• Nie Znaleziono Wyników

Z życia Izb Adwokackich : izba katowicka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z życia Izb Adwokackich : izba katowicka"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Rajpert

Z życia Izb Adwokackich : izba

katowicka

Palestra 29/9(333), 127-130

1985

(2)

patronatem dziekana ORA adw. Ma­ riana Anczyka włożyli bardzo dużo trudu i zaangażowania w celu umoż­ liwienia uczestnikom Mistrzostw i ich rodzinom nie tylko zrealizowania am ­ bicji sportowych, ale także miłego spę­ dzenia kilku dni w Krakowie, słyną­ cego ze swych zabytków i wysokiego poziomu życia kulturalnego.

Mistrzostwa rozgrywane były na pięknie położonych kortach Klubu Zwierzynieckiego na Błoniach obok rzeczki Rudawa. Nad całością imprezy czuwał niezmordowany przewodniczą­ cy Komitetu Organizacyjnego adw. ■Zbigniew Hess, który wykazał tyle ta­

lentu organizacyjnego, że nawet zna­ lazł czas na osobiste wzięcie udziału w rozgrywkach. Stronę sportową za­ wodów miał w niezawodnych swych

rękach znany z wszechstronnych zain­ teresowań i talentów sportowych adw. Andrzej Tarnawski. Pomagał mu były reprezentant Polski w tenisie, trener KS Olsza Mieczysław Kubaty, pełniący funkcję sędziego głównego.

Kapryśna, deszczowa pogoda nie zdołała pokonać ani zawodników, ani organizatorów. Mistrzostwa zostały do­

kończone w dniu 22.VI.1985 r.

Puchar Przechodni NRA zdobyła drużyna ORA w Poznaniu, występująca w składzie: kol.kol. Barbara Wojtasik, Olgierd Jezierski, Janusz Eistedt, Ry­ szard Wegner i Antoni Dynowski. Wo­ bec tego, że było to już trzecie kolejne zwycięstwo ekipy Poznania, wspom­ niany Puchar, zgodnie z regulaminem, przeszedł na własność ORA w Pozna­ niu.

II. Z ŻYCIA IZB ADWOKACKICH

I z b a k a t o w i c k a

1. Okręgowa Rada Adwokacka w Katowicach od kilku lat utrzymuje ro­ bocze kontakty z kolegium Sądu Woje­ wódzkiego w Katowicach oraz z kie­ rownictwem Prokuratury Wojewódz­ kiej.

W dniu 18 czerwca 1985 r. kierow­ nictwo Prokuratury Wojewódzkiej w Katowicach gościło — w ramach ta­ kiego roboczego spotkania — członków Okręgowej Rady Adwokackiej: dzie­ kana adw. Andrzeja Dzięcioła, wice­ dziekana adw. Andrzeja Rajperta oraz adw. Krystynę Szpunar. Z ramienia Prokuratury Wojewódzkiej w spotka­ niu wzięli udział: szef Prokuratury Wojewódzkiej w Katowicach Ryszard Kowalczyk oraz jego zastępcy: proku­ ratorzy Edmund Gumułka, Zygmunt Ludwik i Stanisław Ganszczyk.

Na wstępie szef Prokuratury Woje­ wódzkiej powitał przedstawicieli kato­

wickiej palestry, wyrażając jednocześ­ nie zadowolenie z tradycyjnej już współpracy, polegającej na dzieleniu się doświadczeniami z pracy zawodowej i opiniami obydwu zawodów na temat interesujących ich zagadnień. W trakcie swego wystąpienia szef Prokuratury dokonał oceny obecnej sytuacji stanu bezpieczeństwa publicznego i zagrożeń przestępczością oraz udziału organów ścigania w wykrywalności tudzież zwal­ czania przestępczości na terenie woje­ wództwa katowickiego. Przedmiotem wystąpienia była również sytuacja ka­ drowa Prokuratury województwa ka­ towickiego

Na spotkaniu dokonano także anali­ zy akt postępowania przygotowawczego za I kwartał rb. (liczba akt 11.114). Stwierdzono, że tylko w 417 sprawach został zgłoszony udział obrońcy, co sta­ nowi zaledwie 3,8'°/o. W 250 sprawach

(3)

128 K ronika zgłoszenie nastąpiło w związku z tym­ czasowym aresztowaniem podejrzanego, przy czym w 249 sprawach obrońcy zło­ żyli wniosek bardzo ogólny nie precy­ zując, w jakich czynnościach chcieliby brać udział. Tylko w 42 sprawach obrońcy brali potem czynny udział w tym postępowaniu.

Na 109 zgłoszonych wniosków o uchy­ lenie aresztu tymczasowego pozytywnie załatwiono 10, natomiast na ogólną liczbę 42 wniosków dowodowych pozy­ tywnie załatwiono 41 wniosków.

Prokurator Wojewódzki stwierdził, że analiza akt wykazała także niepra­ widłowości w zawiadamianiu obrońców przez zbyt późne (ustne lub telefonicz­ ne) zawiadomienie o zamknięciu po­ stępowania przygotowawczego i zapo­ znaniu podejrzanego z aktami sprawy. W tym zakresie szef Prokuratury wy­ dał stosowne polecenie dotyczące ścis­ łego przestrzegania w takich wypad­ kach formy pisemnej, i to w term i­ nie co najmniej na 7 dni przed tymi czynnościami. Informacja podległych prokuratur z terenu województwa k a­ towickiego świadczy, poza sporadyczny­ mi wyjątkami, o prawidłowej pracy adwokatów obrońców. Nie satysfakcjo­ nuje Prokuratury Wojewódzkiej zbyt mały ich udział w postępowaniu przy­ gotowawczym.

Z kolei zabrał głos dziekan ORA adw. A. Dzięcioł, który przedstawił dzia­ łalność Rady Katowickiej za okres od ostatniego spotkania z kierownictwem Prokuratury Wojewódzkiej.

Następnie wicedziekan ORA w Kato­ wicach adw. Andrzej Rajpert ustosun­ kował się do spraw związanych z ma­ łym udziałem adwokatów postępowa­ niu przygotowawczym wyjaśniając, że wynika to przede wszystkim stąd, iż stało się regułą odmawianie obrońcy przejrzenia akt i widzenia się z podej­ rzanym, choć powinno to być, jak sta­ nowi ustawa, tylko wyjątkiem. To tłu­ maczy, dlaczego adwokaci stracili wiarę w skuteczność ich wniosków składa­

N r 9 (333)

nych w postępowaniu przygotowaw­ czym.

Sytuacja ta powinna ulec zmianie, albowiem adwokatura katowicka daje w pełni gwarancję prawidłowego, zgod­ nego z ustawą i etyką adwokacką ko­ rzystania z przysługującego prawa kon­ taktowania się z podejrzanym, jak i za­ poznania się z aktam i tego postępowa­ nia, zwłaszcza w pierwszej jego fazie, co może wpłynąć na podniesienie ja ­ kości tego postępowania i jego przy­ spieszenie.

Praktyka wykazuje także, że adwo­ kaci nie biorą udziału w zapoznaniu końcowym podejrzanego (aresztowane­ go) z aktami sprawy z wyżej przyto­ czonych powodów, gdyż byłby to prze­ ważnie ich pierwszy kontakt z klien­ tem bez znajomości akt i omówienia taktyka obrończej i w rezultacie było­ by to ze szkodą dla klienta. Ponadto adw. Andrzej Rajpert zwrócił uwagę, że są wypadki zgłaszania wniosków przez prokuratorów w końcowych prze­ mówieniach już po zamknięciu spraiwy, odbiegające często od realiów postępo­ wania dowodowego w sprawie.

Z-ca szefa Prokuratury Wojewódz­ kiej Edmund Gomułka stwierdził, że kierownictwo Prokuratury Wojewódz­ kiej uważa udział obrońców w postę­ powaniu przygotowawczym za nieod- zowany, apelował o korzystanie przez obrońców z przepisu art. 268 k.p.k. przez składanie zażaleń na nieuzasad­ nione odmowy przejrzenia akt i widze­ nia z podejrzanym. Prokuratura kato­ wicka jest otwarta na udział adwoka­ tów i na kontradyktoryjność procesu. Podkreślił to także mocno szef Proku­ ratury Ryszard Kowalczyk.

Na spotkaniu omówiono też współ­ pracę prokuratury i adwokatury w szkoleniu aplikantów w interesujących obie strony wspólnych tematach, jak również udział członków obu zawodów w ciekawszych odczytach i sympozjach.

Spotkanie upłynęło w przyjaciel­ skiej i serdecznej atmosferze.

(4)

10 ł 11 kwietnia br. odbył się egzamin adwokacki w Izbie katowickiej. Do egzaminu przystąpiło 7 aplikantów ad­ wokackich: 1. Witold Bolesławski, 2. Tadeusz Bassa, 3. Maria Raszewska, 4. Bogdan Migacz, 5. Henryk Stabla, 6. Krystian Szymanek i 7. Henryk Wcisło. Wszyscy egzaminowani zdali egzamin z wynikiem pozytywnym. De­ legat Naczelnej Rady Adwokackiej — dziekan ORA w Bielsku Białej adw. dr Jerzy Sieklucki — ocenił poziom egzaminu wysoko. Pierwszą lokatę i ocenę bardzo dobrą uzyskał aplikant adw. Bogdan Migacz.

3. W dniu 10 maja br. w siedzibie Rady Adwokackiej w Katowicach od­ była się podniosła uroczystość spotka­ nia koleżeńskiego z okazji 25-lecia pra­ cy adwokackiej szeregu adwokatów na­ szej Izby. Uroczystość odbyła się z ini­ cjatywy dziekana Rady Adwokackiej adw. Andrzeja Dzięcioła, który także obchodzi w bieżącym roku ten jubi­ leusz.

Wszyscy jubilaci w liczbie 24 osób otrzymali listy gratulacyjne z wyraza­ mi uznania i szacunku oraz życzeniami dalszych owocnych lat pracy dla dobra adwokatury PRL.

W uroczystości wziął udział członek Prezydium NRA proi. dr hab. Kazi­ mierz Buchała, który wygłosił okolicz­ nościowe przemówienie,

W części nieoficjalnej spotkania to­ warzyskiego, w którym uczestniczyli wszyscy jubilaci oraz członkowie P re­ zydium NRA, wygłoszono szereg prze­ mówień, wspomnień i wzniesiono to­ asty.

Srebrny jubileusz pracy adwokac­ kiej obchodzili następujący adwokaci Izby katowickiej (w granicach admi­ nistracyjnych lat 1959—1964): Franci­ szek Kustos, Jan Polewka, Antoni Cy­ bulski, Witold Nowicki, Władysław Pałka, Andrzej Dzięcioł, Grażyna Fre- Iich, Mieczysław Frelich, Czesław Ma­ jewski, Aleksander Staszak, Jan P a­ nek, Jan Jasiulek, Lechosław Piestrzyń-

9 — P a l e s t r a n r 9/85

ski, Aleksander Bolesławski, Katarzy­ na Banasik. Eugeniusz Brugier, Witold Stula, Olgierd Wasilewski, Krystyna Flicińska, Józef Lipiec, Włodzimierz Grodzicki, Barbara Grodzicka, Franci­ szek Szkuta i Halina Jasińska-Szkuta. 4. W dniu 9 lutego br. Zespół Ad­ wokacki w Tychach obchodził swe 30- -lecie. Z tej okazji odbyło się spotka­ nie wszystkich obecnych i byłych człon­ ków Zespołu ze współmałżonkami. Przybyłych na tę uroczystość powitał kierownik Zespołu adw. Jan Kowalik.

Wspomnienia i historię tego Zespołu przedstawił adw. Karol Bodziony. Z ramienia ORA przemówienie wygło­ sił wicedziekan adw. Andrzej Rajpert, zarazem członek tego Zespołu.

Uroczystość przebiegała w miłej i serdecznej atmosferze.

5. W związku z przejściem do innej pracy dotychczasowego wojewody ka­ towickiego gen. dyw. pilota Romana Paszkowskiego, wizytę pożegnalną z ramienia ORA złożył Wojewodzie dzie­ kan ORA adw. Andrzej Dzięcioł z członkiem ORA adw. Jerzym Rutkow­ skim. Podkreślono wzajemną, bardzo dobrą dotychczasową współpracę, ży­ czono zarazem generałowi wszelkiej pomyślności na nowym posterunku pracy. Adwokatura katowicka cieszyła się szczególną opieką i serdecznością dotychczasowego wojewody.

Wizyta pożegnalna miała miejsce w dniu 22 maja 1985 r.

6. W dniu 28 maja 1985 r. obecny wojewoda katowicki Tadeusz Wnuk przyjął delegację ORA w Katowicach w składzie: dziekan ORA adw. An­ drzej Dzięcioł, wicedziekan ORA adw. Andrzej Rajpert, sekretarz ORA adw. Jan Grochowicz i członek ORA adw. Jerzy Rutkowski.

Złożono nowemu wojewodzie gratu­ lacje i życzono owocnej pracy na no­ wym odpowiedzialnym odcinku pracy oraz przejawiania życzliwości dla śro­ dowiska adwokackiego i jego spraw.

(5)

130 K ronika N r 9 (333) wał serdecznie za gratulacje i życze­

nia. Oświadczył, że będzie kontynua­ torem linii swego poprzednika i że ad­ wokatura katowicka może liczyć na je­ go życzliwość i pomoc tam, gdzie bę­ dzie ona potrzebna. Szczegóły w tych sprawach zaproponował omówić na spotkaniu roboczym, o którym zawia­ domi Radę po pewnym czasie po obję­ ciu nowego stanowiska.

7. 30 maja 1985 r. odbyło się zebra­ nie Podstawowej Organizacji Partyjnej przy ORA w Katowicach.

Zebranie poświęcone było omówie­ niu XIX Plenum Komitetu Centralne­ go PZPR.

Zebranie otworzył I sekretarz POP adw. Andrzej Rajpert, witając obec­ nych i przybyłego na to zebranie za­ stępcę członka Komitetu Centralnego PZPR dra Leszka Ogiegłę. Ten ostatni omówił główne tezy i problematykę XIX Plenum.

Interesujące i ciekawe omówienie tej problematyki, która dotyczyła inte­ ligencji ze szczególnym uwypukleniem środowisk naukowych i prawniczych, dało asumpt do szerokiej dyskusji, ja ­ ka się potem wywiązała i w której wzięło udział 12 członków Organizacji.

8. Jak doniosła prasa, „Kawalerem Or­ deru Uśmiechu” został mecenas Roman Hrabar z Katowic, człowiek ' żywo związany ze Śląskiem. Nagrodzony zos­ tał za dzieło daleko wykraczające poza granice regionu. Przyznając mu „Or­

der Uśmiechu”, Kapituła odstąpiła w pewnym sensie od zasady stanowiącej, że autorami wniosków mogą być tylko dzieci. W sprawie bowiem dra Hraba- ra zwrócił się do nas człowiek dorosły, powołujący się na wydarzenia z cza­ sów, kiedy miał 7 lat. Jest nim p. A- leksander Nowak z Mikołowa, który wystąpił w imieniu małoletnich więź­ niów z obozów Polenlager we Frysz- tacie i Boguminie oraz obozu Ravens- brueck, pisząc, co następuje: „Po za­ kończeniu II wojny światowej dr Ro­ man Hrabar otrzymał od władz peł­ nomocnictwo do prowadzenia dzia­ łalności związanej z rewindykacją dzie­ ci polskich z Niemiec. Wieloletnia i wytrwała działalność poszukiwaw­ cza pozwoliła odsłonić jedną z naj­ ciemniejszych kart historii II wojny światowej: uprowadzenia przeszło 200 tysięcy dzieci polskich, deportowanych przez hitlerowców w latach 1939—-1945 do Niemiec. Dzięki takim ludziom jak dr R. Hrabar wiele tych polskich dzie­ ci wróciło do swoich rodzin, odnajdu­ jąc radość i szczęście w gronie najbliż­ szych”. („Dziennik Zachodni” nr 120 z dnia 3 czerwca 1985 r.).

Ze swej strony w imieniu ORA w Katowicach składamy laureatowi ser­ deczne gratulacje i życzenia dalszej o- wocnej pracy na niwie społecznej, pi­ sarskiej i zawodowej.

adw. Andrzej Rajpert

I z b a k i e l e c k a

Dnia 27 kwietnia br. odbyło się w gmachu Sądu Wojewódzkiego w Kiel­ cach Zwyczajne Zgromadzenie Adwo­ katów Izby kieleckiej.

Na zgromadzenie przybyli zaprosze­ ni goście w osobach: kierownika Wy­ działu Administracyjnego KW PZPR Stanisława Kamińskiego, wicewojewo­ dy Wojciecha Noska, prezesa Sądu Wo­ jewódzkiego w Kielcach Jana Zająca, z-cy Prokuratora Wojewódzkiego w

Kielcach Jana Szwachy, prezesa Okrę­ gowej Komisji Arbitrażowej w Kiel­ cach Ludwika Nawrota, sekretarza Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego Zbigniewa Poręb­ skiego oraz adwokaci Izby kieleckiej. Przewodniczącym Zgromadzenia zos­ tał adw. Witold Lubas, zastępcami adw. adw. Stanisław Szufel i Lesław Lato.

Po dokonaniu wyborów poszczegól­ nych Komisji dziekan Rady adw. Ry­

Cytaty

Powiązane dokumenty

W narożniku pd.-wschod­ nim dworu — mieści się sala, której wnętrze dzieli się na dwie części kolumnadą z czterech klasycystycznych, drewnianych kolumn o

W 1955 roku usunięto płyty cem entowe pokryw a­ jące kościół dookoła oraz zabezpieczono budynek przed niebezpiecznym w ych y le­ niem.. Obecnie pokryto dach gontem

Zarys historii ochrony zabytków w Europie obejm uje czasy od starożytnego Rzymu (R. A utor wiąże je z rozwojem metod pracy konserw ator­ skiej. VII) różnorakie

Wałki przeno­ szono na ramionach bezpośrednio do ogrzew a­ nych wagonów (brankardów), a kufry tran sp o r­ towano za pomocą dźwigu n a specjalnie przez port

które związane były spoiwem białkowym (prawdopodobnie chuda tempera). Ogni­ ska skupiały się we wschodnich partiach stro­ pu nad nawam i bocznymi oraz w środkowym

Hanna Jędrzejewska, H..

Instrukcja w eryfi­ kacyjna przewidywała: skreślenie z ewidencji tych obiektów, które nie posiadają wyraźnego charakteru zabytkowego lub mają tylk o nikłe cechy

[r]