• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1934.11.06, R. 15, nr 131

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1934.11.06, R. 15, nr 131"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena numeru pojedynczego 10 groszy Dzisiejszy numer zawiera 6 stron.

BEZPARTYJNE POLSKO • KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

jiijiiiiniinii inii'iiiiiiiin i w igfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA ii i'll i'i iimnn nrnuirwnTrraiT M "W eksped. miesięcznie 79 gr. * odnosze-

rrZeOpiaia* niem przez pocztę 21 gr. więcej. W wy­

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, słoienia pracy, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu ceny abona­

mentu. Za dział ogłoszeniowy Redakcja nie odpowiada. Redaktor przyjmuje od 10-12. Nadesłanych a nie zamówionych rękopisów Re­

dakcja nie zwraca i nie honoruje. Redakcja i administracja ul. Mickie­

wicza 1. Telefon 80. Konto czekowe P. K. O. Poznań 204,252.

Sumiennem wykonywaniem obowiązków, budujemy silną Ojczyzną!

n nlneia n!n• Za ogłoaz. pobiera się od wiersza mm. (7 W U o Z uli■ d a lam.) 10 gr., za reklamy na atr. 4-laau w wiadomościach potocznych 30 gr. na pierwszej str. 60 gr. Rabatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. .Głos Wąbrzeski* wychodzi trzy razy tygodn. i to: w poniedziałek, środę i piątek. Przy aado- wem ściąganiu należności rabat upada. Dla opraw spornych jest właściwy Sąd w W ąbrzeźnie. — Za terminowy druk, przepisane miejsce ogłoszenia administracja nie odpowiada. Wydawnictwo zastrzega aobie prawo nieprzyjęcia ogłoszeń bez podania powodów

N r. 1 3 1 W ąbrzeźno, Kowalewo, Golub, w to re k d n ia 6 lis to p a d a 1 9 3 4 r. R o k X V

Z b ro jn y p o k ó j św ia ta

„ P o k ó j z b ro jn y " , w k tó ry m trw a ­ ła E u ro p a k o ń c a X 1X i p o c z ą tk iem X X w ie k u , m u sia l d o p ro w a d z ić d o n a jstra sz n iejsz e j w o jn y , ja k a to ­ c z y ła się k ie d y k o lw ie k . W reszcie sta n ą ł n o w y p o k ó j i lu d z k o ść p o ­ w ie d z ia ła so b ie z u lg ą , ż e „była to wojna, aby położyć kres wojnom’4.

W m y śl te g o p ię k n e g o h a sła stw o ­ rz o n o L ig ę N a ro d ó w , p o w o ła n o K o ­ m isję ro zb ro je n io w ą , a n a lą d z ie , n a m o rzu i w p o w ie trz u p o d p isa n o P a k t K e llo g g a, (o d b y to n ie z lic zo n ą ilo ść k o n fe re n c y j m ię d zy n a ro d o w y c h .

T y m c z a se m , m im o ty lu p ię k n y c h słó w , p o w a ż n y c h o b ra d i je d n o m y ­ śln y c h u c h w a ł, n a ro d y ja k b y ły , ta k u z b ro jo n e o d stó p d o g łó w .

A le z b ro ja n ie je st d z iś m o d n y m u b io re m : n ie n o si się je j n a w ie rz c h u le c z u k ry w a p o d b ia łą tu n ik ą k a p ła ­

n ó w p o k o ju . G d y d a w n ie j p a ń stw a p rz e c h w a la ły się siłą m ilita rn ą, re ­ k la m o w a ły ją n a re w jac h i m a n e ­ w ra c h , c h c ą c z a stra sz y ć są sia d a o b e c n ie w si

Pobór do pracy w Niemczech

S U R O G A T E M P O W S Z E C H NE J SŁ U Ż B Y W O JS K O W E J

P rzy szły h istory k , k tó ry o p isy ­ w ać będzie d zieje o d rad zan ia się n iem ieck iej siły zb ro jn ej od T rak ta­

tu W ersalskiego do tej n iezn an ej d aty , w k tó rej P ań stw o N iem ieckie uzna, że pod w zględem m ilitarn y m stoi n a w ysokości zad an ia chw ili — będzie m u siał p rzy zn ać, że p o lity k a

„ersatzó wi n a tern p o lu św ięciła

triu m fy . , j.

N ie bacząc na k u n szto w n ą o rg a­

n izację R eichsw ehry, b ęd ącej w g ru n cie rzeczy szk o łą w o jsk o w ą i cen­

tralą w y szk o len ia, liczba stu ty się­

cy żo łn ierzy arm ji zaw o d o w ej jest d alek a od ak tu aln ych p rag n ień n ie­

m ieckich. P oniew aż arm ja zaw odo- iw a n ie p o siad a leg aln y ch rezerw , k tó re są p o d staw ą siły n o rm aln ej arm ji w o jen n ej, p rzeto ro lę tę p ełn i w N iem czech „K ifh au serb u n d44, łą­

czący w sobie ro ln icze „K rieg erv e- rein y w liczbie około 3 m iljo n ó w członków oraz F ro n tk am p ferb u n d liczbie około m iljo n a członków i czące setk i ty sięcy o d d ziały p a rty j-.

ne (SA i SS) w raz z fo rm acjam i lot-1 niczem i, sam ochodam i, technicznem i । i t. d„ zaw iązanem i często k ro ć pod au sp icjam i sportow em i.

Jeśli n ato m iast chodzi o w łaściw ą o rg an izację u zu p ełn ień i n iezb ęd n ą tu taj ew id en cję ludności, to su ro g at słu żb y w o jsk o w ej i o rg an izacji p o ­ b oro w ej stanow i „A rb eitsd ien st’4.

W p ły w a n a to i w iek p o b o ro w y (19-21 lat) i długość słu żb y (rok,

w zględnie w ięcej n a żądanie) i ro- _ _ _ _ _ _ _ ± — ,

d zaj zasadniczych ćw iczeń, ro zk ład k ań sk iej fab ry k i sam ochodów F o rd a ferty tę będą p rzed m io tem o b rad zajęć i t. p. Sam . zaciąg, n arazie do-1 G en eral M otors, p ro p o n u jące u d zie- czynników i .1 , 1

b ro w o ln y , ale ju ż na p o d staw ie „list 1 1 1L_ - f .—

ew id en cy jny ch " w n ied łu g im czasie zam ien io n y zo stan ie n a obow iązko­

w y. Z resztą i dziś dobrow olność za­

ciąg u dopuszcza tak liczne, że n ie­

m al reg u larn e w y ło m y , bo i k ażd y stu d en t i k an d y d at n a posadę czy stanow isko, — - i k ażd y ro b o tnik , p rag n ący liczy ć n a p racę, w y k a ­ zać się m uszą o d słu żen iem sw ego czasu iw „służbie p racy44 i p rzed sta­

w ić t. zw . „A rb eitsp ass44, ró w n ający się m n iej w ięcej naszem u „u reg u lo­

w an iu sto su nk u d o słu żb y w o jsk o w ej i zew nętrznem u tegoż w y razo w i w po staci k siążeczk i w o jsk o w ej.

„S łużba P racy 44 p ro w ad zo n a ju ż p rzez rząd y p o p rzed n ie p rzed p aru laty , — u d o sk o n alo n a została p rzez rząd y narodow o - so cjalisty czn e i u- jęta w sp ręży ste ram y o rg anizacji pod k o m en d ą b. p u łk o w n ik a obecnie p o d sek retarza stanu d la sp raw słuź- n y p racy , K onstantego H ierla. A rm ja p racy u m u n d u ro w an a zo stała Je d n o ­ licie n a sposób w o jsk o w y , jed y n ie m iast k arab inu u zb ro jo n a została w roboczą łopatę. O b o k robót m el- jo racy jny ch i ćw iczeń fizycznych, w p ro w ad zo n o p rzed m io ty w o jsk o w e

nia niemieckie miljardy, wydawane na zbrojenia. W obec ty ch m iljar- dów niem ieckich F ran cja m usi p rze­

znaczyć sw oje m iljard y n a arm aty i lotnictw o ab y zabezpieczyć p o k ó j sw o ją gotow ością bojow ą.

W śród b u d żetó w w o jen n y ch potęg św iata — poza N iem cam i - n a p ierw -1 szem m iejscu stoi b u d żet w o jen n y W ielk iej B ry tan ji w raz z d o m in jam i i k o lo n jam i; d ru g ie m iejsce w y d at­

ków zb ro jen io w y ch zajm u ją S tan y Z jednoczone, trzecie p rzy p ad a S o­

w ietom , czw arte F ran cji; d alej id ą W łochy, Jap o n ja, H iszpan ja, C h in y , w reszcie na dziesiątem miejscu Pol­

ska. Już z fak tu , że na czele tej listy k ro czy W . B ry tan ja i S t. Z jednoczo­

ne p ań stw a nie m ające p raw ie arm ji lądow ej w idać, iż gros sum , p rzezn a­

czonych w b u d żetach na obronę k ra­

ju , p o ch łan iają zb ro jen ia m orskie, w k tó ry ch N iem cy dziś są znów p o tę­

gą. Wydatki marynarki niemieckiej są dziś większe od wydatków przed-

dzieci oraz 14-letnią dziew ezyną irm - g ard ą John. N astąp iła w y m ian a strzałó w . O d strzałó w P ab sta odniosła ciężką ran ę jeg o żona.

G d y u m ilk ły strzały , p o licjan ci o tw arli d rzw i i zobaczyli straszliw y w idok. P ab st zab ił strzałam i w gło­

w ę oboje dzieci i dziew czynę, po ­ czerń p o p ełn ił sam obójstw o.

SPRAWA PROJEKTU PODATKU KAWALERSKIEGO

W y su n ięty p rzez P o lsk ie T ow a­

rzy stw o E ugeniczne p ro jek t p o d at­

k u '..k aw alersk ieg o” m a n a celu stw o rzen ie fu n d u szu na pom oc dla m łodych m ałżeń stw d o d atn ich pod w zględem eugenicznym , o raz d la m ałżeń stw p o siad ających liczne zdro w e potom stw o. P ro jek t T o w arzy­

stw a p rzew id u je tę pom oc w różnych form ach, a w ięc w postaci zasiłków , szereg u ulg, o raz p rzy d zielan ia zie­

m i

_ _ _ ..jty d liw ie ch o w ają, w ypie- wojennych. P ersonel tej m ary n ark i y rają się jej, p rag n ą uchodzić za p io -’ jest rów nie w ielki, jak czasu w o jn y .

____Z J ~ J -w-. 2 UTi/-, tz-k-m i o I Lu1 tu się dziw ić, że ruch ro zb ro jen io - cm rfTiiirm '-ro T»nr»Ii

Inierów w dziedzinie ro zb ro jen ia. v _

1 O statn ią sen sacją w tej d zied zin ie w y d rep ce n a m iejscu, a n aro d y u g i' I jest raport francuskiego ministra nają się pod ciężarem wydatków na...

spraw wojskowych, w którym ujaw- zbrojny pokój świata.

Szanse poprawy naszych szos

OFERTY FIRM FORDA, GENERAL MOTORS I ESSEX.

Warszawa. D o p rezy d ju m R ad y p ro p o zy cję złożyła rów nież fab ry k a M inistrów w p ły n ęły o ferty am ery - sam ochodów an g ielsk ich E ssex. O - i , , . • r 1 1 1 • 7 1 1> T7 I - I f 1 k_J_ 1 — _.l |

rządow ych. Z aznaczyć

! lenie p o ży czk i n a cele ro zb u do w y trzeba, że w aru n k i fab ry k E ssex są szos w zam ian za ulgi celne n a sam o- dogodniejsze.

ch o dy pow yższych firm . P odobną a

dogodniejsze.

W G ern d orf (T u ry n g ja) ro zeg rała straszn a trag ed ja, k tó ra pochłonę- cztery o fiary w ludziach.

30-letni H erm an P abst, o jciec sze­

ściorga dzieci, został o sk arżo n y p rzez p ro k uratu rę o p rzestęp stw o p rzeciw m oralności. P o d ejrzy w ał on o donie- :sę

ła

sienie m ieszk ającej w tym sam ym do m u 32-letnią C rossow ą.

W niedzielę po p o łu d n iu zaw ołał ją do siebie n a rozm ow ę, a k ied y p rzy szła, ran ił ją ciężko strzałam i z rew ol w eru. N a w idok p o licji zab ary k ad o ­ w ał się w p iw n icy w raz z d w o jg iem

narodow o - so cjalisty czn y m . O rga-1 „żo łn ierzy p racy " co n ajm n ej jed n a- n izacja d zieli się teren o w o n a 30 j kow y ak cen t kłaść m usim y n a k ażd y okręgów (A rbeitsgaue), z k tó ry ch i z obu ty ch w yrazów , o k reślający ch k ażd y p rzy p o w o łan iu d w ó ch rocz­

n ik ów d ać m oże około 35.000 „żoł­

n ierzy p racy “ całość zatem — około 1 m iljo n a ludzi. O k ręg i d zielą się n a g ru p y — te n a oddziały.

S koszarow anie, p o d d an ie ścisłem u

~ . ro zk azo d aw stw u i su ro w a

i* w y ch o w an ie o b y w atelsk ie w d u ch u ;n a sp raw ia że ro zw ażając znaczenie ra.

ich ch arak ter.

T ak ie też w rażen ie odniósł k ażd y , k to m iał sposobność n a o statn im k o n ­ gresie p artji w N o ry m bo rd zie w i­

dzieć d efilu jące sp ręży sty m k ro k iem b ataljo n y „A rb eitsd ien stu " p rzed za-

za zag o sp o daro w an ie się.

ZWALNIANIE KONI Z POD EGZEKUCJI

M inisterstw o sk arb u w y d ało o- k ó ln ik w sp raw ie zw aln ian ia koni z pod eg zek u cji. W o k ó ln ik u ty m m i­

n isterstw o rozciągnęło p o stan o w ie­

nia o k ó ln ik a z d n ia 19 m aja 1931 r.

w sp raw ie zw o ln ien ia z pod egze­

k u cji k o n i zarodow ych rów nież n a k o n ie zaliczone do szeregów p rzy ­ sposobienia w ojskow ego konnego, na p o d staw ie odpow iedniego zaśw iad­

czenia.

PRASA FRANCUSKA I GÓRNICY POLSCY

P u b licysta fran cu ski B rack ets Id H ugo n a łam ach „L a D ep ech e“ po ­

lem izu je ostro z innym d zien nik a­

rzem fran cu sk im , k tó ry w cy k lu ar­

ty k u łó w , zam ieszczonych o statn io w

„L a R ep u bliq u e“, żąda m . in. w y d a­

len ia górników polskich z F ran cji.’

B rack ets d ‘ H ugo, o m aw iając sto su n ­ ki p o lsk o -fran cu sk ie, zaznacza w koń cu : „P . R oche zapom ina, że F ran cja zaciąg n ęła w sto su n k u do ty ch (pol­

skich) ro b o tn ik ó w zobow iązania, p o d ' p isan e w konw encjach... P o lacy zre­

sztą nie p rzy b y li do F ran cji dlatego że.... w y g n an i zostali ze sw ego k raju , lecz d latego , że m y ich zaprosiliśm y, d lateg o , że oni nam b y li koniecznie p o trzeb n i4’.

ZUCHWAŁY NAPAD NA BANK B u k a re sz t. T rzej zam asko ­ w an i złoczyńcy, u zb ro jen i w rew o l­

w ery , w targ n ęli do k asy jed n ego z b an k ó w w m ieście B alci w B essa- rab ji. C zterej zn ajd u jący się tam u rzęd n icy zostali d o tk liw ie pobici.

P o n iew aż sum a, znaleziona w kasie g łó w n ej, n ie zadow oliła rabusiów , u- d ali się oni jeszcze do g ab in etu d y ­ rek cji, gdzie pobili d y rek to ra i je­

szcze jed n eg o u rzęd n ik a, o raz o b ra­

bow ali zn ajd u jącą się tam d ru g ą kasę

!m iljo n a lei.

d y scy p liJ dow olonem obliczem A dolfa H itle* । Ł upem rab u sió w padło około poł

rr-rt n oTfon i i TY) 1 I T/YHD I FM -

(2)

N R 131 ,GŁOS WĄBRZESKI' STR 2

Skróty

Z K R A JU .

R ozp. M in. S k arbu z d n ia 20 p aźd zier­

n ik a u stalo n a zo stała cen a so li szarej, p rzezn a­

czonej n a spożycie p rzez ludzi, n a 20 groszy za 1 kg.

= = Z dniem 1 listo pad a w eszły w życie n o ­ w e p rzep isy p raw a celnego, jedn o lite d la ca­

łej P o lsk i.

= W m iesiącu listo p ad zie p o b ierać b ęd zie zasiłk i z F u n d u szu B ezro b o cia 38.000 osób.

— W d n iach 18 i 19 listo p ad a o d b ęd zie się w W arszaw ie w aln y zjazd d eleg ató w Z w iązku O brony K resów Z achodnich,

— W k ated rze łó d zk iej p o staw io n y b ęd zie pom nik śp. b isk u p a W in cen teg o T y m ien ieck ie­

go, pierw szego b isk u p a d iecezji łó d zk iej.

— W ub, ty g o d n iu zan o to w an o w całym k raju 930 w y p ad k ó w zach o ro w ań n a czerw onkę,

O d d n ia 13 bm . b ęd ą u zb ro jen i p ra­

cow nicy B ank u P o lsk ieg o .

— ; M onopol T y to n iow y w p ro w ad za n a ry ­ n ek n o w y g atu n ek p ap iero só w p, n. ,,H er‘. O b­

n iżk i w yrobów ty to nio w ych n ie będzie.

= . R ad j os tac ja to ru ń sk a m a być o tw arta z p o czątk iem g ru d n ia

= -W w oj. w ileń sk iem zan o to w an o p rzeszło 100 w y p ad k ó w zach oro w ań n a ty fu s brzuszny i p lam isty .

= W K rak o w ie o b rad o w ał IV naukow y zjazd pom orzo-znaw czy,

= Z arząd Z w . L eg io n istó w P o lsk ich o g ło­

sił k o n k u rs n a h y m n o K opcu M arsz. J. P ił­

su d sk ieg o w K rak o w ie.

— ■ Z w rotni czy k o lejo w y K u hn b au m o d g ry zł koniec n o sa sw em u p rzeło żo n em u B lum ow i z C zarn ej W ody.

= == W P o lsce liczy m y p rzeszło 6 m il jonów d o ro sły ch osób, n ie u m iejący ch an i czy tać an i p isać.

= P o lsk ie k o p aln ie w ęg la o trzy m ały w ięk­

sze zam ó w ien ia w ęg la n a D alek i W schód. C ześć zam ów ienia załado w an o już w G d y n i n a o k rę­

ty-

= W so b o tę ro zp o czął sw e o b rad y w P o z­

n an iu zjazd d eleg ató w Z w . In w alid ó w W ojen, z całej P olski.

Z Z A G R A N IC Y

= P rasa zagraniczn a p u b lik u je w iad o ­ m ość, iż N iem cy b ezp o śred n io po p leb iscy cie w Z ag łęb iu S aary p ro klam u ją osiągnięcie rów ności p raw . W y p o w ied zen ie k lau zu l w ojskow ych trak tatu w esalsk ieg o m a n astąp ić w k ró tce.

= W A u stralji w y stąp iła .szarańcza w tak w ielk iej ilo ści, iż zn iszczyła p rzeszło 50 proc, zbiorów pszenicy, P o la u p raw n e są ogołocone.

K o m u n ik acja częściow o p rzerw an a.

= = Z H iszp an ji w y d ala się w szystkich cu­

dzoziem ców , k tó ry ch p ap iery nie są w p o rząd­

ku.

— N a łono k o ścio ła k ato lick ieg o p rzeszedł szef b ry tyjsk ieg o u rzęd u lo tn ictw a lo rd S em pill w w iek u lat 41.

= P rezy d en t R o o sev elt żąd a zn iesien ia 15 proc, obniżki p en sy j u rzęd n iczy ch .

= Z w iązek w in d ziarzy , tj, p raco w n ikó w o b słu g u jący ch w ind y , ogłosił strajk. S trajk u ­ je 6000 członków . L o k ato rzy n iek tó ry ch d ra­

p aczy ch m u r m uszą p ieszo w chodzić aż na 30 p iętro.

= C zeski u rząd k rajo w y n ie u d zielił p o z­

w o len ia h arcerzo m p o lsk im n a w ycieczkę do L w ow a.

= W p o b liżu K łajp ed y n a L itw ie w y rzu ­ ciło m orze zw ło k i 2 lo tn ik ó w niem ieckich, k tó ­ rzy zato n ęli w czasie tajn y ch m anew rów let­

nich,

= W p o b liżu W ied n ia w y kry to h itlero w ­ sk i m ag azy n b ron i, w k tó ry m zn alezio n o k a­

rab in m aszynow y, 127 k arab in ó w o raz 10 sk rzy ń am unicji.

± = W alasiew iczó w n a u stan o w iła now y re­

k o rd św iatow y w Jap o n ji w biegu n a 200 m tr.

w czasie 23 sek.

= B u d żet F ran cji n a ro k 1935 p rzew id u je 47 i p ó ł m il jard fran kó w .

= W p o rcie L iv erp o o lu w ybuchł p o żar n a o k ręcie n iem ieck im „D onau", P o żar zlo k alizo ­ w ano. O k ręt w ió zł ład u n ek b aw ełn y i soli.

MECZE LIGOWE

KRAKÓW. Wisła — Cracovia 5:0 (0:0).

WARSZAWA. Ruch — Warszawianka 7:1 (2:1)

Stalowa pięść pruskiego odwetu

Groźny deń militaryzmu nadEnropą — Zbrojenia Niemiec na olbrzymią skalą

P A R Y Ż . D u że zain tereso w an ie w śró d u czestn ik ó w k o n g resu A llian ce D em o cratiq u e w A rras w y w ołał refe­

ra t d ep u to w an eg o G eilie, w icep rze­

w o d n icząceg o k o m isji w o jsk o w ej iz­

b y , p o św ięco n y sp raw ie zb ro jeń n iem ieck ich i o b ro nie p ań stw a. W b rew tw ierd zen iu p ro p ag an d y n iem ieck iej

głosi referat — F ran cja n ie jest b y n ajm n iej n ajlep iej u zb ro jo n em p ań stw em w E u ro p ie. F ran cja n iczego n ie zan ied b ała w sw ej w sp ółp racy w d ziele p o w szech n eg o ro zb ro jen ia i p o ­ szła p o tej d ro d ze tak d alek o , jak ty l­

k o to b y ło m o żliw e. N iem cy n ato m iast m y ślą ty lk o o rew izji tra k ta tu i w ty m celu p ro w ad zą zb ro jen ia. Z am iast 1 0 0 -ty sięczn ej arm ji i 40 ty s. p o licji, k tó re p rzew id y w ał tra k tat w ersalsk i, R zesza p o siad a 480 ty s. zaw o d o w y ch żo łn ierzy do tego n ależy d o d ać jeszcze 2 i p ó ł m iljo n a człon k ó w o rg an izacy j m ilitarn y ch , w tern 600 ty s. p rzeszk o ­ lo n y ch . C ało ść efek ty w ó w , jak ie N iem cy m o g ły b y w y p ro w ad zić n a­

ty ch m iast do b o ju , w y raża się cy frą 2.980 ty s. żo łn ierzy i do k tó rej to cy ­ fry n ależało b y jeszcze d o d ać rezerw ę w liczbie 700 ty s. żo łn ierzy i d ru g ą rezerw ę w liczb ie jed n eg o m iljo n a żo łn ierzy . N iem cy p o siad ają 4 ty s.

Telegram Hitlera

do toruńskiego Heimatsbundu

U czestn iczący w p o lsk iej w y ­ cieczce d o N iem iec czło n k o w ie H ei- m asb u n d u z T o ru n ia w y sto so w ali d o k an clerza R zeszy teleg ram ,w k tó rym zap ew n iają go o sw o jej w iern o ści i w y ra ża ją rad o ść z teg o p o w o d u , że zam ieszk ali n a te ry to rju m n ależącem d aw n iej d o N iem iec m a ją o b ecn ie m o żn o ść o g ląd an ia T rzeciej R zeszy .

K an clerz H itle r o d p o w ied ział n a­

stęp u jący m teleg ram em :

SĄD NAD SYNEM PREZYDENTA ZAMORY

P a ry ż . Z M ad ry tu d o n o szą: P o p o sied zen iu ra d y m in istró w p re m je r L erro u x o d czy tał d e k la ra c ję treści n a stę p u jąc e j:

„S p ecjaln e d o ch o d zen ie zo stało w szczęte p rzeciw k arp ralo w i L u d w i­

k o w i Z am o rra, sy n o w i p rezy d en ta re­

p u b lik i. L u d w ik Z am orra o d b y w ał słu żbę w g arn izo n ie Jaca. P o p ełn ił o n p ew n e p rzew in ien ie w o jsk o w e. R ząd p o in fo rm o w ał o fak cie p rezy d en ta re­

p u b lik i, k tó ry o św iad czy ł, że sp ra­

w ied liw o ści m u si stać się zad o ść i za­

żąd ał o d w ładz w o jsk o w y ch sp ełn ie­

n ia o b o w iązk u 44.

N a zap y tan ie d zien n ik arzy p rem ­ je r zazn aczy ł, że p rzew in ien ie n ie w y d aje m u się g ro źin e.

MOBILIZACJA OCHOTNIKÓW OŚWIATOWYCH

W m iesiącu listo p ad zie, jak ju ż o tem d o ­ nosiliśm y, szereg o rg an izacji i zrzeszeń sp o łe­

cznych i k u ltu raln y ch , z in icjaty w y P o lsk iej M acierzy S zikolnej p o d ejm u je w ielk ą ak cję o- św iatow ą p, n. „M iesiąc lik w id acji an alfab ety z­

m u", —

D otychczas n astęp u jące zrzeszen ia zg ło siły akces do tej n iezw y k le doniosłej ak cji. F ed eracja P o lsk ich w iązk ó w O brońców O jczyzny, H arcer­

stw o, L O PP . Z w iązek O brony K resó w Z achodnich Z w iązek P racy O b y w atelsk iej K obiet, P o lsk a M acierz S zkolna, A k cja K ato lick a, O rg anizacja M łodzieży P racu jącej, K ato lick ie S to w arzy szen ie M łodzieży M ęskiej i Ż eńskiej, T ow . N au czy cieli S zk ó ł Ś rednich i W yższych, Z w iązek M łodzieży W iejsk iej, K ato lick ie S to w arzy szen ie M łodzieży M ęskiej i Ż eńskiej ,M acierz

S to w arzy szen ie C h rześcijań sk o

p rzeszk o lo n y ch p ilo tó w i 50 esk ad r lo tn iczy ch do b o m b ard o w an ia z 1500 sam o lo tó w , m o g ący ch zrzu cić 200 to n m aterjaló w w y b u ch o w y ch n a P ary ż, a 50 to n n a m iasta b ard ziej o d d alo n e ja k n p . T u lu zę.

N iem ieck ie lo tn ictw o stan o w i ju ż teraz g ro źn ą siłę.

N iem cy starają się p o d n ieść sw o je efek ty w y do cy fry 100 d y w izy j, za­

o p atrzo n y ch w n o w o czesn y sp rzęt w o jen n y .

W p rzeciw ień stw ie d o ty ch zb ro ­ jeń n iem ieck ich p o lity k a fran cu sk a

zm ierza ty lk o do p o k o ju . Z m n iejszo­

Hitlerowska centrala

w Monachjum

B erlin er T ag eb latt“ [p o siad ają k o m p letn e u rząd zen ia pcnl-

^^0.0-41x7 i™ Ln-1 ziem n e. W t. zw . p ałacu w o d za z n a j­

d u ją się p o d ziem n e k u ch n ie i k asy n o n a 600 o só b. U rząd zen ia tech n iczn e d la o ch ro n y p rzed atak iem lo tn iczy m zasłu g u ją n a sp e c ja ln ą u w ag ę.

S ch ro n y m a ją 5 -k ro tn e sk lep ien ia b eto n o w e, k ażd e o g ru b o ści 2 i p ó ł m tr., „P ałac w o d za4’ p o siad a 18 sch ro n ó w p iw n iczy ch , z k tó ry ch k ażd y p o ­ m ieścić m o że p o 60 o só b . S p ecjaln e b eto n o w e tu n ele, leżące n a g łęb o k o­

ści 9 i p ó ł m etra, łączą p ałac z D o ­ m em B ru n atn y m . W szy stk ie u b ik a­

c je o trz y m a ją cen traln e o g rzew an ie p o d ziem n e.

B e rlin . „J

p o d a je in tere su ją c e szczeg ó ły o b u ­ d o w ie n o w eg o cen traln eg o g m ach u p a rtji n aro d o w o — so cjalisty czn ej w M o n ach ju m .

O lb rzy m ie te b u d o w le o b ejm u ją fro lrt d łu g ości 250 m etró w . G m ach y

„T o ru ńsk iem u H eim atsb u n d o w i i jeg o czło n k om , k tó rz y p rz y b y li w g o ścin ę, d zięk u ję za teleg ram i p o z­

d ro w ien ia, k tó re n ajserd eczn iej o d ­ w zajem n iam . C ieszę się o d w ied zi­

n am i n iem ieck ich ro d ak ó w z P o lsk i w n o w y ch N iem czech i sp o d ziew am się że toni p o sw y m p o w ro cie p rz y ­ czy n ią się d o p o g łęb ien ia sto su n k ó w m ięd zy o b u sąsied n iem i n aro d am i.

A d o lf H itle r4.

u czycielstw a S zk ó ł P ow szechnych, T ow . G n iazd S ierocych, T ow . C zy teln i L udow ych, Z w iązek B ib lio tek arzy P o lskich i Z w iązek T o w arzy stw G im n asty czn y ch „S o k ó ł" w P olsce.

W o rg an izacjach pow yższych tw o rzo n e są w ew n ętrzn e k o m itety do w alk i z an alfab ety z­

m em . Z ad aniem ty ch k o m itetó w b ędzie sk ło ­ n ien ie jak n ajw ięk szej ilo ści czło n k ó w ty ch o r­

g an izacji do in d y w id u aln ej n au k i czy tan ia p o ­ szczególnych an alfab etó w .

A n alfab ety zm to groźba, b o lesn a p o zo sta­

łość niew oli. K raj m usi się z n ią u p o rać jak n ajp ręd zej. T o też n ie n ależy w ątp ić, iż czło n k o ­ w ie w yżej w ym ienionych o rg an izacji m asow o p o sp ieszą z czy n ną pom ocą sw ym o rg an izacy j­

n y m k o m iteto m w alk i z an alfab ety zm em .

TRAGICZNA WOJNA DWÓCH RYWALEK

N ieco dzien n a trag ed ja w y d arzy ła się w czo­

raj w ieczorem w e w si Z ag aj-S zk arłató w , gm i­

n y B u d zisław , p o w iatu k o lsk ieg o . B o h aterk a­

m i jej b y ły dw ie k o b iety w alczące o jednego m ężczyznę, 4 3 -letn ią F o ry ń sk ą i 3 8 -letn ią O kopną.

F o ry ń sk a b y ła już o ficjaln ie n arzeczo n ą tego m ężczyzny, gdy ry w alk a — O k o p n a zaczę­

ła w chodzić jej w d ro g ę. Z ad raśn ięta w sw em uczuciu F o ry ń sk a w id ziała k ilk ak ro tn ie jak jej n arzeczo n y zn ik ał w m ieszk an iu O k o p n ej. W sercu p an n y o b u dziła się zazd ro ść i n ien aw iść.

P o m ięd zy ry w alk am i d o ch o d ziło do bójek, k u n iezw y k łej w esołości całej w si.

T ym czasem o b jek t spóźnionego uczucia ry­ w alek law iro w ał zręczn ie p o tęg u jąc zazd ro ść u obu panien.

T a w alk a d o p ro w ad ziła w reszcie do tra- g edji. F o ry ń sk a p rzy szła do m ieszk an ia O k o p ­ n ej. P o m ięd zy k o b ietam i d o szło do o strej S zk o ln a w G d ańsk u ,1 sp rzeczk i, w w y nik u k tó rej F o ry ń sk a pochw y-

N arodow ego N a- ciła g ru b ą p ałk ę, a O k o p n a — siek ierę.

n o o k res słu żb y w o jsk o w ej. Z red u k o ­ w an o liczb ę o ficeró w i żo łn ierzy .

G ran ice F ran cji są zato ch ro n io n e sy stem em n o w o czesn y ch fo rty fik acy j.

A b y jed n ak zap ew n ić b ezp ieczeń stw o F ran cji b ez u ciek an ia się do p rzed łu­

żen ia słu żb y w o jsk o w ej, trzeb ab y m ieć m o żn ość o b sad zen ia ty ch fo rty­

fik acy j p rzez k o rp u s sp ecjaln y , p rze­

szk olo ny p o d w zg lęd em tech niczn ym . N ależy w reszcie starać się

ro zw ó j lo tn ictw a, F ran cja p rag nie w p raw d zie p o k o ju , w in n a u czy n ić w szy stk o d la n ien ia so b ie b ezp ieczeń stw a.

u siln ie o b o w iem ale p o -

zap ew -

P ierw szy cios p ad ł ze stron y F o ry ń sk iej a gdy p rzeciw n iczk a p ad ła n a ziem ię F o ry ń sk a zaczęła p o d w ajać ciosy m iażd żąc O kopnej g ło­

w ę.

P o d o k o n an iu m o rd erstw a F o ry ń sk a zam ­ k n ęła się w sw em m ieszk an iu i n ie ch ciała o tw o rzy ć p o licji, k tó ra zm uszona b y ła uciec się do w y w ażen ia drzw i..

W 18-T Ą R O C Z N IC Ę

Państwo polskie pod opieka dwóch cesarzy

W Ł A Ś C IW E P O W O D Y U T W O R Z E N IA P O L S K I W 1916 R O K U

P raw d a h isto ry czn a w p raw d zie pow oli, ale co raz w ięcej w ychodzi n a jaw . D ziś n ap rzy - k ład w iem y już d o k ład n ie jak ie m otyw y k ie­

ro w ały N iem cam i, że zg o d ziły się one n a u tw o­

rzen ie p ań stw a polskiego z tery to rju m , k tóre w o jsk a n iem ieck ie i au strjack ie zd o b y ły n a R o­

sji. M ało p o lsk a i P o znań sk ie p o zo stać m iały n ad al p rzy p aństw ach zaborczych. T ak ą to m ocno o k ro jo n ą P o lsk ę p ro k lam o w ał p am iętn y m an ifest F ranciszka Jó zefa I i cesarza W ilh el­

m a II z d n ia 5 listo p ada 1916 ro k u .

A le i to m iniatu ro w e p ań stw o p o lsk ie n ie m iało p o w stać jed y nie z łaski lu b jak ich k o l­

w iek sy m p aty j do P o lak ó w . N iem cy, a ściśle m ów iąc sztab g en eraln y n iem ieck i w id ział w tym p ro jek cie u tw o rzen ia p ań stw a polskiego, n atu raln ie p o d o p iek ą dw óch cesarzy , sw ój w łasn y m ilitarn y in teres. M ów ią o tem w y raź­

n ie zeb ran e, daw niej tajn e dokum enty.

I tak n ap rzy k ład w liście d o k an clerza N iem iec B eth m an a — H ollvega z d n ia 8 w rze­

śn ia 1915 r, pisze gen. von F alk en h ay n co n a­

stęp u je:

„N iem cy p o w in n i w yzyskać w szy stk ie śro d­

ki, celem p o zysk an ia p o p arcia n a froncie w schód nim . Jed n y m z n ajsk u teczn iejszy ch sposobów b y ło b y p o zysk an ie sy m p atji n aro d u polskiego d la sp raw y n iem ieck iej. L udność p o lsk a bow iem m ogłaby d o starczy ć m aterjału d la w y p ełn ien ia szereg ó w niem ieckich. B yłoby to tem b ard ziej p o żąd an em , poniew aż sym ptom y w y czerp an ia niem ieckiego u jaw n iają się n ajp rzó d n a w scho ­ d zie i poniew aż rek ru ci polscy, w y szko len i p rzez in stru k to ró w niem ieckich, b ezw aru n k o w o zd o­

łają sp ro stać arm ji ro sy jsk iej".

Cytaty

Powiązane dokumenty

sudski wypowiedział w styczniu 1920 roku, mieści się wszystko, co potem w ciągu 14-tu lat stało się w Polsce, jest w nich już zapowiedź i maja 1926 roku i ukrócenia

term inow e — zainteresow any rolnik m usiał zgłaszać się do urzędu rozjem ­ czego, który po przeprow adzeniu po­. stępow ania m ógł rozłożyć

Niniejszem wzywa się wszystkich, których prawa w chwili zapisania wzmianki o przetargu nie były w księdze gruntowej uwidocznione, aby się z niemi zgłosili najpóźniej w

lery Sławek w przem ówieniu, wygło- szonem w Katowicach, sięgnął do tych prawd, tych filarów etyki publicznej, tych zasadniczych zagadnień, które niestety jakże

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania komunikacji, abonent niem a prawa żądać pozaterm inow ych dcfstarczeń gazety,

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, ztotenia pracy, przerwanip komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dćfttarczeń gazety, lub zwrotu

Dzięki informacjom o- trzymanym przez policję francuską w Białogrodzie, udało się stwierdzić że inicjatorem zamachu na króla jugosłowiańskiego i delegatem dr. Pawelicza,

(Bał się ślubu i uciekł z przed ołtarza). W pew nym m om encie gdy cerem onja m iała się