Racibórz • Wodzisław Śląski • Rydułtowy • Pszów • Radlin • Kietrz
Rok IV Nr 28 (178) 14 LIPCA 1995 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 40 gr/4000 zł
Zabytek na kółkach
CZYTAJ NA STR. 2
POLONEZY ODJECHAŁY
7 lipca przed budynkiem Urzędu Miejskiego w Raciborzu Przew. Rady Miejskiej Tadeusz Wojnar oraz z-ca prezydenta AdamHajduk przekazali na ręce komendanta rejonowego policji nadkom. Zenona Zajdy kluczyki do dwóch polonezów caro. Ich zakup po połowie sfinansowała gmina oraz MSW. Chwilę później samochody w
samochody ze świadectwem
1 lipca weszły w życie nowe przepisy dotyczące warunków ekolo
gicznych, jakie muszą spełniać pojazdy rejestrowane w kraju.
Wszystkie samochody nowe i stare rejestrowane po raz pierwszy muszą posiadać tzw. świadectwo homologa cji. Zaświadcza ono, że toksyczność spalin samochoduodpowiada normom ekologicznymokreślonym przez Mini
sterstwo Transportu i Gospodarki Morskiej.
Do 1996 roku zobowiązkuposia
dania tegoatestuzwolnionesą pojazdy
kolorze bordowym i zielonym, z załą
czonymi kogutami, odjechały do ko
mendy. Jak poinformował nas komen
dant Zajda, z polonezów będą korzy stać pracownicy pionów dochodzenio
wo - śledczego,przestępstw gospodar czych, operacyjno - rozpoznawczego oraz prewencji.
opojemności do 700 cm’. Świadectwa niemusząposiadać również samocho dyz katalizatorami.
Pojazdy juz zarejestrowane nie będą podlegały badaniu toksyczności spalin przyprzerejestrowaniu do 1998 r. Za trzy lata wszystkie samochody będą musiały odpowiadać nowym nor
momekologicznym.
M. K.
Wicemister RAFAMET
«Dyrektor Wilibald Ottlik nie ukrywa, że sytuacja pięć lat temu niewyglądała najlepiej.
Firmie potrzebnybył plan restrukturyzacyjny - konse kwentnie do dziś realizowany.
Przekształconywówczas w jednoosobową spółkęSkarbu
Państwa Rafamet, w sierpniu ubiegłegoroku znalazł swych nowychwłaścicieli. Po 38 procent akcji nabyły Bank Handlowy w Warszawie i Bank Śląski w Katowicach. BH prowadzi obecnie obsługę eksportu i importu, BSK obsługę bieżącą. Dzięki temu
Rafamet SA niejest dziś obcią żony żadnymkredytem długo
terminowym. „ To, że stojąza namidwa noteżnebanki, bardzopomaga w rozmowach z klientami ” - dodajedyrektor Ottlik.»
czytaj na str. 10
NIEBEZPIECZNE OBOZY
Oddział RejonowyWodnego Ochotni
czegoPogotowia Ratunkowego wRacibo rzu poinformował niedawno raciborską Prokuraturę, że na obozach w Gąskach i Pleśnejniemawymaganej przez przepisy liczby ratowników.Okazuje się,żeliczny mi- ponadstuosobowymi turnusami opie kuje siętylko jedenratownik. W razieakcji ratowniczej nie będzie on asekurowany przezdrugiego ratownika. WOPR już w styczniu zaoferował komendantom obo zów, byskorzystaliz pomocy ratowników młodszych. W zamian za pracęorganizator miał im zapewnić tylkonocleg i wyżywię-
AKCYZOWY PRZEMYT
W ostatnim okresie nasila się ponow nie proceder nielegalnego przemytu z Czech do Polski dużych ilości alkoholu.
W sukurs organom ścigania przychodzi ustawa kamo skarbowa, a od niedawna takżeustawaoznakachskarbowych akcy zy, które muszą mieć alkohole przywożo
ne do kraju w celu prowadzenia ich do obrotu. W tym przypadku pojawiająsię jednak dość znaczne komplikacje. Prze
mytnikowi trudnoudowodnić, że sprowa dzony alkohol miał zamiar wprowadzić do obrotu. Niedawno obywatel naszegokraju próbował nielegalnie przewieźć przez gra
nicę27 butelek spirytusu, 12 butelek ko
niaku oraz jedną butelkę wódki „Fiodor”. Wcześniej towaru tego nie zgłosiłdo od
prawy. Celnicy znaleźli jeukrytew samo chodzie.Jakkolwiekzarzut z ustawy kar
noskarbowej (niedopełnienie obowiązku celnego)jest tu oczywisty, togorzej bę
dzie z udowodnieniem, że alkohol ten miał być przeznaczony w kraju nasprze-
t MOHROŁ t
amortyzatory
zaprasza na str. 4
nie.Mimo, żepierwsze turnusy już trwają, do dziś nikt nie skorzystał z propozycji, choć początkowo komendanci wyrażali taką chęć. Prokuratura skierowała do organizatorów wystąpienia. Uznano w nich, że mało przekonywująca jestargu
mentacja, iż ratownik nadzoruje jednorazo
wo odpowiednio mniejszą grupękąpiących się. Wskazano, by niedociągnięciate zosta ły wyeliminowane na II iIIIturnusach.Za jęcie tak zdecydowanego stanowiska Pro
kuraturywymógł niedawny przypadek uto nięcia na żwirowni oraz częstew sezonie letnim utonięcia w morzu.
waw
żeipfźłź&i na zakupy do swoteh sklepów:
• RACIBÓRZ, ul. Polna 2, tel. 15 39 28
• WODZISŁAW, ul. Jana Pawła I11, (były “Diament”) tel. 55 42 61
___*1 - - - ■ - -
• OPOLE, ul. 1 Maja 38, tel. 39 169______________
• SOSNOWIEC, ul. Kilińskiego 3, tel. 66 31 25
które oferują:
♦ wykładziny dywanowe: około 200 wzorów
♦ wykładziny PCV: około 150 wzorów
♦ tapety: ponad 250 wzorów
♦ fototapety, okleiny samoprzylepne
♦ dywany, chodniki dywanowe i łazienkowe, wycieraczki
♦ farby emulsyjne, kleje, listwy progowe i wykończeniowe
♦ oraz akcesoria malarskie
Drogi
Kliencie!
Gwarantujemy
najwyższąjakość,
»
nowoczesny styl, i
przystępną
cenę., Pawilony Handlowe
“DY-WY-TA” czynne
od poniedziałku do piątku
w godz. od 9.00 do 18.00
oraz w każdą sobotę
w godz. od 9.00 do 14.00
Tydzień na świecie
Incydenty zbrojne pomiędzy siłami pokojowymi ONZ, a formacjami bo
śniackich Serbów stają się codzienno ścią. Seperatyści serbscyostrzęlali z bronimaszynowej,u stópgóry Igjnan, konwój z żywnościądla Sarajewa i ranili dwóch francuskichżołnierzy.
Czeczeńcyzerwali rokowaniapo
kojowe wGroźnym, gdy dotarła do nichwiadomość, że na przedmieściach miastaludzie w rosyjskich mundurach zabili ośmioosobowączeczeńskąrodzi
nę.
Czy prezydent Białorusi wstrzymał wywózdo Rosji SS-25? Tak twierdzi
ła rosyjska gazeta„Izwiestia”, wPol sce informację tą powtórzyły „Wiado
mości” TV. W Mińsku nikt tego nie potwierdza, choć zaprzeczenia też nie brzmią zbyt przekonywująco.
W ostatnim dniu czterodniowej pielgrzymkina Słowację,Ojciec Świę
ty odpoczywał spacerując nad jeziorem VelikePleso w Tatrachw pobliżuSta
regoSmokovca.
W tokijskim metrze w ostatnich dniach kilkakrotneodkryto pojemniki z trującym gazem, co wywołałopani kę wśród mieszkańców stolicy.
W 151 krajach świata łamano w ubiegłym rokuprawa człowieka - alar mujeAmnesty International, między narodowa organizacja obrony praw człowieka.
W singlu kobiet 109turniejuteni
sowegonatrawiastychkortachWim- bledonu triumfowała Niemka Steffi Graf. Mistrzem mężczyzn został Ame rykanin Pete Sampras. Najlepszą ju niorką, zarówno w grzepojedynczej, jak i deblowej, została Polka Aleksan dra Olsza.
Tydzień w kraju
„Integracja państw Europy Środko wowschodniej ze strukturami euroa- tlantyckimi to nakaz solidarności na
rodówEuropy- solidarności wyrosłej nagruncie wspólnychwartości” -po
wiedział kanclerz Niemiec Helmut Kohl w przemówieniu, jakie wygłosił w Sejmie do posłów i senatorów.
Prezydent-prawnik to osoba, na którączekająwszyscy Polacy - powie
działw Katowicach rzecznikpraw oby
watelskich Tadeusz Zieliński ogłasza
jąc swój startw wyborach prezydenc kich.
Emerytury irenty w przyszłym roku faktycznie wzrosną o2,5procent,bez względu na to,jak wysokabędziein
flacja, zapowiedział na konferencji prasowej Leszek Miller, minister pra cy.
• 72 proc. Polakówufa Kościołowi, choć większość (69proc.) uważa, że odgrywa on zbytdużą rolę w życiu po
litycznym,wynika z ezerwcowego son
dażOBOP.
295 złotychbruttowynosi wtrze
cim kwartale najniższe wynagrodze nie. Będzieone wyższe w stosunku do obowiązującegood marca do czerwca o 15 złotych brutto.
1 miliard 69 min dolarów amery kańskich zainwestowaliwPolscenaj-
Drżyj Vanesso - nadchodzi konkurencja
W numerze 26 NR pisaliśmy, iż jeden z mieszkańców naszego miasta stara się o koncesję na nadawanie programu radiowego. W tym nume rze więcejszczegółów na tentemat.
Starającymsię o koncesję jest Gerard Hluchnik,właściciel salonu samochodowe go „Forda”. Pierwsze podanie złożył jużw roku 1992 do Ministerstwa Łączności. W 1993 roku radio byłogotowe do rozruchu, zmontowany został sprzęt oraz nadajniki.
Próbynadawania wypadły pomyślnie.Nie
stety pasmonajakim radiomiało nadawać zajętebyłoprzez wojsko. Byćmożewtym rokuczęstotliwość ta zostanie zwolniona.
Wodzisław
Nowe stawki targowe
Radni podnieśli opłaty pobierane na miej skichtargowiskach. Handlujący artykułami spożywczymiz samochodu, traktora czy fur manki zapłacąosiem złotych. Jeśliw takispo sób sprzedają towaryprzemysłowe, opłata wyniesie dziesięć złotych. Jeżeli zaś ładow ność pojazdu przekracza2.5tony,trzeba bę
dzie zapłacić dwanaście złotych.
Handlarz obnośny, awięc taki, który
Wodzisław-Jedłownik
Stuletnia Buda
Sto lat ma już szkoła podstawowanr 2 im. JulianaTuwima.Powstała jako szkółka parafialna. Do dziś zajęciaodbywają się w
Miłośników starych samochodów możnaspotkać nacałym świecie. Ku pują zardzewiałe gruchoty, które często przysypane słomą przez wiele lat służyłyza grzędę dla kur. Zbieranieczęści i remont takich auttrwa prze
ważnie kilka lat. Ale jak wielką frajdą jest wycieczka za miasto takim samochodem, wiedzą tylkoci, którzy tego doświadczyli.
Zabytek na kółkach
W Raciborzu, kilka lat temu, ogromną sensacjęnaulicachwzbudziło białezabyt
kowe BMW. Dotej pory takie auto można było oglądać tylkowstarych filmach.
Właścicielem pojazdu jest Leonard Bia- łuski, z zawodu mechanik samochodowy.
W 1987r. zobaczył na podwórku u znajo mego stary przewróconysamochód. Był za rdzewiały, zgnityi powyginany.Bez silnika i wielu części.
Po dokładniejszych oględzinach okaza ło się, że jest toBMW rocznik 1949, model 321 lub 327 (tego dokładnie nie udało się ustalić). Prawdopodobnie samochody te sprowadzane były do Polskijakoczęść od
szkodowań wojennych. Poprzedni właści ciel próbował uruchomić go montując w nim silnik z wołgi,potem zpoloneza. Nie
stety samochód nie chciał ruszyć. PanLeo nard postanowiłgo wyremontować. Prace trwałytrzy długie lata. Klepanie,szpachlo wanie,dorabianie części. Brak oryginalnego silnika iukładu jezdnego spowodował naj więcej problemów.Obecnie w samochodzie tym zamontowany jest sześciocylindrowy silnik mercedesa.
Leonard BiałusWtwierdzi, że gdyby wiedział, że remontpotrwa takdługo ibę
dzie wymagał tyle pracy,prawdopodobnie nie zabrałby się do tego. Były momenty, kiedykażdą wolną chwilę spędzał w garażu.
Wszystkirprace wykonywał sam. Tylko ta- picerkajest szyta na zamówienie. Samo
Jeżeli nie, trzeba będzie przerabiać nadajniki nainną.
Radio to ma być skierowane do 30-i 40-latków (czyżby Vanessy słuchały tylko dziecii młodzież). Nie będzietammuzyki ostrej, niewiele będzie też disco. Przede wszystkim będzie można usłyszeć przeboje z lat sześćdziesiątych isiedemdziesiątych.
W repertuarzeznajdzie się też muzykapo
ważna. Ambicją radia będzie zbliżyć się poziomem i repertuarem do „trójki” latsie
demdziesiątych. Ciekawostkąjest fakt, iż w programie przewidziano audycję dla dzieci z wadami słuchu.
Gerard Hluchnik zapewnia, iż nie bę
dzie swoich przyszłych słuchaczy nudził polityką. „Chcemybyć radiem o profilu ra czej publicystyczno-kulturalnym niż infor
macyjnym. Nie będziemy zanudzaćsłucha czy cogodzinnymi serwisami, których peł no jest winnych stacjach”- mówi Gerard Hluchnik. Zasięg radiabędzie stosunkowo duży, około 60 km. Jest już kilku ludzi,
sprzedajez rękilub kosza, będzie musiał ui- ścięzłotówkę. Jeślifragment placu targowe go zostanie zajęty pod stoisko czy stragan, to dwa złotewyniesie kwota pobieranaza każ
dy metrkwadratowy.
Opracowanotakże nową taryfę dla sprze
dających zwierzęta.Sześćzłotych trzebaza płacić za każdegowystawionego na sprzedaż konia lub za każdą sztukębydła lub jałowi zny. Każda zaś Świnia będzie kosztować sprze dającego cztery złote. Owca lub koza trzy zło te. Opłata za sprzedawanie prosiątto sześć złotych, niezależnie od ilości prosiaczków.
Opłaty pobierająinkasenci. Nowa taksaobo wiązujeod 15 lipca.
tym samym starym, XIX - wiecznym budyn
ku. W latach 70 -tych dobudowanodo niego dwa nowe skrzydła.
Szkoła liczy obecnietrzynaście klas. Uczy się w niej około trzystu dzieci. Najbar
dziej brakuje im sali gimnastycznej zpraw dziwego zdarzenia.Kamień węgielnypod jej budowę wmurowano niedawno, w cza-
chódzarejestrowany został w 1990 roku i jeździbezzarzutu już 5-tyrok.
Znajomi namawiali, aby zaczął brać udział w rajdach starych samochodów, organizowanych między innymi w Gliwi
cachoraz w Rudach.On jednak nie jest tym zainteresowany.
Już bardzo wielu ludzi chciało kupić ten samochód.Prawiezawsze,gdy wyjeż
dżana ulicę, znajdzie sięktoś chętny. „Lu
dziom się wydaje, że kupią go zagrosze i oferują śmieszne pieniądze.A ja nie chcę sprzedawać, za dużo wysiłku włożyłem w to, aby doprowadzićgodo takiego stanu” - mówi właściciel.
Swoją pasją zaraził brata, który od pewnego czasu remontuje starego mercede sa. Rodzina i znajomi częstowypożyczają zabytek na różne okazje i uroczystości, głównie są to wesela. W środku jest wprawdzie niewiele miejsca, ale parze to nie przeszkadza. Efekt jest wspaniały.
Leonard Białuski jest chybajedynym człowiekiem w naszym mieście, którywła snoręczniewyremontował tak stary samo chód. Podobnojestw Raciborzu jeszcze kil
karównie wiekowych pojazdów, alewłaści
cielenie mają ochoty, a być może umiejęt ności do tego, aby je odnowić.Szkoda,sta
re samochody zawszewzbudzają sensację wśród przechodniówi na pewno ożywiłyby ulice naszego miasta, zatłoczonetysiącami
„maluchów” ipolonezów. „
którzy będą tworzyć szkielet zespołu re dakcyjnego. Ponoć są to zawodowcy, za
pewniający profesjonalny komentarz. Jak każde prywatne'radio, będzie się ono utrzymywaćz reklam.
Właściciel nie liczyna wielkiepienią dzeijest świadomy tego, że przez pewien okres będzie ononierentowne.
Jeżeli Krajowa Rada RadiofoniiiTele wizji pozytywnierozpatrzy wniosek, tojuż zimą tego roku będzie możnasłuchać kon
kurencyjnegonowego radia. M K
Wodzisław
Gdzie
sprzedawać, gdzie kupować
Wmieście jest kilka punktów,gdzie moż nalegalnie handlować. Sąwśródnichcztery' targowiska, na których dopuszcza się sprze daż produktów rolno - spożywczych i prze
mysłowych. Mieszczą sięoneprzy ulicy Tar
gowej, Wyszyńskiego, Bogumińskiejoraz przy ArmiiLudowej w Wilchwach.Handel odręczny jestdozwolony wtrzechmiejscach:
na placu obok pawilonów sklepowychna osiedluXXX - lecia, przy ulicy Wałowej w pobliżu Śląskich Zakładów Koncentratów Spożywczych i przy ulicy 26 MarcapodZOZ - em. We wszystkich punktach od handlarzy pobiera się opłaty. Jeśli ktoś rozkłada kramik poza tymi wyznaczonymi miejscamu popełnia wykroczenie i może być ukarany
grzywną. _
sie rocznicowej uroczystości.
Stułecie szkołyuczczono festynem, w którymwzięło udziałnadspodziewanie wie lu absolwentów. Uroczystości rozpoczęła msza. Z kościoła wszyscy przeszli na miej
sce, gdzie wmurowano kamień węgielny.
Później bawiono się nakoncercie pokoleń,a takżena pokazach artystycznych i akroba
tycznych. Była takżeokazjadoprzejażdżki bryczką.Wieczorem starsi wspominalidaw
ne czasy na balu absolwenta, a młodzież, pra
wie do północy, szalała na dyskotece w re mizie.
Na festynie udało się zarobić -zebrane pieniądze zostanązużyte na potrzeby szko
ły. Wczasie wakacjibędzie remontowana najstarsza część budynku, z trzcinowymi, grożącymi zawaleniem stropami. Sanep: ’ może w każdejchwili zabronić używania tt^.
pomieszczeń.
®
Wydawnictwo NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
Wydawca:
NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Solna 7/3, tel. 0-36/15 47 27, fax 0-36/15 22 95
Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot TYGODNIK redaguje ZESPÓŁ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny
Redakcja techniczna Piotr Palik Grafik redakcyjny
Robert Markowski-Wedelstett Korekta tekstów Maria Orłowska Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
© Wszystkie prawa autorskie do opraco
wań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Skład i łamanie:
NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
Druk: PPP “Prodryn”, Racibórz, ul. Staszica 22
„Pyłkowe”
miesiące
Uczuleni napyłki kwitnących traw i drzew alergicy, przeżywają obecnie szczególnie trudnyokres. Zaczyna sięon już w marcu i trwa do września. Alergia objawia się katarem, swędzeniem nosa, napadami kichania oraz pieczeniem i swędzeniemoczu, obrzękiem powieki łzawieniem. U niektórych osób wystę pujesuchy,męczący kaszel lub napady duszności. Na „pyłkowicę” chorują szczególniedzieci w wieku przedszkol
Gorące lato
Początek lata, a wrazz nim wzrost temperatury oznaczadla Straży Pożarnej w Raciborzu okres wzmożonej aktyw ności. Coraz więcej notuje siępożarów traw nanasypachkolejowych i w przy
drożnych rowach. Upały zachęcają rów
nież dokorzystania z kąpieli w niestrze
żonych zbiornikach m. in. w żwirowni, gdzie wniedzielę, 2 lipca, strażacyprzez
Nowi dyrektorzy szkół
Komisja konkursowa powołana przezDelegaturęKuratoriumoświaty w Raciborzu dokonała wyboru dyrektora w dwóch raciborskich szkołach podstawowych. DyrektoremSzkołyPodstawowejnr1 została Ludmiła No
wacka, a Szkoły Podstawowejnr 2 Danuta Depta.
Ludmiła Nowacka jestabsolwentką kierunku pedagogiki pracy kulturalno- oświatowej Wyższej Szkoły Pedagogicz nej w Opolu. Po ukończeniu,zwyróż nieniem, studiów w 1984 r. rozpoczęła pracę w Szkole Podstawowej nr 1 w Opolu, anastępnie od 1985 r. wSzkole Podstawowej nr1 w Raciborzu, jakona
uczycielkahistorii.W latach 1987-1989, równocześnie z pracą pedagogiczną,
AKWARIUM DO REMONTU
Doczekał się wreszcie remontu blokkomunalny przy ulicy Piwnej od 2 12 - powszechnie nazywany przezraciborzan „akwarium”. Dawniej bu- 'tfynek, za czasówwładzy ludowej, był dobrze utrzymany,gdyż stałw naj
bardziej reprezentacyjnej części miasta. Jego mieszkańcy mimowolnie uczestniczyliw niejednej masówce, zaś napis na murze zachęcał do oszczę
dzania w PKO.
W tegorocznym budżecie rada miejska zarezerwowała dla „akwa
rium” 400.000 zł. Za nie wykonana zostanie rozbiórka starego stropodachu opowierzchni 1050 m kw. i budowa nowego - wentylowanego. W roku przyszłym odpowiednie środki mają być zarezerwowane nawykonanie no wej elewacji wraz z ociepleniem bu dynku.NiedawnoZarząd Miastaogło
sił przetarg nieograniczony na wyko
GMINNA SPÓŁDZIELNIA KRZANOWICE
wydzierżawi na działalność produkcyjno- -usługową pomieszczenie w domu towarowym, I piętro, powierzchnia
280 m kw.
Tel. 10 80 21,10 80 39
nym i szkolnym. W Raciborzu ok.2% dzie
ciz powodualergii cierpi na astmęoskrze lową. Wielu małych pacjentów mainnedo legliwościspowodowane działaniem alerge nów.Teresa Ziętak - lekarzpediatra z Dzie cięcej PoradniAlergologicznej przyul. Kla sztornej wRaciborzu stwierdza, żeilość za chorowań zwiększasię zkażdym rokiem.
Osobom uczulonym na pyłki zalecaograni
czenie kontaktu z alergenem poprzez np.
zrezygnowanie ze spacerów w pobliżu kwitnących łąk i pól zbożowych. Dobrze jest również ograniczyć wietrzenie pomie szczeń w godzinach rannych i gdy wieje wiatr.Chorzy powinni wypoczywać głów
nie nad morzem i wysokich partiach gór.
Tamstężeniepyłków jest minimalne.
(e) dwie godzinybezskutecznie szukali topiel ca. Oprócz tego, 27 czerwca, raciborska Straż Pożarna gasiła mały pożar na ul.
Chełmońskiego wRaciborzu spowodowa ny nieszczelnością przewodu gazowego. 30 czerwca ogodz. 15.00 nastąpił wyciek me tanolu zdwóchcystern na stacji kolejowej w Chałupkach. Niezwłocznie wezwano do akcjispecjalistycznąjednostkę ratownictwa chemicznego w Katowic. Pozabezpiecze niu, cysterny zostały odesłane do nadawcy.
W tym samymdniustrażacymusieli jeszcze usuwać plamę rozlanego dacholeum na jez
dni ul. Opawskiej. Sprawcę nie zidentyfiko
wano. , .
(e)
kontynuowała naukę na studiach podyplo
mowych z zakresu historii naUniwersyte cie Jagiellońskim wKrakowie, kończąc je z wynikiem bardzo dobrym. W roku 1994 uzyskała 1 stopień specjalizacji zawodowej w zakresie nauczania historii.Za osiągnię cia wpracy dydaktyczno- wychowawczej dwukrotnie otrzymała nagrodę Dyrektora
Szkoły. x
Uważa, że kształtowaniesięosobowości
nanie tych robót. Ustalono, że dach ma być oddany we wrześniu tego roku zaś elewacja w czerwcu przyszłego.
Dobrodziejstwo remontuspotka także mieszkańcówbudynku przy ulicy Wojska Polskiego 6 -6a. Miastozleci wykonanie tam remontu elewacji. Prace mająbyćza
kończone w październiku tego roku. W budżecie na ten rok ujęto także środki na podobne zadania w budynkach przy Dłu
giej44-54 oraz Solnej 31.
Dentystów jak na
lekarstwo
Próchnica,jak wiemy, nie wybiera, a straszenie pustkami w uzębieniu razi otoczenie.Leczenie w prywatnychgabi
netach stomatologicznych pochłania horrendalne sumy.Nie wszystkich na to stać. Aby jednak dostać się do rejono wej przychodni stomatologicznej przy ul. Ludwika w Raciborzu, trzebauzbro
ić się w nie lada cierpliwość i spory zapas czasu. Na cały rejon (ok. 15tys.) zatrudnione są dwie dentystki, każda na pół etatu. Jedna z nich najczęściej jest na zwolnieniu, więc praktycznie pozo- stają trzy dni przyjęć (w tym jeden prze znaczony wyłącznie na protetykę).
Przyjmowanie w poniedziałki zaczyna sięod godz. 7.00.Cosprytniejsi zjawia ją się jużo 5.00,aby zająć sobie miej sce w kolejce. Nikogo nie ominie co najmniej 2,5-3 godzinne czekanie. Pa cjentów zjawia się tylu, że dentystka mimo najszczerszych chęci nie jest w stanie wszystkichprzyjąć. Pozatym ma limit(16 osob dziennie). Część więc od
chodziz kwitkiem. Często w poczekalni dochodzi do ostrej wymiany zdań mię
dzy pacjentami. Niektórym „puszczają .nerwy”, szczególnie kiedy zjawiają się osoby ze służby zdrowia iwchodząbez kolejki. Zajęcie miejscaw foteludenty
stycznym należy tu do szczęścia i pa
cjentowi daje poczucie wygranej.
(e)
nauczycieli oraz uczniów zależy w dużej mierze od panującejw szkoleatmosfery.
„Demokratyczna atmosfera umożliwia zgodne współżycie ze sobą grona pedago
gicznego, ułatwiapracę z młodzieżą oraz środowiskiemlokalnym”.
Danuta Depta ukończyła w obecnym roku cieszyńską filię Uniwersytetu Ślą
skiego w Katowicachw zakresieedukacji wczesnoszkolnej. Od roku 1989 pracuje w Szkole Podstawowej nr 2. W 1992 roku otrzymaławyróżniającąocenę pracy i zostałanauczycielką mianowaną.
Jako dyrektor chce położyć główny naciskna współpracę zorganamiwspół- kierowania szkołą.Dużąwagęprzykładać będzie do planowania i maksymalnego wykorzystania czasu pracy.
wp
ROZKOPANE DROGI
Wreszcie coś ruszyło na ulicach Bielskiej i Mariańskiej. Te relikty prze szłości w ostatnim okresiestwarzały ra
ciborskimkierowcom szansę skuteczne
go przetestowania swoich wozów (dla niektórych ze zgubnymskutkiem). Biel
ska zabierze w tym roku z kasy miej skiej 100.000 zł. W ramach tych środ ków nastąpi przełożenie nawierzchni z kostki brukowej (910 m kw)orazułoże nie chodników. Znaczne więksześrodki pochłonie Mariańska, bo aż650.000 zł.
Dzięki tym pieniądzom nastąpi wymia na podbudowy i nawierzchni asfaltowej oraz zrobione zostaną nowe chodniki z płytek (o pow. 4.500 m kw.). Prace mają byćzakończonew tym roku.
waw
większi inwestorzy zagraniczni w pierwszym półroczu 1995 r.
Zgodzinnymopóźnieniem, w kłę bach dymu, które wystraszyły orkie strę, rozpoczął się Festiwal Piosenki Żołnierskiej.Po raz pierwszy od pię ciu latżołnierskie melodieznów roz brzmiewająwKołobrzegu.
W nocy ze środy na czwartek z Za
kładu Karnego w Dębicy uciekło pię ciuwięźniów. Drogę zamuryutoro
wał imwydrążony tunel, którego wy lotznajdował się naterenie bazy ko lejowej.
Lato w pełnej krasie. Rekordową temperaturę odnotowanowGorzowie i Toruniu- po 33 stopnie C (o godzi
nie 16 w niedzielę). Synoptycy prze widują upałydo końca tygodnia.
Tydzień w regionie
Na Międzynarodowym lotnisku Katowice-Pyrzowicezłodziejeskardli zanten, służących do precyzyjnego na
prowadzania samolotów, rurki alumi
niowe o długości 150m.
Dwie nagrody zdobyli wynalazcyz naszego regionu w ogólnopolskim Konkursie Poprawy Warunków Pracy i Ochrony Środowiska.
Do Bytomia przyjechał minister zdrowiai opieki społecznej Jacek Ża- chowsRl,by zdecydować, codalej ro bić z klinikami w naszym wojewódz twie.
Miasta RybnickiegoOkręgu Prze
mysłowego, wtymi Racibórz,najed
nym,dużym stoisku będąwspólnie re klamowały swoje walory. Tak będzie wyglądała akcjapromocyjna na jesien nej IV WystawieGospodarczej Miast PolskichInvestcityw Poznaniu,
Zapowiadane wystąpienieRybnika zMiędzygminnegoZwiązku Komuni kacyjnego stało się faktem. Rada po
parła wniosekmiasta w tej sprawie, co znaczy, że od nowego.rokuprzesta
nie ono być członkiiem związku.
Kilka tysięcy młodychludzi obej
rzało VIOgólnopolski Festiwal Twór czości Religijnej „Gaude-Fest ’95”, który zakończył się w Ustroniu. Na scenie amfiteatru wystąpiło ponad 30 wykonawców.
Przez cały lipiec archeolodzy z Uni wersytetu Łódzkiego będą prowadzić badania wruinach Klasztoru cyster skiegow Rudach.
Będą mieszkaniasocjalne- poin formował na spotkaniu z dziennikarza mi wiceprezydent Rybnika Michał Śmigielski. Misto wyda 2 mid starych złotychnaadaptacjębaraków przyul.
Żwirowej.
Zespół Pieśni i Tańca działający przy MOKwWodzisławiu wyjechał doJugosławii na Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny. Wodzisław ska młodzież zaprezentujetańce i pie śni zregionu Górnego Śląska iŚląska Cieszyńskiego oraz łowickie.
Z „Gazety Wyborczej",
„Rzczpospolitej"
i „Dziennika Zachodniego "
wyboru dokonał WP
WIEŚCI GMINNE
Z cyklu gminy naszego regionu w pigułce
1. Pietrowice Wielkie
Dane ogólne
Gmina liczy7,5 tys. mieszkańców.
Zajmuje obszar 64 km2. W jej skład wchodzi 11 sołectw (wsi). Sąto: Pie
trowice Wielkie, Krowiarki, Samboro- wice, Pawłów, Maków, Żerdziny, Lę- kartów, Cyprzanów, Amandów,Komice iGródczanki. Wójtem Gmminy jestAn toni Wawrzynek,absolwent Politechniki Śląskiej. Funkcję wójta pełni od marca 1990 r.
Rada Gminy liczy 20radnych, prze
wodniczącym jest Brunon Stojer.
Gospodarka
Zadań gospodarczych jest wiele.
Rada Gminy uznałajednak,że najważ niejszym celem działania - bieżącym priorytetem jest zbudowanie infrastruk
tury wodociągowej, rzeczjasna,obok innych zadań. Temu zamierzeniu został już podporządkowany plan finansowy opracowany w 1990 r. Wójt Gminy, mój rozmówca, mówi zsatysfakcją,że w tymroku zadanieto zostanie zreali zowane. W minionym roku zbudowano sieć wodociągową w Samborowicach, Makowie i Lekartowie; obecnie w Gródczankach; w innnych sołectwach już wcześniej. Kosztinwestycjijak na możliwości finansowe Gminy dość znaczny: 10mid zl (starych).
A oto pozostałe zadania gospodar
cze:
Od 1 stycznia 1994 r. Urząd Gminy przejąłfinansowanieszkół.Zaplanowa
na jestbudowa śmietnikawKrowiar kach. Projekt techniczny znajduje się jużw Wydziale Ekologicznym Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Po jegozatwierdzeniu - awszystko wska
zuje, że niebawemto nastąpi - prace nad tą ekologiczną inwestycjąruszą z kopyta.
Kolejne zadania - to gazyfikacja wszystkich sołectw Gminy.Prace sąjuż prowadzone w Pietrowicach W. iCy- przanowie. Rzecz idzie opornie. Powo dem jest stosunkowo wysoka cena gazu.
Budownictwo
W bieżącym roku zostały zatwier dzoneplany przestrzenego zagospoda rowaniaGminy. Główny nacisk położo
nonabudownictwo domków jednoro
dzinnych. Ponadto: przygotowywany jest teren podwysypisko śmieci. Budo
wana będzie oczyszczalnia ścieków.
Oświata
Dyrektorzy szkół sązadowoleni z faktu, że placówkioświatowe, którymi kierują, znalazły sięw gestii działania Gminy. Rada Gminy pójdzie dalej w procesie ich upodmiotowienia.Kierow nicy jednostek otrzymają do dyspozycji środki finansowe na prowadzenie samo dzielnej działalności gospodarczej,we
dług swojego uznania, ale w ramach obowiązujących przepisów.Urząd Gmi-
Dawca poszukiwany
W całej Polsce liczba Honorowych Dawców Krwi gwałtownie male
je. Jak to wygląda w Raciborzu, gdzie tkwią przyczyny tego zjawiska?
- o rozmowę poprosiłam Marię Wiechę, dyrektora Rejonowej Stacji Krwiodawstwa w Raciborzu.
- Kto może zostać Honorowym Dawcą Krwi?
- Każdy zdrowyczłowiek w wiekuI8
60 lat. Przed oddaniem krwi każdy po
tencjalny dawca przechodzi badania kwalifikacyjneitylko, gdy uznamy,że jest zdrowy, może zostaćkrwiodawcą. Krwi ani osocza nie mogą oddawać ludzie po przebyciu żółtaczkizakaźnej, chorzy na AIDS i nosiciele wirtisa HIV. Z tego po
wodu krwi niepobieramy odnarkoma nów, homoseksualistówi ludzi mających liczne kontakty seksualne z wieloma part nerami. Dawcami nie mogąbyć chorzy na gruźlicę, kiłę, chorobykrwi, serca, na
czyń krwionośnych, nowotwory a także alkoholicyi chorzy psychicznie.
- Ilu jest Honorowych Dawców KrwiwRaciborzu?
- Wstacji mamyok. 10 tys. osóbza rejestrowanych, tj. takich, które kiedyś oddały krew. Jeśli chodzi ostałych daw
ców, to jestto liczba 2150osób, w tym 115kobiet.
- Czy sąjacyś rekordziści jeśli cho
dzi oilość oddanej krwi?
- Rekordzistów jest wielu, dlaprzy
kładu: Marian Zaczyk -56 litrów, Jan Bugdol57 litrów, ZbigniewRusin 52 li
try,Stanisław Rudnicki 50 litrów.
- Liczba dawców wciąż maleje. Co jestprzyczynątego stanu rzeczy?
-. Trzeba wreszcie zrozumieć,że daw
ca jest podstawą krwiodawstwa, wielu lu
dzi tego nie rozumie. Narazie w naszej stacji nie obserwujemy „tragedii", ale możnazauważyć, żedawcy rzadziej przy
chodzą oddawać krew. Sytuacja taka jest - moim zdaniem - spowodowana zbyt małym zaangażowaniem w sprawy krwiodawstwa i niezrozumieniem mental
nościsamego dawcy krwi przez decyden
tów, czyli przede wszystkim centralne władze Czerwonego Krzyża, które,jako odpowiedzialne w naszymkraju za pozy
skiwanie dawców, „zawalają" sprawę.
Dawcom odebrano praktycznie wszelkie przywileje, jakie imprzysługiwały:mówi się, że leki mają za darmo, co nie jest prawdą, bo bezpłatnie przysługują im tylko te z listy podstawowej. Jeżeli ktoś oddalkilkanaście litrówkrwi, która jest
Amortyzator nr 1
Centralny skład na R.O.W.
ADMAR S.C
47-400 Racibórz ul. Rybnicka 44 te/.(036) 15 35 84,
152947
Zapraszamy do
współpracysklepy
i warsztaty
przecież lekiem, a samza leki musi pła
cić, to uważam, że to nie w porządku.
Kiedyś, dawca po oddaniu 50 litrów krwi otrzymywał odznaczenie „Zasłużony dla ZdrowiaNarodu ”, co uprawniało go do otrzymywaniastałego dodatku do emery tury. Były pieniądze, a więc byłyróżne formy agitacjidawców, dziś wszystko za
nikło.
- Czy to znaczy, że Honorowi Daw
cy Krwi niemają jużżadnych przywi lejów?
- Pozostały przywileje bardzodrob
ne, które zresztą często nie są honorowa ne. Zasada jest taka, że po oddaniu 6 litrówkrwi otrzymuje sięlegitymację Ho norowego DawcyKrwi, która uprawnia do dostaniasiędo lekarza pozakolejno
ściąi do bezpłatnych leków z listy pod stawowych. Przepisy mówią, że dawca w dniu oddania krwi ma dzień wolny od pracy, co nie jest respektowane przez prywatnychpracodawców.
- Jakczęsto możnaoddawać krew?
-Co dwa miesiące,w ilości nie prze
kraczającej 450 ml. Osocze możnaodda
wać comiesiąc.
- Co zawiera ekwiwalentkalorycz ny?
- Tozależyod stacji. My dajemyma
lutki, ciepły posiłek na miejscu, zwykle są toflaczki albo kiełbasa, plus kawa czy herbata. Oprócz tego dawca bierze ze sobą 4 czekolady i pół kilo szynki, lub, jeśli woli, 8czekolad.
- Czymożna oddawać krewza pie
niądze?
-Nie, w naszej stacji od4 lat niema jużpłatnych dawców. W niektórych sta cjach wojewódzkich płaci się jeszcze za krew, jednak dotyczy to osób o rzadko spotykanych antygenach.
- Jakie stosujecie zabezpieczenia przed przenoszeniem chorób? Czy dawca ponosijakieś ryzyko zakażenia się, npżółtaczką?
- Nie ma możliwości zakażenia daw cy w stacji, ponieważ wszystko odbywa się wsystemie zamkniętym,przy użyciu sprzętu jednorazowego użytku. Każdora
zowo przypobieraniu krwi i osocza prze
prowadzane są badania w kierunku żół
S'.
Dla bezpieczeństwa amortyzatory muszq być sprawdzane co 20.000 km
MONROE7
amortyzatory
taczki, kiły i wirusa HIV, abyzapobiec zakażeniu biorcy.
Istnieje teoretyczne prawdopodo
bieństwo,że w jednej transfuzji na milion może zaistnieć przypadek, że dawca w momencieoddawania krwi znajdował się w tzw. okienku zerologicznym, tzn. był za rażony, ale w krwi jeszczeniepotrafili śmy wykryć przeciwciał HIV.Naszą me todą na zabezpieczenie przed tego typu sytuacjami jest pobieranie czerwonych krwinek jedynie od dawców stałych i ‘ sprawdzonych. IV tej sytuacjimusimyim zaufać.
- Czy chciałaby pani dodaćcośje szcze od siebie?
- W społeczeństwiepokutujeopinia, że dawcakrwi to człowiek z marginesu.
Chciałabym przekonać wszystkich, że dziś dawcy krwi to ludzie z różnych grup społecznych, o różnych zawodach, z róż nym wykształceniem. Dawcato człowiek godny najwyższegouznania. Uważam, że trzeba mu podziękować i zauważyćto, co robi nietylko w listopadzie, w czasie Dni Honorowego Dawcy. IV dniu dzisiejszym jedynie Stacje Krwiodawstwa robiąco
kolwiek, abypozyskać dawców. A prze
cież krew jestdaremżycia.
- Dziękuję zarozmowę.
rozmawiała Ola Wojnarowska
Prokuratorzy limitowani *
W ubiegłym roku Prokuratura Rejo
nowa w Raciborzu prowadziła 2237 spraw. W tym roku zapowiada się wzrost tejliczby. Zgodnie z zaleceniami na jednego prokuratora miesięcznie może przypadać maksymalnie 25 spraw.
W Raciborzu każdy z kilku prokurato
rów musi na miesiąc „obsłużyć” tych spraw około 30, Do tego dochodzi 12 wokand sądowych oraz niezliczona ilość spraw dotyczących postępowania cywil nego,administracyjnego, spraw zzakre su prawa rodzinnego. Ogromnym utru
dnieniem jest wykonywanie czynności procesowych w ramach tzw. pomocy prawnej dlainnychorganów. Wiążesię to zfunkcjonowaniem w Raciborzu Za
kładu Karnego i Zakładu Poprawczego.
Coraz więcej pracy przysparzają dwa przejścia graniczne na naszym terenie Niedawny przemyt ikon czy lin^^
świadczą, że są to sprawy dużej wagi.
Nadmierne obciążenie prokuratorów pracąpowoduje, że jej efekty sącoraz gorsze zaświelu znichodchodzi dole
piej płatnych posad w firmach prywat
nych.
waw
STUDENCIE POLONISTYKI, POLITOLOGII, PRAWA, HISTORII I INNYCH NAUK HUMANISTYCZNY
Jeśli mieszkasz w Raciborzulub okolicy,chcesz dorobićdo swego skromnegopensum, zgło.ś siędo Redakcji Nowin Raciborskich.
Przedstawnam swój pomysł na ciekawy artykuł.
Zapewniamy przyzwoite honoraria.
Dla zamierzającychpracować w zawodziedziennikarzazapewnia
my staż redakcyjny.Kontakt „NR”
ul. Solna 7/3, . tel. (0-36) |5 47
Gospodynie domowe zapraszamy na kurs gospodarności do kucha
rek pracujących w raciborskim szpitalu. Dzienny koszt wyżywienia jednego pacjenta potrafią zamknąć w kwocie mniejszej niż 1,5 złotych.
Niektórzy być może w to nie uwierzą, ale potwierdzi to każdy kto ostatnio korzystał ze szpitalnej „stołówki”. Sytuacja żywienia pacjen
tów naszego szpitala jest fatalna.
Na szpitalnym wikcie
Stawka żywieniowaprzypadającana jednego pacjentato obecnie 1,5 złotego.
Za te pieniądze pacjent otrzymuje śnia
danie, obiad i kolację. Jedzenie powin
no byćnatyleurozmaicone,aby poma gało chorym wracać do zdrowia. Nieste
ty stawki nato nie pozwalają. Sytuację łagodzi trochę fakt, iż około 30% pa
cjentów jest na diecie zerowej. Są to ludzie przygotowywani dooperacji bądź po operacji - odżywiani pozajelitowo poprzez kroplówki. Mimo to racje ży
wieniowe wraciborskim szpitalu są mi nimalne, wystarczajątylko, abyprzeżyć.
Większość pacjentów jest dokarmia
na dzięki rodzinom - bardzo mile zre sztą widzianym przez personel. Już dawno zniknęły wywieszkiwyznaczają
ce godziny wizyt. Obecnie pacjenta można odwiedzać o każdej porze dnia, co bardzo ułatwia dożywianie chorych.
Na korytarzach pojawiły się nawet lo
dówki, by można było przechowywać zwidzenie. Władze ZOZ-u zastanawiają
•••Mię nad umożliwieniem pacjentom po
Na saksy
Do Norwegii lub Szwecji
Pozwolenie na pracę sezonową w Norwegii może w tym roku otrzymać ok. 5 tysięcyosób. Pozwolenia te sąwy dawane przez norweską Ambasadę w Warszawie. Podstawądowydawaniaze
zwoleniajest imienny angaż od norwe
skiego pracodawcy. Angażtaki musi so bie załatwić sam zainteresowany pracą sezonową. Bez tego nie ma mowy o otrzymaniu pozwolenia na oficjalną pra cę. Mający taki angaż muszą wiedzieć,
4^e
formalności w Ambasadzie trwają■>-jKoło miesiąca. Należy się więc spie szyć, gdyż, pozwolenie jest ważne do końca października.
Wielu Polaków podejmuje pracę na czarno wpołudniowej części Norwegii.
Muszą jednak wiedzieć, żeprzyłapanym odbiera się wszystkie pieniądze, a do paszportuwbija się pieczątkę zabrania
jącą wjazdu do wszystkichkrajów skan
dynawskich.
Norwescy rolnicy dość chętnie za
trudniają Polaków. Twierdzą, że zbiera
ją oni plony dużo szybciej niż Norwego wie i nie mająwielkich wymagań. Wie
lu z nich woli przyjmowaćdo pracynie
legalnie.
Płacą wówczas znacznie mniej niż pracownikom oficjalnym, a przy okazji
Co się czyta?
W księgarni „Oficyna’ przy ul.
Odrzańskiej w Raciborzu ukazały się ostatnio interesujące bestsellery z serii
„Dookoła świata”: „Zielone piekło” i
„Annapurna” Reymonda Maufrais.
Oprócztego pojawiła się poczytna po
wieść o charakterze autobiograficznym pt. „Niezawinnione śmierci” Williama Whartona, która w tym samym stopniu
prawy wyżywienia zadopłatą. Oczywi ście nie będzie to przymus. Jestto jed nak na razie tylko projekt. Próby takie były jużczynionedwa lata temu. Wów
czasspotkałysię z małymzainteresowa
niem pacjentów. Prawdopodobnie było tospowodowane tym,iżsytuacja finan sowaszpitala była wtedylepsza, aracje żywnościowe większe. Teraz, gdy pra
wie każdy chory jest dokarmiany, po
mysł ten może spotkaćsięzdużymza
interesowaniem. Dosyć dobrze prospe
ruje szpitalny kiosk. Dania na ciepło cieszą się tamogromną popularnością.
Mimo barku pieniędzy, pracowni
kom kuchni udąje sięjeszcze utrzymać normy kaloryczne dla człowieka chore go. Niestety strona kulinarna pozosta
wia wiele do życzenia. Na domiar złego od 8 lat w kuchni trwa remont. Ponie ważstan jej był zły, inspektor sanitarny w roku 1985 podjął decyzję o koniecz
ności gruntownego odnowienia. Prace rozpoczęte w 1987 rokutrwajądo dziś i nie wiadomo kiedy zostanązakończone.
nieponosząkosztów ubezpieczenia i po
datków. Zatrudniając na czarno muszą jednakliczyć się zmożliwością zapłace nia grzywny w przypadku kontroli lub doniesienie do odpowiednich władz.
Nie są to przypadki częstejednakmuszą byćbrane pod uwagę.
Chętni do pracy już dawno przeby
wają w Norwegii, bowiem w lipcu i częściowo na początku sierpnia trwają zbiory truskawek w różnych regionach kraju.
Od sierpniarozpoczynają sięzbiory ogórków, kalafiorów, pietruszkioraz ka
pusty i ziemniaków, które trwają do końca października.
W Szwecji najbardziej popularne jest zbieranie jagód. Jednak ten kraj jest obszarem teoretycznie zamkniętym dla Polaków pragnących pracować. Samo przyznanie się na granicy do zamiaru podjęcia pracy podczas wakacji powo
dujewydaleniedoPolski.
Niemniej kilkadziesiąt tysięcy Pola
kówpracuje co roku w Szwecji,jak się należy domyślić„na czarno”. Uzyskanie Zezwoleniana podjęcie zatrudnienia jest bowiem prawie niemożliwe.
Polska młodzież jest znacznie bar
dziej pracowita i solidniejsza, ma mniej wymagań od swoich skandynawskich rówieśników, toteż prywatni pracodaw
cy,najczęściej plantatorzy, łamią prawo, zwłaszcza kiedy mająna karkuniemoż
liwe do przełożeniaterminy zbioru, ai policja patrzy na takie przypadki przez palce.
Z rozmów zosobami, które potrafią
jest afirmacją życia co opowieścią o śmierci.
Wszelkie rekordy powodzenia biją
"w dalszym ciągu wszystkie romanse, a także książkiobyczajowe z wątkami ro
mansu amerykańskiej pisarki Danielle Steel.Kupują je głównie panie. Dobar dziejpoczytnych należąteż książki Ka
ren Blixen m. in. „Pożegnanie z Afiy- ką”oraz„Zimoweopowieści”.
(e)
Przyczynąprzedłużającego się remontu jest brak środków. Władze szpitala za
biegająo fundusze naten cel z różnych źródeł. Być może w przyszłym roku Urząd Wojewódzki przekaże na ten cel jakieś fundusze.
W chwili obecnej ważniejszą spra wą jest remont sanitariatów w szpitalu wojnowickim. Jego stan także jest kry tyczny. Urząd Miasta kuchni nie pomo
że, ponieważ zaangażowany jest w bu
dowę nowego szpitala. Ostatnio błysnę ło światełko nadziei. Na prośbę o po
moc pozytywnie odpowiedział Bank Śląski i zadeklarował sfinansowanie częścikosztów remontu.
Żle jest nie tyiłto w kuchni. Cały raciborski ZOZ narzeka nabrak pienię dzy. Z wyliczeń dyrektora szpitala lek.
med. Manfreda Szuberta wynika, żew budżecie szpitala pieniędzy wystarczy dowrześnia br. Zabraknieokoło 11 mid starych złotych i to wsytuacji, kiedyjuż od kilku lat prowadzona jest racjonali
zacja wydatków. Większość możliwych oszczędności została poczyniona. Gdyby chcieć dostosowywaćwydatki dobudże
tu, należałoby ograniczyć działalność.
Likwidacja łóżek i zamykanie oddzia
łów zatkałoby dziurę w kasie. Miejmy jednak nadzieję,żedo tego nie dojdzie.
Wykorzystanie łóżek w raciborskim szpitalujest bardzo duże. Ograniczenie działalnościoznaczałoby dla wielu cho-/
rychpo prostu brakmiejsca.
M. K.
zatrudnić sięnaczarno, wynika, że o ich sukcesach decyduje w pierwszej kolej nościłatwośćnawiązywania kontaktów, co z góry zakłada znajomość przynaj
mniej angielskiego, solidność i praco witość.
Ci weterani ostrzegają przed liczny mi przykrościami, jakie spotykają nie doświadczonych wtakiej pracy: ciężkie zazwyczaj warunki, możliwość oszuka
nia przez pracodawcę i przypadkowo spotykanych rodaków. Odradza się z ko
rzystania zofertznakomitych praę iza
robków (np. praca na norweskich plat
formachnaftowych). Nawet jeśli opłata za takie pośrednictwo jest niewielka, to nie przyniesie ono żadnych rezultatów.
Nie należy też dowierzaćorganizatorom wyjazdówna zbiór owocówleśnychna północy. To praca ciężka i nie zwraca poniesionych kosztów. ...,
r 1 opr. (B. W.)
1.
2.
3.
^AAŻDY KOLIC®/^
w- A’ OBILES-AXX N
Emalie
poliuretanowe i akrylowe kolory
według KartyRAL-07 -
blisko200 kolorów
Gwarantowana
powtarzalność
wszystkichkolorów
Emalie
i farby
ogólnegostosowania,
emulsje wewnętrznei zewnętrzne -
wtymakrylowe
-w/g
karty
fabrycznejponad 60 kolorów /y
4. Błyskawiczne terminyrealizacji
kNOBILES^^
_ _ ___
'• -Wowicka 10, tel./fax
WIEŚCI GMINNE
ny jest zadowolony ze współpracy z szkolnictwemi jest to sprzężenie zwrot
ne. Widoczna jest aktywność społeczna kadry pedagogicznej. Przewodniczący Rady - Brunon Śtojer jest nauczycie lem. Członkiem Rady jest Władysław Niedźwiecki, dyrektor Szkoły Podsta wowejw Pietrowicach W.
Kultura
WPietrowicach W. działa Gminny Ośrodek Kultury prowadzony przez p.
Popławskiego. Jest Biblioteka Gminna i jej cztery filie. Czynne sączteryświetli ce. Aktywną działalność przejawia DFK (organizacja mniejszościniemiec kiej). Koła DFK działają w Pietrowi
cach W., Samborowicach, Cyprzano- wie, Krowiarkach, Makowie i Pawło
wie.
Trudności
Jest ichsporo. Wypunktujmynajbar
dziej dokuczliwe:
1. Zarówno Rada Gminy, jak i Urząd odczuwają brak wsparcia ze strony in stytucji prawodawczych. Prawo nie na
dąża za dynamiką rzeczywistości.
Zwłaszcza w zakresiedziałań zarzecz ochrony środowiska naturalnego.
2. Subwencje z budżetucentralnego są niewystarczające. Gorzej:zmniejsza
ją się. Np. w1991 r. Gminaotrzymała 1,1 midzł(starych); aw roku bieżącym - zaledwie 750 min. Ponieważ Gmina powinnamieć stałedochody, powołano do życia jednostkęgospodarczą świad
czącąusługi komunalne dlaludności.
Jednostka tapodlega Radzie Gminy.
Benedykt Motyka
PS. Autor tekstu darzy mieszkań cówPietrowic wielkąsympatią. Pra
cował wśród nich 7 lat;mieszkał 10.
Wójt Gminy jest jego wychowankiem.
Pozdrowienia dla wszystkich pietro- wiczan!
B.M.
Zapiski &
PRZECHODNIA
W środę, 5 lipca7>dwiedziłem Oborę, oczywiście państwa nadleśni czych Kretkóworaz Mini ZOOzjego mieszkańcami. Po drodze,w lesie wi dzę,że ostatnie ulewy poczyniłysporo spustoszenia na leśnych alejkach.
Spłukały moc żwirku, piasku i ziemi.
Wyrwy trzeba teraz uzupełnić- roboty mnóstwo. Pod parkanem w ZOO zo baczyłem sporąstertę połamanych be
lek. To plon„pracy” wandali, którzy rozwalili drewnianą leśną altankę w górzelasu, u zbiegu trzechalejek i przy młodej szkółce drzewek. To skrajne draństwo, żeby tak niszczyć pracę ludzką śliczne zakątki parku leśnego.
Powiada pan Kretek -senior, że posta
wią nową altankę,będzieto znów spo ro kosztować.Dowiaduję sięteżo do
konanym kilka tygodni temu kłusow nictwie przez...leśniczych z KołaŁo
wieckiego „Borki” Gaszowice. Otóż owi leśniczowie-kłusownicy, wybiw szy u siebiezwierzynę przywędrowali aż podOborę. Tu sięnasadzili i strzela
li w sarenki,które wychodziły na skraj lasu na popas. Zostali przyłapani na przestępstwie, dochodzenie prowadzi raciborska Policja. Takileśniczy jeden z drugim nie może nie znać m. in.
Ustawy z dnia 17.6.1959 r. „O ho
dowli, ochronie zwierząt łownych i prawie łowieckim- art.32'. Niedługo, a kłusownicy przyjdąjeszcze po saren ki do Mini ZOO!? Otempora, o mo res! Pokazałmiteż panKretek - junior, obecnygospodarz lasu, będący wopra cowaniu Nowy Plan Zagospodarowa
niaLasu Komunalnego „Obora”. Plap tenprzygotowujeopolska firma „Den- droeko”szczególnie w aspekcie tury stycznegozagospodarowania. Miło mi byłousłyszeć, żebardzo wydatną po
mocąi to regularną służy (w postaci karmy dla zwierzątek w ZOO) racibor
ski „DESPOL”. Dziękujemy i my za to. W „leśnej pogwarce” zpaństwem Kretków dowiaduję się m. in. o po czątkach lasu komunalnego. W 1931 roku książę raciborsko-rudzkiprzeka
zał w darowiźnie miastu 150 ha lasu.
Już w tamtych latach miasto urządziło w lesie (gdzie indziej - niecowyżej) maleńkie ZOO, pobudowano drewnia ną leśniczówkę i drewniany zajazd (gdziedziś stoi „Hubertówka”).Tak to raciborzanie zażywają zdrowego wy poczynku w Oborze już 64lata.
Spacerując niedawno przeko pywanym odcinkiem ulicy Starowiej
skiej zobaczyłem humorystyczną psią auto-reklamę.Przy bramie posesji, bar dzo zadbanej i ładnej, pod Nr 59 na tabliczce z kolorowym wizerunkiem psiej głowy pisze: „Ja tutaj pilnuję - wchodzisz na własne ryzyko”. Nie odważyłbymsięzawierać znajomościz tym pieskiem. Przy bramie willi czy
tam też ładnąreklamę „HodowlaRot- tweilerów-Śląska Gwara”.Po drugiej stronie Starowiejskiejrzucają nam się w oczy „fortyfikacje krgsowe” (podNr 49). Na kamiennej wieży wiszą herby Raciborza,Tarnopola i Lwowa. W głę bi kapliczka, dalej wiatrak i inne je szcze ciekawsze budowle. Wartotozo
baczyć.
Ilekroć kupuję „Trybunę Ślą
ską” w kiosku nadworcu kolejowymu
| LI STY DO REDAKCJI | W nawiązanniu doartykułu- wywiadu „Zarząd do wymiany„Nowiny Raciborskie”nr26 z dnia30.06.95 r.proszęo wydrukowanie w Waszej Gazecie Listu Otwartego do Panaradnego Jana Kuligi.
List Otwarty do Pana Radnego Jana Kuligi
Korzystając z uprzejmościTygodnika miasta ... lecz niestety zabrakłoPanu umie- Nowiny Raciborskie chciałbym się usto
sunkowaćdo „sprawy szkoły przyul. Mag
daleny”, który to temat tak szeroko Pan ko mentuje, między innymi w artykule-wywia- dzie„zarząd do wymiany”.
Faktycznie nie brzmiwiarogodnie, „że zależy Panu na dobru miasta”, gdyż jako Prezydent mógł Pan doprowadzić do za kończenia budowy szkoły Magdaleny i to za „mniejsze pieniądze” niż obecnie i z mniejszym udziałem pieniędzy budżetu
Oddział PolskiegoZwiązku Hodow
ców Gołębi w Pietrowicach Wielkich powstał jużprzed wojną. ZarządGłów
ny tego związku mieścisięwChorzo
wie. Dzieli się na zarządyokręgów, od działy i sekcje.
W skład Oddziału PietrowiceWiel kiewchodzą sekcje:
- Pietrowice - Kornica -Gródczanki - Krowiarki - Modzurów - Raków - Cyprzanów- Lękartów - Samborowice -Maków -Pawłów
-Kietrz -Dzierżyslaw- Branice
LOT GOŁĘBI
Hodowcy w sekcjach mają od 80-100 gołę
bi. Do bardziej znanych golębiąrzy należy Jan Mróz z Kietrza. Przez 12 lat był prezesem pie- trowickiego Oddziału, a obecnie jest członkiem Zarządu. Hodowlę gołębi rozpoczął w 1956 r.
W 1967 r. wstąpił do Związku i zaczął brać udział w zawodach. Ma gołębnik koło domu, w którym
Bez
pobłażania
Straż Miejska w Raciborzu ujaw
niła w czerwcu ok. 500 wykroczeń:
przeciwko porządkowi i spokojowi pu blicznemu, bezpieczeństwuosób i mie
nia, bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji oraz przeciwkozdrowiu, dewastacji użytkupublicznegoi obycza jowości publicznej.
Oto niektóre wybrane przykłady działal
ności w ostatnim okresie na terenie Raciborza.
Na targowisku przy PI. Dominikańskim funkcjonariusze zlikwidowali stoisko małej ga
stronomii. Jej właściciel mimo upomnień i mandatów od dłuższego czasu nagminnie lek
ceważył podstawowe przepisy sanitarne. Nie obyło się bez konieczności podejścia do spra
wy w sposób stanowczy, a przez to udowo
dniono, iż to nie „przelewki”.
Straż Miejska konsekwentnie eliminuje osoby prowadzące działalność na targowisku miejskim bez wymaganego zezwolenia lub poza miejscami wyznaczonymi. Usuwa rów
nież nieprawidłowo parkujących.
Targowisko stanowi dla drobnych złodzie
jaszków doskonałe miejsce, aby doskonalić się
Listy do Redakcji
Dziękujemy Raciborskiej Fundacji Zdrowia „Zdrowe Miasto” zazakupy dla oddziału chirurgii dziecięcej 40-stu kom pletów kolorowej bielizny pościelowej.
Nie jest topierwszy dar Fundacji dla dzieci leczonychnanaszym oddziale,uprzednio otrzymaliśmy: zabawki, firany na sale dzie cięce, magnetowid z kompletem kaset.
Spodziewamy się dalszej pomocyi współ- praCy’ [)rn mecjJózef Olech
jętności i wyobraźni.
Dzisiaj poprzez„sztuczne wywołanie” problemu szkołypróbuje Panwmówić opi nii publicznej MiastaRaciborza, że przed siębiorstwo „DOMBOD” SA to „monopoli styczna” i nierzetelna firma,że obecnyZa
rządMiasta i P.„DOMBOD” SAto „wiel kie kombinowanie”, że ktoś icoś „kamuflu je”, a przecież będąc Prezydentem dopro wadziłPando dwuletniego przestoju wrea lizacji tejinwestycji, że przez 1,5 roku nie
hoduje 80 gołębi. Poświęca im dużo czasu. Do podstawowych prac należy: codzienne czyszcze
nie gołębnika, podawanie karmy, wody, kąpanie gołębi, szczepienie przeciw paraksewirozie (za
paleniu mózgu). W latach 1985-92 zdobywał liczne nagrody.-Był czterokrotnie mistrzem sek
cji w lotach gołębi starych i wicemistrzem w lo
tach gołębi młodych. Wygrywał dużo indywidu
alnych nagród za pierwsze miejsca danych lo
tów. Szczególnie dużo satysfakcji przynosiły mu dwa gołębie - Stary Czerwony nr 292007 (ur. w 1984 r. - jeszcze żyje) i najbardziej znana samicz
ka w okolicy, która zdobywała czołowe i wyso
kie nagrody - Smerfetka nr 213712 (ur. w 1987 r. - zabiła się wpadając na druty elektryczne w 1992 r.). Jan Mróz sam rozmnaża, jak również dokupuje gołębie od dobrych hodowców, szcze
gólnie od Lipińskiego z Raciborza. W hodowli pomaga mu syn.
Dużo hodowców wymienia między sobą gołę
bie. Oprócz tego sprowadzająje z Niemiec, Bel
gii, Holandii i Anglii. Wysoko cenione sągołę- bie niemieckie, gdyż właśnie tam ich hodowla jest bardzo rozpowszechniona. Istniejątam spe
cjalne fermy, kliniki, apteki.i sklepy przeznaczo-
w swym niecnym fachu. Zwiększa się ilo& kra
dzieży portfeli i toreb. Sprawcami są najczę
ściej nieletni. Straż Miejska ujawniła kilka osób podejrzanych o uprawianie tego procederu.
Osoby okradane są proszone o zgłaszanie tego faktu w Komendzie.
W wyniku kontroli punktów sprzedaży na
pojów alkoholowych stwierdzono dużo niepra
widłowości. Nie jest przestrzegana ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Są i nadal będą przeprowadzane rekontrole i wyciągane suro
we konsekwencje. Dla niektórych zakończyły się one drastycznie (m. in. cofnięto koncesje i zastosowano kary grzywny).
(e)
Sklep wielobranżowy w Raciborzu
RENIFER
OFERUJE:
• Odzież skórzaną
• Modne obuwie
• Szeroki asortyment wyrobów kaletniczych (nesesery, torby podróżne, saszetki,
portfele, portmonetki, paski itp.)
• Modną konfekcję
• Jeans znanych firm
• Sztuczną biżuterię
• Kosmetyki uznanych firm, m.in. Adidas, Care Reaction, Ex’cla-Ma’tion, Old Spice,
Extase, Coty, Margaret Astor, Nivea, L’Oreal
Należymy do sieci sklepów RING
Prowadzimy sprzedaż butów LASOCKI
miał Pan czasu na spotkanie z firmą oraz udzielenie odpowiedzina piśmie, celemroz
wiązania problemu szkoły, że nieudolna próbawypowiedzenia umowy wykonawcy mogłakosztować budżet Miasta dodatkowo około 4-ech miliardów (starych) zł.
Szkoda, że Pan Radnynie poinformo
wał opinii publicznej, że „pazerny” P. DO
MBOD SAprzekazał 1,3 mid (starych) zł jako darowizna na rzecz budowyszkoły.
Również korzystając z okazji pragnę Pana poinformować, że mimo Pańskich wy siłków i działań celem doprowadzenia do upadkuP. „DOMBOD” SA jesteśmy w co
raz lepszej kondycji ekonomiczneji sądzi my, że budując z różnych przyczyn przez8 lat szkołę Magdaleny zrealizujemyjądo końcakuzadowoleniu uczniów i ich rodzi
ców.
Przedsiębiorstwo „DOMBOD"SA Prezes Zarządu mgr inż. Andrzej Wodarczyk
ne wyłącznie dla tych ptaków. Sklepy dysponują różnego rodzaju paszami: do lotu, do rozrodu i do żywienia codziennego. W Raciborzu powstały podobne - przy Placu Bohaterów i przy ul. Ce- gielnianej. Do najbardziej znanych należy sklep w Opolu. W Polsce, podobniejak na Zachodzie, zaczynająsię tworzyć mini hodowle gołębi prze
znaczonych na sprzedaż: w Opolu i Szymiszo- wie pod Strzelcami Opolskimi.
Hodowcy cenią sobie szczególnie gołębie rasy:
Jansen, Fabre, Mulemans i Gumaj. Na terenie Raciborza po wojnie bardzo znana i ceniona była rasa gołębi Gawliczek (od nazwiska hodowcy).
Obecnie czystej rasy Gawliczki można znaleźć już tylko pod Warszawą (wszystkie zostały z^
kupione przez tamtejszego hodowcę). Cena go
łębi zależy od rasy oraz standardu hodowli i wy
nosi od 100 - 600 marek za sztukę. W Polsce cena pary gołębi wynosi od 40 do 50 zł.
Próbne loty gołębi rozpoczynają się w maju z odległości ok. 100 km. Następnie odbywają się loty zwane konkursowymi, które zalicza się ko
lejno do mistrzostwa sekcji, oddziału, rejonu, okręgu i kraju. Mistrzostwa Polski odbywająsię w trzech kategoriach: lotów krótkich, średnich i dalekodystansowych. Rozpoczynająsię one od dystansu powyżej 100 km. W tym roku odbędą się trzy loty, dwa z Niemiec zOsnabriick i jeden z Bredy w Holandii. Będą to loty dalekodystan- sowe (powyżej 600 km). Transport ptaków jest organizowany na koszt hodowców.
Na szybkość lotu gołębi duży wpływ mają wa
runki pogodowe. Może się zdarzyć, że część z nich nie wróci. Przyczyną tego są najczęściej ja
strzębie lub nieuczciwi hodowcy, którzy gołębie łapią.
Zasadniczymi nagrodami w konkursach są dy
plomy i puchary oraz inne nagrody rzeczowe. Na zawodach można również zarobić typując gołę
bie, czyli stawiając na te, które wydaje się, wygrają.