• Nie Znaleziono Wyników

Sportem nie interesowałam się zupełnie - Zofia Siwek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sportem nie interesowałam się zupełnie - Zofia Siwek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZOFIA SIWEK

ur. 1937; Bełżyce

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, sport, styczność ze sportem

Sportem nie interesowałam się zupełnie

Sportem nie interesowałam się zupełnie, byłam raz na meczu piłki nożnej, no to się wynudziłam. To był na stadionie, tam gdzie kino Kosmos. Stadion Startu chyba? To był nowy stadion. Kiedyś, to jakaś okazja była, ale nie 22 lipca, tylko może 1 maja, jakoś to w lecie było i zaproponowano naszej klasie udział w takim widowisku taneczno-gimnastycznym. Prowadziła to pani Wanda Kaniorowa. No to się chyba umęczyła z nami, bo nie za bardzo mieliśmy talent do tego, a zwłaszcza talent gimnastyczny. Kilkaset osób brało w tym udział, te próby dosyć długo trwały. To taki był mój występ na stadionie. Ach, byłam jeszcze na wyścigu kolarskim, tam na stadionie. To nawet było takie ciekawe. W Lublinie była meta wyścigu kolarskiego.

Jakiś Włoch wtedy zwyciężył. Drugi raz byłam na zawodach żużlowych przy ulicy Piłsudskiego, dawniej to się nazywała Nowa Droga - przy Nowej Drodze. To było coś strasznego! W życiu na żużel nie pójdę! Kolega mnie na żużel zaprosił, a ten żużel pryskał wszędzie! Obsypani byliśmy przez ten żużel. I to tyle miałam ze sportem wspólnego. W szkole wolałam dwie lekcje matematyki, niż jedną lekcją gimnastyki.

Ale to może dlatego, ze ta gimnastyka była nieciekawa, bo skakanie przez kozła w te i nazad, no to kogo to może zainteresować. Gdyby był areobik, to byłby na pewno mile widziany, ale wtedy czegoś takiego nie było.

Data i miejsce nagrania 2016-04-14, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Modne były takie kurteczki dla kobiet, to się lejbiki nazywały, takie rozkloszowane i też kolorowe.. Wcale nie czarne, nie szare, tylko właśnie czerwone, niebieskie,

Bo jeżeli on może te pięćset procent zrobić, to dlaczego robi sto procent, czy sto pięćdziesiąt, jeżeli zdolny jest wykonać taką normę.. Nie mam pojęcia, jak to

Gdy tylko przyszłam do pracy w [19]54 roku, przyszedł przewodniczący ZMP z naszego przedsiębiorstwa – to było Lubelskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Miejskiego –

Wtedy był zakład pracy, a za zakładem pracy – jeszcze też ciekawostka, bo było więzienie i z tego więzienia więźniowie pracowali na budowach.. Na naszym zakładzie też

Gdy byłam na kursie w Warszawie, to był rok [19]56, po skończeniu już, gdy po egzaminach poszliśmy, zostaliśmy na jeden dzień w Warszawie, żeby sobie pójść potańczyć..

Był w naszej szkole sekretarz partii, nazywał się pan Mitura i to był chyba taki – tyle, co ja wiem – to był chyba taki mądry człowiek, który chronił trochę młodzież.. Bo

Właściwie chyba dopiero, jak rząd Olszewskiego został powołany, to wtedy trochę inne spojrzenie było. Data i miejsce nagrania

Dla mnie osobiście wolność to po prostu możliwością wyrażania swoich poglądów politycznych i religijnych. Kiedyś nie było możliwości