• Nie Znaleziono Wyników

Powrót do Lublina - Czesław Popik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Powrót do Lublina - Czesław Popik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW POPIK

ur. 1925; Niedziałowice

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, ulica Młyńska 6, ulica Pstrowskiego, ulica Hempla, Kupisz, Wojsko Polskie Ludowe, Melenos, Sowieci, Uniwersytet Marii Curie- Skłodowskiej, Plac Litewski, Stare Miasto, ulica Trzeciego Maja

Powrót do Lublina

[Kiedy wydobrzałem po postrzale], wróciłem ponownie do trzynastej kompanii zwiadu.

Wtedy już kompania stała w Lublinie przy ulicy Młyńskiej 6. Był barak przywieziony z obozu i na Młyńskiej postawiony. Radiostacja stała na [ulicy] Pstrowskiego, naprzeciwko [ulicy] Hempla, w budyneczku takim dwupiętrowym. Mieliśmy kapelana frontowego, major Kupisz się nazywał, z łagru sowieckich przyszedł do Wojska Polskiego Ludowego. Zawsze spowiadał nas i dawał nam opłatek i dodawał: „A chłopie nie daj się zabić”. Później wróciłem po tych zranieniach i byłem dość sprawny, przygotowany po tej szkole wojskowej. Języki znałem nieźle, bo matka mnie uczyła i poszedłem to sztabu dywizji do Zamościa. To była Trzecia Pomorska Dywizja Piechoty. W sztabie dywizji pracowałem jako starszy pisarz, szefem sztabu i dowódcą dywizji był generał Melenos. Berżing był dowódcą okręgu lubelskiego, obydwaj Sowieci. To byli przyzwoici ludzie, no ale Sowieci. Później stamtąd odszedłem, zostałem zwolniony na własną prośbę w czterdziestym siódmym roku i rozpocząłem pracę w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej jako sekretarz nadzoru nad obiektami, których było wtenczas pięć czy sześć. Trzecia Pomorska Dywizja zajmowała budynek przy placu Hitlera, a później przy placu Stalina, obecnym placu Litewskim. Trójka tu była wcześniej, jak idziemy [od Starego Miasta] po prawej stronie, a dalej, bliżej Trzeciego Maja jest piątka. Te dwa budynki zajmował Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. W piątce mieścił się rektorat.

(2)

Data i miejsce nagrania 2010-09-28, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Justyna Lasota, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To było blisko, na ulicy Cyruliczej były takie sklepy, gdzie stały beczki ze śledziami, sprzedawali bajgle na takie patyki nadziane, były beczki z kiszonymi ogórkami?. To były

Koleżanka, która tam mieszkała, no to dla mnie robiła wrażenie jakiejś lepszej klasy, bo mieszkała na ulicy Skibińskiej. Data i miejsce nagrania

Ja myślałam, że to była ulica polska, bo było bardzo dużo Polaków na Lubartowskiej.. Jak ja przyjechałam pierwszy raz do Polski, to mi powiedzieli, że trzeba uważać, bo to

apteka – idzie [się] do apteki, to [można] tam wszystko kupić, różne inne rzeczy. [Wtedy] na przykład były osobne sklepy, [w których można było kupić] pachnące mydło albo

Po raz drugi z Glinianą byłam związana jako osoba dorosła, bo mieszkałam w domu przy tej ulicy, który był położony w miejscu starej cegielni.. Ulica Gliniana była odnogą

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa, ulica Narutowicza, dom Adamczyków, sklep Adamczyków, bombardowanie Lublina, wrzesień 1939, maj 1944,

W tej chwili tam jest tam jakichś zakład stolarski, który dwóch młodych ludzi prowadzi, bardzo przyzwoitych, sympatycznych dwóch młodych panów. Oni renowacje starych mebli

Jeśli było pranie, to się prało w domu, a już z płukaniem to się do Bystrzycy chodziło, żeby nie dźwigać tej wody.. Ale plusem były łąki, bo całe lato