• Nie Znaleziono Wyników

Rodzice - Lusia Brodt - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rodzice - Lusia Brodt - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LUSIA BRODT

ur. 1936; Bilcze Złote

Miejsce i czas wydarzeń Bilcze Złote, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2017, rodzina i dom rodzinny, dziadkowie

Rodzice

Mama nazywała się Machcie, to widocznie Michaela, z domu Ajnhol. Ojciec nazywał się Hersz Sztencler. Ja myślę, że ojciec urodził się w Bilczu Złotym, bo tam była olejarnia u nas. Ja dziadka ze strony ojca nie znałam, on się nazywał Lejb Sztencler.

I w książce handlowej z dwudziestego dziewiątego jest napisane L. Sztencler Olejarnia. To ja myślę, bo tam była olejarnia, że ojciec tam się urodził, w Bilczu. A mama, zdaje się, w Czarnokońcach się urodziła. Nie jestem pewna, ale zdaje się że w Czarnokońcach. Najpierw tam byli dziadkowie ze strony mamy, później się przenieśli do Zaleszczyk, to co ja wiem.

O rodzinie ze strony ojca nie wiem za dużo. Ja tylko wiem, że jeden brat ze strony ojca, bo miałam z nim kontakt, był w Argentynie. Ludzie szukali pracy. To gdzieś na początku trzydziestych lat, na samym początku, dużo ludzi wyjechało, to jeden brat ojca wyjechał do Argentyny. To on się nazywał Awram Sztencler. Zdaje się, że jeden brat też był w Stanach Zjednoczonych, ale nie wiem dokładnie gdzie. Kiedyś dostałam list, ale nie pamiętam.

Data i miejsce nagrania 2017-12-12, Tel Awiw

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja dotychczas właściwie nigdy się tym nie interesowałam, a teraz nieraz myślałam jak maszyny do różnych nasion pracowały, to ja myślę chyba, że przez wodę, bo tam była

I co ciekawego, ja pamiętam jak oni len zbierali, później ten len wybijali i z tego były te włókna, a później z tych włókien robili nici i była taka maszyna, że się kręci nogą

Miejsce i czas wydarzeń Bilcze Złote, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków..

Miejsce i czas wydarzeń Bilcze Złote, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków..

I zawsze się sprzeczałam, mama mi chciała trochę więcej masła nasmarować, to ja się rzucałam, żeby nie tego.. A płaciło mi się za

Nasz dom to był domek wiejski, babcia miała duży pokój z jednej strony korytarza, między nami był korytarz, był duży pokój i był mały pokój, a w środku między to była

Później… W ten dzień co zatrzymali Żydów, to był piątek, to też nie pamiętam czy coś mi mówili, czy coś tłumaczyli.. Tylko pamiętam, że poszłam, może brat

Ojciec mnie wziął na ręce i ja się zbudziłam, czy nie spałam jeszcze, nie wiem, tego nie pamiętam, to pamiętam, że udawałam, że śpię i położyli mnie do łóżka i wtedy