Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 141 (23 lipca 1991)

i r ó d t f w i e ź l i s a m e ! #

Iziennilf

ęconyn*

a w a r t e /

ani a No"'e^

Óbyzr4lóeg.

do r e a lia

"Eisler".*

H a 1944 mg

1

u wybfff®

kej zaóanl dnym z nowo- olararnłs^

cel rakicl**]

udała si? j i trzeba Iflr tów pilotoW

8

u, co Łwitfrd^

społu A9/A

■kami!;*:

rm celu nJ°J A tla n ty ^

;cki okręt P°“' odbyły z tym . ie P ,e!'

zaatakować jeszcze je**

a krzywa

10

takich wyp^

|ajej PoWa\ . , miana k°s ‘ I pomnieć roku odbył

1

i listy cznej— . wsi astron®

Grissoffl--- . tomszczik°T|

ic ja N o

* 08

i

d y p l o m

m a g i s t r a

k o s z t u j e

_,

leż*? ^ d°

3

mln zł za semestr *a n«n * ° d kierunku mają kosztować Sia n°Wc®° r°ku akademickiego stu le r,a°CZnC w warsz*wskiej Szko-

^ Głównej Handlowej. W Akade- l(OS Ekonomicznej w Poznaniu tu i stud*ów (również zaocznych) Ul. • n’ln zl za semestr. W tej os-

^ u°zelni kilkuset kandyda- ,'Vyrazi!o zamiar podjęcia pła- 5ch studiów.

„ ‘envsza Prywatna szkoła biz- cVl .* administracji (polsko - amc

»Bla.nSka> W Warszawie , ustaliła Jj za rok 1991/92 w wysokości ,v 5s‘ dolarów (tub równowartość złotych) za studia dzienne. Za 5 ^ omo"’e —

1

tys. dolarów.

ic 3vrtW? We “c e ln ie - informu- mn» ,‘ „ er?y. Gąsiorowski z MEN fiiclwjl f od.nic z ustawą o szkol-

** MnrK- łzs2Jm pobierać opłaty c*0row» • 3le %''ył£\cztiie za wie-

^diów i*- Zaoczne. W trakcie

•yiko “.cennych mogą to robić

*s“b , nym przypadku — od na.,i ■ , otn'c powtarzających

^ 'v .cze,n'e prywatne ma-

^obodp .ustanawiania opłat ,.arodo\vf.i ^'sterstwo Edukacji

? > u na, , ^ ’p'-,n"łe’ •>etlFnie T>°- kwpciii ?-n,a w t>vt'h uc'c!niach.

r*ać ifrt,. "lnansowe może wkra­

d ło w ?ile 'vlc(lv’ gdyby uczestni

"ek __ ;;",a“s“":a!,iu tych placó

r znajdzie si?.

kpiarzy W itojakokoW i,,

się toleruj z kubański^

1

eUgii i

=encja pra*°

wwalawp°%

jkazane W s J z n ą K u b y lJ l :iążki— inS^L,, jącej si? dysW ęzyku hiszpjj

Zjednoczonym ch' /p\P)

:h spanieli Pf^

(bo tam z re°uty zwykłych,

toku ślą to<‘

ulubiony P1 durach ha*2)^

iny przez V*

zwykłych P°

3

przesyłki * zwykle z &

resztą żadna wiem wiado!?„

żańska ir.ies^Tj siol'5' ,dbyf

śro1 ojskowym, ,ena Kisi'

stwierdził dyrektor.

(PAP)

• ■ . ■r:'.

^-

fl ■ :

-

'/'IgJS'

-

■ :>•

r;.

m m liifidHK #

O CODZiCNf

Nr 141 (197) 91 23 lipca 600 zł

„Mineralne

trucizny

Wody m ineralne sprow adzane z Europy Zachodniej do Polski zawie ra ją w iele szkodliw ych substancji chemicznych — to głów na konkluzja analizy, któ rej w yniki zaprezentow a li podczas k onferencji prasow ej w K rakow ie działacze Polskiej P artii Zielonych.

Z danych uzyskanych z zachod­

nich instytutów ekologicznych w y­

nika, że połow a przebadanych wód m ineralnych v\! Europie Zachodniej zaw iera m .in. azotany, a naw et a r ­ sen w ilościach w ielokrotnie p rze­

kraczających norm y EWG dla wód pitnych oświadczył rzecznik k ra jo ­ w y PPZ — d r Zygm unt Fura.

(C ią g d a ls z y n a str. 2)

ożyła w sto

1

e, gdzie odW pochodź?^ i.

’e właśnie

1

ym w Mos!'-' , :ami odurzaj h

owych ka

"'1

^.’t

ych wiaruso /czne “przes^

jdowlanych- szeregi sU»®

t śmiercią’’- K 0 e jeśli chód2' ,, imi,co predys t ka kontakWw afią. ,,, i!nierze“zale i, 'Ie dzisiaj . Nawiasem ^

“przyjemny, haszyszu n»

i zapałek kfsZ „ ć początkuje ,, landlarze P°c tjj atis, by za f i i ich w swoje5-, lalogu zaczy^, sedawcom, o tyki

Robimy zapasy

n3. zimę

F o t. M A R E K W O Z N I A K

<0°:

ale1

nsk?

O b r o ń c i j l a m p g a z o w y c h

^M ui e siĘ, ż e z e s to lic e u r o p e js k ic h n a jw ię c e j la ta r n i g a zo ty _ 1 ' X I X i c i e k u c z y n n y c h j e s t o b e c n ie w B e r lin ie , p r z y c z y m

<’n a k o m i i e j w ię k s z o ś c i w z a c h o d n ie j c z ę ś c i m ia s ta .

C2as, O dy w B e r lin ie Z a c h o d n im j e s t 41 ty s . t y c h s ta r y c h

?dCb i*3* Wi)i-lio d iiie) c z ę ś c i m ia s ta z a c h o w a ło się t y l k o ty s ią c . W t l e k , ie j C2!?ści la m p y g a z o w e m a ją z n a c z n ą p r z e w a g ę n a d

r V c z n y m i, k tó r y c h j e s t t y l k o 20 ty s .

Draiorf*. s^ ' ż e w se n a c ie B e r lin a Z a ch . c d la t u t r z y m u j e się 10ni u } tva ••m a fia ”, k tó r a p r z y k a ż d e j o k a z j i to r p e d u je w s z e lk ie lor °

0

u s t ę p o w a n i u la m p g a z o w y c h p r z e z e le k tr y c z n e . P r z e - niQo0lVali ta k ie p r z e p i t y , ż e u s u n ię c ie k a ż d e j la m p y g a z o w e j w y

^ 9a z g o d y m i e s z k a ń c ó w o k o lic z n y c h d o m ó w , r a d y d z ie ln ic o- d.yę a k o ń c u i senatu. Przy takiej p r o c e d u r z e nie d z iw i, że tr a n ie¥ 3ne la m p y t k w i ą n a d a l w ■p a r k a c h , n a s k w e r a c h , j a k r ó w ­

n a w ielu - b o c z n y c h u lic a c h . (P A P )

G o rb a c z o w z d ra d z a ta je m n ic ą ?

T y g o d n ik „ N e w s w e e k ” p isz e w n a jn o w s z y m n u m e r z e , ż e p r e z y d e n t Z S R R M IC H A IŁ G O R B A C Z O W za p r o p o ­ n o w a ł Z a c h o d o w i sp r z e d a ż d u ż y c h u d z ia łó w r a d z ie c k ie ­ g o p r z e m y s łu o b r o n n e g o w z a m ia n za d o stą p do te c h n o ­ lo g ii z a c h o d n ie j.

W udostępnionych fragm entach arty k u łu , który ukaże się 29 bm.

„N ew sw eek” tw ierdzi, że G orba­

czow złożył tę propozycję w minio­

nym tygodniu podczas londyńskiego spotkania na szczycie 7 najbardziej rozw iniętych k ra jó w św iata.

W edług dokum entów , jakie zdo­

łał uzyskać tygodnik, plan zapew ­

ni Zachodowi dostęp do niektórych najściślej strzeżonych tajem nic woj skow ych ZSRR. W zam ian za to k raje zachodnie dostarczą eksperty zy w sferze biznesu i kapitału ZSRR oraz pomogą tem u krajow i w prze­

staw ieniu fab ry k zbrojeniow ych na potrzeby cywilne.

„N ewsw eek” pisze, że Gorbaczow

chce, by firm y zachodnie uczestni­

czyły wspólnie z przedsiębiorstw a­

mi państw ow ym i w realizacji planu w wysokości 30—40 m ld dolarów, dotyczącego konw ersji zakładów przem ysłu obronnego.

Ja k wiadomo, podczas zakończo­

nego w m inioną środę trzydniow e­

go spotkania na szczycie USA, Nie­

miec, Japonii, F rancji, Włoch, Wiel kiej B rytanii i K anady. M ichaił Gorbaczow uzyskał obietnicę otrzy­

m ania pomocy handlow ej i techni­

cznej.

„Newsw eek” stw ierdza, że pew ­ nym jest. iż plan Gorbaczowa w y­

woła wściekłość w ielu radzieckich konserw atystów wojskowych, któ­

rzy są niezadowoleni z jego reform .

w r o w i e

Praw dopodobnie P ro k u ra tu ra Re­

jonowa w Głogowie trafiła na ..ni­

tk ę ” now ej afery m iedziow ej. K il­

ka dni tem u m ieszkaniec Polkow ic jadąc sam ochodem ciężarowym wy lądow ał w row ie w raz z miedzią wywiezioną z H u ty Miedzi „Gło­

gów” wartości 300 min zł, po czym zbiegł z m iejsca w ypadku.

Po k ró tk im śledztwie, na wniosek p ro k u rato ra, spraw ca został aresz­

tow any. (ej)

Chińskie dzielnice, popularnie nazywane chinaiowns, dodają uro­

ku wielu światowym metropoliom, spotkać je możua także w set­

kach mniejszych miast w Europie Zachodniej, Ameryce Północnej, Australii. Ich mocną stroną są nie tylko setki mniejszych i więk­

szych restauracji z przysmakami kuchni kantońskiej, pekińskiej, syczuańskiej itd. oraz tanie sklepy z dobrym towarem, ale także

— ukryte poza wzrokiem przybysza z zewnątrz — dziesiątki za­

kładów produkujących tekstylia, obuwie, maszyny i inne urządze­

nia. (C ią g d a ls z y n a str. 2)

Autonomia

dla Górnego Śląska

Jedyni żyw iciele

- do cywila

Dążenie do utworzenia autonomi­

cznego regionu z własną władzą u- stawodawczą (Sejmem Śląskim), wy konawczą oraz z własnym skarbem zapowiedzieli wczoraj podczas spot­

kania z premierem Janem Krzyszto fem Bieleckim przedstawiciele sto­

warzyszeń — Ruchu Autonomii Sią ska z Rybnika i Związku Górnoślą skiego z Katowic.

Podczas rozmowy z premierem przedstawili oni koncepcje regiona­

lizacji Polski wynikające ze ślą­

skich doświadczeń w

20

-leciu mię­

dzywojennym. Zdaniem przewodni­

czącego Rady Naczelnej Ruchu Au­

tonomii Śląska Pawła A. Musinla

„regionalizacja ta nie jest celem, ale środkiem do przeprowadzenia zmian ustrojowych”. Aby tego do­

konać, należy najpierw umocnić sa­

morządy gminne, wypracować mo­

del przyszłych regionów. Dopiero końcowym etapem tego procesu

(C iąg d a ls z y n a str. 2)

;ncja No wosi1

P ir a m id a

p r z e in a c z e ń

„Piram idą przeinaczeń” nazwał w czoraj doniesienia środków prze­

kazu na tem at w izyty w Stanach Zjednoczonych Macieja Zalewskie­

go m inister stan u w kancelarii pre zydenta Lech Kaczyński.

Ja k w yjaśnił biorący rów nież u- dział w konferencji prasow ej se­

k re ta rz stanu K P Sławomir Siwek, m anipulow ana kam pania prasowa w tej spraw ie ma na celu osłabie­

nie a u to ry tetu prezydenta, podw a­

żenie bardzo dobrych stosunków Polski z USA oraz w prow adzenie elem entów psychozy i niepraw dy do rozpoczynającej się w alki orzedwy borczej. Uczestnikom konferencji przedstaw iony został zapis m agneto fonowy wypowiedzi Macieja Zalew

skiego w USA. (PAP)

Kryzys

wBundeswehrze?

Budeswehra przeżywa kryzys — twierdzi coraz więcej komentato­

rów niemieckich. Politycy z FDP proponują, by wprowadzić armię zawodową, skoro do roku 1994 li­

czebność wojska ma się zmniejszyć do 370.000 ludzi. Przeważa jednak pogląd, że armia składająca się z poborowych lepiej oasuje do demo­

kratycznego państwa.

Pewne reformy są jednak koniecz ne, skoro w pierwszej połowie ro­

ku ponad 90.000 poborowych wyb­

rało służbę cywilna zamiast wojs­

kowej. Jest to o 170 proc. więcej niż rok wcześniej.

Thomas Wittke z bońskiego dzień nika „Generalanzeiger” uważa, że Bundeswehra przeżywa kryzys po zakończeniu konfliktu Wschód — Zachód. Konieczne jest zdefiniowa­

nie jej nowej roli. (PAP)

«URSUS»

bankrutem

Po spotkaniu z przedstawicielami zrzeszenia przemysłu ciągnikowego

„Ursus”, premier Bielecki powiedział dziennikarzom: „Mamy do czynie­

nia z przykładem nieudolności gos podarczej by nie powiedzieć sabo­

tażu — niekompetencji dziesiątków osób, które w sposób beztroski tra ktowały swoje obowiązki w róż­

nych ogniwach. Jeżeli mamy tak działać, to pytanie o sens reform w państwie jest podważone”.

„Ursus” jest bankrutem — jego zo bowiązania wobec skarbu państwa i banków wynoszą już

1,2

^{bln zł.}

(PAP)

Goś dla głodomorów

Właściciel pewne} nowej restau­

racji w Tokio wywiesił ogłoszenie, że jeśli jego obiad klient zje w ciągu 40 minut w całości, nic nie będzie płacił. Natomiast w przeciw nym wypadku płaci podwójnie.

Wspomniany o.biad składał się z talerza zupy, drugiego dania z ko­

tletem ważącym 750 gram i przystawek oraz bochenka Chle­

ba.

W dniu otwarcia restauracji zgło siło się

102

amatorów jedzenia za darmo. Okazało się jednak, że wła­

ściciel trafnie ocenił współziomków, którzy na świecie nie uchodzą za wielkich obżartuchów i nie mają zbyt pojemnych żołądków. _ Z re­

stauracji wyszło tylko 17 klientów, którzy nie zapłacili. Pozostali mu­

sieli zapłacić podwójnie.

Zachęcony takim obrotem spra­

wy właściciel restauracji wywiesi!

nad lokalem jeszcze bardziej wido­

czną reklamę o bezpłatnych obia­

dach. (PAP)

Zgodnie z decyzją m inistra ob­

rony narodow ej, w szystkim pobo­

row ym uznanym za jedynych ży­

wicieli rodzin, którym po 5 lute- g.) br. cofnięto odroczenia zasadni­

czej służby wojskowej, zostaną one orzywrócone. Ci zaś spośród nich, którzy zostali już powołani do w oj­

ska. będą niezwłocznie zwolnieni ze służby — poinform ow ał płk Iren e­

usz Czyżewski, rzecznik prasowy MON.

Oznacza to uchylenie zarządzenia MON z 5 lutego, anulującego wszy­

stkie odroczenia poboru jedynych żywicieli rodzin, którzy od tej pory byli powoływani do odbycia zasad­

niczej służby wojskowej.

W edług nowego zarządzenia MON, od 18 lipca odroczenia służby w oj­

skowej będą przysługiw ały jedy­

nym żywicielom rodzin, m ającym na utrzym aniu w ięcej niż 2 człon­

ków rodziny. (PAP)

Kopno samochodu

- biad polityczny

w to re k

SŁAWOSZA, ZELISŁAWA,

ŻALINT

Solenizantom i obchodzącym dziś urodziny ' życzymy wszystkiego najlepszego Stonce wzeszło azis o 4.42 zaidzie o 20.42.

Do końca.

4

^.

pozostało 161 dni

Z a c h m u r z e n i e

m a ł e .

' w i a t r £ ł a b y .

T e m p e r a t u r a :

m a x . 22-2*4-

m i n .

1 2 - 1 0

f c t . s t •

Gorzów Wikp.: II Oddz. PKO USD 11.300 -

11

490. DM 6.380 - 6.490

Głogów: "Orbis', Dl. 1000-lecia USD 11.200 • 11.500. DM 6.200 - 6.500

Lubin: EAX

•1 1.430, DM 6.250 - 6.300

oarome piwoszy

Już ponad 20 tys. członków licjzy- Polska P a rtia P rzyjaciół Piw a, któ ra pow stała jesienią 1990 r. z ini­

cjatyw y dziennikarzy oraz czytel­

ników m iesięcznika ..Pan”. K on­

gres założycielski partii odbył si?

20 k w ietnia br. w. W arszawie.

Celem partii jest stw orzenie po­

zytywnego w izerunku polskiego pi­

wosza. Zm ierza ona rów nież do te ­ go, aby pow stały niedrogie puby — piw iarnie, w których istniałaby moż iiwość spotkań, dyskusji, relaksu.

P P P P jest p artią o charakterze ponadideologiczr.ym.

Zadaniem partii jest upowszech­

nianie k u ltu ry picia piw a. działania dla polepszenia jego jakości w Pol­

sce, w y tw arzania piw a taniego oraz

— reaktyw ow anie m ałych lokal­

nych brow arów .

Na czele p artii stoi prezydent 1 N ajw yższa Ław a Piw na. Niżej dzia łają O kręgowe L aw y Piw ne. P re ­ zydentem P P P P jest m agister sztu­

ki. ak to r Janusz Rewiński. zamiesz­

kały w W arszawie, zaś sekretarzem generalnym — dziennikarz Adam H albcr, rówTnież z W arszawy.

(PAP)

R z ą d - OPZZ

Odwołanie przez premiera wo­

jewody łomżyńskiego Franciszka Adamiaka wzbudziło na Podlasiu wiele komentarzy, choć nie brakło ich także przed odwołaniem. Wo­

jewoda po sprzedaniu, kilku służbo wych polonezów, kupił do swojego użytku zą 280 min zł forda seorpio.

Pokaz luksusów na tle powszechnej biedy — -nie wzbudził zachwytu mieszkańców regionu. „Zostałem odwołany za błąd polityczny, ku­

pno samochodu” — zwierza się

były wojewoda. (PAP)

Bez rozstrzygnięć

Posiedzenie Komisji Pojednaw­

czej (która na mocy ustawy o zwią zkach zawodowych ma rozpatrzyć spór między OPZZ i stroną rządo­

wą w sprawie waloryzacji płac pracowników sfery budżetowej) nie zakończyło się wczoraj ani spo­

rządzeniem protokołu uzgodnień,

| ani protokołu rozbieżności. Wice­

minister finansów Ryszard Pazura poinformował, że ostateczne stano­

wisko strony rządowej zależy od korekty ustawy budżetowej. Rada Ministrów zajmie się nią pod ko­

niec bm., a Sejm — w sierpniu.

Związkowcy z OPZZ domagają sie jednorazowego wyrównania dla pra cowników sfery budżetowej w wy­

sokości 380—400 tys. zl za II kwar (ał oraz korekty stawek wrynagro dzeń w III i IV kwartale o 350—410 lys. złotych na jednego zatrudnio­

nego. Żądania te motywują konie cznością przestrzegania ustawy o kształtowaniu środków na wynagro dzenia tej sfery.

Strona rządowa twierdzi, że mu­

si się także kierowTać przepisami ustawy budżetowej, która w II półroczu wymaga korekty. (PAP)

4 0 0 n a s p r z e d a ż

Została ogłoszona lista 400 firm państwowych, które w pierw­

szej kolejności zostaną skomercjalizowane. Na liście jest 7 przed­

siębiorstw zielonogórskich, 4 — gorzowskie i 10 legnickich. Oto one.:

Lubuskie Zakłady Aparatów Elektrycznych „Lumel” w Zielonej Górze, Czesalnia Wełny „Poltops” w Żaganiu, Fabryka Maszyn Spo­

żywczych „Spomasz” w Żarach, Zielonogórskie Fabryki Mebli „Ze­

fam” w Zielonej Górze, Zielonogórskie Kopalnie Surowców Mine­

ralnych w Zielonej Górze, Zakład Tkanin Dekoracyjnych „Dekora”

w Żarach, Żagańskie Zakłady Przemysłu Wełnianego w Żaganiu;

Zakłady Przemysłu Jedwabniczego „Silwana” w Gorzowie, Wo­

jewódzkie Przedsiębiorstwo Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego „PZZ”

w Gorzowie, Zakłady Urządzeń Okrętowych „Bomet” w Barlinku, Fabryka Sprzętu Okrętowego „Remor” w Keczu;

Złotoryjskie Zakłady Obuwia w Złotoryi, prochowickl „Proskór”, głogowska „Adena”, Głogowskie Przedsiębiorstwo Prefabrykacji;

chojnowski „Argal”, „Pollena” w Jaworze, „Lefama” w Legnicy,

„Milana” w Legnicy, Przedsiębiorstwo Produkcji Rybackiej w Przem kowie „Pollena” w Ścinawie.

N R 14 1 (1 9 7 ) 23 .0 7.1^

S S *

P O M A P I E

» — — —

Światowy Kongres Politologów

i ; ^ U^ N5>SłAIRE| - W niedziel« w godzinach popołudniowych w sto- MiLit^nnr«Hny’ Bu|? os Alres T0ZP0c^ i się XV Światowy Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia N auk Politycznych. Bierze w nim udział ok. 2 tys. politologów, ze 100 państw .

T em atem dyskusji będzie szeroki krąg zagadnień, a przede wszy­

stkim zm iany, jakie zachodzą na świecie w życiu międzynarodow ym w okresie od zakonczenia „zim nej w ojny” do tw orzenia nowego ładu politycznego i gospodarczego. O mawiane będą rów nież takie spraw y, jak rosnące zadłużenie wielu państw w bankach zagranicz­

nych sp raw y ochrony środowiska, roli środków masowego przekazu oraz badania biosfery.

Premier Grecji z wizytą w ZSRR

ATENY Wczoraj premier Grecji Konstantinos Micotakis udał sie z wizytą oficjalną do Związku Radzieckiego. Odwiedzi Moskwę Ki­

jów oraz kraj Krasnodarski. Odbędzie rozmowy z czołowymi polity- kam i radzieckim i, a także podpisze układ o przyjaźni i w spółpracy między obu państwami, który był niedawno parafowany w Atenach.

Zdaniem prasy greckiej, w izyta prem iera G recji przyczyni się do dalszego rozwoju tradycyjnie dobrych i przyjaznych stosunków ze Związkiem Radzieckim. Przypuszcza się, że rozmowy obejm ą sytua­

cję na B ałkanach i na Bliskim Wschodzie oraz spraw ę rozszerzenia w spółpracy gospodarczej i w ym iany k u ltu raln ej.

G recja w tych dniach udzieliła ZSRR k red y tu w wysokości 100 m in dolarów na zakup tow arów greckich, głównie owoców cy tru ­ sowych i arty k u łó w spożywczych. Między specjalistam i obu państw

f 1®, rozrnowy w Siprawie budowy gazociągu, którym gaz z ZSRR byłby dostarczany do Grecji.

Gwatemala - rozmowy pokojowe

GWATEMALA. W niedzielę odlecieli do Meksyku negocjatorzy re­

prezentujący rząd Gwatemali na nową rundę rozmów pokojowych z rebeliantami gwatemalskimi. Mają oni nadzieję, że do końca roku zawarte zostanie porozumienie o przerwaniu ognia w trwającej od 30 lat wojnie domowej w Gwatemali.

Rokowania pokojowe między rebeliantami, a rządem prezydenta Jorge Serrano rozpoczęły się w kwietniu, a druga runda odbyła się w czerwcu. V obu rundach osiągnięto mniejsze postępy niż ocze­

kiwano. r

W trwającej od 30 lat wojnie domowej w Gwatemali śmierć po­

niosło około

120

tysięcy osób.

Baker w Jarozalimle

JEROZOLIMA. S ekretarz stanu USA Jam es B aker wznowił wczo­

ra j rano rozmowy z prem ierem Izraela Icchakiem Szamirem, a m iej Scowa , pr.aiia. Podała- że rząd izraelski praw dopodobnie zaakceptuje . , kańskie w arunki zw ołania bliskowschodniej konferencji poko­

jowej.

W niedzielę B aker powiedział, że wyśle zaproszenia na konferen­

cję naw et jeśli Izrael nie zaakceptuje propozycji am erykańskich,

•k arety izraelskie uw ażają, że SzańYir ma m ałe możliwości m anew - ru wobec coraz większych nacisków USA. Zajęcie przez S y rię.u m iar kowanego stanow iska postawiło rząd izraelski w sytuacji w k tó ­ rej nie będzie mógł już odrzucić inicjatyw y Stanów Zjednoczonych.

Wieczorem B aker zakończył pobyt na Bliskim Wschodzie i udał się na konferencję państw Pacyfiku do K uala Lum pur. Misję blis- kowschodnią wznowi on przed lub po szczycie radziecko-amerykań- skim w Moskwie, w końcu bm.

Basia — Kirgfsfai

niSZKEK. W imieniu Rosji i Kirgistanu Boris Jelcyn ł Askar ajew podpisali w niedzielę w Biszkeku układ o podstawach sto- sun ko w międzypaństwowych między Federacją Rosyjską a Republi­

ką Kirgistanu. Podpisano również umowę finansową na sumę 800

• ii.n ryb!:, która ma regulować nowe stosunki gostpodarcze między dwiema suwerennymi stronami.

Konferencja państw ASEASS-a

KUALA L C M .m . Wczoraj wznowiono w stolicy Mailezji, Kuala

“ Umpur konferencję ministrów spraw zagranicznych Stowarzvsze- ma Krajów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) z udziałem prced s.tawicieli Australii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Nowej Zelan- dii, Korei Południowej i Japonii.

Na uwagę zasługuje fakt, że w obradach bierze udział pierwszy iaz Republika Koreańska, reprezentowana przez ministra spraw za­

granicznych, Dzonga Won Sika.

Oczekuje się, że głównymi tematami będą sytuacja w Związku Radzieckim i państwach Europy Wschodniej, sprawa pokojowego rozwiązania problemu kambodżańskiego, sytuacja w Republice Po­

łudniowej Afryki, na Bliskim Wschodzie, ochrona środowiska na­

turalnego, walka z narkotykami oraz zagadnienia gospodarcze świa­

ta, rejonu Azji Południowo-Wschodniej i strefy Pacyfiku.

Pen?*£a!ie na *a! mordują

DELHI. W ciągu ostatniej doby — jak doniosła wczoraj Indyj­

ska Agencja Prasowa PTI — terroryści Sikhijscy, chcący oderwać niż?,o cu n';J i utworzyć niezalezny Khalistan, zamordowali w tym stanie 19 osób.

Działające przeciwko terrorystom sikhijskim indyjskie siły bezpie czeństwa zabiły ostatniej doby w starciach 4 bojowników, a

6

^zatrzy

mały. Skonfiskowano również spore ilości broni i amunicji.

Jtowe starcia sia Sri Lanca

KOLOMBO. Zródla wojskowe w Kolombo podały, że w nowych starciach o oblężony przez separatystów tamilskich obóz armii rzą­

dowej na północy Sri Lanki zginęły po obu stronach 123 osoby. W mytji m :•;;, oznajmiono, że separatyści stracili

77

zabitych, a armia rządęwa

12

^.

Od 10 lipca, kiedy to partyzanci z organizacji Tygrysów Wyzwo- ' cieli 'xanć!fkitgo

1

a mu zaczęli, oblegać obóz wojsk rządowych na Przełęczy Słoniowej półwyspie Jaffna, zginęło — według danych rzą dowych — 820 rebeliantów, zaś armia lankijska straciła

87

żołnierzy.

Skandal finansgwy w RPA

JOHANNESBURG. Południowoafrykański minister prawa i po­

rządku, Adrian Vlok powiedział' w niedzielę, że byłby gotów ustą­

pić, gdyby jego osoba była przeszkodą na drodze rokowań między rządem białej mniejszości i czarną większością na temat reform politycznych.

Wypowiedź VJoka to reakcja na ujawnienie skandalu finansowe­

go \y postaci wspomagania przez rząd w Pretorii ugrupowania zu­

luskiego Inkatha, rywala Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) Nelsona Mandoli. Jeden z tygodników napisał, że przy po- średniotwie poilicji wypłacono 290 tys randów (00 tys. doi.). Volk ujawnił, że Inkatha i powołane p r z e z nią związki zawodowe otrzy­

mały 1,5 min randów (540 tys. dal.), ale pomocy zaprzestano z po­

lecenia prezydenta do Klerka w lutym zeszłego roku, gdy uwol­

niono Nelsona Mandelę.

Były szef

«Securitate»

w więzieniu

Generał Iulian Vlad, były szef Ru muńskiej Służby Bezpieczeństwa

„Securitate”, został skazany na karę 9 lat więzienia „za umożliwienie lu dobójstwa”. Wyrok wydał wczoraj w Bukareszcie wydział wojskowy Sądu Najwyższego

Ponadto generał został zdegrado­

wany i pozbawiony praw obywatel skich na lat pięć. Jego adwokat na­

tychmiast złożył apelację twierdząc, że wyrok ten pozbawiony jest. wszel kich podstaw prawnych. Oskarżony przez cały czas procesu utrzymy­

wał, że jest niewinny.

W dwóch poprzednich procesach generał został już skazany odpowie dnio na cztery

1

trzy lata więzienia, . ale wyroki te nie ulegają kumula­

cji i obowiązuje tylko największy

wyrok. (AFP)

Trwają walki

w Jugosławii

Co najmniej 20 osób poniosło wczoraj śmierć w walkach między siłami chorwackimi a Serbami w pobliżu chorwackiego miasta Vin- kovci

(120

km na północny zachód od Belgradu).

Naoczni świadkowie informują, że Serbowie wielokrotnie ostrzelali Vinkovci rakietami. Ulice Vinkovci są jak wymarłe, pozamykano skle­

py. Ludność wezwano do oddawa­

nia krwi dla rannych. Samoloty bojowe Jugosłowiańskiej Armii Lu dowej (JAL) przelatują nad mia- Według niepotwierdzonych donie­

sień, w drodze do Mirkovici są czoł gi JAL. Siły chorwackie co kwad­

rans powtarzają przez radio apel do Serbów w Mirkovici o poddanie się.

W rejonie Vinkov>ioi wstrzymana zo stała komunikacja autobusowa.

Ustał też ruch na przebiegającej w pobliżu międzynarodowej trasie ko­

lejowej.

Spotkanie czołowych polityków Jugosłowiańskich w Ochrydzie roz­

poczęło się z pięciogodzinnym opóź nieniem; trudności z dotarciem na miejsce miała delegacja słoweńska, którei samolot przez wiele godzin czekał na zezwolenie na start z ło tniska Brnik koło Lubiany. Lotni­

sko to jest zamknięte decyzją władz centralnych i wojska. ' (PAP)

10 miliardów

za zwolnienie

Po przyjęciu 10 miliardów zl po­

ręczenia majątkowego prokuratura wojewódzka w Łodzi uchyliła tym­

czasowe aresztowanie zastosowane

6

bm. wobec Krzysztofa P., jednego ze współwłaścicieli spółki z o.ó.

„Betamex” (z siedzibą w Krako­

wie), którym zarzucono działanie na szkodę klientów spółki.

„Betamex” pośredniczył w zaku­

pie zagranicznego sprzętu radiowo- telewizyjnego i przyjmował zamó­

wienia oraz przedpłaty; straty, jakie ok. 2,5 tys. osób poniosło w wyniku działań „Betamexu” oszacowano na co najmniej 21 mld zł. (PAP)

S ą d s a R a d ą

M i e j s k ą

Wczoraj Wojewódzki Sąd Gospo darczy w Białymstoku oddalił wnio sek Rady Pracowniczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji o unieważnienie uchwał Rady Miej skiej w sprawie likwidacji MPK.

Sąd uznał, że podjęte działania — mające na celu przekształcenie przedsiębiorstwa w zakład budże­

towy i spółkę miejską — znajdują uzasadnienie w przepisach prawa.

Przedstawiciele strajkujących kie rowców zapowiedzieli wniesienie rewizji. Decyzje w sprawie trwa­

jącego od

2

tygodni strajku mają zapaść dzisiaj, na o.gólnym zebra­

niu załogi. Obecnie autobusy miej­

skie kursują tylko w godzinach

szczytu. (PAP)

M a d o n n a

w W a r s z a w ie

Ludzie stają jak wryci: prezy­

dent George Bush idzie ul. Święto krzyską w Warszawie, całkiem bez ochrony. Za chwilę ktoś wzdycha z emocji, bo za prezydentem su­

nie... Jasir Arafat. Sprawa wkrót­

ce się wyjaśnia. W stolicy działają sklepy z artykułami rozrywkowy mi, w których za jedyne 300 tys. zł

•można sobie kupić twarz znanego polityka, artysty, sportowca. A do- tem budzić sensację jako np. Ma­

donna. Twarze-maski kupują kli­

enci w . różnym wieku, dla siebie

lub na prezent. (PAP)

HerSi Radomia

nie dla każdego

Rada Miejska Radomia nie zez­

woliła gazecie „Słowo Ludu” na u- mieszczenie herbu miasta przy wi­

niecie radomskiej mutacji tego pi sma. Radni postanowili opracować metodologię przyznawania prawa do posługiwania się herbem. Otrzy mają go tylko zasłużeni, w nagro­

dę. Na początek zakazano także malowania herbu na pojazdach za­

kładu pogrzebowego „Memento

Mori”. (PAP)

(C iąg d a ls z y z e str. 1) Teoretycznie podobne chinatowns mogą także powstać w najbliższych latach nad Wisłą. Planowane na rok 1997 przekazanie władzom Chin Ludowych Hongkongu, zarządzane­

go na razie przez Brytyjczyków, zapowiada wielką emigrację tysię­

cy mieszkańców Hongkongu. Tam­

tejsi Chińczycy w znacznej części nie wierzą bowiem w możliwość pogodzenia rynkowej gospodarki z komunistyczną ortodoksją Pekinu.

Exodus z Hongkongu rozpoczął się już przed kilku laty. Najbogatsi bądź wyjechali, bądź też przenieś­

li swoje majątki do Ameryki i in­

nych krajów Azji. Przed ostatecz­

ną decyzją co do swoich losów, znaj dują się jednak tysiące średnioza­

możnych, umiejących pracować w każdych warunkach.

Wielu wybierze zapewne Azję al­

bo Europę Zachodnią. Ale także w Hongkongu patrzy się dzisiaj z co­

raz większym zainteresowaniem na wschodnią, postkomunistyczną część naszego kontynentu. Według ocen chińskiego biznesu warto w naszym regionie inwestować, a nawet osie­

dlać się.

Wysłannicy hongkongskiego bizne su pojawili się już w Polsce. Son­

dażowe rozmowy w kilku polskich instytucjach rządowych wykazały możliwość przybycia do naszego kra ju ok.

10

tys. chińskich rodzin, każ­

da z kapitałem o wysokości co naj­

mniej 100 tys. dolarów. Emisariu­

sze z Hongkongu dokonali nawet pierwszej przymiarki, przedstawili też swoje warunki. Najważniejszy to możliwość osiedlenia się Chińczy­

ków tv zwartych skupiskach. Na ra-

. t- '

„Łolit*

zie wybór padł m. in na v(<

Bielska Białej (gdzie Chi chcą modernizować przemysł ^ tylny), Bydgoszczy i Toruni*

na Warszawę. . „^'jr Czy ostatecznie nasz kraj z *, ny zostanie zastrzykiem P

ie0

^cj,;i

nowoczesnej organizacji pt &c7' j-jJ skiej pracowitości, nie raówi«

o cudach azjatyckiej gastron bynajmniej nie jest jeszcze P®

Starym polskim zwyczajem “ ^ urzędy odwlekają negocjacje.

ski MSZ pest wciąż w Hong*

praktycznie nieobecny. ^ Nie zasypują natomiast _ Sc ^ ,.

w popiele Węgrzy i Czesi, *%:,]

peszt od razu zwietrzył w imigracji dobry interes.

roku trwa w Hongkongu int?, r

8

^j?

na promocja Węgier i wspo'■V z Węgrami. Obiecano m. 'n- jj

0

j(

porty od zaraz 5 tys. rodzin z p kongu, jeśli każda przywieź*

co najmniej

100

tys. dolarów- ,, typowano też już spore środkowych Węgrzech, nad v jem, jako centrum chińskiego

nictwa. . t f

Podobnie działają Czesi. ^ studiuje właśnie projekt Pr^LjC?

nia obywatelswta Ćzechosto ,4;

20

tys. chińskich rodzin —_w za inwestycje i stworzenie miejsc pracy dla swoich oby

1

li. Coraz aktywniej przymief do takiego pomysłu Bułgar13-

W ten sposób kolejna okazj*^

że Polsce uciec sprzed nosa. ^ nie być chińskich dzielnic nad

— z ich egzotyczną urodą nam potrzebną przedsiębiorę

MIROSŁAW GL O G O #

A u t o n o m i a

d l a G ó r n e g o Ś l ą s k a

Porósł w ^parku

W przygranicznym Zgorzelcu ko­

czują Rumuni. Spią, jedzą, nocują ood gołym niebem. Ostatnio Rumun ka bez pomocy położnej urodziła dziecko w parku. Działo się to w dzień, dzięki szybkiej reakcji prze chodniów, wraz z maleństwem szy bko znalazła się w szpitalu.

(PAP)

(C ią g d a ls z y z e s tr . 1) byłby nowy podział Polski na regio ny.

W opinii członka Związku Górno­

śląskiego i przewodniczącego sejmo wej komisji mniejszości narodowych i etnicznych, pos. Jerzego Wuttke, choć przebieg i charakter procesu regionalizacji będzie uzależniony od ambicji, inicjatyw i dążeń społecz­

ności lokalnych, „przyszła Konsty­

tucja RP powinna określić dziedzi­

ny pozostające w kompetencjach władzy centralnej i władz regional­

nych”. Dodał też: „na Śląsku my dążyć do utworzenia au*®'.sd<*

cznego regionu z własną <

ustawodawczą, wykonawcza

0

własnym skarbem”. . v

6

^jt.

Uzgodniono też, że w P * połowie sierpnia br. spotkają # Warszawie przedstawiciele w j, I kich stowarzyszeń region8/?^ )!

przedyskutują, treść tzw. d?**

społecznej w sprawie przyśpiewce?

oddolnego procesu regi

9

^na*tan«'

Polski. Jej przyjęcie będzie s wiło wspólną podstawę PrZ^.piP!

działań.

T V K o s z a l i n

n a a n t e n i e

Po kilku miesiącach starań sena­

torów i posłów, a także działaczy Fundacji Telewizyjnej w Koszali­

nie i wbrew oporowi Ośrodka Te­

lewizyjnego w Szczecinie, który stor pedował emisję pierwszej audycji te lewizyjnej z Koszalina, miasto obec nie uzyskało zezwolenie na otwar­

cie ośrodka lokalnego telęwizjl i e- mitowania programów. Pierwszy pro gram nadany zostanie już

1

^sierp­

nia br. Będzie on emitowany dwa razy w tygodniu. Natomiast ocl wrześ nia br. Koszaliński Ośrodek Tele­

wizyjny, który podlegać będzie TV Szczecin, planuje emisję programu codziennie w wymiarze kilku go­

dzin. (PAP)

L S i O T

dla legniczanina

Dwa srebrne i cztery brązowe medale, to plon polskich uczestni­

ków XXXII Międzynarodowej Olim piady Matematycznej, zakończonej 22 bm. w szwedzkim mieście Sig- tuna. Srebrnymi medalistami zosta li licealiści Grzegorz Zwan z To­

runia i Krzysztof Ziemiański z Rze szowa, zaś brązowymi Łukasz Wie checki z Legnicy, Maciej Radzieje- wslti z Poznania, Jacek Pliszka z Łomży

1

Janusz Zieliński z Torunia.

Łącznie w olimpiadzie brajo udzia!

318 uczniów szkól Średnich z

86

krajów.

M i n e r a l n e t r u c i z n y

(C ią g d a ls z y z e s tr . 1) Istnieje niebezpieczeństwo, że za­

chodnioeuropejskie wody mineralne (zwłaszcza pochodzące z wód lodo­

wcowych) mogą być skażone radio­

aktywnie.

W krajach EWG, pod presją ru­

chów ekologicznych i instytutów naukowych, wycofuje się w rozlew niach wód mineralnych opakowania plastikowe, ponieważ zawierają szkodliwe substancje. Wody w tego typu opakowaniach masowo pojawi ły się w Polsce. PPZ apeluje do

hurtowników o zaprzestanie sprowa dzania ich do Polski.

Polskie wody mineralne — zda­

niem działaczy PPZ — są, jak wy­

nika z analiz porównawczych pro­

wadzonych m.in. przez naukowców krakowskich, zdecydowanie bogat­

sze w minerały; pozbawione są je­

dnocześnie substancji szkodliwych.

Polska Partia Zielonych zapowia­

da^ opublikowanie czfirnej listy wód mineralnych, głównie francuskich, austriackich i niemieckich, które nie powinny być sprowadzane do nasze­

go kraju. (PAP)

m n i e j s z a

k s i ą ż k a

Na ostatniej wystawie książek w Londynie duże zainteresowanie wzbudzały największe i najmniej­

sze egzemplarze książek.

Wydana w 1858 r. książka „Pta­

ki Ameryki” miała rozmiary 102 na 70 cm. Zaś niewielki wybór prze mówień Winstona Churchilla miał rozmiary 2,7 na 1,17 cm. Tekst mo­

żna czytać tylko przez lupę.

(PAP)

Francuzi

opuszczają Niemcy

Blisko

10

tys. żołnierzy francu­

skich zostanie repatriowanych w 1992 r. w ramach drugiego etapu planu wycofywania francuskich sił stacjonujących w Niemczech — po informował francuski minister obro ny narodowej Fierre Joxc. (PAP)

Chiński statek

trw a ls zy

Japoński statek-przotwórnia i chiński statek handlowy zderzyły się u wybrzeży stanu Waszyngton, podała amerykańska straż przybrzeż

Straż przybrzeżna wyłowiła z mo rza 84 z 85 członków załogi japoń skiego statku „Tenyo Maru” który w wyniku zderzenia zatonął.

2

^ja­

pońskich marzynarży przewieziono do szipitala. Akcja poszukiwawcza trwa.

Handlowy statek chiński „Tu-Hi”

nie ucierpiał. Do zdarzenia doszło wczoraj rano, 40 km na półnoony- zachód od wyspy Tatoosh. Wkrótce po otrzymaniu sygnału o kolizji na miejsce wypadku udały się trzy he­

likoptery i jednostka ratownicza straży przybrzeżnej USA.

(AFP)

Gdańska piętnastka

Konwencja wyborcza Unii De­

mokratycznej w Gdańsku postano­

wiła w niedzielę o wystawieniu peł nej, 15-osobowej listy kandydatów do Sejmu. Na czołowych miejscach znaleźli się na niej: Aleksander Hall, wicemarszałek Sejmu Olga Krzyżanowska, mec. Jacek Taylor.

Ponieważ nie zapadły jeszcze de cyzje co do ewentualnych sojuszy wyborczych UD w wyborach do Se natu, konwencja gdańska nie wy­

brała kandydatów na listę sena­

cką.

Senat USA o Al^j

Jedna z decyzji podjętych P.te- Senat USA w walce z A ip&.g widuje karę

10

lat pozbawień’ . Jł ności i grzywnę w wysoK° ^ r tys. dolarów dla tych lekarzy^jjii' rzy wiedząc, że są zakażeni je"

sem HIV. podejmują się _ p>i chirurgicznej nie informują*- jenta o grożącym mu niebezp stwie. Senat zobowiązał władze stanowe do opracowa' cyP powiednich przepisów dotycz^r obowiązkowego badania na pP ność wirusa HIV chirurgom sonelu pomocniczego.

Z badań opinii publicznej, p®]

..j, że większość Ameryk dzieła pogląd, ze chirurdzy t \ $ ni być badani pod kątem (a#

aby ich praca zawodowa nie wiła groźby dla zdrowia pacjentów. 97 proc. Amer uważa również, że oboW>*L c!it' chorych na AIDS jest uprze

2

^c>'

o tym lekarza, do którego zw ją się o oomoc.

Z oficjalnych danych stat’V pf' nych wyn;ka, że w kontakta^

cjenci — lekarze na więksZ?

bezpieczeństwo są narażeni c ,p,vt dzy.

REDAGUJE KOL Eli IUM naczelny - Andrzej Buck; $0* pcy redaktora naczelnego rad Stanglewicz i Wieckowirz «>krptari

Więckowicz, sekretarz re ^ - Alfred Siateckl zastępu pU1*

tarza redakcji - Janusz A giU1' Andrzel Gajda, Zbignte*

gielski. Redakcje: Zielona al. Niepodległości

22

I

710-77 fax 722 55. redakcja

0

^ę,V

telefon 39-13, teleks

04822531

^{^}

rzów, ul. Chrobrego 31, 226-23, 271-49; Głogów ul.

czewskiego ll tel/fax 33 29 /(**

bln, ul. Armii Czerwonej I.

42-62-15. Biuro Ogłoszeń? * j p*

na Góra al. Niepodległości

5

jt Gorzów, Głogów » Lubin dzibacb redakcji oraz «

0

łacb Gromady I agencjach. , szenia są przyjmowane róv;la o\

tefaksero 666-22. Redakcja tjl*

powiada za treść ogłoś**0’

zwraca nie zamówionych tc ^ zdjęć i rysunków, zastrzegł

0

' prawo skracanrn otrzymany tfłj teriałów I n v tan ich tytułów* $]•

dawca Al po se Zielona Kreta 5 Prenumerata - nia pr?v imają oddziały

1

6 ^ ry RS*v .Prasa Książka-B^W*

Prz^rNięhlorstwa Upowsz*c”

Prasy I Książki oraz d©r$c*y

0

^flf*

Druk: „Poligraf” Zielona uL Reja 5. Nr Indeksu 353

Z k i m n a u r l o p ?

Zielonej Górze i województwie przybyło w lym roku kilkanaście nowych Wr turystycznych; głównie prywatnych: A lexis, B arbórka, B ell T our, Exo- tu ' O rbita, Saturn, Tese. Zadomowiły się tli również agencje biur Ontycznych z innych miast np. J a c e k T ram p z Gorzowa i P a radise z P T r ^ " 3' Dzia]aj i nadal: A lm atur, G rom ada, Ju ven tu r, L u btour, O rbis, r i * K, Tram p i T u ry sta.

Turystykę prowadzą także z powodzeniem towarzystwa współpracujące z

^granicą np_ T ow arzystw o P rzyja źn i P olsko-G reckiej, .Tow arzystw o P o lsko -S zw ed zkiej i p a ra fie rzym sko -ka to lickie w całym w ojew o­

do wielu “chudych” latach nasi turyści mają do wyboru bogatą, atrakcyjną ert?. w której każdy znajdzie coś interesującego dla siebie i na miarę swoich eszeni. Dzięki otwarciu granic na Zachód nareszcie są realne plany zwie- Zn^ni-a ‘n*ast Europy Zachodniej i Skandynawii. Czekamy jeszcze tylko na

2

le-lenie wiz do Austrii, Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii. W

‘ęgu zielonogórskich autokarów jest cała Europa. Nasze pociechy osiąg- y nareszcie wymarzony Legoland w Danii, a starsi turyści bawią się w

^esolych miasteczkach i lunaparkach: Fantasielandkoło Kolonii,HeidePark

° ‘tan, w Tivoli w Kopenhadze, Tusen Fryd w Oslo i w innych.

Tj

w i.UroP

3

konsekwentnie otwiera się przed Polakami. Nowe paszporty 7. orłem Uw oror|ie są wydawane na okres

10

lat, tak dla dorosłych, jak i dla dzieci. Tu je, aga dla posiadaczy starych paszportów: paszport powinien być ważny

® przez trzy miesiące od daty powrotu z zagranicy.

Przedstawiamy oferty kilku biur turystycznych na lato i jesicri’91

4 iuro Turystyczne “AIexis” działa od io kwietnia tego. roku w kinie jc n u s’; w Zielonej Górze, ul.Sikorskiego 10, tel. 722-84 i 37-70. Czynne pej coc^ ’enn>e od 10 do 17. Właścicielką biura jest Zdzisława Król, młoda, do n* lł}icJatywy osoba. Biuro oferuje wycieczki krajowe i zagraniczne np.

g erlina, Hamburga, Pragi, Liberca, Hradee Kralove, Budapesztu, Gyor i kokU’ aw^cr°tce Paryż, Rzym, Wenecja, Istambuł.Kosztyimprezsąpodobno lę !? Ur^ncyjnie niskie. Biuro “A!exis” w ramach wycieczki z “niespodzian-

0

Berlina proponuje stałym klientom fund

i co

10

wycieczkę gratis.

nij , acJa “Almatur” dawniej Studenckie Biuro Podróży i Turystyki, te|e^ 'Rs'ę w Zielonej Górze przy ulicy Podgórnej 50 w Domu Studenta nr 1, i Za ~ * ^8-31 wew. 354. Biuro proponuje wycieczki do Lwowa, Berlina sta/,raSZa na wczasy d° Włoch nad Adriatyk. Oferta dla młodzieży to obozy e i wędrowne w Górach Izerskich i Karkonoszach w Polsce i Czecho-Sło- maCjl’ Studenci i młodzież mogą zakupić w biurze międzynarodowe legity- Studl

6

r"- Fundacja “Almatur” prowadzi stale Międzynarodowy Hotel encki, a w nim 46 m iejsc noclegowych w pokojach 2 i 3-osobowych. • d&'Uro Turystyczne “Barbórka” powstało w maju 1991 roku w Świebo-

0

te'- 234-93. Organizuje wycieczki zagraniczne do Budapesztu i Gyor z do Hamburga co piątek “z niespodzianką”.

Gór? f° Turystyczne “Bell-Tour” działa odmajal991, mieści się w Zielonej Cqj .e P^y al. Niepodległości 28 w budynku TWP, tel. 726-79, czynne ]yj !ennicodSdo 16. Właścicielem biurajestpilotwycieczekzagranicznych Ijy latl Łysakowski. Z każdej imprezy oprócz wrażeń przywozi dzwonki, (bgjj ° ma już pokaźną kolekcję, stąd też swoje biuro nazwał “Bell-Tour”

tarystT

t0

^P

0

an?- dzwonek). Proponuje wycieczki krajowe i zagraniczne dla dów indywidualnych oraz dla młodzieży szkolnej i pracowników zakła- pracy. Ostatnio organizuje wycieczki do Legolandu w Danii, planuje orga- Je wycieczek do Kopenhagi i Helsinek, a także do Hiszpanii i do Indii.

°d>Dc'Wa,ne BiuroTurysfyczne “Exodus” w Zielonej Górze tel. 31-45 działa c

2

on Ł^ Ur°^U 1991. Właścicielem biura jest Zbigniew Jaworski doświad-

“Ę ^ P‘*ot wycieczek zagranicznych i znany grafik zielonogórski. Biuro tyy . Us organizuje-kolonie dla dzieci i młodzieży w Czecho-Słowacji,

leczki do Pragi, Paryża i Norymbergi.

12-07 ° Tur5'styki Krajowej i Zagranicznej “Iga” w Zawadzie nr 176 tel..

wsk Erowa^zi °d grudnia 1990 roku jego właścicielka Jadwiga Chibo-

• Biuro organizuje co piątek wyjazdy do Budapesztu i Gyor.

^Jacek Tramp Biuro Handlowo-Usługowe Export-lmport-Turystyka

9

(j°na Góra, ul.Chopina 11/13 pokój 621, teł. 42-71 wew. 328, czynne od kilkud ^*z‘aia j

3^0

filia gorzowska od kwietnia 1991. Biuro proponuje gowe ni0.We wycieczki do Paryża, Rzymu, Wenecji, Pragi, a także trampin- doii "^Jazdy z noclegami w namiotach do Włoch, do Lourdes i Fatimy, do

^anii s nU* zam^ów nad Loarą. Poza tym wycieczki do Grecji i Turcji,

1

ZWecji, w przygotowaniu do południowej Skandynawii.

723

^U

59

° ^ S,ug Turystycznych “Lubtour” Zielona Góra, Pod Filarami, tel.

klięd

7

^’ proponuje wczasy nad morzem w Łebie, Świnoujściu i i,Qc|,

7

'‘'’ZrJro-iac*1> nad jeziorami Ziemi Lubuskiej w Łagowie, Niesulicach i wych,^ 'cach w pawilonach, domkach turystycznych i na polach namioto- jazde* e letn'‘e w Świeradowie, Świnoujściu i Czecho-Słowacji z wy-

^ont ^ar^’za- Biuro organizuje też wycieczki do Rzymu, Wenecji i na e Cassino oraz przewozy do Dortmundu, Dusseldorfu, Koln i Paryża.

709-60° Turystycznych “Tramp” Zielona Góra, ul. Moniuszki 1, tel.

^°lob * tC'eX ^ 2 4 3 8 Czesławy Ostojskiej proponuje kolonie letnie w lie, vv p°®U’ Dźwirzynie, Karpaczu, Pogorzelicy, Jastrzębiej Górze, Łukęci- noclen rze*azach. Lubrzy i Lubiatowie. Biuro dysponuje róv, nież miejscami

8

°wymi w kwaterach prywatnych w Świnoujściu i w Kołobrzegu.

Boh^dZ.ielcze Biuro Turystyczne “Turysta” Oddział Zielona Góra, ul.

indyw^!0'^ 'v'^esterP^a,[e 9, tel. 726-79, llx 0432269. Proponuje'wyjazdy

2

ak\y ! ne ^o Włoch i zakwaterowanie w hotelu; do Francji — Nicea Wą ]uj,Cr° w?n'e w apartamentach; do Cannes z własną przyczepą campingo- równ' .nam‘otem; do Jugosławii z przyczepą lub namiotem. Biuro poleca

°raz w WCZasy 15-dniowe w Gagrze kolo Soczi, zakwaterowanie w hotelu ptyw,yjaZdy indywidualne na Węgry i do Bułgarii z noclegami w kwaterach

^jazd 'ub w hotelu. Od września 91 do marca 92 "Turysta" proponuje oboZv ? ^-dniowe w Alpy do Austrii. Biuro organizuje również kolonie,

"Tun, ' ^ czasy w Czecho-Słowacji w Górach Izerskich. W planach biura T a j l j e s t Hiszpania, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Singapur,

la- Chiny i Indie.

32, ,* a^ stwo Przyjaźni Polsko-Greckiej w Zielonej Górze, ul.Kupiecka dy" ^ , 51 organizuje wycieczki do Grecji “szlakiem starożytnej Hella- prcigra,^01002^’

c‘es7-3

się dużym wzięciem z powodu niskich cen i bogatego dobr mU furystycznego. Większość wycieczek do Grecji prowadzi bardzo

Pilotka Donata Wolska.

Parafiv^U 'at w'elkim powodzeniem cieszą się wycieczki i pielgrzymki z L

0

U r rzymsko-katolickich całego województwa do Rzymu, do Watykanu, twierjeS> Fatimy i Teze. Wyjazdy są prowadzone głównie przez księży i jak drodz

^ Uczestnicy

wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane- posiłki całej f n.oc,eS* w zaprzyjaźnionych klasztorach i program turystyczny na

rasie- Dla uczestników tych wycieczek najbardziej liczą się jednak W T duch°we, których doznają w miejscach świętych na wspólnych Parafia

1

modlitwach na spotkaniach z naszym papieżem Janem Pawiem II.

° rganizują wyjazdy kilka razy w roku.

(MŁ)

P o d z i a ł k o l o s a

⁴

Rozmowa z Romualdem Wrzyszczyńskim — dyrektorem Zakładów Mięsnych w Zielonej Górze

— Do niedawna wzorem polskiego rolnictwa byllgloopoj.jak się później okazało, kolos na glinianych nogach.

Zakłady mięsne poszły śladem dębic­

kiego kombinatu, dlaczego?

— Nigdy nie popierałem tego wzoru, jednak sytuacja była taka, że musieli­

śmy otoczyć się przedsiębiorstwami rolnymi. Chodziło o to, żeby w Zielo- nogórskicm nie powstało księstwo Igloopolu. Zresztą ówczesne minister­

stwo rolnictwa wspierało takie układy gospodarcze, udzielając preferencji fi­

nansowych, zwolnień podatkowych.

Byłbym kiepskim dyrektorem, gdybym nie wykorzysta! tamtej sytuacji.

— A teraz, kiedy sytuacja zaczęła się zmieniać, kierowany.przez pana kombinat wraca do starej struktury.

— To jest interes, tu nie chodzi o działalność charytatywną. Przedsię­

biorstwo może świadczyć na rzecz kul­

tury, sportu, oświaty, ale nie może być firmą charytatywną. To był pierwszy powód, a po drugie — naszym celem jest prywatyzacja. W tej sytuacji nie możemy dłużej utrzymywać zakładów, do których trzeba dopłacać. Odłączyły się od nas dwa pegeery i zakład trans­

portu. Zakładamy, że po prywatyzacji

.będziemy mogli wejść z tymi firmami w związki kapitałowe, ałe io musi być coś za coś. To jest prawidłowość wystę­

pująca we współczesnej ekonomice.

— Należy przyjąć, że podział kom­

binatu to początek prywatyzacji?

Czy wojewoda bez uwag zaakcepto­

wał wasz kierunek rozwoju?

— Tak. Zakład transportu aż osiem­

dziesiąt procent swoich usług wykonu­

je poza zakładami mięsnymi. Jest to m iędzy n arodo we przedsiębiorstwo spedycyjne, znakomicie wyposażone.

Dalsze łączenie go zzakładami mięsny­

mi byłoby przedmiotem zainteresowa­

nia urzędu antymonopolowego. Teraz wszystkie przedsiębiorstwa dawnego kombinatu muszą liczyć tylko na sie­

bie. W naszym interesie nie jest upadek odłączonych firm, będziemy je wspie­

rali, ale już nie na zasadzie pokrywania wspólnie wydatków. Teraz każdy musi myśleć o sobie. .

— Odłączone pegeery znalazły się w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

— Zostanie podzielony majątek. Za­

kłady mięsne udzielą pegeerom pół­

torarocznych gwarancji bankowych, a to jest dziś bardzo istotne. Za trzy lata zakład transportu spłaci zagraniczny

—

8

^{— M}

8

^{B— — — IBMMi}

Zielonogórskie liczby

J a k w y t w a r z a l i ś m y

Czerwiec był pierwszym miesią­

cem tego roku, w którym nastąpiłnie- : znaczny wzrost przychodów z e . sprzedaży produkcji i usług. D la ' przypomnienia podam, że w maju ' mieliśmy do czynienia ze spadkiem w tej dziedzinie o 8,4% w stosunku ' do kwietnia. Wśród liczących się ga- : łęzi przemysłu najgłębszy regres d o - ; tyczyłprodukcji: środków transportu . (o 49,7%), wyrobów skórzanych (o i 27,7%), maszyn (20,1%), produktów i metalowych (14,7%),. i odzieży, (13,7%). Obrazuje to głęboką zapaść j produkcyjną w województwie.

Nasz przemysł tkwi w strukturze ga- i łęziowej i branżowej silnie powiążą- ! nej z krajowym układem kooperacyj­

nym oraz uzależnionej poprzez eks- , port i import od byłego RWPG. Przy- |

pomriialęmo tym, by uzmysłowić, że czerwcowy wzrost sprzedaży prze­

mysłu o 2,3%, to zaledwie promy- czekuśmiechu na smutnej twarzy go­

spodarki. W znacznym stopniu do te­

go pozytywnego wyniku przyczynił się bardzo poważny wzrost sprzedaży w budownictwie (ó 13,0%) i transpo­

rcie (aż o 26,6%). Znacznie więcej niż w maju oddano do użytku miesz­

kań. W całym półroczu było ich 788.

Jest to więcej niż w pierwszym półro­

czu 1990 roku o 3,8%.

Kolejny miesiąc z rzędu zwyżkuje skup żywca, zwłaszcza trzody chlew­

nej, ale ciągle jeszcze ilość skupione­

go mięsa jest o 5,8% mniejsza niż w pierwszej połowie ubiegłego roku.-.

(M es)

Ł A G Ó W

Fot. Czesław Łimiewicz

kredyt na zakup sprzętu i wtedy będzie w doskonałej sytuacji ekonomicznej.

Po wprowadzeniu ustawy o spedycji za granicę, zakład transportu będzie jed­

nym z najlepszych przewoźników.

— Powiedział pan o prywatyzacji zakładów mięsnych w ciągu dwóch najbliższych lat. Czy jest to firma no­

woczesna i będą chętni do kupienia akcji?

— Zakłady zostały zbudowane szes­

naście lat temu przez Szwedów. NaZa- chodzie takie przedsiębiorstwo zostało­

by uznane za przestarzałe. Nas nie stać na zbudowanie nowego przedsiębior- . stwa, dlatego wymieniamy maszyny.

Dziś mamy około osiemdziesiąt pro­

cent parku maszynowego takiego, jaki jest w krajach EWG.Do momentu pry­

watyzacji doprowadzimy zakłady do stanu pełnej konkurencyjności z podo­

bnymi naZachodzie. Już dziś jesteśmy nie gorsi niż wiele firm niemieckich, holenderskich. Wszystkie maszyny ma­

my z. Zachodu, receptury zaś polskie.

— Czy właśnie dlatego wyroby z Przylepu znajdują wielu nabywców?

— W kraju notuje się spadek zapo­

trzebowania na mięso i wędliny, a my notujemy wzrost produkcji i to przede

wszystkim dzięki walorom jakościo- wo-smakowym. Zdajemy sobie spra­

wę z tego, że naszą szansą jest wyłącz­

nie wysoka jakość wyrobów. W Zielo­

nogórskiem sprzedajemy tylko połowę naszej produkcji, resztę wywozimy do Krakowa, Poznania, Wałbrzycha.

Dzieje się tak dlatego, że kupujemy do­

brej jakości żywiec, mamy rozwinięty nadzór weterynaryjny i doskonałych fachowców.

— Jeśli dojdzie do prywatyzacji, kto zdaniem pana powinien wykupić

akcje? |

— W interesie konsumentów jest, że­

by takie zakłady jak nasze dobrze egzy­

stowały, bo będą produkowane dobro wyroby. Bo polskie wyroby będą kon­

kurowały^ zachodnimi. Tamte wyroby są ładnie opakowane, ale smakowo nie odpowiadają naszym konsumentom.

Istnienie zakładów jest również w inte­

resie rolników, bo blisko będą mieli odbiorcę żywca. Gdy więc dojdzie do prywatyzacji, akcje powinni'nabywać tak rolnicy, jak i polscy konsumenci.

Do sprywatyzowanych zakładów mięs­

nych nikt nie zechce dopłacić. A jeśli będzie zysk, to te pieniądze zostaną po­

dzielone między naszych akcjonariuszy.

Rozm .: (s)

H z @ i

j M k ^ f a S f o ^ r

K on dycja polskiego rzem iosła jest zła , z p u n ktu widzenia

praw a j u ż ono prawie nie istnieje. N ie ma ustawy chronią­

cej rzem iosło. W ielu rzem ieślników odeszło z cechów, no»

wi nie zapisują się. Niecałe 4 0 % zakładów usługowych

prow adzą tradycyjnie rzemieślnicy i jest ich coraz mniej

— zawieszają lub likw idują swoją działalność. Pojaw ia się

natomiast wielu różnych n iby-rze m ieśln ików , „lu d zi inte­

resu” , myślących raczej o szybkim zy s k u , n H ^

w ykonyw anych usług i etyce zaw odow ej.

. D laczego ta k się dzieje? M ó w ią o ty m :

S. D L R S R i

■ ą Z S U L E C H O W A ; .

— Ze: względu na rosnące koszty usługi zegarmistrzowskie stają się coraż mniej opłacalne. Moje przy­

chody za 5 miesięcy br. wyniosły nie­

spełna 5 milionów zł, a koszty utrzy- maniazakładu— 2 4 miliony złotych.

Po odliczeniu składek ZUS i innych opłat okazało się, że zarabiałem w tym okresie, na usługach...300 tys.

złotych miesięcznie. Gdybym nie prowadził drobnej produkcji, musiał­

bym zakład zlikwidować.

.T .,R A X A j S K .I v ;

- V ^■ - O P T Y K

, Z E Ś W I K B O D Z I N r l b r

jest to kapitał nieporównywalnie niż­

szy od. tego, jakim dysponuje jego kolega po fachu na Zachodzie. Z ka­

pitałem tym rzemieślnik nie może marzyć o skutecznym wdarciu się ze swoją produkcją na rynek zalany tań­

szymi produktami z importu.

Przy zawieszeniu ulg inwestycyj­

nych i stale rosnących kosztach pro­

dukcji rzemieślniczej, na które skła­

dają się ceny surowców, energii i pa­

liw oraz czynsze i płace personelu opłacalność tej produkcji zbliża się do zera.

Rzemieślnikowi nie pozostaje nic innego, jak zwinąć produkcję, a uzy­

skane z niej pieniądze wpłacić do.

banku i żyć przez jakiś czas spokojnie i wygodnie z procentów, dopóki sy­

tuacja rzemiosła nie wyklaruje się.

Wielu dawnych rzemieślników stało się już takimi rentierami.

— Konieczna jest zmiana statusu optyka. Zakład optyczny może zało­

żyć teraz każdy, kto ma pieniądze.

Wystarczą dobre chęci, kwalifikacje nie są sprawdzane. Fachowców jest coraz mniej. A źle wykonane okulary"

mogą poczynić wiele szkody. Klient mógłby w takim przypadku skiero­

wać sprawę do sądu cechowego, ale cechowi rozkładają bezradnie ręce, nie mają żadnych możliwości naci­

sku na nie zrzeszonych optyków'. Ca­

łe odium za złą pracę partacza spada jednak na rzemiosło.

— Prowadzenie produkcji rzemie­

ślniczej traci sens już nie z roku na rok, ale z miesiąca na miesiąc. Nawet jeśli rzemieślnik zdobędzie uprag­

niony lokal i zgromadzi jakiś kapitał.

— Chciałbym jeszcze dorzucić parę słów o niektórych przepisach nisz­

czących i tak już złą kondycję rze­

miosła. Zgodnie z wydanym 2 maja br. przepisem o podatku obrotowym, podatek ten od importowanych goto­

wych wyrobów jubilerskich wynosi 30 procent, natomiast od surowców i półfabrykatów — 40 procent.

Kogo i co ten przepis chroni?

Dlaczego rzemieślnik musi rozii- czać się ze skarbem państwa co mie­

siąc, zamiast, jak to jest na Zachodzie pod koniec roku?

Rozliczenie miesięczne jest uciążli­

we i pochłania mnóstwo czasu.

Wszystko to sprawia, że polski rze­

mieślnik, ten z krwi i kości, czujć się we własnym kraju, w myśl obowią­

zujących w nim przepisów, jak ga­

starbeiter.

^ * zebrała: A licja Jędrzejczak