• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2014, wrzesień, nr 225

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2014, wrzesień, nr 225"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

GŁOS

O b c h o d y w regionie

cztytaj str. 4 / ^ " ° ' ^ , ' ' £ amm %

\ l u n w ^

-

R O C Z N I C A P O W S T A N I A P O L S K I E G O

P A Ń S T W A

PODZIEMNEGO

Dziennik Pomorza Środkowego POMORZA

Sobota - niedziela 27 - 28 września 2014 r. I www.gp24.pll Redaktor wydania: Krzysztof Nałęa ROK VIII* ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A-Nakład 26 135 egz. I nr 225 (2341) I Cena wprenumsade 1,27 zt Cena 2,00 zł (z 8% VAT)

Rolnik szuka żony w Słupsku

TELEWIZJA Natalia Wodzinowska ze Słupska bierze udział w programie Rolnik szuka żony. Walczy o względy Pawła, 27-letniego rolnika, sołtysa i absolwenta AWF. Czy zdobędzie serce mężczyzny?

Dorota Aleksandrowicz

dorota.aleksandrowig@mediareqionaine.pi

R

olnik szuka żony to program o charakterze rozrywkowym, nada­

wany w telewizji publicznej (TVP 1). Polega on na tym, że grupa kawalerów - gospo­

darzy rolnych - wybiera kan­

dydatkę na żonę. Panie zgła­

szają się do programu, w którym kandydat konfron­

tuje swoje zainteresowania i oczekiwania z grupą uczest­

niczek.

- Dowiedziałam się o tym programie od mamy. Zażar­

towała, że mogłabym spróbować w nim swoich sił.

Ale tak od żartu do żartu, stwierdziłam, że to nawet fajny pomysł i zdecydo­

wałam się na wzięcie udziału - mówi Natalia Wodzia- nowska ze Słupska. Dwu- dziestopięciolatka po stu­

diach ogrodniczych, była cheerleaderka zespołu ko­

szykówki Energa Czarni Słupsk.

Dziewczyna od pewnego czasu nie była w związku, a w Słupsku jakoś nie mogła zna­

leźć drugiej połówki. Posta­

nowiła więc poszukać szczęścia w programie. Dla­

czego zdecydowała się kon­

kurować o Pawła (jeden z za­

prezentowanych bohate­

rów)? - Każda z nas musiała wysłać list do mężczyzny, -którego chciałaby poznać.

Paweł odpowiadał mi nie tylko pod względem wieku, ale imponował także charak­

terem. Jest zaradny, przedsię­

biorczy, z poczuciem hu­

moru - stwierdza Natalia, która śmieje się, że ze stresu zrobiła błąd w liście.

| Słupsk

Polsat odkodowany

Telewizja Polsat nada jednak przed wyborami Państwo w państwie poświęcone Słupskowi,

7 7 013 7 952169

H K L i c z b a 1

Natalia Wodzinowska bierne udział w programie Rolnik szuka żony. Fot. Łukasz Capar

3 9

| Telefonia Halo, wpadka

Zmiana abonamentu komórkowego z firmowego na prywatny może kosz­

tować nawet trzy tysiące złotych. Nie­

ważne, że formalności dokonywała osoba bez uprawnień. Winnych brak, ale rachunek trzeba płacić. Poszkodo­

wana klientka nie chce się poddać dyktatowi operatora i konsekwentnie się odwołuje.

$Zdrowie

Uwaga krztusiec, czyli koklusz

Zaczyna się niewinnie od kataru i osłabienia, jak przeziębienie. Po kilku dniach pojawia się silny kaszel, z dnia na dzień coraz mocniejszy.

Uważaj, bo może być to krztusiec, nazywany też kokluszem. Jest to jedna z najbardziej zaraźliwych chorób zakaźnych, na równi z ospa i odrą.

Natalia Wodzinowska w 2005 roku, kiedy była dteerleaderką. FOLSŻ.

Błąd był istotny. - Napi­

sałam, że mam 20 lat, pod­

czas gdy mam o pięć więcej.

Mało brakowało, a Paweł nie zdecydowałby się mnie po­

znać. Jak się spotkaliśmy na żywo, wyjaśniłam m u po­

myłkę - mówi Natalia, która zawsze lubiła wieś. Jako dziecko karmiła gęsi w go­

spodarstwie babci. Zbierała także jajazkumika. -Zawsze marzył mi się chłopak spor­

towiec albo rolnik - uś­

miecha się dziewczyna. Teraz walczy o względy mężczyz­

ny, który jest nie tylko rolni­

kiem, ale i absolwentem AWF.

Pierwsze spotkanie było bardzo stresujące.

- Wszędzie było pełno

!sport SPS wygrał

Udało się. SPS Słupsk w ostatniej chwili zebrał pieniądze na grę w II li­

dze. To już pierwszy sukces beniamin- ka na nowym poziomie. SPS przebrnął w kwietniu dwustopniowe baraże i awansował. To był duży sukces spor­

towy. Wkrótce okazało się, że na grę brakuje środków. W beznadziejnej sy­

tuacji udało się pozyskać sponsorów.

łat ma kandydatka ze Słupska w programie „Rolnik szuka żony"

kamer. Oboje się denerwo­

waliśmy. Pierwsza rozmowa była trudna bo jestem osobą skrytą na początku każdej znajomości. Dopiero później otwieram się przed ludźmi - przyznaje kandydatka na żonę rolnika.

Natalia, która konkuruje o względy Pawła, przeszła już do ścisłej trójki kandydatek na żonę. Mężczyzna będzie miał twardy orzech do zgry­

zienia. Rywalki będą musiały zaimponować rolnikowi nie tylko swoim charakterem, in­

teligencją i urodą. Dziew­

czyny będą musiały także poradzić sobie z pracą w go­

spodarstwie.

Jak przyznaje Natalia, at­

mosfera w programie była bardzo fajna. - Nie było nie­

zdrowej rywalizacji. Bardzo polubiłyśmy się z dziewczy­

nami i do dzisiaj utrzymu­

jemy ze sobą kontakt - mówi Natalia. - Rolnik szuka żony to program kulturalny i bardzo ciepły, różniący się od podobnych, emitowanych w innych stacjach.

W zdobyciu serca rolnika kibicuje słupszczance ro­

dzina i znajomi. Kolejny od­

cinek programu Rolnik szu­

ka żony zobaczymy w niedzielę na antenie TVP1 o godz. 21.30. •

ZOBACZ FI

w w w gp24.pl/wideo I i R E K L A M A

Przedstawicieli handlowych środków

do produkcji rolnej

zatrudni

"Rolmasz"

SŁUPSK ul. Grunwaldzka 1 teł. 601-832-082

K034006007B

(2)

i, świat

sobota-niedziela 27-28 września 2014 r.

Aukcje komornicze to dobry sposób, by kupić auto po okazyjnej cenie. Trzeba jednak uważać na innych uczestników licytacji. Dlaczego?

wwwjegkwioto.pl

Orlen nie dla Ostachowicza

POLITYKA | Bliski współpracownik byłego pre­

miera Donalda Tuska nie zarobi dwóch milionów złotych rocznie w koncernie paliwowym.

- Igor Ostachowicz złożył oświadczenie o rezygnacji z pełnienia funkcji członka zarządu spółki, podając jako powód troskę o interes spółki publicznej PKN Orlen, w związku z kontrowersjami jakie wywołała ta nominacja - czytamy w komunikacie koncernu.

Ostachowicz miał odpowiadać m.in. za działania związane z komunikacją czy pozyskiwaniem fundu­

szy rozwojowych, w tym funduszy unijnych. Spółka wskazywała, że ma wieloletnie doświadczenie w ko­

munikacji społecznej, relacjach międzynarodowych i zarządzaniu wizerunkiem.

Powołanie Ostachowicza wzbudziło liczne komen­

tarze i kontrowersje. Decyzję szczególnie krytykowa­

ła opozycja, zarzucając PO kupczenie stanowiskami.

Człowiek Donalda Tuska od 2007 r. pełnił funkcję podsekretarza stanu, a od roku 2010 r. sekretarza sta­

nu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wcześniej był dyrektorem departamentu marketingu w Polskiej Grupie Energetycznej, a także doradcą ministra w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. (pap)

Wasiak oddała potrzebującym

POLITYKA | Nowa minister infrastruktury i rozwo­

ju Maria Wasiak przekazała 510 tys. zł, które dostała w ramach odprawy z PKP na cele dobroczynne.

Do zrezygnowania z pieniędzy namawiały panią minister nie tylko opozycja, ale i posłowie Platformy oraz koalicyjnego PSL.

- To wyraz mojego osobistego wsparcia dla pani premier - podkreśliła Wasiak, tłumacząc przekazanie pieniędzy. - Moja decyzja nie oznacza podważenia sensowności i potrzeby zatrudniania w podmiotach gospodarczych, których udziałowcem jest Skarb Pań­

stwa osób o wysokich kwalifikacjach z wynagrodze­

niem odpowiadającym stawkom rynkowym.

PKP tłumaczyło, że odprawa była dwunastokrot- nością pensji jaką zarabiała Wasiak jako członek za­

rządu spółki i wynikała z kontraktu. Wypłata nastąpi­

ła w sposób automatyczny. Nowa minister zrezygno­

wała wcześniej z nagród za 2014 rok.

Pół miliona złotych trafiło do Stowarzyszenia Cen­

trum Młodzieży „Arka" w Radomiu. (pap)

Janusz Palikot

prawie jak palec

POLITYKA | Klub poselski Twojego Ruchu jeszcze istnieje, ale w piątek Janusza Palikota opuściło kilkunastu posłów. Część jest już w SLD.

R

ezygnację z zasia­

dania w klubie złożyli Artur Dęb­

ski, Wincenty El­

sner, Piotr Bauć, Roman Kotliński, Armand Ryfiński, Artur Gorczyński, Tomasz Makowski, Małgo­

rzata Marcinkiewicz, Michał Pacholski, Wojciech Penkal- ski, Paweł Sajak i Marek Sto­

larski.

Po zebraniu się pozostałych członków klubu, Janusz Pali­

kot zorganizował w Sejmie konferencję, na której pojawi­

ło się 15 posłów.

- Klub parlamentarny Itoo- jego Ruchu nadal istnieje - oświadczył wówczas.

O pozostałych w klubie po­

słach mówił, że to „najlepsi lu­

dzie, jakich Ruch Palikota, ostatnio Twój Ruch wprowa­

dził do polskiej polityki" i

„drużyna marzeń".

- Tych ludzi jestem pewny i w pewnym sensie jest to nowe otwarcie i początek nowej drogi dla nich wszystkich - przekonywał Palikot.

Pytany, czy naprawdę uwa­

ża, że to nowe otwarcie, odpo­

wiedział że osoby pozostałe w klubie to „skonsolidowane środowisko", które będzie bar­

dzo spójne w przekazie.

- Jak zaczynaliśmy w 2010 roku było nas znacznie mniej niż tu i się wtedy udało - do­

dał.

Tu stoi pomnik.

Oni gdzieś tani leżą Ponad 100 tysięcy pedofilskich plików w komputerach abpa Wesołowskiego

PODEJRZENIA 1 Były watykański dyplomata mógł działać w międzynarodowej szajce.

wał w swoim laptopie, które­

go używał podczas podróży.

Celem śledztwa jest teraz ustalenie wspólników Weso­

łowskiego.

Jest to możliwe, ponieważ eksperci informatyczni od­

kryli kanały przesyłania kore­

spondencji i plików, co po­

winno ułatwić ustalenie toż­

samości osób, z którymi arcy­

biskup wymieniał materiały z pornografią dziecięcą, (pap) resztowany pod za­

rzutem pedofilii arcy­

biskup Józef Weso­

łowski miał w komputerach, w tym jednym należącym do Watykanu, tajne archiwum, a w nim ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą, w tym 86 tys. zdjęć - ujawnił włoski dziennik „Corriere delia Sera". - Istnieją podej­

rzenia, że były nuncjusz na Dominikanie, który potrafi

doskonale posługiwać się sprzętem elektronicznym, mógł należeć do działającej w intemecie międzynarodo­

wej sieci pedofilów.

W komputerze arcybisku­

pa, na Dominikanie znalezio­

no tajne archiwum z materia­

łami pornograficznymi - za­

równo ze zdjęciami i filmami ściągniętymi z intemetu, jak i fotografiami ofiar jego pedo­

filskich czynów: W należącym

do Watykanu urządzeniu zna­

leziono cztery duże zbiory plików, wśród nich ponad 86 tys. zdjęć i 130 nagrań wideo.

Według gazety, na zdję­

ciach i filmach widać upoka-~

rżanych chłopców w wieku od 13 do 17 lat w czasie aktów seksualnych uprawianych między sobą i z dorosłymi.

- Resztę tego archiwum grozy - jak nazywa je dzien­

nik - arcybiskup przechowy-

W nadleśnictwie Babki w województwie wiel­

kopolskim odsłonięto pomnik poświęcony więźniom politycznym okresu stalinowskiego, którzy zostali zamordowani w okresie powo­

jennym strzałem w tył głowy i potajemnie po­

chowani w lasach między Gądkami a Kórni­

kiem. Do dzisiaj nie znaleziono ich grobów.

(pap)

SĄD: MAREK SIWIEC NIE MUSI PRZI ZA SŁOWA 0 WYSŁANIU SIEPACZY D Siwiec powiedział o Ziobrze, że jako minister sprawiedliwości z PiS wysłał do Blidy „siepaczy".

Sąd uznał, że słowa padły w czasie kampanii wyborczej i mię­

dzy konkurentami, a w takiej debacie granice swobody wypo­

wiedzi są szersze. - Choć zwrot siepacze był przesadzony, to mo­

że być usprawiedliwiony tragicz-

RASZAĆ ZBIGNIEWA ZIOBRY BARBARY BLIDY

nym finałem sprawy Blidy, która budzi emocje społeczne - uznał sąd. Była posłanka SLD i minister budownictwa popełniła samo­

bójstwo w 2007 roku, kiedy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom i zatrzymać ją. Miały jej zostać przedstawio­

ne zarzuty w śledztwie dotyczą­

cym afery węglowej. (pap)

PO WYPADKU POSŁA GIRZYŃSKIEGO POWINIEN OPUŚCIĆ SZPITAL Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Girzyński został w czwartek wieczorem na warszaw­

skim Mokotowie ranny w wypad­

ku samochodowym. Toyota, którą prowadził, zderzyła się z bmw.

Polityk został odwieziony do szpi­

tala. - Na szczęście ze zdrowiem Zbyszka Girzyńskiego jest prawie wszystko w porządku. Nie ma

POOBIJANY, ZA KILKA DNI

bardzo ciężkich obrażeń. Zostanie w szpitalu jeszcze kilka dni. Jest mocno poobijany. Wydaje się, że oprócz urazów, które przy tak po­

ważnym wypadku się pojawiają, nie ma żadnych poważnych zła­

mań. Do poniedziałku czeka go jeszcze kilka badan. Wypadek był poważny - poinformował rzecznik PiS Adam Hofman. (Pap) - To są ludzie, którzy wybrali ideę państwa nowoczesnego, przyjaznego i świeckiego, którzy zdecydowali się trwać przy tym programie, tej idei, niezależnie od zewnętrznych okoliczności, trudności - mówił Janusz Palikot o posłach, którzy zostali w jego formacji. W 2011 roku Twój Ruch wprowadził do Sejmu 40 posłów.

Odnosząc się do odejść z klubu, stwierdził, że to wybór posłów.

Pierwsi z nich już maja no­

we barwy polityczne. Marek Domaracki i Jan Cedzyński zostali przyjęci do klubu par­

lamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

- Sojusz nie zarzuca żad­

nych sieci na nikogo - stwier­

dził szef SLD Jerzy Miller. - Je­

żeli ktoś do nas przychodzi i spełnia nasze wyobrażenia o

pracy poselskiej, to chętnie go przyjmujemy.

Spośród posłów, którzy do­

tychczas zasiadali w TR już sześciu zgłosiło chęć przyłą­

czenia się do SLD.

Tymczasem Janusz Palikot, dopytywany czy ma pretensje do SLD za przyjmowanie jego dotychczasowych partyjnych kolegów, odparł że nie.

- Już się wyleczyłem z próby zrobienia czegoś ze starą lewi­

cą, dwa lata próbowałem i z

Kwaśniewskim, i z Kaliszem, później z SLD zbudować coś większego - nie da się. My idzie­

my swoją drogą - oświadczył.

Czy wszyscy, którzy opuści­

li Palikota trafią do SLD?

- Nasz klub będzie się pew­

nie jeszcze wzmacniał. Nie cieszą nasz porażki innych, cieszy nas wzmocnienie SLD i Leyńcy Razem i to jest dla nas najważniejsze - stwierdził po­

lityk Sojuszu Dariusz Joński (pap)

(3)

Widzisz nietypowe zdarzenie, ciekawą sytuację, pisz i wysyłaj zdjęcia do redakcji na

alann@gp24.pl

Aleksander Radomski aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

5 9 8 4 8 8 1 2 4 wgodz.9.(XM7.00

wydarzenia

Głos Pomorza www.gp24.pl sobota - niedziela 27 - 28 września 2014 r.

Państwo w państwie wraca

SŁUPSK Polsat przesunął na później zapowiadany na tę niedzielę odcinek Państwa w państwie. W piątek stacja poin­

formowała nas, że emisja będzie w październiku. Czy ceną jest rezygnacja Aleksandra Jacka z udziału w wyborach.

Bogumiła Rzeczkowska bogumfa.raQkowska@mediaregionalne.pl

W piątek pisaliśmy o prze­

sunięciu na bliżej nieokre­

ślony termin słupskiego od­

cinka w cyklu telewizji Polsat Państwo w państwie, który ma opowiadać o podpaleniu samochodów Aleksandra Jacka, ale także o powiąza­

niach słupskiej władzy z biz­

nesem. Aleksander Jacek -jeden z kandydatów na pre­

zydenta miasta, miał okazję

zaistnieć za sprawą pro­

gramu w całej Polsce.

Tymczasem zgubił go bil- board zawieszony na bu­

dynku przy ul. Mickiewicza.

Na plakacie widniały hasła:

Tak dłużej być nie może, z którym Aleksander Jacek wy­

stąpił na konferencji pra­

sowej swojego komitetu wy­

borczego oraz: My walczymy z układem, RAZEM możemy Zwyciężyć - hasło Stowarzy­

szenia Nasz Słupsk. Umiesz­

czono tam także logo Pol­

Stop zignorowany, dokument zabrany

Kierowca autobusu ze Słupska z 41 osobami zigno­

rował wszystkie znaki przed przejazdem kolejowym w Garczegorzu. W tym miejscu zginęło już wiele osób.

Wczoraj kierowca auto­

busu jadącego ze Słupska zi­

gnorował wszystkie znaki i przejechał przez niestrze­

żony przejazd kolejowy w Garczegorzu.

- Kierowca zaryzykował życie pasażerów - mówi Da­

niel Pańczyszyn, oficer pra­

sowy lęborskiej policji. - Nie- biezpeczną sytuację zauważył przejeżdżający właśnie patrol policji.

Kierowca to 56-letni mieszkaniec powiatu kartu­

skiego.

- To doświadczony kie­

rowca mający uprawnienia na kierownic wszystkimi po-

LQIHL

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski, Bogdan Stech (internet) Ynona Husaim-Sobecka

media regionalne

Wydawca:

Media Regionalne sp. o.o.

ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dnikamia@mediaregionalne.pl

IZBA WYDAWCÓW PRASY

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin

tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtas Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk

tel.598488100 fax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szaedński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin

tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakga.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

satu, programu, datę i go­

dzinę emisji.

Do studia wybierali się Aleksander Jacek i mecenas Anna Bogucka-Skowrońska.

Okazało się jednak, że pro­

gram nie zostanie nadany w tę niedzielę. Jak tłumaczył nam Aleksander Jacek, ktoś poinformował stację, że Polsat angażuje się w kam­

panię wyborczą i w tej sytu­

acji stacja postanowiła nadać program dopiero po wybo­

rach. Zastrzegał jednak, że

plakatu nie należy łączyć z kampanią wyborczą i nie ukrywał żalu, że Państwo w państwie odkryje ciemne strony Słupska dopiero po 16 listopada.

Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Polsatu, z kolei twierdził, że zmiana terminu emisji była autonomiczną decyzją redakcji programu Państwo w państwie. Pro­

gram zostanie wyemitowany później. Nikt w tej sprawie nie interweniował. Nato­

miast do kwestii plakatu i wyborów się nie odniósł.

W piątek rano Aleksander Jacek powiedział nam, że już wie, kio jest nadawcą maila.

- Rozważam przedstawienie Polsatowi oświadczenia w formie notarialnej, że jeśli odcinek zostanie wyemito­

wany przed wyborami, nie będę kandydował na stano­

wisko prezydenta Słupska - powiedział, zaznaczając, że to jest właściwy czas na emisję.

Aleksander Jacek zapewnił nas, że informację o tym przekaże także na łamach

„Głosu". Jednak już po po­

łudniu nie odbiera! tele­

fonów. Nie wiadomo więc, czy zrezygnował z ubiegania się o urząd.

Wiadomo jednak, że Pa­

ństwo w państwie nada ten odcinek 12 października. Po­

informował nas o tym ma­

ilem rzecznik Polsatu, nie po­

dając szczegółów decyzji stacji. •

Ciepła jesień zaprasza na spacery

jazdami - mówi Pańczyszyn.

- Mężczyzna stracił prawo jazdy i otrzymał stuzłotowy mandat.

Gorzej, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Dodajmy, że na przejeździe kolejowym w Garczegorzu dochodziło wcześnie do tra­

gicznych zdarzeń. Ostatni miał miejsce w wakacje. 52- -letni kierowca volkswagena passata, mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska, nie za­

stosował się do znaku stop i wjechał na tory wprost pod pociąg TLK Racibórz-Łeba.

Mężczyzna mimo próby udzielania pierwszej pomocy zginął na miejscu.

Dodajmy, że pociągi pasa- żerkie kursują tu tylko w se­

zonie, ale często przejeżdżają składy towarowe.

(ZIDA)

i przyjemne. Nawet bardzo, jak na początek października.

Nasz region znajduje się pod wpływem ośrodka wy­

żowego z południa Europy, który przyniesie do nas ła­

godne powietrze.

- Do wtorku włącznie będzie sucho, słonecznie i ka­

żdego dnia coraz cieplej - mówi Krzysztof Ścibor z

Biura Prognoz Pogody Calvus w Słupsku. - W sobotę tem­

peratura wzrośnie do 17-18 stopni Celsjusza, w niedzielę będzie 19 stopni, a w ponie­

działek i wtorek nawet 20-21 stopni Celsjusza. Każdego dnia rankiem można się spo­

dziewać mgieł, które w ciągu

dnia będą jednak ustępować.

Wiatr będzie słaby i nie po­

winien nam przeszkadzać.

W kolejnych dniach, czyli w środę i czwartek, możemy się spodziewać popołudnio­

wych, przelotnych opadów deszczu. Nadal jednak będzie ciepło, do 20 stopni Celsjusza.

-Tak wysokie temperatury na początku października rzadko się zdarzają. Ciepłe będą również noce, na ter­

mometrach zobaczymy 9-10 stopni Celsjusza - mówi Krzysztof Ścibor.

DANIEL KLUSEK

Droga S6, piątek, g o d z . 1 6

Multi Mułti z 26.9.2014, godz. 14 8,10,15,19,20,26,31,36,38,41,44, 4,12,16,19,25,27,28,36,38,43, 49,50,53,57,63,68,77,78Plusl9 44,49,55,56,57,60,66,68,74,76

Plus 27 , ;

Lotto Z 25.9.20145,17,24,32,41,44 kun średni zmiana

Lotto Plus z 25.9.2014 8,10,12,27, EUR 4 , 1 7 8 1 + 0 , 0 6 .

30,48 USD 3 , 2 7 7 6 -0,14

Mini Lotto z 25.9^0141,4,13,14,28 CHF 3 4 6 0 8 +o o9 MultiMuttiz25.92014zgodz.21.403, . m 5 3 5 1 7

Śmiertelny wypadek na ulicy Gdańskiej

*

Do dwóch wypadków z udziałem w sumie czterech samochodów doszło w krótkim odstępie czasu na ul. Gdańskiej w Koszalinie, będącej częścią drogi krajowej nr 6. Najpierw doszło do zderzenia osobowego renault i ciężarówki. Winnym okazał się kierowa ciężarówki, który został uka­

rany mandatem. W tym wypadku nikt jednak nie ucierpiał.

Tragicznie zakończył się za to dragi wypadek, do którego doszło na tej samej trasie kilkadziesiąt minut później. Kierowca BMW jadący od strony Koszalina, na jednym z zakrętów w pobliżu tzw. piaskowej góry stradł panowanie nad samochodem. Zjechał na pizeawny pas mchu i uderzył prosto waudi. 28-letni kierowca BMW zginął. Samochód miał słupskie tablice rejestracyjne. Ranny został 27-łetni kierowca audi.

(MAS) Fot Radosław Koleśnlk

N I i K R O L O G / K O N D O L E N C . I E

// ^ < x

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Z g ł ę b o k i m ż a l e m zawiadamiamy, ż e w d n i u 26.09.2014 r.

o d s z e d ł n a zawsze

ANTONI KUŁAGA

lat 81

Msza żałobna o d p r a w i o n a zostanie 30 w r z e ś n i a o g o d z . 7:00 w Kościele Najświętszego Serca J e z u s o w e g o . C e r e m o n i a

p o g r z e b o w a o d b ę d z i e s i ę n a Starym Cmentarzu.

Wystawienie w kaplicy o g o d z . 12:10, w y p r o w a d z e n i e n a m i e j s c e s p o c z y n k u o g o d z . 12:40.

P o g r ą ż o n a w s m u t k u R o d z i n a

Z żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Piotra Mańki

Dyrektora T e c h n i k u m L e ś n e g o w Warcinie

Rodzinie

składamy najszczersze wyrazy współczucia:

Wójt Gminy Potęgowo Dyrektor Przewodniczący Rady Jerzy Waldemar Awchimieni Gminnego Centrum Kultury Gminy Potęgowo

w Potęgowie Joanna Basiak Waldemar Zientarski wraz z radnymi

K034006148A KO34006091A

(4)

wydarzenia

sobota - niedziela 27 - 28 września™ 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Jaka będzie pogoda w twojej miejscowości, sprawdź na

www.gp24.pl/pogoda

i WYBO

WYBORY2013

Podwójny kandydat Andrzej Kaczmarczyk kan­

dydatem na prezydenta Słupska, z poparciem Pomor­

skiej Rady SLD, wystartuje jednak z własnego komitetu wyborczego.

Pomorska Rada SLD właśnie zatwierdziła kandydaturę Kacz­

marczyka. Wcześniej poparli go słupscy członkowie tej partii.

Zrobili to po raz kolejny, po tym jak okazało się, że Kaczmarczyk choć jest członkiem SLD, wy­

startuje z własnego komitetu.

SLD kandydata nie wystawia, ale już zapowiada współpracę z komitetem Kaczmarczyka i liczy na minimum ośmiu radnych w przyszłej radzie miejskiej.

Znane są już jedynki na li­

stach SLD. Tu niespodzianek nie ma. Liderować będą do­

tychczasowi radni, czyli Beata Maciejewska, Paweł Szewczyk i Izydor Orlik. Uzupełniać ich ma Robert Jakubiak. Jedynki w ko­

mitecie wyborczym Kaczmar­

czyka mamy dopiero poznać.

Sołowin rezygnuje Do rady mista Słupska kandy­

dować nie zamierza Zdzisław So­

łowin, wyborcza jedynka Plat­

formy Obywatelskiej w poprzednich wyborach. Obecny przewodniczący rady miejskiej potwierdził na ostatniej sesji, że nie będzie kandydować na rad­

nego w nadchodzących wybo­

rach samorządowych. Powodów tej decyzji i swoich dalszych planów jednak nie ujawnił.

Kunda się zmienia Grzegorz Kunda, który po­

czątkowo chciał zostać prezy­

dentem Słupska \ zrezygnował, kolejny raz zmienia komitet, z.

którym chce iść do wyborów już jako kandydat na radnego.

Po rezygnacji porozumiał się z kandydatem na prezydenta Adamem Jaworskim i jego ko­

mitetem Przymierze dla Słups­

ka. - Porozumienie jest już nie­

aktualne - mówi Kunda.

- Wyszedłem z tego komitetu, bo Adam Jaworski co innego mi obiecywał, a o co innego ogłosił w swoim programie. Doszedłem do wniosku, że nie jest nam po drodze. Dlatego zdecydowałem się przyłączyć do komitetu wy­

borców Słupsk na Prawo An­

drzeja Mariusza Łacha.

Kunda wystartuje jako kan­

dydat do rady miasta.

(0L0,MAZ)

Lekarka wpadła w sieć

TELEFONIA Zmiana abonamentu komórkowego z firmowego na prywatny może kosztować nawet trzy tysiące złotych. Nie ważne, że formalności dokonywała osoba bez uprawnień.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

To miał być jeden z ostat­

nich rachunków w Plusie.

Pani Agnieszka, lekarka, chciała przenieść się do kon­

kurencji. W salonie fir­

mowym dowiedziała się, że w tej sieci komórkowej musi jeszcze pozostać przez mie­

siąc. Formalności dopełnił pracownik salonu. Dopiero później przyszła faktura.

- Na początku myślałam, że to jakaś pomyłka - mówi pani Agnieszka. - Rachunki za telefon płacę maksy­

malnie na 150 złotych miesi­

ęcznie, a tu naliczono mi kilka tysięcy.

Po sprawdzeniu bilingów okazało się, że koszty spowo­

dował smartphone, który sam łączył się z intemetem.

To jedno konkretne po­

łączenie razem z abona­

mentem i podatkiem wyce­

niono na trzy tysiące złotych.

W odpowiedzi na fakturę poszła reklamacja. Czytel­

niczka argumentowała, że była przekonana, że numer zmienia właściciela, a nie ta­

ryfę w której pakiet interne­

towy był zawarty. Napisała, że nie poinformowano jej o tym fakcie.

Wyjaśnienia jednak nie wystarczyły, a Plus rekla­

mację odrzucił. - Dopiero później dowiedziałam się, że pracownik, który mnie ob­

sługiwał, pracował tego dnia sam, nie miał uprawnień i korzystał z kodów i haseł na­

leżących do koleżanki z pracy. Dzięki nim miał do­

stęp do systemu komputero­

wego - mówi klientka sieci.

- To prawda - przynaje sprzedawca (nie chce by po­

dawać jego dane). - Popro­

szono mnie o pomoc, bo jeden z pracowników miał urlop, a drugi zachorował. W tej konkretnej sprawie kon­

sultowałem się telefonicznie z koleżanką. Komputer żądał ode mnie zmiany taryfy, choć do wyboru proponował tylko te już nieaktualne, których nie ma w cennikach. Ustaliliśmy, że klientka i tak chce przejść do innej sieci i włączyliśmy tę najniższą. Nie wiedzieliśmy, żewtej taryfie nie ma pakietu internetowego. Sporządziłem umowę, którą podpisała kole­

żanka, a dzień później ode­

brała klientka. Później telefon się zaktualizował i przyszedł rachunek.

Plus wie o umowie spo­

rządzonej przez sprzedawcę

bez uprawnień od czytel­

niczki. Sieć jednak nie odnosi się do tego faktu w kolejnych odpowiedziach na pisma re­

klamacyjne. Pisze za to, że po przeprowadzonej analizie kwestionowane połączenia zostały poprawnie rozliczone na fakturze. Podkreśla, że umowa jest dokumentem wiążącym, a to: „złożony na niej podpis daje podstawę do twierdzenia, iż przed jego złożeniem Klient zapoznał się z treścią umowy".

W salonie, nie chciano z nami rozmawiać, na temat udostępniania kodów. Ode­

słano nas wyżej do jego wła­

ściciela, czyli firmy Inter Consult.

- Zabraniamy takich praktyk - zaznacza Artur Pa­

cholski, członek zarządu. - Wydaliśmy nawet kodeks

handlowy, który wyraźnie o tym mówi. Wyciągniemy konsekwencje.

Zdaniem Marka Zapol- skiego, słupskiego rzecznika praw konsumentów, to Inter Consult, a nie Plus powinien być adresatem reklamacji.

Z kolei Agnieszka Po­

pławska z Federacji Konsu­

mentów sądzie, że w tej kon­

kretnej sprawie niewiele można zrobić. Powód? - Pod­

pisując się pod umową zga­

dzamy się, na oferowane nam warunki - mówi Po­

pławska. - Również te za­

warte w dodatkowych cen­

nikach i regulaminach. Idąc do salonu powinniśmy wy­

gospodarować sobie tyle czasu, aby móc zapoznać się z wszystkimi zapisami rów­

nież tymi wydrukowanymi tzw. małym druczkiem. •

Polskie Państwo Podziemne: pamiętamy

ŚWIĘTO W piątek w czasie przerwy hol ILO w Słupsku zamienił się w ulicę z barykadą. Uczniowie historię Polskiego Państwa Podziemnego okrasili muzyką z okresu okupacji i współczesną.

W sobotę przypada 75.

rocznica powstania Pol­

skiego Państwa Podziem­

nego. To święto państwowe, obchodzone od 1998 roku - 27 wrześnią, aby przypo­

mnieć, że celem Armii Kra­

jowej było prowadzenie walki z Niemcami oraz przygoto­

wanie kadr, formowaijie jed­

nostek wojskowych w celu jawnego wystąpienia przeciw okupantowi.

- W happeningu przygo­

towanym przez drugoklasi- stów przemawiały słowo, obraz i dźwięk. Ta forma za­

interesowała uczniów na tyle, że niektórzy w sku­

pieniu, ale i śpiewając bar­

dziej znane piosenki, ko­

mentowali instalację historyczną - mówi Mariusz Filimoniak, nauczyciel hi­

storii w I LO. - Przyznali, że byli poruszeni i zorientowali

Obchody w Słupsku W sobotę o godz. 14.50 - wysta­

wienie wart honorowych przez wojsko i harcerzy przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i AK (przy kościele Mariackim w Słupsku), godz. 15 - msza święta za ojczyznę (kościół Mariacki), godz. 16 - rozpoczęcie uroczy­

stości przy pomniku PPP i AK - hymn państwowy, wręczenie odznaczeń, wystąpienia okolicz­

nościowe, złożenie kwiatów.

się, że ruch oporu w Polsce obejmował wszystkie dzie­

dziny życia i drugiego takiego Państwa nie było w całej oku­

powanej przez Niemcy Eu­

ropie.

(NIK) W piątek na długiej przerwie w I LO przypomniano historię PPP. Fot Łukasz Capar

ZOBACZ ILMIZOJ NA www.gp24.pl

Wyrazy głębokiego współczucia Żonie

oraz najbliższej R o d z i n i e z powodu śmierci

śp. Piotra Mańki

składają Marta Borodziuk- Dyrektor Biblioteki Publicznej

w Kępicach wraz z pracownikami

i t Wyrazy głębokiego współczucia

i słowa otuchy z powodu śmierci

Męża

Pani Wandzie Balachowskiej

składają Dyrekcja i Pracownicy SP-10

w Słupsku

Wyrazy współczucia i szczerego żalu druhowi

Andrzejowi Krzywulskiemu

Wiceprezesowi Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP Słupsku z p o w o d u śmierci

Żony

składają

Zarząd Oddziału Gminnego ZOSP RP>

Strażacy OSP z Gminy Dębnica Kaszubska, Wójt Gminy Dębnica Kaszubska, Rada Gminy i pracownicy Urzędu Gminy Dębnica Kaszubska

K034006098A

„Śmierć jest jedynie przebudzeniem ze snu. " ^1 Platon Z żalem przyjąłem wiadomość o śmierci

ŚP. Piotra Mańki

Wieloletniego* Dyrektora Technikum Leśnego oraz Dyrektora Centrum Edukacji Regionalnej w Warcinie

Najbliższym

składam szczere wyrazy współczucia Maciej Kobyliński Prezydent Miasta Słupska

K034006105A

„Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek, a wspomnień nikt nam nie odbierze, zawsze będą z nami"

Rodzinie oraz wszystkim bliskim

ŚP. MGR IM. Piotra Mańki

wieloletniego dyrektora T e c h n i k u m L e ś n e g o i m . P r o f . Stanisława Sokołowskiego w Warcinie

wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy składają Dyrektor oraz pracownicy M u z e u m P o m o r z a Ś r o d k o w e g o w Słupsku

S e r d e c z n e p o d z i ę k o w a n i a

wszystkim z a w y r a z y p a m i ę c i , z ł o ż o n e k o n d o l e n c j e i towarzyszenie w ostatniej drodze

śp. Stanisławy Czarnowskiej

składa

p o g r ą ż o n y w s m u t k u m ą ż z c ó r k a m i

#

z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

śP PIOTRA MAŃKI

RODZINIE I BUSKIM

składamy wyrazy głębokiego współczucia i s e r d e c z n e g o ż a l u

Dyrektor o r a z pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

K034005970A K034006Q76A

(5)

Słupsk g

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 27 - 28 września 2014 r.

Daj się przykuć dla zwierząt

ZWIERZĘTA W niedzielę każdy będzie się mógł poczuć, jak pies trzymany na uwięzi. Animalsi organizują w Słupsku akcję „Zerwijmy łańcuchy", która ma pokazać, jak bardzo cierpią zwierzęta.

m #

Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

- Chcemy pokazać, jak okrutne jest trzymanie psów przez całe ich życie na krót­

kiej uwięzi przy budzie. W trakcie demonstracji usta­

wione będą na placu budy z łańcuchami, każdy chętny będzie mógł przypiąć się do budy i przekonać się, jak wy­

gląda życie na kilku metrach kwadratowych - zachęca An­

na Strąk, szefowa słupskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, które prowadzi Ogólnopolskie Towarzystwo

Ochrony Zwierząt Ani- mals.

Akcja trwać będzie w nie­

dzielę w godzinach od 11 do 14 na słupskim placu Zwy­

cięstwa.

W tym roku Animalsi or­

ganizują akcję nie tylko w Słupsku, ale również w So­

pocie, Warszawie, Łodzi, Bar­

linku, Starogardzie Gda­

ńskim, Tczewie, Wejherowie, Elblągu, Dębicy, Gliwicach, Kędzierzynie-Koźlu, Koście­

rzynie, Krośnie, Lublińcu i Polanowie.

- Pies przebywający całe życie na krótkim łańcuchu

. cierpi i jest nieszczęśliwy.

Tymczasem na wsiach spo­

tykamy często ten samo ob­

raz - pies na krótkim łańcu­

chu, bez schronienia przed słońcem i deszczem, niejed­

nokrotnie bez miski z wodą, której brak w okresie letnim może spowodować nawet śmierć zwierzęcia - mówi Anna Strąk, szefowa słup­

skiego schroniska dla bez­

domnych zwierząt. - Jeżeli właściciel na terenach wiej­

skich nie posiada ogrodzo­

nej posesji, jest zobowiązany do wyprowadzania psa na spacer.

Inspektorzy OTÓŻ Ani- mals podczas interwencji mają do czynienia z dra­

stycznymi skutkami prze­

trzymywania psiaków na krótkich łańcuchach.

W okresie upałów zakła­

danie łańcucha bezpośred­

nio na szyję zwierzęcia po­

woduje głębokie rany, wskutek czego powstaje za­

każenie.

- Często jedynym ratun­

kiem cfia czworonoga jest chirurgiczne usunięcie wro­

śniętego łańcucha przez le­

karza weterynarii - mówi An­

na Strąk - Oprócz cierpienia

fizycznego spowodowanego przetrzymywaniem na uwię­

zi, pies cierpi również psy­

chicznie. Przetrzymywanie psa na uwięzi od szczenięcia niszczy jego psychikę, nie­

jednokrotnie powodując agresję, która obraca się rów­

nież przeciw właścicielowi lub jego rodzinie. • Prawo

Od 1 stycznia 2012 roku obowiązuje w Polsce nowe prawo. Zgodnie z art. 9 Ustawy o ochronie zwierząt:

1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i

opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpo­

wiednią karmę i stały dostęp do wody.

2. Zabrania się trzymania zwierząt do­

mowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodu­

jący u nich uszkodzenie ciała lub cier­

pienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry.

Za niedopełnienie wymogu spuszczania psa z uwięzi możemy zapłacić nawet do 5000 zł grzywny, zaś ciągłe i stałe prze­

trzymywanie psów na łańcuchu jest uznane za znęcanie się nad zwierzęciem, za które grozi nawet do dwóch lat wię­

zienia.

Szkoła Policji w Stu isku

W Szkole Policji w Stupsku od środy trwa XXI turniej par patrolowych. W piątek poliganti rywalizujący w turnieju musieli pokonać tor przeszkód. Dotychczas reprezentanć komend wojewódzkich musieli wykazać się umie­

jętnością udzielania pierwszej pomocy, przeprowadzania interwencji oraz znajomością prawa.

- W poprzednich latach organizowaliśmy tor przeszkód wzdłuż Słupi, ale w rzeczywistość policjanć rzadko pracują w podobnych warunkach. Dlatego w tym roku tor zorganizowaliśmy na placu apelowym i ulicach na te­

renie szkoły - mówi Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy słupskiej szkoły policji. Wczoraj rywalizującym policjantom przyglądały się dzied ze słupskich przedszkoli. Zwiedziły one również obiekty szkoły policji. (FP) Fot Łukasz capar

Uczmy się języków obcych od dziecka

EDUKACJA Wczoraj był Międzynarodowy Dzień Języków Obcych. Jak tłumaczą eksperci, naukę języka obcego powinniśmy rozpocząć od maleńkości.

- Bardzo ważne jest to, aby dziecko zaczęło sobie przy­

swajać język obcy możliwie jak najwcześniej. Osoba, która zaczęła naukę w wieku dorosłym, nigdy nie będzie na tym samym poziomie znajomości języka jak ktoś,

kto uczył się go systematycz­

nie od dziecka - mówi Agata Urbańczyk, lektor ze szkoły językowej Centrum Helen Doron.

Ekspertka dodaje także, że naukę języka obcego może­

my zacząć już od trzeciego miesiąca życia.

- Dzieci słuchają z płyty

kolejnych porcji materiału językowego. Osłuchują się z brzmieniem, akcentem da­

nego języka i gramatyką, a także przyswajają go sobie w.

sposób naturalny. W wieku dorosłym musimy pewne rzeczy przetłumaczyć sobie przez wiedzę języka ojczy­

stego. W przypadku dzieci tak nie jest - stwierdza lek- torka.

Grzegorz Rodziewicz, wła­

ściciel i lektor Fast Way Scho- ol of English, przyznaje, że osłuchanie się z językiem w wieku dziecięcym procentu­

j e w wieku dorosłym. Dużo

pomagają media, słuchanie piosenek, oglądanie bajek czy granie w gry, w których pojawia się język obcy.

- Im więcej obcujemy z językiem obcym, tym lepiej - stwierdza lektor i podkreśla, że lepiej jest poświęcić na na­

ukę języka mniej czasu, ale częściej niż więcej, ale rza­

dziej.

Rudziński stwierdza także, że w przypadku osób doro­

słych dobrze jest uczyć się języka poprzez metodę kon- wersacyjną.

- Zdarza się, że osoby, które uczęszczały na zajęcia

tradycyjne nawet kilka lat, nie umieją mówić w języku angielskim. To straszne, zwłaszcza że w dzisiejszych czasach znajomość języka opiera się głównie na języku mówionym - mówi Rodzie­

wicz 4 dodaje, że szefowie chcą mieć pracowników, którzy potrafią porozumieć się w języku obcym przez te­

lefon czy w bezpośrednim kontakcie z obcokrajowcem.

Rodziewicz stwierdza, że osoby dorosłe bardzo dobrze przyswajają sobie materiał poprzez metodę Callana.

D O R O T A A L E K S A N D R O W I C Z

O G Ł O S Z E N I E

OGŁOSZENIE WÓJTA GMINY KOBYLNICA

o przystąpieniu do sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego wraz z prognozami oddziaływania na środowisko

Na podstawie art. 17 pkt 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 647z późn. zm.) i art. 39 ust.l pkt 1 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. Nr 199, poz. 1227 z późn. zm.) zawiadamiam o podjęciu przez Radę Gminy Kobylnica uchwał:

1) uchwała Nr XLV/431/2014 z dnia 27 marca 2014 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wsi Bolesławiec;

2) uchwała Nr XLVI/442/2014 z dnia 24 kwietnia 2014 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru obejmującego tereny przy ulicach Źródlanej i Kalinowej w Kobylnicy;

3) uchwała Nr XLVI/443/2014 z dnia 24 kwietnia 2014 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wsi Kończewo dla obszaru obejmującego część terenu 25U;

4) uchwała Nr XLV/432/2014 z dnia 27 marca 2014 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wsi Łosino z fragmentem Zajączkowa dla terenów W.60R i W 37.RM;

5) uchwała Nr XLVI/444/2014 z dnia 24 kwietnia 2014 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru obejmującego działkę nr 75/1 obręb Płaszewo oraz zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru obejmującego działki nr 61/7, 67, 71/7 obręb Płaszewo.

Wnioski moją być wnoszone na piśmie do Wójta Kobylnicy z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której wniosek dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 2 1 października 2014r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

tycy uważają, że siły rosyjskie dążą do zdobycia drogi lądowej na półwysep, na który z Rosji można obecnie dostać się wy­.. łącznie przez przeprawę

ku września można głosować na projekty obywatelskie, które mogą być zrealizowa­.. ne w ramach

Dziennikarze ukuli nawet teorię, że jeśli Wlazły zachowuje się jak gbur, to znaczy, że jest w wy­.. sokiej formie, a jeśli jest akurat sympatyczny, to znaczy, że

cjują powstawanie kropel deszczu, z którymi opadają na dół - twierdzą badacze zajmujący się tworzeniem chmur. Bez tlenu nie byłoby i nas O tym, że mikroby mogą być

BURMISTRZ BOBOLIC informuje, że zgodnie z art. Ratuszowej 1, wywieszone zostały do publicznej wiadomości na okres 2 1 dni, tj. sprzedtiży w drodze bezprzetargowej działki gruntu

niem auta może być bardzo wiele, ale zazwyczaj sprawny mechanik jest w stanie szybko usterkę zdiagno- zować i naprawić. Bywa jednak tak, że po­. mimo w pełni sprawnych

- Może wakacje mogłyby potrwać jeszcze jakieś dwa tygodnie, ale specjalnie nie żałuję, że się już kończą - mówi Kasia Reichert, która od dzisiaj jest

pedycznej wiedzy. Tu liczy się to, co się ludziom wydaje na dany temat. Jest w tym nawet coś socjologicznego. Te skojarzenie, te pierwsze myśli na dany temat - to dużo mówi