• Nie Znaleziono Wyników

Sprawiedliwi i szmalcownicy - Jochewed Flumenker - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sprawiedliwi i szmalcownicy - Jochewed Flumenker - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JOCHEWED FLUMENKER

ur. 1919; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Lublin, II wojna światowa, współczesność, sprawiedliwi, szmalcownicy, Cesia Fiszer, Jad Waszem, Jan Paweł II

Sprawiedliwi i szmalcownicy

Nie ma się pretensji, żeby wszyscy byli święci, jak ci sprawiedliwi narodów. Bo to są naprawdę święci, żeby narazić siebie, rodzinę, żeby spalić domy – takie wypadki były. [Można zrozumieć, że ktoś] nie [chciał] pomagać, ale nie [musiał] szkodzić.

Szkodzić, to znaczy, np. jak chodził Niemiec i przechodziła jakaś Żydówka, powiedzieć: – To jest Żydówka. I potem, jak się moda zrobiła na szmalcowników, to Żydzi mówili, że więcej się boją szmalcowników, jak Niemców. Bo Niemiec to może [nie poznać], jak [Żyd] nie nosi [opaski], to uda mu się przepchnąć przez niego – byli niektórzy na aryjskich papierach. Jedna z moich koleżanek, Cesia Fiszer – [jak się]

słyszy [jej] polszczyznę po 60 latach, jak ona przyjeżdża do Polski, to się nie wierzy, że to Żydówka – była na aryjskich papierach. Nie tylko [sama] była, ale kryła Żydów.

Na przykład miała kawalera swojego, potem może wyszła za mąż, co wyglądał jak Żyd, to był schowany. Jak opowiadałam o tym panu Lewickim, to powiedziałam, że był jeszcze jeden – ją uratował jakiś pan Kowalski, który też był endekiem. I też ma w Jad Waszem drzewko na jego imię. A ona jak była na aryjskich [papierach] i wyszła, dosłownie nikt nie mógł jej poznać.

Ja nie mówię, że wszyscy są źli, w wodzie są różne ryby, ale zawsze to było. Przede wszystkim mam wrażenie, że to było raczej na tle religijnym, wiecznie się mówiło, że Jezusa zabili Żydzi. I te opowieści, że się bierze krew Polaków na macę. Mam wrażenie i żyję tą nadzieją, nie wiem, czy ja już doczekam, ale żeby przyszłe pokolenia [tego doświadczyły], że w okresie, kiedy był papież polski z Wadowic, [z czego] możecie być dumni, [Jan] Paweł II, świat zaczął się, zdaje się, trochę [zmieniać]. To pójdzie małymi krokami, mam nadzieję. On powiedział, przede wszystkim nie tylko wobec Żydów, wobec murzynów, wobec wszystkich, że człowiek jest tylko człowiekiem. On jeździł przecież do Afryki i do muzułmanów, i do wszystkich. I jakby świat naprawdę tak się naprawił, to wierzę, że też w Polsce może

(2)

jest procent, szczególnie młodzieży, nie musi być wierząca, ale może popchnąć to.

Data i miejsce nagrania 2006-11-15, Tel Awiw-Jafa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Katarzyna Zabratańska

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Izrael 2006, Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, Anna Szternfinkiel- Langfus, Everett Langfus-Heinsdorf..

Była szkoła polska Kunickiego, była szkoła imienia Czarneckiej, była szkoła Arciszowej, była Unia i koło dworca, tam na Foksalnej, była szkoła żeńska

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

A kiedy zaczęła się, przypuśćmy, askara, to znaczy żałobna modlitwa – bo w Jom Kippur cały dzień się modlą i odmawiają też modlitwę za zmarłych – wtedy jak nawet

I obiad, pamiętam, był złożony z ryb, to, co się nazywa gefilte fisz, potem, zdaje się, wątróbka, potem był rosół z kluseczkami albo z ryżem, a czasem też tak zwany czulent,

I w tym okresie, kiedy ja byłam, to był okres jeszcze władzy komunistycznej, to tam była szkoła medyczna, gdzie w 90% Arabowie się uczyli... Data i miejsce nagrania 2006-11-15,

I sprzedaliśmy dom, który przed wojną kosztował pięćdziesiąt tysięcy dolarów przedwojennych, za trzy tysiące dolarów, bo nie mieliśmy [wyjścia] i nie zastanawialiśmy się,