Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 111 (11 czerwca 1991)

Zielonogórska

PISMO CODZIENNE

Nr 111 (167) 91

G A Z E T A N O W A

11 czerwca 600 zł

M arszałek M ikołaj Kozakiewicz w Zśełonogórskiem

Jak prywatyzować pegeery ?

W czo raj rozpoczęło się w Z ielonej G órze trzy d n io w e posiedzenie K lu ­ b u Poselskiego P olskiego S tro n n ic tw a L udow ego. N a ponied ziałk o w e o b ra d y gospodarz sp o tk a n ia pos. Jó z e f Z y ch z ap ro sił przed sta w icieli załóg p a ń ­ stw o w y ch g o sp o d arstw ro ln y ch z w o jew ó d ztw : gorzow skiego, leszczyn skiego i zielonogórskiego. W sp o tk a n iu u czestniczyli p rz ed sta w icie le c en tra ln y c h in s ty tu c ji obsługi w si i ro ln ic tw a o ra z gospodarze w o je­

w ó d z tw a z w ojew odą Ja ro sła w e m B arań czak iem .

P osłow ie w y słu c h a li opinii ro ln i­

k ó w n a te m a t p ry w a ty z a c ji uspo­

łecznionego ro ln ic tw a. P ra w ie w szy scy m ów cy czarn o w idzą polskie ro ln ictw o . N ie k tó rz y tw ie rd z ili, że sy tu a c ja , w ja k ie j zn alazła się w ieś, je s t bez w yjścia. Z m niejszony po­

p y t n a p ło d y ro ln e, b ra k dostęp u do tan ic h k re d y tó w , b r a k jasn e j p o lity k i ro ln e j — to głów ne czyn­

n ik i, k tó re nię s p rz y ja ją rozw o jo ­

w i p ro d u k c ji ro ln ej. Załogi p eg e­

eró w nie są p ew n e sw o jej przyszło ści. Istn ie je ciągle fałszy w y obraz wsi, p ra w a w łasności ziem i itp. Z d y sk u sji w y n ik ało , że n ik t nie jest zadow olony z sy tu a c ji w ro ln ic tw ie.

• K lu b P oselski P S L p rzy g o to w ał p ro je k t u sta w y o p ry w a ty z a c ji go­

sp o d a rstw p ań stw o w y ch . Istn ie je k ilk a w a ria n tó w p ro p o n o w an y ch zm ian. Je d e n z n ich p rzew id u je p rz ek sz tałc en ie p egeerów w jed n o ­ osobow e spółki sk a rb u pań stw a.

S p ry w aty z o w an e p e g e e ry będą m o­

g ły działać w o p a rc iu o p raw o han dlow e. W łaścicielem g o spodarstw m oże być m in iste r ro ln ic tw a albo p o w o łan a przez niego in sty tu cja.

M ożna też szu k ać innego ro zw iąza­

n ia, np- w y d zierżaw iać ziem ię i b u ­ d y n k i in w e n ta rsk ie , rozszerzać akcjo n a r ia t praco w n iczy . P ry w a ty z a c ja ro ln ic tw a pań stw o w eg o nie je s t ce­

lem , lecz drogą do celu. Chodzi o

to, b y ro ln ic tw o było sp ra w n e, no woczesńe, w y d ajn e.

W Polsce istn ie je 1300 przed się­

b io rstw ro ln y c h , w k tó ry c h p ra c u ­ je 430 tys. osób. W k r a ju p e g ee ry z a jm u ją 18 proc. u ż y tk ó w rolnych.

W G orzow skiem do p eg eeró w n a le ­ ży 47 proc. ziem i, a w Zielonogór- sk ieni ponad 50 proc. U padek tego sek to ra ro ln ic tw a oznacza u tra tę m iejsc p ra cy przez w iele ty sięcy m ieszk ań có w w ojew ództw zachod­

nich i północnych. P o lsk i w spółcze­

sn e j nie stać n a ta k ą p o lity k ę ro l­

ną, ja k a je s t n a Z achodzie — po­

w ied ział w ic e m in is te r ro ln ic tw a H e n ry k A ntosiak. I cjodał, że nie w szystkie p e g eery b ęd ą p ry w a ty zo w an e. G o sp o d arstw a d obre n a d a l p ozostaną ja k o p ań stw o w e.

W y stąp ien ie m a rs za łk a S e jm u prof. M ik o łaja K o zakiew icza z e b ra ­ ni p rz y ję li ze zrozum ieniem , choć

(C iąg d a ls z y na s tr . 2)

C o i i b u s

0 współpracy

przygranicznej

W C o ttb u s rozpoczęło się w czo raj d w u d n io w e s e m in a riu m m ię d z y n a ­ rodow e pośw ięcone p rz y g ra n icz n ej w sp ó łp racy gm in p o lsk ich , n iem ie­

ckich i czechosłow ackich. O rg a n iza ­ to rem im p re zy je s t n ie m iec k a sek ­ cja ra d y gm in i re gionów E u ro p y , in s ty tu c ji EWG.

Ze s tro n y p o lsk iej uczestn iczy w n iej m .in. przew o d n iczący .Z w iązk u G m in Z achodnich F ra n c isze k W e r­

n e r z Z ielo n ej G óry. Szanse w szech­

stro n n e j w sp ó łp ra cy gm in n iem ie­

ckich z g ra n ic zą c y m i z nim i g m in a ­ mi p o lsk im i i czechosłow ackim i om a w ia się na p rz y k ła d a c h w sp ó łp ra cy re jo n ó w p rz y g ra n icz n y ch w EWG.

K o m p eten tn i p rz e d sta w icie le W spół n o ty E u ro p e jsk ie j z ap re z e n tu ją ucze stnikom s e m in a riu m b ru k se lsk ie pro g ra m y w s p ie ran ia w sp ó łp racy p rz y g ra n ic zn e j m iędzy W schodem i Za

chodem . (PA P)

Lech Wałęsa stawia

veto wobec ordynacji

W czoraj p re z y d e n t L ech W a­

łęsa o d m ó w ił p o d p isa n ia o rd y ­ n a cji -wyborczej i p rz e k a za ł ta k ą decyzję m arsza łk ó w ) S ejm u , J e dnocześnie — w liście do m a r ­ szałk a — p re z y d e n t p o d k re ślił, że d o trz y m a n ie p a źd z ie rn ik o w e go te rm in u w y b o r ó w . jes t bez­

w zg lęd n ą koniecznością k o n s ty tu cy jn ą i polityczną. (PA P)

Gorbaczow przyjedzie

do Londynu...

po szczycie

W ielk a B ry ta n ia zaprosi p re z y ­ d e n ta ZSR R M ichaiła G orbaczow a do L o n d y n u dzień lu b d w a po za­

ko ń czen iu szczytu 7 n a jb a rd z ie j u - p rzem y sło w io n y ch p a ń s tw św ia ta

— p o in fo rm o w ał w c zo ra j szef d y ­ p lo m acji b ry ty js k ie j D ouglas H u rd . G orbaczow nie p rz y je d z ie po proś bie i n ie oczekuje, że zn ajd zie czek n a stole — s tw ie rd z ił H u rd w w y ­ w iadzie dla „A ssociated P re s s ”.

(AP)

Polscy „ s p e c ja liś c i” kradną a n ta naw et na Florydzie

Interpol jest b e zra d n y

Ł atw o ść p rz ek ra cz an ia g ra n ic w E u ro p ie Ś ro d k o w ej i W schodniej sta ła się o k azją dla m ięd z y n aro d o ­ w y ch s z a je k złodziei sam ochodów do o ży w ien ia działalności. B ezrad ­ n y jest In te rp o l, n iew ie lk ie su k c e­

s y m a ją p ry w a tn i d e te k ty w i.

J a k pisze a m e ry k a ń s k i ty g o d n ik

„ T im e” w o sta tn im n u m erz e, istn ie ją d o b rze zo rg an izo w an e szajk i. W ich sk ła d w ch o d zą ró w n ież „sp ecja ­ liś ci” z P o lsk i, a ry n e k z b y tu sięga d alek o n a W schód. Z łodzieje w ła m u ją się do sam ochodów m im o zain ­ sta lo w an y c h sy stem ó w ala rm o w y ch , b ezb łęd n ie d o k o n u ją pó źn iej zm ia­

ny n u m eró w siln ik a i k a ro serii, pod ra b ia ją k a r ty wozów i w yw ożą je

za g ran icę zan im p o licja d o w iad u ­ je się o krad zieży .

W edług inform acji W e rn e ra R eu- ssa, k ie ro w n ik a w yd ziału ds. kra­

dzieży sam ochodów w niem ieckim Federalnym Urzędzie K rym inalnym z W iesbaden, od 1987 roku w artość sam ochodów, skradzionych w N iem czech i przem yconych później do P olski szacuje się na 300 m in dola­

rów. W iele sam ochodów skradziono w„ A u strii i in n ych państw ach za­

chodnich. Coraz częściej przem yca się je dalej, do ZSRR. W Lublinie u d a ło się w paść na trop sam ochodu skrad zio n eg o aż na F lo ry d zie (z p rz ed się b io rs tw a w ypożyczającego a u ta w M iami).

T y g o d n ik pisze o p lad ze k ra d zie ­ ży sam ochodów w Polsce. W u b ie ­ g ły m ro k u było ich ok. 40 tys.

O fia rą p a d a ją p rzed e w szy stk im w łaściciele sam ochodów p ro d u k c ji firm zachodnich. U d a je się odzyskać co d ru g i sam ochód i u ją ć ok. 30 proc. sp ra w c ó w krad zież y , co jest b lis k ie n o rm ie w k r a ja c h zach o d ­ nich.

Z aostrzono o sta tn io k o n tro lę n a g ran icach . Z acieśnia się w sp ó łp ra ca słu żb p o licy jn y ch . S z a jk i m ięd zy n a ro d o w e nie p o p a d ają je d n a k w p a ­ nik ę. Ich ry n e k z b y tu ro zszerza się.

(PA P)

Wybory w Rosji

rozpoczęte

P ie rw sz e gło sy w w y b o ra ch n a p re z y d e n ta R osji oddano w p o n ie ­ d ziałek n a w y sp ac h „o cean u lodo­

w atego” , w s ta c ja c h p o la rn y c h i od­

leg ły c h osad ach obw o d u a rc h a n g ie l skiego. Z godnie z o rd y n a cją , w tr u d ­ no d o stęp n y ch m iejscow ościach w y b o ry rozpoczęły się w cześniej, by d o trzy m ać te rm in a rz a k a m p a n ii w y

borczej. (TASS)

wmmmmmmm

Z DR BOLESŁAWEM WOŹNIAKIEM

— prezesem Agencji Rynku Rolnego

— Za m iesiąc żniw a, a n a ry n k u m am y jeszcze pło d y ro ln e z zeszło­

ro czn y ch zbiorów . Co p a n n a to?

— Z o b ecn e j sy tu a c ji w p o lsk im ro ln ic tw ie n ik t z n a s n ie jes t za­

dow olony. R o ln ictw o c ze k ają d ra m a ty c z n e m iesiące. N a ry n k u m am y w iele p ro d u k tó w żyw n o ścio w y ch p o ch o d zen ia zach o d n io e u ro p ejsk ieg o . Z ostały ju ż zm ienione ta r y f y celne, co w ja k iś sposób o g ran iczy n a ­ p ły w to w a ró w spożyw czych na nasz ry n e k żyw nościow y. N ie sądzę, by n ap ły w ten został w y e lim in o w a n y . P ro d u k ty zach o d n ie nie ty lk o są lep ie j o p a k o w an e , lecz i w yższej jakości, a i często tańsze.

— Czy w te j sp ra w ie k ie ro w a n a p rzez p a n a a g en c ja p o d jęła ja k ie ś rzeczow e d z ia łan ia?

— Z d aje m y sobie sp ra w ę , że m u sim y w s p ie ra ć p o lsk ich ro ln ik ó w . D latego w m a ju rozpoczęliśm y in te rw e n c y jn y sk u p zboża. Do m ag a zy ­ nów tra fiło n iew iele ton z ia rn a. P rz y c z y n ą tego m ogły być za n isk ie c en y o fe ro w a n e p rzez n a s a lb o to, że ro ln ic y n ie m a ją zboża w spi­

c h lerzach . S p o d ziew am y się, że p e w n e ilości z ia rn a k u p im y tu ż p rzed żn iw am i.

— Podobno ju ż zostały u stalo n e cen y sk u p u zbóż z n o w y ch zbiorów ?

— J e s t jeszcze wńele n iew iad o m y ch . Nie z n am y zasad k o rz y sta n ia z k re d y tó w na zak u p y in te rw e n c y jn e . M ogę bardzo ogólnie o k re ślić ce­

n y . ja k ie będą o b o w iązy w ały w ty m ro k u . Za to n ę p szenicy z a m ie rz a ­ m y płacić od 860 tys. do 1 m in 180 tys. zł. T ona ży ta m a kosztow ać od 630 tys. do 950 tys. zł. W ró żn y ch re g io n a ch będą sto so w an e różne cen y . P o d o b n ie było i w zeszłym ro k u .

— N a ry n k u w y s tę p u je ró w n ież n a d m ia r in n y ch płodów ro ln y ch .

— P rz e d e w szy stk im a g e n c ja będzie k u p o w a ła żyw iec, g łó w n ie w ie ­ p rzo w y . p rz e tw o ry m leczn e — m am y ju ż o k re so w y n a d m ia r m a s ła — zboże. N ie jesteśm y jeszcze w sta n ie o k re ślić s y tu a c ji w c u k ro w n ic ­ tw ie. S p o d ziew am y się jed n a k , że J e s ie n ią w y s tą p i tak ż e n a d m ia r c u ­ k r u n a ry n k u .

— S k u p o w an e p rzez w as p łody b ę d ą le ż a ły w m ag a zy n a c h ?

— Z a m ierz am y je so rz ed a w a ć za g ra n ic ą. J e d n y m z k ie ru n k ó w n a ­ szego d z ia łan ia jest su b w en c jo n o w an ie e k s p o rtu zbóż. szczególnie ży ta.

A g en cja istn ie je d ru g i ro k , jeszcze nie zd ąży liśm y w y p ra co w a ć s p r a ­ w n y c h m etod d z ia łan ia. C hcem y służyć p o lsk iem u ro ln ic tw u , ale nie ty lk o . M am y z a m ia r p o m ag ać konsumentom. Na efekty trzeba jednak

poczekać. Rozm. (s)

Porozum ienie Centrum proponuje

Glapiński zamiast Balcerowicza

Z dan iem k ie ro w n ic tw a P o ro z u m ie n ia C e n tru m , rz ą d p re m ie ra B ielec­

kiego m u si zimienić fo rm u łę sw ego d z ia ła n ia i u zy sk ać m o żliw ie szero ­ k ie p o p arcie społeczne d la s w y c h d z iałań . P o leg ało b y to n a p o ro zu ­ m ien iu się rz ą d u z PC , „S o lid arn o ścią” , częścią ru c h u ludow ego o ra z n a u z y sk a n iu w s p arc ia K ościoła. P o in fo rm o w a n o o ty m podczas k o n ­

fe re n c ji p ra s o w e j z o rg an izo w an e j p rz ez P C w W arszaw ie,

„M y nie a ta k u je m y rz ąd u , a le c h cem y go w zm ocnić. N ie m ożem y bo w iem czekać do w y b o ró w , gdyż s y tu a c ja w k r a ju jest b a rd zo n a p ię ­ t a ” — p o w ied ział prezes P C Jarosław K aczyński.

„N asza p ro p o zy cja n ie w iąże się ze zw ięk sze n iem u d z ia łu re p re z e n ­ ta n tó w P C w rz ąd z ie — p o d k re ślił w odpow iedzi n a jedno z p y ta ń — chociaż majmy sw o je p ro p o zy cje i o ile p re m ie r zechce z n ich "skorzy­

sta ć , to n a fu n k c ję w ic e p re m ie ra p ro p o n o w a lib y śm y Adam a Głapiń-

skiego. (PA P)

Zagadkowe

morderstwo

W c z o ra j w g o d z in a c h p o łu d n io w y c h w je d n y m z m ie s z k a ń p rz y ul. S tr z e le c k ie j w Z ie lo n e j G ó ­ rz e , z n a le z io n o z w ło k i 3 4 -le tn ie g o m ę ż c z y z n y . Je s z c z e n ie z n a m y o k o lic z n o śc i je g o ś m ie rc i; p o lic ja p o tw ie r d z iła je d n a k , że z o s ta ł za m o r d o w a n y . Ś le d z tw o t r w a . (ew)

Nowy doradca

prezydenta

P re z y d e n t Lcch W ałęsa po w o łał Bohdana C yw ińskiego w sk ła d sw e­

go k o m ite tu doradczego.

B. C y w iń sk i, la t 52, je s t h is to ry ­ kiem . sp e c ja liz u ją c y m się w h isto rii Kościoła. D ziałacz „S o lid arn o ści”, członek K IK , d o ra d ca k o m ite tu s tr a j kow ego w 1980 r. a u to r w ie lu p rac, w ty m z n a n e j k sią ż k i „R odow ody n ie p o k o rn y c h ”.

| P u b lic z n a s p r z e d a ż

( u d z ia łó w

| s p ó ł k i » E k o m e l«

szczegóły strona 6

W T O R E K

B A R N A B Y , B E N E D Y K T A , F E L IK S A S o le n iza n to m i o b ch o d zą cy m d ziś uro d ż in y iy c z y m y w s z y s tk ie g o n a jle p sz e ­ go.

S ło ń c e w z e s z ło o 4.15, s k r y j e się za h o r y z o n te m o 20.56. D o k o ń c a r o k u po z o sta ło 203 d n i.

Z a c h m u r z e n ie u m ia r k o w a n e , o k r e s a ­ m i d u ż e z p r z e lo tn y m i o p a d a m i d e sz cz u . M o ż liw o ść b u rz . T e m p e r a t u r a m a k s y ­ m a ln a o d 18 d o 20 s to p n i, m in im a ln a o d 10 d o 12 s to p n i. W ia t r s ła b y i u m ia r k o w a n y , p o łu d n io w o -z a c h o d n i.

M iędzynarodowe Targi Poznańskie

I n t e r e s y d u ż e i m a łe

D uży ru c h p a n u je na M ię d zy n a ­ ro d o w y ch T a rg a c n P o zn ań sk ich . W iele rozm ów p ro w ad zą członko­

w ie d eleg acji i m isji gospodarczych oraz re p re z e n ta c ji k o n cern ó w i ban ków w ie lu k ra jó w , k tó rzy w P o l­

sce s z u k a ją no w y ch p a rtn e ró w do re aliz a c ji w sp ó ln y ch p ro je k tó w in w e sty c y jn y c h lu b p ry w a ty z a c y j­

nych.

W p ejzażu obecnych M T P p o ja ­ w ili się now i w y sta w cy ; rep rezen tu ją oni w ielk ą liczbę śre d n ich i m ały ch firm k ra jo w y c h i z ag ra n i­

cznych, w .ystępujących po ra z p ier wszy n a targ a c h , Z n iez w y k łą a k ­ tyw nością zab ieg ają o n aw iązan ie k o n ta k tó w h an d lo w y ch i p ro d u k ­ cy jn y c h ; „ n a d a ją to n ” w rozm o­

w ach n a M TP.

W s ta ra n ia c h o w ejście na polski ry n e k m n iejsz y m firm o m pom aga ją rząd y lu b w ład ze lo k aln e o raz reg io n aln e izby i o rg an izacje gos­

podarcze.

Z o rg an izo w an a w P o z n a n iu zbio ro w a eksp o zy cja m ały c h firm w spie r a n a jest przez b a w ars k ie M in ister stw o G osp o d ark i i K o m u n ik acji w e w sp ó łp ra c y ze Z rzeszeniem N iem ie ck ich P ro d u c e n tó w M aszyn i U rzą dzeń, b a w a rs k im D om em R zem io­

sła i ta m te jsz y m i izbam i p rz em y ­ sło w o -h an d lo w y m i.

„G w oździem ” te j o fe rty jest w spół czesna te c h n ik a w rzem iośle p ie ­ k a rsk im , p ra k ty c z n ie d em o n stro w a n a .poprzez czynną na ta rg a c h pie k a rn ię .

T a k i p ro m o cy jn y c h a r a k te r m a ró w n ież w p aw ilo n ie USA ekspozy cja fir m ze s ta n u Illin o is w dz ie ­ d zinie p ro d u k c ji a rty k u łó w spoży­

w czy ch i słu żący ch je j go to w y ch w y tw ó rn i, s p rz ę tu go sp o d arstw a do m ow ego, m aszy n i m a te ria łó w d r u

k a rsk ic h . (PA P)

Morawskiprzy telefonie "Nowej"

Dzisiaj, od 10.00 do 12.00 przy telefonie 710*77

dyżurował będzie Zbigniew Morawski.

Przez dwie godziny

Prezes "Morawski"jointventure

będzie rozmawiał z Czytelnikami "GN” o tym,

jak zrobić pieniądze w Polsce.

Zapamiętaj! M o ra w s k if W TO R E K ,

od 10.00 do 12.001710-77

Po prezydenckim veto

Po decyzji prezydenta L. W ałęsy odrzucającej p riy jętą p n e i Sejm o rd y n a c ją w yborczą pow iedzieli:

M arszałe k S e jm u — M ik o łaj K ozak iew icz: — v e to p re z y d e n ta jak o a k t k o n s ty tu c y jn y sp e łn ia m o ją p ro śb ę o jed n o zn aczn e stan o w isk o . Jeż eli S ejm n ie p o tw ierd z i o rd y n a c ji, k tó rą u c h w a lił, w te d y s ta n ie się sp ra w ą o tw a rta now a o rd y n a c ja , w n o w y c h te rm in a c h , być m oże sp e ł­

n ia ją c a w a ru n k i o k tó ry c h p re z y d e n t m ó w ił. O ty m będzie decy d o w ać K om isja K o n s ty tu c y jn a , do k tó re j c a ła s p ra w a w ró ci. Je ż eli zas S ejm p o tw ierd z i sw o je sta n o w isk o to w te d y praw o_ s ta je się p ra w e m . P re z y d e n t p o d p isu je u sta w ę — zgodnie z K o n sty tu c ją .

Z astrz eż e n ia p re z y d e n ta są słu sz n e ; w w ie lu p u n k ta c h t a o rd y n a ­ c ja n ie je s t z b y t jasn a. R ozu m iem p o w o d y d la k tó r y c h p re z y d e n t m » w y ra ża u z n a n ia d la t e j u sta w y . J e d y n y m ry z y k ie m je s t s p ra w a t e r ­ m in u w yb o ró w , czy m o żn a o p ra co w a ć p o n o w n ie t a k i w a r ia n t n o w ej, p o p ra w io n e j czy u d o sk o n alo n ej o rd y n a c ji w s y tu a c ji k ie d y m a m y n ie ­ całe 5 m iesięcy do w y b o ró w ?

(Ciąg d a lszy na str. 2)

Yztstamamsn

Izrael chce

decydować

P re m ie r Ic e h a k S za m ir o św ia d ­ czył w niedzielę, że Iz ra e l będzie zab ieg ał o p ra w o v e ta w sp ra w ie re p re z e n ta c ji p a le sty ń sk ie j n a p ro ­ p o n o w a n ą b lisk o w sch o d n ią k o n fe ­ re n c ję p o k o jo w ą .

P o tw ie rd z ił, że Iz ra e l z a a k c e p tu je P a les ty ń c z y k ó w ja k o część d elegacji Jo rd a n ii, a le n ie w y ja ś n ił w jak i sposób, jego z d an iem d e le g ac ja ta.

m a być u fo rm o w an a . P re m ie r Sza­

m ir w y ra z ił n ad zieję , że J o rd a n ia zgodzi się n a w cielen ie P a les ty ń c zy i ó w do sw e j delegacji.

S p ra w a re p re z e n ta c ji P ale sty ń c zy kó w n a k o n fe re n c ję b lisk o w sc h o d ­ n ią b y ła g łó w n y m e le m e n te m nie­

zgody w ro z m o w ach a m e ry k a ń s k o -

izraelsk ich .. (R eu ter)

K u rs y podstaw ow ych NBP na 11 czerw ca 1991.

w alu t w

USD 11147 — 11601 DM 6292 — 6548 GORZÓW II O. PKO

USD 11290 — 11340 DM 6120 — 6520 LUBIN kantor „BA X ”

USD 11100 — 11250 DM 6380 — 6550

ZIELONA GÓRA kantor Gromady USD 11240 — 11350

DM 6400 — 6470

Zakłady Energetyczne

Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski

informują:

Do 27 czerwca br. istnieje możliwość zmiany (korekty)

mocy umownej na 1991 r. w następujących taryfach:

wszystkie A i B oraz F-11, F-21, E-11, E-21.

Czekamy na wnioski. Ponadto zwracamy uwagę

na sposób zmiany umów na dostarczanie energii elektrycznej:

- przepisanie na nowego płatnika musi być potwierdzone przez

nowego odbiorcę,

-jednostronne cedowanie płatności na nowych odbiorców

będziemy traktowali jako rozwiązanie umowy

co w konsekwencji spowoduje

wstrzymanie dostawy energii elektrycznej.

f

Nr 111(167) 11.66.1991

MW**

i

i » o m a p i e

Sam okrytyka albańskich komunistów

TIRANA. W p rzem ó w ien iu n a o tw a rciu X Z jazdu A lb a ń sk iej P a r- tu P ra c y s e k re ta rz KC A P P X h e lil G jo n i p o tęp ił — po raz p ierw - szy — k u lt jed n o stk i E n v era Hodży (tw ó rcy so cjalisty czn ej A lbanii) o ra z ła m a n ia p ra w człow ieka i błęd y socjalizm u w A lb an ii .Z a ­ słu g i E n v e ra H odzy są niep o d w ażaln e, ale p o p ełn ił on ta k ż e b łęd y ”

— ośw iad czy ł G joni.

G joni s k ry ty k o w a ł też R atn iza A lię (przyw ódcą A P P do m a ja br.), za to, ze z w lek a ł z rozpoczęciem p ro cesu re fo rm i b y ł z b y t to le ra n ­ c y jn y w obec „ starzejąceg o się k iero w n ic tw a, p rzy w iązan e g o do kom fo rtu i p rz y w ile jó w ”.

K atastrofa górnicza w Indiach

DELHI, Około 150 g ó rn ik ó w zginęło w niedzielę w k a ta stro fie , Która w y d a rz y ła się w ko p aln i w ęgla w śro d k o w y ch Ind iach . Chód i k o p a ln i S m g ra u li zostały z alan e w w y n ik u u lew n y ch deszczy, które p rz esz ły n a d ty m regionem .

Nuklearny sz a n ta ż Gorbaczowa?

WASZYNGTON. Zdaniem amerykańskich senatorów, prezydent ueorge Bush nie powinien spieszyć się, by podpisać układ o reduk­

cji broni strategicznej przed szczytem z radzieckim przywódcą Mi­

chaiłem Gorbaczowem w lecie.

Z dan iem sen, B ilła B ra d le y ’a G orbaczow "usiłuje zastosow ać „no­

w ą fo rm ę n u k le a rn e g o sz a n ta żu ” , o strz eg a ją c , że jeśli Z w iązek R a­

dziecki n ie o trz y m a pom ocy, m oże to z ac h w iać p okojem n a św iecie.

„B artek” czuje się Sepiej

K IE L C E. C ała P o lsk a in te re s u je się „ stan e m z d ro w ia ” le g e n d a r­

nego „ B a rtk a z Z ag n ań sk a — d ęb u z czasów p ierw szy c h P ia stó w , rażonego p rzed k ilk o m a d n iam i p rzez p io ru n . Z ap aliła się su b s ta n ­ c ja, k tó rą w y p ełn io n o u b y tk i w p n iu , w o b aw ie p rzed szk o d n ik a­

mi. Deszcz u g a sił ogień, zan im p rz y b y ła stra ż p ożarna. J a k in fo r­

m u je k o n s e rw a to r p rz y ro d y , p a n P a jd a k : p o u d e rz e n iu p io ru n a pozostała g łęb o k a ry s a w p n iu sta ru s z k a . A b y u ch ro n ić „ B a rtk a ” p rzed ro zp ad an iem się p n ia. założono ru sz to w an ia , w sp ie ra ją c e po- tęzne_ k o n ary . P ow ołano ko m isję — k o n sy liu m , d la zb ad an ia roz­

m ia ró w szkody S ędziw y d ą b p rz eż y ł d rugi w ty m s tu le c iu pożar.

P ie rw sz y — 86 la t tem u .

40 tys. marek za siusianie w lesie

KOSZALIN". Na w y b rz eż u k o szalińskim , a le p rzecież nie ty lk o tam , b ra k u je u b ik a c ji p u b liczn y ch . T o zan ied b an ie, o k a zu je się, m oże być źródłem niezły ch dochodów . Zdesperow rani cudzoziem cy b ieg a ją z obłędem w oku, a n a nich... o k o m a ją złodzieje. O statn io w K oło­

brzegu w y tro p ili N iem ca, k tó ry w w ia d o m ej sp ra w ie u d a ł się do lasku. Z ab ran o m u z o tw a rte g o sam ochodu d o b y tek w a rto ści 40 tys. m are k . In n y tu ry s ta , k o rz y sta ją c y z p lacu budow y, s tra c ił pc w ieszone n a płocie spodnie, w ra z z dużą g o tów ka i d o k u m en tam i.

P o licja ostrzeg a obcokrajow ców ’, ale... tru d n o się dziw ić, że bez­

skutecznie. (P A P )

Po prezydenckim veto

(Ciąg d a lszy ze str. 1)

A le k sa n d e r B en tk o w sk i — w icep rezes P S L : — D la m n ie v e to Dre- w 6nl,a J e s t, k o n s^k w e n c ^ jego w cześniejszej p o staw y z ty m ty lk o że nrnŁiAwa o?H nS Ww tn a ‘ P o n ie w aż w 1 u ty m nasz klub" p rz ed sta w ił p ro je k t o rd y n a cji w łaśn ie czysto p ro p o rcjo n a ln y . W tedy sp o tk ało się to z opozycją k lu b u O K P w Sejm ie, ale b y liśm y p o p iera n i - p rz y - f r f n ^ h P fzez członków ZChN, posła N iesiołow skiego i jeszcze k ilk u u c h w a h ! przeciez ze o rd y n a cja m a być p ro p o rcjo n a ln a . K ie d y b y ła o n a ju z gotow a, to lis t p re z y d e n ta spow odow ał, że sk ie ro ­ w a n o p onow nie o rd y n a c ję do o p ra co w a n ia i stw orzono ta k i k onglom e­

r a t. po części o rd y n a c ja jest p ro p o rcjo n a ln a , a po części w iększościo­

w a. T era z z now u p re z y d e n t w ra c a do k o n cep cji o rd y n a cji czysto p ro ­ p o rc jo n a ln e j. Boję się, ze posłow ie - bez w zględu n a to z jakiego k lu ­ bu S"? w y w o d zą — m ogą się czuć ta k ą p o staw ą p re z y d e n ta po p ro stu ao ..im ę ci. Mozę dojść do głosow ania, k tó re może w efek cie spow odo­

w ać o d rzu cen ie v e ta p re zy d e n ta .

P a trz ą c m ożna sądzić, że p re zy d e n to w i chodzi te ra z o to, b y w y b o ­ r y nie o dbyły się w te rm in ie z ap lan o w an y m . J e s t rzeczą oczyw istą że je s u m ia ły b y się rozpocząć ponow nie p ra ce n a d o rd y n a cją, to nie 'm a m ożliw ości u c h w a le n ia je j w ta k im term in ie , by w y b o ry o d b y ły się w p aźd ziern ik u . Z resztą uw ażam , że ta o rd y n a c ja jest ty lk o pozornie sk o m p lik o w an a . K ażdy p rz ec ię tn ie m y ślący człow iek je s t w sta n ie po­

ją " jej zasady.

P o d e jrze w a m , że p re z y d e n t się p rz era ził, że nasza scena p o lity czn a je s t ta k b a rd zo ro z k o ja rzo n a i ro zb ita. N ie m a p a rtii, k tó ra b y ła b y p a r ­ tią znaczącą i chyba to spow odow ało, że p o stan o w ił zm obilizow ać Sejm d o stw o rzen ia o rd y n a cji... ty lk o w ła śn ie jak iej?! Je śli m ia ła b y to być o rd y n a c ja prorsorcionalna to znaczy p re fe ru ją c a p ro g ram ; w y borca glo s u je nie n a człow ieka, a n a p ro g ram . T y m czasem z m o ich sp o tk a ń z

■wyborcami w y n ik a , że p ro g ra m jes t s p ra w ą raczej d ru g o rzę d n ą d la w y b o rcó w . M ów ią: p rzecież k ażd y chce d o b rze dla P olski, n a to m iast lu d zie chcą głosow ać n a k o n k re tn e g o człow ieka. P re z y d e n t od tego Chce odejść: m ów i g łosujcie ty lk o n a p a rtie . A za p a r tią b ęd a sta ć ano­

n im o w i ludzie.

Sądzę, że n ie chodzi o Kościół. J a jeste m gotów te d w ie p o p ra w k i

— m ów iące o p ra w ie do p ro w a d ze n ia p ro p a g a n d y w kościołach i ogra n iczen iach dla P o la k ó w n a em ig ra c ji — p rz y ją ć. K ościół i ta k będzie p ro w a d z ił p ro p ag an d ę, n a to m ias t czy będzie głosow ać 5 czy 10 ty sięcy osób w iecej — jak ie to m a znaczenie. T o są drobiazgi.

Jó zef Z ych — p rzew o d n iczą cy K lu b u P oselskiego P S L : — v eto u w a ­ ż am za n o rm a ln e u p ra w n ie n ie k o n sty tu c y jn e . Po w y m ian ie listó w sp ra w a jest o becnie k la ro w n a , w ie m y że r-e z y d e i.t, ••

T W szku z ty m sk ra w a sta n ie na n^ibliż^zym nosiedzeniu S ejm u, k tó ry m oże o drzucić veto p re z y d e n ta w iększością 2/3 głosów lu b p rzy jąć. J e ­ żeli p rz y jm ie — trz e b a b ę d zie rozpocząć o strą p ra c ę n a d o rd y n a cja

w yborczą.

T rzeb a zgodzić się, z ty m , że o rd y n a cja jest b ard zo sk o m p lik o w an a, a le jednocześnie trz e b a p a m ię ta ć, że p ra co w an o n ad n ią b ard zo długo i jest ona w y n ik ie m p e w nego k o m p ro m isu . Je ż eli t a k n a sp ra w ę sp o j­

rz y m y , a ta k ż e na to czego w iększość k lu b ó w d o m ag a ła się (żeby o r­

d y n a c ja b y ła p ro p o rcjo n a ln a ) to trz e b a p rz y ją ć, że m ery to ry cz n ie ve-

to nie je s t całk iem uzasadnione. (cud)

- samoobsługa, negocjowane ceny, pefny wybór kaset video z muzyką,

super bajki, kasety magnetofonowe nagrane i czyste,

kasety video czyste, płyty gramofonowe,

etui do kaset magnetofonowych, video i płyt CD, stojaki, koszulki, naszywki,

kasety czyszczące, plakaty itp.

ZAPRASZAMY

- Zielona Góra, Aleja Zjednoczenia 128, teł. 222-76

- pracujemy od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-1

^6.00

, Podpiszemy umowyze sklepami firmowymi.

Zatrudnimy akwizytorów z własnymi samochodami.

_______________ ■ 23M-Z

3 lata za nas

Stalina

A gencja P o s tfa c tu m doniosła wczo r a j o ak cie w a n d alizm u w ym ierzo­

n y m w M auzoleum L en in a n a P la ­ cu C zerw onym . S p ra w c ą o k azał się p rz y b y sz z S y b e rii A. C ząstko, k tó ­ re m u ud ało się przed o stać p rzez o- g ro d zen ie i obrzucić b u te lk a m i z niebieskim a tra m e n te m fro n to m o- b iek tu . D esp erat częściowo d opiął swego celu, poniew aż a tr a m e n t za­

b ru d z ił nap is „L e n in ” . C ząstko, m ie szk ający w m iejscow ości Z im a w re gionie irk u ck im , został n a ty c h ­ m iast z ab ra n y do szp ita la p sy ch ia­

trycznego. In c y d en t w y d a rz y ł się w niedzielę.

A k ty p ro testu n a P la c u C zerw o­

n y m należą do rzadkości, M auzo­

leu m L en in a jest m iejscem n a jb a r ­ dziej św ię ty m w ZSRR — zauw aża A ssociated P ress, W m a rc u br. 17- le tn i s tu d e n t o d łam a ł żelazn y m p r ę ­ tem nos z p opiersia S talin a . O sk ar żony o zbezczeszczenie g ro b u , czyli o czyn zagrożony k a r ą do 3 la t po­

zb aw ie n ia w olności. (AP)

Czy Libia ujawni

tajem n ice IRA

L ibia gotow a je s t u ja w n ić szcze­

góły dotyczące ta jn y c h k o n tak tó w z Irla n d z k ą A rm ią R e p u b lik a ń sk ą o ile w ład ze b ry ty js k ie zgodzą się n a w znow ienie sto su n k ó w d y p lo m a ty ­ cznych z T ry p o lisem , z erw a n y c h w 1984 ro k u , po incy d en cie pod A m ­ b asad ą L ib ijsk ą w L ondynie, w k tó ry m zginęła m łoda p o lic jan tk a.

O fe rtę u ja w n ie n ia szczegółów ta jn y c h k o n ta k tó w z IR A p rz ed ło ­ ży ł w czo raj lib ijsk i a m b a sa d o r przy ONZ Ali T re ik i. D cdał, że Libia p o stan o w iła zerw ać w szelkie k o n ­ ta k ty z IRA. O becnie T ry p o lis „jest gotów w spółpracow ać z L ondyn e_m w zw alczan iu m iędzynarodow ego te rro ry z m u ” , ta k ja k L ibia w spół­

p ra c u je już z W łocham i i N iem ca­

m i w te j k w e stii. T reik i zaznaczył, iż d o tychczasow a pom oc L ibii d la IR A b y ła o d w e tem za u d zielen ie w 1986 r. p rzez p a n ią T h a tc h e r zgody n a w y k o rz y stan ie p rzez a m e ry k a ń ­ sk ie bom bow ce a ta k u ją c e L ibie baz na W yspach B ry ty jsk ic h . (UPI)

A lb a n ia

Koniec strajku

W A lb an ii zakończył się w czoraj s tr a jk g e n era ln y , k tó ry przez 25 dni p a raliż o w a ł k ra j.

Y lli B u fi, d e sy g n o w a n y n a p re ­ m ie ra A lb an ii, w y ra ził zgodę na n a ty c h m ia sto w ą podw yżkę p łac o 25 proc. o raz n a p rzep ro w ad zen ie śled ztw a w sp ra w ie zastrz ele n ia czterech d ziałaczy bądź sy m p a ty ­ ków opozycji a lb a ń sk iej w m ieście S zkodra.

O głoszenie sk ła d u now ego rząd u alb ań sk ieg o — k tó reg o członkow ie będą się m u sieli pozbyć afiliac ji pa r ty jn e j — o czek u je się w ciągu k il­

k u dni. Je d n y m z n ajw ażn iejszy ch zad ań g a b in e tu Y. B ufiego będzie p rzy g o to w an ie p rzed term in o w y ch w y b o ró w p a rla m e n tarn y c h .

(R euter)

Gang pud

lupą

G ru p a u zb ro jo n y ch osób z atrz y ­ m an y ch 6 bm p rzez sto łec zn ą p o li­

cję liczyła 6 osób. B yły w śró d nich dw ie k o b ie ty i czterech m ężczyzn

— in fo rm u je k o m en d a sto łeczn a po lic ji.

N iezn an e z a m ia ry p rz estę p cz e tej g ru p y , is tn ie ją c a obaw a, że ich ce­

lem m ogło być zak łó cen ie w izyty p a p ie ża J a n a P a w ła I I w W arsza­

w ie, zadecy d o w ały o je j z a trz y m a ­ n iu i re z y g n a c ji z d alszej in w ig ila ­ cji.

S p ra w a p ro w ad zo n a je s t w e w spół p ra cy z In te rp o le m i z ag ra n ic z n y m i słu żb am i p o licy jn y m i. T rw a w y ja ­ śn ien ie, czy b ro ń o d e b ra n a z atrzy ­ m an y m b y ła k ied y k o lw ie k u ż y ta do celów p rzestępczych.

Je d e n z z a trzy m a n y ch p o d aw ał się za N iem ca i p o słu g iw ał się n ie ­ m ieck im p a sz p o rte m . P o licja sto ­ łeczna o trzy m ała in fo rm a cję z n ie ­ m ieck ie j F e d e ra ln e j P o licji K ry m i­

n a ln e j, że b la n k ie t teg o p a sz p o rtu został sk ra d zio n y w N iem czech w 1989 ro k u .

P o zo stali z a trzy m a n i p o słu g u ją się p a sz p o rta m i ZSRR, A u tentyczność tych d o k u m en tó w je s t o becnie s p ra

w d zan a. (PA P)

S U P S R S X P R S S S

itóUTOWAIA B&B Zielona Guta, Kożuchowska 65d, tel./fa x 657-28. In form uje o zmianie godzin pracy, tj.

od 8.00 do 18.00. Łącznie z sobotami.

Polecam y pełny asortym ent papiero­

sów. N-5«

GDYNIA — M-2 — sprzedam. Zielo­

na Góra; tel. 43-28. 223-Z

NOWO otw arty Zakład B lacharki Sa mochodowej i M echaniki poleca usłu gi. Zielona Góra, K rakusa 23, tel.

67-355. 202-Z

POMOCNIKA na budowę — przyjmę.

Zielona Góra, Słowackiego 1/4. 208-Ż REKLAMY ŚWIETLNE — kom putero we — V-Electronics, Zielona Góra,

tel. 667-55. 200-Z

SPRZEDAM M-3 i M-4. O ferty „Ga­

zeta Nowa” dla 225-Z. 225-Z

BUDYNEK w Zielonej Górze — z mieszkaniem. 500 m kw. z możliwo­

ścią rozbudowy, uzbrojony, telefon, telcx, nadający się na każdą działal­

ność — pilnie sprzedam z powodu cho roby. W rozliczeniu może być miesz­

kanie. ZG, teł. 65-488 rano lub wie­

czorem, ul. Foluszowa 09. 207-Z

„A L A R M” — zabezpieczenie miesz­

kań. biur, sklepów. Zielona Góra. tel.

642-57. 212-Z

UCZCIWE m ałżeństwo (renciści) wiek i wykształcenie średnie, prawo jazdy, FSO 125p — pilnie podejmie katdp pracę. Tel. ZG 648-49. 214-Z SPRZEDAM 126p. 125p. w artburga 553 dlux, żuka. Dobrosułów 41, gm B yt­

nica. 199-Z

STAR asenizacyjny — sprzedam. No­

w a S61, tel. 52-50. 198-Z

Aptekarze czekają

jeszcze tydzień

O polscy w łaściciele p ry w a tn y c h ap te k jeszcze ty lk o przez tydzień postanow ili p o w strzy m ać się od p ro te s tu i k ie r u ją c się h u m a n ita ­ ry zm em w y d a w a ć leki n a d o ty ch ­ czasow ych zasadach. Później, jeśli ich s y tu a c ja się nie p opraw i, zasto su ją stu p ro cen to w ą odpłatność, a w ostateczności p o z am y k ają sw o je pla ców ki — p o in fo rm o w ał lek a rz wo

jew ódzki w O polu. (PA P)

$®ws prawe

ginieze

K om isja ds. re fo rm y praw?, geo­

logicznego i górniczego p rz y o re zs- sie W yższego U rzęd u G órniczego zakończyła p ra ce n a d p ro je k te m no w ej u sta w y w te j sp raw ie. P ro ­ je k t rezy g n u je z zasadniczego po­

działu na k o p alin y poddane i nie p o d p o rząd k o w an e p ra w u górnicze­

m u.

P ro p o n u je w to m iejsce jed n o li­

te i sta b iln e u n o rm o w a n ia p ra w n e dotyczące w szystkich p o d staw ow ych i pospolitych k o p a lin (z w y ją tk ie m wód i to rfu ). W teij sposób n o rm y oraw n e p rzy sto so w y w an e są do d łu gofalow ych p o trzeb refo rm o w an eg o m odelu polsk iej gospodarki. (PA P)

Oryginalne muzeum

D użą p o p u larn o ścią w śród tu r y s ­ tów cieszy się o ry g in aln e m u zeu m m o rsk ie w Boulogne-Sur-Mer we F ra n c ji. Z organizow ano ta m w ido­

w isko w zo ro w an e n a s p e k ta k la c h w p la n e ta ria c h , różnica ty lk o w ty m , że w idz z n a jd u je się w środow is­

k u m o rsk im . M a w ra że n ie, że a ta ­ k u ją go re k in y , że o tac zają go

p o d m o rsk ie rośliny. W idz podziw ia w idoki z p o k ład u ry b ack ieg o tr a w ­ le ra . T o w arzyszą te m u dźw ięki w y ­ d a w a n e p rzez d e lfin y , fa le m orskie, m ew y.

.

W czoraj około godz. 13 z b y t sz y b k o i n ie o stro żn ie je c h a ł fcierow;- co c ię ża ró w k i z p rzyczep ą , za ła d o w a n ą sło ika m i. Z je ż d ża ją c z ul.

S te fa n a W y s zy ń sk ie g o , kie ro w c a nie do sto so w a ł p rę d k o śc i ja z d y do w a r u n k ó w d ro g o w ych i podczas m a n e w r u sk ręca n ia pod k ą te m p r o s ty m w al. W o js k a P olskiego, sp o w o d o w a ł p rzew ró cen ie się p rz y czepy.

R u c h u lic zn y za b lo k o w a n y b y ł na p ra w ie d w ie g o d zin y, choć od­

b yw a ł się p rzez c h o d n ik i tr a w n ik . Z a w a lid ro g ę udało się u s u n ą f p rz y p om ocy d źw ig u P K S -u . N a szczęście, ża d e n z p r z y p a d k o w y c h p rzechodnióiu ani z m o to r y zo w a n y c h nie zo sta ł p o szko d o w a n y, (e)

Wizyta

w B elw ederze

W B e lw e d e rz e g o śc iła w c z o ra j d e le g a c ja a m e r y k a ń s k ie g o s ta n u V irg in ia , z jag o g u b e r n a to r e m L a w re n c e m D o u g la s e m W ild e -

~em. D o ro z m o w y , k t ó r e j g o sp o ­ d a rz e m b y ł s e k r e t a r z s ta n u w k a n c e la r ii p r e z y d e n ta J a n u s z Z iół kov»ski p r z y łą c z y ł sią L e c h W a ­

łę s a . (P A P )

S siiw arzk op f

w ygw izdany

W znoszący o k rz y k i uczestnicy a k cji p ro te s ta c y jn e j zakłócali w n ie dzielę w y s tą p ien ia dow ódców w o j­

ny w Z atoce P e rs k ie j podczas nabo ż eń śtw a w N ow ym J o r k u w k a te ­ d rz e św . J a n a d la uczczenia p a m ię ­ ci A m e ry k an ó w , po leg ły ch podczas o p eracji „ P u s ty n n a b u rz a ” .

O śm io k ro tn ie p rz e ry w a n o w y s tą ­ p ien ia m in. o b ro n y D icka C h en ey ’a, dow ódcy sił USA w w o jn ie n a d Z ato k ą P e rsk ą , gen. N o rm an a S c h w arzk o p fa i p rzew odniczącego ko leg iu m szefów sztab ó w sił z b ro j­

ny ch USA gen. Golina P o w ella.

(R eu ter)

STRAJK ZAWIESZONY

P o o śm iu g odzinach k o n tro le rzy ru c h u lotniczego zaw iesili s tra jk . J u tr o m a ją się sp o tk ać z p re z y d e n ­ tem L ech em W ałęsą. P L L „L o t” in fo rm u je , że w zw iązk u z tym w szy stk ie o d loty i p rz y lo ty odby­

w ać się b ę d ą zgodnie z ro zk ład em . (PAiP)

l i k p r y w a t y z o w a ć PGR-y?

(Ciąg d a lszy ze str. 1) u sta w , złożonych w S ejm ie. Do je ­ n ie było ono po ich m yśli. M a rsza- *ie.n i> CIJ U. d ° « k o ń c « n i a p racy tek stw ierd ził, że w ic ie naszych p oi S ejm u X k a d en cji b ę d ą w sta n ie sk ich p ro b lem ó w bierz e się stąd , iż “ Jw y ie j 40 u sta w P ozosta zm ian y gospodarcze p rz ep ro w a d z a- łe będzie ro z p a try w a ł k o lejn y sk ła d ją ludzie now i. N ik t jeszcze n a św ie f e jm u . O znacza to opozm em e w re cic nie przechodził od so cjalizm u do fo rm o w an iu p o lsk iej g o spodarki, k a p ita lizm u . To, co je s t p ró b ie- p 0 p o łu d n iu członkow ie k lu b u i m em peg eeró w , w y s tę p u je w in- goście odw iedzili P G R w K ożucho- n y ch działach g o spodarki k r a ju . w je j R SP w G ronow ie, gm . Dąbie.

M arszałek p o in fo rm o w ał, że posło­

wie do jesien i p o w in n i u ch w alić sto (s)

O dezwa! s ię po

sz e śc iu w iekach

W u lk an P in a tu b o , w y rz u c a ją c y n a d al k a m ie n ie i popiół, przygoto­

w u je śię do d ru g ie j, siln iejsz ej i b a rd ziej niszczącej e ru p c ji — o strz eg ł w czo raj głó w n y filip iń sk i w u lk a n o - log B a y m u n d o P u n o n g b a y a n ,

W u lk a n P in a tu b o , o dległy zale­

dw ie 13 k ilo m e tró w od g łó w n ej b azy a m e ry k a ń s k ie j n a F ilip in a c h , w y ­ b u c h ł vi n ied z ielę po 611 la ta c h b ra k u ja k ie jk o lw ie k ak ty w n o ści.

T ysiące ludzi, m iesz k ający c h w okolicy w u lk a n u w p ro w in c ji Z am bales. zostało e w ak u o w an y c h . J a k d o tąd n ie o d n o to w a n o ż ad n y ch o- fia r. choć n ie k tó rz y , k r a jo w ­ cy o d m ów ili opuszczenia dom ów — p rz ek a za ły w ład ze filip iń sk ie.

(R eu ter)

K au czyciele jadą

do M inistra

A k c ja p ro te s ta c y jn a nau czy cieli w o jew ó d ztw a leg n ick ie g o zatacza coraz szersze k rę g i i o b e jm u je ju ż w sz y stk ie w ięk sze m iejsco w o ści r e ­ gionu. W sobotę 8. 06 z e b ra ł się w L u b in ie W ojew ódzki K o m ite t P ro ­ te s ta c y jn y (W K P), M in iste rs tw o E du

k a c ji N aro d o w ej p rz y słało zap ro ­ sz en ie n a rozm ow y. D e leg acja W P K u d a się do sto lic y w środę. Do cza­

su p o w ro tu d e le g ac ji w s trz y m an y zo stan ie s tr a jk ostrzeg aw czy i czyn­

ny. W szystkie in n e fo rm y p ro te s tu są je d n a k k o n ty n u o w a n e . (jol)

« T E D E X »

Głogów, h o tel K as7 'e!ań sk i te l. 33-20-61 w ew 144 tlx 732095 w pgt

o l e j e s i l n i k o w e

— S F /C C o p ak o w an ia 1,5, 60,200 w cenie od 13.000 zł za 1

— S F /C E o p ak o w an ia 5.0, 200 w cenią 14.800 zł za 1

— S F /C D + o p a k o w an ia 250 w cenie 14.800 zł za 1

— o le j h y d ra u lic z n y , opak. 200 1 — w cenie 13.500 zł za 1

— o lej p rzek ład n io w y , opak. 200 1 — w cenie 14.800 zł za 1

PO N A D TO O FER U JE M Y PA PIE R O S Y : H B, GO LD EN AM ERICA N, CAM EL, EBN TE 23

A m erykańskie

długi

S ta n y Z jednoczone n a d a l są n a j­

w iększym św ia to w y m dłu żn ik iem , lecz w ed łu g n o w y c h obliczeń dłu g i USA są o połow ę niższe — poinfop m o w ał d e p a rta m e n t h a n d lu USA.

N ow e dan e, obliczone w ed łu g obec n e j w arto ści zag ran iczn eg o m a ją tk u USA, a n ie w e d łu g w cześniejszych cen, w y k a z u ją , że d łu g i S ta n ó w Z je dnoczonych w y n io sły w 1939 r.

o 200 m ld d o laró w do 380 m ld do­

la ró w m n ie j niż początkow o w y k a ­ zano w ra p o rta ch .

Z godnie ze s ta ry m i k a lk u la c ja m i USA zostały d łu żn ik iem w 1284 r. i ich długi o siągnęły w 1939 r. su m ę 683,75 m ld d olarów . W edług n o ­ w y ch obliczeń. S ta n y Z jednoczone

zo stały d łu żn ik iem dopiero w 1987 r., a d łu g i w y n io sły 281,44 m ld d o laró w w 1989 r. (R e u te r)

Z A P R A S Z A M Y w godz. 8.00—16.00.

G A Z E T A N O W A

REDAGUJE KOLEGIUM. Redaktor naczelny — A ndrzej Buck; zastę­

pcy red ak to ra naczelnego — Kon rad Stanglewicz i Mieczysław Więckowicz, sekretarz redakcji

— A lfred Siatecki, zastępcy sekre tarza red ak cji — Janusz Ampuła, A ndrzej Gajda, Zbigniew Śmi­

gielski. R edakcje: Zielona Góra, al. Niepodległości 22 I piętro, tel.

710-77 fax 722-55. re d ak c ja nocna telefon 39-13, teleks 04S2253; Go­

rzów, ul. chrobrego 31, telefon 326-25. 271-49; Głogów, ul. Św ier­

czewskiego 11 te l/fa x 33 29 11; Lu­

bin. ul. Armii Czerwonej 1, le l./fa x 42-62-15. Biuro Ogłoszeń: Zielo­

na Góra, al. Niepodległości 22 I p., Gorzów, Głogów i L ubin w sie­

dzibach red ak cji oraz w oddzia­

łach Grom ady i agencjach. Ogło­

szenia są przyjm ow ane również te lefaksem 666-23. R edakcja nie od­

powiada za treść ogłoszeń, nie zw raca nie zam ówionych tekstów , zdjęć i rysunków , zastrzega sobie praw o skracania otrzym anych m a teriałów i zm ian ich tytułów . Wy­

daw ca ALPO «'• ^ !"1ona Góra, ul.

K rę ta 5. P ren u m erata — zgłosze­

n ia p rzy jm u ją oddziały i dełegatu r y RSW ..Prasa-K sląika-R uch” — Przedsiębiorstw a Upowszechniania P rasy i Książki ora* doręczyciele.

K rok: „Poligraf” Zielona Góra, uU K eja 5. U r Indeksu 33375*.