i Maja
Redakcja „NM” bierze czynny udział w obUWAGA, CZYTELNICY I
chodach M rocznicy istnienia ZUP. W związku s tym przygotowujemy liczne konkursy związane z historią powstania i rozwoju na
szych zakładów. Już w najbliższym numerze
pierwsze konkursowe pytania. Dodajemy, że na zwycięzców czekają liczne nagrody-niespo- dzianki, ufundowane przez dyrekcję. Będzie
my także zamieszczać premiowane krzyżówki związane z naszym przedsiębiorstwem (za trafne rozwiązanie losowanie nagrody), a tak że rozpiszemy konkurs na: wspomnienia, li
twory poetyckie itp. Już od najbliższego nu
meru! Zapraszamy do udziału!
Nasze to, robotnicze święto
Juz za parę ani — 1 Maja
— święto ludzi pracy na ca tym świecie. Jak co roku, tok . w bieżącym obchodzić je oędziemy uroczyście- Są tego szczególne powody. 40 lat temu, w wyzwolonej Oj
czyźnie po raz pierwszy zor ganizowano oficjalne pocho- ay pierwszomajowe. Po la
tach okrutnej niewoli, znów zatopotały flogi czerwone i biało-czerwone. Cieszył się cały naród z tego święta, będącego zarazem symbo
lem wolności, równości, bra terstwa.
Stały się obchody Święta Pracy manifestacją woli ludz;
pracy miast I wsi, chcących żyć w pokoju i socjaliźmie.
Co roku, był 1 Maja także okazją do zaprezentowania naszych wspólnych dokonań
Postępowała odbudowa kra
ju. Rosły z gruzów miasta i osiedla. Odradzał się prze
mysł. Upragniona od wielu pokoleń reforma rolna roz
wiązała sytuację materialną wiejskiej biedoty. Na zaw
sze zniknęły z krajobrazu
folwarczne czworaki. Ziemia
— tym, którzy ją uprawiają.
I hasto to — rzucone przez postępowe siły — zostało zrealizowane.
Popatrzmy na nasze mia
sto. Było prawie doszczę
tnie zniszczone. Uczestnicy pierwszomajowych pocho
dów, zwłaszcza w pierw
szych latach po wyzwoleniu kroczyli wzdłuż ruin I zgliszcz Dziś — cieszą nowe blo
ki mieszkalne, odbudo
wany i rozbudowany prze
mysł, z roku na rok lepsze rolnictwo. I choć daleko jest jeszcze do pełni zadowole
nia, i tym razem w majo
wym pochodzie zamanifes
tujemy swoją radość z tego, że już od 40 lat możemy żyć i pracować w pokoju.
Tak długiego okresu pokoju nie zanotowała nowożytna historia Polski.
Tradycyjnie już załogi za
kładów pracy i instytucji zbiorą się o godzinie 9.30 na stadionie „Stali". Tutaj,
(Dokończenie na str. 3)
OWUTVGOONIK ZAŁOGI ZAKŁADÓW URZĄDZEŃ PRZEMYSŁOWYCH W NYSIE
~ ■■ .---r— --- --- . ... --- ,— —-
Nr t (491) 1915-04-31 CENA 4 ZŁ
Myślenie o przyszłości
W zależności od horyzontu czasowego, na który są opra
cowywane plany rozróżnia się następujące ich rodzaje;
roczne, wieloletnie (przeważ
nie 5-letnie) i perspektywicz
ne (obejmujące okres od 10 do 20 lat).
Najważniejszym planem jest narodowy plan społecz
no-gospodarczy obejmujący okres 5-letni. . Konkretyzuje się w nim założenia planów perspektywicznych. Określa on przede wszystkim podsta
wowe warunki rozwoju gosi>o darczego, ustala wielkości in
westycyjne. programy nauko
we i rozwojowe. Ponadto plan precyzuje politykę eko
nomiczną i instrumenty jej realizacji mające na celu m.in. zachowanie równowagi gospodarczej oraz ochronę poziomu życia społeczeństwa.
NPSG zawiera podstawowe informacje do opracowywa
nia planów w przedsiębior
stwach. Rola i zadania plano
wania w przedsiębiorstwie
są rozległe. Wynika to z faktu, że planowanie jest jedną z podstawowych funkcji zarzą
dzania. funkcją odgrywającą rolę szczególną w zarządza
niu, a więc twórczą. Zawiera ono bowiem elementy postę
pu, przedsiębiorczości i go • s-podarności.
Na temat planowania ist
nieje wiele definicji. Najle
piej odda je sens ta. która funkcje planowania określa (Dokończenie na str. 3)
Specjaliści i ChRL i wizytą w ZUP
W zakładach naszych ba
wiła delegacja specjalistów chińskich, której przewodni
czyli: Lian Xuezhi — przed
stawiciel ministerstwa cu
krownictwa oraz Ding Quan- ru, dyrektor cukrownictwa z prowincji (ekonomicznie nie
zależna) Ningxia.
Gości, w Izbie Tradycji i Perspektyw ZUP powitał dy
rektor naszego przedsiębior
stwa. Julian Nosal. Na wstę
pie nawiązał do lat pięćdzie
siątych. wspominając, iż w (Dokończenie na str
H/łSZrM LOGIEM
C : '
Jak dowodzi życie, o funk
cjonowaniu przedsiębiorstw decyduje fch administracja.
Rzecz cała w tym, ażeby by
ła ona prężna, a co najważ
niejsze, sprawnie działająca.
Ma ten temat napisano wiele książek, wygłoszono wiele re
feratów itp. Do dziś ; dnia, przynajmniej w naszych’ wa-.
runkach brak jest modelowe
©o rozwiązania, zwłaszcza na dającego się do zastosowania
!W naszych zakładach. Już sam fakt prowadzenia pro
dukcji typowo jednostkowej ma na to wielki wpływ. Nie oznacza to wcale,’ że’ nasza’
organizacyjne: Biuro General ńych Dostaw (NG), Biuro Techniczno-Handlowe (PH,)
Wydział Usług Montażowych tychczasowych) wynika,
= w sprawie zmian w struktu- 3 rze organizacji przedsiębior
stwa. Celem zarządzenia jest administracja jest dobrze (czy kontynuacja usprawniania
raczej właściwie) zorganizo- struktury organizacyjnej, a (PM), Biuro Handlu Zagranicz wana. Dlatego też wszelkie zwłaszcza łączenie podobnych nego (NH), a także Dział Pla
przysłowie, „nie wiedziała prawica, co robi lewica”. Z symboli organizacyjnych.-(do
ża dwie i tych komórek pod
porządkowane były dyrekto
rowi naczelnemu, dwie — je
go z-cy ds. produkcji, a jed
na — z-cy ds. ekonomicz
nych. Czy tak być musi na
dal? Chyba nie. Z dniem 1 kwietnia wszystkie wyżej ’ wy • mienione komórki zostąją złą
czone w jedną, która będzie
%_ ___ _____ _ ' „Biuro Ekono- aćeby taka struktura była miczno-Handlowe” (symbol najsłuszniejsza, a także naj-j ^H) ’ będzie podlegać z-cy ąprawniej działająca. W wie
lu przypadkach, jak to głosi
konsekwentnie zrealizować
funkcji 'działalności przedsię- nowania i Analiz Ekonomicz
nych (EP). Nie wydaje się, nazywać próby mające ną celu reor
ganizację administracji należy traktować przychylnie, ale za
razem ostrożnie.
W marcu ukazało się za
rządzenie nr 13/85 dyrektora
biorstwa.
.Do lej pory sprawami han dlowymi w najszerszym te
go słowa znaczeniu zajmowa
ły się następujące komórki (Dokończenie na str. 3)
O bezpieczną pracą
Nie mamy jeszcze wyników pracy zespołu powołanego przez DN dla przeprowadzenia przeglądu stanowisk pracy, w celu przeciwdziałania występującym zagrożeniom. Z chwilą otrzymania danych, do tematu powrócimy. Oczywiście żarnie szczone powyżej zdjęcie z PR-3 nie zostało wykonane w eza sie przeglądu. Ilustruje natomiast jeden z rodzajów wyko
nywanych prac... Zdj.: Z. Kwiecień
Pomyślny k>i ans 1984 roku
Do podziału 336,4 min zł zysku
Ustalone zostały przez bie
głych księgowych ostateczne wyniki finansowe 1984 roku.
W podstawowych wielkościach przedstawiają się one nastę
pująco:
Sprzedaż produkcji według cen realizacji 4604,6 min zł. W stosunku do wykonania 1983 roku nastąpił wzrost o 745,7 min złotych. Produkcja sprze
dana netto, a więc podstawo
wy miernik działalności gospo darczej osiągnęła wartość 2356,8 min złotych i była wyż sza niż w poprzednim roku o 33,2 procent.
Udział eksportu w produk
cji sprzedanej ogółem kształ
tował się na poziomie 64,1 pro ce.. . W najlepszych latach sie demdziesiątych udział ekspor
tu w produkcji sprzedanej ogółem zbliżał się do 80 pro
cent.
Równolegle z wynikami pro dukcyjnymi na wysokim pozio mie ukształtowały się wyniki finansowe.
Skorygowany wynik bilanso wy — zysk sięgnął wartości 1026,5 min żółtych. Od wiel
kości tej zakład zapłacił po
datek dochodowy w wysokoś
ci 598,9 min złotych. Po po
trąceniu podatku dochodowe
go pozostał w przedsiębior
stwie zysk w wysokości 427,5 min złotych. Na fundusz re- .zerwowy zgodnie z obowiązu
jącymi przepisami (10 pro
cent) przeznaczono 43,8 min złotych. Z tytułu szybszego przyrostu płac niż produkcji sprzedanej netto na Państwo wy Fundusz Aktywizacji Za
wodowej odprowadzono 48,3 min złotych.
Osiągnięty został zysk nad
zwyczajny w wysokości 15 458 tys. złotych, zaś straty nad
zwyczajne wyniosły 13 976 tys.
zł. Zatem saldo konta straty i zyski nadzwyczajne jest do
datnie. W stosunku do wielko ści obrotów zarówno zyski jak i straty nadzwyczajne stano
wią znikomy ułamek procen
tu.Po uwzględnieniu wszyst
kich rozchodów pozostał do dyspozycji przedsiębiorstwa — zysk do podziału w wysokoś
ci 336,4 min złotych. Ze spra
wozdania finansowego wynika, że wielkość nagród tworzo
nych z wygospodarowanego zysku w ostatnich trzech la
tach znacznie wzrosła. W 1983 roku wypłacono (za wyniki 1982 roku) 30 652 tys. złotych, w ubiegłym roku wypłacono (za wyniki 1983 roku) 59 698 tys. złotych, natomiast na bie
żący rok kwota odpisu wyno si 73 180 tys. złotych. Przyrost zysku przeznaczonego na na
grody indywidualne uwidocz
nił się bardzo wyraźnie w wy sokości „czternastki”. W 1984 roku (za wyniki 1983 roku) średnia wysokość „czternast
ki” wynosiła 18 569 złotych. W bieżącym roku osiągnęła 24 040 złotych.
Fundusz płac w 1984 roku zamknął się kwotą 604 420 tys.
złotych i był wyższy od wy
płaconego w 1983 raku o 89 456 tys. złotych. Jeżeli uwzględnimy fakt, że w 1984 roku w porównaniu z po
przednim rokiem zatrudnienie zmniejszyło się o 134 osoby, to przyrost średniej płacy był wyższy niż przyrost środ
ków finansowych przeznaczo
nych na ten cel.
Ponadto 916 tys. złotych wpłynęło do kieszeni pracow
ników w postaci nagród za zbiórkę surowców, materia
łów i opakowań.
Dodatkowym źródłem wpły
wającym na poprawę sytuacji materialnej dla wielu osób by ły wyjazdy na montaże zagra niczne. Skorzystało z nich 110 pracowników w ubiegłym ro
ku. W bieżącym roku wyje- dzie około 150 osób. Natomiast na 1986 rok dotychczas nie podpisano żadnych umów na remonty i modernizację cu
krowni.
Utrzymanie zrzeszenia ko
sztowało zakład 6 837 tys. zło
tych tj. więcej o 621 tys. zło
tych niż w 1983 roku.
Przedsiębiorstwo dysponowa ło środkami trwałymi wycenio nymi na 5 mid 341 min zło
tych. Umorzenie środków trwa łych 2 mid 788 min złotych.
Oznacza to, że stopień zużycia jest znaczny.
W artykule tym podałem wyjątkowo dużo danych liczbo wych. Uczyniłem tak dlatego, że wielkości te najlepiej odda
ją z jednej strony wysiłek pracowników przedsiębiorstwa z drugiej zaś korzyści z tego tytułu płynące w postaci wy
gospodarowanego zysku, któ
rego znaczna część trafia do załogi w postaci funduszy: so
cjalnego, mieszkaniowego i na gród.
Gdyby udało się utrzymać w latach następnych tempo przyrostu produkcji netto z 1984 roku — wówczas twier
dzenie, że w Zakładach Urzą dzeń Przemysłowych zarabia się nie najlepiej byłoby nie
aktualne. Ale utrzymanie wy
sokiego tempa przyrostu pod
stawowych wielkości produk- cyjno-finansowych w bieżą
cym raku będzie zadaniem niezmiernie trudnym, tym bar dziej, że niektóre parametry ekonomiczne uległy dalszemu zaostrzeniu.
M. Zelwetro
Z działalności TPP-R
Na posiedzeniu Komisji Ro- łjf * łjf botniczej ZW TPP-R w Opo
lu dokonano podsumowania konkursu — „Sztafeta Przyjaź ni” za lata 1984 i 1985. W tym współzawodnictwie zwyciężyły na szczeblu wojewódzkim: Za rząd Zakładowy TPP-R przy ZUP i Szkolne Koło przy Ze
spole Szkół Rolniczych wGłub czycach. Zarządy te uzyskały prawo reprezentowania Opol
szczyzny w eliminacjach cen
tralnych, które odbędą się w czerwcu br. w Warszawie.
* * *
Zarząd Zakładowy TPP-R ma swoich reprezentantów we władzach wojewódzkich i cen
tralnych Towarzystwa. Na ostatnim posiedzeniu Prezy
dium ZW, Bolesław Bogusz został wybrany przewodniczą
cym Komisji Robotniczej. Re
komendowano go również do Komisji Robotniczej Zarządu Głównego. Członkiem Komisji Robotniczej ZW został Broni
sław Polanowski. Natomiasit Ryszard Nowak uzyskał reko
mendację na członka Zespołu Młodzieżowego przy ZG TPP-R
20 pracowników naszych za
kładów oraz członków kół współpracujących wyjechało 20 kwietnia br. „Pociągiem Przyjaźni” do Związku Ra
dzieckiego trasą Leningrad — Moskwa — Mińsk. Organizato rem tej wycieczki • jest ZZ TPP-R ZUP.
.* * *
Przystąpiono już do opraco
wania historii TPP-R na te
renie Ziemi Nyskiej i w na
szym przedsiębiorstwie. ZZ TPP-R zaprasza do udziału wszystkich działaczy Towarzy stwa — pierwszych osiedleń
ców z naszego regionu, wetera nów walk i odbudowy. Wyróż nione prace wejdą w skład monografii. Bliższe informacje pod nr tel. 659 — B. Pola
nowski i 564 — B. Bogusz.
* * #
Od 16 do 25 kwietnia br.
trwają w zakładzie Dni Przy
jaźni Polsko-Radzieckiej. Przy gotowano wystawę filatelisty
czną w sali propagandy, kier
masz książki radzieckiej, koń kurs dla dzieci w szkole pod
stawowej nr 10 oraz prelekcje na temat wyzwolenia Nysy i mało znanych epizodów II woj ny światowej w szkołach pod stawowych nr 6, 8 i 10.
* * *
4 kwietnia gościła w na
szych zakładach delegacja Za rządu Głównego Towarzystwa Przyjaźni Niemieokn-Radziec- kiej na czele z członkiem Ra dy Państwa dr. Friedrichem
Kindem. Delegacji towarzy
szył członek Prezydium ZW TPP-R dr Z. Mikołajewicz.
Celem spotkania była wy
miana doświadczeń i wstępne ustalenia odnośnie zasad współ pracy i wymiany delegacji.
Było to pierwsze tego typu spotkanie. Zarząd Zakładowy TPP-R wystosował zaprosze
nia do złożenia wizyty Towa
rzystwu Przyjaźni Czechosło- wacko-Radzieckiej i Węgier- sko-Radzieckie j.
Na zdj. goście z Poczdamu w naszych zakładach.
Jak pracowaliśmy
...na to pyjanie częściową odpowiedź dają wyniki eko
nomiczne uzyskane w I kwar tale 1985 roku.
W podstawowym mierniku, a więc w sprzedaży produk
cji netto uzyskaliśmy war
tość 632,8 min złotych. W sto sunku do ubiegłego roku na
stąpił przyrost o 12,6 min zło
tych. Zaawansowanie planu rocznego wynosi 23,4 proc, przy upływie czasu .24,7 proc.
Na sprzedaży produkcji, któ rej ogółem wartość wyniosia 1267,6 min złotych osiągnięto zysk wartości 338,4 min zło
tych. Zaawansowanie planu rocznego w tym wskaźniku wynosi 24,7 proc.
Niższe zaawansowanie pla
nu rocznego w podstawowych wskaźnikach (sprzedaż Ogó
łem 22,6 procent, sprzedaż netto 23,4 proc.) niż upływ czasu zostało uwzględnione przy opracowaniu planu na II kwartał br. Założono osiągnię cie następującej wielkości:
sprzedaż ogółem 1410 min zło tych, o 142,4 min złotych wię cej niż wynosiło wykonanie w I kwartale br. Z wielkości
(Cigą dalszy na str. 4)
(Dokończenie ze str. 1) dyrektora ds. ekonomicznych.
Do czasu powołania szefa biura ekonomiczno-handlowe
go, obowiązuje dotychczaso
wy układ organizacyjnego podporządkowania.
Wspomniane zarządzenie DN wprowadza także dalsze zmiany organizacyjne. Jego mocą zlikwidowana została komórka organizacyjna „Biu ro Przygotowania Produk
cji”. W jej miejsce powsta
ło „Biuro Szefa Produkcji”.
Podlegać mu będą: dział pla
nowania produkcji, wydział gospodarki materiałowej, ma
Pomysł dobry, trzeba go tylko konsekwentnie zrealizować
gazynowej, wydziały PR-1, PR-2, PR-3, PR-4. PR-5, PR-7, i PR-8.
Ponadto połączone zostają:
dział zaopatrzenia (PZ) i dział gospodarki materiałowej w jedną komórkę o nazwie:
„Dział Zaopatrzenia”.
Warsztaty szkolne oraz dział kooperacji podporządkowane zostały bezpośrednio z-cy dy rektora ds. produkcji.
Nareszcie doszło do jeszcze jednej, ale bardzo istotnej rzeczy. Utworzona została ko morka „Radiostudio Zakłado
we”, która jest bezpośrednio podporządkowana DN.
Zarządzenie DN nr 13/85 wieży traktować jako pierw
szy, śmiały krok do przodu w usprawnianiu struktury or ganizacyjnej przedsiębiorstwa.
Oczywiście zarządzenie wy
wołało liczne komentarze. Na szym zdaniem nie warto roz
wodzić się nad sensem ist
nienia dotychczasowych struk tur. Były nadmiernie rozbu
dowane, daleko im było do efektywnego działania. Sądzi
my więc, że im szybciej zmia ny podane w zarządzeniu zo staną wprowadzone w życie, tym lepiej. Zwłaszcza dla przedsiębiorstwa.
Nr 8 (49b NYSKI METALOWIEC Str. 1
Myślenie o przyszłości
Znaczenie planowania i strategii w przedsiębiorstwie
(Dokończenie ze str. 1) jako systematyczne i celowe kształtowanie przyszłych dzia
łań przez określenie skonkre
tyzowanych zadań, zapewnie
nia warunków ich realizacji i kontroli
Planowanie stanowi wiec czynność przygotowawczą do przyszłego działania. Od tego w’ jakim stopniu czynność ta oparta bedzie o elementy twórcze, rozwojowe oraz na ile zapewniona bedzie real
ność i ekonomiczność propo
nowanych rozwiązań — zale
żeć bedzie w dużej mierze racjonalność i efektywność gospodarowania.
°lan przedsiębiorstwa daje możliwość wyboru w kształ
towaniu przyszłych działań i jest podporządkowany reali
zacji określonych celów pro
dukcyjnych. finansowych i socjalnych. Przy czym przed
siębiorstwo ma możność wy
boru sposobu realizacji przy
jętych zadań, stosowania róż- nvch wariantów do wykony
wania zadań i osiągnięcia za
łożonych celów
W życiu przedsiębiorstwa ro c wiodącą odgrywa plan wieloletni. Pozwala on na o- kreślenie celów długofalo
wych. daje załodze perspek
tywę. Przeprowadzone bada
nia potwierdzają, że w tych przedsiębiorstwach, które ma
ja rozwojowe plany wielolet
nie i zagwarantowana ich realizacje — załogi są bar
dziej stabilne i w.iążą sie z zakładem na dobre i złe Szkoda, że do tego rodzaju planu przywiązuje sie w za
kładach tak małą wage.
Z- elementami planu ściśle zwiazana jest strategia zarzą
dzania. Pozwala ona na do
prowadzenie w sposób naj
bardziej efektywny do reali
zacji określonych uprzednio celów a więc postępu (tech
nicznego. organizacyjnego i ekonomicznego) oraz wzrostu gospodarczego.
Wzmocnienie i rozwój przedsiębiorstwa wymaga sięgnięcia po nowe rodzaje produkcji i nowe rynki zby
tu. Do zdobywania pozycji na rynkach zbytu niezbędne jest nie tylko szybkie dostosowy
wanie się do potrzeb klienta, ale także wyprzedzanie kon
kurencji pod względem no
woczesności i atrakcyjności cenowej
Postaramy sie odpowiedzieć na pytanie jaka jest na.>za pozycja na światowych ryn
kach zbytu? Czy wyrony ze znakiem firmowym Z<JP — Nysa wytrzymują konkuren
cje podobnych firm w kra
jach rozwiniętych pod wzglę
dem nowoczesności i nieza
wodności w eksploatacji? Ja
kie jest zainteresowanie, ze stronv kientów urządzeniami i aparatami wytwarzanymi w
„fabryce fabryk”? Znaków zapytania można postawić znacznie więcej, ale nie o to przecież chodzi.
Optymiści twierdzą wpraw
dzie. że z naborem zamówień z wyjątkiem 1986 roku (na który z naborem zamówień jest źle) na następne la ud nie bedzie najgorzej. Z podpisa
nych umów wieloletnich wy
nika. że zapewniają one 3- proc. roczny przyrost produk
cji eksportowej. Ale czy tak minimalny przyrost eksportu zaspokaja ambicje załogi ZUP Nysa? ’
Patrząc jednak realnie na asortyment produkcji wytwa
rzanej przez zakład można dojść do przekonania, ze nie ma czym podbić rynków zby
tu. Co gorsze odbiorcy krajo
wi i zagraniczni rezygnuia z
naszych, wydawać by się mogło mocnych, pozycji. Na
grodzony na Targach Poznań
skich model krajalnicy nie znajdzie odbiorców.
W opinii cukrowników jest to rzeczywiście udany wyrób, ale kilka drobnych nie liczą
cych sie elementów jest nie
dopracowanych konstrukcyj
nie i technologicznie, powo
dują one częste awarie. Sy
gnały o awariach z cukrow
ni krajowych i zagranicznych wpłynęły na brak zaintereso
wania tym wyrobem
Doszło nawet do tego, że nowo projektowana cukrow
nia w Tyszowcu na Lubel- szczyźnie. która pod wzglę-*
dem nowoczesności i funk
cjonalności ma być wizytów
ką w dziedzinie cukrownic
twa — nie będzie wyposażo
na w krajalnice z Nysy. To o czymś mówi. Podobnie ma się rzecz z prasami do wy
słodków PDW. Kilka cukrow
ni anulowało swoje zamó
wienia na ten wyrób, a dlacze
go. odpowiedzi należy szukać w przedsiębiorstwie. Do in
nych pozycji cukrowniczych przy rozmowach kontrakto
wych często padają pytania, ze strony przyszłych odbior
ców. ;edy dane urządzenie lub aparat zostanie zmoder
nizowany lub w iego miej
sce wprowadzony nowy Nie
stety dziś o klienta trze na zabiegać, grzecznie go wysłu
chiwać i szybko reagować na jego życzenie, a tym bardziej załatwiać reklamacje Następ
na bariera spychająca nas z rynków, to kłopoty z zaku
pem w zakładzie części za
miennych i wciąż raczkujący serwis.
Warto przy opracowywaniu planu rozwoju przedsiębior
stwa na drugą dekade lat o- siemdziesiątych zwrócić u- wage na czynniki wewnętrz
ne hamujące postęp. Że ha
mulce takie występują nie muszę nikogo przekonywać.
Jeden z wysokiej klasy spe
cjalistów — inżynier z bran
ży cukrowniczej stwierdził — myślenie w tym przedsiębior
stwie nie jest w cenie, skutki braku zainteresowania roz
wojem techniki przez wiele jeszcze lat będą spychać nas w dół. Czy na to musi.ny się godzić?
M. Żelwetro
1 Maja
(Dokończenie ze itr. 1)
po przywitaniu uczestafKów manifestacji przez I sekre
tarza KM-G PZPR i wysłu
chaniu radiowego przemó
wienia I sekretarza KC PZPR
— rozpocznie ^ię pierwszo
majowy pochód. Trasa jego powiedzie przez ulice Mo
niuszki, Kostrzewy, Synek, Wrocławską i Kolejową.
Sądzimy, że w tegorocz
nym pochodzie zakłady na
sze będą licznie reprezen
towane. Pamiętajmy — na
sze to, robotnicze święto, uczcijmy je więc godnie.
Tegoroczne obchody Swię ta Pracy rozpoczną się zna
cznie wcześniej.
W dniu 29 maja, w sali widowiskowej Nyskiego Do
mu Kultury odbędzie się uro czysta akademia (godz. 17- -ta). W części artystycznej wystąpi Zespół Pieśni i Tań
ca „Wrocław". W dniach 29-30 kwietnia przewidziano szereg -imprez kulturalnych i rekreacyjno-sportowych. W dniu Święta Pracy, na estra
dzie w Rynku wystąpią zes
poły NDK: „Stokrotki*, „Smy ki". W razie niepogody, im
preza, której rozpoczęcie za planowano na godz. 15-tą, przeniesiona zostanie do Ny skiego Domu Kultury.
Dzieci nyskie będą mogły wziąć udział w konkursie plastycznym pt. „Mój udział w Święcie Pracy" (obok par kingu rest- „Stara Waga").
Początek konkursu godzina 16.30. Również 1 Maja na stadionie „Polonii" począ
wszy od godz. 14.30 odbę
dą się mecze — w tym spot kanie towarzyskie pierwszo ligowych drużyn w hokeju na trawie: Rolnik-Plon (Sko
roszyce). Z okazji Święta Płacy, w czytelni M-G Biblio teki Publicznej czynna będzie wystawa p.t. „1 Maja Świę
tem Ludzi Pracy"- Przewidzia no także organizację: majó
wek, dyskotek itp. Jak więc widzimy, każdy będzie mógł dla siebie coś interesujące
go w zestawie imprez zna
leźć.
Reaktywowano radę dyrektorów
Gdzieś w połowie lat sie
demdziesiątych uczestniczyłem w posiedzeniu powołanej wów czas rady dyrektorów, grupu
jącej kierowników wszystkich prawie zakładów z Nysy. In
ne były to czasy, inne możli
wości. Powstawały więc na o- wej radzie projekty śmiałe i ambitne. Nie na miarę możli
wości lecz potrzeb, jak to się szumnie mówiło. Nic więc dziwnego, że sukcesów nie za
notowano, a to z tej prostej przyczyny, iż nadszedł kryzys.
I choć ofic nikt rady nie rozwiąza. .o nie przeja
wiała ona żadnej działalności.
Jedni wyjechali z Nysy, inni po trochu zapomnieli o przy
jętych na siebie zobowiąza
niach. Zycie, a przede wszy
stkim przykłady z innych miast udowodniły, że tego ty
pu rada ma rację bytu. Co ważniejsze, to właśnie w trud nych czasach gremium takie może wiele zrobić.
Od dłuższego już czasu sły
szało się tu i ówdzie, że dzia
łalność rady dyrektorów trze
ba reaktywować. I została re
aktywowana. Stało' się to w marcu, dokładnie 27. Na spot
kanie w UMiG przybyli dyrek torzy i prezesi: ZUP, FSD, FPN. SI „Pokój”. CN, NPB (budowlanka), RPGKiM, ZWSE, PSS. RSW „Ruch”, SM, WPWH’ Rejonu Ener
getyce PKS, NBP (bank) i RPRB.
Przybyłym na spotkanie, pro bierny związane z funkcjono
waniem miasta i gminy przed stawił naczelnik Władysław Dyrka. Jest ich wiele, nie ze wszystkimi można się uporać
„administracyjnie”. Najważ
niejsze z nich to handel i zaopatrzenie, budownictwo mieszkaniowe i cały kompleks związanych z tą dziedziną spraw, gospodarka komunalna, potrzeby w zakresie rozwoju bazy oświatowej, służby zdro
wia, a także sportu i kultury fizycznej.
W rozwiązywaniu tych wszy stkich problemów, duży udział może mieć właśnie rada dy
rektorów. Jej główne funkcje to: wpływ na większy i sku
teczniejszy udział zakładów pracy w rozwiązywaniu pro
blemów nyskich, dotarcie z nimi do załóg pracowniczych.
Ponadto rada dyrektorów może odegrać znaczącą rolę jako organ doradczy naczelni- Ma jniasta i gminy.
Pracy rady poświęcać bę
dziemy na naszych łamach du
żo uwagi. Dziś podajemy, iż jej przewodniczącym został dyrektor ZWSE — Antoni Li
sowski. .
(c)
Do działu osobowego nade
szły dwą listy od dowództwa jednostek wojskowych, z któ
rych dowiadujemy się, iż mia
no przodujących żołnierzy u- zyskali: Wiesław Wojnarowski i Ireneusz Wierzbicki, zatrud
nieni przed powołaniem do
Nowe zasady świadczeń socjalnych
Od 1 kwietnia br. wprowa
dzono w naszych zakładach
„zasady udzielania świadczeń socjalnych dla pracowników, rencistów, emerytów oraz ich rodzin’’.
W myśl tych zasad każdy pracownik oraz członkowie je
go rodziny mogą korzystać z jednej z form wypoczynku nie częściej niż raz w danym roku kalendarzowym. Nie do
tyczy to wypoczynku dla dzie ci i młodzieży (kolonie, obo
zy) organizowanego w sezonie letnim i zimowym, przypad
ków losowych, a także wcza
sów pracowniczych. Te ostat
nie można jednakże otrzymać raz na dwa lata.
Warto też wiedzieć, że wszel kie usługi socjalne dla nie pracujących członków rodziny pracownika finansują nasze zakłady, natomiast usługi dla pracujących członków rodziny finansuje zatrudniające ich przedsiębiorstwo.
Dzieci naszych pracowników korzystają ze świadczeń so
cjalnych w przypadku pobie
rania zasiłku rodzinnego w ZUP. Dotyczy to rów
Wzorowi żołnierze
służby w naszych zakładach
— w wydziale PR 3.
nież sfinansowania kolonii lub obozu u innego organiza
tora.
Ważne jest i to, że w przy
padku braku miejsca na ko
lonii w Sobieszowie, dział ES dokonuje zakupu miejsca na kolonii od innych zakładów i ZHP wskazanych przez zain
teresowanego rodzica.
Jak już nadmieniliśmy każ
dy pracownik ZUP może ko
rzystać z wczasów co drugi rok, natomiast jego dzieci z kolonii i obozów — co roku.
Jeśli dany pracownik jest zainteresowany wypoczynkiem w Jarosławcu bądź w Otmu
chowie, a zakład nie jest w stanie z braku miejsca zapew nić mu tego, istnieje możli
wość zakupu wczasów od in
nych zakładów lub FWP (wska zanych przez pracownika).
Inną formą wypoczynku są wczasy profilaktyczne. Można je otrzymać na podstawie skie rowania wydanego przez leka
rza (jak do sanatorium). Od
płatność zą nie wynosi 500 zł za turnus.
Pracownicy i członkowie ro
dziny uprawnieni do świad
Obu żołnierzy — czytamy dalej w listach — cechuje wysokie poczucie odpowie
dzialności. sumienność w pra
cy i szkoleniu oraz zdyscypli
nowanie.
(K)
czeń z tytułu funduszu socjal nego mogą też korzystać z wczasów zagranicznych i wcza sów „pod gruszą”. Odpłatność za te pierwsze ustala się zgod nie z zakładową tabelą opłat na dany rok kalendarzowy do wysokości pełnej opłaty jak za wypoczynek w Jarosławcu.
W przypadku rezygnacji z przydzielonej formy wypo
czynku (wczasy, kolonie, obo
zy) i niepowiadomienia o tym fakcie działu socjalno-bytowe
go na 10 dni przed rozpoczę
ciem turnusu pracownik po
krywa w całości koszty z nią związane.
Pracownicy, renciści i eme
ryci ZUP mogą ubiegać się o zwrot kosztów przejazdu z wy poczynku (co najmniej 10- -dniowego) do miejsca zamiesz kania. Zwrot kosztów prze
jazdu przysługuje jeden raz w roku kalendarzowym, o ile zainteresowany nie korzystał z zakładowych środków trans
portu.
W ramach świadczeń socjal nych przedsiębiorstwo zapew-
(Dokończenie na sir. 4)
Pracy nie brakuje
Prasy rodziły się w trudzie
Kilka lat temu zapadła de
cyzja o podjęciu, w oparciu o własną dokumentacje, pro
dukcji urządzeń, a w przy
szłości linii technologicznych do produkcji mączek paszo
wych z odpadów zwierzęcych (mięsno-kostnych) i odpadów przemysłu drobiarskiego.
W grudniu 1984 roku opu
ściła zakład pierwsza prasa z serii informacyjnej 3 sztuk.
W marcu br. dwie kolejne sztuki.
W stosunku do pierwszej prasy zaszły pewne zmiany materiałowe i technologicz- no-wykonawcze. W pierw
szym egzemplarzu ślimak zo
stał utwardzony przez napa
wanie natomiast listwy przez zastosowanie obróbki termicz
nejW dwóch następnych pra
sach zarówno ślimak jak i listwy poddane zostały ope
racjom naweglania i harto
wania.
Opanowanie obróbki ter
micznej. mówi mistrz Sylwe
ster Zborowski wymagało
Specjaliści z ChRL z wizytą w ZUP
(Dokończenie ze str. 1)
1954 roku Chińska Repuoh- ka Ludowa była jednym z odbiorców naszych urządzeń Produkowaliśmy wówczas dla ChRL odlewy żeliwne. Pod koniec lat siedemdziesiątych, ponownie weszliśmy na chiń
ski rynek, tym razem z kon
strukcjami (w ramach koope
racji). Następnie dyr. Nosal zapoznał, przybyłych z profi
lem produkcyjnym ZUP a zwłaszcza z produkcją dla przemysłu chemicznego (fa
bryki kwasu siarkowego) o- raz cukrownictwa. Przedsta
wił także leszcze jedną na
szą oferte eksportową, którą s? linie do utylizacji odpa
dówZ kolei goście zaprezento
wali interesujące ich proble
my Ostatnimi laty w Chiń
skiej Republice Ludowej po
łożono dużv nacisk na roz
Nowe zasady świadczeń socialnych
(Dokończenie ze str. 3)
nia również pracownikom wy poczynek w dni wolne od pra cy (wyjazdy zbiorowe nie częś ciej niż 2 razy w roku) i wy
cieczki (raz w roku i z u-
sporo prób. Stąd pierwotnie przewidziane terminy zakoń
czenia montaży znacznie sie przeciągnęły.
Montaż pras powierzony został brygadzie Hehryka A- sztela z wydziału montażo
wego- W skład brygady wcho dzili: Jerzy Jarosik. Tadeusz Meszka, Stanisław Kowali- szyn, Jan Oszust i Jan Wę
grzyn. Roboty spawalnicze wykonał Joachim Sieniawa.
Wykonanie serii prototy
powej pras przebiegało opor
nie i trwało długo. Złożyło się na to wiele przyczyn.
Przede wszystkim potrzeba opanowania technologii u- twardzenia powierzchni ele
mentów narażonych bezpo
średnio na uderzenia i ście
rania.
Po próbach eksploatacyj
nych pierwszego egzemplarza (ze ślimakiem napawanym, a następnie nawęglanym i har
towanym) w zakładach mię
snych w Ostródzie podjęta zostanie decyzja, która meto
da beda utwardzane ele
wój cukrownictwa W ChRL cukier produkowany jest za
równo z buraków jak i trzci
ny cukrowej W prowincji Ningxia postawiono właśnie na buraki Goście wspomnie
li, iż właśnie Polacy budowa
li jedne z pierwszych cukrow
ni chińskich. Ponieważ za
chodzi potrzeba rozwoju tej dziedziny przetwórstwa, dele
gacja odwiedza liczne kraje, szukając ewentualnych do
stawców. Szczególnie intere
sowali się ekstraktorami.
krajalnicami. filtrami oraz suszarnią wysłodków Dele
gacja chińska zwiedziła także wydziały produkcyjne intere
sując sie procesami produk
cyjnymi. zwłaszcza urządzeń cukrowniczych.
Sądzimy, że nie skończy się tylko na wizycie, lecz na za
mówieniach naszych urządzeń.
Zdj. Z. Kwiecień(c)
względnieniem współmałżon
ków).
Szczegółowiej o zasadach u- dzielania świadczeń socjalnych można przeczytać w zarządze
niu DN z 15 marca br.
(K)
menty narażone na ścieranie- Niepokoić musi fakt prze
ciągającego się. okresu wyko
nywania sztuk prototypo
wych. Linie technologiczne, w skład których wchoozą prasy, zostały zgłoszone na '• sesji RWPG przez Polskę ja
ko nasza nowa specjalizacja Ze wstępnych ustaleń na sesji RWPG wynika, że Pol
ska dostarczy dla ZSRR do 1990 roku 15 linii do produk
cji mączek paszowych z od
padów kostno-mięsnych i 11 instalacji do produkcji z od
padów przemysłu drobiar
skiego.
Pierwsze dostawy urządzeń miałyby nastąpić w 1987 r.
Zresztą data realizacji umo
wy zostanie określona w pod
pisanym kontrakcie.
Czas dzielący nas od pierw szych dostaw powinien być wykorzystany na przeprowa
dzenie prób technologicznych poszczególnych aparatów i całej linii produkcyjnej.
M. Zelwetro
Jak pracowaliśmy
i Dokończenie ze str 2) tej przypada na eksport 975 min złotych. W sprzedaży pro dukcji netto założono wartość 680 min złotych.
Z pewnością w II kwartale warunki atmosferyczne będą bardziej sprzyjające niż na początku roku, ale problemów z zapewnieniem rytmicznej pracy wydziałom produkcyj
nym nie ubyło.
Problemem numer jeden w dalszym ciągu jest zaopatrze
nie materiałowe. Do wielu po zycji planu rzeczowego kwiet nia brakuje podstawowych ma teriałów. Są wprawdzie po
twierdzenia, że pozycje te za
kład otrzyma, ale w wielu przypadkach nie będzie już czasu by otrzymane materiały przetworzyć w gotowy wyrób.
• Następne niedomagania za
kłócające przebieg procesu produkcyjnego zakładów — to kłopoty wewnętrzne, a więc z obróbką wiórową wydziału mechanicznego, z odlewami z własnej odlewni i z metaliza cją. Główna przyczyna tych niedomagań to pogłębiający się brak pracowników do ob
sady bardzo istotnych stano
wisk pracy na wymienionych wydziałach.
Ażeby zminimalizować skut ki tych niedomagań koniecz
ny jest wysiłek i optymalne wykorzystanie czynnika ludz
kiego, w tych komórkach, któ re mają wpływ na sprawny przebieg realizacji przyjętych przez zakład zadań.
W maju minie 10 rocznica oddania do użytku fabryki kwasu siarkowego w kombi
nacie „Spolana” w Neratowi- cach koło Pragi. Budowie tej zawsze, poświęcaliśmy wiele uwagi, a nasze zainteresowa
nie nią trwa nadal. Jak pa
miętamy, była to dobrze pro
wadzona i wykonana budowa eksportowa. Od dłuższego już czasu na terenie kombinatu
„Spolana” przebywają nasi pra cownicy, wykonując liczne pra ce remontowe, nie tylko zre
sztą fabryki przez nasze za
kłady zbudowanej. Korzysta
jąc z pobytu w przedsiębior
stwie kierownika grupy robót, inż. Franciszka Pajestki, po
prosiliśmy go o podzielenie się z naszymi Czytelnikami najświeższymi informacjami ze „Spolany”.
W chwili obecnej — mó
wi inż. F. Pajestka, kończy
my prace przy zbiorniku na oddziale kaprolaktanu. Wyko nujemy także całe orurowa- nie tego zbiornika. Praca bar dzo żmudna, gdyż praktycznie cały zbiornik musieliśmy wy
konywać na miejscu. Przystępu jemy także do wymiany słu
pów nośnych pod estakadami.
Słupy również były wykony
wane na miejscu przez bryga dę Samardaka. Teraz, po krót kiej przerwie świątecznej, za- czniemy je montować w miej see starych, już solidnie znisz czonych.
Druga brygada — Marczaka
— kończy wykonywanie porę czy i podestów do przenośni
ków ślimakowych. Jak tylko z zakładów przyjdą przenośniki, zabieramy się do ich monta
żu. Oczywiście w koszt usłu
gi wliczona także zostanie pra ca przy demontażu przenoś
ników starych.
Gdzieś od 15 kwietnia — mówi inż. Pajestka — grupa 27 pracowników przystąpi do remontu wskazanych przez stronę czeską urządzeń w fa
bryce kwasu siarkowego. Po
trzebne do wykonania remon
tu detale będziemy zmuszeni wykonywać na miejscu. Prace prowadzone w „Spolanie” ma ją wpływ także na produkcję w naszych zakładach. Jest wie le urządzeń i detali, które trzeba wykonywać w Nysie.
I tak np. dla kombinatu „Spo lana” dostarczymy 85 półek do wież petrochemicznych, które do niedawna nasz klient sprowadzał z Zachodu. Trzy ty
godnie temu podpisany został kontrakt na dalsze prace re
montowe. Ich wartość prze
kracza sumę 2,5 min. rubli. O- kazuje się, że przeprowadzany będzie tzw. remont średni fa bryki kwasu siarkowego. Za
kłady nasze wykonają i do
starczą do „Spolany” dwa da ćhy do zbiorników magazyno
wania kwasu, jeden dach do zbiornika magazynowania siarki. Ponadto wyko
namy w ZUP ruszty żeliwne i prostki żeliwne do wież, króćce wlotowy i wylotowy do aparatu kontaktowego, ru
rociągi (stałowe-ciśnieniowe) dla wydziału energetycznego.
Załoga przebywająca w „Spo
lanie” oczywiście zakres prac będzie miała znacznie więk
szy, gdyż przy każdej pozycji dojdzie demontaż starych, wy
służonych już urządzeń i ele
mentów.
Ponadto nasi pracownicy do konają demontażu wszystkich chłodnic ociekowych-żeliw- nych. W ich miejsce strona czeska dostarczy wymienniki z osłoną anodową. Wymienni
ki te są rozwiązaniem konstruk cyjno-technologicznym strony czeskiej. Przed laty w ZUP wykonaliśmy na dokumenta
cji czeskiej jeden taki wymień nik. Gospodarze kontraktu, po przeprowadzeniu prób, roz
poczęli ich produkcję. Remont średni „naszej” fabryki kwa
su siarkowego zostanie prze
prowadzony w przyszłym ro
ku w terminie od 6 stycznia do 15 grudnia. Tak więc gru
pa licząca 59 osób (w tym 5 z „Celpy” Łambinowice) na brak zajęcia nie będzie narze kać.Jak wynika z informacji inż.
F. Pajestki, pracownicy nasi mają dobre warunki zakwate
rowania. Nie narzekają także na wyżywienie (obiady po 25 koron w restauracji), gdyż śniadania i kolacje przygoto
wują sobie sami. Część • prze
bywających w „Spolanie” pra cowników oglądała mecz pił
karski pomiędzy Juventusem Turyn, a praską Spartą.
Nadejście ciepłych dni. po
zwoli na organizowanie dla naszych montażystów zajęć sportowm-rekreacyjnych. O- czywiście w miarę otrzymy
wania informacji — będzietny je publikować na łamach
„NM”.
rych
r 8 (491) NYSKI METALOWIEC Str. 5
Wydział PR-2
Na obróbce ciężkiej
Często przedstawiamy na ła- ach naszej gazety brygady z ydziałów produkcyjnych i jmocniczych. W przypadku ydziału mechanicznego jest i niemożliwe, gdyż nie ma w im ani jednej brygady, a za udnieni tam w bezpośredniej
•odukcji pracownicy pracują i akord. Chcąc jednak po-
»zac wkiad pracy pewnej
■upy ludzi z wydziału PR 2 ożna to uczynić poszczególny n obrÓDsamL W tym nume- :e zaczynamy od obróbki cię-
siej. -
•V całej obróbce ciężkiej urudnionych jest 34 ludzi w ikich zawodach jak wyta- :arz, strugacz i tokarz. W po iwnaniu do innych obróbek - średniej i lekkiej — na tym anowisku poddaje się obrób- j gabarytowo największe i ajcięższe elementy — wszel- iego rodzaju zbiorniki i kon-
;rukcje, a z detali — kolnię
te, końcówki wałów ślimako-
■ych, wały do filtrów itd.
Właśnie z uwagi na ważność złożoność produkcji (duża racochłonność) praca na o- róbce ciężkiej wymaga nie 'lko sporych umiejętności, ale ist zarazem bardziej odpo-
ledzialna. Ta odpowiedzial- ośc wiąże się i z kosztami, a powtórne obrabianie deta-
> można bowiem pozwolić
>bie tylko w przypadku o- róoki lekkiej.
Kierownictwo wydziału wy- iznia obróbkę ciężką na tle mych także pod względem ichowości i stabilnej kadry, ługoletni staż posiada tam ielu pracowników. Wśród ytaczarzy ponad 20-Ietni aż posiadają m. in. Broni- aw Smolka, Stanislaw Cha- ecki, Czesław Tokarczyk, Le- aw Kowalski, Zygmunt Bąk, tanisław Pięch, Marian Bu-
>r, Bolesław Kręgiel i Zbig- iew Brandos (ten ostatni ma iż za sobą 35 lat pracy w
ydziale). Doświadczonych ichowców można także zna- żć w grupie tokarzy karuze- iwych. Zaliczają się do nich an Politański, Stanisław Za- rożny i Tadeusz Lechowicz.
Ze strugaczy weteranami pra
cy są Lucjan Sztandcra i Fer
dynand Janus.
Podobnie jas cały wydział Obróbka cięzKa pracuje na dwie zmiany. Do pełnego sta
nu zatrudnienia braKuje tam 10 osób. Największe przeciąże
nie robotą występuje na sta
nowisku tokarek karuzelo
wych. Stan parku maszynowe
go ocenia kierownik PR 2 rnż.
Adam Wie wióra na tym od
dziale jako względny. Wystę
pują jednakże Kłopoty z pla
nowanym oddaniem do remon tu niektórych maszyn, zwła
szcza wytaczarek i karuzeló- wek z uwagi na ogrom prac.
Aktualnie w remoncie znajdu je się tylko jedna tokarka ka
ruzelowa „Kołomna”. Gdyby remonty trwały tylko do mie
siąca, wydział mógłby pozwo
lić sobie na wyłączenia ma
szyn z ruchu. Są także tru
dności z kupnem nowych ma
szyn. Decyzję o zakupie no
wocześniejszej obrabiarki nie
łatwo podjąć, gdyż po pier
wsze musiałaby ona przejść próby eksploatacyjne, po dru
gie — trudno pozyskać od producenta części zamienne.
Do maszyn starego typu łat
wiej o element zamienny, szybciej się je też naprawia i mniejsza jest ich awaryj
ność. Tym niemniej wydział przymierza się w najbliższej przyszłości do koniecznej wy
miany niektórych obrabiarek.
Największym zmartwieniem dozoru i pracowników obrób
ki ciężkiej jest ustawiczny brak podstawowych narzędzi do pracy. Ten problem wystę
puje zresztą w całym wydzia
le. Obok braku noży tokar
skich. frezów, płytek do noży występują też niedostatki w narzędziach pomiarowych.
Nie otrzymujemy — mówi mistrz Paweł Hoc — konkret
nych typów narzędzi do obrób ki urządzeń i detali z metali twardych. Dla przykładu do końcówek wałów powinniśmy dostawać wymiarowe frezy kształtowe, a do obróbki
sprzęgieł i wymienników — płytki duże Niedostatki tych narzędzi są odczuwalne na co dzień, mimo iż stosuje się je pod określoną produkcję i wydziela imiennie, na stanowi
ska i pracowników. Nie moż
na też pominąć faktu, że sa
mi pracownicy poprzez dbałość i właściwą eksploatację narzę
dzi skrawających przedłużają ich żywotność.
Obróbką ciężką kieruje trzech mistrzów — wspomnia
ny już Paweł Hoc, Marek Śpiewak i Henryk Kalinow
ski. Mistrzem prowadzącym jest ostatni z wymienionych.
H. Kalinowski związany jest z wydziałem mechanicznym od 35 lat. Zaczynał jako wyta- czarz, potem był ustawiaczem, mistrzem i aktualnie starszym mistrzem. Pamięta dobre cza
sy wydziału, kiedy zatrudniał on 120 ludzi na II zmianie.
Było to 10 lat temu, dzisiaj można zapewnić na tej zmia
nie obsadę w liczbie tylko 40 osób. Najwięcej pracy przyspa rza mistrzowi załatwianie re
klamacji technologicznych.
Dziennie przypada ich kilka
naście, zdarzają się też nie
kompletne bądź niejasne ry
sunki.
Z dyscypliną — stwierdza mistrz Kalinowski — na obrób ce ciężkiej nie jest źle. Kłopo
tów w tym zakresie dostarcza
ją tylko młodzi pracownicy, choć nie wszyscy. Są pozytyw
ne wyjątki. Do solidnych mło
dych chłopaków należą dwaj wytaczarze — Ireneusz Szel- wach i Bogdan Soczyński.
Inne kłopoty nękające pra
cowników obróbki ciężkiej to niewłaściwe oświetlenie hali i stanowisk pracy i trudności z przydziałem ubrań roboczych o dużych rozmiarach.
,Na temat swojej pracy wypo
wiedzieli się również trzej przedstawiciele załogi.
Czesław Tokarczyk — pracę w wydziale podjąłem tuż po szkole zawodowej jako wyta- czarz. Z biegiem lat dochodzi
łem do wprawy. Do wykony
wania tego zawodu nie wy
starczą opanowane wiadomości, jeden nóż tokarski i dwa klu
cze. Wymaga się od nas wię
cej pomysłowości, trzeba też być i frezerem i tokarzem. My ślałem kiedyś o zmianie pra
cy w innym przedsiębiorstwie, ale zrezygnowałem. I nie na
rzekam. pracuje mi się dobrze.
Ważne jest w naszym zawo
dzie i to aby na daną maszy
nę dobrało się dwóch dobrych i zgodnych pracowników. Jte- den drugiemu musi iść na rę
kę i pomagać sobie wzajem
nie. Sami dbamy też o maszy
nę, czyścimy ją i smarujemy łoża. Jedyny mankament zawo du wytaczarza polega na tym, że nie każdy młody wytrzy
muje tempo pracy i trudności.
Ja zarabiałem kiedyś 800 zło
tych, a dzisiaj nie mam czasu na sentymenty dla młodych i ich przyuczanie. Pracuję na a- kord i muszę zarobić. Wyro
bienie mam wysokie, w gra
nicach 180—190 procent. Ale
po pracy za zabawę już nie mam ochoty.
Stanisław Zadrożny — z wydziałem związany jestem od 1962 roku. Od początku pra
cuję w charakterze tokarza, początkowo na obróbce lek
kiej. Na cięzlćą przeszedłem z dwóch powodów — brakowa
ło ludzi, poza tym chciałem lepiej zarabiać. W każdym za
wodzie i na każdym stanowi
sku trzeba wykonywać obo- wiążki rzetelnie. Na obróbce ciężkiej jest na pewno wię
ksza odpowiedzialność. Obra- (Ciąg dalszy na str. 7)
Budujemy szkołę!
Na koncie ponad
milion złotych
Ile za wczasy?
W poprzednim numerze
„NM” pisaliśmy o propozy
cjach podwyżek opłat za skie rowania na wczasy. Z trzech proponowanych wariantów — 30. 15 i 10 procent wybrano i zatwierdzono tę ostatnią zwyż kę. Jak przedstawia się obo
wiązująca w tym roku tabela opłat?
Pozostawiono najniższą gra
nicę dochodów na członka ro
dziny do 1000 zł. I w tym przedziale pracownik i czło
nek rodziny płaci 800 zł (za I i VII turnus 20 procent boni
fikaty tj. 640 zł) dzieci od lat 3 do 7 — 400 zł (za pierwszy i ostatni turnus 320 zł), dzieci powyżej lat 7 też 400 zł i 320 zł za turnusy zniżkowe. Takie same opłaty obowiązują w przedziale dochodów od 1001 do 1200 zł.
Od 1201 do 1400 zł płacimy o 100 zł więcej, a za turnus pierwszy i ostatni o 80 zł wię cej. Następne przedziały przed stawiają się następująco: od 1401 do 1600 zł pracownik — 1050 zł dziecko do lat 7 — 500 zł, powyżej lat 7 o 50 zł więcej. Przy średnich zarob
kach od 1601 do 1800 zł opła
ta za skierowanie wyniesie 1150 zł, za dziecko do lat 7
— 600 zł i powyżej tego wie
ku — 700 zł. W następnym
PTTK zaprasza
Oddział PTTK. Ziemi Nys- skie, zaprasza w tym roku na kilka ciekawych impręz. 12 ma ja br. odbędzie się V Rajd
„Nyska Wiosna 85” po naszym mieście i regionie. W dniach 22—23 czerwca organizowany jest rajd górski pod nazwą
„Noc Kupały” w Nowej Mora wie. Z kolei w liipcu od 19 do 22. PTTK zaprasza wszystkich turystów na „Obóz w górach”
(Góry Bialskie).
Od maja do sierpnia organie zowane będą jednodniowe raj dy rowerowe po Ziemi Nys
kiej i Opolśzczyźnie. Na 5 i 6 października przewidziano im prezę „Jesień w górach 85” w Spalonej. A 16 i 17 listopada odbędzie się w Nysie sejmik
turystów.
Przypomnijmy jeszcze, iż Oddział PTTK w Nysie prowa dzi krajową obsługę ruchu tu rystycznego ubezpieczenia za
graniczne .Warta” akcję
„Auto-Stop” Sklep pamiątkar- sko-turystyczny i Isąwiarenkę- -bistro.
(m)
przedziale od 1801 do 2000 zł opłata wzrasta o 100 zł, za dziecko do lat 7 pozostaje jak w poprzednim przedziale, a powyżej lat 7 również wzra
sta o 100 zł.
Przy średnich dochodach na członka rodziny od 2001 .do 2300 pracownik płaci 14^)0 zł.
za dzieci opłata wzrasta o' 100 zł. W kolejnych przedziałach aż do 3300 zł opłata za skie
rowanie pracownika wzrasta o 200 zł, za dzieci do lat 7 o 100 zł, za dzieci powyżej lat 7 o 200 zł.
Od 3301 do 3700 zł cena je
dnego skierowania wyniesie 2150 zł. za dziecko do lat 7 — 1100 zł, powyżej tej granicy wieku 1650 zł. O 150 zł wzroś
nie opłata w przedziałach do
chodów od 3701 do 4100 zł. a o 200 zł w przedziałach od 4101—4500 4501—4900 i 4901—
—5300 zł. podobnie jak za dzieci powyżej lat 7, a do lat 7 o 100 zł.
Przy zarobkach od 5301 do 5700 cena kierowania wynosi 3250 zł. za dziecko do lat 7
— 1600 zł i powyżej tej gra
nicy wieku 2750 zł. W prze
dziale dochodów od 5701 do 6100 zł wczasy kosztować bę
dą 3500 i opłata będzie wzra
stać o 200 zł aż do przedzia
łu od 6901 do 2400 zł.
. Zesęól „Nysa”
szuka talentów
Kierownictwo Nyskiego Do
mu Kultury zawiadamia, że do 15 maja br. przyjmuje za
pisy do chóru, baletu i orkie
stry Zespołu Pieśni i Tańca
„Nysa”.
Warunkiem przyjęcia do baletu jest wiek od 16 do 26 lat, natomiast do chóru gór
na granica wieku wynosi 32 lata.
Zapisy przyjmuje codzien
nie sekretariat NDK ul. Wa
łowa 7 (wejście od ul. Cho
dowieckiego), II piętro, tele
fon 33-37, w godzinach od 7.30 do 15.30.
O terminach przesłuchań zainteresowani zostaną powia domieni pisemnie.
(B)
Nasi jubilaci
W kwietniu jubileusz 25-le- cia pracy w ZUP Nysa obcho
W przedziale od 7401 do 7900 zł opłata wynosi 4500 zł za dziecko do lat 7 — 2200 zł, powyżej lat 7 — 4000 zł. W następnym przedziale od 7901 do 8400 zł stawki wzrastają o 300 zł. a za dzieci do lat 7 o 200 zł. W przedziale docho
dów od 8401 do 8900 cena skie rowania wynosi 5100 zł, za dziecko do lat 7 — 2550 zł, za dziecko powyżej lat 7 — 4700 zł, W kolejnym przedziale od 8901 do 9400 zł pracownik za
płaci 5450 za dzieci od 3 do 7 lat — 2700 zł, za dzieci star sze — 4950 zł Przy dochodach od 9401 do 9900 zł wczasy bę
dą kosztować 5800 zł, za dzie
ci młodsze — 2900 zł, za dzie
ci powyżej lat 7 — 5300 zł. W ostatnim przedziale dochodów od 9901 i powyżej cena skie
rowania wynosi 6100 zł, za dzieci do lat 7 — 3050 zł. za dzieci powyżej lat 7 — 5600 zł. Oczywiście w tych wszy
stkich przedziałach na turnu
sy pierwszy i ostatni przysłu- guie bonifikata.
Wczasy pełnopłatne dla współmałżonków nie pracują
cych w naszych zakładach ko
sztować będą 7700 zł (bonifi
kata za T i VII turnus — 6160 zł. za dzieci do lat 7 — 3850 (bonifikata — 3080 zł) za dzieci powyżej lat 7 — 7000 zł (bonifikata — 6860 zł). Peł
na odpłatność dla osób obcych chcących korzystać z naszych wczasów wynosi 13 tysięcy zło tych.
dzili następujący członkowie załogi: Zbigniew Duchniak — technolog z NG. Zdzisław Flak — inspektor nadzoru z TI, Edward Kalinowski — brygadzista monterów z PR 7, Stanisław Kosztyła — kierów ca ciągnika z PT, Mieczysław Kasiński — murarz płytkarz z TS, Adam Sowiński — mistrz z PR 8, Antoni Ty- chowski — technolog z PH i Franciszek Szostak — for- mierz z PR 1. (K)
UWAGA KONKURS!
PSS „Społem” Nysa oraz redakcja „NM" zapraszają do konkursu na nazwę nowej restauracji przy ulicy. Gał
czyńskiego. Wystarczy wypełnić zamieszczony kupon, wy
słać do redakcji, ażeby wziąć udział w losowaniu nagro
dy, którą będą bony towarowe PSS wartości 3 tys. zł.
Kupon konkursowy:
Nazwisko i imię ... .........
Proponowana nazwa restauracji ... ...
Uwaga, kupony należy przesyłać do dnia 15 maja.
Do 5 kwietnia br. na kon
cie budowy szkoły podstawo wej na osiedlu Podzamcze zgromadzono 1 min 399 ty
sięcy 115 złotych.
Do tej pory jednorazowo największą kwotę w wysoko
ści ćwierć min złotych wpła ciły Zakłady Energetyczne, następnie Rejonowe Przedsię biorstwo Melioracyjne (350 tys.), Fabryka Samochodów Dostawczych (150 tys.) i PKS
w Nysie (100 tys.).
Nowe w gastronomii
Nyska PSS . Społem” posia
da 37 jednostek gastronomicz
nych wraz z punktami usługo wo-turystycznymi 1 stołówka
mi. Rokrocznie wiele z nich jest modernizowanych lub re montowanych. Oddaje się też nowe lokale. Jakie są zamie
rzenia nyskiej gastronomii na rok bieżący? Na to pytanie informacji udzielił nam wice
prezes PSS. Emilian Szwec.
Koszty remontu bądź moder nizacji placówek, także zwią
zanych z wyposażeniem no
wych lokali wyniosą w tym roku niebagatelną sumę. Się
gają bowiem 8 min złotych.
Byłyby one jeszcze wyższe gdyby wykonawstwo remontu zlecano za każdym razem ape cjalistycznym firmom. Wzglę
dy oszczędnościowe przemawia ją więc za tym aby wykorzy stać do tych prac własną gru pę remontową. Postąpiono tak w przypadku restauracji „Sta
ra Waga”. Jej remont (od 27 lutego) przebiegał etapami.
Najpierw zamknięto kawiar
nie następnie restaurację.
Pierwsza została na nowo otwarta 19 marca, salę restau
racyjną oddano 10 dni później.
Remont objął malowanie wtszy stkich pomieszczeń, wymianę tkanin obiciowych na ścianach i wykładzin podłogowych. Po większono parkiet taneczny.
Dla wielu bywalców tej re
stauracji wielkim zaskocze
niem było wprowadzenie sprze dąży piwa do konsumpcji. Zro biono to za zgodą wydziału handlu i w trosce o utrzyma
nie właściwej rangi ..Starej Wagi”. Podaje się tam piwo wyższego gatunku, przeważnie żywieckie. Działalność rozryw kową w tym lokalu powierzo
no przedsiębiorstwu „Stomur”
w Łodzi (co miesiąc wymiana zespołu muzycznego). Obok do
Fundusz budowy szkoły w czynie społecznym wspomaga ją również pracownicy oko
licznych RSP (Kubicę — 50 tys, Radzikowice — 10 tys.) i nauczyciele wielu placówek (szkół i przedszkoli).
Pieniądze na budowę szko ły przelewane są bezpośred
nio do Narodowego Banku Polskiego Oddział w Nysie.
Przypominamy numer konta 53211-1661-132-1.
(K)
brego piwa nie zabraknie w
„Starej Wadze” dobrego ja
dła. Mimo braku własnej ba
zy tuczarskiej od maja wipro wa dzi się obok tradycyjnych dań jarskich, ryb/ i drobiu, także potrawy z królika i baraniny.
Zapewniono nas również, że uwaga i troska personelu „Sta rej Wagi” skierowana będzie na lepszą kulturę obsługi i po prawę jakości serwowanych potraw.
Dobiega końca remont dru- ; giej restauracji — „Wansza- <
wianki”, której oddanie nastą pić ma w czerwcu br. Jej wy i strój urządzony będzie w sta- ’ rym stylu i planuje się tam zorganizowanie w miejsce tra dycyjnych dancingów, dysiko- ’ teki. Remont tej placówki' trwał długo z uwagi na cał
kowitą wymianę instalacji ; elektrycznej, wodno-kanaliza
cyjnej i inne poważne prace. ; Również w czerwcu urucho • miony zostanie bar „Przysta-1 nek” (naprzeciwko dworca) i;
restauracja przy ul. Gałczyń-1 skiego na 60 miejsc z pełną j działalnością gastronomiczną. I
Gastronomia PSS przygoto-j wuje się już również do sezo-' nu turystycznego. Pełną goto-1 wość punktów usługowych!
nad Jeziorem Nyskim określo | no na 1 maja. PSS prowadzić!
tam będzie działalność w ba-1 rze „Słoneczny”, zajeździe „La żurowy” i jednym kiosku.
Boryka się ona ze swoimi bolączkami. Najpoważniejszą I są trudności z pozyskaniem i nowych pracowników zwłasz
cza do pracy w kuchni. O ile w ub. roku w pionie gastro
nomii brakowało 34 ludzi, o tyle obecnie niedobór kadro
wy wynosi 46 osób. Może znaj dą się chętni?
(K)