• Nie Znaleziono Wyników

Polska Zachodnia : tygodnik : organ P.Z.Z., 1948.04.11-24 nr 15-16

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Polska Zachodnia : tygodnik : organ P.Z.Z., 1948.04.11-24 nr 15-16"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

S T R O N a * c e n a a o , - * i

H P O L S K A W

Z A C H O D N 1 A

ROK IV

NR 15-16 ¡140-1) POZNAŃ. 11 —24.

IV ,

1948 R.

N U M E R P O D W Ó J N Y

Z OK AZ J I

„T Y G 0 D N 'A Z IE M Z A C H O D N IC H ”

TYG O D N IK ILUSTROW ANY

41

D r C ZESŁAW P IL IC H O W S K I

S e k re ta rz G e n e ra ln y P olskie go Z w ią z k u Z achodniego

_ to s i t a i d o b r o b y t P o ls k i, u m o c n ie n i® p o k o ju ś w ia t a

I I I T y d z ie ń Z ie m Z a c h o d n ic h — z o r g a n iz o w a n y w b ie ż ą c y m r o k u p rz e z P o ls k i Z w ią z e k Z a c h o d n i w K r a j u i w o ś ro d k a c h P o lo n ii Z a g r a n ic z n e j — to i t r z e c i e ta p p r a c y n a d p e łn ą o d b u d o w ą p o ls k o ś c i n a o d z y s k a n y c h Z ie m ia c h Z a c h o d n ic h . W y n i k i t e j p r a c y są d la P o ls k i g w a r a n c ją p o s ia d a n ia p o w ie c z n e cz a s y g r a n ic n a O d rz e , N y s ie Ł u ż y c k ie j i B a łt y k u .

G d y w r o k u 1945 o d z y s k a liś m y d z ię k i b o h a te r s k ie j w a lc e ż o łn ie rz a p o ls k ie g o i ra d z ie c k ie g o z h it le r o w s k im n a je ź d ź c ą

z ie m ie n a d o d rz a ń s k ie i n a d b a łt y c k ie p o W ie k o w e j n ie w o li n ie m ie c k ie j, s ta n ic h z a lu d n ie n ia i z a g o s p o d a ro w a n ia b y ł d a ­ le k o p o n iż e j n o r m a ln e g o p o z io m u .

125.000 z n is z c z o n y c h l u b p o w a ż n ie u - s z k o d z o n y c h z a g ró d r o ln y c h , co s ta n o w iło 2 7 ,5 % o g ó ln e j ilo ś c i z a g ró d ,

200.000 z n is z c z o n y c h lu b p o w a ż n ie u - s z k o d z o n y c h d o m ó w w m ia s ta c h o d z y s k a n y c h Z ie m Z a c h o d n ic h , 7 0 % z n is z c z o n y c h t o r ó w k o le jo w y c h ,

50 % „ m o s tó w

2 5 % „ d ró g i

5.000.000 h a u p r a w n e j z ie m i, le ż ą c e j o d ­ ło g ie m

— o to b y ł b ila n s n a sze g o o b ję c ia Z ie m O d z y s k a n y c h .

A d z iś p o tr z e c h la ta c h ? Z w y c ię s k a o fe n s y w a p r a c y c a łe g o n a r o d u d o k o n a ła W ie lk ie g o d z ie ła :

5-250.000 P o la k ó w z a m ie s z k u je Z ie m ie O d z y s k a n e , w t y m

1-067.000 o d z y s k a n e j p o ls k ie j lu d n o ś c i r o d z im e j, k t ó r a p r z e t r w a ła w ie k i w n ie w o li n ie m ie c k ie j, 3.800.000 h a z ie m i je s t o b s ia n e j, a n a

n ie j p r a c u je 352.000 k o n i i h o d u je s ię 857.000 b y d ła ,

865.000 t r z o d y c h le w n e j.

1.215 z a k ła d ó w p r z e m y s ło w y c h z o ­ s ta ło u r u c h o m io n y c h , w k t ó ­ r y c h p r a c u je

304.395 r o b o t n ik ó w , a w a r to ś ć p r o d u k c j i p r z e m y s łu o d z y s k a n y c h Z . Z . w y n o s i 2 1 ,9 % w a r to ś c i p r o d u k c ji o g ó ln o k r a jo w e j.

A p o z a t y m : g d y N ie m c y e k s p o r t o w a li z O d z y s k a n y c h Z ie m n ie c a łe 1,9 m ilio n a to n w ę g la , to m y ju ż d z iś e k s p o r t u je m y p o n a d 12 m ilio n ó w to n w ę g la , k t ó r y o d ­ b u d o w u je E u ro p ę , g d y p o p r z e d n io b y ł o n z u ż y w a n y w h u ta c h p r o d u k u ją c y c h sP rz ę t w o je n n y .

W z a k re s ie zaś o ś w ia t y i k u l t u r y p r a c u je s z e re g s z k ó ł w y ż s z y c h , w 1671 p r z e d ­ s z k o la c h u c z y s ię 76.351 d z ie c i, w 5.404 s z k o ła c h p o w s z e c h n y c h — 603.000 d z ie c i, w 298 s z k o ła c h ś re d n ic h — 37.000 m ło d z ie ż y i w 513 s z k o ła c h z a w o d o w y c h —

^8.000 m ło d z ie ż y .

O d z y s k a n e Z ie m ie Z a c h o d n ie d a ją p o n a d 4 5 % o g ó ln e g o d o c h o d u s p o łe c z n e g o P o ls k i.

C y f r y te m ó w ią n ie t y l k o o r e a ln y c h w a rto ś c ia c h , ja k ie o d z y s k a n e Z ie m ie Z a ­ w o d n ie w n io s ły d o g o s p o d a rs tw a i k u l t u r y p o ls k ie j, a le p rz e d e w s z y s tk im , ile ty c h r e a ln y c h w a r to ś c i w y t w o r z y ła w o k r e s ie tr z e c h l a t p ra c a p o ls k ie g o r o ­ b o tn ik a , r o ln ik a , rz e m ie ś n ik a i p r a c o w n ik a u m y s ło w e g o .

d la te g o N a r ó d P o ls k i p a t r z y z d u m ą n a f a k t , że z ie m ie n a d o d rz a ń s k ie i n a d ­ b a łty c k ie z o s ta ły w p e łn i o d b u d o w a n e p rz e z p r a w o w ite g o g o s p o d a rz a , że ic h tr w a łe p o s ia d a n ie p rz e z P o ls k ę je s t n ieodw racalnie zadecydowane. D latego

■ M

- — 1

N aró d Polski uważa odzyskane Z ie m ie Zachodnie za podstawę siły i dobrobytu a granicę na N ysie Ł u ż y c k ie j i O drze — jako granicę pokoju św iata.

T o są w ie lk ie p r a w d y , w k t ó r y c h m ie ś c i s ię g łę b o k a tr e ś ć d la d a ls z e g o w y s ił k u c a łe g o N a r o d u P o ls k ie g o . I t u tr z e b a ja s n o i w y r a ź n ie p o s ta w ić : tak , ja k słu­

szna p o lityk a dem okracji lu d o w ej d zię k i re a ln e j, k o n k re tn e j polityce w oparciu 0 sojusz ze Z w ią z k ie m R ad zieckim odzyskała dla Polski ziem ie nadodrzańskie i n ad b ałtyckie, tak słuszna p o lity k a de­

m o k ra c ji lu d o w ej — d zięki w ła ś ciw ym refo rm o m społeczno-gospodarczym niesie dobrobyt szerokim w arstw o m ro b o tn i­

czym i chłopskim oraz w p o w iązan iu re ­ fo rm społeczno-gospodarczych z odzyska­

n iem Z ie m Zachtodnich b u d uje w ła ś ciw ą siłę i dobrobyt Polski ja ko państw a.

W b u d o w ie d o b r o b y t u i s iły P o ls k i o p ie r a m y s ię n a w ła s n e j p r a c y i m a ją t k u g o s p o d a rs tw a n a ro d o w e g o . U w a ż a m y , że to je s t n a jle p s z a d ro g a do w o ln e j i n ie ­ p o d le g łe j P o ls k i, n ie z a le ż n e j o d k a p it a ­ liz m u i w p ły w ó w im p e r ia lis t y c z n e j p o li­

t y k i p a ń s tw z a c h o d n ic h z im p e r ia lis t a m i S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h n a czele.

W o b lic z u zaś I I I . T y g o d n ia Z ie m Z a ­ c h o d n ic h , k ie d y d o k o n u je m y o b r a c h u n k u n a sze g o d o r o b k u n a o d z y s k a n y c h Z . Z ., ró w n o c z e ś n ie k ie r u je m y n a sz w z r o k n a N ie m c y i n a ic h p r z y ja c ió ł p o s tr o n ie a n g lo s a s k ie j, k t ó r z y d ą żą d o o d b u d o w y N ie m ie c p rz e d o d b u d o w ą p a ń s tw , z n i­

s z c z o n y c h p rz e z h it le r o w s k ic h a g re s o ró w ; d ą ż ą d o w łą c z e n ia N ie m ie c w o r b it ę s w e j p o l i t y k i p r z e c iw p o lit y c e p o k o jo w e j p a ń s tw s ło w ia ń s k ic h i in n y c h p a ń s tw d e ­ m o k r a ty c z n y c h . P a ń s tw a a n g lo s a s k ie p rz e z n ie w y k o n a n ie u c h w a ł p o c z d a m ­ s k ic h w z a k re s ie d e n a z y f ik a c ji i d e m ilit a - r y z a c j i o ra z u d z ie le n ie s w o b o d y d z ia ła n ia r e a k c y jn y m p a r t io m n ie m ie c k im b u d z ą w N ie m c z e c h n ie t y l k o d u c h a o d w e tu w s to s u n k u d o p a ń s tw m iłu ją c y c h p o k ó j, a le p o g łę b ia ją s z e ro k ie d ą ż e n ia r e w iz j o n i ­ s ty c z n e r e a k c y jn y c h N ie m ie c p r z e c iw n a ­ s ze j g r a n ic y z a c h o d n ie j n a N y s ie Ł u ż y c k ie j i B a łt y k u .

N a r ó d P o ls k i je d n a k ze s p o k o je m p a t r z y w p rz y s z ło ś ć . N a r ó d P o ls k i n ie je s t w s w e j p r a c y i w a lc e o s w ą g r a n ic ę z a c h o d n ią o p o k ó j o d o s o b n io n y . R a z e m z n a ­ r o d a m i Z w ią z k u R a d z ie c k ie g o i p o k o jo w y m i s iła m i d e m o k r a c ji lu d o w e j N a r ó d P o ls k i — w y k u w a s w ó j d o b r o b y t n a o d z y s k a n y c h Z ie m ia c h Z a c h o d n ic h .

W r. 1466 p o p o k o ju t o r u ń s k im p is a ł J a n D łu g o s z : „s z c z ę ś liw y m b y łb y m , g d y ­ b y m d o c z e k a ł o d z y s k a n ia ... i z je d n o c z e n ia z P o ls k ą Ś lą s k a ...“ P o trz e b a b y ło p ię ć ­ s e t la t, a ż e b y w r ó c ił c a ły , w ie l k i, n ie p o d z ie ln y Ś lą s k d o M a c ie r z y . P o trz e b a b y ło w ie le s e t la t, a ż e b y do P o ls k i w r ó c iła Z ie m ia L u b u s k a z G o r z o w e m i S łu b ic a m i, P o m o rz e Z a c h o d n ie ze S z c z e c in e m i K o ło b r z e g ie m o ra z W a r m ia i M a z u r y — z O l­

s z ty n e m i E łk ie m .

I te n p o w r ó t, o k t ó r y w a lc z y ły i m o d l ił y s ię p o k o le n ia — t y m ra z e m d o k o n a ł s ię n a z a w sze . Z ie m ie nadodrzańskie i n ad b ałtyckie w ró c iły i pozostaną p rzy Polsce.

O dzyskane Z ie m ie Zachodnie stanow ią nie ty lk o siłę i dobrobyt Polski — ale 1 jednocześnie — um ocnienie p okoju św iata.

T o h a s ło n a c z e ln e I I I T y g o d n ia Z ie m Z a c h o d n ic h n ie c h b ę d z ie d ro g o w s k a z e m N a r o d u P o ls k ie g o w p r a c y n a d p e łn ą o d b u d o w ą p o ls k ic h z ie m n a d N y s ą Ł u ż y c k ą ; O d r ę i B a łt y k ie m .

(2)

Str. 2 P O L S K A Z A C H O D N I A Nr

M . ŁO B

' R e w i z j o n i z m n i e m i e c k i n a i l e p i a n o M a r s h a l l a

T ra g ic z n e d o św ia d cze n ia p o k o ­ le n ia , k tó r e p rz e ż y ło d w ie w o jn y , u g ru n to w a ło p rz e k o n a n ie szero­

k ic h m as n a ro d ó w , że d la zb u d o ­ w a n ia tr w a łe g o p o k o ju k o n ie czn e je s t p o d cięcie p o d s ta w m a te ria l­

n y c h i id e o w y c h , k tó r e u m o ż li­

w ia ły a g re sję n ie m ie c k ą p rz e c iw in n y m n a ro d o m .

W y ra z e m tego p rz e k o n a n ia b y ­ ł y e n u n c ja c je osobistości, k ie r u ­ ją c y c h lo s a m i s ił, w a lc z ą c y c h z h itle ry z m e m , s k ła d a n e w dob ie w sp ó ln e g o w y s iłk u p rz e c iw b a r­

b a rz y ń s tw u h itle ro w s k ie m u i w o k re s ie p ie rw s z y c h p o cz y n a ń w k ie r u n k u u re g u lo w a n ia p o w o ­ je n n e g o u k ła d u s to s u n k ó w e u ro ­ p e js k ic h .

M ę żo w ie , o d p o w ie d z ia ln i za lo s y s ił so ju s z n ic z y c h , m a n ife s to w a li w o lę zniszczenia m a te ria ln y c h p o d ­

s ta w n ie m ie c k ie g o m iłita r y z m u i id e o w y c h m o to ró w n ie m ie c k ie j a g re s ji, k tó r e p rz y p o m o c y haseł re w iz jo n is ty c z n y c h m o b iliz o w a ły n a ró d n ie m ie c k i do w o je n p rz e ­ c iw sąsiadom .

W u ro c z y s ty c h d e k la ra c ja c h o- z n a jm io n o s p ra g n io n y m p o k o ju n a ro d o m , że ce le m s o ju s z n ik ó w je s t „p rz e k o n a ć n a ró d n ie m ie c k i, że p o n ió s ł on z u p e łn ą k lę s k ę m i l i ­ ta r n ą i że n ie m oże u c h y lić się od o d p o w ie d z ia ln o ś c i za to , co sam n a s ie b ie ś c ią g n ą ł“ .

N a ro d y z u fn o ś c ią m o g ły spo­

g lą d a ć w p rzyszło ść, k tó r a będzie w o ln a od z m o ry n o w e j w o jn y , w z n ie c o n e j p rze z n ie m ie c k ic h m i­

lita r y s tó w , k tó r z y m o g lib y p o r­

w a ć m asy n ie m ie c k ie h a s ła m i, g ło s z ą c y m i ko n ie czno ść r e w iz ji p o w o je n n e g o s y s te m u p o k o jo w e ­ go. Ś w ieże b y ły w s p o m n ie n ia o- k re s u , w k tó r y m H it le r , s z e rm u ­ ją c h a słe m k o n ie czn o ści r e w iz ji

„ d y k t a tu w e rs a ls k ie g o “ p o d s y c a ł n a jn iż s z e in s ty n k ty , b y w k o ń c u p o p ro w a d z ić n a ró d n ie m ie c k i na d ro g ę z b ro d n ic z e j w o jn y z p o k o ­ jo w y m i n a ro d a m i ś w ia ta . W o ln o te d y b y ło w ie rz y ć , że osobistości, k ie ru ją c e lo s a m i ś w ia ta , n ie do­

puszczą do u ż y c ia s ił n ie m ie c k ie ­ go re w iz jo n iz m u , k ry ją c e g o w so­

b ie g ro źb ę d la b e zp ie cze ń stw a i p o k o ju św ia to w e g o .

O b y w a te le ró ż n y c h n a ro d ó w m o g li u fa ć , że s o ju s z n ic y stać będą na s tra ż y p o ro z u m ie ń , osią­

g n ię ty c h w w o jn ie z h itle ry z m e m i w o kre sie , k ie d y p rz y s tą p io n o do zaleczania ra n , z a d a n y c h E u ­ ro p ie p rze z h itle ro w s k ą ty ra n ię . W o ln o b y ło sądzić, że n ie z n a jd z ie się żaden o d p o w ie d z ia ln y m ąż s ta n u , k tó r y b y łb y z d o ln y p o d su ­ w a ć p om ocną d ło ń n ie m ie c k im s iło m re w iz jo n is ty c z n y m lu b c h o ć b y t y lk o to le ro w a ć ja k ie k o l­

w ie k p rz e ja w y n ie m ie c k ie g o re ­ w iz jo n iz m u .

P ie rw s z y m o b o w ią z k ie m z w y ­ c ię s k ic h s o ju s z n ik ó w w s to s u n k u do n a ro d ó w , k tó re p a d ły o fia rą a g re s ji n ie m ie c k ie j i d la k tó r y c h g ro źb a n o w e j a g re s ji n ie m ie c k ie j n ie p rz e s ta ła b y ć p o w a ż n y m za­

g a d n ie n ie m , b y ło u g ru n to w a n ie w n a ro d z ie n ie m ie c k im p rz e k o ­ n a n ia , że żadne u s iło w a n ia z m ia n y n ie będą to le ro w a n e , a w s z e lk ie p o w o je n n e g o u k ła d u s to s u n k ó w te n d e n c je re w iz jo n is ty c z n e będą w z a ro d k u tłu m io n e .

P ra w a i o b o w ią z k i, n a ło żon e na n a ró d n ie m ie c k i w n a s tę p s tw ie z g o d n y c h u c h w a ł s o ju szn ikó w 7, a w szczególności u c h w a ł ja łt a ń ­ s k ic h i p o czd a m skich , w in n y b y ć d la N ie m c ó w s ta tu te m , k tó re g o s a m o w o ln e n a ru s z e n ie n ie m oże b y ć dopuszczone.

D E K L A R A C JA PO C Z D A M S K A I P L A N M A R S H A L L A P o lity k a s o ju s z n ik ó w w Z a ch o d ­ n ic h N ie m cze ch zaczęła je d n a k ju ż w k ró tc e po u ro c z y s ty m o g ło ­ sze n iu d e k la ra c ji p o c z d a m s k ie j w k ra c z a ć na to r y , k tó r e m u s ia ły w z b u d z ić n ie p o k ó j i o b a w y lu ­ d zi, p ra g n ą c y c h tr w a łe g o p o k o ju .

T a sama p o lit y k a zaczęła też b u ­ d zić n a d z ie je n ie m ie c k ic h m ilit a - ry s tó w , k tó r z y s z u k a li m o ż liw o ś c i

„le g a ln e g o “ r e a k ty w o w a n ia ż y ­ w e g o w ty c h k o ła c h re w iz jo n i­

zm u .

J a s k ra w y m w y ra z e m te j p o li­

t y k i n a jp o tę ż n ie js z e g o z zachod­

n ic h s o ju s z n ik ó w , S ta n ó w Z je ­ d n o czo n ych , b y ł p la n M a rs h a lla , k tó re g o re a liz a c ja n ie m oże n a ­ stą p ić , bez n a ru s z e n ia p o w o je n ­ nego u k ła d u s to s u n k ó w w N ie m ­ czech. S am a zaś d y s k u s ja nad p la ­ n e m M a rs h a lla , ciągnąca się p rze z szereg m ie s ię c y , s ta n o w iła p o ­ ż y w k ę d la re w iz jo n is ty c z n y c h k ó ł n ie m ie c k ic h , k tó r e w y c z u ły w ty m p la n ie n a d z ie ję na m o ż li­

w ość a k ty w iz a c ji w ła s n y c h s ił.

W c z y m r e w iz jo n iś c i n ie m ie c c y z n a le ź li p o d n ie tę d la fo rs o w a n ia w ła s n y c h haseł?

K a ż d y głos p o lity k ó w , o d p o w ie ­ d z ia ln y c h za lo s y ś w ia ta , k tó r y z m ie rz a ł do fa k ty c z n e j r e w iz ji u c h w a ł p o czd a m skich , s ta n o w ią ­ cy c h w7y ra z u z g o d n io n e j p o lit y k i s o ju s z n ik ó w w s to s u n k u do N ie ­ m iec, n ie m ó g ł n ie znaleźć żywnego o d d w ię k u w ś ró d re w iz jo n is ty c z ­ n y c h k ó ł n ie m ie c k ic h . P la n M a r­

s h a lla zaś n a ru sza n ie ty lk o po ­ szczególne p o s ta n o w ie n ia d e k la ­ r a c ji p o c z d a m s k ie j, lecz p o d w aża p o d s ta w y u k ła d u stosunków 7, s tw o rz o n y c h p rze z zgodne d e cyzje s o ju s z n ik ó w .

D e k la ra c ja po czd a m ska s tw ie r­

dza b o w ie m , że N ie m c y n ie m o ­ gą u c h y lić się od o d p o w ie d z ia l­

ności za n a s tę p s tw a , k tó r e sa m i s p ro w a d z ili, a w szczególności za zn iszcze n ia g o s p o d a rs tw a n ie m ie c ­ k ie g o , k tó r e c z y n ią n ie u n ik n io n y ­ m i p e w n e c ie rp ie n ia i o g ra n ic z e ­ n ia n a ro d u n ie m ie c k ie g o . D e k la ­ ra c ja ta p ro k la m u je ró w n ie ż za­

sadę, że o d b u d o w a g o sp o d a rs tw a n ie m ie c k ie g o m a dążyć do za­

p e w n ie n ia N ie m c o m s to p y ż y c io ­ w e j n a p o z io m ie n ie p rz e w y ż s z a ­ ją c y m p rz e c ię tn e j s to p y życiow>ej w k ra ja c h e u ro p e js k ic h (za w y ją t ­ k ie m W ie lk ie j B r y t a n ii i Z w ią z k u R a d zie ckie g o ).

Z c a ło k s z ta łtu d e c y z y j po czd a m ­ s k ic h w y n ik a , że p ro b le m o d b u ­ d o w y N ie m ie c n ie m oże b y ć cen­

tr a ln y m z a g a d n ie n ie m p o w o je n ­ n e j o d b u d o w y e u ro p e js k ie j, lecą p rz e c iw n ie , że k r a je zniszczone przez h itle r o w s k ie N ie m c y w in n y m ie ć z a p e w n io n e p ie rw s z e ń s tw o o d b u d o w y s w e j g o s p o d a rk i p rz e d N ie m c a m i.

P la n M a rs h a lla s ta je na w rę c z p rz e c iw n y m s ta n o w is k u i w b re w d o ś w ia d c z e n io m h is to r ii, k tó r e uczą, że s u p re m a c ja gospodarcza N ie m ie c n a d in n y m i k r a ja m i sta ­ n o w i m a te ria ln ą p o d s ta w ę s ił n ie ­ m ie c k ie g o re w iz jo n iz m u , c z y n i z o d b u d o w y N ie m ie c c e n tra ln e za­

g a d n ie n ie p o w o je n n e o d b u d o w y e u ro p e js k ie j.

P rz e m y s ł n ie m ie c k i, k tó r y jeszcze p rz e d w y z w a n ie m , rz u c o ­ n y m p rzez H it le r a c a łe m u ś w ia tu , n a le ż a ł do n a jn o w o c z e ś n ie j u rz ą ­ d z o n y c h w E u ro p ie i k t ó r y w n a ­ s tę p s tw ie w o jn y u le g ł d z ię k i za­

d z iw ia ją c e m u „ p r z y p a d k o w i“ n a - o g ó ł n ie z b y t is to tn y m zniszcze­

n io m . je s t p rz e d m io te m p ie c z o ło ­ w it e j tr o s k i w p la n ie M a rs h a lla . G o sp o d a rstw o n ie m ie c k ie m a o trz y m a ć p o w a ż n e zasoby k a p ita ­ ło w e i su ro w c o w e , k tó r e w in n y w m y ś l in te n c ji o fia ro d a w c ó w z m a rs h a łlo w s k ie j „ a k c ji d o b ro ­ c z y n n e j“ u c z y n ić z p rz e m y s łu Z a c h o d n ic h N ie m ie c , a w szcze­

g ó ln o ś c i z Z a g łę b ia R u h ry , serce g o s p o d a rk i z a ch o d n io - e u ro p e j­

s k ie j. E u ro p a m a zostać gosp o d a r­

czo u z a le ż n io n a od p rz e m y s łu Z a ­ g łę b ia R u h ry , k tó r e z a p e w n ia ło w c ią g u X X w ie k u p o d s ta w ę po­

tę g i n ie m ie c k ic h m ilita r y s tó w i re w iz jo n is tó w .

Z a c h o d n ie N ie m c y m a ją b y ć po W ie lk ie j B r y t a n ii i F r a n c ji trz e ­ c im z rz ę d u o d b io rc ą co do w y ­

sokości u d z ia łu w7 k o rz y ś c ia c h z p la n u M a rs h a lla . P ro je k to w a n a na o k re s p ie rw s z e g o ro k u d z ia ła ­ n ie p la n u M a rs h a lla sum a Około je d n e g o m ilia r d a d o la ró w d la g o s p o d a rk i za ch o d n io - n ie m ie c ­ k ie j m a s ta n o w ić w k ła d w d z ie ło s z y b k ie j o d b u d o w y p o tę ż n e j go­

s p o d a rk i n ie m ie c k ie j, k tó r a na p rz e s trz e n i d a ls z y c h la t będzie w d a ls z y m c ią g u k o rz y s ta ć z m a r- s h a llo w s k ic h św iadczeń.

T ro s k a o o d b u d o w ę p rz e m y s łu za ch o d n io - n ie m ie c k ie g o je s t ty m z n a m ie n n ie js z a , że ró w n o c z e ś n ie z ro z b u d o w ą s iln e g o p rz e m y s łu n ie m ie c k ie g o , p la n M a rs h a lla p o ­

m i ń M e laiistM E MltU s M r a l m i J iE is lE i Zieiii Z aili& iiiir

P ro te k to ra t n a d te g o ro c z n y m

„T y g o d n ie m Z ie m Z a c h o d n ic h “ w d n ia c h od 11— 18 k w ie tn ia o b ję li: P re z y d e n t R. P. ob. B o ­ le s ła w B ie r u t, M a rs z a łe k S e jm u ob. W ł. K o w a ls k i, P re m ie r ob.

J. C y ra n k ie w ic z , M a rs z a łe k P o l­

s k i ob. M . R o la -Ż y m ie rS k i, M i ­ n is te r Z. O., W ic e p re m ie r ob.

W . G o m u łk a , o ra z M in is te r S p ra w Z a g ra n ic z n y c h ob. Z.

M o d z e le w s k i.

U ro c z y s to ś c i T y g o d n ia , z o r­

g a n iz o w a n e p o d h a słe m : „ Z ie ­ m ie Z a c h o d n ie — to s iła i do­

b ro b y t P o ls k i — u m o c n ie n ie p o k o ju ś w ia ta “ , sta n ą się p o ­ tę żn ą m a n ife s ta c ją o g ó ln o n a ro ­ d ow ą, o b e jm u ją c ą P o la k ó w w k r a ju i za g ra n ic ą .

O d b u d o w a i ro z w ó j o d z y s k a ­ n y c h Z ie m Z a c h o d n ic h to je d n o ze z w y c ię s tw p o ls k ie j d e m o ­ k r a c ji lu d o w e j, p o d k tó r e j k ie ­ ro w n ic tw e m w b re w a n g losa ­ s k im p la n o m im p e ria lis ty c z n y m ' N a ró d P o ls k i o d zyska n e Z ie m ie Z a c h o d n ie z a lu d n ił t zagospo­

d a ro w a ł o ra z z b u d o w a ł na O d rze i N y s ie Ł u ż y c k ie j g ra ­ n ic ę z a c h o d n ią P a ń s tw a P o l­

skiego — w s p ó ln ą g ra n ic ę bez­

p ie c z e ń s tw a n a ro d ó w s ło w ia ń ­ s k ic h .

O p a r ty o n ie z ło m n ą p rz y ja ź ń i sojusz ze Z w ią z k ie m R a d zie c­

k im , w y k o n u ją c k o n s e k w e n tn ie 3 - le tn i p la n go sp o d a rczy, N a ­ ró d P o ls k i p a tr z y s p o k o jn ie w przyszłość. O d zyska n e Z ie ­ m ie Z a c h o d n ie — są i będą p rz y P olsce po w ie czn e czasy.

w a ż n ie h a m u je w y tw ó rc z o ś ć p rz e ­ m y s ło w ą in n y c h k r a jó w e u ro p e j­

s k ic h , k tó r y m d o sta rcza n e m a ją b y ć g łó w n ie d o b ra k o n s u m c y jn e i k tó r y c h n a jw a ż n ie js z e gałęzie p rz e m y s łu (ja k b r y t y js k i p rz e ­ m y s ł b u d o w y s ta tk ó w itd .) będą n a ra żo n e n a p o w a ż n y zastój w s w e j w y tw ó rc z o ś c i.

P rz e m y s ł n ie m ie c k i ro z b u d o w a ­ n y p o tę ż n ie i p o n a d m ia rę oraz w ła s n e p o trz e b y gospodarcze (na­

w e t p rz y u w z g lę d n ie n iu k o n ie c z ­ n o ści d o s ta w do in n y c h k r a jó w d la p o k ry c ia n ie d o b o ró w w n ie ­ m ie c k im b ila n s ie h a n d lo w y m ) je s t p o d s ta w ą n a d z ie i re w iz jo n is tó w n ie m ie c k ic h k tó r z y d y s p o n u ją c ta ­

k ą bazą n ie tra c ą w ia r y w m o ż li­

w ość u w o ln ie n ia się od w7s z e lk ic h o g ra n icze ń , n a ło ż o n y c h n a N ie m ­ c y w im ię b e zp iecze ń stw a i p o k o ­ j u ś w ia to w e g o . P la n M a rs h a lla z n a jd u je te d y ż y w y p o k la s k w ś ró d re w iz jo n is ty c z n y c h k ó ł n ie m ie c ­ k ic h , k tó r e w id : \ w n im d ro g o ­ w skaz, w io d ą c y ic h z n o w u na d ro ­ gę p o d b o ju i p a n o w a n ia nad in ­ n y m i n a ro d a m i.

N a tle p la n u M a rs h a lla ro z p ę ­ ta ła się w S ta n a ch Z je d n o c z o n y c h k a m p a n ia n a rzecz u c h y le n ia w s z e lk ic h o g ra n icze ń , n a ło ż o n y c h w in te re s ie b e zp ie cze ń stw a e u ro ­ p e js k ie g o n a p rz e m y s ł n ie m ie c k i oraz za z n ie s ie n ie m św ia d cze ń re - p a ra c y jn y c h d la k r a jó w z n i­

szczonych p rze z a g re sję h itłe r o w -

ską. S k ro m n e o g ra n ic z e n ia p rz e ­ m y s łu za ch o d n io - n ie m ie c k ie g o i śm iesznie n is k i p ro g ra m d o s ta w re p a ra c y jn y c h z Z a c h o d n ic h N ie m ie c , k tó r y został w b r e w in te ­ resom i życze n io m z a in te re s o w a ­ n y c h n a ro d ó w je d n o s tro n n ie u s ta ­ lo n y d e c y z ją a n g lo -a m e ry k a ń s k ą , je s t a ta k o w a n y przez a m e ry k a ń ­ s k ic h z w o le n n ik ó w p la n u M a r ­ s h a lla , ja k H e r b e r t H o o v e r i in ­ n i. U w a ż a ją o n i n a w e t n a js k ro m ­ n ie jsze p ró b y u p o z o ro w a n ia tr o ­ s k i o b e zp iecze ń stw o n a ro d ó w eu­

ro p e js k ic h lu b o za d o śću czyn ie n ie s łu s z n y m ro szcze n io m odszkodo­

w a w c z y m w s to s u n k u do N ie m ie c za sabotaż w obec p la n u M a rs h a l­

la . T e o p in ie , głośno w y p o w ia d a ­ ne w K o n g re s ie w z w ią z k u z d y ­ s k u s ją n a d p la n e m M a rs h a lla i w y ra ż a n e w lic z n y c h p u b lik a ­ c ja c h p s e u d o n a u k o w y c h , z a w ie ­ r a ją ju ż w y ra ź n ą p o d n ie tę d la n ie m ie c k ic h k ó ł re w iz jo n is ty c z ­ n y c h , k tó r y m w y s ta rc z a ty lk o p o w ta rz a n ie g ło s ó w a m e ry k a ń ­ s k ic h „ a u t o r y te t ó w “ , b y ja w n ie p o d w a ża ć zgodne u c h w a ły so ju sz­

n ik ó w i dążyć do r e w iz ji syste m u s to s u n k ó w , o p ie ra ją c y c h się na d e k la ra c ja c h ja łta ń s k ic h i pocz­

d a m s k ic h .

P O D S T A W Y D L A R E W IZ JO ­ N IS T Ó W N IE M IE C K IC H T a k a m p a n ia m a rs h a llo w s k a u g ru n to w u je p o d s ta w y d la w p ły ­ w ó w r e w iz jo n is tó w n ie m ie c k ic h , r e k r u tu ją c y c h się g łó w n ie z k ó ł n ie m ie c k ie g o w ie lk ie g o p rz e m y ­ słu, b a n k o w o ś c i oraz z n ie m ie c ­ k ic h ju n k r ó w . Z re a liz a c ją ś w ia d ­ czeń m a rs h a llo w s k ic h a u to rz y p la n u łą czą b o w ie m z a c h o w a n ie n ie n a ru szo n e g o w p ły w u tego ś ro ­ d o w is k a , k tó r e z w o ln io n o od o b a w p rz e d m o ż liw o ś c ią s o c ja liz a c ji c ię żkie g o p rz e m y s łu i p rz e d w p ły w a m i p o s tę p o w y c h k ó ł n ie ­ m ie c k ic h n a ż y c ie gospodarcze w N ie m cze ch Z a c h o d n ic h .

P rz e m y s ł N ie m ie c Z a c h o d n ic h będzie te d y u tr z y m a n y i o d b u d o ­ w a n y z n a ru s z e n ie m d e c y z ji so­

ju s z n ik ó w i p o zo sta n ie n a d a l p o d b e z p o ś re d n im w p ły w e m n ie m ie c ­ k ic h m ilita r y s tó w i re w iz jo n is tó w . N ie m ie c c y re w iz jo n iś c i n ie m uszą ju ż p rz e m y c a ć sw e j id e o lo g ii, g d y ż p o lity k a z a c h o d n ic h sojusz­

n ik ó w , o p ie ra ją c a się na p la n ie M a rs h a lla , z a w ie ra w sobie g w a ­ ra n c ję b e zp ie cze ń stw a d la haseł r e w iz ji p o s ta n o w ie ń p oczdam ­ s k ic h o d e m ilita r y z a c ji, odszko­

d o w a n ia c h w o je n n y c h i d em o­

k r a ty z a c ji ż y c ia gospodarczego.

N ie n a ty m je d n a k k o ń czą się b ło g o s ła w ie ń s tw a p la n u M a rs h a l­

la d la r e w iz jo n is tó w n ie m ie c k ic h . S zczo d rzy o fia ro d a w c y a m e ry ­ k a ń s c y n ie u k r y w a ją s w y c h ce­

ló w p o lity c z n y c h , z a w a rty c h w p la n ie M a rs h a lla i żą d a ją „b a z s tra te g ic z n y c h “ od o fia r sw e j f i ­ la n tr o p ii. A m e ry k a ń s k i m in is te r Jam es F o rre s ta l i w p ły w o w y se­

n a to r B e rn a rd B a ru c h z e rw a li zasłonę d o b ro c z y n n o ś c i z p la n u M a rs h a lla i o d s ło n ili sw e cele m i- lita rn o -s tra te g ic z n e , k tó r e m a ją b y ć z re a liz o w a n e w ra m a c h p la ­ n u M a rs h a lla . P o z y c ja N ie m ie c w o b rę b ie ty c h p r o je k tó w m u s i b y ć n ie p o ś le d n ia , s k o ro u w z g lę d n i się n a c is k a m e ry k a ń s k i na ro lę N ie m ie c Z a c h o d n ic h w p la n ie M a rs h a lla . Z n a cze n ie N ie m ie c d la p la n ó w a m e ry k a ń s k ic h k ó ł w o j­

s k o w y c h w y ja w ił 7 a m e ry k a ń s k i s e k re ta rz A r m i i K e n n e th C.

R o y a ll, k t ó r y n a p u b lic z n y m ze­

b ra n iu w D e n v e r R o ta ry C lu b za­

ż ą d a ł s tw o rz e n ia „ s iln y c h “ N ie ­ m ie c.

W c ią g n ię c ie N ie m ie c Z a ch o d ­ n ic h w o rb itę a m e ry k a ń s k ic h w p ły w ó w p o lity c z n y c h i z a p e w ­ n ie n ie im r o l i p o w a żne g o c z y n n i­

k a w ro z g ry w k a c h p o lity c z n y c h , a m e ry k a ń s k ic h podżegaczy w o ­ je n n y c h , n ie m oże n ie po d n ie ca ć a m b ic ji n ie m ie c k ic h re w iz jo n i­

stó w . Z p o lit y k i a m e ry k a ń s k ie j, re a liz o w a n e j w im ię p la ń u M a r ­ s h a lla , re w iz jo n iś c i n ie m ie c c y c z e rp ią n a d zie ję , że sta n ą się c z y n n ik ie m d e c y d u ją c y m w p o li­

ty c e e u ro p e js k ie j i w c z e ś n ie j lu b p ó ź n ie j będą m o g li p rz y s tą p ić do ja w n e g o w y s u n ię c ia s w y c h n a j­

d a le j się g a ją c y c h p la n ó w i za­

m ie rz e ń .

Z pow yższego z e s ta w ie n ia w y ­ n ik a , że p la n M a rs h a lla —

1. p o d w a ża p o d s ta w y lu b w rę c z o b a la p o s ta n o w ie n ia p o ro z u ­ m ie ń s o ju s z n ik ó w w s p ra w ie p o w o je n n y c h N ie m ie c , u ja ­ w n ia ją c zgodność z c e la m i re w iz jo n iz m u n ie m ie c k ie g o , s k ie ro w a n e g o na n a ru s z e n ie p o rz ą d k u s tw o rz o n e g o w o lą s o ju s z n ik ó w ;

2. z m ie rz a do z a c h o w a n ia k ie ­ ro w n ic z e j r o l i N ie m ie c w E u ro p ie i z a p e w n ie n ia p rz e ­ w a g i gosp o d a rcze j N ie m ie c n a d in n y m i k r a ja m i, co p o ­ k r y w a się z c e la m i r e w iz jo ­ n is tó w n ie m ie c k ic h , k tó r z y w y k o rz y s tu ją c s u p re m a c ję gospodarczą N ie m ie c m ogą d y k to w a ć k r a jo m e u ro p e j­

s k im sw ą w o lę i dążyć do r e a liz a c ji p ro g ra m u r e w iz jo ­ n is ty c z n e g o ;

3. za p e w n ia n ie n a ru s z o n ą po ­ z y c ję n ie m ie c k ic h re w iz jo ­ n is tó w , w y w o d z ą c y c h się ze s fe r c ię żkie g o p rz e m y s łu i b a n k o w o ś c i, a n a w e t s iły te m o b iliz u je p rz e c iw c z y n n i­

k o m d e m o k ra ty c z n y m i po ­ stępow ym ,;

4. z a w ie ra p o d n ie tę d la r e w i­

z jo n is tó w n ie m ie c k ic h , d la k tó r y c h ha sła o k o n ie czn o ści z a c h o w a n ia „ s iln y c h “ N ie ­ m ie c i s lo g a n y że „n ie m a od­

b u d o w y E u ro p y bez odbu­

d o w a n y c h N ie m ie c “ stano­

w ią p o d s ta w ę p e w n ości, że w o ln o im b e z k a rn ie dążyć do a k ty w iz a c ji p o lity c z n e j.

N a tle ty c h m o ż liw o ś c i ro d z i się n a jn ie b e z p ie c z n ie js z a fo rm a re w iz jo n iz m u n ie m ie c k ie g o , s k ie ­ ro w a n e g o p rz e c iw całości i n ie n a ­ ru s z a ln o ś c i g ra n ic p a ń s tw o w y c h są sia d ów N ie m ie c .

N ie m oże w ię c n ik o g o d z iw ić fa k t, że d y s k u s ja n a d p la n e m M a rs h a lla zbiega się z o ż y w io n ą k a m p a n ią n ie m ie c k ic h m i li t a r y ­ s tó w i re w iz jo n is tó w p rz e c iw g ra ­ n ic y p o ls k ie j na O d rze i N ysie .

N ie je s t też d z ie łe m p rz y p a d k u , że p la n M a rs h a lla z n a jd u je n a j­

g o rę ts z y c h z w o le n n ik ó w w ła ś n ie w ty c h k o ła c h r e w iz jo n is tó w n ie ­ m ie c k ic h , k tó r y c h ce le m je s t p ro ­ paga n d a p rz e c iw z a c h o d n ie j g ra ­ n ic y P o ls k i i m ą ce n ie s to s u n k ó w m ię d z y s o ju s z n ik a m i. N ie m ie c c y r e w iz jo n iś c i spod z n a k u S c h u m a - ch e ra i A d e n a u e ra ro z p ły w a ją się w z a c h w y ta c h n a d d o b ro d z ie j­

s tw a m i i z b a w ie n n y m i s k u tk a m i p la n u M a rs h a lla .

N ie je s t ta k ż e d z ie łe m p r z y ­ p a d k u , że k o n s e k w e n tn e i p o stę ­ p o w e n ie m ie c k ie s iły d e m o k ra ­ ty c z n e z d a ją sobie sp ra w ę , że h a ­ sła re w iz jo n is ty c z n e , a w szcze­

g ó ln o ś c i p ro p a g a n d a p rz e c iw za­

c h o d n ie j g ra n ic y P o ls k i, riie służą d o b ru n a ro d u n ie m ie c k ie g o , lecz ty lk o ro d z im y m i o b c y m p o te n ­ ta to m p rz e m y s ło w y m , m ilit a r y - sto m i re w iz jo n is to m . K o ła te p rz e c iw s ta w ia ją się u d z ia ło w i N ie m ie c w p la n ie M a rs h a lla , w io ­ d ą c y m n a ró d n ie m ie c k i n a bez­

d ro ż a a w a n tu rn ic z e j p o lit y k i.

T e o re ty c z n a a n a liz a i p r a k ­ ty c z n a o b s e rw a c ja w id o w is k a , w y tw o rz o n e g o n a te re n ie N ie ­ m ie c w o k ó ł p la n u M a rs h a lla , p ro ­ w a d z i do n ie o d p a rte g o w n io s k u , że sto su n e k poszczególnych k ó ł i u g ru p o w a ń n ie m ie c k ic h do p la ­ n u M a rs h a lla je s t s p ra w d z ia n e m ic h s to s u n k u do z a g a d n ie ń r e w i­

z jo n iz m u oraz w y ra z e m szczero­

ści ic h haseł na te m a t postępu i d e m o k ra c ji.

/

(3)

Nr 15-16 P O L S K A Z A C H O D N I A Str. 3

M gr S T A N IS Ł A W P IA S K O W S K I

W oje w od a w ro c ła w s k i, I w ic e p rz e w o d n ic z ą c y R a d y N a c z e ln e j P Z Z . g

Zagadnienie społeczne i gospodarcze Dolnego Śląska

T y d z ie ń Z ie m Z a c h o d n ic h w y s u ­ w a z n o w u na czoło a k tu a ln y c h za­

g a d n ie ń s p ra w y do ty c z ą c y c h Z ie m O dzyska nych, p o śród k tó r y c h n ie ­ c a ł y cię ża r g a tu n k o w y m a ją p ro ­ ble m y dotyczące D o lne go Śląska.

O sta tn ie m a n ife s ta c y jn e ob cho dy ro c z n ic y z a w a rc ia p o ro z u m ie n ia p o lsko -czeskie go b y ły z e w n ę trz n y m o b ja w e m w s p ó ln o ty p o lity c z n e j z C zechosłow acją, ja k o b a s tio n p rz e ­ c iw a g re s ji n ie m ie c k ie j. Bez posia­

da n ia całego Ś ląska, ta w s p ó ln o ta z C zechosłow acją n a tra fia ła b y na znaczne p rze szko d y gospodarczo- P olityczne. T y lk o b o w ie m w d z is ie j­

szych w a ru n k a c h p o lity c z n y c h , przez złączenie o rg a n iczn e z p a ń s tw e m p o ls k im , Ś lą sk osiągnąć może p e łn ię ro z w o ju gospodarczego. Jest dziś Już rzeczą znaną, że p o m im o r e w i­

z jo n is ty c z n e j p ro p a g a n d y n ie m ie c ­ kie.!, gospodarczo zie m ie ślą skie c ią ­ ż y ły k u w s c h o d o w i i m o g ły się ro z ­ w ija ć t y lk o w te d y , g d y m ia ły r y n k i z b y tu na z ie m ia c h p o ls k ic h . W m ia rę u tr a ty ty c h r y n k ó w na s k u te k zm ia n P o lity c z n y c h oraz gospodarczych ro z w ó j Ś ląska p o d w z g lę d e m p rz e ­ m y s ło w y m b y ł w y b itn ie z a h a m o w a -

° y na k o rz y ś ć o ś ro d k ó w p o ło żonych W g łę b i N iem ie c. Z b y t w N iem czech znaleźć m o g ły je d y n ie w y tw o r y go­

spo da rstw a ro ln e g o D o lne go Śląska, je ś li u w z g lę d n im y , że p rz e m y s ł

* rze m io sło d a w a ły z a tru d n ie n ie h a n d e l i k o m u n ik a c ja 15%

ogółu m ieszkań ców , a r o ln ic tw o 1 le ś n ic tw o je d y n ie 22,5 % , staje się ja snym , że r o ln ic tw o o d g ry w a ło tu n ie w ie lk ą rolę. P rz y c z y n ia ł się do Jego i f a k t w y s tę p o w a n ia na ty m teren ie w ie lk ic h la ty fu n d ió w z ie m ­ l i c h . D la lepszego u w y d a tn ie n ia ty c h c y fr, n a le ż y p rz y to c z y ć dane 2 P rz e d w o je n n e j P o ls k i, k tó re w y ­ ż s z ą d la r o ln ic tw a 60% , zaś d la P rzem ysłu je d y n ie 19% z a tru d n ie - n,a ogółu lu d n o ści.

Ze s p o l o n y d o l n y ś l ą s k

z

M A C IE R Z Ą P R Z Y P R A C Y

^ ^ czasie w o jn y ś w ia to w e j na

° .nJ m Ś lą s k u z a c h o d z iły pew n e ZyUany s t r u k t u r y gospodarczej, gdyż w z w ią z k u 7 s y tu a c ją na fr o n ­ tach, te re n te n u c h o d z ił za n a jb e z ­ pie c z n ie js z y i m n ie j od in n y c h n a ra ­ żon y na n a lo ty czy in n e prze szkod y zw iązane z w o jn ą . C a ły szereg p rz e d s ię b io rs tw z g łę b i N ie m ie c zo­

s ta ło p rz e n ie s io n y c h na te re n D o l­

nego Śląska, a rów no cześnie in n e p rz e d s ię b io rs tw a ju ż is tn ie ją c e zo­

s ta ły p rz e s ta w io n e na p ro d u k c ję w o je n n ą . P race te u ła tw io n e b y ły przez w y z y s k a n ie w ie lo ty s ię c z n y c h rzesz r o b o tn ik ó w cud zoziem skich , P rz y w ie z io n y c h tu na ro b o ty , a ob o- k o n c e n tra c y jn e ze s ły n n y m Gross Rosen na czele p o k r y ły gęstą siecią całe w o je w ó d z tw o . W śród w ie lo ję ­ zycznych m as rob crtn iczych m ię d z y W ięźniam i ob ozów k o n c e n tra c y jn y c h , Perlący b y li b a rdzo lic z n ie re p re z e n ­ to w a n i. Z w ła szcza po u p a d k u po­

w s ta n ia w a rs z a w s k ie g o , w ie le osób dostało się t u na ro b o ty i dziś po od­

z y s k a n iu n ie p o d le g ło ś c i w iększość Pozostała ju ż t u na m ie js c u , tw o rz ą c z „ p io n ie r a m i“ p ie rw s z e ośro d­

k i d y s p o z y c y jn e p o ls k ie j suw erem - 5fJ w ła d z y p a ń s tw o w e j na D o ln y m Slnsku.

Zakończenie w o jn y i zespolenie Śląska D o lne go z całością z ie m p o l- kieb b y ło n ie t y lk o p ro b le m e m A d m in is tra c y jn y m i gospodarczym . , y to przede w s z y s tk im p ro b le m e m

^ n o ś c io rw y m . O s ie d la ją c a się lu d - Pość p o ls k a s k ła d a ła się z re p a -

•ria n tó w z za B u g u , z os ie d le ń c ó w z w o je w ó d z tw c e n tra ln y c h , z re p a -

" t a n tó w z zachodu, a to z F r a n c ji, ó lg ii, J u g o s ła w ii, z ró ż n y c h części rhe m iec, a zw łaszcza w p ie rw s z e j azie z B e r lin a i S a k s o n ii, z R u m u n ii, dfaz z e m ig ra n tó w , k tó r y c h z a w ie - jy>cha w o je n n a ro z s y p a ła d o s ło w n ie Pd całym św iecie.

n o w y t y p o b y w a t e l a A r2° n z a lu d n ie n ia D o lne go Śląska ta n o w iła lu d n o ś ć p o ls k a stale osia- P rzesied leń cy, r e p a tria n c i i r e - m ig ra n c i m u s ie li się p rzystoso w a ć

° n o w y c h fo r m z a ró w n o g e o g ra fic z - ia k też i gospodarczych, a p rz y - rz 1 na. te re n o b ję ty w znacznej m ie - gJ®. n is z c z e n ia m i w o je n n y m i P rócz j °d P o w s ta ły c h be zpo średn io przez ja ła n ia w o je n n e , w ie lk ą tr u d n o - b y ły w s z y s tk ie n a stę p stw a 1!lzane z w o jn ą , k tó re w ró ż n e j terze o d b ija ły się ró w n ie ż na te - ,jybach przez w o jn ę niezn iszczo- j u? a^da z p rz y b y w a ją c y c h g ru p

* * c i o W ych p rz y n o s iła ze sobą

^rn ie nae p o g lą d y p o lity c z n e ja k

też i k u ltu r a ln e fo rm y , od m ie nne sposoby g o s p o d a rk i i ró ż n o ra k ą zdolność p rz y s to s o w a n ia się do n o ­ w y c h w a r u n k ó w ż y c io w y c h .

Vrszys tk ie te ró ż n ic e n ie b y ły

przeszkodą do zag ospodarow ania

k r a ju , a z ic h w za jem n eg o o d d z ia ły ­ w a n ia po w stać m u s i n o w y ty p ob y­

w a te la , zw iązanego n a js iln ie j i r o ­ zu m o w o i uc z u c io w o z D o ln y m Ś lą ­ skie m . Z p rz y b y s z ó w pochodzących z .ró ż n y c h zie m p o ls k ic h u le g a ją c y m w p o p rz e d n ic h m ie js c a c h zam iesz­

k a n ia często ob cym n a ro d o w o w p ły ­ w o m , p o w s ta ć m u s i przez zia n ie społeczeństw a o w y s o k o p o s ta w io n y m p o c z u c iu ' n a ro d o w y m i s o c ja ln y m .

T e n cel je s t n a jw a ż n ie js z y m za­

g a d n ie n ie m społecznym D o lne go Śląska. M a m y tu m ożność u k ła d a ­ n ia s to s u n k ó w ś w ia d o m ie w e d łu g z

g ó ry w y tk n ię te g o celu i p la n u . W y ­ tk n ię te cele m ożna osiągnąć stop­

n io w o przez przechodzenie p e w n y c h k o n ie c z n y c h e ta p ó w p la n o w a n e j p ra ­ cy. T a k im e ta pem p ra c y społecz­

n e j je s t a k c ja re p o lo n iz a c ji lu d n o ś c i s ta le o s ia d łe j. A k c ja ta, d la k tó r e j p o d s ta w y d a ł P o ls k i Z w ią z e k Z a ­ c h o d n i, d a ła d o b re r e z u lta ty i o b e j­

m o w a ła k u rs y , p o g a d a n k i, ze b ra n ia i o rg a n iz a c je d o m ó w społecznych.

R ó w n o le g le szła a k c ja u ś w ia d a m ia ­ ją c a w ś ró d o s a d n ik ó w i r e p a tr ia n ­ tó w o r o li lu d n o ś c i stale o s ia d łe j ora z szereg zarządzeń do w s z y s tk ic h w ła d z i in s ty tu c ji w s p ra w ie p o p ra w ­ nego tr a k to w a n ia te j lu d n o ś c i.

S tw ie rd z ić należy, że w s p ó łż y c ie lu d n o ś c i je s t p o p ra w n e . Z radością p o d k re ś lić trz e b a , że u ż y w a n ie ję z y ­ k a n ie m ie c k ie g o zostało w y ru g o w a n e n a w e t w ś ró d osób, k tó re ję z y k ie m p o ls k im słabo p o p rz e d n io w ła d a ły .

A K C J A U W Ł A S Z C Z E N IO W A I K U L T U R A L N A

J e ż e li re p o lo n iz a c ja m a zw iązać lu d n o ś ć stale osiad łą z p a ń s tw o w o ­ ścią polską, to re p a tr ia n tó w i p rz e ­ sie d le ń có w n a le ż y zw iązać z te re ­ nem , z n o w y m m ie js c e m zam ieszka­

nia. O siągnąć to m ożna przez zape­

w n ie n ie p ra w a w ła s n o ś c i do ty c h c z a ­ so w y m u ż jd k o w n ik o m , ta k m ie n ia ro ln ic z e g o ja k też i n ie ro ln ic z e g o . A k c ja uw łaszcze nia m ie n ia ro ln ic z e ­ go je s t ju ż na uko ńcze niu . O gółem w p ły n ę ło przeszło 150.000 w n io s k ó w o p rz y z n a n ie p ra w a w ła s n o ś c i u ż y t­

k o w a n y c h n ie ru c h o m o ś c i ro ln y c h . N a ogół w o je w ó d z tw o pod w zg lęd em e le m e n tu ro ln ic z e g o je s t ju ż c a łk o ­ w ic ie nasycone. Dalsza a k c ja m o ż li­

w ą je s t J e d y n ie z rów noczesną o d b u ­ do w ą zniszczonych b u d y n k ó w m iesz­

k a ln y c h i gospoć rrs k ic h .

N a to m ia s t a k c ja uw łaszcze nia n ie ­ ro ln ic z e g o w y s z ła d o p ie ro ze s ta d iu m p rzyg otow aw cze go .

D a ls z y m c z y n n ik ie m , m a ją c y m się p rz y c z y n ić do w y ro b ie n ia uczucia s ta b iliz a c ji i je d n o lito ś c i n a ro d o w e j, to szeroka o fe n s y w a na fro n c ie k u l­

tu ra ln y m . M o ż liw o ś c i w te j d z ie d z i­

n ie są nieo g ra n iczo n e i W ro c ła w m a w s z y s tk ie w a r u n k i do s tw o rz e n ia d u ­ żego ośro dka ży c ia k u ltu ra ln e g o . U - n iw e rs y te t, P o lite c h n ik a i W yższa S zkoła H a n d lo w a s k u p ia ją w s w ych m u ra c h k ilk a n a ś c ie ty s ię c y m ło d zie ży a k a d e m ic k ie j, a w ro c ła w s k ie in s ty ­ t u t y n a u k o w e i badaw cze należą do je d n y c h z n a jru c h liw s z y c h i n a jż y ­ w o tn ie js z y c h w k r a ju . W p ra c y n a ­ u k o w e j do d y s p o z y c ji badaczy s to ją pró cz z b io ró w B ib lio te k i U n iw e rs y ­ te c k ie j, z b io ry O ssolineum , a scen­

tra liz o w a n ie p ra c n a u k o w y c h d o ty ­ czących Ś ląska zn a jd z ie n a jd o b itn ie j­

szy w y ra z przez prz e n ie s ie n ie In s ty ­ tu t u Ś ląskiego do W ro c ła w ia .

W m y ś l p o s tu la tó w , z a w a rty c h w w ie lk ie j m o w ie w r o c ła w s k ie j P re z y ­ de n ta R ze czyp o sp o lite j, o d p o w ie d n ie c z y n n ik i dążą do n a jw ię k s z e g o uspo­

łe c z n ie n ia a k c ji k rz e w ie n ia k u lt u r y w ś ró d mas i otaczają s p e c ja ln ą opie­

k ą społeczne w a rs z ta ty p ra c y k u lt u ­ ra ln e j.

W S K U T E C Z N E J W A L C E Z C H O R O B A M I

W o jn a i zw iązane z n ią p rz e m ia n y p rz y n io s ły n ie t y lk o zniszczenie d ó b r m a te ria ln y c h , n ie t y lk o o b niżenie się po zio m u o b yczajow o ści, ale ró w n ie ż szereg c ho rób , k tó re ro z m ia re m s w y m p rz e k ra c z a ły ra m y n o rm a ln e i g ro z iły k lę s k ą społeczną, d la opa­

n o w a n ia k tó r e j ro z w in ię to szeroko sieć p la c ó w e k społecznego le c z n ic tw a . D z ię k i e n e rg ic z n y m zarzą dze nio m m a rsz e p id e m ic z n y c h o ró b został ju ż o p an ow a ny. N a przyszłość pozosta­

nie d z ia ła n ie p ro fila k ty c z n e w r a ­ m ach o g ó ln e j o p ie k i z d ro w o tn e j, p ro w a d z o n e j w ośro dka ch z d ro w ia , w p o ra d n ia c h d la m a te k , w do m ach d la k o b ie t. K o n ie c z n y m je s t ja k n a j­

w iększe ro z w in ię c ie sie ci p u n k tó w o p ie k i n a d m a tk ą i d zie ckie m , oraz za p e w n ie n ie w s z y s tk im m a tk o m p ra ­ c u ją c y m m o ż liw o ś c i um ieszczenia s w o ic h dzieci w ż łó b k u p rz y fa b ry c z ­ n y m czy też d z ie ln ic o w y m . W te j d z ie d z in ie pozostaje jeszcze ba rdzo dużo do zd zia ła n ia .

Z A G A D N IE N IA G O S P O D A R C Z E O m a w ia n ie zag ad nie ń gospodar­

czych D o lne go Ś lą ska je s t n ie m o ż li­

w y m bez k r ó t k ie j c h a ra k te ry s ty k i zniszczeń w o je n n y c h . W a lk i n a ty m

te re n ie t r w a ły od d ru g ie j p o ło w y s ty c z n ia do samego d n ia k a p itu la c ji a w ię c do 9 m a ja 1945 r. Szczególnie d o tk liw ie zosta ły zniszczone m ia sta , k tó r e b y ły otoczone i na te re n ie k tó r y c h to c z y ły się w a lk i ja k : W ro c ­ ła w , G łog ów , Ś cinaw a. Zniszczeń u n ik n ą ł je d y n ie pas p o d g ó rs k i p o łu d ­ n io w y , z a ję ty d o p ie ro po k a p itu la c ji.

N a jb a rd z ie j zniszczonym m ia s te m je s t G ło g ó w (92%, Ś cin a w a i W o łó w 80% ), zaś zniszczenie W ro c ła w ia sza­

cow ane je s t na 64 %. C a ły szereg in n y c h m ia s t został także w po w a ż­

n y m s to p n iu zniszczony. N a jb a rd z ie j zniszczona je s t w ieś w p o w ie c ie w r o ­ c ła w s k im , w o ło w s k im , s trz e liń s k im , lu b iń s k im , ż ag ań skim i in n y c h .

W p ro g ra m ie o d b u d o w y na ro k 1947 na p ie rw s z y p la n w y s u n ę ła się s p ra w a o d b u d o w y w si, na k tó rą p rz e ­

znaczono prze szło 80% k re d y tó w . T y lk o b o w ie m re m o n t zagród po zw o­

l i na u ru c h o m ie n ie dalszych gospo­

d a rs tw ora z b u d o w a n o w y c h zagród u m o ż liw ią o s a d n ic tw o w ra m a c h s p ó łd z ie ln i p a rc e la c y jn o -o s a d n ic z y c h . P ro g ra m re m o n tu zagród zosta ł w y ­ k o n a n y w całości, u w z g lę d n ia ją c w p ie rw s z y m rz ę d z ie p o w ia ty Z g o rz e ­ lec i Ż a ry a n a stępn ie W ro c ła w . R o­

b o ty te na w s i pro w a d zo n e b y ły przez a r c h ite k tó w ' p o w ia to w y c h w e w ła ­ s n y m zakresie, n a to m ia s t w m ia s ta c h p o w ie rz o n o ro b o ty p rz e d s ię b io rs tw o m W r o k u 1948 pra ce p ro w a d z o n e bę­

dą w w ię k s z y m zakresie, ta k ż e na te re n ie m ią s t, zw łaszcza w e W ro c ła ­ w iu , w z w ią z k u z p rz y g o to w a n ia m i do W y s ta w y Z ie m O dzyska nych, k tó ­ ra zostanie o tw a rta w le cie bieżą­

cego ro k u .

Z b liż a ją c a się w io s n a i rozpoczęcie ro b ó t ro ln y c h p rz y p o m in a o fa k c ie , że n a w e t na D o ln y m Ś lą s k u w ię k ­ szość z 2 m ilio n o w e j m asy lu d n o ś c i zam ie s z k u je na w s i. P ro b le m y r o l­

ne D o lne go Ś ląska m uszą b y ć t r a k ­ to w a n e ró w n o rz ę d n ie z z a g a d n ie n ia ­ m i p rz e m y s ło w y m i. R o k 1948 je s t d la ro ln ic tw a do ln o ślą skie g o r o k ie m p rz e ło m o w y m , gdyż w r o k u ty m po ra z p ie rw s z y o b o w ią z e k d o k o n a n ia s ie w u p rz e ję ło na siebie samo społe­

czeństw o. N ie znaczy to je d n a k po­

z o s ta w ie n ie r o ln ic tw a do ln o ślą skie g o w ła s n e m u lo s o w i, gdyż na a k c ję sie­

w n ą p a ń s tw o prze zn a czyło k r e d y t w w ys o k o ś c i 60 m ilio n ó w z ło ty c h . T r a k ­ to r y do d y s p o z y c ji osa d n ika p o s ta w i­

ła S am opom oc C h ło p s k a oraz Z a ­ rz ą d P a ń s tw o w y c h N ie ru c h o m o ś c i Z ie m s k ic h . J e ś li u w z g lę d n im y po­

m oc w sprzę żaju, u d z ie lo n ą na p o d­

s ta w ie d e k re tu o sam opom ocy są­

s ie d z k ie j, p rz y ją ć należy, że zasie­

w y dokonane zostaną w p e łn y c h 100% w sekto rze osadniczym . S po­

dziew ać się należy, że p o w ie rz c h n ia u p ra w n a zw ię k s z y się, gdyż celem zagosp od arow an ia is tn ie ją c y c h jesz­

cze o d ło g ó w be zpa ńskich , n ie zasie­

d lo n y c h na s k u te k zniszczeń w o je n ­ n ych , w y d a n o zarządzenia u m o ż li­

w ia ją c e o sa dn ikom trz e c h le tn ią bez­

p ła tn ą dzierża w ę, a n a w e t z w a ln ia ­ jące od p o d a tk u g ru n to w e g o w ro k u bieżącym . Z d a ją c sobie spra w ę z fa k tu , że o sa d n ik n ie zna tutejszego te re n u i n ie posiada o d p o w ie d n ic h d la te re n u w ia d o m o ś c i fa c h o w y c h , baczną uw ag ę zw ró con o na z o rg a n i­

zow an ie o d p o w ie d n ie j ilo ś c i k o m ó re k m ogących słu żyć o s a d n ik o w i fa c h o ­ w ą ra d ą i pomocą.

B O G A C T W A D O L N E G O Ś L Ą S K A W p ra w d z ie w iększość lu d n o ś c i W o je w ó d z tw a W ro c ła w s k ie g o m iesz­

k a w osadach w ie js k ic h , n ie znaczy to je d n a k , b y wszyscy z a jm o w a li się ro ln ic tw e m . B o g a c tw a k o p a ln e , a ta k ż e w ie le z a k ła d ó w p rz e m y s ło w y c h po ło żo n ych je s t na w s i. B o g a c tw a k o p a ln e D o lne go Śląska są na ogół ju ż znane s z e ro k im w a rs tw o m w Polsce, zwłaszcza, że w y s tę p u je ,tu szereg k o p a lń n ie s p o ty k a n y c h na in n y c h teren ach . N a czoło w y s u w a się p rz e m y s ł w ę g lo w y z dobrze ro z ­ w in ię ty m w s p ó łz a w o d n ic tw e m p ra ­ cy, ze w z ra s ta ją c ą p ro d u k c ją ogólną ora z . w y d a jn o ś c ią p ra c y poszczegól­

nego g ó rn ik a .

C ie k a w y m szczegółem je s t f a k t zgłoszonych do w ła d z z prośbą 0 zezw olenie na osiedlenie na D o l­

n y m Ś lą sku k il k u g ó rn ik ó w n a ro d o ­ w o ś c i h is z p a ń s k ie j oraz b e lg ijs k ie j.

Z b o g a c tw n a tu ra ln y c h , w y s tę p u ją ­ cych sp e c ja ln ie na D o ln y m Śląsku, p o d k re ś lić n a le ż y znaczenie k o p a ln i m a g n e ty tu w K o w a ra c h , po w . J e le n ia G óra, r u d y arse nu w Z ło ty m S toku , gdzie ja k o p r o d u k t u b oczn y o trz y ­ m u je się pe w n e ilo ś c i zło ta , oraz m ie d z i w p. b o le s ła w ie c k im , do k tó ­ r y c h e k s p lo a ta c ji w n e t się p rz y s tą p i.

W n a jb liż s z e j p rz y s z ło ś c i zostaną u - ru c h o m io n e H u ta M ie d z i w B o le ­

sła w cu, F a b ry k a W ie lk ic h M aszyn E le k try c z n y c h w e W ro c ła w iu , oraz s ta n d a rto w a F a b ry k a C h em iczn a — R o k ita — w B rz e g u D o ln y m po w . W o łó w . C zęściow o została też u r u ­ cho m io na o s ta tn io o lb rz y m ia e le k tro ­ w n ia w C ze chn icy pod W ro c ła w ie m , co w ra z z po stępu ją cą o d bu do w ą te j e le k tr o w n i u m o ż liw i ju ż w n a jb liż ­ szej p rzyszło ści ro z w ią z a n ie ta k w a ż ­ nego p ro b le m u zao pa trze nia w e n e r­

gię e le k try c z n ą , w dostatecznej ilo ­ ści, całego D o ln e g o Śląska.

D o brze r o z w ija się p rz e m y s ł d ro b ­ n ie js z y , z g ru p o w a n y w D y r e k c ji P rz e m y s łu M ie jscow eg o, w s k ła d k tó r e j w chodzą 4 b ra nże : m e ta lo w a , og óln o -ch e m iczn a , d rz e w n a i w łó ­ k ie n n ic z a . W p ra w d z ie g łó w n y m za­

d a n ie m P rz e m y s łu M ie jscow eg o je s t p r o d u k c ja pom ocnicza d la p rz e m y ­ s łu klu czow e go , ale o s ta tn io n ie k tó re gałęzie p r o d u k c ji n a s ta w io n e zosta­

ły na e k s p o rt, a m ia n o w ic ie : g u z ik i, k ry s z ta ły , m eble.

W d z ie d z in ie s e k to ra p ry w a tn e g o p o d d a ło się w e r y fik a c ji o k o ło 12.000 p rz e d s ię b io rs tw h a n d lo w y c h . E n e r­

giczna d z ia ła ln o ś ć k o m is ji c e n n ik o ­ w y c h , oraz o rg a n ó w k o n tro ln y c h po­

z w o liły usunąć tru d n o ś c i po czątkow e, po legające na p rz y z w y c z a je n ia c h o - k re s u w o jen ne go . C eny na r y n k u w e w n ę trz n y m w o je w ó d z tw a zostały n a ogół u re g u lo w a n e i u s ta b iliz o ­ wane.

O D B U D O W U J E M Y D R O G I I M O S T Y

S w y m cię żare m g a tu n k o w y m d la g o s p o d a rk i w g ra n ic a c h w o je w ó d z ­ tw a w y b ija się na w a żn e m ie jsce p ro b le m d ro g o w y . O d b u d o w a z n i­

szczeń w o je n n y c h w d zie d zin ie dró g 1 m o s tó w — p ro b le m d łu g o fa lo w y , a je ś li p o d k re ś lim y , że n a te re n ie D o lne go Ś lą ska na 100 k m k w a d r, p rz y p a d a 55,5 k m dró g, podczas gdy w Polsce p rz e d w o je n n e j p rz y p a d a ­ ło n ie w ie le w ię c e j ja k 16 k m , zro­

z u m ie m y w ów czas w ażność tego p ro ­ b lem u . R o b o ta m i in w e s ty c y jn y m i zo s ta ły odję te przede w s z y s tk im d ro ­ g i p a ń s tw o w e da le kobieżn e, a z n ic h w p ie rw s z e j k o le jn o ś c i: W ro c ła w — Poznań, W arszaw a — W ro c ła w , oraz K a to w ic e — W ro c ła w . P ro b le m dró g n a b ie ra w iększego znaczenia w obec now ego sezonu tu ry s ty c z n e g o i u - z d ro w is k o w e g o , w k tó r y m u z d ro w i­

ska D o lne go Ś ląska z a jm u ją czołow e m iejsce.

P rz e g lą d a k tu a ln y c h zagadnień D o lne go Ś ląska w ra m a c h a r ty k u łu d z ie n n ik a rs k ie g o d a je m ożność je ­ d y n ie fra g m e n ta ry c z n e g o o ś w ie tle ­ n ia p e w n y c h p ro b le m ó w , w y k a z u je je d n a k ja k i o g ro m p ra c y i w y s iłk u d o k o n a n y zosta ł n a k a ż d y m p o lu . W w a lc e o w y s w o b o d z e n ie p ra s ta ry c h zie m p o ls k ic h , z a g a rn ię ty c h przez zaborczych G e rm a n ó w , p rz y b o k u z w y ­

c ię s k ie j A r m ii R a d z ie c k ie j d z ie ln ie w a lc z y ły b o h a te rs k ie A rm ie O drodzonego W o js k a P olskie go. O lb r z y m i w k ła d s p rz y m ie rz o n y c h w o js k ra d z ie c k ic h w w y z w o le n iu ty c h zie m d o c e n ił c a ły N a ró d P o ls k i. —

N a z d ję c iu m arsz. M . R o la -Ż y m ie rs k i, g e n .-b ro n i M . S p y c h a ls k i i g e n .-b ro n i K a r o l Ś w ie rc z e w s k i o b s e rw u ją p rz e b ie g w a lk n a d N ysą.

W ty c h d n ia c h cala P o ls k a u c z c iła p a m ię ć w alecznego g e n .-b ro n i K a ro la Ś w ierczew skie go, k t ó r y p rz e d ro k ie m z g in ą ł b o h a te rs k ą ś m ie rc ią , podczas lik w id o w a n ia ba nd fa s z y s tó w u k ra iń s k ic h w M ałop olsce .

Cytaty

Powiązane dokumenty

skonalenia techniczne, przez które ulepsza się konstrukcję na­. rzędzi pracy, wykorzystuje się lepiej materiał, albo ulepsza

D zieje się to na skutek niew łaściw ego rozplanow ania

Chcąc uruchom ić port trzeba było odbudować latarn ię morską, m o.. Poniew aż wejście do portu jest stosunkowo trudne, p rzy s

Jest to druga, obok znajdującej się w pełnym toku akcji uwłaszczeniowej rolniczej, akcja, która ma wielkie znaczenie dla pełnego zagospodarowania Ziem

szło o 145 km brzegu kaszubskiego, dziś niem cy znów poprzez swoich popleczników na zachodzie atakują nadmierne rzekomo rozciągnięcie się lin ii

usunięcie najw ażniejszej zapory.. o ddzielającej Pom orze od re szty P o lski,

niących s:ę fragmentów życia jest tak intensywne, że trudno oprzeć się

mowski — że Rząd Polski, potępiając jak najostrzej gwałt monachijski, dokonany przez H it le ra wespół z Beckiem na zaprzy­.. jaźnionym państwie