• Nie Znaleziono Wyników

Skarb kwartników śląskich z Ostrowa Lednickiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Skarb kwartników śląskich z Ostrowa Lednickiego"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Suchodolski

Skarb kwartników śląskich z

Ostrowa Lednickiego

Studia Lednickie 4, 297-312

(2)

ST A N IS Ł A W S U C H O D O L S K I

Insty tu t A rcheologii i E tn ologii PA N w W arszaw ie

SKARB KWARTNIKÓW ŚLĄSKICH Z OSTROWA LEDNICKIEGO

1. Skarb został znaleziony w czasie prac konserw atorskich p ro w adzonych w ruinach palatium z X /X I w. O d krycia dokonał 5 listopada 1986 r. dyrektor M uzeum Pierw szych Piastów m gr A ndrzej K aszubkiew icz w północnym m urze kaplicy, ok. 44 cm od zn i­ szczonego w tym m iejscu lica zew nętrznego i ok. 45 cm od w schodniej futryny w ejścia, na w ysokości ok. 70 cm od obecnego poziom u gruntu. M onety leżały m iędzy kam ieniam i w zw ietrzałej zapraw ie gipsow ej. N ie zauw ażono śladów skrytki ani j a ­ kiegokolw iek zab ezp ieczen ia. D alsze m onety w ydobyto w dniu następnym w czasie p reparow ania m uru o raz przesiew ania zapraw y, k tó ra sp ad ła na ziem ię*.

2. W skład skarbu w chodzi 65 m onet. Są to 3 grosze p rask ie W acław a II z lat 1300 - 1305 (nr 1 - 3) o raz 62 tzw. kw artniki śląskie. W szystkie są anonim ow e. T ylko na dw óch w id n ieją nazw y m ennic: K rosno (nr 5) i Poznań (nr 4) — będący p rzej­ ściow o pod p an o w an iem książąt głogow skich. M iejsce w y b icia pozostałych m onet je s t trudne do określenia. A trybucje dokonane przez F. F riedensburga (1887 - 1888, 1931), a zaak cep to w an e z niew ielkim i zm ianam i przez M. G um ow skiego (1936) i R. K iers- now skiego (1969, 1980), trzeba uznać za um ow ne, toteż w ym agają one w eryfikacji. Sześć typów kw artników nie b yło dotychczas znanych.

N ajw iększą g rupę (24 okazy, nr 9 - 32) stanow ią kw artniki p rzy d zielan e dotychczas do B rzegu. N ależą o n e do trzech typów (F. 4 5 6 - 458) łączących się dw om a w spólnym i w yobrażeniam i: P raw icy B ożej i lw a w diadem ie z p o jedynczym ogonem (F. 457). Jednak kluczem do o kreślenia p ochodzenia tych m onet b yło dla F riedensburga p om ie­ szczone n a tarczy przed staw ien ie zbliżone do litery T (F. 456). B adacz ten u zn ał je za krzyż św. A ntoniego i łączy ł ze szpitalem pod w ezw aniem tego św iętego w B rzegu.

* A u to r w y ra ż a p o d z ię k o w an ie dy rek to ro w i M u zeu m P ierw szy ch P iastó w , p. m gr A n d rzejo w i Ka- szu b k iew iczo w i za u d o stę p n ie n ie do o p rac o w a n ia zaró w n o sam eg o sk arbu , j a k też całej d o k u m en ta c ji je g o d o ty czącej o raz za w sz y stk ie d o d a tk o w e in fo rm a c je na tem at tego zn ale z isk a (por. D od atek ). W in ien em ró w n ież w d z ię cz n o ść p. m g r E d w in o w i D zięcio io w sk iem u za in icjaty w ę p o w ie rz e n ia m i teg o o p raco w an ia o raz za trud zw iązan y z trzy k ro tn y m tra n sp o rto w a n ie m m o n et do W arsz a w y , g d zie by ły o n e b a d a n e i p o d ­ d a w a n e a n alizom m eta lo g ra fic z n y m . W y n ik i tych zab ie g ó w zo stały z a w arte w pracy: S . Su ch o d o lsk i 1993 — tu p o d an o dan e s z cz e g ó ło w e o raz literatu rę. O b ada n ia c h na O stro w ie i w m iejscu o d k ry cia po r. też K. Ż u ro w sk a, red. 1993, zw ła sz c z a s. 78 n., 2 4 6 - 2 4 8 , fot. 61 (neg u je się au te n ty c zn o ść w e jścia, przy k tó ry m zn a le z io n o m o n ety ).

(3)

298 S T A N IS Ł A W S U C H O D O L S K I

Ryc. 1. Z n alezisk a k w artników . Skarby: 1 —>- Z adory, w oj. leszczy ń sk ie, 2 — O stró w L ednicki, 3 — Sady, gm . T arnow o Pod g ó rn e w oj p oznańskie, 4 — W arka, w oj. radom skie, 5 — Berlin, 6 — W riezen n/O , 7 — A schersleben, S ak so n ia-A n h alt, 8 — DomaSov, M oraw y. Z n alezisk a po jed y n ­ cze: 9 — Ś w id n ica, 10 — Strzegom , 11 — M asłów , woj. w rocław skie, 12 — G rabow no W ielk ie, woj. w rocław skie, 13 — B olków , w oj. jele n io g ó rsk ie , 14 — C hęciny, w oj. kieleck ie, 15 — Lubiń, w oj. lesz­ czyńskie, 16 — M iłosław , w oj. poznańskie, 17 — M órkow o, w oj. leszczyńskie, 18 — Stary Olkusz,

woj. k atow ickie

P ogląd ten je d n a k nie przekonuje a istotne znaczenie dla spraw y m a analogia do p rzedstaw ienia na je d n y m z typów tzw . W ienerpfennige. N a m onetach tych litera T je s t in terp reto w an a ja k o zn ak K onrada z T ulln, który w latach 1275 - 1283 spraw ow ał nadzór nad m ennicą w W iedniu. Podobne znaczenie m ogła m ieć litera T na m onetach śląskich. S ym bolizow ała ona raczej k ogoś zw iązanego z pro d u k cją m onet niż m iejsce, gdzie się o n a odbyw ała. O m iejscu tym w nioskujem y na p o d sta w ie w yobrażeń typu trzeciego w tej grupie (F. 458). Lew i k o ro n a zostały zapożyczone z groszy praskich. Je st to je d n a k raczej inspiracja niż im itacja, gdyż lew je s t śląski a nie czeski. N ajw iększe pow ody do m anifestow ania sym boli m onarszych i kontaktów z C zecham i m iał w ów czas k siążę w rocław ski a następnie Legnicy i B rzegu — B olesław III ( 1 2 9 6 - 1352). Był on ożen io n y z córką W acław a II, a w konsekw encji stał się szw agrem następnego kró la czeskiego — W acław a III (1305 - 1306). Po je g o śm ierci zgłaszał p retensje do spadku po n im i przybrał tytuł dziedzica królestw a p olskiego (heres regni Poloniae). Jeśli em itentem tych m onet był rzeczyw iście B olesław , pow stały one we W rocław iu (F. 458, przed 1311) i w Legnicy (F. 456, po 1311).

(4)

R yc. 2. W ażn iejsze ośro d k i n a Śląsku w 1. połow ie X IV w. (podkreślono te. w których m o żn a się do m y ślać działaln o ści m ennic reprezen to w an ych w sk arb ie z O stro w a L edn ick ieg o )

T yp z w yobrażeniem tarczy baw arskiej i idącego o rła (nr 3 5 - 3 7 , F. 617) był d otychczas p rzydzielany do W schow y. P odstaw ę takiej atrybucji daw ała litera V (V ro- w enstat). B rak je d n a k pow odów , aby w tym prow incjonalnym m ieście bito m onety up am iętn iające zw iązki dynastyczne P iastów śląskich z W ittelsbacham i. D aw niej są­ dzono, że księżniczki śląskie w ydane za m ąż za L udw ika B aw arskiego (późniejszego cesarza) i O ttona III (k ró la w ęgierskiego) były córkam i H enryka III, k się cia głogo­ w skiego ( 1273 - 1309). O becnie okazało się, że z G łogow a po ch o d ziła tylko A gnieszka, żona O ttona. N atom iast B eatrycze, żo n a L udw ika, b yła córką B olka I, księcia św id ­ nickiego. W ydaje się w ięc, że to w łaśnie w je g o k sięstw ie, o d ziedziczonym przez synów , w ybito m onetę z w yobrażeniem idącego orła. M ogło to nastąpić w którym ś z głów nych ośrodków : w F iirstenbergu (dziś K siąż pod W ałbrzychem ) lub m oże w Ja­ w orze.

T rzy dalsze typy reprezentow ane są przez p o jed y n cze okazy. P rzydziela się je tradycyjnie do G óry (nr 6), O leśnicy (nr 7) i do W ro cław ia (nr 8).

(5)

300 S T A N IS L A W S U C H O D O L S K I

a) z inicjałam i L i I, które oznaczają Jana, księcia ścinaw skiego ( 1 3 1 6 - 1365) i m iasto L ubin lub raczej w spółdziałające ze sobą m iasta: L w ów ek i Jaw or (nr 33 - 34)

b) z literą V ozdobioną szarfą oraz p o ło w ą k o ła i p o ło w ą biskupiej m itry. M onetę tę przydzielam do biskupiego księstw a nyskiego i do m ennicy w m iejscow ości W idna (V idnava, W eidenau), leżącej obecnie w C zechach. Przem aw ia za tym, oprócz m itry i inicjału, rów nież koło będące sym bolem św. K atarzyny — p a­ tronki tam tejszego kościoła (nr 39)

c) z inicjałam i M oraz S. M oneta taka była dotychczas znana w je d n y m tylko, słabo czytelnym egzem plarzu i łączo n a z Z iębicam i (M ünsterberg). B ardziej p raw dopodobne, że pow stała w w yniku w spólnej em isji dw óch miast: Z iębic i Ś w idnicy (nr 38)

d) C zterech typów nie udało się określić naw et h ipotetycznie (nr 4 0 - 6 5 ) . 3. C iężar kw artników ze skarbu z O strow a grupuje się najczęściej m iedzy 1,71 a 1,80 g przy w artościach skrajnych od 1,34 do 2,19 g. Ś rednia w aga arytm etyczna w ynosi 1,718 g. W yniki te nie ró żn ią się w iele od uzyskanych przez R. K iersnow skiego na podstaw ie znacznie obfitszego m ateriału. W agi średnie poszczególnych typów są je d n a k niekiedy m ocno zróżnicow ane. D latego dom yślam y się, że stosow ano różne standardy w agow e i że m ogły się one zm ieniać naw et w czasie em itow ania tego sa­ m ego typu.

A nalizy składu m ateriału w ykazały, że zaw artość czystego srebra w groszach cze­ skich (92% ) je s t w iększa aniżeli w kw artnikach (83 - 88% ). Od norm y odbiegają tylko 3 m onety zaw ierające 39, 51 i 57% srebra (nr 57, 55 i 8). B yły one bite tym i sam ym i stem plam i co okazy o dobrej jakości.

4. D zięki an alizie stem pli udało się w yróżnić egzem plarze identyczne — w ybite tym i sam ym i param i stem pli, ja k też istnienie pow iązań różnych stem pli. L iczba m onet je d n ak o w y ch dochodzi do pięciu (dw ukrotnie: nr 49 - 53 i 54 - 58). P o za tym stw ier­ dzono je sz c z e 4 egzem plarze identyczne, 4 razy po 3 egzem plarze i 4 razy po 2 egzem plarze. Ł ańcuchów pow iązań stem pli w ykryto 6. N ajdłuższy skupia 6 tłoków (nr 1 9 - 2 7 ) , kolejne zaś 4 (3 razy) i 3 (2 razy).

W nioskujem y, że w niektórych w arsztatach m onety były em itow ane intensyw niej lub przez czas dłuższy (stąd w iększa liczba po łączeń stem pli), w in n y ch zaś w postaci n iezb y t w ielkich, jed n o razo w y ch em isji (stąd w iększa liczba egzem plarzy id en ty cz­ nych). W śród pierw szych są m onety w ykonane lepiej pod w zględem technicznym , zapew ne w m ennicach m ających ju ż dłuższą tradycję (por. nr 9 - 11 i 1 9 - 3 2 ) . Do drugiej grupy n ależą natom iast m onety w ybite znacznie prym ityw niejszym i stem plam i, ch y b a w jak ich ś now ych w arsztatach usytuow anych p o za głów nym i centram i (por. nr

R y c . 3. O s tró w L e d n ic k i. P la n k a p lic y z z a z n a c z o n y m m ie js c e m o d k r y c ia m o n e t

R y c . 4 . O s tró w L e d n ic k i. C z ę ś ć ś c ia n y p ó łn o c n e j k a p lic y z z a z n a c z o n y m m ie js c e m z n a le z ie n ia m o n e t ( p ro f il)

(6)
(7)

30 2 S T A N IS L A W S U C H O D O L S K I

Ryc. 6 F o tografie m iejsca odkrycia

49 - 65). P rzedstaw ione sugestie znalaziy potw ierdzenie po przebadaniu w podobny sposób analogicznych okazów pierw szej grupy przechow yw anych w kolekcjach.

5. D otychczas znanych było 10 pojedynczych znalezisk kw artalników oraz 7 skar­ bów zaw ierających kw artniki (Ryc. 1). W iększość z nich skupia się na Śląsku i w W ielkopolsce, a sporadycznie w M ałopolsce i w N iem czech. Ż aden je d n a k ze skarbów nie został odkryty na Śląsku. R eguły tej nie złam ał rów nież skarb z O strow a L ednic­ kiego w W ielkopolsce. Stąd pochodzi też najw iększy spośród znanych dotychczas skarbów kw artników (99 szt.), odkryty w 1896 r. w Z adorach pod K ościanem , woj. leszczyńskie (F. Friedensburg 1902). Interesujące je st, że w obu skarbach w ystąpiły odm ienne typy kw artników (nie pow tórzył się ani je d e n ) oraz że b rak w nich było najczęściej reprezentow anych w kolekcjach typów F. 616 i 692 - 698. Inna osobliw ość to niem al zupełny b rak m onet lokalnych, tzn. kw artników bitych w W ielkopolsce. W skarbie z O strow a z księstw a głogow skiego pochodzą 2 typy na pew no (Poznań i K rosno) i 2 typy h ipotetycznie (O leśnica i G óra). D o księstw a w rocław skiego i leg- nicko-brzeskiego m ożna przypisać 3 typy (W rocław 2, L egnica 1 — razem 25 monet), do księstw a fürstenberskiego — rów nież 3 typy (Fürstenberg lub Jaw or, L w ów ek i Ja­ w or, Ś w idnica i Z iębice — razem 6 m onet) i do biskupiego k się stw a nyskiego — 1 typ (W idna). Pięć typów pozostało całkow icie nieokreślonych (26 m onet) (Ryc. 2).

Jeszcze trudniejsza je s t klasy fik acja m onet ze skarbu z Z adorów . Friedensburg o lbrzym ią ich w iększość przydzielił do Ś w idnicy (4 typy — 69 szt.), a pozostałe do

(8)

T oszka (1 typ — 22 szt.), L egnicy (1 typ — 2 szt.) i S zprotaw y (2 typy — 6 szt.). A trybucje te są je d n a k bardzo niepew ne, toteż proponujem y ich korektę. T y p y F. 811 - 8 1 2 zam iast do B ytom ia, czy do Ś w idnicy przydzielam y h ipotetycznie do Brzegu (21 szt.), natom iast typ F. 452 zam iast do Św idnicy — do Strzelina (15 szt.). Po tej korekcie do k sięstw a fürstenberskiego (św idnickiego) należałyby 2 typy (48 szt.), do w rocław skiego i legnicko-brzeskiego — 1 typ (21 szt.). P o zo stałe typy lepiej uznać za nieokreślone.

P orów nując skład skarbów z O strow a L ednickiego i Z adorów łatw o zauw ażyć, że grom adzą one m onety w ybite na odm iennych terytoriach. W pierw szym z tych zespołów reprezentow ane były em isje głów nie z środkow ej i p ó łn ocno-zachodniej części Śląska, n atom iast w drugim — z środkow ej i m oże południow o-w schodniej. W y d aje się, że tam w łaśnie b yły form ow ane zasadnicze części obu zespołów , które następnie — m oże z jak im iś jeszcze dodatkam i — zostały p rzeniesione do W ielkopolski. T o by tłu m a­ czyło zarów no brak pospolitych m onet (F. 616, 692 - 698) z d ecen try czn ie położonego L w ów ka, ja k też m inim alną dom ieszkę m onet z księstw a głogow skiego, a zw łaszcza z W ielkopolski.

6. D ata ukrycia skarbu z O strow a przypada po 1300 r. W yznaczają ją je d y n e dobrze datow ane m onety w tym zespole — grosze p raskie W acław a II z lat 1 3 0 0 - 1305. D atę tę przesuw am y na okres po 1309 r. ze w zględu na obecność kw artników z w y ­ o brażeniem tarczy baw arskiej, która pojaw iła się w zw iązku ze ślubam i księżniczek śląskich z W ittelsbacham i (nr 35 - 37). N ajpóźniejsze je d n a k w ydają się być m onety z in icjałam i L i I, i to n iezależnie od tego czy przydzielim y j e do L ubina i Jana ze Ścinaw y (1316 - 1365), czy też raczej do L w ów ka i Ja w o ra (nr 33 - 34). B ito j e dopiero po typie z tarczą baw arską (F. 616, 617), a w ięc zapew ne niew iele przed 1320 r. Z a późną datą m onet z L /I p rzem aw iają rów nież analogie do m onet flandryjskich L udw ika de C récy ( 1 3 2 2 - 1346) i m onet luksem burskich Jana O ciem niałego ( 1 3 0 9 - 1346) bitych od 1322 r., choć nie m a pew ności czy w zory te rzeczyw iście zostały skopiow ane na Śląsku. T u bow iem w y o b rażen ia m ogły pow stać rów nież konw ergentnie z elem en ­ tów zaczerp n ięty ch ju ż w c ze śn iej.

W konkluzji stw ierdzam y, że skarb ukryto po 1309 r., zapew ne m iędzy 1320 i 1331 r. Tę o statn ią datę sugeruje najazd w ojsk krzyżackich na W ielkopolskę i ich przem arsz w okolicy O strow a Lednickiego.

7. P oniew aż w 1314 r. okolice P oznania i G niezna zostały u tracone n a rzecz książąt śląskich z linii głogow skiej na rzecz W ładysław a Ł o k ietk a (1306 - 1333), je s t bardzo praw dopodobne, że skarb na O strow ie L ednickim ukryto za rządów tego ostatniego w ładcy. K w artniki śląskie były tu w ów czas traktow ane ja k o m onety obce, cenione ze w zględu na stosunkow o dobrą ja k o ść kruszcu. S koro stanow iły ek w iw alen t 1/2 grosza, w artość skarbu oceniam y na 34 grosze praskie (62/2 + 3).

N ie w iadom o co skłoniło w łaściciela takiej sum y do u m ieszczenia jej w m urach kaplicy m ającej ju ż ok. 300 lat. M ógł to być albo rodzaj votum , albo raczej dep o zy t ukryty w m iejscu ju ż odludnym lub niem al odludnym (K. Ż urow ska, red., 1993, s. 61, 64) i uw ażanym za szczególnie bezpieczne. O dkryw anie skarbów m onet śred n io w ie­ cznych w budow lach sakralnych (też w ich ruinach) lub w ich bezpośrednim są sie­

(9)

304 S T A N fS Ł A W S U C H O D O L S K I

dztw ie, aczkolw iek rzadkie, znane je s t zarów no z Polski, ja k też z innych krajów europejskich (np. z Italii, N iem iec, D anii, A nglii). M ożna w ięc m ów ić o specjalnej kategorii skarbów kościelnych.

8. W 1992 r. M uzeum N arodow e w Poznaniu nabyło 9 kw artników śląskich o n ie­ znanej prow eniencji. Jednak na podstaw ie daty p o jaw ien ia się ich na rynku k o lek cjo ­ nerskim (1986/7) oraz składu m ożna hipotetycznie w nioskow ać, że stanow ią one część skarbu z O strow a L ednickiego. A ż 8 egzem plarzy m a bow iem sw oje ścisłe o d p o w ied ­ niki w tym zespole. Z ostały one w ybite w Poznaniu (1 szt.), we W rocław iu lub w L eg­ nicy (4 szt.), w W idnie (1 szt.) oraz w m ennicach n ieokreślonych (2 szt.). Jedna m oneta reprezentuje typ dotychczas nieznany (A neks I, nr 2). N a aw ersie w yobrażono o rła ze złożonym i skrzydłam i idącego w lew o, na rew ersie zaś koło o 8 szprychach — m .in. sym bol św. K atarzyny. Z tego w zględu m onetę um ow nie przy d zielam do G óry, w której patronką kościoła parafialnego była św. K atarzyna.

T rzy inne m onety po zo stają w posiadaniu osoby pryw atnej zam ieszkałej w woj. p oznańskim (por. A neks II). Jest w śród nich k w artn ik poznański, kw artnik z inicjałam i M — S oraz kw artnik z literą V i tró jliściem 1. R ów nież i w tym przypadku nie m a żadnych inform acji na tem at p ochodzenia tych m onet. Jednak zestaw typów oraz pew ne o koliczności zdają się w skazyw ać, że tak że i one m ogły w chodzić w skład skarbu odkrytego w m urach palatium . Jeśli tak byłoby w rzeczyw istości, skarb ten byłby w iększy niż pierw otnie sądzono i liczyłby co najm niej 77 m onet, w tym 74 kw artniki śląskie, o łącznej w artości 40 groszy praskich. Sum a taka p ozw alała na w yżyw ienie się jed n ej osoby przez 240 dni, a w ięc 2/3 roku.

Inna ew entualność to odkrycie m niej w ięcej w tym sam ym czasie i w niezbyt oddalonym m iejscu drugiego skarbu o analogicznym składzie. Przypadki takie, m im o że w ydają się m niej praw dopodobne, znane są w historii badań. Z a takim rozw iązaniem problem u jed n o zn acz n ie przem aw ia fakt, że badania palatium b yły pro w ad zo n e pod nadzorem przez M uzeum i że nie m a żadnych ubytków w inw entarzu pozyskanych zabytków . T eoretycznie rzecz biorąc, istniała je d n a k m ożliw ość p enetracji m iejsca od k ry cia przez niepow ołane osoby 5/6 listopada 1986 r. po odejściu ekipy badaw czej a przed w znow ieniem prac nazajutrz.

9. A co now ego w nosi skarb z O strow a L ed n ick ieg o do naszej w iedzy o kw artnikach śląskich — najstarszej w E uropie Środkow ej m onecie o w iększym nom inale, bitej po epoce brakteatow ej? Przede w szystkim je s t to p ierw sze od stulecia, a w ogóle drugie znane znalezisko grom adne, składające się niem al w yłącznie z tych m onet. Jako zespół pierw otny, w ięcej m ów i o ich obiegu na Śląsku niżf w W ielkopolsce, gdzie w tym czasie przew ażały grosze p raskie i tzw. brakteaty guziczkow e. S karb spow odow ał znaczne w zbogacenie m ateriału źródłow ego zarów no w postaci egzem plarzy należą­ cych do typów ju ż znanych, ja k też całkiem now ych. W śród tych ostatnich są okazy w ykonane prym ityw niej od pozostałych, m oże w jak ich ś m niejszych w arsztatach uru­ cham ianych raczej przez sam orządy lokalne niż przez urzędników książęcych. Nie

1 In fo rm ację o łych m o n etach , p o d o b n ie ja k o nab y ty ch p rzez M u zeum N a ro d o w e w P o zn an iu , za­ w d zięczam uprzejm o ści d ra B o ry sa P aszk iew icza.

(10)
(11)
(12)

T ab lica. Z d ję cia w y branych m onet. Fot. Stanisław B in iew sk i. Skala 1:1

udało się ustalić naw et hipotetycznie m iejsca działania tych w arsztatów . N atom iast w yraziliśm y propozycje w stosunku do kilku innych typów , zarów no now ych, ja k też ju ż daw niej opisanych, k tórych określenia w ydają się nie dość uzasadnione. I tak w śród m o n et przypisyw anych do B rzegu w yróżniono — dotychczas niem al n ieznane — em isje w rocław skie i legnickie, a to dzięki p ow iązaniu ich z B olesław em III. M o ­ nety z tarczą baw arską uw ażane za w schow skie zostały przy d zielo n e do księstw a fiirstenberskiego. W yróżniono now ą kategorię m o n et bitych w spólnie przez pary m iast (L w ów ek — Jaw or, Ś w idnica — Z iębice). Istnienie takiego m ennictw a b yło w p raw ­ dzie postulow ane na podstaw ie źródeł pisanych, nieznane je d n a k dotychczas były je g o efekty. N ow ym o d kryciem stały się k w artn ik i z W idny, które są zapew ne je d y n ą m onetą biskupów w rocław skich em ito w an ą p o za stołeczną N ysą. N iestety w iększości typów nadal nie m ożna pow iązać z konkretnym i m ennicam i. Jednak sam fak t pod d an ia w w ąt­ pliw ość tradycyjnej atrybucji je s t ch y b a pozytyw ny.

Po raz pierw szy d okonano analizy stem pli kw artników , i to pochodzących zarów no ze skarbu, ja k też z kolekcji. P ozw oliło to — p o p rzez łańcuchy p ołączeń — w niknąć w m ennictw o tych m onet. D alsze intensyw ne b a d a n ia są nieodzow ne. P om ocne w nich będzie stosow anie now ych m etod, m .in. kom puterow ych. M ożna też m ieć nadzieję na ujaw nienie dalszych m ateriałów , w tym ró w n ież now ych typów , których zasób był w iększy, n iż m ogliśm y się do n ied aw n a spodziew ać.

W Y K A Z M O N E T Z E S K A R B U

C zechy, grosze praskie

1 - 3 . W acław II ( 1 2 8 3 - 1305), em isja z lat 1 3 0 0 - 1305 — 3 szt. Śląsk, kw artniki

(13)

308 S T A N IS L A W S U C H O D O L S K I

K sięstw o głogow skie

4. Poznań, H enryk III ( 1 2 7 3 - 1 3 0 9 ) lub synow ie, em isja z lat 1 3 0 5 /6 - 1314, F. 633/242 odm .2

5. K rosno, H enryk III lub synow ie. F. 631/213 6. G óra?, H enryk III lub synow ie? F. 442/226 7. O leśnica?, H enryk III lub synow ie? F. 436/240 K sięstw o w rocław skie i legnicko-brzeskie

8. W rocław ?, B olesław III ( 1 2 9 6 - 1311) lub raczej H enryk VI (1311 - 1335)? F. 439/1106

9 - 1 5 . W rocław ?, B olesław III ( 1 2 9 6 - 1311)? F. 458/156 — 7 szt. 16. L egnica?, Bolesław III (1311 - 1352)? F. 457/154

1 7 - 1 8 . jw . F. 457/155 — 2 szt. 1 9 - 3 2 . jw . F. 456/153 — 14 szt.

K sięstw o fiirstenberskie (św idnicko-jaw orsko-ziębickie)

3 3 - 3 4 . L w ó w e k i Ja w o r?, H en ry k (1301 - 1346)? A v .in ic ja ł L, Rv. in ic ja ł I. F. -/--- 2 szt.

3 5 - 3 7 . F ürstenberg (K siąż) lub Jaw or?, B ernard (1301 - 1326), H enryk (1301 - 1346) i Bolko II ziębicki (1301 - 1341)? F. 617/221 — 3 szt.

38. Ś w idnica i Z iębice?, B ernard (1301 - 1326) i B olko II ziębicki (1301 - 1341)? A v. in icjał S, Rv. in icjał M . F. -/­

B iskupie księstw o nyskie

39. W idna? Av. in icjał V , Rv. pól koła i pół m itry. F. -/­ M onety n ieokreślone

4 0 - 5 3 Av. inicjał G, Rv. w ieża. F. -/--- 14 szt.

5 4 - 5 9 . Av. inicjał V w tarczy, Rv. trójliść. F. -/--- 6 szt. 60. A v. 2 ptaki, Rv. trójliść. F. -/­

61 - 6 5 . A v. krzyż, Rv. kw iat o 6 płatkach. F. -/--- 5 szt.

A N E K S r — M O N E T Y W Z B IO R A C H M U Z E U M N A R O D O W E G O W P O Z N A N IU

K sięstw o głogow skie

1. Poznań, H enryk III lub synow ie, em isja z lat 1 3 0 5 /6 - 1314. F. 633/242 odm . (por. n r 4)

2. G óra? A v. orzeł idący w lew o, Rv. koło. F. -/­ K sięstw o legnicko-brzeskie

3. L egnica? B olesław III (1311 - 1352)? F. 457/154 (por. nr 16) 4. jw . F. 457/155 (por. nr 17 - 18)

5 - 6 jw . F. 456/153 (por. nr 1 9 - 3 2 )

2 O k reślen ia m o n et w g F. F rie d e n sb u rg a 1887 - 1888 (n u m er przed u k o śn ą k resk ą ) o raz F. F ried en s­ b u rg a 1931 (n u m er po ukośnej kresce). F -/- o z n acza, że typ nie był o d n o to w a n y w ż ad n ej z tych prac. N um ery w tek ście o d sy ła ją do p ierw szej z w ym ien io n y ch po zycji (F.).

(14)

Biskupie księstw o nyskie 7. W idna? (jak nr 39) M onety nieokreślone

8. A v. inicjał € , Rv. w ieża (jak nr 49 - 53) 9. Av. inicjał V na tarczy, Rv. trójliść (jak nr 59)

A N E K S II — M O N E T Y W P R Y W A T N Y M PO S IA D A N IU

K sięstw o głogow skie

1. Poznań, H enryk III lub synow ie, em isja z lat 1 3 0 5 /6 - 1314. F. 633/242 (por. nr 4 i I, 1, ale inna odm .)

K sięstw o fürstenberskie (św idnicko-jaw orsko-ziębickie) 2. Ś w id n ica i Z iębice? F. -/- (por. nr 38)

M oneta nieokreślona .

3. Av. inicjał V w tarczy, Rv. trójliść (zapew ne ja k nr 5 4 - 5 8 )

LIT E R A T U R A

F r i e d e n s b u r g F. 1887 - 1888, S chlesiens M ü n zgeschichte im M ittelalter, I - II (C odex d ip lo m aticu s Sile- siae, t. X II, Х1П), B reslau

— 1902, D e r F und von Z adory, Z eitschrift für N um ism atik, t. 23, s. 51 - 6 6

— 1931, D ie sch lesischen M ü nzen des M ittelalters, B reslau (p olska reedycja M . H aisiga, M o n ety śląsk ie śre­ dnio w iecza, W arszaw a 1968)

G u m o w s k i M . 1936, M o neta na Śląsku do k ońca X IV w ., [w:] H istoria Ś ląsk a o d najd aw n iejszy ch czasów do roku 1400, t. III, K raków

K i e r s n o w s k i R. 1969, W ag a i p ró ba k w artn ik ó w śląskich, W N , R. X III, s. 211 - 227

— 1980, R ejestr k w artnik ó w śląskich: uzupełnienia, sp ro stow ania i pytania, W N , R. X X IV , s. 37 - 45 S u c h o d o l s k i S. 1993, Sk arb z O stro w a L ed n ick ieg o i problem kw artn ik ó w śląskich, W N . R . XXXV11

[1995], s. 101 - 162

Ż u r o w s k a K. (red) 1993, U progu ch rześcijań stw a w Po lsce. O strów L ed n ick i, t. I-II, B ib lio tek a S tudiów L ednickich 2, K raków .

(15)

310 S T A N IS L A W S U C H O D O L S K I

ANEKS

O koliczności odkrycia skarbu kw artników śląskich w czasie prac konserw atorskich w kaplicy p alatium przekazane listow nie przez dyr. A ndrzeja K aszubkiew icza.

1. 5 listopada 1986 r. (pochm urnie, godz, I I 30) k ontynuow ałem prace konserw a­ torskie przy w ejściu północnym w kaplicy pałacow ej (filar lew y). D estrukcja tego fragm entu b yła duża, na fotogram ach z okresu m iędzyw ojennego fila r je s t w dobrym stanie. O dsłaniając, ustaliłem poziom progu (dobrze czytelny). Z dejm ow aliśm y z A n ­ drzejem N aw rockim (pracow nikiem brygady rem ontow ej) luźne kam ienie, następnie m iotełkam i zm iataliśm y sproszkow aną zapraw ę gipsow ą. W szczelinie pom iędzy ka­ m ieniam i pod m iotełką N aw rockiego błysnęła 1 m oneta. Przy dalszym czyszczeniu m uru w ypadły z tego sam ego m iejsca d alsze m onety. W p ierw szy m dniu uzyskaliśm y ich 54, w tym 2 grosze praskie. W yżej w zapraw ie znaleźliśm y pestki od śliw ek. W dniu 6 listopada przybyli archeolodzy, w ykonaliśm y pom iary i fotografie. Przy zbieraniu zapraw y do m isek znaleziono 3 d alsze m onety. A następ n ie znalazłem w m u­ rze przy o statecznym preparow aniu m uru 2 dalsze, w tym 1 grosz praski. W tym sam ym dniu przystąpiliśm y do rekonstrukcji filara. M iejsce, gdzie znaleziono m onety, zaznaczyliśm y b lach ą ołow ianą. W następnych dniach w przesianej zapraw ie znaleziono 5 m onet. O statnia, 65-ta m oneta, leżała w piasku pod filarem (w ejście). [W yciąg z dziennika badań nadesłany listem z 14 X II 1987].

2. M onety z całą p ew nością były w topione w zapraw ę u ży tą do scalania tej partii m uru kam iennego. P oniew aż m ur p osiada strukturę w ew nętrzną po leg ającą na łączeniu średniej w ielkości kam iennych okrzesków , układanych niezbyt regularnie, łączonych zapraw ą gipsow ą, m onety leżały pom iędzy kam ieniam i b ez jak ieg o k o lw iek naczynia, w oreczka, kasetki; nie b yła to ró w n ież u rządzona skrytka lub jak ak o lw iek osłona. Lico m uru, regularnie ułożone z okrzesków , na w ysokości znaleziska od strony kaplicy jest stosunkow o dobrze zachow ane — w przeciw ieństw ie do rdzenia, w którym znajdow ał się skarb. Lico zew nętrzne, od którego skarb znajdow ał się w o dległości około 44 cm (szerokość m uru 120 cm ), na w ysokości znaleziska ju ż nie istniało (obecnie je s t zre­ k onstruow ane). T ak w ięc nie w iadom o czy w m urze istniał ja k iś ślad po zam urow aniu otw oru. M onety leżały w szczelinie, w odległości nie w iększej niż 1 2 - 1 5 cm , tak że nie m ożna było określić w m ączystej zapraw ie czy grosze praskie um ieszczono od­ d zieln ie od kw artników . D w ie m onety, w tym je d e n grosz praski, w yjąłem z tego sam ego m iejsca co poprzednie. M onety o dnalazłem in situ w m urze po zdjęciu sto­ sunkow o luźnej w arstw y kam ieni i zapraw y zw ietrzałej w w yniku działań atm osfery­ cznych. Z apraw a gipsow a tam w ystępująca nie różniła się (przynajm niej tak się wy­ daw ało) od zapraw y całej partii ściany północnej kaplicy.

(16)

S karb lednicki zalegał na w ysokości około 70 cm od obecnego poziom u gruntu (poziom średniow ieczny był bardzo zbliżony do obecnego). W ysokość lokalizacji skar­ bu od najm łodszej, średniow iecznej posadzki, która do dzisiaj zachow ała się w św iątyni, w ynosi 32 - 34 cm . O dległość zaś skarbu od lew ej futryny w ejścia do kaplicy w ynosiła o koło 45 cm (m niej w ięcej ta sam a odległość co w głąb ściany od lica frontow ego).

W iele elem entów w skazyw ało na to, że skarb nie był to m ajątek ukryty czasow o, lecz stanow ił rodzaj w otum , ofiary lub zakładziny. P ow staje pytanie, na które nie m ogę udzielić jed n o zn aczn ej odpow iedzi, czy fragm ent tego m uru m ógł być u zu p eł­ niony w p o czątku X IV w. w czynnej je sz c z e kaplicy. W iąże się to w pew nym sensie z istnieniem p ó łn o cn eg o w ejścia do kaplicy, które zdaniem niektórych badaczy i m oim rów nież — p rzeb ito w późniejszym okresie użytkow ania obiektu (m oże od X II w.). P ew ne elem enty n arożników tego w ejścia, w ykonane z innego m ateriału (tzw . m artw ica w apienna), które zastałem przy konserw acji, potw ierdzałyby istnienie tam w ejścia w y ­ konanego w późn iejszy m okresie. Po najnow szych b adaniach prof. K lem entyny Ż u ­ row skiej w ejście to zostało zakw estionow ane.

Z niszczenie budow li je s t pew ne d la drugiej połow y X V w ., bow iem D ługosz, będąc na w yspie, w y raźn ie o tym w spom ina. D o dzisiaj istnieje m asyw w yw róconej ściany północnej, która w znosiła się nad skarbem . P oziom w ysokości tej ściany św iadczy, że p rzełam ała się stosunkow o nisko podłoża. N ie w iem y jed n ak , kiedy to nastąpiło. O d pierw szej połow y X IX w. posiadam y pew ność przekazów źródłow ych, które raczej w ykluczają aw arię po tej dacie. Istnienie n a w yspie cm entarza do X IV w ., p raw d o ­ podobnie je d n e g o z m ostów (które obecnie badam y), osady i innych elem entów w sk a­ zyw ałoby na XIV w . ja k o okres dalszego użytkow ania wyspy.

P ew na część b ad aczy u w aża najazd krzyżacki na W ielk o p o lsk ę w 1331 r. za czas ostatecznego u p adku O strow a. W tym okresie p o jaw ia się kościół w D ziekanow icach (w 1357 r.). [Fragm enty listu nadesłanego 6 I 1992].

3. Zapraw ę (proszek znaleziony przy m onetach) analizow ał dr Janusz Skoczylas, któ­ ry badał zaprawy wcześniej z różnych miejsc budowli. Jest ona podobna do zaprawy w po­ zostałych częściach kaplicy. Przypom inam sobie pracę przy oczyszczaniu m urów, fakty­ cznie zaprawa nie różniła się od zaprawy w pozostałych częściach muru. W tej sytuacji jest to chyba skarb m onet ukryty w m urze budow li (m oże w jakiejś szczelinie?). N adal myślę, że wejście tam później, po dostawieniu do kaplicy zachodniej wieży, funkcjonowało. [Frag­ m ent listu nadesłanego 10 III 1992; zaw ierał on rów nież cytow aną poniżej ekspertyzę]. 4. Janusz Skoczylas, R ezultaty fazow ej analizy rentgenograficznej próbki zapraw y budow lanej z O strow a L ed n ick ieg o z k aplicy pałacow ej z ściany północnej z m iejsca znalezienia m onet

(...) Skład m in eraln y zapraw y gipsow ej z dom ieszką ziarn kw arcu je s t bardzo zb li­ żony do innych zap raw absydy i kaplicy pałacow ej oraz basenów chrzcielnych. Różni 's ię od zapraw gipsow ych II budow li, a także od naturalnych w ychodni gipsu z W apna,

o b ecn o ścią kw arcu, który został tutaj dołączony w p ro cesie technologicznym . P oddana a n alizie zapraw a m urarska je s t typow ą dla I budow li zapraw ą gipsow ą. [24 II 1992].

(17)

312 S T A N IS L A W S U C H O D O L S K I

D E R S C H A T Z F U N D SC H L E S IS C H E R Q U A R T E N S E S A U S O S T R Ó W L E D N IC K I

Z u s a m m e n f a s s u n g

D e r Schatzfu n d w urde im Jah re 1986 w ährend d er K o n servationsarbeiten in R uinen d er P alatium kapelle aus dem I0./11. Jh. (N o rdw and, ca. 45 c m w eit von dem an d ieser S telle v ernichteten F lucht, in ca. 70 cm H öhe von dem g eg enw ärtigen G ru n dniveau) freigelegt. D ie M ünzen lagen zw isch en den Steinen im verw it­ terten G ipsm örtel. Es w urden k eine S p uren des V ersteck s o d e r irg en d w elch er S icherung bem erkt.

D e r Schatzfu n d b esteht aus 65 M ünzen. Es sind drei P rag er G ro schen von W enzel dem II. aus den Jahren 1 3 0 0 - 1305 und 6 2 sog. sch lesisch e Q uartenses. Zw ei von ihnen w urden in P o znań (Posen) (N r. 4) und in K rosno (K rossen) (N r. 5) g eprägt. D e r E n tsteh u n g so rt von an d eren M ü n zen ist unbekannt. D ie Fest­ stellungen von F. Fried en sb u rg sind seh r u n sich er und b edürfen e in e r V erifizierung. D ie frü h er an B rzeg (B rieg) (F. 4 5 6 - 4 5 8 ) zu geschriebenen M ünzen bezieh t d er V erfasser h y p o thetisch an W roclaw (B reslau) (Nr. 9 - 1 5 ) und L eg n ica (Liegnitz). D ie an W sch o w a (Fraustadt) zu geschriebenen M ü n zen bezieh t e r d agegen an F ü rstenberg (h eute K siąż bei W ałbrzych) od er an Jaw o r (Jauer) (Nr. 35 - 37). Sieben Typen w aren dem Fried en sb u rg unbekannt. E in d iese r T y p en w urde d er M ü n zstätte in W eidenau (heute V idnava in B öhm en) im N eisse-H erzo g stu m der Breslauer Bischöfe (Nr. 39) zugeschrieben. Zw ei weitere Typen w urden hypothetisch als Ergebnis gem einsam er M ünztätigkeit von Lw ów ek (Löwenberg) und Jaw or (Jauer) (Nr. 33 - 34) sowie Św id­ nica (Schweidnitz) und Ziębice (M ünsterberg) (Nr. 38) betrachtet. V ier Typen bleiben unbestim m t (Nr. 40 - 65). D urch sch n ittlich es arithm etisches G ew ich t d er Q uarten sesb eträg t 1,718 g (A bw eich u n g en von 1,34 bis zu 2,19 g). Sie enthalten m eistens von 8 3 - 8 8 % S ilb er (A b w eichungen von 39 bis zu 99 % ). E ine Stem ­ pelan aly se ließ zu, sow ohl id en tisch e E x em p lare (m axim um 5), w ie auch V erbindungen zw isch en ver­ sch iedenen S tem peln (6 K etten) zu unterscheiden.

D e r Schatzfu n d von O stró w L ednicki w urde nach 1309, w ah rscheinlich zw ischen den Jahren 1320 und 1331 verb o rg en . E r ist d e r z w eitg rö ß te — nach dem Schatzfund aus Z ad o ry bei K ościan — Schatzfund von Quartenses in Großpolen. Obw ohl beide Funde nicht w eit voneinander freigelegt und in sehr naher Zeit deponiert wurden, ist ihre Zusam m ensetzung völlig entgegengesetzt; sie enthalten keinen einzigen identischen Typ.

In den A nnexen I und II w urden M ü nzen m it un b ek an n ter H erkunft (jetzt in den S am m lungen des N atio­ n alm useum s in P o zn an und im P riv atb esitz) b erü cksichtigt, d ie g ro ß e Ä h n lichkeiten m it den M ü nzen aus dem Schatzfu n d von O stró w L ednicki aufw eisen. D a die In fo rm atio n en von diesen n euen M ü nzen in etw a derselb en Z eit zum V orsch ein k am en , g ib t es ein e th eo retisch e M ö g lichkeit, daß sie en tw ed er au s dem selben Fund, d er teilw eise zerstreu t w urde, o d e r au s einem an d eren Fund m it g leic h e r Z u sam m en setzu n g stam m en. In d er „B eilag e” besch reib t A ndrzej K aszu b kiew icz den O rt und U m stän d e, in den d er Schatzfu n d in d e r K ap ellen m au er freig eleg t w urde. E r g ib t auch die E rg ebnisse e in e r A n aly se (du rch g efü h rt von Prof. Ja n u sz Sko czy las) des G ipsm ö rtels, in dessen B rocken d ie M ün zen lag en , an. D ie M in eralzusam m ensetzung dieses M ö rtels ist für den M örtel aus den sonstigen K apellen teilen typisch. D araus erfolgt, daß d er M örtel viel ä lte r als d ie M ü n zen ist und daß er zu d eren V erm au eru n g n ich t diente. W ir h aben also m eh r m it dem v ersteckten V erm ögen als m it ein e m V otum od er G ru n d stein leg u n g so p fer zu tun.

A B B IL D U N G E N

A b b . I. Q u artcnsesfunde. Sch atzfu n d e; 1 — Z adory, W oj. L eszn o , 2 — O stró w L ed n ick i, 3 — ил- b e rk a n n te r O rt, 4 — W arka, W oj. R ad o m , 5 — B erlin, 6 — W riezen a/O , 7 — A sch ersleb en , Sach­ sen -A n h alt, 8 — Dom aSov, M ähren. E inzelfu n d e; 9 — Ś w id nica, 10 — S trzeg o m , 11 — M asłów , Woj. W ro cław , 12 — G rabo w n o W ielk ie, W oj. W ro cław , 13 — B olk ó w , W oj. J e le n ia G óra, 14 — Chęciny, W oj. K ilece, 15 — L ubiń, W oj. L eszn o , 16 — M iło sław , W o j. Po zn ań , 17 — M ó rk o w o , W oj. Leszno, 18 — S tary O lk u sz, W oj. K ato w ice

A bb. 2. W ic h tig e re sch le sisc h e Z en tren in d er 1. H älfte d e s 14. Jh. (u n te rstric h e n w u rd en d iese, bei den v e rm u ten k ann, d aß d o rt d ie im Schatzfu n d aus O stró w L ed n ick i vertreten en M ü n zstätten tätig waren)

A bb. 3. O stró w L edn ick i. K ap ellen p lan m it b e z eich n etem O rt d er M ü nzfreileg u n g

A b b . 4. O stró w L ed n ick i. N ö rd lic h e r K ap ellen w an d teil m it b e z eich n etem O rt d e r M ü n z fre ile g u n g (Profil) A b b . 5. F reileg u n g so rt des M ü n z h o rtfu n d e s (Plan, M aß stab 1.T0)

A b b . 6. P hotos des Freileg u n gso rtes

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dekret Kongregacji Zakonów i Instytutów Świeckich na temat uprawnienia delegowanego Najwyższym Przełożonym zakonów laickich, dotyczące sekularyzowania zakonników ślubów

DIE ZUGEHÖRIGKEIT DES EHEPARTNERS ZUR KLASSE DER SKLAVEN NACH RÖMISCHEM UND GERMANISCHEM

[r]

Wojciech

"Periodica de re morali canonica

Do zaciągnięcia niepraw idłow ości koniecznym jest, ażeby prze­ stępstw o było dokonane, to znaczy, żeby n astąpił skutek w ścisłym znaczeniu. Publiczne

Autor po w yjaśnieniu, co rozumie przez zdolność praw ną, zajm uje się natu rą praw ną konferencji biskupów.. Stw ierdza, że narodow a konferencja biskupów przez

M arkiew icz dalej sta ra ł się a zatw ierdzenie swego zgromadzenia, to jed n ak kilka razy oświadczył swoim najbliższym współpracownikom , że obydw a