Głos Pomorza, 2011, lipiec, nr 151

GŁOS

Piątek 1 lipca 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Piotr Pełchert ROK V • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 68.927 eg z. nr 151 (1360)|2,20zł(z8%VAn

81 k i S t o s e m

r i j / y / f j

POGÓRZA

Środkowego

A l e d i c M / H a k t <«> IM*.

szkodliwości promieniowania przydrożnych fotoradarów na zdrowie użytkowników dróg, zgadza się z zaniepokojonym wędkarzem.

-To się odzywa czasami po wielu latach. Wielu moich ko­

legów, którzy pracowali przy radarach, zmarło przedwcze­

śnie. Tego nie można bagateli­

zować - mówi.

- Gdy znalazłem się bezpo­

średnio przy pracującym urządzeniu, czułem gwałtowny napływ śliny do ust. Ale myślę, że odległość kilkunastu me­

trów nie jest już niebezpieczna - komentuje Artur Mazur, ustecki elektronik, który przez wiele lat remontował lybackie fotoradaiy.

Co ciekawe, bagatelizowa­

nego przez państwowych urzędników problemu nie lek­

ceważą usteccy armatorzy.

- Sami wiemy, że to jest szko­

dliwe. Dlatego zwykle urucha­

miamy radary po wyjściu z główek, a schodząc z morza, wyłączamy przed wejściem do portu. Pewnie koledzy, którzy weszli z włączonymi, po prostu o tym zapomnieli — twierdzi jeden z nich. S

PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum

Jurysto, uważaj na fale

ZDROWIE Letnicy w portach Pomorza nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa, a władze

! niewiele robią, aby je zażegnać. Tymczasem kutry i jachty mogą ich napromieniowywać.

Marcin Barnowski mardn.barnowski@mediareqionalne.pl

Nasz plebiscyt

Doceńmy naszych dzielnicowych

R

ozpoczynamy dzisiaj ple­

biscyt Najpopularniejszy Dzielnicowy. Ma on przybliżyć ludziom sylwetki policjantów dzielnicowych. Będzie on także miarą ich popularności i ak­

tywności w podejmowanych działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa w _ rejonie swojej służby.

Przez cały miesiąc na ła­

mach „Głosu" oraz portalu in­

ternetowego www.gp24.pl będziemy prezentowali syl­

wetki dzielnicowych z naszego regionu, (MAR)

WIĘCEJ na stronie 16

r O g w a

Bez słońca

W

weekend nie poplażu- jemy - zapowiada Krzysztof Ścibor z Biura Pro­

gnoz Calvus w Słupsku.

Opady rozpoczną się już dzi­

siaj. Jutro po południu znowu będzie padać. Temperatura w dzień spadnie do 16 -18 stopni Celsjusza. Niebo pokryją chmury i pojawi się słaby, ale nieprzyjemny wiatr połu- dniowo-zachodni.

W niedzielę zrobi się nieco cieplej. Na morzu temperatura będzie wynosić 18 stopni Cel­

sjusza, a na lądzie - ok. 20 stopni.

- Od poniedziałku powinna wrócić słoneczna pogoda - do­

daje Krzysztof Ścibor. (MAZ)

5 Kraj i świat

Winny jest Tusk

PiS zaprezentował wczoraj drugą część „białej księgi" poświęconej przyczynom katastrofy smoleńskiej.

9 770137 952756

8 Zdrowie

Walczą z rakiem

Taka wiadomość to dla rodziców przeogromny cios. Kilkuset z nich wraz z dziećmi spotkało się na zje­

ździ e Onkoludków. Kilkoro rodziców opowiedziało nam o swoich przeży­

ciach. - Nie zapomnę dnia, kiedy się dowiedziałam, że Marcinek ma bia­

łaczkę - opowiada jedną z matek dziecka chorego na raka.

S Kresy

Perły Karpat

O zadziwiającej karierze Jaremaa i Worochty zadecydowała najbardziej urokliwa linia kolejowa, jaką zbudo­

wano w Karpatach.

Właśnie wtedy ludzie zaczęli od- kiywać przyjemność odpoczynku w górach. Dziś prezentujemy trzeci fa­

scynujący odcinek z cyklu .Kresowa Atlantyda".

Kontrowersje

Umarło dziecko

Dla Małgorzaty wiadomość, że jej ciąża jest martwa, była najgorszą w życiu. Dowiedziała sie, że można po­

chować martwo urodzone dziecko.

Przysługuje wtedy zasiłek pogrze­

bowy i skrócony urlop macierzyński.

Jednak nie Małgorzacie. Jej dziecko było za małe, żeby określić płeć.

A bez tego to niemożliwe.

Na problem zwrócił nam uwagę wędkarz, który nie­

dawno łowił ryby w usteckim porcie. Jak mówi, spędził w nim wiele godzin, zanim zdał

! sobie sprawę, że najprawdopo­

dobniej został napromienio­

wany falą elektromagne­

tyczną.

- W pewnym momencie oderwałem wzrok od spławika i spostrzegłem, że tuż obok mnie, jakieś 3-4 metry od na­

brzeża, przepływa niewielki kuter z obracającą się anteną radaru. Ta antena była akurat na wysokości mojej twarzy.

Obok mnie było wielu space­

rowiczów, w tym takich z ma­

łymi dziećmi. Wszyscy zosta­

liśmy przecież przez ten radar napromieniowani - mówi mężczyzna, zastrzegając imię i nazwisko do wiadomości re­

dakcji.

Dodaje, że kilka minut później obserwował wejście ko­

lejnej jednostki. Nad jej nad­

budówką również pracował radar.

- Zastanawia mnie, jak bardzo to jest szkodliwe i dla­

czego jest dopuszczalne.

Wątpię, aby przebywanie kilka

Kutry manewrujące w porcie mają anteny radarów akurat na wysokości głów spacerowiczów na

falochronach. Nikt nie pilnuje, czy k h nie napromieniowują radarami z bliskiej odległości. FoŁŁokaszCapar

metrów od pracującego radaru i to na wysokości jego anteny było obojętne dla ludzkiego zdrowia.

Aby wyjaśnić wątpliwości czytelnika, zadzwoniliśmy do Wojewódzkiej Stacji Sani­

tarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. Andrzej Jagodzi­

ński, wojewodzki inspektor sa­

nitarny, nim odesłał nas do

specjalisty od spraw radiolo­

gicznych, zdążył błysnąć myślą wyrażającą istotę urzędniczej filozofii:-Tona pewno nie jest szkodliwe, bo gdyby było, to zo­

stałoby zakazane już wcześniej - skonstatował. Specjalista, do którego nas przekierował, nie powiedział nic konkretnego.

Także w Kapitanacie Portu w Ustce i w Urzędzie Morskim

w Słupsku uznano obawy czy­

telnika za nieuzasadnione.

- Jest zasada, że radar włącza się już na etapie przygotowy­

wania do wyjścia w morze - usłyszeliśmy w wydziale bez­

pieczeństwa żeglugi.

Ale Wiesław Chmielewski, były oficer wojsk radiotech­

nicznych z Koszalina, który od niedawna zajmuje się kwestią

wy arzenia

piątek! lipca 2011 r. Głos Pomorza www p24.pl

Matura 2011. Egzamin z języka pol skiego wILOw Słupsku. Zobacz zdjęcia na

www.gp24.pl/fotogalerie

Mickiewicz znowu lepszy od Krzywoustego

EDUKAGA W odwiecznej rywalizacji najlepszych słupskich liceów IILO znowu pokonało ILO. Tak przynajmniej wynika ze wstępnej analizy wyników tegorocznej matury.

Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl

Okrzykami radości powitali wczoraj wyniki tegorocznych matur uczniowie I LO w Słupsku. Mieli powód do ra­

dości, bo na ponad 1400 egza­

minów, które w sumie zdali podczas matury, aż w 49 uzy­

skali maksymalną liczbę punktów. Taki wynik najwi­

ększa grupa uczniów zdobyła z egzaminu z języka angiel­

skiego, ale aż pięciu uczniów otrzymało pięćdziesiąt punktów na egzaminie z ma­

tematyki.

- Cieszę się, bo w stosunku do ubiegłego roku nasi uczniowie zdobyli w tym roku o piętnaście setek więcej. To znaczy, że ciągle trzymamy wysoki poziom - ocenia Ewa Bogdanowicz, dyrektor I LO im. Bolesława Krzywoustego w Słupsku.

Jednak w tym miodzie zna­

lazła się także łyżka dziegciu, bo trzech uczniów jedynki będzie musiało w sierpniu zdawać egzamin poprawkowy z matematyki, bo w maju pod­

czas testu z tego przedmiotu zdobyli mniej niż 30 procent punktów. Pod tym względem I LO jest identyczne w wynikach ze swoim konkurentem, bo w II LO im. Adama Mickiewicza także trzy osoby w sierpniu będą miały poprawkę z mate­

matyki. Za to II LO może się w tym roku pochwalić 51 egza­

minami, w których uczniowie

Okrzykami radości powitali wczoraj wyniki tegorocznych matur uczniowie I LO w Słupsku. Mieli powód do radości, bo na ponad 1400 egzaminów,

które w sumie zdali podczas matury, aż w 49 przypadkach uzyskali sto procent. Fot w uagór*

osiągnęli stoprocentowy wynik To duży skok, bo w ubiegłym roku takich przypadków w tej szkole odnotowano jedynie dwadzieścia siedem.

- W tym roku mieliśmy 23 finalistów olimpiad na szczeblu centralnym. To spowodowało,

że w niektórych przypadkach nasi absolwenci od razu dostali maksymalną liczbę punktów z poszczególnych przedmiotów.

Inni musieli się jeszcze napocić podczas matury, ale widać, że zrobili to skutecznie. Cieszę się zwłaszcza z ośmiu setek z ma­

tematyki, bo w tym roku ten egzamin był podchwytliwy- komentuje Mariusz Domański, dyrektor II LO im. Adama Mic­

kiewicza w Słupsku.

W innych słupskich szko­

łach średnich aż tak rewela­

cyjnych wyników nie odnoto­

wano, ale na przykład w V LO odnotowano 14 setek. Najwię­

cej, bo aż 11 z języka angiel­

skiego. W tym liceum jednak 8 osób będzie musiało w sierpniu zdawać poprawki (7 osób z ma­

tematyki). - Uważam, że to bardzo dobry wynik, bo do ma­

tury zostali dopuszczeni wszyscy nasi tegoroczni absol­

wenci - podkreśla Wioleta Kurtiak, dyrektor V LO w Słupsku.

Natomiast w IV LO, gdzie maturę zdawało w tym roku 117 osób, odnotowano sześć setek. Tylko z matematyki.

Osiem osób w sierpniu będzie poprawiało egzamin z matema­

tyki, a jedna w ogóle nie zdała matury, bo poniżej 30 procent punktów zdobyła z dwóch eg­

zaminów. Z kolei w słupskim ekonomiku na 186 maturzy­

stów cztery osoby nie zdały ma­

tmy, a dziewięć będzie popra­

wiało w sierpniu matematykę.

Przed tą szkołą wczoraj można było zobaczyć rozpaczające dziewczyny. - Z powodu obla­

nego egzaminu z matematyki nie będę mogła iść na'imprezę - zwierzyła się nam jedna z ma­

turzystek. Większość maturzy­

stów w tej szkole jednak miała powód do zadowolenia. Cieszy!

się choćby Marcin Zdunek, ab solwent Masy matematyczno-in fonnatycznej. - Po rozszerzonym kursie matematyki się nic bałem, choć egzamin z tego przedmiotu w tym roku byi trudny. Za to bardzo się cieszę z wyniku z języka polskiego, bo zdobyłem więcej punktów, nii się spodziewałem - mówi Marcin, który teraz będzie wal' czył o miejsce na informatyce >' Politechnice Gdańskiej. •

PODYSKUTUJ NA FORUM

www.gp24.pl/forum

1

mu

Remont w banku

Trwająca obecnie komplek­

sowa modernizacja usteckiego oddziału banku PKO BP zgodnie z planem będzie trwała do przełomu września i pa­

ździernika - informuje zespół prasowy centrali tego banku.

Tej decyzji nie zmieni to, że - jak już pisaliśmy w naszej ga­

zecie - część klientów banku uważa, że w nadmorskim ku­

rorcie takie prace nie powinny być prowadzone w czasie se­

zonu letniego.

- Do dyspozycji naszych klientów w Ustce pozostają dwie agencje naszego banku przy ulicy Grunwaldzkiej oraz dwa bankomaty: przy ulicy Słupskiej 3 oraz na ulicy Mary­

narki Polskiej. Informacje takie znajdują się na budynku re­

montowanego oddziału. Ze swojej strony za zaistniałe utrudnienia serdecznie prze­

praszamy - informuje Aneta Styrnik z PKO Bank Polski w Warszawie.

(MM)

Zarzuty korupcji w Chojnicach

Z WOKANDY Do Sądu Rejonowego w Chojnicach trafił akt oskarżenia przeciwko Januszowi R., przedsiębiorcy z Borowego Młyna, oraz czterem urzędnikom, w tym burmistrzowi Białego Boru.

S Z l E

Słupska Spółdzielnia Mieszkaniowa „Czyn"

76-200 Słupsk ul. Leszczyńskiego 7 tel. (59) 84 32 516 ogłasza przetarg nieograniczony ofertowy na wykonanie

remontu lokali użytkowych:

SDK „EMKA" przy ul. Zygmunta Augusta 14 oraz Biura Zarządu Spółdzielni przy ul. Leszczyńskiego 7 Termin składania ofert przetargowych upływa dnia 12.07.2011r o godz. 11.00 Oferty winny odpowiadać warunkom specyfikacji, które można pobrać ze strony internetowej www.czyn.slupsk.pl.

Spółdzielnia zastrzega sobie prawo swobodnego wyboru oferenta z możliwością przeprowadzenia przetargu ustnego lub negocjacji cenowych z wybranymi oferentami lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn.

To prokuratorski finał afeiy łapówkarskiej, która ujrzała światło dzienne w kwietniu ubiegłego roku.-Janusz R. ma zarzut wręczenia korzyści ma­

jątkowych Zdzisławowi P., który pracował w Nadleśnic­

twie Osusznica jako specjalista do spraw budowlanych - infor­

muje Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apela­

cyjnej w Gdańsku. Za co? Za ogólną przychylność przy re­

alizacji zamówień publicznych i odbiorze robót. Według pro­

kuratury, Janusz R. korum­

pował też Krzysztofa Sz., kie­

rownika wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim w Bytowie, Franciszka K., burmistrza Bia­

łego Boru, oraz Annę D., skarbnik w białoborskim

urzędzie. Za to jednak nie od­

powie. - Postępowanie w tej części w stosunku do Janusza R. zostało wyłączone i będzie umorzone, bo on sam ujawnił te fakty, nieznane wcześniej organom ścigania — oznajmia Tiynka.

Zdzisław P., Krzysztof Sz.

oraz Franciszek K. mają za­

rzuty przyjmowania korzyści majątkowych, jak i uzale­

żnienia wykonania czynności służbowych od ich otrzymania.

Anna D. ma „tylko" zarzut przyjęcia korzyści majątkowej.

- Zdzisław P. przyjął od Ja­

nusza R 1 4 i 8 tysięcy złotych w gotówce, telefony komór­

kowe o wartości 2299 złotych, komputer o wartości 1500 zło­

tych, 20 kilogramów ryb o war­

tości 2 tysięcy złotych. Przyjął też materiały budowlane o wartości prawie 28 tysięcy zło­

tych - informuje Trynka. Zdzi­

sław P. nie przyznał się do winy i odmówił składania ze­

znań. Krzysztof Sz., były kie­

rownik wydziału inwestycji w bytowskim ratuszu (obecnie jego szeregowy pracownik) ,przyjął, zdaniem prokuratury, materiały budowlane na łączną wartość ponad 30 ty­

sięcy złotych (od sierpnia 2008 do marca 2010). Krzysztof Sz.

nie przyznaje się do winy, ale złożył wyjaśnienia. Franciszek K , burmistrz Białego Boru, jest oskarżony o przyjęcie ko­

rzyści majątkowych o łącznej wartości ponad 26 tysięcy zło­

tych (od sierpnia 2008 do

czerwca 2009). To m.in. prac*

przy stawie, prace ziemne przj budowie domu. Zdaniem pra kuratury Franciszek K. na kłonił też Janusza R. do po świadczenia nieprawdy Chodziło o wystawienie fak tury za niwelację terenu. Ann*

D. jest oskarżona o przyjęci*

telefonu komórkowego o war tości tysiąca złotych. Druga ko rzyść to praca koparki, z*

którą nie zapłaciła. Chodzi 1920 złotych. Według proku ratury to „podziękowanie" z*

szybsze rozliczenie faktur. Ja*

nuszowi R. i Annie D. grozi d<

8 lat pozbawienia wolności Zdzisławowi P., Krzysztofowi Sz. oraz Franciszkowi K do K lat pozbawienia wolności.

(AN6

Napisz lut) zadzwoń do nas ran

Prusak

marcin.pnisak@mediareqionalne.pl

598488124

w 10.00-18.00

wy Jarzenia

www )p24.pl Głos Pomorza piątek 1 lipca 2011 r.

Sąd nad ostrym językiem trenera

Z WOKANDY Wczoraj przed słupskim sądem rejonowym w sprawie trenera Druteksu Waldemara Walkusza zeznawali świadkowie. Trener jest obwiniony o używanie brzydkich słów.

Bogumiła Rzeczkowska

bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl

Nigdzie na świecie żaden trener, nawet jeśli klnie jak szewc, nie stanął przed sądem.

Z wyjątkiem Słupska. Tu, przed sądem rejonowym toczy się proces o wykroczenie, które miał popełnić Waldemar Wal- kusz, trener piłkarskiej dru­

żyny Drutex- Bytovia Bytów, w miejscu publicznym, czyli na stadionie w Słupsku w czasie meczu z Gryfem.

Zawiadomienie o pope­

łnieniu wykroczenia złożyła kablówka Kanał 6, dołączając dowód, czyli płytę DVD.

W ostatnich minutach by- towska drużyna przegrywała 2:3.

- Józek, k..., co ty robisz!?

- krzyknął trener w stronę

swojego zawodnika, gdy ten źle się ustawiał i pozwalał, by słupski zawodnik, którego miał pilnować, ciągle mu uciekał.

Prawnicy spółki Kanał 6 w zawiadomieniu dodali, że Wal­

demar Walkusz jest przewod­

niczącym Rady Powiatu Lębor­

skiego oraz dyrektorem szkoły, a jego wybryk uznali za chuli­

gański.

Obwiniony trener został skazany zaocznie. Sąd uznał, że 23 kwietnia w Słupsku na stadionie przy ul. Zielonej, czyli w miejscu publicznym, podczas trwania meczu piłki nożnej Gryf- Drutex Bytovia Bytów używał słów nieprzyzwoitych.

Za to wymierzył mu 300 zło­

tych grzywny i obciążył kosz­

tami postępowania w wyso­

kości 80 zł.

Trener złożył sprzeciw od

wyroku nakazowego i dlatego teraz toczy się proces.

Walkusz uważa, że nie po­

pełnił wykroczenia. Nikogo nie obraził, nikomu nie ubliżył.

Jego zdaniem, Kanał 6 dopu­

ścił się prowokacji. A kame­

rzysta wręcz czyhał na brzydkie słowo trenera, żeby wziąć odwet za starcie z Wal- kuszem w czasie sesji Rady Po­

wiatu Lęborskiego.

Wczoraj sędzia Agnieszka Leszkiewicz nie zezwoliła na filmowanie rozprawy przez za­

angażowany w sprawę Kanał 6. Aby było po równo, także fo­

toreporter „Głosu" nie dostał zezwolenia na robienie zdjęć.

Dwaj piłkarze Druteksu Piotr Łapigrowski i Tomasz Cierson zeznali, że nie słyszeli nieprzyzwoitych słów, a Wal­

kusz nie klnie i nikogo nie wy­

zywa. Natomiast z trybun lecą różne przyśpiewki.

- Z boiska nie słychać cza­

sami nawet wskazówek tre­

nera - mówił Łapigrowski.

- Wtedy było dwa tysiące ki­

biców, a doping, jak zawsze w Słupsku, głośny. Zdarzało się, że trener krzyknął jakieś słowa, ale to mnie tylko mobi­

lizuje, a nie obraża. Są tre­

nerzy, którzy zachowują się skandalicznie. Nie słyszałem, żeby któryś z nich kiedykol­

wiek został za to ukarany.

- To sport dla mężczyzn, emocje. Na odprawach trenerów z najwyższej światowej półki pa­

dają takie słowa, że... Trener Walkusz nie bluzga do nikogo - mówił Cierson. - Nie sły­

szałem tego ani na własne uszy, ani nawet z opowieści.

O tym, że Walkusz nie jest wulgarny, zapewniał też kie­

rownik zespołu Druteksu Jacek Maszkowski.

Operator kamery Marek Si­

kora, który nakręcił klnącego Walkusza, zeznawał z przyrze­

czeniem:

- Słyszałem takie słowa ze strony, gdzie był trener, ale nie widziałem, że to on klął - po­

wiedział operator. - Nie wiem, czy słyszeli to kibice. Jestem przyzwyczajony do takiego słow­

nictwa, bo w moim zawodzie z różnymi ludźmi mam do czy­

nienia.

Marek Sikora stwierdził, że nie wie, kto w telewizji podjął, decyzję o złożeniu zawiado­

mienia o wykroczeniu.

Tymczasem w ciągu całej rozprawy tylko raz padło nie­

przyzwoite słowo, o które toczy

się proces. Udało się je wypo­

wiedzieć prawnikowi.

- Czy telewizja kiedykol­

wiek składała doniesienie prze­

ciwko komukolwiek innemu w takiej sprawie? - zapytał ka­

merzystę Rafał Dobranowski, obrońca trenera. - Na przy­

kład, gdy na stadionie dwa­

dzieścia osób powie *K...wa mać"...

- Proszę uważać na język - upomniała sędzia.

To słowo prawdopodobnie będzie słychać na następnej rozprawie, w październiku, gdy zostanie odtworzone na­

granie z meczu. - Czuję się jak jakiś bandyta - skomentował sprawę trener Walkusz po wy­

jściu z sali. •

www.gp24.pl/forum M Q

Zamiera handel i usługi na słupskiej starówce

SŁUPSK Wczoraj zamknięto Delikatesy Mariackie działające od lat przy ul. Nowobramskiej. Został po nich kolejny już pusty pawilon w starej części miasta.

Już kilka miesięcy temu właścicielki Delikatesów Ma­

riackich zapowiadały, że za­

mkną działalność. Pawilon ogólnospożywczy istniał na­

przeciwko kościoła Mariac­

kiego przy ulicy Nowobram­

skiej od wielu lat. Wczoraj zo­

stał zamknięty.

Zakupy robiło się tutaj w specyficzny sposób. Każdy dział sklepu należał do innej właścicielki. Osoby, które chciały kupować wędliny, na­

biał, alkohol oraz pieczywo, musiały stać w czterech osob­

nych kolejkach. To było dość uciążliwe dla klientów. Więk­

szość starszych mieszkańców centrum robiło tu zakupy z sentymentu, bo, jak twierdzą,

c e nY produktów nie były ni­

skie. — Po drobne zakupy czy po pieczywo chodziłam właśnie tutaj. Wiadomo, że więcej się

zaoszczędza, kupując w hiper­

marketach, więc tam do nich jeździłam samochodem.

Pewnie dlatego delikatesów nie opłacało się prowadzić dalej, bo było w nich sporo drożej niż w Biedronce czy Lidlu - mówi Amelia Kami­

ńska, mieszkanka ul. Nowo- bramskiej. - Często też rezy­

gnowałam z zakupów, kiedy musiałam stać w kilku długich kolejkach.

Wnętrze po Delikatesach Mariackich od wczoraj jest puste. Na szybach pojawiła się informacja o remoncie. Na miejscu spotkaliśmy cztery właścicielki.

Nie chciały rozmawiać z nami na temat okoliczności za­

mknięcia pawilonu. Jedna z nich potwierdziła jednak, że to już koniec delikatesów.

Słupska starówka pusto­

Waoraj zamknięte zostały Delikatesy Mariackie. Właścicielki zapowiedziały, że nie planują ich ponownego

otwarcia. Fot Łukasz Capar

szeje coraz bardziej. Duży, pusty pawilon po delikatesach jest tylko jednym z kilku. Tuż

za bankiem Lukas znajduje się kolejny niewy dzierżawiony lokal, w którym wcześniej mie­

ścił się punkt kredytowy Ża­

giel. Kolejny pusty pawilon z kolei mieści się na Starym

Opalaj się rozsądnie.

Nie ryzykuj życiem.

Słoneczne oparzenia są jedną z głównych przyczyn czerniaka. To najbardziej złośliwy nowotwór skóry.

Zagraża zwłaszcza osobom o jasnej karnacji i mającym liczne znamiona. W ostatnich latach na catym świecie obserwuje się staty wzrost zachorowań na czerniaka. W Polsce wskaźnik

zachorowalności przekracza tizy przypadki na sto tysięcy osób. Liczba zachorowań co 10 lat się podwaja.

% w sobotę w,Głosie"

Idzie psiaczek i dźwiga plecaczek

Jeśli Twój pies ma niespożyte pokłady en­

ergii, a nie masz czasu na bardzo długie spacery, kup mu... plecak. Dzięki dodatkowemu obciążeniu szybciej się zmęczy.

Plecaki dla psów mają różne rozmiary, dopasowane dla ras średnich i dużych. Ich ceny zaczynają się od niewiele ponad 30 zł, ale dostępne są również takie za niecałe 200 zł.

• • • •

lei. 59 845 64 48

Słupsk, ul. Szczecińska 36

E E E S B l f f l 4651 ISO2A

ppb

POLICEALNE STUDIUM

amzm

Rynku w odnowionej kamie­

nicy naprzeciwko byłego kina Milenium, które również od miesięcy stoi puste.

- Słupsk powoli umiera.

Widoć to właśnie po naszej sta­

rówce - mówi 18-letnia Alek­

sandra Wojtasik ze Słupska.

- Nie wiążę przyszłości z tym miastem. Jeśli uda mi się do­

stać na studia w Trójmieście lub stolicy, to planuję zostać tam na stałe. Słupska sta­

rówka jest pięknie odnowiona, ale co z tego, skoro ludzie młodzi nie mają gdzie szukać pracy w mieście, a wszystko wokół jest zamykane. Niedługo zostaną już tylko banki i punkty telefonii komórkowych.

MARCIN MARKOWSKI

O UMIERAJĄCE! SŁUPSKIEJ STARÓWCE ZA TYDZIEŃ W „GŁOSIE SŁUPSKA '

Ki aj opinie

piątek ! lipca 2011 r

4

cesz wymienić auto na inne? Szukasz okazji?

Zajrzyj na

teo o

v n o t o ^

www.regiomoto.pl

PiS: wina Tuska i ministrów

WARSZAWA PiS przedstawiło wczoraj drugą część „białej księgi" na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Oskarżeni to premier Tusk i jego ministrowie. PO i PSL krytykują raport. Oskarżane ministerstwa milczą.

PiS zaprezentował w czwartek drugą część liczącej ponad 160 stron „białej księgi"

na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Pierwszą, mówiącą o odpowiedzialności strony rosyjskiej, przedsta­

wiono w środę. Rozpoczynając czwartkową prezentację prezes PiS Jarosław Kaczyński po­

wiedział, że dotyczy ona „odpo­

wiedzialności polskiego rządu za stworzenie sytuacji, w której

mogło dojść" do katastrofy smo­

leńskiej.

Zdaniem szefa PiS „bezpo­

średnie przyczyny tej kata­

strofy to jest odpowiedzialność rosyjska", ale-jak podkreślił - między zarzutami wobec rządu i strony rosyjskiej „nie ma żadnej sprzeczności".

Szef parlamentarnego ze­

społu, który przygotował „białą księgę", Antoni Macierewicz przekonywał, że katastrofa na­

stąpiła na wysokości 15 m nad poziomem pasa. Zapowiedział, że za około 1,5 miesiąca zo­

stanie przedstawiona bezpo­

średnia przyczyna „obezwład­

nienia Tu-154M".

Radosławowi Sikorskiemu, a także premierowi Tuskowi Macierewicz zarzucił też, że po­

wierzyli odpowiedzialność za organizację wizyty L. Kaczy­

ńskiego w Katyniu jednemu z najgroźniejszych agentów SB".

Chodzi o ambasadora tytular­

nego Tomasza Turowskiego, którego IPN podejrzewa o za­

tajenie związków ze służbami specjalnymi PRL.

Szefowi Kancelarii Premiera Tomaszowi Arabskiemu au­

torzy „białej księgi" stawiają za­

rzut, że nie dopełnił obowi­

ązków jako koordynator lotów.

Według raportu, ministra obrony Bogdana Klicha obciąża rezygnacja z zakupu nowych

samolotów dla VIP-ów. Jeśli chodzi o minister zdrowia Ewę Kopacz, autorzy stwierdzają, że rząd kłamał na temat „rzekomo starannego przeszukania miejsca katastrofy".

Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz ocenił, że sfor­

mułowana w „białej księdze"

teza o „współodpowiedzial­

ności" m.in. premiera i mini­

strów MSZ, MON i MSWiA to

„nic nowego". Jak mówił, Piat-

forma czeka na ustalenia kf misji ministra Jerzego Millet*

Według Eugeniusza Kł^

potka (PSL) oceniając „W^a księgę" trzeba oddzielić „ten­

dencyjne komentarze" Mari*

rewicza od licznych faktów które - jego zdaniem - pra^' dopodobnie znajdą się także * raporcie komisji Miller*

MON, MSZ i MSWiA odła­

wiają komentarzy.

Wolontariusze w Kazimierzu Dolnym

PROGRAM Do 3 lipca potrwa Letnia Szkoła Liderów Wolontariatu organizowana w ramach „Szkoły bez przemocy", przy współudziale Centrum Wolontariatu.

Zbierają nakrętki, organi­

zują kiermasze, prowadzą za­

jęcia dla najmłodszych, wy­

mieniają się doświadcze­

niami. Prawie 100 młodych li­

derów wolontariatu przyje­

chało do Kazimierza Dolnego, gdzie odbywa się druga edycja Letniej Szkoły Liderów Wo­

lontariatu.

Jak zostać liderem, jak sku­

tecznie zrealizować projekt, jak efektywnie działać w ze­

spole - to tylko nieliczne te­

maty warsztatów, w których uczestniczą młodzi wolonta­

riusze.

- Chcemy, aby podczas warsztatów wolontariusze uzupełnili swoją wiedzę o wo­

lontariacie, jego rodzajach, za­

sadach prawnych, ale także przeszli przez wszystkie etapy planowania i przygotowania działań - mówi Małgorzata

Uczestnicy letniej szkoły biorą udział we wspólnych zajęciach.

FoL Szkota bez przemocy

Nasza szkoła

m Program społeczny „Szkoła bez przemoc/' prowadzi Głos Dziennik Pomorza oraz Fundacja Orange. Partnerem jest Wydaw­

nictwo Pedagogiczne Operon.

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

M e d i a Regionalne S p . z o . o . u l Prosta 5 1 , 0 0 - 8 3 8 W a r s z a w a

Drukarnia

M e d i a Regionalne

u l . Słowiańska 3 a , 7 5 - 8 4 6 Koszalin t e l . 9 4 3 4 0 3 5 9 8 , dmkamia@mediaregionalne.pl

I Z B A W Y D A W C Ó W P R A S Y

m/aammamnw

Misztela, dyrektor centrum Wolontariatu w Warszawie. - Dodatkowe zajęcia pozwolą im określić swój potencjał i okre­

ślić zasoby grupy rówieśniczej, w której działają - te wszystkie umiejętności będą cenne, kiedy wrócą do swoich szkół i domów i ponownie będą chcieli włączyć się lub samo-

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos SztzedńskI - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

dzielnie organizować pomoc innym.

Wolontariusze zdobytą pod­

czas warsztatów wiedzę będą mieli także okazję wykorzy­

stać w praktyce - samodzielnie projektując i przeprowadzając akcję społeczną w Kazimierzu Dolnym.

- To cenne doświadczenie,

LOTTO

Multi Multi z 29.06 g. 22.15 10,11,16,21,24,27, 30,31, 41,52,53,54,56,63,64,66, 72,76,80 plus 78

Multi Multi z 30.06 g. 14 3,22,23,26,31,37,47,56, 57,59,60,61,68, 70,71,72, 73,79,80 plus 5

Joker z 29.06

8 12,28,36,37

Kaskada z 29.06

1,4,6,7,8,10,15,17,18,19, 20,24

KURSY WALUT

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

kun średni zmiana EUR 3,9866 -0,57 • USD 2,7517 -1,29 • CHF 3,3004 -1,54 •

GBP 4,4102 -1,19 •

IffiZ a

Tusk: Bondaryk jest ok

WARSZAWA Sprawa taniego auta szefa ABW.

gdyż wolontariusze będą mogli zmierzyć się z projektowa­

niem, organizacją i przepro­

wadzeniem akcji zupełnie sa­

modzielnie - dodaje Maciej Koryciński, trener Centrum Wolontariatu. - W szkole za­

zwyczaj współpracują z na­

uczycielami, którzy są inicja­

torami działań, a tutaj będą jedynie wspierani przez tre­

nerów. Dodatkowo po zako­

ńczeniu wspólnie ocenią własną pracę.

Letnia Szkoła Liderów Wo­

lontariatu to dziesięciodniowy wyjazd wakacyjny dla najak­

tywniejszych wolontariuszy z 46 zwycięskich projektów. Wy­

jazd jest nagrodą w konkursie na najlepsze projekty wolon- taryjne. Do tegorocznej, dru­

giej edycji konkursu zgłosiło się ponad 300 szkół, które od stycznia do kwietnia 2011 r.

realizowały swoje projekty. Z każdego województwa w Let­

niej Szkole Liderów Wolonta­

riatu uczestniczy dwóch naj­

aktywniejszych wolontariuszy ze szkoły podstawowej, gim­

nazjum i szkoły ponadgimna- zjalnej.

(AK)

Promocja Śląska

Kutz w teledysku

Rozpoczęły się zdjęcia do tele­

dysku, w którym Kazimierz Kutz wystąpi m.in. z raperem Grub- sonem. Klip pod tytułem „Jadymy na bogato" będzie promować Śląsk.

„Projekt Ślązak" jest odpowiedzią na sukces piosenek „Projekt War­

szawiak" z doskonale znanymi sło­

wami: „Nie masz cwaniaka nad warszawiaka", i „Projekt Trójząb", który powstał na Wybrzeżu. Mu­

zyczny teledysk - podobnie jak w przypadku „Projektu Warszawiak"

- będzie można oglądać w Inter­

necie na portalu YouTube.

Poseł i reżyser Kazimierz Kutz po­

jawi się w klipie tylko na kilka se­

kund. -To będzie migawka. Będę siedział i jadł krupnioka - wyjaśnił Kazimierz Kutz.

(PAP)

Zaufanie Donalda Tuska do szefa ABW Krzysztofa Bonda- ryka nie zostało podważone - poinformował minister w kan­

celarii premiera odpowie­

dzialny za służby specjalne Jacek Cichocki.

Minister powiedział o tym w czwartek - po tym, jak Bon­

daryk przedstawił na zamkni­

ętym posiedzeniu sejmowej ko­

misji ds. służb specjalnych wyjaśnienia w sprawie kupna w 2007 r. luksusowego samo­

chodu za zaniżoną cenę od jego poprzedniego pracodawcy - PTC, operatora Ery GSM.

Według „Gazety Wyborczej"

Bondaryk miał mieć posta­

wiony zarzut paserstwa i po­

służenia się fałszywym doku­

mentem (zaniżoną wyceną auta), ale zanim to nastąpiło

prok. Andrzej Piaseczny zost^

odsunięty od tego śledztw*' Sam Bondaryk oświadczył, ^ nie miał wiedzy o śledztw#¹ nie wpływał na nie. Pre0^

Donald Tusk zapowiadał, że * tym tygodniu sprawa „ z n a j d #

swój finał".

W sprawie chodzi o # 0 letnie audi A6, którym daiyk jeździł pracując w PTC, ^ następnie kupił je jako sz^e ABW. „GW" twierdzi, że za­

płacił 67 tys. zł; według prok¹¹' ratora cena mogła być zaniż⁰¹*?

nawet o 90 tys. zł. Bondair tłumaczył, że element^

umowy o rozwiązaniu stosufl^

pracy z PTC było, że sprzeda mu służbowe auto,

„podana cena była zachęcaj#

chociaż bez przesady".

R E K L A M A

BANK ODMÓ RZYJDŻ DO NAS PO POZY

I N F O L I N I E :

BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wrocławia LUBLIN ŁOMŻA ŁÓDŹ

z'tel. staijo-.vin-iych

8 0 1 0 0 3 1 6 0 608 9 2 1 603 85 6537060

33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370

NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW I WROCŁAW II ZAMOŚĆ

18 4145353 89 5321060 77 4022006 24 2623229 61 8352234 48 3623123

17 862132°

25 644030?

43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4203340 22 4360546 71 3357607 71 3428718 84 6392720

Hektoma nic sianowi ateny handlowej w rozumieniu kodeksu cywilnego. '«RSy dla przyjętych założeń wynosi 7,36% "* koszt połączenia wg. suwkl ot 11571 O K °1

kraj świat

piątek 1 lipcć 2011 r.

Ostry spór o unijną kasę

BRUKSELA Nowy siedmioletni budżet Unii Europejskiej wyniesie 972,2 mld euro. Niektóre kraje uważają, że unijne wydatki są zbyt duże. Polska stanowczo sprzeciwia się cięciom.

Komisja Europejska propo­

nuje utrzymać n a porówny­

walnym do obecnego poziomie

*Undusze n a politykę rolną i fpójności, ale zmienić j e tak,

by odblokować środki n a inne Polityki UE.

Proponowany budżet jest w jjysokości 1 proc. unijnego PRĘ w płatnościach, czyli

»|&Biej więcej tyle samo, co obecnie" - mówił podczas kon­

wencji prasowej szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.

. To m a być odpowiedź n a ust z grudnia pięciu płat- Uików netto (Wielka Bry- Francja, Niemcy, Ho­

landia i Finlandia), którzy do­

magali się zamrożenia wy­

datków UE n a poziomie z 2013 roku.

W obecnej siedmioletniej perspektywie n a lata 2007-13 budżet UE wynosi 925 mld euro; w kolejnej siedmiolatce m a wzrosnąć do 972,2 mld. To z kolei odpowiedź n a postulat Parlamentu Europejskiego, który domagał się wzrostu właśnie o 5 proc. w liczbach bezwzględnych w porównaniu z 2013 r.

J a k wyjaśniał n a spo­

tkaniu z polskimi dziennika­

rzami komisarz ds. budżetu

J a n u s z Lewandowski, kom­

promis polega n a tym, b y „po­

lityka spójności i polityka rolna stabilizowana nomi­

nalnie dawały oszczędności pozwalające finansować inne polityki UE".

- Dwie główne dziedziny (polityka spójności i Wspólna Polityka Rolna) dają oszczęd­

ności n a zasadniczy wzrost wydatków w badaniach i rozwoju, migracji, w polityce zagranicznej i polityce sąsiedztwa, ale nie kosztem biedniejszych i tych ze Wschodu - mówił Lewan­

dowski.

Środki n a politykę spój­

ności mają wynieść 376 mld euro, z czego Polska otrzyma­

łaby około 8 0 mld.

Wspólna Polityka Rolna m a pozostać jedną z dwóch (po polityce spójności) najwa­

żniejszych unijnych polityk z budżetem wysokości 371,72 mld euro (nieznacznie mniej niż obecnie), z czego 281 mld byłyby przeznaczone n a do­

płaty bezpośrednie a 89,9 mld n a rozwój obszarów rolnych.

Dla rolników z Polski nowy budżet oznacza zwiększenie dopłat bezpośrednich o „kilka­

dziesiąt euro" od hektara, we­

dług jednego z unijnych eks­

pertów.

Tymczasem Niemcy i Szwecja już krytykują budżet unijny jako zbyt duży. Z kolei dalszym oszczędnościom sprze­

ciwia się Polska.

- Cięcia w budżecie UE zmniejszające nakłady n a poli­

tykę spójności byłyby niewła­

ściwą odpowiedzią n a globalny kryzys finansowy, tak ja k kon­

trola granic jest niewłaściwą reakcją n a sytuację w Afryce Płn. - ocenił Donald Tusk w wywiadzie dla „Financial Times".

(PAP)

P015XA-UTWA

Dialog w dworku Miłosza W Krasnogrudzie (Podlaskie), na pograniczu polsko-litew­

skim, otwarto w czwartek Mi­

ędzynarodowe Centrum Dia­

logu. Zlokalizowane jest w dawnym dworku rodziny no­

blisty Czesława Miłosza. Uro­

czystość zainaugurowała cykl wydarzeń kulturalnych polskiej prezydencji.

W czwartek przypadała setna rocznica urodzin Czesława Mi­

łosza. W inauguracji działalności placówki wziął udział m.in. pre­

zydent RP Bronisław Komo­

rowski, przedstawiciele rządów Polski i Litwy oraz syn noblisty, Anthony Miłosz.

W założeniu, działalność Mi­

ędzynarodowego Centrum Dialogu w Krasnogrudzie ma nawiązywać do wielokulturo- wości i dziedzictwa Rzeczypo­

spolitej Obojga Narodów. Chce ono organizować warsztaty ar­

tystyczne, kursy; stypendia i prowadzić działalność wydaw­

niczą.

(PAR)

E m o

jjfndestag: koniec atomu

0 końca 2022 roku Niemiecki Bundestag - w a l i ł w czwartek pakiet

ustaw, które zakładają stop-

n' ° W ą rezygnację z wykorzy­

stania energii atomowej do

W a r s z a w a , c z w a r t e k , a o d z . l 1 . 3 0

Związkowcy w stolicy domagali się wyższych płac

°fica 2022 r. oraz szybszy

°zwój energii opartej na

%*Wach odnawialnych.

""" To bardzo dobry dzień dla

^szego kraju. Rozpoczynamy

sPólny narodowy projekt - Pokonywał podczas debaty

^•nister środowiska Norbert Ro-

^ e n . Opozycja jednak uznała Stosowanie za „Waterloo" rządu J^nclerz Angeli Merkel, zmu-

^ ° n e j do rewizji wcześniejszych Panów wydłużenia eksploatacji

ektrowni jądrowych.

BV złagodzić skutki rezy- f j ^ j i z energii atomowej, która

£°toywa obecnie około 20 proc

^Potrzebowania na prąd, J ^ c y planują przyspieszenie

udowy nowych elektrowni, el będzie m.in. więcej ra? °^{W n i} Gazowych, które

z elektrowniami węglo- mają pokrywać w najbli- u ^^ch latach połowę za pot rze­

zania na prąd w Niemczech.

(PAP)

£

6 0 ° '

Pizedw drożyźnie, niskim płacom i bezrobociu wśród młodych protestowali waoraj w stolicy uczestnicy manifestacji zorganizowanej pizez NSZZ Solidarność". Manifestujący z całej Polski domagali się m in. podniesienia płacy minimalnej, obniżenia akcyzy na paliwa, przekazania środków na Fundusz Pracy i zwiększenia liczby osób upoważnionych do korzystania z pomocy społecznej. Demonstracja wywołała duże kłopoty

komunikacyjne w stolicy. (PAP)

Fot. PAP/Paweł Sepemak

Rząd zacierał ślady Na tydzień przed opuszcze­

niem rządowych stanowisk mi­

nistrowie gabinetu Jose Socra- tesa wydali polecenie

„wyczyszczenia" komputerów w swoich resortach - poinfor­

mował w czwartek dziennik „I".

Największe czystki w syste­

mach informatycznych nastąpiły w ministerstwach gospodarki i finansów. Kierownictwo firmy Ceger, odpowiedzialnej za ob­

sługę systemów informatycz­

nych potwierdziło, że w ostatnim tygodniu swojej dzia­

łalności socjalistyczny rząd So- cratesa nakazał „likwidację in­

formacji z komputerów w ministerstwach".

To kolejna w tym tygodniu afera w Portugalii. Wcześniej media poinformowały, że 40 proc. recept na leki refundo­

wane przez państwo zostało w 2010 r. sfałszowanych, czym na­

rażono budżet na stratę w wy­

sokości co najmniej 1,2 min euro. We wtorek ujawniono, że od marca 2010 r. do czerwca 2011 r. nadużycia przy wypła­

caniu pensji w portugalskiej armii kosztowały skarb państwa 26 min euro.

(PAP)

<auka

dolski sprzęt do badania świata

kam^{6 Urz}3dzenia, wyposażone w

r,„'^lV • spektroskopy powstały w Zan, 8*bń Kosmicznych PAN.

"iontow^ane na satelitach lub sa- chm ^{C h m}° 9 ł "a odległość badać SDnrf zanieczyszczenia a nawet Wan •^{e w a n e} P'ony. Zaprezento- J»ir. ? ^w Gwartek w Warszawie.

Srn>i2?^a*ⁿⁱ* kierownik projektu wKtrop, ^w ramach którego po- Ratv "gżenia, dr inż. Mirosław ( C R ^C e n t r u m Badań Kosmicznych z iiirł j ^ aparatura składa się . wadu optycznego (czyli pizewa- d e t o u⁶^ ' spektrometru) oraz d r u ® rejestrującego wskazania

^ optycznych i przetwa- o k ^ n e j strony otrzymujemy

az, a z drugiej widmo tego sa-

"ego obiektu i to podlega analizie.

| G r e q a

Plan cięć

|Szaecin

Odzyskaliśmy nasz skarb - mówią rodzice 9-letniej Nikoli

To w późniejszym procesie umo­

żliwia ocenę, co to jest za obiekt oraz jaki jest jego stan chemiczno-fi- zyczny - powiedział Rataj.

W ten sposób można z dużej odle­

głości przeprowadzać bardzo do­

kładne pomiary, np. badać stan at­

mosfery, czyli zbierać dane meteorologiczne lub dane o zanie­

czyszczeniach powietiza, sprawdzać temperaturę i skład wody w morzu lub nawet oceniać, jakie plony dadzą uprawiane na polach rośliny, bo apa­

ratura potrafi ocenić bujność roślin­

ności, a także zawartość chlorofilu.

Dzięki niewielkim rozmiarom urządzenie można zamontować na małych satelitach, w helikopterach i w samolotach (również bezzałogo- wych) oraz na samochodach.

(PAP)

Greccy deputowani przyjęli w czwartek drugą ustawę oszczędno­

ściową na lata 2011 -2015. Od przy­

jęcia pakietu oszczędnościowego Mi­

ędzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska uzależniają przy­

znanie pogrążonej w kryzysie Grecji kolejnej transzy pomocy.

Przyjęta w czwartek ustawa to tzw.

ustawa implementacyjna, precyzu­

jącą posunięcia oszczędnościowe i prywatyzacyjne w ciągu kolejnych pięciu lat. Pierwszą ustawę oszczęd­

nościową parlament przyjął w środę.

Program oszczędnościowy zakłada cięcia wydatków, wzrost podatków, redukcje zatrudnienia w sektorze pu­

blicznym, a także sprzedaż aktywów państwowych. W sumie ma to przy­

nieść ok. 78 miliardów euro.

(PAP)

O szczegółach odebrania norweskiej rodzinie zastępczej 9-letnięj Nikoli mówił na wczorajszej konferencji w Szczecinie detektyw Krzysztof Rut­

kowski. Wraz z detektywem na kon­

ferencji pojawiła się Nikola z biolo­

gicznymi rodzicami.

- Dzięki Krzysztofowi odzyskaliśmy nasze dziecko - mówiła ze łzami w oczach Helena Rybka, mama Nikoli.

- Gdyby nie akcja detektywa i jego ludzi, Nikoli już nigdy byśmy nie od­

zyskali. W momencie, kiedy ode­

brano by nam prawa do niej, urząd zmieniłby jej nazwisko i imię. W ten sposób po adopcji nie byłoby szans jej odnaleźć. Cały nasz dobytek zo­

stał w Norwegii. Mąż rzucił pracę.

Teraz zostaniemy w Szczecinie. Naj­

ważniejsze, że nasza córeczka jest przy nas.

Dziewczynka została odebrana ro­

dzicom przez norweskich gminnych rzeczników ochrony praw dziecka, którzy uznali, że „była smutna i oso­

wiała". Jej biologiczni rodzice nie mieli z nią kontaktu. Musieli też zgodnie z norweskim prawem płacić 1000 euro miesięcznie.

W nocy z wtorku na środę z pomocą ojca, Nikoli udało się zsunąć na lince z okna z wysokości około 4 metrów.

Potem wsiadła do przygotowanego auta i odjechała z ludźmi Rutkow­

skiego. - My nie uprowadziliśmy tego dziecka - twierdzi detektyw Krzysztof Rutkowski. - Dziecko zostało zabrane przez rodziców przy naszej pomocy. A rodzice nie zostali przecież pozba­

wieni praw rodzicielskich.

MAREK ŁAGOCKI Nikola z mamą