• Nie Znaleziono Wyników

Maca żydowska - Adam Tomanek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Maca żydowska - Adam Tomanek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ADAM TOMANEK

ur. 1928; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe życie codzienne, relacje polsko-żydowskie, Żydzi, maca, szabat

Maca żydowska

Żydzi obchodzili szabes oczywiście. Sobota to był dzień świąteczny. Mówili, że oni muszą mieć na macę krew z dzieci polskich. To nieprawda. Pilnowały matki: „Aj, uważaj, bo cię Żydzi na macę wezmą”. Były pogłoski, że oni wrzucają do jakiegoś kotła z gwoździami dziecko, krew zbierają na macę, bo to jest rytualne jedzenie. To nieprawda. W każdym razie ta maca oczywiście była, ale nie z krwi ludzkiej. [Czy wierzyłem w te opowieści?] No jako dziecko mogłem wierzyć, nawet bałem się, uważałem. Uważać trzeba zawsze, teraz też, bo można w ogrodzie botanicznym dostać cegłówką czy sztachetą i zginąć na miejscu, jak to się w Lublinie stało.

Data i miejsce nagrania 2004-06-09, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja się nie mylę, bo każdy kojarzy gimnazjum i liceum, szkoły w ogóle Vetterów z pięknym gmachem przy ulicy Bernardyńskiej, ale ten gmach był zajęty też na szpital przez

ojciec był absolwentem wydziału prawa Uniwersytetu Lwowskiego, bo oni byli w ogóle ze Lwowa, a w ogóle to pochodzili gdzieś z pogranicza Węgier i Słowacji, ale dziadek mieszkał

Ja więcej wyniosłem ze szkoły podstawowej od pani Madejowej, niż potem ze szkoły średniej, chociaż nie mogę powiedzieć, że w szkole średniej było źle, na przykład polonista

Aha i taki zawód, który zanika, praktycznie go już nie ma, chociaż gdzieś się czasem pojawia, to taki nosiłki z kamieniami do ostrzenia noży i widelców nosi i

I tam bomby spadły, to Stare Miasto było prawie zniszczone w czasie okupacji, znaczy na początku września 39 roku, tam bardzo dużo zostało zrzuconych bomb na Starym Mieście. Brama

Nawet mam nagrodę, gdzieś nawet mam cukiernicę, że jeździła do Lwowa jako reprezentantka Lublina w pchnięciu kulą. Także zawody,

W tym domu, w którym ja mieszkałem, to były chyba tylko 4 mieszkania zamieszkałe przez Polaków, natomiast reszta mieszkań, to mieszkali w nich Żydzi, właściciele i nie

Czy były zabójstwa to ja nie pamiętam, pewnie też były, ale kradzieży to pełno, a na Starym Mieście to była bardzo rozwinięta prostytucja.. Ta ulica Szambelańska tuż przy Bramie