Gazeta Gminna : pismo samorządowe Gminy Buczkowice 2019, nr 3 (124).

Nr 3/2019 (124) CZERWIEC 2019 ISSN 1506-9303

GAZETA GMINNA

PISMO SAMORZĄDOWE GMINY BUCZKOWICE

W NUMERZE:

BOŻE CIAŁO W NA­

SZEJ GMINIE - str. 2

1, 2, 3 TAŃCZ I TY - str. 2 i 28

Na zdjęciach:

1. Grupa bale­

towa Akademii Tańca i Baletu - Studio Mo- vement.

2. Występy przedszkola

„Bajka”.

3. Break Boys.

4. Zabawy z animatorem.

CIĄGLE MAMY NO­

WYCH CZYTELNI­

KÓW - str. 3

TANIEC - MOJE DRU­

GIE IMIĘ - str. 4-5

SENIORZY

POLECAJĄ - str. 9

ZIELONE BUKI

W rodzinnej atmosferze 15 czerwca na terenie rekreacyjnym Sokolni w Buczkowicach odbył się festyn pn. „Zielone buki” zorganizowany przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach. W tym roku tradycji nie stało się zadość, nie spadła ani jedna kropla deszczu, pogoda dopisała, dzięki czemu wszyscy zebrani mogli miło spędzić sobotnie popołudnie i wieczór.

cd. na str. 5

R

^ó/niI

L

^udzi

E

■wspina nosia

a w piśmie m.in.:

Jak nie dać się wod­

nym zagrożeniom?;

Dzieciństwo - kiedyś i dzisiaj; Podróże małe

Po zielonej stronie mocy

Stoisko ecodeco.

Stoisko Fabryki Radości.

Malowanie twarzy.

1 czerwca na terenie rekre­

acyjnym Sokolni w Buczkowi­

cach odbył się Dzień Dziecka pod hasłem „Po zielonej stro­

nie mocy”. Po przejściu przez dużą bramę składającą się z 400 zielonych i żółtych ba­

lonów dzieci kierowały się do Sokolni, gdzie mogły obejrzeć przedstawienie pt. „Królewskie zmartwienia” w wykonaniu gru­

py teatralnej Zabawy w teatr tworzonej przez podopiecznych Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowicach.

Po krótkich animacjach ta­

necznych przeprowadzonych przez animatorów z Fabryki Ra­

dości nastąpiło uroczyste roz­

wiązanie Gminnego Ekologicz­

nego Konkursu Plastycznego

„Eko Żylica” oraz wręczenie na­

gród i pamiątkowych dyplomów laureatom.

cd. na str. 5

i duże; Kuchnia stu­

denta - str. 13-16

URZĄD GMINY INFORMUJE

m.in.: Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego;

Bezpieczne wakacje;

Gminny Dzień Profi­

laktyki i Bezpieczeń­

stwa; Aktualności z za­

kresu gospodarki od­

padami; Interpelacje i zapytania radnych Rady Gminy Buczko­

wice - str. 17-18

Z ŻYCIA SZKÓŁ I PRZEDSZKOLI - str. 18-25

KRONIKA

1, 2, 3 TAŃCZ I TY!

Impreza taneczna „Raz, dwa, trzy tańcz i Ty” ma za zadanie uświetnić Międzynarodowy Dzień Tańca obchodzony 29 kwiet­

nia oraz zintegrować uczestni­

ków zajęć tanecznych Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowicach.

W tym roku impreza odbyła się 27 kwietnia w dwóch turach, na sce­

nie wystąpiło ok. 200 uczestników.

Wstęp zrobił błyskotliwy prowadzą­

cy Dawid Falędysz, który miał fan­

tastyczny kontakt z publicznością oraz z występującymi. Mieliśmy okazję przeżyć niesamowitą przy­

godę taneczną, oglądając wystę­

py najmłodszych dzieci i starszych, bardziej doświadczonych tancerzy.

Gościnnie wystąpili na scenie bucz- kowickiej Sokolni: Marcelina Hernik,

która ze swoim zespołem Al Qama- ra zdobyła 2. miejsce w międzyna­

rodowym konkursie tańca oriental­

nego w kategorii Oriental Classic w Serbii, wraz z nią zaprezentował się Rafał Pitryja instruktor, specjali­

sta m.in. bachaty sensualnej i ba- chaty dominikańskiej, salsy i zooka w szkołach tańca w Bielsku-Białej i w Pszczynie. Pokazem gimnastyki artystycznej uświetniły imprezę za­

wodniczki bielskiego Stowarzysze­

nia Gimnastyki Artystycznej i Spor­

tu „Pasja” w Bielsku-Białej pod opie­

ką Mai Kozioł. Na scenie w I czę­

ści wystąpiły zespoły: Magic Stars, Anomalia, Candy Squad, Break Boys, Sweet Crew, Eksplozja, Co- ol Team - grupa starsza i młodsza, Gold Gyal Dem, Elite Squad. Na-

tomiast II część uświetnili tancerze grup: Happy Feets, Hubba Bubba, Zyg-Zag, breakdance, Jo Jo oraz w drugim pokazie Anomalia, Break Boys i Gold Gyal Dem. Uczestnicy prezentowali, m.in. taniec nowocze­

sny, dancehall oraz breakdance. In­

struktorzy, którzy przygotowali mło­

dzież, to Anna Jakubowska, Rok­

Teatr Tańca „Anomalia”.

sana i Mateusz Nowak, Paulina Ka- chel, Maja Kozioł oraz Dawid Fa- lędysz. Na zakończenie imprezy wszyscy uczestnicy i instruktorzy otrzymali pamiątkowe medale.

Agata Dobija

fotoreportaż z imprezy na str. 28

GAZETA GMINNA, bezpłatny biuletyn informacyjnygminy Buczkowice

Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach Redakcja: GminnyOśrodekKultury w Buczkowicach, ul.Wyzwolenia 554, tel.33 817-71-20

email: gokbuczkowice@gokbuczkowice.com; gazeta.gminna@wp.plWersję elektroniczną GGmożna pobrać zestrony GOK: www.gokbuczkowice.com Redaguje kolegiumwskładzie: M. Bernecka-Caputa, E. Jakubiec-Piznal, J. Fabia, R. Wrona (Buczkowice), J. Kozłowska(Rybarzowice), S.Sowa (Godziszka), R. Barut (Kalna). KoordynatorUG:R. Krupa.Łamanie: M. Trzeciak, Korekta: M. Trzeciak

Druk:Drukarnia REMI-B, K. Boiński,A. Krokowski,Bielsko-Biała, ul. Strażacka 35. Nakład:2800 egzemplarzy

Redakcja zastrzega sobieprawo wyboru do druku nadesłanych zdjęć i tekstów, a takżeich skracania i redagowania. Publikowane zdjęciapochodzą od organizatorów imprez. Organizatorzyimprez zapewniają, że posiadająwymagane prawa do fotografii udostępnianych redakcji.

Teksty niepodpisane nie będązamieszczane.Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i tekstów sponsorowanych.

BUCZKOWICE

NASI SĄSIEDZI

Biblioteką roku 2018/2019 w powiecie bielskim została Gmin­

na Biblioteka Publiczna im. S. Staszica w Buczkowicach, zajmując I miejsce ex aequo z Gminną Biblioteką Publiczną w Jasienicy za wielokierunkową działalność placówki, wzorową współpracę z lo­

kalnym środowiskiem - tworzenie kulturowej przestrzeni publicz­

nej dla mieszkańców oraz wysokie wskaźniki czytelnicze.

Konkurs Najlepsza Biblioteka w powiecie bielskim organizu­

je co roku starosta bielski przy współpracy z Zarządem Oddzia­

łu Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich w Bielsku-Białej i Książ­

nicy Beskidzkiej. Nadrzędnym celem konkursu finansowane­

go ze środków powiatu bielskiego jest poprawa funkcjonowania oraz zwiększenie konkurencyjności usług świadczonych przez po­

szczególne placówki biblioteczne w naszym powiecie, a co za tym idzie zwiększenie liczby czytelników.

Ciągle mamy nowych czytelników

Od lutego 2017 roku dyrektorem Gminnej Biblioteki w Buczkowicach jest Bożena Jakubiec z Godziszki.

Czy obejmując dyrekcję wprowadziłaś ja­

kieś zmiany w działalności biblioteki, tak­

że w filiach w Kalnej, Godziszce i Rybarzo- wicach?

Pracując od 27 lat staram się kontynuować te formy pracy z czytelnikiem, które się przy­

jęły i są pozytywnie odbierane przez naszych użytkowników.

Wprowadziłam wypożyczenia audiobooków, poszerzam wybór czasopism, zadowolona je­

stem z faktu, że cały księgozbiór czytelnicy mo­

gą przeglądać on-line. Od niedawna można nas także śledzić na naszym fanpage'u na facebo- oku. Cieszy mnie nowy wizerunek biblioteki w Kalnej, mieszczącej się w szkole i służącej zarówno uczniom jak i mieszkańcom tego so­

łectwa. Filia w Godziszce również odświeżyła swoje wnętrze.

Jakie sztandarowe wydarzenia i programy realizuje biblioteka?

Biblioteka jest instytucją, która nie powin­

na zamykać się na współpracę z innymi. Od 19. lat naszym sztandarowym wydarzeniem realizowanym wspólnie z ośrodkiem kultury w Buczkowicach są Jesienne Dni Książki.

W bieżącym roku podjęłyśmy współpra­

cę z Książnicą Beskidzką, realizując cyklicz­

nie spotkania związane z obrzędami, folklo­

rem i historią regionu. Wraz z TSK „Zagroda”

proponujemy naszym użytkownikom lekcje hi­

storii: „Nasze korzenie”. Czytelnicy korzystają również ze „Spotkań z poezją”. W porozumie­

niu z Instytutem Książki prowadzimy Dyskusyj­

ny Klub Książki dla dorosłych oraz od września tego roku włączamy się w ogólnopolską ak­

cję: „Mała książka - wielki człowiek”. Akcja ta ma zachęcić rodziców do odwiedzania biblio­

tek i codziennego czytania z dzieckiem. Biblio­

teka przystąpiła również w czerwcu br. do cy­

klicznych zajęć ekologicznych dla dzieci i mło­

dzieży.

Badania dowodzą, że statystyczny Polak nie czyta, albo czyta bardzo mało. To praw­

da? Jaki jest poziom czytelnictwa w naszej

gminie?

Nie zgadzam się z tym twierdzeniem, po­

nieważ ciągle zapisujemy nowych czytelników w różnych grupach wiekowych. Według mnie stale rozwijający się rynek wydawniczy oraz kampanie promocyjne w mediach sprzyjają wzrostowi czytelnictwa.

W naszej gminie w 2018 roku zostało za­

rejestrowanych 2408 czytelników, którzy wy­

pożyczyli 37.094 pozycje. Posiadamy 53.319 książek oraz 225 audiobooków.

Czym bibliotekarze starają się przyciągnąć nowych czytelników?

Myślę, że fanów czytania przyciągają prze­

de wszystkim nowe pozycje książkowe, któ­

re są bestsellerami lub nagrodzonymi publika­

cjami. Poszerzanie księgozbioru jest możliwe dzięki dotacji z gminy i ministerstwa oraz po­

zyskiwaniu dodatkowych funduszy czy gran­

tów. Książki prezentujemy w zakładce nowo­

ści na stronie internetowej, na której także sta­

ramy się promować nasze imprezy kulturalne.

Dużym atutem przyciągającym naszych od­

biorców jest różnorodny księgozbiór w filiach bibliotecznych, uzależniony od preferencji czy­

telniczych. Możliwość składania propozycji do zakupu ma również znaczenie dla czytelni­

ków. Dysponujemy także szeroką ofertą lektur szkolnych.

Chciałabym podziękować wszystkim dar­

czyńcom, którzy rozstając się ze swoimi zbio­

rami przynoszą je do biblioteki.

Które grupy wiekowe czytają i wypożycza­

ją najwięcej książek? Ile lat ma najstarszy i najmłodszy czytelnik?

Najwięcej książek czytają i wypożyczają osoby w przedziale wiekowym od 25. do 44.

roku życia. Licznie uczęszczają także dzieci od 6. do 12. roku oraz osoby powyżej 60. roku ży­

cia. Najstarsza czytelniczka pochodzi z Ryba- rzowic i w tym roku skończyła 85 lat, zaś naj­

młodszym naszym użytkownikiem okazał się 3-letni godziszczanin.

Biblioteka to nie tylko wypożyczanie. Któ­

ra ze świadczonych przez was usług cieszy się największą popularnością?

Zasadniczym zadaniem statutowym bi­

blioteki jest właśnie wypożyczanie. Jednak

wszystko wokół nas się zmienia i te zmiany też muszą dotyczyć bibliotek. Dużym zain­

teresowaniem cieszą się imprezy kulturalne, zwłaszcza spotkania autorskie, podróżnicze i historyczne, a także różne warsztaty i lekcje biblioteczne. W każdej placówce znajduje się również czytelnia internetowa.

Czy żeby być bibliotekarzem trzeba kochać książki? Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami?

Myślę, że na pewno wykonując ten zawód trzeba mieć bardzo pozytywny stosunek do książek. Spotkanie z nimi, jak już wspomnia­

łam na początku, zaczęło się bardzo dawno.

Poszukiwano bibliotekarza, zgłosiłam się, za­

akceptowano moją kandydaturę i tak przygo­

da ta trwa do dzisiaj. Lubię czytać książki, do­

wiadywać się nowych, ważnych dla mnie rze­

czy. Czytam w zależności od nastroju, cza­

sem jest to beletrystyka, innym razem repor­

taże i biografie, albo książki historyczne. Nie­

kiedy jestem zobligowana do przeczytania od­

powiedniej pozycji spotykając się z uczestni­

kami Dyskusyjnego Klubu Książki. Najtrudniej przekonać mnie do literatury fantastycznej, ale podobno w życiu, nie należy mówić słowa „ni­

gdy”.

Jakie cechy charakteru przydają się w pra­

cy bibliotekarza?

W naszej pracy przydaje się otwartość i umiejętność rozmowy z ludźmi. Ważna jest też podobnie jak w innych zawodach kre­

atywność i zaangażowanie. Dużym atutem są umiejętności organizacyjne, które można wykorzystać przy aranżacji spotkań i imprez z książką.

Dlaczego warto czytać książki?

Cieszy mnie fakt, że w obecnych czasach jest w tzw. „dobrym tonie” znać literaturę i czy­

tać książki. Na pewno są one odskocznią od rzeczywistości, relaksują, bawią, poszerza­

ją zasób naszego słownictwa i uczą. Czasa­

mi pomagają rozwiązać problemy i wpłynąć na poprawę poczucia własnej wartości. Jednym słowem mają działanie terapeutyczne.

Dziękuję za rozmowę, gratuluję nagrody i życzę kreatywności w dalszej działalności.

rozmawiała MB-C

NASI SĄSIEDZI

TANIEC - MOJE DRUGIE IMIĘ

Od pewnego czasu taniec to najmodniejsza forma spędzania wolnego czasu. Zajęcia taneczne są oblegane przez uczestników. Telewizja serwuje programy taneczne, w których zobaczyć można fantastyczne układy wzbo­

gacone multimedialnymi projekcjami i innymi atrakcjami. Taniec bowiem charakteryzuje się bogactwem stylów i form, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Również Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach oferuje szeroką ofertę zajęć tanecznych, która co roku przyciąga większą grupę chętnych i pomimo coraz większej liczby grup i instruktorów niektórzy nadal trafiają tylko na listę rezerwową. Co wywołuje ten fenomen? Czy to moda? Aktu­

alny trend? A może to instruktor, który kocha swoją pasję i zaraża nią innych. Zapraszam do poznania naszych ta­

necznych instruktorów. Być może od września któryś z nich będzie już twoim instruktorem.

DAWID FALĘDYSZ ZAJĘCIA BREAKDANCE W SIEDZIBIE GOK

W środowisku hip-hopowym jestem znany jako Bboy i Mc Alien. Przygodę z tańcem zaczą­

łem 12 lat temu. Zarazili mnie tym chłopaki tańczący w szko­

le podstawowej. Obecnie jestem instruktorem i tancerzem, repre­

zentuję ekipę BielSkill Crew, która znajduje się w czołówce polskiej sceny breakingu. Zdobywałem doświadczenie tańcząc również w Chorwacji, Włoszech i Polsce na tzw. ulicznych streetach. Od 3 lat pracuję jako instruktor w szko­

łach tańca. Breakdance jest obec­

nie jednym z najbardziej rozwinię­

tych pod względem figur i ruchów stylem tanecznym. Napawa mnie dumą, gdy widzę jak moi ucznio­

wie wygrywają zawody breakdan- ce i jak ćwiczą, by stać się jeszcze lepszymi. Osobom, które uważa­

ją, że taniec jest ich pasją i marzą o tym, aby stać się profesjonalny­

mi tancerzami, mówię: Trenuj kie­

dy tylko możesz! W każdej wolnej chwili, pozwól ponieść się muzy­

ce tworząc przy tym swój własny taneczny styl. Otwórz się na świat i nowe przygody. Aaaaa, i dbaj o swoje ciało, gdyż wiecznie gibki nie będziesz.

ROKSANA NOWAK

ZAJĘCIA TAŃCA NOWOCZE­

SNEGO W KALNEJ I W GODZISZCE

Z tańcem jestem związana od najmłodszych lat. W dzieciństwie i młodości trenowałam taniec to­

warzyski oraz nowoczesny. Ta­

niec to moja pasja i praca. Pracu­

ję z dziećmi i młodzieżą, prowa­

dząc zajęcia taneczne w przed­

szkolach, ośrodkach kultury oraz szkołach tańca na terenie nasze­

go województwa. Moje zespoły mają na swoim koncie liczne osią­

gnięcia na lokalnych i ogólnopol­

skich konkursach tańca. Wraz ze swoim mężem Mateuszem orga­

nizujemy jedne z największych eventów dancehallowych w Pol­

sce pod hasłem Wicked. Realizu­

ję się również jako animator czasu wolnego, organizując i prowadząc półkolonie, obozy oraz eventy dla dzieci i młodzieży.

MATEUSZ NOWAK ZAJĘCIA DANCEHALL W KALNEJ I W GODZISZCE

Jestem organizatorem, sędzią, instruktorem, uczestnikiem i zwy­

cięzcą wielu krajowych i między­

narodowych eventów, contestów, warsztatów i campów. Od wie­

lu lat nieustannie szkolę się pod okiem najlepszych tancerzy z ca­

łego świata. Taniec to zdecydowa­

nie moje życie. Każdy dzień po­

święcam na szkolenie siebie lub innych, szukanie, poznawanie i doświadczanie wciąż czegoś no­

wego w tańcu, jego historii, kultu­

rze i środowisku. W 2010 zdoby­

łem, a w 2015 i 2016 roku obro­

niłem tytuł Dancehall King (DNA Toruń). Jestem również reprezen­

tantem Monsta Unit i Hold On Nuh - jednych z najlepszych ekip dan- cehallowych w Polsce, a od nie­

dawna również jamajskiej ekipy Sopreme Blazzaz.

ANNA JAKUBOWSKA ZAJĘCIA Z TAŃCA NOWOCZESNEGO

I WSPÓŁCZESNEGO W GOK

Moja oficjalna przygoda z tań­

cem zaczęła się dość późno, po­

nieważ dopiero w wieku 15 lat.

Jednak taniec, muzyka - intereso­

wały mnie od najmłodszych lat...

Taniec współczesny stał się cał­

kowitą odskocznią od codzienno­

ści. Wypełnieniem i połączeniem wszystkich pragnień drzemiących we mnie. W połączeniu z muzyką pochłania mnie całkowicie. Dzięki niemu staję się radosna, spokojna po prostu szczęśliwa i spełniona.

Miałam szczęście trafić na wspa­

niałych instruktorów, którzy mieli oryginalne pomysły i ogromną pa­

sję, którą mnie zarazili i popchnę­

li w dalszą drogę. Tak znalazłam się w Państwowym Pomatural­

nym Studium Kształcenia Anima­

torów Kultury w Kaliszu na specja­

lizacji tańca współczesnego. Były to dwa najpiękniejsze, najbardziej rozwojowe, szalenie artystyczne, bogate w doświadczenia tanecz­

ne lata. Po studium skończyłam studia, zdobyłam tytuł magistra z terapii pedagogicznej. Jeździ­

łam nadal na warsztaty i przede wszystkim zaczęłam uczyć. Tak minęło moje ostanie 12 lat, moje grupy zdobywają miejsca na po­

dium, ja staję się coraz lepszym instruktorem - trenerem. Aktu­

alnie działam w GOK Buczkowi­

ce, MOKPiI w Szczyrku, a także w Szkole Tańca SWING w Żyw­

cu. Bycie z dziećmi i młodzieżą jest niezwykłą możliwością. Uczą mnie radości życia. Na każdych zajęciach widzę drogę, jaką po­

konują, przezwyciężają swoje lę­

ki, słabości, zdobywają swoje wła­

sne szczyty. Stają się coraz lep­

szymi tancerzami i przede wszyst­

kim pięknymi i dojrzałymi ludźmi.

Życzę wszystkim, aby mogli robić to, co kochają.

PAULINA KACHEL

ZAJĘCIA Z TAŃCA DANCEHALL W GODZISZCE

Tańczę od 5. roku życia. Ta­

niec jest dla mnie przede wszyst­

kim pasją, ale też pracą i sposo­

bem na spędzanie większości mojego wolnego czasu. Tańczę w ekipie United Royal Tribe zdo­

bywając wraz z nimi wiele nagród i wyróżnień na przeróżnych festi­

walach. Ukończyłam pedagogikę o specjalizacji animacja społecz­

no-kulturalna z turystyką kulturalną na Uniwersytecie Śląskim w Cie­

szynie. Zrobiłam kurs fitness. Ta­

necznie szkoliłam się i szkolę na­

dal u zagranicznych i polskich tan­

cerzy, odbyłam podróż na Jamaj­

kę, gdzie uczyłam się od najlep­

szych. Zaczynałam od hip-hopu, teraz zajmuję się głównie dan- cehallem, jednak serce skradł mi Dancehall Queen Style - najle­

piej go czuję, uwielbiam muzykę dancehallową. Prowadzę zaję­

cia w GOK Buczkowice, GOSiR w Wilkowicach, GOK „Promyk”

w Bystrej, Domu Kultury w Wa- piennicy, a także w Szkole Tań­

ca Cubana w Bielsku-Białej. Mo­

je zajęcia dają mi ogromną satys­

fakcję, kiedy widzę swoje zespo­

ły na scenie wzruszam się, wtedy wiem, że warto było ciężko praco­

wać. Najbardziej jednak lubię kie­

dy dzieci same cieszą się ze swo­

ich występów i są z siebie zado­

wolone. Każdy może tańczyć! Je­

den ma predyspozycje wrodzone, drugi musi ciężko pracować, żeby osiągnąć dobry poziom, ale każdy może! Zachęcam do swoich za­

jęć. Gwarantuję dobry vibe, ener­

gię i kupę uśmiechu!

MAJA KOZIOŁ ZAJĘCIA DANCEHALL W RYBARZOWICACH i BUCZ­

KOWICACH

Jako 9-letnia dziewczynka „za­

kochałam się” w gimnastyce ar-

NASI SĄSIEDZI/KRONIKA

s

^Fundusze Europejskie Program Ragionalry

Rzeczpospolita

Polska

# Śląskie.

Unia Europejska

Cwopapiu F<m4uu

PO ZIELONEJ STRONIE MOCY - dok, ze str. 1

Tematem konkursu był obra­

zek prezentujący dolinę potoku Żylica wraz z terenami przyległy­

mi do niego. Konkurs miał na celu rozwijanie wrażliwości i wyobraź­

ni twórców, dla których Żylica jest miejscem wypoczynku i rekreacji.

Bogaty program imprezy spra­

wił, że teren wokół Sokolni wy­

pełnił się tłumem nie tylko dzie­

ci, ale również rodziców i dziad­

ków. W tym dniu na dzieci czeka­

ło wiele atrakcji m.in. kącik eco- deco, malowanie twarzy, rzutki do celu. Dzieci chętnie korzystały z możliwości skakania na dmu­

chanym zamku oraz czynnie uczestniczyły w pokazach wiel­

kich baniek mydlanych. Animacje przygotowane przez firmę Fabry­

ka Radości z Bielska-Białej cie­

szyły się dużym zainteresowa­

niem. Dzieci mogły stworzyć eko- roboty, było też malowanie drew­

nianego płotu, zabawy z chus­

tą animacyjną, piasek kinetycz­

ny, animacje taneczne i zaba­

wy ruchowe, którym przewodzi­

ła Myszka Minnie. W strefie ma­

lucha przygotowanej przez fir­

mę Ale Zjawa dominowały kuwe­

ty sensoryczne, lornetka do pod­

glądania przyrody, tęcza z koloro­

wych paseczków papieru i ścież­

ka sensoryczna, na której każdy maluch mógł wyżywać się do woli.

W tym roku podczas Dnia Dziecka „Po zielonej stronie mo­

cy” zorganizowanego przez GOK wiele atrakcji związanych by­

ło z promocją edukacji ekologicz­

nej. Dzieci mogły się przekonać, że z rzeczy pozornie nieprzydat­

nych można stworzyć coś fajne­

go, świetnie się przy tym bawić i miło spędzić czas. Imprezie to-

Stoisko Ale Zjawy.

warzyszyła również pokonkursowa wystawa prac laureatów Gminnego Ekologicznego Konkursu Plastycz­

nego „Eko Żylica”. Pogoda dopisa­

ła, humory również, pozostaje więc powiedzieć do zobaczenia za rok.

AK

Gminny Ekologiczny Konkurs Plasty­

czny „Eko Żylica” i impreza z okazji DniaDziecka przeprowadzone

zostały wramachkampanii

informacyjno-promocyjnej w zakresie edukacji ekologicznej projektu pn.„Zagospodarowanie terenów przyległych do potoku Żylica wraz z budowąścieżki dydaktycznej w gminie Buczkowice etap I” współfinansowanego przezUnię Europejską z EFRR w ramachRPO WSL nalata 2014-2020.

tystycznej - pięknej, kobiecej dyscyplinie sportu, której podstawą jest taniec klasycz­

ny i akrobatyka połączone z manipulacją przyborami. Po zakończeniu kariery spor­

towej trafiłam do ekipy So Special i tam zaczęłam poznawać dancehall, który stał się moją kolejną ogromną pasją. Zostałam w tej bajce i nie wyobrażam sobie, że mo­

głabym podjąć inną decyzję. Na zajęcia taneczne chodziłam od najmłodszych lat, ale faktycznie zajęłam się tańcem jakieś 5 lat temu, od roku jestem instruktorem, uczę dancehallu, bo w nim czuję się najle­

piej. Studiuję wychowanie fizyczne, mam na swoim koncie kursy instruktora gimna­

styki artystycznej i fitness, ale nadal szko­

lę się jeżdżąc na różnorodne warsztaty ta­

neczne. Taniec jest dla mnie czymś, bez czego nie wyobrażam sobie życia. Zdoby­

łam wiele nagród zespołowych i indywidu­

alnych, najświeższa z nich to I miejsce na Queen Edition w 2019 roku. Taniec i prowa­

dzone zajęcia dają mi satysfakcję i dużo ra­

dości, kiedy widzę postępy dzieci, pękam z dumy.

Nie zastanawiajcie się, tylko sami przyj­

dźcie spróbować swoich sił.

zebrała E.J-P

ZIELONE BUKI

- dok. ze str. 1

Jako pierwsze na scenie zaprezentowa­

ły się grupy przedszkolne z Publicznego Przed­

szkola „Bajka” w Buczkowicach - Grupa Kró­

la Maciusia I, grupa Konstruktorów i Bajkowi Podróżnicy. Swoje umiejętności wokalne pre­

zentowali również laureaci XX GPATS, któ­

rzy są uczniami szkoły podstawowej w Bucz­

kowicach. Kolejną atrakcją były pokazy tań­

ca dzieci i młodzieży i występy wokalne grup działających przy Gminnym Ośrodku Kultury w Buczkowicach. Swoje umiejętności zaprezen­

towały zespoły taneczne: Elite Squad, Jo Jo, Happy Feets, Hubba Bubba, Teatr Tańca „Ano­

malia”, Zyg-Zag, oraz młodsza i starsza grupa uczestników zajęć breakdance. Zespoły wokal­

ne GOK to dzieci z Tutta la Forza, które zaśpie­

wały trzy piosenki: „Chłopcy radarowcy”, „Wio­

sna” i „Jak długo w sercach naszych” oraz Ar- dente prezentujące się w występach solowych Anny Ząbek, Zofii Gruszeckiej, Julii Hańderek i Zuzanny Lalik. Na zakończenie dziecięcej czę­

ści artystycznej wystąpiły grupy baletowe pro­

wadzone przez Magdalenę Ławniczek wła­

ścicielkę Akademii Tań­

ca i Baletu - Studia Mo- vement. Grupy te w prze­

pięknych strojach przed­

stawiły program taneczny

„Time To Dance”. Nad ca­

łością czuwała Aneta Le- gierska, która fantastycznie i lekko zapowiadała kolejne występy.

Po występach dziecię­

cych swój repertuar zapre­

zentował zespół Biesiadnik z Łodygowic, który zaprosił

widownię w muzyczną podróż po Polsce i krajach sąsiednich. Następnie wystąpił S-band z Name- stova z charyzmatyczną wokalistką, prezentując wiązankę piosenek (folklor słowacki, pop, jazz).

Z kolei zespół Dravox i dj Łukasz wyciągnęli go­

ści ze stolikowego biesiadowania na parkiet i tak już zostało do późnych godzin nocnych.

Gdy na scenie można było podziwiać wystę­

py, na terenie rekreacyjnym publiczność korzy­

stała z atrakcji festynu. Odwiedzano stoiska ga­

stronomiczne firmy Szafran, kosztowano przy­

smaków z grilla, popcornu, waty cukrowej czy gofrów. Na dzieci czekały liczne atrakcje (ma­

lowanie twarzy, dmuchany zamek, trampolina).

Przygotowano również strefę dziecięcą, zabawę w przeciąganie liny, bańki mydlane. Dzieci mogły pograć w piłkę, pobawić się chustą animacyjną, poskakać przez megaskakankę. Nad wszystkim czuwał wesoły Kubuś Puchatek rozdając dzie­

ciom słodycze i zachęcając do wspólnej zabawy.

Obecni nie mogli się nudzić, o czym świadczy­

ły dobre humory, gorący aplauz i tańce w trakcie zabawy. Liczymy na to, że pogoda została od­

czarowana i za rok spotkamy się znowu w tak pięknych okolicznościach przyrody.

AK

S-band z Namestova z prowadzącą imprezę Anetą Legierską.

ZAJĘCIA/KRONIKA

Raport z zajęć w GOK Buczkowice

Gminny Ośrodek Kultury w Bu­

czkowicach organizuje zajęcia kul­

turalne i rekreacyjne w okresie od września do czerwca. W roku szkol­

nym 2018/2019 uczestników zajęć było ponad 640. Oprócz szerokiego wachlarza zajęć oferowanych w sie­

dzibie GOK w Buczkowicach prowa­

dzimy również zajęcia w szkołach w Kalnej, Godziszce i Rybarzowi- cach, w których w tym roku łącznie uczestniczyło ponad 300 osób.

Zespoły ośrodkowe mają swo­

je cykliczne zajęcia, zapewniają oprawę artystyczną różnorodnych imprez gminnych, a także z suk­

cesami biorą udział w różnorod­

nych konkursach i przeglądach.

W tym roku najwięcej nagród zdobyły zespoły teatralne, a że ma­

my ich aż trzy, to sukcesów było wiele. Instruktorem zajęć jest Eweli­

na Jakubiec-Piznal. Grupa Zabawy w teatr za spektakl „Królewskie zmartwienia” otrzymała wyróżnie­

nie na I Spotkaniach Teatralnych

„Agrafka” w Bielsku-Białej, III miej­

sce na XX Miniaturach Teatral­

nych, nagrodę specjalną podczas XI Przeglądu Twórczości Dziecięcej w Szczyrku pn. „Cisi bohaterowie”.

Zgrana Paka ze spektaklem „Dziób w dziób” zajęła I miejsce na XX Mi­

niaturach Teatralnych, II miejsce na Polsko-Czeskich Spotkaniach Amatorskich Grup Artystycznych SAGA 2019 oraz III miejsce na I Spotkaniach Teatralnych „Agraf­

ka” w Bielsku-Białej. Grupa „Teatr i My” za spektakl „Seniorki na wa­

kacjach” otrzymała Puchar Przemy­

sława Drabka Wiceprzewodniczą­

cego Rady Miejskiej w Bielsku-Bia­

łej za Najlepszą Prezentację oraz Dyplom za autentyczną grę aktor­

ską, swobodę i dystans do siebie oraz dużą dawkę optymizmu pod­

czas IV Prezentacji Twórczości Artystycznej Seniorów w Domu Kultury w Hałcnowie.

Zespoły taneczne Anomalia i Zyg-Zag prowadzone przez Annę

Jakubowską zdobyły wyróżnienie III stopnia na XII Ogólnopolskim Festiwalu Tanecznym Róża 2019 w Sosnowcu. Natomiast zespo­

ły taneczne z Kalnej prowadzo­

ne przez Mateusza i Roksanę No­

wak zdobyły nagrody w XI Prze­

glądzie Twórczości Dziecięcej w Szczyrku: I miejsce - Candy Squad i III miejsce - Elite Squ- ad. Uczestnicy zajęć breakdance uczestniczą w pokazach charyta­

tywnych czy bitwach tanecznych, które są nie lada wyzwaniem, gdyż są to indywidualne pokazy, a chłopcy z Break Boys już odnie­

śli swoje pierwsze zwycięskie wal­

ki. Instruktorem zajęć breakdance jest Dawid Falędysz.

Uczestnicy zajęć plastycz­

nych prowadzonych przez Mał­

gorzatę Namysłowską-Antkiewicz i Agnieszkę Konieczny odnoszą sukcesy w konkursach organizo­

wanych na szczeblu gminnym, ale o tych indywidualnych nagro-

OMINNY OŚRODEK KULTURY

w Buczkowicach

dach piszemy już na bieżąco na łamach Gazety Gminnej i na na­

szej stronie internetowej.

Zdobywcom nagród serdecz­

nie gratulujemy. Wszystkim uczest­

nikom zajęć dzieciom, młodzieży i dorosłym życzymy wspaniałych, słonecznych, a przede wszystkim bezpiecznych wakacji. Oczywiście zapraszamy na wakacyjne zajęcia w ośrodku kultury takie jak półkolo­

nie „Kolorowe wakacje” czy waka­

cyjna świetlica. A już 2 września za­

praszamy do zapisów na zajęcia na kolejny sezon!

MB-C

MINIATURY TEATRALNE

Już od 20 lat Gminny Ośrodek Kul­

tury w Buczkowicach wspiera działal­

ność amatorskich, dziecięcych i mło­

dzieżowych, grup teatralnych, organi­

zując Wojewódzki Przegląd Krótkich Przedstawień i Monodramów - Minia­

tury Teatralne. Współorganizatorami te­

gorocznej edycji były Starostwa Powia­

towe w Bielsku-Białej i Żywcu, a hono­

rowym patronatem przedsięwzięcie ob­

jęli wójt gminy Buczkowice Józef Capu­

ta, starosta bielski Andrzej Płonka oraz starosta żywiecki Andrzej Kalata.

Przegląd trwa trzy dni. Dwudniowe zmagania konkursowe w tym roku od­

były się w dniach 16-17 maja. Konku­

rujące ze sobą zespoły integrują się podziwiając swoje występy i wspólnie uczestnicząc w warsztatach prowadzo­

nych przez profesjonalnych aktorów.

W tym roku Mateusz Wojtasiński, Mi­

chał Czaderna i Grzegorz Margas z Te­

atru Polskiego w Bielsku-Białej prowa­

dzili warsztaty z zakresu teatru fizycz­

nego czy improwizacji scenicznej.

Na deskach buczkowickiej sce­

ny mogliśmy zobaczyć aż 39 wystę­

pów konkursowych - 19 grup teatral­

nych i 20 monodramistów, którzy przy­

jechali m.in. z Katowic, Bielska-Białej, Zabrza, Węgierskiej Górki, Lysek, Ła­

zisk Górnych, Słotwiny, Kalnej, Czań- ca, Świerklan, Gliwic, Żywca, czy Pisa- rzowic. Wszystkie pokazy oceniało jury, w skład którego weszli: Kuba Abraha-

mowicz - aktor i reżyser, laureat dwóch Złotych Masek, przewodniczący jury, Da­

ria Polasik-Bułka - aktorka Teatru Pol­

skiego w Bielsku-Białej i Eugeniusz Ja­

chym - aktor Teatru Lalek Banialuka. Ju­

ry prowadziło również konsultacje dla in­

struktorów.

Po obejrzeniu wszystkich prezentacji komisja konkursowa przydzieliła nagro­

dy, które zostały rozdane podczas kon­

certu laureatów trzeciego dnia imprezy - 6 czerwca. Podczas podsumowania na­

grody otrzymali wszyscy laureaci.

W kategorii monodramów byli to Mi­

łosz Borecki - wyróżnienie klasy I-III, na­

tomiast w klasach IV-VI Dawid Frueauff zajął I m., Hania Gaweł II m., Maja Bła­

siak III m. i Wiktoria Kierpiec otrzymała wyróżnienie.

W kategorii przedstawień teatralnych, klasy I-III I m. otrzymał teatr Skakanka, a II m. Dziecięcy Teatr Animacji eF.

W klasach IV-VI, I m. zdobył Teatr Dziecięcy Pestka, II Teatr Fika, III gru­

pa teatralna Gminnego Ośrodka Kul­

tury w Buczkowicach Zabawy w teatr, a wyróżnienie teatr Niebieskie Migdały.

W klasach VII-VIII i gimnazjum I m. zdoby­

ła Zgrana Paka z GOK w Buczkowicach, II teatr W ostatniej chwili, a III zespół Świetlik. Nagrodę Starosty Żywieckiego zdobyła grupa teatralna Klasa 3b. Nagro­

dę Starosty Bielskiego otrzymała grupa Dionizos ze Szkoły Podstawowej w Kal- nej. Natomiast Grand Prix całego prze-

„Królewskie zmartwienia” w wykonaniu Zabaw w teatr.

Koncert laureatów.

glądu trafiło do Teatrzyku Dziecięcego Debiucik. Na kon­

cercie swoje występy zaprezentowali najlepsi z najlep­

szych, czyli Skakanka, Debiucik, Pestka i Dawid Frueauff.

Imprezę poprowadził członek jury Eugeniusz Jachym, a nagrody i pamiątkowe dyplomy laureatom wręczyli wójt gminy Buczkowice Józef Caputa, kierownik biura ds. Pro­

mocji Powiatu, Kultury, Sportu i Turystyki Powiatu Bielskie­

go Jolanta Konior oraz członek zarządu powiatu bielskie­

go Dorota Nikiel.

JF

KRONIKA

Modelarstwo redukcyjne to jest to!

Zajęcia modelarskie GOK w mi­

jającym roku szkolnym zyskały no­

wą odsłonę. Po kilku latach funkcjo­

nowania zajęć z budowy modeli la­

tających wraz z nowym instruktorem przyszedł czas na modelarstwo re­

dukcyjne. Nowy kierunek jest o tyle ciekawy, że jego adepci mogą zgłę­

biać elementy historii związane z wy­

konywanymi modelami, co z pewno­

ścią urozmaiciło charakter zajęć. Jak na możliwości naszego prężnie dzia­

łającego ośrodka przystało, uzbiera­

ła się grupa 11 chłopców w wieku od 9 do 11 lat i w takim składzie zakoń­

czyła również swoją przygodę z no­

wym kanonem modelarstwa. Mło- dzież sklejała mode­

le pojazdów, samo­

lotów oraz okrętów z różnych epok, za­

znajomiła się z tema­

tyką chemii modelar­

skiej, farb oraz posłu­

giwania się specjali­

stycznymi narzędzia­

mi modelarskimi jak chociażby aerogra- fem.

Nagrodą dla młodych adep­

tów modelarstwa była wycieczka na wystawę modelarską w Krako­

wie w Muzeum AK, w której udział wzięli niemal wszyscy uczestni­

cy zajęć reprezentując Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach w grupie młodzików. Skończyło się zdobyciem przez wszystkich wy­

różnień oraz nagród rzeczowych.

Dodatkową atrakcją wyjazdu do Krakowa było zwiedzanie Muzeum Lotnictwa. Zajęcia zakończyły się w połowie czerwca - zadowolo­

nych z ich przebiegu z instrukto­

rem włącznie nie brakowało.

T.B.

Tegoroczna edycja Przeglą­

du Potraw Regionalnych „Kuli­

narne Dziedzictwo Powiatu Biel­

skiego” odbyła się 2 czerwca w Wilamowicach w ramach Świę­

ta Powiatu Bielskiego oraz Wila- mowskich Śmiergustów.

W tym roku na pięknie przy­

strojonych stołach królowały tra­

dycyjne potrawy wielkanocne.

Wszystkie uczestniczki przeglą­

du czyli 33 Koła Gospodyń Wiej­

skich z powiatu bielskiego, jak zwykle stanęły na wysokości za­

dania, racząc swoimi specjałami

i zapewniając miłą, gościnną at­

mosferę.

Naszą gminę po raz pierw­

szy od kilku lat, reprezentowa­

ły wszystkie gospodynie w kom­

plecie - to znaczy koła z Kal- nej, Buczkowic, Rybarzowic i Godziszki. Na pięknie przy­

strojonym gminnym wielkanoc­

nym stole można było zobaczyć - i skosztować - m.in. zupę chrzanową, różnorodne paszte­

ty, szynkę z wędzoka polewaną piwem.

cd. na str. 9

3

"35 O-

Uczestnicy trasy nr 3.

w

Losowanie książek.

XXI Wiosenny Rajd Górski „Zielenią się buki” odbył się 1 maja. Do samego końca zastanawiano się, czy uda się zorganizo­

wać rajd, bo cały poprzedni tydzień padało, nawet dzień wcześniej też. Jednakże pogo­

da nas miło zaskoczyła, w dzień rajdu wy­

szło słoneczko, to był przyjemny dzień - nie za gorący, nie za zimny - w sam raz na pie­

szy rajd górski. Organizatorami rajdu byli:

Koło PTTK Buczkowice, Towarzystwo Spo- en łeczno-Kulturalne „Zagroda”, Gminny Ośro­

dek Kultury w Buczkowicach, Miejski Ośro­

dek Kultury, Promocji i Informacji w Szczyr­

ku oraz Starostwo Powiatowe w Bielsku- Białej.

W rajdzie wzięło udział ponad 260 uczestników. Na starcie uczestnicy dosta- cu li od organizatorów pamiątkowe przypinki.

Przygotowano cztery trasy o różnych ska­

lach trudności, od łatwej do trudnej. Trasa

nr 1 (trudna) wiodła ze Szczyrku-Gondoli na Skrzyczne i do mety w Buczkowicach, trasa nr 2 (średnio trudna) od Szczyrku Biłej poprzez Klimczok do Buczkowic, trasa nr 3 (łatwa) prowadziła ze Szczyrku od straży pożarnej przez Siodło do Buczkowic. Na­

tomiast trasa nr 4, najłatwiejsza skierowa­

na głównie do uczniów Szkoły Podstawo­

wej do kl. III i seniorów, wiodła przez Mesz- ną, z postojem w Chacie na Groniu i na me­

tę na terenie rekreacyjnym Sokolni w Bucz­

kowicach. Jednak z powodu niekorzystnych warunków pogodowych w dniu poprzedza­

jącym rajd trasy zostały nieco skrócone.

Z okazji 30-lecia istnienia TSK „Zagroda”, na mecie rajdu, każdy uczestnik miał możli­

wość wylosowania jednej z 70 książek histo­

rycznych wydanych przez Towarzystwo. Or­

ganizatorzy wręczyli również nagrody: za najliczniejszą reprezentację szkoły (SP Ry-

barzowice), za najciekawszą nazwę dru­

żyny (Drużyna Kroćpoka z SP w Szczyrku i Ale Zbóje z SP w Bystrej oraz 6 Groma­

da Zuchowa Mali Wędrowcy z SP w Kal- nej), za najciekawsze drużynowe proporczy­

ki pasterskie nawiązujące do tradycji i histo­

rii regionu (wszystkie drużyny z SP w Ry- barzowicach i Wędrowiec z ZSP w Mesz- nej) oraz dla turysty z najdalszego zakątka (z Warszawy), dla seniora rajdu i dla najmłod­

szego uczestnika rajdu. Nie zabrakło również góralskich występów, a także pokazów i ćwi­

czeń udzielania pierwszej pomocy w wykona­

niu ratowników z Grupy Beskidzkiej GOPR ze Szczyrku.

XXI Wiosenny Rajd Górski przeszedł już do historii - zapraszamy w przyszłym roku chętnych piechurów lubiących spędzać ak­

tywnie wolny czas.

Agata Dobija

SENIORZY

Dzień Matki

25 maja w sali Domu Ludowego w Rybarzowicach odbyły się uroczyste obchody Dnia Matki połączone ze Świa­

towym Dniem Osób Niepełnospraw­

nych, organizowane corocznie przez ry- barzowickie Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Spotkanie swoimi występa­

mi ubarwili chór Koła Gospodyń Wiej­

skich „Rybarska Nutka” oraz uczniowie klasy 2a Szkoły Podstawowej w Ryba- rzowicach wraz z wychowawczynią Mi­

rosławą Czernek, którzy przedstawili montaż słowno-muzyczny.

Nie zabrakło oczywiście pyszne­

go poczęstunku, a także licznych pre­

zentów. Z racji swojego święta czeko­

lady otrzymały wszystkie mamy i ojco­

wie, wręczono także podarunki osobom niepełnosprawnym, a ponadto odzna­

czono dwóch 90-latków oraz trzy pary małżeńskie świętujące jubileusz 50-le- cia małżeństwa. Koło Emerytów, Renci­

stów i Inwalidów w Rybarzowicach ser­

decznie dziękuje wszystkim sponsorom, dzięki którym udało się zorganizować te podarunki.

Spotkanie swoją obecnością za­

szczycili wójt gminy Józef Caputa, kie­

rownik GOPS Katarzyna Konior, dy­

rektor GOK Monika Bernecka-Caputa, przewodniczący Rady Sołeckiej Zdzi­

sław Świerczek, radna Barbara Magiera- Sadlik oraz dyrektor przedszkola Jadwi­

ga Kozłowska. MD

Śląska Akademia Senior@

Od marca w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury w Buczkowicach dla 20 seniorów odbywa się szkolenie kompu­

terowe oraz działania animacyjne w ra­

mach projektu pn. „Śląska Akademia Senior@” dofinansowanego z funduszy unijnych, który realizuje na terenie na­

szej gminy Fundacja Partycypacji Spo­

łecznej z Poznania. Podczas 60 godzin szkolenia uczestnicy zdobyli praktycz­

ne umiejętności z zakresu posługiwa-

nia się komputerem oraz poruszania się po Internecie. Celem przeprowadzonych działań animacyjnych było samodziel­

ne wykorzystanie przez uczestników projektu umiejętności cyfrowych zdoby­

tych podczas szkolenia komputerowe­

go. Podsumowaniem działań animacyj- nych jest przygotowana przez uczestni­

ków prezentacja multimedialna. Senio­

rzy, którzy uzyskali frekwencję na pozio­

mie 60% zarówno ze szkolenia kompu­

terowego, jak i z działań animacyjnych, otrzymają świadectwa ukończenia kur­

su komputerowego, dyplomy oraz table­

ty na własność. MB-C

Wiosna w „Nadziei”

Wiosna rozpoczęła się spotkaniem wielkanocnym członków stowarzysze­

nia w Szafran - Bistro w Buczkowicach 25 kwietnia. Spotkanie było połączone z walnym zebraniem sprawozdawczym, pilotowanym przez przedstawiciela Urzędu Gminy Buczkowice Jerzego Ka- nika. Jednym z głównych tematów wal­

nego zebrania było uchwalenie nowego statutu stowarzyszenia. Swoją obecno­

ścią zaszczycili nas wójt gminy, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury oraz prze­

wodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Buczkowicach. Po zakończeniu ze­

brania i smacznym posiłku uczestnicy oddali się tanecznym rytmom pod kie­

rownictwem pana Henryka.

16 maja grupa emerytów udała się do Szczyrku do ośrodka Beskidek na majówkę. Humory dopisywały. Oprawę muzyczną zapewnił nam ponownie nie­

oceniony pan Henryk. C. Okwieka

Taka wycieczka zdarza się raz w roku

23 maja przedstawicielki Kół Gospo­

dyń Wiejskich z Buczkowic, Rybarzowic, Godziszki i Kalnej wybrały się na wspól­

ną integracyjną wycieczkę zorganizo­

waną przez Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach. W tym roku panie wy­

brały się do Czechowic-Dziedzic i Go­

czałkowic, gdzie podziwiały słynne ogro­

dy Kapiasa. W tym roku niestety nie do­

pisała pogoda, nawet były plany, że­

by odwołać wycieczkę, ale panie zdecy­

dowały, że deszczu się nie boją. I każda z nich wyruszyła dzierżąc w dłoni para­

sol. Okazało się, że było warto, ogrody Kapiasa prezentują się rewelacyjne na­

wet w deszczu, zachwycają kolorami, a także architekturą. Stawy, skalniaki,

ogrody tematyczne zachwycają nie tyl­

ko miłośników zieleni. Następnie po zwie­

dzaniu ogrodów udaliśmy się na pysz­

ny obiad do Dworku Eureka w Czechowi- cach-Dziedzicach. Łatwo się domyślić, że obiad to nie był koniec atrakcji - jak przy­

stało na panie z KGW nie zabrakło śpie­

wów, a dzięki obecności Edwarda Czern­

ka również gry na akordeonie. To wszyst­

ko spowodowało że pomimo brzydkiej au­

ry wycieczkowicze mieli wspaniałe na­

stroje, które udzielały się wszystkim wo­

kół. Wycieczka dobiegła końca, ale czas wojaży dopiero się zaczyna, z pewnością w kolejnym numerze Gazety Gminnej przeczytamy, gdzie panie wybrały się na kolejne podboje świata. E.J-P

SENIORZY/KRONIKA

Seniorzy polecają szlaki spacerowe

BUCZKOWICE

Wyruszamy od mostu przy rondzie w cen­

trum Buczkowic ścieżką w kierunku Szczyrku lub ul. Lipowską i Grunwaldzką. Po 10 minutach mijamy kościół w Buczkowicach, dochodzimy do ul. Zielnej i idziemy w stronę lasu, mijając po lewej zbiornik wody. Za zbiornikiem skręcamy w lewo, po chwili w prawo na leśną drogę, wspi­

nając się wolno pod górę. Po około 200 metrach docieramy do punktu wypoczynkowego zwane­

go „Zimnik pod Filipką”, gdzie znajduje się stół z ławkami oraz miejsce na ognisko wraz ze źró­

dełkiem wody. Powyżej tego miejsca przebiega droga nr 1 prowadząca ze Szczyrku do Godzisz- ki, biegnąca trawersem przez zbocze Skalitego.

Idąc tą drogą w lewo dochodzimy do figurki św.

Antoniego. Po prawej stronie figurki przebiega dość stroma ścieżka w górę, którą wspinamy się przez kilka minut. W pewnym momencie dróżka skręca w lewo i łagodnie wznosi się jako dalszy ciąg szlaku czerwonego. Po kilkuset metrach dochodzimy do oznakowanego skrzyżowania z dróżką prowadzącą w stronę Godziszki.

Skręcamy ukośnie w prawo na nieoznako- wane przedłużenie niebieskiego szlaku od stro­

ny Godziszki, którym wspinamy się aż do sze­

rokiej leśnej drogi opadającej ostro w dół. Scho­

dzimy tą drogą uważając na rowerzystów. Jest to między innymi szlak rowerowy. W oddali za­

uważyć można Kozią Górę i budynek szpitala w Bystrej. Po kilku chwilach droga staje się ła­

godniejsza i skręca w lewo. Po krótkiej chwili skręcamy w prawo przechodząc przez strumień płynący w dół stoku.

W okolicach zakrętu odnajdziemy skrót pro­

wadzący przez łąkę do drogi nr 1. Następnie idziemy w prawo do tzw. Zimnika. Następnie schodzimy leśną dróżką do ul. Zielnej. Mijając kościół w Buczkowicach kierujemy się w stronę ronda znajdującego się w centrum wsi.

Pomijając skrót kontynuujemy marsz wzdłuż strumienia, mijamy po prawej początek drogi nr 1, a po chwili z lewej strony napotykamy sze­

roką leśną drogę w stronę Szczyrku. Poniżej znajduje się łąka i skład drewna, skąd widać zbocza Magury, osiedle przy ul. Szkolnej oraz szkołę nr 1 w Szczyrku. Nieco poniżej z prawej strony można zauważyć bramę do posesji Szko­

ły Jazdy Konnej „ELIKSIR”. Schodzimy ul. Kwia­

tową do ul. Granicznej, potem ul. Grunwaldzką do ul. Lipowskiej. Kończymy wycieczkę w punk­

cie startu, czyli w okolicach ronda w centrum Buczkowic. Latem oraz jesienią okolice tej tra­

sy obfitują w borówki oraz grzyby. Należy zwró­

cić uwagę na drogę, ponieważ można napotkać żmije. Całe przejście trwa max 2 h.

GODZISZKA

W Godziszce jest wiele przystępnych tras spacerowo-widokowych, które przebiegają po południowo-wschodnich stokach Skalitego.

Wszystkie prowadzą po szerokich, wygodnych leśnych drogach. Jedna z nich, krótka i łatwa, prowadzi od końca ul. Myśliwskiej niewielką pę­

tlą po zboczu Skalitego w kierunku południowo- wschodnim.

Samochodem dojeżdżamy do końca ul. My­

śliwskiej i za mostkiem na poboczach możemy zaparkować auto. Mijamy dawny ośrodek wcza­

sowy i dochodzimy do kapliczki ustawionej na słupie. Jest to Pieta wyrzeźbiona przez Stani­

sława Gilowskiego, rodem z Godziszki (patrz:

B. i J. Foryś: „Śladami przeszłości”, Buczkowice 2009, s.116). Po kilku minutach łagodnego po­

dejścia skręcamy ukośnie w prawo dość stromo pod górę, mijając ujęcie wody. Jest to najtrud­

niejszy odcinek wymagający ok. 10-15 min. po­

dejścia.

Dochodzimy do szerokiej poprzecznej drogi, którą skręcamy w lewo. Dalszy ciąg trasy to ła­

godne zejście z trzema mocniejszymi zakręta­

mi w lewo. Na jednym z nich zobaczymy w per­

spektywie wschodnie zbocze Skrzycznego.

Zejście urozmaicone jest widokiem kilku gór­

skich potoków z przemyślnym systemem bu­

dowli hydrotechnicznych, które mają spowal­

niać spływ wody w okresie przyboru. Wszyst­

kie te potoczki zasilają Godziszczankę - głów­

ny rezerwuar wody pitnej dla wsi. Zejście tą dro­

gą trwa ok. 1 godziny. Na ostatnim zakręcie na­

potkamy rząd głazów, przy których można od­

począć. Po minięciu składu drewna dochodzimy do zbiegu z początkowym podejściem i wraca­

my na miejsce parkowania. Całe przejście trwa ok. 1h 40 min. do 2 h.

J. Foryś

Na szlakach grupa seniorów z projektu Śląska Akademia Senior@.

WAŻNE telefony :

- UG Buczkowice - 33 499 00 66 - Gminny Ośrodek Zdrowia

• w Buczkowicach - 33 817 71 96

• w Rybarzowicach - 33 817 72 31 - Numer alarmowy - 112 - Pogotowie - 999 - Policja - 997 - Straż - 998

- Pogotowie gazowe - 992 - Pogotowie energetyczne - 991 - Parafie:

• pw. Przemienienia Pańskiego

w Buczkowicach - 33 817 71 24

• pw. Matki Bożej Pocieszenia w Rybarzowicach - 33 817 72 30

• pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Godziszce - 33 817 71 48

• pw. Świętego Antoniego w Kalnej - 33 817 61 76

- Gminny Ośrodek Kultury w Buczkowicach - 33 817 71 20 - Gminna Biblioteka Publiczna

• w Buczkowicach - 33 817 73 10

• w Godziszce - 33 817 72 09

• w Kalnej - 33 827 43 39

• w Rybarzowicach - 33 817 09 62

Red.

WIELKANOCNE POTRAWY...

- dok, ze str. 7

Była też staropolska sałatka tradycyjna, babka wielkanocna czy kotlet mielony z sosem chrzano­

wym. Nie zabrakło oczywiście tradycyjnych nalewek.

Komisja pod przewodnictwem kierowniczki Biu­

ra ds. Promocji Powiatu Jolanty Konior oceniała potrawy w pięciu kategoriach, biorąc pod uwagę przede wszystkim sposób podania, wykorzystanie tradycyjnych receptur i ogólne wrażenie prezen­

tacji. Nagroda od burmistrza miasta Wilamowice trafiła do KGW Rybarzowice za szynkę z wędzo- ka polewaną piwem. Atmosfera podczas przeglądu była wspaniała, a przygotowane potrawy niebywa­

le smakowite. MB-C

BIBLIOTEKA/COŚ DLA DUCHA

co słychać w bibliotece

Spotkanie z Lupusem.

Spotkanie z Jarosławem Kasprzykiem.

Spotkanie z Renatą Piątkowską.

Wiersze Lupusa

11 kwietnia Gminna Biblioteka Pu­

bliczna im. S. Staszica w Buczkowicach gościła Edwarda Czernka - Lupusa, po­

etę, satyryka, autora bajek i opowiastek.

Twórca mieszka w Łodygowicach, ale jak zawsze podkreśla, sercem związany jest z gminą Buczkowice.

Wiersze poety mówiły o codzienności:

„(...) Człowiek się spieszy w ciągłej pogoni,to za fortunątudzież karierą.

I dlabliźniego czasu nie znajdzie, choćby miał nawet chęćbardzoszcze­

rą...”

Utwory poruszały również temat ra­

dości i miłości:

„Comaterialne wszystko przeminie, moda się zmieni, wystrój i szaty.

Lecz kiedy człeka kochać maszkogo, wtedy miłościąjesteś bogaty!”

Nie zabrakło również utworów sta­

wiających pytania egzystencjalne:

„(.) Bo dzień przeżyty jest okruchem by­ tu,

Zaś głębia wspomnień to sedno istnienia.

A przemyślana jego kompozycja, paletą marzeń,cosą do spełnienia (.)”. Czwartkowe popołudnie wprowa­

dziło nas w świąteczny nastrój również dzięki nadesłanym rozważaniom Paw­

ła Kateszczenki z Prostek, przyjacie­

la Edwarda Czernka. Poprzez reflek­

sje czytane przez uczestników spo­

tkanie nabrało wyjątkowego charakte­

ru. BJ

Tydzień Bibliotek

W ramach XVI edycji programu Ty­

dzień Bibliotek nasze placówki odwie­

dziła bielska autorka książek dla dzie­

ci - Renata Piątkowska. Podczas spo­

tkań z przedszkolakami i uczniami szkół podstawowych pisarka, opowiadając o swojej twórczości, zachęcała do książek i pokazywała korzyści płynące z czy­

tania. Towarzysząca autorce lektorka Malwina Kożurno odczytała pełne hu­

moru fragmenty utworów „To się nie mieści w głowie”, „Paluszki”, „Ciekawe co będzie jutro”, a także kilka opowia­

dań z kotem w roli głównej. Oprócz słu­

chania wesołych historyjek, dzieci mo­

gły zadawać pytania pisarce oraz wziąć udział w zabawach ruchowych „Paluszki przedszkolaka” i „Jak powstaje książka”.

Spotkania skończyło rozdawanie au­

tografów. E.G.

Spotkania ekologiczne

W czerwcu w naszych bibliotekach rozpoczął się cykl zajęć ekologicznych dla dzieci i młodzieży. Tematem pierw­

szej eko-lekcji była rzeka. Jarosław Ka­

sprzyk - związany z Klubem Gaja pe­

dagog i technik leśny - przedstawił pre­

zentację multimedialną, ukazującą eko­

systemy doliny rzecznej i przeprowadził warsztaty tworzenia rzeki idealnej dla ro­

ślin i zwierząt. Wodzie poświęcone były także spotkania z pisarką oraz dzienni­

karką Jolantą Reisch-Klose. Odbyły się one w ramach akcji Cała Polska czyta dzieciom. Autorka tłumaczyła, jak waż­

na jest ochrona zasobów wodnych oraz konieczność ograniczenia zużycia wo­

dy. Zaprezentowała także książki: „Wo­

da źródłem życia na ziemi”, „Przygo­

dy kropelki Amelki” i „Listka przygody w Dziwnej Pralni Brudnej Wody”. E.G.

Zajęcia ekologiczne zorganizowano w ra­ mach kampanii informacyjno-promocyj- nejw zakresie edukacji ekologicznej w ra­

mach projektu: „Zagospodarowanieterenów przyległych do potoku Żylica wraz zbudową ścieżki dydaktycznej w Gminie Buczkowice etap II” współfinansowanego przez Unię Eu­ ropejską z Europejskiego Funduszu Rozwo­ juRegionalnego w ramach RPO WSLna la­

ta 2014-2020.

Coś dla ducha

STEFAN WYSZYŃSKI

POWOŁANIE DO SŁUŻBY BOŻEJ

Wartości, którymi żyła rodzina państwa Wyszyńskich, parafia i miejscowa społecz­

ność, były niewątpliwie dla małego Stefana fundamentem, na którym w sposób naturalny kształtowało się powołanie do służby Bożej w kapłaństwie. W jego pamięci na zawsze pozostały słowa umierającej matki, która, przywołując syna, powiedziała: Stefan, ubie­

raj się, a gdy on zaczął zakładać palto, matka powtórzyła: ubieraj się, ale nie tak, inaczej się ubieraj. Wyczuł wówczas intencje matki, aby

przebrał się dla Boga. Po latach o tym wyda­

rzeniu, już jako prymas Polski mówił, że był to świetlany znak na tle zwykłego, codziennego życia. W 10 lat po tym wydarzeniu podjął stu­

dia w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku, a po ich ukończeniu przyjął świę­

cenia kapłańskie. Potem praca duszpaster­

ska i studia. Od 1946 r. przez dwa lata, był ordynariuszem diecezji lubelskiej. Po śmier­

ci kardynała Augusta Hlonda, został podnie­

siony do godności arcybiskupa warszawsko- gnieźnieńskiego - prymasa Polski. Jako gło­

wa Kościoła w Polsce stał odważnie na stra­

ży poszanowania prawa Bożego w narodzie i dobra ojczyzny.

Swoją niezłomną postawę przypłacił 3-let- nim uwięzieniem. Przez dziesięciolecia swo­

jej posługi prymas Wyszyński zdołał prze­

prowadzić Kościół w Polsce przez niezwykle trudne dla jego funkcjonowania lata komuni­

zmu.

Zmarł 28 maja 1981 roku w Warszawie, w święto Wniebowstąpienia Pańskiego. Jego pogrzeb stał się wielką manifestacją narodo­

wą i hołdem wdzięczności polskiego narodu.

Główne myśli i kierunki działalności księdza prymasa Wyszyńskiego będą prezentowane w kolejnych artykułach z cyklu „Coś dla du­

cha”.

Siostry Sercanki

KĄCIK OGRODNIKA/WĘDKARZE

KĄCIK ROLNIKA I OGRODNIKA

LIPIEC

Jeśli upały (5) w sianokosy i żniwa, to zima ostra i dokuczliwa, a jeżeli słota, to w zimie dużo błota.

Gdy Jakub (25) z pogodą, w zimie wiele lo­

du.

W WARZYWNIKU

Podczas suszy i upałów zadbajmy o czę­

ste nawadnianie roślin, zwłaszcza tych o płyt­

kim systemie korzeniowym (ogórki), jak rów­

nież warzyw korzeniowych i kapustnych. Pa­

miętajmy także o wietrzeniu i schładzaniu roślin, które są prowadzone w uprawie pod osłonami. W II połowie miesiąca wysiewamy sałatę rzymską, listkową, kapustę pekińską, cyklicznie koper na zielono, a w końcowych dniach lipca rzodkiewkę.

Okres letni sprzyja pojawianiu się niepo­

żądanej roślinności w uprawach międzyrzę­

dowych. W celu pozbycia się chwastów war­

to wyściółkować międzyrzędzia czarną włók­

niną lub nałożyć ściółki organiczne, takie jak na przykład słoma, czy skoszona trawa.

W SADZIE

Odginamy i usuwamy nadmiar młodych, intensywnie rosnących pędów, by rośliny

więcej składników pokarmowych wykorzy­

stały na wiązanie pąków kwiatowych na ko­

lejny rok i dojrzewanie owoców. W okolicach połowy miesiąca zbieramy wczesne odmiany gruszek i jabłek, które nadają się do bezpo­

średniego spożycia. Zbierajmy, gdy zielona barwa podstawowa zmieni się na jasnozielo­

ną. Nie czekajmy, aż owoce zżółkną. Owo­

ce wczesnych odmian wcześnie przejrzewa­

ją i tracą walory smakowe. Cykliczne zbiory wpływają pozytywnie na wielkość owoców pozostających na gałęziach.

ROŚLINY OZDOBNE

Podpieramy pędy z ciężkimi kwiatami.

Podczas kwitnienia w tym okresie wzrasta zapotrzebowanie na potas, dlatego warto zaopatrzyć się w nawozy wieloskładnikowe z podwyższoną zawartością tego pierwiast­

ka. Zraszamy trawnik za pośrednictwem zra­

szaczy. Kończymy w tym okresie wykopywa­

nie cebul tulipanów, które do końca sierpnia przechowujemy w ażurowej skrzynce pod zadaszeniem.

SIERPIEŃ

Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sier­

pień leci.

W sierpniu mgły w górach - mroźne Gody, kiedy mgły w dolinach - to wróżba pogody.

W WARZYWNIKU

W tym czasie przystępujemy m.in. do

zbiorów pomidorów, papryki, ogórków, fa­

soli szparagowej, marchwi. Kończymy tak­

że zbiór ziół takich jak tymianek, szałwia le­

karska, z uwagi na czas jaki potrzebują pę­

dy tych roślin na przygotowanie się do zimy.

Zebrane plony z warzyw możemy wykorzy­

stać na przygotowanie przetworów. Do naj­

popularniejszych należą: przecier pomidoro­

wy, ogórki kiszone i leczo w słoikach.

W SADZIE

U wrześniowych odmian jabłoni wycina­

my „wilki” i nadmiar przyrostów, w celu prze­

świetlenia drzew. „Wilki” tniemy także u gru­

szy i śliwy. Cięcie w sierpniu wiśni i czereśni sprzyja ich zdrowotności. Czereśnie przyci­

namy w taki sposób, by zmniejszyć ich wy­

sokość i skrócić boczne gałęzie. Natomiast u wiśni wycinamy jedną trzecią pędów wra­

stających do środka korony, także te, które się krzyżują i zwisają. Wierzchołki skracamy w odstępach co 3-4 lata.

ROŚLINY OZDOBNE

W tym czasie przystępujemy do sadzenia i przesadzania roślin zimozielonych, np. igla- ków. Po posadzeniu obficie nawadniamy. Ko­

rygujemy żywopłoty z roślin liściastych - to cięcie uformuje ich ostateczny kształt i formę.

Natomiast u róż wycinamy systematycznie przekwitnięte kwiatostany, co przyczyni się do tworzenia nowych pąków i kwiatów, aż do późnej jesieni. Tomasz Mrowiec

Wiadomości wędkarskie

Wędkarze Koła PZW „Żylica” rozpoczęli te­

goroczny sezon wędkarski 14 kwietnia, kie­

dy to na Jeziorze Żywieckim odbyły się nasze pierwsze zawody wędkarskie. Trafiliśmy na je­

den z niewielu w tym czasie bezdeszczowych dni, ale silny wiatr skutecznie uniemożliwiał normalne wędkowanie. Niewielu startujących miało złowioną rybę, udało się to najbardziej doświadczonym i mającym w tym dniu wyjąt­

kowe szczęście. Zawody wygrali Antoni Nie- wdana - kat. senior i Patryk Kolonko w kat. ju­

nior.

11 maja na łowisku Koła „Karaś” w Biel­

sku-Białej rozegrane zostały Spławikowe Mi­

strzostwa naszego koła. To jedne z najważ­

niejszych zawodów, ponieważ najlepsi w po­

szczególnych kategoriach wiekowych repre­

zentują nasze koło na zawodach okręgowych.

W tym sezonie będą to: Dariusz Jakubiec - senior, Rafał Szafran - junior oraz Kacper Ku­

bica w kat. kadet. Życzymy im jak najlepszych wyników.

25 maja na łowisku koła swoje coroczne zawody w kat. 60+ rozegrali nasi najstarsi oraz najbardziej doświadczeni członkowie. I to do­

świadczenie bardzo im się przydało, ponieważ wyjątkowo zmienna majowa pogoda spowo­

dowała, że trzeba było się mocno sprężyć, aby cokolwiek złowić. Rywalizację wygrał gospo­

darz naszego koła Stanisław Mrowiec, ale po­

zostali również osiągnęli zadowalające wyniki.

Czerwiec rozpoczęliśmy rozegranymi 2 czerwca zawodami o Puchar Wójta Gminy Buczkowice, które odbyły sią na Jeziorze Dłu­

gim w Rajsku. Po długotrwałych deszczach zrobiła się wreszcie ładna pogoda, co nasi wędkarze wykorzystali, aby uzyskać dobre wy­

niki i - jak pokazuje protokół zawodów - za­

miary się powiodły. Zawody wygrał w kat. se­

nior Jan Gluza łowiąc prawie 11 kg ryb, nie­

wiele gorszy był zwycięzca w kat. junior Rafał Szafran, którego wynik to 9,92 kg. Dodać na­

leży, że wyniki wielu zawodników mieściły się

Uczestnicy zawodów o Puchar Wójta Gminy Buczkowice.

w przedziale 5-8 kg. To były naprawdę udane zawody. Oby jak najwięcej takich.

Zarząd koła przypomina o zbliżającej się wakacyjnej akcji dla dzieci i młodzieży „Wa­

kacje inaczej”. Jak co roku organizujemy ją wspólnie z Urzędem Gminy Buczkowice, chcąc zachęcić młodych do odejścia od kom­

puterów na świeże powietrze. Może biorąc udział w organizowanych zajęciach wędkar­

skich odkryją w sobie nową pasję. Szczegóło­

wy harmonogram wakacyjnej akcji będzie po­

dany na stronie internetowej koła.

prezes Koła PZW „Żylica”

Zygmunt Gluza