ZOFIA SIWEK
ur. 1937; Bełżyce
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL
Słowa kluczowe Codzienność PRL, kolejki, sklepy, deficyt towarów
Kolejki i Prince Polo
Jeśli chodzi o środki czystości, kosmetyki, to chyba największy sklep z kosmetykami, to był ten tutaj koło Europy. Po wojnie, choć były sklepy, to właściwie o wszystko było trudno, trzeba było trochę się nachodzić. Przy ulicy Staszica był sklep z materiałami, tak zwaną łokciówką. To tam ciągle były kolejki. Później Pedet wybudowano, no to już w Pedecie było zaopatrzenie. Do czasu. A potem znowu były braki. I trzeba było walczyć o buty, o materiały. Jak na ulicy była kolejka, to stawało się w kolejkę i dopiero potem pytaliśmy, co sprzedają, co można kupić. Właściwie - „Co dają?” Takie wafelki Prince Polo. Żeby dostać takie wafelki, to trzeba było godzinę postać w kolejce. Co najmniej.
Data i miejsce nagrania 2016-04-18, Lublin
Rozmawiał/a Piotr Lasota
Transkrypcja Agnieszka Piasecka
Redakcja Agnieszka Piasecka
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"