• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, lipiec, nr 167

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, lipiec, nr 167"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Po katastrofie kolejowej w Mostach

Prokuratura i biegli odwtarzają przebieg wypadku pod Lęborkiem. Zeby zakończyć śledztwo ko­

nieczny jest dokładny opis obrażeń ofiar i osób po- kizywdzonych.

Z remontowanej ulicy

w Słupsku znikają studzienki

Z przebudowywanej ul. Poniatowskiego kradzione są mate­

riały budowlane. Najczęściej łupem złodziei padają stalowe studzienki ważące po 20-30 kg. Inwestor podejizewa, że wynoszą je poszukiwacze złomu.

POMORZA

Środkowego

Środa 20 lipca 2011

Nowy koszyk w Czarnych

Klub Energa Czarni podpisał k trakt z Amerykaninem Damellem Hinsonem, rzu­

cającym obrońcą.

nr 167 (1376)

www.gp24.pl redaktor wydania: Wojdech Frelkhowsld ROKV- ISSN 0137- 9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 33.926 egz. 1,70rf(z8%VAT)

Woda zabrała ojca i syna

TRAGEDIA Wczoraj rano z jeziora Bobięcińskiego koło Miastka płetwonurkowie wyłowili ciała 46-letnięgo mężczyzny i jego 13-łetniego syna. Żaden nie miał kamizelki ratunkowej. Tak zakończyło się wieczorne wędkowanie.

Barcin Markowski

^ardn.markowski@mediaregionale.pl

T

o miał być wspólnie spędzony wieczór ojca i syna, którzy przejechali

^ okolice Miastka ze Śląska, ybaj wraz ze swoim zna­

jomym wypłynęli łódką w po­

niedziałek około godziny 21, powędkować na Jeziorze

"obięcińskim Wielkim. Jak

^stępnie ustaliła policja, po Flkunastu minutach, gdy

^eden z mężczyzn próbował

Wstać, łódka przewróciła się i

2&częła nabierać wody. Na po­

wierzchnię jeziora udało się wypłynąć 42-latkowi, który to­

warzyszył wędkarzom. 46- letni ojciec i jego 13-letni syn nie wynurzyli się spod łódki.

- Kiedy 42-latek wypłynął na powierzchnię, zaczął wzywać pomocy. Usłyszał go jego kolega z obozowiska, który popłynął na ratunek kajakiem.

Po dopłynięciu na brzeg obaj mężczyźni poinformowali po­

licję o zaginionych - mówi Mi­

chał Gawroński, rzecznik pra­

sowy bytowskiej policji.

- Niedługo potem 42-latek po­

nownie sam wypłynął kaja­

kiem na jezioro. Nurkował wie­

lokrotnie, ale nie udało mu się znaleźć mężczyzny i jego syna.

Akcja ratownicza trwała do godziny drugiej w nocy.

Wczoraj rano o godzinie 8 po­

szukiwania na jeziorze zostały wznowione przez służby ra­

townicze - płetwonurków z Ustki, policjantów z Bytowa i Miastka oraz strażaków z ca­

łego regionu, w tym ze Słupska.

O godzinie 11 płetwonur­

kowie zauważyli na dnie ciała zaginionych. Znajdowały się one 15 metrów od brzegu.

- Okazało się, że zarówno chłopiec, jak i jego ojciec nie mieli założonych kamizelek ra­

tunkowych, które z pewnością zwiększyłby ich szanse na przeżycie - dodaje Michał Gawroński. - Ponadto alkomat wykazał u 42-latka, który znaj­

dował się na łódce, że w chwili wypadku miał on 0,7 promila alkoholu we krwi. Badania wy­

każą, czy 46-latek również spo­

żywał alkohol.

- Wędkowanie bez kami­

zelek było bardzo nierozważne.

Tym bardziej że, jak się dowie­

dzieliśmy, chłopiec nie umiał

pływać - mówi Piotr Dąbrowski, prezes WOPR w Słupsku. - Najczęściej do uto­

nięć dochodzi, niestety, przez bezmyślność.

W tym roku woda w woje­

wództwie pomorskim odebrała życie już 20 osobom. W tym siedmiu tylko w tym miesiącu.

W ubiegłym roku w całym wo­

jewództwie utonęło 37 osób.

- Liczba utonięć jest zależna od pogody. Zawsze ofiar jest więcej w czasie upalnej, sło­

necznej pogody - dodaje Piotr Dąbrowski z WOPR. - W tym roku pogoda nie dopisuje aż

Bryczka z Katowic dotarła wczoraj do Ustki

Wbrew wcześniejszym -Powiedz iom Jana Holewika, konie Kuba i Myszą nie Wykąpały się w morzu.-Za

"jóo turystów. Może przyjadę o Ntej/jak nikogo nie będzie jj żartował ślązak, który do J*® przyjechał bryczką aż z

*^owic Jego podróż trwała

•Wtóra miesiąca. Mężczyzna j-ostał przywitany przez

"urmistrza Jana Olecha już na

"ogatkadi miasta, następnie z

®ym konnym orszakiem Pojechał na wschodnią plażę.

Jajn Jan Holewik wpisał się do księgi pamiątkowej. - Dziękuję

1 całego serca, żadne inne słowa 0'e wydają mi się odpowiednie.

Nie spodziewałem się takiej fety

" mówił. Wizyta na plaży nie zbyt długo. Kubie i Myszy jt**norski klimat wyraźnie nie jjjtóyt a przed nimi jeszcze

QIU9aMroga powrotna, (FP) - z s

^ Wydarzenia chciał zabić

^kuratura zmieniła zarzut Toma- który napadł na słupskiego

9 Ekologa Rafała Iwaszkę.

' "1 37 9521 38 2 9

Strefa Biznesu

Piasek z morza na sprzedaż

Urząd Morski w Słupsku postanowił pozbyć się nadmiaru piasku z plaż w Ustce i Łebie. Każdy chętny może sobie kupić morski piasek.

Metr sześcienny kosztuje 33 złote.

Ale piasek można wywozić tylko z wyznaczonych miejsc na plażach, a wcześniej trzeba złożyć wniosek w urzędzie.

S Akcja Redakcja

Kładka się zapada

Czytelnicy skarżą się na stan kładki nad rzeką Wieprzą w Korzybiu.

Właścicielem przejścia jest PKP w Szczecinie, do którego monity słała gmina Kępice. Na razie interwencje samorządu nic nie dały. Jednak urzędnicy zapowiedzieli, że nadal będą interweniować w PKP w tej sprawie.

tak bardzo, więc ofiar nie ma wiele. Często ratownicy wy­

pływają w morze na ratunek osobom, które odpłynęły za da­

leko i nie mają siły wrócić.

Do podobnej tragedii doszło wczoraj przed godz. 13 w po­

wiecie wejherowskim. Z jeziora Morzycz wyłowiono ciało 31- -letniej kobiety, która wsko­

czyła do wody na ratunek swojej 9-letniej córce. Matka wypoczywała tam z córką i 3- -letnim synkiem. To chłopczyk powiadomił o tragedii swoją ciotkę, która również przeby­

wała nad jeziorem. E

Kto zgubił dużo pieniędzy?

W

czoraj rano do komisa­

riatu policji w Ustce zgłosił się mężczyzna z grubym plikiem banknotów.

Znalazł je w pobliżu plaży.

- Niestety, plik banknotów był luzem, bez portfela. Trudno jest więc ustalić ich właściciela - mówi Wojciech Bugiel, p.o.

rzecznika prasowego słupskiej policji. - To już czwarte takie znalezisko w tym sezonie w Ustce, ale poprzednio pienią­

dze były w portfelu i zawsze znajdował się w nim jakiś kon­

takt do właściciela.

Osoby, które podejrzewają, że pieniądze mogą należeć do nich, proszone są o osobisty kontakt z komendantem ustec- kiej policji - podkomisarzem Grzegorzem Gadosiem w godz.

7.30-15.50 w komisariacie przy ul. Grunwaldzkiej 13 w Ustce.

(MAG)

® Głos na Lato

Przed Deep Purple wystąpi Kruk

Gwiazdą niedzielnego koncertu w Dolinie Charlotty będzie Deep Purple - to już wiadomo od kilku tygodni.

Występ Brytyjczyków poprzedzi kon­

cert śląskiej grupy Kruk, której mu­

zycy są wielkimi fanami zespołu Deep Purple. Dlatego też muzyka Kruka jest osadzona w klimacie rocka lat 70.

(2)

aj opinie

środa 20 lipca 2011 r

"Kierowca, (tory rozmawia przez telefon komórkowy, prowadzi, jakby miał 0,8 promila alkoholu we krwi

www.regiomoto.pl

„Lub czasopisma" osądzone

SĄD Była wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska została skazana na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata w sprawie nieprawidłowości podczas przygotowywania w 2002 r. ustawy medialnej.

- Oskarżona Jakubowska była odpowiedzialna za prawi­

dłowy tok procesu legislacyj­

nego, który odpowiadał prze­

pisom prawa, (...) zajmowała stanowisko najważniejsze spo­

śród oskarżonych, dlatego też ponosi najwyższą winę w za­

kresie zakłócenia toku tego procesu legislacyjnego - mówił we wtorek sędzia Sławomir Machnio, uzasadniając wyrok.

W procesie, który ponownie toczył się od czerwca przed Sądem Okręgowym w War­

szawie, Jakubowska - wice­

minister kultury w rządzie Leszka Millera - zasiadała na ławie oskarżonych wraz z by­

łymi urzędnikami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministerstwa kultury:

Iwoną G. i Tomaszem Ł. Zo­

stali oni skazani odpowiednio - na trzy i sześć miesięcy po­

zbawienia wolności, również w zawieszeniu na dwa lata.

Wobec trójki sąd orzekł też dwuletni zakaz zajmowania stanowisk w administracji rządowej i samorządowej.

Wyrok jest nieprawomocny.

Proces miał związek z głośną przed kilku laty tzw.

aferą Rywina, czyli korupcyjną propozycją złożoną w 2002 roku Agorze, wydawcy „Ga­

zety Wyborczej". Prokuratura badała, jak doszło do wprowa­

dzenia bezprawnych zmian w projekcie ustawy medialnej.

« Jakubowskiej prokuratura postawiła zarzut przekro­

czenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicz­

nego przez bezprawne doko­

nanie zmian zapisów w rządowym projekcie noweli­

zacji ustawy. Chodziło o zmianę zapisu dotyczącego prywatyzacji telewizji regio­

nalnej w taki sposób, że pry­

watyzacja byłaby niemożliwa.

Tymczasem rząd - jak wska­

zywała prokuratura - dopuścił możliwość prywatyzacji Pol­

skiej Telewizji Regionalnej S A po uprzednim uzyskaniu zgody ministra skarbu.

Iwonie G. i Tomaszowi Ł. za­

rzucono bezprawne przero­

bienie projektu ustawy me­

dialnej poprzez usunięcie z niej słów „lub czasopisma". Brak tych słów w ustawie oznaczał, że wydawcy czasopism mogliby kupić ogólnopolską telewizję, a wydawcy dzienników-już nie.

Sędzia zaznaczył, że w czasie procesu nie ustalono, w czyim interesie były robione te zmiany w ustawie.

Jakubowska zapowiedziała już odwołanie od wyroku. Do­

dała, że wyrok budzi jej zdzi­

wienie i zaskoczenie. Przypo­

mniała, że w grudniu 2007 r., w poprzednim procesie sąd okręgowy uniewinnił ją (wyrok uchyliła w 2008 r. II instancja).

(PAP)

Platforma zdejmuje plakaty

WYBORY Akcja informacyjna „Polska w budowie" została wstrzymana.

PO wstrzymuje - do czasu zinterpretowania materiałów przez PKW - akcję informa­

cyjną „Polska w budowie" i zdejmuje baneiy oraz plakaty z wizerunkami swoich poli­

tyków - poinformował we wtorek koordynator przygo­

towań Platformy do kampanii wyborczej Jacek Protasiewicz.

Na wtorkowej konferencji prasowej Protasiewicz mówił, że PO przygotowała akcję in­

formacyjną pod hasłem

„Polska w budowie"; na akcję mają się składać m.in. krótkie spoty i strona internetowa.

Państwowa Komisja Wy­

borcza uważa, że prowadzona przez niektóre partie tzw.

kampania informacyjna na­

rusza prawo wyborcze - poin­

formował we wtorek sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki. W konsekwencji - zaznaczył - PKW może odrzucić sprawoz­

dania finansowe partii, które ją prowadzą, lub komitetów wyborczych. W ostatnim czasie akcję billboardową i spotową podjęły m.in. PiS i SLD.

Wiceszefowa klubu PO Mał­

gorzata Kidawa-Błońska poin­

formowała, że polecono posłom PO, by w trybie pilnym usunęli plakaty i banery informujące m.in. o bezpłatnych poradach prawnych, na których prezen­

towane są także ich wizerunki.

Chodzi m.in. o plakaty posłów:

Agnieszki Pomaski i Cezarego Tomczyka. Kidawa-Błońska wyraziła nadzieję, że w środę nie będzie już żadnych pla­

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału

Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@medianegionalne.pl

IZBA WYDAWCÓW PRASY

m/atammmuna

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@medlaregionalne.pl Głos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szaedńsld - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 91481 3392 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

katów i banerów z wizerun­

kami polityków PO.

PiS od tygodnia emituje w radio i TV spoty, w których m.in. krytykuje działania rządu Donalda Tuska. Częścią kampanii są też billboardy ukazujące szefa PiS i podpi­

sane „Premier Jarosław Ka­

czyński - Czas na odważne de­

cyzje". SLD z kolei wywiesił w całej Polsce billboardy z wize­

runkiem m.in. szefa Sojuszu Grzegorza Napieralskiego i wi- ceszefowej partii Katarzyny Piekarskiej oraz adresem strony internetowej, na której jest nowy program ugrupo­

wania. Oba ugrupowania twierdzą, że prowadzą jedynie kampanię informacyjną.

(PAP)

LOTTO

Kaskada 18.07.2011 r.

1 , 3 , 6 , 8 , 9 , 1 0 , 1 1 , 1 5 , 1 6 , 1 8 ,

20,22

Joker 18.07.2011 r.

2 7 , 1 , 1 4 , 1 6 , 3 5

Multi Multi 19.07.2001 r., godz. 14

1 0 , 1 4 , 2 6 , 3 1 , 3 2 , 3 4 , 3 7 , 3 8 , 4 0 , 4 2 , 4 5 , 4 8 , 5 6 , 6 1 , 6 4 , 6 5 , 6 8 , 7 7 , 7 9 , 8 0 Plus 2 6

Multi Multi 18.07.2011 r., godz. 22.15

5 , 9 , 1 2 , 1 7 , 2 3 , 3 1 , 3 8 , 3 9 , 4 1 , 4 3 , 4 8 , 5 1 , 5 3 , 5 7 , 58,68, 70, 7 1 , 7 6 , 7 7 Plus 9

Łódź. ZOO, wtorek. 19 lipca

Doczekali się młodego tapira anta

Mieszkający w łódzkim ZOO Olivia i Sven, po400 dniach ciąży, doczekali się 11 bm. piątego potomka. Mata różni się od swoich rodziców licznymi białymi paskami na brązowej skórze. W naturalnych warunkach ubarwienie ochronne pomaga młodemu zwierzęciu uniknąć spotkania z drapieżnikami. mw***

| Sondaże

Rząd jest dobry, choć mamy kryzys

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

KURSY WALUT

kurs średni zmiana EUR 4.0242 -0.40% • USD 2.8372 -1.33% • CHF GBP 3.4547

4.5792

-1.87% • -1.05% •

Po ubiegłomiesięcznym spadku, w lipcu CBOS odnotował poprawę no­

towań rządu - obecnie należą one do najlepszych w tym roku. Poparcie dla rządu deklaruje 38 proc. doro­

słych Polaków (od czerwca wzrost o 6 punktów procentowych). Zwięk­

szył się też poziom akceptacji pre­

miera Donalda Tuska.

Liczba pizeciwników obecnego ga­

binetu zmniejszyła się w ciągu ostatniego miesiąca z 32 proc. do 26 proc. W tym roku równie wiele zwo­

lenników rząd miał jedynie w styczniu.

Polepszyły się też opinie o wynikach działalności gabinetu Donalda Tuska. Dobrze ocenia je 40 proc. ba­

danych (o 6 punktów procentowych więcej niż w czerwcu). Niezadowo­

lenie z efektów pracy rządu wyraża

44 proc. ankietowanych (spadek o 9 pkt proc.). 16 proc. nie ma zdania.

W porównaniu z czerwcem zwięk­

szyła się też akceptacja premiera Do­

nalda Tuska.

Według sondażu zrobionego przez OBOP dwie trzecie Polaków uważa, że sprawy w kraju idą w złym kie­

runku; zdaniem 60 proc. respon­

dentów polska gospodarka znajduje się w kryzysie; 38 proc. badanych sądzi, że w ciągu najbliższych lat ma­

terialne warunki życia pogorszą się.

Pozytywne opinie badani wyrażają tym częściej, im bardziej interesują się polityką. Ponadto wśród osób pozytywnie oceniających kierunek zmian częściej znajdują się ankieto­

wani popierający PO (55 proc.) oraz osoby o poglądach centrowych

(PAP)

^Małopolskie

Internauta skazany

Na pół roku pozbawienia wolności W zawieszeniu skazał we wtorek kra­

kowski sąd 30-letniego informatyka Michała K., oskarżonego o nawoły­

wanie w Internecie do niszczenia mienia poprzez spalenie biur wybor­

czych i poselskich PiS.

Michał K. będzie musiał zapłacić 76u zł grzywny. Mężczyzna przyznał się do dokonania winy; wyjaśnił, że W to „głupi żart" i przeprosił. W wyroku nakazowym, wydanym pod koniec ubiegłego roku, sąd ukarał go 500- złotową grzywną. Sprzeciw do wy­

roku wniosła prokuratura, która uznała, że kara jest zbyt łagodna w stosunku do publicznego działania Michała K. Dlatego w kwietniu roz­

począł się proces w tej sprawie.

Wyrok jest nieprawomocny. j Była wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska po ogłoszeniu wyroku w sprawie ustawy medialnej, 19 bm,

w Warszawie.

(3)

Europa świat

środa 20 li£c 20111

Afera może pogrążyć premiera

WIELKA BRYTANIA Ustąpienie komisarza Scotland Yardu i jego zastępcy, przybliża do Downing Street ognisko „Mur- doch-apokalipsy" - jak bywa nazywana afera podsłuchowa „News ofthe World" („NotW").

- Nie ma co płakać nad utratą reputacji Rebeki Brooks (dyrektorki wykonaw- News International - wy­

dawcy tytułów prasowych kon­

cernu News Corp. Ruperta Murdocha w W. Brytanii, byłej redaktorki naczelnej tabloidów

»NotW" i „The Sun" - PAP).

Warto się zastanowić nad szkodą, jaką afera wyrządziła reputacji premiera Davida Ca­

merona - napisał na swym klogu Jon Snow z Channel 4.

~ Jedno zabójstwo (13-let- dziewczynki Milly Dowler, której skrzynka głosowa była

®a podsłuchu hakerów „NotW"

P^jej śmierci), jedna śmierć w

^wyjaśnionych okoliczno­

ściach (Seana Hoare a, byłego

reportera tabloidów, który pu­

blicznie nagłośnił podsłuchy i wskazał na winę redaktora na­

czelnego Andy ego Coulsona - PAP), dwóch zdymisjonowa­

nych szefów Scotland Yardu, 200 zwolnionych dziennikarzy ("NotW" już się nie ukazuje), by nie wspomnieć o spadku giełdowej Wyceny News Corp.

o 1 mld USD - podsumował Snow dotychczasowy bilans afery.

W samej metropolitalnej po­

licji wszczęto kilka dochodzeń.

Nad rozpracowaniem afery pra­

cują Izby Gmin i regulator rynku mediów Ofcom Nad wsz­

częciem dochodzenia zasta­

nawia się urząd ds. malwersacji finansowych na dużą skalę.

Szef Scotland Yardu Paul Stephenson, który w nie­

dzielnym oświadczeniu poinfor­

mował o swoim ustąpieniu, wskazał, że bierze odpowie­

dzialność za to, że zatrudnił za­

stępcę redaktora naczelnego

„NotW" Neila Wallisa w cha­

rakterze konsultanta ds. PR-IL Jeśli komisarz ustępuje z powodu zatrudnienia zastępcy redaktora naczelnego, to co z premierem, który zatrudnił szefa zastępcy, czyli samego redaktora naczelnego »NotW"

Andy Coulsona? - zinterpre­

towali jego wypowiedź nie­

którzy dziennikarze.

„(...) Można sobie wyobrazić sytuację, w której skandal mógłby pogrążyć premiera lub

nawet rząd. Po raz pierwszy od 2005 r. (gdy Cameron został liderem partii konserwa­

tywnej - PAP) niektórzy za­

czynają myśleć o życiu bez niego, a to nie jest dobrze" - napisał blogger łan Dale.

Inny konserwatywny blogger Toby Young, choć twardo bronił Camerona, także nie wykluczył, że „Mur- doch-apokalipsa" może kosz­

tować go polityczną karierę.

Wczoraj przed komisją śledczą brytyjskiej Izby Gmin na pytania odpowiadał Robert Murdoch i jego syn, James.

Magnat prasowy oświadczył, że jest to „najbardziej ponury dzień jego życia". Rupert Mur­

doch odrzucił zarzuty o „osta­

teczną odpowiedzialność" w sprawie tzw. afery podsłu­

chowej. Zaznaczył, że za de­

cyzją o zamknięciu brukowca nie stały względy finansowe, ale zarzuty kryminalne. Pod­

kreślił, że zamknięty 10 lipca

„NotVT stanowił mniej niż 1 proc. imperium News Corp., które zatrudnia w sumie 53 tys. ludzi.

Podczas przesłuchania, Ro­

bert Murdoch oświadczył, że nie ma dowodów na zakła­

danie podsłuchów rodzinom zamachów 11 września 2001 roku.

Zapewniał, że nie był świa­

domy, iż w 2003 roku była re­

daktorka naczelna tabloidu

„News of the World" (NotW)

Rebekah Brooks przyznała się do korumpowania policji.

Magnat prasowy powie­

dział również przesłuchu­

jącym go deputowanym, że jest zaszokowany i zbulwerso­

wany sprawą porwanej, a na­

stępnie zamordowanej 13-let- niej Milly Dowler, do której skrzynki głosowej włamali się hakerzy działając na zlecenie tabloidu.

Jego syn James, prezes i ge­

neralny dyrektor News Inter­

national, wydawniczej części koncernu Ruperta Murdocha - News Corp., podkreślił, że jego przedsiębiorstwo powinno wi- , ęcej wagi przykładać do kwe­

stii etyki.

(PAP)

Niemcy, Berlin, wtorek, 19 lipca

Nowy woskowy Spider Man

W niemieckim Muzeum Figur Woskowy* Madame Tussauds w Berlinie jest nowy woskowy eksponat.

FoŁEPA/JensKalaene

IRosja

Koniec embarga na

^'"ister rolnictwa Marek Sawicki po-

^'edział we wtorek PAP, że wciąż na potwierdzenie doniesień, iż J sr°dy Rosja zezwoliła na import

^rzyw z Polski.

jesteście szybsi niż minister, ja jeszcze nie mam oficjalnego potwier-

^enia, czekam na nie - przyznał Sa-

^jjki w rozmowie z dziennikarzami

^Brukseli.

akże wiceminister rolnictwa Ta- Nalewajk powiedział PAR, że oiska wciąż nie ma oficjalnego po-

^"erdzenia informacji o tym, że

°sja zezwoliła na import naszych Warzyw.

p !"?o r aj Podpisano zezwolenie dla t>*D\ n a w ° z warzyw od 20 (lipca- 2 )• to znaczy od jutra - powiedział ver|cji Interfax szef federalnej służby

• nadzoru w sferze praw konsu-

i F i l a d e l f i a

nasze warzywa

mentów (Rospotriebnadzor) Gien- nadij Oniszcenko.

Rosja wprowadziła embargo na im­

port świeżych warzyw z krajów UE na początku czerwca w związku z falą zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC w Europie. Podczas czerwcowego szczytu UE-Rosja Kreml zgodził się odblokować import warzyw z Unii.

W 2010 r. Polska wyeksportowała na rosyjski rynek świeże i mrożone wa­

rzywa (bez ziemniaków) o wartości 114,1 min euro, w 2009 r. za 72,5 min euro. Wartość eksportu tych pro­

duktów w latach 2008-2010 stano­

wiła 17 proc. polskiego eksportu tej grupy żywności. W pierwszych czte­

rech miesiącach tego roku trafiły już do Rosji warzywa o wartości ponad 58 min euro.

(PAP)

Dymisja biskupa

Benedykt XVI przyjął dymisję arcybi­

skupa Filadelfii, kardynała Justina Ri- galego, ze względu na osiągnięty przez niego wiek emerytalny - podał we wtorek Watykan. Prasa amerykańska twierdzi, że powodem dymisji jest zarzut tuszowania przy­

padków pedofilii. 76-letni kardynał Rigali ustępuje tuż tym, gdy media ujawniły, że jego archidiecezja nie wyjaśniła zarzutów pedofilii wobec 37 księży i nie doprowadziła do ich ukarania.

Pierwsze oskarżenia pod adresem kardynała pojawiły się w lutym. To wtedy wyszło na jaw, że nie wszczął on wewnętrznego postępowania, by sprawdzić prawdziwość doniesień o przypadkach seksualnego wykorzy­

stywania dzieci przez kapłanów.

(PAP)

JlCosmos

Atlantis wraca na Ziemię

Ostatni amerykański prom ko­

smiczny Atlantis odłączył się we wtorek od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jego załoga przy­

gotowuje się do powrotu na Ziemię.

Po dwóch dniach lotu wahadłowiec ma wylądować w czwartek na Przy­

lądku Canaveral na Florydzie.

To ostatnia podróż w historii promów kosmicznych. Po 30 latach prowa­

dzony przez NASA program lotów wahadłowców ma byćzakończony, a maszyny mają trafić do muzeum.

Misja Atlantisa oznacza też koniec trwającej 12 lat misji promów pole­

gającej na budowie i obsłudze Mi­

ędzynarodowej Stacji Kosmicznej, która jest głównym dziedzictwem ery wahadłowców.

Podczas 9-dniowej wizyty na stacji załoga Atlantisa dostarczyła tam

ponad 5 ton żywności, ubrań oraz innego wyposażenia, w tym po­

trzebnego do prowadzenia ekspery­

mentów naukowych. Może on wy­

starczyć na rok.

Amerykańscy astronauci będą pod­

różować na ISS rosyjskimi pojazdami Sojuz za ponad 50 min doi. od osoby.

Podczas pożegnania dowódca Atlantisa podarował załodze stacji małą amerykańską flagę, którą w kwietniu 1981 roku mieli ze sobą astronauci z promu Columbia pod­

czas lotu pierwszego wahadłowca.

Umieszczono ją w korytarzu prowa­

dzącym do śluzy, przy której doko­

wały promy i otrzyma ją pierwsza amerykańska załoga, która poleci na stację nowym pojazdem.

(PAP)

| U k r a i n a

Chcą do Unii

Ukraina chce jeszcze w tym roku za­

kończyć negocjacje z UE w sprawie umowy stowarzyszeniowej - powie­

dział szef ukraińskiej dyplomacji Ko- stiantyn Hryszczenko w opubliko­

wanej we wtorek rozmowie z niemieckim dziennikiem „Financial Times Deutschland".

Zapewnił też, że jego kraj nie jest za­

interesowany propozycjami ze strony Rosji, by zamiast zawierać po­

rozumienie z UE Ukraina przyłączyła się do unii celnej, tworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś. Szef polskiej dyplomacji Radosław Si­

korski oświadczył, że są szanse na osiągnięcie porozumienia z Ukrainą o umowie stowarzyszeniowej już podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego pod koniec września.

(PAP)

m o n w

i pnuwgrapnt

f not a spy dgbtib 3tó%ódydo!

Rosja, Moskwa, wtorek, 19 lipca

Fotoreporterzy oskarżeni o szpiegostwo P

NO PU

R°syjscy fotografowie protestują przed ambasadą Gruzji w Moskwie. Domagają się uwolnienia trzech foto- reporterów oskarżony o szpiegostwo. Wśród nich jest osobisty fotograf prozachodniego prezydenta Mi-

*eila Saakaszwilego .Zdaniem MSZ Gruzji, cała trójka przyznała się do szpiegostwa na rzecz Rosji.

Fot. EPA / Sergei ILNITSKY

(4)

wy jarzenia

środa 20 lipca 2011 r. Głos Pomorza www jp24.pl

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia, zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Skontaktuj się

aiarrn@gp24.pl

Prokurator: on chciał zabić

ŚLEDZTWO Słupska prokuratura rejonowa zmieniła zarzut Tomaszowi P., który w maju napadł na słupskiego ginekologa Rafała Iwaszkę. Teraz podejrzanemu grozi kara dożywotniego więzienia.

Bogumiła Rzeczkowska

bogumila.rzeczkowska@mediaregionalne.pl

- Podstawą zmiany treści zarzutu przedstawionego 36- letniemu Tomaszowi P. była opinia biegłego lekarza pato­

morfologa z Zakładu Medy­

cyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku. Wy­

nika z niej jednoznacznie, że obrażenia, których doznał po­

krzywdzony lekarz mogły być śmiertelne, gdyby nie natych­

miastowa pomoc - informuje Jacek Korycki, rzecznik słup­

skiej prokuratury okręgowej.

- Przesłuchany po raz kolejny w charakterze podejrzanego Tomasz P. nie przyznał się do popełnienia tego czynu. Pod­

trzymał swoją wersję wyda­

rzeń o przebiegu dnia, kiedy doszło do napadu, czyli 11 maja 2011 roku.

Tomasz P., mąż pacjentki ginekologa, został aresztowany następnego dnia po zdarzeniu.

Wtedy zarzucono mu spowo­

dowanie ciężkich obrażeń, za­

grażających życiu lekarza. Gro­

ziła mu kara do 10 lat

więzienia. Podejrzany twier­

dził, że nie pobił lekarza. Jego alibi to bieganie, a później oglądanie telewizji.

- Śledztwo wykazało, że działanie podejrzanego było przemyślane, zmierzające do zabójstwa ofiary - mówi pro­

kurator Korycki. - Mając na uwadze te okoliczności oraz charakter obrażeń, zmieni­

liśmy zarzut na usiłowanie za­

bójstwa z zamiarem ewentu­

alnym. To oznacza, że podejrzany mógł się liczyć i przewidywać, że silne ciosy,

jakie zadawał, mogą pozbawić życia pokrzywdzonego.

Rafał Iwaszko został pobity deską po głowie i pokopany przed blokiem, w którym mieszka przy ul. Szczecińskiej w Słupsku. Zakapturzony na­

pastnik zaatakował, gdy lekarz wrócił samochodem z pracy.

Lekarz był w stanie kry­

tycznym. Przeszedł dwie ratu­

jące życie operacje. Został wprowadzony w śpiączkę far­

makologiczną. Jednak zapa­

miętał twarz napastnika. Prze­

słuchiwany w szpitalu wskazał

na zdjęciu Tomasza P., miesz­

kańca podsłupskiej wsi, po­

twierdzając w ten sposób wcze­

śniejsze ustalenia śledczych.

Ginekolog prowadził ciążę żony Tomasza P. Po narodzi­

nach dziecka mężczyzna dzię­

kował lekarzowi, ale jednocze­

śnie miał do niego pretensje, że żona do badania musiała zdjąć bieliznę. Według To­

masza P., to uwłacza czci ko­

biety. Tak zeznali świadkowie.

Podobnej treści list znaleziono przy pobitym lekarzu. Treść składała się z kilkuset wycię­

tych z gazety liter. Teraz pro- , kuratura czeka na ekspertyzy dotyczące śladów biologicznych zebranych z listu.

Dzisiaj Tomasz P. zostanie zbadany przez psychiatrów Jeśli po jednorazowym ba­

daniu ambulatoryjnym biegli nie będą w stanie wydać opinii na temat poczytalności podej­

rzanego, trafi on na szpitalna obserwację psychiatryczną.

Po zmianie zarzutu Toma­

szowi P. grozi kara od ośmiu do 15 lat pozbawienia wolności,

25 lat albo kara dożywocia. * Galeria Słupsk, ul, Tuwima, wtorek, godz. 9.1 S

Alpiniści zamontowali reklamę

Reklam w mieście nie brakuje.

Z reguły nie odnotowujemy więc, gdy pojawia się kolejna.

Tym razem zrobimy wyjątek.

Wczoraj na Galerii Słupsk reklamę zawieszali bowiem alpiniści. - Zazwyczaj talde reklamy wiesza się z użydem podnośnika, ale tym razem postanowiliśmy, że zrobimy to inaczej - tłumaczy Rafał Arszyński z firmy Arpres Promotion. - Koszty są podobne, jak przy wynajęciu ciężkiego sprzętu, ale jest za to bardziej ekologicznie i co szczególnie ważne w branży reklamowej, już sam montaż reklamy wzbudza

zainteresowanie ludzi

-dodajeArszyński. (NK) Fot Kamil Nagórek

Platforma Obywatelska o franku i kredycie hipotecznym

PRZEPISY Platforma Obywatelska chce ograniczenia spreadów hipotecznych. Według posła PO Zbigniewa Konwińskiego odpowiednia ustawa może wejść w życie pod koniec wakacji.

Ustawa jest już po pierw­

szym czytaniu w Sejmie.

Wczoraj Zbigniew Konwiński na konferencji prasowej w Słupsku naświetlił główne założenia tego projektu. - To kredytobiorca będzie decy­

dował, gdzie i za ile kupi obcą walutę, by spłacić swój kredyt hipoteczny - zapowiedział poseł.

Projekt PO zakłada możli­

wość spłaty kredytu w wa­

lucie, w której zaciągnięto kredyt bez dodatkowych opłat czy prowizji. Autorzy ustawy nie ograniczają się tylko do kredytów hipotecz­

nych. Chcą, by nowy przepis obejmował też kredyty kon­

sumenckie czy mieszkaniowe.

Obecnie banki zarabiają na tzw. spreadach, czyli różnicy między ceną kupna i sprze­

daży waluty w banku. - Jeśli zawarliśmy kredyt walutowy we frankach czy innej wa­

lucie obcej, bank wypłacał nam walutę po cenie kupna, natomiast kredyt jest spła­

cany po cenie sprzedaży - tłu­

maczył Konwiński.

W ciągu roku statystyczny kredytobiorca na spreadach traci około tysiąc złotych.

- Banki mają różne spready, ich wartość waha się od 2 do 14 procent. To spore obciążenie dla kredytobiorcy

— zauważył Zbigniew Konwi­

ński. - Jeśli bank na jednym franku zarabia 14 groszy, oznacza to, że przy racie 700 franków, płacimy około 120 złotych kosztów spreadów - dodaje.

Od kilku miesięcy frank szwajcarski ciągle zyskuje na

wartości. Kredytobiorcy muszą płacić za kredyt po cenie, jaką narzuca mu bank.

Co prawda można wprowa­

dzić aneks do umowny, ale wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Ustawa ma umożliwić, że kredytobiorca sam będzie de­

cydował, gdzie i jak nabędzie walutę, np. w innym banku, kantorze czy za granicą.

- Chcemy odciążyć kredy­

tobiorcę i wprowadzić konku­

rencyjność na rynku ban­

kowym — mówił Konwiński.

Kiedy ustawa wejdzie w życie, ma obowiązywać wszystkie umowy, w których pozostał kapitał do spłaty.

Również SLD i PSL pra­

cują nad ustawami doty­

czącymi spreadów. Projekt PSL jest podobny do projektu

1000

złotych traci średnio rocznie kredytobiorca na spreadach.

Kabaret po Kabaretie

KRYMINAŁKI Podczas musicalu „Cabaret" w Dolinie Charlotty ktoś pozamieniał tablice rejestracyjne samochodów.

PO. Zakłada jednak możli­

wość przeliczenia raty kre­

dytu walutowego na złotówki po średnim kursie NBP z dnia poprzedniego. Projek­

towi SLD Konwiński nie wróży szans, ponieważ doty­

czyłby tylko nowo sporządzo­

nych umów.

Około miliona polskich go­

spodarstw zaciągnęło kredyt w walucie obcej. Około 700 tysięcy to kredyty hipoteczne we franku szwajcarskim.

(AR) Liczba

Pierwszy zareagował miesz­

kaniec Słupska, właściciel skody. Dzień po spektaklu spo­

strzegł, że z przodu jego samo­

chodu przymocowana jest obca tablica rejestracyjna. Zgłosił ten fakt policji.

- Funkcjonariusze ustalili, z jakiego samochodu pochodzi tablica i skontaktowali się z jego właścicielem. Ten nawet nie wiedział, że ktoś zamienił mu numer rejestracyjny. On miał blachy tej skody - wyja­

śnia Wojciech Bugiel, p.o.

rzecznika słupskiej policji.

Drugi samochód z zamie­

nionymi tablicami należy do mieszkańca Ustki. Intencje

POGOTOM

JDŹ D O NAS Ę G

www.dobrapozyczka.com p-

I N F O L I N I E :

BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wrocławia LUBLIN

ŁOMŻA ŁÓDŹ

Z Cf4.

801 003 85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370

60 608 921 608*

NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW I WROCŁAW II ZAMOŚĆ

18 89 77 24 61 48 17 25 43 59 91 74 14 22 22 71 71 84

4145353 5321060 4022005 2623229 8352234 3623123 862132°

6440307 8225303 8485305 3594053 8519763 6277175 4203340 4360546 3357607 3428718 6392720 sprawcy nie są znane. Poli' cjanci nie wykluczają, że był t°

głupi żart, ale wszczęli p0' stępowanie w sprawie o wy' kroczenie.

Zamiany tablic rejestracyj' | nych na kradzione albo fik' cyjne to patent często stoso­

wany przez złodziei kradnft' cych paliwo. Wojciech Bugi^

powiedział nam wczoraj, że n*e ma informacji, aby dziwna miana miała związek z jakich czynem przestępczym. Nie iąa też zgłoszeń od innych kie­

rowców aut zaparkowanych koło Doliny Charlotty o podob­

nych zamianach tabUc. .

(MMB)

Reklama nk «tirowi ofeny handlowej w roromleniu kodeksu cywilnego. 1 RRSP dfa przyjętych załrarA wynoti " kout połączeń ul w

4015710K1 :0i"

(5)

Magdalena Olechnowicz

magdalena.oledinowicz@mediareqionalne.pl

598488124

w (dz 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pi Głos Pomorza środa 20 lipca 2011 r.

Biegły odtwarza katastrofę kolejową

LĘBORK Wszyscy byli trzeźwi. Ciężarówka i lokomotywa - sprawne. Słupska Prokuratura Okręgowa czeka na rekonstrukcję katastrofy i odczytanie zapisu tachografu z samochodu ciężarowego.

Bogumiła Rzeczkowska

bogumila.rzeczkowska@mediaregionalne.pl

To kolejny etap śledztwa w sprawie katastrofy kolejowej,

™re prowadzi słupska proku­

ratura okręgowa. Do tragedii doszło 28 kwietnia po godzinie

\ 7 na niestrzeżonym przeje­

ździe kolejowym w Mostach na

szlaku Lębork - Wejherowo.

Pociąg z Katowic do Gdyni - przez Wrocław, Koszalin i Słupsk - najechał na ciągnik siodłowy z naczepą wypełnioną 24 tonami cegieł. Wykoleiły się czteiy wagony i lokomotywa.

Spośród stu podróżnych w katastrofie straciły życie dwie osoby, a 24 zostały ranne.

Za karę otoczyli go troską w izbie, choć nie chciał

PRAWO 31-letni słupszczanin zarzuca policjantom, że złośliwie wywieźli go do izby wytrzeźwień.

Pan Arkadiusz, który pra-

C uje w jednym z lokalnych Wydawnictw, nie ukrywa, że w chwili, gdy zetknął się z po­

licjantami, był po trzech pi­

wach.

- Było ciepło, siedzieliśmy

Z e znajomymi na trawniku i w pewnym momencie za- frzymał się przy nas patrol Policji. Funkcjonariusze stwierdzili, że niszczymy zie­

leń i za to wypiszą nam man­

daty. Nie zgadzaliśmy się z tym. Kolega w końcu przyjął k&rę, ale ja prosiłem o wska­

zanie, co konkretnie znisz­

czyłem na tym trawniku. Jak to się mówi, zacząłem się sta­

wiać. Wywiązała się ostra rozmowa, w której przyznaję:

byłem uprzejmy. Ale i druga strona wcale nie phciała załagodzić sytuacji,

^a zdrowy rozum: trzy piwa t° jeszcze nie powód, by wy­

wieźć człowieka do izby wy­

trzeźwień! - zżyma się pan Arek.

Dodaje, że gdy zmierzono poziom alkoholu w orga- Gizmie, wydmuchał niewiele Ponad promil.

, - Nie byłem więc wcale bardzo pijany. Miałem stęże­

nie alkoholu we krwi niewiele Wyższe od tego, z jakim w Wielkiej Brytanii można le­

galnie kierować samochodem.

?e strony tych policjantów y*a to złośliwość, bo nie wy­

magałem opieki. W dodatku y tej izbie wytrzeźwień wy­

kazywali mi swoją wyższość Rowami, że w ramach dodat-

^°Wej szykany położą mnie w Najgorszej sali, z największą

8ZUmowiną. Do rana oka nie Mrużyłem, bo kompletnie pi-

Jany sąsiad bełkotał przez noc - relacjoniye słupsz-

^Zanin zatrzymany przez po-

^ a n t ó w .

> Ryszard Śnieżek, dyrektor

^°y Wytrzeźwień w Słupsku, j^zyznąje, że jak na słupską Nacówkę, nietrzeźwość na Uziomie około jednego pro­

mila to niski wynik. Średnia

^8cyluje na poziomie powyżej

aWóch.

Ale formalnie możemy

^zyjąć każdego, kto jest w tanie nietrzeźwym, czyli ma

^Qcej niż 0,5 promila alko- J}°lu w organizmie - wyjaśnił l e k t o r .

Potwierdził, że izba wy­

trzeźwień zasadniczo pełni funkcję opiekuńczą. Z zało­

żenia mają tu być odwożone nietrzeźwe osoby, które do­

prowadziły się do stanu za­

grażającego ich zdrowiu i życiu.

- Ale trafiają także agre­

sywne, które powinny być izo­

lowane, aby nie zrobiły krzywdy innym - wyjaśnia Śnieżek.

- Ten pan był agresywny.

Wygrażał nie tylko funkcjo­

nariuszom, ale także pracow­

nikom izby, że ich wszystkich pozałatwia, bo pracuje w me­

diach. Jeśli uważa, że umie­

szczenie go w izbie mimo wszystko było niezasadne, to może się odwołać do sądu - komentuje Robert Czerwiń­

ski, rzecznik słupskiej policji.

Czerwiński podkreśla, że funkcjonariusze działali zgod­

nie z literą polskiego prawa.

Ale czy zgodnie z jego du­

chem?

Z rozporządzenia o zasa­

dach umieszczania w izbach wytrzeźwień wynika np., że w protokole doprowadzenia do izby policjanci powinni podać okoliczności, dlaczego nie było możliwości doprowa­

dzenia osoby wymagającej opieki do miejsca jej zamiesz­

kania albo pobytu. W doku­

mencie pana Arkadiusza na­

pisano jedynie, iż stwarzał zagrożenie.

Dwanaście lat temu w po­

dobnych okolicznościach, od­

wieziony przez plicjantów, trafił do izby wytrzeźwień właściciel ówczesnego słup­

skiego Radia City, który wsławił się ostrą krytyką słupskiej policji po zamiesz­

kach wywołanych śmiercią kibica pobitego przez poli­

cjanta. Bronił go wówczas słupski adwokat Paweł Skowroński.

- Umieszczenie w izbie rzeczywiście może mieć cha­

rakter szykany. Wtedy mo­

jego klienta nie zwolniono z izby nawet wówczas, gdy przyjechała po niego żona.

Ale przepisy są, jakie są.

Wtedy, po odwołaniu, kara była symboliczna, ale jednak była — mówi mecenas Skow­

roński.

MARCIN BARNOWSKI

Spółki kolejowe poniosły ponad 21 milionów złotych strat.

-Wcześniej dostaliśmy eks­

pertyzy stanu trzeźwości kie­

rowcy ciężarówki, maszynisty i kierownika pociągu, z których wynika, że wszyscy byli trzeźwi. Teraz dotarły do nas opinie dotyczące zawartości narkotyków u tych trzech osób.

Badania nie wykazały, aby któraś z tych osób je zażywała - mówi Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury okręgowej. - Zarówno cięża­

rowa scania, jak i lokomotywa były sprawne.

Franciszek S., 64-letni kie­

rowca ciągnika siodłowego, ze­

znał, że słyszał sygnał dźwię­

kowy ostrzegający o pociągu, ale wjechał na przejazd.

Pierwsze ekspertyzy tacho- grafu wykazały, że w ogóle nie hamował. - Czekamy też na opinię z obdukcji pokrzywdzo­

nych. Problem polega na tym, że pochodzą oni z różnych części Polski i musimy ściągać dokumentację medyczną z

różnych placówek medycznych.

Dopiero komplet trafi do bie­

głego sądowego, który wyda opinię - wyjaśnia prokurator Korycki. - Dokładny opis ob­

rażeń ofiar i pokrzywdzonych jest niezbędny do przedsta­

wienia kierowcy zarzutu nie­

umyślnego spowodowania ka­

tastrofy komunikacyjnej. •

teraz

PROWizji

POZYCZKA EKSPRESOWA NAJLEPSZA POD SŁOŃCEM

www.pekao.com.pl

801 325 326 (opłata wg cennika operatora)

Memberof jUniCredit Group

RRSO dla pożyczki 8000 zł na okres 12 miesięcy wynosi 21,80%, przy założeniu promocyjnych warunków: prowizji 0% i oprocentowania zmiennego 19,99% w stosunku rocznym, stan na 4.07.2011 r. Promocja obowiązuje do 30.09.2011 r. Szczegóły oferty dostępne w oddziałach Banku i placówkach partnerskich oraz pod numerem infolinii 801 325 325.

2139211K01A

Cytaty

Powiązane dokumenty

dard, ale pojawiają się i takie oferty gdzie zaoszczędzić można nawet 70

Kilka dni temu Mucha pojawił się nawet w szpitalu i groził

(3) RóżaSzyposzyńska, wychowuje dzieci - Największym minusem tej ulicy jest to, że mieści się tutaj baza karetek

wiony diagnozą: - Ja też lubię moje miasto. Słupsk ma swój klimat i cieszę się, że tak wielu mieszkańców Słupska jest po­.. dobnego zdania, co ja -

Zabawa jednak rozpocznie się już o godz.. 11 na placu rekreacyjnym przy ulicy Dworcowej (kaczy dołek) konkursami dla dzieci, młodzieży i dorosłych z atrakcyjnymi

SZLAKI MORSKIE W pierwszej połowie 2011 roku liczba ataków na statki na całym świecie wzrosła o jedną trzecią, przy czym stają się one coraz brutalniejsze..

denta także po śmierci, kiedy on nie może się już bronić ' oświadczył

Gdyby okazało się, że to centrum pierwszej sprzedaży miało być odbiorcą, minister mógłby na tej podstawie nawet odebrać koncesję.. To z kolei skutkowałoby