• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Częstochowska, 2015, nr 35-36 (1227-1228)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta Częstochowska, 2015, nr 35-36 (1227-1228)"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

tel.: 602 433 758

DOMBUDEX

ul. Stroma 9/3 42-200 Częstochowa

USŁUGI

ślusarskie, remontowo- budowlane, dekarskie Instalacje: hydrauliczne, wod.-kan., C.O., gazowe,

elektryczne

ZŁOTEJ RĄCZKI

JESTEŚMY TEŻ NA FACEBOOKU ISSN 0208−6859

www.gazetacz.com.pl 504 076 535

3 – 16 WRZEŚNIA 2015 r. Nr 35/36 (1227/1228) 1,50 zł (w tym VAT 5 proc.)

REKLAMA ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Z wdzięcznością za

„Solidarność” roku

1980

Czytaj str. 2

Pracownicy Tesco protestują

Czytaj str. 3

Uczczono pamięć ofiar niemieckiej zbrodni w Kruszynie

Czytaj str. 6

W ogniu zginęło 30 byków

Czytaj str. 7

W NUMERZE

REKLAMA ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

20 kwietnia bieżącego roku zbudo−

wana w 1885 roku w stylu neogo−

tyckim kapliczka pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, przy skrzyżowaniu ul. Piastowskiej i Sa−

binowskiej w Częstochowie, została staranowana przez tir. W wyniku uderzenia mury kościółka doznały poważnego uszczerbku. Miasto jednak nie podjęło żadnych prac renowacyjnych zabytkowego obiek−

tu. Postawiono prowizoryczne rusztowania, ubytki przykryto płachtą. I na tym zainteresowanie władz się zakończyło.

L

osem kapliczki, która jest wpisana do katalogu zabytków sztuki w Polsce oraz jako obiekt historyczny umieszczona w programie promocji Częstochowy, zainteresował się miesz−

kaniec Stradomia – Adrian Skrzypczak.

Dotarł do decyzji (nr 167/2015 z dnia 28 kwietnia 2015 roku,) Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla miasta Częstochowy, w której stanow−

czo nakazano wykonanie niezbędnych prac remontowo−odtworzeniowych

uszkodzonej kapliczki (podstawa praw−

na art. 108 par. 1 Kodeksu postępowa−

nia administracyjnego). Co więcej, decyzji nadano klauzulę natychmiasto−

wej wykonalności Skarbowi Państwa prezentowanemu przez Prezydenta Miasta Częstochowy. Taka formuła, zgodnie z art. 130 par. 3 K.p.a., sprawia, że wniesienie odwołania od decyzji do organu wyższego (tu: Śląskiego Woje−

wódzkiego Inspektora Nadzoru Bu−

dowlanego) nie wstrzymuje jej wykonania. Zatem organ reprezentują−

cy Skarb Państwa, czyli w tym przy−

padku Prezydent Częstochowy, winien natychmiast zalecone prace zrealizo−

wać, korzystając z funduszy bieżących.

Adrian Skrzypczak uzyskał także pismo (wystosowane dnia 3 lipca 2015 roku) od zastępcy naczelnika Wydzia−

łu Mienia i Nadzoru Właścicielskiego Barbary Czajkowskiej, w którym in−

formuje, iż 25 maja br. rzeczoznawca budowlany Tomasz Wachowicz spo−

rządził opinię budowlaną, w której za−

lecał natychmiastowe zabezpieczenie i wzmocnienie obiektu, który wskutek uderzenia stracił statykę. Szacunkową

wartość robót zabezpieczających wy−

cenił na 78 tysięcy złotych netto. Jak wykazano, ocena rzeczoznawcy była całkowicie zbieżna z oceną wydaną tuż po wypadku przez komisję z Woje−

wódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków

w Katowicach Delegatura w Często−

chowie.

Prezydent nie podjął jednak żad−

nych działań. Wręcz przeciwnie, spra−

wę remontu kapliczki odłożył ad acta.

Dokończenie na stronie 9.

CZĘSTOCHOWA

Uszkodzona kapliczka na Stradomiu będzie odbudowana

Kapiczka stoi w newralgicznym punkcie skrzyżowania, przez co narażona jest na uszkodzenia.

Adrian

31 sierpnia Prawo i Sprawiedli−

wość zainaugurowało akcję pro−

mocyjną baneru z nowym hasłem

„Damy radę”. W Częstochowie, Myszkowie i Kłomnicach odbyły się plenerowe konferencje prasowe z udziałem europoseł Jadwigi Wi−

śniewskiej i posła Szymona Giżyń−

skiego.

T

ytuł „Damy radę” jest odpowie−

dzią na negatywną reakcję rządzą−

cej koalicji na nasze propozycje programowe, zaprezentowane przez kandydata Prawa i Sprawiedliwości, panią wiceprezes Beatę Szydło podczas konwencji wyborczej w Katowicach.

PO i PSL kwestionuje możliwość reali−

zacji naszych propozycji, mówiąc, że są one źle wyliczone i są nierealne. My mówimy, że nasz rachunek jest rzetel−

ny i oparty o naukowe ekspertyzy, że propozycje są osiągalne – mówił w Częstochowie poseł Szymon Giżyński.

PiS do wyborów idzie z trzema projektami. Są to: powrót do wcze−

śniejszego wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn,

przyznanie po 500 zł na drugie i każde następne dziecko oraz podwyż−

szenie kwoty wolnej od podatku z 3 do 8 tysięcy złotych. – Prezes Beata Szydło udowodniła, że koszt tych działań wy−

niesie łącznie 39 miliar−

dów złotych, a nie jak mówi opozycja, że 90 miliardów złotych – kontynuował poseł Gi−

żyński.

Pieniądze na prze−

prowadzenie tych zadań mają pochodzić z po−

datku VAT (23 proc. od wydanych 39 mld zł wyniesie 9 mld zł), uszczelnienia systemu podatkowego (według Międzynarodowego Funduszu Walutowego wycieka z Polski rocz−

nie 3,1 procenta PKB, czyli 52 mld zł), zahamowania wyprowadzania podatków z Polski do rajów podatko−

wych 45 mld złotych oraz opodatko−

wania sklepów wielkopowierzchnio−

wych (co przyniesie około 3 mld zł

wpływu) oraz banków (tu szacuje się przychód 5 mld zł).

Dokończenie na stronie 2.

PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ DO NARODU

Damy radę

Podczas plenerowej konferencji prasowej w Częstochowie. Od lewej: poseł Szymon Giżyński, sekretarz Zarządu Okręgu PiS w Częstochowie Grażyna Matyszczak, Witold Piecuch oraz częstochowscy radni: Krzysztof Janus, Piotr Wrona, Jerzy Nowakowski.

W

obronie Częstochowy 1 września 1939 roku stanęli żołnierze 7 Dywizji Piechoty. Od 1 do 3 września 1939 roku stoczyli krwawe walki. 17 tysięcy żołnierzy musiało zmierzyć się z przeważającą siłą wroga. Armia nie−

miecka liczyła ponad 100 tysięcy żol−

nierzy.

1 września 2015 roku częstocho−

wianie w ramach akcji „Znicz Pa−

mięci żołnierzom 7 Dywizji Piechoty” zapali znicze na żołnier−

skich mogiłach rozsianych wokół naszego miasta. Znicze zapalono na cmentarzu Kule, w Garnku, Kłomni−

cach, Mstowie, Lelowie, Janowie, Dębowcu, Poraju, Wrzosowej, Lu−

blińcu, Kochanowicach, Truskola−

sach, Wręczycy Wielkiej, Konopiskach, Św. Annie i Olsztynie.

Oprócz przedstawicieli z Częstocho−

wy w akcji wzięła młodzież m.in z Zespołu Szkół im. Św. Edyty Stein w Lublińcu wraz z Lubliniecką Dru−

żyną Harcerską „ Tropiciele Przy−

gód”, Zespołu Szkół we Wrzosowej, przedstawiciele OSP z Wręczycy Wielkiej, Zespołu Szkół w Starym Cykarzewie. Wśród uczestników ak−

cji znaleźli się uczniowie, harcerze, przedstawiciele Stowarzyszenia

„Reduta Częstochowa”, nauczyciele Marek Fiszer, Grzegorz Basiński, dyrektorzy szkół Alicja Janowska, Anita Toborek i Rafał Piotrowski.

Przedsięwzięcie zorganizowali: Ze−

spół Szkół Technicznych, VI LO im.

Dąbrowskiego, Gimnazjum nr 8 im.

Polskich Olimpijczyków oraz Sto−

warzyszenie „Reduta Częstochowa”.

W Częstochowie na Placu Pamię−

ci Narodowej odbyły się uroczystości miejskie upamiętniające rocznicę wy−

buchu II Wojny Światowej. Po Mszy Świętej odprawionej przez ks. gen.

Stanisława Rospondka, złożono kwia−

ty u stóp Pomnika. Prawo i Sprawie−

dliwość reprezentowali poseł Szymon Giżyński, Lidia Burzyńska i Krzysztof Janus oraz przedstawiciele młodzie−

żówki – Paulina Wiatr i Dawid Wija−

ta. GAW

ROCZNICA WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ

Znicz Pamięci żołnierzom

7 Dywizji Piechoty

(2)

FELIETONY / CZĘSTOCHOWA 2

3 – 16 września 2015 r.

Wabnic zawsze na macie

Najmłodszy częstochowski radny SLD – Łukasz Wab−

nic, który jak wieść niesie ma ambicje poselskie, szuka usilnie sposobów na zabłyśnięcie w mediach. A co jest chwytliwe? Kontrowersyjna wrzuta. I tego Wabnic się ima.

Praktykujący kick−boxer i antyklerykał, z oddaniem łączący te swoje, obie życiowe pasje, znowu więc wy−

strzelił z dziwacznym pomysłem. Ze dwa lata temu bardzo przeszkadzało go w Alei Najświętszej Maryi Panny płyną−

ce z Jasnej Góry nagłośnienie, teraz kole go w oczy, że

święto miasta Częstochowy, które od wiek wieków przypada 26 sierpnia, w dzień Matki Boskiej Częstochowskiej.

Wabnic oznajmił światu, że tak dalej być nie może, bo „nie wszyscy często−

chowianie są katolikami, a święto miasta powinno być świeckie, dla wszystkich bez względu na wyznanie”. Napisał uchwałę, by zapis w statucie miasta: „świę−

tem Miasta Częstochowy jest dzień 26 sierpnia – święto Matki Boskiej Często−

chowskiej” zmienić na: „święto miasta przypada w ostatni weekend sierpnia”.

Jak tłumaczy w mediach, uczynił to (sic!) w trosce o dobre samopoczucie roz−

modlonych pielgrzymów zmierzających Aleją NMP do stóp Matki Boskiej Czę−

stochowskiej. Bo przecież przeszkadzać im będzie zabawa, jaką w tym dniu władza serwuje mieszkańcom. A zabawa to huczna, w iście zachodnim stylu – jak przypomina radny.

Młody ci on i pełen werwy, ale nic poza tym. Lepiej dla miasta Częstocho−

wy będzie, aby pan Wabnic nadal prężył muskuły i wywijał hołubce na macie, niż usilnie wytężał swe półkule mózgowe szukając sposobów na zabłyśnięcie

w mediach. URSZULA GIŻYŃSKA

W TYM SĘK

Każdy ma przecież jakieś upodobania, a życie stawia nas ciągle przed wyborem. Pół biedy, kiedy wybór dotyczy proble−

mów kulinarnych, bo w życiu bywają większe problemy i nie za−

wsze to co lubimy jest strawne.

Obecna sytuacja demograficzna większości krajów europej−

skich przybiera niepokojące kształty, a zalecany przez ONZ

wskaźnik, aby średnia urodzeń na każdą kobietę wynosiła 2,1 dziecka, ma się ni−

jak do rzeczywistości. Wskaźnik ten wynosi w naszym kraju 1,37, natomiast za−

lecany mieliśmy ostatnio ponad 20 lat temu. Metody rozwiązywania tego problemu bywają różne i zazwyczaj nie osiągają założonego celu. Ale są i kraje, gdzie statystyki wyglądają „prawie” dobrze, takim przykładem może z pewnością bvć Francja. Wynik ten jednak w większości zawdzięczają mniejszości (jeszcze) muzułmańskiej, podobnie rzecz wygląda w Wielkiej Brytanii i Holandii. Czy jest to właściwy strumień, z pewnością należy wątpić, ponieważ magnesem jest wy−

soki poziom zasiłków socjalnych i wydaje się, że jest to jedyny, lub przynajmniej najważniejszy powód. Nasz kraj właściwie dopiero stoi przed tym problemem, a dzięki paradoksalnie niższemu poziomowi życia ominęły nas całe tabuny imi−

grantów, obejmując kurs na Zachód. U nas zostali już natomiast ci wyjątkowo zdesperowani, lub rzeczywiście chętni do pracy – są to z reguły przybysze z tere−

nów dawnego Związku Radzieckiego. Może to i dobrze, ponieważ są to ludzie blisko spokrewnieni pod wieloma względami, w przeciwieństwie do imigrantów z Europy Zachodniej, która niestety prawdopodobnie przekroczyła już punkt kry−

tyczny i wydaje się, że będzie miała niedługo wystawiony rachunek do zapłace−

nia.

Obecna fala imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu okazuje słabość i nie−

przygotowanie do jakichkolwiek sensownych rozwiązań w tym temacie, a despe−

rackie zachowanie Brukseli, polegające na obligatoryjnym podziale przybyszy przypomina raczej obóz harcerski. Polska ma jeszcze kilka lat spokoju, ponieważ na rynek wszedł wyż z początku lat 80., a powojenny dopiero zaczyna schodzić z rynku pracy. Czy potrafimy wykorzystać należycie ten okres, a może uda się od−

zyskać część emigrantów z okresu wstąpienia do Unii Europejskiej? Są to na ra−

zie rozważania teoretyczne, które za moment staną się realne, i musimy zdecydować tak jak w jadłospisie, ruskie czy leniwe? Póki co nie mamy proble−

mu chust na twarzy, czy problemu z pozwoleniem na ubieranie choinki w szkole publicznej, a i w tych kwestiach przybysze ze Wschodu nie stanowią kłopotów, ponieważ chust nie noszą, a choinki, co prawda dwa tygodnie później, ale też

ubierają. ANNA GAUDY

Ruskie czy leniwe?

PERYSKOP STUDENTA

„Gazeta Częstochowska” – Tygodnik Regionalny 42−200 Częstochowa, ul. Równoległa 68,

tel.: 34 366 37 11, www.gazetacz.com.pl; e–mail: redakcja@gazetacz.com.pl Redaktor naczelny:

Urszula Giżyńska, tel.: 504 076 535, e–mail: urszula.gizynska@gazetacz.com.pl

Współpracownicy: Jerzy Ostrowski, Andrzej Skorek, Anna Gaudy, Łukasz Giżyński, Grzegorz Przygodziński, Marcin Szpądrowski, Norbert Giżyński, Przemysław Pindor.

Skład: Tomasz Duda, e–mail t.duda71@gmail.com

Wydawca: Gazeta Częstochowska sp. z o.o. Dyrektor Zarządu: Grażyna Matyszczak, tel.: 500 850 704; e–mail: gmatyszczak@onet.eu.

„Gazeta Częstochowska” jest zrzeszona w Polskim Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej z siedzibą w Krakowie; tel. 12 266 64 75.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam.

Druk: POLSKA PRESS

Nakład gazety do 10.000 egz. PL ISSN 0208–6859 Nr ind. 359025

Dokończenie ze strony 1.

– Łącznie da to aż 73 mld zł.

Odliczając od tego 39 mld zł mamy jeszcze do dyspozycji 34 mld zł na konstrukcję budżetu bez deficytu oraz na inwestycje rozwoje. Ale Platforma widząc, co my proponujemy, broni in−

teresów lobby handlowego wielkich sieci zagranicznych, zagranicznych banków, wielkich korporacji finanso−

wych, które z Polski czerpały ogrom−

ne korzyści. Mówiąc wprost broni kapitału i państwowości Rosji i Nie−

miec – mówi Szymon Giżyński. Jak dodaje, Donald Tusk wprowadził podwyższony wiek emerytalny, bo chciał pokazać krajom zachodnim, że ma władzę absolutną, że może z naro−

dem zrobić wszystko, może go upo−

korzyć, podyktować warunki nie do zniesienia. – Jest i drugi motyw.

Niemcy i Rosja tworzą pas strategicz−

ny budowania porozumienia, w wyni−

ku którego główne miejsce dowodzące w Europie Zachodniej przypada Niemcom, a w wschodnia część Europy i Azji – Rosji. Do reali−

zacji tego pomysłu potrzebna jest ta−

nia siła robocza, stąd podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce. Miej−

my nadzieję, że Polacy w najbliż−

szych wyborach parlamentarnych dadzą na te działania odpowiedź. Dla−

tego w haśle odwołujemy się do naro−

dowej wspólnoty i prosimy o wspólne działanie. Adresujemy hasło do całe−

go narodu, chcemy być zrozumieni przez wszystkich. Nie można trakto−

wać narodu jako zbioru jednostek, którym można manipulować i trakto−

wać jako przeciwnika. Chcemy nie tylko z naszym elektoratem, ale z ca−

łym społeczeństwem stworzyć naród,

i na rzecz, i jego w imieniu rządzić.

Dlatego w imieniu całego narodu mó−

wimy „Damy radę” – konkluduje

Szymon Giżyński. GAW

PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ DO NARODU

Damy radę

W Myszkowie; na zdjęciu, między innymi: europoseł Jadwiga Wiśniewska (piąta od lewej), poseł Szymon Giżyński, (trzeci od prawej) Jolanta Koral (trzecia od lewej), Jerzy Nowakowski (drugi od prawej), Mariusz Trepka (drugi od prawej).

W Kłomnicach; na zdjęciu, między innymi: dyrektor Lidia Burzyńska (czwarta od prawej), radna powiatu częstochowskiego Grażyna Knapik (druga od prawej), poseł Szymon Giżyński (pierwszy od prawej).

31

sierpnia 2015 roku w Często−

chowie odbyły się uroczystości upamiętniające wydarzenia sierpnia 1980 roku. W 35. rocznicę podpisania

„Porozumień Sierpniowych” między strajkującymi robotnikami a rządem PRL, odbyła się Msza Święta w intencji Ojczyzny, zamówiona przez NSZZ

„Solidarność” w Częstochowie.

Eucharystii przewodniczył ks. Ry−

szard Umański, kapelan NSZZ „Soli−

darność” Częstochowa, a uczestniczyli między innymi poseł Prawa i Sprawie−

dliwości Szymon Giżyński przewodni−

czący częstochowskiej Solidarności Jacek Strączyński, związkowcy, dzia−

łacze WIR, przedstawiciele PiS.

– W Kaplicy Narodu Polskiego, u Matki Bożej Królowej Polski, u naszej Matki, przychodzimy dziś, aby modlić się za naszą Ojczyznę w 35. rocznicę

„Porozumień Sierpniowych”. Groma−

dzimy się tu ze sztandarami „Solidarno−

ści” częstochowskiej, z politykami Prawa i Sprawiedliwości, i Solidarno−

ścią Częstochowską, aby Bogu dzięko−

wać za tamte dni, aby Bogu dziękować za tamtych ludzi sprzed 35 lat. I modli−

my się, aby to dziedzictwo, któremu na imię Polska, ciągle było wielką troską

każdego z nas. Niech Matka Boża wy−

prasza nam i całej Ojczyźnie potrzebne łaski” – mówił w powitaniu ks. Ryszard Umański.

Mszę św. zakończono śpiewem pieśni „Z dawna Polski Tyś Królową”.

Tradycyjnie, po zakończeniu Eucha−

rystii, pod tablicą „Solidarności”, przy głównym wejściu do Kaplicy zostały

złożone kwiaty. Uczestnicy uroczy−

stości złożyli także wiązanki kwiatów u stóp Wielkiego Kapelana „Solidar−

ność”, zamordowanego przez komuni−

stów – bł. Księdza Jerzego Popiełuszki. Przed pomnikiem prze−

mówili poseł Szymon Giżyński i przewodniczący Jacek Strączyński.

GAW

35. ROCZNICA PODPISANIA „POROZUMIEŃ SIERPNIOWYCH”

Z wdzięcznością za „Solidarność” roku 1980

Do uczestników uroczystości przemawiali: przewodniczący częstochowskiej „Solidarności” i poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Giżyńki (na zdjęciu).

ROZWIĄZANIE KONKURSU ENERGETYCZNEGO Nagrody otrzymują:

Lampki: Tomasz Syguda, Jacek Zieliński, Beata Kwartecka i Joanna Konstanciak.

Komplet żarówek: Janusz Giermycki.

Gratulujemy i po odbiór zapraszamy do siedziby redakcji, po uzgodnieniu telefonicznym. Tel. 504 07 65 35.

28

sierpnia br. w Hali Sportowej Częstochowa, przy ulicy Żuż−

lowej 4, odbył się 1. Charytatywny Turniej Piłkarski dla Pawełka Koło−

dziejczyka. Całkowity dochód z im−

prezy został przekazany na leczenie dla tego dzielnego i pełnego radości chłopca. Organizatorem było Stowa−

rzyszenie Kibiców „Wieczny Ra−

ków”. Patronat medialny nad tym wydarzeniem sprawowała „Gazeta Częstochowska”.

W turnieju zagrało siedem dru−

żyn: Samorządowcy, Rodzice rocz−

nika 2004 r., Raków Retro, Wieczny Raków, Red Blue, Berzowcy`98, CN’03.

Podczas całej imprezy charytatyw−

nej można było nabywać okoliczno−

ściowe cegiełki, wśród których została rozlosowana nagroda główna – orygi−

nalna bluza bramkarska Mateusza Ko−

sa z pamiętnego rewanżowego meczu barażowego o prawo gry w pierwszej lidze z Pogonią Siedlce. Losowania szczęśliwej osoby dokonał sam Pawe−

łek Kołodziejczyk.

PRZEMYSŁAW PINDOR

POD PATRONATEM „GAZETY CZĘSTOCHOWSKIEJ”

Turniej dla Pawełka

Kołodziejczyka

(3)

3 – 16 września 2015 r.

3 CZĘSTOCHOWA / PUBLICYSTYKA

W piątek, 28 sierpnia 2015 r., pracownicy Tesco protesto−

wali na dwóch pikietach:

przed Tesco przy al. Pokoju 6 w Częstochowie o godz.

14:00 i przed hipermarketem Tesco Extra o godz. 17:00.

C

elem protestu jest poinformo−

wanie klientów, społeczności lokalnej oraz rządzących regionem o problemach dotykających pra−

cowników sklepów sieci Tesco.

– Najważniejszym proble−

mem jest brak dostępności towa−

rów, spowodowany programem firmy pod nazwą „Optymalizacja zapasów”. Nie są zamawiane od−

powiednie ilości towarów, w kon−

sekwencji nie można zapełnić półek tak, aby klienci dokonali pełnych zakupów. Magazyny są puste, więc i półki na halach sprze−

daży są też puste. A przecież firma ma bardzo dobrej jakości swoje własne wyroby. Produkty Tesco Brent są produktami o wysokiej jakości, pięknie opakowanymi, z nowoczesną szatą graficzną i w bardzo dobrych cenach. Mamy zatem czym się pochwalić i mieli−

byśmy co zaoferować klientom, a co za tym idzie spowodować za−

dowalające właścicieli zyski, gdy−

by produkty były dostępne w stałej sprzedaży. Zarządzanie w Tesco Polska wyraźnie nie sprzyja po−

prawianiu jego kondycji, przeciw−

nie – generuje straty – mówi przewodnicząca OPZZ Konfede−

racja Pracy Iwona Mandat. – Ko−

lejne trudności to zbytnie obciążenie pracą, ciągłe zmiany stanowisk pracy, nadmierna po−

dejrzliwość wobec pracowników, brak odpowiednich stanowisk dla osób niepełnosprawnych, dyscy−

plinarne zwalnianie z błahych przyczyn, pozbywanie się pracow−

ników z długim stażem, niskie za−

robki – wylicza Iwona Mandat.

Razem z częstochowskimi związkowcami pikietowali ich koledzy z Gdyni, Gdańska i Ka−

towic. – Musimy protestować przeciwko wielu złym rzeczom, które się dzieją w sieci Tesco w całej Polsce. Nie godzimy się na ciągłe zmiany stanowisk pra−

cy pod presją pracodawcy. Prze−

cież pracownik nie powie „nie”, bo straci pracę. Taki system ob−

niża jakość pracy. Pracownicy są w ciągłym stresie, mają bóle brzucha, płaczą, są zdenerwowa−

ni. A my chcielibyśmy być doce−

niani za pracę i swój wkład, jaki damy, by tworzyć dobry wizeru−

nek firmy. Zależy nam na do−

brym kontakcie z klientem i dobrej opinii, bo na to pracuje−

my od lat – mówi Alicja Nisie−

wicz, przewodnicząca Związków Zawodowych Pracowników Handlu Tesco Gdynia.

Protest pracowników wsparł poseł PiS Szymon Giżyński, który

przyszedł na pikietę na zaprosze−

nie związkowców. – Są tu patrio−

ci z Częstochowy, Gdyni, Gdańska, Katowic, po to, by wal−

czyć o wspólną sprawę: dobro i prawa pracowników oraz kom−

fort klientów. Tu walczy się o pra−

wa Polaków, o polską rację stanu, o polski interes narodowy, które przez zagraniczne sieci handlowe są narażone na szwank. Polscy kupcy są celowo marginalizowani i wypychani z rynku. Bank Świa−

towy wpompował w zagraniczne sieci handlowe w Polsce ponad 440 milionów euro pod hasłem wspierania polskiego, prywatnego sektora handlowego. Cóż za hipo−

kryzja, bo przecież w Polsce wła−

śnie przez to niszczy się drobny handel. W ostatnich latach ponad 60 tysięcy sklepów zostało zlikwi−

dowanych w wyniku nieuczciwej, międzynarodowej konkurencji.

Do wielkich sieci nie zaglądają państwowe inspekcje, za to broni się interesów korporacji siecio−

wych, a nie zwykłego pracownika – mówił poseł Szymon Giżyński.

GAW

REKLAMA ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Pracownicy Tesco protestują

Na pikietę związkowcy zaprosili posła PiS Szymona Giżyńskiego. Obok przewodni−

cząca Iwona Mandat.

S

kończyłem właśnie lekturę intrygującej książki Szymona Nowaka „Dziewczyny wy−

klęte”. Autor zamieścił w niej szesnaście historii (w atrakcyjnej, zbeletryzowanej formie) z życia Bohaterek polskiego podziemia po II wojnie światowej. Są tu poświęcenie, dramatyczne pró−

by doprowadzenia swojego życia do normalno−

ści po partyzanckich bojach, nieludzkie przesłuchania, katorżnicze wywózki na Wschód.

Ale też miłość, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm, głęboka wiara w Boga i słuszność własnych czy−

nów, a przede wszystkim dążenie za wszelką ce−

nę do zrzucenia z Polski sowieckiego jarzma i odzyskania prawdziwej niepodległości. Wiele z tych historii kończy się tragicznie: rozstrzela−

niem w więziennych piwnicach i pochowaniem w bezimiennych grobach.

1 marca br., podczas obchodów Narodowe−

go Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, Instytut Pamięci Narodowej poinformował o zidentyfi−

kowaniu zwłok Danuty Siedzikówny „Inki”, bohaterskiej sanitariuszki 5. Brygady Wileń−

skiej (jednej z bohaterek publikacji Szymona Nowaka) oraz oficerów: Edwarda Pytko, Józefa Kozłowskiego, Mariana Kaczmarka i Stanisła−

wa Kutryba.

Dziś skupiam się na postaci „Inki” nie tylko dlatego, iż w dniu ukazania się niniejszego wy−

dania „GCz” być może, gdyby nie haniebny wy−

rok i bezduszna egzekucja, obchodziłaby Ona swoje 87. urodziny, ale też z powodu, że bardzo bliski był mi zawsze heroizm kobiet. Istot nie−

słusznie uważanych za słabsze, może nieko−

niecznie fizycznie przystosowane do warunków bitewnych. Dziewczęta nieraz z wielkim prze−

konaniem dowodziły, że obrona ideałów: „Bóg.

Honor. Ojczyzna.” jest im bardzo bliska. A „In−

ka” jest bohaterką niejako symboliczną, gdyż została skazana i zamordowana jeszcze jako osoba niepełnoletnia, co stanowiło naruszenie nawet obowiązującego ówcześnie komunistycz−

nego prawa. Haniebnie zdradzona przez współ−

towarzyszkę z Brygady, nie wydała kolegów, nie wskazała punktów kontaktowych, nie pomo−

gła czerwonym na−

jeźdźcom wspoma−

ganym przez figurantów w „pol−

skich mundurach”

dopaść współtowa−

r z y s z y w a l k i o prawdziwą Nie−

podległość, nie pod−

p i s a ł a p r o ś b y o ułaskawienie do Bieruta, bo nie była

w stanie uwiarygodnić swoim nazwiskiem ohydnych kłamstw, które jej podstawiono. Za to poprosiła o przekazanie swojej babci grypsu:

„Zachowałam się, jak trzeba”, bo do końca wie−

rzyła w słuszność swoich czynów, a jednymi z ostatnich słów, które wykrzyczała tuż przed eg−

zekucją, było hasło: „Niech żyje wolna Polska”.

W całej Polsce inicjowane są wielorakie przedsięwzięcia upamiętniające heroizm i po−

święcenie Żołnierzy Wyklętych. Powstają po−

mniki, ulice z Ich imionami, organizowane są happeningi i uroczyste obchody rocznic. Czę−

stochowa na tym polu wypada dotychczas mi−

zernie. Nie narodził się u nas szerszy ruch, który tę tematykę podjąłby z zaangażowaniem i godnym Prawdziwych Bohaterów rozma−

chem. Dlatego apeluję do Czytelników, w szczególności do przedstawicieli młodego pokolenia, bo to na ich barkach spocznie nie−

długo obowiązek kultywowania pamięci o Żoł−

nierzach Wyklętych, o przesyłanie na adres pocztowy bądź mailowy naszej Redakcji propo−

zycji, pomysłów, spostrzeżeń, uwag, w jaki sposób moglibyśmy wspólnie ten temat po−

dźwignąć. Dla własnej satysfakcji i przyszłych pokoleń. Żyjemy w czasach pokoju, upamięt−

nijmy godnie Tych, którym nie było to dane.

Jako pierwszy krok, w dniu urodzin Danuty Siedzikówny (1928−1946), proponuję podjęcie działań na rzecz ustawienia w reprezentacyj−

nym punkcie naszego miasta popiersia „Inki”.

ŁUKASZ GIŻYŃSKI

KONTRABANDA 2.0

3 września – urodziny „Inki”

28

sierpnia br. w Pałacu Złotopotockim miał miejsce wernisaż prac częstochowskiej artystki – Jadwigi Wosik. Ekspozycję ph. „Mój świat, moje emocje w tkanie i malarstwie wyrażone” przygotowało Mu−

zeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku.

Wystawa prezentuje artystyczne tkaniny oraz obrazy. Te wielko−

formatowe dzieła niezwykłej urody są efektem połączenia wyjątkowej wrażliwości kobiety i jej żmudnej pracowitości – makaty powstają przez wiele miesięcy.

Motto do wystawy, którym jest myśl pani Jadwigi: „tworzę, by nie być na drodze straconego czasu”, obrazuje jej postawę życiową. Droga Jadwigi Wosik to bujna ścieżka artystyczna, którą naznacza spektaku−

larnymi śladami. Jadwiga to wirtuoz artystycznego tkactwa. Poprzez swoją twórczość niesie radość i rozbudza marzenia. UG

POD PATRONATEM „GAZETY CZĘSTOCHOWSKIEJ”

Dzieła Jadwigi Wosik w pałacu

Wernisaż obfitował w miłe dla bohaterki wieczoru niespodzianki.

Marcin Ciszewski

Jadwiga Wosik

Marcin Ciszewski

(4)

„Kołacze i strusie”

– zakończyła się X Krajowa

Wystawa Rolnicza

Najbardziej wyróżnioną firmą okazał się „Mleczgal”, największym zainteresowaniem zwiedzających cieszyła się prezentacja ludowego rzemiosła artystycznego. X Krajowa Wystawa Rolnicza – mimo kapry−

śnej pogody – przyciągnęła tłumy zwiedzających.

Otwierający wystawę wicemini−

ster rolnictwa Robert Gmyrek z du−

mą mówił o dobrych, polskich produktach. Ich wartość każdy mógł poznać na stoiskach wystawców. Na zwiedzających czekały miody – kil−

kanaście smaków: od gorzkiego kasztanowego po ulubiony przez dzieci – akacjowy. (...)

W wojewódzkim konkursie Agroliga 2001 za najlepsze uznano gospodarstwo rolne Janiny i Anto−

niego Pulcherów z Mikołowa, II miejsca zajął nasz sadownik Jan Ha−

lama z Zawady k. Mstowa, III – Piotr Czakoń z Dobromyśla. W ka−

tegorii przedsiębiorstw przetwarza−

jących płody rolne, ku naszej radości, tryumfował częstochowski

„Mleczgal”. Nagrodę Państwowej Inspekcji Pracy dla „bezpiecznego gospodarstwa” otrzymał Grzegorz Filipecki z Dąbrowna k. Niegowej.

Przyznano także nagrody w konkur−

sie na oferty agroturystyczne „Zie−

lone Lato”. I miejsce wśród gospodarstw agroturystycznych otrzymali – Elżbieta i Andrzej Szu−

sowie z Pietrowic Wlk., II – Dariusz Dyl z Sierakowic, III – Halina Pałę−

ga z Niegowej. Najlepszym pensjo−

natem agroturystycznym okazał się

„Dom pod Modrzewiem’, prowa−

dzony w Kamieńsku w gminie Przy−

stajń przez Annę i Jana Okórków.

Swoje nagrody przyznał także prezydent Częstochowy. Puchar za nowy produkt spożywczy otrzymała spółdzielnia „Społem PSS Jedność”

Częstochowa, za nowe technologie – „Mleczgal”.

Za najlepsze gospodarstwo ogrodnicze uznano gospodarstwo państwa Olejniczaków. JK

Z WOJEWÓDZTWA DO MIASTA

Tylko Wojewódzki Szpital Spe−

cjalistyczny na Parkitce ma pozo−

stać jako placówka podległa Urzędowi Marszałkowskiemu. Po−

zostałe, dla których dziś organem założycielskim jest samorząd woje−

wódzki, przekazane zostaną miastu.

Propozycję przekazania więk−

szości placówek służby zdrowia po−

wiatom i miastom przedstawił wicemarszałek województwa Grze−

gorz Szpyrka. Z 68 placówek podle−

głych dziś samorządowi wojewódzkiemu dotychczasowy status zachowa 15 (7 szpitali specja−

listycznych o charakterze ogólnym, 6 szpitali specjalistycznych i 2 inne jednostki).

Na terenie Częstochowy doty−

czy to Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce. Od 1 września jego dyrektorem jest Gra−

żyna Drewniak, była dyrektor Wy−

działu Polityki Regionalnej częstochowskiego Urzędu Woje−

wódzkiego. Czeka ją trudne zadanie – szpital jest zadłużony na 5 mln zł.

Straty szpitala paradoksalnie wiążą się z jego nowoczesnym wyposaże−

niem – na nowym obiekcie ciążą najwyższe odpisy amortyzacyjne.

W zarządzanie miasta zamierza się przekazać: Wojewódzki Szpital na Tysiącleciu, ZOZ OLK (dawny obwód lecznictwa kolejowego) na 1 Maja, Wojewódzką Stację Pogo−

towia Ratunkowego, Wojewódzką Przychodnię Matki i Dziecka na So−

bieskiego.

W przypadku pogotowia decy−

zja już zapadła. Jest ona zgodna z wolą jego pracowników. Władze miasta uzyskają możliwość budowy własnego systemu ratunkowego.

Zapadła już także wstępna zgoda dotycząca przekazania ZOZ OLK.

Było to tym łatwiejsze, że wiceprze−

wodniczącym Społecznej Rady ZOZ był prezydent Wiesław Maras.

ZOZ jest w dobrej kondycji finanso−

wej. W przypadku przychodni Mat−

ki i Dziecka na Sobieskiego jest więcej problemów. Zarząd Woje−

wództwa przyjął rezygnację dotych−

czasowej dyrektor. Możliwe, że nowy szef placówki zostanie już wybrany przez Zarząd Miasta.

Największe spory dotyczą szpi−

tala na Tysiącleciu. Zadłużony jest on na kwotę 3,5 mln zł. Władze miasta domagają się, by wojewódz−

two przed przekazaniem placówki dokonało oddłużenia, wicemarsza−

łek Grzegorz Szpyrka odrzuca taką

propozycję. JK

NARÓD BEZ KULTURY NIE ISTNIEJE

Mecenas Sztuki 2001 W czasie niedawnych obcho−

dów Dni Częstochowy wręczono nagrody prezydenta miasta w dzie−

dzinie kultury. Uhonorowano rów−

nież osoby, firmy i instytucje, które wspierają działalność kulturalną w naszym mieście. Tytuł Mecenasa Sztuki 2001, w kategorii finansowe−

go wspierania działalności lokal−

nych twórców oraz związków i stowarzyszeń artystyczno−kultural−

nych otrzymał Mariusz Stefanow−

ski, szef firmy Optimus Bis.

– Od dziecka byłem wychowy−

wany w kręgu kultury. Zawsze do−

bra książka, teatr, filharmonia gościły w moim domu. Uważam, że naród bez kultury po prostu nie ist−

nieje. Trzeba więc dbać o nią. Każ−

dy, w miarę możliwości, powinien starać się pomóc, tym bardziej w dzisiejszych czasach, kiedy, jak widzimy, państwo nie ma pieniędzy na kulturę. Od ładnych paru lat zaj−

muję się taką działalnością. Jeżeli dobrze pamiętam, to dwa lata temu byłem też nominowany do zaszczyt−

nego tytułu Mecenasa Sztuki; wtedy go nie zdobyłem, teraz poszło lepiej.

Mam stałe placówki, którym poma−

gam, przede wszystkim Regionalny Ośrodek Kultury, Młodzieżowy Dom Kultury. Ale bardzo często jest to jakaś dorywcza pomoc, np. trzeba kogoś wspomóc przy organizacji wystawy, galerii; tak było z panem Arkadiuszem Zającem; nie jest to stały mecenat, ale jednorazowa, cza−

sem dwukrotna pomoc – mówił lau−

reat dla „Gazety Częstochowskiej”.

SB

CZĘSTOCHOWA 4

3 – 16 września 2015 r.

ZDARZYŁO SIĘ W CZĘSTOCHOWIE

14 lat temu 14 lat temu

„Gazeta Częstochowska”,

„Gazeta Częstochowska”, wydanie 6 września 2001 r.

wydanie 6 września 2001 r.

14 sierpnia 2015 r. wśród wieloty−

sięcznej, imponującej pielgrzymki warszawskiej, zdążającej pod mury klasztoru na Jasnej Górze na uro−

czystość Wniebowzięcia Najświęt−

szej Maryi Panny, nie zabrakło jak zwykle i strażaków. To oni, już tra−

dycyjnie od setek lat swymi osobami uzupełniają jej rozmodlone szeregi.

W

ielu z nich, jak przystało na ryce−

rzy ognia, szło w pięknych galo−

wych mundurach. Począwszy od placu Daszyńskiego, poprzedzani nowym sztandarem organizacyjnym Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie, kom−

panią honorową z Centralnej Szkoły PSP oraz orkiestrą Straży Ochotniczej z gminy Kłomnice pod batutą Marcina Gały i barwnym, dziecięcym zespołem baletowym mażoretek (kierowanym przez Annę Kościuch).

W niedalekiej odległości od czoła pochodu w marszowym paradnym szyku na Jasną Górę kierowało się kie−

rownictwo Komendy Głównej Pań−

stwowej Straży Pożarnej z Warszawy oraz komendanci wojewódzcy PSP z poszczególnych województw w kra−

ju. Wśród nich komendant główny Państwowej Straży Pożarnej generał

brygady Wiesław Leśniakiewicz oraz towarzyszący mu dyrektor gabinetu st.

bryg. Dariusz Malinowski; generało−

wie (nadbrygadierzy), komendanci z poszczególnych województw. Obec−

ni byli także: kapelan krajowy pożar−

nictwa ks. bryg. Jan Krynicki, kapelan krajowy strażaków wyznania ewange−

licko−augsburskiego st. kpt. Adam Glajcar, Śląską Komendę PSP prezen−

tował zastępca komendanta śląskiego

st. bryg. Erwin Jaworudzki, a KM PSP Częstochowie – komendant miejski PSP st. bryg. Sławomir Olbryś. Pożar−

ników ochotników – wiceprezes ZOW ZOSP RP Henryk Kiepura. W szere−

gach pielgrzymujących obecny był także prezes ZOP ZOSP RP Ireneusz Skubis, obecnie członek ZG ZOSP RP oraz wiceprezes ZOP ZOSP RP Prze−

mysław Zieliński.

(JOT)

Strażacki sierpień na Jasnej Górze

Pamiątkowe zdjęcie warszawskiej delegacji strażackiej z Komendantem Głównym PSP, kapelanami, orkiestrą ochotników z Kłom−

nic i dziecięcym uroczym zespołem baletowym. Także z Kłomnic.

Tradycyjna już, Ogólnopolska Piesza Pielgrzymka Strażaków na Jasną Górę w drodze do Tronu Matki Bożej, Królowej Korony Polskiej.

W

uroczystej Su−

mie Pontyfi−

kalnej Centralnej, odprawionej na ja−

snogórskim Szczy−

cie, z udziałem Episkopatu Polski, wzięło udział około 70 tys. osób. Mszy Świętej przewodni−

czył Prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita gnieź−

nieński. Eucharystię koncelebrowało 29 księży biskupów oraz ponad 260 księży.

We Mszy Świę−

tej uczestniczyli tak−

że częstochowscy parlamentarzyści:

europoseł Jadwiga Wiśniewska, posło−

wie Szymon Giżyń−

ski i Jerzy Sądel, częstochowscy radni

PiS – Konrad Głębocki i Krzysztof Janus oraz przewodni−

czący Zarządu Okręgu Częstochowskiego NSZZ „Solidar−

ność” – Jacek Strączyński.

Zebranych wiernych powitał o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów. – Nie możemy dopasowywać się do świata tylko dla naszej wygody, czy aby być lepiej po−

strzeganym przez ludzi. Nie według ludzkich pomysłów na rodzinę i małżeństwo, ale według Bożego porządku rzeczy, Bożego wzoru, pragniemy układać nasze życie – mówił ge−

nerał Zakonu Paulinów.

Podczas Mszy św. został odczytany Akt Odnowienia Ślubów Jasnogórskich, oraz posłanie na Światowy Dzień

Młodzieży – Kraków 2016. Na zakończenie uroczystości abp Wojciech Polak poświęcił korony na wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej dla polskiej parafii w New Jersey w Stanach Zjednoczonych. Sumę poprzedziła modlitwa pielgrzymów przed 1050. rocznicą Chrztu Polski, którą na Szczycie jasnogórskim poprowadził o. Kamil Szustak.

Jak podaje biuro prasowe Jasnej Góry na obchody uroczy−

stości przybywali przez ostatnie dni piesi pielgrzymi, głów−

nie z archidiecezji częstochowskiej oraz z diecezji sąsiadujących: łódzkiej, katowickiej, sosnowieckiej, radom−

skiej, gliwickiej i kaliskiej. W sumie pieszo i rowerami do−

tarło 34 tys. osób. GUR

26 sierpnia – uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej

Na zdjęciu od lewej: radny częstochowski Konrad Głębocki, poseł PiS Jerzy Sądel, przewodniczący NSZZ

"Solidarność" Częstochowa Jacek Strączyński i europoseł PiS Jadwiga Wiśniewska.

(5)

3 – 16 września 2015 r.

5 SPRAWY SPOŁECZNE

Przedsiębiorstwo Wodocią−

gów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego Spółka Akcyjna w Częstochowie aktywnie współuczestniczy w akcjach społecznych na rzecz ochrony przyrody.

Wielopłaszczyznowa i wie−

loetapowa edukacyjna praca przynosi wymierne korzyści.

„Piję wodę z kranu”

Przez całe wakacje, od pierw−

szych dni lipca, Wodociągi Często−

chowskie prowadziły szeroko zakrojoną akcję społeczną „Piję wodę z kranu”.

– Pragniemy uzmysłowić miesz−

kańcom Częstochowy i naszego re−

gionu, że nasza, rodzima, pochodzącą z głębokich pokładów jurajskich wo−

da jest zdrowa, smaczna i pozbawio−

na zanieczyszczeń. Można ją bez obaw spożywać bezpośrednio z kranu – mówi prezes Zarządu PWiK Okrę−

gu Częstochowskiego Andrzej Bab−

czyński.

Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Spragnieni przechodnie chętnie gasili pragnienie orzeźwiają−

cą, pyszną wodą z saturatora, pobie−

raną bezpośrednio z ujęcia wodociągowego i serwowaną bez−

płatnie. – Dla zmęczonych w tym ro−

ku wyjątkowymi upałami mieszkańców Częstochowy kubek zimnej, smacznej i zdrowej wody nie−

rzadko był ratunkiem. Toteż z senty−

mentem i wdzięcznością każdego dnia kilka tysięcy mieszkańców i pielgrzymów korzystało z naszej atrakcyjnej promocji. I co nas bardzo cieszy, chwalono pomysł i jakość wo−

dy – mówi Karolina Kowalska, rzecz−

nik prasowy PWiK Okręgu Częstochowskiego. Codziennie ku−

bek wody wypijało około 2,5 tysiąca osób. Rekord padł na pikniku rodzin−

nym w parku na Lisińcu, 23 sierpnia.

– To była doskonała okazja do pro−

mowania picia wody z kranu. Rozda−

liśmy 6.300 kubków wody wprost z wodociągu – dodaje Karolina Ko−

walska.

Akcja była także propagowana poza Częstochową, między innymi w Olsztynie. W sobotę 29 sierpnia, podczas w XXIV Ogólnopolskiego Przeglądu Abstynenckiej Twórczości Artystycznej ZAMCZYSKO 2015, pracownicy Przedsiębiorstwa od godz. 10 rano do późnych godzin wieczornych rozdawali kubki z pysz−

ną wodą z leciutkimi bąbelkami.

Dzień później, saturator – ku uciesze dzieci i dorosłych – zawitał na festy−

nie rodzinnym parafii pw. Najświęt−

szej Maryi Panny Częstochowskiej w Częstochowie. – To jest świetny pomysł, szczególnie w tak upalne la−

to. Saturator był jedną z największych atrakcji festynu – zauważa proboszcz parafii ksiądz Ryszard Umański.

Akcję „Piję wodę z kranu” wzbo−

gacono – co okazało się kolejnym hi−

tem – kurtyną z lekką mgiełką wodną, która stanęła na placu Bie−

gańskiego i chłodziła przechodniów dając wytchnienie w upalne dni.

„Otwarte Drzwi”

i zwiedzanie stacji w Wierzchowisku To kolejna akcja promująca Przedsiębiorstwo i szacunek do ochrony przyrody. Od 24 do 29 sierp−

nia – jak co roku – w ramach obcho−

dów Światowego Tygodnia Wody Przedsiębiorstwo Wodociągów i Ka−

nalizacji zorganizowało akcję

„Otwarte drzwi” i zaprosiło miesz−

kańców Częstochowy i regionu do zwiedzania najstarszego eksploato−

wanego przez Przedsiębiorstwo uję−

cia wody w Kolonii Wierzchowisko, przy ul. Zielonej 9/23. Funkcjonuje tu supernowoczesna stacja uzdatnia wo−

dy, która usuwa azotany dzięki biolo−

gicznej denitryfikacji. Jest to jedyna stacja w Polsce, w której zastosowa−

no taką metodę.

Najstarsze wielootworowe ujęcie wody podziemnej w Wierzchowisku dało początek centralnemu zaopatrze−

niu w wodę miasta Częstochowy.

Pierwsze urządzenia wodociągowe w latach: 1925−1928 wybudowało To−

warzystwo „Ulen & Company” z No−

wego Jorku. Pobór wody odbywa się ze źródła eksploatowanego od 1928 roku oraz z pięciu studni głębino−

wych, odwierconych w skałach wa−

piennych wieku górnojurajskiego, gdzie wytworzył się naturalny, szcze−

linowo−krasowy zbiornik gromadzą−

cy wody podziemne. Ze źródła woda pobierana jest dwiema pompami. Na−

stępnie całość wody (ze studni i źró−

dła) rozdzielana jest na dwa strumienie. Część (około 50 procent) doprowadzana jest do stacji usuwania azotanów, pozostała kierowana jest bezpośrednio do stacji dezynfekcji ozonowej, skąd woda grawitacyjne spływa do zbiornika wody uzdatnio−

nej, a potem do pompowni drugiego stopnia i za pomocą czterech pomp poziomych podawana jest w dwóch kierunkach: na miasto Częstochowę i gminę Mykanów.

Przeprowadzona w 2014 roku analiza wskazuje, że ujęcie dostar−

czało średnio 10,98 tys. m3 wody na dobę, co stanowiło 22,85 procent ogółu pobieranej wody przez wszystkie ujęcia przedsiębiorstwa.

Dzięki uzdatnieniu w stacji woda

podawana do sieci wodociągowej posiadała wszelkie wskaźniki fizy−

kochemiczne i mikrobiologiczne w pełni odpowiadające wymogom normatywnym.

Badanie śladu wodnego Dwa razy w roku: z okazji Świa−

towego Dnia Wody (22 marca) i Światowego Tygodnia Wody (prze−

łom sierpnia i września) Częstochow−

skie Wodociągi zapraszają swoich klientów do zbadania indywidualne−

go śladu wodnego, czyli rocznego zu−

życia wody przez osobę. – Zawiera się w tym bezpośrednie zużycie wody (picie, mycie, sprzątanie) oraz po−

średnie, poprzez korzystanie z róż−

nych usług, artykułów, spożycia produktów. Na przykład na wyprodu−

kowanie jednego jabłka wykorzystuje się 70 litrów wody, czyli gdy jemy jedno jabłko dziennie zużywamy 70 litrów wody. Wyprodukowanie ham−

burgera wymaga aż 2400 litrów wo−

dy, a spodni dżinsowych – 7 tysięcy litrów – tłumaczy Dariusz Roszak, kierownik Działu Ochrony Środowi−

ska.

Indywidualny ślad wodny oblicza się po to, by uzmysłowić jak nasz styl życia przekłada się na zużycie wody.

Jeśli żyjemy oszczędniej zużycie jest oczywiście mniejsze. – Nawet dzieci wiedzą, że myjąc zęby na czas szczotkowania zakręcamy kran, ale mało kto wie, jak dużo wody się mar−

nuje, jeśli nie zjemy na przykład całe−

go obiadu, który potem wyrzucamy.

Istnieje swoista determinanta indywi−

dualnego zużycia wody. To wyso−

kość zarobków. Im osoba więcej zarabia, tym jest większe zużycie wo−

dy i wyższy indywidualny ślad wod−

ny – mówi Dariusz Roszak.

Warto przy tym dodać, że średnie zużycie bezpośrednie wody miesz−

kańca naszego regionu wynosi 99,2 litrów na dobę (dane z 2014 roku), a indywidualny ślad wodny staty−

stycznego Polaka to ok. 1423 m3 na rok. – Bezpośrednie zużycie wody w tym rachunku stanowi niewielki procent, bo wynosi ono 36 m3 rocz−

nie – dodaje Dariusz Roszak.

Edukacja w Przedsiębiorstwie Wodociągi Częstochowskie prowadzą także stałą edukację pro−

ekologiczną. Kadra Przedsiębior−

stwa przygotowała ciekawe prelekcje – prezentacje dla uczniów szkół różnego szczebla. Okazuje się, że tematów jest wiele i wszyst−

kie bardzo ciekawe. Uczestnicząc w zajęciach proponowanych przez Wodociągi Częstochowskie dowie−

my się na przykład, co kryje w so−

bie woda czy jaka jest rola urządzeń w analityce wody. Ale także pozna−

my wpływ budowy geologicznej re−

jonu Częstochowy na jakość wód podziemnych, dowiemy się jak bak−

terie pomagają nam w uzdatnianiu wody, jakie procesy zachodzą przy uzdatnianiu wody. Z innych tema−

tów Przedsiębiorstwo poleca mię−

dzy innymi: „Woda – substancja zagadkowa”, „Woda – drogocenne dobro – Światowy Dzień Wody”,

„Jak bakterie pomagają w oczysz−

czaniu ścieków”, „Procesy oczysz−

czania ścieków”, „Procesy uzdatniania wody”, Sieć wodocią−

gowa wczoraj i dziś”. Szkoły mogą też planować grupowe zwiedzania ujęć wody, oczyszczalni ścieków i Centralnego Laboratorium Bada−

nia Wody i Ścieków w Częstocho−

wie. UG

PRZEDSIĘWZIĘCIA EDUKACYJNE

Wodociągi Częstochowskie dla ekologii

Indywidualny ślad wodny sprawdzali pracownicy Przedsiębiorstwa.

Grupa pracowników Wodociągów Częstochowskich podczas akcji „Piję wodę z kranu” w Olsztynie.

Saturator przyjechał na festyn rodzinny do parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Częstochowie przy ul. Michałowskiego.

Na Placu Biegańskiego przez całe lato pracownicy Wodociągów Częstochowskich bezpłatnie serwowali mieszkańcom, turystom i pielgrzymom pyszną wodę z saturato−

ra – do wyboru: z sokiem lub czystą.

Hitem okazała się kurtyna wodna na placu Biegańskiego.

(6)

DAWNIEJ I DZIŚ 6

3 – 16 września 2015 r.

W marcu tego roku minęło 70 lat od pierwszego koncertu często−

chowskiej Orkiestry, co jest też uznawane za początek działalności Filharmonii.

Tradycje muzyczne Częstochowy w okresie

międzywojennym Powstanie Filharmonii zaraz po zakończeniu II wojny światowej, było możliwe dzięki tradycji muzycznej, ukształtowanej w pierwszej połowie XX wieku. Wówczas działały stowa−

rzyszenia śpiewacze i muzyczne, szko−

ły muzyczne, zespoły chóralne oraz instrumentalne. W Częstochowie od−

bywały się spektakle operowe i operet−

kowe, recitale i koncerty z udziałem najwybitniejszych polskich solistów i zagranicznych muzyków. Gościły ze−

społy chóralne, instrumentalne i bale−

towe, a także kabarety i piosenkarze.

Koncertowali miejscy instrumentaliści i zespoły wokalne, wśród nich Towa−

rzystwo Śpiewacze „Lutnia”, zareje−

strowane w 1900 roku, a zawieszone 39 lat później. W okresie międzywo−

jennym muzycy Towarzystwa wystę−

powali z repertuarem symfonicznym, także ze specjalną dedykacją dla uczniów.

Przy miejscowych zakładach prze−

mysłowych działały amatorskie grupy artystyczne (np. Towarzystwo Teatral−

no−Muzyczne Fabryki „Częstocho−

wianka”), przy szkołach chóry i orkiestry młodzieżowe. Ważną rolę w rozwoju częstochowskiego środowiska muzycznego spełniła Szkoła Muzycz−

na L. Wawrzynowicza, działająca w latach 1904−1946. Prócz niej w Czę−

stochowie funkcjonowały też inne, prywatne szkoły muzyczne, Instytut Muzyczny Feliksa Witeszczaka (1926−

1939) oraz Szkoła Muzyczna im.

S. Moniuszki Bolesława Grzewińskie−

go (1933−1939). Ponadto, niemal każda szkoła podstawowa i ponadpodstawo−

wa posiadała zespół chóralny. Również częstochowskie parafie posiadały ze−

społy muzyczne. Chóry i orkiestry ist−

niały przy Katedrze św. Rodziny

z Nazaretu, parafii św. Antoniego i pa−

rafii św. Zygmunta, oraz przy klaszto−

rze oo. Paulinów na Jasnej Górze.

We własnym lokalu Częstochowska orkiestra symfo−

niczna, która powstała po zakończeniu II wojny światowej, czerpała z tradycji muzycznej okresu międzywojennego.

Proces formacyjny rozpoczął się jesz−

cze przed wkroczeniem wojsk sowiec−

kich do Częstochowy. Grono instrumentalistów zwiększyło się znacznie, ponieważ miasto i okoliczne miejscowości zamieszkało wielu mu−

zyków, którzy musieli opuścić znisz−

czoną Warszawę. W 1944 roku uzyskano zgodę okupacyjnych władz niemieckich na wystawienie Jasełek betlejemskich. Grupa muzyków rozpo−

częła próby pod kierunkiem H. Czar−

neckiego, który był znany jako kierownik grupy teatralnej, wystawia−

jącej w okresie międzywojennym w Częstochowie wiele spektakli ope−

retkowych. Wtedy jeszcze Orkiestra nie miała swojego miejsca, koncerty organizowano w siedzibie Straży Po−

żarnej, Teatru Miejskiego, oraz sali ki−

na „Wolność”. 2 marca 1945 roku, miał miejsce koncert symfoniczny, który traktuje się jako pierwszy oficjal−

ny występ Orkiestry Symfonicznej.

Wkrótce Orkiestra usamodzielniła się i otrzymała pierwszą siedzibę przy uli−

cy Dąbrowskiego 16, która służyła jej przez 20 lat. Mimo remontów i prób dostosowywania lokalu do potrzeb or−

kiestry, nie spełniała podstawowych wymagań – nie posiadała odpowied−

niej akustyki i dysponowała zbyt małą widownią (mogła pomieścić tylko 380 osób). Brakowało garderób, szatni, ho−

lu oraz pomieszczeń biurowych.

W 1954 roku podjęto starania o budo−

wę Sali Koncertowej. Pod przyszłą fil−

harmonię władze miasta przeznaczyły teren u zbiegu ulic braci Konkielów (obecnie Wilsona) i Garibaldiego, na którym znajdowały się ruiny zniszczo−

nej przez Niemców synagogi. Prace budowlane trwały w latach 1955−1965, a ich koszt w 30 procentach pokryli

mieszkańcy miasta. Po ich zakończe−

niu nowa siedziba zyskała miano Do−

mu Kultury „Filharmonia”.

Odtąd do Częstochowy chętniej przyjeżdżali wybitni dyrygenci i soliści, występowały także zespoły zagraniczne m.in.: Lozańska Orkiestra Kameralna, Moskiewska Orkiestra Symfoniczna.

Poza tradycyjnymi formami koncertów symfonicznych, kameralnych i szkol−

nych, Orkiestra stała się gospodarzem i organizatorem trzech festiwali: Pol−

skiego Festiwalu Skrzypcowego im. G.

Bacewicz, Ogólnopolskiego Festiwalu Jeunesses Musicales i Festiwalu Muzy−

ki Młodzieżowej.

Orkiestra w randze filharmonii

W wyniku nowego podziału admi−

nistracyjnego i utworzenia wojewódz−

twa częstochowskiego, zmieniła się ranga miasta, które odtąd było stolicą województwa. Wówczas Orkiestra zyskała miano Filharmonii, co było wielkim wydarzeniem w życiu kultu−

ralnym miasta. Od tego momentu zwiększyła się liczba koncertów, zróż−

nicowały się również ich formy, obej−

mując wszystkie gatunki muzyczne, od dzieł oratoryjno−kantatowych po−

przez symfoniczne, popularne i roz−

rywkowe do koncertów kameralnych i recitali. Powstały również instrumen−

talne zespoły kameralne złożone z mu−

zyków Orkiestry. Bardzo liczną część imprez stanowiły koncerty dla dzieci i młodzieży, zarówno symfoniczne, jak i kameralne, odbywające się nie tylko w siedzibie zespołu, ale również w wielu miejscowościach wojewódz−

twa. Z myślą o najmłodszych organi−

zowane były również niedzielne poranki muzyczne, które wznowiono w 2006 roku. Był to również czas kon−

certów wyjazdowych na terenie kraju, a także pierwszych podróży zagranicz−

nych do Bułgarii, Czechosłowacji, Włoch, Francji i Niemiec.

Rozwój autorskich festiwali W roku 1984 powołano festiwal

„Ars Chori”, przekształcony w 1991 ro−

ku w Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”. Filharmonicz−

ny Chór Mieszany i Chór Kameralny by−

ły kontynuatorami dobrych tradycji częstochowskiej chóralistyki. Jego po−

mysłodawcami byli Krzysztof Pośpiech i ks. Lucjan Nowakowski. W 1997, w 50.

rocznicę śmierci Bronisława Huberma−

na, odbył się po raz pierwszy Festiwal Wiolinistyczny jego imienia. Festiwal kontynuuje tradycje dwóch prestiżo−

wych festiwali częstochowskich: Festi−

walu Skrzypcowego im. Grażyny Bacewicz i Jeunesses Musicales.

Od początku 1998 roku do końca roku 2002, działała przy Filharmonii Częstochowskiej Scena Operowo−Ope−

retkowa, w ramach której odbyły się premiery m.in.: G. Donizettiego „Don Pasquale”, St. Moniuszki „Straszny dwór” i „Halka”, W. A. Mozarta „Wese−

la Figara”. Filharmonia Częstochowska stała się również współorganizatorem Międzynarodowego Festiwalu Piosenki

„Majowa Nutka”, a także organizato−

rem Festiwalu Jazzu Tradycyjnego, któ−

rego pierwsza edycja odbyła się w maju 2002 roku – Ist Hot Jazz Spring Często−

chowa 2002. Od roku 2008 Filharmonia Częstochowska włącza się w przywra−

canie pamięci o rodzeństwie Jana, Edwarda i Józefiny Reszków – słyn−

nych na całym świecie w XIX wieku śpiewaków, którzy swe losy związali z naszym regionem. We wrześniu 2012 roku rozpoczął działalność Chór Filhar−

monii Częstochowskiej „Collegium Cantorum” pod dyrekcją Janusza Sia−

dlaka. Prócz działalności we własnej siedzibie, Orkiestra występuje gościn−

nie w kraju i za granicą m.in. we Wło−

szech, Hiszpanii, Austrii, Francji, Niemczech, Holandii, Szwecji i Korei Południowej.

Orkiestra Filharmonii Często−

chowskiej niejednokrotnie zapewniała oprawę muzyczną imprezom o zasięgu międzynarodowym: Kongres Mariolo−

giczny (1990 r.), Światowy Kongres Polonii Medycznej (1991 r.), Świato−

wy Dzień Młodzieży z udziałem papie−

ża Jana Pawła II (1991 r.). Od marca 2010 roku do października 2012 roku gmach Filharmonii Częstochowskiej był modernizowany. Podczas oficjal−

nej inauguracji działalności po tej przerwie, Filharmonia Częstochowska otrzymała oficjalnie imię Bronisława Hubermana.

Artykuł powstał na podstawie: W.

Malko, „70 lat Orkiestry Symfonicznej w Częstochowie”, Częstochowa, 2015;

www.filharmonia.com.pl.

KG

70 lat Orkiestry Symfonicznej w Częstochowie

Plenerowy spektakl taneczno−pantomimiczny „Balet o kawie”. IV Festiwal Muzyczny Rodziny Bachów, 2013 r.

30 sierpnia w Kruszynie uczczono pamięć pole−

głych w pierwszych dniach II wojny świato−

wej oraz ofiary mordu dokonanego 4 września 1939 roku przez niemiec−

kich oprawców na lokal−

nej ludności.

U

roczystości rozpoczęła Msza Święta w pięknym XVII−wiecz−

nym kościele parafialnym w Kruszynie, przy wystawionych pocztach sztandaro−

wych organizacji kombatanckich: AK i WiN oraz szkół. Oprawę wojskową za−

pewniła delegacja komandosów z Lu−

blińca oraz uczniowie z Korpusu Kadetów przy Gimnazjum nr 19 w Czę−

stochowie, prowadzonej pod kierun−

kiem Adama Dłużniaka. Nad całością czuwał prezes Związku Armii Krajowej w Częstochowie mjr Lechowicz. Apel

poległych odczytał Adam Dłużniak, opiekun Korpusu Kadetów.

Wśród zaproszonych gości obecni byli między innymi: poseł PO Halina Rozpondek, poseł PiS Szymon Giżyń−

ski, radny Sejmiku Wojewódzkiego Ryszard Majer, reprezentujący europo−

seł Jadwigę Wiśniewską – Mariusz Trepka, były wicestarosta powiatu myszkowskiego.

W części świeckiej przed pomni−

kiem ku czci poległych w Postaniu Styczniowym i zamordowanych pod−

czas „krwawego poniedziałku” wójt gminy Kruszyna, Jadwiga Zawadzka, przypomniała dzieje tych bolesnych wydarzeń. – Jedna z bitew Powstania Styczniowego miała miejsce w okoli−

cach Kruszyny, pod dowództwem ge−

nerała Taczanowskiego i pułkownika Kopernickiego. Niestety, zakończyła się sromotną klęską powstańców 29 sierpnia 1863 roku. Zginęło wówczas 60 osób, kilkaset zostało rannych i wziętych do niewoli. 4 września 1939 roku był równie dotkliwy. W tym dniu, z rąk niemieckich żołnierzy zginęło 37 mieszkańców Kruszyny, 8 wsi Baby, 6 wsi Jacków i 19 z wsi Widzów. Je−

steśmy tu po to, by oddać hołd wszyst−

kim poległym i zamordowanym, wszystkim, którzy oddali swe życie za Polskę – mówiła wójt.

Poseł Szymon Giżyński podkreślił, że pomordowanym Polakom w Kruszy−

nie i okolicznych miejscowościach, ale

też w Częstochowie, gdzie ofiary lud−

ności cywilnej liczono w setki, oraz w tysiącach innych miejsc w Polsce, win−

ni jesteśmy – jako następne pokolenia – cześć, hołd, pamięć, ale przede wszyst−

kim prawdę. – Oni za tę prawdę oddali swoje życie, tylko dlatego i aż dlatego, że byli Polakami. Tu, w Kruszynie uro−

czystość odbywa się w atmosferze prawdy, bo na obelisku upamiętniają−

cym zamordowanych jest napisane, że uczynili to niemieccy żołnierze, a nie

naziści, faszyści bądź hitlerowcy. Nie−

miecka polityka historyczna usiłuje wy−

drzeć z ludzkiej pamięci i kart historii, to że zbrodni ludobójstwa w II wojnie światowej dokonali Niemcy. Wielu pol−

skich samorządowców ulega pokusie przedstawicieli różnego szczebla władz niemieckich i za jakąś ławkę czy chod−

nik godzą się na tę niemiecką retorykę zmiany prawdy historycznej. To jest wbrew polskiej racji stanu – powiedział poseł PiS Szymon Giżyński. GAW

KRUSZYNA

Uczczono pamięć ofiar niemieckiej zbrodni

Kwiaty składa delegacja Prawa i Sprawiedliwości. Od lewej Mariusz Trepka, poseł Szymon Giżyński i radny Ryszard Majer.

Uczniowie zaprezentowali okolicznościowy montaż słowno−muzyczny.

Cytaty

Powiązane dokumenty

jeden przez nasz Instytut Muzyki, drugi przy współpracy znanego kompozytora Juliusza Łu- ciuka, (który tak ja k nasz patron urodził się też w Brzeźnicy). Będą eventy

stycznia 2014 roku w Sali Se− syjnej Urzędu Miasta Często− chowy odbyło się spotkanie związane z trzecim etapem projektu „Ojczyzna to ziemia i groby – Częstochowianie w

Niestety, można było oczekiwać, że niż demograficzny dotrze również do bocianów, a znaczna ich część wybierze emigrację – obecnie najwięcej jest ich w Hiszpanii.

dawna gra w tenis i pierwszy raz zdecydowała się na publiczny występ sportowy, już zapowiedziała, że w przyszłym roku także weźmie udział i z pewnością lepiej się do

wać w pełnym zakresie, ale żeby wszystko zaczęło funkcjonować dobrze, to trzeba się było do tego przygotować i to był ten okres od roku 2011. Mamy końcówkę roku 2015 i

Dzieje się tak, ponieważ jest ona o wiele niższa od wspomnianej zapomogi, jednak ustawa antyprzemo−.. cowa w tej

Oczywiście właściciel lasu, który nie należy do Skarbu Państwa, także może zakazać do niego wstępu.

Turniej odbędzie się w dniach 19−20 września 2015 roku w Hali Polonia w Częstochowie przy ulicy Dekabrystów 43. Turniej objęli swoim patronatem Prezydent Miasta Częstochowy