• Nie Znaleziono Wyników

Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1928, nr 2

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1928, nr 2"

Copied!
74
0
0

Pełen tekst

(1)

m i e s T ę c z n i k

Diecezjalny Łucki

R ę k o p is ó w , p r z e s ła n y c h d o druk u, R e d a k cja n ie zw ra c a . R e d a k to r i w yd aw ca: Ks. Jan S z y c h , K an clerz Kurji B isk u p ie j,

A d re s R edak cji: Ł uck, Kurja B isku pia.

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U Nr. 2 D Z I A Ł U R Z Ę D O W Y

R o z p o rz ą d z en ia S to lic y A p o sto lsk ie j.

E n cy k lik a d o C z c ig o d n y c h B ra ci P a trja r ch ó w , P ry m a só w , A rcy ­ b isk u p ó w , B isk u p ó w i in n y ch flr c y p a s te r z y , ż y ją c y c h w z g o d z ie i łą c z n o ś c i z e S to lic ą A p o s to ls k ą : o p o p ie r a n iu p ra w d ziw ej j e d n o ś c i r elig ji — str. 57.

R o zp o rz ą d z en ia W ładz D u c h o w n y c h m ie js c o w y c h .

Z a r z ą d z e n ie J . E. Ks. B isk u p a S z e lą ż k a w s p r a w ie R e k o le k c ji w W ielk im P o ś c ie — str. 68. P o le c e n ie K rucjaty E u ch a ry sty ­ c z n e j— 71. K urs in stru k cy jn y dla z a r z ą d c ó w S to w a r z y sz e ń M ło ­ d z ie ż y — str. 74. W sp r a w ie w y b o ró w n a W o ły n iu — str. 79.

U d z ie la n ie p o m o c y K się ż o m W izy ta to r o m religji — str. 8 2 . L ista W izy ta to r ó w relig ji — str. 8 3 . S p o s ó b p o s tę p o w a n ia d o ' u z y sk a n ia o tw a r cia n o w y ch s z k ó ł — str. 83. P o d z ię k o w a n ie za

p o m o c d o tk n ięty m k lę s k ą p o w o d z i — str. 86.

D Z I A Ł N 1 E U R Z Ę D O W Y

W s z ó s t ą r o c z n ic ę k o r o n a c ji O jca św . P iu sa XI — str. 88.

Z p o w o d u e n c y k lik i „M ortaliu m a n im o s " — str. 90. B ib ljo te c z - k a L ud u B o ż e g o — str. 110.

K ron ik a — str. 112.

W ia d o m o ś c i z e S to lic y A p o s to ls k ie j — str. 119.

W ia d o m o ś c i z z a g r a n ic y . j - str . 122.

B i b l j o g r a f j a — str. ^

R o k I I I . , _________ Ł u ty 1928 r._______________ N r. 2

(2)
(3)

E o k I I I . L u ty 1928 r. N r. 2

M I E S I Ę C Z N I K

Di ec ezj al ny Ł u c k i

R ę k o p is ó w , p r z e s ia n y c h d o d r u k u , R e d a k c ja n ie z w r a c a . R e d a k t o r i w y d a w c a : Ks. J a n S z y c h , K a n c le rz K u rji B is k u p ie j,

A d r e s R e d a k c ji: Ł uck, Kurja B isku pia.

DZIRŁ URZĘDOWY.

Rozporządzenia S tolicy A p o sto l­

skiej.

Encyklika

do Czcigodnych B ra ci Patrjarchóio, P rym asów , A r c y ­ biskupów

,

Biskupów i innych A rcyp a sierzy, żyjących w z g o d z ie i łączności z e Stolicą Apostolską: o popieraniu

p ra w d ziw e j jedności religji.

(Acta Apost. Sedis 1928 r. str. o.) PAPI EŻ PIUS XI.

C z c i g o d n i B r a d a , p o z d r o w i e n i e W a m i b ł o g o s ł a w i e ń ­ s t w o A p o s t o l s k i e !

D u s z l u d z k i c h m o ż e n i g d y j e s z c z e n i e p r z e n i k a ł o t a k s i l ne p r a g n i e n i e w z m o c n i e n i a i s p o ż y t k o w a n i a k u d o b r u w s p ó l n e m u s p o ł e c z e ń s t w a l u d z k i e g o t y c h w ę z ł ó w b r a t e r ­ s t w a , k t ó r e n a s z p o w o d u j e d n e g o i t e g o s a m e g o p o c h o ­ d z e n i a i tej s a m e j n a t u r y j a k n a j ś c i ś l e j łączą, j a k t o , k t ó r e z a u w a ż y ć m o ż e m y w ł a ś n i e w n a s z y c h c z a s a c h . P o ­ n i e w a ż n a r o d y n i e m o g ą j e s z c z e w c a ł e j peł ni c i e sz y ć s i ę d o b r o d z i e j s t w a m i p o k o j u , p o n i e w a ż , p r ze c i wn i e , t u i t a m o d ż y w a j ą d a w n e i p o w s t a j ą n o w e w a ś n i e , p o w o d u j ą c e p o w s t a n i a i w o j n y d o m o w e , p o n i e w a ż n a d t o n i e u d a j e s i ę r o z w i ą z a ć c a ł e g o s z e r e g u s p r a w s p o r n y c h , d o t y c z ą c y c h

(4)

58 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i N r. 2

s p o k o j u i d o b r o b y t u n a r o d ó w , o ile, ci, w k t ó r y c h r ę k u s p o c z y w a k i e r o w n i c t w o i s t e r p a ń s t w a , n i e p o ś w i ę c a j ą się z g o d n i e t e m u z a d a n i u , ł a c n o z r o z u m i e ć -— t e m b a r d z e j , s k o r o n i e m a r óż ni c y z d a ń c o d o j e d n o ś c i r o d z a j u l u d z k i e ­ g o — d l a c z e g o t a k wi el e ludzi p r a g n i e , by w i mi ę t e g o b r a t e r s t w a , k t ó r e o b e j m u j e ws zy st k i c h , r o z m a i t e n a r o d y c o r a z t o ściślej s i ę zespoliły.

C o ś c a ł k i e m p o d o b n e g o p r a g n ą p e w n e k o ł a w y t w o ­ r zyć w z a k r e s i e p o r z ą d k u , u s t a n o w i o n e g o pr zez C h r y s t u s a P a n a N o w y m T e s t a m e n t e m . W y c h o d z ą z z a ł o ż e n i a , dla ni ch n i e u l e g a j ą c e g o wą t p l i wo ś ci , ż e b a r d z o r z a d k o t y l k o z n a j d z i e się c z ł o wi e k , k t ó r y b y n i e m i a ł w s o b i e uc z uc i a r e l i g i j n e g o , w i d o c z n i e ż y wi ą n a d z i e j ę , że m i m o w s z y s t k i e r ó ż n i c e z a p a t r y w a ń rel i gi j nych n i e t r u d n o b ę d z i e , by l u ­ dzi e p r z e z w y z n a w a n i e n i e k t ó r y c h z a s a d wiary, j a k o p e ­ w n e g o r o d z a j u w s p ó l n e j p o d s t a w y życia r e l i g i j n e g o w b r a t e r s t w i e si ę z j e dna l i . W t y m c e l u u r z ą d z a j ą zj azdy, z e ­ b r a n i a i o d c z y t y z n i e p r z e c i ę t n y m u d z i a ł e m s ł u c h a c z y i z a p r a s z a j ą n a n i e dla o m ó w i e n i a tej s p r a w y w sz ys t k i c h , b e ż różni cy, p o g a n w s z y s t k i c h o d c i e n i , j a k i c h r z e ś c i j a n , b a n a w e t t yc h, k t ór z y — n i e s t e t y — o d p a d l i o d C h r y s t u s a , l u b t e ż u p o r c z y w i e p r z e c i w s t a w i a j ą się J e g o B o s k i e j na- t u r z e f i p o s ł a n n i c t w u . Kat ol i cy ni e m o g ą ż a d n e m p a k t o w a n i e m p o c h w a l i ć t a ki c h u s i ł o w a ń , p o n i e w a ż o n e z a s p - d z a j ą się n a b ł ę d n e m z a p a t r y w a n i u , że w s z y s t k i e r el i gj e s ą m n i e j l ub wi ę c >bre i c h w a l e b n e , o ile, ż e o n e w r ó w ­ n y s p o s ó b , c h o c i a ż w r ó ż n e j f o r m i e , u j a w n i a j ą i w y r a " ' n a s z p r z y r o d z o n y z my s ł , k t ó r y n a s p o c i ą g a d o B o g a i d o w i e r n e g o u z n a n i a J e g o p a n o w a n i a . W y z n a w c y tej idei n i e t y l k o s ą w b ł ę d z i e i ł u d z ą się, lecz o d s t ę p u j ą r ó w n i e ż o d p r a w d z i w e j wiary, w y p a c z a j ą c jej p o j ę c i e i k r o k p o k r o k u w p a d a j ą w n a t u r a l i z m i a t e i z m . Z t e g o j a s n o w y ­ n i k a , ż e o d religji p r z ez B o g a n a m o b j a w i o n e j , o d s t ę p u j e z u p e ł n i e t e n , k t o k o l w i e k p o d o b n e i d e e i u s i ł o w a n i a p o ­ p i e r a.

N i e k t ó r z y t e m wiej d a j ą si ę u w i e ś ć z ł u d n y m po- 7 o r o m s ł u s z n o ś c i g d y c h o d z i o p o p i e r a n i e j e d n o ś c i ws z ys t - ..ch c h r z e ś c i j a n . Czy n i e j e s t r z e c z ą s ł u s z n ą — wci ąż s i ę

(5)

Nr. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 59

t o p o w t a r z a — b a — n a w e t o b o w i ą z k i e m , b y ws z ys cy , k t ó r z y w y z n a j ą i m i ę C h r y s t u s a , z a p r z e s t a l i w z a j e m n y c h o s k a r ż a ń i raz p r z e c i eż p o ł ą c z y l i się w e w s p ó l n e j m i ł o śc i?

Gdyż, k t ó ż b y się o ś m i e l i ł p o w i e d z i e ć , że m i ł u j e C h r y s t u s a , j eśli w e d l e sił s w o i c h n i e s t a r a się u r z e c z y w i s t n i ć ż y c z e ­ n i e C h r y s t u s a , k t ó r y p ro si Oj c a , by J e g o u c z n i o w i e byli

„ j e d n o " ( „ u n u m " ) ? 1). A czyż t e n s a m C h r y s t u s ni e c hc i a ł b y J e g o u c z n i ó w p o z n a w a n o p o t er n, że s i ę w z a j e m n i e mi ł uj ą i a b y t e m różnili s i ę o d i n n y c h : „In h o c c o g n o s - c e n t o m n e s q u i a di sci pul i m e i est i s, si d i l e c t i o n e m ha- bu e ri t i s a d i n v i c e m “ . ( Po t e m p o z n a j ą ws z ys c y, ż e j e s t e ś c i e m o i m i u c z n i a m i , jeżeli b ę d z i e c i e się w z a j e m n i e m i ł o w a l i " ) 2).

„ O b y — t a k d o d a j ą — w s z y s c y c h r z e ś c i j a n i e byli „ j e d n o " ! Mieliby p r z e c i e ż w i ę k s z ą m o ż n o ś ć p r z e c i w s t a w i a ć się z ar a zie b e z b o ż n o ś c i , k t ó r a z d n i a na dz i e ń c o r a z t o bardzi ej się r o z p r z e s t r z e n i a i c o r a z t o s z e r s z e z a t a c z ? kr ę g i i g o t o w a o b e z w ł a d n i ć E w a n g e l j ę " . W t e n i p o d o b n y s p o s ó b r o z w o ­ d z ą się ci, k t ó r y c h n a z y w a j ą w s z e c h c h r z e ś c i j a n a m i ( p a n - christiani). A nie chodzi t u t y l k o o n i e z l i c z o n e i o d o s o b n i o n e g r u p y . P r z e ci wn i e, p o w s t a ł y c a ł e związki i r o z g a ł ę z i o n e s t o w a r z y s z e n i a , k t ó r e m i z a z wy cz a j k i e r u j ą n i e ka to li c y, c h o ­ c i a ż r ó ż n e wi ar y w y z n a j ą c y . P o c z y n a n i i t e o ż y w i o n e s ą t a k i m z a p a ł e m , że z y s k u j ą n i e j e d n o k r o t n i e licznych z w o ­ l e n n i k ó w i p o d s w y m s z t a n d a r e m z g r u p o w a ł y n a w e t p o ­ t ę ż n y z a s t ę p k a t o l i k ó w , k t ó r y c h zwa bi ła n a d z i e j a unji, p o j e d n a n i a c h r z e ś c i j a ń s t w a , co p r z e c i e ż z g o d n e j e s t z ż y c z e ­ n i e m Ś wi ę te j Mat ki , Koś c i oł a , k t ó r y w s z a k n i c z e g o ba r dz i e j ni e p r a g n i e , j a k t e g o by o d w o ł a ć s w e z b ł ą k a n e dzieci i s p r o w a d z i ć je z p o w r o t e m d o s w e g o g r o n a . W t y c h n ę ­ c ą c y c h i z w o d n i c z y c h s ł o w a c h t kwi j e d n a k z ł o wr o g i bł ą d, k t ó r y g ł ę b o k o r o z s a d z a f u n d a m e n t y wi a r y katolickiej.

P o n i e w a ż wi ę c s u m i e n i e N a s z e g o U r z ę d u A p o s t o l s k i e ­ g o k a ż e N a m n i e d o p u ś c i ć d o t e g o , by o w c z a r n i a P a n a u l eg ł a z g u b n y m z ł u d z e n i o m , o d w o ł u j e m y s i ę d o W a s z e g o z a p a ł u , C z c i g o dn i B r ac i a , b y ś c i e ni e o m i e s z k a l i z wr ó c i ć b a c z n ą u w a g ę n a t o zło, u f a m y b o w i e m , ż e pr zy p o m o c y s ł ó w i list ów k a ż d e g o z W a s ł atwiej d o w i e r n e g o l u d u

i) I o a n u . 17, 21. 2) l o a n n . 13 35.

(6)

60 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i N r . 2

d o t r ą i z r o z u m i a n e b ę d ą t e z a s a d y i r o z w a ż a n i a , k t ó r e w n e t tu w y ł u s z c z y m y . T a k w i ę c k a to l i cy d o w i e d z ą się, c o m a j ą s ą d z i ć i j a k się m a j ą z a c h o w a ć w o b e c p o c z yn a ń , , z m i e r z a j ą c y c h k u t e m u , by w s z y s t k i c h , k tó r z y m i e n i ą s i ę c h r z e ś c i j a n a m i , w j a k i k o l w i e k s p o s ó b z e s p o l i ć w j e d n ą c a ł o ś ć .

B ó g , S t w ó r c a w s z y s t k i e g o , p o w o ł a ł n a s d o życi a w t y m c e l u b y ś m y G o p oz n a l i i u m i ł o w a l i Go. N a s z S t w ó r c a m a w i ęc w s z el k i e p r a w o d o t e g o , b y ś m y Mu służyli. O t ó ż B ó g , k i e r u j ą c c z ł o w i e k i e m , m ó g ł był p o p r z e s t a ć n a p r z e p i s a c h p r a w a n a t u r a l n e g o , k t ó r e w s e r c u c z ł o w i e k a , s t w a r z a j ą c g o, wy p i s ał , i m ó g ł był d a l s z y r oz wó j t e g o p r a w a u r e g u ­ l o w a ć z wy k ł ą O p a t r z n o ś c i ą . Z a m i a s t t e g o w o l a ł O n d a ć p r z e p i s y , b y ś m y ich sł uchal i w c i ą g u w i e k ó w , m i a n o w i c i e o d p o c z ą t k ó w r o d z a j u l u d z k i e g o aż d o p r z yj ś c ia i n a u c z a ­ ni a J e z u s a C h r y s t u s a , s a m n a u c z y ł c z ł o w i e k a p r z y k a z a ń k t ó r e n a t u r ę , o b d a r z o n ą r o z u m e m , o b o w i ą z u j ą w o b e c N i e g o — S t w ó r c y : „ Mu l t i f a r i a m m u l t i s q u e m o d i s o l i m . D e u s l o q u e n s p a t r i b u s in P r o p h e t i s , n o v i s s i m e d i e b u s istis locu- t u s e s t n o b i s in Filio". ( K i l k a k r o t n i e i w r o z m a i t y s p o s ó b p r z e m a w i a ł B ó g n i e g d y ś d o O j c ó w p r z e z P r o r o k ó w , a o s t a ­ t n i o w t y c h d n i a c h p r z e m a w i a ł d o n a s p r z e z S y n a ) 3).

Z t e g o w y n i k a , ż e ż a d n a religja n i e m o ż e b y ć p r a w ­ d z i wa p r ó c z tej, k t ó r a p o l e g a n a o b j a w i o n y c h s ł o w a c h B o g a . T o o b j a w i e n i e , k t ó r e r o z p o c z ę ł o s i ę z p o c z ą t k i e m r o d z a j u l u d z k i e g o i k o n t y n u o w a ł o się w S t a r y m T e s t a ­ m e n c i e , J e z u s C h r y s t u s s a m w N o w y m T e s t a m e n c i e u k o ń ­ czył, j a k p o r ę c z a hi st or j a a s t ą d r z e c z ą dl a k a ż d e g o j a s n ą , że o b o w i ą z k i e m c z ł o w i e k a j e s t b e z w a r u n k o w o wi e r z yć w o b j a w i e n i e B o g a i s ł u c h a ć J e g o p r z y k a z a ń b e z z a s t r z e ­ ż eń: b y ś m y j e d n a k n a c h w a ł ę B o g a i dla n a s z e g o z b a w i e ­ ni a m o g l i o b i e t e r z e c z y s ł u s z n i e w y pe ł n i ć . J e d n o r o d z o n y S y n B o g a u s t a n o w i ł n a z i e mi s wó j Kości ół , f l w i ę c s ą d z i m y , ż e ci, k t ó r zy m i e n i ą s i ę c h r z e ś c i j a n a m i , n i e m o g ą n i e wi erzyć, że C h r y s t u s u s t a n o w i ł K o ś c i ó ł i t o j e d e n . G d y s i ę j e d n a k dalej p y t a m y , j a k i e g o r o d z a j u t e n Kości ół z woli s w e g o Z a ł o ż y c i e l a m a być, ni e w s z y s c y s ą j e d n e g o z d a n i a .

3) H e b r . 1, l s e q .

(7)

Nr. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 61

Wi el u n p. j e s t z d a n i a , ż e Kości ół C h r y s t u s a n i e m u s i być w i d o m y , p r z y n a j m n i e j o tyle, ż e nie m u s i w y s t ę p o w a ć w f o r m i e j e d n e g o ci ał a w i e r ny c h, w y z n a j ą c y c h j e d n ą i t ą s a m ą n a u k ę i p o z o s t a j ą c y c h p o d j e d n y m n a u c z y c i e l e m i j e d n y m k i e r o w n i k i e m . A p o d w i d o m y m K o ś c i o ł e m n i e r o ­ z u m i e j ą n i c z e g o i n n e g o , j a k t y i k o f a kt zwi ą zku, z ł o ż o n e g o z r o z m a i t y c h c h r z e ś c i j a ń s k i c h w s p ó l n o t , c h o ć b y t e w s p ó l ­ n o t y w y z n a w a ł y r óż ne , a l b o w z a j e m n i e z w a l c z a j ą c e się n a u k i . Ale C h r y s t u s u s t a n o w i ! s wó j Kości ół j a k o s p o ł e ­ c z n o ś ć , z i s t o t y s we j n a z e w n ą t r z w i d o m ą , a b y p o d k i e r o ­ w n i c t w e m j e d n e j g ł o w y 4), p r z e z n a u c z a n i e ż y w e m s ł o w e m 5), i pr ze z u d z i e l a n i e S a k r a m e n t ó w , t y c h ź r ó d e ł ł a s k n i e ­ b i e s k i c h 6), k o n t y n u o w a ł a w pr z y s z ł o ś c i dzi e ł o o d k u p i e n i a l u d z k o ś c i . D l a t e g o t o p o r ó w n a ł g o z p a ń s t w e m 7), z d o ­ m e m 8), z o w c z a r n i ą 9), z t r z o d ą 10). T e n t a k c u d o w n i e u s t a n o ­ w i o n y Koś c i ół n i e m ó g ł p o ś m i e r c i s w e g o Z a ł o ż y c i e l a i A p o s t o ł ó w , t y c h p i e r w s z y c h p i o n i e r ó w s w e g o r o z p o ­ w s z e c h n i e n i a , u p a ś ć lub b y ć o b a l o n y m , b o ć p r z e c i e J e g o z a d a n i e m było, w s z y s t k i c h ludzi, b e z r óż ni cy c z a s u i p r z e ­ st r z eni , d o p r o w a d z i ć d o z b a w i e n i a : „ E u n t e s e r g o d o c e t e o m n e s g e n t e s " ( „ I d ź c i e p r z e t o i n a u c z a j c i e w s z y s t k i e n a r o d y , , ) 11). Czyż w i ę c Ko ś c i o ł o w i w j e g o c i ą g ł e m , n i e p r ze - r w a n e m w y p e ł n i a n i u s w e g o p r z e z n a c z e n i a m o ż e z a b r a k n ą ć s k u t e c z n e j siły, s k o r o g o p r z e c i e ż s a m C h r y s t u s wc i ą ż w s p o m a g a , O n , k t ó r y u r o c z y ś c i e p r z yo bi e c a ł : „ Ec c e v o b i s - c O m s u m o m n i b u s d i e b u s , u s q u e a d c o n s u m m a t i o n e m s a e c u l i " ( O t o j e s t e m z w a m i p o w s z y s t k i e dni, a ż d o k o ń c a ś w i a t a " ) ? 12). Ni e m o ż e w i ę c b y ć i na c z e j , j a k t y l ko , ż e Kości ół C h r y s t u s a n i e t y l k o dzisiaj al e i p o w s z e cz a s y, ist ni ej e, lecz m u s i b y ć z k o n i e c z n o ś c i t e n s a m , jaki był za c z a s ó w A p o ­ s t o ł ó w , c h y b a , ż e k t o ś p o w i e d z i a ł b y — c o n i e daj B o ż e — że C h r y s t u s P a n n i e s p r o s t a ł s w y m z a m i a r o m , lub też, ż e p o m y l i ł s i ę w ó w c z a s , g d y z a p e w n i a ł , ż e b r a m y p i e k i e ł n i g d y G o ni e z w y c i ę ż ą 13).

41 M a tth . 1 6 ,1 8 s e q . L u c . 2 2 . 3 2 . l o a n n . 2 1 . 1 5 — 17. 5) M a rc . 1 6 ,1 4 . 6) lo a n n . 3, 3; 6 4 8 — 59; 20, 22 s e q .. Cf. M a tth . 1 8 ,1 6 e tc . 7) M a tth 13.

8) Cf. M a tth . 1 6 .1 8 . 9) lo a n n . 2 1 ,1 5 — 17. 10) l o a n n . 21, 15— 17. u ) M a tth 2 8 , 19. i 2) M a tth . 28, 20. 13) M a tth . 16, 18.

(8)

62 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i Nr. 2

W t e m m i e j s c u n a l e ży o b j a ś n i ć i u s u n ą ć b ł ę d n e z a ­ p a t r y w a n i a , n a k t ó r y c h w s p i e r a się c ał a p o d s t a w a t y c h s p r a w i t o r ó ż n o r o d n e w s p ó l n e d ą ż e n i e n i e k a t o l i k ó w k u z j e d n o c z e n i u c h r z e ś c i j a ń s k i c h K o ś c i o ł ó w , o c z e m była m o ­ wa . Ini cj at or zy tej idei p r a w i e wci ąż p r z y t a c z a j ą s ł o w a C h r y s t u s a : „ Ut o m n e s u n u m sint... F i at u n u m ovi l e e t u n u s p a s t o r " ( f lb y w s z ys c y byli j e d n o . . . J e d n a n i e c h b ę d z i e o w c z a r n i a i j e d e n p a s t e r z ) 14); al e w t e n s p o s ó b , j a k b y t e s ł o w a w y r a ż a ł y ż y c z e n i a i p r o ś b ę , k t ó r e m a j ą s i ę d o p i e r o sp e ł n i ć . S ą b o w i e m z d a n i a , że j e d n o ś ć wi ar y i k i e r o w n i ­ c t w a — c o j e s t z n a m i e n i e m p r a w d z i w e g o i j e d n e g o Ko śc io ła C h r y s t u s a — n i g d y p o p r z e d n i o ni e i s t n i a ł a i dzisiaj t a k ż e n i e i s t n ie je . M o ż e t o w e d ł u g ich z d a n i a b y ć w p r a w d z i e ż y c z e n i e m , k t ó r e m o ż e t e ż k i e d y ś w s p ó l n ą w o l ą w i e r n y c h s i ę u r z ec z y wi s t n i ć, lecz t y m c z a s e m — t a k s ą d z ą — j e s t t o t y l k o p i ę k n e m m a r z e n i e m . M ó w i ą t eż, że K o ś ci ó ł s a m p rz e z si ę już z e w z g l ę d u n a s w ą n a t u i ę r o z p a d a się n a c zęści , t. j. s k ł a ­ d a s i ę z wiel u o d r ę b n y c h k o ś c i o ł ó w , czy t eż o d r ę b n y c h w s p ó l n o t , k t ó r e w p r a w d z i e w kilku z a s a d n i c z y c h p u n k t a c h n a u k i s ą z g o d n e , a le w i n ny c h p u n k t a c h s i ę r óż ni ą . I stnieją o n e w e d ł u g ich z d a n i a n a r ó w n y c h p r a w a c h , Ko śc i ó ł — t a k s ą d z ą — c o n a j w y ż e j t y l k o w o k r e s i e o d c z a s ó w a p o s t o l s k i c h a ż d o s o b o r ó w p o w s z e c h n y c h był j e d e n j e d y n y i z g o d n y . Mó w i ą , że n a l e ż y w i ę c d a w n e s p r a w y s p o r n e i r ó ż n i c e z d a ń , k t ó r e p o dz i ś d z i e ń s ą k o ś c i ą n i e z g o d y w ś r ó d ro- , dzin c h r z e ś c i j a ń s k i c h , p o z o s t a w i ć n a b o k u , z i n n y c h z a ś n a u k u l e p i ć i p r z e d ł o ż y ć w s p ó l n ą r e g u ł ę wiary, k t ó r e j w y z n a w a n i e z b r a t a ł o b y w s z y s t k i c h i p r z e z c o w s z y s c y c z u ­ liby si ę b r a ć m i . R o z m a i t e z a ś Ko ś c i oł y i w s p ó l n o t y p o p o ł ą c z e n i u s i ę w o g ó l n y z w i ą z e k m i a ł y b y m o ż n o ś ć p r z e ­ c i ws t a w i ć s i ę p o w a ż n i e i s k u t e c z n i e n a p o r o w i n i e wi a r y . O t o , C z c i g o d n i B r a c i a , ich w s p ó l n e z a p a t r y w a n i a . S ą z r e s z t ą i t a c y , k t ó r z y o c z y w i ś c i e p r z y z n a j ą , że p r o t e s t a n t y z m z b y t n i e o p a t r z n i e odr z uc i ł n i e k t ó r e i s t o t n e a r t y k u ł y wi a r y i n i e ­ k t ó r e n a w s k r o ś m o ż l i w e d o prz yj ę c i a i c e n n e o b r z ą d k i z e w n ę t r z n e g o ku l t u , pr zy k t ó r y c h n a t o m i a s t K o ś ci ó ł k a t o ­ licki j e s z c z e t r wa . D o d a j ą j e d n a k z a ra z , ż e i t e n Ko śc i ó ł

U) l o a n n 17, 21; 10, 16.

(9)

Nr. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i 63

d z i a ł a j ą c n i e p r a w n i e , sk a z i ł p i e r w o t n ą w i a r ę c h r z e ś c i j a ń s k ą : do ł ą c z ył b o w i e m n i e k t ó r e a r ty k u ł y , k t ó r y c h E w a n g e l j a n i e z n a , a k t ó r e jej n a w e t wr ę c z si ę s pr z e c i w i a j ą . D o ni ch z al i cz aj ą n a s a m p r z ó d n a u k ę o P r y m a c i e , j ur ys d y k c j i p r z y ­ z n a n e j Pi ot r owi i J e g o n a s t ę p c o m n a St ol i cy R z y m s k i e j , N i e k t ó r z y z n i c h , c h o c i a ż nieliczni, c h c ą w p r a w d z i e p r z y ­ z n a ć B i s k u p o w i R z y m s k i e m u a l b o p i e r w s z e ń s t w o h o n o r o w e , a l b o j u r y s d y k c j ę , a l b o t eż w o g ó l e j a k ą ś w ł ad z ę , k t ó r ą j e d n a k w y p r o w a d z a j ą ni e z p r a w a B o s k i e g o , lecz n i e j a k o z woli w i e r n y c h , i nni z n o w u zgodzi l i by się n a w e t , by P a p i e ż p r z e w o d n i c z y ł ich, c o p r a w d a n i e c o n i e s a m o w i t y m , z j a z d o m . J e ż e l i z r e s z t ą s p o t k a ć m o ż n a wielu n i e k a t o l i k ó w , k t ó r z y w p i ę k n y c h s ł o w a c h g ł o s z ą b r a t e r s k ą w s p ó l n o ś ć w C h r y ­ s t u s ie , t o p r z e c i e ż n i e m a ani j e d n e g o , k t ó r e m u pr7ez my ś l - by p r ze sz ł o p o d d a ć s i ę p o s ł u s z n i e w n a u c e i k i e r o w n i c t w i e N a m i e s t n i k o w i J e z u s a C h r y s t u s a . W m i ę d z y c z a s i e o ś w i a d ­ c zaj ą , że c h c ą w p r a w d z i e r o k o w a ć z K o ś c i o ł e m R z y m s k i m , lecz z z a s t r z e ż e n i e m r ó w n o ś c i w z a j e m n y c h p ra w, t. zn. j a k o r ó w n o u p r a w n i e n i . G d y b y j e d n a k mo g l i r o k o w a ć , t o bez- w ą t p i e n i a w r o k o w a n i a c h dążyl i by d o t a k i e j u m o w y , k t ó r a u m o ż l i w i a ł a b y i m t r w a n i e przy t y ch z a p a t r y w a n i a c h z p o ­ w o d u k t ó r y c h b ł ą k a j ą się j e s z c z e c ią nl e p o z a j e d y n ą o w c z a r ­ nią C h r y s t u s a .

W t y c h w a r u n k a c h o c z y w i ś c i e ani S t ol ic a A p o s t o l s k a n i e m o ż e u c z e s t n i c z y ć w ich z j a z d a c h , a ni t e ż w o l n o w i e r ­ n y m z a b i e r a ć g ł o s u l ub w s p o m a g a ć p o d o b n e p o c z y n a n i a . G d y b y t o uczynili, p r z y w i ą z a l i b y w a g ę d o f a ł s zy w e j religji c h r z e ś c i j a ń s k i e j , r ó ż ni ą c ej s i ę c a ł k o w i c i e o d j e d y n e g o K o ­ ś c i o ł a C h r y s t u s a . Czyż m o ż e m y p o z w o l i ć n a t o — a b y ­ ł o b y t o r z e c z ą n i e s ł u s z n ą i n i e s p r a w i e d l i w ą , by p r a w d a , a m i a n o w i c i e p r a w d a p rz e z B o g i o b j a w i o n a , s t a ł a s i ę p r z e d m i o t e m u k ł a d ó w ? C h o d z i t u o o c h r o n ę o b j a w i o n e j p r a w d y . J e z u s C h r y s t u s w y s ła ł s w y c h A p o s t o ł ó w n a cały ś w i a t , b y w s z y s t k i m n a r o d o m głosili r a d o s n ą wi e ś ć , i chciał, by ich u p r z e d n i o dla u n i k n i ę c i a w s z e l k i e g o b ł ę d u , D u c h Ś w i ę t y w t a j e m n i c z y ł w c a ł ą p r a w d ę 15). Czy n a u k a

15) lo a n n . 16, 13.

(10)

64 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i Nr. 2

A p o s t o ł ó w z u p e ł n i e z gi n ę ł a , lub t e ż k i e d y k o l w i e k z o s t a ł a p r z y ć m i o n a w Kośc i el e, k t ó r y m r ządzi i k t ó r e g o c h r o n i s a m B ó g ? J e ś l i j e d n a k n a s z Zb a wi c i e l w y r a ź n i e u s t a n o w i ł , b y J e g o E w a n g e l j a g ł o s z o n a była n i e t y l k o za c z a s ó w A p o ­ s t o l s k i c h , a le i w p r zy sz ł y c h c z a s a c h , c z yż by t r e ś ć wi a r y m o g ł a z b i e g i e m s t ul eci u k s z t a ł t o w a ć się m g l i s t o i n i e ­ p e w n i e , że dzisiaj ś c i e r p i e ć b y t r z e b a było n a w e t s p r z e c z n e z s o b ą z a p a t r y w a n i a ? G d y b y t a k s i ę r zecz mi ał a, t o trze- b a b y r ó w n i e ż p o wi e d z i e ć , że z s t ą p i e n i e D u c h a Ś w i ę t e g o n a A p o s t o ł ó w i c i ą g ł e p r z e b y w a n i e t e g o ż D u c h a św. w K o ­ śc i el e , b a — n a w e t , że n a u k a s a m e g o J e z u s a C h r y s t u s a o d wiel u st u l e c i z at r ac i ł a z u p e ł n i e s w ą s k u t e c z n o ś ć i s w ą w a r t o ś ć . T a k i e t w i e r d z e n i e b y ł o b y b l u ż n i e r s t w e m .

W r z e c z y w i s t o ś c i J e d n o r o d z o n y S y n B o g a pol e c i ł s w y m A p o s t o ł o m , by n a u c z al i w s z y s t k i c h ludzi, p o w t ó r e w s z y s t k i c h ludzi z o b o w i ą z a ł , by z w i a rą p r z yj m o w al i t o w s z y s t k o , c o im p o d a n e b ę dz i e „a t e s t i b u s p r a e o r d i n a t i s a D e o “ ( Pz r ez ś w i a d k ó w o d B o g a w y z n a c z o n y c h ) 16), a r o z ­ k a z swój p r z y p i e c z ę t o w a ł s ł o w a m i : „Qui c r e d i d e r i t e t b a p - t i z a t u s f uerit, s a l v u s erit, qui v e r o n o n cr ed i d e r i t , c o n d e - m n a b i t u r " (Kto u w i e r z y i d a si ę o c hr z c i ć , z b a w i o n b ęd z i e , k t o j e d n a k n i e uwi er zy, b ę d z i e p o t ę p i o n ) 17). O b a t e r o z ­ k a z y C h r y s t u s a , r o z k a z n a u c z a n i a i r o z k a z wi e r z e n i a , k t ó r e m u s z ą b y ć w y p e ł n i o n e dla z b a w i e n i a w i e c z n e g o , b y ł yby n i e z r o z u m i a ł e , g d y b y K o ś c i ó ł ni e w y k ł a d a ł tej n a u k i w c a ­ ł oś ci i j a s n o i g d y b y ni e był w o ln y o d w s z e l k i e g o b ł ę d u . W t er n b ł ą d z ą i ci, k t ó r z y s ą d z ą , iż d o b r o wi ar y z n a j d u j e s i ę w p r a w d z i e n a z i e mi , lecz, że t r z e b a g o p o s z u k i w a ć z t a k i m w y s i ł k i e m w ś r ó d t a k g ł ę b o k i c h b a d a ń i r ozt rzą- s a ń , iż dla o d s z u k a n i a i s p o ż y t k o w a n i a g o ni e w y s t a r c z y w i e k ludzki. J a k g d y b y m i ł o s i e r n y B ó g p r z e m a w i a ł był p r z ez P r o r o k ó w i p rz e z S w e g o S y n a J e d y n e g o p o t o, a b y t y l k o ni ewi e l u i t o w l a t a c h p o d e s z ł y c h m o g ł o p r z y s w o i ć s o b i e p r z e k a z a n e o b j a w i e n i a , a n i e p o t o r a c z e j , by p r z e ­ d ł o ż yć o b o w i ą z u j ą c ą n a u k ę wi ary i c b y c z a i , k t ó r ą c z ł o ­ wi ek p r z e z c ał e s w e życi e m a s i ę k i e r o w a ć .

16) f le t. 10, 41. n ) M a rc . 16, 16.

(11)

N r. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i 65

Z d a w a ć by się m o g ł o , że w s z e c h c h r z e ś c i j a n i e ( p a n - chri st i ani ), d ą ż ą c k u p o ł ą c z e n i u w s z y s t k i c h Koś ci oł ów, z m i e r z a j ą k u w z n i o s ł e m u cel owi , j a k i m j e s t p o m n a ż a n i e m i ł o ś c i w ś r ó d w s z ys t ki c h c h r z e śc ij a n . J a k ż e ż j e d n a k b y ­ ł o b y r z e c zą m o ż l i w ą, by p o z n i s z c z e n i u w i a r y zakwi t ł a mi ł o ść . W s z y s c y p r z e c i e ż w i e m y , ż e w ł a ś n i e Jan, - A p o s t o ł mi ł oś c i , k t ó r y z d a j e się, ż e w swe j E wa ng e lj i o d s ł o n i ł t a ­ j e m n i c e N a ś w i ę t s z e g o S e r c a J e z u s o w e g o , a k t ó r y u c z ­ n i o m s w y m zwykł był w p a j a ć n o w e p r z y k a z a n i e : „Miłujcie s i ę n a w z a j e m " , ż e w ł a ś n i e o n o s t r o z a b r o n i ł u t r z y m y w a ć s t o s u n k i z t y m i , k t ó r z y b y n i e w y z n a w a l i wi ary C h r y s t u s a w c a ł o ś c i i b e z u s z c z e r b k u : „Si q u i s v e n i t a d v o s e t h a n c d o c t r i n a m n o n affert, n o l i t e r e c i p e r e e u m in d o m u m , n e c A v e ei d i x e ri t i s ‘‘ ( J e ś l i d o w a s pr z yj dz i e k t o ś i n i e w n i e ­ s i e z s o b ą tej n a u k i , n i e p r z y p u ś c i e g o d o d o m u i n i e p o w i e d z c i e m u : b ą d ź p o z d r o w i o n y ) 18). P o n i e w a ż wi ę c m i ł o ś ć w s p i e r a s i ę n a f u- n d a me n c i e n i e t k n i ę t e j i p r a w d z i w e j wiary, p r z e t o w i ę c u c z n i o w i e C h r y s t u s a m u s z ą b y ć p r z e d e w s z y s t - k i e m s p o j e n i w ę z ł a m i j e d n o ś c i wiar y. J a k ż e ż m o ż n a s o ­ bi e w y o b r a z i ć c h r z e ś c i j a ń s k i „ z w i ą z e k " , w k t ó r y m c z ł o n ­ k ow i e, n a w e t w ó w c z a s , g d y c h o d z i o wi a r ę , m o g l i b y z a ­ c h o w a ć w ł a s n e z d a n i e , c h o ć b y o n o s p r z e c i wi a ł o si ę z d a n i u i n n y c h ? J a k ż e ż ci, k t ó r z y s ą p r z e c i w n e g o z d a n i a , m o g l i b y n a l e ż e ć d o j e d n e g o i t e g o s a m e g o z wi ą z k u w i e r n y c h ? J a k ż e ż np. n a l e ż e ć b y m o g l i d o n i e g o ci, kt ó r zy t e m u p r z e c z ą ? Al b o ci, k t ó r z y h i e r a r c h j ę k o ś c i e l n ą b i s k u p ó w , - k s i ę ż y i ich p o m o c n i k ó w u w a ż a j ą j a k o p r z ez B o g a u s t a ­ n o w i o n ą i ci, k t ó r z y t w i e r d z ą , ż e w p r o w a d z o n o j ą s t o p ­ n i o w o , o d p o w i e d n i o d o p o t r z e b c z a s u i m i e j s c a ? J a k ż e ż ci, k t ór z y w N a j ś w i ę t s z y m S a k r a m e n c i e O ł t a r z a z p o w o d u c u d o w n e g o p r z e i s t o c z e n i a c h l e b a i wi n a w t. zw. t r a n s - s u b s t a n c j a c j i , c z c z ą C h r y s t u s a , j a k o p r a w d z i w i e o b e c n e g o , i ci, w e d ł u g z d a n i a k t ó r y c h C h r y s t u s o b e c n y j e s t t y l k o p rz e z wi ar ę, l u b t e ż p r ze z z n a k i siłę S a k r a m e n t u ? J a k ż e ci, k tó r z y w E u c h a r y s t j i u n a j ą i s t o t ę O f ia ry S a k r a m e n t u i ci, k t ó r z y J ą za nic i n n e g o n i e u w a ż a j ą , j a k t y l k o za w s p o m n i e n i e O s t a t n i e j W i e c z e r z y , l u b t e ż u r o c z y s t o ś ć k u

IB) Cf. 1 T i m 2 , 5.

(12)

66 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i Nr. 2

jej p a m i ę c i ? J a k ż e ż ci, k t ó r zy z a r z ecz s ł u s z n ą i z b a ­ w i e n n ą u w a ż a j ą k o r n i e z w r a c a ć s i ę d o ś wi ę t yc h p a n u j ą ­ cych z C h r y s t u s e m , z wł a s z c z a d o B o g a r o d z i c y Marji, o r a z czc zą ich o b r a z y i ci, k t ór z y p rz e c z ą , by kult t e n był d o ­ z w o l o n y , j a k o b y ubliżał o n czci J e z u s a C h r y s t u s a „ j e d y ­ n e g o p o ś r e d n i k a m i ę d z y B o g i e m a l u d ź mi " ltJ). Ni e w i e m y , j a k a d r o g a w i e d z i e z t aki ej r ó ż n o r o d n o ś c i z d a ń d o j e d n o ­ ści Ko ś c i o ł a , p o n i e w a ż Ko ś c i ó ł m o ż e p r z e c i e ż w y w o d z i ć się t y l k o z j e d n e j n a u k i c h r z e ś c i j ań s ki ej wiary. W i e m y j e d n a k , j a k t a m ł a t w o d o c h o d z i ć m o ż n a d o z a n i e d b a n i a religji, lub d o i n d y f e r e n t y z m u , lub t e ż d o m o d e r n i z m u , k tó r e j u b o l e w a n i a g o d n e o f i a r y nie u w a ż a j ą p r a w d y d o ­ g m a t y c z n e j za a b s o l u t n ą , lecz za r e l a t y w n ą , t. zn. za.

z m i e n n ą w e d ł u g r o z m a i t y c h m i e j s c o w y c h i c z a s o w y c h p o ­ t r z e b , j a k o b y o n a ni e s t a n o w i ł a t r e śc i n i e z m i e n n e g o o b a- w i e n i a , lecz p r z y s t o s o w y w a ł a się d o życia l u d z ki e g o . C o się- z a ś tycz y a r t y k u ł ó w wiary, t o b e z w a r u n k o w o n i e d o z w o ­ l o n a j e s t r óż n i c a , k t ó r ą c h c i a n o z a p r o w a d z i ć m i ę d z y t. zw.

z a s a d n i c z e m i a n i e z a s a d n i c z e m i p u n k t a m i wi ary, j a k g d y ­ by p i e r w s z e z ni ch m u s i a ł y b y ć u z n a n e pr ze z ws zy s tk i c h , n a t o m i a s t t e d r u g i e m o g ł y b y p o z o s t a ć d o s w o b o d n e g o u z n a n i a w i e r n y c h . N a d n a t u r a l n a c n o t a w i a r y n a s w ą p r z y c z y n ę f o r m a l n ą w a u t o r y t e c i e o b j a w i a j ą c e g o B o g a i n i e d o p u s z c z a p o d o b n e j różnicy. D l a t e g o w s z y s c y p r a w ­ dziwi c h r z e ś c i j a n i e r ó w n i e wi e r z ą w t a j e m n i c ę P r z e n a j ­ ś w i ę t s z e j Tr ój c y, j a k i w N i e p o k a l a n e P o c z ę c i e B o g a r o ­ dzicy, i z r ó w n ą w i a rą o d n o s z ą s i ę d o W c i e l e n i a C h r y s ­ t u s a j a k d o n i e o m y l n o ś c i P a p i e ż a R z y m s k i e g o , t a k jak.

ją S o b ó r W a t y k a ń s k i określił. Czyż wi ar a ich w t e p r z y ­ t o c z o n e a r t y k u ł y m a b y ć m n i e j silną i p e w n ą d l a t e ­ g o , że Kości ół j e d e n z tych a r t y k u ł ó w w t ym, i n n y z a ś w o w y m , m o ż e n i e d a w n y m c z a s i e u r o c z y s t y m d e k r e t e m o s t a t e c z n i e o k r eś li ł ? Czyż B ó g ich w s z ys t k i c h n i e o b j a w i ł >

C h o c i a ż u r z ą d n a u c z y c i e l s k i Koś c i oł a , k t ó r y w e d ł u g p l a n u B o g a u s t a n o w i o n y z o s t a ł na z i e m i w t y m celu, D y p r a w d y o b j a w i o n e były p o w s z e c z a s y n i e s k a ż o n e i ł a t w o , a p e w nie p r z e d o s t a w a ł y się d o w i a d o m o ś c i ludzi — w y k o n y w a n y

19) 2 lo a n n . 1C.

(13)

Nr. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 67

j e s t dz i e ń w d z i e ń pr ze z P a p i e ż a i pr ze z p o z o s t a j ą c y c h z N i m w s t y c z no ś c i b i s k u p ó w , t o j e d n a k z a d a n i e m t e g o u r z ę d u j e s t c e l o w o p r z y s t ę p o w a ć w u r o c z y s t e j f o r m i e i w u r o c z y s t y m d e k r e c i e d o o k r e ś l e n i a p e w n y c h a r t y k u ł ó w , jeśli w y n i k n i e k o n i e c z n o ś ć s k u t e c z n i e j s z e g o p r z e c i w s t a w i a ­ nia się b ł ę d o m i a t a k o m i n n o w i e r c ó w , l u b też, g d y c ho d z i 0 to, b y w j a ś n i e j s z y i g łę bi e j uj ę t y s p o s ó b w p o i ć w i e r n y m p e w n e p u n k t y n a u k i ś wi ęt e j . T o n a d z w y c z a j n e w y k o n y w a ­ ni e u r z ę d u n a u c z y c i e l s k i e g o nie o z n a c z a j e d n a k , by w p r o ­ w a d z a n o j a k ą ś n o w o ś ć . Pr z ez t o n i e w p r o w a d z a się t e ż n i c z e g o n o w e g o d o tej ilości p r a w d , k t ó r e z a w a r t e są, d o m n i e m a n i e p r z y n a j m n i e j , w s k a r b i e O b j a w i e n i a , p r z e k a ­ z a n y m K o ś c i o ł o wi p r z e z B o g a . Pr z e z t o w y j a ś n i a się t yl ko p r a w d y , k t ó r e d o t ą d m o g ł y w o c z a c h wi e l u u c h o d z i ć za mg l is t e, l ub t e ż s t w i e r d z a się p r a w d y wiary, k t ó r y m u p r z e ­ d n i o , t e n czy ó w przeczył.

J a s n ą r z e c z ą wi ę c j es t , C z c i g o d n i Braci a, d l a c z e g o St ol ic a A p o s t o l s k a s w y m w i e r n y m ni g d y ni e p o z w a l a , by brali udzi ał w z j a z d a c h n i e ka t o l i c k i c h. P r a c y n a d jedności ą- c h r z e ś c i j a n n i e w o l n o p o p i e r a ć inaczej, j a k t yl k o d z i a ł a n i e m w t y m d u c h u , Dy o d s z c z e p i e ń c y p o wr óc il i n a ł o n o j e d y ­ n e g o , p r a w d z i w e g o Ko ś ci o ł a C h r y s t u s o w e g o , o d k t ó r e g o k ie d y ś , n i e s t e t y , o d p a d l i . P o w t a r z a m y , by po wr óc i l i d o j e d n e g o Ko ś c i oł a C h r y s t n s a , k t ó r y j e s t w s z y s t k i m w i d o m y 1 p o w sz e c z a s y, z woli S w e g o Zał oż y c i el a , p o z o s t a n i e t a k i m , j a k i m g o O n dla z b a w i e n i a w s z y s t k i c h ludzi u s t a n o ­ wił. M i s t y c z n a O b l u b i e n i c a C h r y s t u s a pr z e z c ał e wieki p o ­ z o s t a ł a b e z z m a z y i n i g d y t e ż z m a z y d o z n a ć ni e m o ż e . D a j e już o t e m ś w i a d e c t w o C y pr j an : „ O b l u b i e n i c a C h r y ­ s t u s a — p i s z e o n - —- n i g d y n i e m o ż e b y ć p o z b a w i o n ą czci.

J e s t o n a n i e s k a l a n a i c zy s t a. Z n a tylko j e d n o o g n i s k o , ś w i ę t o ś ć t y l ko j e d n e j k o m n a t y p r z e c h o w u j e w c z y s t o ś c i " 20).

I t e n ś w i ę t y ś w i a d e k s ł u s z n i e si ę dziwił, j a k k t o ś w i e r z y ć m o ż e , „ że t a j e d n o ś ć , kt ór ej f u n d a m e n t e m j e s t n i e z m i e n ­ n o ś ć B o g a , k tó r ej s p o i s t o ś ć p o r ę c z o n a j e s t t a j e m n i c ą n i e ­ bios, m o g ł a b y b y ć w K oś c i e l e z e r w a n a i r oz bi t a p r z e z w a ś ń p o r ó ż n i o n y c h l u d z i " 21). S k o r o t o m i s t y c z n e ci ał o

20) D e C a th . E c c le s ia e u n i t a t e 5. 21) ib id e m .

(14)

68 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i N r. 2

C h r y s t u s a , Koś c i ół j e d n o j e s t , 22) s p o j o n e i z ł ą c z o n e 23) j a k c i ał o f i zyczne, b a r d z o n i e d o r z e c z n y m c z ł o w i e k i e m o k a z a ł b y s i ę t e n , k t o b y chci ał twi erdzi ć , że Ciało m i s t y c z n e C h r y ­ s t u s a m o ż e si ę s k ł a d a ć z o d r ę b n y c h , o d si eb i e o d d z i e l o ­ n y c h c z ł o n k ó w . Kto wi ę c nie j e s t z K o ś c i o ł e m zł ączony, t e n n i e m o ż e b y ć J e g o c z ł o n k i e m i n i e m a ł ą c z n o ś c i z g ł o ­ w ą — C h r y s t u s e m 24).

W t y m j e d n y m K o ś c i e l e C h r y s t u s a j e s t i p o z o s t a j e ł y l k o t e n , k t o u z n a j e a u t o r y t e t y i w i e d z ę Pi ot ra i j e g o p r a w n y c h n a s t ę p c ó w , s ł u c h a j ą c i p r z y j m u j ą c ją. Czyż R z y m ­ s k i e m u P a p i e ż o w i , n a j w y ż s z e m u P a s t e r z o w i dusz, n i e p o d ­ p o r z ą d k o w a l i s i ę p r z o d k o w i e t y c h . k t ó r z y z apl ą t al i się w b ł ę d n e n a u k i F o c j u s z a i t. zw. r e f o r m a t o r ó w ? S y n o w i e o p u ś c i l i — n i e s t e t y — d o m o j c o w s k i lecz d o m się ni e r o z p a d ł i ni e zginął, g d y ż w n i e u s t a n n e j p o m o c y B o g a m a s w o j ą o s t o j ę . N i e c h a j ż e p o w r ó c ą d o w s p ó l n e g o Oj c a , k t ó r y ich p r z y j m i e z c a ł ą m i ł o ś c i ą , ni e p o m n ą c k r z y w d y j a k ą w y r z ą ­ dzili p o p r z e d n i o S t ol ic y A p o s t o l s k i e j . J e ś l i , j a k t o wc i ąż p o w t a r z a j ą , p r a g n ą z N a m i i z n a s z y m i się p o ł ą c z y ć , d l a ­ c z e g ó ż n i e p o w r a c a j ą j a k n a j s p i e s z n i e j d o K o ś c i o ł a , „ t ej M a t k i i Mistr zyni w s z y s t k i c h w i e r z ą c y c h w C h r y s t u s a ? 25) N e c h a j u s ł y sz ą , c o m ó w i L a k t a n c j u s z : „Tylko... Katolicki K o ś c i ó ł — wo ł a o n — p r z e s t r z e g a p r a w d z i w e j wiary, O n j e s t ś w i ą t y n i ą B o g a . Kto d o n i e g o ni e ws t ą pi , l ub g o o p u s z c z a , t e n z d a ł a o d n a dz i e i życia i z b a w i e n i a " 26).

D o St ol i cy A p o s t o l s k i e j u s t a n o w i o n e j w t e m m i e ś c i e , k t ó r e K s i ą ż ę t a A p o s t o ł ó w , Pi o t r i P a we ł, kr wi ą s w ą u ś w i ę ­ cili, d o S t ol ic y A p o s t o l s k i e j , p o w i a d a m y , d o k o r z e n i a i Mat ki Ko ś c i o ł a k a t o l i c k i e g o 27), n i e c h a j zbliżą się s y n o w i e o d ł ą ­ c z en i, n i e w tej my ś l i i n a d z i e i , ż e Koś c i ół B o g a Ż y w e go , t e n filar i p o d p o r a p r a w d y " 28) p oś w i ę c i c z y s t o ś ć wi ar y i ścierpi ich b ł ę d y , l ecz p o t o , by o d d a ć s i ę w o p i e k ę J e g o u r z ę d u n a u c z y c i e l s k i e g o i J e g o k i e r o w n i c t w a . O b y N a m d a n e był o t o s z cz ę ś c i e , k t ó r e g o ni e d o c z e k a ł o t a k wi e l u z N a s z y c h p o p r z e d n i k ó w , b y ś m y m o g l i z o j c o w s k ą m i ł o ś c i ą u ś c i s k a ć s y n ó w n a d k t ó r y c h o d ł ą c z e n i e m z p o w o ­ 22) 1 C or. 12, 12. 23) E p h . 4, 16. 24 Cf. E p h . 5, 30,1, 22. 25) C on c.

L i t e r a n . IV, c. 5. 25) D ivin. In s tit. 4 , 3 0 ,1 1 — 12. 27) S . C y p r, E p. 48. a d C o r n e li u r r 3.

(15)

N i. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 69

d u n i e s z c z ę s n e g o r o z b r a t u g ł ę b o k o u b o l e w a m y . O b y B ó g , n a s z Zbawi ci el , k t ó r y c h c e , by ws z y s cy byli z b a w i e n i i doszli d o p o z n a n i a p r a w d y " 29) n a s wy s ł u c ha !, t ak , j a k G o g o r ą c o b ł a g a m y , by z e c h c i a ł w s we j d o b r o c i p r z y w o ł a ć ws z ys t k i c h b ł ą d z ą c y c h d o j e d n o ś c i Ko ś c i o ł a . W tej w a żn e j i d o n i o s ł e j s p r a w i e p r o s i m y o w s t a w i e n n i c t w o N aj ś w i ę t s z e j Dz i ewi cy Marji Ma t k i Ł a s k i Bożej , Z w y c i ę ż c zy n i w s z ys t k i c h h e r e z y j i w s p o m o ż e n i a W i e r n y c h i w z y w a m y w s z y s t k i c h c h r z e ­ ści j an, by się d o Niej modlili, a b y O n a p r z e z s w e w s t a w i e n ­ n i c t w o d a ł a N a m d o c z e k a ć j ak n a j p r ę d z e j t e g o u p r a g n i o ­ n e g o d n i a , w k t ó r y m l u d z i e p ó j d ą za g ł o s e m J e j B o s k i e g o S y n a i „ z a c h o w a j ą j e d n o ś ć d u c h a w ę z ł e m p o k o j u " 30).

Wi e c i e , Cz c i g o d n i Br a c i a, j a k b a r d z o t e g o p r a g n i e m y i n i e c h a j się o t e m Na s i s y n o w i e d o w i e d z ą , n i e t y l k o k a ­ tolicy, l ecz t a k ż e ci, c o s i ę o d N a s odłączyli. J e ś l i w k o r n e j m o d l i t w i e b ł a g a ć b ę d ą o ś wi a t ł o N i e b a , t o z p e w n o ś c i ą p o z n a j ą j e d y n y p r a w d z i w y K o ś c i ó ł J e z u s a C h r y s t u s a i w s t ą ­ p i ą d o N i e g o , ł ą c z ąc s i ę z N a m i w d o s k o n a ł e j mi ł ości . W tej n a dz i e i n a z n a k ł a s k i B o ż e j i w d o w ó d N as z e j o j c o ­ ws ki e j p r z y c h y l n o ś c i u d z i e l a m y W a m , C z c i g o d n i Bracia,.

W a s z e m u d u c h o w i e ń s t w u i l u d o wi z s e r c a N a s z e g o b ł o ­ g o s ł a w i e ń s t w a A p o s t o l s k i e g o .

D a n w R z y m i e , u św. P i o t r a, 6 s t y c z n i a , w u r o c z y s t o ś ć O b j a w i e n i a si ę P a n a N a s z e g o , J e z u s a C h r y s t u s a , w r. 1928, w s z ó s t y m r o k u N a s z e g o P o n t y f i k a t u

PIUS PP. XI.

Rozporządzenia

Władz D uchow nych m iejscow ych

Zarządzenie J. E. Ks. Biskupa S zelążk a w spra­

w ie Rekolekcji w Wielkim P o śc ie .

BISKUP ŁUCKI

Dn. 31 stycz. 1928 r. Do

525 P rzew ielebn ych K sięży Dzie-

Ł uck kanów

Na zasadzie Stat. 395 § 2, 3, 4 Synodu D iecezjal­

28) I. T im . 3. 15. 29) 1. T im 2, 4. 30) E p h . 4, 3.

(16)

70 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i Nr. 2

n ego w każdej paraf ji raz do roku w inny się ocibyć rekolekcje dla w iernych. N ajodpow iedniejszym dla tego czasom jest zbliżający się okres W ielkiego P o­

stu. Ze w zględu na to niniejszem polecam Przew ie­

lebnem u K siędzu Dziekanowi:

1) Na konferencji dekanalnej po Środzie P o p iel­

cowej omówić szczegółow o z WW. Ks. Ks. P rob osz­

czami, w jakich term inach w p o szczególn ych para- fjach będą odpraw ione rekolekcje, jacy kapłani wez­

mą w nich udział oraz kto z nich obejm ie przew od­

nictwo.

2) N iezw łocznie po u kończeniu konferencji na­

d esłać n ależy do Kurji raport z wyżej w ym ienionem i danemi.

3) W tym że raporcie zaznaczyć, w których pa- rafjacli i dla jakich p rzyczyn rekolekcje nie mogą być odprawiane.

4) U pom nieć WW. K sięży Proboszczów , że w m yśl Stat. 400 po u kończeniu rekolekcji należy um ieścić w księdze parafjalnej dane, tyczące się czasu ich odprawienia, nazw isk biorących w nich udział kapła­

nów, tem atów nauk, jak rów nież ilości osób w ysp o­

w iadanych i zakom unikow anych (na podstaw ie kartek Spow iedzi W ielkanocnej i rozdanych Kom unikantów.

5) Po ok resie W ielk iego P ostu zawiadom ić Kurję, czy we w szystkich, p odanych w pierwotnym rozkła­

dzie parafjach zostały odprawione rekolekcje, jeśli zaś nie, to dla jakich powodów.

O ile nie będzie m ożliwe p ozysk an ie w granicach danego D ekanatu dostatecznej ilości kaznodziejów re­

k olek cyjn ych , k tórzyby podołali zadaniu, n a leży zwró­

cić się do innych dekanatów diecezji łuckiej z zapro­

szeniem w ybranych konferencjonistów . Z aproszenie kaznodziejów z innych diecezji zgodnie z prawem dopuszczalne jest tylk o za każdorazowem mojeni po­

zwoleniem .

Pokładam nadzieję w gorliw ości W ielebnego Du­

chow ieństw a i pew ien jeste że d ołoży w szelkich

(17)

N r. 2 M i e s i ę c z r f k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 71

starań, aby te ćw iczenia duchowne przeszły z jak naj­

w iększym dla clusz ludzkich pożytkiem .

f

(— )

A d o lf Szelążek

B i s k u p Łucki (— ) Ks. Jan Szych

K a n c le rz

P o le c e n ie Krucjaty Eucharystycznej.

KUR JA BISK U PIA ŁUCKA

am--

S E K C J A S Z K O L N A 359

W sp raw ie: K r u c ja ty E u ­ c h a r y s t y c z n e j

Każdy z duchownych i świeckich trzeźwo obserwujący współczesne życie i gorącą walkę o najświętsze ideały, jasno zdaje sobie sprawę z tego, że organizacje katolickie są warunkiem koniecznym obrony Kościoła przed jego zorganizowanymi wro­

gami. Z drugiej znowu strony, kto zetknął się z ży­

ciem Stowarzyszeń i Organizacyj religijnych, n a ­ potykał wielkie trudności w akcji systematycznej

7.

powodu braku ludzi, przygotowanych do tej wielkiej pracy. Zjawisko to jest powszechne.

Naokoło słyszymy narzekania, iż brak ludzi uspołecznionych,brak charakterów, słowem brak judzi wewnętrznie wyrobionych, którzyby mogli

•nnych prowadzić. Zadaniem więc naszem jest, nie zniechęcając się przygotować ludzi do katolickiej

akcjj

społecznej przez wyrobienie dzielnych chrze­

ścijańskich charakterów. W programie tych dążeń oczywiście na czoło wysuwa się praca nad młodzie­

żą, tą przyszłością Kościoła naszego i narodu.

Ze smutkiem, Bracia kapłani, m usimy stwier­

dzić, że rodzina powojenna niedostatecznie troszczy

D o

P r z e w i e l e b n y c h K sięży P r o b o s z c z ó w i P r e f e k t ó w

D iecezji Ł u c k ie j.

(18)

72 M i e s i ę c z n i k D i e c e z ] a l n y Ł u ck i Nr. 2

się o wychowanie wogóle, a w szczególe o wycho­

wanie religijne swych dzieci. Obowiązek ten prze­

szedł poniekąd na szkołę. Szkoła znowu nie jest przygotowaną, by te m u zadaniu sprostać; zresztą kładzie dotąd główny nacisk na ukształcenie umysłu młodzieży, gdy strona urobienia woli musi być w zm o ­ cniona. Oczywistą jest przeto rzeczą, że my kapłani, posłani przez Pana Jezusa, Przyjaciela dziatek, do kształcenia dusz ludzkich, musimy w stosunku do młodzieży wypełnić to posłannictwo z całą gorli­

wością. Zadaniem naszem jest w szkole i poza szkołą rozpalanie w sercach młodych żywej wiary, nauczanie gruntownej pobożności, wyrabianie sil­

nej, odpornej na zło woli, — słowem wychowanie wyrobionych wewnętrznie o głębokiem uświado­

mieniu religijnem, uspołecznionych katolików. Środ­

kami wielce ułatwiającemi osiągnięcie tego celu są organizacje religijne dla młodzieży. Dlatego to Okólnikiem z dnia 3 lipca 1926 roku (Miesięcznik Diecezjalny Łucki N° 2 z 1926 r.) wskazałem szereg organizacyj religijnych, które m o g ą być wykorzysta­

ne w duszpasterstwie szkolnem zależnie od wieku i zainteresowań młodzieży. Na swą zaś Kurję wło­

żyłem ścisły obowiązek czuwania nad planowością w pracach organizacyj.

Dziś stosownie do Statutu 425 Synodu Łuckiego polecam i aprobuje nową u nas w Polsce orga­

nizację religijną „Krucjatę Eucharystyczną", której celem jest rozszerzanie czci Eucharystycznego Chrystusa w sercach młodzieży przez częstą Ko- munję Świętą i systematyczne, na tle eucharysty- cznem, wyrabianie duszy dziecka. Cel swój „krucjata"

pragnie osiągnąć przez budzenie w m ł o d e m sercu ducha czynnej ofiary ze swoich wad dla Euchary­

stycznego Chrystusa. „Krucjata Eucharystyczna"

przybrała na zewnątrz formę żołnierską. Ojciec Św.

jest naczelnym wodzem, biskupi, kapłani i świeccy

kierownicy — to w różnych stopniach dowodzący

(19)

Nr. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 73

oficerowie. Dzieci tworzą grupy, hufce. Krucjata m a też swój sztandar, hasła, odznaki, hymny. Obecny Ojciec bw., Pius XI, wypowiedział się o niej z wiel- kiem uznaniem:,, widząc, mówi Papież, jak to dzieło krucjaty Eucharystycznej się rozwija, nasuwa mi się myśl, że P. Jezus chce przez Eucharystję zbawić młodzież. Papieżowi tacy żołnierze są potrzebni, a przedewszystkiem ci najmniejsi, którzy są naj­

serdeczniejszymi przyjaciółmi P. Je zu sa i naszymi."

Organizacja ta, mając wzniosły cel, uwzględ­

niając przytem psychologję i upodobania dziecka, m oż e odegrać ważną rolę w religijnem wychowaniu młodzieży, m oż e przygotować dzielnych, wewnę­

trznie urobionych obrońców wiary i praw Chrystusa w społeczeństwie. Ze wszechmiar ws kazanem jest, by Przewielebni Księża Proboszczowie i Prefekci zapoznali się bliżej z organizacją „krucjaty" i roz­

winęli ją u siebie, o ile na to miejscowe warunki pozwalają. Dla łatwiejszej orjentacji n ad mi en iam , że kierownictwo „krucjaty Eucharystycznej" w Pol­

sce spoczywa w rękuOjców Jezuitów w Krakowie, ul. Kopernika 26. Tam ks. J ó ze f Bok T. J., kierow­

nik Centralnego Sekretarjatu krucjaty, wydaje kwar­

talnik „Hostja", organ dla kierowników poszcze­

gólnych stowarzyszeń krucjaty. Zachęcam do zapre­

numero wan ia „ Hostji “ i z tego powodu, iż znajdziemy w niej przebogaty materjał do przemówień i kazań o Najświętszym Sakramencie.

T (

)

A d o l f S z e lą ż e k

B is k u p Ł u ck i

(—)

Ks. Jan Szych

K a n clerz

,

(20)

74 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i N r. 2

Kurs instrukcyjny dla Z arządców S to w a r z y sz e ń M łodzieży.

H U R J A B I S K D P 1 A ŁOCHU

GENERALNY SEKRETflRJflT

STOWARZYSZEŃ MŁODZSEŻY POLSKIEJ

d i e c e z j i ł u c k i e j

Przewielebny Książe

, Proboszczu!

dnia 14/11 1928 r.

Nr. 12.

Zgsdnie z zapowiedzią Generalnego Sekre- tarjatu Stowarzyszeń Młodzieży Polskiej o projek­

towanym kursie instrukcyjnym dla Zarządowców oraz dla młodzieży, która zajmie w pracy organi­

zacyjnej czołowe stanowiska, podaję bliższe szcze­

góły, dotyczące miejsca, czasu, organizacji i pro­

gr am u kursu.

Kurs dla młodzieży męskiej odbędzie się w Łucku w dniach 11 i 12 kwietnia b. r.— dla Patro­

nów (Przewielebnych Księży, nauczycieli (ek) i inn.

— 13 kwietnia).

Na kurs będzie przyjmowana młodzież głów­

nie w wieku przedpoborowym.

Uczestnicy skorzystają ze zniżki kolejowej w drodze powrotnej w wysokości 66 %. Oprócz tego wojskowość przyzna racje żywnościowe del egatom Stowarzyszeń istniejących, lub tych które powstaną do 15 marca. I dlatego Sekretarjat zwraca się z gorącą prośbą do Przewielebnych Księży Duszpa­

sterzy o bezzwłoczne zorganizowanie na terenie swej parafji przynajmniej niewielkich ośrodków S. M. P.

Koszta dwudniowego utrzymania wynoszą:

dla delegatów Stowarzyszeń . . . . 2 zł.

dla młodzieży pozastowarzyszeniowej . . 4 zł.

Mieszkania są zapewnione w bursie P. M. Szk.

(21)

N r . 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i 75

P r o g r a m K u r s u : Środa — 11 kwietnia.

g o d z.

10— 14. Przysposobienie wojskowe— pp. ofice­

rowie.

Organizacja Stowarzyszeń M. P.—

p. Moch instrukt. Lubelski.

g o d z. M - t a

Nauka i spowiedź.

C z w a r t e k — 12 kwietnia.

g od z. 1 . 3 0

Msza Sw. i wspólna Komunja.

g o d z.

10— 14 Ideologja S. M. P. (cel i zadanie) Ks. A. Rogóż Gen. Sekret, z Tar­

nowa

Praktyczne wskazówki organiza­

cyjne— p. Moch.

g o d z .

1

1-ta

Wieczornica.

K u r s d l a p a t r o n ó w . Piątek — 13 kwietnia.

g o d z .

10 — 14 Wykłady dla Patronów (ek)— Ks.

A. Rogóż.

Poruszone także będzie zag adnie­

nie przysposobienia rolniczego

i

wojskowego.

Przewielebni Książa Proboszczowie zechc ą zainteresować Kursem dla Patronów te osoby świec­

kie, głównie z pośród nauczycielstwa, które pra­

cują, lub będą pracowały w Stowarzyszeniu.

Wstęp na kurs 2 zł. Zgłoszenia na kursy będą przyjmowane do 15-go marca.

U w a g a : Sekretarjat dołoży wszelkich sta­

rań, aby uczestnicy otrzymali zniżki kolejowe w drodze powrotnej.

Każdy z Przewielebnych Księży Pro b o szczó w winsen w terminie do dnia 15 marca przez s w e g o dziekana p o w ia d o m ić Kurję co w zakresie danej sprawy poczynił. Zebraną w ten s p o s ó b k o r e s p o n ­ dencją Przewielebni ks. Dziekani przeszłą do Kurji nie później ja k do 20 marca b. r.

(22)

76 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u ck i N r . 2

Ś w i ę t o S t o w a r z y s z e ń Ż e ń s k i c h . W czwartą niedzielą maja Stowarzyszenia Żeń­

skie b ędą uroczyście obchodziły święto swej Patronki-Królowej Korony Polskiej.

Przewielebni Księża Proboszczowie, jako pro­

tektorowie Stowarzyszeń dołożą wszelkich staram by „Święto Druchen" wypadło imponująco, przy­

czyniło się do odrodzenia w Chrystusie młodych serc dziewcęczych i pokryło naszą diecezję siecią dobrze pracujących Stowarzyszeń Młodzieży Żeń­

skiej.

Program obchodu obejmie: rekolekcje, wspólną Komunję śwt, p r o pag and ę prasy, zbiórkę, aka- d e m j ę etc.

Dla ułatwienia tej akcji pol eca m następujące wydawnictwa:

Kazania, przemówienia, beletrystyka.

X. Rleksander Rogóż: Dzieweczko, wstań 3.20 Jed no dn iów ka zloto­

wa . . 1.10

Pamiętnik zlotowy 1.60 Bibljoteka wieczornicowa:

Felicja Żurowska: Królowa Korony Polskiej 1.50 Ludwik Wrzesiński: Poświęcenie sztandaru 1.00 Teatr dla młodzieży żeńskiej:

C. Wolniewiczówna: W opiece Marji 0.75

F \ .

H u e : Dla Chrystusa . . 1 . 6 0

Klara Nowacka: W krainie baśni 0.90 Afra Kirner: Zwycięstwo miłości 0.80 Felicja Żurowska: Złoty strumień 0.75 Gdzie jesteś, Panie. 2.00 Perły Najświętszej Pa­

nienki . . . 0.90

(23)

N r. 2 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i 77

P i e ś n i :

Feliks Nowowiejski: Bogarodzico! . . . w druku Panno, co Jasnej . . 2.50

„ „ Hymn młodzieży żeńskiej. 1.00

„ „ Hej do apelu . . 1.00

„ „ Hymn katolicki . . 2.50

„ „ My chce my Boga . . 2.50 X. Fr. Walczyński; Nasza Polska . . 1.50

„ „ Już majowe świecą zorze 1.50

„ „ Królowa Polska . . 1.50

„ „ Gwiazdo jasności . . 1.50 Nie opuszczaj nas . . 1 . 5 0 Śpiewy podczas mszy św.

w druku D r u k i :

Afisze trójbarwne, ogłaszające obchód w druku Żetony dwukolorowe na zbiórkę publiczną „ Nalepki trójbarwne, zamias t iluminacji

Pocztówki „Sprawie służ“ .

Wszystkie te książki można zamawiać w Sekretar- jacie w Kowlu.

Jeszcze jeden apel. Proszę się zająć akcją roz­

powszechniania ,.Młodej Polki“ . Bogaty n um er majowy tego pisma wyjdzie w objętości 60 stron.

Cena dla stałych odbiorców bez zmiany, dla od ­ biorców zamawiających tylko N° 5 , , Młodej Polki“ :

a) w ilości od 1— 9 po 40 gr.

b) ,, od 10— po 30 gr.

,,Młodą Polkę" zamawiać m o ż n a tylko w ,,Ostoi“

Poznań, Pocztowa 15.

P r z y s p o s o b i e n i e R o l n i c z e .

Głownem źródłem materjalnych bogactw Wo­

łynia jest rolnictwo, które, niestety, stoi tutaj jesz­

cze na bardzo nizkim poziomie. Stąd większość

rolników cierpi biedę. S ą jednak duże możliwości

do otrzymania nawe t w naszych warunkach d wu ­

(24)

78 M i e s i ę c z n i k D i e c e z j a l n y Ł u c k i N r. 2

krotnie większych plonów. Znając jednak psychikę naszego włościanina, który lubi chodzić utartemi ścieżkami, jasno sobie uświadamiamy, że postęp w rolnictwie możliwy jest tylko przez podniesienie oświaty zawodowej wśród młodzieży. Musi powstać nowe pokolenie dzielnych, postępowych i rozu­

miejących szlachectwo swego zawodu rolników.

Inicjatywę podniesienia rolnictwa w Stowarzy­

szeniach podjęło Zjednoczenie, które opracowało także plan pracy. Wyda ono w najbliższych dniach os ob ną broszurę, którą m ożn a zamawiać w Sekre- tarjacie w Kowlu. Posiadać ją i przestudjować winno każde Stowarzyszenie.

Przewodnie myśli tego planu:

W Stowarzyszeniach powstają k ó ł k a : ,,przyspo­

sobienia rolniczego11 (kółko P. R.) w których m ł o ­ dzież m a poznać w sposób łatwy i dostępny dla niej, jak prowadzić wzorowe gospodarstwo, oraz prze­

konać się, że warto i trzeba być postępowym gospodarzem, lub postępową gospodynią. Zacząć należy od rzeczy najłatwiejszych, i dlatego Zjedno­

czenie rzuca hasło ,,konkursów rolniczych". W tym roku będą głównie konkursy kukurydzy, którą nabywać m ożna w Zjednoczeniu przez Sekretarjat w Kowlu. Szczegóły zainteresowani znajdą w wy­

żej wymienionej broszurze.

Przewielebni Księża, powołując czynniki s po­

łeczne, do podniesienia rolnictwa, dodadzą jeszcze jedną piękną kartkę do bogatej historji pracy kul- turalno-oświatowej, którą Duchowieństwo prowa­

dziło i prowadzi na Wołyniu.

(— ) Ks. Kari. Jarosiewicz

G e n er a ln y S e k r e ta r z

( ) K s. Jan Szych.

K a n c le rz

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponieważ w owym czasie odbywała się w Świętem Mieście koronacja cesarza K onrada II, na któ rą zjechało się 46 biskupów i 14 opatów benedyktyńskich z

Program obejmuje naukę gry na organach, harmonizację chorału gregorjańskiego i liturgję, śpiew chórowy, oraz wiadom ości nauk teoretycznych, jak: harmonja,

gółowego sądzą, że w całej diecezji albo w jakiejś jej części zachodzi ograniczenie w przytoczonym kanonie, prawo proboszcza ustanowione przez kan. a powyżej

Brevis explicatio psalmorum.. Edward Ropp, Arcybi skup Mohylowski, J. He nryk Przeździecki, Bi skup Podlaski, J.. przed relikwią Serca św. Franciszek Komorowski Rzym,

nie w możliwie najkrótszym zarysie i jak najjaśniej narzucających się sa my ch przez się wytycznych postępowania, w zakresie wyborów.... Dać należy tym sp o

ści demagogiczne, zajęcie się dolą sfer robotniczych, któ rych w ten sposób czyni się podatnymi pod siew sw ych doktryn... W wysokim stopniu ułatwia wrogom

Najdostojniejszy Pasterz gorąco dziękuje, zapew niając, iż dziatwa jest bliską jego serca.... N astęp ują zw ykłe m odły przepisane

gregacja Obrzędów. Katalog bibljoteczki religijno moralnej dla młodzieży szkolnej—str. Wykaz czasopism dla młodzieży—str. Rozporządzenie Ministra Śpraw Wewnętrznych