Wybierz najlepszego dzielnicowego
Zaczyna się nasz plebiscyt na dzielnicowego roku. Już od dzisiaj można głosować na swoich
faworytów. Kandydaci zostali zgłoszeni przez komendy.
Dostaniesz odszkodowanie za spóźnienie pociągu
Od 1 lipca pasażerowie spółki PKP Intercity mogą się domagać odszkodowania w przypadku jazdy spóźnionym pociągiem.
Będzie to jednak możliwe, jeśli pasażer spełni kilka warunków.
Czekają na ruch Jerela
Nie jest wykluczone, że Jerel Blassingame będzie grał drugi sezon w Czarnych Słupsk.
POMORZA
Środkowego
Wtorek 5 lipca 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Monika Zacharzewska ROK V • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wdanie 33.651 egz. nr 154 (1363) 1,70 zł (zs% VAU
Lekarz chce wrócić do pracy
ŚLEDZTWO Rafał Iwaszko, ciężko pobity ginekolog, powiedział nam wczoraj, że planuje wrócić do pracy. Tymczasem prokuratura czeka na opinię, która zdecyduje, czy podejrzany o pobicie będzie odpowiadał za próbę zabójstwa.
Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl
Wracałem jak zawsze z pracy do domu, a obudziłem się w szpi
talu - mówi Rafał Iwaszko, za
stępca ordynatora oddziału gi-
^ekologiczno-położniczego, który został ciężko pobity prawie dwa miesiące temu.
Jedni twierdzą, że to sta
rania słupskich lekarzy spra- wiły, że Rafał Iwaszko szybko wraca do zdrowia. Inni, że osi
ągnięcia medycyny. Jeszcze inni nazywają wprost - cud.
— Całkiem dobrze z tego wy
szedłem. Mimo operacji i tego, co prognozowano. Jednak gdy widzę swoją dokumentację me
dyczną, wiem, że nie wyglądało to dobrze - przyznaje Rafał Iwaszko, który myśli o po
wrocie do pracy. - Na razie mam wolne. Ćwiczę, odpo
czywam, czytam. Ale muszę jakoś żyć i mieć z czego żyć.
Rafał Iwaszko został pobity 11 maja przed blokiem przy ul.
Szczecińskiej w Słupsku. Gdy późnym wieczorem wysiadł z samochodu i otworzył baga
żnik, został zaatakowany deską w głowę. Zakapturzony napastnik bił, aż deska się zła
mała. Później zniszczył samo
chód i kopał ofiarę. Drama
tyczne zdarzenie widzieli z okien świadkowie.
Lekarz był w stanie kry
tycznym. Przeszedł dwie ratu
jące życie operacje. Został wprowadzony w śpiączkę far
makologiczną.
Według prokuratury, zapa
miętał napastnika. Na zdjęciu wskazał 36-letniego Tomasza P., który wtedy już siedział w areszcie pod zarzutem spowo
dowania ciężkich obrażeń, za
grażających życiu lekarza.
Śledczy dotarli do domu To
masza P. pod Słupskiem
przed przesłuchaniem ofiary.
Wskazówką były zeznania świadków i list znaleziony w kieszeni spodni pobitego le
karza. Przerażająca w treści informacja, złożona z wyci
ętych z gazety liter, brzmiała jak wykonany wyrok.
- Znam go - mówi Rafał Iwaszko. - Prowadziłem ciążę jego żony. Był u mnie. Z jednej
strony dziękował mi, z drugiej miał pretensje o badanie. Prze
cież ja nie jestem okulistą i muszę badać w ten sposób.
Mężczyzna awanturował się w gabinecie lekarza, że żona do badania musiała zdjąć bieliznę.
Jego zdaniem badania gineko
logiczne uwłaczają czci kobiety.
Śledztwo trwa. Prokuratura nie ma kompletu wyników badań śladów biologicznych ze
branych z ciała, ubrań podej
rzanego i pokrzywdzonego czy samochodu lekarza. Genetycy zbadali już DNA cząsteczek z odzieży Tomasza P., bo wcze
śniej technicy kryminalni wy
kryli na niej czyjąś krew.
- Badania wykazały, że na ubraniu Tomasza P. nie było śladów biologicznych doktora Iwaszki. Czekamy na eksper
tyzy dotyczące listu - mówi Jacek Korycki, rzecznik słup
Gabinet prezydenta otwarty dla każdego
Wczoraj przypadała 110.
rolnica oddania do użytku 9machu słupskiego ratusza. Z tej okazji od rana do wieczora Można było zwiedzać zabyt
kowy gmach. Oczywiście był urodzinowy tort i atrakcje, a po popołudniu sale i korytarze budynku, w którym mieści się urząd miejski, opanowali fotograficy. Tam waśnie odbył się dziewiąty planer
organizowany dla amatorów fotografii przez „Głos Pomorza", tygodnik „Teraz Słupsk" i portal www.mm2miasto.pl, tym razem przy współpracy klubu Fotoaktywni.70osóbz aparatami zaglądało do niemal wszystkich zakamarków budynku. Najbardziej zainteresowani byli gabinetem prezydenta. (NIK)
BflACJA Z PHOTO DAY na str. 14
Fot Krzysztof Tomasik
5 Słupsk
Życie bez mamy
Rodzeństwo ze Słupska, które opu
ściła mama, na nowo układa sobie życie. Pomagają im dobrzy ludzie.
9 770137 9 5 2121 2 7
S Pożar
Iskra wywołała pożar w fabryce mebli
Najprawdopodobniej iskra z nie
sprawnego wentylatora spowodo
wała wczoraj pożar w firmie AJ, która w Słupsku produkuje meble.
Najpierw był wybuch. Później ogień zniszczył filtr przeciwpyłowy i ścianę hali produkcyjnej. Na szczęście nie było zagrożenia chemicznego. Straty oszacowano na 250 do 300 tys. zł.
SE Głos na lato
Nad morze przyjadą gwiazdy
W piątek w hotelu Apollo w Da
rłowie można będzie oglądać na żywo „Szkło kontaktowe". W sobotę program zostanie powtórzony w ho
telu Lidia. To tylko niektóre atrakcje I Festiwalu Media i Sztuka, który od piątku do niedzieli potrwa w Da
rłowie. Jego gośćmi będą gwiazdy mediów i muzyki.
skiej prokuratury okręgowej.
- Brakuje nam opinii medyka sądowego na temat obrażeń, która może wpłynąć na zmianę zarzutu na usiłowanie zabój
stwa. Niewykluczone, że po
dejrzany trafi na obserwację psychiatryczną.
Przeprowadzono też wizję lokalną. Ze względu na dłuższy dzień eksperyment wykonano o 42 minuty później od godziny pobicia. Okazało się, że miejsce jest dobrze oświetlone.
Rafał Iwaszko nie ocenia To
masza P.: - Zachował się, jak zachował. Myślę, że poniesie konsekwencje. E
Uwaga podróżni
Strajk na kolei
Dzisiaj między godz. 7 a 9 nie pojadą pociągi spółki Przewozy Regionalne. To efekt akcji strajkowej związkowców PKP domagających się pod
wyżki. Ile będzie wstrzyma
nych pociągów, tego wczoraj nikt nie potrafił powiedzieć, bo nie wszyscy pracownicy PR są związkowcami i akcję popie
rają. Pociągi, które wyruszają przed godziną 7, na czas strajku zatrzymają się na większych stacjach. Zaś te, które wyruszają w godzinach strajku, nie wyjadą ze staęji początkowej do jego zakoń
czenia.
O zmianach w rozkładzie będą informować pracownicy w kasach biletowych i punk
tach informacji. Przewoźnik zwróci pieniądze za niewyko
rzystane dzisiaj bilety jedno
razowe. (MAP)
Dla prenumeratorów
Święty Krzysztof ''
Wszyscy Czytelnicy, którzy zamówili prenumeratę na lipiec, 25 lipca, w dniu święta patrona kierowców - św. Krzysztofa, otrzymają brelok z jego wizerunkiem.
Nasz prezent jest podwójnie wyjąt
kowy, na breloku świętemu towa
rzyszy wizerunek Jana Pawła II i data jego beatyfikacji.
Ki aj opinie
wtorek 5 lipca 2011 r.
Szukasz nowej posady? Sprawdź jak zainteresować swoją osobą przy
szłego pracodawcę.
www.regiopraca.pl
Jednodniowe, 9 października
WARSZAWA Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że chce wyznaczyć datę wyborów parlamentarnych na 9 października. Mają trwać jeden dzień. Dodał, że formalną decyzję w tej sprawie ogłosi na początku sierpnia.
W styczniu zarząd krajowy PO zaaprobował 23 paździer
nika jako wstępną datę wy
borów parlamentarnych.
- Dziś chciałbym poinfor
mować, że moim zamiarem będzie ogłoszenie decyzji, iż terminem wyborów będzie pierwszy dostępny termin, czyli 9 października - powie
dział prezydent na briefingu prasowym.
Jak podkreślił, ze względu na nierozstrzygnięte przez Trybunał Konstytucyjny kwe
stii zgodności z konstytucją ko
deksu wyborczego wybory będą jednodniowe.
SID PROPONUJE
Projekt w sprawie aborcji Prawo do przerywania ciąży do 12. tygodnia na wniosek ko
biety, prawo do bezpłatnej aborcji, darmowe badania pre
natalne - zakłada projekt ustawy o świadomym rodzi
cielstwie, przygotowany przez klub SLD.
- Traktowanie kobiet dzisiaj jest na takim poziomie jak w Arabii Saudyjskiej czy w Iranie - ocenił podczas konferencji w Sejmie były minister zdrowia Marek Balicki (SLD). - A projekt, który został skierowany do prac w komisji i całkowicie zakazuje aborcji, idzie dalej niż rozwią
zania okresu międzywojennego - podkreślił. Chodzi o obywa
telski projekt nowelizacji ustawy całkowicie zakazujący aborcji. W piątek Sejm skierował go do dalszych prac w komi
sjach. Projekt przedstawiony w poniedziałek przez SLD zakłada też wprowadzenie edukacji sek
sualnej od początku nauczania w szkole, refundację środków antykoncepcyjnych i refundację metody zapłodnienia in vitro.
Jak powiedział Balicki, pro
jekt jest już gotowy i zbierane są pod nim podpisy.
(PAP)
Komorowski zaznaczył, że podał do wiadomości pu
blicznej planowany termin wy
borów, gdyż chciał „trochę par
tiom politycznym ułatwić życie, żeby mogły się lepiej przygotować do tej trudnej kampanii wyborczej".
Prezydent poinformował, że o termin wyborów pytali go niektórzy szefowie klubów parlamentarnych podczas konsultacji z nim na temat sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za 2010 rok.
Zgodnie z konstytucją pre
zydent zarządza wybory par
lamentarne nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając je na dzień wolny od pracy, przypa
dający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji parlamentu.
Pierwsze posiedzenie Sejmu obecnej kadencji odbyło się 5 listopada 2007 roku; ko
lejne wybory powinny się więc odbyć pomiędzy 6 paździer
nika a 4 listopada.
W tych dniach niedziela przypada na 9,16,23 i 30 pa
ździernika.
(PAP)
Opinie polityków
• 9 października to dobry termin wyborów - uważa wiceszef klubu PO Rafał Grupiński. Jego zdaniem, ze względu na sprawowaną przez Polskę prezydencję, im krótsza będzie kampania wyborcza, tym lepiej. Rzecznik klubu PO Krzysztof Tyszkiewicz podkreślił, że PO „za
stanawiała się" nad terminem 23 października. „Ten termin też był możliwy, ale myślę, że to nie ma żadnego znaczenia. To dobrze, że wybory są we wcześniejszym ter
minie, myślę, że wszyscy będą za
dowoleni" - zaznaczył Tyszkiewicz.
• Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (SLD) uważa, że jedno
dniowe wybory parlamentarne to dobre, tradycyjne rozwiązanie.
Spór o termin to „zawracanie Wisły kijem". -Czy będzie to 9,16 czy 23 października, to ma mniejsze znaczenie - powiedział.
H Wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak zapewniła, że jej ugrupo
wanie będzie gotowe na wybory 9 października. Jakubiak oceniła, że to dobrze, iż wybory odbędą się we wcześniejszym z możliwych pa
ździernikowych terminów.
• Szef klubu PSI Stanisław Żeli
chowski jest zdania, że ze względu na wątpliwości konstytucyjne do
brze, iż prezydent ma zamiar roz
pisać jednodniowe wybory parla
mentarne. „Im szybciej, tym lepiej"
- dodał szef klubu ludowców.
* Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że to dobrze, iż prezydent zwoła jednodniowe wybory parla
mentarne, bo dwudniowe byłyby - według PiS - sprzeczne z konsty
tucją. Błaszczak jako zbyt wczesną krytykuje jednak datę głosowania.
(PAP)
Warszawa, plac Na Rozdrożu, 4 lipca
UFO - turystyczna propozycja na lato
& • s R l
ff , "Ł
- - -
Instalację artystyczną UFO oddano w ten weekend do użytku na warszawskim placu Na Rozdrożu. Drew
nianą instalację wokół dawnej fontanny, którą nazwano „Unexpected Fountain Occupatkm" (niezapowie
dziana okupacja fontanny), zaprojektowała międzynarodowa grupa artystyczna EXYZT. Miejsce ma stać się wakacyjnym centrom kultury - połączeniem Idubu, miejsca do relaksu, hostełu i artystycznej instalacji.
Pod zadaszeniem znajduje się 12 kapsuł, w których można przenocować UFO będzie działać do końca wa
kacji, codziennie w godz. 8-22. f o t PAP/Tomasz Gztfl
Rewelacja dla każdego
GDAŃSK Internetowy serwis do odświeżania nagrań
Dyrektor zarządzający oddziału
Piotr Grabowski
Redaktor naczełny
Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmtamia@mediaregionalne.pl
IZBA W Y D A W C Ó W PRASY
Głos Koszafińsłd - www.gk24fł
ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 34735 40 tel. reklama 94 347 3512 redak<p.gk24@mediaregionalne.pl reWama.gk24@mediaregionalne.pl
Gte Pomom-www#24fl
ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk
tel. 59 848 8100 fax 59 8488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl
GtosSzczecMski-www.gs24.pl
ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34864*
tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537 .
tóllL
Niedługo dźwięki utrwa
lone na starych kasetach ma
gnetofonowych każdy inter
nauta będzie mógł sam poprawić, pozbawić szumów i trzasków, a potem zapisać na komputerze. Bezpłatny serwis przygotowują naukowcy z Po
litechniki Gdańskiej.
- Usługa internetowa tego typu, to jest coś, czego nie ma nigdzie na świecie - zapewnił prof. prof. Andrzej Czyżewski.
Serwis opracował kierowany przez niego zespół badaczy z Katedry Systemów Multime
dialnych PG.
- W Europie jest co naj
mniej 200 tysięcy godzin na
grań, które ulegają degradacji.
Wchodzimy w erę radiofonii i telewizji *na życzenie", dlatego te ogromne archiwa powoli będą udostępniane. Zamysł jest taki, by społeczeństwo mogło z tych ogromnych za
sobów korzystać - powiedział prof. Czyżewski.
Przypomniał, że na świecie działają firmy, które produ
kują oprogramowanie i sprzęt
mmmmmnmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Kaskada 2.07
1,4,6>7,10,11,14,17,21,22,23,24 Joker 1.07
4,9,11,19,40
MuM Multi 4.07 godz. 14 5,10,19,20,22,23, 24, 26, ?8, 31,33,37,39,50,52,55,56,67, 71,80 plus 5
! Multi Multi 3.07 godz.
1 22.15
I 2,6,7,13,15,17,19,22,25,28, i 30,31,32,45,54,55,56,66,74, i 75 plus 31
; Mini Lotto 2.07 ' 7,10,27,33,40
gWarszawa
Kratiuk prawomocnie uniewinniony
mmmm m
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.
fars średni
EUR 3,9463 USD 2,7156
CHF 3,2002
GBP 4,3797
-0,41% • -0,43% • -0,71% • +0,27% A
Andrzej Kratiuk, szef rady Fundacji
„Porozumienie bez barier" Jolanty Kwaśniewskiej, jest prawomocnie uniewinniony z zarzutu składania fałszywych zeznań. W 2005 r. przed komisją śledczą Kratiuk mówił, iż nie był współpracownikiem SB. Jak ustaliła PAP w źródłach sądowych, taki wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia z kwietnia br. uprawomocnił się, bo oskarża
jąca go prokuratura w Warszawie nie złożyła apelacji. Rzeczniczka pro
kuratury potwierdziła, że osta
tecznie prokurator doszedł do takich samych wniosków jak sąd. W lutym 2005 r. Kratiuk powiedział komisji śledczej, pytany przez posła Samo
obrony Andrzeja Grzesika, że nie był współpracownikiem służb specjal
nych. Na podstawie teczek z IPN ko
misja uznała, że zeznał nieprawdę i zawiadomiła prokuraturę. Ta w grudniu 2005 r. wysłała do sądu akt oskarżenia. Według niej z akt IPN wynikało, że od 1984 r. do marca 1989 r. Kratiuk był „kwalifikowanym osobowym źródłem informacji, za
rejestrowanym jako kontakt opera
cyjny A.K.". Zdaniem prokuratury miał udzielać SB informacji m.in. o nastrojach studentów, przygotowa
niach do wyjazdów za granicę, wizy
tach Jana Pawła II. 55-letni Kratiuk uznał zarzut za przejaw „dyspozycyj
ności prokuratury na granicy spro
stytuowania". Mówił, że sprawę wy
toczono mu, bo jest związany z b.
prezydentem, a „zdynamizowaniem śledztwa" chwalił się minister spra
wiedliwości Zbigniew Ziobro.
(PAP)
rekonstruujący nagrania ar
chiwalne, ale są to zazwyczaj urządzenia bardzo drogie.
Dzięki opracowanemu na PG serwisowi mogą być rekon
struowane nagrania mu
zyczne, audycje radiowe i wy
powiedzi.
Co ma zrobić internauta, który chce odświeżyć i zapisać w formie elektronicznej stara kasetę? - Taką starą kasetę trzeba najpierw przegrać do komputera. Trzeba mieć stary kaseciak i kabel by podłączyć go do karty dźwiękowej. Nie trzeba będzie pobierać żad
nego z programów, umożli
wiających zgranie nagrania z karty dźwiękowej do pliku - tłumaczył naukowiec.
Zgodnie z założeniami twórców, serwis ma być na tyle intuicyjny, by każdy inter
nauta mógł skorzystać z niego bez przeszkolenia.
- Myślę, że próbną wersję udostępnimy w przyszłym roku - zapowiedział nauko
wiec.
(PAP)
I Nowy sędzia
Odwołane badania
Odwołano planowane na środę ba
dania psychiatryczne Jarosława Ka
czyńskiego. Nowy sędzia, który po
prowadzi proces najpierw chce poznać akta sprawy. Rzecznik sądu informując o odwołaniu środowego terminu badań (które zarządził sędzia Maciej Jabłoński, wyłączony ze sprawy na wniosek obrońców prezesa PiS), nie umiał sprecyzować, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie. Według rzecznika nowy sędzii wyznaczony do procesu naj
pierw chce się zapoznać z aktami po
stępowania. W zeszłym tygodniu sąd wyłączył sędziego Jabłońskiego z prowadzenia procesu karnego o zniesławienie, jaki Kaczyńskiemu wytoczył Janusz Kaczmarek za okre
ślenie go mianem „agent śpioch ".
(FAR)
i Szukasz firmy z konkretnej branży?
Partnera w biznesie? Zajrzyj na naszą stronę
www.regjgfinwa.pl
Europa świat
wtorek5lipc 201 Ir.
Wyrzucili go z trybunału
HOLANDIA Były dowódca Serbów bośniackich gen. Ratko Mladić, oskarżony o zbrodnie wojenne, został usunięty z sali rozpraw trybunału haskiego gdy przeszkadzał w odczytaniu zarzutów.
Zgodnie z obowiązującą w takich wypadkach procedurą sędzia sam złożył w imieniu oskarżonego deklarację, że nie Przyznaje się on do winy w sprawie każdego z 11 stawia
nych mu zarzutów,
i oskarżony m.in. o ludobójstwo w okresie wojny w i Hercegowinie (1992- 995), groził wcześniej, że zboj
kotuje drugie przesłuchanie Przed onzetowskim trybu-
?ałem ds. zbrodni wojennych w oyłej Jugosławii, jednak osta
tecznie pojawił się na sali.
pomagał się zmiany ob
rońcy i ponownego przesu
nięcia wstępnej rozprawy, na której składa się deklarację w sprawie winy.
Sąd nie zdążył dotychczas zaakceptować adwokatów, ttoiych wybrahMladić, dlatego reprezentuje go obrońca wy
znaczony z urzędu. Według wcześniejszych informacji de
cyzja w sprawie adwokatów nia być ogłoszona 1 sierpnia.
adic chce, by reprezentował go ten sam adwokat, co w Bel
gradzie, Miłosz Szaljić, a wraz
MOŻE BYĆMA7ANĄ
Były szef armii Serbów bośniackich Ratko Mladić na sali sądowej w Trybunale Karnym w Hadze. FoŁpap/epa
z nim rosyjski prawnik Alek
sandr Mieziajew.
Sędzia nie zgodził się też, by po raz kolejny odłożyć termin złożenia deklaracji w sprawie winy przez Mladicia. Podczas pierwszej rozprawy wstępnej 3 czerwca były dowódca Serbów bośniackich również odmówił zdeklarowania, czy
jest winny. Wówczas sąd dał mu na to przepisowe 30 dni.
Mladić uznał, że to za mało na zapoznanie się z aktem oska
rżenia i domagał się więcej czasu.
Na początku poniedziałko
wego przesłuchania Mladić za
czął mówić poza kolejnością, domagał się, żeby zwrócono mu
czapkę, bo mu zimno w głowę, i kilkakrotnie przerywał sędziemu. Holenderski sędzia Alphons Orie zwrócił się do niego, by nie zabierał głosu, do
póki nie zostanie poproszony.
JNie, nie, nie zamierzam słuchać tego bez moich adwo
katów. Innych adwokatów nie znam i nie są mi potrzebni. (...)
Czechy - wycofano wodę mineralną
Ze sklepów w Czechach wy
cofano wodę mineralną „Aquila Aqualinea", podejrzewaną o skażenie bakteryjne, w tym za
wartość bakterii Escherichia coli.
Prowadzone są badania Próbek wody, wyniki będą znane w najbliższych dniach. - W tej chwili w sieciach handlo
wych nie powinno być ani jednej butelki - poinformowała rzeczn iczka prod u kującego wodę przedsiębiorstwa Karlo- varske Mineralni Vody
W weekend służby sani- tarno-epidemiologiczne po-
&£3 S S s ! S, r" *
(PAP)
Igor Bancer skazany na 10 dni aresztu
BIAŁORUŚ - Dla Igora jest to trzeci wyrok w ciągu ostatnich trzech tygodni - powiedziała jego żona
Działacz nieuznawanego przez władze w Mińsku Zwią zku Polaków na Białorusi (ZPB) Igor Bancer został ska
zany w poniedziałek przez sąd w Grodnie na 10 dni aresztu za udział w zgromadzeniu od
bywającym się bez zezwolenia.
Na znak protestu ogłosił gło
dówkę.
Poinformowała o tym PAP szefowa ZPB Andżelika Ore- chwo, prywatnie żona Ban- cera. Jak wyjaśniła, za niedo
zwoloną pikietę sąd uznał zgromadzenie 28 czerwca, kiedy członkowie ZPB zebrali
się pod sądem w Grodnie, gdzie toczy się proces jednego z liderów Związku Andrzeja Poczobuta.
- Igor dostał dzisiaj dziesięć dni aresztu. Na znak protestu ogłosił głodówkę, głoduje od wczoraj, będzie tylko przyj
mował płyny. Sąd uznał go winnym udziału w niele
galnym zgromadzeniu 28 czerwca, czyli za to, że stał pod sądem w trakcie procesu An
drzeja Poczobuta i trzymał ga
zetę ze zdjęciem Poczobuta — powiedziała Orechwo.
Działacze ZPB przychodzą
pod sąd w Grodnie w czasie ka
żdej, odbywającej się przy drzwiach zamkniętych, roz
prawy w procesie Poczobuta, trwającym od 14 czerwca. Trzy
mają w rękach egzemplarze pisma organizacji z dużym zdjęciem Poczobuta, modlą się, śpiewają pieśni religijne.
Poniedziałkowy proces Ban- cera odbył się w areszcie, gdzie przewieziono go po zatrzy
maniu w niedzielę.
Poczobut, szef Rady Na
czelnej ZPB i korespondent
„Gazety Wyborczej", jest oska
rżony o znieważenie oraz znie-
sławienie w swoich artykułach prezydenta Białorusi Alak- sandra Łukaszenki. Proku
rator żąda dla niego trzech lat kolonii karnej o ogólnym ry
gorze. Jego proces będzie kon
tynuowany 5 lipca.
Według białoruskiego cen
trum obrony praw człowieka
„Wiasna" podczas milczących protestów w niedzielę, w Dniu Niepodległości, zatrzymano w kraju około 300 osób, w tym około 210 w Mińsku, a w pozo
stałych miastach nie mniej niż 90.
• (PAP)
• W a t y k a n
Ekskonrtunikowano biskupa w Chinach
Watykan uznał za „nielegalne" świę- ttnra biskupie księdza Lei Shiyina w Chinach, gdyż odbyły się one bez zgody papieża. Poinformowano o nałożeniu ekskomuniki na biskupa. ' W oświadczeniu Watykan ogłosił;
-wiądz Lei Shiyin, wyświęcony bez mandatu papieskiego, a zatem nie- tegalnie, pozbawiony jest władzy rządzenia katolicką wspólnotą die
cezjalną, a Stolica Apostolska nie uznaje go jako biskupa diecezji Le-
? n - Pozostają w mocy konse-
„i„L .n c , e jaką ściągnął on na HMi/n a.r u s z a^c n o r m? kanonu
3 8 2 kodeksu Prawa Kanonicznego
oświadczyła Stolica Apostolska, a stówa te odnoszą się do przepisu o automatycznej ekskomunice, nakła- nej na biskupa wyświęconego bez zgody papieża. - Sam ksiądz Lei
Litwa
Oskarżenia Polaków są coraz głośniejsze
KRÓTKO
Możecie robić, co chcecie, ale bez Szaljicia i Mieziajewa nie potrzebuję ani nic przyjmować, ani mówić. A wy róbcie, co chcecie" - wołał generał, ści
ągając z głowy słuchawki z tłu
maczeniem. Już po przerwaniu rozprawy przez sędziego wy
krzykiwał: „Nie jesteście sądem, czym wy jesteście, nie dacie mi się bronić....".
Po złożeniu w imieniu Mla- dicia deklaracji w sprawie winy sędzia Orie odroczył po
siedzenie, nie wyznaczając daty procesu ani kolejnej roz
prawy. Zapowiedział, że do
datkowo wyznaczy posiedzenie w sprawie mianowania stałych obrońców podsądnego.
Aresztowany i wydany w maju przez Serbię po blisko 16 latach ukrywania się Mladić stanowczo odrzuca oskarżenia dotyczące zbrodni wojennych.
Zarzuty dotyczą m.in. ludobój
stwa związanego z trwającym 43 miesiące oblężeniu Sara
jewa i masakry prawie 8 tys.
muzułmańskich mężczyzn i chłopców w Srebrenicy.
(PAP)
Spotykają się z rebeliantami
Członkowie libijskiego rządu spotykają się za granicą z przed
stawicielami powstańców, próbując wynegocjować poro
zumienie pokojowe - poinfor
mował rzecznik przywódcy Libii Muammara Kadafiego.
Chavezowi usunięto nowotwór
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez wrócił do swego kraju z Kuby, gdzie przeszedł operację usunięcia nowotworu. Ogłosił, że czuje się dobrze i jest szczęśliwy.
W wypadku drogowym zginęły 23 osoby
Co najmniej 23 osoby zgi
nęły, a 29 zostało rannych w wy
padku drogowym w środko
wych Chinach. Autokar, którym podróżowały 52 osoby, prze
wrócił się i stanął w płomieniach po tym, jak uderzyła w niego ciężarówka.
Drugi proces Ben Alego Drugi proces, sądzonego w trybie zaocznym, byłego prezy
denta Tunezji Zina el-Abidina Ben Alego rozpoczął się w Tu
nisie od rezygnacji obu adwo
katów oskarżonego w proteście przeciwko odrzuceniu przez sąd ich wniosku o odroczenie procesu. 20 czerwca Ben Ali i jego żona zostali skazani na 35 lat więzienia w sprawie doty
czącej kradzieży i bezprawnego przywłaszczenia publicznych pieniędzy i biżuterii.
Niecałe 50 procent licealistów zdało maturę
Zaledwie 45 proc. licealistów rumuńskich zdało w tym roku maturę. Tylko 90 765 z 200 tys.
abiturientów otrzymało świa
dectwo dojrzałości. Odsetek udanych matur był zdecydo
wanie niższy niż rok wcześniej, kiedy to wyniósł 69,3 proc., i w 2009 r. (81,4 proc.).
Zmarł Otto Habsburg Najstarszy syn ostatniego ce
sarza Austro-Węgier Otto Habs
burg zmarł w poniedziałek w swym domu w Bawarii w wieku 98 lat. Urodzony w 1912 r. Otto Habsburg miał objąć tron po swoim ojcu Karolu I, ale po roz
padzie Austro-Węgier w 1919 r.
żył na emigracji.
(PAP)
Niemcy
Armia tylko zawodowa
Shiyin poinformowany został jakiś czas temu, że nie może zostać apro
bowany przez Stolicę Apostolską jako kandydat na biskupa z powodu udowodnionych i bardzo poważnych przyczyn - dodano w komunikacie, w którym powody te nie zostały wy
jaśnione. Według Watykanu „świę cenią biskupie w Leshan głęboko za
smuciły Ojca Świętego, który pra
gnie przesłać umiłowanym wiernym w Chinach słowa zachęty i nadziei, zapraszając ich do tego, by się mo
dlili i byli zjednoczeni". Ostra nota to kolejny rozdział w długiej historii sporów I podziałów na tle protestów Watykanu wobec święceń, dokony
wanych w tzw. Kościele patrio
tycznym w Chinach, podporządko
wanym władzom w Pekinie. (PAP)
Coraz więcej Litwinów uważa, że Polska względem Litwy ma złe za
miary, a to powoduje antypolskie nastawienie - tak sądzi były mini
ster spraw zagranicznych Litwy Po- vilas Gylys. W komentarzu pt. „Czy Polska ma tajną antylitewską stra
tegię?" na portalu Delf Gylys przy
pomina „złoty wiek" w stosunkach polsko-litewskich. Ocenia, że byli szefowie dyplomacji Krzysztof Sku
biszewski, Andrzej Olechowski, Da
riusz Rosati czy Władysław Barto
szewski „nie mieli wobec Litwy żadnych pretensji, nie demonstro
wali paternalistycznego nasta
wienia, wręcz odwrotnie, zawsze byli skłonni przyjść z pomocą i radą".
- Obecnie sytuacja całkowicie się odmieniła. Jeśli chodzi o stosunki polsko-litewskie, minister spraw za
granicznych Radosław Sikorski, de
monstrując mocarstwowe ambicje, arogancko wykreślił ze swego słow
nika termin „partner strategiczny".
Obecnie Polska (...) rozsiewa po świecie wiadomość, że Litwa rażąco łamie zasady demokracji i prawa człowieka, dyskryminuje miejsco
wych Polaków - czytamy w komen
tarzu. Były minister spraw zagra
nicznych Litwy, oceniając, że
„oskarżenia Polaków są coraz gło
śniejsze i niestety coraz bardziej ob- raźliwe", podkreśla, że w odpo
wiedzi na to „litewscy politycy i działacze społeczni praktycznie milczą". Gylys zarzuca władzom Litwy, iż te, „nie chcąc denerwować wielkiego sąsiada - Polski", tolerują wywieranie przez nie presji.
(PAP)
Źbłnieize ustawiają znak z nowym hasłem niemiecki* sił zbrojnych w koszarach Leber Julius w Bedlnie. Nowe hasło brani: My służymy.
Niemcy. Od 1 lipca niemiecka armia stała się armią zawodową. Po raz pierwszy służą w niej tylko ochotnicy.
KREDYTU?
wyc arzenia
wtorek 5 lipca 2011 r. Głos Pomorza www ip24.pl
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia, zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Skontaktuj się z nami
alann@gp24.pl
Od iskry zapalił się pył w filtrze fabryki mebli
POŻAR Najprawdopodobniej iskra z niesprawnego wentylatora była przyczyną wczorajszego pożaru w firmie AJ produkującej meble. Ogień strawił filtr przeciwpyłowy i ścianę hali produkcyjnej.
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediaregionalne.pl Najpierw był wybuch.
Później zapalił się filtr odpyla
jący przylegający do jednej ze ścian hali produkcyjnej. Ogień zaczął rozprzestrzeniać się na halę. W płomieniach stanęła jedna ze ścian.
Początkowo pracownicy sami próbowali ugasić ogień.
Jak nas informowano, Jaro
sław Cichy, dyrektor za
rządzający firmy, sam włączył się do gaszenia pożaru.
Z hal produkcyjnych ewa
kuowano wszystkich pracow
ników. Jedna osoba wymagała pomocy medycznej. Mężczyzna nawdychał się dymu. Do szpi
tala odwiozło go pogotowie.
Słupska straż pożarna zgło
szenie otrzymała o godz. 14.33.
- Na miejsce wysłano sześć samochodów. Cztery gaśnicze i samochód z drabiną i wóz do
wodzenia - informuje młodszy brygadier Andrzej Macedo
ński, który dowodził akcją ga
śniczą. - Strażacy z rozkła
danej drabiny próbowali wyciąć dziurę w blaszanej obu
dowie filtra, by móc przez nią wlewać pianę i ugasić płonący pył. Udało się. Na szczęście nie było zagrożenia chemicznego.
POGOTOW
BANK ODMÓWIŁ 'PRZYJDŹ DO NAS
Dzieci bez mamy próbują żyć normalnie
SPOŁECZEŃSTWO Rodzeństwo, które opuściła matka, układa sobie życie na nowo. Pozostał problem zadłużonego mieszkania.
I N F O L I N I E :
B I A Ł Y S T O K B I E L S K O B I A Ł A B Y D G O S Z C Z B Y T O M C Z Ę S T O C H O W A G D A Ń S K G L I W I C E K A L I S Z K A T O W I C E I K A T O W I C E I I K I E L C E K R A K Ó W I K R A K Ó W I I K R O S N O LUBIN k/Wrocławia LUBLIN ŁOMŻA Ł Ó D Ź
7 vul. svivjO!warnych
801 003 160 7.1.U.I. k o n worko w y c h
608 921 608**
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 2000434 32 7826060 41 3434711 12 4261081 12 4331035 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370
N O W Y SĄCZ O L S Z T Y N O P O L E P Ł O C K P O Z N A Ń R A D O M R Z E S Z Ó W S I E D L C E S I E R A D Z S Ł U P S K S Z C Z E C I N Ś W I D N I C A T A R N Ó W W A R S Z A W A I W A R S Z A W A I I W R O C Ł A W I W R O C Ł A W I I Z A M O Ś Ć
18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4360546 22 4203340 71 3428718 71 3357607 84 6392720
Sprawa z mieszkaniem, które jest zadłużone na 50 tys.
zł, powinna się wyjaśnić w tym tygodniu. - Mam rozmowę z prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej.
Prosiłam o umorzenie długu - zdradza 20-letnia Dominika, najstarsza z rodzeństwa, która opiekuje się młodszymi.
- Prośba tej pani jest rozpa
trywana - przyznaje Alek
sandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM-u. - Dług jest przypisany do osoby, a nie do lokalu. W tym przypadku dłu
żnikami są matka i ojciec tej pani i tylko od nich możemy ściągać należności. Pozostaje
LĘBORK
jednak pytanie, czy rodzeństwo nie będzie musiało opuścić za
dłużonego lokalu. - Chcemy tak rozwiązać problem, żeby nie przysparzać tej rodzinie do
datkowych kłopotów - za
pewnia Podsiadły.
Przypomnijmy, Beata K ze Słupska, matka pięciorga dzieci, wyszła z domu 7 maja.
Po kilku dniach poszukiwań policja odnalazła kobietę, ale ta oświadczyła, że nie chce wracać do dzieci. Najprawdo
podobniej przebywa u swojego konkubenta w Sławnie.
Jak radzą sobie dzieci bez matki? - Dajemy sobie radę.
Właśnie przyjechałam do War-
4015710K01N
Znęcali sie nad psem Skandaliczną zabawę wymy
śliła sobie grupka lęborskiej młodzieży przebywająca w po
bliżu ulicy Chopina, nad rzeką Łebą. Znęcali się nad małym psem - kopali go, rzucali nim o płot i wrzucali do rzeki.
Lęborscy policjanci otrzymali
sygnał o znęcaniu się nad zwie
rzakiem w niedzielny wieczór.
Osoba dzwoniąca na komendę poinformowała, że mały kun
delek był kopany, rzucano nim o ścianę, kilka razy został wrzu
cony do rzeki, skąd udało mu się na szczęście wydostać na brzeg.
szawy odebrać świadectwo ma
turalne i czekam na wyniki eg
zaminu zawodowego - odpo
wiada Dominika, która próbowała układać sobie życie w stolicy. - Z mamą nie mamy kontaktu.
Najstarsza siostra zabrała do Warszawy troje rodzeństwa, które przez tydzień zostanie tam u rodziny. - Chciałam, żeby chociaż na chwilę zapo
mnieli o tym wszystkim — tłu
maczy Dominika. Dzięki wsparciu Caritasu z parafii NMP w Słupsku młodsza sio
stra Dominiki pojedzie w lipcu na dwa tygodnie do Koło
brzegu na kolonię. Z kolei
- Na miejsce został wysłany patrol, który w pościgu za
trzymał dwóch mężczyzn.
Świadkowie zdarzenia potwier
dzili, że to m.in. ci znęcali się nad psem. Zatrzymani mają 19 i 24 lat i byli pijani. Wkrótce powin
niśmy ustalić inne osoby, które brały udział w zdarzeniu - po-
MOPR zabierze dwoje dzieci na letni wypoczynek na Ka
szuby. - Jakoś zaczęło się układać - wyznaje Dominika.
- Najważniejsze, że jesteśmy razem. Pogodziłam się z chło
pakiem, któremu na początku trudno było się z tym wszystkim oswoić. Pieniądze z MOPR-u pozwalają nam nor
malnie żyć. Trochę się boję, jak będzie we wrześniu, bo wy
prawić do szkoły czworo dzieci nie będzie łatwo. No i muszę kupić węgiel do ogrzewania mieszkania, a na to potrzeba jakieś 2,5 tysiąca złotych - mówi Dominika.
NATALIA KWAPISZ-DASZCZYŃSKA
informował asp. Daniel Rańczy- szyn, oficer prasowy policji.
Wycieńczonego zwierzaka policjanci odwieźli do schro
niska w Małoszycach. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
(GREG) Strażacy wydęli dziurę w blaszanej obudowie filtra, by móc przez nią wlewać pianę i ugasić płonący pył.
- Poinformowali nas, że w tym zakładzie, nie używa się ła
twopalnych lakierów olejnych tylko wodnych, które w kon
takcie z ogniem nie natych
miast płoną - podkreśla An
drzej Macedoński.
W wyniku pożaru prak
tycznie całkowitemu znisz
czeniu uległ filtr przeciwpy
łowy. Kiedy na miejscu, jeszcze podczas akcji gaśniczej, pyta
liśmy Jarosława Cichego, dy
rektora firmy, o wstępne osza
cowanie strat, określał je na 250 do 300 tys. zł. Straż po
żarna ustaliła, że najbardziej prawdopodobną przyczyną po
żaru, było zapalenie się pyłu drzewnego od iskry jednego z wentylatorów filtra.
Koncern AJ Produkter do którego należy spółka AJ, produkuje meble w Słupsku od 2001 roku. Swoje wyroby dostarcza dużym sieciowym odbiorcom. W planach firmy jest przeprowadzka z ulicy Po
znańskiej 64 do Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Redzi- kowie. •
GALERIA ZDJĘĆ Ń A ~ www.gp24.pl/fotogalerie ZOBACZ FILM N A
Fot Kamil Nagfak W W W gp24.pl/widCO