MLODY R O L NI K
R o k I. D O D A T E K D O „ R O L N I K A« Nr. 4
Mlodziez rolnicza w naszem powiecie.
Praca na terenie Kölek Rolniczycb, pomimo nie- sprzyjajqcych dla naszego rolnictwa waruaköw, idzie w naszym powiecie coraz sprawjiiej. Prawie w kaidej dziedzinie iycia gospodarezego daje si§ za- uwaiyc iywiolowy ruch, choc nie taki, ]aki byc powinien. Szczegölnie nasza mlodziez roloicza obudzila si§ z chwilowego udpienia. 10 lat min§lo, a na tem polu niewiele zdzialano, ale obeenie, a i dusza w gör§ roduie, gdy ei§ vvidzi rnlodziei naszq rolniczq, rwqeq s § do czyau, do pracy na zagonio ojezystym dla przyszlego dobrobytu wsi, dla dobra naszej ukochauej ojczyzny. To t e i , g d y System organizowania si§ mlodzieiy rolniczej w seksje przy- sposobienia rolniczego przedostal si§ za podredni- ctwem prof. Mikulowskiego — Pomorskiego do Pol- ski i gdy prac§ t§ u nas podj§to, nie zdawano sobie jeszcze sprawy z tego. co to jest przysposobie nie rolnicze i co ono ma za zadanie. Dzisiaj nie ma prawie wsi w naszym powiecie, gdzieby nie wiedziano o konkursacb. To tei, gdy w pierwszym roku zakladania sekcyj, mielidmy tylko jedaq jedynq sekcj§ w Czerlinie, to w nast^pnym roku bylo ich kilkanadcie, a obecnie powstaje ich po kilka prawie w kaidej miejscowodci. Tak np. w Tuszewie jest ich pi§c. W powiecie zad mamy ich nawet kil- kadziesiqt.
I tak praca przysposobienia rolniczego w naszym powiecie post§puje razno naprzöd. Boc to i nie dziwota, ie jeieli ludnodc rolnicza naszego powiatu w wyiszym stopniu zrozumiala potrzeby zorganizo- wania si§ w zwiqzki zawodowe, niz w innych po- wiatach Pomorza, stanowiqc najliczaiejszq warstw§
zorganizowanycb, to i rnlodziei, ktöra ma byc przy- sztodeiq naszego narodu, idqc za post^pem czasu, odrzaca czcze zabawy i pogaw§dki sqsiedzkie, ktöre w rezultacie nie im nie dajq, a zabiera si§ do rzetelnej pracy na roli.
A jakie sq rezultaty dotychczasowej pracy? Chlubic
b
I
qmozemy, ze mlodziez naszego powiatu w upra- wie buraköw cukrowych, j§czmienia, pobila co do wydajnodci cale wojewödztwo pomorskie. A przeciei nie mozemy si§ weale poszczycie zanadto dobrq ziemiq. To daje nam ocenic prac§ naszej mlodzieiy, ktöra nietylko do sekeji si§ zapisala, ale wlozonq wefi pracq umiala dokazac, ze, jeieli ze- chce pracowad prcdukcyjnie, to potrafi.
Ale nietylko na tem polu danem jest na
szej mlodzieiy pracowac. Otöz w ostatnim czasie czytelnicy naszego pisemka niewqtpliwie zauwaiyli, ie mlodziez coraz liczniej chwyta za piöro, by sicj podzielid wiadomodeiami z mlodzieiq innych wsi.
Nawet dode udatne, jak na poczqtek, ukazaly si§
artykuly przewodnika Sekeji z Omula i jakiejd kon- kursistkl W ikci; no i z Prqtnicy i Tuszewa, odzy- wajq si? glosy mlodzieiy. Jak z tego widad, to rnlodziei nasza pracowad umie i jest zdolna do wszystkiego, o ile tylko zechce. Pismo nasze przez to samo staje si$ eoraz bardzlej poczytniejszem i nie
dziwnego, nie ma tarn wadni partyjnycb, ktörych a i zanadto wsz§dzie, praca wdzi§czna, ktöra, da Bög, w przysztodd przyniesie nam owoc doskonaly. Z wdzi§- czaodciq witamy naszych obecnych mlodych wspöl- pracowniköw i iywimy nadziejg, ie wspölpraca mlo
dzieiy naszej z nami zataczac b§dzie coraz szersze
kr§gi. J. K.
Znaczenie i koniecznosc prowa- dzenia dzienniczka w sekcjach
konkursowych.
Naleiqe do sekeji wyehowu dwin, prowadz?
dzienniczek i tq drogq nabytemi wiadomodeiami chc§
podzielic si§ z koleiankami, ktöre w biei. roku b§dq mialy okazj§ naleiec do sekeji wyehowu dwin. Dro- gie koleian ki! Jeieli pracujemy, to dlatego, aby z tej pracy wyciqgnqc jakqd kerzydö, nie zad strat?, (bo i ktözby si§ tarn dla straty obrywel). Natomiast chcqc pracowac, musimy si§ tak zabrac do niej, aby jak najmniejszym nakladem pracy danq rzecz wyprodukowac, a osi^gnqc najlepszy wynik. A jakim sposobem o tem sig dowiedziec ? Otöi najlepiej wziqc si§ do papieru i olöwka i wszystko.. wypisac na papierze. Lecz nie trzeba brac liczb z „powie- trza“, ale tak naprawd? od siebie, aieby przy koricu roku zestawienia sumieuie nam nie wyrzucato, iedmy tego nie zrobily, lecz dodaly. Przy tej sposobnodei nauczymy si§ prowadzenia wzorowego dzienniczka, w ktörym wszystko b§dzie wyszczegöl- nione, a ktöry z damq moiemy pokazac kaidemu niewieruemu „Tomaszowi“ ktörych, niestety, u nas nie brak. A tem samem, jeieli b§dziemy robily codzienne zapiski (co przy wzorowem prowadzeniu dzienniczka jest konieczne) nabierzemy wi$kszej ochoty do papieru i olöwka, pozbywajqc si§ wstrqtu, ktöry poniekqd odziedziczylydmy po naszych dzia- dacb. Bo czyi nie jest to na miejscu w obeenyob, tak trudnych czasacb, gdzie tembardziej n ii kiedy- kolwiek trzeba udowodnic naszym, nieraz utrudnia- jqcym nam prac§, rodzicom i bliskim, ie tylko raejo- nalnie gospodarzyc si§ oplaca, co udowoduic moina przez prowadzenie dzienniczka w sekcjach konkur
sowych. Bo wiele jest takich, ktöre prowadzq dzienniezki, ale pozal slg, Panie Boie, jak one wy- glqdajq. Nie ma tarn ani dobrze wyszczegölnionycb pasz, (mowa tu o prowadzeniu dzienniczka przy wyehowie dwin) ani obliczenia oplacalnodci, ni ze
stawienia, a juz o uwagach nie nie pisane, bo i na cöi to ? Dopiero jak zjedzie inspekeja, a wszystko zastanie w najgorszym nieporzqdku, to jak nie zdq- iy schowac si§ lub wymöwki, röine tlumaczenia, ale ju i kooiec, stawiajq punktv czarne na bialym i nie nie pomoie. Zamiast z niecierpliwodciq ocze- kiwac iospekcji i wybiec na powitanie tak mitych godei, ktörzy nieraz sq strudzeni podrözq, to konkur- sistka ucieka. Czyi to nie wstyd? Przeciez ci pa- nowie przyjeidiajq nie po to, bydmy uciekaly, ale by dac odpowiednie wskazöwki i zobaczyd wy
nik pracy. No, naturalnie, jak zobaczq nieporzqdek
N
D ®
T o o
i ■=• r» Q r f PC 1 3
io nie pochwaiq. Bo czy nam sie nalezy pochwaia za nasze niedbalstwo ? Prosze sobie pocichu odpowiedziec.
Wiee prosze Was koleäanki, bierzmy sie do pracy i to z clöwkiem w r§ka, bo czas sie zmienia, a z nim niehtöre przysiowia. Kiedy dawniej möwiono:
„a gdy bk da, to do 4yda“, to obecnie powinno sie möwic; „kiedy ucieka gotöwka, to do papieru i olöw- ka“. Wi§c, jak widzimy, to wszystko przemawia za prowadzeniem dzienniczka. Wiosna sie zbli4a, a z niq rozpoczynajq sie rö4ne konkursy. Chcqc nalezec do konkursu, trzeba umiec poprowadzic dzienniczek, a napewuo sie wszystko uda, gdy bedziemy miaiy odrobine dobrej woli. Dziennik prowadzi sie w ten spo3Öb: wypisujemy date,
wtktörym to dniu zada- wamy karme, jakoöc tej paszy, iloöc w dekagramacb, eene tej paszy i wage, w ktörych to naleiy zapisy- wac wszystkie zrniany, zachodz^ce u danej sztuki, dalej robimy tygodaiowe zestawienie i eene zu4y- tych pasz.
Zsdaw ana karm ä w dekagrämftch.
I ty wlaänie, „Miody Rolniku“, wlateä mi do duszy ch§ei do pracy i do wytrwania w niej. Dzi§- ku’§ Ci serdecznie za to dobro, ktöre daiei mi, ktöre wskrzesiio mnie do innego 4ycia, obudziio we mnie ducha pracy i nuiiiowanie tego, co dobre i pi§kne.
Drogie kole4anki! Mo4e ktora z was zechce napisac coä do tej, ktora z Wami wspöipracowac i ku dobremu iöc pragnie.
Zaiqczam pczdrowienia dla wszystkicb.
Maryna od Pruskiej granicy.
M L 0 D Z I E 2 Y !
Czy juz zasiuzylas na miano Mlodych Rolniczek i Holniköw przez zapisanie sie do Sekcji Konkursowej?
D a ta o m
«r - S3 o lltr .
£ ru t.
f e t z .- ow s.
d ek a ziem * a i a k i d ek a
m a*
k u e h d ek a
kre*
da gr.
w §- g i e l gr.
C en a
zl\ gr
U w agi
9. V. 29 2 30 4 0 10 5 1 21'la W aga 20 k ilo
1 0 .V . 29 2 3 0 40 10 5 1 2 1 */.
11. V. 29 2 30 4 0 10 5 1 2 1 ‘1. s a m t, w y gl^d
12. V . 29 2 30 40 1 0 5 1
21V.
13. V . 29 2 30 40 10 5 1 2 1 '!. b r a k a p e ty ta
14. V . 29 2 30 4 0 10 5 1
211 2
n ie c h c e b ieg .15 . V . 29 2 3 0 4 0 10 5 1 2 1 ‘|.
Z ea ta - 141. 210d 2 8 0 d. 70 d. 35 g r 7 gr. 1 50*|2 w ie n ie
ml.ßdc.
öru tu ziem n . m a k . k r .wcoia
C e n a Lm l. c tr. c tr . z. c tr. m . 5 0 d. 5 0 d.
20 i . pasz 2 gr 15 zi 3 ,— zl 30 zi I6 g r 30 gr