• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, lipiec, nr 161

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, lipiec, nr 161"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Jutro w Głosie $ ^ = y : - m "

Szaleństwo franka szwajcarskiego

Szwajcarska waluta jest wyjątkowo droga.

Wczoraj umocniła się o kolejne dwa punkty pro­

centowe i sięgnęła prawie 3,5 zł.

Kredytobiorcy hipoteczni są pełni obaw.

Słupsk powołał spółkę do promocji miasta

Agencja Promocji Regionalnej „Ziemia Słupska" - tak się nazywa nowa spółka miejska powołana wczoraj do życia decyzją miejskich radnych. Także tych z PO, którzy nie­

dawno przeciw niej protestowali.

Maryla i Helena w Kwakowie

- Uwielbiamy razem występować z Vondrackovą - mówi w wywiadzie dla „Głosu"

Maryla Rodowicz.

f bieuim %\

Środkowego

Środa 13 lipca 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Krzysztof Nałęcz R0KV» ISSN M.3^526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 33.936 egz. nr 161 (1370) 1,70zł(z8%vAT)

J J 1 I

Przymorze sprzedane,

uiystyana transakcja roku.

INWESTYGE Spółka Przymorze, do której należą m.in. hotele Staromiejski i Zamkowy w Słupsku, została bez rozgłosu sprzedana lokalnemu inwestorowi. Cena owiana jest tajemnicą. Najprawdopodobniej sięgała kilkunastu min złotych.

Natalia

Kwapisz Baszczyńska

natalia.kwapisz@mediaregionalne.pl

N

egocjacje trwały prawie rok. Transakcje sfinali­

zowano niedawno, bez rozgłosu. - Spółka Przymorze dalej istnieje. Zmienił się udziałowiec. Zamiast grupy udziałowcem jest teraz jedna osoba prawna - tłumaczy Irena Adamiak, prezes PUT Przymorze.

Niemal półoficjalnie dowie­

dzieliśmy się, że prawie 100 proc. (bez ułamka) udziałów akcji jest teraz własnością mało znanej spółki Lazur z Poddąbia k. Ustki. Jednooso­

bowo reprezentuje ją Geno­

wefa Klimas, jako prezes, będąc z mężem właścicielem firmy mającej m.in. ośrodek wczasowy w Poddąbiu.

Prezes Adamiak, zasła­

niając się tajemnicą handlową, nie chciała ujawnić kwoty sprzedaży ani szczegółów transakcji. Genowefa Klimas również nie chciała z nami roz­

mawiać ani o transakcji, ani o planach wobec Przymorza. A majątek to nie mały. M.in. dwa duże hotele z restauracjami w Słupsku — Staromiejski i Zam­

kowy.

Spróbowaliśmy ustalić ewentualne szczegóły przejęcia strategicznego pakietu kontro­

lnego Przymorza. Z pomocą przyszedł nam portal inteme-

-

F jr~ rr a r — * r - i *4

f j j j j / j j ' i Ib ~ 1 & - i

I I I I I

II III III

Hotel Staromiejski w Stupsku to perta w majątku spółki Pizymoize. Fot Łukasz Capar

to wy horecanet.pl, na którym w listopadzie ubiegłego roku pojawiła się informacja, że PUT Przymorze szuka inwe­

storów zainteresowanych kupnem udziałów. Czytamy w nim m.in., że „spółka chce sprzedać 2.150 udziałów sta­

nowiących 99,97 proc. kapitału zakładowego spółki o wartości nominalnej 500 zł każdy. Mi­

nimalna cena sprzedaży za jeden udział wynosiła wówczas 6.500 zł, co stanowi ponad 13,9 min zł za wszystkie zbywane udziały."

Nie wiadomo jednak, ile ostatecznie zapłacił nowy in­

westor. Dotychczasowi udzia­

łowcy Przymorza w liczbie 22 posiadali od około 100 do 400 udziałów. - Z zamiarem sprze­

daży udziałów nosiliśmy się od jakiegoś czasu - mówi prezes Adamiak. - Trzeba ciągle po­

szerzać ofertę i podnosić stan­

dard obiektów, a to wymaga ogromnych nakładów finanso­

wych. Liczymy na to, że dzięki nowemu udziałowcowi tak się stanie, a spółka umocni swoją pozycję na rynku.

Czy nowy udziałowiec to głębsze zmiany w firmie?

- W biznesie nie sposób wy­

biegać za daleko w przyszłość.

Trudno dziś powiedzieć, co będzie za rok czy dwa. Nie spo­

dziewam się większych zmian.

Dotychczasowy profil działal­

ności hotelarsko-gastrono- miczny zostanie na pewno za-

PUT Przymorze Przedsiębiorstwo Usługowo-Tu- rystyczne Przymorze Sp. z o.o.

powstało w 1992 roku, kiedy to decyzją wojewody sprywatyzo­

wano przedsiębiorstwo tury­

styczne o tej nazwie. Przejęli je głównie pracownicy firmy. PUT Przymorze to m.in. trzygwiazd- kowy Hotel Staromiejski poło­

żony w centrum Słupska przy ul.

Jedności Narodowej (77 miejsc noclegowych i restauracja); dwu- gwiazdkowy Hotel Zamkowy przy ul. Dominikańskiej (61 miejsc noclegowych z restauracją).

Oprócz tego m.in. camping w Ro­

wach i ośrodek wypoczynkowy w tej samej miejscowości.

chowany. Tym bardziej że nowy udziałowiec również działa w tej branży - dodaje prezes Ada­

miak

Jaki los czeka najemców lo­

kali należących do spółki, np.

restauracje Staromiejską i Zam­

kową, które są dzierżawione, a zawarte na czas określony umowy niedługo wygasają?

- Na razie nic nie wiem. To znaczy wiem tyle, że doszło do transakcji. Przyszłość jest nie­

znana - powiedział nam jeden z dzierżawców majątku Przy­

morza. - Dobrze byłoby gdyby umowy zostały przedłużone.

Włożyliśmy trochę pieniędzy w remont i dalej chcielibyśmy rozwijać firmę. 88

Świat

s

Premier oskarża Areszt za sms-y Tajemnica dorszy

Prawo 5 Morze

Premier Wlk. Brytanii oskarża tabloid

«News of The World" o próbę oba­

lenia angielskiego rządu.

7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 3 8 2 8

Sąd Rejonowy w Słupsku aresztował na dwa miesiące Dariusza R. Obse­

syjnie zakochany mężczna nękał swoją byłą partnerkę. Groził jej śmiercią. Przez telefon komórkowy.

M.in. wysyał jej sms-y z groźbami.

Stalking to nowy rodzaj przestęp­

stwa od niedawna ostro ścigany przez wymiar sprawiedliwości.

Półtony nielegalnych dorszy znaleźli słupscy inspektorzy na kołobrzeskim kutrze przy centrum sprzedaży ryb.

Centrum stworzone przy unijnym wsparciu, by eliminować takie prze­

kręty, zarzeka się, że nie ma z tym nic wspólnego. Inspektorzy rybołów­

stwa wyjaśniają sprawę, która może mieć poważne konsekwencje.

H u r t o w n i a B H P

Słupsk, pl. Broniewskiego 3 059/842 64 24,059/842 07 52

ŚRODKI CZYSTOSCI KOMPLEKSOWE

ZAOPATRZENIE W ART. BHP

Dowóz do klienta GRATIS!

SZKOŁY INNOWACYJNEJ

Panoroczna Policealna Szkoła Edukacji Innowacyjnej

w ' i i, r i i n Y Jcź, ~

Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych Edukacji Innowacyjnej S Uzupełniające Li&um Ogólnokształcące dla Porosłych^

- m , i m

LICEA dla Dorosłych Edukacji

" f l " Innowacyjnej

l/kobyłnka

policealne

szkoły edukogi f f c £ > j

Kobylnica, ul, pi o t S Poznan skivqo 1, tel. 59 848 24 68, promocja słupsk ipt.pl

702911K03A

(2)

K i aj opinie

środa 13 lipca 2011 r.

Woda bez odkręcania kurka? Zobacz

jak wygląda łazienka nowoczesnego f 0 Q ! O d O I T l Dl mężczyzny'

www.regiodom.pl

Rekordowo drogi frank

FINANSE Za szwajcarskiego franka płacono wczoraj nawet 3,51 zł. Zdaniem ekonomistów nie ma szans, aby wkrótce potaniał. Zadłużonym we frankach odradzają przewalutowywanie kredytów.

KRÓTKO

Najdroższy frank był ok.

godz. 10 -3,51 zł, ok. godz. 15 kosztował nieco mniej, ale wciąż bardzo dużo - 3,45 zł.

Według ekonomistów silne umacnianie się szwajcarskiej waluty, to przede wszystkim skutek nerwowości inwe­

storów, którzy obawiają się o sytuację finansową Grecji oraz niepokoją się informacjami pły­

nącymi z Włoch.

W minionym roku dług pu­

bliczny Włoch przekroczył 1,89 bln euro, co stanowiło 119 proc.

PKB, to jedno z największych zadłużeń na świecie.

Może kosztować 4 zł W najgorszym scenariuszu 1 euro będzie kosztować 1 franka (we wtorek za euro pła­

cono ok. 1,16 franka), a to oznaczałoby, że za franka trzeba byłoby płacić około 4 zł.

- To perspektywa ponad roku - podkreśla ekonomista BPH, Adam Antoniak.

Analityk DM BOŚ Marek Rogalski uważa, że nerwowość inwestorów wywołały również słowa nowej szefowej Między­

narodowego Funduszu Walu­

towego Christine Lagarde, której zdaniem ta instytucja nie jest jeszcze gotowa do rozmów w sprawie drugiego pakietu pomocowego dla Greków.

Nie przewalutowywać kredytów

Analityk Open Finance Marcin Krasoń przypomniał, że coraz droższy frank to pro­

blem polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie - około 700 tys.

- Rata np. kredytu zacią­

gniętego latem 2006 roku na 300 tys. zł i 30 lat wynosiła w styczniu tego roku około 1370 zł. Natomiast w lipcu, przy kursie 3,5 zł, wynosi 1550 zł.

To wzrost o 180 zł, czyli 13 proc. - zauważył.

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału

Piotr Grabowski

Redaktor naczelny

Krzysztof Nałęcz

Zastępcy

Przemysław Stefanowski

Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmlumia@mediaregionalne.pl

IZBA

W Y D A W C Ó W PRASY

Średni kurs (w złotych) franka szwajcarskiego NBP- ostatni tydzień

3,50

3,40

3,30

3,20

3,10

3,00

3,4817

h

> - ' 3,3388 i *3,3571

0

4 >

3,2635 * * *3,2397

3,2002T

04.07.

2011

Źródło: http://banki.kantory.pf

05.07.

2011 06.07.

2011 07.07.

2011 11.07.

2011 12.07.

2011

fotografika: 12.07.2011/Krzysztof Frąckiewicz

Średni kurs (w złotych) franka szwajcarskiego od początku roku

3,50

3,40

3,30

3,20

3,10

3,00 03.01.

2011

Źródło: http://www.nbp.pt

3,4817 1 >

J 3,2303

» 3.2231

<»3,1790

3,0871

C 3,0235 1

3,0739 1

i

3,0546 01.02.

2011 01.03.

2011 01.04.

2011 02.05.

2011 01.06.

2011 01.07.

2011 12.07.

2011

Dodał, że nie należy teraz przewalutowywać kredytu.

Podał przykład kredyty zacią­

gniętego w latach 2006-2008 przy kursie franka 2,00-2,50 zł. - Dziś przewalutowanie ta­

kiego kredytu oznaczałoby sko­

kowy wzrost raty, nawet o 60- 80 proc. - wyjaśnił.

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tei. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512

redakcja.gk24@mediaregionalne.pl

reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza -www.gp24.pl

ul. Henryka Pobożnego 19

76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101

redakcja.gp24@mediaregionalne.pl

reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax914334864 tel. reklama 9148133 92

redakqa.gs24@mediaregionalne.pl

reklama.gs24@mediaregionalne.pl

PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

W najgorszej sytuacji są ci, którzy zaciągnęli kredyt walu­

towy w Hi LU kwartale 2008 r., wtedy frank kosztował ok. 2 zł.

Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że takich osób jest ok. 100 tys. Z powodu sil­

nego umocnienia franka są winne bankom więcej, niż wy­

nosi cena nieruchomości, na

LOTTO a

zakup której zaciągnęli po­

życzkę.

Wiceminister uspokaja - Jeśli o nas chodzi, to jest tylko rykoszet - powiedział we wtorek w Sejmie wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

Dodał, że wysoki kurs franka szwajcarskiego nie sta-

Infografika: 12.07.2013/Krzysztof Frąckiewicz

nowi zagrożenia dla polskiego systemu bankowego. - Może się to odbić wyższymi wpła­

tami jednej czy dwóch rat.

Potem sytuacja wróci do normy. Nie jest to zagrożenie dla systemu albo dla ludzi, którzy mają kredyty wyrażone we franku szwajcarskim. 0

(PAP)

MuMMułti 12.07 godz. 14

5,6,12,18,23,25,29,32,33,37, 39,40,42,46,53,56,59,67,71, 74

Plus 40

MultiMulti 11.07 godz. 22.15

21,23,27,28,29,32,39,42,43, 44,49,55,56,57,64,65,68,73, 78,80

Plus 44

Kaskada 11.07 2,3,4,5,9,11,17,18,19,22,23, 24 Joker 11.07

28,4,20,30,46

Promocja Prezydent

„W ciemności"

kandydatem do Oścara Film Agnieszki Holland „W ciemności" będzie polskim kan­

dydatem do Oscara 2012 w ka­

tegorii najlepszy obraz niean- glojęzyczny. Film przedstawia losy Polaka, Leopolda Sochy, który podczas II wojny świa­

towej z drobnego złodziejaszka staje się bohaterem.

Listy gończe

ws. śmierci „Człowieka"

Krakowska prokuratura roze­

słała listy gończe za dziewię­

cioma mężczyznami, którzy są zamieszani w śmiertelne pobicie Tomasza C., ps. Człowiek w styczniu tego. Prokuratura za­

rzuca im udział w pobiciu ze skut­

kiem śmiertelnym. Do pobicia doszło 17 stycznia 2011 r. w Kra­

kowie. Na ofiarę czekało kilkana­

ście osób, zadali mu nożami, pał­

kami i maczetami kilkadziesiąt ciosów, w wyniku których mężczyzna zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala.

SLD walczy ze spreadami SLD chce tak zmienić prawo bankowe, aby każdy bank był zobowiązany do wpisania do umowy kredytowej wysokości maksymalnej stawki spreadu.

Klub złożył właśnie w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie.

Spread to różnica między kursem kupna a kursem sprze­

daży waluty w banku, przezna­

czonej na spłatę raty kredytu.

Wielkość spreadu obecnie może być ustalana dowolnie przez każdy bank.

CBA sprawdziło Palikota CBA przesłało do warszaw­

skiej prokuratury okręgowej za­

wiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Janusza Pa­

likota (obecnie szefa Ruchu Pa­

likota). Chodzi o podanie nie­

prawdy w oświadczeniach majątkowych. CBA sprawdzało oświadczenia Palikota z lat 2005-2010.

Pięciolatka wypadła z okna

Pozostawiona bez opieki pięcioletnia dziewczynka wy­

padła we wtorek z okna miesz­

kania na drugim piętrze w Kłodzku (Dolnośląskie). Po upadku dziecko trafiło do szpi­

tala. Matka pięciolatki była pi­

jana.

(PAR)

Gwiazdy o Polsce KRRiT nadal działa w obecnym składzie

KURSY WALUT

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.

kuBśredni zmiana EUR 2.9039 +3.26% A USD 4.0383 +1.61% A CHF 3.4817 +3.71% • GBP 4.5947 +2.42% A

Sławy światowego kina mają wy­

stąpić w filmie „Polska Tak!", którym MSZ chce promować nasz kraj.

- Wybrane wypowiedzi światowych gwiazd kultury, takich jak Robert Duvall, Russell Crowe, Robert Red- ford, Linda Evangelista, Jean Michel Jarre, Placido Domingo, Christopher Lambert przedstawią pozytywny obraz naszego kraju- czytamy w ogłoszeniu zamieszczonym na stro­

nach MSZ. Podzielą sie oni swoimi wspomnieniami z pobytu w Polsce.

Film ma ukazywać Polskę jako kraj atrakcyjny turystycznie i gospo­

darczo, dynamicznie rozwijający się, bogaty historycznie i kulturalnie, a także - jak to określiło MSZ - ma­

jący ogromny wpływ na dziedzictwo kulturowe świata.

(PAP)

Prezydent Bronisław Komorowski nie potwierdził we wtorek decyzji obu izb parlamentu o odrzuceniu sprawozdania Krajowej Rady Radio­

fonii i Telewizji za 2010 r. Oznacza to, że KRRiT działa nadal w obecnym składzie. KRRiT w teraźniejszym składzie - powołanym przez Broni­

sława Komorowskiego oraz Sejm i Senat głosami PO, SLD i PSI - działa od sierpnia 2010 r. Na jej czele stoi Jan Dworak, pozostali członkowie to: Krzysztof Luft (tak jak Dworak mianowany przez prezydenta), Sła­

womir Rogowski, Witold Graboś (obaj wybrani przez Sejm; zgłoszeni przez lewicę) i Stefan Pastuszka (wybrany przez Senat; zgłoszony przez PO członek PSI). KRRiT podej­

muje uchwały większością 4/5 głosów. W parlamencie za odrzuce­

niem sprawozdania KRRiT opowie­

działy się kluby PO, PiS i PSL, prze­

ciwko głosowali posłowie SLD i - omyłkowo - większość posłów PJN.

Do tej pory tylko raz - w 2010 r. - zdarzyło się, że KRRiT została roz­

wiązana. Komorowski, pełniąc wó­

wczas obowiązki prezydenta po ka­

tastrofie smoleńskiej, przychylił się do decyzji Sejmu i Senatu o odrzu­

ceniu sprawozdania ówczesnej KRRiT za 2009 r. W myśl konstytucji, KRRiT stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji.

W skład Krajowej Rady wchodzi pię­

ciu członków; po dwóch powołują Sejm i prezydent, a jednego Senat.

Kadencja członków KRRiT trwa sześć lat.

(RAP)

(3)

Szukasz firmy z konkretnej branży? Partnera w biznesie?

Zajrzyj na naszą stronę

www.regiofirma.pl

Europa

świat

ś r o d a 1JLJiE£ 2 0 1 1 1

Gazeta chciała obalić rząd

SKANDAL Były premier Wielkiej Brytanii, Gordon Brown uważa, że koncern prasowy News Interna­

tional, należący do Ruperta Murdocha, świadomie posługiwał się przestępczymi metodami.

KRÓTKO

W wywiadzie dla BBC były szef rządu oskarżył we wtorek dwa tytuły prasowe należące do News International - tygo­

dnik *Sunday Times" i tabloid

„Sun" - o to, że posługiwały się przestępczymi metodami przy zdobywaniu informacji.

O „Sunday Times" Brown powiedział, że tygodnik za­

mieścił kiedyś na pierwszej stronie fałszywą informację, jakoby polityk kupił za bezcen mieszkanie należące swego czasu do zdyskredytowanego magnata prasowego Roberta Maxwella. Ta sama gazeta uzyskała dostęp do wyciągu z konta Browna w banku hipo­

tecznym Abbey National i do­

kumentów prawnych.

Tygodnik manipulował wia­

domościami w celach politycz-

ĘU80P0L

Ukradli z kont 50 min euro

Ponad 60 osób, w tym 55 w Bułgarii, zostało zatrzymanych w ramach akcji wymierzonej przeciwko międzynarodowej grupie przestępczej zajmującej się skimmingiem, czyli wyłu­

dzaniem pieniędzy z kont ban­

kowych poprzez podrobione karty płatnicze. Według sza­

cunków Europolu gang mógł wyłudzić w ten sposób nawet 50 min euro.

Policyjna akcja pod krypto­

nimem „Night clone card" - ko­

ordynowana przez Europol - objęła swoim zasięgiem 11 pa­

ństw, w tym także USA. Jeden z tropów prowadził m.in. do Polski. Okazało się, że w działal­

ność grupy zaangażowany był Bułgar zatrzymany w styczniu ubiegłego roku (wraz z trzema Polakami) w Piekarach Śląskich.

Gang działał od dziewięciu lat.

(PAP)

Iwonako Krótki miesiąc

Książę Albert i jego nowo poślubiona małżonka, była południowoafrykań­

ska pływaczka Charlene Wittstock nocowali w trakcie podróży po­

ślubnej do RPA w dwóch różnych ho­

telach, oddalonych od siebie o 16 km

~ informuje we wtorek brytyjski dziennik „Daily Mail".

W czasie wizyty księżna Charlene przebywała w ośrodku wypoczyn­

kowym Oyster Box w Umhlanga Rocks, a jej mąż w hotelu Milton w Durbanie.

53-letni książę i jego 33-letnia żona, którą poślubił na początku lipca, w Piątek skrócili podróż i wrócili do Monako. Według południowoafry­

kańskich mediów, jako powód tej decyzji para podała „pilne sprawy w kraju".

(PAP)

nych, by obalić laburzystowski rząd - sugeruje były premier.

JSunowi" Brown zarzucił z kolei, że w nielegalny sposób wszedł w posiadanie doku­

mentów medycznych odno­

szących się do mukowiscydozy jego syna Fergusa. O tym, że tabloid uzyskał dokumenty medyczne Fergusa powie­

działa Brownowi osobiście w rozmowie telefonicznej ów­

czesna redaktora naczelna Rebekah Wade (obecnie Brooks).

Brooks, która była naczelną

„Suną" w latach 2003-2009, a od 2000 do 2003 roku zamknię tego ostatnio innego tabloidu

*News of the World", jest obecnie generalną dyrektor News International - wydaw­

niczego ramienia imperium

f r f r h Y i W t n r r h i l i l i n f f l

Ruperta Murdocha - News Corp. Z końcem tygodnia ma być przesłuchana przez policję w charakterze świadka.

Według Browna „Sun" po­

winien wyjaśnić, w jaki sposób wszedł w posiadanie doku­

mentacji choroby jego syna, po­

nieważ informacji, które ujawnił, nie mógł uzyskać ani od rodziców, ani od lekarzy. - Byłem załamany, gdy się o tym dowiedziałem (o tym, że

„Sun" opublikuje wiadomość o chorobie syna - PAP), ale ni­

czego w tej sprawie nie mo­

głem zrobić - powiedział Brown.

Oskarżenia Browna sta­

wiają w trudnym położeniu Brooks, która utrzymuje, że jako redaktor naczelna „Suną"

nie wiedziała o przestępczych

metodach zdobywania infor­

macji.

Dużym echem odbiły się we wtorek doniesienia „New York Timesa" o tym, że pięciu wy­

soko postawionych funkcjona­

riuszy Scotland Yardu zaan­

gażowanych w dochodzenie w sprawie afery podsłuchowej w

„News of the World" w 2006 roku zorientowało się, iż wła­

mano się do ich prywatnych telefonów komórkowych i mogli byli być podsłuchiwani.

Materiały kompromitujące dwóch inspektorów wydziału śledczego, prowadzących do­

chodzenie w sprawie podsłu­

chów w „News of the World", ukazały się przed laty w prasie.

O jednym z funkcjonariuszy napisano, że zawyżał służbowe

rachunki i miał pozamałżeóski romans, a o drugim, że w czasie podróży służbowych gro­

madził oferowane przez linie lotnicze punkty, które na­

stępnie wykorzystał, by kupić ze zniżką bilet lotniczy na pry­

watne wakacje.

Policyjne dochodzenie sprzed pięciu lat w sprawie afery podsłuchowej krytyko­

wane jest jako niewystarcza­

jące, co policja zresztą przy­

znała. Ograniczyło się tylko do wąskiego aspektu podsłuchów rodziny królewskiej, mimo że wiele wskazywało na to, iż sprawa miała znacznie szerszy zasięg. W sprawie śledztwa z 2006 roku premier David Ca­

meron zarządził osobne do­

chodzenie. H

(PAP)

Nie podoba im się nowa ustawa zdrowotna

Demonstranci w Pradze protestują przeciw zapowiadanym reform opieki zdrowotnej. Związkowcy krytykują zmiany systemu opieki zdro­

wotnej, systemu emerytalnego i podatkowego mówiąc, że pogorszą one życie większości ludzi w Czechach. PAP

Kataklizmy za 265 mld dolarów

Blisko 265 miliardów do­

larów kosztowały światową go­

spodarkę szkody spowodo­

wane przez katastrofy naturalne w pierwszej połowie 2011 r. - wynika z opublikowanych we wtorek szacunków towarzy­

stwa ubezpieczeniowego Mu- nich Re. Jeszcze nigdy szkody te nie były tak wysokie.

Berlusconi zniknął

Czwarty dzień z rzędu, gdy Włochy zdaniem komentatorów są celem ataku spekulacyjnego, w wyniku czego dochodzi do du­

żych spadków na mediolańskiej giełdzie, premer Silvio Berlusconi milczy i nie pokazuje się pu­

blicznie. Berlusconi nie wypo­

wiada się publicznie i odwołuje kolejne spotkania od sobotniego wyroku sądu w Mediolanie, który nakazał jego holdingowi Fini- nvest wypłacenie 560 milionów euro odszkodowania za to, że w latach 90. przejął wydawnictwo Mondadori w drodze korupcji Założyciel WikiLeaks przed sądem

Adwokat założyciela Wiki­

Leaks Juliana Assangea, Ben Emmerson, zwrócił się do bry­

tyjskiego sądu o odrzucenie szwedzkiego wniosku o ekstra­

dycję Australijczyka na pod­

stawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, argumentując, że nakaz nie zawiera „rzetelnego, ścisłego i wymaganego przez prawo" opisu czynu zarzuca­

nego Assange'owi. Szwedzka prokuratura chce przesłuchać Assange a w związku z oskarże­

niami dwóch Szwedek, u których mieszkał w sierpniu 2010 roku. Kobiety zarzucają mu napaść seksualną, molestowanie i gwałt; Assange temu zaprzecza.

Zaostrzają ustawę medialną

Parlament Węgier przyjął w poniedziałek wieczorem roz­

wiązania, zaostrzające i tak kon­

trowersyjną ustawę medialną.

Jak podkreśla agencja dpa, nowe rozwiązania zwiększają presję na prywatne stacje ra­

diowe i telewizyjne. Rada Me­

dialna będzie mogła co roku de­

cydować, które państwowe stacje telewizyjne i radiowe mogą kontynuować działal­

ność. W państwowych mediach trwa fala zwolnień. (PAP)

litosja

Widzieli w zatopionym statku 50 ciał

|włochy l&eęja

45 lat bez prawka Może częściowo zbankrutować

Nurkowie widzieli około 50 ciał, w większości dzieci, w sali zabaw na rosyjskim statku pasażerskim „Buł­

garia", który zatonął w niedzielę na Wołdze w rosyjskim Tatarstanie - poinformowało we wtorek Minister­

stwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Rzeczniczka tego resortu Jelena Smirnych powiedziała agencji Reu­

tera, że nurkowie nie przystąpili jeszcze do wydobywania ciał z tej sali.

Według rozbitków, którzy przeżyli katastrofę, wiele dzieci zebrało się w sali zabaw na krótko przed zatonię­

ciem statku.

W poniedziałek władze Rosji poin­

formowały, że liczba ofiar śmiertel­

nych może wynieść 128. W nie­

dzielę uratowano 80 osób. Na statku w chwili katastrofy znajdo-

wało się 208 osób, podczas gdy

„Bułgaria" mogła zabrać na pokład tylko 120. Rosyjskie media infor­

mują, że statek miał przechył na prawą burtę, gdy wyruszał w ostatni rejs, być może z powodu nieopróżnionych zbiorników ścieko­

wych. Były też problemy z lewym silnikiem.

„Bułgaria" była dwupokładowym statkiem, zbudowanym w 1955 r.

w Czechosłowacji. Ta wycieczkowa jednostka wracała do stolicy regionu, Kazania, gdy zatonęła w głębokiej na 20 metrów wodzie w odległości ok. 3 km od brzegu.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwie- diew ogłosił wczorajszy dzień dniem żałoby narodowej.

(PAR)

45 lat jeździł bez prawa jazdy 76- letni mieszkaniec południa Włoch - bo nigdy się o takowe nie starał. - Nigdy nie miałem prawa jazdy, nawet nie próbowałem go zrobić - przyznał emeryt zatrzymany przez karabinierów.

Wszystko wyszło na jawprzez przy­

padek, podczas rutynowej kontroli.

Najpierw funkcjonariusze wykryli, że neapolitańczyk miał fałszywą polisę ubezpieczeniową. Kiedy poprosili o prawo jazdy, mężczyzna rozłożył ręce i wyznał, że nie ma go i nigdy nie miał.

Wyjaśnił, że przez ponad cztery de­

kady udało mu się ukrywać ten fakt, ponieważ nigdy nie został zatrzy­

many do żadnej kontroli i nie uczest­

niczył w żadnym wypadku.

(PAP)

Strefa euro nie wyklucza częścio­

wego bankructwa Grecji w ramach 2. pakietu pomocowego, który kraje eurogrupy zaczęły przygotowywać - powiedział we wtorek holenderski minister finansów Jan Kees de Jager przed spotkaniem ze swoimi odpo­

wiednikami z U Ew Brukseli.

- Tej opcji nie można już wykluczyć - oświadczył minister. Dodał, że po­

twierdził to na poniedziałkowym spotkaniu w Brukseli szef eurogrupy Jean-Claude Juncker. Zaznaczył przy tym, że Europejski Bank Centralny podtrzymuje stanowczy sprzeciw wobec ogłoszenia częściowej niewy­

płacalności Grecji.

Jest to pierwsza tego typu oficjalna wypowiedź, sugerująca, że Grecja jest częściowo niewypłacalna. Wcze­

śniej takie opinie wygłaszali eksperci

i media. Do tej pory eurogrupa nie doszła do porozumienia, na jakich warunkach w programie pomocy dla Grecji miałyby wziąć udział banki ko­

mercyjne i inni wieizyciele prywatni.

Decyzja miała być odłożona do wrze­

śnia, jednak słychać apele o jej przy­

spieszenie w obawie pizez „rozla­

niem się" kryzysu na Włochy, których obligacje były w piątek masowo wy- przedawane.

We wtorek rynki finansowe zare­

agowały spadkami na brak porozu­

mienia między ministrami euro­

grupy.

Mimo presji tynków, minister fi­

nansów Luksemburga Luc Frieden zapewnił, że „nikt nie opuści strefy euro i - choć to trudne - znaj­

dziemy środki, by ją ustabilizować".

(PAP)

(4)

wydarzenia

środa 13 lipc, 2011 r. Głos Pomorza www p24.pl

Widziałeś nietypowe zdarzenie, wy­

padek? Napisz do nas, wyślij zdjęcie lub film pocztą e mail na adres:

alarm@gp24.pi

Ktoś podłożył dorsza?

MORZE Półtony nielegalnych dorszy znaleźli słupscy inspektorzy na kołobrzeskim kutrze przy centrum sprzedaży ryb. Centrum stworzone przy wsparciu UE miało wykluczać takie przekręty.

Dariusz R , 46-latek z woje­

wództwa zachodniopomor­

skiego, jest pierwszą w Słupsku osobą podejrzaną o stafiring (nie ma jeszcze pol­

skiego odpowiednika) czyli nękanie przez telefon komór­

kowy lub pocztę e-mail. Od 6 czerwca jest to poważnym przestępstwem. - Niedawno wpłynęły dwa zawiadomienia o takim nękaniu - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej poliqi. - W obu przypadkach zawiadamiającymi były ko­

biety. Pierwsza z nich, trzy­

dziestoletnia słupszczanka, twierdzi, że dostaje od znajo­

mego telefony i sms-y o różnych porach.

Mężczyzna wydzwania, Prześladowcy

Według badań, główne metody działania stalkerów to upo­

rczywe wydzwanianie, zwłaszcza w nocy, wysyłanie listów, sms- -ów7 maili, nagrywanie się na pocztę głosową, pozostawianie wiadomości pod drzwiami mieszkania ofiary. Ale także ob­

darowywanie niechcianymi pre­

zentami - romantycznymi, obra- źliwymi albo bardzo

kosztownymi. Stalker natrętnie proponuje randki, wspólne wy­

jazdy i składa niedwuznaczne propozycje seksualne. Ale też:

śledzi, zatrudnia prywatnych de­

tektywów, obserwuje, podgląda, przebywa blisko mieszkania albo pracy ofiary i wyczekuje. Szuka kontaktów za pośrednictwem wspólnych znajomych i rodziny, nawet dzieci, wypytuje o życie prywatne. Stalkerzy potrafią za­

łożyć podsłuch telefoniczny, fo­

tografować z ukrycia i nagrywać.

Zaczepia ofiarę w miejscach pu-

t blicznych, niszczy jej mienie (naj-

1 częściej samochód). Wykrzykuje, wyzywa, grozi śmiercią.

używa domofonu, pisze maile.

Narzuca się kobiecie z uczu­

ciami, przysyłając kwiaty i pre­

zenty. Uczucie nie jest jednak odwzajemnione. Gorzej, wzbu­

dziło w kobiecie poczucie za­

grożenia i naruszyło jej pry­

watność. Dlatego zawiadomiła policję.

Według rzecznika, losy tej sprawy nie są jeszcze prze­

sądzone. Pokrzywdzona naj­

pierw złożyła wniosek o ści­

ganie adoratora, a później...

kolejny - o wycofanie tegoż wniosku.

- Teraz prokuratura zdecy­

duje, co dalej z tą sprawą - do­

daje Czerwiński.

Już bardzo groźny okazał się stalking w wykonaniu Da­

riusza R., który został areszto­

wany przez słupski sąd rejo­

nowy na dwa miesiące.

Mężczyzna jest podejrzany o popełnienie aż czterech prze­

stępstw. - Podejrzany związał się z młodą słupszczanką i mieszkał z nią. Związek jednak nie przetrwał - mówi Robert Czerwiński. - Były partner za­

czął prześladować kobietę. Śle­

dził ją, wydzwaniał do niej, kontrolował, nachodził w pracy, dobijał się do drzwi mieszkania. Wykrzykiwał, grożąc śmiercią. Sytuacja za­

ogniła się do tego stopnia, że w pewnym momencie mężczyzna użył wobec kobiety, na szczęście bez powodzenia, ja­

kiejś substancji. Wcześniej za­

czaiwszy się na bocznej ulicy.

Potwierdzili to świadkowie.

Ostatecznie R. jest podej­

rzany o stalking, groźby ka­

ralne, narażenie pokrzyw­

dzonej kobiety na utratę zdrowia i życia oraz o jazdę po pijanemu, co przy okazji wy­

szło na jaw w czasie docho­

dzenia. Grozi mu do trzech lat więzienia.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA

Ambasador Mongolii podziwiał Mongolię w Słupsku

Wioska mongolska w Dolinie Oiartotty pizytiąga nie tylko izesze turystów. W ostatni* dnia* zwiedzał ją również ambasador Mongolii, który pizy okazji odwiedził także ratusz w Słupsku (wpisał się do księgi pamiątkowej). - Jest pod wrażeniem zrekonstruowanej przez nas mongolskiej wioski - tiumaay Mirosław Wawrowski, dyrektor zarządzający kompleksem hotelowym Dolina Charlotty, miłośnik historii i kultury tego dalekiego kraju. - Pojawił się nawet pomysł, aby w przyszłym roku zorganizować u nas ob*ody święta narodowego Mongolii, na które zjeżdża się 1,5 tysięczna społeczność Mongołów mieszkający* w Polsce, (NK) HT.

Komunikacja dostępna

Osoby, które nie zdołały za­

kupić rozkładu jazdy komuni­

kacji miejskiej w Słupsku wraz z pełnym rozkładem jazdy auto­

busów w powiecie słupskim (z trasą Ustka - Słupsk), wciąż mogą nabyć to wygodne wy­

dawnictwo. Jest ono do ku­

pienia wraz z aktualnym wyda­

niem „Głosu Pomorza" w naszym biurze ogłoszeń przy ul.

Henryka Pobożnego 19 w godz.

od 9 do 16.

(RED)

Marcin Sarnowski

marcin.bamowski@mediaregionalne.pl

Zdarzenie miało miejsce dwa tygodnie temu, lecz sprawę ujawniono dopiero teraz. Na jednym z interneto­

wych stron rybackich pod ar­

tykułem o miliardach złotych z Unii Europejskiej na polskie rybołówstwo ktoś zamieścił wpis o „żenującej wpadce" w Kołobrzegu. Informowano, że inspektorzy rybołówstwa ze Słupska wspólnie z pogranicz­

nikami skontrolowali kuter z Kołobrzegu, na którym znaleźli nielegalnie złowione dorsze.

Odbiorcą ryby miało być... lo­

kalne centrum pierwszej sprze­

daży ryb, popularnie zwane

giełdą rybną. Koncesjonowane przez ministra, a prowadzone przez kołobrzeską Grupę Pro­

ducentów Ryb. Już wkrótce w Polsce ryby od rybaków będą mogły skupować wyłącznie takie centra. Właśnie po to, aby gwarantować legalność sprzedaży.

„Omamili ministra, żeby zdobyć monopol na handel.

Jeśli ukarze się armatora kutra i odbierze prawo do re­

kompensaty, to jak ukarana zostanie giełda? Czy w naszym kraju nie ma ani jednej uczciwie działającej instytucji?"

- pytał internauta.

Według niektórych dysku­

tantów, właśnie z uwagi na możliwe poważne konse­

kwencje, także polityczne, sprawie „będą ukręcać łeb".

Te możliwe konsekwencje to przede wszystkim kara dla właściciela kutra, skądinąd członka kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb, zarządza­

jącej giełdą. Może przekroczyć nawet 100 tys. zł.

Gdyby okazało się, że to centrum pierwszej sprzedaży miało być odbiorcą, minister mógłby na tej podstawie nawet odebrać koncesję. To z kolei skutkowałoby koniecznością oddania pomocowych funduszy unijnych na jego urucho­

mienie, w kwocie około miliona złotych.

— To niemożliwe! To mi się w głowie nie mieści, żeby kto­

kolwiek ryzykował takie kon­

sekwencje dla kilkuset kilo­

gramów dorszy - komentuje Jerzy Safader, właściciel firmy skupującej ryby od rybaków.

Jak ustaliliśmy kuter Koł - 180 faktycznie został skontrolowany przy nabrzeżu kołobrzeskiej giełdy, do której faktycznie sprzedawał ryby, ale jak zapewnił nas jej prezes, Marcin Radkowski, były to wy­

łącznie śledzie, a nie dorsze.

Dlatego ostro zareagował i za­

groził wyciągnięciem konse­

kwencji prawnych wobec roz­

powszechniających informacje, że kołobrzeska aukcja była za­

mieszana w aferę dorszową.

- Absurd. Niby co mieli­

byśmy zrobić z tym nielegalnie

odłowionym dorszem?

- mówi „Głosowi Pomorza"

prezes Radkowski. - To przy­

padek, że rybacy zostali zła­

pani koło nas i myślę, że była to raczej samowolka załogi. Znam armatora tego kutra. To członek naszej organizacji, uczciwy człowiek, emeryt. Od dawna już nie pływa. Z tego co wiem, te dorsze były poza ła­

downią. Możliwe więc, że za­

łoga złowiła je nielegalnie bez zgody szefa, żeby je na lewo sprzedać i dorobić sobie przed planowanym remontem jed­

nostki.

Słupski Inspektorat Ochrony Rybołówstwa wszczął już postępowanie w tej

sprawie. •

Areszt za pisanie sms-ów

SŁUPSK Sąd rejonowy aresztował na dwa miesiące Dariusza R.

Mężczyzna nękał swoją byłą partnerkę. Przez telefon.

Słupsk, ratusz, wtorek, godz. 9.10

Seks między ścianami

-Mieszkańcy ściany wschodniej są konserwatywni-seks tylko po ślubie, a technika miłosna uboga, sprowadzona do pozycji

„po bożemu", homoseksualiści to zboczeńcy, których trzeba kastrować, u kobiet zauważa się niechęć do seksu i rzadki orgazm. Inaczej mieszkańcy ściany za­

chodniej - mówi prof.

Lew-Starowicz.

Przewodnik

po Sunrise Festival

W Kołobrzegu od 22 do 24 lipca trwać będzie IX Sunrise Festival, święto miłośników muzyki klubowej. Już w najbliższy czwartek, 14 lipa, w „Głosie"

zamieścimy dwie strony poświęcone festiwalowi:

mapa terenu festiwalu

* dojazdy i parkingi

* punkty medyczne i sanitarne 'program imprez

* bezpieczeństwo

(5)

z kib zadzwoń Bas Maran

Prusak

marcin.prusak@mediareqionalne.pl

5984881 24 w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 13 lipca 2011 r.

i

PROBLEM W słupskiej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa brakuje krwi wszystkich grup.

W wakacje zawsze jest problem z krwiodawcami, a ci nieliczni mają problemy.

Marcin Prusak

marcin.prusak@mediaregionalne.pl

Latem spada liczba ludzi, którzy zgłaszają się do pla­

cówek krwiodawstwa w całej Polsce. - Obecnie mamy bardzo niskie rezerwy krwi, dlatego zapraszamy wszyst­

kich, którzy chcieliby wspomóc stację - mówi Marzena Har- naszkiewicz-Więckowska z Re­

gionalnego Centrum Krwio­

dawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku. - Wakacje są okresem, kiedy zwiększa się liczba wypadków na drogach, a co za tym idzie, zwiększa się również zapotrzebowanie na krew.

Tymczasem okresowe po­

wody braku krwi podczas wa­

kacji nakładają utrudnienia dla krwiodawców. Zupełnie niepotrzebne.

Na ulicach wokół słupskiej stacji krwiodawstwa od 1 lipca powstała strefa płatnego par­

kowania. Wszyscy parkujący w niej muszą płacić za pozo­

stawienie samochodu na ulicy.

Obowiązek ten dotyczy rów­

nież krwiodawców przyjeżdża­

jących do stacji.

- Już zauważyliśmy, że krwiodawcy narzekają na ko­

nieczność płacenia za postój samochodu w czasie, gdy od­

dają krew - dodaje Hamasz- kiewicz-Więckowska. - Ko­

nieczność płacenia za postój zniechęca do oddawania krwi.

Opłaty za postój, jakie musi ponieść kierowca zostawiający auto w strefie płatnego parko­

wania, są niemałe. Za pierwszą godzinę parkowania

•Na«fl gyntia

W okresie wakacji zapotrzebowanie na krew jest duże (więcej wypadków), za to krwiodawców najmniej w roku.

musi zapłacić 2,50 zł, za drugą godzinę - 3 zł.

Wizyta w stacji krwiodaw­

stwa trwa zwyczajowo godzinę lub nawet dwie. To oznacza, że honorowi krwiodawcy, którzy oddają krew bezpłatnie ,muszą dopłacić do tego, że dzielą się z kimś własną krwią. - Dzisiaj jeszcze przy­

jechałem samochodem i zosta­

wiłem go kilka przecznic dalej,

żeby nie płacić za parkowanie - mówi Tomasz Kaczanowski, krwiodawca. - Ale to na­

prawdę zniechęca. - Zimą czy jesienią będzie pewnie jeszcze gorzej.

O problemach z płatnym parkingiem szefostwo słup­

skiego RCKiK informowało władze Słupska jeszcze przed rozpoczęciem działania strefy.

Dotąd tego problemu nikt

jeszcze nie rozwiązał. - Pracu­

jemy nad tą sprawą - tłu­

maczy Marcin Grzybiński, za­

stępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Zastanawiamy się nad dwoma rozwiązaniami.

Albo centrum krwiodawstwa będzie miało kilka zaświad­

czeń o prawie do darmowego parkowania do rozdania krwiodawcom, albo wysta-

Stefan Jurkowski, marynarz - Przede wszystkim należy prowadzić akcje promocyjne na dużą skalę. Być może warto wykorzystać w nich wi­

zerunek prof. Zbigniewa Re­

ligii, bo wydaje mi się, że zmarły kardiochirurg cieszył się ogromnym autorytetem w społeczeństwie.

Joanna, pielęgniarka - Nigdy nie oddawałam krwi, bo jestem pielęgniarką na od­

dziale zakaźnym. Trzeba stale podnosić świadomość ludzi.To zadanie dla szkół oraz mediów.

Nie wyobrażam sobie jednak zachęt materialnych. Krwio­

dawstwo powinno pozostać honorowe.

Kamil Wodziński, prawnik

- Jestem honorowym krwio­

dawcą. Właściwie nie wiem, dla­

czego. Chyba po prostu czy­

nienie dobra sprawia mi satysfakcję. Takie zachęty jak np. zniżki na komunikację miejską nigdy nie miały dla mnie znaczenia.

Krzysztof, operator wózka widłowego - Warto pomyśleć nad tym, aby płacić za oddawanie krwi.

Być może nie jest to do końca etyczne, ale w tym przy­

padku cel powinien uświęcać środki. Przy obecnym poziomie bezrobocia pewnie nie brako­

wałoby chętnych.

Tomasz Keler, koordynator projektów społecznych

- Krew trzeba zaczarować, by nie budziła negatywnych emocji. Powinna kojarzyć się przede wszystkim z lekarstwem.

Więcej wampiriad, autobusów dla krwiodawców niestandar­

dowych akcji promocyjnych.

(FP, FOT. ŁC)

Fot Kamil Nagórek

wimy kilka abonamentów słu­

żbowych na parkowanie. Czło­

wiek przyjeżdżający oddać krew będzie mógł poprosić o udostępnienie ich na czas od­

dania krwi.

Na razie pracownicy ZIM nie potrafią powiedzieć, od kiedy krwiodawcy będą mogli parkować za darmo.

- Postaramy się jeszcze w lipcu - deklarują. •

Leszek Miller nie będzie słupszczaninem

- Nic nie wiem o tym, żeby Leszek Miller miał kandydować do Sejmu z okręgu słupsko- gdyńskiego - mówi poseł Jacek Kowalik, przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD w Pomor­

skiem.

Tak reaguje na kolejne infor­

macje medialne o tym, że Le­

szek Miller będzie otwierał listę wyborczą SLD na Pomorzu.

Według niego, obsada czte­

rech najwyższych miejsc na li­

ście SLD w okręgu.słupsko-gdy- ńskim została już zatwierdzona.

Liderem listy będzie poseł Ko­

walik, który pochodzi z Chojnic.

Drugie miejsce przypadnie Do­

rocie Gardias, pielęgniarce ze Słupska. Trzecie miejsce zajmie Mariusz Falkowski, radny woje­

wódzki z Gdyni, a czwarte - Piotr Gontarek, radny woje­

wódzki z Lęborka.

Nie jest natomiast wyklu­

czone, że Leszek Miller pojawi się na pierwszym miejscu listy wyborczej SLD w Gdańsku, bo jej dotychczasowy lider - prof.

Longin Pastusiak-zrezygnował z udziału w wyborach z po­

wodu choroby żony.

- W tej sytuacji w grę wchodzą dwa rozwiązania: albo ktoś z kraju będzie „jedynką" na tej liście, albo miejsce profesora Pastusiaka zajmie Małgorzata Ostrowska z Malborka, która dotychczas miała być „dwójką"

w Gdańsku. Ostateczne roz­

strzygnięcia zapadną prawdo­

podobnie w przyszłym tygo­

dniu - mówi poseł Kowalik.

ZBIGNIEW MARECKI

K O ND O L E N C J E

Wyrazy szczerego współczucia dla Wioletty K o w a l s k i e j

z powodu śmierci

Teścia

składają

koleżanki z Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej

w Słupsku

y j — ł f t J

Wyrazy serdecznego współczucia

Jolancie Krawczykiewicz

z powodu śmierci

Brata

składa Rodzina Franczaków

Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

Matki

Panu

Wiesławowi Sobocińskiemu

Dyrekcja Zakładu Linii Kolejowych w Szczecinie oaz pracownicy

Dnia 9 lipca 201 lr. zmarła w wieku 8$ lat

Anna Radzik śp.

Msza żałobna odbędzie się dnia 14 lipca 201 lr. o godz. 7.00 w kościele p.w. św. Józefa w Słupsku, ul. Homera . Wystawienie nastąpi dnia 14 lipca 201 lr. o godz. 12.50 ,

wyprowadzenie o godz. 13.20.

Pogrążeni w smutku Syn i Córki z Rodzinami

Agnieszce i Ireneuszowi R e j m e r

wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

składają

Kierownictwo oraz pracownicy Urzędu Skarbowego w Słupsku

Źle stoi krwi oddawanie

POLITYKA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeszcze tydzień temu od dzielnicowego, który uplasował się na drugim miejscu, dzielił go dosłownie jeden punkt.. Wszystko

dard, ale pojawiają się i takie oferty gdzie zaoszczędzić można nawet 70

Kilka dni temu Mucha pojawił się nawet w szpitalu i groził

Głównej 20 (należy posiadać przy sobie dowód wpłaty wadium oraz dokument tożsamości). Wadium wpłacone przez osobę, która przetarg wygra zostanie zaliczone na

(3) RóżaSzyposzyńska, wychowuje dzieci - Największym minusem tej ulicy jest to, że mieści się tutaj baza karetek

wiony diagnozą: - Ja też lubię moje miasto. Słupsk ma swój klimat i cieszę się, że tak wielu mieszkańców Słupska jest po­.. dobnego zdania, co ja -

Zabawa jednak rozpocznie się już o godz.. 11 na placu rekreacyjnym przy ulicy Dworcowej (kaczy dołek) konkursami dla dzieci, młodzieży i dorosłych z atrakcyjnymi

SZLAKI MORSKIE W pierwszej połowie 2011 roku liczba ataków na statki na całym świecie wzrosła o jedną trzecią, przy czym stają się one coraz brutalniejsze..