• Nie Znaleziono Wyników

GAZETA GMINNA PIERWSZE OZNAKI WIOSNY BUDOWA KANALIZACJI SANITARNEJ W GMINIE BUCZKOWICE W NUMERZE: PISMO SAMORZĄD0WE GMINY BUCZKOWICE

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "GAZETA GMINNA PIERWSZE OZNAKI WIOSNY BUDOWA KANALIZACJI SANITARNEJ W GMINIE BUCZKOWICE W NUMERZE: PISMO SAMORZĄD0WE GMINY BUCZKOWICE"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 2/2012 (81) KWIECIEŃ 2012 ISSN 1506-9303

GAZETA GMINNA

PISMO SAMORZĄD0WE GMINY BUCZKOWICE

W NUMERZE:

RYBARZOWICE BUCZKOWICE

spotkania

wielkanocne w nasZeJ GMinie – str. 2

niGDY nie Jest Mi nUDno – wywiad z Haliną Kubicą – str. 3

pokłon tym,

którZY oDesZli – str. 4

pisMo

młodzieżowe, a w nim m.in.:

Młodzi aktywni i kreatywni; Rusza projekt „Art Movie”;

Igraszki z diabłem;

On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali; Recenzje książkowe – str. 10-12

z myŚLĄ o nASzeJ młodzieży – lokalne forum w Buczkowicach – str. 13

URzĄd Gminy inforMUJe, m.in.:

Sprawozdanie z działalności wójta i Rady Gminy za I kw. 2012 roku;

Interpelacje radnych;

Terminy wpłat podatków; Wypalanie traw – str. 14-17 Xiii GMinnY

pRzeGLĄd artYstYcZneJ twóRczoŚci sZkolneJ – str. 23 Po zimowej przerwie

ruszyły roboty budowlane przy budowie kanalizacji sanitarnej.

Do 11 kwietnia 2012 ro- ku w ramach projektu ode- brano 50,78 km sieci kana- lizacyjnej i poniesiono wy- datki na łączną kwotę 25 569 138 zł.

W trakcie realizacji są roboty z VIII i IX etapu, suk- cesywnie do wybudowane- go kolektora podłączane są budynki.

Jednocześnie informuję, że po podłączeniu budynku do sieci kanalizacyjnej jego właściciel – użytkownik ma obowiązek niezwłocznie zawrzeć umowę ze spółką AQUA w Bielsku-Białej na odbiór ścieków.

Wniosek o zawarcie umowy przekazywany jest w trakcie odbioru przyłą- cza przez wykonawcę robót, można go również odebrać w Urzędzie Gminy w Bucz- kowicach lub w firmie AQUA.

Wypełniony wniosek wraz z załącznikami moż- na oddać bezpośrednio w spółce AQUA S.A. w Biel- sku- Białej ul. 1 Maja 23 lub w Urzędzie Gminy w Bucz- kowicach w biurze nr 14.

W sprawie podpisania umowy na odbiór ścieków można kontaktować się bezpośrednio z panią Sa- dowską w siedzibie spół- ki AQUA w Bielsku-Białej pod numerem telefonu 33 8280337.

Józef Caputa, wójt gminy Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko oraz pożyczki z WFOŚiGW w Katowicach.

BUDOWA KANALIZACJI SANITARNEJ W GMINIE BUCZKOWICE

PIERWSZE

OZNAKI WIOSNY

Budowa kanalizacji – ul. Bór w Buczkowicach.

Foto: E.J.

(2)

GAZETA GMINNA, bezpłatny biuletyn informacyjny Gminy Buczkowice Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach

Redakcja: Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach, ul. Wyzwolenia 554, tel. 33817-71-20 lub 33 498-23-15 Redaguje kolegium w składzie: M. Bernecka-Caputa, E. Jakubiec, R. Wrona (Buczkowice), J. Kozłowska (Rybarzowice),

S. Sowa (Godziszka), R. Barut (Kalna). Koordynator UG: R. Krupa.

Łamanie: M. Trzeciak, Korekta: M.Trzeciak

Druk: Drukarnia REMI-B, K. Boiński, A. Krokowski, Bielsko-Biała, ul. Strażacka 35. Nakład: 2800 egzemplarzy Redakcja zastrzega sobie prawo wyboru do druku nadesłanych zdjęć i tekstów, a także ich skracania i redagowania.

Teksty niepodpisane nie będą zamieszczane. Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i tekstów sponsorowanych.

RYBARZOWICE BUCZKOWICE

W Godziszce

12 kwietnia br. w sali OSP w Godziszce na tradycyjnym jajku spotkali się miejscowi członkowie Koła Emerytów, Ren- cistów i Inwalidów. Uczestników spotkania życzeniami przy- witała przewodnicząca koła – Alicja Paluch. Oprócz pani Ali- cji, wielkanocne życzenia przybyłym złożyli również: wójt gmi- ny Józef Caputa oraz ksiądz proboszcz Andrzej Wolny, który pobłogosławił także przygotowane potrawy.

Uczestnicy spotkania oprócz kosztowania smakowitych dań zajęci byli rozmową i wspólną integracją.

Na program artystyczny składały się występy uczniów ze szkoły w Godziszce oraz chóru „Echo Godziszki”. Awangar- dowy spektakl teatralny pt. „Droga” zaprezentowany przez zespół „Precedens” przygotowany przez Katarzynę Cemba- lę i Piotra Górnego głęboko wzruszył wszystkich uczestników spotkania. Natomiast piosenki wykonane przez panie z chóru przy akompaniamencie gitarowym Karoliny Zasiadczuk roz- śpiewały całą salę. Mnóstwo wzruszenia wprowadziły rów- nież listy gratulacyjne dla jubilatów spotkania: Julianny Jasek i Władysława Wawrzuty.

Uczestnicy tradycyjnego jajka mogli również podziwiać salę pięknie udekorowaną rysunkami, będącymi symbolami Wielka- nocy, udostępnionymi przez buczkowicki ośrodek kultury.

Wśród zaproszonych gości byli m.in.: ks. Andrzej Wolny, wójt gminy Józef Caputa, radni: Władysław Wrona i Stanisław Sowa, przewodnicząca KGW Czesława Widomska oraz pra- cownicy GOK w Buczkowicach.

MB-C

W Buczkowicach

14 kwietnia br. w stołówce szkolnej Zespołu Szkół Ogól- nokształcących w Buczkowicach członkowie Stowarzysze- nia Emerytów i Rencistów „Nadzieja” zebrali się na tradycyj- nym spotkaniu wielkanocnym. Na początku spotkania Teresa Kluz, prezes „Nadziei”, przywitała zaproszonych gości, złoży- ła wielkanocne życzenia oraz w kilku zdaniach podsumowała działalność stowarzyszenia w minionym roku.

Buczkowiccy emeryci swój wolny czas wypełniają różno- rodnymi atrakcjami. Organizują sobie wyjazdy na baseny ter- malne, turnusy rehabilitacyjne, wycieczki, imprezy kulturalne tj. koncert w domu muzyki, operetka gliwicka, film „Jan Paweł II Szukałem Was”, zabawy, tj. wielkanocna i karnawałowa czy spotkania okazjonalne (m.in. „tłusty czwartek”, dzień kobiet, dzień seniora, ognisko, andrzejki, mikołajki i wieczór wigilijny).

Wśród gości spotkania nie zabrakło księdza dziekana Sta- nisława Jaska, ks. wikarego Piotra Wróbla, wójta gminy Józe- fa Caputy, przewodniczącego Rady Gminy Piotra Żądło, soł- tysa Buczkowic Henryka Knapka, przewodniczącej KGW Ali- cji Gruszeckiej, przedstawicieli GOK oraz gospodarza obiek- tu Zenona Cebrata.

Po podaniu tradycyjnych dań wielkanocnych, przygotowa- nych przez niezawodne panie z „Nadziei”, wszyscy uczestnicy spotkania poprzez wspólne tańce i różnorodne zabawy rozpo- częli integrację trwającą do późnych godzin wieczornych.

MB-C

Tr ad yc yj ne s po tk an ia w ie lk an oc ne

Wielkanoc to czas otuchy i nadziei.

Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i drugiego człowieka.

Życzymy, aby minione Święta Wielkanocne stały się źródłem wzmacniania ducha.

Niech Zmartwychwstanie,

które niesie ze sobą odrodzenie napełni Państwa pokojem i wiarą, niech da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.

Józef Caputa

wójt gminy Buczkowice

Piotr Żądło

przewodniczący Rady Gminy

wraz z radnymi

Kartka nagrodzona w Gminnym Konkursie Wielkanocnym autor- stwa Julii Matejko z Rybarzowic.

Spektakl podczas spotkania w Godziszce.

Wójt gminy składa życzenia buczkowickim emerytom.

(3)

NASI SĄSIEDZI

Technika decoupage.

Malarstwo na jedwabiu.

co kryje się pod pojęciem sztuki użytko- wej?Sztuka użytkowa to dziedzina sztuk pla- stycznych zwana również sztuką stosowaną;

bywa też określana jako rzemiosło artystycz- ne. To kilimy, arrasy, inkrustowane meble, ma- lowana porcelana, ceramika, szkło, hafty, ko- walstwo, czyli zdobione ręcznie przedmioty codziennego użytku, zaprojektowane przez artystę lub rzemieślnika – pojedyncze lub w krótkich seriach. Takie przedmioty, tworzo- ne z drogich materiałów, starannie wykonane, posiadające piękną formę, mogą być trakto- wane jako dzieła sztuki.

ostatnio bardzo modną metodą ozdabia- nia przedmiotów jest technika decoupa- ge. na czym ona polega?

To „sprytna” sztuka przyklejania na przed- miotach elementów wyciętych np. z ser- wetek, papierów „Vello”, „Decomania”

czy papierów ryżowych. Można ją stoso- wać na takich powierzchniach, jak drew- no, metal, szkło, tkanina i ceramika. Tech- nik decoupage’u jest dość sporo np.: tech- nika klasyczna, technika bubble, transfer papierowy, 3D, Country, Shabby Chic itp.

Modne jest również postarzanie decoupa- ge’em – „nowe, a wygląda jak stare”.

A malarstwo na szkle i jedwabiu – czy może pani naszym czytelnikom krótko o nich opowiedzieć?

Malarstwo na szkle jest rozpowszechnione w sztuce ludowej. Jest wiele sposobów ma- lowania na szkle – od tempery, akrylu, żelu aż po witraż, a dzięki ludzkiej pomysłowości wciąż rodzą się nowe techniki. Malarstwo na jedwabiu to z kolei praca ze szlachetnym ma- teriałem. Sztuka ta wymaga cierpliwości i deli- katności, ale jest fascynująca.

podczas niedawnej wystawy w buczko- wickim ośrodku kultury przyznała się

pani, że to właśnie malarstwo na jedwa- biu jest obecnie pani fascynacją….

Malarstwo na jedwabiu to moja najmłod- sza pasja. Kiedyś projektowałam wzory tka- nin, a dzisiaj mogę sama malować i cieszyć się swoimi pomysłami. W malarstwie na je- dwabiu ciągle odkrywam nowe możliwości.

Nieustannie chcę je doskonalić, wzbogacać.

Poza tym obraz na jedwabiu to jedyny obraz, który można uprać i uszyć z niego na przy- kład suknię.

czy takie artystyczne hobby można trakto-

Nigdy nie jest mi nudno

Ukończyła szkołę plastyczną, była przez wiele lat i nadal jest instruktorką plastyki, dekoratorką

i plastyczką. Ciągle szuka nowych pomysłów i zawsze chce się jej tworzyć nowe rzeczy. Jesienią zeszłego roku prowadziła warsztaty decoupage’u w Gminnym Ośrodku Kultury w Buczkowicach. Natomiast 11 marca br. odbyło się uroczyste otwarcie wystawy sztuki użytkowej, w ramach której można było zobaczyć m.in.

różnorodne prace decoupage‘u oraz malarstwo na szkle i jedwabiu. Z Haliną kubicą, lokalną artystką z Rybarzowic, rozmawia Monika Bernecka-Caputa.

wać jako ciekawy pomysł na odpoczynek?

Decoupage, malarstwo i inne dziedziny sztuki można traktować jako hobby i wtedy jest to odpoczynek, ale może to być również praca twórcza – wtedy dąży się do doskona- lenia warsztatu i to już nie jest relaks…

A jak pani wspomina warsztaty decoupa- ge w naszym ośrodku?

To była dla mnie przyjemność. Lubię, gdy ktoś się zaraża pasją i lubię patrzeć, gdy cie- szy się ze swoich osiagnięć. Wierzcie mi, „de- cu” to fajna sprawa, a jaka frajda, kiedy moż- na wykonać prezent dla kogoś bliskiego wła- snymi rękoma.

czy często prezentuje pani swoje prace na wystawach bądź kiermaszach?

Tak. Odkąd nastała moda na kiermasze, staram się na nich bywać. W wystawach uczestniczę rzadziej, ale kiedyś wystawa była jedyną możliwością zaprezentowania się.

co pani sądzi o eksponowaniu prac lo- kalnych twórców nieprofesjonalnych w takich placówkach, jak nasza?

Uważam, że wystawy w ośrodkach kultury są konieczne. Po pierwsze, jeśli ktoś cię za- uważy – czujesz się doceniony; po drugie – to dodaje odwagi do dalszego działania, po trzecie, mieszkańcy dowiadują się, jakie ma- my talenty w naszej gminie, a po czwarte – może jest wśród nas ukryty geniusz na miarę Michała Anioła, Kantora, Dalego lub Warhola.

A więc – nie bój się i pokaż co potrafisz.

co daje pani osobiście wykonywanie tych pięknych prac?

Ktoś jest kierowcą i jeździ.

Ktoś nauczycielem i uczy.

Ktoś bezdomnym i się błąka.

A ktoś maluje, rysuje, lepi, klei, dekoruje i z tego się utrzymuje.

A wszystko żeby pobudzić wyobraźnię.

Pani Halinka opowiada uczestnikom wystawy o technikach tworzenia kartek wielkanocnych.

Goście wernisażu wraz z autorką wystawy.

Malarstwo na szkle.

(4)

Pierwszy to malarz amator, zauroczo- ny przez dziesiątki lat pięknem naszej ziemi, naszej wsi, otaczających ją lasów, uroczysk, których barw i cieni nie dostrzega zwykły wę- drowiec. Ten pierwszy – marian namysłow- ski – to jeden z pierwszych powojennych har- cerzy, którzy tradycję skautingu i przedwo- jennego harcerstwa ożywili, doprowadzając po II wojnie światowej do odrodzenia Związ- ku Harcerstwa Polskiego w Buczkowicach.

W życiu zawodowym – technolog w dawnej Wytwórni Sprzętu Mechanicznego (WSM) w Bielsku-Białej, która dała początek Fabry- ce Samochodów Małolitrażowych (FSM). Żył i pracował w czasie, gdy możliwe było zwią- zanie kariery zawodowej z jednym przedsię- biorstwem.

Jeśli mówi się o twórcy kultury zwykło się mówić o człowieku, który darowanych talen- tów nie marnował, ale poprzez pracę, cierpli- wość i dążenie do doskonałości talenty te po- mnażał, zwielokrotniał. Marian Namysłowski był twórcą, który talentów swoich nie zmar- nował, obdarzając obrazami wszystkich, któ- rych piękno urzeka. Dziś, gdy mówimy o Nim jako o kimś, kto był, składamy Mu pokłon za wszystko, co pozostawił po sobie, uwiecznio- ne w obrazach. Dziękujemy Mu też za to, że z zapałem podjął decyzję uczestnictwa i członkostwa w Towarzystwie Społeczno-Kul- turalnym „Zagroda” od chwili jego powstania i pozostawania w jego szeregach do ostatnich chwil. Dziękujemy za udostępnienie cennych i z pietyzmem przechowywanych pamiątek z przeszłości i przyzwolenie na ich wykorzy- stanie w opracowaniach dziejów naszej wsi.

Składamy pokłon człowiekowi wielkiej kultury osobistej i wielkich zasług dla kultury w naszej wsi i regionie, których skalę uświadamiamy sobie dopiero w chwilach ostatecznego rozra- chunku. Dzięki Jego pracy pozostały uwiecz- nione na płótnach takie zakątki wsi, które dziś już nie istnieją. To dobrze, że Gminna Bibliote- ka Publiczna i Towarzystwo Społeczno-Kultu- ralne „Zagroda” posiadają w swoich zbiorach część tych dokumentalnych prac. Jego malar- stwo gości w wielu domach na innych konty- nentach i sławi piękno naszych stron. Rów- nież tam, zapanował smutek i żal po tak wiel- kiej stracie.

kazimierz pietraszko, rzemieślnik- artysta, można byłoby rzec nie nadużywa- jąc słów – czarodziej drewna. Kunsztu cie-

W kościele pw. Przemienienia Pańskie- go w Buczkowicach znajdują się również dzieła naszych znakomitych artystów.

Obrazy Mariana Namysłowskiego: św.

brat Albert, św. Antoni, św. Maksymilian oraz Matka Boska Częstochowska. Nato- miast w salkach katechetycznych można zobaczyć stary buczkowicki kościół oraz kapliczkę przydrożną znajdującą się przy drodze w kierunku Szczyrku.

Dzieła Kazimierza Pietraszki – szop- ka bożonarodzeniowa, współautor Gro- bu Pańskiego, kasetony pod chórem oraz rama do obrazu. Pan Kazimierz pomagał również przy budowie kościoła (m.in. rusz- towania, szalunki).

Redakcja

Pokłon tym, którzy odeszli

Nikt nie mógł się spodziewać, że marzec i kwiecień, które zwiastują wiosnę i budzenie się do życia wszystkiego, co zima zakrywa śnieżnym całunem, rozpoczną się od hiobowych wieści. To wieści o śmierci dwóch znakomitych twórców: pp. Mariana Namysłowskiego i Kazimierza Pietraszki.

sielskiego uczył się u swego oj- ca Józefa, jedne- go z bardzo nielicz- nych rzemieślników

z zawieszoną na kierownicy bańką na mleko.

Pan Marian Namysłowski odszedł w wieku 85 lat, a pan Kazimierz Pietraszko, gdy miał 87 lat. Wraz z Nimi odszedł wielki fragment histo- rii naszej lokalnej kultury, ale i kultury całego re- gionu, w którym byli znani i cenieni jako twórcy.

To pośmiertne wspomnienie zakończę przypomnieniem wydarzenia z 2 październi- ka 2010 r., kiedy w Buczkowicach obradował organizowany przez Towarzystwo Społeczno- Kulturalne „Zagroda” VI Powiatowy Zjazd To- warzystw Regionalnych, działających w po- wiecie bielskim. W imieniu całego zjazdu mia- łem honor i zaszczyt przekazać obu artystom uroczyste adresy, w których zawarte były sło- wa najwyższego szacunku dla ich twórczości.

Żegnamy Was dziękując za wszystko, czym Buczkowice wsławiliście. Nasze życz- liwe wspomnienie będzie Wam zawsze to- warzyszyć. Naszym zobowiązaniem powin- no być wobec tego zorganizowanie w najbliż- szym czasie wystawy prac obu zmarłych ar- tystów i złożenie tym gestem należnego im uszanowania.

Ciała naszych przyjaciół oddano ziemi – Mariana Namysłowskiego – 1 kwietnia br., Kazimierza Pietraszko – 2 kwietnia br.

Józef Stec prezes Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego „Zagroda”

Marian Namysłowski. Kazimierz Pietraszko.

którzy w połowie XX wieku posiedli upraw- nienia do projektowania i budowania bu- dynków mieszkalnych. Po II wojnie świa- towej, gdy powstawał kościół na Górce w Szczyrku, był jednym z czterech cie- śli, których dziełem było wykonanie wszyst- kich prac ciesielskich. Cała czwórka nosi- ła nazwisko Pietraszko. Dość późno odkrył w sobie zdolności rzeźbiarskie, ale dał się im porwać. Jego najznamienitszym dorob- kiem jest ludowa rzeźba sakralna. W rzeźbio- nych postaciach świętych oddawał mało zna- ne szczegóły, które odkrył w ich żywotach.

A znał żywoty świętych dokładnie. Potrafił wy- mienić najbardziej egzotycznie brzmiące pa- tronaty wybranych świętych nad różnymi za- wodami i czynnościami codziennymi. Dla każ- dej z tych „funkcji” patronalnych potrafił zna- leźć miejsce w otoczeniu rzeźbionego świę- tego. Wykonywał to tak sugestywnie, że nie można było nie ulec urokowi rzeźby. Pamię- tam jakie wrażenie wywarła na mnie okaza- ła, stojąca na tle lasu, wybarwiona rzeźba św.

Ambrożego, patrona pszczelarzy, która speł- niać miała rolę ula. Postać wyłaniała się jakby z masy pszczół, była jakby częścią ich praco- witego świata.

Wielkie mistrzostwo pana Kazimierza wi- doczne było w wielu płaskorzeźbach, któ- re nie mają sobie równych ani podobnych.

Dlatego nie dziwi fakt, że pojawienie się Je- go prac w salach wystawowych wzbudziło za- chwyt i sensację. Pozostawił po sobie jedyne w swoim rodzaju dzieło, jakim jest kapliczka milenijna, ustawiona nieopodal Jego domu.

To jedyna tego rodzaju pamiątka po tym ju- bileuszu.

Mówiąc o Kazimierzu Pietraszce nie spo- sób nie wspomnieć o tym, że był jednym z niewielu, którzy posługiwali się naszą pięk- ną gwarą i to bez względu na okoliczności w jakich się znalazł i tak, jakby język literacki nie istniał. Odszedł artysta niepozornej postu- ry, chadzający w chłodne dni w długim ciem- nym płaszczu, z mocno zsuniętym ku tyłowi berecie, białej koszuli bez krawata, z wąsami charakterystycznymi dla ludzi ze wsi. Nie zo- baczymy Go już prowadzącego latem rower

(5)

SZKOŁY/PRZEDSZKOLA

Wiosną przedszkolaki wychodzą na spa- cery i korzystają ze sprzętu w ogrodzie przed- szkolnym. Dzieci uwielbiają zabawy na świe- żym powietrzu. Nauczyciele poświęcają jed- nak bardzo dużo czasu na przygotowanie ich do wyjścia, bo dzieci mają trudności z samo- dzielnym ubieraniem się w szatni.

Rodzice nie mają cierpliwości, żeby uczyć dzieci samodzielnego przebierania się, tłuma- cząc się brakiem czasu. To kiepska wymów- ka. Jeżeli spróbujecie zastosować jakąś for- mę nagrody dla dzieci za ubieranie się i kon- sekwentnie wytrwacie w postanowieniu, że nie będziecie ubierać dziecka, a tylko poza- pinacie trudniejsze zamki i guziki czy zawią-

żecie sznurowadła, to wasza pociecha wresz- cie ubierze się sama i będzie bardzo dumna z tego osiągnięcia. Jeżeli jeszcze opowiecie o tym dziadkom, najbliższej rodzinie to sa- modzielność dziecka w tym względzie będzie procentować. Ubieranie, które trwa bardzo długo, można uatrakcyjnić np. poprzez roz- mowę, bardzo wolne liczenie do pięciu, na- grodę. Pomysłów na pewno nie zabraknie!

dlaczego warto uczyć dzieci samo- dzielności?

Dziecko poprzez samodzielność buduje poczucie własnej wartości i uczy się pokony- wać problemy, które pojawiają się w różnych sytuacjach. Wierzy w swoje umiejętności, jest

bardziej dojrzałe, niezależne, kreatywne, za- radne. Poprzez wypracowanie tych umie- jętności wzrasta jego pozycja w grupie. Jest również bardziej odporne na stres.

Drodzy rodzice, aby wasze dziecko chcia- ło być samodzielne musi wiedzieć, że ma pra- wo do błędu, do kolejnej próby z zachętą, aby ją podjęło i nie było za nią ukarane krzykiem zniecierpliwienia. Można dziecko zachęcać mówiąc np. „Ćwiczenie czyni mistrza”.

Wszystkim rodzicom, którzy podejmą trud rozwinięcia samodzielności u dzieci w każ- dym zakresie życzę powodzenia, cierpliwości i sukcesów.

Maria Białek Pierwszym gościem był Miko-

łaj, ubrany na czerwono, starszy pan z długą siwą brodą. Podczas grudniowego spotkania rozdawał w przedszkolu prezenty.

Okres świąt i karnawału był w przedszkolu wyjątkowo inten- sywny. Na początku roku odby- ło się Spotkanie z kolędą. Celem spotkania było pielęgnowanie pięknej tradycji kolędowania oraz wzmocnienie więzi. Dzieci śpie- wały znane kolędy razem z prze- branymi gośćmi z Regionalnym Zespołem Pieśni i Tańca „Ryba- rzowice”.

Zaraz po kolędnikach poja- wili się kolejni goście: Zdzisław Świerczek oraz kapitan żeglugi morskiej Stanisław Januła. Kapi- tan opowiadał o dalekich podró- żach po morzach i oceanach.

Dzieci bardzo interesowały się pracą na promie i zadawały mnó- stwo pytań.

Także w styczniu przypada dzień Babci i Dziadka. Wnuczę- ta ze wszystkich grup dały wspa- niały popis prezentując wiersze, piosenki, inscenizację. Dla gości

przygotowano także poczęstu- nek.

Każdego roku w naszym przedszkolu odbywa się bal. Tym razem zabawę prowadziły pro- fesjonalne wodzirejki. Dziecia- ki bawiły się wspaniale przy sta- rych i nowych przebojach w pięk- nie ustrojonej sali Domu Ludowe- go. Przedszkolaki miały bajkowe przebrania – wojowników ninja, policjantów, strażaków, księżni- czek, królowych i wróżek.

23 lutego od doświadczo- nego trenera Tomasza Wójcika z fundacji „Forget Me Not” oraz je- go psa Largo przedszkolaki uczy- ły się prawidłowego podejścia do zwierząt oraz poznawały zasa- dy opieki nad nimi. Tematem za- jęć było nawiązywanie kontaktów z psem oraz przyjmowanie obron- nej postawy wobec zagrożenia ze strony zwierząt tzw. żółwika.

Wspomnijmy też, że jednego z zimowych dni do przedszko- la przykicał królik. Oczywiście szczepiony, oswojony i pokojowo nastawiony do otoczenia.

Joanna Kufel Uczniowie Zespołu Szko-

ły Podstawowej im. Bolesła- wa Chrobrego i Gimnazjum nr 3 w Rybarzowicach wzięli udział w międzynarodowym projekcie

„Wszystkie Kolory Świata”. Pro- jekt organizowany był w szkołach pod patronatem UNICEF-u, od li- stopada 2011 do marca 2012 ro- ku. W ramach kampanii przygoto- wywaliśmy charytatywne laleczki.

Nie były to zwykłe, szmaciane za- bawki – były one symbolem po- mocy, jakiej dzieci udzieliły swo- im rówieśnikom w Sierra Leone.

Zanim uczniowie przystąpili do szycia laleczek odbyli „podróż przez kontynenty”, tzn. wybiera- li region świata, który ich najbar- dziej interesował i starali się do- wiedzieć jak najwięcej o kultu- rze wybranego kraju, zwyczajach w nim panujących oraz codzien- nym życiu ludzi. Ta wiedza po- zwoliła im uszyć laleczkę repre- zentującą wybrane przez siebie państwo. Projekt „Wszystkie Ko- lory Świata” miał na celu kształto- wanie wśród uczestników posta- wy tolerancji i otwartości na inne kultury.

Dzięki współpracy rodziców udało nam się uszyć 36 lale- czek. Przez pewien czas wszy- scy uczniowie mogli je podziwiać na wystawie w bibliotece szkol- nej. Podczas szkolnego kolędo- wania z udziałem całej społecz- ności Rybarzowic zorganizowali- śmy licytację laleczek, a zebrane w ten sposób pieniądze (650 zł) wpłaciliśmy na konto UNICEF-u.

Niejednokrotnie rodzice kupowa-

li laleczki wykonane przez swoje pociechy.

Każda szkoła biorąca udział w akcji mogła wystawić jedną la- leczkę do konkursu na najbar- dziej oryginalną pracę. My wy- braliśmy lalkę wykonaną przez ucznia klasy IIa SP – Jakuba Nędzkę wraz z rodzicami – po- stać Adama Małysza. Głosowa- nie odbywało się na oficjalnej stronie UNICEF Poland i na fa- cebooku.

Wszystkim uczniom, nauczy- cielom i rodzicom serdecznie dziękujemy za udział w kampanii.

Marcelina Cygoń

CO DAJE DZIECIOM SAMODZIELNOŚĆ?

Pomogliśmy

potrzebującym dzieciom

Goście w przedszkolu

Kolędnicy w rybarzowickim przedszkolu.

Laleczka wykonana na konkurs przez J. Nędzkę.

(6)

Indie i Nepal – fascynacja, niesmak i zachwyt

25 marca w GOK slajdy z podróży po Indiach i Nepalu prezentowa- li Ewa Gluza i Paweł Karbarz. Była to już ich druga wizyta w naszym ośrodku, bowiem w kwietniu 2011 roku opowiadali o swojej podróży po Tajlandii i Kambodży. Tym razem przedstawili zdjęcia, filmiki i historyj- ki z wyprawy do Indii i Nepalu, którą odbyli na przełomie października i listopada 2011 r.

Goście przyznali, że wyprawa wzbudziła w nich różne emocje – stąd tytułowa fascynacja, zachwyt i niesmak. Dlaczego prezentacja otrzymała taki tytuł, widzowie mogli przekonać się oglądając fascynu-

Peru – nasz spacer po świecie

4 marca w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowicach Anna i Piotr Homowie z Bielska-Białej opowiadali o swojej miesięcz- nej podróży po Peru, którą odbyli w 2007 roku. Uczestnicy prezentacji z zainteresowaniem oglądali zdjęcia z wyprawy, która, jak przekony- wali goście, była niesamowitą przygodą. – Każdy kraj Nowego Świa- ta jest fascynujący, ale Peru ma wszystko to, co do szczęście jest po- trzebne – zapierającą dech w piersiach przyrodę, fascynującą kulturę i całą masę cennych zabytków – powiedziała pani Anna.

Kraj Inków zachwyca bogatą przeszłością, kulturą, egzotyczną przyrodą, a także oryginalną kuchnią, strojami i zwyczajami. Na foto- grafiach z wyprawy oglądaliśmy miasta m.in. Limę, Cuzco i Puno, ta- jemnicze jezioro Titicaca oraz jeden z najgłębszych kanionów świata – kanion Colca. Nie zabrakło także zdjęć i opowieści z najlepiej zacho- wanego skalnego miasta Inków Machu Picchu, z podróży przez Andy koleją zaprojektowaną przez naszego rodaka Ernesta Malinowskiego, a także z wyprawy w Andy, obfitującej w niezwykłe widoki.

Prezentacja pozwoliła naszym lokalnym amatorom podróży na po- znanie kolejnego ciekawego zupełnie innego zakątka świata.

E.J.

Z Portugalii do Polski – rowerowo-rolkowa przygoda

19 lutego w sali wystawowej Gminnego Ośrodka Kultury w Buczko- wicach w cyklu „Poznaj świat z GOK” można było obejrzeć pokaz slaj- dów Artura Gańczarczyka i Przemysława Suchego pt. „Z Portugalii do Polski – rowerowo-rolkowa przygoda”. Na spotkanie nie dotarł trzeci uczestnik wyprawy Lech Brom.

Trzej panowie wystartowali 15 sierpnia 2011 roku z Cabo de Roca w Portugalii, najdalej wysuniętego na zachód punktu Europy i przez Hiszpanię, Francję, Szwajcarię, Niemcy oraz Czechy zmierzali do Biel- ska-Białej. Żeby było ciekawiej, Przemysław i Lech poruszali się na ro- werze, a Artur na rolkach. Pokonując dystans ponad 3000 km podróż- nicy dotarli do Szwajcarii, gdzie zakończyli swoją podróż. Plan zakła- dał metę w Polsce, jednak okazał się niestety nierealny, przynajmniej dla dwóch uczestników wyprawy. Dla każdego z nich było to bez wąt- pienia dosyć ekstremalne przeżycie.

Podróżnicy dzielili się wspomnieniami z podróży, przeplatanymi mnóstwem zdjęć i krótkich filmów. Opowiadali o zwyczajach panują- cych w poszczególnych krajach, przez które przejeżdżali, o tym cze- go się tam wystrzegać, a co jest mile widziane. Wyprawa obfitowała w wiele ciekawych przygód i wydarzeń, a relacja z niej bardzo spodo- bała się uczestnikom spotkania. Po prezentacji wielu z nich rozmawia- ło z podróżnikami o ich niesamowitej wyprawie.

SK

POZNAJ ŚWIAT Z GOK

„Podróże są jak ożywcza kąpiel dla umysłu, jak rysunek Medei, który sprawia, że znów jesteś młody”.

Hans Christian Andersen

jące zdjęcia, na których niesamowita kultura i wspaniała architektura mieszały się z bałaganem i nieopisanym brudem. Widzowie prezenta- cji: zgromadzona rodzina prelegentów, zaproszeni goście oraz pozo- stali amatorzy dalekich podróży z zainteresowaniem oglądali kolejne slajdy z miast i wiosek, tj. Kathmandu, Pokhara, Varanasi, Agra, Del- hi, Udaipur, Mumbai oraz z zachwycającego niebieskiego miasta Jo- dhpur, podziwiając znane zabytki i budowle – Taj Mahal, Bramę Indii, Anna i Piotr Homowie podczas prezentacji w Buczkowicach.

Widzowie prezentacji rowerowo-rolkowej.

Uczestnicy i prelegenci slajdów o Indiach i Nepalu.

Prezentacje zostały zorganizowane przez GOK w Buczkowicach oraz bielski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

(7)

KRONIKA

Górami do Rzymu

15 kwietnia w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowi- cach odbyła się multimedialna prezentacja slajdów Grzegorza Holerka z pieszej, górskiej pielgrzymki do Jana Pawła II.

W pielgrzymce, która trwała 54 dni, udział wzięły cztery osoby:

Grzegorz Holerek, Paweł Mszyca, Franciszek Wawrzuta i Piotr Gaw- łowski. Pomysł na wyprawę zrodził się jesienią 1999 roku, chodziło o podkreślenie religijnego znaczenia przełomu tysiącleci, a także aspekt sportowy ponieważ wszyscy uczestnicy są przewodnikami górskimi.

Pielgrzymi szli z Wadowic do Watykanu przez Słowację, Austrię i Włochy, pokonując w sumie 1650 km przez 12 europejskich masywów górskich, niosąc cały swój dobytek na plecach. Panowie dzielnie po- konali wszystkie trudności poznając Europę od innej strony, zmieniała się pogoda, klimat, krajobraz i napotykani ludzie, spotykały ich radości i kryzysy, jedno co pozostawało bez zmian to cel – dojść do Rzymu.

Po drodze nie było łatwo. Członkowie wyprawy by osiągnąć cel jak naj- mniejszym kosztem, często nie zwracali uwagi na to, co, gdzie i jak je- dzą, gdzie śpią itd... Im bliżej Rzymu tym stawało się im to coraz bardziej obojętne – do spania wystarczyły im zaledwie 3 metry kwadratowe, a nawet z tym bywało różnie, bowiem jedni przyjmowali ich jak wycze- kiwanych gości, inni traktowali jak bandytów, nie dając nawet szklanki wody. Na szczęście dotrwali do finału, który miał miejsce w Rzymie na placu św. Piotra (14 sierpnia 2000 roku), a następnie podczas spotka- nia z Janem Pawłem II na mszy w Castel Gandolfo 15 sierpnia.

Po pielgrzymce ukazała się książka Grzegorza Holerka pt. „Pieszo do Rzymu”, będąca sprawozdaniem z pielgrzymki. Jej pierwsze wyda- nie spotkało się z dużym zainteresowaniem, w związku z tym w 2011 roku ukazało się jej drugie wydanie. Książkę można było zakupić po prezentacji otrzymując autograf autora oraz Pawła Mszycy.

E.J.

Czerwony Fort (Agra), Fatehpur Sikiri, dżinijskie świątynie Ranakpur oraz twierdzę Mehrangarh.

Na zdjęciach było wszystko. Asceci, indyjskie kobiety, dzieci, wszech- obecne święte krowy otoczone wianuszkiem gołębi, małpy, papugi, ge- kony i inne stworzenia, a także rzeka Ganges, w której mieszkańcy prze- mywają twarz, zażywają kąpieli i piorą, która służy również jako wodopój zwierzętom, a jednocześnie jest zbiorową mogiłą niosącą prochy oraz cia- ła zmarłych. Uczestnicy oglądali również zdjęcia z trekkingu po Himala- jach, który przez 5,5 dnia odbywali nasi prelegenci, a ich celem było pod- nóże Annapurny. Wyprawie tej towarzyszyły niezapomniane widoki, na- potkani ludzie z różnych zakątków świata, olbrzymie stada kóz, owiec i...

choroba wysokościowa.

Spotkaniu z podróżnikami towarzyszyła indyjska muzyka i chrupią- ce ostre przekąski przywiezione prosto z wyprawy.

Pani Ewa i pan Paweł dzięki swojej odwadze zakosztowali już po- dróżowania na własną rękę, doświadczając dzięki temu niesamowi- tych przygód, których nie zapewnią wakacje all inclusive. Już teraz szykują ambitne plany na kolejną podróż, która jeszcze nie wiadomo gdzie ich zaprowadzi.

E.J.

„Najpiękniejsza kartka wiel- kanocna” to tytuł konkursu pla- stycznego, który został zorgani- zowany przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach. Ten w założeniu gminny konkurs swoim zasięgiem objął również Szczyrk i Łodygowice. Zainte- resowanie przerosło najśmiel- sze oczekiwania, bowiem 235 uczestników nadesłało aż 257 prac. A były to dzieła najroz- maitszych kształtów i rozmia- rów, wykonane bardzo cieka- wymi technikami plastycznymi.

Bazie z waty, pisanki wyklejane maleńkimi kuleczkami plasteli- ny, kartki zdobione kolorowymi piórami, zwierzątkami styropia- nowymi, soczewicą, sezamem, makiem czy elementami ori- gami, to tylko niektóre spośród przykładów niezwykłej pomysło- wości twórców.

Jury konkursu w składzie Jo- anna Jakubowska, Marta Hordo- wicz i Renata Jakubiec po dłu- gich obradach nagrodziło i wyróż- niło 58 prac w pięciu kategoriach wiekowych. W kat. przedszkole I miejsce zajęli ex aequo Emi- lia Wieczerzak oraz Adam Olma z Buczkowic, na drugim miej- scu uplasowali się Michał Małek z Kalnej oraz Agata Porębska z Buczkowic, III miejsce zdoby- li Adrian Cierzniewski z Kalnej oraz Wojciech Kosarski z Ryba- rzowic. W kat. klas I-III na I miej- scu uplasowali się Karol Dudys z Godziszki oraz Natalia Górny z Buczkowic, II miejsce zajęły Do- minika Jakubiec oraz Faustyna

Żądło obie z Buczkowic, a III Be- ata Bodzinowska również z Bucz- kowic oraz Katarzyna Kosarska z Rybarzowic. W kat. klas IV-VI I miejsce zajęły Wiktoria Czapla z Rybarzowic oraz Emilia Zuziak z Kalnej, na drugim miejscu upla- sowały się Klaudia Kubica z Kal- nej oraz Gabriela Sobala z Ryba- rzowic, natomiast 3 miejsce przy- padło Julii Matejko z Rybarzo- wic i Karolinie Wali ze Szczyrku.

W kat. gimnazjum przyznano tyl- ko wyróżnienia i I miejsce dla Jo- anny Zięby z Rybarzowic i Anny Żądło z Buczkowic, natomiast w kat. młodzież i osoby dorosłe I miejsce przyznano Edycie Ku- boszek i Justynie Mroczek (obie z Godziszki), a II miejsce Monice Baron z Buczkowic.

Ogłoszenie wyników połą- czone z rozdaniem nagród oraz pokonkursową wystawą prac odbyło się 29 marca w budyn- ku Sokolni. Na przybyłych cze- kały czekoladowe zajączki oraz spektakl teatralny przygotowa- ny przez młodzieżową grupę te- atralną GOK „Bez Cenzury” pt.:

„Czerwony Kapturek bez kap- turka”. Po odczytaniu protoko- łu konkursu przez przewodni- czącą jury Joannę Jakubow- ską, dyplomy oraz nagrody lau- reatom wręczyli dyrektor Gmin- nej Biblioteki Publicznej w Bucz- kowicach Danuta Kubica oraz przewodniczący Komisji Oświa- ty, Zdrowia, Kultury oraz Sportu i Spraw Społecznych Stanisław Sowa.

Joanna Fabia

Wielkanocny konkurs

Uroczyste podsumowanie konkursu.

Prezentacja Grzegorza Holerka.

(8)

24 lutego w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowicach odbył się XII Gminny Konkurs Recytatorski, w którym

o zwycięstwo rywalizowali recytatorzy z Buczkowic, Godziszki, Kalnej i Rybarzowic, wyłonieni w drodze eliminacji szkolnych.

Do turnieju zgłosiło się 32 uczestników, których występy oceniało jury w składzie Ewa Bątkiewicz – teatrolog, recenzent, przewodni- cząca jury, Wanda Kochmańska – polonistka oraz Danuta Kubica – dyrektor Gminnej Bi- blioteki Publicznej w Buczkowicach. Komisja z zaciekawieniem przysłuchiwała się wszyst- kim interpretacjom wybranych wierszy i frag- mentów prozy, uznając poziom za dosyć wy- równany, przy czym zwróciła uwagę, aby przy doborze repertuaru sięgać również po utwory spoza kanonu lektur oraz podkreśliła znacze- nie starannej dykcji i właściwej intonacji.

Po dosyć zgodnych obradach jury nagro- dziło i wyróżniło 10 osób. W kategorii klas I-III przyznało cztery równorzędne wyróżnie- nia Martynie Szkaradnik i Jakubowi Marczew- skiemu z Buczkowic, Katarzynie Kosarskiej z Rybarzowic oraz Adriannie Jakubiec z Go- dziszki. W kategorii klas IV-VI I miejsce zajął Maciej Jakubiec z Kalnej, II Laura Gadzina z Godziszki, III Sandra Włosińska z Rybarzo- wic, a wyróżnienie zdobył Michał Stankiewicz z Godziszki. Wśród gimnazjalistów wyróżnio- no Aleksandrę Krawcow z Buczkowic i Kamila Jakubca z Kalnej.

Wskazani przez jury deklamatorzy wzięli udział w następnym etapie recytatorskich po- tyczek, które odbyły się 2 marca w Centrum

Recytatorskie potyczki

Wychowania Estetycznego im. Wiktorii Ku- bisz w Bielsku-Białej, były to eliminacje powia- towe XIV Rejonowego Konkursu Recytator- skiego „Słońce, słońce i życie…”. W konkur- sie wzięło udział 22 uczestników, ich występy oceniało jury w składzie Lucyna Kozień – dy- rektor Teatru Lalek „Banialuka”, Ewa Polak- Walesiak – aktorka, Janusz Legoń – kierow- nik literacki Teatru Polskiego w Bielsku-Białej oraz Urszula Godlewska – polonistka. Przed- stawiciele naszej gminy zaprezentowali się bardzo dobrze zajmując dwa pierwsze oraz jedno drugie miejsce. W kat. klas I-III I miej- sce zajęła Martyna Szkaradnik z Buczkowic, natomiast w kategorii klas IV-VI Maciej Jaku- biec z Kalnej zdobył I miejsce, a Sandra Wło- sińska z Rybarzowic drugie. Wszyscy zakwa- lifikowali się do udziału w eliminacjach rejono-

wych XIV Konkursu Recytatorskiego „Słońce, słońce – i – życie…”.

Eliminacje rejonowe odbyły się również w Centrum Wychowania Estetycznego 23 marca. Komisji oceniającej w składzie Lucy- na Kozień, Małgorzata Obidowska – aktorka, Ewa Polak-Walesiak – aktorka oraz Urszu- la Godlewska zaprezentowało się 29 recyta- torów. Na tym etapie sukces odniosło dwóch przedstawicieli gminy Buczkowice, Maciej Ja- kubiec zdobył pierwsze, a Sandra Włosińska drugie miejsce. W etapie wojewódzkim kon- kursu, który odbył się 13 kwietnia w Młodzie- żowym Domu Kultury w Rybniku gminę Bucz- kowice reprezentował Maciej Jakubiec, o któ- rego sukcesach można również przeczytać w Piśmie Młodzieżowym naszej gazety.

Joanna Fabia

6 marca w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej w Buczkowicach odbyło się spotkanie autorskie z Jackiem Kachlem, autorem książki pt. „Był rok 1911”, która jest najnowszą, dwunastą publikacją w jego dorobku. Jacek Kachel cofnął się o sto lat i na podstawie materiałów

pozyskanych z gazet wydawanych wówczas na Podbeskidziu napi- sał jakże ciekawą książkę, w której przeczytać możemy o anomaliach pogodowych, urodzie, modzie, reklamie, polityce, gospodarce i afe- rach kryminalnych, czyli o wszystkim tym, czym żył ówczesny świat i o czym informowały na bieżąco ówczesne media.

Podczas spotkania autor książki zaprosił słuchaczy w podróż sen- tymentalną, w trakcie której przedstawił im wycinek ówczesnego życia, przekazując interesujące wiadomości poprzez ciekawe, nieraz bardzo humorystyczne cytaty, zachowujące oryginalne słownictwo tamtych czasów. Materiały prezentowane przez autora w postaci pokazu slaj- dów oraz krótkiego filmiku spotkały się z bardzo życzliwym przyjęciem uczestników spotkania. Po prezentacji książki autor odpowiadał na py- tania widowni oraz na pamiątkę podpisywał egzemplarze książek.

Spotkanie zostało zorganizowane przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach przy współpracy z Gminną Biblioteką Publiczną, wzięło w nim udział łącznie 35 osób, m.in. sekretarz gminy Agata Artemska, prze- wodniczący rady gminy Piotr Żądło, radni Roman Wrona i Stanisław So- wa, prezes Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego „Zagroda” Józef Stec, przewodnicząca KGW w Buczkowicach Alicja Gruszecka oraz przedsta- wiciele lokalnych organizacji i instytucji.

SK

„Był rok 1911” – spotkanie z Jackiem Kachlem

Uczestnicy gminnego etapu konkursu wraz z jurorami.

(9)

STRAŻACY/BIBLIOTEKA/KRONIKA

biblioteka poleca

9 marca w Ochotniczej Straży Pożarnej w Buczkowicach odbyły się gminne zawo- dy Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożar- niczej. Wzięli w nich udział przedstawicie- le młodzieży OSP z Buczkowic, Godzisz- ki, Rybarzowic i Kalnej. W komisji konkur- sowej znaleźli się przedstawiciele zarządu gminnego. Ogólnie do turnieju przystąpiło 17 młodych druhów. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody i dyplomy, zaś zwycięzcy zakwalifikowali się do szczebla powiatowe- go, którego finał miał miejsce w OSP Jawo- rze 31 marca.

W turnieju tym udział wzięli zwycięzcy ze

wszystkich gmin powiatu bielskiego.

Wyniki zwycięzców gminnego etapu w zawodach powiatowych:

– w grupie szkół podstawowych II miej- sce zajął Paweł Pyka z OSP Buczkowice,

– w grupie szkół gimnazjalnych V miej- sce zajęła Dominika Olszanicka z OSP Ry- barzowice,

– w grupie szkół ponadgimnazjalnych III miejsce zajęła Adrianna Wrona z OSP Buczkowice.

Zwycięzcom życzę dalszych sukcesów i pogłębiania wiedzy z zakresu pożarnictwa.

dh Stanisław Górny, komendant gminny OSP

Wiadomości strażackie

Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej

24 marca w strażnicy OSP Rybarzo- wice odbyło się czwarte spotkanie straża- ków ochotników w ramach projektu „Inte- gracja polsko-czeska w zakresie podnosze- nia kwalifikacji członków OSP”. Podczas wspólnej konferencji podsumowano prze- bieg projektu oraz przekazano strażakom z gminy Dobra i jednostkom OSP z gminy Buczkowice sprzęty i materiały do neutra- lizacji substancji ropopochodnych. Oprócz strażaków ochotników z partnerskich gmin, w spotkaniu udział wzięli przedstawiciele Euroregionu Beskidy Justyna Wróbel i Pa- weł Wojciechowski, samorządowcy z obec Dobra – wicestarosta Milan Stypka, radny Libor Mlcak, starostka SDH Ludmiła Bara- nowa i reprezentujący gminę Buczkowice – wójt Józef Caputa, z-ca wójta Agata Artem- ska oraz pełnomocnik ds. funduszy unijnych Maria Sanetra.

Trwający od sierpnia 2011 roku projekt, współfinansowany ze środków Europej- skiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, budżetu państwa oraz środków własnych

na kwotę 32 575 euro, praktycznie do- biegł końca. Udało się go zrealizować dzię- ki trwającej od 2001 roku współpracy gminy Buczkowice i gminy Dobra na mocy poro- zumienia partnerskiego. Dofinansowanie te- go projektu było możliwe dzięki współpracy z Euroregionem Beskidy, który zaakcepto- wał nasz projekt i udzielił dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego Współ- pracy Transgranicznej 2007-2013 Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska z Fundu- szu Mikroprojektów. Nieodzownym elemen- tem realizacji była współpraca strażaków z Rybarzowic ze strażakami z Dobrej.

Przekazany dla jednostek sprzęt zwięk- szy możliwości działań w zakresie likwida- cji skutków wypadków drogowych i awarii technicznych, mogących stwarzać zagroże- nie dla środowiska.

Więcej informacji na www.osprybarzowi- ce.pl w zakładce aktualności oraz wydarze- nia.

dh Stanisław Górny prezes OSP Rybarzowice

Integracja polsko-czeska

LUIGI GUARNIERI żydowska narzeczona

Na tle niespełnionej miłości siedemnasto- wiecznych kochanków autor przedstawia rów- nie smutne i niespełnione uczucie Rebecki do początkującego włoskiego pisarza. Książka ta prowadzi czytelnika w świat miłości i sztuki pozwalając zastanowić się nad sensem życia, potęgą uczuć i ponadczasowością sztuki…

ADELE GRIFFIN Gra o Juliana

Internet daje ogromne możliwości. Moż- na być każdym – wystarczy stworzyć fałszy- wy profil na facebooku, można się doskonale bawić. Jednak to co miało być fajną zabawą, wymyka się spod kontroli i zaczyna żyć wła- snym życiem.

Książka opowiada o dziewczynach, któ- re muszą zmierzyć się z trudnymi problemami w rzeczywistości, a nie w wirtualnym świecie.

JOHN KATZENBACH profesor

Najnowszy thriller psychologiczny autora.

Opowiada o losach dwojga skazańców, któ- rych połączył przypadek. Profesor rozpoczy- na dramatyczne śledztwo, które wywołuje u niego nieludzki strach. Strach, że będzie za późno dla niego i dla nieznanej mu dziewczy- ny…

R. Jakubiec Spotkanie przed OSP w Rybarzowicach.

10. kwietnia br. w kościele pod we- zwaniem Przemienienia Pańskiego w Buczkowicach ksiądz proboszcz Sta- nisław Jasek wraz z szesnastoma ka- płanami odprawił mszę świętą z oka- zji rocznicy święceń kapłańskich, któ- re czterdzieści osiem lat temu wszy- scy przyjęli z rąk księdza biskupa Karo- la Wojtyły.

Jednak czym byłaby posługa dusz- pasterska bez wiernych. Podczas uro- czystości licznie przybyli parafianie dziękowali poprzez wspólną modlitwę za prawie pół wieku bezgranicznego od- dania w służbie Bogu i ludziom.

Niech Zmartwychwstały Chrystus umocni czcigodnych Jubilatów do dal- szego posługiwania Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.

M.Ż.

48. ROCZNICA ŚWIęCEń

KAPłAńSKICh

(10)

Pismo

Młodzieżowe

Nr 2/2012 Kwiecień 2012

redaguje grupa „Młodych Redaktorów” z gminy Buczkowice

RYBARZOWICE

MłODZI AKTYWNI I KREATYWNI

BUCZKOWICE

Od stycznia br. Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach realizuje projekt skierowany do lokalnej młodzieży pn. „FOTO-AKTYWNI”. Pro- jekt spotkał się z zainteresowaniem aktywnej i kreatywnej młodzieży z całej naszej gminy, któ- ra odpowiedzialnie, ambitnie i kreatywnie pode- szła do realizacji projektowych działań. Dzięki te- mu z pewnością uda się osiągniąć zaplanowane cele, takie jak m.in. nabycie nowych umiejętności w zakresie fotografii i obróbki zdjęć.

Do tej pory odbyło się spotkanie organizacyj- no-integracyjne i dwa spotkania warsztatowe, prowadzone przez znanego fotografa Tomasza Wójcika. W ich trakcie młodzież poznała tryby pracy aparatu fotograficznego, regułę trójpodzia- łu, rodzaje obiektywów, dowiedziała się, co to głębia ostrości, czas naświetlania, balans bieli, funkcja ISO, wartość ekspozycji, punkty pobie- rania ostrości oraz fotografowanie ze statywem i lampą błyskową.

Dla uczestników zorganizowano również dwa plenery fotograficzne – zimowy oraz wiosenny, które odbyły się na terenie gminy i zaowocowały interesującymi fotografiami.

Na uczestników projektu czekają jeszcze ko- lejne warsztaty fotograficzne, plenery, zajęcia z zakresu grafiki, obróbki zdjęć i cała ma- sa innych działań, których efekt będzie moż- na podziwiać na podsumowaniu projektu, ja- kim będzie wystawa fotograficzna połączona z promocją stworzonego przez młodych w ra- mach projektu szkolnego kalendarza. Impre-

za podsumowująca odbędzie się 10 czerwca w siedzibie GOK. Młodzież już teraz serdecznie zaprasza do udziału. E.J.

Projekt „FOTO-AKTYWNI” realizowany przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach został dofinansowany w ramach Programu Polsko-Ame- rykańskiej Fundacji Wolności „Równać Szanse 2011 – Regionalny Konkurs Grantowy”, administro- wanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży.

W maju będzie się działo, tego mo- że być pewna grupa młodzieży z gminy Buczkowice oraz ze Strumienia, która bę- dzie uczestniczyć w nowym projekcie pn.

„Art Movie”, realizowanym przez Miejsko- Gminny Ośrodek Kultury w Strumieniu przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Buczkowicach.

Celem projektu, oprócz zaprezento- wania działalności artystycznej młodzieży z dwóch środowisk, będzie także stworze- nie niemego filmu, który powstanie w trak- cie wspólnych warsztatów. Już w pierw- szych dniach maja grupa z Buczkowic wy- rusza na wycieczkę do Strumienia, gdzie wraz z tamtejszą grupą młodzieżową bę- dzie uczestniczyć w warsztatach aktor-

skich, bębniarskich, charakteryzatorskich, scenograficznych, fotograficznych i filmo- wych. A to dopiero początek działań pro- jektu, o którym na bieżąco informować bę- dziemy na łamach Pisma Młodzieżowego.

Projekt „Art Movie” realizowany przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Stru- mieniu przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Buczkowicach zo- stał dofinansowany w ramach konkur- su Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży pn. „Działajmy Razem” organizowanego w ramach programu Polsko-Amerykań- skiej Fundacji Wolności „Równać Szanse 2011”.

E.J.

Rusza projekt „Art Movie”

IŚĆ CZY NIE IŚĆ?

Odwieczny dylemat: iść czy nie iść? To chyba naj- częstsze pytanie, jakie zadają sobie uczniowie 21 mar- ca. Dla wielu z nich już sama nazwa Dzień Wagarowi- cza oznacza przyzwolenie na zaniechanie szkolnego obo- wiązku. Integracja w grupie przy okazji pierwszych waga- rów – czy to naprawdę dobry pomysł? Młodzież nie patrzy w przyszłość. Myśli o niej tylko wówczas, gdy ta zapowia- da się przyjemnie. Pytanie, czy każdy zniesie brutalne lą- dowanie na szkolnej ziemi dzień później i konsekwencje swojej spontanicznej decyzji. Szkoły też nie próżnują, ofe- rując zamiast zwykłych zajęć rozmaite atrakcje. W końcu czego się nie robi dla większej frekwencji?

Beata Kalarus Warsztaty fotograficzne w siedzibie GOK w Buczkowicach.

(11)

pismo młodzieżowe

W tym roku długo zastanawiałem się nad przygotowaniem Misterium Męki Pańskiej aż niespodziewanie z inicjatywą wystąpiły dzie- ci i młodzież angażująca się w życie naszej parafii. Zapytały: „Czy w tym roku będzie Mi- sterium?” „Tak jest – odpowiedziałem – zro- bimy Misterium”.

Pozostały cztery tygodnie na wszystko:

próby, stroje, przygotowanie ról i próby, pró- by, próby… Staraliśmy się nie tylko „wyćwi- czyć” przedstawienie, ale sami przeżyć sąd i mękę Chrystusa, stać się postaciami, któ- re mieliśmy odgrywać. Warto zauważyć, że bardzo zależało wszystkim, aby efekt końco- wy był zaskakujący dlatego nikt nie opusz- czał prób, a dodatkowo wielu pytało o wska- zówki i rady bo wiedzieliśmy, że musimy to zrobić profesjonalnie.

Dniem wystawienia sztuki stała się Nie- dziela Palmowa. Po mszach świętych ko- ściół w Buczkowicach szybko zamieniał się w salę Sanhedrynu i pałac Piłata. Wokół tych dwóch miejsc rozegrała się cała akcja.

Pan Jezus skazany przez swój naród tra- fia na przesłuchanie Wysokiej Rady, na któ- rej czele Kajfasz, pełniący w tym roku urząd najwyższego kapłana, skazuje Go na krzyż.

W sądzie pomagają mu wierni zausznicy, kapłani i Żydzi, którzy przedstawiając fał- szywe dowody nie dają oskarżonemu szans na obronę. Z sali posiedzeń rady Jezus tra- fia przed sąd Namiestnika. Wyrok śmierci na krzyżu potwierdza Piłat, chociaż jak sa- mi wiemy, niechętnie, wcześniej na znak nie- winności, umywając ręce. Do tych scen do- daliśmy jeszcze moment sprzedaży Jezusa przez Judasza, pocałunek wart trzydzieści srebrników oraz scenę z Apostołami: Je- zus naucza uczniów, a oni sami przypomi- nają sobie słowa Mistrza. Misterium kończy się drogą krzyżową, na którą Pan Jezus wy- rusza prowadzony przez żołnierzy i setnika, który jako świadek urzędowy będzie czuwał nad wykonaniem wyroku… i stanie się jed- nym z pierwszych, którzy uwierzą w Jezusa.

Na koniec składamy serdeczne podzię- kowania wszystkim, którzy pomogli nam przygotować Misterium, pani Marii z Teatru Polskiego za czuwanie nad charakteryzacją, Arkowi za nagłośnienie i muzykę, Asi, Marcie i Magdzie za czuwanie nad dziećmi i stroja- mi. I najserdeczniejsze dzięki aktorom: mini- strantom, lektorom i oazie za zaangażowa- nie i wspaniale wykonaną pracę, która po- mogła nam przeżyć tajemnicę Męki nasze- go Pana Jezusa Chrystusa w Buczkowicach.

ks. Piotr Wróbel

On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali

Po raz kolejny możemy cie- szyć się z sukcesów naszych uczniów. Zespół teatralny „Dio- nizos” zajął drugie miejsce w IX Szkolnych Igraszkach Te- atralnych. Wystąpił 12 marca ze sztuką pt. „Skrzydlata histo- ria” w Domu Kultury w Kamie- nicy. Kilka dni później ten sam zespół zdobył I miejsce w XIII Gminnym Przeglądzie Arty- stycznej Twórczości Szkolnej w Buczkowicach. Tutaj prezen- tował „Francuskie dyrdymały i sztukę pieczenia chleba”.

Gratulacje składamy zarówno młodym aktorom, jak również opiekunkom koła – Renacie Ja- kubiec i Elżbiecie Tajstrze.

Maciej Jakubiec z klasy VI w Gminnym Konkursie Re- cytatorskim, który odbył się 24 lutego, zajął I miejsce. Był pierwszy również w elimina- cjach powiatowych XIV Rejo- nowego Konkursu Recytator- skiego „Słońce, słońce i życie”

i w eliminacjach regionalnych tego konkursu 23 marca, toteż reprezentował rejon bielsko- cieszyński 13 kwietnia pod- czas eliminacji wojewódzkich w Rybniku. Inny uczeń tej kla- sy – Krzysztof Kocur – 9 marca zdobył III miejsce w Ogólnopol- skim Konkursie Wiedzy Pożar- niczej w kategorii szkoły pod- stawowe.

Jesienią 2011 roku nauczy- ciele i uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Łodygowicach zaprosili oddział klasy „0” w Kal- nej wraz z wychowawczynią, Lu- cyną Gowin-Smyrdek, do udzia- łu w programie Fundacji „Oran- ge”. Spotkania dotyczyły tema- tu „Wszechstronny rozwój osób upośledzonych umysłowo przez sztukę”, realizowany przez Fun- dację Pomocy Dzieciom Spe- cjalnej Troski „Per Corda” w Ło- dygowicach. Dzieci z panią Lu- cyną uczestniczyły raz w miesią- cu w warsztatach plastycznych, w ramach których wykonywały prace plastyczne różnorodnymi technikami (m.in. filcowanie, de- coupage, prace w gipsie). W lu- tym pani Lucyna wraz ze swo- imi podopiecznymi zaprosiła do naszej szkoły na zajęcia gości z Łodygowic. Obie strony były bardzo zadowolone ze spotka- nia. Mamy nadzieję, że kontakty

WIEŚCI ZE SZKOłY W KALNEJ

będą nadal kontynuowane.

28 marca 9-osobowa re- prezentacja uczniów z kl. II i III gimnazjum w Kalnej uda- ła się wraz z opiekunką Elżbie- tą Podsiadlik do Gimnazjum Publicznego nr 3 w Czechowi- cach-Dziedzicach. Tutaj spotka- li się uczniowie szkół gimnazjal- nych i średnich, by wziąć udział w konkursie wiedzy o życiu i twórczości wybitnego niemiec- kiego poety Johana Wolfgan- ga Goethego. Trójka repre- zentantów naszej szkoły: Fau- styna Stec, Grzegorz Kastelik i Urszula Słowik, zajęła 3. miej-

sce w regionalnym konkursie organizowanym przez Goethe Instytut i Wydawnictwo „Pear- son”. Celem imprezy była popu- laryzacja w naszym regionie ję- zyka niemieckiego oraz kultury, geografii i historii niemieckiego obszaru językowego. Wszyscy uczestnicy wzięli udział w inte- raktywnych zajęciach języko- wych, prowadzonych przez na- uczycieli j. niemieckiego gimna- zjum, które było gospodarzem.

Spotkanie zakończyła prezen- tacja artystyczna uczestników.

Przedstawiciele naszego zespo- łu recytowali wiersze poety.

A. Bach Nagrodzeni w konkursie wiedzy o J. W. Goethem.

Misterium Męki Pańskiej w Buczkowicach.Warsztaty plastyczne.

(12)

Aktorzy spektaklu.

1. Zielony, szmaragdowy minerał (nie szmaragd)

2. Kaktus doniczkowy z leczącym sokiem

3. Ptaki siedzące na drutach 4. Stolica Ukrainy

5. Żona konia 6. Przez….. do serca 7. Stara roślina zbożowa 8. Jedzenie, karma 9. Jedna z pór roku 10. Kwiat z kolcami

Dla pierwszych trzech osób, które przyślą poprawne hasło krzy- żówki na adres mailowy: pismo.

mlodziezowe@wp.pl mamy drob- ne upominki. W mailu prosimy po- dać: prawidłowe hasło, swoje imię, nazwisko, adres oraz telefon kon- taktowy.

KRZYŻÓWKA

HASŁO: Autorem krzyżówki jest J. Ząbek 31 marca w sali Domu Ludowego w Rybarzowi-

cach odbyła się premiera „Igraszek z diabłem” Jana Drdy. Wszystko za sprawą grupy teatralnej, która po- wstała przy parafii Matki Boskiej Pocieszenia w Ryba- rzowicach. Pomysłodawcą oraz organizatorem tego wydarzenia był ks. Tomasz Mikołajek. Nie obyłoby się bez pomocy Eugeniusza Jachyma, aktora Teatru Lalek

„Banialuka”. Aktorami była nie tylko młodzież, ale rów- nież dorośli mieszkańcy wsi. W rolę głównego bohate- ra Marcina Kabata wcielił się Jarosław Krutak. Oprócz niego mogliśmy podziwiać niezwykły talent wielu osób.

W przedstawieniu udział wzięli: Dariusz Świerczek (Sarka-Farka), Patryk Bartosik (Lucjusz), Janusz Gry- gierzec (Scholastyk), Wojciech Wrona (Teofil), Pauli- na Rusin (Disperanda), Adriannna Ziemiańska (Kasia), Kamil Godziszka (Karbarund), Michał Mojżesz (Omni-

mor), ks. Tomasz Mikołajek (Solfernus), Kazimierz Pe- da (Hubert), Marcin Dobija (Belial), Gabriela Gilowska (Kusicielka), Andrzej Legierski (Belzebub), a w role nie- grzecznych diabełków wcielili się Konrad Kubica, Mi- łosz Szlegr oraz Kazimierz Sadlik.

Przedstawienie było wystawiane trzy razy i za każ- dym razem widownia była wypełniona po same brze- gi. Wspaniałe dekoracje i stroje przygotowane przez Halinę Kubicę, Andrzeja Gilowskiego i Piotra Kocura nadawały klimat temu jakże emocjonującemu widowi- sku. Dodatkowy efekt dodała muzyka, o którą zadbał Wiesław Kubica. Nowa odsłona „Igraszek z diabłem”

spodobała się wszystkim, o czym świadczyły gromkie brawa na koniec.

Paulina Giercuszkiewicz

„Historyk” Elizabeth Kosto- vej oparty jest na prawdziwej historii oraz tej zaczerpniętej z powieści Brama Stokera. Jest to książka doskonała nie tylko dla miłośników wampirów, lecz również dla zwolenników auten- tycznych dziejów Wołoszczyzny.

Synkretyzm rodzajowy pozwa- la dopatrzyć się np. elementów romansu i powieści historycz- nej z lekką domieszką horroru.

Treść powieści stanowią tajem- nice pewnej, zdawałoby się zwy- kłej rodziny, która złączyła dwie kultury – amerykańską i pełną przesądów rumuńską. Narrator zmienia się, co pozwala śledzić całą opowieść z różnych punk- tów widzenia. Ciekawym po- mysłem było zaopatrzenie po- szczególnych części książki cy- tatami z „Drakuli”, którego mo- żemy postrzegać w nowy lub tradycyjny sposób. Takie posta- wienie sprawy wiele ułatwia, nie musimy bowiem zmierzyć się z kolejnym szalonym pomysłem na przedstawienie postaci wam- pirów. Ale pozostawiam to oce- nie czytelnika. BK

POD KORCEM

Czytam... Kolejne stro- ny przewijają się z niebywałą szybkością. Jestem zamknięta w czterech ścianach, porwana przez dziecięcą historię. Czy hi- storyjka skierowana pozornie do dzieci nie wywiera żadnego wra- żenia na dorosłych? Dlaczego patrzysz na mnie w ten sposób?

Masz rację, wyśmiej mnie, zmie- szaj z błotem. Tylko przedtem prosto w oczy odpowiedz na jed- no prozaiczne pytanie: dlacze- go? Czy naprawdę zasługuję na potępienie, bo zamiast poświę- cać uwagę kolejnym wcieleniom wampirów szukam alternatywy i o dziwo nie chodzi mi o anioły.

Czy mój umysł musi się ograni- czać do poznawania wciąż no- wych ucieleśnień wampirów?

Wtedy nikt nie powiedziałby ani słowa. Moda manipuluje ludźmi i sprawia, że niektórzy rówieśni- cy sądzą, że krwiopijcy to jedy- ne, co zdoła przyciągnąć uwagę młodych czytelników.

Beata Kalarus

recenzja

elizabeth kostova

Historyk

Igraszki z diabłem

1

3 2

4 5

10 9 8 6 7

(13)

KRONIKA/WIADOMOŚCI

Sukcesy kółka szachowego

W każdy poniedziałek, w godzinach 15.00-16.30 w siedzibie Gminnego Ośrod- ka Kultury w Buczkowicach odbywają się zajęcia sekcji szachowej, prowadzonej przez Małgorzatę Kaźmierską-Kempys.

Członkowie koła mogą się pochwa- lić sukcesami odnoszonymi w lokal- nych, gminnych i szkolnych turniejach, jak i w konkursach o zasięgu powiatowym i re- jonowym.

22 lutego w zabrzeskim Domu Strażaka odbył się drużynowy turniej czyli eliminacje powiatowe wojewódzkiej gimnazjady oraz olimpiady szkół podstawowych, w którym oprócz medali można było również wywal- czyć awans do półfinału mistrzostw Śląska, który zapewniało zdobycie tytułu mistrzow- skiego bądź wicemistrzowskiego. Udało się to dwóm drużynom reprezentującym bucz- kowicką sekcję szachową – ekipie dziew- cząt w składzie Magdalena Słodczyk i Anna Czubińska, która w gimnazjadzie dziewcząt zajęła II miejsce, oraz drużynie chłopców czyli Robertowi Czubińskiemu i Aleksan- drowi Słodczykowi, którzy również uplaso- wali się na II miejscu w gimnazjadzie chłop- ców. Młodsi przedstawiciele Buczkowic także pokazali się z jak najlepszej strony, zajmując 12 miejsce w kategorii szkół pod- stawowych, a dokonała tego drużyna two- rzona przez Mateusza Mulkę i Daniela Kra- marczyka. W eliminacjach rejonowych czy- li półfinale mistrzostw Śląska, które odbyły się 14 marca również w Zabrzegu, druży- na chłopców zajęła II miejsce, a drużyna dziewcząt piąte.

Młodym szachistom składamy serdecz- ne gratulacje, a wszystkie osoby zaintere- sowane przynależnością do koła szacho- wego serdecznie zapraszamy na zajęcia, które odbywają się nie tylko w Buczkowi- cach, ale również w szkołach w Godziszce (poniedziałek, godz. 12.30) oraz w Ryba- rzowicach (środa, godz. 15.00). JF

Gminny Ośrodek Kultury w Bucz- kowicach pozyskał dotację na inno- wacyjny projekt napisany z myślą o młodzieży pn. „Dla młodych”.

W ramach projektu odbędzie się planowane na wrzesień Lokalne Fo- rum „Dla młodych”, którego celem bę- dzie m.in. stworzenie przestrzeni do dyskusji i wymiany doświadczeń, pre- zentacja działań lokalnych instytucji i organizacji na rzecz młodych, po- znanie słabych i mocnych stron na- szej gminy w zakresie działań skiero- wanych do młodzieży oraz wskaza-

nie, jak pozyskiwać środki na nowe, kreatywne działania. Głównym celem forum będzie jednak zawiązanie gru- py chętnych, którzy w przyszłości bę- dą działać na rzecz lokalnej młodzie- ży, tworząc projekty oraz różnorodne przedsięwzięcia.

Dlatego już teraz zapraszamy do współpracy wszystkich zaintereso- wanych społecznym działaniem na rzecz lokalnej młodzieży. Jeśli masz ciekawy pomysł, troszkę wolnego czasu i – co najważniejsze – dobre chęci, przyłącz się do nowej inicja-

tywy GOK. Szczegółowe informacje w siedzibie ośrodka kultury w Bucz- kowicach.

Projekt „Dla młodych” realizowa- ny przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach został dofinansowa- ny w ramach konkursu Polskiej Fun- dacji Dzieci i Młodzieży pn. „Lokal- ne Fora” organizowanego w ramach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności „Równać Szanse 2011”.

E.J.

Z MYŚLĄ O NASZEJ MłODZIEŻY

POEZJA RELIGIJNA

12 kwietnia w kurii biskupiej odbył się XVI Konkurs Poezji Religijnej „Błogosławione usta, które chwalą Pana” organizowany przez Katolickie Stowarzyszenie Diecezji Bielsko- Żywieckiej. Był to etap okręgowy. Z każdej grupy wiekowej (klasy I-III i klasy IV-VI szkoły

podstawowej, klasy I-III gimnazjum) wybrano 3 najlepszych recytatorów, którzy zakwalifiko- wali się do etapu diecezjalnego. Wśród nich właśnie znalazła się Magdalena Świerczek – uczennica III klasy Gimnazjum nr 1 w Szczyr- ku, mieszkanka Rybarzowic. Finał konkursu zaplanowano na 22 kwietnia w Katedrze Na- rodzenia NMP w Żywcu.

Urszula Gurba-Kruczek

WIADOMOŚCI WęDKARSKIE

Zarząd koła PZW „Żylica” przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami wędka- rze, którzy do 30 kwietnia 2012 r. nie opłacili składek na sezon 2012, będą musieli przy do- konywanej później wpłacie uiścić dodatkową opłatę wpisową. Mowa oczywiście o aktyw- nych członkach PZW, ponieważ nowi człon-

kowie oraz osoby, które miały minimum rocz- ną przerwę w opłatach wnoszą ww. składkę obligatoryjnie.

Dyżury skarbnika: 14 i 28 maja oraz 11 i 25 czerwca.

Od 1 marca br. siedziba koła mieści się w pomieszczeniach po przeniesionym do in- nego lokalu Gminnym Ośrodku Pomocy Spo- łecznej, oczywiście nadal w budynku UG Buczkowice.

prezes koła Zygmunt Gluza

4 kwietnia w Buczkowicach świętowano kolejną rocznicę wyzwolenia miejscowości spod okupacji hitlerowskiej. Delegacje lokalnych organizacji i mieszkańcy gminy złożyli kwiaty i znicze pod pomnikiem ofiar wojny. Tra- dycyjnie w południe ku czci poległych zawyły syreny. Organizatorem uro- czystości było TSK „Zagroda”. Redakcja

Rocznica wyzwolenia Buczkowic

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pomyślałem wtedy, że nasza okolica jest tak piękna, że warto by było zorganizować takie spotkania cyklicznie w większym gronie, zachęcając do tego mieszkańców całej gminy

Dwie kolejne multimedialne prezentacje z podróży, zorganizowane wspólnie przez GOK Buczkowice oraz bielski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, odbyły się 22 lutego

Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach składa serdeczne podziękowania Spółdzielni „Bystrzanka” za pomoc przy organizacji bezpłatnych warsztatów tanecznych, które odbyły

Z protokołami z posiedzeń komisji oraz sesji Rady Gminy, jak również z podjętymi uchwałami, można zapoznać się na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy

Z protokołami z posiedzeń komisji oraz sesji Rady Gminy, jak również z podjętymi uchwałami, można zapoznać się na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy

Podczas happeningu odbywały się także integracyjne zabawy, które sprawiły wiele radości zarówno dzieciom, jak i opiekunom.. W tym roku odbył się turniej dwudziestu

Z protokołami z posiedzeń komisji oraz sesji Rady Gminy, jak również z podjętymi uchwałami, można zapoznać się na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy

Radosnych świąt Bożego Narodzenia, wiele serdeczności, najlepszego zdrowia, szczęścia, mile spędzonych chwil w rodzinnym gronie i wśród przyjaciół na czas Narodzenia