• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Gospodarczy : wydawnictwo Izby Przemysłowo-Handlowej w Poznaniu : organ publikacyjny Wojewódzkiego Wydziału Aprowizacji i Handlu, Wojewódzkiego Wydziału Przemysłowego, Izby Przemysłowo-Handlowej i Izby Rzemieślniczej w Poznaniu, 1947.06.14 nr 24

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Gospodarczy : wydawnictwo Izby Przemysłowo-Handlowej w Poznaniu : organ publikacyjny Wojewódzkiego Wydziału Aprowizacji i Handlu, Wojewódzkiego Wydziału Przemysłowego, Izby Przemysłowo-Handlowej i Izby Rzemieślniczej w Poznaniu, 1947.06.14 nr 24"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena zł 30,—

Rok III Poznań, dnia 14 c ze rw c a 1 9 4 7 N r 2 4

=====r:-.^-r===:---. . ■ --- --- ---... ... ~ ... —... < ________

T R E Ś Ć ! Własność czasowa — Przywrócenie praw paiteotoiwydh w Polsce i za granicą (str. 236) —i Wy>- jaiśnilemiia w sprawach księgowych (str, 237) — Wiadomości skarbowe (str, 239) — Sprawozdaw­

czość kosztów robocizny (str, 242) — Komunikaty i różne wiadomości (str, 242) — Kartoteka,

Własność czasowa

1. U w agi wstępne — W życ iu gospodarczym są w yp a dki, że gm in y w ie js k ie lub m ie jskie albo inne osoby praw a publicznego są w ła ściciela m i gruntów , k tó ry c h .n ie są w stanie c h w ilo w o same W ykorzystać, ale któ re mogą im być potrzebne po u p ły w ie szeregu lat. W interesie społecznym leży utw orzenie k o n s tru k c ji p raw nej, k tó ra by u m o żliw ia ła oddanie nieruchom ości na większą ilość lat, z zabezpieczeniem praw a n ow on a byw cy oraz stw orzeniem zasad, na ja k ic h może on k o ­ rzystać z nieruchom ości, lecz z d ru g ie j strony, któ ra b y zabezpieczała zbyw cę przed ca łk o w itą utratą nieruchom ości, k tó ra w przyszłości może być niezbędna do dalszego ro z w o ju m iasta lub gm iny.

Powyższe potrzeby b y ły daw niej zaspakajane przez praw o zabudow y, którego przepisy zostały uchylone z ty m skutkiem , że now e praw a zabu­

dow y ju ż pow stać nie mogą, a ty lk o dawne na­

dal pozostają w m ocy, Obecnie trudności te roz­

w ią zu je m y p rz y pom ocy n ow ych in s ty tu c y j zw a ­ nych w łasnością czasową, k tó rą w p ro w a d ził obo­

w ią z u ją c y od 1 stycznia br. dekret o p ra w ie rze­

czowym .

W łasność czasowa p o w o łu je do życia własność gruntu, podzieloną w edług okresu czasu, dzięki k tó re j własność ta przechodzi od zb yw cy do na­

b yw cy z tym , że — sku tkiem praw a p o w ro tu — Własność ta ma p o w ró cić samym przez się praw em bo zb yw cy po u p ły w ie pewnego czasu. Takie Przeniesienie w łasności nieruchom ości może być Jednak ty lk o dokonane przez Skarb Państwa . b o przez zw iązek samorządu te ry to ria ln e g o lub urną osobę praw ną praw a publicznego. Ustano- w ienie w łasności czasowej nie będzie w ięc m ożli- We tam, gdzie z b y w a ją cy nieruchom ość w ła ścicie l Jest osobą fizyczną lub z w y k łą osobą praw ną a nie

°sobą praw ną praw a publicznego.

S kutkiem zbycia z zastrzeżeniem p o w ro tu na­

byw ca nieruchom ości uzyskuje własność czaso­

wą, a zbyw ca praw o p ow rotu . N o w y w ła ścicie l uzyskuje tu je d na k własność pełną, chociaż ogra­

niczoną czasem trw a n ia własności. M oże on też swobodnie korzystać z nieruchom ości i rozporzą­

dzać nią a w ięc obciążać i przenieść je j własność na osobę trzecią.

2. T e im in p ow rotu . — W łasność czasową twór rzy się zawsze na ściśle oznaczony okres czasu a w ięc z wyznaczeniem te rm in u p ow rotu . T erm in p o w ro tu nie może być kró tszy niż la t trzydzieści oraz dłuższy niż la t osiemdziesiąt. Jednakże w ostatnich p ię c iu latach przed u p ły w e m zastrzeżo­

nego term inu, te rm in ten może być przedłużony na okres czasu n ie przekraczający la t dwudziestu.

Ponowne przedłużenie je st dopuszczalne. Cza­

sem zdarzyć się może, że osoba praw na praw a publicznego przeniesie — np. w następstwie sprze.

dąży — praw o p o w ro tu na osobę p ryw atną. Je­

żeli praw o p o w ro tu przeszło na osobę p ryw atną, przedłużenie te rm in u p o w ro tu nie jest dopusz­

czalne.

3. W ynagrodzenie za ustanow ienie w łasności czasowej. — Z byw ca praw a w łasności przenosi własność czasową z re g u ły za wynagrodzeniem . W ynagrodzeniem ty m może być jednorazow o za­

płacona cena nabycia. Częste będą je d na k w y ­ padki, że nabyw ca zobow iązuje się pła cić lub spełnić inne świadczenie okresowe. W w a ru n ­ kach ta k ic h w in ie n on — w b ra ku odm iennej u- m o w y — ustanow ić na nieruchom ości odpow iedni ciężar realny.

4. Sposób korzystania z nieruchom ości. — S trony czasem określają umową, ja k nabyw ca w i­

nien korzystać z n ow onabytej własności, w p ro ­ wadzając ograniczenia swobodnego w y k o n y w a n ia praw a. Zbyw ca będzie m ógł zabezpieczyć sw oje

(2)

- 236 -

praw a w y n ik a ją c e z ta k ie j um ow y przez wpis sw ych roszczeń w księgę w ieczystą ja k o roszczeń osobistych.

Jeżeli nieruchom ość zbyta z zastrzeżeniem po­

w ro tu jest w m yśl um ow y przeznaczona na zabu­

dowę, um owa w in n a określać: a) term in rozpo­

częcia i zakończenia robót przez w ła ściciela cza­

sowego; b) rodzaj b u d yn kó w lub in n ych urządzeń oraz w a ru n k i ich w yko n an ia i u trzym ania w na­

le ż y ty m stanie; c) w a ru n k i i term in odbudow y w razie zniszczenia lub ro z b ió rk i b ud yn ku lu b in ­ n ych urządzeń w czasie trw a n ia w łasności czaso­

w e j; d) rodzaj i w ysokość świadczeń na rzecz u- praw nionego do p o w ro tu oraz sposób ic h uiszcza­

nia; e) wynagrodzenie, ja k ie u p ra w n io n y do po­

w ro tu ma uiścić w ła ś c ic ie lo w i tym czasowem u za b u d y n k i i inne urządzenia istniejące na n ie ruch o ­ mości w c h w ili w ygaśnięcia w łasności czasowej.

G dy stro ny nie u m ó w iły wynagrodzenia, ja k ie u p ra w n io n y do p o w ro tu ma uiścić w ła ś c ic ie lo w i czasowemu — u p ra w n io n y do p o w ro tu będzie zo­

bow iązany do zapłaty je d ne j czw artej części w a r­

tości b u d o w li i in n y c h urządzeń is tn ie ją c y c h na nieruchom ości w c h w ili w ygaśnięcia własności czasowej, chyba że chodzi o budowę lub urządze­

nia wzniesione w b re w postanow ieniom um ow y.

O ile sposób korzystania z nieruchom ości nie został w um ow ie określony, w ła ś c ic ie l czasowy rozstrzyga sam o przeznaczeniu nieruchom ości i może z n ie j korzystać ja k w ła ś c ic ie l n ie og ra ni­

czony term inem . Jednakże odpow iedzialny je st względem upraw nionego do p o w ro tu za zniszcze­

nia lub pogorszenia będące następstwem rażącego naruszenia zasad p ra w id ło w e j gospodarki.

5. W ygaśnięcie p raw rzeczow ych, u stanow io­

nych na nieruchom ości w czasie trw a n ia w łasności czasowej. — W ła ś c ic ie l nieruchom ości, na k tó re j ciąży praw o pow rotu, może tą nieruchom ością roz­

porządzać, przenosić własność oraz obciążać.

N a nieruchom ości, k tó ra jest przedm iotem w ła ­ sności czasowej, można ustanow ić w szelkiego ro ­ dzaju obciążenia a w ięc np. hipotekę, u żytko w a n ie

lub ciężar realny. Jednakże z nadejściem term inu p o w ro tu w ygasają praw a rzeczowe, uzyskane na nieruchom ości w czasie trw a n ia własności cza­

sowej, chyba że b y ły one ustanow ione za zgodą upraw nionego do p ow rotu . W ie rz y c ie l, k tó ry u- tra c ił h ip o te k i w skutek w ygaśnięcia własności czasowej, uzyskuje ustaw ow e praw o zastawu na roszczeniu w łaściciela czasowego, p rz y s łu g u ją ­ ce mu z ty tu łu w ynagrodzenia za w artość bu­

d o w li i in n ych urządzeń is tn ie ją cych na n ie ruch o ­ mości. Pierwszeństwo praw a zastawu m iędzy w ie ­ rzycie la m i oznacza się w edług pierwszeństwa, ja ­ kie służyło w yg a słym hipotekom . Ta zasada na­

bycia ustawowego praw a zastawu odnosi się je ­ dynie do hipotek.

6. Przeniesienie i zmiana praw. — W łaściciel, tj. osoba praw na praw a publicznego, k tó ra prze­

nosi własność nieruchom ości na nabyw cę z za­

strzeżeniem pow rotu, w y z b y w a się własności, lecz uzyskuje praw o p ow rotu . Równocześnie nabyw ca u zyskuje własność czasową. Prawo p o w ro tu i własność czasowa mogą być przedm iotem d a l­

szych czynności p ra w n ych a w szczególności sprzedaży i przeniesienia prawa. T ak do przenie­

sienia w łasności nieruchom ości z zastrzeżeniem p o w ro tu ja k i przeniesienia praw a p o w ro tu oraz do przeniesienia w łasności czasowej — potrzeba um ow y i w pisu w księgę wieczystą. W sp ó łu dzia ł notariusza będzie tu potrzebny.

Prawa zabudow y ustanow ione przed w ejściem w życie praw a rzeczowego na gruntach należą­

cych do Skarbu Państwa, zw iązku samorządu te­

ry to ria ln e g o lub in n y c h osób p ra w n ych praw a p u ­ blicznego, mogą być zm ienione przez um owę na własność czasową, przew idzianą w p ra w ie rze­

czowym . D o tyczy to rów nież dzierżaw y w ie c z y ­ stej w rozum ieniu dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i u ż y tk o w a n iu g ru n tó w na ob­

szarze miasta stół. W arszaw y, k tó ry pozostaje w m ocy.

dr Z. K. Nowakowski.

Przywrócenie praw patentowych w Polsce i za granicą

W s k u te k w o jn y oraz in n ych przeszkód p o w o je n ­ nych, ja k p rze rw w k o m u n ik a c ji pocztow ej, tru d ­ ności w p rzekazyw aniu pieniędzy itp,, niem ożliw e b yło utrzym ać w m ocy praw a w yłączności w ob­

cych krajach, a wobec bezpraw nych działań o ku ­ panta rów nież i w Polsce.

W ie le osób i firm posiada p ate nty i znaki tow a ­ row e w k ra ju i za granicą, któ re w sku te k nieopła- cania opłat rocznych lu b okresow ych, w zględnie w sku te k n ie zała tw ie n ia form alności zw iązanych z podtrzym aniem patentu lu b zgłoszenia w y n a ­ lazku, czy też zarejestrow anego znaku, u tra c iło fa ktyczn ie siłą rzeczy te prawa, ta k w Polsce ja k i za granicą.

W Polsce, chcąc u m o żliw ić posiadaczom praw w yłączności, k tó rz y nie b y li w stanie dokonać czynności zachowawczych, prze w id zia nych roz­

porządzeniem Prezydenta R. P. z dnia 22 marca 1928 r. o ochronie w ynalazków , w zorów i znaków

tow arow ych, ważnego ic h dopełnienia m im o u p ły ­ w u te rm in ó w ustaw ow ych lu b przez Urząd Paten­

to w y R. P. wyznaczonych, w prow adzono dekre­

tem z dnia 30 listopada 1945 r. (Dz. U. R. P. N r 58, poz. 334) przepis zezw alający U rzędow i Patento­

wem u R. P. na podstaw ie odpow iednio uzasadnio­

nego w n io sku zainteresowanego, p rz y w ró c ić każ­

dy term in do dokonania odpow iedniej czynności zachowawczej. Z m ien io ny został art. 238 w yże j w ym ienionego rozporządzenia.

M ożna zatem p o w o łu ją c się na ten a rty k u ł u- iścić zaległe o p ła ty patentow e lu b okresow e p rz y ­ w racając ty m samym moc danemu p ra w u w y łą c z ­ ności. Również można na podstaw ie tego a rty ­ k u łu wszcząć na now o postępowanie, któ re zostało w sku te k w o jn y przerw ane i zachować w ten spo­

sób dawne pierw szeństw o zgłoszenia w ynalazku, w zględnie zgłoszenia znaku tow arow ego. Jest to bardzo ważny moment i duże dobrodziejstw o de-

(3)

krę tu, gdyż w ten sposób nie może pow stać w cza­

sie m iędzy p ie rw o tn y m zgłoszeniem a ponow nym wszczęciem postępow ania żadne praw o używacza uprzedniego.

Urząd P atentow y R. P. u le g ł w czasie w o jn y d w ukrotnem u zniszczeniu, po raz p ie rw szy w w rześniu 1939 r. został częściowo zniszczony, na­

tom iast spłonął on doszczętnie z w sze lkim i aktam i, k a rto te ka m i i zbioram i patentów itp. w czasie p o w ­ stania warszawskiego. W zw iązku z ty m zachodzi konieczność dla każdego w ła ścicie la praw a w y ­ łączności odtw orzenia s w o je j spraw y w Urzędzie P atentow ym R. P. je ż e li chce z tego praw a nadal w Polsce korzystać.

W celu je d na k ja k najszybszego unorm ow ania spraw ochrony w łasności przem ysłow ej ja k i o- kreślenia ostatecznego te rm in u do załatw ienia w szelkich spraw zw iązanych z przyw ró ce niem m o­

cy praw om w yłączności, które nie m o g ły być pod­

trzym ane wobec przeszkód spow odow anych w o j­

ną, o db ył się w dniach 5 do 8 lutego w N euchâtel w S zw ajcarii zjazd delegatów państw będących członkam i M iędzynarodow ego Z w ią zku O chrony W łasności Przem ysłow ej, na k tó ry m ustalono, że te rm in do uporządkow ania i p rzyw ró ce nia m ocy daw nym prawom, w yłączności u p ły n ie w każdym z państw u m a w ia ją cych sięi w dniu 30 czerwca 1948 r., zaś te rm in do dokonania n ow ych zgłoszeń, w yn a la zkó w lu b znaków z pow ołaniem się na dawne pierwszeństwa, k tó ry c h odpow iednie o kre ­ sy pierw szeństw a m in ę ły po dniu 3 września 1939 r., został ustalony na dzień 31 grudnia 1947 r.

Porozum ienie N euchatelskie zostało podpisane przez 17 państw m iędzy in n y m i przez Polskę, Cze­

chosłowację, W ie lk ą B rytanię, Francję, Szwajca­

rię, Szwecję itd. Szw ajcaria ja k o pierw sza spo­

ś ró d sygnatariuszy porozum ienia ra ty fik o w a ła tę umowę. R a ty fik a c ja tego porozum ienia przez Pol­

skę ma nastąpić niebawem, ta k że wtenczas będą o b o w ią z y w a ły rów nież u nas w yże j podane te rm i­

n y dla p rzyw ró ce nia m ocy daw nym praw om i do­

konania zgłoszeń na postaw ie daw nych p ie rw - szeństw.

Stany Zjednoczone A m e ry k i, któ re na ko n fe ­ rencję w N euchâtel w yd e le g o w a ły obserwatora, ośw iadczyły, że term in dla uporządkow ania spraw zaniedbanych w sku tek w o jn y ja k i dokonania zgłoszeń w yn a la zkó w na podstaw ie pierwszeństw, k tó ry c h okres pierw szeństw a m in ą ł po 8 września

1939 r. został w yznaczony na dzień 8 sierpnia 1947

zgodnie z ustawą 690 ogłoszoną w dniu 8. 8. 1946 w czasie d ru gie j sesji 19 kongresu (rozdział 910).

Posiadaczom p raw p atentow ych w Stanach Zjednoczonych, czy też firm om posiadającym za­

rejestrow ane w Urzędzie Patentow ym Stanów Z je ­ dnoczonych A m e ry k i Północnej znaki tow arow e (dotyczy to szczególnie firm eksportow ych), zw ra ­ cam uwagę na ten term in dla załatw ienia wszel­

k ic h form alności zw iązanych z zachowaniem sw ych p ra w w yłączności, p rz y czym zaznaczam je ­ dnocześnie, że pozostały dw u m iesięczny czaso­

kres je st bardzo k ró tk i dla zebrania w szystkich dow odów i przedłożenia ic h w Urzędzie Patento­

w y m w W aszyngtonie ja k i do dokonania w tym term in ie w płat.

N ależałoby zatem w w łasnym interesie n ie ­ zw łocznie przystąpić do dokonania ty c h czyn ­ ności zachowawczych.

mgr Andrzej Au rzecznik patentow y.

W yjaśnienia w sprawach księgowych

F. Z. — O rzechowo. — Jak przeprow adzić księ ­ gowanie zgodnie z je d n o lity m planem k o n t sprze­

daży pew nej części zakupionych surow ców w przedsiębiorstw ie przem ysłow ym ?

Zakup surow ców zasadniczych księ g uje m y na podstaw ie otrzym anych fa k tu r w klasie trzeciej je d no lite go pla nu kont, grupa 30. N ie w ą tp liw ie może zdążyć się, że z różnych przyczyn pewną p a rtię surow ców bądź to z ty tu łu niezdatności do p ro d u k c ji bądź też z in n y c h w zględów sprzedaje­

m y w stanie niezm ienionym . W ówczas należy na podstaw ie dow odu w ew nętrznego przeksięgować ów surow iec (po cenie kosztów w łasnych) z grupy 30 „M a te ria ły do w y tw a rz a n ia " do g rupy 35 „T o ­ w a ry handlow e". W artością sprzedaży natom iast uznajem y ko n to 95 „Sprzedaż to w a ró w handlo­

w ych " w klasie dzie w ią te j je d no lite go planu kont.

W ten sposób g ru py 35 i 95 będą ze sobą zgodnie korespondować p rz y w y k a z y w a n iu w y n ik u ze sprzedaży to w a ró w za kupionych i sprzedanych z Pom inięciem procesu przetw arzania czy w y tw a ­ rzania.

Jak księgow ać w y ro b y półgotow e i ro b o ty w foku w bilansie o tw arcia i zamknięcia? Czy w

"wypadku, gdy nie pro w ad zi się k la s y siódmej,

można w y ro b y półgotow e i ro b o ty w to k u w p ro ­ w adzić w bilansie o tw arcia do k la s y ósmej, a przy końcu ro k u w yró w n a n ie przeprow adzić przez k la ­ sę czw artą je d no lite go pla nu kont?

W odniesieniu do przedsiębiorstw , na k tó ry c h ciąży obow iązek prow adzenia ksiąg han d lo w ych rozporządzenie m in istra skarbu z dnia 31. 10. 46 r.

(Dz. U. n r 65 poz. 365 z dnia 30. 11. 1946 r.) § 8 p kt. 1 m ów i, że księgi handlow e p o w in n y być p ro ­ wadzone w ten sposób, aby na ich podstaw ie moż­

na b yło dokładnie ustalić poszczególne s k ła d n ik i kosztów nabycia zakupionych to w a ró w oraz kosz­

tów w y tw o rze n ia w y ro b ó w goto w ych i p ó lg o to ' w ych. Ponadto urzędy skarbow e czy re w iz y jn e w ym agają obecnie oprócz przedłożenia spraw o­

zdania rachunkow ego do zeznania o podatku obro­

to w y m i dochodow ym grupowego zestawienia:

1. kosztów p ro d u k c ji, 2. „ ogólnych, 3. ,, handlow ych.

By dopełnić w yże j w spom nianych obow iązków staje się bodaj rzeczą konieczną zorgan zować rozpiow adzenie poazczegómych ko nt księgi g łó w ­ nej w ta k i sposób, by na staw iane zapytania udzie­

(4)

• m -

lić w yczerpującej odpow iedzi bez dodatkow ej i u c ią ż liw e j p ra cy w końcu ro k u obrachunkow ego.

To też n a jra c jo n a ln ie j postąpim y, gdy przy stosow aniu je d n o lite g o p la n u k o n t w układzie k o n t księ g i g łów nej w y k o rz y s ta m y w id e ntycz­

n ym stopniu ja k inne rów nież klasę siódmą. Przy ta k im zorganizow aniu księgow ania w y ro b ó w p ó łg o to w y c h i robót w to k u dokonam y za pośred­

n ictw e m kla s y siódmej, — to znaczy w y ro b y pół- gotowe, któ re nie są przeznaczone do dalszej sprzedaży ja k i w artość robót w to k u przenosim y na początku ro k u do kla s y siódm ej. Przeksię­

gow ania oczyw iście n a jle p ie j dokonyw ać okreso­

wo, tj. zazw yczaj m iesięcznie na podstaw ie ra ­ p ortów , któ re nam w yka zu ją, na ja k ą w artość od­

dano w y ro b ó w p ó łg o to w y c h do p ro d u k c ji.

Jeżeli nie p ro w ad zim y k la s y siódm ej je d n o li­

tego pla nu kont, natenczas pozostaje nam nie ste ty je d y n ie klasa czw arta „K o n ta ko sztó w " do dys­

p o z y c ji i doko n ujem y przeksięgow ania poprzez grupę 40.

J. J. — N ow e. — Prowadzę w przedsiębior­

stw ie m ły n a rs k im księgow ość uproszczoną. Za­

tru dn ia m k ilk u pra cow n ikó w , k tó rz y ty tu łe m w y ­ nagrodzenia za pracę o trzym u ją oprócz g o tó w k i n a tu ra lia (30 kg m ą ki ż y tn ie j miesięcznie). Jak należy przeprow adzić księgow anie tego rodzaju w ynagrodzenia w księgach uproszczonych?

W ynagrodzenie w naturze jest w ana lityczn ym rozum ow aniu sprzedażą podlegającą w ró w n ym stopniu opodatkow aniu, ja k sprzedaż z w y k ła od­

biorcom , dlatego księ g uje m y w księdze obrotów po stronie „O b ro ty " w ko lu m nie 18 (jeżeli pocho­

dzi m ąka z w łasnej p ro d u k c ji) w artość w yd a n ych n a tu ra lii, w księdze kasow ej natom iast sumę tę przychodujem y. Celem w yka za nia rzeczyw iste­

go stanu g o tó w k i w kasie po stronie rozchodu jednocześnie księ g u je m y w y p ła tę w w ysokości w y p ła con e j g o tó w k i plus w artość w yd a nych na­

tu ra lii, u ja w n io n e j po stronie przychodu.

Jak księgow ać pobrane przez w łaściciela p ro ­ d u k ty dla własnego użytku?

N a powyższe p yta n ie u d z ie liliś m y w yja śn ie n ia w n r 7 T yg o d n ika z dnia 15 lutego br. strona 53 pt. S krzynka odpow iedzi księgowego.

A . G. — Poznań. — Ja k należy księgow ać do­

datkow ą am ortyzację w y n ik a ją c ą z o k ó ln ik a m i­

n istra skarbu z dnia 17. 10. 46 r. oraz rozporządze­

n ia z dnia 6. 12. 46 r. w spraw ie w yko n a n ia dekretu o podatku dochodow ym (Dz. U. R. P, n r 3 z dnia 16. 1. 47 r.)? Czy dodatkow ą am ortyzację można stosować bez w zględu na p rz y ję tą staw kę procentow ą am ortyzacyjną? Czy nadzw yczajny odpis d otyczy rów nież s k ła d n ikó w m a ją tk o w y c h n ab y ty c h w 1945 r.?

N a tem at nadzw ycza jn ych odpisów, p isaliśm y w n r 15 T y g o d n ika z dnia 12 k w ie tn ia 1947 r. stro ­ na 133. D odatkow o na dalsze p yta n ia w yjaśniam y, co następuje:

1. Przy odpisie s k ła d n ik ó w m a ją tk o w y c h sta­

ły c h stosujem y sta w ki procentow e o bow ią­

zujące po m y ś li rozporządzenia m in istra skar­

bu. S taw ki te p odaw aliśm y k ilk a k ro tn ie na łam ach naszego pisma. Są to n orm y powszech­

nie uw zględniane, ja k k o lw ie k podstaw ą amor­

ty z a c ji je st w artość u ż ytko w a danego skład­

n ika m ajątkow ego, — tzn., że zaistnieć może ta k i w ypadek, w k tó ry m zastosujem y odm ien­

ną staw kę procentow ą w oparciu o istotne zużycie.

2. N a d zw yczajny odpis d otyczy w yłą czn ie ty c h sk ła d n ik ó w m a ją tko w ych stałych, któ re b y ły w posiadaniu p odatnika przed dniem 1. 9.39 r.

Ponadto pam iętać należy, że w ysokość od­

pisu obliczam y od ceny kupna lub w y tw o rz e ­ nia. Jeżeli cena kupna lub obiegow a nie jest w yrażona w w alu cie obiegow ej z dnia 31 sierpnia 1939 r., wówczas należy p rzeliczyć na tę w a lu tę w edług re la c ji obow iązującej w te j dacie. W w y p a d k u gdy nie można u- stalić ceny kupna lub w ytw o rze nia, należy w artość tychże p rzedm iotów p rz y ją ć w te j w ysokości, ja k ą posiadały w d n iu 31. 8. 39 r.

W artość tę usta lić można po zasięgnięciu o- p in ii biegłych.

E. E. — Bydgoszcz. — 1. Prowadzę księgowość w m ły n ie spółdzielczym . Posiadamy dwa p u n k ty w y m ia n y m ą ki na zboże. P row adzący p u n k t w y ­ m iany nie je st naszym pra cow n ikiem . Z aw arto z nim umowę, na podstaw ie k tó re j o trzym u je 2%

p ro w iz ji od w ym ia n y. Ja k należy księgow ać tego rodzaju w ypłacaną prow izję?

Przedstaw iony nam koncept księgow ania w y ­ płacanej p ro w iz ji w ciężar ko n ta 46 lu b 83 w edług je d no lite go planu k o n t nie b y łb y zgodny. J a k­

k o lw ie k dokonyw ana jest zamiana surowca na go­

to w y to w a r (zboża na mąkę), trzeba do tego za­

gadnienia z p u n k tu w idzenia księgow ości podcho­

dzić z dw u stron, tj. kupna zboża i sprzedaży m ąki.

W artość sprzedaży m ąki jest z jednej strony pod­

stawą do obliczenia za lic z k i na podatek obrotow y, z d ru gie j stro ny natom iast do obliczenia p ro w iz ji od sprzedaży.

W e d łu g je d no lite go planu k o n t tego rodzaju koszt ja k p ro w iz ję od sprzedaży zaliczam y do specjalnych kosztów sprzedaży i księ g uje m y w podgrupie 496. W spom niana w y ż e j grupa 46 o- bejm uje różne koszty ogólne, zaś grupa 83 tzw.

ro b o ty odpłatne.

Ponieważ w przytoczo n ym w yp a d ku chodzi o m ły n spółdzielczy, w yja śn ia m y, że Z w ią ze k Go­

spodarczy S półdzielni „S połem " G łó w n y D ział M ły n a rs k i w W arszaw ie, ul. G rażyny 22 w y d a ł szczegółową in s tru k c ję do pla nu k o n t d la pod­

le g ły c h p laców ek m łyn a rskich . Być może, że in ­ s tru k c ja ta zaw iera nieco odm ienne m etody po­

stępowania w om aw ianej sprawie. Dobrze b y ­ ło b y pod w yże j w skazanym adresem zw ró cić się o bliższe w yja śn ie nia.

Ponadto z przesłanego nam pisma nie w y n ik a , czy osoba o trzym ująca p ro w iz ję z ty tu łu p ro w a ­ dzenia p u n ktu sprzedaży ponosi rów nież w szelkie koszty w y n ik a ją c e z prow adzenia takiego pun ­ k tu sprzedaży czy w ym ia n y.

2. Ja k księgow ać koszty transportu taborem w łasnym i obcym do w y ż e j w y m ie n io n y c h p u n ­ k tó w w y m ia n y surowca na gotow y towar?

N a tem at kosztów transportu pisa liśm y w n r 19 T yg od n ika z dnia 10 m aja br. strona 178. W om aw ianym p rzykła dzie tego rodzaju ko szty trans­

p o rtu zaliczam y rów nież do specjalnych kosztów

(5)

- 239 - sprzedaży. K oszty transp o rtu poniesione w ła ­ snym taborem księ g uje m y na odpow iednich k o n ­ tach w klasie czw artej, a ostateczne rozliczenie następuje w arkuszu ro zlicze n io w ym ko sztów p ro ­ wadzenia przedsiębiorstw a.

Cz. — W ło cła w e k. — U zupełniające w y ja ś n ie ­ nie do p yta n ia w n r 21 T y g o d n ika z dnia 24. 5. br.

strona 205 p kt. 4. Jak należy postąpić, gdy przed­

siębiorstw o znajduje się a) we w łasnym bud yn ku

— b) w obcym budynku?

W p ierw szym w y p a d k u tego rodzaju w y d a tk i są kosztem p o trą ca ln ym z dochodu nieruchom ości, o ile nie poczyniono in w e s ty c y j zasadniczych.

Inw e s ty c je zasadnicze należy am ortyzow ać podobnie ja k s k ła d n ik i m ajątkow e stałe.

Jeżeli w y d a tk i te dotyczą b u d yn ku obcego, nie zalicza się ich do kosztów prow adzenia przedsię­

bio rstw a i wówczas n a jle p ie j księgow ać je po­

przez rachunek p ry w a tn y w łaściciela. G dybyśm y je księ g ow a li na rachunku kosztów ogólnych, na­

le ży je p rz y ustaleniu z a lic z k i na podatek docho­

dow y dobić do w ykazanego dochodu.

Posiadam s k ła d n ik m a ją tk o w y sprzed 1. 9.

1939 r., k tó r y w ykazałem w bilansie o tw arcia w w a rto ści nabycia w d n iu 31. 8. 39 r. np. zł 1.000,— . Obecnie przeprow adziłem g ru n to w n y rem ont tego składnika, k tó r y w y n o s ił zł 18.000,— . Jak po­

stąpić z am ortyzacją?

W księdze am o ryza cyjpe j pod pozycją danego skła d nika m ajątkow ego podajem y:

a) w artość z dn. 31. 8. 39 r. i zastosow ujem y am ortyzację z obow iązującym i m nożnikam i po m y ś li u dzielonych w y ja śn ie ń na łamach naszego pisma,

b) oddzielnie w artość przeprowadzonego re ­ montu, od którego doko n ujem y zw ykłe g o corocznego odpisu bez stosowania mnoż­

nika.

G dyby w naszym p rzykła dzie chodziło o ma­

szynę, dla k tó re j odpis w yn o si 10% i m ia ło b y to m iejsce w 1946 r. (otw arcie przedsiębiorstw a w

dniu 1 stycznia i w pierw szych dniach stycznia tego ro k u p oniesiony rem ont w w ysokości zł 18.000,— ) wówczas w księdze głów nej m ie lib yśm y następujący obraz:

Założenie:

Odpis z w y k ły od zł 1.000,— 10% . . . zł 100,—

Odpis n adzw yczajny (24X100,— ) . . . ,, 2.400,—

Odpis z w y k ły od zł 18.000,— (10%). . . ,, 1.800,— .

M a s

ogółem z y n y

z ł 4.300,—

B. O.

Kasa

1.000,—

18.000,—

B. Z. 19.000,—

19.000,— 19.000,—

K a s a

A m o r t

M aszyny y z a c j a

18.000,—

F. A . N. Odp.

F. A.

100,—

2.400,—

1.800,—

S traty i Z. 4.300,—

4.300,— 4.300,—

N adzw yczajne odpisy na zużycie

B. Z. 2.400,— A m o rtyz. 2.400,—

Fundusz a m o rtyza cyjn y

B. Z. 1.900,— A m o rtyz.

A m o rtyz.

100,—

1.800,—

1.900,— 1.900,—

S traty i Z yski A m o rtyz. 4.300,— |

Bilans Z am knięcia

M aszyny 19.000,— F. A . 1.900,—

Nadzw. odpisy 2.400,—

(m gr M . N.)

W iadomości skarbowe

Przywóz złota i pieniędzy papierowych z zagranicy

W obec liczn ych zapytań podajem y do w iado­

mości zainteresow anych C z y te ln ik ó w n ajw aż­

niejsze w tej mierze obow iązujące przepisy p ra w ­ ne i in s tru k c y jn e :

1. N a podstaw ie § 2 rozporządzenia m inistra skarbu z dnia 19 stycznia 1946 r. w spraw ie za­

kazu sprowadzania z za granicy k ra jo w y c h i za­

granicznych p ie n ię d zy p apierow ych, K om isja D ew izow a uchw ałą generalną N r 22 z dnia 17 grudnia 1946 r. ze zw o liła — aż do odw oła n ia — na p rzyw ó z z zagranicy w ruchu podróżnych i re­

patriantów , zagranicznych pieniędzy papierowych odpow iadających ró w n ow arto ści zł 100.000 (sto tysięcy) w edług obow iązujących ku rsó w i w y ró w ­ nań na jedną przyjeżdżającą do P olski osobę.

2. Jednocześnie K om isja D ew izow a uchw ałą generalną N r 23 z dnia 17 grudnia 1946 r. zezw oli­

ła generalnie — aż do odw ołania — na przyw óz z zagranicy złota:

a) w monetach, zarów no stanow iących w ja ­ k im k o lw ie k k ra ju u sta w o w y ¡środek p ła tn iczy, ja k i nie m ających nigdzie obiegu ustawowego.

b) w sztabach,

c) w postaci odlew ów ,

d) (przedm iotów nie posiadających znam ion gotowego do u ż y tk u w yrobu,

e) w stanie nie prze ro b io nym we w sze lkie j po staci, je ż e li w artość wwożonego złota nie prze­

kracza ró w n o w a rto ści zł 100.000 — na jedną p rz y ­ jeżdżającą do Polski osobę.

Przyw óz złota o w artości, przekraczającej zł 100.000 — na jedną osobę, dopuszczalny jest pod

(6)

1. U w a g i o g ólne . — D o p o rę cze n ia m a ją zastosow an ie art. 625 do 643 k o d e k s u zo b o w ią z a ń oraz art. 530 k o d e k s u 'h a n d lo w e g o . P o s ta n o w ie n ia ty c h a r ty k u łó w m a ją cha­

ra k te r w z g lę d n ie o b o w ią z u ją c y , to je s t p rz e s ta ją o b o w ią ­ zyw a ć, je ś li s tro n y w y ra ź n ie p r z y ję ły in n e zasady m z w a rty k u ła c h k o d e ksu . W o la s tro n m a tu w p ły w d e c y d u ­ ją c y .

Przez u m o w ę p o rę cze n ia p o rę c z y c ie l z o b o w ią z u je się w zg lę d e m w ie rz y c ie la do w y k o n a n ia z o b o w ią z a n ia d łu ż ­ n ik a w p rz y p a d k u , g d y b y d łu ż n ik z o b o w ią z a n ia n ie w y ­ k o n a ł. P o rę c z y c ie l zaś zaciąga osobne zo b o w ią za n ie , k tó re p o zo sta je w s to s u n k u zale żn o ści od zo b o w ią z a n ia d łu ż n ik a . D z ię k i te j za leżności nie w a żn o ść zo b o w ią za n ia , za k tó re g o w y k o n a n ie poręczono, p o cią g a za sobą n ie ­ w ażność porę cze n ia . U m o rze n ie d łu g u g łó w n e g o p o w o - d u je w y g a ś n ię c ie poręczenia . O ro z c ią g ło ś c i z o b o w ią ­ zania p o rę c z y c ie la ro z s trz y g a ka żd o cze sn y stan z o b o w ią ­ zania d łu ż n ik a . Z a rz u ty p rz y s łu g u ją c e d łu ż n ik o w i może podn ie ść ró w n ie ż p o rę c z y c ie l.

2. R odzaje p oręczenia . — Z a z w y c z a j ro z ró ż n ia m y : p o ­ rę cze n ie z w y k łe , p o rę cze n ie s o lid a rn e , p o rę cze n ie z d o ­ b ro d z ie js tw e m s k a rg i u p rz e d n ie j, p o rę cze n ie za d łu g p r z y ­ szły, zle ce n ie u d z ie le n ia k re d y tu .

P rz y p ó rę c z e n iu z w y k ły m p o rę c z y c ie l o b o w ią z a n y je s t w y k o n a ć zo b o w ią za n ie , za k tó re p o rę c z y ł, w c ią g u ty g o d ­ n ia od c h w ili, g d y w ie r z y c ie l z a w ia d o m ił go o o p ó ź n ie n iu d łu ż n ik a . W ie r z y c ie l n ie je s t z o b o w ią z a n y do p ro w a d z e ­ n ia s k a r g i u p rz e d n ie j p rz e c iw k o d łu ż n ik o w i, le cz je d y n ie do o d cze ka n ia s ie d m iu d n i od z a w ia d o m ie n ia go o zw ło ce , po k tó r y m to czasokresie m a p ra w o do m a g a n ia się zo b o ­ w ią z a n ia ś w ia d c z e n ia od p o rę c z y c ie la . Z a z w y c z a j każde po rę cze n ie je s t p o rę cze n ie m z w y k ły m . — P oręczenie so­

lid a rn e u p ra w n ia w ie rz y c ie la z c h w ilą n a d e jś c ia te rm in u ś w ia d cze n ia do n a ty c h m ia s to w e g o d o ch o d ze n ia ca ło ści lu b części d łu g u od d łu ż n ik a lu b p o rę c z y c ie la łą c z n ie lu b od każdego z n ic h z osobna bez u p rz e d n ie g o w z y w a n ia d łu ż n ik a do s p e łn ie n ia św ia d cze n ia . P oręczenie będzie s o lid a rn e , g d y s tro n y w y ra ź n ie się ta k u m ó w iły oraz g d y p ra w o d o m n ie m y w a się ta k ie j w o li stron, co zachodzi, g d y u d z ie lo n o p o rę c z e n ia za w y n a g ro d z e n ie m a ró w n ie ż , g d y k u p ie c , d la k tó re g o p o rę cze n ie je s t c z y n n o ścią h a n d lo w ą , u d z ie lił porę cze n ia . P oręczenie z d o b ro d z ie js tw e m s k a rg i

Poręczenie 11

K artoteka Tyg. Gosp. 24/47 — 57

(7)

u p rz e d n ie j je s t poręczenie m , przez k tó re w ie r z y c ie l zobo­

w ią z a n y je s t n a jp ie rw w y to c z y ć skargę d łu ż n ik o w i. Jest to d a w n y ty p p oręczenia , k tó re g o n ie p rz e w id u ją d z is ie j*

sze p rz e p is y u s ta w y . S tro n y m ogą je d n a k p rz y ją ć te n ty p p oręczenia , je ś li to w y ra ź n ie zaznaczą w u m o w ie . —- Po­

rę cze n ie za d łu g p rz y s z ły i za d łu g w a ru n k o w y je s t m o ż­

liw e z ty m je d n a k , że w y s o k o ś ć d łu g u p rz y s z łe g o m usi b y ć z g ó ry oznaczona. B e z te rm in o w e p o rę c z e n ie za d łu g p rz y s z ły m oże b y ć p rz e d p o w s ta n ie m d łu g u o d w o ła n e w k a ż d y m czasie. — Z le c e n ie u d z ie le n ia k r e d y tu je s t u w a ­ żane przez u sta w ę —- w b ra k u o d m ie n n e j u m o w y —• za p o ­ rę c z e n ie zd d łu g p rz y s z ły .

3. F o rm a p o rę cze n ia . — Z o b o w ią z a n ie p o rę c z e n ia w in ­ no b y ć pism e m s tw ie rd z o n e . Jed n a kże n ie z a c h o w a n ie fo r m y p is e m n e j n ie p o w o d u je n ie w a ż n o ś c i poręczenia . U m o w a p o rę c z e n ia je s t w a żn a m im o b ra k u fo rm y p is e m ­ n e j. N ie p rz e s trz e g a n ie fo rm y m a je d y n ie .s k u tk i p ro c e ­ sow e. W ie r z y c ie l n ie będzie m ó g ł w p ro c e s ie d o w o d z ić ś w ia d k a m i z a w a rc ia u m o w y z p oręczenia , je ż e li tem u s p rz e c iw i się p o rę c z y c ie l,

4. O b o w ią z k i i p ra w a p o rę c z y c ie la . — P o rę c z y c ie l zo­

b o w ią z a n y je s t w zg lę d e m w ie rz y c ie la do w y k o n a n ia zo­

b o w ią z a n ia d łu ż n ik a w p rz y p a d k u , g d y b y d łu ż n ik zo b o ­ w ią z a n ia n ie w y k o n a ł. Z o b o w ią z a n ie p o rę c z y c ie la (po­

rę cze n ie z w y k łe ) sta je się w y m a g a ln y m n ie z c h w ilą n ie ­ w y k o n a n ia przez d łu ż n ik a św ia d cze n ia , lecz d o p ie ro po u p ły w ie ty g o d n ia od c h w ili, g d y w ie rz y c ie l z a w ia d o m ił p o rę c z y c ie la o o p ó ź n ie n iu d łu ż n ik a . W y ją tk o w o p rz y p o ­ rę c z a n iu s o lid a rn y m p o rę c z y c ie l z o b o w ią z a n y je s t w y k o ­ nać zo b o w ią z a n ie z c h w ilą , g d y sta ło się ono w y m a g a l­

n y m .

P o rę c z y c ie lo w i służą p rz e c iw k o w ie r z y c ie lo w i w s z e l­

k ie z a rz u ty , ja k ie m ó g ł p o d n o s ić d łu ż n ik . N ie tr a c i on p ra w a p o d n ie s ie n ia z a rz u tó w , c h o c ia ż b y d łu ż n ik z rz e k ł się te g o p ra w a w obec w ie rz y c ie la a lb o roszczenie w ie rz y c ie la u zn a ł. P o rę c z y c ie l n ie m oże je d n a k p o w o ła ć się w ra zie ś m ie rc i d łu ż n ik a na o g ra n ic z o n ą o d p o w ie d z ia ln o ś ć spad­

k o b ie rc ó w . Poza za rzu ta m i, w y n ik a ją c y m i z sto s u n k u -d łu ż n ik a do w ie rz y c ie la , p o rę c z y c ie lo w i p rz y s łu g u ją za­

r z u ty osobiste.

G d y k ilk a osób u d z ie liło porę cze n ia , o d p o w ia d a ją za­

ró w n o w z g lę d e m w ie rz y c ie la ja k i m ię d z y sobą w e d łu g p rz e p is ó w o s o lid a rn o ś c i.

P o r ę c z e nie 2)

K artoteka Tyg, Gosp. 24/47 58

(8)

O ile p o rę c z y c ie l z a s p o k o ił w ie rz y c ie la , w ie rz y te ln o ś ć p rze ch o d zi na p o rę c z y c ie la . W ie r z y c ie l o b o w ią z a n y je s t w y d a ć p o rę c z y c ie lo w i d o k u m e n ty i ś ro d k i zabezpiecze­

n ia do tyczą ce w ie rz y te ln o ś c i. G d y p o rę c z y c ie l, k tó r y za­

s p o k o ił w ie rz y c ie la , w y s tą p i z roszczeniem z w ro tn y m , d łu ż n ik m oże p rz e c iw s ta w ić w ie r z y c ie lo w i ta kże za rzu ­ ty, k tó re służą m u p rz e c iw k o n ie m u osobiście. P o rę c z y ­ c ie l a ró w n ie ż d łu ż n ik , je ś li za je g o w ie d z ą u d z ie lo n o p o ­ ręczenia,, m a ją w z a je m n y o b o w ią z e k in fo rm o w a n ia się o z a s p o k o je n iu w ie rz y c ie la .

Z a n ie d b a n ie o b o w ią z k u in fo rm o w a n ia o za p ła cie spo­

w o d o w a ć może, że p o rę c z y c ie l u tra c i p ra w o żąda n ia od d łu ż n ik a z w ro tu tego, co z a p ła c ił, je ż e li d łu ż n ik w y k o n a ł tym cza se m zo b o w ią za n ie lu b też -— że p o rę c z y c ie l, k tó r y po d łu ż n ik u z a s p o k o ił w ie rz y c ie la , będzie m ó g ł żądać od d łu ż n ik a z w ro tu tego, co z a p ła c ił w ie rz y c ie lo w i,

5. O b o w ią z e k w ie rz y c ie la . — W ie r z y c ie l je s t zo b o ­ w ią z a n y do bezzw łoczne go z a w ia d o m ie n ia o ty m , że d łu ż ­ n ik o p ó ź n ił się z z a p ła tą d łu g u . W ra zie spóźnion ego za­

w ia d o m ie n ia p o rę c z y c ie l m oże żądać od w ie rz y c ie la n a ­ p ra w ie n ia szko d y, ja k ą w s k u te k te g o p o n ió s ł. — W ie r z y ­ c ie l w in ie n na żądanie p o rę c z y c ie la d o ko n a ć c z y n n o ś c i w o b e c d łu ż n ik a , od k tó r y c h za le ż y w y m a g a ln o ś ć zo b o ­ w ią z a n ia p o rę c z y c ie la . Zasada ta d o ty c z y w y p a d k u , w k tó r y m te rm in p ła tn o ś c i d łu g u n ie je s t o znaczon y a lb o g d y p ła tn o ś ć d łu g u za le ży od w y p o w ie d z e n ia , gdyż w te d y p o rę c z y c ie l m oże żądać po u p ły w ie sześciu m ie s ię c y od c h w ili porę cze n ia , a je ż e li p o rę c z y ł za d łu g p rz y s z ły , od c h w ili p o w s ta n ia d łu g u , a b y w ie r z y c ie l w e z w a ł d łu ż n ik a do z a p ła ty bądź w n a jb liż s z y m te rm in ie w y p o w ie d z e n ia d o k o n a ł. J e ż e li w ie rz y c ie l n ie u c z y n i zadość te m u żąda­

n iu , p o rę c z y c ie l będzie z w o ln io n y od p oręczenia . D a le j, w ie r z y c ie l z o b o w ią z a n y je s t n ie w y z b y w a ć się zabezpie­

czeń lu b ś ro d k ó w d o w o d o w y c h , a w ra zie w y z b y c ia się o d p o w ia d a za szkodę, ja k ą p o rę c z y c ie l przez to p o n o s i.

W k o ń c u w ie rz y c ie l je s t z o b o w ią z a n y do zgłoszenia w ie ­ rz y te ln o ś c i do m a sy u p a d ło ś c i d łu ż n ik a w w y p a d k u , g d y zachodzi upad ło ść — i o d p o w ia d a za szkodę w yrządzoną:

p o rę c z y c ie ’ o w i w -ra z ie za niedb ania tego o b o w ią zku . 6. P rz e d a w n ie n ie i w y g a ś n ię c ie porę cze n ia . — Z o b o ­ w ią z a n ie p o rę c z y c ie la p rz e d a w n ia się z u p ły w e m ro k u od d n ia w y m a g a ln o ś c i d łu g u , za k t ó r y p o rę c z y ł. Zasada ta

Poręczenie 3 )

K artoteka Tyg. Gosp. 24/47 — 59

(9)

n ie d o ty c z y p o rę c z y c ie la , k tó r y za b o w ią z a ł się o d p o w ia ­ dać, ja k o p o rę c z y c ie l s o lid a rn y lu b u d z ie lił p o rę cze n ia za w y n a g ro d z e n ie m , g dyż w te d y z o b o w ią za n ie p o rę c z y c ie la p rz e d a w n ia się d o p ie ro w ra z z d łu g ie m , za k t ó r y poręcze n ie u d z ie lo n o .

Z o b o w ią z a n ie p o rę c z y c ie la w y g a s a : a) s k u tk ie m w y ­ g a śn ię cia zo b o w ią za n ia , za k tó re u d z ie lo n o porę cze n ia ; b) s k u tk ie m p rz e ję c ia d łu g u przez osobę trz e c ią , je ż e li p o ­ rę c z y c ie l n ie z g o d z ił się u p rz e d n io na dalsze trw a n ia p o ­ le c z e n ia ; c) w ra zie n ie w y k o n a n ia przez w ie rz y c ie la — m im o żądania p o rę c z y c ie la — czyn n o ści, od k tó r y c h za le zy w y m a g a ln o ś ć zo b o w ią z a n ia p o rę c z y c ie la ; d) p rz y zle c e n iu u d z ie le n ia k r e d y tu — je ż e li w c h w ili p o w s ta n ia d łu g u , za k tó r y p o rę c z y ł, w ie rz y c ie l w ie d z ia ł lu b w id z ie ć b y ł p o w i­

nien, że p o ło że n ie d łu ż n ik a u le g ło znacznem u pogorszen iu.

Poza ty m p o rę cze n ie w y g a s a z p rz y c z y n p o w o d u ją c y c h w y g a ś n ię c ie zo b o w ią z a n ia p o rę c z y c ie la , ja k np. zaspoko­

je n ie w ie rz y c ie la przez p o rę c z y c ie la , z w o ln ie n ie p o rę c z y ­ c ie la od zo b o w ią za n ia , n a d e jś c ie te rm in u k o ń c o w e g o , zisz­

czenie się w a ru n k ó w itp .

Poręczenie 4 >

K artoteka Tyg. Gosp. 24/47 60

(10)

Spółka

S p ó łka je s t u m o w ą z a w a rtą m ię d z y d w o m a lu b w ię c e j osobam i, o w s p ó ln e dążenie do o sią g n ię c ia w sp ó ln e g o g o ­ spodarczego celu, przez d z ia ła n ie w sposób oznaczony a w szczególności przez ś w ia d c z e n ia s p ó łko w e.

D w a c z y n n ik i p o w o d u ją przede w s z y s tk im p o w s ta w a ­ n ie s p ó łe k h a n d lo w y c h : .

a) p o trz e b a p o w ię k s z e n ia ilo ś c i osób p ro w a d z ą c y c h in te re s y gospodarcze, g d y p o je d y n c z y k u p ie c nie m oże p o d o ła ć p ra cy,

b) p o trze b a p o w ię k s z e n ia k a p ita łu p rz e d s ię b io rs tw a , g d y k u p ie c sam k a p ita łe m o d p o w ie d n im n ie d y s p o ­ n u je , w z g lę d n ie c h o d zi m u o ro z ło że n ie ry z y k a p rze d się w zię cia .

R o z ró ż n ia m y k ilk a za sa d n iczych ty p ó w s p ó łe k h a n ­ d lo w y c h :

1. S p ó łka o c h a ra k te rz e p e rso n a ln ym , c z y li o sobow ym , p rz y z a w ią z y w a n iu k tó r e j n a jw a ż n ie js z ą ro lę o d g ry w a ją o soby w s p ó ln ik ó w , ic h fachow ość, c h a ra k te i i w za je m n e zaufanie, p o n ie w a ż p ra w e m i o b o w ią z k ie m w s p ó ln ik ó w je s t p ro w a d z e n ie s p ra w s p ó łk i, a w s p ó ln ic y o d p o w ia d a ­ ją za zo b o w ią z a n ia s p ó łk i bez o g ra n icza n ia . W spółkach tego ty p u n ie je s t n a to m ia s t k o n ie c z n y m w a ru n k ie m k a ­ p ita ło w y w k ła d w s p ó ln ik a , gdyż ta k im w k ła d e m u p o w a ż ­ n ia ją c y m do u d z ia łu w z y s k a c h s p ó łk i m oże b y ć także sam a t y lk o praca w s p ó ln ik a . S p ó łk i ta k ie p o w s ta ły n a j­

p ie rw w e W ło s z e c h W X I I I w . i w y w o d z ą się ze w s p ó ln e j a o s p o d a rk i osób razem m ie s z k a ją c y c h i z a ro b k u ją c y c h oraz w y s tę p u ją c y c h p o d w s p ó ln ą firm ą , k tó rą stano w i.o p rze w a żn ie n a z w is k o je d n e g o z w s p ó ln ik ó w z d o d a tk ie m

„c o m p a g n ia ". S p ó łka te g o ty p u je s t s p ó łką ja w n ą z d eksu h a n d lo w e g o .

2. S półka k o m a n d y to w a , o c h a ra k te rz e p e rso n a ln o -ka - p ita ło w y m , w k tó r e j w s p ó ln ik d y s p o n u ją c y k a p ita łe m składa do rą k p rz e d s ię b io rc y tz w . ,,com endę", c z y li w k ła d ­ k ę p ie n ię żn ą lu b n ie p ie n ię ż n ą i w s to s u n k u u m ó w io n y m

u c z e s tn ic z y w z y ska ch p rze d się b io rstw a , zaś w stra ta ch t y lk o do w y s o k o ś c i p e w n e j oznaczonej k w o ty , tz w . su­

m y k o m a n d y to w e j. W spółce ta k ie j p rz y n a jm n ie j jeden ze w s p ó ln ik ó w , k o m p le m e n ta riu s z , o d p o w ia d a za zo b o ­ w ią z a n ie s p ó łk i n ie o g ra n ic z e n ie , a p rz y n a jm n ie j jeden, k o m a n d y ta riu s z , o d p o w ia d a o g ra n icze n ie do w y s o k o ś c i sum y k o m a n d y to w e j.

K artoteka Tyg. Gcsp. 24/47 61

(11)

S p ó łk a 2)

P ra w o re p re z e n to w a n ia s p ó łk i na z e w n ą trz s łu ż y t y l ­ k o k o m p le m e n ta riu s z o w i, n a to m ia s t k o m e n d y ta riu s z o w i t y lk o n a p o d s ta w ie p e łn o m o c n ic tw a , w sto su n ka ch zaś w e w n ę trz n y c h s p ó łk i zarząd p rz y s łu g u je w zasadzie ty lk o k o m p le m e n ta riu s z o w i, c h y b a że u m o w a s p ó łk i c o 'in n e g o sta n o w i.

S p ó łk i tego ty p u b io rą s w ó j p o c z ą te k w ś re d n io w ie c z u od w k ła d k i, c z y li com endy, ja k ą k u p ie c d y s p o n u ją c y od­

p o w ie d n im k a p ita łe m s k ła d a ł do rą k p rz e d s ię b o rc y o k rę ­ to w e g o , g d y p rze w ó z m o rs k i b y ł szczególnie n ie b e zp ie cz­

n y i ry z y k o w n y , lecz ró w n o c z e ś n ie w w y p a d k u u d a n e j p o d ró ż y p rz y n o s ił duże z y s k i. W ty m w y p a d k u zam iast z w y c z a jn e j p o ż y c z k i oka za ło się k o rz y s tn ie js z e dla p rz e d ­ s ię b io rc y o k rę to w e g o p rz y ję c ie w k ła d k i k o m a n d y ta riu ­ sza, g dyż w te n sposób r y z y k o p rz e d s ię w z ię c ia ro z k ła d a ło się na w ię c e j osób .

3. S p ó łk i k a p ita ło w e , k tó re m a ją na c e lu zgro m a d ze n ie o d p o w ie d n ie g o k a p ita łu , p o trze b n e g o do p ro w a d z e n ia p rz e d s ię b io rs tw a oraz ro z ło ż e n ie ry z y k a na w ię k s z ą ilo ś ć osób. W p rz e c iw ie ń s tw ie do s p ó łe k o c h a ra k te rz e p e rso ­ n a ln y m n ie o d g ry w a tu d e c y d u ją c e j r o li osoba i c h a ra k ­ te r w s p ó ln ik a , lecz re p re z e n to w a n y przez n ie g o k a p ita ł, to też k a ż d y ze w s p ó ln ik ó w o b o w ią z a n y je s t w n ie ś ć do.

s p ó łk i, ja k o s w ó j u d z ia ł p e w n ą k w o tę p ieniężn ą, w z g lę d ­ n ie tzw . a p o rt, c z y li w k ła d n ie p ie n ię ż n y . O d p o w ie d z ia l­

ność w s z y s tk ic h w s p ó ln ik ó w je s t o g ra n iczo n a i to w za­

sadzie do w y s o k o ś c i w n ie s io n e g o u d z ia łu , choć u m o w a s p ó łk i m oże p rz e w id y w a ć ta k ie d o p ła ty , n a to m ia s t s p ó łka o d p o w ia d a s w y m m a ją tk ie m bez o g ra n icze n ia . Z a rzą d s p ó łk i s p ra w u ją o soby u s ta n o w io n e u c h w a łą w s p ó ln ik ó w , p rz y c z y m m ogą one b y ć p o w o ła n e także, spoza g ro n a w s p ó ln ik ó w .

S p ó łk i k a p ita ło w e ro z w in ę ły się w dob ie k o n c e n tra c ji k a p ita łu w 19 w ie k u . R o z ró ż n ia m y 2 ty p y s p ó łe k k a p ita ­ ło w y c h : a) s p ó łk i z o g ra n iczo n ą o d p o w ie d z ia ln o ś c ią , b) s p ó łk i a k c y jn e . R óżnią się one przede w s z y s tk im ty m , że w s p ó łk a c h z o g ra n iczo n ą o d p o w ie d z ia ln o ś c ią k a p ita ł d z ie li się na ró w n e lu b n ie ró w n e u d z ia ły im ienne, p rz y czym zarząd p ro w a d z i księ g ę u d z ia łó w , w k tó r e j w p is u je n a z w is k o i ilo ś ć u d z ia łó w każdego w s p ó ln ik a oraz z m ia n y zachodzące w osobach w s p ó ln ik ó w i p o s ia d a n y c h u d zia -

Kairtatefca Tyg. Gosp. 24/47 — 62

(12)

lach, zaś w s p ó łka ch a k c y jn y c h k a p ita ł d z ie li się na a k c je 0 ró w n e j w a rto ś c i n o m in a ln e j, w zasadzie b e zim ie n n e (choć m ogą b y ć także a k c je im ie n n e ) i dopuszczone do o b ro tu g ie łd o w e g o , p rz y czym k a p ita ł a k c y jn y m oże b yć z e b ra n y za pom ocą p u b lic z n e j s u b s k ry p c ji. Stąd ilo ść w s p ó ln ik ó w w s p ó łka ch a k c y jn y c h je s t z w y k le znacznie w ię k s z a n iż w sp ó łk a c h in n e g o ro d z a ju .

J e że li chodzi o sto s u n k i do s p ó łk o w y c h podobne, to ro z ró ż n ia m y :

1. dopuszczenie p ra c o w n ik a do u d z ia łu w zyska ch p rz e d s ię b io rs tw a ,

2. za p e w n ie n ie u d z ie la ją c e m u p o ż y c z k ę u d z ia łu w z y ­ ska ch zam iast p ro c e n tó w ,

3. tzw . s p ó łk ę cichą, k tó rą n ie k tó re u s ta w o d a w s tw a z a g ra n iczn e z a lic z a ją do spółek, je d n a k P o ls k i K odeks H a n d lo w y n ie za licza do spółek, lecz do c z y n n o ś c i h a n ­ d lo w y c h . W spółce c ic h e j k u p ie c p ro w a d z i p rz e d s ię b io r­

s tw o w e w ła s n y m im ie n iu i je m u ty lk o p rz y s łu g u je zarząd 1 p ra w o re p re z e n to w a n ia p rz e d s ię b io rs tw a , zaś c ic h y w s p ó ln ik p a rty c y p u je s w o im w k ła d e m w z y s k a c h p rz e d ­ s ię b io rs tw a w sto s u n k u u m ó w io n y m . W s tra ta c h uczest­

n ic z y c ic h y w s p ó ln ik w zasadzie do w y s o k o ś c i sw ego w k ła d u , je d n a k u m o w a m oże tę o d p o w ie d z ia ln o ś ć w y k lu ­ czyć i w ó w cza s w ra zie o głoszen ia u p a d ło ś c i ku p ca , może c ic h y w s p ó ln ik zg ło sić swą p re te n s ję na r ó w n i z in n y m i w ie rz y c ie la m i. K u p ie c m oże w p rz e c iw ie ń s tw ie do in ­ n y c h s p ó łe k z w in ą ć lu b zb yć p rz e s ię b io rs tw o bez zg o d y cichego w s p ó ln ik a i w te d y s p ó łka się ro z w ią z u je .

S półką su i generis je s t ta kże s p ó łd z ie ln ia , je d n a k o r­

g a n iz a c ja je j i cel je s t in n y ja k w p o z o s ta ły c h spółkach, celem ty m n ie je s t b o w ie m zysk, lecz p o d n ie s ie n ie gospo­

d a rs tw a c z ło n k ó w przez p ro w a d z e n ie w s p ó ln e g o p rz e d ­ s ię b io rs tw a . P rze p isy p ra w n e odnoszące się do s p ó łd z ie l­

n i n ie z o s ta ły zam ieszczone w P o ls k im K o d e k s ie H a n d lo ­ w y m , lecz w osobnej u s ta w ie z 1934 r.

P o lskie u s ta w o d a w s tw o ro z ró ż n ia n a stę p u ją ce ty p y sp ó łe k:

a) s p ó łkę z k o d e k s u zobow iąza ń, tzw . sp ó łkę c y w iln ą , b) s p ó łk i z k o d e k s u h a n d lo w e g o : 1. s p ó łk ę ja w n ą , 2. s p ó ł­

k ę k o m a n d y to w ą , 3. s p ó łk ę z ogran iczo n ą o d p o w ie d z ia l­

nością, 4. s p ó łkę a k c y jn ą oraz 5. s p ó łk ę cich ą w dziale c z y n n o ś c i h a n d lo w y c h .

Spółka, 3)

K a rto te ka Tyg. Go-sp. 24/47 — 63

(13)

)

(14)

- 240 - w a ru nkiem > zgłoszenia i zarejestrow ania w w ożo­

nego złota w granicznym urzędzie celnym , k tó r y zgłoszenie to w in ie n podać do wiadom ości K o ­ m isji D ew izow ej. W zgłoszeniu należy oznaczyć rodzaj i w artość złota oraz nazw isko i adres w k ra ju osoiby, przyw ożącej złoto.

3. U chw ałą generalną N r 20/11 z dnia 18 lutego 1947 r. K om isja D ew izow a zezw oliła — aż do od­

w ołania:

osobom, przekraczającym granicę na pod­

staw ie polskiego lu b obcego paszportu zagranicz­

nego oraz reoatriantom na przywóz do k ra ju p o l­

skich nieniędzy paoierow ych do w ysokości k w o ty zł 2.000 — fdwa tysiące), osobom, przekraczają­

cym granicę na podstaw ie polskiego lub obcego paszportu zagranicznego na wywóz p olskich p ie ­ niędzy p apierow ych do w ysokości k w o ty zł 2.000 na paszport w przeciągu jednego miesiąca.

Powyższa uchw ała nie d oty c z y osób, przekra­

czających granicę w m ałym ruchu granicznym . W ym ien io n e u c h w a ły i decyzje K o m is ii De­

w iz o w e j w ycze rp ują zarządzenia K o m is ii D e w i­

zow ej w sprawie przyw ozu złota i pieniędzy pa­

p ie ro w y c h k ra jo w y c h i zagranicznych w ruchu podróżnych i repatriantów .

4. Pieniądze polskie. Polskie obiegowe pie­

niądze papierowe, ponad kw o tę dozw oloną przez K om isję D ew izow ą (tzn. drobne k w o ty ) ogólnie luib in d yw id u a ln ie , p o w in ie n podróżny (repatriant) p rz y wjeździe do k ra ju zdeponować w granicznym urzędzie celnym , k tó r y w y s ta w i k w it depozytow y, w yszczególniając w nim k w o tę zdeponowanych pieniędzy.

Zdeponowane polskie pieniądze papierow e po­

w in n y być przez graniczny urząd ce ln y przesła­

ne za pośrednictw em najbliższego oddziału N a ro ­ dowego Banku Polskiego lub banku dewizowego, bądź wreszcie w drodze przekazu pocztowego — do w arszaw skiego oddziału N arodow ego Banku Polskiego, k tó r y zapisze je na rachunek zabloko­

w any, o p ie w a ją c y na nazw isko deponenta.

U p ra w n ie nia banków d ew izow ych posiadają obecnie następujące in s ty tu c je k re d yto w e : Bank Gospodarstwa K rajow ego, Bank H a n d o w y w W a r­

szawie S. A., Bank P olski Kasa O p ie k i S. A., Bank Z w iązku Spółek Z a ro bko w ych S. A., P aństw ow y Bank R olny, Pocztowa Kasa Oszczędności i w szystkie ich oddziały.

D ysponow anie rachunkam i zablokow anym i do­

puszczalne je st je d y n ie po u zyskan iu zezwolenia K o m is ji D ew izow ej.

5. Pieniądze zagraniczne. Zagraniczne p ie n ią ­ dze papierow e/ w w ożone do k ra ju ponad k w o ty , dozw olone ogólnie przez K om isję D ew izow ą, p ow inien p o w raca ją cy z zagranicy o byw ate l p o l­

ski zdeponować w granicznym urzędzie celnym , k tó r y w yd a „ k w it d e p o z y to w y ” , w yszczególnia­

jąc w n im k w o ty i rodzaj zdeponow anych p ienię­

dzy.

Zdeponowane pieniądze zagraniczne p o w in n y być przez graniczny urząd celny, w m o żliw ie n a j­

kró tszym term inie, a n a jda le j w przeciągu 24 go­

dzin, przekazane do najbliższego oddziału N a ro d o ­ wego Banku Polskiego lu b banku dew izow ego przy

rów noczesnym p ow iad o m ie n iu deponenta o skie­

ro w a n iu depozytu do banku oznaczonego, na kw ic ie .

W skazany oddział N arodow ego Banku Pol­

skiego lub banku dewizowego może skuipić w ca­

łości lub w części przekazany m u depozyt w w a­

lutach obcych — na w arunkach u stalonych przez K om isję D ew izow ą — lufo też na żądanie depo­

nenta przekazać tenże depozyt do warszaw skiego oddziału N arodow ego Banku Polskiego celem otw arcia deponentow i rachunku w alutow ego.

W y p ła ty z ra ch un ku w alutow ego będą m o g ły być dokonyw ane je d yn ie w złotych, po kursie ustalonym przez K om isję D ew izow ą dla poszcze­

gólnych w a lu t obcych.

W p rzypadku skupu depozytu w całości, ró w ­ now artość k u p io n y c h w a lu t zostanie doręczona

deponentow i za zw rotem w ydanego mu przez graniczny urząd ce ln y k w itu depozytowego.

P rzy częściow ym skupie w a lu t zagranicznych, złożonych do depozytu, in s ty tu c ja w ym ieniająca pow inna deponentow i w ydać n o w y k w it depozy­

to w y , w yszczególniając w n im rodzaj i k w o ty niezrealizow anych pieniędzy zagranicznych.

6. Przywóz przez cudzoziemców. Pod p o ję ­ ciem „cudzoziem ca" w m yśl przepisów art. 1 ust.

(3) dekretu Prezydenta R. P. z dnia 26 k w ie tn ia 1936 r. w sprawie obrotu pieniężnego z zagranica oraz obrotu zagranicznym i i k ra jo w y m i środkam i p ła tn iczym i, zm ienionego dekretem Prezydenta R. P. z dnia 2 w rześnia 1939, rozum ieć należy oso­

bę mającą m iejsce zamieszkania lufo siedzibę za granicą, p rz y czym przepis ten nie w iąże pojęcie cudzoziemca z kw estią obyw atelstw a.

Z powyższego w y n ik a , że o byw ate l polski, zam ieszkały za granicą, jest cudzoziemcem w ro ­ zum ieniu przepisów dew izow ych, natom iast o b y­

w a tel państwa obcego, zam ieszkały w Polsce, nie pow inien być uw ażany za cudzoziemca w zakre­

sie stosowania tychże przepisów.

Z uw agi na specyficzne w a ru n ki, w ytw o rzo ne na skutek działań w o je nn ych , p ow racających do ( k ra ju o b y w a te li p oskich nie należy uważać za cudzoziem ców w rozum ieniu wspom nianego w y ­ żej dekretu Prezydenta R. P.

Funkcjonariusze polskich urzędów d y p lo m a ty ­ cznych i ko nsu la rn ych p o w in n i być tra k to w a n i na ró w n i z cudzoziemcami.

W w ożone do k ra ju zagraniczne pieniądze pa­

pierow e p ow inien cudzoziemiec zgłosić granicz­

nemu urzędow i celnemu, k tó r y na im iennym fo r­

m ularzu w y s ta w i „zaśw iadczenie o przyw ozie p ie n ię d zy” .

Cudzoziemiec u p ra w n io n y je st do korzystania z posiadanych pie nię d zy je d y n ie drogą ich w y ­ m ia n y ^ w N a ro d o w ym Banku P olskim lub w je d ­ n e j z in s ty tu c ji k re d y to w y c h , posiadających o d ­ pow iednie upraw n ie n ia dew izow e.

(15)

Pozostałość n ie w ym ie n io n ych przez cudzoziem­

ca zagranicznych pieniędzy może być przez n ie ­ go z pow rote m z k ra ju w y w ie z io n a bez specjal­

nego zezw olenia w przeciągu 4 m iesięcy od daty w ysta w ie nia zaświadczenia.

W razie przekroczenia tego te rm in u w yw óz, n ie w yko rzysta n ych przez cudzoziemca zagranicz­

n ych pieniędzy może nastąpić po uprzednim u z y ­ skaniu zezw olenia K o m is ji D ew izow ej, k tó ra przez odpow iednią adnotację na zaświadczeniu o p rz y ­ w ozie pieniędzy może przedłużyć term in w yw ozu.

Zaświadczenie o p rzyw o zie pieniędzy upraw nia w zasadzie do w y w o z u bez osobnego zezwolenia ty lk o ty c h pieniędzy, k tó re są w ym ienione w za­

świadczeniu a nie ic h ró w n ow arto ści. Np. je że li w ysta w io ne je st zaświadczenie na d o la ry to mo­

gą być w yw iezion e dolary, a nie ic h rów now artość w in n e j w alucie. W y w ó z in n y c h o d cin kó w w te j samej w a lu cie jest dopuszczalny.

W y w ó z in n y c h pieniędzy niż w y m ie n io n y c h w zaświadczeniu, jest d ozw olo n y ty lk o wówczas, gdy na zaświadczeniu je st umieszczona adnotacja N arodow ego Banku Polskiego lu b ban ku dew izo­

wego, stw ierdzająca zamianę p rz y w ie z io n y c h pie­

niędzy na inne ś ro d k i płatnicze.

Uregulowanie ubezpieczeń rzeczowych i osobowych.

D ekret z dnia 3 stycznia 1947 r, o u re gu lo w a ­ n iu ubezpieczeń rzeczow ych i osobow ych p rz e w i­

duje konieczność uzyskania zezw olenia ze s tro n y w ła d zy nadzorczej, tj.'m in is tr a skarbu na w y k o ­ n yw anie działalności ubezpieczeniow ej w zakresie ubezpieczeń rzeczow ych i osobowych! Jest to w a­

żne z p u n k tu pobierania opłat stem plow ych od koncesji a także z p u n k tu obow iązyw ania dekretu o opłacie skarbow ej z dnia 3 lutego 1947 r.

Postępowanie w przypadku zniszczenia piwa w browarze wskutek nieprzewidzianych okoliczności.

Zdarzają się przypadki, że piw o ulega zniszcze­

niu w brow arze w s ku te k ta kich okoliczności, k tó ­ ry c h przedsiębiorca p rz y z w y k łe j staranności nie m ógł przewidzieć.

B raki piwa, k tó re p ow sta ły w brow arze, a któ re zo stały stwierdzone p rz y badaniu zapasów p iw a w p oró w n a n iu z prow adzonym i w brow arze książ­

kam i, nie podlegają opodatkow aniu, je ś li zostanie udowodnione, że p o w s ta ły z przyczyn, k tó re nie uzasadniają żądania podatku. W fadze akcyzow e mogą uznać b ra k i piw a, pow stałe z pow odu p ro to ­ k ó la rn ie stwierdzonego zniszczenia, a ustalone w w y n ik u re w iz ji obrachunkow ej zapasów piw a w browarze, za niepodlegające opodatkow aniu.

O czyw iście uznanie strat p iw a w tych przypad­

kach za nie podlegające opodatkow aniu nastę­

puje wówczas, gdy okaże się p rz y obrachun­

ku, że stanow ią one braki, przekraczające norm ę dopuszczalnych zaników , u stalonych dla danego bro w aru i je d y n ie w granicach fa k ty c z n y c h strat P'iwa; ja k ie p ow sta ły w sku te k zaistnienia nieprze­

widzianego w ypadku.

W yłączanie spod opodatkow ania zniszczonego piw a na podstaw ie dochodzeń, niepołączonych z re w izją obrachunkow ą zapasów p iw a w brow arze jest niedopuszczalne.

Zbiórka wśród nabywców wyrobów P. M . S.

W spraw ie zb órki pieniężnej na Pomoc Zim ow ą i O dbudowę W arszaw y, organizow anej w p unk­

tach sprzedaży n a p o jó w a lko ho lo w ych , w śród n ab yw có w w y ro b ó w P. M . S., p rz y sposobności kupna w ó d k i — M in is te rs tw o Skarbu w y ja ś n iło , że ja k ie k o lw ie k obciążenie ceny sprzedaży w y ­ robów P. M . S. w fo rm ie przym usow o pobieranych p rz y sprzedaży d odatków do ceny jest niedopu­

szczalne.

N atom iast mogą być pobierane d a tk i o fia ro ­ wane d obrow olnie przez n a b yw có w w ó d ki, w w ysokości ich swobodnego uznania.

W a ru n k i tego rodzaju zb ió rki lub sprzedaży znaczków na w spom niane lub podobne cele w in ­ n y być ogłoszone w m iejscu sprzedaży czytelnie i w sposób dla k lie n te li w idoczny, p rz y czym oma­

w iane d atki nie mogą mieć ch arakte ru d o p ła ty do cen w y ro b ó w P. M . S.

Odprawa przywozowa mienia rewindykowanego Do o dpraw y ce ln e j m ienia re w indykow anego potrzebne je st zaświadczenie w ydane przez urzę ­ d y zagraniczne R.\ P.

Z uw agi na to, że w s ku te k b ra k u (^ostatecznie rozgałęzionej isieci zagranicznych p la ców e k R.

P., uzyskanie takiego zaświadczenia nie zawsze jest m ożliw e, a cała akcja re w in d y k a c y jn a zosta­

ła skoncentrow ana w Biurze R e w in d y k a c ji i O d­

szkodowań W o je n n y c h p rz y C e n traln ym Urzędzie Planowania, M in is te rs tw o Skarbu postanow iło uznać ja ko m ia ro d a jn y dokum ent dla ustalenia p rz y odpraw ie ce ln ej m ienia re w in d ykow an e go

— zaświadczenie w ydane przez centralę tego biu ra lu b jedną z następujących jego zagranicz­

nych delegatur:

1. Delegatura B iura R e w in d y k a c ji i O dszko­

dow ań W o je n n y c h na terenie N iem iec w Berlinie, 2. Polska M is ja R e stytu cyjn a w am erykańskiej strefie o ku p a cyjn e j w Niem czech (Höchst ko ło F rankfurtu),

3. Polska M is ja R estytu cyjn a w b ry ty js k ie j strefie o k u p a cyjn e j w Niem czech (Bad Salzuflen),

4. Polska M is ja R e stytu cyjn a we fra ncu skie j strefie o k u p a cyjn e j (w Baden-Baden),

5. Delegat Rządu R zeczypospolitej P olskiej dla spraw re w in d y k a c ji w C zechosłow acji

(Praga),

6. D elegaturą B iura R e w in d y k a c ji i O dszkodo­

wań W o je n n y c h w A u s trii (W iedeń).

Zaświadczenie takie pow inno zawierać ilość i ro d zaj m ienia rew indykow anego oraz w y m ie ­ niać osobę lu b in stytu cję , do k tó re j należy zw ra ­ cane z zagranicy m ienie albo specyfikację ła d un ­ ku zaw ierającą te dane.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

go i Handlowego Zarządu Miejskiego w Poznaniu Krzyżański Franciszek — kierow nik Sekcji Ewidencji i Prze. biegów Ubezpieczenia Ubezpieczalni Społecznej w

Tucznej poszczególnych części (ja k np... naszego

pojazdów mechanicznychG. znaniu,

Zawiadom ienie o ustaleniu

niikiiem dla piszących listy w sprawach urzędowych, ale spełnia rolę upowszechnienia znajomości prawa i podaje 194 wzorów pism.. Spis

[r]

Filipiak, Poznań, św... Kraina, Poznań,