• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Gospodarczy : wydawnictwo Izby Przemysłowo-Handlowej w Poznaniu : organ publikacyjny Wojewódzkiego Wydziału Aprowizacji i Handlu, Wojewódzkiego Wydziału Przemysłowego, Izby Przemysłowo-Handlowej i Izby Rzemieślniczej w Poznaniu, 1945.12.15 nr 3

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Gospodarczy : wydawnictwo Izby Przemysłowo-Handlowej w Poznaniu : organ publikacyjny Wojewódzkiego Wydziału Aprowizacji i Handlu, Wojewódzkiego Wydziału Przemysłowego, Izby Przemysłowo-Handlowej i Izby Rzemieślniczej w Poznaniu, 1945.12.15 nr 3"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena zł 10.

I Z B Y P R Z E M Y S Ł O W O - H A N D L O W E J W P O Z N A N I U

O rg a n p u b lik a c y jn y Wojewódzkiego Wydziału Aprowizacji i Handlu, Wojewódzkiego Wydziału Przemysłowego, Izby Przemysłowo-Handlowej i Izby Rzemieślniczej w Poznaniu

Rok I 15 grudnia 1945 Nr 3

Obciążenia fiskalne

P roblem obciążeń ż y c ia gospodarczego d a n in a m i p u b lic z ­ n y m i je s t zw iązan y ta k ściśle z k s z ta łto w a n ie m się jego w a ru n k ó w ro z w o jo w y c h , iż o m a w ia n ie tego zagadnienia w ram ach szerszej o b s e rw a c ji gospodarczej m usi, rzecz jasna, znaleźć n a le żyte m iejsce.

Zawsze n ie o d zo w n y, w o be c kon ie czn o ści u trz y m a n ia ró ­ w n o w a g i bu dże to w e j, cię żar d a n in p u b lic z n y c h je s t zw łasz­

cza w obecnym czasie je d n y m z zasadniczych m om entów w łą c z a ją c y c h się nie ty lk o w dziedzinę zagadnień b u dże to­

w ych , lecz w ró w n e j m ie rze i z ró w n y m natężeniem w za­

kres zagadnień ogólno-społecznych.

Jako je d n o z narzędzi u trz y m a n ia w a rto ś c i p ien iąd za na w ła ś c iw y m poziom ie, system św iadczeń fis k a ln y c h , w zu­

p e łn e j sw ej fo rm ie je s t je d n y m z ty c h c z y n n ik ó w , k tó r y zw alcza ra d y k a ln ie i ko n s e k w e n tn ie o b ja w y zm ierzające do zac w ia n ia w a rto ś c i środ ka ob iegow ego.

,,c. .r c ; le l? zach ow ania te j w a rto ś c i zawsze i w każdym u / ? ° v?Zn7 m naJeża! i n a le ż y do zagadnień czołow ych.

C W11 °h e c n e j u trz y m a n ie w a rto ś c i pieniądza ma znaczenie o ty le jeszcze pie rw szo rzę d n e j w a g i, iż z ło ty p o ls k i w zisie jsze j k o n s te la c ji gospodarczej je s t środ kie m o b ie g o ­ w y m w te ry to ria ln ie oznaczo­

n y c h granicach.

N a d to w ła ś c ic ie le m tego środ ka je s t przede w s z y s tk im ś w ia t pra cy, drobna posiadłość p ry w a tn a oraz u tw o rzon e przez te k o m ó rk i — organa gospo­

darcze.

W ie lk ie j fin a n s je ry i w ie l­

k ie j w łasności, re p reze ntow a ne j przez je d n o s tk i lu b z w ią z k i k a ­ p ita ło w e , w Polsce ju ż n ie ma.

W s z e lk ie za tym z ach w ia nie t w 0 *0 ., Pieniądza, ze w szyst- n W . Stąd-W YpłYwai ^ cYm i' ja k ż e k o n s e k w e n c ja m i — ugodzie może ty lk o szerokie rze-

s i ar chob™«“‘

A n i zagranica, ani je d n o s tk i o m ożnych fo rtun ach, s k u tk ó w in fla c ji naszego środka ob ie go­

wego n ie odczują. — O dczuć je może, ja k ju ż w spom niano prze­

de w s z y s tk im ta k s iln ie steran y za w ie ru ch ą w o jen ną , najszerszy o g ó ł naszego w łasnego społe­

czeństwa.

Stąd też p ro b le m obciążeń p o d a tk o w y c h w ch od zi w za­

W niniejszym numerze:

O bciążenia fis k a ln e — P o lity k a p o da tko w a a s y tu ­ a c ja gospodarcza — Podatek od w zbogacenia w o ­ je nn ego — Sprzedaż i ceny d e na tu ratu —- K a le n ­ d a rz y k p o d a tk o w y — S prawa n a jm u lo k a li h a n d lo ­ w y c h i p rz e m y s ło w y c h — M anco h u rto w n ik a i d e ta łis ty

W najbliższych numerach:

Z m ia n y w p o da tka ch: od uposażeń, o b ro to w y m i do cho do w ym — Zasady b ila n s o w a n ia w przed­

s ię b io rs tw a c h p ry w a tn y c h — W ła ś c iw e oznaczanie p rz e d s ię b io rs tw — D e k re t o m a ją tk a c h opuszczo­

n y c h i p o rzuco nych

Stałe działy:

S karbow ość — K sięgow ość — P ieniądz i k re d y t — S p ra w y socjaln e — K o m u n ik a c ja — U sta w o d a w ­ stw o h a n d lo w e — A d m in is tra c ja prze m ysło w a — P rzem ysł — Rzem iosło — H andel

kres p o lit y k i społecznej, gdzie ponoszone przez p ła tn ik a c ię ż a ry są n ie ty lk o u b y tk ie m m a te ria ln y m lecz przede w s z y s tk im spe łn ien ie m jednego z p o d s ta w o w y c h o b o w ią z­

k ó w o b y w a te ls k ic h .

K w e s tia u trz y m a n ia w a rto ś c i pien iąd za — n ie pozw ala na usta w iczn e zw iększan ie jego ilo ś c i i k on sekw entn e p o d­

w yższanie ceny d ó b r i płacy.

T a k ie zasady, ja k o w rę cz s z k o d liw e ulec muszą zasadom ra c jo n a ln y c h poczynań. —

A n a liz u ją c o g ó ł ty c h poczyna ń n a le ż y o c z y w iś c ie s tw ie r­

dzić, iż l i ty lk o p o lity k a fis k a ln a nie może rozw iązać cało­

k s z ta łtu om a w ia n ych zagadnień.

K w e s tia po da ży dó br drogą in te n s y fik a c ji p ro d u k c ji w k r a ju je s t n ie o d zo w n ym w s p ó łc z y n n ik ie m tego ro d za ju k o ­ la b o ra c ji.

Z aob serw ow a ny przeto w zro st ilo ś c i u ru c h o m io n y c h o sta tn io w a rs z ta tó w prze- i w y tw ó rc z y c h napaw ać w in ie n do­

zą zdrow ego op tym izm u. (W dn iu 15 k w ie tn ia br. o g ólna ilość tego ro d z a ju p rz e d s ię b io rs tw w y n o s iła na teren ie w o je w ó d z ­ tw a poznańskiego 9408; w d n iu 1 sie rp n ia br. lic z b a ta, nie o b e jm u ją c zie m i lu b u s k ie j, w y ra ż a się c y frą 17.376 — co sta­

n o w i w z ro s t o ca 90%).

Z w ią z e k zachodzący p o m ię ­ dzy źród łe m dochodu, ja k o s k ła d n ik ie m ż y c ia gospodarcze­

go, a system em obciążeń fis k a l­

n y c h je s t z n a tu ry rzeczy w y ­ ją tk o w o ścisły.

Stąd też w s z e lk ie p rze m ia ­ n y u s tro ju gospodarczego zna­

leźć w in n y s w ó j re fle k s zw łasz­

cza w usta w ach p o d a tk o w y c h . Szeroko z a k ro jo n a reform a obecnie ob ow iązu ją cego m ate­

ria ln e g o i form alne go pra w a p o ­ da tkow e go n ie zna la zła jeszcze sw ej p e łn e j re a liz a c ji z w y ją t ­ k ie m p e w n y c h zasad i m o d y fi- k a c y j. —

O m ó w ie n ie ty c h zagadnień na łam ach T y g o d n ik a G ospodar­

czego oraz n a ś w ie tle n ie p ro b le ­ m ów w y p ły w a ją c y c h z m a ją ­ c y c h nieb aw e m ukazać się za­

sadniczych d e k re tó w — s tw o ­ rz y zatym n ie o d z o w n y m ate­

ria ł, in fo rm u ją c y szeroki o g ó ł b ic h pra w a ch i obow iązkach w zględem Państwa. —

S tan isła w D u dow icz D yr. Iz b y S karb ow ej w Poznaniu

¿ 7

(2)

Polityka podatkow a w świetle obecnej sytuacji gospodarczej w W ielkopolsce*)

W k r a ju de m o k ra ty c z n y m n ie ma chyba o b yw a te la , k tp - r y b y nie p rz y z n a ł — choćby n a w e t w y k ła d n ia je go stosunku do Państwa b y ła w ą tp liw e j w a rto ś c i — iż ja k je g o w łasna egzystencja, ta k i egzystencja Państwa op ie ra się na m oż­

ności d y sp on ow a nia ś ro d k a m i m a te ria ln y m i.

N a tle ta k ie g o u ję c ia nie może ulegać w ą tp liw o ś c i, iż św iadczenia m a te ria ln e na rzecz skarb u pa ństw a z a jm u ją w h ie ra rc h ii o b o w ią z k ó w o b y w a te ls k ic h następne z k o le i m ie jsce po d a ninie k r w i i stąd też a k ty w n o ś ć aparatu s k a r­

bowego na o d c in k u w y k re ś lo n y c h m u zadań, je s t k o n ie c z ­ nością og ólno-p ań stw ow ą .

Jeże li o b y w a te l nie u w a ż a łb y w sum ien iu sw ym za m oż­

liw e , w okre sie w o jn y , k w e s tio n o w a ć zasadności p o w o ła n ia go pod broń, to ró w n ie o ty m w ie d zie ć p o w in ie n , iż do za­

gadnień p o d a tk o w y c h podchodzić na le ży nie pod kątem bolesnej, a może k rz y w d z ą c e j na w e t o fia ry , lecz n a jb a rd z ie j is to tn e j kon ie czności sp o łe czno-p ań stw ow e j, a d a le j, iż p o ­ da tek je s t in s ty tu c ją pra w a p u b lic z n e g o i o b lig a to ry jn y m nakazem Państwa a n ie ch y trz e pom yślaną op era cją fin a n ­ sową, o p artą na u m o w ie m ię d z y stronam i, o b w a ro w a n e j sze­

regiem , dobrze zam askow anych, w ilc z y c h do łó w .

G dyśm y w m ie siącu lu ty m s ta w ia li na tu te js z y m te re n ie pierw sze k r o k i o rg a n iz a c y jn e w w a ru n k a c h nieo p o w ie d zia - nie c ię ż k ic h i w śró d trudn ości, k tó re z d a w a ły się n ie do po kon an ia, d o c e n iliś m y w rę cz n ie zm ie rn ą ważność p o z y c ji, k tó rą o b e jm o w a liś m y i doniosłość zadań ja k ie s to ją przed nam i. Z d a w a liś m y i zd a je m y sobie nadal dobrze sprawę z naszej da w n ej i obecnej s y tu a c ji, z tru d n o ści, p ły n ą c y c h z fa k tu o b o w ią z y w a n ia jeszcze daw nego u sta w o d a w stw a p o ­ da tkow e go w o b lic z u n o w e j rze czyw isto ści, ale ró w n ie ż zda­

w a liś m y sobie spraw ę z ro li, ja k ą m ożem y odegrać w dziele o d b u d o w y i p rz y g o to w a n ia do w ie lk ic h zadań, naszej a d m i­

n is tr a c ji s ka rb o w e j. Jeże li zaś u m ie m y w p e łn i ocenić isto tę przełom u, ja k i d o k o n u je się w naszych oczach, to w a żnym jest, b y ś m y na o d c in k u naszego d z ia ła n ia u m ie li też w y ­ ciągnąć o d p o w ie d n ie ko n s e k w e n c je fis k a ln e z now ego stanu rzeczy. W obecnej c h w ili będzie n a jis to tn ie js z y m w y n i­

k ie m naszej p ra c y — w zm o cn ie n ie a k ty w ó w budżetu p a ń ­ stw ow ego i osiąg nię cie w p ły w ó w p o d a tk o w y c h , o d p o w ia ­ d a ją c y c h sile gospodarczej i zasobności naszego okręgu.

S tan ow isko em o cjo nalne nas w s z y s tk ic h w obec p rz e w i­

ja ją c y c h się przed nam i, ja k w k a le jd o s k o p ie , fa k tó w , o d ­ głosó w , o p in ii czy p rz e w id y w a ń n ie p o w in n o je d n a k, w y d a je m i się, z w a ln ia ć nas od ju ż czysto rzeczowego ty lk o p rz y ­ gląd ania się c a ło k s z ta łto w i dzis ie js z e j s y tu a c ji, a w ię c w y ­ chodząc n ie ja k o ze sceny ro z g ry w a ją c y c h się w y p a d k ó w na w id o w n ię i o b e jm u ją c w z ro k ie m całość h is to ry c z n y c h niem a l w yd arze ń gospodarczych.

P rzy o b s e rw a c ji naszej op ie rać się będziem y, ja k zawsze, na prze sła nkach m n ie j e m o cjo n a ln ych , ale za to o w ie le b a rd z ie j re a ln ie js z e j n a tu ry . Rzecz w ty m ty lk o , iż w dobie p rz e d o k u p a c y jn e j b ra k ło prze sła nkom ty m o d p o w ie d n io ja ­ skraw ego po pa rcia ie do logicznego, m ogącego b yć zro zu m ia ­ ły m dla w szystkich .

P rzy ta k im u ję c iu , działa ln ość nasza nie może o c z y w i­

ście ograniczać się do m o m e ntów n a tu ry p ra w n o -fo rm a ln e j, tech niczn ej i ra c h u n k o w e j, lecz re a liz o w a ć m usi pew ne cele fis k a ln e i gospodarcze, in n y m i s ło w y •— re a liz o w a ć pewną p o lity k ę . G dy w ię c m am y ju ż w y tk n ię ty cel naszej d z ia ­ ła ln o ś c i, m u sim y zdać sobie sprawę, ja k w y lą da sy tu a c ja gospodarcza, na k tó rą w y w ie ra ć będziem y s iłą rzeczy ta k i czy in n y w p ły w , w ja k ic h to w a ru n k a c h tw o rz y się dochód społeczny, gdzie są jego ź ró d ła po te n c ja ln e , w ja k im s top­

n iu m ożem y go u c h w y c ić c y fro w o i s tw o rz y ć podstaw ę dla naszych czynności a d m in is tra c y jn y c h .

U sp ołe cznien ie w ie lu gałęzi p ro d u k c ji, gospodarka p la ­ nowa, re g la m e n ta cja i k o n tro la ż y c ia gospodarczego, is tn ie ­ nie dw óch ry n k ó w — uspołecznionego i w o ln e g o o ró żn ych poziom ach cen — te e le m e n ty gospodarczo-społeczne w raz z p o ja w ie n ie m się n o w y c h p o d m io tó w p o d a tk o w y c h w po­

staci p rz e d s ię b io rs tw pod zarządem p a ństw o w ym , in s ty tu - c y j s k o m e rc ja liz o w a n y c h oraz n o w y c h fo rm d z ia ła ln o ś c i gospodarczej Państwa — w y w o łu ją kon ie czność now ego u j ­

*) Z przemówienia Mgr. Z. Mielcarzewicza, na zjeździe okręgowym Związku Zaw. Pracowników Skarbowych R. P. w dniu 13 listopada 1945 r.

przy udziale przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, świata pracy, organizacyj gospodarczych i politycznych.

m ow an ia o b o w ią z k u po da tko w e go i w ie lk o ś c i obciążeń p o ­ d a tko w ych .

R yn ek w o ln y i ry n e k usp ołeczniony, to są te dw a za­

ga dn ien ia w płaszczyźnie k tó ry c h m u sim y poddać an alizie nasze p o czyna nia i u s ta lić p la n naszej dzia ła ln o ści. Sposób b o w ie m naszego po stępo w a nia nie może b y ć w o b yd w u p rz y p a d k a c h ten sam. O d m ie n n ie b o w ie m u k ła d a się s tru k ­ tu ra gospodarcza ry n k u pry w a tn e g o , in aczej zaś uspołecz­

nionego.

M ie s ią c k w ie c ie ń i m aj b. r., w k tó ry c h a d m in is tra c ja nasza w y s z ła z okresu b u d o w y k o n s tru k c y j o rg a n iz a c y jn y c h p o czyna jąc zbierać ow oce r w e j dw um iesięcznej działa ln ości, b y ły n ie w ą tp liw ie okresem p rz e ło m o w y m w k s z ta łto w a n iu się zręb ów now ego ż y c ia gospodarczego na te re n ie naszego w o je w ó d z tw a . O kres ten stał jeszcze pod znakiem silnego rozprężenia gospodarczego, k tó re g o p rz y c z y n szukam y w b lis k o 6 -o io le tn ie j o k u p a c ji, po łą czone j z c a łk o w ity m usu­

nięcie m elem entu p o ls k ie g o z ż y c ia gospodarczego, w bez­

p o śred nich d z ia ła n ia c h w o je n n y c h , w w y n ik a c h d e m o ra li­

z u ją c e j s z k o ły o k u p a c y jn e j i w reszcie w b ły s k a w ic z n y c h a g łę b o k ic h zm ianach p o lity c z n y c h .

O b ję c ie w po c z ą tk o w e j fazie o d b u d o w y gospodarczej k ra ju , n iem a l całości g o sp o d a rki przez zarząd p a ń s tw o w y — k ie d y to zasadność n a tych m ia sto w e g o u ru c h o m ie n ia z a k ła ­ d ó w w y tw ó rc z y c h n ie m ogła być k w e s tio n o w a n a i u ru c h o ­ m ie n ie ic h w o g ó le b y ło rzeczą w ażniejszą, n iż k o n s tru o w a ­ nie s y tu a c y j p ra w n y c h i w y ja ś n ie n ie k ie ru n k u i zasięgu prze m ian s tru k tu ry społeczno-gospodarczej — m aso w y p o ­ w ró t w y s ie d le ń c ó w , konieczność w y ró w n a n ia cen na teren ie naszym do po ziom u cen na te re n ie b. G eneralnego G ub er­

n a torstw a, tru d n o ś c i zw iązane z w y m ia n ą w a lu ty ob ie g o w e j, w szystko to d z ia ła ło n ie w ą tp liw ie ham ująco na p e łn y start ż y c ia gospodarczego w naszym okręgu.

N ie w o ln o ró w n ie ż — n a w ią z u ją c do p o lit y k i n ie m ie c ­ k ie j w czasie o k u p a c ji — zapom inać, iż zarów no ro ln ic tw o , ja k p rz e m y s ł i handel p o ls k i w całości n iem a l oddane zo­

s ta ły w ręce n a p ły w o w e g o elem entu zaborczego. P olski stan po sia dan ia w ty c h dziedzinach p rz e d s ta w ia ł za le d w ie z n i­

k o m y i gospodarczo nic nie znaczący odsetek.

N o w o p o w s ta ła sy tu a c ja zastaje zatem handel p o ls k i, ja k o n ie is tn ie ją c y w ogóle, prze m ysł na tom ia st, ja k o c a łk o ­ w ic ie zde zorg anizow any i zd e k o m p le to w a n y tak, iż ro zp o ­ częły one swą odbudow ę c a łk o w ic ie od podstaw . B rak — jeszcze w po czątkach m aja — w n ie k tó ry c h p o w ia ta c h ja ­ k ie g o k o lw ie k środka p ła tn icze g o n ie m ógł, rzecz jasna, w p ły n ą ć do da tn io na k s z ta łto w a n ie się w stę p n ych poczynań k u od bu do w ie zniszczonego prze m ysłu i handlu. U kończona w y m ia n a ś ro d k ó w p ie n ię ż n y c h s tw o rz y ła w p ra w d z ie pewne now e m o ż liw o ś c i, je dn akże p o lity k a gospodarcza poszczegól­

n y c h p o w ia tó w b y ła ta k różnorodna, iż n ie dała m ożności ja k ie jk o lw ie k k o o rd y n a c ji go podarczej. P ow stające w p o ­ do bn ych w a ru n k a c h p rz e d s ię b io rs tw a o g ra n ic z a ły się ra ­ czej do pozornego u ru c h o m ie n ia sw ych w a rs z ta tó w p ra c y i do zachow ania przez to p ra w na przyszłość — szereg n a ­ to m ia st je d n o s te k — pom im o o trz y m a n y c h zezw oleń, nie zde cydo w ało się na wszczęcie sw o ich czynności. Zwłaszcza w okre sie p o czątkow ym , zanim w y ja ś n ił się stosunek w ła d z a d m in is tra c ji gospodarczej do h a n d lu w o ln o -ry n k o w e g o i za­

n im do k o m ó re k w ła d z lo k a ln y c h d o ta rły w y ty c z n e c e n tra l­

n y c h c z y n n ik ó w d y s p o z y c y jn y c h — u ru c h o m ie n ie h a n d lu p ry w a tn e g o i w o ln o -ry n k o w e g o u le g ło zaham ow aniu.

Ten stan rzeczy n ie pozostaje o c z y w iś c ie dziś jeszcze bez do niosłego w p ły w u na nasze w y m o g i fiskalne .

Jeże li teraz z tego m ie jsca podniosę trudn ości, na ja k ie n a p o ty k a in ic ja ty w a p ry w a tn a , to d zie je się to w y łą c z n ie w in te re s ie p o d a tn ik ó w n a jsła b szych ekonom icznie, d ro b ­ n y c h rz e m ie ś ln ik ó w i d ro b n y c h kup ców , ż y ją c y c h z p ra c y rą k w ła s n y c h , lecz n ie d o ty c z y to ty c h w s z y s tk ic h — a je s t ic h m oc —- k tó rz y z d o b y li i u trz y m u ją s iln y p o te n c ja ł e k o ­ nom iczny.

M ogę zapew nić, iż ró w n ie ż na naszym o d c in k u zd a je m y sobie sprawę z tego, iż Polska odrodzona z re w id o w a ła g ru n ­ to w n ie sw ó j p o gląd na ro lę i znaczenie h a n d lu pry w a tn e g o , p rz y czym n ie p o m ie rn e znaczenie w p rzyśp ie szeniu tego k o ­ n i cznego procesu, od eg rało dążenie rządu do u n a ro d o w ie ­ nia ż y c ia gospodarczego w p e łn y m zrozu m ien iu n a tu ra ln y c h k o n s e k w e n c ji p o ls k ic h w a ru n k ó w eko no m icznych i społecz­

nych.

(3)

-

19

W a r u n k i zatem spoieczno - p o lity c z n e , w ja k ic h ma działać i ro z w ija ć się handel p ry w a tn y , w y d a ją się b yć k o ­ rzystne.

Pozostaje je d n a k do w y ja ś n ie n ia ocena szans ro z w o jo ­ w y c h tego handlu. I tu ta j nasuw a się p y ta n ie , czy i w ja ­ k im s to p n iu ha nd el p ry w a tn y posiada w obecnym u k ła d z ie stosu nków w naszym okręgu, w a ru n k i m a te ria ln e do n a le ­ żytego ro z w o ju i to ro z w o ju takie go , k tó r y b y p o z w o lił u a k ty w n ić w s z y s tk ie w o ln e ręce robocze i p rz y c z y n ić się do p o d n ie s ie n ia apara tu w y m ia n y p rz y n a jm n ie j na poziom w obecnej c h w ili dla nas niezbędny.

P rzyzna ją c h a n d lo w i p ry w a tn e m u i a p a ra to w i w y m ia n y pra w o do ży c ia m ożem y zapew nić, iż na o d c in k u naszej d z ia ła ln o ś c i pra w o to n ie będzie w ja k ie jk o lw ie k fo rm ie za­

k w e stion ow a ne . C h c ie lib y ś m y raczej w skazać z d ro w e j in i ­ c ja ty w ie p ry w a tn e j, iż ona arna dopuszcza do .stw orzenia i k o rz y s ta z usług zbędnego w e w ła s n y m je j m niem an iu , p o śred nictw a , k tó re stało się dziś ta k popularne, da ją c oka zję do da le ko id ą c y c h w n io s k ó w , a za k tó ry m n ie je d n o k ro tn ie u k ry w a ją się in te re s y gospodarcze je d n o s te k i grup.

In ic ja ty w ie p ry w a tn e j nie w o ln o zapom inać o tym , iż aparat h a n d lo w y z b y t p r y m ity w n y w s w ych założeniach nie je s t aparatem o m a ksym a ln e j spra w n ości gospodarczej, co m usi się odbić i na pro du cencie i na spożyw cy.

J e ś li w ię c in ic ja ty w a p ry w a tn a p rz y c h o d z i nam się ża­

lić np. na spółdzielczość, k tó ra — m ó w ią n ie k ie d y w p ro s t

— je s t ic h w ro g ie m , to m am y na to odpow iedź ja sną i je ­ dyną: w w a lc e k o n k u re n c y jn e j — je ż e li ta k m ożna nazwać szlachetną ry w a liz a c ję h a n d lu p ry w a tn e g o z ha ndlem s p ó ł­

dzielczym ' -— z w y c ię ż y n a js p ra w n ie js z a usługa, oddana go­

spodarce społecznej. W ro g ó w zaś h a n d lu p ry w a tn e g o szu­

k a jm y raczej w z b y t m a łe j a k ty w n o ś c i i rzutkośo i, w n a d ­ m ie rn e j je d n o s tro n n o ś c i k ie ru n k u (nadm iar np. przedsię­

b io rs tw spożyw czych, re s ta a ra c y jn o -g o s p o d n ic h itd.), w n ie ­ chęci do d z ia ła n ia zespołow ego zwłaszcza w hu rcie , w o k a ­ z y w a n iu chęci do kon su m o w a n ia zam iast in w e s to w a n ia z y ­ sków i t. d.

J a k ie k o lw ie k b ą d ź b y ły b y p rz e s ła n k i a k c y j, z m ie rz a ją ­ cych do z a m yka n ia się w o b rę b ie w ła s n y c h interesów , a p rz y g o to w a n y c h na p la tfo rm ie egoizm u gospodarczego, w y n ik ie m zawsze będzie z a n ik tem pa gospodarczego.

W p o lity c e p o d a tk o w e j naszego o k rę g u zap isu jem y na nasz rach un ek to, iż uz n a je m y c hę tnie tru d n o ś c i in ic ja ty w y p ry w a tn e j np. w p o k ry c iu zapotrzeb ow a nia to w a ro w e g o gd y w y p rz e d a je się posiadane re m a n e n ty to w a ró w i g d y źró d ła now ego z a o p a try w a n ia się są niera z w yczerpane, w nie- zawsze p o m y ś ln y m dla naszego teren u ro z w ią z a n iu zagad­

n ie n ia p o n ie m ie c k ic h re m a ne ntów to w a ro w y c h , w s iln y m ob cią żeniu k a lk u la c ji n a d m ie rn y m i koszta m i tra n s p o rto w y m i, w b ra k u k a p ita łu obrotow ego itd .

M u s im y je d n a k o d m ó w ić uznania tem u s e k to ro w i p r y ­ w atnem u, k tó r y pozostaje w rę k a c h elem entów , tk w ią c y c h w aspołecznej n e g a c ji w obec o b ow iązku po da tko w e go.

N a ty m o d c in k u spraw a prze d sta w ia się, ju ż nie ty lk o dla S karbu Państwa ale dla całości naszej go spo da rki, g ro ­ źnie. Przede w s z y s tk im dlatego, iż cechą tego ry n k u p r y ­ w atnego je s t tajn ość źró d e ł n a b y w a n ia s u ro w có w i to w a ró w , k o rz y s ta n ie w szerokim zakresie z o k a z y jn e g o kupna, k tó r e ­ go źródłem są n ie u ja w n io n e rem a ne nty, n ie p ra w id ło w e p rz y ­ d z ia ły , to w a ry przyw o żo n e z zachodu i przem ycane z za­

g ra n ic y , n ie le g a ln a p ro d u k c ja itp .

Z ja w is k a te stają się ty m b a rd z ie j niebezpieczne, że często u k r y w a ją się w c ie n iu r y n k u uspołecznionego.

. _ T u ju ż chyb a n ie może b y ć m o w y o c e lo w e j i z d ro w e j in ic ja ty w ie p ry w a tn e j i o przesłankach, uzasadnionej e k o ­ nom icznie, k a lk u la c ji k u p ie c k ie j. T u ju ż u ja w n ia się e g o i­

styczna i s z k o d liw a pod każd ym w zględem gra elem entów in d y w id u a liz m u n ie s k o o rd y n o w a n e g o gospodarczo i przeczą­

cego w sposób n a jja s k ra w s z y ele m e n ta rn ym ten den cjo m de­

m o k ra ty c z n y c h zasad ekonom icznych. T ak po jm o w a n a in i­

c ja ty w a p ry w a tn a p rz y n o s i ty m graczom n ie w ą tp liw ie o l­

b rz y m ie k o rz y ś c i, gospodarce zaś społecznej ty m w iększe szkody.

T aka in ic ja ty w a k o n s tru u je ham ulce, k tó re n ie o c z e k i­

w a n ie n a b ie ra ją zdo ln ości m o to ry c z n y c h , d z ia ła ją c w stecz­

n ie na m echanizm gospodarczy i cofa jąc go ta k dalece, iż w s z y s tk ie zarząd enia ud e rza ją w p u stkę lu b w y w o łu ją s k u tk i w ręcz p rz e c iw n e od zam ierzonych.

W o b e c tego r y n k u p ry w a tn e g o uzasadnioną je s t n ie m a l każda w yso kość św iadczeń na rzecz S karb u P aństw a ty m b a rd z ie j, że skala po trze b Państwa, w o be c ro z m ia ru szkód i zniszczeń, d o k o n a n y c h przez oku p a n ta na m a ją tk u społecz­

nym , je s t d z is ia j nieo gran iczo na. O b y w a te le zaś, o p e ru ją c y

w ty m sekto rze z ła tw o ś c ią do sto so w u ją się do każdego poziom u cen, zasp oka jając po trze by, k tó re dla ś w ia ta p ra c y pozostaną na długo jeszcze w sferze marzeń.

N ic dziw nego ted y, że stw arza nam o lb rz y m ie trudn ości je dn o z k lu c z o w y c h zagadnień, ja k im je s t ry n e k p ra c y i p ro ­ blem rą k rob oczych . O pe ro w a n ie na ty m o d c in k u lic z b a m i s ta ty s ty c z n y m i nie d o p ro w a d z iło b y do pożąd an ych w y n ik ó w i z a c ie m n iło b y ty lk o obraz s y tu a c ji fa k ty c z n e j. Rażąca dys­

p ro p o rc ja po m ię dzy cenam i w o ln o ry n k o w y m i a zaro bka m i p ra c o w n ic z y m i, p rz y rów no czesnym nied ostateczn ym w y ż y ­ w ie n iu , p ro w a d z i do n ie p o k o ją c e j u c ie c z k i z ry n k u p ra cy w ie lk ie j ilo ś c i rą k rob oczych i szukania w w o ln y m i po kąt- nym h a n d lu le pszych źró d e ł dochodu. N o rm a ln e z a ro b k i pra co w n icze n ie są w żadnym razie n a w e t m in im a ln ą p o d ­ stawą zaopatrzenia ro d z in y .

Czyż na tle tego zagadnienia może b yć m ow a o m o ra l­

n y m i społecznym uzasadnieniu dążności prze dsiębiorców do z a trz y m y w a n ia u siebie na d w y ż e k n a d m ie rn ych , po cho­

dzących z w o je n n o -k u n iu n k tu ra ln y c h a ja k ż e często speicu- la c y jn y c h interesów ?

Ile ż m am y ta k ic h p rze dsiębiorstw , k tó ry c h dzien ny ty lk o zysk przekracza k ilk a k r o tn ie m ie sięczn y zaro be k p ra c o w n ik a u m ysłow e go czy fizyczne go . W y d a je m i się, iż w o b liczu zasady s p ra w ie d liw e g o p o d z ia łu dochodu społecznego, n ik t nie wskaże dostatecznych po dstaw n a tu ry ekono m iczne j do lib e ra ln e g o tra k to w a n ia te j g ru p y p o d a tn ik ó w . Sądzę, iż w ty m n a jle p ie j w y ra z i się p ra w d z iw y de m okra tyzm p o lity k i p o d a tk o w e j, je ś li okaże się silną rę k ę w obec ty c h , k tó rz y z u w a g i -na sw ó j p o te n c ja ł e k o n o m iczn y p o d a tk i p ła c ić m ogą a p o b ła ż liw o ś ć dla eko no m icznie słabszych.

W obe c tych , n ie w ą tp liw ie głęb oko u je m n y c h o b ja w ó w w ż y c iu gospodarczym , te sankcje, k tó re w obecnym u k ła ­ dzie ob ow iązu ją cego u sta w o d a w stw a s to ją do d y s p o z y c ji w ła d z s karb ow ych, n ie w y s ta rc z ą i w ym a ga na je s t bezpo­

średnia in g e re n c ja k o m p e te n tn y c h c z y n n ik ó w p a ń s tw o w y c h i społecznych, gdyż z ja w is k a te przeczą zasadniczym celom n a ro d o w e j p o lit y k i gospodarczej i in te reso m ogółu. Ile zaś z ta k ie g o u k ła d u stosu nków w y n ik a szkód dla S karbu Pań­

stwa, tego nie trzeba dow odzić.

To b y łb y sekto r p ry w a tn y . Pozostaje jeszcze n o w y s e k to r —- n a z w ijm y go u p a ń s tw o w io n y m lu b usp ołecznio­

nym . I tu w c h w ili obecnej s y tu a c ja nie prze d sta w ia się le p ie j. T u ta j dręcząca nas choroba gospodarcza poprzez fałszo w a nie spisów re m a ne ntów w c h w ili o b e jm o w a n ia p rz e d s ię b io rs tw w p ie rw s z y c h dn ia ch i ty g o d n ia c h po w y ­ z w o le n iu , poprzez — do dziś d n ia n ie u ja w n io n e rem anenty, będące prze dm io tem o b ro tu ha nd low eg o -— k ro c z y do n ie ­ le g a ln e j p ro d u k c ji, d o k o n y w a n e j przez k ie ro w n ik ó w firm , p o zo sta ją cych pod zarządem p a ń stw o w ym , n ie le g a ln ie pusz­

czanej na ry n e k i nie d e k la ro w a n e j do o p o d a tko w a n ia . D a le j, w b re w założeniom p o lit y k i cen, stosow anej przez Rząd, d o ­ b ija się do cen ry n k o w y c h n ic z y m nieuzasadnioną m arżę zysku, dochodzącą n ie je d n o k ro tn ie do k ilk u s e t procent.

N a m arg ine sie tego zagad nie nia w y p a d a p o d k re ś lić , iż je ś li przed w o jn ą m ie liś m y tru d n o ś c i w o k re ś le n iu ro z m ia ­ ró w o p e ra c y j gospodarczych w sektorze je d n e j ceny, to p ro b le m ten w dzisiejszym u k ła d z ie rzeczy p rz y is tn ie ją c y m d u a liź m ie cen, rozra sta się do ro z m ia ró w n ie z w y k ły c h . W y ­ da je się rzeczą n ie w ą tp liw ą , iż w obecnym okre sie o d b u d o ­ w y gospodarczej, u trz y m a n ie d u a liz m u cen je s t może k o ­ niecznością ekonom iczną, ale ró w n ie ż zasadnym w y d a je się być tw ie rd z e n ie , iż d u a lizm te n je s t źród łe m zła, gd yż w s p ó ł­

c z y n n ik i k s z ta łto w a n ia się cen są z b y t często n a tu ry n ie gospodarczej, a raczej w y ra ź n ie s p e k u la c y jn e j; dla opano­

w a n ia ich, w y s iłk i samej ty lk o a d m in is tra c ji s k a rb o w e j bez spraw nego i zgodnego w s p ó łd z ia ła n ia z n ią w s z y s tk ic h agend a d m in is tra c ji gospodarczej, n ie w ystarczą.

Bez w z g lę d u je d n a k na czas i w y n ik ty c h dążeń, is tn ie je w te j w ła ś n ie d zied zinie n ie z lic z o n a ilo ś ć m o ż liw o ś c i fis k a l­

n ych , k tó re w in n y b yć w y k o rz y s ta n e dla po dn iesien ia do­

chodów S k a ib u Państwa.

K o n k re tn ie — je ż e li o b o w ią zu ją ce p rz e p is y p rz e w id u ją w y m ó g o p a rc ia w y m ia ru p o d a tk u na m a te ria le fa k ty c z n y m

— w ładze skarbow e n a s ta w ić p o w in n y c a ły ap ara t w y m ia ­ ro w y na konieczność u c h w y c e n ia rz e c z y w is ty c h po dstaw w y m ia ru te.k, b y one o d p o w ia d a ły fa k ty c z n y m stosunkom p rze dsiębiorstw a , rozm iarom d o k o n y w a n y c h tra n s a k c ji i s k a li zarobków . C a ły zaś system ś ro d k ó w fo rm a ln y c h i w y p ra c o w a ­ ne m e to d y te c h n ik i w y m ia ro w e j a skazu ją na w e t w obecnym u k ła d z ie rzeczy jeszcze w y s ta rc z a ją c ą ilo ś ć dróg, k tó r y m i dojść m ożem y do re a liz a c ji tego p o s tu la tu i o k re ś le n ia w p o trz e b ie z urzędu, w ła ś c iw e g o ro z m ia ru o b o w ią zku p o ­ datkow ego.

(4)

-

‘20

-

M gr. Tadeusz Spa czyński

N adzw yczajny podatek od w zbogacenia wojennego

(D e kret z dn ia 13 k w ie tn ia 1945 r. Dz. U. R. P. N r 13, poz. 72; rozporządzenie w y k o n a w c z e z d n ia 27 czerw ca 1945 r. Dz. U. R. P. N r 23, poz. 135, o k ó ln ik M in is te rs tw a S karbu z dn ia 30 m a ja 1945 r. L. D. V . /4— 4/19/45. Dz. Urz.

M in . Sk. N r 25, poz. 182).

M in io n a w o jn a spo w o dow ała ogólne zubożenie lu d ­ ności naszego k ra ju . N ie m n ie j je d n a k n ie k tó re osoby, dzię­

k i ró ż n y m zbiegom o ko liczn o ści, z d o ła ły w okre sie w o jn y p o w ię k s z y ć sw ó j stan posiadania, uzyskać wzbogacenie.

To w ła ś n ie w zbogacenie w o je n n e je s t prze dm io tem opodat­

k o w a n ia n a d z w y c z a jn y m p o d a tk ie m od w zbogacenia w o je n ­ nego, w p ro w a d z o n y m de kretem z dnia 13 k w ie tn ia 1945 r.

Kto podlega podatkowi

W m y ś l d e k re tu o p o d a tk o w a n iu p o d le g a ją osoby f i ­ zyczne, p ra w n e i sp a d ki w a k u ją c e , k tó re w okre sie od dnia 31 s ie rp n ia 1939 r. do dn ia 30 czerw ca 1945 r. bądź

1. n a b y ły w łasność g ru ntu, b u d y n k u , p la cu niezabudo­

wanego, p rz e d s ię b io rs tw a ha nd low eg o, prze m ysłow eg o lub innego, to w a ró w , suro w có w , narzędzi p ro d u k c ji itp ., k a p ita ­ łó w i należności, ruchom ości d o m o w y c h i in n y c h prze d­

m io tó w , służących do osobistego u ż y tk u oraz w s z e lk ic h in ­ n y c h nie w y m ie n io n y c h w y ż e j p rz e d m io tó w m a ją tk o w y c h , bądź

2. p o w ię k s z y ły lu b u le p s z y ły p o sia dan y ju ż przed w o j­

ną m a ją te k, bądź też

3. s p ła c iły zob ow iąza nia prze dw oje nn e.

O sob y te m ia ły obow iązek złożenia zeznania do w y ­ m ia ru podatku.

Zwolnienia podatkowe

D e k re t z w a ln ia od p o d a tk u :

Państwo, z w ią z k i samorządowe, prz e d s ię b io rs tw a p a ń­

stw ow e i sam orządowe, przym u sow e z w ią z k i p ra w a p u ­ blicznego, z w ią z k i zaw odow e, s p ó łd z ie ln ie oraz osoby p ra ­ w ne, k tó r y c h do ch o d y są w całości obracane na cele n a u­

kow e, o św iato w e, k u ltu ra ln e , w y z n a n io w e , dobroczynne, na cele po m ocy poszczególnym grupom lu d n o ści i na inne cele użyte czności p u b lic z n e j.

Sposób wymierzenia podatku

Podstawę o p o d a tk o w a n ia sta n o w i n a d w y ż k a w a rto ś A m a ją tk u , w y n ik ła dla p ła tn ik a w okre sie od dn ia 31 sie rpn ia 1939 r. do dn ia 30 czerw ca 1945 r.

N a d w y ż k ę tę ob licza się u osób fiz y c z n y c h i spad­

k ó w w a k u ją c y c h w n a s tę p u ją c y sposób:

a) je ś li w zbogacenie po le ga na n a b y c iu w okre sie od d n ia 31 s ie rp n ia 1939 r. do dn ia 30 czerw ca 1945 r. pfze d- m io tó w m a ją tk o w y c h — u sta la się p rze cię tn ą w a rto ść o b ie ­ gow ą ty c h p rz e d m io tó w na dzień 30 czerw ca 1945 r., po e w e n tu a ln y m p o trą c e n iu w a rto ś c i ob ie gow ej p rz e d m io tó w sprzedanych w tym że okresie, je ż e li w p ły w y ze sprzedaży zo s ta ły is to tn ie zużyte na to na bycie;

b) je ś li w zbogacenie po le ga na p o w ię k s z e n iu lu b ulep­

szeniu posiadanego ju ż przed w o jn ą m a ją tk u — ustala się p rze cię tn ą w a rto ść ob iegow ą na dzień 30 czerw ca 1945 r.

p rz e d m io tó w m a ją tk o w y c h , po sia dan ych przez p ła tn ik a w d in u 31 sie rp n ia 1939 r. oraz w d n iu 30 czerw ca 1945 r.

O trzym a n a różn ica w a rto ś c i sta n o w i w zbogacenie w o je n n e , po dlega ją ce o p o d a tk o w a n iu .

P rzy o b lic z a n iu n a d w y ż k i nie u w z g lę d n ia się strat w o ­ je n n y c h w m a ją tk u , n a b y ty m przed dn ie m 1 w rze śnia 1939 r. N ie w lic z a się je d n a k do w zbogacenia w o je n n e g o m a­

ją tk u ruchom ego, służącego do osobistego u ż y tk u , a na­

b y te g o w m ie jsce posiadanego przed w o jn a ta kie g o ż m a­

ją tk u w granicach je g o w a rto ś c i, o ile ten m a ją te k u le g ł zniszczeniu lu b z a b o ro w i w czasie w o jn y .

Za w zbogacenie uw aża się ró w n ie ż s p ła ty zobow iązań p rz e d w o je n n y c h , z w y ją tk ie m spłat ra ta ln y c h , d o kon an ych w m y ś l z g ó ry u s ta lo n y c h p la n ó w a m o rty z a c y jn y c h z t y ­ tu łu k re d y tu d łu g o te rm in o w e g o , p rz y czym podstaw ę opo­

d a tk o w a n ia s ta n o w i w ty m p rz y p a d k u 10-krotna suma spła­

conego zob ow iąza nia przedw ojennego.

D la lepszego zorientow ania się podaję k ilk a przykła­

dów ustalenia podstawy opodatkowania.

P rz y k ła d 1.

P ła tn ik p o s ia d a ł:

w d n iu 31 sie rp n ia 1939 r.

a) gospodarstw o ro ln e 10 ha b) dom

c) u m e b lo w a n ie na 2 p o k o je i k u c h n ię w a rto ś c i o b ie ­ go w e j na dzień 30 czerw ca 1945 r. — z ł 25.000,—

w d n iu 30 czerw ca 1945 r.

a) gospodarstw o ro ln e 10 ha b) p la c (dom u le g ł zburzeniu) c) p rze d się b io rstw o

d) u m e blow a nie na 4 p o k o je i k u c h n ię w a rto ś c i zł 40.000,— .

Podstawę o p o d a tk o w a n ia s ta n o w i p rze cię tn a w a rto ść ob ie gow a p rze d się b io rstw a plus różn ica w a rto ś c i u m e b lo ­ w a nia , usta lon a drogą p o ró w n a n ia stanu prze dw oje nn ego ze stanem na dzień 30 czerw ca 1945 r. w g. w a rto ś c i ob ie­

go w e j na dzień 30 czerw ca 1945 r, t. j. 40.000,— 25.000,—

— 15.000 zł, p rz y czym po trą cen ie strat, p o n ie s io n y c h na s k u te k zniszczenia dom u je s t niedopuszczalne.

P rz y k ła d 2 P ła tn ik posiadał:

w d n iu 31 sie rp n ia 1939 r.

a) dom

w d n iu 30 czerw ca 1945 r.

a) — (sprzedał) b) m ły n

Podstawę o p o d a tk o w a n ia s ta n o w i p rze cię tn a w a rto ść ob iegow a m łyn a, p rz y czym od w a rto ś c i te j p ła tn ik może o d lic z y ć w a rto ść ob iegow ą domu, je ż e li u d ow odn i, że dom został sprzedany na k u p n o m łyna.

P rz y k ła d 3.

P ła tn ik posiadał:

w d n iu 31 s ie rp n ia 1939 r.

a) p rz e d s ię b io rs tw o detaliczne w d n iu 30 czerw ca 1945 r.

a) h u rto w n ię

b) s p ła c ił d łu g p rz e d w o je n n y w k w o c ie z ł 10.000,— . Podstawę o p o d a tk o w a n ia s ta n o w i ró ż n ic a w w a rto ś c i prz e d s ię b io rs tw a posiadanego w d n iu 30 czerw ca 1945 r.

i w d n iu 31 s ie rp n ia 1939 r. w g. oce ny na dzień 30 czerw ca 1945 r. plus 100.000,— z ł (t. j. 10.000X10).

W bog ace nie w o je n n e osób p ra w n y c h usta la się w ta k i sam sposób bez w zg lę d u na w ys o k o ś ć w y k a z a n y c h k s ię ­ gam i h a n d lo w y m i z y s k ó w lu b s tra t w okre sie od 31 s ie rp ­ n ia 1939 r. do 30 czerw ca 1945 r.

Je że li w zbogacenie w o je n n e zostało uzyskane na im ię m ałżon ka p ła tn ik a lu b osoby, po zostające j z p ła tn ik ie m w ciągu ro k u w fa k ty c z n e j w sp ó ln o ści m ałżeń skiej, w zboga­

cenie to d o lic z a się do w zbogacenia w o je n n e g o p ła tn ik a . Do w zbogacenia p ła tn ik a n a le ż y ró w n ie ż d o lic z y ć w zb o­

gacenie uzyskane na im ię k re w n y c h zstępnych, je ś li p ła t­

n ik o w i s łu ży p ra w o zarządu lu b u ż y tk o w a n ia ic h m a ją tk u . W p rzyp a d ku , gd y zajdzie uzasadnione dom niem anie, że osoby, na im ię k tó ry c h zosta ł n a b y ty m a ją te k, nie p o ­ s ia d a ły w c h w ili ku p n a w ła s n y c h fun duszó w i n a b y ły go za fundusze p ła tn ik a , w a rto ś ć tego m a ją tk u do licza się do w z b o ­ gacenia p ła tn ik a .

N ie uw aża się za wzbogacenie:

a) spadków , le g a tó w , d a ro w iz n i posagów, pochodzących z m a ją tk u posiadanego przez spadkodaw cę lu b darczyńcę w d n iu 31 s ie rp n ia 1939 r.,

b) k a p ita łó w , o trz y m a n y c h z ty tu łu ubezpieczenia na życie,

c) na d zia łu ziem i, dokonanego na po dstaw ie d e k re tu o prze pro w ad zen iu re fo rm y ro ln e j,

d) p rz y ro s tu n a tu ra ln e g o lu b d o lic z e n ia odsetek usta­

w o w y c h oraz

e) w z ro s tu w a rto ś c i o b ie g o w e j p rz e d m io tó w m a ją tk o ­ w y c h , posiadanych jeszcze przed dniem 1 w rze śnia 1939 r.

Stawki podatkowe

S taw ka je s t p ro g re s y w n a i w y n o s i od 15% p rz y w z b o ­ ga cen iu ponad 100.000 z ł do 75% p o d s ta w y o p o d a tk o w a n ia przy wzbogaceniu ponad 2.000.000,— zł. W zbogacenie wo­

je n n e niep rze kra cza ją ce 100.000 z ł je s t w o ln e od p o d a tk u

(5)

-

*21

-

Wymiar

W ła d z a m i w y m ia ro w y m i na dzw yczajn eg o p o d a tk u od w zbogacenia w o je n n e g o są: w .stosunku do osób p ra w n y c h _ urzę dy re w iz y jn e , w stosunku zaś do osób fiz y c z n y c h i spadków w a k u ją c y c h •— k o m is je o b y w a te ls k ie p rz y urzę­

dach skarb ow ych.

K o m is ja ob y w a te ls k a , rep reze ntują ca c z y n n ik społeczny, składa -się z 12 c z ło n k ó w i ty lu ż zastępców . D y re k to r iz b y skarb ow ej m ia n u je na w n io s e k n a cze ln ika urzędu skarbow - ge 6 c z ło n k ó w i ty lu ż zastępców z grona p ła tn ik ó w p o ­ d a tk ó w bezpośrednich oraz p o w o łu je 6 c z ło n k ó w i ty lu ż za­

stępców spośród k a n d y d a tó w , p rz e d s ta w io n y c h z grona p ła tn ik ó w p o d a tk ó w bezpośrednich w p o d w ó jn e j ilo ś c i przez 1. p o w ia to w e ra d y na rod ow e (m ie js k ie ra d y narodow e), 2. ra d y z w ią z k ó w z a w o d o w ych (okręgow e i m ie js k ie ), 3. Z w ią zek Sam opom ocy C h ło p s k ie j,

4. iz b y rolnicze ,

5. iz b y prze m ysło w o -h a n d lo w e , 6. iz b y rzem ieślnicze,

7. org an izacje w ła ś c ic ie li nie ru ch o m o ści b u d y n k o w y c h . 'P rzew odniczy k o m is ji o b y w a te ls k ie j n a c z e ln ik urzę­

du skarbow ego. ,

W ła ś c iw ą dla w y m ia ru na dzw yczajn eg o poda tku oa w zbogacenia w o je n n e g o je s t ta władza, w o k rę g u k tó re j m ia ł p ła tn ik w d n iu 30 czerw ca 1945 r. siedzibę lu b m iejsce zam ieszkania albo w b ra k u tegoż m ie js c e p o bytu. Jeśli p ła tn ik n ie ma w k r a ju siedziby, m ie jsca zam ieszkania lub pobytu, w y m ie rz a się podatek w ty m okręgu, w k tó ry m z n a jd u ją się podlega ją ce p o d a tk o w i p rz e d m io ty m ajątkow e.

Postępow anie w y m ia ro w e prze d sta w ia się w og o ln ym zarysie następująco:

* T e rm in do s k ła d a n ia zeznań u p ły n ą ł w d n iu 15 w rz e ­ śnia 1945 r.*). O soby p ra w n e p o w in n y b y ły zło żyć zezna­

nia w e w ła ś c iw y m urzędzie re w iz y jn y m , osoby fizyczne zaś i spa dki w a k u ją c e w gm inach m ie js k ic h • m ie js c o w y m k o m ite to m do m ow ym w zg lęd nie w ła ś c ic ie lo m dom ów lu b . zarządcom nieruchom ości, w gm inach w ie js k ic h zarzą­

dom gm inn ym . P rzew odniczący k o m ite tó w d o m ow ych w zgl.

w ła ś c ic ie le dom ów lu b zarządcy n ieru chom o ści oraz w ó j­

to w ie gm in m ie li o b ow iąze k zło żen ia zeznania w ra z z w y ­ p e łn io n y m i n a le ż y c ie i p o d p isa n ym i fo rm u la rz a m i o ś w ia d ­ czeń przesłać w ła ś c iw e m u u rz ę d o w i skarbow em u w te rm i­

n ie do dn ia 18 w rze śnia 1945 r.“). Form ularze zeznań 1 oświadczeń zo s ta ły przez u rz ę d y skarb ow e up rzed nio ro ­ zesłane k o m ite to m dom ow ym i zarządom gm innym , k tó re p o w in n y b y ły bezzw ło cznie doręczyć fo rm u la rz e zeznań osobom ob ow iąza nym do złożenia zeznań.

Urząd S karb ow y, po szczegółow ym zbadaniu w sz y s t­

k ic h zło żon ych zeznań, w y łą c z y z n ic h te zeznania, z k tó ry c h w sposób nied w uzn aczn y w y n ik a b ra k o b o w ią zku p o d a t­

ko w e g o (t. zw. pierw sze w y łą c z e n ie ), dla w s z y s tk ic h zaś in n y c h osób, co do k tó ry c h zachodzi m o żliw o ść o p o d a tk o ­ w a nia , z ałoży arkusze w y m ia ro w e , dołączając do n ic h wszela­

k i po sia dan y m a te ria ł in fo rm a c y jn y i o tw ie ra postępow anie w y ja ś n ia ją c e . R ównocześnie urząd s k a rb o w y sporządza w 2 egzem plarzach lis tę ty c h osób (dom niem anych p ła tn ik ó w ) wg. gm in, d z ie ln ic m ie js k ic h , z oznaczeniem stanu m a ją t­

ko w e g o na dzień 30 czerw ca 1945 r. Jeden egzem plarz lis ty w y k ła d a się na przeciąg 4 ty g o d n i w lo k a lu urzędu skarb o­

wego, d ru g i zaś p rz e s y ła się do w ła ś c iw e g o zarządu g m in ­ nego dla w y ło ż e n ia na ta k i sam okre s czasu w m ie js c u do­

stępnym dla pu bliczno ści.

O w y ło ż e n iu lis t do m niem an ych p ła tn ik ó w urzę dy s k a r­

bow e p o w in n y podać do p u b lic z n e j w ia d o m o ś c i przez o g ło ­ szenie w pism ach e w e n tu a ln ie także przez Radio i w ezw ać każdego, k to w ie o w zb og acen iu w o je n n y m ty c h osób, a także in n y c h osób, ab y d o n ió s ł o ty m n ie z w ło c z n ie w ła ­ ś c iw y m k o m is jo m o b y w a te ls k im (urzędom skarb ow ym ).

W to k u po stępo w a nia w y ja ś n ia ją c e g o może w ładza w y ­ m ia ro w a , celem usu nięcia w ą tp liw o ś c i, na su w a ją cych się

*) Rozporządzenia Ministra Skarbu z dnia 4 sierpnia 1445 r.

co do p ra w d z iw o ś c i i d o k ła d n o ś c i zeznań, żądać od p ła tn i­

ków w y ja ś n ie ń , u z u pe łnień i dow odów , prze słu chiw ać ś w ia d k ó w i b ie g ły c h i t. p. W w y n ik u tego po stępo w a nia okaże się, k to i od czego m a u iś c ić p o d a te k od w zboga­

cenia w ojennego. ,

Po w y łą c z e n iu a k t ty c h p ła tn ik ó w , co do k tó ry c h okaże się, że n ie p o d le g a ją p o d a tk o w i bądźto z b ra k u o b o w ią zku po da tko w e go, bądź te ż 'z tego pow odu, że w zbogacenie w o ­ je nn e nie przekracza 100.000 zł (t. zw. dru g ie w yłączen ie ), urząd s k a rb o w y p rz e d s ta w i a k ta po z o s ta ły c h p ła tn ik ó w w ra z ze sw ym w n io s k ie m k o m is ji o b y w a te ls k ie j, k tó ra usta la w a rto ść w zbogacenia w o jennego i w y m ie rz a k w o tę po da tku .

Stan m a ją tk u n ie może b yć je d n a k p rz y ję ty od m ie nnie od podanego w zeznaniu zło żon ym w te rm in ie , je ż e li przed- ty m nie w ezw ano p ła tn ik a do u d z ie le n ia w y ja ś n ie ń .

O w y m ia rz e p o d a tk u na le ży p ła tn ik a za w ia d o m ić n a ­ kazem p ła tn ic z y m . P odatek je s t p ła tn y je d n o ra z o w o w te r­

m in ie dn i 30, liczą c od dn ia następnego po doręczeniu n a ­ kazu płatniczego.

O d orzeczenia urzędów re w iz y jn y c h s łu ży pra w o w n ie ­ sie nia o d w o ła n ia do iz b y s ka rb o w e j, od orzeczenia zaś k o ­ m is ji o b y w a te ls k ie j — do k o m is ji o d w o ła w c z e j p rz y iz b ie skarb ow ej, p rz y czym pra w o to słu ż y zarów no p ła tn ik o w i ja k i przew odniczącem u k o m is ji o b y w a te ls k ie j.

K o m is ja odw oław cza, rep reze ntują ca ró w n ie ż c z y n n ik o b y w a te ls k i, składa się z przew odniczącego oraz 24 cz ło n ­

k ó w i ty lu ż zastępców. ,

Sposób p o w o ły w a n ia oraz try b po stępo w a nia k o m is ji od w o ła w c z e j re g u lu ją od po w ie dn ie p rze pisy o rd y n a c ji p o ­ d a tk o w e j (Dz. U. R. P. z r. 1936 N r 14, poz. 134) z tym , że 12 c z ło n k ó w i ic h zastępców m ia n u je M in is te r S karb u na w n io se k d y re k to ra iz b y sk a rb o w e j z grona p ła tn ik ó w p o ­ d a tk ó w bezpośrednich oraz 12 c z ło n k ó w i ic h zastępców spośród k a n d y d a tó w , p rz e d s ta w io n y c h za p o śred nictw e m iz b y sk a rb o w e j z grona p ła tn ik ó w p o d a tk ó w bezpośrednich w p o d w ó jn e j ilo ś c i przez:

1. w o je w ó d z k ie ra d y na rodow e (rady na rod ow e m ia sl W a rs z a w y i Łodzi),

2. ra d y z w ią z k ó w z a w o d o w ych (okręgow e i m ie js k ie ), 3. Z w ią zek Sam opom ocy C h ło p skie j,

4. iz b y rolnicze,

5. iz b y p rze m ysłow o-h and lo w e, 6. iz b y rzem ieślnicze

7. org a n iza cje w ła ś c ic ie li nie ru ch o m o ści b u d y n k o w y c h , 8. org an izacje sam orządu w o ln y c h zaw odów (rad y adwo-

, ka c k ie , iz b y le k a rs k ie ).

T e rm in do w n ie s ie n ia o d w o ła n ia w y n o s i 30 dni. O rz e ­ czenia in s ta n c ji o d w o ła w c z y c h są ostateczne.

N iezap ła cen ie na dzw yczajn eg o p o d a tk u od w zbogacenia w ojennego, w ym ie rzo n e g o w ostatecznym to k u in s ta n c ji, p o ­ ciąga za sobą przepadek op od atkow anego m ienia. O prze­

padku m ie n ia orzeka w ła ś c iw a izba skarbow a.

Sankcje karne.

Poza ty m d e k re t p rz e w id u je surow e san kcje karn e w p rz y p a d k u niestoso w an ia się do w ezw ań w ła d z skarb ow ych, Jcom isji o b y w a te ls k ie j lu b k o m is ji o d w o ła w cze j, niezło żen ia zeznania, w y ja ś n ie ń lu b u s iło w a n ia u tru d n ie n ia lu b udarem ­ n ie n ia czynności w ła d z skarb ow ych, k o m is ji o b y w a te ls k ie j albo k o m is ji o d w o ła w cze j, a m ia n o w ic ie k a rę g rz y w n y do 200.000 zł, k tó ra w razie niem ożności ścią gn ięcia ulega za­

m ia n ie na pracę przym u so w ą lu b areszt do 3 la t.

Ponadto w p rz y p a d k u św iadom ego z a ta je n ia lu b u s iło ­ w a n ia z a ta je n ia swego w zbogacenia w ojen ne go , całe w z b o ­ gacenie może ulec prze pa dkow i.

N ie za le żn ie od powyższego mogą urzę dy skarbow e za skła d a n ie zeznań po te rm in ie w y m ie rz y ć g rz y w n ę do w y s o ­ kości 500 z ł z art. 185 o rd y n a c ji p o d a tk o w e j, k tó r e j przepisy m a ją ró w n ie ż zastosow anie w o d n ie s ie n iu do postępow ania w spraw ach na dzw yczajnego p o d a tk u od w zbogacenia w o ­ jennego.

Jakie p o d atki płatne sq w grudniu?

W m ie siącu g ru d n iu p ła tn e są: do dnia 7 bm. po da te k od w yn ag rodze ń. Do dnia 25 bm. z a lic z k i m iesięczne na po d a te k o b ro to w y , p rz y p a d a ją c y do uiszczenia od o b rotów , d o k o n a n y c h w m ie siącu lis to p a d z ie b r. oraz z a lic z k i m iesięcz­

ne na p a ń s tw o w y p o d a te k do cho do w y, przyp ad ają ce do uiszczenia od dochodów , o s ią g n ię ty c h w m ie siącu lis to p a ­ dzie br.

N a ty c h m ia s t p ła tn e są p o d a tk i, k tó ry c h te rm in p ła tn o ­

ści ju ż u p ły n ą ł w u b ie g ły c h m iesiącach.

K w o ty przyp ad ają ce do uiszczenia p o w in n i p o d a tn ic y sam i o b lic z y ć i w p ła c ić do k a s y w ła ś c iw e g o U rzędu S kar­

bowego.

P o d a tk i nieuiszczone w te rm in a c h u s ta w o w y c h stają się zaległościam i, k tó re zostaną przym u sow o ściągnięte w raz z p rz y p a d a ją c y m i odsetkam i i k o szta m i e g z e k u c y jn y m i.

m ig . Z. M .

(6)

-

22

-

Sprzedaż i ceny d en aiu raiu

W e d łu g posia dan ych przez nas in fo rm a c y j, de na tu rat b u te lk o w y sprzedaw any je s t w n ie k tó ry c h p rz e d s ię b io r­

stw ach p ry w a tn y c h w Poznaniu po cenie 180 240 z ł za 1 litr , podczas gdy cena urzędow a d e na tu ratu w y n o s i obec­

nie 100,— zl za 1 litr . .

M a ło p ra w d o p o d o b n ym jest, iż o b ja w ten może byc w y n ik ie m tru d n o ś c i n a b y c ia d e n a tu ra tu w d e ta lic z n y c h sklepach Państw ow ego M o n o p o lu S p irytu so w e g o ze w z g lę ­ du na nader wzm ożoną o sta tn io fre k w e n c ję o d b io rc ó w w ó d ­ k i m o n o p o lo w e j. R ów nież nie są nam znane ograniczenia (prócz o c zyw iście m ia ry po sia dan ych zapasów) w sprzeda­

ży d e n a tu ra tu w sklepach P. M . S.

S tw ie rd za m y tu zatem znowuż je d e n z m nożących s.e n ie z d ro w y c h o b ja w ó w z w y c z a jn e j lic h w y i s p e k u la c ji, p rz y ­ c z y n ia ją c y c h n ie ty lk o d o tk liw ą szkodę in te reso m -Skarbu Państwa lecz przede w s z y s tk im , n a raża jących rze te ln y c h k u p c ó w i lo ja ln y c h skądinąd p o d a tn ik ó w , k tó r z y k o rz y s ta ­ ją z usług zaw o d o w y c h p o ś re d n ik ó w i s pe kulantó w , na o d ­ po w ie d zia ln o ść k a rn o -s k a rb o w ą , niezależnie od o d p o w ie ­ dzialn ości sąd ow o-karn ej za lic h w ę i s pe kulację a nadto na o d p o w ie d n ie op o d a tko w a n ie p o d a tk a m i bezpośrednim i.

W obec powszechnie znanego i bo le śnie odczuw anego b ra k u opału, ludność p o w in n a m ieć m ożność z a o p a try w a n ia się w d e n a tu ra t po s pe cja lnie zniżonej cenie urzędow ej, rzeszom rz e m ie ś ln ik ó w zaś u ła tw io n a b y ć p o w in n a droga zakupu, w y trz y n ftiją c a uczciw ą i no rm aln ą k a lk u la c ję k u ­ piecką.

W ob liczu ty c h potrzeb ty m b a rd z ie j uderza nad w yraz s m utny o b ja w b e z k ry ty c z n e g o przechodzenia do porządku dziennego nad w y s o k o ś c ią cen dena tu ratu, na przestrzega­

nie k tó r y c h n a le ż a ło b y zw racać uw agę nie m niejszą, niż na ceny in n y c h w y ro b ó w Państw ow ego M o n o p o lu S p iry ­

tusowego. , . .

Z ż y w y m zad ow ole niem n a le ż y zatem p o w ita ć in ic ja ­ ty w ę w ła d z s karb ow ych, k tó re w z w ią z k u z b ra k ie m dosta­

tecznej ilo ś c i d e n a tu ra tu w ob rocie ha n d lo w y m , u s ta liły n o w y try b po stępo w a nia p rz y n a b y w a n iu d e na tu ratu luzem po cenach n o rm a ln y c h (90,— z ł za litr ) do p rze rob u przez r z e m ie ś ln ik ó w na a r ty k u ły , przeznaczone do dalszego u ż y t­

k u w e w ła s n y c h zakładach.

O sob y zam ierzające na być d e n a tu ra t luzem w W y tw o r ­ n i Państw ow ego M o n o p o lu S p irytu so w e g o w Poznaniu, p rz y ul. K om a nd oria N r 5, w in n y na po daniu, s k ie ro w a n y m do W y tw ó r n i P. M . S. uzyskać zaśw iadczenie w ła ś c iw e g o dla m ie js c a zużycia sp iry tu s u , R e jon u K o n tr o li S karbow ej, s tw ie rd za ją ce potrzebę n a b ycia o k re ś lo n e j ilo ś c i i cel z u ż y ­

cia denaturatu. .

T en try b po stępo w a nia n ie w ą tp liw ie u m o ż liw i zaopa­

trzenie rz e m ie ś ln ik ó w w niezbędne ilo ś c i d e n a tu ra tu a ró w ­ nocześnie w y e lim in u je m o ż liw o ś c i n a b y w a n ia d e na tu ratu do dalszej odsprzedaży po cenach w y g ó ro w a n y c h .

W spom n ia ne zaśw iadczenia R e jo n ó w K o n tr o li S karb o­

w ej op ie rać się będą na znajom ości m ie js c o w y c h w a ru n k ó w oraz s tosu nków osób, u b ie g a ją c y c h się o n a b ycie dena tu­

ratu.

O m a w ia n y tu try b postępo w a nia w n ic z y m nie n a ru ­ sza k w e s tii zakupu d e n a tu ra tu w d e ta lic z n y c h sklepach w y ­ ro b ó w P aństw ow ego M o n o p o lu S pirytu sow ego , k t ó r y to zakup nie podlega żadnym og ran iczen io m i gdzie de na tu rat na b yw a ć m ożna d o w o ln ie w ram ach posia dan ych zapasów.

m gr. Z. M .

Bilansowanie w przedsiębiorstwach prywatnych

W num erze następnym T y g o d n ik a Gospodarczego p o ­ staram y się c z y te ln ik ó w naszych zo rie n to w a ć co do sporzą­

dzania b ila n s ó w w przed d ę b io rstw a ch p ry w a tn y c h . Do te j p o ry nie w y d a ły w ładze skarb ow e w te j m a te rii żadnych prze pisów i przypuszczać n a le ż y że sporządzanie b ila n s ó w od byw ać się będzie an alogicznie do prze pisów o b o w ią z u ją ­ cych w p rze dsiębiorstw a ch p a ń s tw o w y c h w oparciu, rzecz ja sna — o te p rz e p is y bilan sow e, k tó re do te j p o ry w usta­

w o d a w s tw ie naszym obow iązu ją .

Prenumerata Tygodnika Gospodarczego podlega odliczeniu od dochodu

W s z y s tk im C z y te ln ik o m „T y g o d n ik a Gospodarczego z w ra c a m y uw agę na to, że w m y ś l o k ó ln ik a M in . S karbu z d n ia 17. III . 1931 r. L. D. V . 1791 w y d a tk i po niesione za czasopism a i in ne w y d a w n ic tw a fach ow e są potrącalne od dochodu.

Lista przedmiotów, które można jednorazowo potrącać od dochodu.

W następnym num erze ro zp oczyn am y p u b lik o w a ć lis tę prze dm io tów , k tó ry c h okre s zużycia n ie przekracza la t p ięciu .

Manco hurtownika i detalisty przy artykułach kartkowych

M in is te r A p ro w iz a c ji i H a n d lu zarządzeniem z dn. 5.

10. 45 r. w spra w ie u s ta le n ia m a k s y m a ln y c h staw e k m anca dla h u rto w n ik a i d e ta lis ty u s ta lił następujące n o rm y u ż y t­

ko w e (manca) d la h u rto w n ik a i d e ta lis ty p rz y to w a ra c h re- gla m e n to w ych :

A r t y k u ł m ąka drożdże c u k ie r olej kasza m arm elada m asło w b lo k łó j

smalec

sło nin a - - - ,

jn y d jo — fa k tu ro w a n e po w y s c h n ię c iu — 1 k a w a łe k — ao w a rto ś c i je dn ego kg.

Pod po ję cie m m anca na le ży uw ażać m anca is to tn e p o w ­ stałe p rz y rozw adze, ro z p y la n iu , w y s y c h a n iu itp . — a nie zarobkow e. P rzyczym m anca dla h u rtu p o w s ta ją od c h w ili o d b io ru to w a ru do zm agazynow ania — aż do odprow adzenia z m agazynu, a m anca dla d e ta lis tó w od c h w ili odebrania z m aeazynu aż do ro z d z ie ln ic tw a k a rtk o w e g o .

h u rtu de talu A r t y k u ł h u rtu

0,5% 2% groch i fasola 0,2%

1_ 3% ka w a —

0,5% 1% sól 0,7%

0,5% 1 ()/ ocet luzem —

0,5% 1% nafta 1%

1,5% 3% b u d y ń —

1% c u k ie r 0,2%

— 1% rogacizna 3%

— 1% niero gacizna 2%

— 1%

de talu 1%

1%

2%

2%

2%

1%

1%

4%

3%

Komitet Obywatelski dla spraw najmu lokali handlowych i przemysłowych.

W dzied zinie n a jm u lo k a li h a n d lo w y c h i p rze m ysło w ych , do k tó ry c h o c z y w iś c ie należą także lo k a le w y n a ję te na w a r ­ sztaty rzem ieślnicze, p o w s ta ją pom ię dzy w y n a jm u ją c y m i a na je m cam i częste n ie p o ro z u m ie n ia na tle o k re ś le n ia w y ­ sokości czynszu. C elem u n ik n ię c ia ostrzejszych zata rg ów w te j d zied zinie został p o w o ła n y K o m ite t O b y w a te ls k i dla spraw n a jm u lo k a li h a n d lo w y c h i p rz e m y s ło w y c h p rz y Iz b ie P rze m ysło w o -H a n d lo w e j w Poznaniu.

W skła d pow yższego k o m ite tu w chodzą p rz e d s ta w ic ie le n a stępu ją cych o rg a n iz a c y j i in s ty tu c y j: Iz b y P rzem ysłow o- H a n d lo w e j, Iz b y R zem ieślniczej, Zarządu M ie js k ie g o ,_ TYm : czasowego Zarządu Państwow ego, T o w a rz y s tw a W ła ś c ic ie li D om ów i N ie ru ch o m o ści, Z w ią z k u P rzem ysłow có w na W o j.

Poznańskie i W ie lk o p . Z w ią z k u Zrzeszeń K u p ie c k ic h . D ziała ln ość K o m ite tu ma c h a ra k te r op in io d a w c z y , a do je go is to tn y c h zadań na le ży w y d a w a n ie o p in ii co do usta­

le n ia słusznego czynszu za lo k a le ha nd low e i przem ysłow e, n a k ła n ia n ie s tro n do d o bro w olne go zaw arcia u g o d y w zg l.

po dd aw a nie stronom sug estii do oddania sporu pod sąd p o ­ lu b o w n y , ja k ró w n ie ż p e łn ie n ie — za zgodą stro n — fu n k c ji sądu po lu bow ne go w ty c h sprawach.

W d o tychczaso w e j p ra k ty c e K o m ite tu ' u znaje się w y s o ­ kość czynszu za słuszną i gospodarczo uzasadnioną, o ile nie przekracza 1 0 -krotnie czynszu płaconego za d a n y lo k a l w ro k u 1939. O c z y w iś c ie K o m ite t bada s p ra w y in d y w id u a l­

nie, ro z p a tru ją c każdorazow o w a ru n k i i o rze kając w zależ­

ności od n ic h o w y s o k o ś c i słusznego czynszu.

K o m ite t o b e jm u je sw o ją d z ia ła ln o ś c ią m iasto Poznań i n a jb liż s z ą o ko licę . ■

Ekspozytura Izby Przemysłowo-Handlowej w Po­

znaniu w Gorzowie

Izba P rze m ysło w o -H a n d lo w a w Poznaniu k o m u n ik u je , że dla te re n u zie m i lu b u s k ie j (p o w ia ty ziem zachodnich przyłączo ne do w o je w ó d z tw a poznańskiego) uru cho m ion o eksp ozyturę w G orzow ie. E k spo zytura m ieści się w S taro­

stw ie P o w ia to w y m w G orzow ie. K ie ro w n ik ie m eks p o z y tu ­ r y je s t ob. E dw ard P i l a r s k i . W s z y s c y zain te re so w a n i z tam tego teren u m ogą się w spraw ach należących do za­

kre s u dzia ła n ia Iz b y P rz e m y s ło w o -H a n d lo w e j w Poznaniu zgłaszać w p ro s t do E k s p o z y tu ry w G orzow ie.

Przesunięcie terminu Plenarnego Zebrania Izby Przemysłowo-Handlowej w Poznaniu.

Term in Plenarnego Zebrania Izby, które odbędzie się dnia 21 g ru d n ia b. r. przesunięty został na godz. 10.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

go i Handlowego Zarządu Miejskiego w Poznaniu Krzyżański Franciszek — kierow nik Sekcji Ewidencji i Prze. biegów Ubezpieczenia Ubezpieczalni Społecznej w

Tucznej poszczególnych części (ja k np... naszego

pojazdów mechanicznychG. znaniu,

74-18 Przedstawicielstwo. ŁÓDŹ,

Filipiak, Poznań, św... Kraina, Poznań,

Sumę od szkodowania ustaloną orzeczeniem w yp ła ca się do rą k upraw

Przedstawicielstwa fabryczne