• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Gminna : pismo samorządowe Gminy Buczkowice 2014, nr 5 (96).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta Gminna : pismo samorządowe Gminy Buczkowice 2014, nr 5 (96)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 5/2014 (96) PAŹDZIERNIK 2014 ISSN 1506-9303

GAZETA GMINNA

PISMO SAMORZĄD0WE GMINY BUCZKOWICE

Rodzinny Rajd Rowerowy W NUMERZE:

20 września br. odbył się zorganizowany przezGminnyOśrodek Kultury w Buczkowicach Rodzinny Rajd Rowerowy, który odbywa się cyklicznie już od czternastulat.

Jest to wspaniała, całkowicie bezpłatna inicjatywa, która zachęca do aktywnego wypoczynku w gronie ro­

dziny, przyjaciół, kolegów szkolnych, czy znajomych, a także umożliwia poznanie innych miłośników jedno­

śladów, napędzanych siłą własnych mięśni, i stanowi po prostu świetną okazję do dobrej zabawy przy jed­

noczesnym sprawdzeniu swojej kondycji. Przy czym zaznaczyć należy, iż nie jest to wyścig na czas i każdy

Punkt kontrolny na trasie rajdu.

może przejechać wyznaczoną trasę w swoim tempie.

Rajd ma wielu stałych uczestników, ale każda edy­

cja przyciąga również nowe osoby. W tym roku wzię­

ło w nim udział aż 136 rowerzystów podzielonych na czternaście drużyn. Uczestnicy jadący w około pięt­

nastoosobowych grupach mieli do pokonania odcinek o długości nieco ponad 10 kilometrów, podczas które­

go musieli zdobyć pieczątki ze wszystkich ośmiu punk­

tów kontrolnych zabez­

pieczonych przez stra­

żaków z gminy Buczko­

wice.

Trasa rajdu, której start i meta znajdowa­

ły się przy budynku So- kolni, przebiegała przez wszystkie sołectwa gmi­

ny z Buczkowic przez Rybarzowice, Kalną, Go- dziszkę i z powrotem do Buczkowic.

Nagrodą za przebycie całej trasy, którą szczęśli­

wie udało się ukończyć wszystkim uczestnikom, był drobny upominek.

cd. na str. 3

I OTWARTE MISTRZOSTWA ŚLĄSKA

W KWALIFIKOWANEJ PIERWSZEJ POMOCY

Przez trzy dni trwały zmaga­

nia 17 drużyn Ochotniczych Straży Pożarnych z województwa śląskie­

go, małopolskiego i dolnośląskiego.

Każda drużyna to 6-osobowa sek­

cja strażacka z samochodem stra­

żackim.

Mistrzostwa rozpoczęły się 9 paź­

dziernika br. szkoleniem dosko­

nalącym dla strażaków z zakre­

su współdziałania z Lotniczym Po­

gotowiem Ratunkowym. Od godz.

22.00 drużyny rozpoczęły rywa­

lizację podczas zadań nocnych, których symulacje miały miejsca w Kalnej i Bielsku-Białej Leszczynach oraz w Wilkowicach i Mesznej.

cd. na str. 10 Tor przeszkód w Rybarzowicach.

DOBIEGA KOŃCA KOLEJNA SAMORZĄDOWA KADENCJA - str. 2, 19 i 24

AHOJ, CZYTELNIKU!

- rozmowa

z Kacprem Nowakiem z Buczkowic - str. 3

PREZENTACJE MULTIMEDIALNE GOK - str. 5 i 7

ŚWIĘTO KSIĄŻKI...

- str. 6

Z ŻYCIA SZKÓŁ IPRZEDSZKOLI - str. 8-10

R

óżni

I L

udzi

E 'wspólna^pasja

a wpiśmiem.in: Młodzi dla młodych;

Spotkanie z hipisami i nie tylko; Lekcja WF-u; str. 11-14

UG INFORMUJE,m.in.:

Wybory 2014;

Sprawozdanie z pracy Rady Gminy i wójta za III kwartał; Interpelacje radnych; Informacja ogospodarce odpadami; Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego - str. 15-18 i24

Plon niesiemy... - o dożynkach wnaszejgminie

- str. 22-23

(2)

URZĄD GMINY INFORMUJE

Dobiega końca kolejna samorządowa kadencja

21 listopada 2014 r. kończy się kadencja obecnych władz samorządowych - wójta oraz Rady Gminy Buczkowice w składzie:

Stefania Byrdy, Jerzy Foltyniak, Grzegorz Konior, Wiesław Kopacz, Barbara Magiera-Sadlik, Janusz Matlak, Mieczysław Moczek, Grzegorz Rączka, Stanisław Sowa, Maria Sternal, Zdzisław Świerczek, Jerzy Więcek, Roman Wrona, Władysław Wrona oraz Piotr Żądło. Radni - wielokrotnie po długotrwałych dyskusjach - podejmowali odważne decyzje w sprawie inwestycji, które bezsprzecznie zmieniły wygląd naszej gminy. Wybudowana infrastruktura wodno-kanalizacyjna pozwoliła gminie Buczkowice uplasować się w czołówce gmin w Polsce w kategorii najwyższych zmian w zakresie rozwoju infrastruktury.

Sukcesem gminy Buczkowice było również wyróżnienie w rankingu gmin najskuteczniej sięgających po unijną pomoc.

Dzięki racjonalnej gospodarce finansowej gminy, w latach 2011-2014 na inwestycje wydano 43,6 mln zł, w tym 29,3 mln zł ze środków zewnętrznych, 20,88 mln zł z Unii Europejskiej oraz 8,42 mln zł dotacji z budżetu państwa. Środki te zostały wykorzystane m.in. na realizację następujących zadań:

- wybudowano 51,35 km sieci kanalizacyjno-sanitar- nej za kwotę 26,6 mln zł, do kanalizacji podłączono 1 450 budynków, co sprawiło, że obecnie gmina Buczkowice jest skanalizowana w 95%. W tym okresie w Buczkowicach wy­

budowano 14,86 km sieci, do której podłączono 532 bu­

dynki, w Rybarzowicach wybudowano 12,03 km sieci oraz przepompownię ścieków, do kanalizacji podłączono 371 bu­

dynków, w Godziszce wybudowano 10,86 km sieci kanali­

zacyjnej, do której podłączono 353 budynki, w Kalnej wy­

budowano 13,60 km sieci oraz dwie przepompownie ście­

ków, do wybudowanej sieci podłączono 194 budynki. W trak­

cie realizacji jest modernizacja pompowni ścieków w Ryba- rzowicach przy ul. Wodnej;

- wybudowano 5 km sieci wodociągowej, do której pod- Zabezpieczona skarpa potoku Żylica w Buczkowicach.

Chodnik z Kalnej do Godziszki.

łączono 104 budynki, w tym w Buczkowicach wybudowano 3,7 km sieci wodociągowej, w ulicy Jama włączono do sieci 54 budynki, a w Godziszce wykonano 1,3 km sieci wodocią­

gowej, w tym 0,6 km sieci przesyłowej oraz wymieniono 0,7 km sieci wodociągowej, do której przyłączono 50 budynków.

Oprócz działań inwestycyjnych, podjęto kroki w celu sta­

bilizacji ceny ścieków i wody. Gmina Buczkowice podpisa­

ła porozumienie z miastem Bielsko-Biała w sprawie powie­

rzenia miastu wykonywania zadań publicznych z zakre­

su zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odpro­

wadzania ścieków na terenie gminy przez przedsiębiorstwo AQUA S.A. Zgodnie z porozumieniem stawki opłat za wodę i ścieki będą określane i zatwierdzane dla gminy Buczkowice w identycznej taryfie jak dla miasta Bielska-Białej.

Przeprowadzono remont dróg gminnych, w ramach robót kanalizacyjnych wykonano nowe nakładki asfaltowe na dro­

gach o łącznej długości 25,68 km w tym: w Buczkowicach 10,18 km, w Rybarzowicach 5,63 km, w Godziszce 6,7 km, w Kalnej 3,17 km. cd. na str. 19 i 24

GAZETA GMINNA, bezpłatny biuletyn informacyjny gminy Buczkowice Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach

Redakcja: Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach, ul. Wyzwolenia 554, tel. 33817-71-20 email: gokbuczkowice@wp.pl; gazeta.gminna@wp.pl

Redaguje kolegium w składzie: M. Bernecka-Caputa, E. Jakubiec, R. Wrona (Buczkowice), J. Kozłowska (Rybarzowice), S. Sowa (Godziszka), R. Barut (Kalna). Koordynator UG: R. Krupa. Łamanie: M. Trzeciak, Korekta: M. Trzeciak Druk: Drukarnia REMI-B, K. Boiński, A. Krokowski, Bielsko-Biała, ul. Strażacka 35. Nakład: 2800 egzemplarzy Redakcja zastrzega sobie prawo wyboru do druku nadesłanych zdjęć i tekstów, a także ich skracania i redagowania.

Teksty niepodpisane nie będą zamieszczane. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i tekstów sponsorowanych. Wersję elektroniczną Gazety Gminnej można pobrać ze strony GOK: www.gokbuczkowice.com

BUCZKOWICE

(3)

NASI SĄSIEDZI

Ahoj, czytelniku!

Wywiad z KacpremNowakiemmieszkańcem Buczkowic, autoremksiążki „Tortuga.

Dzieje wyspy piratów”.

Bohaterami Pana książki są piraci, korsa­

rze i konkwistadorzy. Skąd u Pana zainte­

resowanie taką tematyką? Czyżby echo fa­

scynacji dzieciństwa?

W pewnym stopniu, zdecydowanie. Filmo­

we, fantastyczne postacie, pokroju Karmazy­

nowego Pirata i Długiego Johna Silvera, prze­

toczyły się przez moje młode lata, zostawia­

jąc gdzieś w pamięci sentyment do morskich opowieści. Historią, samą w sobie interesowa­

łem się odkąd pamiętam i chyba w końcu, jed­

no z drugim, gdzieś się ze sobą zgrało. Świat piratów z epoki żagla, tak szeroko kojarzonych z widniejącą na czarnym płótnie trupią czasz­

ką, zawsze miał swój specyficzny klimat. Z da­

leka pachniał grozą, niebezpieczeństwem i ry­

zykiem, a zarazem beztroską, pieniędzmi oraz przygodą. Chyba właśnie dlatego pomimo 300 lat istnienia, temat wydaje się być ciągle aktu­

alny, przyciągając do siebie wielu fascynatów.

Nie ukrywając, również mnie.

Jak długo pracował Pan nad swoją książ­

ką?

Kilkanaście miesięcy. Samo pisanie zajęło mi niespełna rok, reszta zeszła na dopracowy­

waniu szczegółów i pracy wydawniczej.

Do jakiego czytelnika skierowana jest „Tor- tuga...”?

Dla każdego, choć bardzo chciałbym, aby po „Tortugę” sięgnęła przede wszystkim mło­

dzież. Historia jako nauka, często kojarzo­

na jest z surowym językiem, nieprzewertowa- nymi tablicami chronologicznymi pełnymi dat, suchymi faktami podawanymi krótko w pod­

ręczniku. Tymczasem to, co oferuje nam prze­

szłość, to niemający końca metraż ścieżki fil­

mowej, której fabuła nie została wymyślona na potrzeby wytwórni, tylko rzeczywiście mia­

ła miejsce, a jej bohaterowie nie są cieniami na ekranie, lecz żywymi postaciami z krwi i kości.

Wszystko sprowadza się do pobudzenia wy­

obraźni i wczucia się w tamte wydarzenia. Dla­

tego starałem się odciążyć „Tortugę”, używa­

jąc języka lekkiego, a nawet luźnego. W koń­

cu opowiada ona o ludziach, którzy wieczorem siadali na beczce wina i nie schodzili z niej do­

póki nie była pusta. Na drugi dzień mordowali mieszkańców hiszpańskiego miasta w central­

nej Ameryce, dziękowali Bogu za zwycięstwo odśpiewując „Te Deum” w zdobytym koście­

le, po czym ów przybytek ograbiali ze wszyst­

kiego do gołych ścian (nie zapominając nawet o dzwonach) i wracali na Tortugę, poza granicę cywilizacji i prawa, gdzie żadna kara nie mogła ich dosięgnąć.

Wspomina Pan, że każdy pirat ma własny kodeks postępowania. Czy spośród pirac­

kich praw można mówić o takim, które obo­

wiązywałoby wszystkich korsarzy i zasługi­

wałoby na miano pierwszej i najważniejszej zasady?

Tak zwane „zwyczaje wybrzeża”, na któ­

rych oparte były umowy pokładowe pomiędzy bukanierami i późniejsze „artykuły okrętowe”- czyli to wszystko co obecnie sprowadza się do pojęcia „kodeksu pirata”, sprowadzało się do dwóch podstawowych kwestii. Do wolności i równości. Dokładnie tak, te dwa konstytucyj­

ne prawa, wokół których zbudowano filozofię i styl życia naszego, tak zwanego zachodnie­

go, demokratycznego społeczeństwa, były dla piratów, dla tych łotrów, złodziei, zabójców i bandytów - wszystkim, co mieli. Wiara w to, że nie ma nad nimi żadnej władzy, że nie mu­

szą nikomu służyć, a majtek pokładowy rów­

ny jest kapitanowi, było tym, co określało i pro­

wokowało ich codzienną kulturę, styl bycia czy zachowania oraz stanowiło kamień węgielny całego ich prawodawstwa. Sprowadzało się to w praktyce choćby do wzajemnego wymu­

szania braterskiej uczciwości pomiędzy człon­

kami załogi. Każdemu należała się dokładnie taka część łupu, jak wcześniej (przed wypły­

nięciem) ustalono. Wszystkie skarby dzielono według określonych zasad, a próby przywłasz­

czenia karano z całą surowością.

Którego spośród piratów nazwałby Pan bo­

haterem lub pirackim gentlemanem?

Styl życia pirata opierał się na filozofii kul­

tury, w jakiej funkcjonował, jednak jego działa­

nia, które czyniły go ściganym przestępcą, mo­

tywowały niższe instynkty - chciwość. Ciężko znaleźć takiego, który grabił i rabował z innych przyczyn, co za tym idzie, niełatwo doszukać się wśród nich gentlemana. Możemy co najwy­

żej mówić o eleganckich zachowaniach, zresz­

tą i tak bardzo rzadkich w tak brutalnym społe­

czeństwie. Pierwszą osobą, która nasuwa się na myśl, był Laurens de Graff. Ponad 20 lat siał on postrach na Karaibach, zdobywał stat­

ki i całe miasta, uciekał wszystkim pościgom.

Lecz nie używał przemocy bez potrzeby, za­

wsze wypuszczając uwięzionych jeńców. Przy­

stojny blondyn, arogancki i romantyczny ko­

chanek, który uwielbiał muzykę, tak często sły­

szaną na pokładach jego okrętów. Niezrówna-

RODZINNY RAJD ROWEROWY

- dok. ze str. 1

Dodatkową możliwością był udział w loso­

waniu wartościowych nagród głównych i na­

grody specjalnej w postaci roweru górskie­

go oraz wspólne ognisko z gorącą herbatką i pyszną kiełbaską. Tradycyjnie podczas raj­

du odznaczany jest również senior, którym w tym roku okazał się Henryk Knapek, a także najmłodszy uczestnik, w tej edycji były to dwie dziewczynki - półtoraroczna Marta Gasidło i dwuletnia Hania Miech. JF

ny szermierz, jedyny pirat, którego pojedynek z innym bukanierskim kapitanem przeszedł do historii. Dla Francuzów bohater, odznaczony Orderem Świętego Ludwika, dla Hiszpanów koszmar, przed którego nadejściem modlono się o ochronę w kolonialnych świątyniach.

Nie obawia się Pan, że jednak filmy przygo­

dowe, wyobraźnia, mity zdominują prawdę historyczną, na której Panu zależy?

Niespecjalnie. W ostatnich latach tematy­

ka piracka przeżywa swoisty renesans. Co­

raz więcej filmów i książek wychodzi na rynek.

Powstają nowe świetne seriale, a nawet gry komputerowe. Pobudzany jest klimat tego ty­

pu opowieści i zainteresowanie nim rośnie. Za tym idą programy dokumentalne i książki histo­

ryczne, które są odpowiedzią na mity i propa­

gowane błędne wyobrażenie życia zbója mor­

skiego. Jedno wywodzi się z drugiego i bez siebie wzajemnie raczej nie będzie już istnieć.

Czy planuje Pan wydanie kolejnej książki?

Jeśli tak, czego ona będzie dotyczyć?

Na razie, wszystko pozostaje w strefie bar­

dziej marzeń, niż planów. Jednak tych, którym

„Tortuga” przypadnie do gustu i mieliby ocho­

tę poczytać jeszcze o ludziach spod czarnych żagli, zapraszam na strony internetowe porta­

lu histmag, gdzie można znaleźć moje artykuły o piratach z Madagaskaru i nie tylko.

Dziękuję za rozmowę. Życzę wielu sukce­

sów nie tylko literackich, ale i osobistych.

Dziękuję również. Było mi bardzo miło.

Rozmawiała Beata Kania

Losowanie nagród głównych.

(4)

NOWE BOISKO W RYBARZOWICACH

1. Część oficjalna - przemówienia zaproszonych gości.

2. Symboliczne przecięcie wstęgi.

20 września 2014 r. tobardzo ważna data dla mieszkańców Rybarzowic. Tego dnia odbyło się oficjalne otwarcieboiska sportowego przy ulicy Topolowej.

Starania o tą inwestycję podejmowali od roku 2006 członkowie Rady Sołeckiej Rybarzowic oraz władze klubu

„Iskra” obecnej jak i poprzedniej kadencji, w tym przedsta­

wiciele OSP, organizacji, która przyczyniła się do powsta­

nia klubu.

Boisko posiada murawę do piłki nożnej, trybuny dla ki­

biców oraz budynek socjalny, w którym mieszczą się dwie szatnie z prysznicami, pokój sędziów, sala narad oraz to­

alety. Koszt budowy - 1,9 mln zł - został pokryty ze środ­

ków PROF 2007-2013 oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Na uroczystość oficjalnego otwarcia przybyło wielu go-

ści, m.in. ks. proboszcz W. Urbańczyk oraz wikary T. Mikołajek, przedstawicie­

le: bielskiego starostwa powiatowego, gminy Buczkowice i gmin sąsiedzkich, Rady Sołeckiej Rybarzowic, Beskidz­

kiego Okręgowego Związku Piłki Noż­

nej oraz organizacji społecznych dzia­

łających na terenie Rybarzowic, a tak­

że wiceprezes zarządu ZW PSL Woje­

wództwa Śląskiego. Nie zawiedli rów­

nież mieszkańcy wsi.

Oficjalną część spotkania prowadziła Stefania Byrdy. Symbolicznego przecię­

cia wstęgi dokonał wójt gminy Buczkowi­

ce Józef Caputa i prezes KS „Iskra” Ry-

barzowice Dariusz Placek. Ksiądz pro­

boszcz z wikariuszem, po modlitwie, po­

święcili boisko. Oczywiście nie zbrakło przemówień gości, gratulacji dla wójta i Rady Gminy Buczkowice za stwarzanie możliwości dla rozwoju kultury fizycznej w naszej gminie.

Po oficjalnej części odbył się mecz li­

gowy klasy A: KS „Iskra” - GLKS Wilko­

wice, który zakończył się wynikiem 3:2 dla Rybarzowic.

MB-C

Drewniane cuda

Wielokrotnie już mieszkańcy gminy Buczkowice mieli okazję prze­

konać się, jak wielu utalentowanych twórców zamieszkuje nasze oko­

lice. Co roku mają miejsca wydarzenia, podczas których można podzi­

wiać talent i umiejętności twórców ludowych oraz twórców amatorów pochodzących z terenu gminy. Kolejna okazja do obejrzenia wyrobów rękodzielniczych nadarzyła się 14 września br. Tego dnia miało miejsce otwarcie trwającej tydzień wystawy Zbigniewa Skraby, podczas której można było oglądać wykonane w technice mozaiki drewnianej przed­

mioty użytkowe, dekoracyjne oraz drewniane zabawki.

Wśród przybyłych gości nie zabrakło przedstawicieli lokalnych orga­

nizacji działających na terenie gminy Buczkowice, jak również Bogdana Wandzla, pracownika Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej, który od dłuższego czasu mocno dopinguje państwa Skrabów do pro­

mowania swoich wyrobów.

Wśród prezentowanych przedmiotów można było zobaczyć kunsz­

townie wykonane drewniane szkatułki, dekoracyjne wozy oraz mister­

ne repliki starych żaglowców. Największą jednak radość, zarówno dzie­

ciom jak i dorosłym, sprawiało oglądanie i testowanie pięknie wykona­

nych drewnianych zabawek, które dzięki sprytnej konstrukcji posiada­

ły wiele ruchomych elementów, wydawały różne dźwięki i poruszały wy­

obraźnię, zwłaszcza najmłodszej części zwiedzających.

Niespodzianką dla oglądających wystawę gości była część poświę­

cona Marii Skrabie, która zaprezentowała wykonywaną przez siebie bi­

żuterię. Można było obejrzeć drewniane korale, bransoletki oraz kolczy­

ki. Wszystkie przedmioty zostały wykonane z różnych gatunków drew-

Goście uroczystego wernisażu podziwiają prace.

na, dzięki czemu mieniły się pięknymi naturalnymi kolorami stwarzając bardzo ciekawe i miłe wrażenie.

Przybyli goście wznieśli toast na cześć twórcy oraz skosztowali do­

mowych wypieków przygotowanych na tę okazję przez panią Marię. Mi­

ła atmosfera, piękne eksponaty i dobra zabawa sprawiły, że niedzielne popołudnie upłynęło przyjemnie i radośnie. Mieszkańcy gminy jeszcze raz przekonali się, jak wielkie talenty drzemią w ich sąsiedztwie. Warto o tym pamiętać, bo umiejętności naszych rodzimych twórców w ogrom­

nym stopniu przyczyniają się do promocji naszego regionu.

Dominika Mazurkiewicz

(5)

MY I WY RAZEM

W okresie od lipca do września Gminny Ośrodek Kul­

tury w Buczkowicach w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Kalwaria ART z Kalwarii Zebrzydowskiej realizował mło­

dzieżowy projekt pn. „MY I WY, WY I MY”.

Celem projektu była integracja obu grup, a także umoż­

liwienie młodzieży pokazania swoich doświadczeń, suk­

cesów i umiejętności płynących z wcześniejszego udziału w programie „RS” - młodzież z Kalwarii Zebrzydowskiej uczestniczyła w projekcie pn. „ART. Akademia Przyszło­

ści” a młodzież z gminy Buczkowice zrealizowała projekt pn. „Kultura ulicy”.

Młodzi ludzie mieli także szanse poznać nowoczesne technologie komunikacyjne oraz zdobyć nowe doświadcze­

nia poprzez organizację wspólnych działań.

W ramach projektu odbyły się liczne atrakcyjne działa­

nia, tj. interaktywne spotkania obu grup, podczas których młodzież, dzięki wspólnym rozmowom przez skype'a, mo­

gła się poznać, a także zdalnie zorganizować wspólne spo­

tkania zarówno w Kalwarii Zebrzydowskiej jak i w Buczko­

wicach.

Pierwsze projektowe spotkanie odbyło się w dniach 28­

29 lipca br. w Kalwarii Zebrzydowskiej; w jego ramach mło­

dzież wspólnie zwiedziła miejsce pobytu, a także pobli­

ską Lanckoronę z pięknymi ruinami zamku. Uczestniczyła w warsztatach graffiti oraz na ulicy prowadzącej do pobli­

skiego Orlika stworzyła wspólny mural - motyw ze słynnej gry „Tetris”. Drugie spotkanie odbyło się w Buczkowicach w dniach 27-28 sierpnia br. Nie zabrakło integracji, warsz­

tatów z animacji, podchodów, nocnego oglądania filmów, zwiedzania Szczyrku, wyjazdu kolejką na Skrzyczne, wi­

zyty przedstawiciela Programu „RS” Pawła Waleckiego a także najważniejszego punktu programu czyli zorganizo­

wania imprezy animacyjnej dla lokalnej społeczności (wię­

cej o imprezie przeczytać mogą państwo w Piśmie Młodzie­

żowym na str. 11).

Młodzieżowy projekt pn. „MY I WY, WY I MY” dał szan­

sę młodzieży na aktywne, kreatywne i twórcze spędzenie kilku dni tegorocznych wakacji, poznanie nowych ludzi, a przede wszystkim na zdobycie nowych umiejętności i do­

świadczeń, które mamy nadzieję zaowocują w przyszłości.

Projekt był wyzwaniem zarówno dla uczestniczącej w nim młodzieży, jak i dla realizujących go organizacji. Suk­

ces zachęca do tworzenia kolejnych podobnych inicjatyw,

Podchody.

Uczestnicy projektu.

które, mamy nadzieję, zaistnieją już wkrótce.

Projekt pn. „MY I WY, WY I MY” realizowany przez GOK Buczkowice w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Kalwaria ART z Kalwarii Zebrzydowskiej został dofinansowany w ra­

mach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności

„Równać Szanse 2013 - Działajmy Razem” administrowa­

nego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży.

E.J.

Równać szanse

*»**-»MU Kolwaria AR1

NIEZAPOMNIANY KRYM

21 września br. w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowicach odbyła się zorganizowana wspólnie przez GOK oraz biel­

ski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzań­

skiego multimedialna prezentacja slajdów Ali­

ny Szczotki z podróży na Krym.

Prelegentka mieszkanka Bielska-Białej z wielką pasją opowiedziała gościom o swojej trwającej dziesięć dni podróży na Krym, którą odbyła w 2007 roku dzięki działającemu przy bielskim PKS-ie biurze podróży. Na początek Alina Szczotka krótko przybliżyła uczestnikom najważniejsze informacje geograficzne oraz hi­

storyczne Krymu, dopiero później przeszła do osobistych wrażeń z podróży. Podczas prelek­

cji nie zabrakło przytoczenia miejscowych le­

gend, a także poezji Adama Mickiewicza, który właśnie tam, na Krymie, napisał znany wszyst­

kim cykl sonetów.

W trakcie wycieczki podróżniczka zwiedziła m.in. Bakczysaraj, Teodozję, Kercz, Jałtę, zo­

baczyła na własne oczy Dolinę Jozafata, skal­

ne miasto Czufut-Kale, Górę Świętego Piotra, odwiedziła przylądek Kazantip, który stano­

wi ścisły rezerwat przyrody, a także zobaczyła niezapomniane wschody słońca nad morzem Azowskim, gdzie zażywała także morskich ką­

pieli i plażowego lenistwa. Ponadto wraz z po­

zostałymi członkami wycieczki, zobaczyła nie­

zliczoną liczbę wspaniałych budowli, zabytków i niecodziennych widoków. To wszystko spra­

wiło, że uczestnicy prezentacji, tak samo jak wcześniej pani Alina, uznali Krym za niezapo­

mniany.

Trwająca niespełna godzinę prelekcja, któ­

rej towarzyszyła muzyka Aleksandra Macera- diego, zainteresowała zebranych uczestników, którzy słuchając wrażeń z podróży podziwiali

piękne zdjęcia niesamowitej architektury oraz malowniczych krymskich pejzaży, które za­

chwycały, intrygowały i zachęcały do podróży.

E.J.

(6)

Święto książki w Buczkowicach

Każdej jesieni, już od czternastu lat, Gmin­

ny Ośrodek Kultury w Buczkowicach we współpracy z Gminną Biblioteką Publiczną w Buczkowicach wraz z filiami organizuje cie­

szące się niesłabnącym zainteresowaniem przedsięwzięcie „Jesienne Dni Książki”. Jest to wydarzenie o zasięgu wojewódzkim czę­

sto obejmujące nie tylko województwo śląskie, ale także małopolskie. Składa się ono z wielu działań, którym przyświecają wspólne cele ta­

kie jak edukacja kulturalna, popularyzacja czy­

telnictwa oraz zwiększenie zainteresowania książką. Jednym z jego elementów są konkur­

sy: plastyczny „Mój ulubiony bohater literacki”, na ilustrację do dowolnie wybranej książki do­

wolnego autora i literacki „Chcecie bajki... oto bajka”, na samodzielnie wymyśloną i napisaną bajkę. W konkursie plastycznym mogą uczest­

niczyć zarówno przedszkolaki, jak i osoby do­

rosłe bez żadnych ograniczeń wiekowych.

W tym roku z 79 placówek oświatowych, opie­

kuńczych i ośrodków kulturalnych nadesła­

no łącznie aż 1012 prac, spośród których jury obradujące 8 października w budynku Sokolni nagrodziło 69. W składzie komisji były, Rena­

ta Barut plastyczka, nauczycielka historii i sztu­

ki, twórczyni ludowa z Kalnej, przewodnicząca jury, Halina Kubica plastyczka, twórczyni ludo­

wa z Rybarzowic i Danuta Kubica dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej w Buczkowicach.

W swojej ocenie jury szczególną uwagę zwra­

cało na samodzielność wykonania, ogólną es­

tetykę, staranność i pomysłowość. Prace oce­

niane były w pięciu kategoriach wiekowych.

W kategorii przedszkole: I miejsce zdobyli ex aequo Aleksandra Knopek z MCK - Klubu „Pa­

piernik” Żywcu i Jakub Smyrak z przedszko­

la w Kalnej, na drugim uplasowały się Emilia Szarek z przedszkola w Kalnej i Amelia Rezik z ZSP w Bestwinie, a trzecie zajęli Laura Jaku­

biec z GOK w Buczkowicach i Wiktor Grębo- wiec z przedszkola w Kalnej. W kategorii klas I-III miejscami nagrodzeni zostali, pierwszym Kinga Wawrosz z SP nr 37 w Bielsku-Białej, drugim Marta Potępa z OPP w Wodzisławiu Śląskim, a trzecim Nikola Adamska z SP nr 36 w Bielsku-Białej. W kategorii klas IV-VI na pierwszym miejscu znalazła się Julia Kądziela z OPP nr 1 w Wodzisławiu Śląskim, na drugim Wiktoria Prajsnar z SP nr 25 w Bielsku-Białej, a na trzecim Katarzyna Kosarska z ZSPiG nr 3 w Rybarzowicach. W kategorii gimnazjum pierwsze miejsce zdobył Rafał Szafran z ZSO w Buczkowicach, drugie Julia Wadoń z ZS w Dankowicach, trzecie ex aequo Hanna Ko­

sińska z Gimnajum nr 11 i Magda Ciba z Gim­

nazjum nr 7, obie z Bielska-Białej. W kategorii młodzieży i osób dorosłych na pierwszym miej­

scu uplasował się Mateusz Początko z ZSS w Bielsku-Białej, na drugim Michał Daniszew­

ski również z ZSS, a na trzecim Dominika Ma­

zurkiewicz z Buczkowic.

Na konkurs literacki napłynęło 168 ba­

jek, które oceniało jury w składzie Ewa Bąt- kiewicz teatrolog, recenzent, przewodniczą-

Spotkanie z pisarzem w Buczkowicach.

Nagrody wręczali przewodniczący Rady Gminy Buczkowice P. Żądło i przewodni­

czący Rady Powiatu Bielskiego R. Migdał.

ca jury oraz polonistki Katarzyna Cembala i Beata Kania. Podczas posiedzenia 14 paź­

dziernika br. jury nagrodziło 15 osób, dodat­

kowo dyrektorki GBP i GOK przyznały 6 wy­

różnień. W kategorii klas I-III nie przyznano miejsc, natomiast w kategorii klas IV-VI pierw­

sze miejsce zdobyła Ewa Janaczek z ZSPiG nr 3 w Rybarzowicach, II Julia Grzeszek z ZSPiG nr 2 w Godziszce, a trzecie Amelia Halama z SP w Wilkowicach. W kategorii gim­

nazjum na I miejscu uplasował się Oskar Śliw­

ka z Gimnazjum nr 16 w Bielsku-Białej, II Ju­

styna Gromadzińska z ZSPiG nr 1 w Szczyrku, a na III Szymon Janaczek z ZSPiG nr 3 w Ry- barzowicach. W kategorii młodzież i osoby do­

rosłe nagród nie przyznano.

W dniach 17-18 października br. odbyło się podsumowanie przedsięwzięcia. W pierwszym dniu w bibliotekach gminy Buczkowice odbyły się

Śpiewy chóralne w Godziszce

Od 16 do 19 październi­

ka br. w Bielsku-Białej trwał X Międzynarodowy Festiwal Chórów im. Kazimierza Fo- bera. Dzięki GOK w Bucz­

kowicach i księdzu probosz­

czowi Andrzejowi Wolnemu, już po raz ósmy, mogliśmy wysłuchać koncertu muzy­

ki chóralnej w kościele para­

fialnym w Godziszce. W tym roku wystąpił Chór „Medi- ci Cantates” z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, Chór Łańcuckiej Fary oraz grupa wokalna „Camerton”

z Łazisk Górnych.

Gościliśmy w naszej gmi­

nie najlepszych - „Medici Cantates” zdobył grand prix konkursu, Puchar Prezy-

spotkania autorskie ze znanym pisarzem, kom­

pozytorem, piosenkarzem i psychoterapeutą To­

maszem Szwedem. Drugi dzień rozpoczął się od kiermaszu książek przed budynkiem Urzędu Gminy Buczkowice, w którym udział wzięły zna­

ne wydawnictwa i można było w korzystnych ce­

nach zakupić nowe pozycje wydawnicze, a tak­

że znane dzieła literackie. Była to również okazja do zdobycia autografu i osobistej rozmowy z pi­

sarzem Tomaszem Szwedem. Natomiast po po­

łudniu odbyło się uroczyste rozwiązanie woje­

wódzkich konkursów, plastycznego „Mój ulubio­

ny bohater literacki” i literackiego „Chcecie baj­

ki... oto bajka”, z odczytaniem protokołów, wrę­

czeniem nagród laureatom, towarzyszącą wy­

stawą wyróżnionych prac plastycznych oraz spektaklem pt. „Papierowe królestwo” w wyko­

naniu grupy teatralnej „Zgrana paka” działającej przy GOK w Buczkowicach. JF

denta Miasta B-B, złoty dyplom w kat. chórów akademickich i wiele in­

nych wyróżnień tegoż konkursu.

Ksiądz proboszcz serdecznie przywitał wszystkich gości oraz czu­

wał nad sprawnym przebiegiem koncertu.

Długo pozostanie w naszej pamięci spotkanie ze sztuką chóralną na tak wysokim poziomie artystycznym. MB-C

(7)

Ciekawy półmetek podróży po Azji

12 października br. w siedzibie Gminnego Ośrodka Kul­

tury w Buczkowicach odbyła się zorganizowana wspólnie przez GOK oraz bielski oddział Polskiego Towarzystwa Ta­

trzańskiego Multimedialna Prezentacja Slajdów pt. „Birma i Bangladesz - 8. miesiąc podróży po Azji”.

Październikową prezentację prowadzili odważni podróż­

nicy Dominika Markiel oraz Szymon Kamiński, dla których Azja nie była pierwszą odległą wyprawą wcześniej zwiedzili także Indie, Chiny, Rosję, Malezję, Wietnam i wiele innych mniejszych i większych krajów większości znanych tylko z nazwy. Prelegenci podczas spotkania w GOK opowie­

dzieli o ich trwającej 16 miesięcy podróży po Azji, skupili się jednak na Birmie i Bangladeszu, gdzie spędzili tytułowy pół­

metek czyli ósmy miesiąc wyprawy. Pani Dominika i Szy­

mon jak powiedzieli nic nie planują z góry dają się ponieść podróży, nie straszna dla nich bariera językowa, nocowanie w trudnych warunkach, problemy komunikacyjne - zawsze docierają tam, gdzie inni wcześniej zrezygnowali. Upór i od­

waga pozwalają im na zdobycie miejsc wcześniej nieod- krytych, poznanie nowych ludzi, obcowanie z nimi, a tak­

że poznawanie lokalnych obrzędów i zwyczajów, które dla europejczyków często wydają się co najmniej dziwne. Pre­

legentom nie przeszkadzał w Azji brak licznych zabytków, upał, bieda i brud. Potrafili docenić piękne miejsca, bogac­

two kolorów i barw, a także życzliwość ludzi z którą spoty­

kali się na co dzień, bowiem to dzięki obcowaniu z nimi mo­

gli lepiej poznać kraj i jego kulturę.

Uczestnicy prelekcji której towarzyszyła klimatyczna muzyka oprócz pięknych zdjęć na których uwiecznione zo­

stały poznane miejsca, usłyszeli także niesamowite, często zabawne opowieści, nic więc dziwnego, że koniec prezen­

tacji nastąpił zbyt szybko... Jestem jednak pewna, że jej uczestnicy na długo pamiętać będą jej klimat i kto wie mo­

że kiedyś odwiedzą azjatyckie kraje by na własnej skórze

przeżyć niesamowite wrażenia. E.J.

ZBIÓRKA POŚCIELI

Zarząd Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów

„Nadzieja” w Buczkowicach ogłasza zbiórkę pościeli na rzecz Szpitala Kolejowego w Wilkowicach. Zbiórka odbędzie się 8 listopada br. (sobota), w godz. 9:00- 12:00 w salce katechetycznej w Buczkowicach.

Zakupowy zawrót głowy

W naszym kraju kalendarz obfituje w święta i wydarzenia, do których trzeba przygotować się odpowiednio wcześnie...

Począwszy od ferii zimowych przez Wa­

lentynki, Wielkanoc, Dzień Kobiet, waka­

cje, pierwszy dzień szkoły, Wszystkich Świętych, Boże Narodzenie, a skończyw­

szy na imieninach Sylwestra, przez ca­

ły rok przygotowujemy się do czegoś, co ma nastąpić wkrótce. Z pomocą śpieszą nam wielkie hipermarkety, małe sklepiki, media, prasa, a przede wszystkim kampa­

nie reklamowe wielkich koncernów. Tylko czy rzeczywiście chodzi im o to, żeby nam w tych przygotowaniach pomóc?

Zakupowy szał rozpoczyna się już 2 stycznia, zaraz po otwarciu sklepów i trwa do 31 grudnia. Jedyna zmienna to nazwa kolejnego wydarzenia i odpowied­

niego do niego asortymentu na sklepo­

wych półkach. Już w styczniu ze wszyst­

kich hipermarketowych alejek wołają do nas kolorowe brokatowe kartki, pluszowe misie trzymające w łapkach transparen­

ty z napisem „I love you” i wszechobecne serduszka, wymieszane z wyprzedawa- nymi naprędce resztkami po Bożym Na­

rodzeniu. To znak, że niechybnie zbliżają się Walentynki. Niepolskie święto, zapo­

życzone z zachodu, a dokładniej ze Sta­

nów Zjednoczonych. Plastikowe, sprowa­

dzane najczęściej z Chin walentynkowe upominki dawno już wyparły rodzimą Noc Kupały. Czyżby nie miała tak dobrego PR -u i marketingowej mocy? Gdy tylko z pó­

łek zniknie większość pluszaków, momen­

talnie zastępują je bombonierki i kwiaty z przeznaczeniem na Dzień Kobiet. To nic, że większość z nich zdąży zwiędnąć do 8 marca. Ważne, że żaden kupujący nie zapomni, że za 3 tygodnie będzie wypa­

dało je kupić. Jeśli Wielkanoc przypada w danym roku wcześnie, to razem z kwia­

tami zaczynają pojawiać się jajeczka, za­

jączki, kurczaczki i cała masa innych arty­

kułów, „niezbędnych” do przeżycia świąt, których doczekamy się za około 2 mie­

siące. Natychmiast po Wielkanocy roz­

poczyna się przygotowywanie do wa­

kacyjnych wypraw. Kostiumy kąpielowe i dmuchane zabawki kuszą wprowadzając w iście letni nastrój. To nic, że dopiero za­

czyna się wiosna, my już jesteśmy na wczasach. Oczywiście myślami, bo fizycz­

nie stoimy przed sklepową półką oglą­

dając czwarty ponton i piątą walizkę. Je­

śli faktycznie wyjedziemy na wakacje, nie zdążymy jeszcze do końca z nich wrócić, kiedy producenci i importerzy artykułów papierniczych przypominają nam, że czas przygotować dzieci na pierwszy dzień w szkole. Jest co prawda środek lata, dzieci jeszcze pamiętają ostatnią czerw­

cową klasówkę, ale o przyszłości trzeba pomyśleć już teraz. Sklepowe półki za-

mieniają się w powierzchnie magazyno­

we dla zeszytów, pisaków, kredek, blo­

ków, plecaków, fartuszków i wszystkie­

go, czego dziecko potrzebuje do szko­

ły, albo i nie. Bowiem wśród najpotrzeb­

niejszych zeszytów, z łatwością odnaleźć można pamiętniki, gumkowe bransolet­

ki czy inne rzeczy nakłaniające do kup­

na, nawet, jeśli są całkowicie nieprzydat­

ne. Kiedy minie szkolny amok, na pół­

kach musi znaleźć się miejsce na znicze i sztuczne kwiaty. Tak, tak, jest koniec września i wielkimi krokami nadchodzi Wszystkich Świętych. Natychmiast więc trzeba się zaopatrzyć w nagrobne wiązan­

ki i kartony zniczy i wkładów, żeby spokoj­

nie te 1,5 miesiąca przeleżały w piwnicy.

Może akurat w tym czasie zmieni się nam koncepcja na przystrojenie grobu naszych bliskich, więc kupimy kolejną wiązankę i kolejne znicze. Te nabyte wcześniej bę­

dą na „za rok”. W większości sklepów pomiędzy zniczami znajdziemy dynie i maski czarownic, które przydadzą nam się w czasie Halloween, kolejnego za­

chodniego święta, które jeszcze nie ma miejsca w naszym kalendarzu, ale cier­

pliwie zakorzenia się w polskiej kulturze.

Po chwili wytchnienia przypadającego na dzień 1 listopada, rozpoczyna się praw­

dziwe zakupowe apogeum - nadchodzi Boże Narodzenie. Sklepy zaczynają lśnić od brokatu, łańcuchów, bombek i świa­

tełek. Chociaż jeszcze nie spadł śnieg, z głośników sączą się świąteczne pio­

senki, zaskakująco awangardowe, nowo­

czesne i aktualnie modne choinki wołają z promocji, a świecące renifery i dmucha­

ni Mikołajowie obiecują stosy prezentów.

W drugim tygodniu grudnia pojawią się ar­

tykuły sylwestrowe: czapeczki, trąbki, kie­

liszki z datą kolejnego roku, serpentyny i oczywiście hektolitry szampana.

I tak dobiega końca nasze roczne sza­

leństwo zakupów. Kupiliśmy wszystko, co było trzeba, za rok kupimy ponownie. No może nie za rok, a za 9 miesięcy. Zasta­

nawiam się tylko, gdzie w tym całym za­

kupowym szale miejsce na to, co właści­

we? Gdzie prawdziwe wyznanie miłości przez zakochanych i szczere podzięko­

wanie dla kobiety - matki, żony, dziewczy­

ny, babci i wszystkich innych? Gdzie zadu­

ma nad śmiercią Syna Bożego, który od­

dał życie za nasze grzechy? Co się stało z rodzinnym snuciem wakacyjnych pla­

nów i radością z nadchodzącego wy­

poczynku? Gdzie w tym wszystkim jest pierwszoklasista i jego dumni rodzice?

Kiedy zatrzymamy się na chwilę i wspo­

mnimy swoich bliskich, których nie ma już z nami? W końcu, gdzie w tym wszystkim jest miejsce na wigilijną radość, bliskość i czas dla siebie? Czyżby zostały na skle­

powej półce? Dominika Mazurkiewicz

(8)

SZKOŁY

Z ŻYCIA SZKOŁY W GODZISZCE

WYCIECZKA NA GÓRĘ ŚW. ANNY

25 sierpnia br. z Godziszki wyruszyła grupa pielgrzymów, której przewodził ksiądz proboszcz Andrzej Wolny. Cel wyprawy stanowiła Góra św.

Anny. Było nas ponad 50 osób (grupa oazowa, Dzieci Maryi i kilkunastu parafian).

Na miejscu o godz. 11.00 rozpoczęła się msza święta, którą odprawiał m.in. nasz ksiądz proboszcz. Po zakończeniu nabożeństwa zwiedziliśmy grotę św. Anny. Następnie wyru­

szyliśmy pod Pomnik Powstańców Śląskich.

Tam odbywają się główne uroczystości po­

święcone pamięci poległych w powstaniu ślą­

skim. Następnie udaliśmy się do Parku Mi­

niatur Sakralnych w Olszowej niedaleko Opo­

la. Mieliśmy okazję zobaczyć wiele świątyń z różnych części świata, tylko w pomniejszonych rozmiarach. Wycieczka wszystkim bardzo się podobała.

Salomea Matuszny

PIERWSZY DZIEŃ W SZKOLE

1 września br. odbyło się w naszej szko­

le uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2014/2015. Po wniesieniu sztandaru i odśpie­

waniu hymnu na scenę weszli uczniowie klasy II a i II b. Wierszykami, piosenką i tańcem po­

witali klasy I, liczące aż 44 uczniów. Następnie głos zabrała klasa II gimnazjum. Przypomnia­

ła o 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej i powitała całą brać szkolną oraz licznie gosz­

czących na naszej uroczystości rodziców wier­

szami, żartami i piosenką. Później uczniów, na­

uczycieli i gości przywitała dyrektor Żaklina Stwo­

ra. Przedstawiła wszystkim nowych wychowaw­

ców i odświeżyła w pamięci uczniów najważniej­

sze zasady panujące w szkole. Nawiązała rów­

nież do organizowanej przez naszą szkołę akcji

„Adopcja serca”. Przeczytała list z podziękowa­

niami od Christiana i Romaine, naszych adopcyj­

nych dzieci mieszkających w Afryce, które dzięki środkom zbieranym przez nas mogą od dwóch lat uczęszczać do szkoły. Nie mogło się też obyć bez słodkości dla „pierwszaków”. Każdy z nich otrzymał róg obfitości wypełniony cukierkami, czekoladą i batonami. Po akademii każda kla­

sa została poinformowana przez wychowawców o nowym planie lekcji i wszyscy udali się do do­

mów, aby przygotować się do pierwszego dnia nauki w nowym roku szkolnym.

Maja Jakubiec

AKCJE CHARYTATYWNE

Jak co roku, włączamy się w akcje charyta­

tywne. We wrześniu przystąpiliśmy do akcji „Po­

móż i Ty”, „Nakręć się w pomaganie” i „Adop­

cja serca”, a w październiku rozpoczniemy ak­

cję „Podaj łapę”. Koordynatorem wszystkich przedsięwzięć jest Małgorzata Kwaśna, która wraz z wolontariuszami zbiera środki finansowe na rzecz potrzebujących. Nowa akcja, do której przystąpiliśmy, „Pomóż i Ty”, organizowana jest przez Fundację na Rzecz Osób Niewidomych i Niepełnosprawnych. Pieniądze uzyskane z za­

kupu cegiełek przez uczniów przeznaczone bę­

dą na specjalistyczny sprzęt dla chorego Kami­

la Dominiaka. Cegiełki zawierają ważne informa-

Spotkanie z J. Dąbrowskim.

Pierwszy dzień szkoły.

Uczta na Olimpie.

Lekcja fizyki.

cje z różnych przedmiotów, co czyni je atrakcyj­

ne w oczach dzieci. Uczniowie mogą je nabyć w czwartą środę każdego miesiąca na lekcji wy­

chowawczej. Ten gest będzie dla Kamila ozna­

czał szansę na kontakt ze światem, a dla jego rodziców nadzieję, że ich syn będzie mógł zno­

wu się uczyć.

Monika Jakubiec

LEKCJA HISTORII I PATRIOTYZMU

25 września br. szkołę w Godziszce odwiedził Jan Dąbrowski - członek Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Stowarzyszenia Pa­

mięci Armii Krajowej. W bibliotece spotkał się z uczniami naszego gimnazjum. Okazją do tego spotkania była 75. rocznica utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego oraz premiera filmu „Mia­

sto 44”, na który się wybieramy. Pan Jan w czasie II wojny światowej był harcerzem Szarych Szere­

gów i brał czynny udział w Powstaniu Warszaw­

skim. Jako harcerz przenosił listy w poczcie polo­

wej. Gość podzielił się z gimnazjalistami swoimi wojennymi przeżyciami. Opowieści wywarły wiel­

kie wrażenie na uczestnikach spotkania. Zakoń­

czyła je owacja na stojąco, którą zgotowali gim­

nazjaliści. To była dla nas ważna lekcja historii i patriotyzmu.

Andrzej Kowalczyk

NIEZWYKŁA LEKCJA FIZYKI

16 września br. uczniowie gimnazjum pojecha­

li do Katowic, by uczestniczyć w niezwykłej lek­

cji fizyki w Instytucie Fizyki im. Augusta Chełkow- skiego. Wysłuchaliśmy trzech wykładów o róż­

nej tematyce. Pierwszy, który zapadł mi szcze­

gólnie w pamięci, poświęcony był elektrycz­

ności i nosił tytuł „Teatr wysokich napięć”. Pra­

cownica naukowa prowadząca zajęcia mia­

ła do dyspozycji wiele pomocy dydaktycznych, m.in. generatory, transformatory, symulator burzy, a nawet klatkę. Wykorzystała je do przeprowadze­

nia eksperymentów, w których mogliśmy uczestni­

czyć. Sam z tej okazji skorzystałem. Mianowicie ja i mój kolega z drugiej klasy, a także i dwóch chło­

paków z innej szkoły musieliśmy chwycić się za rę­

ce. Jeden dotykał uziemienia, natomiast drugi do­

tknął elektrody. W efekcie tego doświadczenia im­

puls elektryczny przeszedł przez nas wszystkich.

Drugi wykład dotyczył rezonansu, w trak­

cie którego głównie słuchaliśmy prowadzącego, nie było okazji, by uczestniczyć w doświadcze­

niach. Trzeci wykład poświęcony był zagadnie­

niu dźwięku i nosił tytuł „Dźwięczna fizyka”. Mo­

gliśmy wysłuchać tonów, których zapis na spe­

cjalnym przyrządzie miał postać pięknej sinu­

soidy. Pan prowadzący, dzięki rurze wypełnio­

nej łatwopalnym gazem, stworzył naturalny za­

pis fal dźwiękowych, którego projekcją były ję­

zyki ognia. Jednak najciekawszym doświadcze­

niem okazało się mówienie z płucami napełnio­

nymi helem. Troje uczestników, plus prowadzą­

cy, śpiewali chórem „Wlazł kotek na płotek”. Było przy tym mnóstwo śmiechu!

Moim zdaniem wypad do Instytutu Fizyki w Katowicach był niezwykle ciekawy. Poznawa­

nie otaczającego nas świata poprzez zabawę i eksperymenty, to znakomity sposób przyswa­

jania sobie wiedzy, szczególnie z tak trudnego przedmiotu, jakim jest fizyka.

Michał Stankiewicz

UCZTA NA OLIMPIE

Uczniowie klasy V SP przygotowali niezwy­

kłą lekcję języka polskiego. Aby bliżej poznać mitologię grecką urządzili „Ucztę na Olim­

pie”. Dzieci wcieliły się w role greckich bogów i herosów. Przy wspólnym stole zasiedli mitycz­

ni bogowie i piękne boginie. Oprócz ciekawo­

stek na ich temat wszyscy przygotowali rów­

nież piękne stroje i rekwizyty. Dzięki temu przez moment poczuliśmy się jak w starożytnej Gre­

cji. Prezentację dopełniła smakowita uczta, w czasie której każdy mógł spróbować przysma­

ków z samego Olimpu. Wszyscy doskonale się ba­

wili i na pewno na długo zapamiętają to niezwykle spotkanie z mitologią.

Katarzyna Cembala

cd. na str. 9

(9)

SZKOŁY/PRZEDSZKOLA

dok. ze str. 8

RAJD INTEGRACYJNY

Dzień 1 października br. był bardzo oczeki­

wany przez gimnazjalistów. Z nadzieją na wspa­

niałą wyprawę, z dobrymi humorami ruszyli­

śmy w drogę. Początkowo aura nam sprzy­

jała, wesoło rozwiązywaliśmy zadania w ko­

lorowych drużynach, które tworzyli uczniowie z różnych klas.

Niestety robiło się coraz mgliściej. Jedna z grup zawieruszyła się, dlatego, że źle odczy­

tała pozostawione znaki. Przy najtrudniejszym podejściu na Jaworzynę zaczęło kropić, potem mżyć, a w końcu lunęło!!! Ekstremalne warun­

ki mobilizowały nas do szybkiego marszu, jed­

nak wszechobecna woda, na to nie pozwala­

ła. Dziwny to był „marsz łez”, bo na twarzach je­

go uczestników gościł uśmiech. W końcu do­

tarliśmy do celu podróży, Szczyrku Czyrnej, gdzie powitali nas: ksiądz Włodzimierz Szczyr- bak, dyrektor Żaklina Stwora i Zofia Drobisz - emerytowana nauczycielka naszej szkoły, któ­

ra nadal uczestniczy w wielu naszych szkol­

nych przedsięwzięciach. Przy gorącej herbatce i pysznej kiełbasce, ufundowanej przez księ­

dza proboszcza z Godziszki Andrzeja Wolne­

go, świętowaliśmy zakończenie rajdu. Rozpiera­

ła nas duma, ponieważ mimo fatalnych warun­

ków przeszliśmy całą trasę, i stworzyliśmy zgra­

ny zespół. Darowaliśmy uczniom klasy pierwszej pasowanie na gimnazjalistę, ponieważ i tak prze­

szli chrzest bojowy w czasie wędrówki. Droga powrotna była łatwiejsza, gdyż pani dyrektor zor­

ganizowała nam przewóz busem.

To był niezwykły dzień. A stał się taki dzię­

ki wielu osobom. Chcielibyśmy szczególnie po­

dziękować za pomoc w organizacji niezapomnia­

nego rajdu księdzu Andrzejowi Wolnemu, który wsparł naszą wyprawę finansowo, był z nami sercem i modlitwą. Dziękujemy również księdzu Włodzimierzowi Szczyrbakowi za udostępnienie pięknego ośrodka i przygotowanie posiłku. Musi- my się wybrać do Czyrnej jeszcze raz, ponieważ ze względów pogodowych nie zagraliśmy w pił­

kę, a ksiądz specjalnie dla nas przygotował bo­

isko.

Małgorzata Kwaśna

ZAPROSZENIE

Serdecznie zapraszamy do oglądania wiadomości szkolnych „Express 2” Zespo­

łu Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy i Gimnazjum nr 2 w Godziszce na youtubie lub szkolnym facebooku. Co miesiąc nowy odcinek!

Redakcja wiadomości „Express 2”

Osiągnięcia sportowe uczniów z Buczkowic

Startując w mistrzostwach powiatowych w sztafetowych biegach przełajowych dru­

żyna ZSO Buczkowice w składzie: A.Bożek, D.Krawczyk, M.Tatka, M.Pietraszko, M.Kwa- śny, I.Duraj zdobyła złoty medal. Opiekuna­

mi tej drużyny są Jerzy Huczek i Mieczysław Moczek.

24 września br. odbyły się zawody lekko­

atletyczne. M. Dobrowolska zdobyła złoty me­

dal w biegu na 300 m, a Sz.Bożek i I.Kubica brązowe medale odpowiednio w skoku w dal i w pchnięciu kulą. Opiekunami młodych lek-

Piłkarze.

Z nami pokochasz swój region

Tak właśnie brzmi założenie rocznego pla­

nu pracy Publicznego Przedszkola w Rybarzo- wicach w roku szkolnym 2014/2015. Celem jest kształtowanie w dzieciach poczucia przynależ­

ności oraz przywiązania do ojczyzny i swojego regionu. Patriotyzm dziecka przedszkolnego, zwłaszcza młodszego 3 i 4-letniego to wszystko to, co wiąże się z jego domem rodzinnym, naj­

bliższymi osobami oraz najbliższą okolicą.

Podczas zajęć, przechodząc od tego proste­

go patriotyzmu do coraz szerszego związanego z obrzędami, zwyczajami, symboliką narodową - uświadamiamy dzieciom kim jesteśmy, skąd się wywodzimy, jaka jest nasza przeszłość, uczymy je bycia Polakiem, miłości do kraju oj­

czystego oraz wzmacniamy więzi rodzinne. Za­

łożenia tego planu ściśle wiążą się z koncepcją pracy przedszkola, która ma za zadanie kształ­

towanie poczucia przynależności narodowej po­

przez poznanie legend, tradycji i obyczajów lu­

dowych.

Dzień Pieczonego Ziemniaka.

koatletów są Ewa Marek i Mieczysław Mo­

czek.

Finalistami mistrzostw powiatowych w piłce nożnej zostali uczniowie gimnazjum w składzie: K.Salomon, Sz.Bożek, P.Dobija, A.Czulak, L.Foryś, T.Wieczorek, V.Hovhan- nysan, M.Ścieszka, K.Paluch, a półfinali­

stami zostali uczniowie szkoły podstawowej w składzie: A.Bożek, M.Pietraszko, S.Paluch, M.Gruszecki, F.Kruczek, M.Pach, D.Kraw- czyk, M.Kwaśny, W.Ząbek. Opiekunowie to Mieczysław Moczek i Jerzy Huczek. Red.

Lekkoatleci.

1 października br. odbyło się wspólne świę­

towanie pod hasłem „Dzień Pieczonego Ziem­

niaka”, które stało się naszą tradycją. Jako że pogoda uniemożliwiła zabawę w plenerze, w sali Domu Ludowego w Rybarzowicach ze­

brały się przedszkolaki ze swoimi rodzinami oraz sympatykami przedszkola. Zabawę tę mo­

żemy śmiało zaliczyć do udanych. Po pasowa­

niu na przedszkolaka wszyscy brali udział w róż­

nych zabawach, tańcach i konkurencjach. Jed­

ną z atrakcji był pokaz żonglerski. Proponowali­

śmy również zabawy rodzinne tj. wykonywanie latawców czy zabawę w bańki mydlane. Odwie­

dziły nas również postacie bajkowe.

Tego typu uroczystości pozwalają nam nie tylko na miłą zabawę, ale również wzmacnia­

ją więzi rodzinne oraz integrują społeczność przedszkolną.

Na zebraniu z rodzicami 2 października br.

Patrycja Kubica wygłosiła prelekcję pt. „Roz­

wój mowy dziecka przedszkolnego”. Naszym specjalnym gościem była psycho­

log Kinga Banasik, która pomogła uczestnikom spotkania zrozumieć, jak ważne jest jednolite oddziały­

wanie na wychowanie naszych po­

ciech. Podczas wykładu pt. „Kon­

sekwentne wychowanie” pani Kin­

ga zwróciła uwagę na prawa i obo­

wiązki wychowanków oraz moty­

wowanie dzieci do podejmowania domowych czynności tj. porządko­

wanie po zabawie.

Monika Wajda

(10)

STRAżACY/PRZEDSZKOLA

GMINNE i POWIATOWE ZAWODY

MŁODZIEŻOWYCH DRUŻYN POŻARNICZYCH 2014

3 października br. na terenie Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku odbyły się Gmin­

ne Zawody Młodzieżowych Drużyn Pożarni­

czych według regulaminu CTiF dla gmin Bucz­

kowice, Wilkowice i miasta Szczyrk. W zawo­

dach udział wzięło 12 MDP, w tym 4 drużyny dziewcząt i 8 drużyn chłopców.

W kategorii dziewcząt 1. miejsce zajęła OSP Rybarzowice, opiekun Dominika Olsza- nicka.

Klasyfikacja dla gminy Buczkowice w kat.

chłopców:

1. OSP Rybarzowice, opiekun W. Januła, 2. OSP Godziszka, opiekun A. Kaleta, 3. OSP Kalna, opiekun Sz. Więcek, 4. OSP Buczkowice, opiekun E. Bieniek.

W kategorii musztry za wzorowe wykona­

nie nagrodzono w grupie dziewcząt OSP Ry- barzowice, a w grupie chłopców - OSP Bucz­

kowice.

Na zakończenie zawodów szczebla gmin­

nego medale, dyplomy oraz nagrody rzeczo­

we wręczali: prezes zarządu oddziału powia­

towego w Bielsku-Białej dh Jan Cholewa, pre­

zes zarządu oddziału gminnego dh Zbigniew Majcherczyk, komendant gminny OSP dh Sta­

nisław Górny oraz członek zarządu wojewódz­

kiego ZOSP RP dh Mirosław Szemla. W kate­

gorii musztry najlepsze drużyny otrzymały pu­

chary i dyplomy. Komisję sędziowską wystawi­

ła PSP w Bielsku-Białej, a sędzią głównym za­

wodów był bryg. Grzegorz Piestrak. Musztrę oceniał dh Roman Krejner.

Dzień później, także na terenie Centralne­

go Ośrodka Sportu w Szczyrku odbyły się Po­

wiatowe Zawody Młodzieżowych Drużyn Po­

żarniczych. W klasyfikacji generalnej drużyna dziewcząt naszej OSP zajęła III miejsce, zaś drużyna chłopców VII miejsce. Obie drużyny zostały także wyróżnione w kategorii musztry.

W zawodach udział wzięło 6 drużyn dziew­

cząt i 12 drużyn chłopców reprezentujących

najlepsze jednostki OSP z powiatu bielskiego.

Komisję sędziowską tworzyli funkcjonariu­

sze PSP, a dodatkowo musztrę oceniali przed­

stawiciele Komisji Młodzieżowej przy ZOP ZOSP RP. Puchary, dyplomy oraz nagrody rzeczowe, które współfinansowało Starostwo Powiatowe, wręczali z-ca komendanta PSP w Bielsku-Białej st. bryg. Krzysztof Grygiel, prezes ZOP dh Jan Cholewa. Najlepszym dru­

żynom w kategorii musztry puchary ufundo­

wał i wręczył dh Mirosław Szemla wiceprezes ZW PSL woj. śląskiego, zaś nagrody rzeczowe

Zarząd Oddziału Po­

wiatowego ZOSP RP w Bielsku- Białej, któ­

ry był jednocześnie głównym organizato­

rem zmagań młodych strażaków szczebla powiatowego.

dh S. Górny, komendant gminny OSP

Na zdjęciu: Drużyny MDP w akcji.

I OTWARTE MISTRZOSTWA ŚLĄSKA W KWALIFIKOWANEJ PIERWSZEJ POMOCY - dok. ze str. 1

Kolejne zadania realizowano w Godziszce, Bystrej i Szczyrku, a za­

kończyły się one następnego dnia późnym popołudniem. Tych pięć za­

dań zostało sklasyfikowanych w zakresie kwalifikowanej pierwszej po­

mocy wraz z zadaniami związanymi z działaniami typowo pożarniczy­

mi. Na podstawie wyników tych zmagań została ustalona klasyfikacja generalna drużyn.

Trzeciego dnia trwały zmagania sprawnościowe na torze przeszkód, połączone z założeniem strażackim oraz testem z zakresu wiedzy po­

żarniczej. Całe to zadanie rozgrywano w Rybarzowicach nad Żylicą.

Bazą załóg była OSP Bystra. Zadania przygotowywały i zabezpiecza­

ły jednostki OSP z danej miejscowości. Podczas nocnej akcji na boisku w Kozach został przyjęty śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunko­

wego. Był to drugi element szkolenia.

Organizatorami Mistrzostw była OSP Bystra i OSP Rybarzowice przy ścisłej współpracy z Komendą PSP w Bielsku-Białej i Komendą Wojewódzką PSP w Katowicach.

Zakończenie mistrzostw odbyło się w Parku Lotniczym w Kaniowie.

Wyniki rywalizacji ogłosiła sędzia główny zawodów mł. kpt Jolanta To- warek z Komendy Wojewódzkiej w Katowicach; wręczono świadectwa, dyplomy i nagrody dla zwycięzców i podziękowano wszystkim, którzy wspierali przedsięwzięcie. Obecni byli m.in. wiceprezes ZG ZOSPRP prof. Marek Trombski, członek ZOW ZOSP w Katowicach dh Jan Cho­

lewa, prof. Krystyn Sosada, starosta bielski Andrzej Płonka, z-ca ko­

mendanta miejskiego PSP w Bielsku Białej st. bryg. Krzysztof Grygiel, wiceprezes WFOŚiGW Mirosław Szemla.

Z naszej gminy startowała drużyna z OSP Buczkowice, która w kla­

syfikacji generalnej KPP zajęła 5. miejsce oraz drużyna z OSP Godzisz- ka, która w klasyfikacji sprawnościowej zajęła 4. miejsce.

Nasi strażacy z Rybarzowic startowali w tych mistrzostwach. Jednak jako organizatorzy nie podlegali klasyfikacji.

dh S. Górny, komendant Gminny OSP

Nowy rok przedszkolny

1 września br. w Publicznym Przedszkolu w Buczkowicach rozpoczę­

liśmy nowy rok przedszkolny. Na twarzach dzieci widać było niepewność, zdziwienie, jednak w większości - radość i zadowolenie, że nareszcie bę­

dzie można ciekawie i wesoło spędzać czas w gronie przyjaciół i kolegów.

Proces adaptacji minął bardzo szybko. Dzieci zapoznały się z pracowni­

kami przedszkola, budynkiem oraz jego otoczeniem. Nauczycielki otacza­

ją dzieci opieką, troską, serdecznością i życzliwością. Nie szczędzą wysił­

ku, aby każde dziecko czuło się w grupie dobrze, bezpiecznie, aby było lu­

biane i akceptowane, a także mogło rozwijać swoje niepowtarzalne, indy­

widualne możliwości i zainteresowania. Dzieci poznały już dużo wierszy, piosenek, wyliczanek oraz bajek. Biorą aktywny udział w zajęciach, zaba­

wach. Przełamały opory związane z pozostaniem w przedszkolu bez ro­

dziców. Są radosne, pogodne i szczęśliwe.

W ciągu całego roku oprócz atrakcyjnych zajęć organizowanych przez nauczycielki będą się odbywać liczne uroczystości, m.in. październikowe święto jabłka.

Nasze przedszkole jest jednym z 3000 placówek, które będą bra­

ły udział w Ogólnopolskim Programie Edukacji Zdrowotnej Akade­

mia Aquafresh. Program ten stawia sobie za cel zmniejszenie występo­

wania próchnicy u dzieci w Polsce poprzez szeroko prowadzone dzia­

łania profilaktyczne. Akademia Aquafresh została powołana z myślą o ochronie zdrowia dzieci, żeby poprzez działania edukacyjne wytwa­

rzać w nich potrzebę dbania o higienę jamy ustnej, a w konsekwen­

cji zmniejszyć tak poważny problem, jakim jest próchnica. Bohatero­

wie programu Pastusie i Barney uczą dzieci, jak prawidłowo dbać o ząb­

ki oraz jak walczyć z niedobrym „robaczkiem-próchniaczkiem”. 30 wrze­

śnia br. przedszkole brało udział w próbie ustanowienia Rekordu Gu- innessa w największej liczbie osób szczotkujących jednocześnie zęby w różnych miejscach. Rekord ustanowiono liczbą 313 328 dzieci, a tylko w naszym przedszkolu zęby szczotkowało 124 przedszkolaków.

Agnieszka Przybyła

(11)

w numerze

Spotkanie z hipisam

nie tylko!

lekcja w-fu

moda jesień/zima

kuchnia studenta

krzyżówka

MŁODZI

DLA MŁODYCH

27 sierpnia br. w Sokolni w Bu­

czkowicach odbyła się zorgani­

zowana wspólnie przez młodzież z Buczkowic oraz Kalwarii Zebrzy­

dowskiej impreza animacyjna or­

ganizowana w ramach projektu pn. „MY I WY, WY I MY”.

W przedsięwzięciu udział wzię­

ła liczna grupa dzieci i młodzieży z gminy Buczkowice oraz okolicz­

nych miejscowości. Imprezę roz­

poczęło krótkie przywitanie przez koordynatora projektu wszyst­

kich uczestników, następnie dzie­

ci zaproszone zostały do zabawy.

Czekało na nie wiele atrakcji - ką­

cik plastyczny, gdzie można by­

ło kolorować bajkowe rysunki, ką-

MUDDZ' EŻDWE

cik malucha, w którym królowały pluszaki i olbrzymie puzzle, a tak­

że różnorodne zabawy tj. cieszą­

ce się największą popularnością animacje z chustą Klanzy, przecią­

ganie liny, w którym udział wzię­

li także animatorzy zabaw. Nie za­

brakło także skoków na mega ska-

kance, w których najlepsze oka­

zały się dziewczyny, a także gry w bule, w której nie było łatwo tra­

fić w tarczę z punktami. Hitem im­

prezy okazało się jednak malowa­

nie twarzy - każde dziecko chciało na swojej twarzy wizerunek tygry­

sa, Spider-Mana czy choćby kwia-

tuszka, a także tańce animacyjne, które do tańca porwały nawet ro­

dziców. Z kolei największe emocje wywołała znana wszystkim zaba­

wa w Baba Jaga patrzy, a także gra w mega twisterka, która nie tylko plątała ręce i nogi, ale także wywo­

ływała salwy śmiechu.

Wszyscy aktywnie uczestniczy­

li w grach i zabawach, a na ko­

niec nikt nie chciał wracać do do­

mu... Na otarcie łez każdy uczest­

nik otrzymał słodkości i obietnicę, że impreza zostanie powtórzona.

Julia Wandzel l

i

l

l

l

l

NASZE ZŁOTKA

Niecały miesiąc temu odbywały się Mi­

strzostwa Świata w Piłce Siatkowej Męż­

czyzn, zakończone wspaniałym sukce­

sem polskich siatkarzy, którzy zdoby­

li złoty medal. Nasza drużyna nie miała so­

bie równych; dzięki niej mogliśmy prze­

żyć moc wspaniałych emocji oglądając me­

cze i kibicując biało-czerwonym. Ponie­

waż tym razem kibicowanie było utrudnio­

ne, postanowiliśmy więc zapytać mieszkań­

ców gminy, jak poradzili sobie z tą sytuacją i jak zagrzewali naszych do walki o złoto.

Maria: Jestem wielką fanką siatkówki i by­

łam bardzo zawiedziona, że Telewizja Polska nie transmitowała dla wszystkich Polaków tak dużej imprezy, jak Mistrzostwa Świata w piłce siatkowej. Niestety nie mieliśmy w domu odpowiedniego dekodera, więc całą rodziną wybraliśmy się do sąsiadów. Stworzy­

liśmy swoją strefę kibica i razem przy pysz­

nej domowej pizzy zagrzewaliśmy naszych do walki.

Magdalena: Mistrzostwa Świata oglądałam w domu z moją mamą i przyjaciółmi w ocze­

kiwaniu na zwycięstwo naszych siatkarzy.

Mecze były pełne emocji i napięcia, a tak­

że walki do samego końca. Z każdego punk­

tu cieszyliśmy się niezmiernie i wierzyliśmy w Polaków. Nasi wspaniali siatkarze nas nie zawiedli. W pięknym stylu zdobyli mistrzo­

stwo świata. Jesteśmy z nich dumni. Okrzy­

ki radości dochodziły z każdej strony mojej okolicy.

Iza: Oglądałam każdy występ Polaków za­

wsze przygotowana do dopingu. Biało-czer­

wony strój oczywiście był obowiązkowy, a do tego także specjalny posiłek - popcorn, chip­

sy i prażynki - niezbyt zdrowo i bardzo kalo­

rycznie, ale jestem pewna, że głośno dopin­

gując zgubiłam zbędne kalorie :)

Mateusz: Jestem ogromnym fanem piłki siatkowej, te mistrzostwa były dla mnie me- ga przeżyciem i długo ich nie zapomnę. Me­

cze oglądałem różnie - w gronie rodzinnym, ze znajomym, a na jednym eliminacyjnym byłem osobiście w katowickim spodku. Nie­

stety wtedy nie grali nasi, ale atmosfera na długo pozostanie w mojej głowie - następ­

nym razem kupuję bilety na mecz finałowy.

Asia: Nie jestem zbytnią fanką sportu, jed­

nak koleżanka namówiła mnie mówiąc „że jest na co popatrzeć.” Rzeczywiście zerknę­

łam, miała rację, potem oglądałam już każ­

dy mecz, nie muszę chyba dodać że jestem fanką Winiarskiego.

Redakcja

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pomyślałem wtedy, że nasza okolica jest tak piękna, że warto by było zorganizować takie spotkania cyklicznie w większym gronie, zachęcając do tego mieszkańców całej gminy

Dwie kolejne multimedialne prezentacje z podróży, zorganizowane wspólnie przez GOK Buczkowice oraz bielski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, odbyły się 22 lutego

Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach składa serdeczne podziękowania Spółdzielni „Bystrzanka” za pomoc przy organizacji bezpłatnych warsztatów tanecznych, które odbyły

Z protokołami z posiedzeń komisji oraz sesji Rady Gminy, jak również z podjętymi uchwałami, można zapoznać się na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy

Z protokołami z posiedzeń komisji oraz sesji Rady Gminy, jak również z podjętymi uchwałami, można zapoznać się na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy

Podczas happeningu odbywały się także integracyjne zabawy, które sprawiły wiele radości zarówno dzieciom, jak i opiekunom.. W tym roku odbył się turniej dwudziestu

Radosnych świąt Bożego Narodzenia, wiele serdeczności, najlepszego zdrowia, szczęścia, mile spędzonych chwil w rodzinnym gronie i wśród przyjaciół na czas Narodzenia

Z protokołami z posiedzeń komisji oraz sesji Rady Gminy, jak również z podjętymi uchwałami, można zapoznać się na stronach Biuletynu Infor­. macji Publicznej Urzędu