazał drogi naprą w} Najwyższa Izba Kontroli Pań
stwa nie poto przedkłada sejmowi do
kładne spra'r ozdanie z kontroli gospodar
ki rządowej, ażeby sejm nie miał obowiąz
ku niem się zająć. W sprawozdaniach, które sejmowi przedłożono. Najwyższa Iz
ba Kontroli stwierdza, że ona bez zgody sejmu zgodnie z ustawą obowiązującą, me może zatwierdzić przekroczeń budżeto- wycłi w ostatnich latach. Jak wiadomo, sprawa wydania bez zgody sejmu wielkiej sumy, bo 571 miljonów z r. 1927, była już rozpatrywana przez Trybunał Stanu, a także i za ostatni rok przekroczenia wy
noszą sumę 30 miljonów. Przedstawiciel
stwo narodowe zgodzić się nie może, aże
by rząd na wdasną rękę, bez zgody sejmu, za> wrał umowy z Niemcami, zrzekając się praw' przysługujących nam z traktatu wersalskiego, mianowicie, przerywając wy
kupywanie ziem z rąk kolonistów' nie
mieckich, osiedlonych w Poznańskiem i Pomorzu na ziemi polskiej, gwałtem z rąk polskich wywłaszczonej przez rząd pruski Wszelkie umowy z Niemcami, któ
re nie dają Polsce korzyści, ale jeszcze u- możliwiają im osiedlanie się w Polsce są niedopuszczalne. Także sprawa udzielania wielkich przywilejów kapitałowi zagrani
cznemu, tak zw. spółce Harrimana, bez zgody sejmu miejsca mieć nie może.
Wnioski Klubu Narodowego zmierzają
ce do naprawy regulaminu sejmowego i
uproszczenia prac sejmu, jak również w sprawie naprawy opłakanych stosunków w rolnictwie, wskazują, że Stronnictwo Narodowe miało na celu rzetelną i uczci
wą pracę, a odraczanie sejmu tej pracy przeszkadza. Poco to wmawiać w ludzi, że się chce naprawy konstytucji, kiedy nie pozwala się pracować sejmowi nad wnio
skami w- tej sprawie. Z każdym dniem społeczeństwo ma coraz jaśniejszy sąd, co o tern myśleć. Zalecanie narodowi, jak to czynią jedynkarze, rządzenia bez sejmu, rozumiane jest w narodzie jako wyraźna szkoda wyrządzona Polsce.
Dwa okropne wypadki samochodowe
pod G ru p o i p o d W ąg ro w cem . - d w ie in ne o d n io sły Grudziądz, 18. 11. Tel. wł.
Wczoraj wieczorem na szosie pomiędzy Grupą a Slupem doszło do strasznego w y- padku. Jadący samochodem firmy „Siew**
z Grudziądza szofer Krzemiński zau
ważył w pewnej chwili w ciemnościach sylwetkę jeźdźca i skręcił w bok, aby go wyminąć. ' Niestety nie zauważył, że z przeciwnej strony nadjeżdża wóz, zaprzę
żony w parę koni i powożony przez rolni
ka Grabowskiego z Gruty.
Auto wpadło na wóz. Dyszel wozu prze bił szybę samochodu i przebił na wylot siedzącego przy szoferze 14-letniego chłop
ca Leona Pawłowskiego, który poniósł śmierć na miejscu. Wystraszone konie cofnęły się, wyszarpując dyszel wozu wraz z nadzianemi nań zwłokami nie
szczęśliwego chłopca. Szofer Krzemiński, który odniósł ciężkie rany od odłamków
Pan Bandrowski poniósł porażkę i w Łodzi,
g d zie sala zb o m b ard o w ała go zep sutem i jajam i.
Łódź, 18. 11. Tel. wł.
Pan J. Kaden■ Bandrowski po swoich przykrych niepowodzeniach w Poznaniu, Lesznie, Grudziądzu, Toruniu i ostatnio w Bydgoszczy, postanowił udać się do Łodzi, aby tu, wespół ze swymi współwyznawca
mi walczyć o „nowoczesną kobietę".
Zwołał więc odczyt na niedzielę dnia 17 b m. do sali Filharmonji
Ale i tu, w tej oazie żydostwa, spotkał p. Kaden Bandrowskiego sromotny zawód.
Zamiast pachnących róż i lilij posypały się na jego głowę — zgniłe jaja. „Boha
terski" prełeg. zbladł i drżał niby zwiędły listek, a grom okrzyki „precz z Żydami",
„precz z propagandą komiftiistyczną" itp.
Bojówka na zebraniu „Piasta"
w IP oznam u. - R ew o lw ery Poznań, 18 11. Tel. wł.
Dnia 17. listopada br. w sali Belweder w Poznaniu odbywał się zjazd PSL. „Pia i sta" z okazji 10-lecia istnienia tego stron
■ nictwa. Obecni byli prezes pos Witos i poseł Maciej Rataj, oraz około 6(t dele
gatów włościan z całej Polski.
Gdy po zagajeniu zjazdu prezes bono rowy Wielkopciskiej organizacji „Piasta"
włościanin Sobiech wzniósł okrzyk na cześć Rzeczypospolitej Polskiej, przez bo
czne drzwi łączące salę obrad z restaura
cją wkroczyła zorganizowana bojówka, strzelając na postrach z rewolwerów i ob
Zagadkowy napad w Mołodeczme.
C zy celem b y ł rab u n ek, czy te ż m o rd erstw o z zem sty?
Wilno, 18. 11.
W nocy z dnia 16 na 17 bm. o godz 3 do prywatnego mieszkania naczelnika hur towni tytuniowej w Mołodecznie Pawłowi
cza wtargnął niejaki Zjgmunt Laskowski.
Rozegrała się tragiczna scena, której szcze
Stronnictwo Narodowe nie było i nie jest zwolennikiem tego, aby w Polsce ist
niały przywileje sejmu, aby nie było w Polsce silnego rządu, ale kiedy was, po
nieważ szliście z lewicą, nie było stać na to, żeby po przewrocie majowym stworzyć nowe, lepsze prawo, to dziś wszyscy w Polsce muszą bronić praw takich jakie są.
lepsze, rządy pod panowaniem złych praw, niż praw żadnych.
K. Wierczak, poseł na sejm.
D w ie o so b y s tra ciły życie, ciężkie ran y.
szkła, zemdlał i stracił panowanie nad kierownicą. Auto stoczyło się do rowu, wpadając po drodze na przejeżdżającego tamtędy przypadkiem wozem wieśniaka Kuffkego ze Słupa.
Przygnieciony ciężarem auta Kuffke doznał zgniecenia klatki piersiowej i krwo toku wewnętrznego. Przewieziono go w stanie b. ciężkim wraz z ciężko ..rannym szoferem Krzemińskim do szpitala w Gru dziądzu.
Dziwnym trafem o tej samej porze wy
darzył się inny okropny wypadek samo
chodowy na szosie pod Wągrowcem. Szo
fer Przybyła z Wągrowca najechał w ciemnościach na wóz Roberta Johna z Ko walewa. Na skutek zderzenia John spadł z wozu i dostał się pod kota samochodu, które zmiażdżyły mu czaszkę.
zmusiły go do pierzchnięcia z estrady.
Tchórzliwość bojowca „o nowoczesną ko
bietę" udzieliła się natychmiast semickina słuchaczom. Pozostała młodzież zaintono
wała „Boże coś Polskę" i „Rotę". Przy rozchodzeniu się zaczęła policja interwe- rijować. Trzy osoby wydały się p. przodo
wnikowi podejrzane, a między nimi J Kierów. Woj. Wydz. Młodych p. red. W.
Chudziński, wobec czego odprowadzono je do komisarjatu.
Już po „odczycie" zjawił się silny od
dział policji, który po doraźnych oględzi
nach „corpus delicti" —- rozbitych jaj — nie znalazł na sali nikogo.
g ryzący p łyn i zg n iłe ja ja . rzucając zebranych butelkami z gryzącym płynem i zguilemi jajami.
Straż porządkowa wystąpiła czynnie przeciw napastnikom, pragnąc przywró
cić porządek, w tej jednak chwili wkro
czyła policja i rozwiązała zjazd.
Po opuszczeniu sali zebrani udali się pod pomnik Kościuszki, pragnąc złożyć wieniec, zastali tam jednak silne oddzia
ły policji pieszej i konnej, które rozpę
dziły ich szarżą.
Wobec uniemożliwienia w ten sposób obrad, delegaci zebrali się- w lokalu pry
watnym i tarn wysłuchali referatów i po
wzięli szereg rezolucyj.
gółów' brak, a która jest przedmiotem do
chodzenia władz bezpieczeństwa. Laskow
ski strzelił trzykrotnie do Pawdowicza, przyczem każdy strzał, był trafny. Następ
nie Laskowski popełnił samobójstwo. Pa
włowicza w stanie groźnym przewieziono
do szpitala w Mołodecznie. We wstępnych dochodzeniach ustalono, że Laskowski u- siłował zrabować kasę, a zatem był to na
pad rabunkowy. Dalsze dochodzenia w to
ku.
Rokow ania idą szybko...
Warszawa, 19. 11. Tel. wł.
Rokowania handlowe polsko — nie
mieckie postępują naprzód b. szybko. Do wodem tego jest choćby fakt, że szereg wielkich niemieckich firm okrętowych zwrócił się do władz polskich z prośbą o zezwolenie na otworzenie oddziałów w różnych miejscowościach w Polsce.
W aidem aras dostanie pozw olenie?!
Warszawa, 19. 11. Tel. wł.
Jak wiadomo, Wałdemaras pragnie ob jąć jedną z katedr profesorskich na Unlw.
im. Stefana Batorego w Wilnie. — Nominacja zależy od decyzji senatu uni
wersytetu.
Naczelnik Hołówko zapowiedział, że rząd polski udzieli Wałdepąarasowi zezwo lenia na wjazd i osiedienre'*się' w Polsce.
170 nowych em erytów .
Warszawa 18. 11, tel. wł.
Ukazał się tu „Dziennik Ustaw", no
szący datę 16 b. m. i zawierający listę 170 nowych emerytów wojskowych. Otwiera ją nazwisko generała dywizji Marjana Ja- nuszajtisa, przeniesionego w stan spocjyn ku na skutek superrewizji. Na emeryturę przeszedł również głośny jeździec ppłk.
Karol Rómmel
O b cięlib y n a tern zaro b ić.
Gdańsk, 18. 11.
Z bardzo kwaśną miną podaje „Dzg.
Allg. Ztg.“ wiadomość, że Polska zabiera się do zbudowania przysługującego jej bezpośredniego telegraficznego kablu z Gdańska do Warszawy. Organ nacjonali
styczny dodaje od siebie, że Polska wyko
rzystuje prawo, z którego... bez szkody mogła zrezygnować, z drugiej zaś strony stawia pretensje gdańskie co do zielonej linji pocztowej w Gdańsku (obwodu pocz
ty polskiej).
L au reat m iasta P o zn an ia.
Poznań, 18. 11. Tel. wł.
Nagrodę literacką miasta Poznania w kwocie 10.000 złotych otrzymał Józef Weyssenhoff.
Ł ad n y syn alek!
Warszawa, 19. 11. Tel. wŁ
W będzińskim browarze „Korona*1 syn właściciela tegoż, Rosenbluma zdefraudo- wał 100.000 złotych, poczem zbiegł.
W yko lejen ie p o ciąg u . Poznań 16. 11.
Na dworcu w Inowrocławiu wykoleił się pociąg towarowy, skutkiem złego nasta
wienia zwrotnicy. W7ykoleiło się 8 wago
nów towarowych i parowóz. Wypadku z ludźmi nie było.
Z ag adko w a śm ierć w n u rtach rzeki R ad u n i.
Gdańsk, 17. 11. Tel. wł.
W Raduni w pobliżu Grillenwinkel utonął 22-letni woźnica Christiani z Gdańska (Grenadierstr.). Niektórzy świadkowie zeznawają, że go prowa
dzili w stanie mocno podchmielonym dwaj towarzysze, którym się wyrwał i wskoczył do wody, gdzie niebawem zatonął, inni zaś, że towarzysze go we
pchnęli do wody.
Z a o b razą kró la.
Wiedeń, 17. *11
Wedle doniesień dzienników z Bia- łogrodu, lekarz kąpielowy Milan Si
mie został skazany na 10 lat więzie
nia za obrazę króla i rodziny królew
skiej, zaś na jeden rok za obrazę pre
miera i rz^du.
Str. 2 GAZETA WĄBRZESKA — czwartek, dnia 21 listopada 1929 r. Nr. 22
Z rudni stronnictwa Be-Be na Pomorzu.
Jakie wyniki daje praca w terenie?ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA
S tro n n ic tw o B e -B e z a c z y n a s ię ru s z a ć . W p ra w d z ie s a n a c y jn y s e n a to r, p . B o g u s z e w s k i, p rz y z n a je o tw a rc ie , ż e „ n ik t n ie w ie , c o b ę d z ie p o u p ły w ie 3 0 d n i“ , le c z p o m im o te j ja w n e j n i e w i a d o m o ś c i d z ia ła c z e B e -B e s ta r a ją s ię „ u ś w ia d a m ia ć”
lu d n o ś ć p o m o rsk ą .
P o n iż e j p o d a je m y k ilk a w ia d o m o śc i o o b ja w a c h „ p ra c y w te re n ie ” B e -B e , a ż e b y s ię c z ę ś c io w o o d w z a je m n ić z a n ie p ro s z o n ą o p ie k ę n a d n a m i i z b y te c z n ą tro sk ę o n a s z e lo s y .
i ! k W Tczewie.
T c z e w , 1 8 . 1 1 . (T e ł. w ł.)
W c z o ra j w n ie d z ie lę z w o ła ła tu te j
s z a s a n a c ja w ie lk i w ie c d o s a li H a li M ie js k ie j z u d z ia łe m s e n a to r a k lu b u B e -B e p . L e m k e ‘g o .
J u ż p rz e d g o d z . 6 -tą s a la b y ła s z c z e ln ie w y p e łn io n a w o c z e k iw a n iu rz e c z o w e g o r e f e ra tu o p o ło ż e n iu g o - s p o d a rc z e m i p o lity c z n e m k r a ju .
Z e b ra n iu p rz e w o d n ic z y ł z a s tę p c a b u r m is trz a p . H e m p e l.
R e f e r a t p . s e n a to r a tr w a ł p ó łto re j g o d z in y .
Z e b ra n i w y k a z a li d u ż o c ie r p liw o ś c i w y s łu c h u ją c d o k o ń c a w y w o d ó w m ó w c y a c z k o lw ie k s ię z n ie m i n ie s o - J id a ry z o w a n o . W z e b ra n iu w z ię li u - d z ia ł w s z y s c y w y b itn ie js i u rz ę d n ic y i o d c z a s u d o c z a s u k ilk u z n ic h c h c ą c I ■M.n—tMnaa
Za pracę nad wychów, fiz.
R o z p o rz ą d z e n ie m z d n ia 7 . i 1 4 . b m . P re z y d e n t R z p lite j n a d a ł
Złoty krzyż zasługi
n a s tę p u ją c y m o s o b o m :
H e n ry k C h u d z iń sk i, a d w o k a t i n o ta r
iu s z w B ro d n ic y , in ż . S ta n isła w K o w a l
s k i. d y re k to r p a ń s tw , ś re d n ie j s z k o ły .h o d o w la n o — ro ln ic z . w D ę b o w e j Ł ą c e , i p o w . w ą b rz e s k ie g o , k s . F ra n c is z e k Ż y n d a 1 s e k re ta rz g e n e ra ln y Z w . M ło d z . K a to l.
j d ie c . c h e łm iń sk ie j w W ą b rz e ź n ie , d r. J ó -
। z e f Ż y n d a . le k a rz w P u c k u , K a z im ie rz [ G a c z e rz e w ic z , m istrz s z e w sk i w G ru d z ią - f d z u — w s z y stk im z a z a s łu g i n a p o lu i p rz y s p o s ó b , w o js k , i w y c h ó w , fiz .
J a n S z c z y p iń s k i, d y re k to r s e m in . n a u -
| c z y c ie lsk , w T u c h o li z a z a słu g i n a p o lu j ro z w o ju s z k o ln ic tw a p o ls k . n a P o m o rz u tu d z ie ż z a z a s łu g i o k . s p ra w p rz y s p . w o j
s k o w e g o i w y c h . fiz .
N a m o c y z a rz ą d z e n ia p re z e sa R a d y m i
n istró w p . Ś w ita lsk ie g o z d n ia 7 . b m .
srebrny krzyż zasługi
o trz y m a li:
W o jc ie c h A b ry c h t. n a u c z y c ie l w . f. w g im n a z ju m im . K o p e rn ik a w B y d g o s z c z y , M ie c z y s ła w B a n d u rsk i, k ie ro w n ik s z k o ły p o w s z e c h n e j w S o lc u K u ja w s k im , K a ro l B a u e r, d y r. b a n k u w B y d g o s z c z y . J a n P a w e ł D ro s t. n a u c z y c ie l s e m in a rju m n a u c z y ć . w L u b a w ie . E m a n u e l D o le ż y c h , s t.
re fe r, w y d z ia łu p o w . w G ru d z ią d z u , A le k s a n d e r K a n d y b a . n a u c z y c ie l s e m in . n a u c z y ć . w T o r u n iu , M a rja n K ę d z io ra , n a u c z y c ie l s z k o ły ro ln ic z e j w K o w a le w ie , W T a d . K ilic h o w s k i, k ie ro w n ik s z k o ły p o w s z e c h n e j w N o w y c h S u m in a c h . p o w . tu c h o lsk ie g o , A d a m K lim e sz , in s p e k to r s z k o ln y w B y d g o sz c z y , Ig n a c y L a m p a r- s k i, k ie r, s z k o ły p p w s z , w R y w a łd z ie K ró l., p o w . g ru d z ią d z k ., B o le sła w M a k o w sk i, n a u c z y c ie l s z k o ły w y d z ia ł, w
J . I. K r a s z e w s k i 1 3
Powrót do gniazda.
(C ią g d a lsz y ).
J a n u s z rę c e s p u śc ił, d r g n ą ł. — C ic h o ! — z a w o ła ł — c ic h o ! ty n ic n ie c z u je s z ! ty ś s z c z ę ś liw y /b o n ie z n a sz i n ie w ie s z c o k o c h a n ie n ie w ia s ty ...
— B o g d a jb y m g o n ig d y n ie z n a ł, je ś lib y m d la ń m ia ł o s w o ic h z a p o m n ie ć — o d e z w a ł s ię J ó z ia k .
— O s w o ic h ? — p o d c h w y c ił, z a c z y n a ją c s ię p rz e c h o d z ić w o je w o d z ie . — O s w o ic h ! b a o s o b ie s a m y m ... N ie ro - z u m je s t, c h o ro b a , a le p rz e m o ż n a , a le p rz e s iln a , a le n ie z w y c ię ż o n a ja k ś m ie rć ; w ię c b o le ć b y ś n a d e m n ą p o w i
n ie n , a n ie s e rc e m i k a le c z y ć trw o g ą ! K ie d y ś k o c h a łe ś m n ie ja k b r a ta ... i b y łe ś d la m n ie in n y !!
— N a te n w y rz u t b o le s n y J ó z k o w i łz y p o to c z y ły s ię z o c z ó w i, ja k s ta ł, ta k z ż a lu i u c z u c ia k lą k ł p rz e d n im .
— P a n ie m ó j! c z y ż b y m n ie to n ie s z c z ę śc ie s p o tk a ć m ia ło , ż e b y ś o m o je m s e rc u z w ą tp ił? D ro g i p a n ie ! a m o ż e ż to b y ć ? a g o d z iż s ię to , g d y d la w a s ja m i ż y c ie , o to te j g o d z in y , d a ć g o tó w .
J a n u s z z a rz u c ił m u £ y w o rę c e o b ie n a s z y ję i p o c a ło w a ł w c z o ło .
— J ó ź k u , n ie b ie rz ta k s łó w m o ic h , g o ry c z ą m i z a p ły w a s e rc e , n ie w in ia n e m ...
T p a d ł n a łó ż k o , z a k ry w a ją c o c z y , b o s ię w s ty d z ił, ż e i z p o d je g o • m ę s k ic h
o k a z a ć s w ó j s p o s ó b m y ś le n ia , d a rz y ło p r e le g e n ta o k la s k a m i.
W d y s k u s ji, p rz e m ó w ił p ie rw s z y i o s ta tn i p . S o łty s ia k , k tó r y k ró tk o , w s p o s ó b ja s n y i d o b itn y s c h a r a k te r y z o w a ł d z ia ła ln o ś ć s a n a c ji i p ra w d o m ó w n o ś ć p o s łó w s a n a c y jn y c h .
W y w o d y p . S o łty s ia k a p rz e ry w a n o b u rz liw e m i o k la s k a m i i o k r z y k a m i:
„ b ra w o , p re c z z s a n a c ją ! "
N a z a k o ń c z e n ie p o d a ł p . S . re z o lu c ję d o u c h w a le n ia , w k tó re j w y r a z ili z e b ra n i c o n a s tę p u je :
1 ) v o tu m n ie u f n o ś c i d la c a łe g o K lu b u S e jm o w e g o B . B . W . R .,
2 ) d o m a g a li s ię z lik w id o w a n ia s y s te m u s a n a c y jn e g o ,
3 ) p o s z a n o w a n ia d la p r z e d s ta w i
c ie ls tw a n a ro d o w e g o i d a n ie m u m o ż n o ś c i w y k o n y w a n ia n a ło ż o n y c h p rz e z n a ró d o b o w ią z k ó w ,
4 ) o s z c z ę d n e j g o s p o d a rk i p a ń s tw o w e j i s a m o rz ą d o w e j,
5 ) w y r a ż o n o e n e rg ic z n y p r o te s t, p rz e c iw k o u k ła d o w i p o ls k o -n ie m ie c k ie m u .
P o u c h w a le n iu te j re z o lu c ji, p rz e c iw k tó re j n ik t n ie p ro te s to w a ł, a k tó r ą b a rd z o g o rą c o o k la sk iw a n o — • z a k o ń c z o n o tę w s p a n ia łą m a n if e s ta c ję n a ro d o w e j i k a to lic k ie j lu d n o śc i T c z e w a .
Odznaczenia.
i przysposób, wojsk.
T o r u n i u , B ro n isła w M u ra w sk i, n a u c z y c ie l s e m in . n a u c z y c . w G ru d z ią d z u , Ig n . W ie trz y ń s k i, u rz ę d n ik U rz ę d u M o rsk . w W e jh e ro w ie , T a d . W a c ła w Z ió łk o w s k i, a s e s o r s ta ro s tw a w G ru d z ią d z u , S ta n isł.
Ż u rk o w s k i k u p ie c w In o w ro c ła w iu — w s z y sc y z a z a s łu g i n a p o lu p rz y s p o s ó b , w o js k , i w y c h ó w , fiz y c z n .
L u d w ik S o sn o w sk i, c e c h m istrz — b la c h a rsk o - in s ta la c y jn y w B y d g o s z c z y — z a z a s łu g i n a p o lu p ra c y n a ro d o w e j i w y c h o w a n ia fiz y c z n .,
Eronzowy krzyż zasługi
o trz y m a li:
F ra n c . B a ra ń s k i, s e k re t, w y d ż . p o w . w N o w e m m ie śc ie , M a rja C ic h o ń sk a . n a u c z y c ie lk a s z k o ły w y d z ia ł, w B ro d n ic y , W ik to r C z a rn e c k i, k u p ie c w S k ó rc z u , p o w . s ta ro g a rd z k ie g o , J a n C ib o ro w s k i, e m e ry t, c h o rą ż y w W ie lk im M ę d ro m ie rz u , p o w . tu c h o ls k ie g o , A n to n i C h ru ś c iń s k i, k u p ie c
p o w ie k łz a p o c ie k ła . A le w p rę d c e p o r
w a ł s ię i c h o d z ić z a c z ą ł.
— J a s a m s ie b ie n ie p o z n a ję — - rz e k ł — d o c z e g o p rz y s z e d łe m . M ó g ł- ż e m s ię k ie d y s p o d z ie w a ć , a b y m n ie m y ś l ta , ż e p o w ró c ić m u s z ę d o d o m u , d o ro d z ic ó w , p rz e jm o w a ła trw o g ą i d re sz c z e m ? ż e b y m o b c y c h ż a ło w a ł i tę s k n ił z a n im i w ię c e j n iż z a s w y m i?
a b y m n ie ta m n ie c ią g n ę ło n ic , a tu tr z y m a ło w s z y stk o ?
Z a ła m a ł rę c e .
— N ie s tr a s z n a ż to rz e c z . — m ó w ił
—- ż e p o w o ły w a n y w ra c a ć s ię w z d ra g a m , ż e n ie le c ę ta m , g d z ie m p o w in ie n , a tu b y m ż y ł i w ie k o w a ł i o w s z y s tk ie m
— d la n ie j, z a p o m n ia ł!
— A ! p a n ie m iły , p a n ie d ro g i — p rz e rw a ł J ó z ia k — te rn c i p iln ie j o d ty c h c z a ró w u c ie k a ć p o trz e b a , b o c i c h y b a n a p ó j ja k i z a d a li; a lb o ż n ie m o g li ro z u m u o d ją ć ja k ą s z tu k ą s z a ta ń s k ą ? O H e n n ic h e n ie m ó w ią , ż e z ło to r o b ić u m ie , w ię c z n a m o ż e i te k u n s z ta s z a ta ń s k ie , c o c z ło w ie k a n ie w o ln ik ie m c z y n ią .
U ś m ie c h n ą ł s ię s m u tn ie w o je w o d z ie -
— N a c ó ż tu n a p ó j in n y — rz e k ł — n a d te n , c o z je j o c z ó w p ły n ie ? n a c o c z a ry n a d te , ja k ie m i je s t je j g ło s ? n a c o w ię z y in n e , g d y p a trz ą c n a n ią , p rz y k u ty m s ię c z ło w ie k c z u je ?
— O m ó j B o ż e ! — w e s tc h n ą ł J ó z ia k
— a c ó ż p o c z n ie m y.... ą c o z w a m i b ę d z ie , je ś li ju ż ta k w a m i o w ła d ła ?
— O n a m o ią b y ć m u s i — rz e k ł p o
w Ś w ie c iu , M ic h a ł F in e , w ó jt w B y s ła w iu p o w . tu c h o lsk ie g o , R o m a n M a jtk o w - s k i, z e c e r w Z a k ła d . G ra f, w B y d g o s z c z y , K a z im ie rz P a p iń s k i. k s ię g a rz w B y d g o sz c z y , F ra n c . R o p e l. w o ź n y U rz ę d u M o rsk . w G d y n i, M ie cz . Z y g m . S z c z e p k o w s k i, u rz ę d n . m a g is tra tu w In o w ro c ła w iu . S ta n . S z y m a n k ie w ic z , w e rk m istrz o b u w n ic z y w B y d g o s z c z y , K a z . W o jta s z e k , u rz ę d n ik
Awantury w cerkwi wołoskiej we Lwowie.
Krwawa bójka między
L w ó w , 1 8 . 1 1 . te l. w ł.
W c z o ra j o g o d z . 9 ra n o c e rk ie w w o ło s k a w e L w o w ie b y ła w id o w n ią b u rz li
w y c h z a jś ć m ię d z y U k ra iń c a m i i S ta ro - ru s in a m i. C e rk ie w , k tó rą z a rz ą d z a li u - p rz e d n io S ta ro ru sin i, m e tro p o lita S z e p ty c k i o d d a ł k a n o n ik o w i k s . Ł o p a ty ń s k ie m u
Wyrok śmierci, przyjęty... oklaskami.
Jakże nisko upadli moralnie bolszewicy!
O k rę g o w y s ą d s o w ie c k i w K im - r a c h r o z p a tr y w a ł w ty c h d n ia c h s p r a w ę u c z e s tn ik ó w t. z w . „ b u n tu c e r
k ie w n e g o " . P rz e d k ilk o tm a m ie s ią c a m i a r e s z to w a n o m ia n o w ic ie k ilk u n a s tu m ie s z k a ń c ó w K im r, k tó rz y n ie c h c ą c d o p u ś c ić d o o d d a n ia m ie jsc o w e j c e rk w i o r g a n iz a c ji k o m u n is ty c z n e j p r a g n ą c e j w ś w ią ty n i „ u rz ą d z ić k lu b ro b o tn ic z y , p rz e z k ilk a d n i w a l
c z y li z a w z ię c ie z k o m . P o d c z a s w a lk ty c h k o m u n is tó w , w ś ró d k tó r y c h z n a j d o w a li s ię ró w n ie ż p rz e d s ta w ic ie le m ie jsc o w y c h w ła d z , d o tk liw ie ' p o tu r - ' b o w a n o . P o p rz y b y c iu w ię k s z y c h o d
Nie było aresztowań.
G d y n ia 1 7 . 1 1 . te l. w .
W b re w tw ie rd z e n io m p ra s y s a n a c y jn e j i u rz ę d o w e j P A T -ic z n e j, b u rm is trz m . G d y n i K ra u z e n ie z o s ta ł a re sz to w a n y . J a k d o n o s i p is m o g d y ń s k ie p . K ra u z e g o p rz e s łu c h iw a n o ty lk o k ilk a k ro tn ie .
Napad na straż celną.
K o ło m y ja . 1 6 . 1 1 .
K ilk u u z b ro jo n y c h b a n d y tó w n a p a d ło n a p la c ó w k ę s tra ż y c e ln e j w K o b a k a c h , w s i p o ło ż o n e j n a d C z e re m o sz e m , z n a n e j z e s w y c h n a s tro jó w s e lro b o w y c h . N a s tą p iła d łu g o trw a ła w y m ia n a s trz a łó w , w s k u te k k tó ry c h je d e n z n a p a s tn ik ó w z o s ta ł z a b ity .
n u ro J a n u s z — a n i o jc ie c , a n i n ik t m n ie n ie p o w s trz y m a , p o rz u c ę w s z y s t
k o , w y rz e k n ę fię d o m u .
— N ie m ó w , p a n ie m iły , n ie k o ń c z
— p o d b ie g a ją c z a w o ła ł c h ło p a k — n ie g o d z i s ię , b o to b lu ź n ie rs tw o . A n i m o ż e c ie u c z y n ić c o z a p o w ia d a c ie . W s p o m - n ijc ie w o je w o d ę . . .
J a n u s z z a m ilk ł, r ę k ą p o w ió d ł p o c z o le , o c z y m a p o iz b ie c ie m n e j, ja k b y s ię p rz e b u d z ił.
— D o ś ć ju ż te g o — o d e z w a ł s ię - - w b o ż y c h r ę k u lu d z k ie lo s y i s e rc e c z ło w ie k a .
K o ń c z y ł te w y ra z y , g d y d o p ie r
w s z y c h d rz w i g w a łto w n ie p u k a ć z a c z ę to . Z n a ć p ie rw sz y c h u d e rz e ń n ie s ły s z e li, z a ję c i ro z m o w ą , w ię c J ó z ia k rz u c ił s ię k u w e jś c iu i z a w o ła ł, ż e w e jść w o ln o : a w te m o tw a rły s ię d rz w i i ó w to w a rz y s z ry ż y z m a łą g łó w k ą , k tó ry o d p ro w a d z a ł w o je w o d z ic a p o d d o m , u k a z a ł s ię w p ro g u , p ro w a d z ą c z a s o b ą c z ło w ie k a , k tó r y n a k u r s o ra w y g lą d a ł.
J a k o ż n im b y ł w is to c ie .
— C ó ż w a s s p ro w a d z a o te j p o rz e ?
— • z a p y ta ł, p o d c h o d z ą c n ie s p o k o jn ie w o je w o d z ie , w id z ą c , ż e k u r s o r z z a s u k n i z a w in ię te g o c o ś w p ła c h tę d o b y w a .
T - P rz y w io d łe m w a m o n e g o k u r s o r a k tó ry n ie w ie d z ia ł, k ę d y s z u k a ć w a s z e g o m ie s z k a n ia , a m a d o w a s p iln e p is m a . D z iś ra n o s p o tk a li g o n a d ro d z e d o H a lli ja c y ś p o d ró ż n i, a je c h a ł
k o m u n , w In o w ro c ła w iu . J ó z e f Z e itz , k s ią ż k . p o w . k a s y c h o ry c h w S ę p ó ln ie — w s z y s c y z a z a s łu g i n a p o lu p rz y s p . w o ja k , i w y c h fiz .
J ó z e f C z u b a , d ru k a rz w B y d g o s z c z y za
z a s łu g i n a p o lu p rz y s p . w o js k , i W o jc ie c h M a łe c k i ro b o tn ik w O s ta s z e w ie , p o w . to r u ń s k i e g o z a z a s łu g i p a p o lu p ra c y n a ro d o w e j, w y c h ó w , fiz . i p rz y s p . w o js k .
Ukraińcami i staroruslnami.
U k ra iń c o w i — u n ic ie , i od tej pory cer
k ie w ta p rz e k rz ta łc iła się w teren agita
c ji p o lity c z n e j.
W c z a sie b ó jk i, która się wywiązała
m ię d z y U k ra iń c a m i i Starorusinami wczo
ra j, k ilk a n a ś c ie o s ó b o d n io s ło rany. Kres
k rw a w e m u z a ta rg o w i położyła policja.
d z ia łó w m ilic ji o b ro ń c y cerkwi zosta
li o s ta te c z n ie p o k o n a n i, u w ię z ie n i i p o s ta w ie n i w s ta n o s k a r ż e n ia .
S ą d p o w y s łu c h a n iu o s k a rż o n y c h i s z e re g u ś w ia d k ó w w y d a ł w ty c h d n ia c h w y ro k , s k a z u ją c y p o p a K o lo ro w a , d ja k a W a jk o w a i tr z e c h n a j- e n e rg ic z n ie js z y c h o b ro ń c ó w c e rk w i n a k a r ę ś m ie rc i. O b e c n a n a s a li s ą d o w e j p u b lic z n o ś ć , r e k r u tu ją c a s ię p rz e w a ż n ie z p o ś ró d k o m u n is tó w , p r z y ję ła w y ro k ś m ie rc i d łu g o tr w a łe m i o k la s k a m i. Z ja w is k o to je s t n ie z w y k le c h a r a k te r y s ty c z n e i w s k a z u je na po
z io m m o r a ln y b o ls z e w ik ó w .
Masowa ucieczka kolonistów z Rosji.
M o s k w a , 1 6 . 1 1 .
W ś la d z a k o lo n is ta m i n ie m ic k i- m i m a so w o o p u s z c z a ją c y m i R o s ję s o w ie c k ą G re c y ro s y js c y g łó w n ie z K a u k a z u i K ry m u z g ła s z a ją s ię tłu m n ie d o k o n s u la tó w g re c k ic h p r a g n ą c ja k n a j
p rę d z e j e m ig ro w a ć . G m a c h k o n s u la tu g r e c k ie g o w M o s k w ie je s t f o r m a ln ie o b le g a n y p rz e z G re k ó w . D o tą d w y d a n o p o n a d 3 ,0 0 0 w iz ., ,
Katastrofa hydroplanu.
M a rsy lja , 1 7 . 1 1 .
T u te js z a ra d jo s ta c ja p rz y ję ła d e p e sz ę , w e d łu g k tó re j h y d ro p la n h a n d lo w y f r a n c u s k i u le g ł k a ta s tro fie w p o b liż u K o rs y k i. W y s ła n a e k s p e d y c ja ra tu n k o w a p rz e z c a łą n o c p o sz u k iw a ła h y d ro p la n u u w y b rz e ż y K o rs y k i, je d n a k p o sz u k iw a n ia n ie d a ły ż a d n e g o re z u lta tu .
Trzęsienie ziemi w St. Zjedno
czonych.
N o w y J o rk , 1 8 . 1 1 . (T e l. w l)
D o n o s z ą z e s ta n u M a ss a c h u se ts , ż e d z iś p o p o łu d n iu o k o ło 1 5 .4 0 o d c z u to ta m trz ę s ie n ie z ie m i, k tó re p o w tó rz y ło s ię k ilk a k ro tn ie . Ś c ia n y d o m ó w z a c h w ia ły s ię , p rz e w ra c a ły s ię s p rz ę ty d o m o w e , le c z p o w a ż n ie js z y c h s z k ó d n ie b y ło .
Akademja na cześć Łotwy.
W a rs z a w a 1 8 . 1 1 . (P A T ).
D z iś p o p o ł. w k o m n a ta c h p a ła c u k s ią ż ą t M a z o w ie c k ic h n a S ta re m M ie ś c ie o d b y ła s ię s ta ra n ie m to w a rz y s tw a p o ls k o -ło te w s k ie g o u ro c z y s ta a k a d e m ja z r a c ji ś w ię ta p a ń s tw o w e g o re p u b lik i ło te w s k ie j.
w ła ś n ie z lis ty k s ią ż ę c e m i o d K u rfirs to d o n a s z y c h p a n ó w . B y li to z n a ć z w a s z e j z ie m i p o d ró ż n i, b o ro z p y ta w s z y w g o s p o d z ie , c o z a c z b y ł i d o k ą d je c h a ł, a o b a c z y w s z y p a s s y p o d p ie c z ę c ia m i i ś w ia d e c tw a , ż e c z łe k b y ł s ta te c z n y , z a p ła c ili m u , a b y w a m p a p ie ry te o d d a ł, k tó ry c h s a m i tu p rz y n ie ś ć n ie m o g li.
K u rs o r w c z a s ie te g o o p o w ia d a n ia g ło w ą m u p o ta k iw a ł i ro z w in ą w sz y p ła c h tę d o b y ł z n ie j p lik z w ią z a n j s z n u rk ie m je d w a b n y m i p rz y p ie c z ę to w a n y ’c z e rw o n y m w o s k ie m . W o je w o d z ie p o b la d ł, z o b a c z y w s z y g o , d rż ą c ą w y c ią g n ą ł rę k ę i p rz y p o d a n e m ś w ie tle p rz e c z y ta ł n a z w is k o s w o je , p o z n a ją c r ę k ę o jc o w sk ą .
K u rs o r n a z a p ła tę c z e k a ł, c h o ć ją b y ł p e w n ie w z ią ł z a w c z a s u , a le m u s ię d a te k n a le ż a ł. S ię g n ą ł w ię c d o m ie s z k a w o je w o d z ie , s ło w a s ię n ie m o g ą c o d e z w a ć i w d r u g im r ę k u c ią g le p a p ie r ś c is k a ją c .
T o w a rz y s z u ś m ie c h n ą ł s ię , w id z ą c g o ta k p o ru s z o n y m i d o J ó z k a s ię z w ró c ił:
— - K u rs o r d o s ta ł n a p iw o — a n o m n ie te ż w g a r d le s u c h o , b o m s ię p o d Z ło ty m G o łę b ie m w y ś p ie w a ł. J e ś li m a c ie s ię c o d a ć n a p ić , n ie p o g a rd z ę .
S k o c z y ł c h ło p a k d o d ru g ie j iz b y , w k tó r e j d z b a n s ta ł, i k u b e k w z ią w sz y , w in a m u n a la ł, k tó r e z e s m a k ie m ry ż y w y c h y lił.
(C ią g d a ls z y n a * tą p !).