Dziś w Głosie:
Vondrackova i Rodowicz
Już za dwa tygodnie w podsłupskim Kwakowie wystąpią na bezpłatnym koncercie dwie bardzo cenione i lu
biane wokalistki Maryla Rodowicz i Helena Vondrackova.
Medal dla Mateusza Na razie Ustka
nie będzie większa
Na czwartkowej sesji Rady Miasta rajcy zdecydowali o wycofaniu uchwały zobowiązującej burmistrza miasta do działań mających na celu zmianę granic Ustki.
Nie oznacza toz że władze zrezygnowały całkowicie z tego pomysłu.
Środkowego
Mateusz Diak ma brązowy medal mło
dzieżowych mistrzostw Po|ski w biegu na 110 metrów przez płotki.
Poniedziałek 4 lipca 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Monika Zacharzewska
i 0
R0KV- ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 37.609 egz. nr 153 (1362)j 1,70zł<zs%vAn
W piątek fajerwerki przegrały z pogodą, za to w sobotę wybuchły trzykrotnie
W piątek i sobotę w Ustce odbył się jubileuszowy X Festiwal Sztucznych Ogni. To flagowa impreza tej miejscowości, otwierająca wakacyjny sezon, która podczas każdej edycji przyciąga tysiące osób. Tak było i tym razem.
W tym roku przed lianie zgromadzoną publicznością na terenie usteckiego portu zaprezentowały się cztery firmy pirotechniczne, które w latach ubiegłych zajmowały najwyższe miejsca na podium w konkursie na najpiękniejsze pokazy sztucznych ogni.
Niestety, pierwszego dnia z powodu złej pogody odwołano drugi pokaz. Za to w sobotę publiczność mogła podziwiać kolorowe świetlne widowiska na niebie przygotowane pizez trzy firmy, (MM)
JAK WIDZOM PODOBAFSIĘ POKAZ FAJERWERKÓW, czytaj na stronie 4 ZOBACZ FILM NA T www.gp24.pl/wideo H galeria zpjec ha
www.gp24.pl/fotogalerie
Z tego przewodnika można najeść się wstydu
TURYSTYKA W Ustce można kupić lody z pieca i zamówić gotowanego szefa kuchni. Takich rewelacji można dowiedzieć się z niemieckojęzycznego przewodnika wydanego przez miasto.
Przewodnik, który na język niemiecki przetłumaczono z takimi błędami, wydały Władze Ustki, w celu... pro
mocji miejscowości. Abstrakcje językowe, jakie zawiera, wy
szły na jaw w czasie wizyty przedstawicieli Ustki w za
przyjaźnionym z miastem nie
mieckim Kappeln. Pojechało tam dwóch usteckich radnych miejskich oraz sekretarz miasta Ustki. - Jak to zwykle
5 Problem
Znikąd pomocy
Okradziony na festiwalu Garocin twierdzi, że policja nie zajęła się sprawcą, który ukradł mu pieniądze.
bywa przy takich okazjach, do
staliśmy z wydziału promocji z materiałami promocyjnymi dla gospodarzy. Rozdaliśmy je najważniejszym osobom w Kappeln - mówi Edward Zając, ustecki radny, członek delegacji. - W pakietach tych znajdował się między innymi przewodnik po Ustce w języku niemieckim.
Tuż przed wyjazdem ustec-
kiej delegacji, w czasie kolacji pożegnalnej, niemiecki opiekun polskiej delegacji zwrócił uwagę, że z przywie
zionym przez nią usteckim przewodnikiem jest coś nie tak.
- Zaznaczył, że zawiera on w sobie tyle błędów, że nie
których fragmentów tekstu nie można wcale zrozumieć - tłu
maczy Zając. - Najbardziej ku
riozalnymi błędami okazały się określenia, że w menu jednej z
7 7 0 1 3 y ^ i u 7
S Słupsk
Więcej płatnych miejsc parkingowych
W ostatnich dniach na słupskich uli
cach pojawiły nowe parkometry. Od dzisiaj miejska strefa płatnego par
kowania będzie rozszerzona o kilka dodatkowych ulic. Nowe parko- metiy będą umożliwiały też dokony
wanie płatności za parkowanie w systemie mPay, czyli za pomocą spe
cjalnej karty lub SMS-a.
restauracji znajdują się lody z pieca i gotowany szef kuchni.
Władze Ustki wcale nie ukrywają, że o błędach w wy
dawnictwie wiedziały. Urzęd
nicy nie wstydzą się jednak i co więcej, umniejszają ich zna
czenie.
— Z analizy zamówionej przez nas u bezstronnego tłu
macza przysięgłego wynika, że w przewodniku znajduje się kilka błędów stylistycznych i
Tenis
Wygrał Djokovic
Obecni wczoraj na turnieju Wim- bledon zobaczyli trzecie zwycięstwo Djokovicia w Wielkim Szlemie. Jego triumf był spodziewany. Zresztą bez względu na wynik Serb już wcześniej zapewnił sobie pierwsze miejsce w rankingu ATP World Tour i było jasne, że w poniedziałek wyprzedzi Nadała.
językowych, ale nie są one bardzo rażące i wcale nie unie
możliwiają zrozumienia tekstu - uważa Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce. - Tłumacz zaznaczył, że nasz przewodnik nie jest go
rzej przetłumaczony niż po
dobne tego typu teksty.
Dopiero gdy urzędnicy na
jedli się wstydu, felerne prze
wodniki postanowiono wycofać z obiegu.
Rzecznik burmistrza dodaje jednak, że miasto zleci jeszcze jedną analizę językową, która ostatecznie rozstrzygnie, czy błędy w przewodniku dyskwa
lifikują go, czy mimo wstydu, jaki może jeszcze przynieść, można go kolportować wśród niemieckich turystów.
MARON PRUSAK
PODYSKUTUJ NA FORUM M
www.gp24.pl/forum H
A/fytcLXfel/
Pilarki Stihl od
64500
Centrum Narzędzi Słupsk ul. Grottgera 17D tei. 59 843 28 93 BSHWiS 59 841 79 93
SPRAWDŹ NASZE CENY!
www.kneblewski.pl
kraj opinie
poniedzic 4 2011 r.
Myślisz o kupnie
lub wynajęciu mieszkania?
Zajrzyj na
www.regiodom.pl
Nie - dla skrajnych rozwiązań
WARSZAWA Przytłaczająca większość Polaków akceptuje kompromis w sprawie aborcji. Z projektu wprowadzającego jej całkowity zakaz nic nie będzie - uważa doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.
Politycy, którzy byli w nie
dzielę gośćmi programu *7.
dzień tygodnia" w radiu ZET, nawiązali do piątkowej decyzji Sejmu, który skierował do dal
szych prac w komisji obywa
telski projekt ustawy całko
wicie zakazujący aborcji. Za wnioskiem o odrzucenie pro
jektu głosowało 151 posłów;
254 było przeciw; 11 wstrzy
mało się od głosu.
Stanisław Żelichowski, przewodniczący klubu PSL, podkreślał w niedzielę, że de
cyzja ta wynika z pewnego zwyczaju parlamentarnego, iż projektów obywatelskich nie odrzuca się w pierwszym czy
taniu.
- Nie uważam, żeby w Polsce potrzebna była jakaś wojna religijna, to co obecnie obowiązuje, powstało w wy
niku kompromisu. Projekt przekazano do prac w komisji tylko dlatego, żeby nie robić w tej chwili awantury - zazna
czył Żelichowski.
Z kolei doradca prezydenta Tomasz Nałęcz zwrócił uwagę,
że sondaże pokazują, iż więk
szość Polaków akceptuje obo
wiązują przepisy i nie chce skrajnych rozwiązań. Jak dodał podobne jest stanowisko Kościoła.
- Oczywiście jeśli chodzi o kategorie światopoglądowe, ideologiczne Kościół nie może tego zaakceptować, ale jeśli chodzi o praktykę politycznego działania to Kościół to akcep
tuje - dodał.
Zdaniem Nałęcza to, że pro
jekt nie został odrzucony w pierwszym czytaniu jest wyni
kiem szacunku dla inicjatywy obywatelskiej.
- Natomiast, oczywiście, nic z tego w Sejmie nie będzie bo zdecydowana większość Po
laków nie życzy sobie tej sprawy i ukarze ugrupowania, które będą skrajnie ideolo
giczne - dodał.
Poseł PO Adam Szejnfeld zapewniał natomiast, że to, iż 69 posłów Platformy głoso
wało przeciw odrzuceniu pro
jektu jest dowodem na to, że klub jest autentycznie demo-
Zdaniem Tomasza Nałęcza to, że projekt nie został odrzucony w pierwszym czytaniu jest wynikiem szacunku
dla inicjatywy obywatelskiej. FotPAP/Bartiomkizborowrid
pluralistyczną projekt tej kratyczną i
partią.
- Dla mnie
ustawy to nie jest ustawa o za
kazie aborcji tylko ojej nakazie - w piwnicy, w drewutni, w ga
rażu. Jest ustawą o nakazie ro
dzenia dzieci przez dzieci, o na
kazie podejmowania dylematu
przez lekarze czy ratować życie ewidentnie chorego dziecku czy zdrowej matki; zwiększającą ilość okienek życia w polskich szpitalach - mówił Szejnfeld zaznaczając, że dlatego on oso
biście jest przeciwnikiem pro
jektu. Dodał jednak, że jego ko
ledzy z partii nie muszą głosować wbrew swojemu su
mieniu.
Z kolei wiceprzewodnicząca PJN Elżbieta Jakubiak pod
kreśliła, że nad tą propozycją powinno się debatować jeśli jest szansa, że przyczyni się ona do większej ochrony życia.
- Ja bym chciała rozmawiać o tym czy ten projekt poprawi choć o procent ochronę życia w Polsce, jeśli poprawi to warto się nad nim pochylić - dodała.
Dopytywana czy kobieta, która została zgwałcona ma prawo sama zdecydować o sobie, odwołała się do słów Jana Pawła II, że nikt nie musi być świętym, do świętości trzeba dążyć.
(PAP)
G d v n i a . O o e n er Festival. sobota 3 tisca 2011 r.
Dyskoteka ze słuchawkami na uszach
Publiczność Open'er Festiwal 2011 w Gdyni bawi się w sobotę w hangarze Silent Disco, do muzyki, którą sły
chać było tylko pizez słuchawki. W hali oświetlonej dyskotekowymi światłami panowała cisza przecinana
okrzykami tańczących. PAP/Adam Warżawa
GŁOS
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału
Piotr Grabowski
Redaktor naczelny
Krzysztof Nałęcz
Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne.pl
IZBA WYDAWCÓW
PRASY IIIUIIIITIOLIHIT
Głos Koszaliński - www.gk24.pl
ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl
Ghs Pomora-www.gp24.pl
ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl
Głos Szczeciński - www.gs24.pl
ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 914813 300
fax 91 43 34 864
tel. reklama 914813392 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl
PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
LOTTO
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Lotto (2.07.2011):
5,14,21,23,39,40 Kaskada (2.07.2011):
1,4,6,7,10,11,14,17,21, 22,23,24
Joker (1.07.2011):
4 oraz 9,11,19,40 Multi Multi (3.07.2011, 14:00):
1,2,12, 20,25, 27, 28, 30, 34,37,39,40,43,46,51, 56,57,60,72,77.
Plus 30
Multi Multi (2.07.2011, 22:15):
3,5,6,9,11,15,26,32,37,38, 42,44,47,48, 52, 63, 69, 75,76,79.
Plus 38
Mini Lotto (2.07.2011):
7,10,27, 33,40
Płacić dopiero, jak wpłynie kasa
BIZNES Polska Jest Najważniejsza chce udogodnień dla przedsiębiorców.
Zdaniem PJN osoby prawne i fizyczne powinny płacić po
datki dopiero po wpłynięciu na konto środków będących przedmiotem rozliczenia.
- Projekt regulującej te kwestie ustawy jest już zło
żony w Sejmie - powiedział w sobotę Paweł Poncyljusz.
Przewodniczący klubu PJN ocenił, że dzięki przyjęciu pro
ponowanej przez tę partię tzw.
metody kasowej, firmy unikną zatorów płatniczych.
- Chodzi o to, aby rozli
czanie podatku dochodowego odbywało się dopiero na pod
stawie wpływu pieniędzy na
konto przedsiębiorcy. Dziś częstym problemem i po
wodem zatorów płatniczych wielu przedsiębiorców jest to, że jest wystawiona faktura, w wyniku której podatnik w ko
lejnym miesiącu musi zapłacić wszelkie podatki, a często pie
niądze za tę fakturę wpływają po kilku miesiącach, jeżeli kie
dykolwiek - powiedział. Pro
ponujemy tzw. metodę ka
sową, która oznacza tyle, że podatek jest wymagalny w mo
mencie, gdy wpłyną pieniądze na konto.
Poncyljusz poinformował, że klub PJN otrzymał w
1 Astronomia
Ziemia znajdzie się najdalej od Słońca
Dziś o godz. 17 naszego czasu, Ziemia znajdzie się najdalej od Słońca (aphelium orbity). Oba ciała będzie dzielił wtedy dystans 152.1 min km.
W starożytności i średniowieczu uważano, że wszystkie planety po
ruszają się po orbitach idealnie koło
wych. Pogląd ten zrewidował Jan Kepler. Dziś wiemy więc, że planety poruszają się po elipsach.
Wbrew temu, co moglibyśmy sądzić, Ziemia znajduje się najbliżej naszej dziennej gwiazdy na początku stycznia, a więc w środku zimy, a najdalej na początku lipca, a więc w środku lata. Świadczy to o tym, że odległość dzieląca Ziemię od Słońca nie jest podstawowym czynnikiem, który warunkuje występowanie pór roku. Największy wpływ na nie ma
bowiem nachylenie osi obrotu na
szej planety do płaszczyzny jej ruchu orbitalnego.
Kształt orbity Ziemi ma mierzalny wpływ na nasze pory roku. Po
nieważ w najbliższej okolicy Słońca Ziemia porusza się nieznacznie szybciej niż w momencie, gdy dzieli ją największa odległość, pory roku nie trwają tyle samo czasu. Na półkuli północnej wiosna średnio trwa 92 dni i 21 godzin, lato 93 dni i 14 godzin, jesień 89 dni i 18 godzin, a zima 89 dni i 1 godzinę. Ponieważ na półkuli południowej sytuacja wygląda dokładnie na odwrót, to jesteśmy w nieznacznie uprzywile
jowanej sytuacji, bowiem nasze pory letnie są o ponad 4 dni dłu
ższe.
(PAP)
sprawie tego projektu pismo od marszałka Sejmu, w którym ten zwrócił się o okre
ślenie skutków finansowych proponowanej regulacji.
- Traktujemy trochę tę ko
respondencję marszałka, jako próbę zblokowania tego pro
jektu i nieuruchamiania jego procedowania, ale w ciągu naj
bliższych dni podamy nasze oceny skutków finansowych regulacji - zapewnił.
Jak dodał, w ocenie klubu proponowane rozwiązanie jest neutralne dla budżetu pa
ństwa.
(PAP)
(Za Unię
Medale premierom
Przewodniczący SLD Grzegorz Napie- ralski zwrócił się w niedzielę do pre
zydenta Bronisława Komorowskiego o odznaczenie grupy byłych pre
mierów i negocjatorów, którzy przy
czynili się do wejścia Polski do UE.
Napieralski chce, by odznaczeni zo
stali byli premierzy: Tadeusz Mazo
wiecki, Jan Krzysztof Bielecki, Jan Ol
szewski, Waldemar Pawlak, Hanna Suchocka, Józef Oleksy, Włodzimierz Cimoszewicz, Jerzy Buzek, Leszek Miller i Marek Belka, a także nego
cjatorzy wejścia Polski do UE - Jan Truszczyński i pośmiertnie Jan Kuła
kowski.
Jak zaznaczył, są to liderzy, którzy ci
ężko pracowali, a za nimi byli też mi
nistrowie, ambasadorowie i urzęd
nicy.
(PAP)
Szukasz firmy z konkretnej branży?
Partnera w biznesie? Sprawdź naszą stronę.
www.regiofimia.pi
Europa świat
poniedziałek 4 lipca 2011 r.
Dziś proces dziennikarza
BIAŁORUŚ Działacz nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Igor Bancer został zatrzymany w niedzielę w Grodnie i przewieziony do aresztu. Oskarżono go o udział w nielegalnej pikiecie.
Jak powiedziała szefowa ZPB Andżelika Orechwo, po
wodem oskarżeń jest zgroma
dzenie 28 czerwca, kiedy człon
kowie ZPB zebrali się przed gmachem sądu w Grodnie, gdzie toczy się proces jednego z liderów Związku Andrzeja Po- czobuta.
Zdaniem Orechwo, Bancera aresztowano, aby go odizo
lować, by nie mógł wziąć udziału w procesie Poczobuta we wtorek 5 lipca, w dniu na
stępnej rozprawy. Dziś m a się odbyć proces Bancera.
~ Za jego aktywność usiłują go cały czas usunąć - powie-
Poszło o Poczobuta
• Poczobut, korespondent „Ga
zety Wyborczej", jest oskarżony o znieważenie oraz zniesła
wienie w swoich artykułach pre
zydenta Białorusi Alaksandra Łu
kaszenki. Prokurator żąda dla niego trzech lat kolonii karnej o ogolnym rygorze.
działa szefowa ZPB, która jest żoną Bancera.
Od czasu rozpoczęcia pro
cesu Poczobuta 14 czerwca Bancer był trzykrotnie zatrzy
mywany przez milicję i dwu
krotnie sądzony. Sąd skazał go za pierwszym razem na pięć dni aresztu, za drugim n a grzywnę. Orechwo jest prze
konana, że tym razem kara będzie surowsza.
- Podejrzewam, że tym razem nie będzie grzywny. Na pewno nie obędzie się bez aresztu i podejrzewam, że będzie więcej niż ostatnio - po
wiedziała.
Szefowa ZPB przypo
mniała, że 28 i 29 czerwca mi
licja zatrzymała również dwoje innych działaczy ZPB: Renatę Dziemiańczuk i Kazimierza Rusinowicza. Oni również są oskarżeni o udział w pikiecie odbywającej się bez zezwo
lenia.
- W sprawie Dziemiańczuk został spisany protokół i w ka
żdej chwili może ona dostać we
zwanie do sądu na proces, może
Igor Bancer polonijny dziennikarz i działacz społeczny na Białorusi, redaktor naczelny Magazynu Polskiego na uchodźstwie, były rzecznik Związku
Polaków na Białorusi. PAP/Wojciech Pacewia
być też zatrzymana; Rusinowicz jest w podobnej sytuacji - wyja
śniła Orechwo.
Działacze ZPB przychodzą pod sąd w Grodnie w czasie ka
żdej, odbywającej się przy
drzwiach zamkniętych, roz
prawy w procesie Poczobuta.
Trzymają w rękach egzemplarze
pisma organizacji z dużym zdjęciem Poczobuta i modlą się.
(PAP)
Odsłonięto pomnik zamordowanych profesorów lwowskich
UKRAINA We Lwowie odsłonięto w niedzielę pomnik polskich profesorów, zamordowanych przez Niemców w 1941 roku. Monument przedstawia bramę
z granitowych bloków z wyrytymi numerami dekalogu. *
z piątym przykazaniem:
Pomnik autorstwa krakow
skiego rzeźbiarza prof. Alek
sandra Śliwy powstał z inicja
tywy władz Wrocławia i Lwowa Jego odsłonięcia dokonali prezy- dent Wrocławia Rafał Dutirie-
d ^ 1 m e r L w o w a Andrij Sa-
. Pomniku nie ma napisu, formującego o pochodzeniu Jednak Dutkiewicz i Sa
dowy przekonują, że niebawem pqawL Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, treści uzgod
nionego wcześniej przez dwa miasta napisu nie zaakcepto
wała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, gdyż w in
formacji o zabitych przez nazi
stów profesorach zabrakło przy
miotnika „polscy".
- Napis niedługo tu będzie - oświadczył na konferencji pra
sowej we Lwowie Dutkiewicz Mer Lwowa dodał, że będzie tu tablica, jednak nie jest jeszcze gotowa
-Znajdzie się na niej tekst w języku polskim, ukraińskimi an
gielskim - zapewnił Sadowy, który nie ujawnił treści napisu.
Podczas uroczystości odsłoni
ęcia pomnika Sadowy mówił, że zamordowani na Wzgórzach Wuleckich w e Lwowie polscy profesorowie uczelni lwowskich zginęli za to, że byli mądrzy, byli inteligencją. Podkreślił także, iż do podobnych tragedii dochodziło w wyniku działań nazistów i ko
munistów.
- Reżimy totalitarne nie cierpią ludzi mądrych i niezale
żnych. One zawsze ich niszczyły.
Jest to (mord polskich profe
sorów - PAP) ciemna karta hi
storii naszego miasta i musimy robić wszystko, by nigdy się to
nie powtórzyło - powiedział Sa
dowy.
Z kolei Dutkiewicz podkreślił, że pomnik został zbudowany z przyjaźni i na rzecz przyjaźni.
- Stoimy tu, by pokazać, Polsce, Ukrainie i Europie, że należy pamiętać o takich wyda
rzeniach-dodał
Odsłonięcie monumentu po
przedziła msza w lwowskim ko
ściele pod wezwaniem św. Marii Magdaleny.
- Odwołujemy się dziś do Sądu Bożego, jedynego spra
wiedliwego sądu, prosząc Pana Boga, aby dał wieczny
odpoczynek tym, którzy zo
stali wyrwani z tego świata przez nienawiść i pogardę - mówił podczas nabożeństwa arcybiskup lwowski obrządku łacińskiego Mieczysław Mo
krzycki.
To właśnie metropolita lwowski wraz z greckokato
lickim arcybiskupem Lwowa Diorem Wozniakiem i grecko
katolickim biskupem-ordyna- riuszem eparchii wrocławsko- gdańskiej Włodzimierzem Juszczakiem dokonał poświ
ęcenia pomnika.
(RAP)
Było ich dwudziestu pięciu
•Na początku lipca 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie hitlerowcy rozstrzelali 25 profesorów lwowskich uczelni, a także członków ich ro
dzin oraz osoby, które przeby
wały z nimi w chwili areszto
wania. Wśród 40 ofiar nazistowskiej zbrodni byłm.in.
Tadeusz Boy-Żeleński. Kilka ty
godni później zamordowano by
łego premiera, matematyka prof. Kazimierza Bartla.
•Londyn
Nieznany obraz da Vinci będzie w National Gallery
Narodowa Galeria Malarstwa w Lon- znawców nie wolno było na ten dynie (National Gallery) po raz
.Pierwszy wystawi na widok pu- bliany obraz „SalvatorMundi"
( awiciel Świata), zidentyfikowany tnio przez ekspertów jako dzieło
Sp7p i s y w a n° ie d n e m u z
iow Leonarda i dopiero po odre
staurowaniu, usunięciu przeróbek i czyszczeniu obrazu międzynaro- owa ekipa rzeczoznawców po- ncrlh- ' *e z o s t a* namalowany
sobiscie ręką renesansowego mi- V ? : identyfikacji dzieła dokonano i,h- l Narodowej w Londynie w
Nagłym roku. Była to operacja utrzymywana w tajemnicy. Przed sporządzeniem ostatecznej eksper
tyzy żadnemu z czterech rzeczo-
Haga
Mladić nie stawi się przed trybunałem
temat nic mówić. Dopiero ostatnio jeden z nich, Pietr^Marani z Medio
lanu, cytowany m.in. przez „Mail on Sunday" powiedział, że eksperci od razu stwierdzili, że mają przed sobą obraz Leonarda. Ich ustalenia po
twierdziły badania techniczne i ana
liza proweniencji. -Dostaliśmy jeden dzień na zbadanie obrazu, ale to w zupełności wystarczyło. Można było stwierdzić od razu, że jest to obraz Leonarda. Dokumentacja i analiza techniczna tylko to potwierdziły. To bardzo ważne i ekscytujące odkrycie - oświadczył włoski rzeczoznawca.
- Jest wiele kopii tego obrazu. Zba
wiciel był chętnie malowany przez uczniów Leonarda, ale ten niewąt
pliwie wyszedł spod ręki mistrza.
Obraz olejny, namalowany na desce
wielkości ok. 60 na 40 cm, przed
stawia Chrystusa z prawą ręką pod
niesioną w geście błogosławieństwa i trzymającego glob ziemski w lewej.
„Salvatora Mundi" namalował Le
onardo w 1512 roku na za
mówienie króla Francji Ludwika XII. Pracował nad nim siedem lat.
W1958 roku dom aukcyjny Sothe- by's sprzedał obraz za zaledwie 45 funtów uznając, iż namalował go Giovanni Antonio Boltraffio, uzna
wany przez wielu specjalistów za najlepszego spośród uczniów Le
onarda. Obecnie na wolnym rynku wyceniany jest na ok. 120 min funtów. Jego obecnym właści
cielem jest galeria sztuki Roberta Simona w Nowym Jorku.
(PAP)
Były dowódca sił Serbów bośniac
kich Ratko Mladić zamierza zbojko
tować oenzetowski trybunał w Hadze, przed którym ma ponownie stanąć dziś, oskarżony o ludobój
stwo w okresie wojny bośniackiej (1992-1995) - poinformował w nie
dzielę jego adwokat. Podczas ponie
działkowej rozprawy 69-letni Mladić, aresztowany w maju po 16 latach ukrywania się, ma ustosun
kować się do stawianych mu za
rzutów. Miał to uczynić już w ze
szłym miesiącu, ale odmówił, nazywając zarzuty „ohydnymi" i
„skandalicznymi". Belgradzki ad
wokat Miłosz Saljić powiedział, że teraz Mladić zbojkotuje rozprawę i zażąda, żeby w sądzie reprezento
wali go obrońcy. - Mladić nie za
mierza stawić się jutro w sądzie,
chyba że zostanie do tego zmu
szony. Nie chce tego robić, ponieważ nie ma jeszcze własnej ekipy obro
ńców-powiedział Saljić.
Reuters pisze, że jeśli Mladić zboj
kotuje rozprawę lub odmówi usto
sunkowania się do zarzutów, sędzia Alphens Orie uzna zapewne, że oskarżony nie przyznaje się do winy.
Jest raczej mało prawdopodobne, by trybunał zmusił Mladicia do sta
wienia się na sali sądowej wbrew jego woli. Akt oskarżenia zawiera 11 zarzutów, w tym zarzuty udziału w ludobójstwie, jak zakwalifiko
wano masakrę prawie 8 tys. Muzu
łmanów w Srebrenicy w lipcu 1995 roku i mordowanie cywilów na po
czątku wojny w Bośni i Hercego
winie. (RAP)
Izrael
Ulubiony pies
Labrador jest najbardziej popu
larnym psem w Izraelu. Mieszkańcy tego kraju chętniej trzymają psy ra
sowe niż kundle. Labrador retriever już trzeci rok z kolei cieszy się najwi
ększym wzięciem u Izraelczyków.
Drugą najchętniej posiadaną rasą są pinczery - po raz wtóry z rzędu. Na trzecim miejscu znalazły się owczarki niemieckie, a czwarte i piąte przypadło w udziale peki
ńczykom i golden retrieverom. Izra
elscy właściciele psów wolą trzymać zwierzęta rasowe. Najchętniej nada
wane psie imię to - Lady. Na drugim miejscu znalazło się imię męskie - Lucky. Miano „psiej sto
lic/7 zyskał Tel Awiw - gdzie zareje
strowano ponad 26,5 tys. czworo
nogów.
(PAP)
wy Jarzenia
poniedziałek 4 lipca 2011 r. www.gp24.pl Głos Pomorza
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia, zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Skontaktuj się z nami
alann@gp24.pl
Było hucznie, ale bezpiecznie
ROZRYWKA Silny wiatr i deszcz pokrzyżował plany organizatorom X Festiwalu Sztucznych Ogni w Ustce. Zastanawiano się nawet, czy nie odwołać imprezy drugiego dnia. Na szczęście zła aura ustąpiła i wszystko poszło zgodnie z planem.
Marcin Markowski
martin.markowski@mediaregionalne.pl
Początek tegorocznego, ju
bileuszowego festiwalu fajer
werków w Ustce był nieko
rzystny. Silny wiatr i ulewa nie pozwoliły w piątek na rozpo
częcie pokazu drugiej firmy pi
rotechnicznej. Kilka tysięcy ludzi było bardzo zawiedzio
nych.
- Niepotrzebnie przyje
chałam. Mogłam się spo
dziewać takiej sytuacji, bo pa
dało cały wieczór. Jednak od pięciu lat nie opuściłam żad
nego pokazu fajerwerków - mówiła Agnieszka Szczygło ze Słupska. - Silny wiatr znisz
czył mi tylko parasolkę.
Organizatorzy, śledząc pro
gnozy pogody, zastanawiali się nawet nad odwołaniem drugiego dnia imprezy. - Me
teorolodzy zapewnili nas jednak, że może tylko lekko kropić deszcz. W piątek prze
rwaliśmy pokaz z obawy o bezpieczeństwo publiczności.
Silny wiatr rozwiewał sztuczne ognie po całym niebie - mówi Jacek Cegła, rzecznik prasowy usteckiego ratusza.
W sobotnie popołudnie władze Ustki poinformowały, że druga część festiwalu na pewno się odbędzie. Tego dnia przybyło zdecydowanie więcej amatorów kolorowych eks
plozji na niebie. Niektórzy po
jawili się nawet z szampanem.
- Jest pięknie! Jak w syl
westra. Dlatego stwierdzi
liśmy, że wypijemy szampana.
Uczcimy początek nowego półrocza - śmieje się Grzegorz Adamiec z Grudziądza.
W sobotnią noc naprawdę było co podziwiać. Przed pu
blicznością zaprezentowały się trzy firmy pirotechniczne, bo swój pokaz dała też firma, której prezentację odwołano dzień wcześniej. Podczas wy
stępu drugiej firmy nie obyło się bez małych problemów technicznych. Brak muzyki w niektórych fragmentach nie
popsuł jednak zabawy i ogól
nego wrażenia.
W tym roku do festiwalu bardzo dobrze przygotowali się policjanci. Radiowozy stały przy całej drodze ze Słupska do Ustki. Funkcjona
riusze kierowali ruchem na głównych skrzyżowaniach w Ustce.
- Nie mieliśmy jednak żad
nych poważnych interwencji.
Odnotowaliśmy tylko kilka sygnałów dotyczących za
kłócania ciszy nocnej - mówi
Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Nie zawiedli również prze
woźnicy, którzy przygotowali dodatkowe autobusy ze Słupska. Tuż po pokazach na pętli autobusowej stało dzie
sięć pojazdów, w tym kilka przegubowych. Większość au
tobusów odjeżdżała od razu po zapełnieniu wszystkich miejsc siedzących. • ZOBACZ FILM I ZDJĘCIA NA M
www.gp24.pl K3
Okradli mnie i nikt nie chciał mi pomóc
INTERWENCJA Krzysztof Borkowski z Berlina nie będzie miło wspominał festiwalu Garocin.
- Położyłem na chwilę swój plecak pod drzewem. Ktoś mi go ukradł. Chodziłem po całym terenie, by znaleźć złodzieja.
Miałem tam wszystkie doku
menty, telefon komórkowy oraz pieniądze na bilet do Ber
lina - mówi pan Krzysztof.
Kiedy festiwalowicz zoba
czył mężczyznę ze swoim ple
cakiem, zażądał jego oddania.
- A o n uderzył mnie w głowę z pięści, w której trzymał meta
lową zapalniczkę. Zalałem się krwią. Złapałem go za ubranie i wołałem policję - dodaje pan Krzysztof.
Po chwili pojawili się funk
cjonariusze, ale...-To mnie za
brali do samochodu. Mówiłem, że ten człowiek ma mój plecak z dokumentami i pieniędzmi, ale nawet nie raczyli tego sprawdzić. Przewieziono mnie na izbę wytrzeźwień - mówi mężczyzna.
Wczoraj pan Krzysztof przy
szedł do naszej redakcji po pomoc. - Nie mam gdzie się udać, nie znam numerów do rodziny i znajomych z Polski.
Nie mam za co wrócić do Nie
miec. Jestem brudny, a takiego
Krzysztof Borkowski FOŁILN***
nawet nikt nie podwiezie auto
stopem. Nawet w kościołach nie chcieli mi pomóc - mówił zrezygnowany mężczyzna.
Wczoraj skontaktowaliśmy się ze schroniskiem im. św.
Brata Alberta. Zapewniono nas, że tam mieszkaniec Ber
lina będzie mógł spędzić noc.
- Z policjantami, którzy pod
jęli interwencję, porozmawiam w poniedziałek - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Na razie pro
ponuję, żeby mężczyzna po
szedł na komisariat i zgłosił kradzież.
Do sprawy wrócimy.
MARCIN MARKOWSKI
PiS: Będziemy drugą Grecją
POLITYKA Czeka nas los Grecji. Rząd zadłuża nas na potęgę - grzmiał wczoraj w Słupsku poseł PiS Zbigniew Girzyński.
Krytyka poczynań rządu Donalda Tuska i polityki Plat
formy Obywatelskiej była wczoraj głównym tematem spotkania Girzyńskiego i poseł Jolanty Szczypińskiej z miesz
kańcami Słupska.
Girzyński tłumaczył, że rząd Tuska zadłuża nasz kraj bardziej, niż to robili komu
niści. Według niego po pa
ździernikowych wyborach czeka nas los Grecji, gdzie już wyprzedaje się majątek pa
ństwowy i radykalnie obniża się pensje w strefie budżetowej.
- Doprowadzono do tego przez emisję obligacji pań
stwowych, które kupowały banki, głównie niemieckie. Gdy doszło do ich wykupu nie było na to pieniędzy - mówił. - W Słupsku też może być duży problem, bo ci, którzy orientują się w budżecie miasta, ostrze
gają, że jesienią może za
braknąć w miejskiej kasie kilkunastu milionów złotych.
Girzyński zachęcał do gło
sowania na PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych.
ZBIGNIEW MARECKI
Dworzec PKP, sobota 2 lipca, godz, 12.20
Piękna Helena na naszych torach
W sobotę wielbiciele kolei mieli nie lada gratkę.
Na stacjach m in. w Miastku, Słupsku i Ustce zatrzymywał się wyjątkowy pociąg - turystyczny Galeon, jadący z Poznania.
Był wyjątkowy, bo wagony z pasażerami ciągnęła Piękna Helena, czyli zabytkowy parowóz Pm 36. Zgromadzone na stacjach osoby chętnie robiły sobie zdjęcia na tle składu, mogły oczywiście wsiąść i udać się nim w podróż.
O godz. 16.14 pociąg wyruszył z Ustki w drogę powrotną do Poznania, (MM)
ZOBACZ FILM I ZDJĘCIA NA •
www.gp24.pl •
WYPADEK
Dachował w rowie
W sobotę policjanci zostali wezwani do wypadki na trasie Barcino-Kuleszewo. W samo
chodzie marki opel calibra je
chały cztery młode osoby, mieszkańcy gminy Kępice.
Nagle na prostej drodze kie
rowca stracił panowanie nad autem. Samochód wjechał do
rowu, a następnie dachował. - Choć wyglądało to groźnie, ni
komu nic poważnego się nie stało. Tylko jeden z pasażerów został odwieziony do szpitala z ranami ręki - mówi Robert Czer
wiński, rzecznik prasowy słup
skiej policji. - Uczestnicy wy
padku byli trzeźwi.
(MM)
PRZYJDŹ DO NAS ^ POŻYCZ
EDYTU?
ŁOTYCH
www.dobrapoz
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych."
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 02.07.201 Ir.
zmarła nasza ukochana Żona, M a m a , Babcia i Siostra
Bożenna śp.
Olek-Kiełbiowska
lat 65
Nabożeństwo żałobne odbędzie się dnia 5 lipca o godzinie 7:30 w kościele NMP w Słupsku.
Wystawienie w Kaplicy na Starym Cmentarzu o godz. 14:10, wyprowadzenie na miejsce spoczynku
o godzinie 14:40.
Pogrążona w smutku Rodzina
I N F O L I N I E : 801 0 0 3 160 608 921 6 0 8 BIAŁYSTOK
BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wrocławia LUBLIN
ŁOMŻA ŁÓDŹ
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370
NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA Ił WROCŁAW I WROCŁAW II ZAMOŚĆ
18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4203340 22 4360546 71 3357607 71 3428718 84 6392720 652511K03_A
RrkUma nie stanowi oferty handlowej w iorumi«*i kodeksu cywilnego. 1RHSP dU przyjętych aakued wynosi 7,06% " koszt poły/*™ wg. suwti optwtct«
4015710K01M
Sprawdź, co ciekawego dzieje się w regionie, dokąd warto wybrać się na koncert, spektakl lub festyn
www.strefaimprez.pl
Napisz lub zadzwoń do nas Zbigniew
Marecki
zbiqniew.mareda@mediareqionalne.pl 598488124
w godz. 10.00-18.00
wydarzenia
www ip24.pl Głos Pomorza poniedziałek 4 lipc 2011 r
Od dziś więcej płatnych miejsc
SŁUPSK Od dzisiaj miejska strefa płatnego parkowania jest rozszerzona. W czasie weekendu na ulicach, które teraz obejmuje, stanęły nowe parkometry.
Filip Pietruszewski
redakcja@mediaregionalne.pl
Strefa płatnego parkowania miała być poszerzona już 4 maja. Od tego dnia bowiem obowiązują nowe stawki za parkowanie. Jednak przedłu
żające się procedury spowodo
wały, że termin powiększenia strefy przesunięto o dwa mie
siące. Do przetargu na jej ob
sługę stanęła tylko jedna toma. Ta sama, która od kilku lat obsługuje miejskie parko
metry.
- Umowę z wykonawcą pod
pisaliśmy 4 czerwca. Do ponie
działku miały się zakończyć wszystkie prace związane z po
szerzeniem strefy. Z tego, co w^m, to większość parkome- row już stanęła - informuje
arosław Borecki, wicedy-
! & c h a r z ą d u I n w e s t y q i i
Od dzisiaj Słupsk stanie się
dwunastym miastem w Polsce, w którym możliwe będzie do
konywanie płatności za parko
wanie w systemie mPay, czyli za pomocą specjalnej karty lub SMS-a. Jarosław Borecki pod
kreśla, że nie chodzi o karty bankomatowe. Sprzedażą kart do parkometru zajmie się biuro strefy płatnego parkowania mieszczące się przy ul. Prze
mysłowej. Przez telefon za par
kowanie zapłacą tylko ci, którzy założą specjalne konto w mPay. Po rozpoczęciu i za
kończeniu postoju użytkownik będzie musiał wybrać odpo
wiedni kod.
- Nasi kontrolerzy zostaną wyposażeni w specjalne termi
nale. Po wpisaniu numerów re
jestracyjnych samochodu do
wiedzą się, do której godziny kierowca wykupił parkowanie - tłumaczy Marek Białas, kie
rownik firmy, która obsługuje strefę płatnego parkowania.
W weekend w Słupsku montowano nowe parkometry. Każdy z nich
kosztuje 20 tys. zł. Fot Mardn Kamiński
Na razie jednak dokładnie nie wiadomo, kiedy nowe formy płatności wejdą do
użycia. - Gdy pojawi się taka możliwość, na parkometrach zamontujemy czytelne in
strukcje - zapowiada Białas.
Przypomnijmy, że decyzja Rady Miasta o porzerzeniu strefy spotkała się z protestem ze strony mieszkańców z ul.
Teatralnej. Zebrali oni 35 pod
pisów pod petycją w sprawie wyłączenia ich ulicy ze strefy, jednak radni nie zmienili
swojej uchwały.
Zdaniem pracowników ob
sługujących parkometry, ulica ta znalazła się w strefie wła
śnie ze względu na mieszka
ńców. Jest krótka, więc wielu z nich było zmuszonych do par
kowania na sąsiednich dro
gach, a tam niemogli wyku
pywać miejsc po niższej cenie, bo nie mieli zameldowania na terenie strefy.
W Słupsku stanie w sumie 70 nowych parkometrów, w tym 22 na ulicach dopiero włączonych do strefy. Za każdy z nich miasto zapłaciło 20 tys.
złotych. •
Szersza strefa
Strefa obejmie ulice: Armii Kra
jowej (na odcinku od ul. Szarych Szeregów do ul. Partyzantów), J.
Bema, Dominikańska, Filmowa (część przy banku), Grodzka, W.
Jagiełły, Jana Pawła II, Jedności Narodowej, M. Konopnickiej, Ko
walska, I. Łukasiewicza, A. Mic
kiewicza (na odcinku od ul. Tu
wima do ul. Wojska Polskiego), Mikołajska, M. Mostnika, Mu
rarska, M. Niedziałkowskiego, Nowobramska, F. Nullo, Party
zantów (na odcinku od ul. Kiliń
skiego do ul. Sądowej), Pie
kiełko, plac Zwycięstwa, Powstańców Warszawskich, Sądowa, H. Sienkiewicza, Stary Rynek, S. Starzyńskiego, Szarych Szeregów, Teatralna, L. Waryń
skiego, Wileńska (na odcinku od Tuwima do ul. Wojska Pol
skiego), Wojska Polskiego, L. Zamenhofa.
Godziny na cztery strony świata wskazuje zegar na kościelnej wieży
SŁUPSK W mieście czas można sprawdzić na nowym zegarze - cztery tarcze pokazują godziny na wieży kościoła św. Jacka.
onT zegar miał chodzić u lat, ale stanął już po pięciu.
rotem taki popsuty jeszcze wiele lat był na naszej wieży.
^zyszła pora, by to zmienić
~~
Przyznaje ksiądz Jan Giria- towicz, proboszcz słupskiej pa
rafii p.w. św. Jacka.
Od kilku dni na wieży za
bytkowej świątyni można zo
baczyć tarcze nowego - działa
jącego zegara.
~M o i Parafianie nigdy nie
spóźniają się na msze, więc im czasomierz nie był niezbędny Przyznaje ksiądz Giriatowicz,
K t o ry jednak cieszy się z no
wego zegara.
Wyszli z domów, nie wrócili
ZAGINĘLI Jeśli ktoś ich widział - niech poinformuje policję.
Zegar ufundowali wierni. tT<™*
Jego tarcze umieszczone są na czterech stronach wieży.
Kupiono go z pieniędzy zebra
nych od wiernych, ale jego wy
gląd musiał zaakceptować miejski konserwator zabytków.
Zegar na razie nie wybija godzin, a tylko je pokazuje.
- Na takie dodatkowe rzeczy nie mieliśmy pieniędzy - przyznaje ks. Jan Giriato
wicz. Dodając, że na mecha
nizm nowego czasomierza ze
garmistrz, który go wykonał dał 12 lat gwarancji. De kosz
tował, tego ksiądz nie chciał zdradzić.
(NIK)
Do redakcji „Głosu" dotarł dramatyczny e-mail od rodziny 20-latki z Sieradza (woj.
łódzkie). 20-letnia Katarzyna Kobiela ostatni raz kontakto
wała się z bliskimi 21 czerwca.
Ma koło 184 cm wzrostu i długie kasztanowe, kręcone włosy, które często nosi spięte.
Pod nosem ma charaktery
styczny pieprzyk, a pod lewym okiem - niewielką bliznę.
Mieszka w Sieradzu przy ulicy Bohaterów Września.
Policja poszukuje też mężczyzny ze Słupska. 30 czerwca o godz. 19 Marcin Pie
karski, lat 35, wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił.
Ma 178 cm wzrostu, waży 74 kg, jest szczupłej budowy ciała, ma włosy krótkie ciemne, oczy
Marcin Piekarski
zielone, twarz pociągłą, uszy średnie, nos dłuższy, spiczasty i uzębienie pełne. Znaki szcze
gólne to blizna pooperacyjna po wyrostku z prawej strony, tatuaż na lewym ramieniu ze znakiem chińskim, na prawym ramieniu tatuaż opaska kol
czatka. W chwili zaginięcia ubrany był w sandały koloru szarego marki Nike, dżinsy ko
loru niebieskiego, koszulkę
Katarzyna Kobiela
najprawdopodobniej koloru szarego lub rudego, bluzę ko
loru szarego z kapturem i na
pisem Puma z prawej strony z przodu.
Wszystkie osoby posiada
jące informacje mogące przy
czynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionych proszone są o pilny kontakt z policją pod numerem tel. 997 lub 112.
(MM, NIK)
Zaprezentuj swój ogród i wygraj cenne nagrody
II edycja konkursu "Teraz Słupsk"
Wiemy, ile czasu zajmuje praca w ogrodzie: planowanie, pielenie, sadzenie, podlewanie. Każdy z Was wkłada w t o wiele serca i dlatego właśnie chcemy Pokazać wspaniałe efekty Waszej pracy. Zdjęcia ogrodów będą publikowane na łamach "Teraz Słupsk" oraz w serwisie internetowym
www.mm2miasto.pl. W konkursie d o wygrania jest wiele cennych nagród. . .
Partner konkursu:
Zgłoszenia do konkursu można przesyłać • C O X? o ^ C
do 22 lipca pod adres e-mail: teraz.slupsk@gmail.com
Szczegóły akcji na stronie www.mm2miasto.pl
teraz
słupsk