• Nie Znaleziono Wyników

Dziecięca tułaczka - Anton Bohuszewskyj - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dziecięca tułaczka - Anton Bohuszewskyj - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANTON BOHUSZEWSKYJ

ur. 1935 ?; Omelno

Tytuł fragmentu relacji Dziecięca tułaczka Zakres terytorialny i czasowy Bilsk, II wojna światowa

Słowa kluczowe II wojna światowa; Bilsk; Pojednanie przez trudną pamięć. Wołyń 1943;

dzieciństwo

Dziecięca tułaczka

Ojciec umarł spokojnie, matka też i siostra spokojnie umarła. We troje. A ja zostałem sam.

Polacy zaczęli wyjeżdżać ze wsi, [kiedy tu banderowcy rozpoczęli działalność], to ja idę z nimi. Zachodzą do Błażowego, rozłożyli się, odpoczywają nad rzeczką, a tam mieszkał mój „wujek”, on też się nazywał Anton, nazwiska już nie pamiętam. Jakoś się dogadał z tymi Polakami, że nie mam żadnej rodziny i mówi: „Wezmę go do siebie”. Miałem wtedy dziesięć lat. No i co ten „wujek” robi? – On miał siedmioro swoich dzieci. Ja już do nich przywykłem. Ale jak Polacy przez rzekę przejeżdżali, to ja na to patrzyłem. U tego „wujka”

dali mi wszystko, jedzenie dali, ale jak jeść, jak wszyscy moi wyjechali? To ja wyskoczyłem przez okno i pobiegłem przez rzekę – dawaj gonić za nimi! Jak oni mnie tak zobaczyli, to już znów wzięli do siebie do domu. Ale własne dzieci to zawsze dzieci, chociaż dobrze się z nimi dogadywałem.

Po wojnie zabierali ludzi, chłopów do pracy. „Wujka” też zabrali. Jego żona została ze swoimi dziećmi, to i ja z nimi zostałem. Ale ona dowiedziała się, że we wsi obok mam brata. Zaprowadziła mnie do niego, a [tam się okazało, że] brat ma jeszcze jednego brata.

To byli moi rodzeni bracia. Jeden był głuchoniemy. Ja o nim już zapomniałem, jakbym go wtedy nie zobaczył, to nie pamiętałbym, że mam takiego brata i że on jest głuchoniemy.

Ale już byliśmy we trzech. Już się trzech braci zebrało. Żyjemy sobie spokojnie.

Data i miejsce nagrania 22.07.2012, Bilsk

Rozmawiał/a Jurij Matuszczak

Transkrypcja Aleksandra Cybulska

Redakcja Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Stowarzyszenie Panorama Kultur; Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja się czułam Żydówką, ale czułam się Polką też, bo ja nie wiem ile pokoleń, moich poprzednich pokoleń, żyło w tym kraju, pracowało, może nawet byli tacy, którzy dali

Nieraz ja trzy razy podchodziłem do ula, tylko dekiel podniosę, a szarańcza siada i gryzą.. Najgorzej one wtedy gryzą, jak jest

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i

Co z tego jak [ktoś] poczyta książkę, jak wsadzi ręce, a to pszczoły zaraz obżądlą, bo nie będzie wiedział, że trzeba się ubrać inaczej.. Gładkie, czyste ubraniu

Miał się za fachowca, bo on w szkole obuwniczej, no i nie był złym fachowcem.. W szkole obuwniczej był,

Jak się wchodzi do baraku, to pierwsze po prawej stronie było szefa pomieszczenie, za nim było pomieszczenie nasze, gdzieśmy łóżka mieli piętrowe, tamśmy spali, na

To tak ta beczka stała pod dachem, bo to już było lato przecież, żeby to po kapuście namoczyć, bo to czuć te kapustę kiszone, i jak ona się odważyła.. Ale

Za jakieś pół godziny ci Niemcy wracają z powrotem, więc my wszyscy zdziwieni, że wracają i już każdy z nas się modli, no bo z nami koniec, a oni tak szybko wracali..