• Nie Znaleziono Wyników

Świadomość zależności WSK od Rosjan - Andrzej Sokołowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Świadomość zależności WSK od Rosjan - Andrzej Sokołowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ SOKOŁOWSKI

ur. 1941; Komarów

Miejsce i czas wydarzeń Świdnik, PRL

Słowa kluczowe Świdnik, PRL, WSK, praca, zależność od Rosjan

Świadomość zależności WSK od Rosjan

Sytuacja była bardzo zła. Myśmy mieli świadomość, że WSK pracuje bez sensu.

Myśmy mieli świadomość, że produkowanie trzydziestu dwóch śmigłowców miesięcznie – bo tyle się śmigłowców miesięcznie produkowało, gdzie teraz [to] na kilka lat się rozkłada – było bez sensu, bo to wszystko szło do Rosji Sowieckiej. I myśmy mieli świadomość, że my robimy rzeczy niepotrzebne. Mieliśmy świadomość, że wykonujemy oprzyrządowanie niepotrzebne. Organizowano konkursy racjonalizatorskie – wystarczyło złożyć projekt racjonalizatorski na części, [ale] to było tak, że po prostu projekt ginął, cisza o tym projekcie była, a za pół roku czy za rok przychodziła zmiana danego detalu zerżnięta z naszego projektu, tak jak myśmy to zaprojektowali, czy ktoś z kolegów składał wniosek racjonalizatorski. Tak że mieliśmy tę świadomość, że my nie możemy tu nic zrobić, że o produkcji, o profilu, zakładzie nie my decydujemy, nie nasz kraj decyduje, tylko Rosjanie decydują. I u nas była pełna świadomość tego wśród całej załogi niemalże.

Data i miejsce nagrania 2005-08-22, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Organizacja w zakładzie była naprawdę tak precyzyjnie zrobiona, że zbieranie składek nie odbywało się w sposób jakiś tam ukryty – przychodził płatnik, bo tak

Obojętnie, gdzie klient kupił, czy był tam gdzieś nad morzem, kupił zegarek, była podpisana umowa z przedsiębiorstwem – były sklepy te GS-owskie, WZGS-owskie, jak wykupili

Natomiast nikt się nie spodziewał i rząd polski liczył, że na terenach wschodnich, gdzie była masa bagien, lasów, że będzie można się bronić do upadłego, dopóki

Po skończeniu technikum mechanicznego – bo jednocześnie chodziłem do wieczorowego technikum – później zostałem przeniesiony jako technolog narzędziowy na wydział

Na bramie byli wartownicy, trzeba było pokazywać przepustki i od czasu do czasu człowiek był rewidowany i były też takie rzeczy, że jeżeli kogoś złapali – bo

I gdy zjawiłem się tutaj, to spotkałem się zaraz z żoną i żona powiedziała, że przyszedł do niej mecenas Tomek Przeciechowski, że dostał propozycję od

Ja to od razu mówię: to są olbrzymie korzyści dla przyjaźni, dla jakiegoś takiego wielkiego spotkania się z wieloma ludźmi i moje dzieci do dziś się przyjaźnią z

W okolicach Świdnika byłem kilka dni i już tutaj w Lublinie się ukrywałem przez całe święta, Nowy Rok.. Byłem w kilku mieszkaniach u znajomych tak na przyczepkę, jak